FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Chrześcijańska osobowość - duchowi bracia

Krystian - 2014-01-11, 11:18
Temat postu: duchowi bracia
Kto jest dla Ciebie duchowym bratem/siostrą ?
Dla mnie te osoby, które wierzą w jedynego Boga Prawdziwego i Jego syna Jezusa Chrystusa

Henryk - 2014-01-11, 14:24
Temat postu: Re: duchowi bracia
Krystian napisał/a:
Kto jest dla Ciebie duchowym bratem/siostrą ?
Dla mnie te osoby, które wierzą w jedynego Boga Prawdziwego i Jego syna Jezusa Chrystusa

:lol:
No to ciekawych masz braci. :mrgreen:
Nawet Szatana. :-P
On też wierzy w istnienie Boga, Jego Syna- nawet widział ich!
Ale nie wykonuje Ich woli... :-(

Iwona - 2014-01-11, 20:18
Temat postu: Re: duchowi bracia
Krystian napisał/a:
Kto jest dla Ciebie duchowym bratem/siostrą ?
Dla mnie te osoby, które wierzą w jedynego Boga Prawdziwego i Jego syna Jezusa Chrystusa

Dla mnie Ty jesteś bratem, mimo różnic między poglądami.


Henryk napisał/a:
Krystian napisał/a:
Kto jest dla Ciebie duchowym bratem/siostrą ?
Dla mnie te osoby, które wierzą w jedynego Boga Prawdziwego i Jego syna Jezusa Chrystusa

:lol:
No to ciekawych masz braci. :mrgreen:
Nawet Szatana. :-P
On też wierzy w istnienie Boga, Jego Syna- nawet widział ich!
Ale nie wykonuje Ich woli... :-(

szatan wierzy, ale Go nienawidzi, też nienawidzi tych, którzy czczą Boga, ale chciałby ich na swoją stronę przeciągnąć, niestety.

Krystian - 2014-01-11, 21:37

Henryk napisał/a:
No to ciekawych masz braci.
Nawet Szatana.


głupia odpowiedź pytałem o ludzi, a nie o istoty duchowe

nike - 2014-01-11, 22:23

Dla mnie to wszyscy co wierzą w przelana krew Jezusa, są duchowymi braćmi i siostrami.
reszta to bliźni. :-D

Krystian - 2014-01-11, 22:38

nike napisał/a:
Dla mnie to wszyscy co wierzą w przelana krew Jezusa, są duchowymi braćmi i siostrami.
reszta to bliźni. :-D


osoba, która wierzy w trójcę jest twoja siostra duchową ?

nike - 2014-01-11, 22:59

Krystian napisał/a:
nike napisał/a:
Dla mnie to wszyscy co wierzą w przelana krew Jezusa, są duchowymi braćmi i siostrami.
reszta to bliźni. :-D


osoba, która wierzy w trójcę jest twoja siostra duchową ?

Jeżeli wierzy w przelana krew Jezusa to tak. W różnych Denominacjach są różne błędy.
Zauważ wspaniali ludzie Reformatorzy, którzy często, bardzo często byli paleni na stosach, mordowani itd dla prawdy, oni wszyscy wierzyli w jakieś błędy pomimo,że część prawdy Pan im objawił. oni nie zdawali sobie sprawy,że wierzą w błąd.Bronili jednak tę prawdę, którą zrozumieli i za to otrzymali nagrodę.
W tysiącleciu wszyscy bedą musieli oczyśćić się.

Iwona - 2014-01-11, 23:21

Dla mnie wszyscy chrześcijanie są braćmi/siostrami. A bliźnim jest każdy człowiek, niezależnie od tego czy jest chrześcijaninem czy nie.
Krystian - 2014-01-11, 23:37

nike napisał/a:
eżeli wierzy w przelana krew Jezusa to tak. W różnych Denominacjach są różne błędy.

Tak jak w Epifanii
1874 skąd ten pomysł, że Jezus w tym roku przyszedł niewidzialnie ?

nike napisał/a:
auważ wspaniali ludzie Reformatorzy, którzy często, bardzo często byli paleni na stosach, mordowani itd dla prawdy, oni wszyscy wierzyli w jakieś błędy pomimo,że część prawdy Pan im objawił. oni nie zdawali sobie sprawy,że wierzą w błąd.Bronili jednak tę prawdę, którą zrozumieli i za to otrzymali nagrodę.


oni wiedzieli kto to Bóg więc dał im zrozumienie na dany czas

nike - 2014-01-12, 12:28

Krystian napisał/a:
nike napisał/a:
eżeli wierzy w przelana krew Jezusa to tak. W różnych Denominacjach są różne błędy.

Tak jak w Epifanii
1874 skąd ten pomysł, że Jezus w tym roku przyszedł niewidzialnie ?


Tak tak jak w Epifanii. Nigdy ja nie powiedziałam,ze w Epifania jest czysta od błędu, bo to nie możliwe jest.
nie mniej stwierdzam,że ma najwyższą dozę prawdy prawdziwej, tej biblijnej.
A jeżeli chodzi o rok 1874 to ja zgadzam się z tą data i nie uważam jej za fałszywą. chetnie o niej podyskutuję.

Krystian - 2014-01-12, 12:42

nike napisał/a:
A jeżeli chodzi o rok 1874 to ja zgadzam się z tą data i nie uważam jej za fałszywą. chetnie o niej podyskutuję.

to wyjaśnij nam skąd ta data, lepiej pytać u źródła niż u ludzi co nie są w Epifanii

Iwona - 2014-01-13, 11:37

A przed tą datą to Jezusa nie było?
nike - 2014-01-13, 23:31

Krystian, Proponuję ci zapoznanie się z chronologią biblijną
Tom II wykład II Pastora Russella http://www.epifania.pl/li...sub=page&pid=64

Potem możemy porozmawiać. :-D

Krystian - 2014-01-13, 23:35

nike napisał/a:
Krystian, Proponuję ci zapoznanie się z chronologią biblijną
Tom II wykład II Pastora Russella http://www.epifania.pl/li...sub=page&pid=64

Potem możemy porozmawiać. :-D



przeczytam :-D

Berian - 2014-01-19, 20:07
Temat postu: Re: duchowi bracia
Henryk napisał/a:
Krystian napisał/a:
Kto jest dla Ciebie duchowym bratem/siostrą ?
Dla mnie te osoby, które wierzą w jedynego Boga Prawdziwego i Jego syna Jezusa Chrystusa

:lol:
No to ciekawych masz braci. :mrgreen:
Nawet Szatana. :-P
On też wierzy w istnienie Boga, Jego Syna- nawet widział ich!
Ale nie wykonuje Ich woli... :-(

Cytat:
Jak. 2:17
17. Tak i wiara, jeżeli nie ma uczynków, martwa jest sama w sobie.
(BW)

:mrgreen:

Iwona - 2014-01-23, 08:51

Miłuję wszystkich ludzi.
Iwona - 2014-01-25, 17:16

Miłość jest dla mnie rzeczą świętą.
Iwona - 2014-01-25, 22:12

Dla mnie każdy chrześcijanin jest bratem. Ja chcę wszystkich kochać.
Krystian - 2014-02-26, 22:12

nike napisał/a:
Krystian, Proponuję ci zapoznanie się z chronologią biblijną
Tom II wykład II Pastora Russella http://www.epifania.pl/li...sub=page&pid=64

Potem możemy porozmawiać. :-D


Przedstawiona tu chronologia biblijna wykazuje, że sześć wielkich, tysiącletnich dni, rozpoczętych od Adama, zakończyło się i że wielki Siódmy Dzień, tysiąc lat królowania Chrystusa, rozpoczął się w 1873 r. W dalszym ciągu uważamy, że wydarzenia minionych od tamtej pory 43 lat, które w niniejszym Tomie określone są jako początek Tysiąclecia, stanowią poparcie dla proroctw biblijnych tu wyjaśnionych

to się nie sprawdziło, natomiast sprawdziły się słowa Biblii:

Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił, (8) ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi.
z przedmowy autora :

Te cyfry zadziwiają ...

mnie bardzo zadziwiają

Henryk - 2014-02-27, 08:54

Krystian napisał/a:
Te cyfry zadziwiają ...

mnie bardzo zadziwiają

Tak się zastanawiam...
Który Żyd przyzna, że Mesjasz już objawił się?
Pójdzie w zaparte.
Powie "kłamstwo, głupota, zwodziciele"...
Obyśmy nie powtórzyli Ich błędu!

bartek212701 - 2014-02-28, 20:41

Henryk napisał/a:
Krystian napisał/a:
Te cyfry zadziwiają ...

mnie bardzo zadziwiają

Tak się zastanawiam...
Który Żyd przyzna, że Mesjasz już objawił się?
Pójdzie w zaparte.
Powie "kłamstwo, głupota, zwodziciele"...
Obyśmy nie powtórzyli Ich błędu!

Obysmy ich jeszcze nie przebili ;-)

Henryk - 2014-03-01, 06:51

bartek212701 napisał/a:
Obysmy ich jeszcze nie przebili ;-)

Dziękuję Bartku za troskę! :lol:

nike - 2014-03-01, 10:49

Krystian napisał/a:
nike napisał/a:
Krystian, Proponuję ci zapoznanie się z chronologią biblijną
Tom II wykład II Pastora Russella http://www.epifania.pl/li...sub=page&pid=64

Potem możemy porozmawiać. :-D


Przedstawiona tu chronologia biblijna wykazuje, że sześć wielkich, tysiącletnich dni, rozpoczętych od Adama, zakończyło się i że wielki Siódmy Dzień, tysiąc lat królowania Chrystusa, rozpoczął się w 1873 r. W dalszym ciągu uważamy, że wydarzenia minionych od tamtej pory 43 lat, które w niniejszym Tomie określone są jako początek Tysiąclecia, stanowią poparcie dla proroctw biblijnych tu wyjaśnionych

to się nie sprawdziło, natomiast sprawdziły się słowa Biblii:

Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił, (8) ale weźmiecie moc Ducha Świętego, kiedy zstąpi na was, i będziecie mi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi.
z przedmowy autora :

Te cyfry zadziwiają ...

mnie bardzo zadziwiają

Napisałeś: to się nie sprawdziło, natomiast sprawdziły się słowa Biblii:

Co? Czy nie sprawdziło się 6000 tys lat od stworzenia Adama, czy nie sprawdziło się,że nastało siódme tysiąclecie?
Jeżeli według ciebie nie sprawdziło się 6000 tys. lat, to proszę na podstawie Biblii udowodnij to jak jest w twoich wyliczeniach? Biblia podaje przecież lata życia różnych sług bożych i na tej podstawie można dokładnie wyliczyć ile lat trwa życie ludzkie na ziemi, od Adama, to nie jest żadna nowość.
Po co są w Biblii różne daty cyfry, lata, życia, skoro nie nasza to rzecz jest?

Warto czytać ze zrozumieniem i czasami chociaż rozszerzyć kontekst, żeby zauważyć, okres w jakim słowa były wypowiadane.

Dz.Ap. 1:6-7
6. A tak oni zszedłszy się, pytali go, mówiąc: Panie! izali w tym czasie naprawisz królestwo Izraelskie?
7. Lecz on rzekł do nich: Nie wasza rzecz jest, znać czasy i chwile, które Ojciec w swojej mocy położył.(BG)


Uczniowie zadali Jezusowi konkretne pytanie czy w tym czasie zaloży swoje królestwo i Jezus im na to pytanie odpowiedział zgodnie ze swoja wiedza,że nie ich rzecz to jest.
Dobrze wiedział,że minie wiele wieków, aż to jego proroctwo wypelni się. Uczniowie Jezusa nie rozumieli przed Jezusa śmiercią jak będzie dokładnie, byli pewni,ze Jezus ich wybawi z rak rzymian i stąd te rożne ich pytania.

Czasy=> Greckie słowo "kairos" oznacza: naznaczone czasy, jak "czasy pogan".

Napisałeś: mnie bardzo zadziwiają napisałeś te słowa dosyć ironicznie, mnie jednak te cyfry szczerze zadziwiają. :-D

bartek212701 - 2014-03-01, 19:42

Henryk napisał/a:
bartek212701 napisał/a:
Obysmy ich jeszcze nie przebili ;-)

Dziękuję Bartku za troskę! :lol:

Nie mówię tego złośliwie, żeby nie było :) nie ma pewności, czy sami nie robimy rzeczy niepoprawnych. Chociaż wierzymy, że robimy własciwie.

nike - 2014-03-01, 19:53

Warto mieć zawsze na uwadze tekst:
J 5:39 bw "Badacie Pisma, bo sądzicie, że macie w nich żywot wieczny; a one składają świadectwo o mnie;"

twardziel - 2014-09-23, 15:58
Temat postu: Re: duchowi bracia
Krystian napisał/a:
Kto jest dla Ciebie duchowym bratem/siostrą ?
Dla mnie te osoby, które wierzą w jedynego Boga Prawdziwego i Jego syna Jezusa Chrystusa[


Zaś Iwona napisała :
"Dla mnie Ty jesteś bratem, mimo różnic między poglądami. " ORAZ "Dla mnie wszyscy chrześcijanie są braćmi/siostrami. A bliźnim jest każdy człowiek, niezależnie od tego czy jest chrześcijaninem czy nie."A TAKŻE "Dla mnie każdy chrześcijanin jest bratem. Ja chcę wszystkich kochać."

A nike napisał coś takiego :
"Dla mnie to wszyscy co wierzą w przelana krew Jezusa, są duchowymi braćmi i siostrami.
reszta to bliźni."


Zaś wzorzec biblijny jest taki :

" Niech życie wasze będzie godne ewangelii Chrystusowej, abym czy przyjdę i ujrzę was, czy będę nieobecny, słyszał o was, że stoicie w jednym duchu, jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii "
[Fil 1;27 BW]
Czy istotnie osoby które cytuję, są jednomyślne i w jednym duchu...moim zdaniem NIE !

" A proszę was, bracia, w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa, abyście wszyscy byli jednomyślni i aby nie było między wami rozłamów, lecz abyście byli zespoleni jednością myśli i jednością zdania. "
[1 Kor 1;10 BW]
Czy naprawdę Iwona (chyba wyznająca doktryny kRK) i nike (chyba śJ, lub coś wokół tego) oraz Krystian (nie będę strzelać) są zespoleni...wątpię.

" A Bóg, który jest źródłem cierpliwości i pociechy, niech sprawi, abyście byli jednomyślni między sobą na wzór Jezusa Chrystusa, abyście jednomyślnie, jednymi usty wielbili Boga i Ojca Pana naszego, Jezusa Chrystusa. "
[Rz 15;5-6 BW]]
Jestem przekonany że ludzie z wyznań które reprezentują te trzy osoby. Nie wielbią Boga jednymi usty. Jeśli się mylę to proszę o korektę ?

" Jeśli więc w Chrystusie jest jakaś zachęta, jakaś pociecha miłości, jakaś wspólnota Ducha, jakieś współczucie i zmiłowanie, dopełnijcie radości mojej i bądźcie jednej myśli, mając tę samą miłość, zgodni, ożywieni jednomyślnością. I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie. Niechaj każdy baczy nie tylko na to, co jego, lecz i na to, co cudze. Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, "
[Fil 2;1-5 BW]
Odnośnie tego zalecenia, też mam uzasadnione obiekcje, że ożywieni mogą być raczej do krytyki...

DO KRYSTIANA
Nie widzisz że w tym co napisałeś, to tak jakbyś wierzył wierzył i w Boga Ojca i Jego Syna, czyli DWÓCH. a wiadomo że Bóg prawdziwy jest jede i jedyny. Kim więc jest Jezus ???

DO IWONY
Miłość nawet do wroga jest nakazem Pańskim.Nie nazywanie kogoś bratem\siostrą, nie dowodzi braku miłości. Są inne środki żeby wyrazić nastawienie do innej osoby...

DO NIKE
Uważam że wiara w przelaną Krew Syna Bożego, to ciut mało...

bartek212701 - 2014-09-23, 18:01

twardziel napisał/a:
Uważam że wiara w przelaną Krew Syna Bożego, to ciut mało...

Uwierz mi, gdybyś wykonał całe prawo, jednoczesnie go przestrzegał, miłował bliźnich i wrogów, znał Biblię na Pamięć, a nie wierzył w krew Jezusa to nic by Ci nie dało :) takie sa fakty.

Po przeczytaniu tego wróć i przeczytaj sobie stopkę Krystiana
Cytat:
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.


Dobrego wieczoru :)

Krystian - 2014-09-23, 18:13

twardziel napisał/a:
Czy naprawdę Iwona (chyba wyznająca doktryny kRK) i nike (chyba śJ, lub coś wokół tego) oraz Krystian (nie będę strzelać) są zespoleni...wątpię.


Nie musisz strzelać. Kiedyś byłem katolikiem, potem głosicielem w zborze ŚJ ( bez chrztu ),
obecnie jestem bezdominacyjny. A Ty jakiego jesteś wyznania ?

twardziel napisał/a:
Kim więc jest Jezus ???


I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem.

Jezus jest synem Boga Jehowy.

Listek - 2014-09-23, 18:46

bartek212701 napisał/a:
gdybyś wykonał całe prawo, jednoczesnie go przestrzegał, miłował bliźnich i wrogów, znał Biblię na Pamięć, a nie wierzył w krew Jezusa to nic by Ci nie dało




A gdybyś przed skorzystaniem z ofiary Syna Bożego Chrystusa Jezusa nie upamiętał się od grzechów, nic by Ci to nie dało.

Mt 4:17 bw "Odtąd począł Jezus kazać i mówić: Upamiętajcie się, przybliżyło się bowiem Królestwo Niebios."

Dz 2:38 bw "A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego."


Dz 3:19 bw "Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze,"

Chrystus jest darem od Boga, a Ty musisz postanowić,że chcesz zerwać z grzechem, z wszelkim złem ,które łamie wieczne Prawo Boże.

J 5:14 bpd "Potem Jezus spotkał go w świątyni i powiedział do niego: Oto wyzdrowiałeś; nie grzesz więcej, aby nie stało ci się coś gorszego."


:-D :-D :-D

bartek212701 - 2014-09-23, 20:24

Listek, Słuchaj, żeby uwierzyć w krew Jezusa to już takim człowiekiem jesteś :) nie wiem po co się tak tu rozdrabniacie na drobne. Sprawe nalezy postawić jasno i klarownie, a nie mącić niepotrzebnie :)
Migdałek - 2014-09-24, 01:40
Temat postu: Re: duchowi bracia
twardziel napisał/a:


Zaś wzorzec biblijny jest taki :

" Niech życie wasze będzie godne ewangelii Chrystusowej, abym czy przyjdę i ujrzę was, czy będę nieobecny, słyszał o was, że stoicie w jednym duchu, jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii "
[Fil 1;27 BW]
Czy istotnie osoby które cytuję, są jednomyślne i w jednym duchu...moim zdaniem NIE !

" A proszę was, bracia, w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa, abyście wszyscy byli jednomyślni i aby nie było między wami rozłamów, lecz abyście byli zespoleni jednością myśli i jednością zdania. "
[1 Kor 1;10 BW]
Czy naprawdę Iwona (chyba wyznająca doktryny kRK) i nike (chyba śJ, lub coś wokół tego) oraz Krystian (nie będę strzelać) są zespoleni...wątpię.

" A Bóg, który jest źródłem cierpliwości i pociechy, niech sprawi, abyście byli jednomyślni między sobą na wzór Jezusa Chrystusa, abyście jednomyślnie, jednymi usty wielbili Boga i Ojca Pana naszego, Jezusa Chrystusa. "
[Rz 15;5-6 BW]]
Jestem przekonany że ludzie z wyznań które reprezentują te trzy osoby. Nie wielbią Boga jednymi usty. Jeśli się mylę to proszę o korektę ?

" Jeśli więc w Chrystusie jest jakaś zachęta, jakaś pociecha miłości, jakaś wspólnota Ducha, jakieś współczucie i zmiłowanie, dopełnijcie radości mojej i bądźcie jednej myśli, mając tę samą miłość, zgodni, ożywieni jednomyślnością. I nie czyńcie nic z kłótliwości ani przez wzgląd na próżną chwałę, lecz w pokorze uważajcie jedni drugich za wyższych od siebie. Niechaj każdy baczy nie tylko na to, co jego, lecz i na to, co cudze. Takiego bądźcie względem siebie usposobienia, jakie było w Chrystusie Jezusie, "
[Fil 2;1-5 BW]
Odnośnie tego zalecenia, też mam uzasadnione obiekcje, że ożywieni mogą być raczej do krytyki...



Łk 10
(29) On jednak, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: - A kto jest moim bliźnim? (30) Jezus, nawiązując do tego, powiedział: - Pewien człowiek schodził z Jeruzalem do Jerycha i wpadł między zbójców, którzy go obrabowali, pobili i odeszli, zostawiając na pół umarłego. (31) Przypadkiem pewien kapłan szedł ową drogą, a kiedy go zobaczył, ominął go. (32) Podobnie i lewita, który znalazł się w tym miejscu i zobaczył go, ominął go. (33) A pewien podróżny Samarytanin przyszedł na to miejsce i zobaczywszy go, ulitował się. (34) Podszedł więc, nalał oliwy i wina na jego rany i obwiązał je. Wsadził go na swoje juczne zwierzę, zawiózł do gospody i pielęgnował go. (35) Nazajutrz wyjął dwa denary, dał gospodarzowi i rzekł: Pielęgnuj go, a jeśli wydasz coś nadto, oddam ci, gdy będę wracał. (36) Jak myślisz, który z tych trzech okazał się bliźnim dla tego, kto wpadł między zbójców?

Chciałam przypomnieć (a zwłaszcza Krystianowi), że dla Żyda Samarytanin był kimś, kto wypacza wiarę.

Krystian - 2014-09-24, 01:49

Wiem Migdałku, jaki stosunek mieli Żydzi do Samarytan.
Jednak pamiętaj, że ja w tym temacie nie pytałem:
Kto jest dla Ciebie bliźnim ?
tylko:
Kto jest dla Ciebie bratem duchowym ?

Listek - 2014-09-24, 08:42

Krystian napisał/a:
Kto jest dla Ciebie bratem duchowym ?


Bratem duchowym jest mi człowiek,który chwali Boga Abrahama, Izaaka i Jakuba, czci Syna Bożego, Zbawiciela,Chrystusa Jezusa i szanuje każde słowo Boże, które jest prawdą i trwa przez wszystkie pokolenia.

"Wszelkie ciało jest niczym trawa, a cała jego świetność - jakby kwiat polny: trawa usycha, kwiat opada. A słowo Pańskie trwa na wieki." 1P 1:24 br

Apostoł Piotr cytuje tu proroka Izajasza:

Iz 40:8 bg "Trawa usycha, kwiat opada; ale słowo Boga naszego trwa na wieki."

:-D :-D :-D

twardziel - 2014-09-24, 13:20

Krystian napisał/a:


Nie musisz strzelać. Kiedyś byłem katolikiem, potem głosicielem w zborze ŚJ ( bez chrztu ),
obecnie jestem bezdominacyjny. A Ty jakiego jesteś wyznania ?


Inaczej mówiąc nie jesteś ochrzczony przez zanurzenie, według Biblii ? Bo kto uwierzy i zostanie ochrzczony , będzie zbawiony. A o to przecież chodzi.

Tak mówiąc szczerze to i ja jestem bez denominacyjny. Chociaż chrzest wiary przyjąłem u zielonych.

Krystian napisał/a:
twardziel napisał/a:
Kim więc jest Jezus ???


I oto rozległ się głos z nieba: Ten jest Syn mój umiłowany, którego sobie upodobałem.

Jezus jest synem Boga Jehowy.


Odnośnie pytania, kim jest Jezus Chrystus. Na które Ty słusznie odpowiedziałeś. Jednak proszę przypatrz się temu poniższemu zapisowi :

" A Józef, mąż jej, będąc prawym i nie chcąc jej zniesławić, miał zamiar potajemnie ją opuścić. I gdy nad tym rozmyślał, oto ukazał mu się we śnie anioł Pański i rzekł: Józefie, synu Dawidowy, nie lękaj się przyjąć Marii, żony swej, albowiem to, co się w niej poczęło, jest z Ducha Świętego. A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego. A to wszystko się stało, aby się spełniło słowo Pańskie, wypowiedziane przez proroka: "
[Mt 1;19-22 BW]
Wiadomo że to Bóg Jehowa, wybrał sobie Izraelitów jako swój naród. Z pewnością potwierdzisz ten fakt. Lecz popatrz że o jeszcze o nieurodzonym Jezusie, powiedziane jest że wybawi SWÓJ LUD. O co więc chodzi, co o tym myślisz ???

Krystian - 2014-09-24, 15:34

twardziel napisał/a:
Z pewnością potwierdzisz ten fakt. Lecz popatrz że o jeszcze o nieurodzonym Jezusie, powiedziane jest że wybawi SWÓJ LUD. O co więc chodzi, co o tym myślisz ???


Stało się to dzięki Duchowi Świętemu. Bóg Jehowa przeniósł życie swojego syna duchowego z nieba do łona Marii.Sprawił, że miała dziecko bez udziału ojca ziemskiego.

podlegał zakonowi, (lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i 5) aby wykupił tych, którzy byli pod zakonem, abyśmy usynowienia dostąpili.

Jezus sam wspominał o tym, że żył wcześniej w niebie np. tu :

Cóż dopiero, gdy ujrzycie Syna Człowieczego, wstępującego tam, gdzie był pierwej?

twardziel - 2014-09-24, 15:58

Krystian napisał/a:
twardziel napisał/a:
Z pewnością potwierdzisz ten fakt. Lecz popatrz że o jeszcze o nieurodzonym Jezusie, powiedziane jest że wybawi SWÓJ LUD. O co więc chodzi, co o tym myślisz ???


Stało się to dzięki Duchowi Świętemu. Bóg Jehowa przeniósł życie swojego syna duchowego z nieba do łona Marii.Sprawił, że miała dziecko bez udziału ojca ziemskiego.

podlegał zakonowi, (lecz gdy nadeszło wypełnienie czasu, zesłał Bóg Syna swego, który się narodził z niewiasty i 5) aby wykupił tych, którzy byli pod zakonem, abyśmy usynowienia dostąpili.

Jezus sam wspominał o tym, że żył wcześniej w niebie np. tu :

Cóż dopiero, gdy ujrzycie Syna Człowieczego, wstępującego tam, gdzie był pierwej?


Przepraszam za słowo, mataczysz waść. Podkreśliłem ten fragment "A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego."

Ojciec ma swój lud i Syn ma swój lud ??? wyłóż tę kwestię ???

Krystian - 2014-09-24, 16:29

twardziel napisał/a:
Przepraszam za słowo, mataczysz waść. Podkreśliłem ten fragment "A urodzi syna i nadasz mu imię Jezus; albowiem On zbawi lud swój od grzechów jego."

Ojciec ma swój lud i Syn ma swój lud ??? wyłóż tę kwestię ???

W czym Ty widzisz problem.
Ten lud jest zarówno Ojca jak i Syna.
Jeżeli rodzice mają jedną córkę i ojciec dziecka powie to moja córka, a w innym miejscu powie matka to moja córka to wiadome i tak jest, że jest to ich córka.

Wynika z tego przecież, że nadal mają jedną córkę a nie dwie.
Jak również nadal rodzice są dwiema odrębnymi osobami, choć w myśleniu są jednością.
Obydwoje rodzice uważają to dziecko za swoją córkę.

twardziel - 2014-09-24, 16:43

Krystian napisał/a:

W czym Ty widzisz problem.
Ten lud jest zarówno Ojca jak i Syna.
Jeżeli rodzice mają jedną córkę i ojciec dziecka powie to moja córka, a w innym miejscu powie matka to moja córka to wiadome i tak jest, że jest to ich córka.

Wynika że mają, przecież nadal jedną córkę a nie dwie.
Jak również nadal rodzice są dwiema odrębnymi osobami, choć w myśleniu są jednością.
Obydwoje rodzice uważają to dziecko za swoją córkę.


Nadal się nie rozumiemy.
W tym Twoim przykładzie są DWIE OSOBY. Oraz Ojciec i Syn mają jeden lud, tak jak w tym przykładzie córkę. Lecz Ojciec i Syn to DWIE OSOBY BOSKIE. A przecież Bóg jest jeden...

Krystian - 2014-09-24, 22:30

twardziel napisał/a:
Nadal się nie rozumiemy.
W tym Twoim przykładzie są DWIE OSOBY. Oraz Ojciec i Syn mają jeden lud, tak jak w tym przykładzie córkę. Lecz Ojciec i Syn to DWIE OSOBY BOSKIE. A przecież Bóg jest jeden...


Myślę, że dlatego się nie rozumiemy, ponieważ Ty byłeś u zielonoświątkowców z nurtu jednościowców
( jak się myle to mnie popraw ) i zrobili Ci mętlik w pojmowaniu Boga Prawdziwego.
Zrozum, że dla Jezusa Bogiem jest Jehowa, Jego Ojciec.
Tyle wersetów już padało, a Ty swoje 8-)

twardziel - 2014-09-25, 10:45

Krystian napisał/a:


Myślę, że dlatego się nie rozumiemy, ponieważ Ty byłeś u zielonoświątkowców z nurtu jednościowców
( jak się myle to mnie popraw ) i zrobili Ci mętlik w pojmowaniu Boga Prawdziwego.
Zrozum, że dla Jezusa Bogiem jest Jehowa, Jego Ojciec.
Tyle wersetów już padało, a Ty swoje 8-)


Niestety ale pudło.
Wyznaję Boga identycznie jak denominacja Rzymsko Katolicka, według creda Nicejsko-Konstantynopolitańskiego. Lecz na tym jest koniec, nie uczestniczę nawet w ekumenii...

Zrozum też że Jezus i ja, mam tego samego Ojca...A Ty nie ???

Krystian - 2014-09-25, 17:32

twardziel napisał/a:
Zrozum też że Jezus i ja, mam tego samego Ojca...A Ty nie


Ja również, ale dla mnie Jezus nie jest równy swemu Ojcu i nie jest tą samą osobą co Bóg Jehowa.
Trójca to wymysł nicejski.

Migdałek - 2014-09-25, 18:07

Krystian napisał/a:
Ja również, ale dla mnie Jezus nie jest równy swemu Ojcu i nie jest tą samą osobą co Bóg Jehowa.
oczywiście, że nie jest. tym właśnie równi się trynitaryzm od sabelianizmu. A większość antytrinitarzy stale myli te pojęcia
twardziel - 2014-09-26, 12:45

Krystian, Migdałek i inni...

Na wasze wpisy odpowiem tym skopiowanym z innego wątku. Niestety (albo może stety) Boga nie można objąć naszymi trzema wymiarami i pięcioma zmysłami. Jesteśmy zbyt ograniczeni żeby całkowicie zrozumieć Jego Istotę. Myślę iż przydałoby się więcej pokory...


Cytat:
Według mojego zrozumienia Biblii, to jeśli w każdych okolicznościach (dobrych i złych) Jezus Chrystus jest najważniejszy, i do Niego w pierwszej kolejności się zwracamy. To wówczas jest On Panem.
Jest to istotne, gdyż jedynie w imieniu Jezusa Chrystusa jest zbawienie. A także przyjmowanie i wykonywanie Jego Słów. Ponieważ ono będzie nas sądzić w dniu ostatecznym.
Ważne też jest ufanie Mu, oraz głośne wyznanie wiary w Niego. Czyli chrzest wiary w wyniku doświadczonej pokuty. Bo ta prosta zasada jest mocno wyartykułowana w Słowie Bożym. Mianowicie, kto uwierzy i zostanie ochrzczony, będzie zbawiony.
Moim zdaniem to, poglądy na Istotę Boga, czy jest On jedno czy wieloosobowy, nie są decydujące o zbawieniu. Lecz przestrzeganie WSZYSTKICH zaleceń Chrystusa, apostołów i proroków.

konik polny - 2014-09-26, 15:52

Masz czcić Boga duchem i prawdą. Jeśli tego nie robisz nie przestrzegasz zaleceń Jezusa.
Pomyśl trochę, a nie wypisuj tutaj rzeczy którym sam zaprzeczasz. :cry:

oluss - 2014-09-26, 16:21

Migdałek napisał/a:
Krystian napisał/a:
Ja również, ale dla mnie Jezus nie jest równy swemu Ojcu i nie jest tą samą osobą co Bóg Jehowa.
oczywiście, że nie jest. tym właśnie równi się trynitaryzm od sabelianizmu. A większość antytrinitarzy stale myli te pojęcia


nie jest?

Syn współistotny i równy Ojcu

http://www.katolik.pl/syn...109,416,cz.html

Jezus Chrystus jako Bóg Jahweh

http://watchtower.org.pl/jz-jezus.php


:roll:

"jeden Bóg istniejący w trzech Osobach i jednej substancji, Ojciec i Syn, i Duch Święty"[4].

czyli Jezus i duch to ten sam Bóg co Ojciec.

We Wcieleniu dwie pozostałe Osoby: Ojciec i Duch Święty, dzieląc Boską naturę z Synem-Logosem, zostały zjednoczone z naturą ludzką na mocy zjednoczenia konstytuującego Bosko-ludzką osobę Jezusa. Tak więc Jezus z Nazaretu jest zarówno prawdziwym Bogiem, współistotnym Ojcu i Duchowi, jak i prawdziwym człowiekiem - ma dwie natury, ale jest jedną Osobą - Drugą Osobą Trójcy.



cóż za kombinacje :)

Podsumowanie

Bóg Trójjedyny jest uważany za nieprzeniknioną dla ludzkiego umysłu tajemnicę jako bytu

:lol:

Na jej czole zaś wypisane było imię, tajemnica: Wielki Babilon, matka nierządnic i obrzydliwości ziemi.

:-D

A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.

Jedynego a nie Trójjednynego ;-)

David 77 - 2014-09-26, 19:15

Migdałek,


Cytat:
Krystian napisał/a:
Ja również, ale dla mnie Jezus nie jest równy swemu Ojcu i nie jest tą samą osobą co Bóg Jehowa.


Migdałek
Cytat:
oczywiście, że nie jest. tym właśnie równi się trynitaryzm od sabelianizmu. A większość antytrinitarzy stale myli te pojęcia


Ależ to właśnie Trynitarianie twierdzą dokładnie to samo co Sebalianizm , sami sobie przecząc .

Trynitaryzm bowiem zakłada że Syn nie jest tą samą osobą co Ojciec ale jest tym samym Bogiem , w związku z tym zadaj sobie pytanie czy Bóg jest osobą ? jeżeli tak to w stwierdzaniu że Syn jest tym samym Bogiem co Ojciec stwierdza się że jest tą samą osobą co Bóg Ojciec .

zion599 - 2014-09-26, 19:17

dla mnie :

-bratem duchowym przede wszystkim jest ten , ktory potrafi zachęcać do ewangelii w taki sposób innych zeby robili tak :shock: :shock: :shock: (-a zawsze myslalem ze ten Bog przeszkadza a tu prosze, cholera on mnie kocha, mnie nie tylko jakiegoś idealnego księdza czy patriarche
TO Duchem świętym nadmucha MNIE bym stał się nowym człowiekiem a nie zwiodczałym balonem o starych skłonnościach i przyzwyczajeniach)



Cytat:
[..]zwróć uwagę na mechanizm balonika. Trzeba niewidzialnego powietrza, niewidzialnego powietrza, żeby widzialna powłoka stała się rozpoznawalna. Niewidzialne – widzialne – rozpoznawalne. Jak nie ma w Tobie Ducha św. jesteś jak zmięty, sflaczały balonik. Trzeba Ducha św. który napełnia, On wypełnia nie tylko tą naszą jakąś powłokę zewnętrzną, tylko napełnia nasze myśli, które stają się wyraziste, jasne, nasze słowa, nasze postawy, nasze czyny. Dlatego Duch św. jest i działa. Może dzisiaj właśnie powiedz, mam dość tego jedzenia tej ziemi z kamykami licząc, że te duchowe minerały przejdą w moją duszę. Zacznijmy się modlić do Ducha św. żeby nas ten nurt porwał, żeby nas ten ogień spalił, żeby ten wiatr huknął i żeby mnie wypełnił ca-łe-go, ca-łe-go, bez żadnego z sektorów dla Ducha św. czy sektorów bez Ducha św.




- Bratem duchowym dla mnie jest taki człowiek, dzieki ktoremu ten nieidealny człowiek z uśmiechem na ustach dąży by nie obrażać Boga grzechem

- Bratem duchowym dla mnie jest tez człowiek ktory naucza , ze podziały to czyste zło

- Bratem duchowym jest takze dla mnie taki kto naucza ze pycha ludzka i ''ja wiem wsyzstko '' nie ma miejsca na tej ziemi i pomaga mi nieść tą wiedzę.
[ to byc moze moje głowne powołanie?]

- Bratem duchowym jest ten kto napotykając na Biblijny problem, ktorego nie rozumie. nie tlumaczy go przeinaczając ją po swojemu , lub mowiąc ze jest zbiorem baśni. Tylko omodli i poczeka lub słucha ludzi ktorzy znają odpowiedź.

To tyle narazie, jak sobie przypomnę to dopisze jescze 8-)

konik polny - 2014-09-26, 19:52

Wszystko pięknie, tylko ile w tym jest przytyków :shock:
zion599 - 2014-09-27, 01:11

tak , bo temat był jak pisze Krystian , kto jest bratem duchowym , a ja przy okazaji powiedziałem , kto jest zwykłym bliznim , ktory wymagałby troche ogłady. :-P

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group