FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Ciekawe strony www - głos Watykanu

Krystian - 2013-10-02, 23:58
Temat postu: głos Watykanu
http://fakty.tvn24.pl/glos-z-watykanu,359213.html
Henryk - 2013-10-03, 06:37

To tylko dowodzi nieznajomości słowa...
...Albo celowe zamydlenie.

Jer 51:9 br "Chcieliśmy Babilonowi przynieść uzdrowienie, ale już nie było można go uzdrowić. Dajmy więc temu spokój, niech każdy idzie do kraju swojego! Sąd jego bowiem sięgnie aż do nieba i aż do obłoków przeniknie."
Ap 18:2-5 bgn " Zawołał też za pomocą potężnego i wielkiego głosu, mówiąc: Upadł, upadł wielki Babilon oraz stał się mieszkaniem demonów; więzieniem wszelkiego nieczystego ducha; więzieniem wszelkiego ptaka - nieczystego i będącego znienawidzonym. (3) Bo z wina jej pożądania cudzołóstwa wypiły wszystkie narody; władcy ziemi z nią scudzołożyli, a kupcy ziemi wzbogacili się z potęgi jej wyuzdania. (4) Usłyszałem i inny głos z Nieba, który mówił: Wyjdźcie z niej, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jej win i abyście nie wzięli z jej ciosów. (5) Gdyż jej winy zostały spojone aż do Nieba, a Bóg przypomniał jej czyny niesprawiedliwości."

Axanna - 2013-10-03, 08:50

ktos pytal niedawno ze kto to jest co przyodziany w purpure, to niech zerknie do tego linka :)
Krystian - 2013-10-03, 16:15

Henryk napisał/a:
To tylko dowodzi nieznajomości słowa...
...Albo celowe zamydlenie.

Jer 51:9 br "Chcieliśmy Babilonowi przynieść uzdrowienie, ale już nie było można go uzdrowić. Dajmy więc temu spokój, niech każdy idzie do kraju swojego! Sąd jego bowiem sięgnie aż do nieba i aż do obłoków przeniknie."
Ap 18:2-5 bgn " Zawołał też za pomocą potężnego i wielkiego głosu, mówiąc: Upadł, upadł wielki Babilon oraz stał się mieszkaniem demonów; więzieniem wszelkiego nieczystego ducha; więzieniem wszelkiego ptaka - nieczystego i będącego znienawidzonym. (3) Bo z wina jej pożądania cudzołóstwa wypiły wszystkie narody; władcy ziemi z nią scudzołożyli, a kupcy ziemi wzbogacili się z potęgi jej wyuzdania. (4) Usłyszałem i inny głos z Nieba, który mówił: Wyjdźcie z niej, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jej win i abyście nie wzięli z jej ciosów. (5) Gdyż jej winy zostały spojone aż do Nieba, a Bóg przypomniał jej czyny niesprawiedliwości."


świetne wersety przytoczyłeś Henryku, odnośnie tych faktów :)

Axanna - 2013-10-03, 23:17

a moze maja jakies tam dobre checi... :)
alessa - 2013-10-04, 03:18

Axanna napisał/a:
a moze maja jakies tam dobre checi...

no właśnie się zastanawiałam, ile osob dojdzie do takiego wniosku.
W tym przypadku to już nie wiadomo czy robili lepiej próbując ukryć i zamieść pod dywan niewygodne fakty wskazujące na efekt nauk babilonu czy jak teraz, pod wpływem presji publicznej udając, że są gotowi i świadomi konieczności jakiejkolwiek zmiany. To są owoce, i nic nie pomoże zerwanie ich z drzewa bo wyrosną następne

p.s a nawet nie jestem pewna ax, czy Ty tak pomyslałaś czy tylko podpuszczasz pytaniem do rozmowy?

Axanna - 2013-10-04, 08:47

:)
trzeba wziac pod uwage faktor zepsucia i przesiakniecia obluda, wtedy mozna mowic o tzw."dobrych checiach", ktore rzeczywiscie moga miec, choc mozna to tez nazwac udawaniem, ktore moga odgrywac tez przed soba.

Bo popatrz na pielgrzymujacych do czestochowy na przyklad - udaja czy maja dobre checi? A wez im powiedz o balwochwalstwie to laskami zatluka. :-D

Iwona - 2013-10-04, 09:46

Nic złego nie robimy, a chodzenie na pieszo do Częstochowy nijak ma się do bałwochwalstwa
ul - 2013-10-04, 09:58

jasne kult ikony :-| - piesze pielgrzymki do ukoronowanego obrazu :-?
to nie jest bałwochwalstwo :-/
wiec czym jest bałwocwalstwo :oops:

Iwona - 2013-10-04, 10:08

ul napisał/a:
jasne kult ikony :-| - piesze pielgrzymki do ukoronowanego obrazu :-?
to nie jest bałwochwalstwo :-/
wiec czym jest bałwocwalstwo :oops:

My nie czcimy ikon. My się modlimy za wstawiennictwem osoby, którą ten obraz przedstawia, ale nie malowanej lecz takiej żywej, prawdziwej, która weźmie za rękę, zaprowadzi wszędzie, wskazuje na Boga, pocieszy, doda otuchy, kocha nas, która będzie przy nas nawet jak zabłądzimy np. w jakimś lesie czy gdzieś, podpowie co zrobić, będzie uczyć jak jeszcze mocniej kochać Boga. Pielgrzymka to raczej spotkanie z osobą po to by z Nią porozmawiać

Axanna - 2013-10-04, 10:08

tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".
Iwona - 2013-10-04, 10:15

Axanna napisał/a:
tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".

Nie wyzywam.

alessa - 2013-10-04, 10:31

Iwona napisał/a:
ale nie malowanej lecz takiej żywej, prawdziwej,

no tak wszyscy oni są strasznie zywi
już nie będę wspominać że Bóg surowo zabrania kontaktować się ze zmarłymi, bo to chyba nie ma sensu

Iwona - 2013-10-04, 10:39

alessa napisał/a:
Iwona napisał/a:
ale nie malowanej lecz takiej żywej, prawdziwej,

no tak wszyscy oni są strasznie zywi
już nie będę wspominać że Bóg surowo zabrania kontaktować się ze zmarłymi, bo to chyba nie ma sensu

U nas kościół jest żywy i w niebie i na ziemi

alessa - 2013-10-04, 11:05

Iwona napisał/a:
U nas kościół jest żywy i w niebie i na ziemi

tak, u was tak. byłam w tym kosciele więc wiem co tam się ludziom wmawia. Jesli Bóg zakazuje kontaktu ze zmarłymi a ktoś twierdzi że jest inaczej, to na kogo Iwono zwalisz winę jeśli na końcu okaże się że cale zycie modlilaś się do demonów?

I od razu nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi ax;
zawsze zastanawiałam się - wiedzą czy nie? Wiedzą, tylko zagłuszaja głos sumienia.
dla papieża i reszty dostojników liczy sie prestiż i chwałę którą odbierają a z której musieli by zrezygnować chcąc pójść za Jezusem. a dla pospólstwa tak jest wygodnie. nie przejawiają chęci zbadania i dowiedzenia sie czyli pojścia za prawdą bo wystarczą im podane na talerzyku historyjki. którego katolika nie znam to tak na serio on wcale nie chce dowiedzieć się prawdy. Jeśli Bog nawoluje w czasach ostatnich ludzi do wyjścia z babilonu bo jego nauki tak upadły że jest siedliskiem wszystkiego co nieczyste i obrzydliwe tzn. że skończyły się czasy średniowiecza i kazdy kto chce może to dostrzec i sprawdzić, bo jego nieprawość narosla aż do nieba. Zwalanie winy w tej sytuacji na księdza proboszcza nie będzie miało uzasadnienia, ten kto tam siedzi, robi to na wlasne życzenie oraz doskonale o tym wie

Axanna - 2013-10-04, 11:28

Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".

Nie wyzywam.

no... tak napisalas prawidlowo, Iwonko, zgadza sie, Ty nie wyzywasz. W ten sposob tez powinna brzmiec odpowiedz poprzednia, ze Ty krzywdy nie zrobisz, a nie ze mowisz za wszystkich, ze ponoc tlum krzywdy nie zrobi ani nie rozwczeszy gdyby im ktos rzekl ze klekanie przed balwanem to grzech.

Alesso, dla ,nie to tez jest dylemat, czy wiedza czy nie i sie zgadzam ze wiedziec nie chca, wrecz ich to razi. Pozostaje wiec mydlenie oczu sobie i wszystkim dookola i agresja na swiatlo.

nike - 2013-10-04, 12:53

Iwona napisał/a:
My nie czcimy ikon. My się modlimy za wstawiennictwem osoby, którą ten obraz przedstawia, ale nie malowanej lecz takiej żywej,


kochana Iwonko, tylko,ze ta zywa na zdjęciu [obrazie] to tylko metresa malarza byla, a nie żadna świeta. [Bez obrazy proszę] :-D

Krystian - 2013-10-04, 14:10

Iwona napisał/a:
ul napisał/a:
jasne kult ikony :-| - piesze pielgrzymki do ukoronowanego obrazu :-?
to nie jest bałwochwalstwo :-/
wiec czym jest bałwocwalstwo :oops:

My nie czcimy ikon. My się modlimy za wstawiennictwem osoby, którą ten obraz przedstawia, ale nie malowanej lecz takiej żywej, prawdziwej, która weźmie za rękę, zaprowadzi wszędzie, wskazuje na Boga, pocieszy, doda otuchy, kocha nas, która będzie przy nas nawet jak zabłądzimy np. w jakimś lesie czy gdzieś, podpowie co zrobić, będzie uczyć jak jeszcze mocniej kochać Boga. Pielgrzymka to raczej spotkanie z osobą po to by z Nią porozmawiać


nie przeinaczaj faktów, że modlicie się tylko za jej wstawiennictwem
modlicie się bezpośrednio do niej
do kogo klepiesz zdrowaśki, do Boga Prawdziwego?

Iwona - 2013-10-04, 16:41

alessa napisał/a:
Iwona napisał/a:
U nas kościół jest żywy i w niebie i na ziemi

tak, u was tak. byłam w tym kosciele więc wiem co tam się ludziom wmawia. Jesli Bóg zakazuje kontaktu ze zmarłymi a ktoś twierdzi że jest inaczej, to na kogo Iwono zwalisz winę jeśli na końcu okaże się że cale zycie modlilaś się do demonów?

I od razu nawiązując do wcześniejszej wypowiedzi ax;
zawsze zastanawiałam się - wiedzą czy nie? Wiedzą, tylko zagłuszaja głos sumienia.
dla papieża i reszty dostojników liczy sie prestiż i chwałę którą odbierają a z której musieli by zrezygnować chcąc pójść za Jezusem. a dla pospólstwa tak jest wygodnie. nie przejawiają chęci zbadania i dowiedzenia sie czyli pojścia za prawdą bo wystarczą im podane na talerzyku historyjki. którego katolika nie znam to tak na serio on wcale nie chce dowiedzieć się prawdy. Jeśli Bog nawoluje w czasach ostatnich ludzi do wyjścia z babilonu bo jego nauki tak upadły że jest siedliskiem wszystkiego co nieczyste i obrzydliwe tzn. że skończyły się czasy średniowiecza i kazdy kto chce może to dostrzec i sprawdzić, bo jego nieprawość narosla aż do nieba. Zwalanie winy w tej sytuacji na księdza proboszcza nie będzie miało uzasadnienia, ten kto tam siedzi, robi to na wlasne życzenie oraz doskonale o tym wie

Tylko, że my nie wierzymy, że Kościół to babilon

Iwona - 2013-10-04, 16:45

Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".

Nie wyzywam.

no... tak napisalas prawidlowo, Iwonko, zgadza sie, Ty nie wyzywasz. W ten sposob tez powinna brzmiec odpowiedz poprzednia, ze Ty krzywdy nie zrobisz, a nie ze mowisz za wszystkich, ze ponoc tlum krzywdy nie zrobi ani nie rozwczeszy gdyby im ktos rzekl ze klekanie przed balwanem to grzech.

.

Ja wiem jak wygląda moja modlitwa. Ja sama chyba bardziej mogę ocenić czy przywiązuję dużą wagę do obrazu w sensie rzeczy materialnej czy też nie. Moja modlitwa to spotkanie z Bogiem żywym, który nie jest narysowany. Obraz ma tylko stanowić przypomnienie, że On tu jest na wypadek gdybym np. straciła koncentrację na modlitwie.

Iwona - 2013-10-04, 16:49

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
My nie czcimy ikon. My się modlimy za wstawiennictwem osoby, którą ten obraz przedstawia, ale nie malowanej lecz takiej żywej,


kochana Iwonko, tylko,ze ta zywa na zdjęciu [obrazie] to tylko metresa malarza byla, a nie żadna świeta. [Bez obrazy proszę] :-D

Wiesz, wszędzie przecież Maryja ukazana jest tak samo, czyli jako piękna, młoda dziewczyna z długimi ciemnymi włosami. Ja nigdy nie widziałam by np. ukazano Maryję w innym kolorze włosów. A dlaczego? Dlatego, że Maryja już nie raz się objawiała. A skoro objawiała się to chyba Jej wygląd widziano. Na ostatnim objawieniu fatimskim (cud słońca taki wtedy tam był) były obecne jakieś 80 tys. osób. Chyba nie twierdzisz, że wszyscy zwidy mieli

Iwona - 2013-10-04, 16:56

Krystian napisał/a:
Iwona napisał/a:
ul napisał/a:
jasne kult ikony :-| - piesze pielgrzymki do ukoronowanego obrazu :-?
to nie jest bałwochwalstwo :-/
wiec czym jest bałwocwalstwo :oops:

My nie czcimy ikon. My się modlimy za wstawiennictwem osoby, którą ten obraz przedstawia, ale nie malowanej lecz takiej żywej, prawdziwej, która weźmie za rękę, zaprowadzi wszędzie, wskazuje na Boga, pocieszy, doda otuchy, kocha nas, która będzie przy nas nawet jak zabłądzimy np. w jakimś lesie czy gdzieś, podpowie co zrobić, będzie uczyć jak jeszcze mocniej kochać Boga. Pielgrzymka to raczej spotkanie z osobą po to by z Nią porozmawiać


nie przeinaczaj faktów, że modlicie się tylko za jej wstawiennictwem
modlicie się bezpośrednio do niej
do kogo klepiesz zdrowaśki, do Boga Prawdziwego?

Jeśli chodzi o tzw. zdrowaśki to ta modlitwa Zdrowaś Maryjo ma dwie części. Pierwsza część to słowa Gabriela z Nowego Testamentu gdy przyszedł do Niej oznajmić, że będzie Matką Syna Bożego, więc tutaj nie powinieneś mieć do nas pretensji. Druga część brzmi tak: "święta Maryjo, Matko Boża, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinie śmierci naszej. Amen". My mówimy "módl się za nami", a więc prosimy Ją by Ona za nas pomodliła się do Boga. A więc ostatecznym celem i adresatem (ale takim ostatecznym) jest Bóg. Nie mówię do Maryi: "proszę Cię ulecz moją siostrę lub brata" tylko mówię: "proszę Cię, uproś u Boga łaskę powrotu do zdrowia danej osoby". Taki przykład podałam.

nike - 2013-10-04, 16:56

To,ze Maria się objawiała, to robota szatana jest.
A jeżeli chodzi o kolor włosów to malarz i z rudej potrafi czarną zrobić i nie tylko włosy. bo częstochowska to nawet ma czarna twarz, możesz mi powiedzieć dlaczego?
Każda z matek ma inną twarz dlaczego?
Czyżby Maria objawiała się żeby jej nie poznać, czy żeby ją poznać?

alessa - 2013-10-04, 17:06

Iwona napisał/a:
Tylko, że my nie wierzymy, że Kościół to babilon

w takim razie wierzycie że co jest babilonem, tak dokładnie przecież opisanym w biblii?
Iwona napisał/a:
Moja modlitwa to spotkanie z Bogiem żywym, który nie jest narysowany. Obraz ma tylko stanowić przypomnienie, że On tu jest na wypadek gdybym np. straciła koncentrację na modlitwie.

jak można stracić koncentrację rozmawiając z kimś żywym? ewentualnie gdy dana osoba w ogóle nas nie interesuje i nie chce nam sie z nia gadać, lub np; klepiąc różaniec. ale wtedy to nie jest rozmowa tylko mantra, dla tego trzeba starać się skupić.
Iwona napisał/a:
Na ostatnim objawieniu fatimskim (cud słońca taki wtedy tam był) były obecne jakieś 80 tys. osób. Chyba nie twierdzisz, że wszyscy zwidy mieli

ależ nie mieli. Biblia opisuje że w czasach ostatnich demony nawet ogień z nieba będą spuszczać byle by tylko zwieźć kogo się da

Iwona - 2013-10-04, 17:06

nike napisał/a:
To,ze Maria się objawiała, to robota szatana jest.
A jeżeli chodzi o kolor włosów to malarz i z rudej potrafi czarną zrobić i nie tylko włosy. bo częstochowska to nawet ma czarna twarz, możesz mi powiedzieć dlaczego?
Każda z matek ma inną twarz dlaczego?
Czyżby Maria objawiała się żeby jej nie poznać, czy żeby ją poznać?

Częstochowska to była malowana na desce i zupełnie innym stylem niż wszystkie te pozostałe ikony.
Poza tym najstarsza ikona Matki Bożej jest z Jerozolimy

alessa - 2013-10-04, 17:10

Iwona napisał/a:
Częstochowska to była malowana na desce i zupełnie innym stylem niż wszystkie te pozostałe ikony.

a ja słyszałam wersję że świece ją okopciły, dla tego taka czarna
Iwona napisał/a:
Poza tym najstarsza ikona Matki Bożej jest z Jerozolimy

noooo!!!!! apostołowie ją pewnie sobie namalowali. tylko zapomnieli o tym wspomnieć w pismach

Axanna - 2013-10-04, 17:12

Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".

Nie wyzywam.

no... tak napisalas prawidlowo, Iwonko, zgadza sie, Ty nie wyzywasz. W ten sposob tez powinna brzmiec odpowiedz poprzednia, ze Ty krzywdy nie zrobisz, a nie ze mowisz za wszystkich, ze ponoc tlum krzywdy nie zrobi ani nie rozwczeszy gdyby im ktos rzekl ze klekanie przed balwanem to grzech.

.

Ja wiem jak wygląda moja modlitwa. Ja sama chyba bardziej mogę ocenić czy przywiązuję dużą wagę do obrazu w sensie rzeczy materialnej czy też nie.

no jak to Iwonko nie przywiazujesz skoro zasuwasz piechota do miasta gdzie ten obraz wisi...

Krystian - 2013-10-04, 17:45

alessa napisał/a:
Iwona napisał/a:
Częstochowska to była malowana na desce i zupełnie innym stylem niż wszystkie te pozostałe ikony.

a ja słyszałam wersję że świece ją okopciły, dla tego taka czarna
Iwona napisał/a:
Poza tym najstarsza ikona Matki Bożej jest z Jerozolimy

noooo!!!!! apostołowie ją pewnie sobie namalowali. tylko zapomnieli o tym wspomnieć w pismach


lubię Twoje poczucie humoru, niby żartem, a dobitnie
dlatego masz ode mnie kolejny punkt

nike - 2013-10-04, 18:15

Iwona napisał/a:
Częstochowska to była malowana na desce i zupełnie innym stylem niż wszystkie te pozostałe ikony.
Poza tym najstarsza ikona Matki Bożej jest z Jerozolimy


Nie odpowiedziałaś na moje pytanie, a tak poza pytaniem to czy na desce nie można bialej twarzy namalować???

Iwona - 2013-10-04, 19:03

alessa napisał/a:
Iwona napisał/a:
Częstochowska to była malowana na desce i zupełnie innym stylem niż wszystkie te pozostałe ikony.

a ja słyszałam wersję że świece ją okopciły, dla tego taka czarna
Iwona napisał/a:
Poza tym najstarsza ikona Matki Bożej jest z Jerozolimy

noooo!!!!! apostołowie ją pewnie sobie namalowali. tylko zapomnieli o tym wspomnieć w pismach

Jeśli chodzi o to pierwsze to zrobiło mi się przykro

Iwona - 2013-10-04, 19:04

Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".

Nie wyzywam.

no... tak napisalas prawidlowo, Iwonko, zgadza sie, Ty nie wyzywasz. W ten sposob tez powinna brzmiec odpowiedz poprzednia, ze Ty krzywdy nie zrobisz, a nie ze mowisz za wszystkich, ze ponoc tlum krzywdy nie zrobi ani nie rozwczeszy gdyby im ktos rzekl ze klekanie przed balwanem to grzech.

.

Ja wiem jak wygląda moja modlitwa. Ja sama chyba bardziej mogę ocenić czy przywiązuję dużą wagę do obrazu w sensie rzeczy materialnej czy też nie.

no jak to Iwonko nie przywiazujesz skoro zasuwasz piechota do miasta gdzie ten obraz wisi...

Ja chcę czegoś doświadczać

Iwona - 2013-10-04, 19:05

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Częstochowska to była malowana na desce i zupełnie innym stylem niż wszystkie te pozostałe ikony.
Poza tym najstarsza ikona Matki Bożej jest z Jerozolimy


Nie odpowiedziałaś na moje pytanie, a tak poza pytaniem to czy na desce nie można bialej twarzy namalować???

To jest malowane zupełnie inną techniką malarską niż tamte ikony

Axanna - 2013-10-04, 19:25

Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".

Nie wyzywam.

no... tak napisalas prawidlowo, Iwonko, zgadza sie, Ty nie wyzywasz. W ten sposob tez powinna brzmiec odpowiedz poprzednia, ze Ty krzywdy nie zrobisz, a nie ze mowisz za wszystkich, ze ponoc tlum krzywdy nie zrobi ani nie rozwczeszy gdyby im ktos rzekl ze klekanie przed balwanem to grzech.

.

Ja wiem jak wygląda moja modlitwa. Ja sama chyba bardziej mogę ocenić czy przywiązuję dużą wagę do obrazu w sensie rzeczy materialnej czy też nie.

no jak to Iwonko nie przywiazujesz skoro zasuwasz piechota do miasta gdzie ten obraz wisi...

Ja chcę czegoś doświadczać

czego?

Iwona - 2013-10-04, 19:32

Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
Iwona napisał/a:
Axanna napisał/a:
tia, Iwonko, a to nikt nie wie jak katolicy potrafia wyzywac od heretykow, satanistow i kociarzy, czy "nie te biblie czytacie".

Nie wyzywam.

no... tak napisalas prawidlowo, Iwonko, zgadza sie, Ty nie wyzywasz. W ten sposob tez powinna brzmiec odpowiedz poprzednia, ze Ty krzywdy nie zrobisz, a nie ze mowisz za wszystkich, ze ponoc tlum krzywdy nie zrobi ani nie rozwczeszy gdyby im ktos rzekl ze klekanie przed balwanem to grzech.

.

Ja wiem jak wygląda moja modlitwa. Ja sama chyba bardziej mogę ocenić czy przywiązuję dużą wagę do obrazu w sensie rzeczy materialnej czy też nie.

no jak to Iwonko nie przywiazujesz skoro zasuwasz piechota do miasta gdzie ten obraz wisi...

Ja chcę czegoś doświadczać


czego?

Pielgrzymka to nie tylko próżne maszerowanie. To również doświadczenie duchowe ( w sensie, że wiele się uczymy i dobre cechy wyrabiamy łatwiej), ale także przygoda, możliwość spotkania wielu nowych ludzi,modlitwa do Boga

alessa - 2013-10-04, 19:50

Iwona napisał/a:
alessa napisał/a:
Iwona napisał/a:
Częstochowska to była malowana na desce i zupełnie innym stylem niż wszystkie te pozostałe ikony.

a ja słyszałam wersję że świece ją okopciły, dla tego taka czarna
Iwona napisał/a:
Poza tym najstarsza ikona Matki Bożej jest z Jerozolimy

noooo!!!!! apostołowie ją pewnie sobie namalowali. tylko zapomnieli o tym wspomnieć w pismach

Jeśli chodzi o to pierwsze to zrobiło mi się przykro

No Tobie zrobiło się przykro a mi akurat mówiła to moja matka-najwierniejsza z katoliczek, kiedy to za młodu zaciagnęła mnie na pielgrzymkę przed ten "św. obraz". I też to usłyszała nigdzie indziej jak tylko w kościele

Iwona - 2013-10-04, 20:32

Byłaś kiedyś na pielgrzymce? Piesza? Skąd szłaś (jeśli piesza)?
alessa - 2013-10-04, 21:32

my jechałyśmy akurat pociągiem. po za tym byłam na innych pielgrzymkach w tym zagranicznych do różnych miejsc świętych, paru oazach wyjazdowych w grupie różańcowej i modlitewnej, więc jak o czymś piszę do Ciebie Iwono to wiem o czym
Iwona - 2013-10-04, 22:06

I jak się potoczyła Twoja historia po tych grupach i pielgrzymkach? Co sprawiło, że teraz masz takie poglądy?
alessa - 2013-10-05, 17:29

siedzialam w tym tak głęboko od dzieciństwa że widząc sprawę od wewnątrz, zbuntowałam się juz w wieku 13 lat i oświadczyłam że nie będę chodzić do kościoła bo coś mi tam nie pasuje, choć wtedy jeszcze nie wiedzialam dokladnie co. Matka dostała szajby i wpierw na siłę wysyłała mnie na różne pielgrzymki itp., potem próbowała płacić za chodzenie do kociola a na koncu sprawa wylądowała w sądzie z spreparowanymi dowodami, tak żeby nawet umieścić mnie w zakladzie poprawczym za nieposłuszeństwo. Na szczeście wszystko skończyło się dobrze, bo kuratorzy rozpoznali o co w tym chodzi ale były to tak koszmarne przejścia że na wiele lat straciłam zupełnie kontakt z Bogiem.
życie moje toczyło się w rytmie 'czacza' a wiemy że taki rytm źle się kończy. I wtedy właśnie Bóg znalazł mnie ponownie. naprowadził na wlaściwą drogę, dał wiarę i chęci do gruntownego zbadania sprawy. teraz już wiem co mi nie pasowalo i dla czego pasować nie mogło. Dodatkowo w biblii oprócz rozwiązań negatywnych problemów jest lekarstwo na wszelkie nasze dolegliwości. siedząc w kk nigdy nie będziesz miała okazji ich poznać, bo podstawą jest światło prawdy które leczy

Iwona - 2013-10-05, 22:55

Nikt nie ma prawa Ciebie do czegokolwiek zmuszać
Axanna - 2013-10-05, 23:03

no ale do chrztu to zmuszacie :roll:
Iwona - 2013-10-05, 23:12

Axanna napisał/a:
no ale do chrztu to zmuszacie :roll:

Chrzest dzieci to inna sprawa, a wiąże się z tym, że Kościół uznaje iż ochrzczeni chrześcijanie mogą zostać zbawieni i być w niebie. Gdyby takie dziecko nie ochrzczone umarło no to są już różne kwestie w tym temacie. Poza tym chrzest włącza we wspólnotę Kościoła tak jak narodzenie włącza w rodzinę

Iwona - 2013-10-05, 23:13

Mogę jeszcze dodać, że chrzest to jedno, ale to czy my zechcemy być prawdziwymi chrześcijanami i wieść życie po chrześcijańsku to jest nasza sprawa
ametyst - 2013-11-03, 15:08

Iwona napisał/a:
Mogę jeszcze dodać, że chrzest to jedno, ale to czy my zechcemy być prawdziwymi chrześcijanami i wieść życie po chrześcijańsku to jest nasza sprawa
Prawdziwy chrzest jest wtedy jak ktoś uwierzy i ochrzci się w to co uwierzy. Inne tzw. chrzty nie są prawdziwymi chrztami tylko fikcją, parodią z nauki Jezusa i jako takie są potępione bo pochodzą od złego.
Pokropienie wodą dziecka które w nic nie wierzy bo nie ma wiedzy jest grzechem tak księdza jak i rodziców i ten grzech zaważy na ich życiu po śmierci.
Gdy pada deszcz to wszyscy ludzie są pokropieni przez Boga a nie przez księdza ale i to nie jest chrztem bo samo pokropienie nic nie znaczy.

Krystian - 2013-11-03, 15:40

ametyst napisał/a:
Prawdziwy chrzest jest wtedy jak ktoś uwierzy i ochrzci się w to co uwierzy. Inne tzw. chrzty nie są prawdziwymi chrztami tylko fikcją, parodią z nauki Jezusa i jako takie są potępione bo pochodzą od złego.
Pokropienie wodą dziecka które w nic nie wierzy bo nie ma wiedzy jest grzechem tak księdza jak i rodziców i ten grzech zaważy na ich życiu po śmierci.
Gdy pada deszcz to wszyscy ludzie są pokropieni przez Boga a nie przez księdza ale i to nie jest chrztem bo samo pokropienie nic nie znaczy.


świetny post :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group