FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Życie chrześcijańskie - Niebiblijny Ekumenizm

oluss - 2014-04-07, 15:48
Temat postu: Niebiblijny Ekumenizm
Franklin Graham wiernie podąża śladami swojego słynnego ojca, który niestety doprowadził do stopniowego odejścia od Biblii wraz z każdym mijającym dziesięcioleciem. W 1996 roku Franklin został pierwszym wiceprezesem Billy Graham Evangelistic Association (Stowarzyszenia Ewangelizacyjnego Billy’ego Grahama). Było to nowe stanowisko oferujące bezpośrednią sukcesję objęcia stanowiska prezesa, kiedy Billy Graham stanie się niezdolny do pełnienia tej funkcji. Franklin przejął prowadzenie misji w 2001 roku.

Franklin Graham powiedział w wywiadzie dla Indianapolis Star, że ekumeniczny sojusz jego ojca z Kościołem Katolickim i innymi denominacjami: "Był jedną z najmądrzejszych rzeczy, jaką jego ojciec kiedykolwiek zrobił" ("Keeping it simple, keeps Graham on high," Indianapolis Star, czw, 3 czerwca 1999, str. H2).

Powiedział: "W pierwszych latach w Bostonie, Kościół Katolicki stał za krucjatami mojego ojca. To był początek. Spowodowało to wycofanie się wielu protestantów. Nie wiedzieli oni jak sobie z tym poradzić. Ale mieli przykład. "Jeśli Billy Graham jest gotów do współpracy z każdym, to może my również powinniśmy być ” (Indianapolis Star, 3 czerwca 1999).

Ekumeniczny kierunek służby Franklina Grahama widać choćby w tym, że podobnie jak jego ojciec jest częstym gościem konferencji o takim charakterze. Przykładowo w 1997 roku przemawiał na styczniowej konferencji National Religious Broadcasters (Krajowych Nadawców Religijnych), w lutym na Moody Bible Institute Founders oraz na majowej konferencji Promise Keepers w Birmingham w Alabamie. To było w czasie, kiedy jednym z dyrektorów Promise Keepers był katolik.
...


Czytaj dalej:
http://zwiedzenie.blogspot.com/2014/01/dasd.html

Dlaczego ewangeliczni chrześcijanie wracają do Rzymu.

Porzucenie Sola Scriptura jako głównej zasady

Bob DeWaay

Magazyn Christianity Today w wydaniu z lutego 2008 roku poświęcił stronę tytułową ewangelicznym chrześcijanom, którzy spoglądają w stronę starożytnego Kościoła Katolickiego w poszukiwaniu wierzeń i praktyk religijnych. Najbardziej wstrząsająca w tym artykule była wiadomość, że zarówno jego autor jak i redaktor naczelny Christianity Today twierdzą zgodnie, że podróż w kierunku Rzymu jest czymś naprawdę dobrym. Redaktor Mark Gallil stwierdził, że: „Podczas gdy starożytny Kościół zachwycił na jakiś czas ewangeliczną wyobraźnię, dziś staje się on akceptowalnym elementem ewangelicznego krajobrazu. I to na dobre”. Autor tego artykułu Chris Amstrong, który jest gorącym zwolennikiem powrotu do starożytnego Kościoła (Kościoła Katolickiego – przypomnienie tłumacza) twierdzi, że: „Ruch ten prowadzony jest przez Dallasa Willard’a, Richarda Fostera, a także praktykujących mnichów i zakonnice, zatem kierowany przez nauczycieli, którzy udzielają mądrych porad wszystkim podróżującym na tej drodze”. Jego zdaniem, pokazuje nam to bardzo wyraźnie, że: „To Chrystus jest tym, który prowadzi ten proces”.

Najwyraźniej współcześni chrześcijanie ewangeliczni zapomnieli, że Sola Scriptura (Tylko Pismo) była oficjalną i fundamentalną zasadą reformacji. Nauki i praktyki, które nie mogły być uzasadnione poprzez ich weryfikację z Pismem Świętym były odrzucane. Aprobowanie podróży z powrotem do praktyk i zwyczajów Kościoła Rzymskokatolickiego jest odrzuceniem reformacyjnej zasady Sola Scriptura i jednoczesnym normatywnym upoważnieniem dla wierzeń i praktyk Kościoła Rzymskokatolickiego.
W tym artykule zbadam jak współczesny ewangelikalizm sprzeniewierzył się zasadzie Sola Scriptura i tym samym wybrukował gładką drogę powrotu do Rzymu.

Nowa Reformacja skompromitowała Sola Scriptura
Dziś istnieją co najmniej trzy duże ruchy w obrębie protestantyzmu, które twierdzą, że są częścią Nowej Reformacji. Jeśli przyjrzymy się im dokładniej, znajdziemy dowody na to, że zasada Sola Scriptura została odrzucona i nie jest już podstawą ich działań. Może nie formalnie, ale na pewno w praktyce. Nowa Reformacja wymaga odrzucenia starej reformacji. A to z kolei żąda wyparcia się fundamentalnej podstawy reformacji (zasady Sola Scriptura – przypomnienie tłumacza). To jest miejsce, w którym rozpoczniemy nasze rozważania.


Czytaj dalej:
http://zwiedzenie.blogspo...zescijanie.html

więcej:
http://zwiedzenie.blogspot.com/

Iwona - 2014-04-08, 11:27

W Biblii była jedność chrześcijan, więc nie potrzeba było działań do jedności prowadzących bo była. A teraz podział jest największym zgorszeniem, zwłaszcza w oczach niechrześcijan.
oluss - 2014-04-08, 14:27

Iwonko
Jedność była tylko wśród najbliższych uczniów Chrystusa!
Bo oni kierowali się czystą nieskażoną nauką Chrystusa
która swe źródło miała w Starym Testamencie.
A nawet wśród nich zdarzały się małe nieporozumienia..

Co do innych ..
Patrz jakie Paweł kierował słowa

11 Doniesiono mi bowiem o was, bracia moi, przez ludzi Chloe7, że zdarzają się między wami spory. 12 Myślę o tym, co każdy z was mówi: «Ja jestem Pawła, a ja Apollosa8; ja jestem Kefasa8, a ja Chrystusa». 13 Czyż Chrystus jest podzielony? Czyż Paweł został za was ukrzyżowany? Czyż w imię Pawła zostaliście ochrzczeni? 14 Dziękuję Bogu, że prócz Kryspusa i Gajusa9 nikogo z was nie ochrzciłem. 15

Więc Twoje twierdzenie jest jak kulą w płot :roll:

Poza tym ten temat ma na celu ukazania dążenie
do fałszywej jedności!!! Odrzucającej po drodze Chrystusa!
A to wszystko pod flagą wspaniałego Watykanu :-/

Iwona - 2014-04-08, 16:11

Nawet jak się coś pojawiło to robiono wszystko by jedność była.
oluss - 2014-04-08, 16:16

Nie o takiej jedności mówił Chrystus!
To jest szatańsko-new agowa jedność :-/
To duch antychrysta..

Iwona - 2014-04-10, 12:57

olus napisał/a:
Nie o takiej jedności mówił Chrystus!
To jest szatańsko-new agowa jedność :-/
To duch antychrysta..

nie

oluss - 2014-04-10, 13:19

Iwona napisał/a:
olus napisał/a:
Nie o takiej jedności mówił Chrystus!
To jest szatańsko-new agowa jedność :-/
To duch antychrysta..

nie

Yes :)

Innej jednak Ewangelii nie ma: są tylko jacyś ludzie, którzy sieją wśród was zamęt i którzy chcieliby przekręcić Ewangelię Chrystusową. 8 Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! 9 Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam kto głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!

Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu antychrystów; stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina. (1 Jana 2:18

Wykpipedia napisał/a:
Księgi symboliczne Kościołów powstałych w wyniku reformacji zgodnie stwierdzają, że jedynym Panem Kościoła jest Chrystus, dlatego też przypisywanie sobie godności i władzy Pana Kościoła przez instytucję papiestwa jest przypisywaniem sobie praw należnych jedynie Bogu, dlatego też instytucja papiestwa (ale nie Kościół rzymskokatolicki, również nie jakiś poszczególny papież), stawiając się w pozycji Chrystusa, ma znamiona antychrysta (wyraz antychryst pochodzi od greckiego złożenia αντί + Χριστός, przy czym "αντί" oznacza nie tylko przeciwko, lecz także zamiast, albo w miejsce[3]).
Kościoły luterańskie

W Traktacie o władzy i prymacie papieża z 1537 roku, zredagowanym przez Filipa Melanchtona, w punktach 39-41 stwierdzono, że przypisywanie sobie przez papieży władzy w sprawach zastrzeżonych dla Boga, oraz sprzeciwianie się naukom ewangelii wskazuje, że instytucja papieska ma znamiona władzy antychrysta[4].

Kościoły kalwińskie

W księdze symbolicznej Kościołów ewangelicko-reformowanych Institutio religionis christianae Jana Kalwina antychryst jest utożsamiany z instytucją papiestwa (Księga IV rozdz. 12 punkt 12)[5].

Konfesja Westminsterska z 1646 roku – antychryst jest utożsamiany z instytucją papiestwa (Rozdział XXV Kościół punkt VI)[6].

Kościoły baptystyczne

Londyńskie Wyznanie Wiary baptystów z 1689 roku – antychryst jest utożsamiany z instytucją papiestwa (Rozdział XXVI Kościół punkt 4)[7].


W dniu 12 października 1988 roku papież Jan Paweł II podczas przemowy w Parlamencie Europejskim został nazwany publicznie antychrystem przez europosła dra Iana Paisleya[9].
]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Antychryst
:-P :-P :mrgreen:

Krystian - 2014-04-10, 16:13

Iwona napisał/a:
olus napisał/a:
Nie o takiej jedności mówił Chrystus!
To jest szatańsko-new agowa jedność :-/
To duch antychrysta..

nie


Skoro "nie" to powinnaś, być ŚJ oni tam mają zawsze jedność :lol:
a jak ktoś chce tą jedność zburzyć to komitecik 8-)

oluss - 2014-04-10, 17:39

" Kościół Walii dopuszcza kobiety do stanowisk biskupich
Pięć lat temu - ku wielkiemu żalowi prymasa Kościoła w Walii arcybiskupa Barry'ego Morgana - nie została przegłosowana możliwość ordynacji kobiet na biskupów. Teraz przedstawiciele Kościoła wypowiedzieli się wymaganą większością głosów za taką możliwością."

http://www.ekumenizm.pl/c...13111008562.htm

:roll: nc

Przyszłością ekumenizmu jest zatem wejście w tą wspólnotę Trójcy poprzez powrót wszystkich chrześcijan do Kościoła Chrystusowego, aby jak przed wiekami zaistniała „jedna owczarnia i jeden Pasterz.”

Kwintesencja ekumenizmu..ah nic tylko się rozpływać :)
Powrót na łono "koscioła chrystusowego"(czyt.rzymskiego :-D )
http://www.fronda.pl/blog...ciola,6298.html

Ekumenizm - droga na manowce
http://eliasz.dekalog.pl/...an/ekumenia.htm

http://redakcjapartyzant....ory/apokalipsa/
http://wolna-polska.pl/wi...-gongow-2014-02

W ostatnich czasach wielkim zagrożeniem dla współczesnego Kościoła Jezusa Chrystusa jest niezmiernie popularny pęd do jedności ekumenicznej, szerzonej między innymi pod hasłami: „Abyśmy wszyscy byli jedno" i: „ Jedność w różnorodności". Propagowana jest ona pod postacią ekumenicznej współpracy różnych Kościołów i denominacji ewangelicznych w ramach ekumenicznej Światowej Rady Kościołów oraz jako współpraca tejże organizacji na rzecz zjednoczenia z Kościołem rzymskokatolickim. O ile można zrozumieć postawę nieodrodzonych duchowo przywódców Kościołów nominalnych, o tyle przerażający jest fakt, że przełożeni zborów ewangelicznych, zamiast przestrzegać wierzących o zagrożeniu fałszywym zjednoczeniem, angażują się w działalność przeciwko Bogu i przyklaskując tej inicjatywie biorą w niej czynny udział.


Kto ostrzeże przed odstępstwem?

Nie jest tajemnicą, że w „dniach ostatnich" przed objawieniem się „człowieka niegodziwości" musi przyjść odstępstwo od prawdy.

„Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie [dzień Pański] pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia..." (2 Tes 2,3).

„Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, I odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom..." (2 Tm 4,3-4).

Wiedzieli o tym wierzący w Tesalonice, wie o tym również współcześnie Kościół Jezusa Chrystusa. Tym bardziej więc ci, którzy znają prawdę i trwają w niej, powinni pamiętać o podstawowych zasadach zdrowej nauki. Nie wolno im tolerować fałszywej ewangelii (Gal.1,6-9), muszą przeciwstawiać się wszystkiemu, co nie jest prawdą opartą na Słowie Bożym i prawdziwym Jezusie Chrystusie (2 Tym. 3,16; Jana 17,17; 14,6), powinni unikać współpracy z tymi, którzy nie chcą przyjąć napomnienia i zerwać z niebiblijną nauką, którą propagują (2 Jana 10; Tyt.3,10).

Mają stać mocno w prawdzie Pisma Świętego i nie dać się zwieść fałszywym naukom rozpowszechnianym przez zwodzicieli. Mają z całego serca starać się o to, aby być znalezionym bez skazy w chwili spotkania z Panem.

„Wy tedy, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, miejcie się na baczności, abyście, zwiedzeni przez błędy ludzi nieprawych, nie dali się wyprzeć z mocnego swego stanowiska. Wzrastajcie raczej w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Jemu niech będzie chwała teraz i po wieczne czasy" (2 P 3,17-18).

„Przeto, umiłowani, oczekując tego [Dnia Pańskiego] starajcie się, abyście znalezieni zostali przed nim bez skazy i bez nagany, w pokoju" (2 P 3,14).

Niestety nieczęsto można dziś spotkać nauczycieli, kaznodziei, pasterzy ostrzegających wierzących braci i siostry przed fałszywą jednością i zagrożeniem, jakim jest zjednoczenie świata, przygotowujące społeczeństwo na pojawienie się Antychrysta. Bardzo rzadko eliminują oni ze zborów fałszywych nauczycieli i przestrzegają przed nimi. Często sami będąc zwiedzeni prowadzą na manowce mało rozumiejących i niedojrzałych duchowo wierzących. Czasem może i rozumieją zagrożenie, ale z obawy o własne stanowiska i posady boją się przeciwstawić wpływowym zwolennikom ekumenicznej jedności w ich społecznościach i Kościołach. Niestety, taką postawą pokazują, co jest tak naprawdę najważniejsze w ich życiu (Jana 12,42-43). Pismo Święte wyraźnie jednak ostrzega, że jeszcze za życia apostołów, a także po ich śmierci, mieli pojawić się spośród wierzących i z zewnątrz fałszywi nauczyciele, „wilki drapieżne". Mówił o tym apostoł Paweł, który ze łzami w oczach ostrzegał przed tym braci, błagając ich, aby trwali w zdrowej nauce (Dz.Ap. 20,29-31). Dziś nic się nie zmieniło. Kościół Jezusa Chrystusa nadal potrzebuje napominania i ostrzegania przed odstępstwem. Mówienie o tym jest obowiązkiem każdego naśladowcy Jezusa Chrystusa, a w szczególności dotyczy tych, których Pan postawił jako sługi nad swoją trzodą.


Czytaj dalej ;)
http://www.tiqva.pl/zdrow...y-jest-wol-pana

https://www.youtube.com/watch?v=TfG41WaXdN0

Iwona - 2014-04-11, 16:03

Krystian napisał/a:
Iwona napisał/a:
olus napisał/a:
Nie o takiej jedności mówił Chrystus!
To jest szatańsko-new agowa jedność :-/
To duch antychrysta..

nie


Skoro "nie" to powinnaś, być ŚJ oni tam mają zawsze jedność :lol:
a jak ktoś chce tą jedność zburzyć to komitecik 8-)

U nich jest tak, że jak ktoś się nie zgadza to się go wyklucza i innym ŚJ nie wolno gadać z nim. A przez to ich chrzest nie jest czymś takim "trwałym". U nas jest tak, że jak kogoś się ochrzci to skutków sakramentu chrztu nie można cofnąć i tak jakby go całkowicie wymazać a u nich można.

nike - 2014-04-11, 16:21

Tak w kosciele rzymskim jest tak jak w tym artykule z GW. I za to się nie wyklucza, tylko zamiata sie pod dywan.
oluss - 2014-04-11, 16:49

Proszę o zaprzestanie dyskusji nie na temat.
Bo będę go musiał zamknąć 8-)
Tu jest o fałszywej jedności.

oluss - 2014-04-18, 22:05

Arcybiskup Canterbury wypowiedział się odnośnie do nowego prawa dla Anglii i Walii zezwalającego od soboty na zawieranie związków małżeńskich przez osoby homoseksualne.

Zgodnie ze słowami duchownego, przedstawiciele wyznania anglikańskiego oficjalnie zaakceptowali prawo, które stało się rzeczywistością i zaleca osobiście, aby nadal okazywać miłość wobec każdej jednostki ludzkiej i dawać wsparcie duchowe zalegalizowanym związkom jednopłciowym. Dodał też, że kościół anglikański nie będzie sprzeciwiał się dłużej małżeństwom homoseksualnym wśród wiernych, ale nie będzie ich też popierał.

Na potwierdzenie swojego stanowiska Justin Welby nie zezwolił na ślub z osobą tej samej płci wśród kleru listem do swojego kościoła z ubiegłego miesiąca. Kapłani nie mają też akceptacji na udzielanie błogosławieństwa takim związkom wśród członków kościoła. Sam Welby bezskutecznie starał się o odrzucenie ustawy w Izbie Lordów w trakcie procesu legislacyjnego.


http://www.chn24.pl/kocio...wego-prawa.html

--
Ulf Ekman ogłosił, że wraz z żoną przechodzi do Kościoła Rzymskokatolickiego. Z oficjalnej strony pastora dowiadujemy się, że jego decyzja była wynikiem wieloletniego procesu modlitw i refleksji. „To Jezus poprowadził nas byśmy dołączyli do Kościoła Katolickiego” - powiedział.

http://www.chn24.pl/kocio...karolicyzm.html


Świat się kończy :roll:

oluss - 2014-04-22, 15:16

CZY MODLITWA JEZUSA ZOSTAŁA WYSŁUCHANA?

Jedno zdanie z tzw. arcykapłańskiej modlitwy Jezusa jest w naszych czasach niemiłosiernie nadużywane: "...aby byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie..." (Jan. 17:12).

Cały ruch ekumeniczny "reklamowany" jest tą prośbą Jezusa. Najczęściej praktyka ekumenizmu sprowadza się do tego, że kilku dziwacznie przebranych, przystrojonych i okadzonych starszych panów wspólnie wypowie lub wyśpiewa zgrabne formułki; wymieni całusy czy uściski i już mamy "zaliczone" kolejne spotkanie ekumeniczne. "Przedstawiciele różnych kościołów modlili się wspólnie, demonstrując jedność, o którą modlił się Jezus" - zabrzmi gładki komunikat medialny.

Inna odmiana budowania pseudojedności pseudochrześcijan ma miejsce w zaciszu sal uniwersyteckich lub klasztornych. Tam z kolei utytułowane siwe głowy starają się tak zaczarować słowami rzeczywistość, by powstało wrażenie, że za czasów Wiklifa, Husa czy Lutra ludzie oddawali życie w imię nie wiadomo czego, bo tak właściwie to wierzyliśmy i wierzymy wszyscy w to samo...

Nawet prości ludzie widzą w tym jednak jakiś oczywisty fałsz i pozór. Jak to możliwe, że najpierw się zabijali, teraz razem się modlą, a nikt nawet nie przyznał, że błądził i innych w błąd wprowadzał?... Gołym okiem widać, że u podłoża dzisiejszego ekumenizmu nie leży miłość do Boga ani bliźniego, tylko zwykły, bardzo dziś popularny "tumiwisizm" oraz intelektualna i duchowa mizeria. Dzisiejsze elity przeżarte są "duchem epoki", a ten wyraźnie mówi: "za nic nie warto umierać; nie ma jednej prawdy; dobre jest tylko to, co przynosi korzyść; wszystko jest złożone i względne"...

Oczywiście na "obrzeżach" dzisiejszych systemów religijnych istnieją jeszcze ludzie "starego typu", którzy święcie wierzą w istnienie tylko jednej prawdy na dany temat i gotowi są zwalczać i uznawać za fałszywe wszystkie inne opinie.

Z coraz większą pogardą zaczyna się o nich mówić: fundamentaliści. W najbliższej przyszłości będzie się ich zwalczać i ukazywać jako największe zagrożenie dla współczesnego świata. Jeśliby dodać, że szatańskiego, to w zupełności bym się zgodził.

Rzeczywiście ludzie wierzący w istnienie prawdy obiektywnej związanej z Bogiem, gotowi zgodnie z nią żyć i dla niej umrzeć, są przeszkodą na drodze do budowy "Nowego Wspaniałego Świata" antychrysta. Nie chcę przez to powiedzieć, że wszyscy fundamentaliści religijni mają jednocześnie rację (wg mnie mają ją tylko biblijni chrześcijanie), byłaby to oczywista sprzeczność logiczna. Możliwości są tylko dwie: albo nie mają racji żadni fundamentaliści religijni, albo ma ją tylko jedna ich grupa. Samo jednak istnienie ludzi myślących w kategoriach 0-1 (fałsz - prawda) o sprawach związanych z Bogiem jest "zakałą" dla ruchu ekumenicznego, którego prawdziwy cel to zbudowanie wszechświatowej religii z tytularną "głową" w Rzymie, której credo brzmi: "Wierzta, w co chceta, tylko Mnie czcijta"... (a później Ja wam wskażę Nowego Zbawcę Ludzkości...)

Cóż więc zrobić z przywoływaną na wstępie modlitwą Jezusa? Kiedy jedni "wycierają nią sobie gęby", przygotowując przyjście antychrysta, pojawiają się też tacy, którzy twierdzą, że została ona już dawno wysłuchana i jedność między prawdziwymi chrześcijanami istnieje. Nie ma więc potrzeby do niej dążyć. W zakresie interpretacji trudno się z nimi nie zgodzić. W całym omawianym fragmencie Jezus prosi Ojca o pięć rzeczy: o uwielbienie swojej Osoby (w.1,5), o ochronę wierzących (w.11,12), o ich uświęcenie w prawdzie (w.17), o jedność (w.11,21-23) i ostateczne uwielbienie swoich uczniów (w.24).

Bez zbędnego wdawania się w szczegóły można stwierdzić, że pozostałe cztery prośby dotyczą tylko i wyłącznie działania Ojca, tylko od Niego zależnego i przez Niego samego gwarantowanego. Nic nam do tego. Możemy się tylko cieszyć, że Bóg Ojciec nie zawodzi. Dlaczegóż więc nie zastosować tego samego podejścia do prośby o jedność? (Niektórzy dorzucają tu jeszcze argument: "Czy Ojciec mógłby nie spełnić prośby Syna?") Warto też zwrócić uwagę na opisy tej jedności: w.11 - "aby byli jedno, jak my", w.21 - "aby i oni w nas jedno byli", w.23 - "aby byli doskonali w jedności". Chodzi więc o jedność doskonałą i nie tylko wzajemną między uczniami, ale przede wszystkim jedność w Bogu i z Bogiem. Na tle krótkiej analizy widać już wystarczająco jasno, jak ułomne czy wręcz karykaturalne są opisane na wstępie poczynania ekumeniczne szermujące słowami Arcykapłańskiej modlitwy Jezusa. Oto kolejne teksty biblijne potwierdzające interpretację, że jedność, o którą modlił się Jezus, rzeczywiście już w pełni istnieje wśród prawdziwych wierzących: 1 Kor. 12:12-13; Gal. 3:28. Obydwa teksty mówią o rzeczywistości dokonanej i skończonej. Podsumowując, można stwierdzić, że każdy człowiek przychodzący z ufnością do Chrystusa po zbawienie zostaje z Nim i ze wszystkimi wcześniejszymi Jego uczniami doskonale i na zawsze zjednoczony.

Czy można jednak wyciągnąć stąd wniosek/ zastosowanie, że skoro jedność już jest, to nie należy do niej dążyć? Jeśli chodzi o jedność, o którą modlił się Jezus (nazwijmy ją dla ułatwienia jednością w Duchu), nie ma sensu o nią zabiegać - jest ona tylko i wyłącznie dziełem Ojca. Są jednak jeszcze inne wymiary jedności, o których mówi Biblia. Można też śmiało stwierdzić, że każda rzeczywistość duchowa (tutaj jedność w Duchu) musi się jakoś uzewnętrzniać.

Przejrzyjmy więc inne teksty Pisma wzywające wierzących do praktycznej jedności.

Na czoło wysuwa się tu fragment z Listu do Efezjan 4:3-6. Proszę zwrócić uwagę na jedyny nakaz zawarty w tym tekście. "Starając się zachować jedność Ducha..." ("gorliwie strzegąc jedności ducha..." gr.) Uwaga ogólna - można strzec lub starać się zachować tylko coś, co JUŻ ISTNIEJE! Mamy więc kolejny tekst potwierdzający wcześniej wysuniętą tezę, że pomiędzy autentycznymi uczniami Jezusa już ugruntowana jest przez samego Boga Ojca jedność w Duchu, o którą modlił się Jezus. Słudzy diabła , podający się za apostołów Chrystusa i za sługi dobra (2 Kor. 11:13-15), postanowili przekręcić tę Bożą prawdę, głosząc coś z pozoru podobnego, a w rzeczywistości całkowicie sprzecznego z objawieniem Słowa. Od pewnego czasu sprytnie nasączają oni umysły współczesnych ludzi mantrami: "Wszyscy wierzymy w Jednego Boga. Bóg chrześcijan, muzułmanów, żydów, buddystów ( i niewierzących) jest tym samym Bogiem. Różne są tylko nasze drogi do Niego. Wszyscy jesteśmy przecież dziećmi Bożymi, a piekła dzisiaj już nie ma..." Biblijny chrześcijanin, a także każdy samodzielnie myślący człowiek łatwo widzi fałsz powyższych stwierdzeń. (Dla wątpiących podaję kilka odniesień biblijnych: Dz.Ap. 4:12; Jan. 8:23-24; Jan.14:6; 2 Kor. 6:15-17; Jan .1:11-13.)

Wracając jednak do naszego głównego problemu, nasuwa się pytanie: w jaki sposób mamy gorliwie strzec jedności w Duchu, kiedy już ją mamy? Po nakazie z w.3 znajduje się dwukropek, po którym wymieniono siedem rzeczywistości opatrzonych określeniem jeden: ciało, Duch, nadzieja naszego powołania, Pan, wiara, chrzest, Bóg Ojciec. Jaki jest związek tej listy z naszym nakazem? Pewną pomoc niesie nam inny tekst: Rzym. 6:17. Wynika z niego, że człowiek, decydując się na zaufanie Chrystusowi, przyjmuje jednocześnie jako prawdę objawioną pewien zestaw przekonań (naukę). Według mnie lista z Ef. 4:4-6 stanowi właśnie taki "zarys nauki", który poznaje człowiek nowonarodzony: jedno ciało - nowa rzeczywistość duchowa (Ciało Chrystusa - Kościół), do której dzięki (jednemu) zaufaniu jednemu Chrystusowi On (jedyny Pan) włącza poprzez (jedno) zanurzenie (chrztu) w Ducha Świętego. Teraz wierzący ma przed sobą jedną nadzieję - Zmartwychwstanie, by być w pełni zespolonym z (jednym) Bogiem Ojcem, który ogarnia wszystko.

Dla mnie szczególnie ciekawe w tej liście są dwie rzeczy: mówi ona o jednym chrzcie (podczas gdy Biblia wyraźnie odróżnia chrzest, czyli zanurzenie w Ducha (np. 1 Kor. 12:13) i w wodę (np. Dz.Ap. 8:36-39); nie wspomina słowem o zbawieniu, mówi tylko o jednej nadziei. Proszę porównać to z Rzym. 8:23-24.

Podsumowując dotychczasowe rozważania na temat Ef. 4:3-6, pragnę stwierdzić, że jedność w Duchu dana przez Boga autentycznym chrześcijanom owocuje przyjęciem pewnego zarysu przekonań doktrynalnych (lista siedmiu). Wszyscy chrześcijanie powinni je gorliwie pielęgnować i bronić przed fałszowaniem czy rozmydlaniem.

Takie postępowanie (w połączeniu z jakością życia chrześcijańskiego, o której mówi Ef. 4:1-2) jest najlepszym sposobem demonstrowania (uzewnętrzniania) jedności w Duchu, o którą modlił się dla nas Bóg-Jezus, a którą dał nam Bóg-Ojciec!

Nadal pozostaje jednak nierozwiązana kwestia różnic doktrynalnych między chrześcijanami i kościołami, które wykraczają poza omawianą poprzednio listę. Czy mamy spokojnie akceptować te różnice? Dzisiaj wielu członków kościołów chrześcijańskich zgadza się z takim stanem rzeczy. Niektórzy twierdzą nawet, że dążenie do pełnej jedności doktrynalnej jest nierealistyczne i wręcz szkodliwe! Inni, znając realia, kapitulują tłumacząc się: "Zresztą i tak jako szeregowi przedstawiciele Kościołów nie moglibyśmy w tym zakresie wiele zmienić."

Co na to Jezus? Niech przemówi najpierw Jego Słowo: 1 P. 3:8a; Rzym. 15:4-6; 1 Tym. 6:3-5; Ef. 4:13-16; Flp. 4:1-3.

Zatrzymam się tylko na jednym z powyższych tekstów: Ef. 4:13-16. Stanowi on kontynuację wersetów wcześniej omawianych (Ef. 4:3-6). O dziwo, gdy tam byliśmy wzywani do zachowywania czegoś istniejącego (jedności Ducha), tutaj stawia się przed nami cel DOJŚCIA(!) do jedności wiary! (w języku greckim w obu wypadkach użyte jest to samo słowo na określenie jedności). Czym więc jest ta jedność wiary? Odpowiedź - przez zaprzeczenie - znajdujemy w następnym (14.) wersecie. Jedność wiary to pełna zgodność co do objawionych prawd Bożych wykluczająca podatność na ludzkie czy szatańskie fałszywe nauki prowadzące na "bezdroża błędu". Pomimo oczywistości powyższych wniosków są chrześcijanie, którzy odrzucają możliwość osiągnięcia tego celu na ziemi, twierdząc, że spełni się on dopiero w niebie. Gdyby tak było, to tu na ziemi chrześcijanie zawsze byliby skazani na bycie chwiejnymi dziećmi unoszonymi różnymi powiewami na bezdroża błędu, nie mogącymi dojść w ziemskim życiu do duchowej dojrzałości. Owszem, w Biblii opisana jest pewna grupa takich ludzi, ale mniemam, że żaden chrześcijanin nie chciałby dobrowolnie się do niej zaliczyć... (2 Tym. 3:6-9)

Warto jeszcze na koniec przyjrzeć się temu, jak pierwsi chrześcijanie realizowali dążenie do celu zarysowanego w Ef. 4:13 - posiadania jedności wiary: Dz.Ap. 15:2.6.7.22.24-25.28.31. Dokonajmy kilku obserwacji:

Gdy powstał problem, czy do zbawienia wystarczy sama wiara czy też konieczne jest jeszcze obrzezanie i uczynki Prawa, chrześcijanie NIE UDAWALI, że "nie ma sprawy, niech każdy myśli, jak chce, tylko kochajmy się w Duchu i na zewnątrz demonstrujmy "jedność".

Przeciwnie, choć konflikt ich niepokoił i smucił (Dz.Ap. 15:24; Gal. 6:17), stanęli z nim twarzą w twarz i podjęli zdecydowane działania, by rozstrzygnąć, jaka jest prawda. Dzisiaj w niektórych denominacjach za duchowość uchodzi wręcz coś przeciwnego: "Jeśli chodzi o nieutracalność zbawienia pewnym wzorem powinni tu być dla wszystkich ewangelikalnych chrześcijan polscy baptyści. W jednym Kościele są i zwolennicy, i przeciwnicy tego poglądu (ba, można mówić o całych zborach akceptujących bądź odrzucających tę doktrynę!)" - fragment listu jednego z chrześcijan.

W I wieku obie strony konfliktu spotkały się, by przedyskutować dzielący je problem. Nie żałowały na to czasu (w.7). Podobną postawę miał ap. Paweł w stosunku do Żydów - Dz.Ap. 28:23.

Pomimo wcześniejszych diametralnych różnic obie strony doszły do JEDNOMYŚLNOŚCI PRZEKONAŃ (WIARY) w tej sprawie (w.25).
Rozwianie wątpliwości w spornej kwestii zaowocowało radością i zachętą wśród wierzących (w.31).

Jeśli jesteś nowonarodzonym chrześcijaninem, pozwól sobie na chwilę marzycielskiej zadumy i zastanów się, jak wyglądałoby życie i świadectwo Twoje, Twojego zboru (kościoła), chrześcijan w Polsce, gdybyśmy osiągnęli jedność wiary, o której mówił ap. Paweł? Jak radośnie byłoby spotykać chrześcijan z innych wspólnot, jaką wzajemną zachętę mielibyśmy do życia dla Jezusa, w jakim osłupieniu stałby niewierzący świat, widząc w uczniach Jezusa prawdziwą jedność i miłość. Mam nadzieję, że podobnie jak ja widzisz oczyma wyobraźni zastępy żołnierzy Chrystusa "jednomyślnie, jednymi ustami wielbiących Boga" (Rzym. 15:6) i "stojących w jednym duchu jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii" (Flp. 1:27), w pełni "przygotowanych do dzieła posługiwania w jedności wiary i poznania Syna Bożego." (Ef. 4:12-13)

Jeśli w głębi serca "tli" Ci się jeszcze iskierka takiego marzenia, nie daj się nabrać na powierzchowną i fałszywą ekumeniczną jedność ani też nie pozwól zadusić w sobie Bożego marzenia piewcom przeciętności, "realizmu" i mentalności biernej, nic nie znaczącej szarańczy.

Pamiętaj, to sam Jezus postawił przed Tobą i przede mną tak wysoką poprzeczkę. To są także

Jego plany i marzenia co do Swego Ciała. On wybrał Ciebie i mnie, byśmy mierzyli wysoko - "Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie". Flp.4:13



Jak to możliwe, że najpierw się zabijali, teraz razem się modlą, a nikt nawet nie przyznał, że błądził i innych w błąd wprowadzał?... Gołym okiem widać, że u podłoża dzisiejszego ekumenizmu nie leży miłość do Boga ani bliźniego, tylko zwykły, bardzo dziś popularny "tumiwisizm" oraz intelektualna i duchowa mizeria.


Obłudnicy! Jeżeli sytuacja jest taka, jak wy ją przedstawiacie, jeżeli brak widzialnej jedności jest grzechem i boli waszego Pana, jeżeli wasze zastosowanie słów z Ewangelii Jana 17:21 jest właściwe, to dlaczego jeszcze nie zjednoczyliście się? (...) Wszystkie tłumaczenia, że proces zjednoczenia się nie jest łatwy, wymaga czasu itd., są zupełnie nie na miejscu. Wasz Pan od was tego oczekuje ? zjednoczcie się! "Bo wiążą ciężkie brzemiona i kładą na barki ludzkie, ale sami nawet palcem swoim nie chcą ich ruszyć"
Peter Nicholson "Aby wszyscy byli jedno"


http://podprad.org/archiw...WYS%C5%81UCHANA

oluss - 2014-04-23, 18:33

Jak protestanci powinni zareagować na ekumeniczny apel papieża Franciszka?
Z pastorem Pawłem Chojeckim z Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie rozmawia grupa młodzieżowa KNP. O ekumenizmie, ewangelii i biblijnych chrześcijanach.

https://www.youtube.com/watch?v=AhlkBEnMTnc

===
Reformacja 01 Dwie kolumny reformacji: http://youtu.be/H4PbI5VLq4w
Reformacja 02 Niech stanie się światłość: http://youtu.be/itzA91F5TpI
Reformacja 03 Czwarty człowiek w ogniu: http://youtu.be/okaClLhmxRU
Reformacja 04 Dziedzictwo Izraela: http://youtu.be/YbD58xClYog
Reformacja 05 Naruszono Twój zakon: http://youtu.be/8OieNCyM-xU

oluss - 2014-04-26, 18:40

Zjednoczenie Charyzmatyków z Kościołem Katolickim - krótki komentarz R. Oakland'a

Poniższa informacja oraz materiał wideo ukazują w jakim kierunku zmierza ruch ekumeniczny, a także przedstawia nam, jak blisko jesteśmy dziś połączenia Rzymu z „charyzmatycznymi chrześcijanami ewangelicznymi” i ostatecznego zjednoczenia wszystkich innych religii.

To jest coś, co Understand The Times, przewidywało już od wielu lat. Obecny papież Franciszek, a także dwóch jego poprzedników (papież Benedykt XVI i Jan Paweł II) było bardzo aktywnymi w promowaniu czegoś co dziś, definiujemy jako „Nową Ewangelizację”.

Celem „Nowej Ewangelizacji” jest promowanie ewangelii Kościoła Rzymskokatolickiego przez dotarcie do wszystkich religii, a także braci odłączonych i wprowadzenie ich do Chrystusa Eucharystycznego.

Chrześcijanie ewangeliczni, którzy wierzą, że w czasach ostatecznych nastąpi wielkie przebudzenie poprzez wylanie Ducha Świętego (raczej będzie to wielka apostazja), są najlepszymi kandydatami do tego wielkiego zwiedzenia. Ostatecznie wszystkie religie, a także odstępcze chrześcijaństwo, utworzą fałszywą oblubienicę zwaną także wielką nierządnicą. To wszystko będzie miało miejsce w wyniku działania „fałszywych znaków i cudów”.

Tak zwani ewangeliczni chrześcijanie, którzy odpowiedzą na ekumenicznie wezwanie papieża, staną się członkami jednej wielkiej światowej religii, która przygotowuje drogę Antychrystowi. Katolicy będą promować przekonanie, że wylanie „Ducha Świętego” w dniach ostatecznych przyniesie ludzkości jedność na rzecz pokoju. Mówią, że „Maryja” będzie odpowiedzialna za wylanie Ducha Świętego. Mówią, że „Eucharystyczne Panowanie Jezusa” wkrótce zostanie ustanowione, a „Królestwo Boże” założone tutaj na ziemi ze swoją siedzibą w Rzymie. Copeland i jego zwolennicy którzy również dążą do ustanowienia „Królestwa Bożego” już teraz na ziemi, są bardziej niż ktokolwiek inny gotowi do naśladowania papieża i zaakceptowania jego planu.

Warto pamiętać, że papież Franciszek jest jezuitą. Celem Zakonu Jezuitów od zawsze było ponowne zjednoczenie „chrześcijaństwa”, ogłaszając, że reformacja była pomyłką, a papież jest głową Kościoła.
Chrześcijanie posiadający rozeznanie i zrozumienie tego wszystko co się dzieje na naszych oczach, szukający odpowiedzi w Biblii, będą etykietowani jako ludzie „siejący podziały” i prześladowani za odmowę zaakceptowania i przyjęcia tego ostatecznego złudzenia.


Powrót Pana Jezusa Chrystusa jest bardzo bliski.

http://zwiedzenie.blogspo...z-koscioem.html

oluss - 2014-05-27, 19:30

Papież wezwał chrześcijan do jedności. Protestancki biskup: protest Lutra się skończył
http://chnnews.pl/index.p...e-skoczyl1.html
https://www.youtube.com/watch?v=hN9dnSwVDTQ

New Age w chrześcijaństwie
http://zwiedzenie.blogspo...cijanstwie.html

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-27, 20:16

Olusie, nie chce mi się czytać
tych wklejek, streść o co ci chodzi,
bo temat jest ciekawy i ważny, lecz
za dużo tu spamu... :roll:

oluss - 2014-05-28, 13:27

myślę że doskonale wiesz o co chodzi..
Jak sama nazwa tematu sugeruje :) o niebiblijny ekumenizm.
Jestem zdania że ekumenizm to bardzo dobra sprawa ale taki prawdziwy
który niesie ze sobą jakąś treść(Biblie,Jezusa,Teologie..) a nie pozorną jedność.
Świat protestantyzmu na rzecz fałszywej jedności odrzuca sola scriptura(odrzuca Boga! )
Że już nie wspomnę że głównym celem ekumenizmu nie jest dojście do prawdy ale powrót
na łono jedynego prawdziwego kościoła matki odstępczych córek.. :roll:

Drugą sprawę którą zahaczyłem to wpływ
wszelkiej maści filozofii new age na chrześcijaństwo.
Zamiast szukać poznania to szukają doznania ehh :-/

ostatnie dwie wklejki są krótkie..
nieraz dłuższe posty pisałeś :)

http://www.naszawitryna.pl/ksiazki_130.html

Iwona - 2014-05-28, 13:53

Jak ekumenizm może być biblijny skoro w Biblii podziału nie było. A nawet jak był jakiś mały (przez to tzw. sobór jerozolimski był) to starano się zająć tym. Chrześcijanie byli jednością, więc nie było potrzeby by zabiegać o coś co już jest.
oluss - 2014-05-28, 13:56

Iwonko o czym Ty mówisz Boshe..
No jeśli chodzi o ekumenizm prowadzony przez watykan
to oczywiście że nie może być Biblijny :roll: bo watykan
ma w głebokim poważaniu Bibliee.Czy Ty poza KK już świata nie widzisz?
na to wygląda :roll:

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-28, 14:13

olus napisał/a:
myślę że doskonale wiesz o co chodzi..


Ogólnie wiem, ale nie wiem o co konkretnie tobie chodzi.

Cytat:
Jestem zdania że ekumenizm to bardzo dobra sprawa ale taki prawdziwy
który niesie ze sobą jakąś treść(Biblie,Jezusa,Teologie..) a nie pozorną jedność.


Zgoda.
Ale od czegoś trzeba zacząć.
Proponuje od nieobkładania się Babilonami i fałszerzami.

Cytat:
Świat protestantyzmu na rzecz fałszywej jedności odrzuca sola scriptura(odrzuca Boga! )


Bez przesady.
Konkretnie, bo taki ogólnik to nic nie mówi...

Cytat:
Że już nie wspomnę że głównym celem ekumenizmu nie jest dojście do prawdy ale powrót na łono jedynego prawdziwego kościoła matki odstępczych córek.. :roll:


Powrót - bdb.
Ale musi to być na pewnych warunkach - i ustępstw z obu stron.
Póki obie strony maja dużo za pazurami, to nic z tego nie będzie.

Cytat:
Drugą sprawę którą zahaczyłem to wpływ
wszelkiej maści filozofii new age na chrześcijaństwo.
Zamiast szukać poznania to szukają doznania ehh :-/


Po prostu są pod wpływem vidmizmu i każdemu chcą dogodzić...
Zobacz jakie bezeceństwa nieraz vidmiści wypisują na forum...

Cytat:
ostatnie dwie wklejki są krótkie..
nieraz dłuższe posty pisałeś :)


Pisałem, a nie wklejałem - a to różnica.

zion599 - 2014-05-28, 14:23

Cytat:
Po prostu są pod wpływem vidmizmu i każdemu chcą dogodzić...

To jest clue fałszu niestety a moim zdaniem należy odrzucać wszystkie niepewne doktryny, pochodzące z kosmosu lub jakieś bzdulne objawienia,
ale przede wszystkim te różniące Chrześcijan , także promujące jakąś grupę wybrańców.
Świadkowie np głoszą od domu do domu i to jest fajne super i ich integruje i tak dalej krzewią ewangelię ale do tego(jak to człowiekwszystko potrafi zepsuć) muszą dorzucić smród i pogardę do tych co tego nie robią a krzewią ewangelię inaczej np przykładem własnym
I siebie uznać za tych prawdziwych,
Nie trzeba być geniuszem zeby widzieć CO TAK NAPRAWDE DZIELI

Katolikow niestety również nie minęło pojęcie np ze jak ktoś dyskutuje z wytycznymi księzy to chyba ,,coś mu zły duch podszeptuje'' i dużo dużo innych przykładów.
To wszystko powinno pójść do lamusa, bo jest nawet nie powiem ze nie biblijne,
Powiem - > Niechrześcijańskie!!!
Cytat:
Ale musi to być na pewnych warunkach - i ustępstw z obu stron.
Póki obie strony maja dużo za pazurami, to nic z tego nie będzie

PRAWDA ! Taki ekumenizm promuje prawie odkąd zaczalem pisać na forum :P he he

Ale co taki śmiertelnik jeden z drugim jak ja czy Ty moze zrobić...?
Do tego dochodzi ta nieufność po takich pseudofuzjach

Obawiam sie ze jak nawet pojawi się ekumenia realizowana w sposób prawidłowy to zawsze znajdą sie krzykacze ktore przyczepią sie albo ''nazwy nie występującej w biblii''
albo ze na przykład:w prawie Mojzesza kazano dziękować Bogu po posiłku a nie przed posiłkiem,
albo czegoś podobnego i okrzykną to duchem antychrysta.
Taki jest człowiek ... niestety

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-28, 15:37

zion599 napisał/a:
w prawie Mojzesza kazano dziękować Bogu po posiłku a nie przed posiłkiem,


A ja myślałem, ze w ogóle nie trzeba... gdzie tak napisano?
W świadkiźmie, to już do takich absurdów dochodzi, że kiełbasy
z grilla nie zjedzą ani pizzy ni wódki nie napiją bez modlitwy.
Jak nie raz powiedziałem, że ja do pizzy się modlił nie będę,
to wielkie zgorszenie było... :-D

Krystian - 2014-05-28, 17:29

ó napisał/a:
W świadkiźmie, to już do takich absurdów dochodzi, że kiełbasy
z grilla nie zjedzą ani pizzy ni wódki nie napiją bez modlitwy.
Jak nie raz powiedziałem, że ja do pizzy się modlił nie będę,
to wielkie zgorszenie było...


Oni lubują się w absurdach. Dawno temu jak byłem głosicielem w zborze ŚJ zabrałem swoją siostrę na kongres. Dostała plakietkę, ponieważ rozpoczęła studium.
Podczas przerwy przechodząca pani kichnęła, a moja siostra powiedziała jej " na zdrowie"
Pani jej odpowiedział, że siostra, chyba nie czytała ostatnich strażnic.
Taki zwrot ma korzenie pogańskie.
Chyba nie muszę wam opisywać jak sie moja siostra poczuła.
Z perspektywy czasu powiedział bym jej parę słów
np. to niech tu wszyscy mężczyźni zdejmą krawaty skoro tak poczytujecie zwyczaje pogańskie :-P

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-28, 17:47

Krystian napisał/a:
Taki zwrot ma korzenie pogańskie.


Tu się nie ma z czego śmiać, bo świadki rzeczywiście 'na zdrowie!' nie mówią... :)
'Sto lat!' też nie... z 'nie na wodę...' nie spotkałem się. Pogańskość tego zwyczaju
pochodzi najprawdopodobniej z anglosaskiej... Strażnicy... gdzie głównym wrogiem
jest amerykański zwyczaj, polegający na mówieniu: bless... vel God bless (you)...
jak wiadomo bless, to jest sprytnie zakamuflowania nazwa słowiańskiego Biesa, a
God, to nie kto inny jak tytuł Odyna w germańskiej mitologii, a owo nieszczęsne you
oznacza "ty, ciebie" i wskazuje na bałwochwalstwo człowiecze, jako zbytnie czczenie
człowieka... Zatem God Bless (You) jest satanistyczno-pogańsko-bałwochwalcze... :lol:

A że u nas nie mówi się tak, więc padło za 100lat i 'na zdrowie' - nie na wodę... :-D

Kiedyś, na początku mojej kariery świadkistycznej, ktoś tam opowiadał
jakąś plotę (czyli standardowy środek pozyskiwania informacji o świecie
nie tylko w czasach przedinternetowych), że jakiś brat w jakimś zborze
usnął na zebraniu i przebudził się z krzykiem matko boska... niby miało
być do śmichu, no ale wiadomo, ze świadkiście nie wypada... no tom ja
przez jakiś czas zamiast "o jej" czy "o kurczę" mówił "jezus maria józefie
święty" - oczywiście ze szczególnym uwzględnieniem terenu Sali Królestwa :-D

O! dobrze pamiętam... :)

Z Rozbudźta się!!!

Jak powszechne są dziś przesądy?
ZDARZA się to wszędzie — w pracy, w szkole, w środkach transportu publicznego czy na ulicy. Kichniesz, a zwykli, zupełnie nieznajomi przechodnie życzą ci „Na zdrowie”. Amerykanie w takiej sytuacji mówią „God bless you” (Niech Bóg ci błogosławi). Podobne zwroty istnieją w wielu językach. Niemcy powiedzą „Gesundheit”, Arabowie — „Yarhamak Allah”, a mieszkańcy Polinezji na południowym Pacyfiku — „Tihei mauri ora”.
Być może uważasz, że są to po prostu wyrazy zwykłej uprzejmości, i nie zastanawiałeś się nad ich pochodzeniem. Jednakże powiedzenia te mają swe źródło w pewnym przesądzie. „Wzięły się z przekonania, że gdy człowiek kicha, uchodzi z niego dusza” — wyjaśnia Moira Smith, bibliotekarka w Instytucie Folkloru przy Uniwersytecie Stanu Indiana w Bloomington w USA. Kiedy więc ktoś mówi „Niech Bóg ci błogosławi”, w gruncie rzeczy prosi, by Bóg ją przywrócił.
Większość ludzi zapewne się zgodzi, że wiara w ucieczkę duszy z ciała podczas kichania jest irracjonalna. Słusznie więc Słownik języka polskiego pod redakcją M. Szymczaka definiuje przesąd jako „objaw czyjejś wiary w magiczne, tajemnicze, nadprzyrodzone związki między zjawiskami” oraz jako „błędne i bezzasadne przekonania”.
Nic dziwnego, że pewien XVII-wieczny lekarz nazwał ówczesne przesądy „błędami plebejuszy”, ludzi niewykształconych. Kiedy więc ludzkość wkraczała w XX wiek ze swymi osiągnięciami naukowymi, w dziele The Encyclopædia Britannica (wydanie z roku 1910) optymistycznie przepowiadano nadejście czasów, gdy „społeczeństwo [będzie] całkowicie wolne od przesądów”.
Rozpowszechnione jak nigdy
Ten optymizm wyrażony przeszło 80 lat temu okazał się nieuzasadniony, gdyż przesądy wydają się zakorzenione tak mocno, jak dawniej. Trwałość to ich cecha charakterystyczna. Rozważmy kilka przykładów.
□ Po nagłej śmierci burmistrza dużego miasta w Azji przestraszeni pracownicy oficjalnej rezydencji zmarłego poradzili jego następcy, by skonsultował się z jasnowidzem; ten zaproponował przeprowadzenie zmian wewnątrz i na zewnątrz kompleksu. Pracownicy uważali, że zapobiegnie to grożącemu im nieszczęściu.
□ Dyrektorka amerykańskiej firmy przynoszącej wielomilionowe zyski nie rozstaje się z pewnym kamieniem. Począwszy od pierwszej wystawy, która zakończyła się sukcesem, nie wychodzi bez niego z domu.
□ Przed sfinalizowaniem ważniejszych transakcji zarządy azjatyckich firm handlowych często szukają rad u jasnowidzów.
□ Pewien sportowiec przypisuje swe zwycięstwa nie intensywnym treningom, lecz jednej części garderoby. W związku z tym zakłada ją — niewypraną — na wszystkie kolejne zawody.
□ W trakcie egzaminu uczeń pisze jakimś długopisem i otrzymuje wysoką ocenę. Potem uważa go za „szczęśliwy”.
□ Panna młoda starannie dobiera strój, by podczas ślubu mieć na sobie „coś starego, coś nowego, coś pożyczonego i coś niebieskiego”.
□ Ktoś otwiera Biblię na chybił trafił i odczytuje pierwszy werset, na który padł jego wzrok, wierząc, że słowa te zapewnią mu niezbędne kierownictwo.
□ Gdy samolot odrzutowy pędzi z hukiem po pasie startowym, aby wznieść się w powietrze, kilku pasażerów robi znak krzyża. Inni podczas lotu obracają w rękach medalik z podobizną „świętego” Krzysztofa.
Widać wyraźnie, że nawet dzisiaj przesądy są bardzo popularne. Stuart A. Vyse, wykładowca psychologii w Connecticut College, napisał w książce Believing in Magic — The Psychology of Superstition (Wiara w magię — psychologia przesądów): „Chociaż żyjemy w społeczeństwie o wysoko rozwiniętej technice, przesądy są równie rozpowszechnione jak niegdyś”.
Przesądy zakorzeniły się tak mocno, że wszelkie próby ich zwalczenia kończą się niepowodzeniem. Dlaczego?

nike - 2014-05-28, 20:07

Iwona napisał/a:
sobór jerozolimski


Przede wszystkim nie było żadnego Soboru Jerozolimskiego, gdzie w NT. jest napisane,że odbył się Sobór??

oluss - 2014-05-28, 20:51

Ó
Cytat:
Zgoda.
Ale od czegoś trzeba zacząć.
To działa w obie strony. :?:
Proponuje od nieobkładania się Babilonami i fałszerzami.

Tak a druga sprawa to zaprzestanie bredzenie o jakimś kościele Vidmo :)
Cytat:
Bez przesady.
Konkretnie, bo taki ogólnik to nic nie mówi...

To nie przesada to fakt
pisze o tym w pierwszym poście tego tematu.
Cytat:
Powrót - bdb.
Ale musi to być na pewnych warunkach - i ustępstw z obu stron.
Póki obie strony maja dużo za pazurami, to nic z tego nie będzie.

no właśnie a teraz KK

Zmiana w myśleniu na temat jedności chrześcijańskiej jest najbardziej uderzającą spośród tych, które dokonały się wewnątrz systemu katolickiego od Soboru Watykańskiego II. Tradycyjne nauczanie na temat chrześcijańskiej jedności zostało przedstawione w opublikowanej 20 grudnia 1949 r. przez Św. Oficjum instrukcji De motione oecumenica (O ruchu ekumenicznym), która podejmuje naukę Piusa XI zawartą w encyklice Mortalium animos z 1928 r. Zasady wyłożone w Instrukcji można streścić następująco. Po pierwsze: "Kościół katolicki posiada pełnię Chrystusa", nie potrzebuje więc przyswajać sobie od innych wyznań jakichkolwiek elementów, które miałyby doprowadzić do ustanowienia pełni chrześcijaństwa. Po drugie: chrześcijańska jedność nie może być realizowana w procesie asymilacji pomiędzy różnymi wyznaniami wiary, nie może być również osiągana poprzez przystosowywanie doktryny katolickiej do nauczania innych wyznań. Po trzecie: prawdziwa jedność pomiędzy kościołami może zapanować jedynie poprzez powrót, per reditum, braci odłączonych do prawdziwego Kościoła Bożego

Bez szans
Dla Watykanu istnieje tylko jeden rodzaj ekumeni..szatańskiej :)

Cytat:
Pisałem, a nie wklejałem - a to różnica.

co za rózncia ?(retorczynie) :-D skoro niby kogos coś interesuje
to nie ma róznicy.

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-29, 10:22

nike napisał/a:
Przede wszystkim nie było żadnego Soboru Jerozolimskiego, gdzie w NT. jest napisane,że odbył się Sobór??


Jesteś powalająca, naprawdę. :-/
Cały 15 rozdział Dziejów o tym pisze. :evil:
Nie dość że masz problemy z historią
(bo to tak się nazywa od niepamiętnych
czasów) z Biblią (to akurat nie nowość)
to jeszcze z językiem polskim! :shock:

Przecież stoi jak wół napisane:

Toteż apostołowie i starsi zebrali się, aby rozpatrzyć tę sprawę.
(...)
Wtedy apostołowie i starsi wraz z całym zborem uznali za
słuszne, (...) wysłać do Antiochii (...) i swą ręką napisali (...).


No chyba, że wolisz określenie 'ciało kierujące' - też źle nie będzie. :-D

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-29, 10:29

olus napisał/a:
Tak a druga sprawa to zaprzestanie bredzenie o jakimś kościele Vidmo :)


Wystarczy tego nie wyznawać...

Cytat:
"Kościół katolicki posiada pełnię Chrystusa", nie potrzebuje więc przyswajać sobie od innych wyznań jakichkolwiek elementów, które miałyby doprowadzić do ustanowienia pełni chrześcijaństwa. Po drugie: chrześcijańska jedność nie może być realizowana w procesie asymilacji pomiędzy różnymi wyznaniami wiary, nie może być również osiągana poprzez przystosowywanie doktryny katolickiej do nauczania innych wyznań. Po trzecie: prawdziwa jedność pomiędzy kościołami może zapanować jedynie poprzez powrót, per reditum, braci odłączonych do prawdziwego Kościoła Bożego[/i]


Oczywiście bardzo słuszne stanowisko! W pełni biblijne!
Problem polega na tym, że nie zdają sobie sprawy, że
tkwią w błędzie... to jest problem. Bo to, że nie chcą
mieszać prawdy z kłamstwem to jest bardzo dobra
postawa. To tak, jakbyś tutaj tzw. badaczom dzieł
Russella i Johnsona wytłumaczyć, że mają odejść
od większości teologii i oprzeć się o Biblię tylko...
A nie daj boże, gdyby mieli jeszcze coś przyjąć
z innych wyznań słusznego: no. od katoli lub
świadków... np. sprawę sukcesyj - taka mała
rzecz historyczno-logiczno-faktyczna :-D

nike - 2014-05-29, 10:35

ó, Powalający to jesteś TY. Czy w tekście który cytujesz jest mowa o soborze?
Czy w Jerozolimie był zjazd biskupów, kardynałów i innych cwaniaków z różnych miast gdzie były już zbory?
Wiec co to za sobór był? koniecznie chcesz udowodnić,że rzymski koscił pochodzi od Jezusa?

Idź na katolickie forum i tam wypisuj bzdury jeżeli masz taka ochotę oki.

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-29, 11:16

Widzę, że brak logiki i histeria w połączeniu z wrodzoną
nienawiścią wyssaną w sekcie daje kolejne rezultaty:

Cytat:
Czy w tekście który cytujesz jest mowa o soborze?


Skoro nie rozumiesz języka polskiego, to nie moja wina...

Cytat:
Czy w Jerozolimie był zjazd biskupów, kardynałów


Piszesz bzdury. Nic takiego nie napisałem, niemniej biskupi tam byli.

Cytat:
i innych cwaniaków


Debilizm.
Od kiedy sobór zależy od obecności cwaniaków?

Cytat:
z różnych miast gdzie były już zbory?


Byli przedstawiciele m.in. Antiochii.
Zresztą, to też nie ma nic do rzeczy.

Cytat:
Wiec co to za sobór był?


Jerozolimski, gdzie jak napisano i jak sama nazwa wskazuje,
zebrali się, starsi, którzy byli na ogół wówczas biskupami oraz
apostołowie - którzy też bywali biskupami i inni określeni tam
mianem soboru - co stoi napisane w cytacie który podałem.

Cytat:
koniecznie chcesz udowodnić,że rzymski koscił pochodzi od Jezusa?


I znowu sekciarska nienawiść z ciebie wychodzi.
Ja nic o tym nie pisałem, a co do dowodzenia - to nie ma czego.
Każdy historyk ci to powie.
Jedynie idioci w sektach dają sobie wciskać głupoty
jakoby Kościół Rzymski był z innego uniwersum.
Ale nie ma w tym nic dziwnego, bo hochsztaplerzy
właśnie na takich idiotów liczą - mogą im potem
wmówić najgorsze debilizmy, np., cudowną pszenicę... :-D

Cytat:
Idź na katolickie forum i tam wypisuj bzdury


Jakie bzdury?
Że apostołowie i starsi zebrali się w Jerozolimie? :shock:
To u was w sekcie nawet już neguje się wydarzenia biblijne, bo są katolickie?! :-D
Dobrze, że chociaż przyznajecie, że Biblia mówi o jednym i tym samym kościele... :lol:
Nic dziwnego, że musicie ja cenzurować, skoro napisano tam niezgodnie z waszą ideologią.. :-D

Cytat:
jeżeli masz taka ochotę oki.


Najwyraźniej nie mam :-P

nike - 2014-05-29, 11:41

ó napisał/a:
Byli przedstawiciele m.in. Antiochii.

Kto był przedstawicielem Antiochji?

ó napisał/a:
właśnie na takich idiotów liczą - mogą im potem
wmówić najgorsze debilizmy, np., cudowną pszenicę...


Idiotów powiadasz? Może i idiotką jestem, bo do tej pory toleruję ciebie na moim forum, z tym się zgadzam.

A jeżeli chodzi o cudowną pszenicę,, to udajesz,ze znasz dokładnie historię, to i o pszenicy tez pewnie znasz, bo w końcu u ŚJ byłeś głosicielem prawda? Więc po co piszesz nie prawdę?

oluss - 2014-05-29, 11:51

ó napisał/a:
olus napisał/a:
Tak a druga sprawa to zaprzestanie bredzenie o jakimś kościele Vidmo :)


Wystarczy tego nie wyznawać...

Cytat:
"Kościół katolicki posiada pełnię Chrystusa", nie potrzebuje więc przyswajać sobie od innych wyznań jakichkolwiek elementów, które miałyby doprowadzić do ustanowienia pełni chrześcijaństwa. Po drugie: chrześcijańska jedność nie może być realizowana w procesie asymilacji pomiędzy różnymi wyznaniami wiary, nie może być również osiągana poprzez przystosowywanie doktryny katolickiej do nauczania innych wyznań. Po trzecie: prawdziwa jedność pomiędzy kościołami może zapanować jedynie poprzez powrót, per reditum, braci odłączonych do prawdziwego Kościoła Bożego[/i]


Oczywiście bardzo słuszne stanowisko! W pełni biblijne!
Problem polega na tym, że nie zdają sobie sprawy, że
tkwią w błędzie... to jest problem. Bo to, że nie chcą
mieszać prawdy z kłamstwem to jest bardzo dobra
postawa. To tak, jakbyś tutaj tzw. badaczom dzieł
Russella i Johnsona wytłumaczyć, że mają odejść
od większości teologii i oprzeć się o Biblię tylko...
A nie daj boże, gdyby mieli jeszcze coś przyjąć
z innych wyznań słusznego: no. od katoli lub
świadków... np. sprawę sukcesyj - taka mała
rzecz historyczno-logiczno-faktyczna :-D


a kto wyznaje?
ty sobie ubzdurałeś że jak ktoś nie należy
do żadnej sekty to z automatu trafia na vidmizm..
kiedy on po prostu dostrzega że wszystkie denominacje
tylko uzurpują sobie miano kościoła.

Ekumenia

Widzisz dlatego mówie że KK dąży do fałszywej jedności.
Inne denominacje mają swoje brednie ale nie dążą do
zorganizowania światowej jedynej prawdziwej wiary(czyt katolicyzm)
Zresztą żaden badacz,Świadek czy tam ktoś nie wyczyniałby takich
cyrków z wyznawcami np shivy i innych satanistów.Ciekawe co na to by
Jezus powiedział :roll:

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-29, 16:41

olus napisał/a:
a kto wyznaje?


Nie ty? :roll:
1. Czy Jezus założył jedną organizację czy wiele?
2. Czy ta organizacja jest widzialna czy nie?
3. Jeśli tak, to kto nią jest?

Jeśli uważasz, że Jezus nic nie założył, że pierwsi chrześcijanie to byli tacy mędrkowie, gdzie
każdy sobie rzepkę skrobie, to jesteś vidmistą - wyznawcą kościoła którego nie widno... :-D

oluss - 2014-05-30, 19:39

Cytat:
Nie ty? :roll:

Nie wypisałem się jeszcze z KK
Cytat:
1. Czy Jezus założył jedną organizację czy wiele?
2. Czy ta organizacja jest widzialna czy nie?
3. Jeśli tak, to kto nią jest?

Jezus nie założył żadnej organizacji..apostołowie zakładali zbory.
I to właśnie z nich powstał kościół Boży.Oczywiście nie chodzi o samą
organizacje ale o ludzi którzy w nich się znajdowali/znajdują.
Juz o tym rozmawialiśmy :evil:

Odbić Konstantynopol! - 2014-05-30, 22:20

olus napisał/a:
Cytat:
Nie ty? :roll:

Nie wypisałem się jeszcze z KK


To w niczym nie wadzi.

Cytat:
Jezus nie założył żadnej organizacji..apostołowie zakładali zbory.
I to właśnie z nich powstał kościół Boży.Oczywiście nie chodzi o samą
organizacje ale o ludzi którzy w nich się znajdowali/znajdują.
Juz o tym rozmawialiśmy :evil:


Tralalala

A czy może istnieć organizacja bez ludzi? :shock:
Czy ludzie upakowani w zbory organizacją nie są? :shock:

Krystian - 2014-05-30, 22:28

ó napisał/a:
Tralalala

A czy może istnieć organizacja bez ludzi?
Czy ludzie upakowani w zbory organizacją nie są?


proponuję, przeczytać ten temat i spróbować się odnieś

http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1421

Krystian - 2014-05-30, 22:34

olus napisał/a:
Juz o tym rozmawialiśmy


Oczywiście, że rozmawialiście link podałem powyżej :)

oluss - 2014-05-31, 05:40

ó napisał/a:
olus napisał/a:
Cytat:
Nie ty? :roll:

Nie wypisałem się jeszcze z KK


To w niczym nie wadzi.

Cytat:
Jezus nie założył żadnej organizacji..apostołowie zakładali zbory.
I to właśnie z nich powstał kościół Boży.Oczywiście nie chodzi o samą
organizacje ale o ludzi którzy w nich się znajdowali/znajdują.
Juz o tym rozmawialiśmy :evil:


Tralalala

A czy może istnieć organizacja bez ludzi? :shock:
Czy ludzie upakowani w zbory organizacją nie są? :shock:


No w jakimś sensie są ale nie o to chodziło..
Vidmo to też kościół Boży :-D

Krystian - 2014-05-31, 10:48

olus napisał/a:
Vidmo to też kościół Boży


i do tego nie mający krwi na rekach :-D

Krystian - 2014-06-08, 14:56

Ekumenia nie jest drogą Boga Jehowy

jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania; (5) jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; (6) jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich.

tak, że Zionie nie może , być kilku prawd

Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. (14) A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.

Większość wchodzi do dużej, bo tam łatwiej :-P

którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj. (6) Albowiem z nich wywodzą się ci, którzy wdzierają się do domów i usidlają kobiety opanowane przez różne pożądliwości, (7) które zawsze się uczą, a nigdy do poznania prawdy dojść nie mogą.


Czyli ekumenizm jest sprzeczny z Biblią


[/u]

zion599 - 2014-06-08, 15:12

Szeroka brama i wąska to nie jest podział na demoninacje Kościół - zbór
tylko chodzi tu o naukę Chrystusa, czy wierny się jej mocno trzyma , czy także tej nie powiedzianej wprost w Biblii umie zdekodowac jako szkodliwą albo neutralną.
Czy widzi dobro w ludziach czy np jak Ty nie zakłada z góry ich winy, tylko dlatego ze cośtam widzi.
Nikt jednak nie posiadł idealnego rozeznania więc Krystianie ty także nie
Widać to chociażby po tym , ze kompletnie nie rozumiesz jaką funkcję ma kościół.
Wydaje Ci się ze K to powinni być same chodzące ideały nie grzesznicy i świecić przykładem to wtedy uznasz ich za Kościół Chrystusa
Niestety w gruncie rzeczy tacy własnie pozoranci wcale nie są tak idealnym kościołem Chrystusa gdyż oprocz nauki Chrystusa dodają tysiące wnauk wewnętrznych i t d a co najgorsze egzaltują się jako Prawdziwa Religia lub ludzie namaszczeni , wbrew oczywistym faktom.

Co do ekumenii to tez nie rozumiesz
Ekumenia jest to dążenie do jedności , wiadomo ze na początku nie będzie odrazu idealnie ale stopniowo stopniowo prawda przebije sie do tych ktorzy są od niej daleko

Chrystus i apostołowie mowili ze mamy być jedno i do tego dążyć
Przeczytaj list Św pawła do Koryntian przeciwko podziałom
to jest duch ekumenii
a nie odrazu gotowe .
Biblia mowi o rozłamach a zeby był rozłam to coś musiałobyć całościa
Ekumenia ma zamiar wrócić do tej całości, to źle? Lepszy jest podział i szukanie po omacku ''religii właściwej'' ?
Poza tym.
Zeby Ci ludzie ktorzy poznali prawdę mieli 100% siłę przebicia to juz dawno by tak było , i co im też powiesz ''nie macie ducha św. , bo jesteście nieskuteczni'' ?

zion599 - 2014-06-08, 15:19

Ot przykład tutaj chociazby my mamy forum ''multiplatformowe'
Ekumeniczne by rzec można i nie raz do czegoś dochodzimy
Oczywiście kto chce ten bierze bo są oporni na wiedzę:PP
To samo probuje teraz zrobić na forum katolickim i troche im chyba daję do myślenia
Bez tego typu ekumenicznych zachowan ludzie by byli podzielonymi wzajemnie zwalczającymi się frakcjami
Na szczescie Duch Chrystusa chce połączyć chrześcijan niejako zebrać w jedną całość i nie licz ze odrazu będzie idealnie, bo to chyba Twoj najwiekszy błąd , sądzenie ze
odrazu się ,,niebo pojawi''
Jak tworzysz np muzyke to zanim bedzie jakaś dobra melodia z tego to teżnieraz projekt przypmina nieposkładaną kakofonię.
Czy to nie jest normalne?

Krystian - 2014-06-08, 16:02

zion599 napisał/a:
Ot przykład tutaj chociazby my mamy forum ''multiplatformowe'
Ekumeniczne by rzec można i nie raz do czegoś dochodzimy


Tak to prawda, ale chodzi o wersety, które dla nas nie do końca sa zrozumiałe.

zion599 napisał/a:
Oczywiście kto chce ten bierze bo są oporni na wiedzę:PP


Tutaj nie chodzi o upór , ale o prawdę biblijną .
Ja wierzę, że Bóg Jehowa jest jedyny, a Ty że jest w trzech postaciach.

zion599 napisał/a:
Na szczescie Duch Chrystusa chce połączyć chrześcijan niejako zebrać w jedną całość i nie licz ze odrazu będzie idealnie, bo to chyba Twoj najwiekszy błąd , sądzenie ze
odrazu się ,,niebo pojawi''


Wierzysz w utopię. Nigdy tego nie połączysz.
Połączył KrK wierzenia pogańskie z chrześcijańskimi i zobacz jak to teraz wygląda.

zion599 - 2014-06-08, 16:05

Wierze w utopię
„Wielu będzie przebiegać tam i z powrotem i nastanie obfitość prawdziwej wiedzy”
Daniela 12:4b.
Ale takze ze najpierw będzie wielki ucisk i wielka herezja kupa tego zanim nastąpi obfitość
Bo teraz ta prawdziwa wiedza jest tylko pokątna.

zion599 - 2014-06-08, 16:09

Krystianie, to dobrze ze bronisz prawd biblijnych jednak po 1
:
Twoje poznanie nie jest idealne jak napisałem (chociazby widać ze nie rozumiesz jaką funkcje ma mieć kościół)
Po 2 Nie mozesz po tymczasowych owocach oceniać

Bron prawd biblijnych i ogranicz sie do tego a nie ferowania kto jest prawdziwy a kto nie , bo tego nie wiesz to tylk Bóg wie
A ty oceniasz po tymzasowych niedojrzałych owocach
Znasz przypowieść o siewcy ?
Znasz przypowieść o ziarnku gorczycy?

Cytat:
Inną przypowieść im przedłożył: "Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. 32 Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach".


Także, poczekaj najpierw a dopiero zbieraj plony


Cytat:
Inną przypowieść im przedłożył: "Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. 25 Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. 26 A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. 27 Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?" 28 Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". Rzekli mu słudzy: "Chcesz więc, żebyśmy poszli i zebrali go?" 29 A on im odrzekł: "Nie, byście zbierając chwast nie wyrwali razem z nim i pszenicy. 30 Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa; a w czasie żniwa powiem żeńcom: Zbierzcie najpierw chwast i powiążcie go w snopki na spalenie; pszenicę zaś zwieźcie do mego spichlerza"".


Tak robi dobry rolnik :)
Czeka do plonów bo to co na pozór wygląda za młodu jak chwast
Moze okazać się własnie tym zbożem urodzajnym

Odbić Konstantynopol! - 2014-06-08, 16:46

zion599 napisał/a:
ferowania kto jest prawdziwy a kto nie , bo tego nie wiesz


Jak nie wie? Wie.
Jedynym prawdziwym chrześcijaninem jest Krystian.
Jest tak bardzo prawdziwy, że nawet szczyci się tym,
że nie rozumie Pisma, oraz jest tak uświętobliwiony,
że chrztu mu nawet nie potrzeba, bo żywcem niebo
osiągnie za swoja wspaniałość i wyjątkowość... :-D

Cała reszta to swołocz, satanisty i mięso armatnie...

oluss - 2014-06-08, 17:45

"Vikingu" ja cie proszę ... na temat :roll:
Krystian - 2014-06-08, 18:38

R von Rudnik zu Rabstein napisał/a:
Jak nie wie? Wie.
Jedynym prawdziwym chrześcijaninem jest Krystian.
Jest tak bardzo prawdziwy, że nawet szczyci się tym,
że nie rozumie Pisma, oraz jest tak uświętobliwiony,
że chrztu mu nawet nie potrzeba, bo żywcem niebo
osiągnie za swoja wspaniałość i wyjątkowość...


Niech żyje nam rzymsko-katolicki stan :lol:

Proponuję Ci wyspowiadać się księdzu na ucho.
Możesz tak zacząć:
Ojcze mój ostatni raz byłem u spowiedzi ( tutaj sobie wpisz )
Te świadki tak mnie zwiodły, że odeszłem od prawdziwej wspólnoty rzymskiej.
Jednak wracam na łono sukcesyjnego Kościoła jak syn marnotrawny z przypowieści Jezusa.
U świadków nigdy nie mogłem spożywać eucharystii ojcze.
Teraz wiem, że mogę codziennie.
Więcej grzechów nie pamiętam, a ciebie ojcze proszę o rozgrzeszenie 8-)

Odbić Konstantynopol! - 2014-06-08, 19:26

Kto wie, może i skorzystam... :-P
Gdy chadzałem do spowiedzi, to było to zawsze pozytywne przeżycie duchowe. :)
A tak swoją drogą Krystianie, gdybyś się pochylił nad tym co mam do powiedzenia,
to byś takich kompromitujących płycizn nie prezentował w swojej ocenie rethelizmu... :roll:

Krystian - 2014-06-08, 20:14

R von Rudnik zu Rabstein napisał/a:
A tak swoją drogą Krystianie, gdybyś się pochylił nad tym co mam do powiedzenia,
to byś takich kompromitujących płycizn nie prezentował w swojej ocenie rethelizmu...


Czekam cały czas na Twoją ofertę.
Zaś nic. :roll:
Powiedz w końcu, gdzie ta prawda ?

Odbić Konstantynopol! - 2014-06-08, 20:21

Krystian napisał/a:
Czekam cały czas na Twoją ofertę.
Zaś nic. :roll: Powiedz w końcu, gdzie ta prawda ?


Ja już Krystianie tyle się napisałem, że powinieneś wiedzieć.
Może mówię jakimś innym językiem, więc niech Bartek przetłumaczy ci na polski. :)

Powiedz mi Krystianie:

- Piotr napisał, że Sąd zacznie się od Domu Bożego? Czyli od kogo?

- Jezus dzień przed paruzją zwraca się do swoich siedmiu Zborów - gdzie one są?

- W tych zborach Jezusa roi się od bałwochwalców, rozpustników i fałszywych apostołów - gdzie oni są?

- Niewód (Królestwo) zbiera ryby dobre i złe, na koniec aniołowie wywalają
te złe - kogo i skąd wywalają, skoro w Vidmie wszyscy są święci jak ty?

- Siewca sieje wyborne nasienie a niegodziwiec złe - sieją na tym samym polu; żniwiarze dopiero na koniec
oddzielają kąkol od pszenicy; ile jest zatem pół, skoro w Vidmie rośnie tylko pszenica, a gdzie są chwasty?

zion599 - 2014-06-08, 21:03

hehe moze Krystian mysli ze chwasty same się oddzielają przez przynależność do innego pola https://lh3.ggpht.com/-Zt5FfHknvCEB-xeFRiv9tGrKBs2 :-P :-P :-P

Zresztą po co czekać na żniwiarza Krystian już wie i rozsądził 8-)

Teraz tylko ścina elegancko i czeka na pozwolenie do ataku i nowe nożyczki:P

Swoją droga ciekaw jestem co gospodarz zrobi z takimi sługami ktorym kazał sie wstrzymać do żniw a oni ścinają na wiosnę :roll: :roll:

oluss - 2014-06-08, 21:37

bo zaraz ja zamienię się w Edwarda Nożycorękiego https://lh3.ggpht.com/-Zt5FfHknvCEB-xeFRiv9tGrKBs2 Bez kłótni!Nie na temat! w moim temacie! 8-)
zion599 - 2014-06-08, 21:44

Alez my się nie kłocimy olusiu:)
My się tak po prostu edukujemy :)
No mam nadzieje ze sie Krystian nie gniewa za tę formę edukacji:-P

Na blizniaczym forum jest troche gorzej bo też jest edukacja tyko ze zamiast pytań i żarcików jest stwierdzanie faktów i pan dekoder, takze.

Krystian - 2014-06-09, 20:07

R von Rudnik zu Rabstein napisał/a:
że chrztu mu nawet nie potrzeba, bo żywcem niebo
osiągnie za swoja wspaniałość i wyjątkowość..


Jakie niebo templariuszu ?
Toć ja chcę żyć na nowej Ziemi :-D

Odbić Konstantynopol! - 2014-06-12, 15:15

Krystian napisał/a:
Jakie niebo templariuszu ?
Toć ja chcę żyć na nowej Ziemi :-D


Nie odbiegaj od tematu:
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?p=29287#29287

Takiś znawca to wyjaśnij!


.

oluss - 2014-10-05, 22:30

Matka Boska ekumeniczna?
https://www.youtube.com/w...d&v=exOooHC2axk

oluss - 2014-10-09, 17:07

ALL RELIGIONS UNDER PAGAN CATHOLIC ROME
https://www.youtube.com/watch?v=GqmHs8zI-q4

w głównej roli JP2 (John Paul SuperStar :-D )


Apokalipsa (17) mówi o “kobiecie” jadącej na bestii, co ma oznaczać wielki fałszywy Kościół. Mamy już na to dowodów wiele i właśnie dostarczono nam nowy. Kobieta jadąca na bestii – kieruje nią, określa i prowadzi zwierzę tam gdzie ona chce i nakazuje jej wykonać to, czego ona chce. Tak Kościół ma być prowadzony przez lidera którego Biblia nazywa “Fałszywym Prorokiem.”

Bestia i fałszywy prorok mają połączyć się aby zbudować i wprowadzić potężny system religii rządowej. Już powstała nowa religia – ateizm, dla której pisze się podręczniki i dogmaty. Wiele wersetów Biblii wskazuje, że demony dadzą temu systemowi moc, umożliwiającą czynienie za pośrednictwem tego systemu “cudów”.

Radio Watykańskie wydało w tej sprawie komunikat. To szokujące że głowa Kościoła Katolickiego w ogóle podejmuje rozmowę na taki bluźnierczy temat i rozważa organizację religii jak ONZ.

Zasadą Kościoła Katolickiego jest głoszenie prawdy że jedyna drogą do Boga jest Chrystus. A teraz chcą nam tworzyć religijny kogel mogiel?

Papież Franciszek „z uwagą i zainteresowaniem” wysłuchał propozycji Szimona Peresa, by utworzyć „ONZ religii”. Według byłego prezydenta Izraela tak można by sprzeciwić się terrorystom zabijającym w imię religii. W reakcji na postulat Peresa, który chciałby widzieć Papieża na czele takiego forum, watykański rzecznik zastrzegł, że Franciszek „nie podjął żadnego osobistego zobowiązania”.

Zapewnił jednak o wielkim zainteresowaniu tymi inicjatywami watykańskich dykasterii, które są bezpośrednio zaangażowane w dialog. Są to szczególnie papieskie rady ds. Dialogu Między religijnego oraz Sprawiedliwości i Pokoju. Obydwaj podkreślili, że modlitwy o pokój, która odbyła się w Watykanie z udziałem przywódców Izraela i Palestyny nie można określać mianem porażki, ale należy ją interpretować, jako pewne otwarcie drzwi, poprzez które można wprowadzać różnego rodzaju pokojowe inicjatywy i wartości”.


Polecam cały : http://www.antydotum.pl/b...w=post&post=142

MieczDucha - 2014-10-20, 19:36

ciekawy wpis odnośnie ekumenizmu w kontekście Amazjasza : http://scottlapierre.org/...chr-25-amaziah/

"Następnie Amasjasz zebrał Judejczyków i oddał ich według rodów pod komendę dowódców nad tysiącami i setników dla całego Judy i Beniamina, dokonał też przeglądu mężczyzn od dwudziestu lat wzwyż i doliczył się trzystu tysięcy zdatnych do boju, uzbrojonych w dzidę i tarczę (6) oraz najął z Izraela sto tysięcy dzielnych wojowników za sto talentów srebra. (7) Lecz przyszedł do niego pewien mąż Boży i rzekł: Królu! Niech nie wyrusza z tobą wojsko Izraela, gdyż Pan nie jest z Izraelem, z nikim z Efraimitów. (8) Lecz wyrusz sam! Działaj! Wytrwaj dzielnie w boju! W przeciwnym razie Bóg przywiedzie cię do upadku wobec nieprzyjaciół. Bóg ma bowiem moc, by wesprzeć, ale i przywieść do upadku. (9) Wtedy rzekł Amasjasz do męża Bożego: A co zrobić ze stu talentami, które dałem wojsku izraelskiemu? Mąż Boży odpowiedział: Pan ma tyle, że może ci dać więcej niż to. (10) Amasjasz oddzielił więc wojsko, które przyszło do niego z Efraima, aby powrócili do swych miejscowości; lecz oni wybuchnęli wielkim gniewem na Judę i powrócili do swych miejscowości mocno zagniewani."

Związek z odstępczym Izraelem został potępiony, kto się będzie bratał z rzymskim katolicyzmem w ekumenii tez źle skończy

Migdałek - 2014-10-21, 00:22

Jan 17
(5) A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie swą wielką chwałą, którą miałem u Ciebie, zanim świat powstał. (6) Objawiłem Twoje imię ludziom, których Mi dałeś ze świata. Twoimi byli, a Tyś Mnie ich oddał. Oni zachowali Twoją naukę (7) Teraz wiedzą, że wszystko, co Mi dałeś pochodzi od Ciebie. (8) Bo słowa, które Mi dałeś, dałem im i oni je przyjęli i naprawdę poznali, że od Ciebie wyszedłem, i uwierzyli, żeś Ty Mnie posłał. (9) Ja proszę za nimi. Nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, bo są Twoimi. (10) Wszystko, co moje, jest Twoje, a co Twoje, jest moje, i w nich zostałem wysławiony. (11) Nie jestem już na świecie, ale oni są na świecie. Ja idę do Ciebie. Ojcze Święty, zachowaj ich w imię Twoje, które Mi dałeś, aby byli jedno jak my. (12) Kiedy byłem z nimi, Ja strzegłem w imię Twoje tych, których Mi dałeś. I ustrzegłem ich. Nikt z nich nie zginął oprócz syna zatracenia. Tak wypełniło się Pismo. (13) A teraz idę do Ciebie, mówię zaś to będąc na świecie, aby w pełni zaznali mojej radości. (14) Ja przekazałem im Twoje słowo, a świat ich znienawidził, bo nie są ze świata, tak jak Ja nie jestem ze świata. (15) Nie proszę (o to), abyś ich zabrał ze świata, ale abyś ich zachował od złego. (16) Nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. (17) Poświęć ich prawdzie. Twoje słowo jest prawdą. (18) Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak Ja ich posłałem na świat. (19) I za nich poświęcam siebie, aby i oni byli poświęceni prawdzie. (20) A nie tylko za nimi proszę, lecz także[i] za tymi, którzy wierzą we Mnie dzięki ich nauczaniu. [b](21) Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, ze Mną, a Ja z Tobą, aby i oni byli z nami, aby świat uwierzył, żeś Ty mnie posłał. (22) Tę zaś chwałę, którą Mi dałeś, im przekazywałem, aby byli jedno, jak my jedno (jesteśmy). (23) Ja w nich, a Ty we Mnie. Aby byli tak dokonałą jednością, żeby świat poznał, żeś Ty Mnie posłał i umiłowałeś ich tak, jak Mnie umiłowałeś.[/i]

Ci, którzy uwierzyli w Jezusa Chrystusa mają być JEDNO. Bo jak nie będą jedno to jak mają świadczyć o miłości Boga. Świadectwo takie jest niewiarygodne. I to nie znaczy, że mamy się we wszystkim zgadzać zobacz jak różnorodne są społeczności do których Paweł pisze listy. Każda jest inna i ma inne problemy. I Paweł dostrzega tą inność do każdej z nich inaczej pisze i inne ma pouczenia.

Tylko, że ludzka pycha wypycha na wierzch nasze Tradycje zostawiając Jezusa z tyłu. Nie ważne, że on umarł za nas a my w to uwierzyliśmy. Ważne jest to jak ja interpretuję dany fragment Pisma.
1 Kor 1
(11) Bracia moi! Powiadomili mię o was ludzie Chloe, że są wśród was spory. (12) Mam na myśli to, że każdy z was mówi: "Ja jestem po stronie Pawła", "Ja Apollosa", "Ja należę do Piotra", a "Ja do Chrystusa". (13) Czy Chrystus może być rozdzielony? Czy Paweł został za was ukrzyżowany? Czy ochrzczono was w imię Pawła?

ale teraz żeby pozostawać w przekonaniu, że nie dotyczy nas problem Koryntian wymyśliliśmy nowy podział. Ten, kto wierzy dokładnie tak samo jak ja jest kościołem Chrystusowym a Ci inni to odstępcy. Jezus mówi wyraźnie, że ten jest Jego, kto w niego uwierzył i w to, że On pochodzi od Ojca. A ludzie twierdzą, że wiara w Jezusa nie wystarczy, trzeba się jeszcze zgadzać z ich naukami i interpretacjami Pisma.

Możemy się z kimś nie zgadzać i twierdzić, że błądzi, ale jeśli ten człowiek wierzy w Jezusa Chrystusa to tą wiarą jesteśmy z tym człowiekiem jedno.

Migdałek - 2014-10-21, 00:33

W doktrynalnych potyczkach nieustannie gubimy sens poszukiwań, to znaczy nie szukamy płaszczyzny wspólnego błędu, lecz skupiamy się na płaszczyźnie czyjegoś błędu. Popadamy wówczas w mniemanie, że rozważać by trzeba u kogoś błąd na poziomie wartościowania moralnego, tymczasem mówić chyba należy o błędzie niedostatecznego poznania.
oluss - 2014-10-21, 01:56

MieczDucha napisał/a:
ciekawy wpis odnośnie ekumenizmu w kontekście Amazjasza : http://scottlapierre.org/...chr-25-amaziah/

"Następnie Amasjasz zebrał Judejczyków i oddał ich według rodów pod komendę dowódców nad tysiącami i setników dla całego Judy i Beniamina, dokonał też przeglądu mężczyzn od dwudziestu lat wzwyż i doliczył się trzystu tysięcy zdatnych do boju, uzbrojonych w dzidę i tarczę (6) oraz najął z Izraela sto tysięcy dzielnych wojowników za sto talentów srebra. (7) Lecz przyszedł do niego pewien mąż Boży i rzekł: Królu! Niech nie wyrusza z tobą wojsko Izraela, gdyż Pan nie jest z Izraelem, z nikim z Efraimitów. (8) Lecz wyrusz sam! Działaj! Wytrwaj dzielnie w boju! W przeciwnym razie Bóg przywiedzie cię do upadku wobec nieprzyjaciół. Bóg ma bowiem moc, by wesprzeć, ale i przywieść do upadku. (9) Wtedy rzekł Amasjasz do męża Bożego: A co zrobić ze stu talentami, które dałem wojsku izraelskiemu? Mąż Boży odpowiedział: Pan ma tyle, że może ci dać więcej niż to. (10) Amasjasz oddzielił więc wojsko, które przyszło do niego z Efraima, aby powrócili do swych miejscowości; lecz oni wybuchnęli wielkim gniewem na Judę i powrócili do swych miejscowości mocno zagniewani."

Związek z odstępczym Izraelem został potępiony, kto się będzie bratał z rzymskim katolicyzmem w ekumenii tez źle skończy


W Rzymskim ekumenizmie chodzi o powrót do "domu" protestantów
i wchłonięcie reszty pogańskich religii skończy się utworzeniem jednej
światowej religii.Tylko gdzie w tym wszystkim Biblia i Jej Bóg? :roll:
Jest to fałszywa jedność :-/ Nie o takiej mówi Biblia.




:roll:

Migdałek - 2014-10-21, 02:52

olus napisał/a:
W Rzymskim ekumenizmie chodzi o powrót do "domu" protestantów
i wchłonięcie reszty pogańskich religii skończy się utworzeniem jednej
światowej religii.Tylko gdzie w tym wszystkim Biblia i Jej Bóg? :roll:
Jest to fałszywa jedność :-/ Nie o takiej mówi Biblia.


Dokładnie o tym pisałam:
ale teraz żeby pozostawać w przekonaniu, że nie dotyczy nas problem Koryntian wymyśliliśmy nowy podział. Ten, kto wierzy dokładnie tak samo jak ja jest kościołem Chrystusowym a Ci inni to odstępcy.
Człowiek chce za wg własnego ograniczonego poznania chce decydować za Chrystusa, kto jest Jego kościołem. Człowiek wie lepiej od Ojca, kto jest Jego albo chce o tym za Ojca decydować.

A Jezus mówił wyraźnie, moi są Ci co we mnie uwierzyli.

zion599 - 2014-10-21, 02:59

Migdałek napisał/a:
W doktrynalnych potyczkach nieustannie gubimy sens poszukiwań, to znaczy nie szukamy płaszczyzny wspólnego błędu, lecz skupiamy się na płaszczyźnie czyjegoś błędu. Popadamy wówczas w mniemanie, że rozważać by trzeba u kogoś błąd na poziomie wartościowania moralnego, tymczasem mówić chyba należy o błędzie niedostatecznego poznania.


Wow , czyj to cytat?
Naprawde świetny mogłaby to być myśl przewodnia nowego milenium nawet
edit:MAM , znalazlem autora ;-)

Migdałek - 2014-10-21, 03:14

Hehe tez mi się podoba :-D
zion599 - 2014-10-21, 03:31

Migdałek napisał/a:
Hehe tez mi się podoba :-D


to i ja kopłem na web :mrgreen: :mrgreen:

oluss - 2014-10-21, 07:09

CO ma wspólnego wyznawca demonów z katolikiem?
Według Jp2 modlą się do tego samego Boga :roll:
Może i tak :lol: Protestanci wracający pod skrzydła
Rzymu rezygnują z Sola Scriptura które i tak jest
jest mocna nadszarpnięte :-/ jest to jeden wielki krok
w tył i wchodzenie szatański niebiblijny ekumenizm.
falszywa jednośc.Luter,hus się w grobach przewracają
jak widzą ten diabolizm..


CZY MODLITWA JEZUSA ZOSTAŁA WYSŁUCHANA?

Jedno zdanie z tzw. arcykapłańskiej modlitwy Jezusa jest w naszych czasach niemiłosiernie nadużywane: "...aby byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a ja w tobie..." (Jan. 17:12).

Cały ruch ekumeniczny "reklamowany" jest tą prośbą Jezusa. Najczęściej praktyka ekumenizmu sprowadza się do tego, że kilku dziwacznie przebranych, przystrojonych i okadzonych starszych panów wspólnie wypowie lub wyśpiewa zgrabne formułki; wymieni całusy czy uściski i już mamy "zaliczone" kolejne spotkanie ekumeniczne. "Przedstawiciele różnych kościołów modlili się wspólnie, demonstrując jedność, o którą modlił się Jezus" - zabrzmi gładki komunikat medialny.

Inna odmiana budowania pseudojedności pseudochrześcijan ma miejsce w zaciszu sal uniwersyteckich lub klasztornych. Tam z kolei utytułowane siwe głowy starają się tak zaczarować słowami rzeczywistość, by powstało wrażenie, że za czasów Wiklifa, Husa czy Lutra ludzie oddawali życie w imię nie wiadomo czego, bo tak właściwie to wierzyliśmy i wierzymy wszyscy w to samo...

Nawet prości ludzie widzą w tym jednak jakiś oczywisty fałsz i pozór. Jak to możliwe, że najpierw się zabijali, teraz razem się modlą, a nikt nawet nie przyznał, że błądził i innych w błąd wprowadzał?... Gołym okiem widać, że u podłoża dzisiejszego ekumenizmu nie leży miłość do Boga ani bliźniego, tylko zwykły, bardzo dziś popularny "tumiwisizm" oraz intelektualna i duchowa mizeria. Dzisiejsze elity przeżarte są "duchem epoki", a ten wyraźnie mówi: "za nic nie warto umierać; nie ma jednej prawdy; dobre jest tylko to, co przynosi korzyść; wszystko jest złożone i względne"...

Oczywiście na "obrzeżach" dzisiejszych systemów religijnych istnieją jeszcze ludzie "starego typu", którzy święcie wierzą w istnienie tylko jednej prawdy na dany temat i gotowi są zwalczać i uznawać za fałszywe wszystkie inne opinie.

Z coraz większą pogardą zaczyna się o nich mówić: fundamentaliści. W najbliższej przyszłości będzie się ich zwalczać i ukazywać jako największe zagrożenie dla współczesnego świata. Jeśliby dodać, że szatańskiego, to w zupełności bym się zgodził.

Rzeczywiście ludzie wierzący w istnienie prawdy obiektywnej związanej z Bogiem, gotowi zgodnie z nią żyć i dla niej umrzeć, są przeszkodą na drodze do budowy "Nowego Wspaniałego Świata" antychrysta. Nie chcę przez to powiedzieć, że wszyscy fundamentaliści religijni mają jednocześnie rację (wg mnie mają ją tylko biblijni chrześcijanie), byłaby to oczywista sprzeczność logiczna. Możliwości są tylko dwie: albo nie mają racji żadni fundamentaliści religijni, albo ma ją tylko jedna ich grupa. Samo jednak istnienie ludzi myślących w kategoriach 0-1 (fałsz - prawda) o sprawach związanych z Bogiem jest "zakałą" dla ruchu ekumenicznego, którego prawdziwy cel to zbudowanie wszechświatowej religii z tytularną "głową" w Rzymie, której credo brzmi: "Wierzta, w co chceta, tylko Mnie czcijta"... (a później Ja wam wskażę Nowego Zbawcę Ludzkości...)

Cóż więc zrobić z przywoływaną na wstępie modlitwą Jezusa? Kiedy jedni "wycierają nią sobie gęby", przygotowując przyjście antychrysta, pojawiają się też tacy, którzy twierdzą, że została ona już dawno wysłuchana i jedność między prawdziwymi chrześcijanami istnieje. Nie ma więc potrzeby do niej dążyć. W zakresie interpretacji trudno się z nimi nie zgodzić. W całym omawianym fragmencie Jezus prosi Ojca o pięć rzeczy: o uwielbienie swojej Osoby (w.1,5), o ochronę wierzących (w.11,12), o ich uświęcenie w prawdzie (w.17), o jedność (w.11,21-23) i ostateczne uwielbienie swoich uczniów (w.24).

Bez zbędnego wdawania się w szczegóły można stwierdzić, że pozostałe cztery prośby dotyczą tylko i wyłącznie działania Ojca, tylko od Niego zależnego i przez Niego samego gwarantowanego. Nic nam do tego. Możemy się tylko cieszyć, że Bóg Ojciec nie zawodzi. Dlaczegóż więc nie zastosować tego samego podejścia do prośby o jedność? (Niektórzy dorzucają tu jeszcze argument: "Czy Ojciec mógłby nie spełnić prośby Syna?") Warto też zwrócić uwagę na opisy tej jedności: w.11 - "aby byli jedno, jak my", w.21 - "aby i oni w nas jedno byli", w.23 - "aby byli doskonali w jedności". Chodzi więc o jedność doskonałą i nie tylko wzajemną między uczniami, ale przede wszystkim jedność w Bogu i z Bogiem. Na tle krótkiej analizy widać już wystarczająco jasno, jak ułomne czy wręcz karykaturalne są opisane na wstępie poczynania ekumeniczne szermujące słowami Arcykapłańskiej modlitwy Jezusa. Oto kolejne teksty biblijne potwierdzające interpretację, że jedność, o którą modlił się Jezus, rzeczywiście już w pełni istnieje wśród prawdziwych wierzących: 1 Kor. 12:12-13; Gal. 3:28. Obydwa teksty mówią o rzeczywistości dokonanej i skończonej. Podsumowując, można stwierdzić, że każdy człowiek przychodzący z ufnością do Chrystusa po zbawienie zostaje z Nim i ze wszystkimi wcześniejszymi Jego uczniami doskonale i na zawsze zjednoczony.

Czy można jednak wyciągnąć stąd wniosek/ zastosowanie, że skoro jedność już jest, to nie należy do niej dążyć? Jeśli chodzi o jedność, o którą modlił się Jezus (nazwijmy ją dla ułatwienia jednością w Duchu), nie ma sensu o nią zabiegać - jest ona tylko i wyłącznie dziełem Ojca. Są jednak jeszcze inne wymiary jedności, o których mówi Biblia. Można też śmiało stwierdzić, że każda rzeczywistość duchowa (tutaj jedność w Duchu) musi się jakoś uzewnętrzniać.

Przejrzyjmy więc inne teksty Pisma wzywające wierzących do praktycznej jedności.

Na czoło wysuwa się tu fragment z Listu do Efezjan 4:3-6. Proszę zwrócić uwagę na jedyny nakaz zawarty w tym tekście. "Starając się zachować jedność Ducha..." ("gorliwie strzegąc jedności ducha..." gr.) Uwaga ogólna - można strzec lub starać się zachować tylko coś, co JUŻ ISTNIEJE! Mamy więc kolejny tekst potwierdzający wcześniej wysuniętą tezę, że pomiędzy autentycznymi uczniami Jezusa już ugruntowana jest przez samego Boga Ojca jedność w Duchu, o którą modlił się Jezus. Słudzy diabła , podający się za apostołów Chrystusa i za sługi dobra (2 Kor. 11:13-15), postanowili przekręcić tę Bożą prawdę, głosząc coś z pozoru podobnego, a w rzeczywistości całkowicie sprzecznego z objawieniem Słowa. Od pewnego czasu sprytnie nasączają oni umysły współczesnych ludzi mantrami: "Wszyscy wierzymy w Jednego Boga. Bóg chrześcijan, muzułmanów, żydów, buddystów ( i niewierzących) jest tym samym Bogiem. Różne są tylko nasze drogi do Niego. Wszyscy jesteśmy przecież dziećmi Bożymi, a piekła dzisiaj już nie ma..." Biblijny chrześcijanin, a także każdy samodzielnie myślący człowiek łatwo widzi fałsz powyższych stwierdzeń. (Dla wątpiących podaję kilka odniesień biblijnych: Dz.Ap. 4:12; Jan. 8:23-24; Jan.14:6; 2 Kor. 6:15-17; Jan .1:11-13.)

Wracając jednak do naszego głównego problemu, nasuwa się pytanie: w jaki sposób mamy gorliwie strzec jedności w Duchu, kiedy już ją mamy? Po nakazie z w.3 znajduje się dwukropek, po którym wymieniono siedem rzeczywistości opatrzonych określeniem jeden: ciało, Duch, nadzieja naszego powołania, Pan, wiara, chrzest, Bóg Ojciec. Jaki jest związek tej listy z naszym nakazem? Pewną pomoc niesie nam inny tekst: Rzym. 6:17. Wynika z niego, że człowiek, decydując się na zaufanie Chrystusowi, przyjmuje jednocześnie jako prawdę objawioną pewien zestaw przekonań (naukę). Według mnie lista z Ef. 4:4-6 stanowi właśnie taki "zarys nauki", który poznaje człowiek nowonarodzony: jedno ciało - nowa rzeczywistość duchowa (Ciało Chrystusa - Kościół), do której dzięki (jednemu) zaufaniu jednemu Chrystusowi On (jedyny Pan) włącza poprzez (jedno) zanurzenie (chrztu) w Ducha Świętego. Teraz wierzący ma przed sobą jedną nadzieję - Zmartwychwstanie, by być w pełni zespolonym z (jednym) Bogiem Ojcem, który ogarnia wszystko.

Dla mnie szczególnie ciekawe w tej liście są dwie rzeczy: mówi ona o jednym chrzcie (podczas gdy Biblia wyraźnie odróżnia chrzest, czyli zanurzenie w Ducha (np. 1 Kor. 12:13) i w wodę (np. Dz.Ap. 8:36-39); nie wspomina słowem o zbawieniu, mówi tylko o jednej nadziei. Proszę porównać to z Rzym. 8:23-24.

Podsumowując dotychczasowe rozważania na temat Ef. 4:3-6, pragnę stwierdzić, że jedność w Duchu dana przez Boga autentycznym chrześcijanom owocuje przyjęciem pewnego zarysu przekonań doktrynalnych (lista siedmiu). Wszyscy chrześcijanie powinni je gorliwie pielęgnować i bronić przed fałszowaniem czy rozmydlaniem.

Takie postępowanie (w połączeniu z jakością życia chrześcijańskiego, o której mówi Ef. 4:1-2) jest najlepszym sposobem demonstrowania (uzewnętrzniania) jedności w Duchu, o którą modlił się dla nas Bóg-Jezus, a którą dał nam Bóg-Ojciec!

Nadal pozostaje jednak nierozwiązana kwestia różnic doktrynalnych między chrześcijanami i kościołami, które wykraczają poza omawianą poprzednio listę. Czy mamy spokojnie akceptować te różnice? Dzisiaj wielu członków kościołów chrześcijańskich zgadza się z takim stanem rzeczy. Niektórzy twierdzą nawet, że dążenie do pełnej jedności doktrynalnej jest nierealistyczne i wręcz szkodliwe! Inni, znając realia, kapitulują tłumacząc się: "Zresztą i tak jako szeregowi przedstawiciele Kościołów nie moglibyśmy w tym zakresie wiele zmienić."

Co na to Jezus? Niech przemówi najpierw Jego Słowo: 1 P. 3:8a; Rzym. 15:4-6; 1 Tym. 6:3-5; Ef. 4:13-16; Flp. 4:1-3.

Zatrzymam się tylko na jednym z powyższych tekstów: Ef. 4:13-16. Stanowi on kontynuację wersetów wcześniej omawianych (Ef. 4:3-6). O dziwo, gdy tam byliśmy wzywani do zachowywania czegoś istniejącego (jedności Ducha), tutaj stawia się przed nami cel DOJŚCIA(!) do jedności wiary! (w języku greckim w obu wypadkach użyte jest to samo słowo na określenie jedności). Czym więc jest ta jedność wiary? Odpowiedź - przez zaprzeczenie - znajdujemy w następnym (14.) wersecie. Jedność wiary to pełna zgodność co do objawionych prawd Bożych wykluczająca podatność na ludzkie czy szatańskie fałszywe nauki prowadzące na "bezdroża błędu". Pomimo oczywistości powyższych wniosków są chrześcijanie, którzy odrzucają możliwość osiągnięcia tego celu na ziemi, twierdząc, że spełni się on dopiero w niebie. Gdyby tak było, to tu na ziemi chrześcijanie zawsze byliby skazani na bycie chwiejnymi dziećmi unoszonymi różnymi powiewami na bezdroża błędu, nie mogącymi dojść w ziemskim życiu do duchowej dojrzałości. Owszem, w Biblii opisana jest pewna grupa takich ludzi, ale mniemam, że żaden chrześcijanin nie chciałby dobrowolnie się do niej zaliczyć... (2 Tym. 3:6-9)

Warto jeszcze na koniec przyjrzeć się temu, jak pierwsi chrześcijanie realizowali dążenie do celu zarysowanego w Ef. 4:13 - posiadania jedności wiary: Dz.Ap. 15:2.6.7.22.24-25.28.31. Dokonajmy kilku obserwacji:

Gdy powstał problem, czy do zbawienia wystarczy sama wiara czy też konieczne jest jeszcze obrzezanie i uczynki Prawa, chrześcijanie NIE UDAWALI, że "nie ma sprawy, niech każdy myśli, jak chce, tylko kochajmy się w Duchu i na zewnątrz demonstrujmy "jedność".

Przeciwnie, choć konflikt ich niepokoił i smucił (Dz.Ap. 15:24; Gal. 6:17), stanęli z nim twarzą w twarz i podjęli zdecydowane działania, by rozstrzygnąć, jaka jest prawda. Dzisiaj w niektórych denominacjach za duchowość uchodzi wręcz coś przeciwnego: "Jeśli chodzi o nieutracalność zbawienia pewnym wzorem powinni tu być dla wszystkich ewangelikalnych chrześcijan polscy baptyści. W jednym Kościele są i zwolennicy, i przeciwnicy tego poglądu (ba, można mówić o całych zborach akceptujących bądź odrzucających tę doktrynę!)" - fragment listu jednego z chrześcijan.

W I wieku obie strony konfliktu spotkały się, by przedyskutować dzielący je problem. Nie żałowały na to czasu (w.7). Podobną postawę miał ap. Paweł w stosunku do Żydów - Dz.Ap. 28:23.

Pomimo wcześniejszych diametralnych różnic obie strony doszły do JEDNOMYŚLNOŚCI PRZEKONAŃ (WIARY) w tej sprawie (w.25).
Rozwianie wątpliwości w spornej kwestii zaowocowało radością i zachętą wśród wierzących (w.31).

Jeśli jesteś nowonarodzonym chrześcijaninem, pozwól sobie na chwilę marzycielskiej zadumy i zastanów się, jak wyglądałoby życie i świadectwo Twoje, Twojego zboru (kościoła), chrześcijan w Polsce, gdybyśmy osiągnęli jedność wiary, o której mówił ap. Paweł? Jak radośnie byłoby spotykać chrześcijan z innych wspólnot, jaką wzajemną zachętę mielibyśmy do życia dla Jezusa, w jakim osłupieniu stałby niewierzący świat, widząc w uczniach Jezusa prawdziwą jedność i miłość. Mam nadzieję, że podobnie jak ja widzisz oczyma wyobraźni zastępy żołnierzy Chrystusa "jednomyślnie, jednymi ustami wielbiących Boga" (Rzym. 15:6) i "stojących w jednym duchu jednomyślnie walcząc społem za wiarę ewangelii" (Flp. 1:27), w pełni "przygotowanych do dzieła posługiwania w jedności wiary i poznania Syna Bożego." (Ef. 4:12-13)

Jeśli w głębi serca "tli" Ci się jeszcze iskierka takiego marzenia, nie daj się nabrać na powierzchowną i fałszywą ekumeniczną jedność ani też nie pozwól zadusić w sobie Bożego marzenia piewcom przeciętności, "realizmu" i mentalności biernej, nic nie znaczącej szarańczy.

Pamiętaj, to sam Jezus postawił przed Tobą i przede mną tak wysoką poprzeczkę. To są także

Jego plany i marzenia co do Swego Ciała. On wybrał Ciebie i mnie, byśmy mierzyli wysoko - "Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie". Flp.4:13



Jak to możliwe, że najpierw się zabijali, teraz razem się modlą, a nikt nawet nie przyznał, że błądził i innych w błąd wprowadzał?... Gołym okiem widać, że u podłoża dzisiejszego ekumenizmu nie leży miłość do Boga ani bliźniego, tylko zwykły, bardzo dziś popularny "tumiwisizm" oraz intelektualna i duchowa mizeria.


Obłudnicy! Jeżeli sytuacja jest taka, jak wy ją przedstawiacie, jeżeli brak widzialnej jedności jest grzechem i boli waszego Pana, jeżeli wasze zastosowanie słów z Ewangelii Jana 17:21 jest właściwe, to dlaczego jeszcze nie zjednoczyliście się? (...) Wszystkie tłumaczenia, że proces zjednoczenia się nie jest łatwy, wymaga czasu itd., są zupełnie nie na miejscu. Wasz Pan od was tego oczekuje ? zjednoczcie się! "Bo wiążą ciężkie brzemiona i kładą na barki ludzkie, ale sami nawet palcem swoim nie chcą ich ruszyć"
Peter Nicholson "Aby wszyscy byli jedno"


JEDNA WIELKA OBLUDA AMEN!

oluss - 2014-10-21, 14:03

Ecumenism and the New World Religion
http://www.youtube.com/watch?v=K1uSrDhM13c

Ecumenism: Spiritual Whoredom (Documentary)
http://www.youtube.com/watch?v=6wWbvsEOz24

Daniel 11:40-45 - The Final Rise of Rome
http://www.youtube.com/watch?v=--4oatpbJpk

Listek - 2014-10-21, 15:50

Prawdziwa jedność polega na tym, że Ty i ja kochamy słowo Boże i według niego żyjemy.

Jestesmy jednego ducha i jednej myśli, czyli zgodni.


Ekumenia ma zadanie wszystkie córy protestanckie podporządkować papieżowi, za pomocą królowej niebios i placka wypiekanego dla niej.. Jak na obrazie wizji kościoła ks. Bosko.


"Dzieci zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać."
Jr 7:18 bw

:-D :-D :-D

Listek - 2014-10-21, 16:03

http://www.czerwinsk.sale...%20Bosko180.jpg
oluss - 2014-10-21, 16:34

Cytat:
Ekumenia ma zadanie wszystkie córy protestanckie podporządkować papieżowi, za pomocą królowej niebios i placka wypiekanego dla niej.. Jak na obrazie wizji kościoła ks. Bosko.

Dokładnie.Dodatkowe bratają się z szatańskimi religiami i twierdzą
że wielkiej różnicy nie ma.Wszystko to ma na celu utworzenie jednej
światowej religii która nie będzie przyjazna Bogu i Jego słowu.Będzie
i jest juz jego najgorszym wrogiem.Palą nawet kadzidełka jak kiedyś Izraelici.

Listek - 2014-10-21, 18:28

olus napisał/a:
Wszystko to ma na celu utworzenie jednej
światowej religii która nie będzie przyjazna Bogu i Jego słowu.


Religia światowa zaproponuje Jezusa w wersji naiwny kosmiczny baranek.

A On przyjdzie naprawdę jako Król, lew z rodu Judy i rózgą żelazną będzie rządził narodami. Ps.2,7-9


Iz 51:7 "Słuchajcie mnie, wy, którzy sprawiedliwość znacie, ludu, mający me Prawo w swych sercach! Nie bójcie się urągania ludzi, nie trwóżcie się ich zniewagami!"

MieczDucha - 2014-10-21, 20:53

diabelska jedność z tego samego gatunku co diabelska jedność z miasta Babel - Babilon i więzy budowanej w nim.

Fałszywa jedność depcze fundamentalny prawdy biblijne. Narzuca diabelską tolerancję czyli nakazuje przymykać oczy na błędne nauki i grzechy bo mówienie prawdy mogłoby kogoś urazić. Kto będzie trwał przy jedynej i wyłącznej Drodze, Prawdzie i Życiu - Jezusie, ten będzie uznany za fanatyka, zacofanego, szaleńca, opętanego, burzyciela pokoju, zwolennika wojen i podziałów, będzie oskarżany o brak miłość, o pychę, będzie oskarżany o mowę nienawiści - ale to pewnie tylko kilka przykładów z wielu innych które nastaną.

Choćby i kara śmierci była za odrzucanie diabelskiej jedności to w duchu Chrystusowym odrzucę diabelski kompromis i wybiorę życie wieczne.


kto uważa rzymski katolicyzm za bratni a jednocześnie uważa się za takiego, który wiernie trwa w nauce biblijnej ten nie zna nauczania biblijnego.
"Napisałem wam w liście, abyście nie przestawali z wszetecznikami; (10) ale nie miałem na myśli wszeteczników tego świata albo chciwców czy grabieżców, czy bałwochwalców, bo inaczej musielibyście wyjść z tego świata. (11) Lecz teraz napisałem wam, abyście nie przestawali z tym, który się mieni bratem, a jest wszetecznikiem lub chciwcem, lub bałwochwalcą, lub oszczercą, lub pijakiem, lub grabieżcą, żebyście z takim nawet nie jadali." - 1 list do Koryntian 5:9-11 BW

jak wiemy kult hostii, kult maryjny czy innych stworzeń, kult przedmiotów to formy bałwochwalstwa. Rzymski katolicyzm mieni się bratnim, nazywa tzw protestantów braćmi. Jeśli jakiś tzw protestant uznaje rzymski katolicyzm za bratni a jednocześnie wie że kult hostii, kult maryjny, przedmiotów to bałwochwalstwo, ten sam sobie przeczy i Biblii, która mówi aby z takimi nawet nie jadać a co dopiero mówić, że wierzy się w tą samą ewangelię

Migdałek - 2014-10-22, 00:33

Listek napisał/a:
Ekumenia ma zadanie wszystkie córy protestanckie podporządkować papieżowi, za pomocą królowej niebios i placka wypiekanego dla niej.. Jak na obrazie wizji kościoła ks. Bosko

Największa bzdurka jaką propagują Ci, który we własnej pysze uważają się za jedyny i prawdziwy kościół Chrystusowy. Straszak dla naiwnych.

Prawosławni mają bardzo dużo wspólnego z katolikami w tym kult maryjny, świętych i ikony i nie ma takiej opcji by do Rzymu wrócili. Poza tym cerkwie mimo że prawosławne są równiez autokefaliczne czyli samodzielne, niektóre uznają wręcz inne Pisma za natchnione a mimo o trwają razem.

MieczDucha napisał/a:
Fałszywa jedność depcze fundamentalny prawdy biblijne. Narzuca diabelską tolerancję czyli nakazuje przymykać oczy na błędne nauki i grzechy bo mówienie prawdy mogłoby kogoś urazić.


Fundamenty biblijne depcze przekonie, że ja wiem lepiej od samego Jezus, kto w Jezusie żyje.

MieczDucha napisał/a:
Choćby i kara śmierci była za odrzucanie diabelskiej jedności to w duchu Chrystusowym odrzucę diabelski kompromis i wybiorę życie wieczne.


kto uważa rzymski katolicyzm za bratni a jednocześnie uważa się za takiego, który wiernie trwa w nauce biblijnej ten nie zna nauczania biblijnego.
"Napisałem wam w liście, abyście nie przestawali z wszetecznikami; (10) ale nie miałem na myśli wszeteczników tego świata albo chciwców czy grabieżców, czy bałwochwalców, bo inaczej musielibyście wyjść z tego świata. (11) Lecz teraz napisałem wam, abyście nie przestawali z tym, który się mieni bratem, a jest wszetecznikiem lub chciwcem, lub bałwochwalcą, lub oszczercą, lub pijakiem, lub grabieżcą, żebyście z takim nawet nie jadali." - 1 list do Koryntian 5:9-11 BW

jak wiemy kult hostii, kult maryjny czy innych stworzeń, kult przedmiotów to formy bałwochwalstwa. Rzymski katolicyzm mieni się bratnim, nazywa tzw protestantów braćmi. Jeśli jakiś tzw protestant uznaje rzymski katolicyzm za bratni a jednocześnie wie że kult hostii, kult maryjny, przedmiotów to bałwochwalstwo, ten sam sobie przeczy i Biblii, która mówi aby z takimi nawet nie jadać a co dopiero mówić, że wierzy się w tą samą ewangelię


czym to stwierdzenie różni się od dogmatu katolickiego o nieomylności papieża? Omylni ludzie twierdzą, że mają patent na interpretacje Biblii i znają prawa Boże lepiej od samego Boga. Katolicyzm wiele błądził ostatnio się opamiętuje trochę, ale przerażające jest to że nowe "prawdziwe kościoły Chrystusowe" mają taki przykład a jednak zdążają na takie same manowce jak kiedyś katolicy

oluss - 2014-10-22, 00:46

MieczDucha napisał/a:
diabelska jedność z tego samego gatunku co diabelska jedność z miasta Babel - Babilon i więzy budowanej w nim.

Fałszywa jedność depcze fundamentalny prawdy biblijne. Narzuca diabelską tolerancję czyli nakazuje przymykać oczy na błędne nauki i grzechy bo mówienie prawdy mogłoby kogoś urazić. Kto będzie trwał przy jedynej i wyłącznej Drodze, Prawdzie i Życiu - Jezusie, ten będzie uznany za fanatyka, zacofanego, szaleńca, opętanego, burzyciela pokoju, zwolennika wojen i podziałów, będzie oskarżany o brak miłość, o pychę, będzie oskarżany o mowę nienawiści - ale to pewnie tylko kilka przykładów z wielu innych które nastaną.

Choćby i kara śmierci była za odrzucanie diabelskiej jedności to w duchu Chrystusowym odrzucę diabelski kompromis i wybiorę życie wieczne.


kto uważa rzymski katolicyzm za bratni a jednocześnie uważa się za takiego, który wiernie trwa w nauce biblijnej ten nie zna nauczania biblijnego.
"Napisałem wam w liście, abyście nie przestawali z wszetecznikami; (10) ale nie miałem na myśli wszeteczników tego świata albo chciwców czy grabieżców, czy bałwochwalców, bo inaczej musielibyście wyjść z tego świata. (11) Lecz teraz napisałem wam, abyście nie przestawali z tym, który się mieni bratem, a jest wszetecznikiem lub chciwcem, lub bałwochwalcą, lub oszczercą, lub pijakiem, lub grabieżcą, żebyście z takim nawet nie jadali." - 1 list do Koryntian 5:9-11 BW

jak wiemy kult hostii, kult maryjny czy innych stworzeń, kult przedmiotów to formy bałwochwalstwa. Rzymski katolicyzm mieni się bratnim, nazywa tzw protestantów braćmi. Jeśli jakiś tzw protestant uznaje rzymski katolicyzm za bratni a jednocześnie wie że kult hostii, kult maryjny, przedmiotów to bałwochwalstwo, ten sam sobie przeczy i Biblii, która mówi aby z takimi nawet nie jadać a co dopiero mówić, że wierzy się w tą samą ewangelię


Amen!Bracie.100% racji

Biblija nie ma nic wspólnego z tym ruchem.
Ten ruch nie kieruje na Biblie tylko od niej odciąga.
Do tego słuchając i oglądając wyczyny takiego Jp2 z satanskimi religiami
można odnieść wrażenie że oni faktycznie mają wiele wspólnego.Ludzie wracający
na łono instytucji katolickiej odwracają się od nauk zawartych w Biblie ku ludzkim
zgubnym naukom,tradycjom,pogaństwu.a wszystko to bo chcą dążyć do fałszywej
jedności która gdzieś po drodze gubi Boga.Tym samym przyznając się poniekąd
ze luter,hus i reszta reformatorów z których duża część oddała życie z tego powod była blędzie..Coś strasznego i nie do pomyślenia.
Przypomina to faktycznie budowanie nowożytnej wierzy babel.


Najwyraźniej współcześni chrześcijanie ewangeliczni zapomnieli, że Sola Scriptura (Tylko Pismo) była oficjalną i fundamentalną zasadą reformacji. Nauki i praktyki, które nie mogły być uzasadnione poprzez ich weryfikację z Pismem Świętym były odrzucane. Aprobowanie podróży z powrotem do praktyk i zwyczajów Kościoła Rzymskokatolickiego jest odrzuceniem reformacyjnej zasady Sola Scriptura i jednoczesnym normatywnym upoważnieniem dla wierzeń i praktyk Kościoła Rzymskokatolickiego.
W tym artykule zbadam jak współczesny ewangelikalizm sprzeniewierzył się zasadzie Sola Scriptura i tym samym wybrukował gładką drogę powrotu do Rzymu.

Nowa Reformacja skompromitowała Sola Scriptura

Dziś istnieją co najmniej trzy duże ruchy w obrębie protestantyzmu, które twierdzą, że są częścią Nowej Reformacji. Jeśli przyjrzymy się im dokładniej, znajdziemy dowody na to, że zasada Sola Scriptura została odrzucona i nie jest już podstawą ich działań. Może nie formalnie, ale na pewno w praktyce. Nowa Reformacja wymaga odrzucenia starej reformacji. A to z kolei żąda wyparcia się fundamentalnej podstawy reformacji (zasady Sola Scriptura – przypomnienie tłumacza). To jest miejsce, w którym rozpoczniemy nasze rozważania.


http://zwiedzenie.blogspo...zescijanie.html

The False Church False Prophets The Ecumenical Movement One World Religion
http://www.youtube.com/watch?v=wAetQneAPfg


The Two Kingdoms - The Ecumenical Movement
http://www.youtube.com/watch?v=Wv5vCwxjcyU


Pope Francis I Jesuit New World Order
http://www.youtube.com/watch?v=ODP1tSt3DAg

oluss - 2014-10-22, 06:52

Watykan wzywa do utworzenia Rządu ŚwiatowegoDokument Watykańskiej Rady Iustitia et Pax na temat gospodarki światowej

http://zmianynaziemi.pl/w...zadu-swiatowego

http://www.ultramontes.pl...kument_rady.htm

William Cooper - "Tajemniczy Babilon: Ekumenizm"
http://www.youtube.com/wa...EC000E6F5AB4B1F

Alex Jones - End Game - Blueprint for Global Ensavement - Lektor PL
https://www.youtube.com/watch?v=KOTfcTbAQPg

zion599 - 2014-10-22, 11:54

Jeremiasz 9,(4)
Cytat:
Jeden zwodzi drugiego, nie mówiąc prawdy; przyzwyczaili swój język do kłamstwa, postępują przewrotnie, nie chcą się nawrócić. Oszustwo na oszustwie, obłuda na obłudzie; nie chcą znać Pana - wyrocznia Pana.

Mowa np o rozsyłaczy kłamliwych mądrości
i 'błyskotliwych porównań', (np. Tajemniczy Babilon)
uczą się od siebie kłamstw
Nie chcą znac Pana , nie chcą znać ducha, nie chcą nawet wiedzieć co to jest wiara,bo nie obchodzi ich to itp

oluss - 2014-10-22, 14:55

WAtykan buduje fałszywą jedność.Fałszywa brama do Boga śmiało mozna powiedzieć
że to wierza babel i duch antychrysta :) bratają się z satanistam.
Wzywają do nwo.COŚ STRASZNEGO i DEMOMICZNEGO.

MieczDucha - 2014-10-23, 17:47

"Po tych wydarzeniach Jehoszafat, król judzki, sprzymierzył się z Achazjaszem, królem izraelskim, ten zaś postępował bezbożnie. (36) Sprzymierzył się z nim, aby budować okręty płynące do Tarszysz. Budowali te okręty w Esjon-Geber. (37) Wtedy Eliezer, syn Dodajasza z Mareszy, wystąpił przeciwko Jehoszafatowi z takim proroctwem: Ponieważ sprzymierzyłeś się z Achazjaszem, Pan zdruzgocze twoje dzieło. I rozbiły się te okręty, i nie mogły popłynąć do Tarszysz. " - 2 Księga Kronik 20:35-36 BW

Jehoszafat to dziwny przypadek - mimo wielu dobrych dzieł wiary miał skrzywione poglądy na jednoczenie się z ludźmi żyjącymi w grzechu. Wcześniej dostał nauczkę w temacie jednania się z Achabem - nie wyciągnał wniosków i jednał się z Achazjaszem.


"Gdy Jehoszafat doszedł do wielkiego bogactwa i znaczenia, spowinowacił się z Achabem. (2) Po kilku latach wstąpił do Achaba do Samarii i wtedy Achab kazał dla niego i jego świty zabić wiele owiec i bydła i namówił go do wyprawy przeciwko Ramot Gileadzkiemu. (3) Achab, król izraelski, rzekł do Jehoszafata, króla judzkiego: Czy ruszysz ze mną pod Ramot Gileadzkie? A on mu odpowiedział: Ja zrobię, co ty zrobisz, a co zrobi twój lud, zrobi mój lud; pójdziemy z tobą na wojnę. (4) Wówczas Jehoszafat rzekł do króla izraelskiego: Wpierw jednak zapytaj o wyrocznię Pana (5)Król izraelski zgromadził proroków w liczbie czterystu mężów i zapytał ich: Czy mam wyruszyć na wojnę pod Ramot Gileadzkie, czy też mam tego zaniechać? A oni odpowiedzieli: Wyrusz, a Bóg wyda je w rękę króla (6) Lecz Jehoszafat zapytał: Czy nie ma tutaj jeszcze proroka Pana, abyśmy i jego zapytali? (7) Król izraelski odpowiedział Jehoszafatowi: Jest jeszcze jeden mąż, przez którego moglibyśmy zapytać Pana, lecz ja go nienawidzę, gdyż nie zwiastuje mi nigdy nic dobrego, a tylko zło. Jest to Micheasz, syn Jimli. Rzekł więc Jehoszafat: Niech król tak nie mówi! (8) Wtedy król izraelski zawołał jednego z dworzan i rzekł: Sprowadź tu szybko Micheasza, syna Jimli..... Otóż teraz Pan włożył ducha kłamliwego do ust tych twoich proroków; Pan zapowiedział tobie nieszczęście. (23) Wtedy przystąpił Sedekiasz, syn Kenaany, i uderzył Micheasza w policzek, mówiąc: Jakimże to sposobem odszedł Duch Pański ode mnie, aby rozmawiać z tobą? (24) A Micheasz rzekł: Oto przekonasz się o tym w tym dniu, kiedy będziesz biegał z izby do izby, aby się ukryć" - 2 Kronik 18:1-8, 22-24

" Gdy Jehoszafat, król judzki, powrócił cało do swego domu do Jeruzalemu, (2) stanął przed nim jasnowidz Jehu, syn Chananiego, i rzekł do króla Jehoszafata: Czy musiałeś pomagać bezbożnemu i okazywać miłość tym, którzy nienawidzą Pana? Przez to ciąży na tobie gniew Pana" - 2 Kronik 19:1-2 BW


400 proroków kontra jeden :) , podobnie będzie w temacie ekumenizmu i innych zwodniczych działań na ziemi - większość ludzi pójdzie za zwiedzeniem i w swoim zwiedzeniu będą bronić błędów. Ludzie trwający wiernie przy jedynej drodze i prawdzie - Jezusie będą w mniejszości i będą prześladowani, uciskani tak jak Micheasz za trzymanie się prawdy i mówienie prawdy wylądował w więzieniu, w niezbyt komfortowych warunkach :

"Wtedy król izraelski rzekł: Zabierzcie Micheasza i zaprowadźcie go z powrotem do Amona, dowódcy miasta, i do Joasza, syna królewskiego, (26) i powiedzcie im: Tak mówi król: Osadźcie go w więzieniu i żywcie go skąpo chlebem i wodą, aż powrócę szczęśliwie. (27) Micheasz zaś rzekł: Jeżeli ty szczęśliwie powrócisz, to Pan nie przemawiał przeze mnie. I dodał jeszcze: Słuchajcie tego wszyscy ludzie!" - 2 Kronik 18:25-27 Biblia Warszawska

Migdałek - 2014-10-23, 18:25

Ile to człowiek wymówek znajdzie byle by tylko nie widzieć w drugim brata w Chrystusie :-( :-( :-( :-(
Pismem Świętym się podeprze by zawłaszczyć tylko dla siebie Jezusa Chrystusa.

oluss - 2014-10-23, 19:03

Kolejny doskonały post Mieczu :)

Masz racje nie każdy kto nazywa się chrześcijaninem tak naprawdę nim jest.
Bóg napisał czym kierować się przy ocenie uczniów,nauczycieli i proroków.
Ten antybibliny ekumeniczny ruch z watykanu nie ma nic wspólnego z Biblijnym
Bogiem..Ruch ten odciąga od tego co jest najważniejsze czyli Słowa Bożego.
Kieruje do fałszywej jedności i systemu zbawczego którym będzie jedno światowa
religia.historia wierzy babel się powtarza.Ludzie dają się wodzić pięknymi słowkami.
Nie sprawdzają co na to Biblia.Rzymowi nie udało się siłą to teraz star śie innym
spsoobem zapanować nad światem i jak podaje Biblia na krótk okres mu się uda.


Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie

Czy ten ruch ma tego samego Pana?!
Pewien papież twierdził że tak!więc może i tak jest ale nie jest to Jahwe.
Bo przecież buddysta i wyznawca shivy w niego nie wierzy :roll:

Jezus mówił o ciasnej bramie którą jest on a nie jakiś antybiblijny ruch
który od niego odciąga na rzecz swoich ludzków rządów i nauki.

13 Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.

Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!





15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami



16 [Vt-3,31] Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi?

17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce.

18 Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców.

19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone.

20 A więc: poznacie ich po ich owocach.

Listek - 2014-10-23, 19:27

olus napisał/a:
16 [Vt-3,31] Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi?


Pedofilia na światową skalę i pranie pieniędzy w banku Watykańskim to straszne owoce ostatnich lat.
Jednak niektórym widać to nie przeszkadza.

:!: :!: :!:

MieczDucha - 2014-10-23, 19:50

Migdałek napisał/a:
Ile to człowiek wymówek znajdzie byle by tylko nie widzieć w drugim brata w Chrystusie :-( :-( :-( :-(
Pismem Świętym się podeprze by zawłaszczyć tylko dla siebie Jezusa Chrystusa.


tacy jak ja będą nazywani siewcami nienawiści, burzycielami pokoju, ludźmi którzy są fanatykami, szaleńcami itd. Bratem mogę być w nowonarodzeniu, - przeczytaj 1 list apostoła Jana jak przejawiają się narodziny z Boga.

coś ci pokaże - http://www.sfora.pl/swiat...zwiazana-s73286 - napisałem post : "odstępczy Izraelici byli ostrzegani przez proroka Jeremiasza aby nie czcić królowej niebios ale nie posłuchali - katolicy też nie słuchają, "Dzieci zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać" - księga Jeremiasza 7:18
sprzeczny i niebiblijny kult maryjny tak naprawdę nie pochodzi od Marii ale demona który przybiera postać kobiety i podaje się za Marię ..... Youtube : kult maryjny pogaństwo "

na to usłyszałem m.in taki zwrot - cytuję : "niebiblijny"... zakłamany psie W imieniu Jezusa Chrystusa idź precz!!!

:) "A będą was wydawać i rodzice, i bracia, i krewni, i przyjaciele, i zabijać niektórych z was, (17) i będziecie znienawidzeni przez wszystkich dla imienia mego" -Łukasza 21:16-17 BW - oczywiście ten tekst nie mówi jeszcze o dzisiejszych czasach ale o przyszłości, ale nie raz i nie dwa poczułem przedsmak tego :)

oluss - 2014-10-23, 20:33

Listek napisał/a:
olus napisał/a:
16 [Vt-3,31] Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi?


Pedofilia na światową skalę i pranie pieniędzy w banku Watykańskim to straszne owoce ostatnich lat.
Jednak niektórym widać to nie przeszkadza.

:!: :!: :!:


To że pełno jest tam zboków i prania nie jest jest najgorsze.
Najgorsze są ich zwodnicze nauki które prowadzą ku potępieniu!
chociaż takie owoce jak tuszowanie pedofilstwa a nawet zwalanie winy na dzieci
jest czymś karygodnym.Bóg ostrzega wyjdzcie z niego a oni ?mają Go gdzieś.

[i]Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz duszy zabić nie mogą. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle.

«Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli: 5 bo grzechy jej narosły - aż do nieba

oluss - 2014-10-23, 20:36

MieczDucha napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Ile to człowiek wymówek znajdzie byle by tylko nie widzieć w drugim brata w Chrystusie :-( :-( :-( :-(
Pismem Świętym się podeprze by zawłaszczyć tylko dla siebie Jezusa Chrystusa.


tacy jak ja będą nazywani siewcami nienawiści, burzycielami pokoju, ludźmi którzy są fanatykami, szaleńcami itd. Bratem mogę być w nowonarodzeniu, - przeczytaj 1 list apostoła Jana jak przejawiają się narodziny z Boga.

coś ci pokaże - http://www.sfora.pl/swiat...zwiazana-s73286 - napisałem post : "odstępczy Izraelici byli ostrzegani przez proroka Jeremiasza aby nie czcić królowej niebios ale nie posłuchali - katolicy też nie słuchają, "Dzieci zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać" - księga Jeremiasza 7:18
sprzeczny i niebiblijny kult maryjny tak naprawdę nie pochodzi od Marii ale demona który przybiera postać kobiety i podaje się za Marię ..... Youtube : kult maryjny pogaństwo "

na to usłyszałem m.in taki zwrot - cytuję : "niebiblijny"... zakłamany psie W imieniu Jezusa Chrystusa idź precz!!!

:) "A będą was wydawać i rodzice, i bracia, i krewni, i przyjaciele, i zabijać niektórych z was, (17) i będziecie znienawidzeni przez wszystkich dla imienia mego" -Łukasza 21:16-17 BW - oczywiście ten tekst nie mówi jeszcze o dzisiejszych czasach ale o przyszłości, ale nie raz i nie dwa poczułem przedsmak tego :)



eee tam pies.
Ja już zostałem przyórwnany do Pawła który mordował chrzescijan a wczoraj
nawet do inkwizycji ktora mordowala biblijnie wierzacych chrzescijan.Najsmieszniejesze jest to ze takie zarzuty wychodzą z ust katolików :)

Krystian - 2014-10-23, 22:46

olus napisał/a:
Czy ten ruch ma tego samego Pana?!
Pewien papież twierdził że tak!więc może i tak jest ale nie jest to Jahwe.


Oczywiście, że nie.
Jak można pogodzić trójcę z Bogiem Prawdziwym. 8-)
ŚJ w tym są fajni, że nie wchodzą w żaden ekumenizm :)

Migdałek - 2014-10-24, 01:32

MieczDucha napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Ile to człowiek wymówek znajdzie byle by tylko nie widzieć w drugim brata w Chrystusie :-( :-( :-( :-(
Pismem Świętym się podeprze by zawłaszczyć tylko dla siebie Jezusa Chrystusa.


tacy jak ja będą nazywani siewcami nienawiści, burzycielami pokoju, ludźmi którzy są fanatykami, szaleńcami itd. Bratem mogę być w nowonarodzeniu, - przeczytaj 1 list apostoła Jana jak przejawiają się narodziny z Boga.

coś ci pokaże - http://www.sfora.pl/swiat...zwiazana-s73286 - napisałem post : "odstępczy Izraelici byli ostrzegani przez proroka Jeremiasza aby nie czcić królowej niebios ale nie posłuchali - katolicy też nie słuchają, "Dzieci zbierają drwa, a ojcowie rozniecają ogień; kobiety ugniatają ciasto, aby wypiekać placki dla królowej niebios, cudzym bogom wylewa się ofiary z płynów, aby mnie obrażać" - księga Jeremiasza 7:18
sprzeczny i niebiblijny kult maryjny tak naprawdę nie pochodzi od Marii ale demona który przybiera postać kobiety i podaje się za Marię ..... Youtube : kult maryjny pogaństwo "

na to usłyszałem m.in taki zwrot - cytuję : "niebiblijny"... zakłamany psie W imieniu Jezusa Chrystusa idź precz!!!

:) "A będą was wydawać i rodzice, i bracia, i krewni, i przyjaciele, i zabijać niektórych z was, (17) i będziecie znienawidzeni przez wszystkich dla imienia mego" -Łukasza 21:16-17 BW - oczywiście ten tekst nie mówi jeszcze o dzisiejszych czasach ale o przyszłości, ale nie raz i nie dwa poczułem przedsmak tego :)


Jeśli obrażanie na forum ma być wskaźnikiem na bycie bliżej Jezusa to wychodzi to, że najbliżej są katolicy, bo najgorzej obrywają, zwłaszcza od usera, który Ci tak ochoczo potakuje i przy jego postach zakłamany psie nie robi wrażenia.

Jezus powiedział, że będą prześladowania natomiast nie wiem czemu niektórzy chrześcijanie przekręcają kolejność tego wersetu i twierdzą, że jak są prześladowania to znaczy, że są blisko Chrystusa i na siłę szukają takich prześladowań. I w końcu nie można najmniejszej uwagi zwrócić, bo zaraz jest odbierana jako prześladowania. :roll: :roll: :roll: Zostałam z 20 razy sofistką nazwana po czym jak zarzuciłam adwersarzowi, że on sofistykę uprawia to nakrzyczano na mnie, że ubliżam i zostałam zignorowana :roll: I tak wyglądają te "prześladowania", jak piłkarz, który na boisku potknął sie o własne nogi i udaje, że go sfaulowali.

olus napisał/a:
Ja już zostałem przyórwnany do Pawła który mordował chrzescijan a wczoraj
nawet do inkwizycji ktora mordowala biblijnie wierzacych chrzescijan.Najsmieszniejesze jest to ze takie zarzuty wychodzą z ust katolików :)

To nie jest śmieszne tylko strasznie smutne. Bo jeżeli się wiecznie trąbi o błędach katolików, ale nie uczy na tych błędach tylko je powiela to tylko usiaść i płakać :-( :-( :-(

Krystian napisał/a:
Oczywiście, że nie.
Jak można pogodzić trójcę z Bogiem Prawdziwym. 8-)

90% chrześcijan powie Ci, że Bóg Trójjedyny jest Bogiem Prawdziwym a Ty zostałeś zwiedziony. Natomiast Miecz Ducha powie, że zarówno Ty jak i 90% procent chrześcijan zostało zwiedzionych, bo Bóg prawdziwy to "dwójca" (nie wiem czy mogę to tak nazwać) - Ojciec i Syn. I każdy z tej dyskusji korzysta z tej samej Biblii. Czyli, który jest Prawdziwy, wszyscy czy żaden?

Nigdy was nie ciekawiła taka zależność?

oluss - 2014-10-24, 01:49

Krystian napisał/a:
olus napisał/a:
Czy ten ruch ma tego samego Pana?!
Pewien papież twierdził że tak!więc może i tak jest ale nie jest to Jahwe.


Oczywiście, że nie.
Jak można pogodzić trójcę z Bogiem Prawdziwym. 8-)
ŚJ w tym są fajni, że nie wchodzą w żaden ekumenizm :)

Adwentyści i reszta świata protestantów też nie wchodziła w ten diabelski układ ale do czasu :)
Bajka trójce ale jaki pastor znający Biblie mógłby pozwolić i usprawiedliwiać np bałwochwalstwo za które grozi kara potępienia ?!albo rzucać zasadę sola scriptura
która i tak już dawno powinna być dalej rozwijana na coś takiego jak Rzymska a raczej
pogańska tradycja która prowadzi prosto w ogień wieczny.Jak można twierdzić że wyznawca boga zniszczenia modli się do tego samego boga co on ?jak można wracać w to bagno ?

Listek - 2014-10-24, 07:05

Migdałek napisał/a:
Bo jeżeli się wiecznie trąbi o błędach katolików, ale nie uczy na tych błędach


Jezus powiedział,że mamy się uczyć na błędach Izraela.

Ap.Paweł wiele razy wskazywał by uczyć się na błędach Izraela.

1Kor.10,(7) Nie bądźcie też bałwochwalcami jak niektórzy z nich, według tego, co jest napisane: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstali, by się oddawać rozkoszom. (8) Nie oddawajmy się też rozpuście, jak to czynili niektórzy spośród nich, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące. (9) I nie wystawiajmy Pana na próbę, jak wystawiali Go niektórzy z nich i poginęli od wężów. (10) Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady.

(11) A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów.


Za co jescze gniewał się Bóg na Izraela względem bałwochwalstwa?

Za kłanianie się słońcu, ku wschodowi.
Za opłakiwanie dzieciątka Tamuz.
Za wypiekanie placuszków na cześć Królowej Niebios i cały kult królowej.
Za palenie kadzideł ku czci obcym bogom.

itd.

nie można tego nie zauważyć.


"Całe Pismo natchnione jest przez Boga oraz pomocne do nauki, do dowodu, do rewizji, do wychowania dzieci w sprawiedliwości;"2Tm 3:16 bgn

:-D


:-D :-D

Migdałek - 2014-10-24, 22:34

Listek napisał/a:
Jezus powiedział,że mamy się uczyć na błędach Izraela.

Ap.Paweł wiele razy wskazywał by uczyć się na błędach Izraela.

To by wiele wyjaśniało.... :-( Dlaczego niektórzy "postępowi" chrzescijanie przypominaja katolicyzm z mroków średniowiecza.

Listek - 2014-10-24, 22:39

Cytat:
To by wiele wyjaśniało.


Grzechy są zawsze takie same
.Łamią Prawo Boże.

1J 3:4 bg "Każdy, co czyni grzech, ten i zakon przestępuje; albowiem grzech jest przestępstwem zakonu."

:-D :-D :-D

oluss - 2014-10-24, 22:40

Listek napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Bo jeżeli się wiecznie trąbi o błędach katolików, ale nie uczy na tych błędach


Jezus powiedział,że mamy się uczyć na błędach Izraela.

Ap.Paweł wiele razy wskazywał by uczyć się na błędach Izraela.

1Kor.10,(7) Nie bądźcie też bałwochwalcami jak niektórzy z nich, według tego, co jest napisane: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstali, by się oddawać rozkoszom. (8) Nie oddawajmy się też rozpuście, jak to czynili niektórzy spośród nich, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące. (9) I nie wystawiajmy Pana na próbę, jak wystawiali Go niektórzy z nich i poginęli od wężów. (10) Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady.

(11) A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów.


Za co jescze gniewał się Bóg na Izraela względem bałwochwalstwa?

Za kłanianie się słońcu, ku wschodowi.
Za opłakiwanie dzieciątka Tamuz.
Za wypiekanie placuszków na cześć Królowej Niebios i cały kult królowej.
Za palenie kadzideł ku czci obcym bogom.

itd.

nie można tego nie zauważyć.


"Całe Pismo natchnione jest przez Boga oraz pomocne do nauki, do dowodu, do rewizji, do wychowania dzieci w sprawiedliwości;"2Tm 3:16 bgn

:-D


:-D :-D


Dobra lista Listku :)
ale do mojej jeszcze trochę brakuje :-P
Jak widać katolicy nie uczą się na błędach tylko uczą błedów innych.
Uczył Marcin Marcina, a sam głupi jak świnia
I robią to z pełną premedytacją co jest szokujące bo przez to ludzii strawi ogień
ponieważ dali się okuszać,zwieść fałszywym nauczycielom prorokom.
Jeszcze jakby to szło ku lepszemu..a to coraz gorzej :-/

Listek - 2014-10-24, 22:47

Migdałek napisał/a:
przypominaja katolicyzm z mroków średniowiecza.


To nie są mroki średniowiecza-pedofilia na salę światową i pranie brudnych pieniędzy przez Instytut dzieł religijnych.

https://www.youtube.com/watch?v=5aGm_TGllUc

;-)

oluss - 2014-10-24, 22:50

To nie jest historia! To jest teraźniejszość :)
brudów więcej niz w stajni Augiasza i mam na myśli
pedofilstwo,nwo,mamona tp.itd,że nie wspomnę o doktrynach
które prowadzą ku potępieniu..

Migdałek - 2014-10-24, 22:54

Listek napisał/a:
Grzechy są zawsze takie same
.Łamią Prawo Boże.

1J 3:4 bg "Każdy, co czyni grzech, ten i zakon przestępuje; albowiem grzech jest przestępstwem zakonu."

Ale człowiek myślący powinien choć trochę się uczyć. Nawet dziecko jak widzi, że jego brata boli po tym jak wsadził rękę w ogień to się od ognia z daleka.

olus napisał/a:
Jak widać katolicy nie uczą się na błędach tylko uczą błedów innych.
Uczył Marcin Marcina, a sam głupi jak świnia
I robią to z pełną premedytacją co jest szokujące bo przez to ludzii strawi ogień

Nie olus katolicy poszli po rozum do głowy i inkwizję i polowanie na czarownice potępiają a postępu się nie boją. Natomiast nowi "prawdziwi" chrześcijanie deistę powiesili by (nie powiem za co), czarownice zabili a psycholog to szatanista i lepiej się od niego z daleka trzymać. No i jeszcze te wizje piekła :roll: dante to przy nich bajeczki dla dzieci

Migdałek - 2014-10-24, 23:03

Listek napisał/a:
Migdałek napisał/a:
przypominaja katolicyzm z mroków średniowiecza.


To nie są mroki średniowiecza-pedofilia na salę światową i pranie brudnych pieniędzy przez Instytut dzieł religijnych.

https://www.youtube.com/watch?v=5aGm_TGllUc

;-)


1. fanatyzm taki, że moherowe babcie szans nie mają, agresywność w dyskusji

2. odrzucanie nauki jako dzieło szatana

3. odrzucanie pomocy psychologów i psychiatrów a w dramatycznych wypadkach nawet lekarzy, masz depresję nie lecz się zawierz Jezusowi, co tam niedobór serotoniny :roll:

4. szukanie wszędzie szatana, np muzyka rockowa to muzyka afrykanskich szamanów oddających cześć szatanowi; cytowana tu wizja dziecka, które poszło do piekła za oglądanie kreskówek, bo to demony były :roll:

5. polowanie na czaronice/czarowników, ofiarami których padają dzieci
http://wiadomosci.wp.pl/k...13ae7&_ticrsn=5
http://wiadomosci.onet.pl...zarownice/14v3v

6. pedofilia i nadużycia finansowe

Najlepsze podsumowania

olus napisał/a:
To nie jest historia! To jest teraźniejszość :)

oluss - 2014-10-24, 23:15

Muszę przyznać ze wczoraj podglądnełem Twoje zaczepki...
po co mnie zaczepiasz i starasz się prowokować skoro wiesz
że masz ignora? kiedy ja chciałem spokojnie dyskutować Ty
nie chciałaś i skupiłaś się tylko na próbach zdyskredytowania.
Dostałaś ignora i nagle w kazdym teamcie mnie szczypiesz
a przecież jestem takim okropnym potworem..[ :roll:

Cytat:
katolicy poszli po rozum do głowy




To pewnie według ciebie postęp!

Biblia tak komentuje ten "postęp"

"I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające
śmiertelnego człowieka


Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący ze sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego.

Niektórzy wybielają inkwizycje poszukaj sobie tresci..
Jezus też wzbudzał bojaźń 8-)
Mam pretensje nie za to że ktoś jest deistą tylko za to że obraża Boga
i z pełną premedytacją stara się go ośmieszyć i pozbawić wiary innych..

Cytat:
psycholog

głownie to pierdzacy w fotel szarlatani.Jednak nie neguje całej nauki i farmacośtam.

http://www.youtube.com/watch?v=rWOZWRC5f1Q

:roll:

a teraz daj żyć :)

Migdałek - 2014-10-24, 23:44

olus napisał/a:
Muszę przyznać ze wczoraj podglądnełem Twoje zaczepki...
po co mnie zaczepiasz i starasz się prowokować skoro wiesz
że masz ignora? kiedy ja chciałem spokojnie dyskutować Ty
nie chciałaś i skupiłaś się tylko na próbach zdyskredytowania.
Dostałaś ignora i nagle w kazdym teamcie mnie szczypiesz
a przecież jestem takim okropnym potworem..[ :roll:

Tylko wczoraj?

Skoro nagle Cię szczypię to za co dostała ignora? Potraktowałeś mnie okropnie i jeszcze narzekasz?

olus napisał/a:
To pewnie według ciebie postęp!

W porównaniu do czego? do oskarżania w XXI wieku :!: dzieci o czary to jest kosmiczny potęp

olus napisał/a:
głownie to pierdzacy w fotel szarlatani.Jednak nie neguje całej nauki i farmacośtam.


A czy napisałam, że ty negujesz. To lista moich zarzutów do "postępowych" protestantów. Zawsze uważałam ich za postępowych i bardzo grzecznych, większość tych zarzutów wykrystalizowała na forach. Przy niektórych userach (nie mówię o tobie), których spotkałam na różnych forach to nawet najwaleczniejsza katolicka babcia się nie umywa.

oluss - 2014-10-24, 23:52

Cytat:
Tylko wczoraj?


:-D

Cytat:
Skoro nagle Cię szczypię to za co dostała ignora? Potraktowałeś mnie okropnie i jeszcze narzekasz?

bo ty mnie traktowałaś dobrze? szczegolnie wtedy kiedy starałaś sie mnie ośmieszyć tylko dlatego że pokazywałem pogaństwo w Instytucji Katolickiej :roll:
Pisałem za co dostałaś ignora..nie za to że ostatnio starałaś się mnie sprowkować do odpisania :-P Ja nie mam problemu z tym ze nie pisze do ciebie ale widze
ze ty masz ;-) jak ci nie odpowiadam ;-)
Powtarzam pytanie .Skoro jestem takim potworem to po co chcesz ze mna o czym kolwiek rozmawiać i po co mnie zaczepiasz?

Cytat:
W porównaniu do czego? do oskarżania w XXI wieku dzieci o czary to jest kosmiczny potęp

no ciężko by było aby w 21 wieku palili za czary :-D
pod zwględem doktryn jednak wszystko idzie ku gorszemu.
i cały czas nie tkwią w niebiblijnych ludzkich naukach/

Cytat:
A czy napisałam, że ty negujesz. To lista moich zarzutów do "postępowych" protestantów. Zawsze uważałam ich za postępowych i bardzo grzecznych, większość tych zarzutów wykrystalizowała na forach. Przy niektórych userach (nie mówię o tobie), których spotkałam na różnych forach to nawet najwaleczniejsza katolicka babcia się nie umywa.

Nie jestem protestantem...to też w większosci obłudnicy :-/

Migdałek - 2014-10-25, 00:32

olus napisał/a:
bo ty mnie traktowałaś dobrze? szczegolnie wtedy kiedy starałaś sie mnie ośmieszyć tylko dlatego że pokazywałem pogaństwo w Instytucji Katolickiej :roll:
Pisałem za co dostałaś ignora..nie za to że ostatnio starałaś się mnie sprowkować do odpisania :-P Ja nie mam problemu z tym ze nie pisze do ciebie ale widze
ze ty masz ;-) jak ci nie odpowiadam ;-)

Tak pisałeś. za to że pisałam Ci prawdę co sądzę a nie okłamywałam i za to, że logiczne przemyślałam twoje wszystkie wkleiki zamiast łykać wszystko bezmyślenie. Rozumiem, że zamierzasz mi za utruć życie do końca, żebym nie mogła już nic napisać i odeszła z forum. Przykro mi, ale tak nie będzie.

olus napisał/a:
no ciężko by było aby w 21 wieku palili za czary :-D

Dlaczego ciężko jakoś nie słyszałam by ktoś poza jedną mała fundacją im przeszkadzał. Nawet władze nie interweniują

oluss - 2014-10-25, 00:39

Cytat:
Tak pisałeś. za to że pisałam Ci prawdę co sądzę a nie okłamywałam i za to, że logiczne przemyślałam twoje wszystkie wkleiki zamiast łykać wszystko bezmyślenie. Rozumiem, że zamierzasz mi za utruć życie do końca, żebym nie mogła już nic napisać i odeszła z forum. Przykro mi, ale tak nie będzie.

Nie ty starałaś się wszystko zdykredytować nawet jak nie miałaś za bardzo o tym pojecią co pokazałeś modltwą egipska itd.Za samo negowanie moich postów nigdy bym sie nie wkurzył ale za spsoob dyskusji.Bezmyślnie to ty łykasz brednie katolickie.
Co zamierzam? przecież ja do ciebie przez kilka dni nie pisałem!
a ty szczypałaś mnie i wyszydzałaś jakimis emotkami bezmyślne.
czy odejdziesz czy zostaniesz to juz mnie nie obchodzi.Daj mi sw spokoj
nie pisz do mie wiecej .a szczegolnie w taki sposob jak ostatnio!

Migdałek - 2014-10-25, 00:43

Jeśli napisanie prawdy jest dyskredytowaniem to tak dyskredytowałam Cię. Nie kpij ze mnie to nie będę do ciebie pisać.
oluss - 2014-10-25, 00:47

Ty nie starałaś się dykredytować "prawdy" tylko MNIE !
nie atakowałas tego co pisze tylko mnie.
wiecej było papalniny i smiechów z pinokiem niż tresci i argumentów.

Tak jak nie pisałem tak dalej nie zamierzam do ciebie pisać a co dopiero kpić.
Licze na to że ty też już nigdy do mnie nie napiszesz.Bede sie o to modlil.
alleluja.


http://www.youtube.com/watch?v=qh_p5V0q0Sk

ignor-on

adios

Migdałek - 2014-10-25, 00:50

Jest dużo ważniejszych spraw do modlitwy niż ten wymyślony konflikt.
oluss - 2014-10-25, 00:51

Użytkownik został dodany do twojej listy ignorowanych. Kliknij Tutaj żeby zobaczyć jego post.
Kliknij Tutaj żeby przejść do swojej listy ignorowanych


http://www.vevo.com/watch...ak/USIV20300802

Migdałek - 2014-10-25, 00:56

:roll:
Krystian - 2014-10-25, 01:11

olus napisał/a:
Biblia tak komentuje ten "postęp"

"I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające
śmiertelnego człowieka


Dokładnie, a potem Zion sie czepi, że chrzećcijanie źle rozumieją bałwochwalstwo.
Jak można przed takim obrazem klękać.
Nie dziwię się Bogu Jehowie , że w tamtych czasach kazał Izraelitom takich ludzi wpień wyrżnąć

Migdałek - 2014-10-25, 01:17

Krystian napisał/a:
Nie dziwię się Bogu Jehowie , że w tamtych czasach kazał Izraelitom takich ludzi wpień wyrżnąć


Owoc ducha świętego :roll:

oluss - 2014-10-25, 01:19

Krystian napisał/a:
olus napisał/a:
Biblia tak komentuje ten "postęp"

"I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające
śmiertelnego człowieka


Dokładnie, a potem Zion sie czepi, że chrzećcijanie źle rozumieją bałwochwalstwo.
Jak można przed takim obrazem klękać.
Nie dziwię się Bogu Jehowie , że w tamtych czasach kazał Izraelitom takich ludzi wpień wyrżnąć

Ponieważ nie wiedzą co dokładnie na ten temat mówi Biblia.
Instytucja katolicka ich indoktrynuje od małego i posuwa się
np do takiego czegoś jak usuniecie 2 przykazania w swoim nauaczaniu.
To głowinie wina ich nauczycieli(kapłanów)..ale kara ich nie minie.
Bóg ostrzega nie daj się zwieść!

Al-Wasik - 2014-10-25, 01:20

Migdałek napisał/a:
Owoc ducha świętego :roll:


Kwestionujesz decyzje Boga? Za kogo się ty uważasz? :roll:

oluss - 2014-10-25, 01:24

Wasiczek napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Owoc ducha świętego :roll:


Kwestionujesz decyzje Boga? Za kogo się ty uważasz? :roll:


"PUCH MARNY" ??? :-D :-D :-D

Krystian - 2014-10-25, 12:27

Migdałek napisał/a:
Krystian napisał/a:
Nie dziwię się Bogu Jehowie , że w tamtych czasach kazał Izraelitom takich ludzi wpień wyrżnąć


Owoc ducha świętego :roll:


Duch Święty to moc Boga.
Tą moc poczuli na sobie Sodomici.
Teraz poczują bezbożnicy w tym bałwochwalcy.

bartek212701 - 2014-10-25, 13:12

Krystian napisał/a:
Duch Święty to moc Boga.
:lol: przepraszam
Krystian napisał/a:
Tą moc poczuli na sobie Sodomici.
:mrgreen: coraz lepiej
Krystian napisał/a:
Teraz poczują bezbożnicy w tym bałwochwalcy.
:oops: no i nie wytrzymałem.

Krystianie, czy Jan Wiśniewski włamał Ci się na konto? Halo, Janie? To Ty?

Al-Wasik - 2014-10-25, 13:52

bartek212701 napisał/a:
Krystian napisał/a:
Duch Święty to moc Boga.
:lol: przepraszam
Krystian napisał/a:
Tą moc poczuli na sobie Sodomici.
:mrgreen: coraz lepiej
Krystian napisał/a:
Teraz poczują bezbożnicy w tym bałwochwalcy.
:oops: no i nie wytrzymałem.

Krystianie, czy Jan Wiśniewski włamał Ci się na konto? Halo, Janie? To Ty?


1Kor 1:9-11
Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwięźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.

MieczDucha - 2014-10-25, 14:00

"ekumeniczne sidła diabelskiej jedności" - http://mieczducha888.blog...j-jednosci.html

,

zion599 - 2014-10-25, 14:02

Jak Biblia nie przemawia, to moze ... encyklopedia?

http://pl.wikipedia.org/wiki/Bałwochwalstwo

a teraz pare pytan, jak u świadków:

•Czym naprawde jest bałwochwalstwo?
•z czym sie wiąże
• czy Bóg kazał wytracić lud, z powodu oddawania czci obcemu bóstwu/obcym bostwom, czy z powodu ''nie prawidłowej formy czczenia JEGO SAMEGO''

oluss - 2014-10-25, 16:33

Pinokio wypad z tego tematu.
To nie temat sofistyka pinokia w celu ovbrony katoickiego bałwochwalstwa.


Bałwochwalstwo to oddawanie przez bałwany.. czcci Bogu lub bozkom
To robia katolicy kleczac np przed balwanem Mari i klepaic do niej modlitwy,
koronujac je,calujac je.a sam Papież JP2 ogłosił taką herezje że uszy więdną
totus tuus :roll:

oluss - 2014-10-25, 17:13

MieczDucha napisał/a:
"ekumeniczne sidła diabelskiej jedności" - http://mieczducha888.blog...j-jednosci.html

,



Dobre :)

Smoke of Satan & The Ecumenical Movement - Coming To A Church Near You
https://www.youtube.com/watch?v=Om69re-y2Pg

Under Jesuit Control: Russians Defend Christianity...
https://www.youtube.com/watch?v=QECmcx-cqaY

The Jesuits and The Counter Reformation Part 1.mp4
https://www.youtube.com/watch?v=uLrv28Ny920


http://www.understandthet...ntary/c97.shtml
http://thegospelword.word...suit-deception/
http://dedication.www3.50megs.com/jplan.html

Krystian - 2014-10-25, 17:22

bartek212701 napisał/a:
Krystianie, czy Jan Wiśniewski włamał Ci się na konto? Halo, Janie? To Ty?


Bartku Ty chyba zapomniałeś co Biblia mówi :-P
albo celowo chcesz się ze mną droczyć :-D

MieczDucha - 2014-10-26, 08:23

http://pl.wikipedia.org/w...hrze%C5%9Bcijan : "Sobór watykański II w Dekrecie o ekumenizmie Unitatis redintegratio nalegał na tę modlitwę, potwierdzając "swą świadomość, że ten święty plan pojednania wszystkich chrześcijan w jedności jednego i jedynego Kościoła Chrystusowego przekracza ludzkie siły i zdolności" (Unitatis redintegratio, 24).

W ramach Tygodnia odbywa się na całym świecie szereg konferencji, spotkań i nabożeństw organizowanych przez Rady Ekumeniczne, Konferencje Episkopatów i inne organy Kościołów różnych krajów."

W polskim Tygodniu Modlitw o Jedność Chrześcijan udział biorą następujące Kościoły i Wspólnoty kościelne:

Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny
Kościół Ewangelicko-Augsburski w RP
Kościół Ewangelicko-Reformowany w RP
Kościół Ewangelicko-Metodystyczny w RP
Kościół Polskokatolicki w RP
Kościół Starokatolicki Mariawitów w RP
Kościół Chrześcijan Baptystów w RP
Kościół Rzymskokatolicki
Ukraińska Cerkiew Greckokatolicka
Kościół Zielonoświątkowy



_________________

BIBLIA EKUMENICZNA - http://pl.wikipedia.org/wiki/Biblia_Ekumeniczna : "W dniu 26 września 2001 roku (po sześcioletniej pracy) odbyła się uroczysta prezentacja całego Nowego Testamentu i Księgi Psalmów. Na pierwszej stronie, pod wersetem z Ew. Jana 1,14 „A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas”, podpisy złożyli przedstawiciele:

Kościoła rzymskokatolickiego,
Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego,
Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego,
Kościoła Ewangelicko-Reformowanego,
Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego,
Kościoła Polskokatolickiego,
Kościoła Starokatolickiego Mariawitów,
Kościoła Chrześcijan Baptystów,
Kościoła Zielonoświątkowego,
Kościoła Zborów Chrystusowych,
Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego
.

oluss - 2014-10-27, 00:51

Cytat:
Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego.

niom a Ellen White pisała:Any connection with infidels and unbelievers which would identify us with them is forbidden by the word. We are to come out from them and be separate. In no case are we to link ourselves with them in their plans or work. E.G. White, FE 482.

http://omega77.tripod.com/egwisaiahchap8.htm

:roll:

przy okazji polecam zerknąć na : http://poznawaniebiblii.w...alszywego-boga/

Unmasking the Lunar Serpent~Modern Day Lucifer Sun-Worship!
https://www.youtube.com/watch?v=u6jklC85FDc

oluss - 2014-11-04, 08:01



MODLITWA MIĘDZYWYZNANIOWA NA CMENTARZU NIEISTNIEJĄCYCH CMENTARZY W GDAŃSKU

http://www.forum.com.pl/o...zdjecia=2201395

:roll:

zion599 - 2014-11-04, 13:37

i?
oluss - 2014-11-04, 14:47

i niebiblijna ekumenia...jak sama nazwa tematu sugeruje :roll:
jak sie beda wspolnie modlic do krolowej niebios to pewne tez
bedziesz zadawal takie pytania sugerujac ze o taka jednosc chodzilo
Chrystuoswi :-D TYLKO BÓG :lol:

MieczDucha - 2015-01-09, 19:21

26 stycznia 2015, XV Dzień Islamu w Kościele katolickim w Polsce - http://archidiecezja.wars...ickim-w-polsce/

oczywiście na 99,9 % muzułmanom nie będzie głoszona Ewangelia. Pomijam już że rzymska ewangelia samo w sobie jest błędna, ale na 99,9 % nikt z KRK nie powie muzułmanom, że jak wszyscy ludzie na ziemi potrzebują Zbawiciela, potrzebują uznania Jezusa za Zbawiciela, który oddał swe życie na krzyżu Golgoty. Jak wiemy koran zaprzecza, że Pan Jezus jest Zbawicielem, Synem Boży, że umarł na krzyżu Golgoty.

Apostołowie w tym Paweł z niewierzącymi nie odbywali modłów do jakichś wspólnych bóstw, ale nawoływali do nawrócenia się do Chrystusa, muzułmanie tego też potrzebują - ich Isa nie ma nic wspólnego z ze Zbawicielem Jezusem. islamski Isa nie jest Synem Bożym a kto nie ma Syna ten nie ma życia wiecznego - 1 list apostoła Jana rozdział 5.

Oczywiście chodzi o żywą wiarę, wiarę narodzonych na nowo, Jan nie pisze o "wierze" nominalnych chrześcijan, bo tacy idą szeroką drogą

takie spotkania z muzułmanami to tylko utwierdzanie ich w błędnych poglądach - ten sam duch zwodniczy kontroluje rzymski katolicyzm i islam

oluss - 2015-01-10, 14:49

Do tego nie uznaja Jego nauk.
To nie jest nawracanie tylko wchodzenie
w jedno jarzmo z wrogami Chrystusa w celu wiadomo jakim.
Pierwsze slysze o takim czyms..dzieki za informacje mieczu :)

Listek - 2015-01-10, 15:05

olus napisał/a:
To nie jest nawracanie tylko wchodzenie
w jedno jarzmo z wrogami Chrystusa w celu wiadomo jakim



Ktoś marzy o mieście Wielkiego Króla ?





:?: :?: :?:

oluss - 2015-01-10, 15:45

Listek napisał/a:
olus napisał/a:
To nie jest nawracanie tylko wchodzenie
w jedno jarzmo z wrogami Chrystusa w celu wiadomo jakim



Ktoś marzy o mieście Wielkiego Króla ?





:?: :?: :?:

to oczywiste :-D
pozwol ze odpowiem linkami :-)

http://www.proroctwa.com/...i_w_Izraelu.htm
https://dzieckonmp.wordpress.com/tag/porozumienie-watykan-izrael/
http://www.m.deon.pl/reli...mi-swietej.html
http://wiadomosci.wp.pl/k...,wiadomosc.html

Kiedy bowiem będą mówić: "Pokój i bezpieczeństwo" - tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą. 4

Amen

Listek - 2015-01-10, 17:30

Dodam jeszcze to:

https://www.youtube.com/w...sE&spfreload=10



:) :) :)

Olus - 2015-04-26, 12:32

Na kolanach do Rzymu
Żyjemy w dziwnych czasach. Przez 30 lat byłem członkiem Kościoła Rzymskokatolickiego i kiedy prawie cztery dekady temu narodziłem się na nowo żaden niekatolicki chrześcijanin nie strofował mnie za opuszczenie swojego macierzystego kościoła. W tamtych czasach dla ewangelicznie wierzących chrześcijan oczywistym był fakt, że nauki i praktyki Kościoła Katolickiego są w sprzeczności z Biblią.
Tak, było kilka rzeczy przynajmniej powierzchownie, w których katolicy oraz biblijnie wierzący chrześcijanie mogli znaleźć porozumienie. Dziewicze poczęcie Chrystusa, zgadzające się z cudownymi narodzinami za sprawą Ducha Świętego, jest jedną z kwestii, które mogą łączyć ewangelicznie wierzących chrześcijan z katolikami. Jednakże Kościół Katolicki dodał do cudownych narodzin Chrystusa dogmat maryjny o jej Niepokalanym Poczęciu, który wyklucza jej grzech pierworodny, a także zapewnia wieczne dziewictwo. Chociaż te pozabiblijne nauki zawierają w sobie poważne błędy, nie są jednak sprzeczne z Ewangelią, która jest niezbędna dla zbawienia człowieka.

Mam nadzieję, że każdy kto będzie czytał ten artykuł (zwłaszcza ci którzy określają siebie biblijnie wierzącymi chrześcijanami) rozumie i przyjmuje prawdziwą Ewangelię, która wymaga wiary (i tylko wiary) w to, że Jezus przez swoją ofiarę na krzyżu, śmierć i zmartwychwstanie, zapłacił karę za grzechy wszystkich mężczyzn, kobiet oraz dzieci. To jest Ewangelia, której naucza Biblia otwarcie i wprost w ponad stu wersetach i daje do zrozumienia w setkach kolejnych. Jednakże, nie jest to Ewangelia zgodna z nauką Kościoła Rzymskokatolickiego. Tak naprawdę Kościół Katolicki był zawsze w opozycji wobec biblijnej Ewangelii. Wyrażało się to w postanowieniach soborów kościelnych a także morderczej inkwizycji na przestrzeni dziejów.

W okresie Reformacji wiele osób (głównie byłych katolików) podejmowało wysiłek, aby przywrócić biblijną Ewangelię. Tak naprawdę wiara w Ewangelię nigdy nie została porzucona przez wierną resztkę znajdującą się poza Kościołem Katolickim. To reformacja umożliwiła powrót Pisma z powrotem w ręce rzeszy wiernych. W odpowiedzi Kościół Rzymskokatolicki przedstawił swoje opozycyjne stanowisko wobec Reformacji podczas Soboru Trydenckiego (1545-1563). Wymienię tutaj tylko trzy z pośród ponad stu nieomylnych potępień Rady dotyczących tych, którzy wierzą w biblijną Ewangelię:

„Jeśli ktoś twierdzi, że grzesznik jest usprawiedliwiony jedynie przez wiarę w takim znaczeniu, że nie potrzeba niczego innego do współdziałania, by uzyskać łaskę usprawiedliwienia i że nie jest w ogóle konieczne, aby przygotował się i przysposobił do niej aktem własnej woli — niech będzie przeklęty”. (Sesja 6 Kanon 9)

Kościół Katolicki wymaga czegoś więcej niż tylko wiary, aby dostąpić zbawienia, dlatego ludzie wierzący w biblijną Ewangelię muszą zostać przeklęci gdyż odrzucają oni sakramentalne uczynki.

“Jeśli ktoś twierdzi, że wiara usprawiedliwiająca jest niczym innym jak ufnością w Boże miłosierdzie przebaczające grzech przez Chrystusa, albo że ta ufność jest jedyną rzeczą, przez którą jesteśmy usprawiedliwieni — niech będzie przeklęty”. (Sesja 6, Kanon 12)

Ponownie możemy zobaczyć, że według Rzymu sama wiara w wystarczalność pełnej i ukończonej ofiary Chrystusa złożonej na krzyżu jest potępiona.

“Jeśli ktoś twierdzi, że po otrzymaniu łaski usprawiedliwienia każdemu pokutującemu grzesznikowi odpuszczona jest wina i zgładzona kara wieczna w taki sposób, że nie pozostaje żadna doczesna kara do odpokutowania czy to na tym świecie, czy w przyszłym – w czyśćcu – przed wejściem do królestwa niebieskiego — niech będzie przeklęty”. (Sesja 6 Kanon 30)

Chociaż wielu katolików błędnie wierzy, że ich kościół wyszedł poza deklaracje Soborów takich jak ten w Trydencie, pomimo to wytrwale trzymają się wiary w czyściec w nadziei, że ich pozostałości grzechu zostaną wypalone, a co w ostateczności zapewni im wejście do Nieba. Jest to jednak odrzucenie dzieła Chrystusa i taka “ewangelia” nie zbawi nikogo.

Istotną rzeczą dla każdego kto twierdzi, że jest chrześcijaninem i kocha katolików – i jednocześnie wierzy, że większość katolików jest zbawionych ponieważ “kochają Jezusa” - jest zrozumienie oficjalnej “ewangelii” katolickiej (w którą każdy katolik jest zobowiązany wierzyć) i uświadomienie sobie jak w całkowitej opozycji jest ona wobec biblijnej Ewangelii. Prawdziwie kochać Jezusa oznacza kochać Go tak jak mówi o tym Pismo: “Wiemy też, że Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy poznali tego, który jest prawdziwy. My jesteśmy w tym, który jest prawdziwy, w Synu jego, Jezusie Chrystusie. On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym” (1J 5,20).

Katolicki “Jezus”, który nie zapłacił całej kary za grzech i pozostaje na krzyżu nad ołtarzami w kościołach katolickich, jest “składany w ofierze” podczas Mszy. Składać w ofierze oznacza być uśmiercanym nie tylko symbolicznie, ale zgodnie z nauką Katechizmu Kościoła Katolickiego: "Ofiara Chrystusa i ofiara Eucharystii są jedyną ofiarą. „Jedna i ta sama jest bowiem Hostia, ten sam ofiarujący - obecnie przez posługę kapłanów - który wówczas ofiarował siebie na krzyżu, a tylko sposób ofiarowania jest inny". „W tej Boskiej ofierze, dokonującej się we Mszy świętej, jest obecny i w sposób bezkrwawy ofiarowany ten sam Chrystus, który na ołtarzu krzyża ofiarował samego siebie w sposób krwawy” (pp. 445-46).

To całkowicie zaprzecza ukończonej ofierze Chrystusa, a w myśl nauczania Kościoła Katolickiego ma miejsce codziennie na milionach ołtarzy, stojąc w sprzeczności z nauczaniem biblijnym: “Mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.” (Hbr 10,10)

Prawda jest taka, że jeśli szczerze kochamy katolików i chcemy aby otrzymali oni przebaczenie grzechów i dar życia wiecznego, za który Jezus zapłacił i oferuje każdemu z nich poprzez przyjęcie go prostym aktem wiary, a następnie w różnych zachęcających formach ci którzy twierdzą, że znają Chrystusa patrzą w kierunku Rzymu (nie ważne w jak dobrych intencjach) zdradzają prawdę i przyczyniają się do wiecznego oddzielenia katolików od Boga. Tragedią jest to, że kwas kompromisu infiltruje Kościół już od trzech ostatnich dekad.

Nasza służba, The Berean Call poprzez swoje artykuły oraz materiały przez wiele lat ostrzegała przed śmiertelnie niebezpieczną polityką ustępstw wobec Kościoła Rzymskokatolickiego oraz jego dogmatów, prowadzoną przez liderów środowisk ewangelicznych takich jak Billy Graham, który korzystał z pomocy katolickich księży oraz sióstr zakonnych jako doradców podczas swoich krucjat ewangelizacyjnych; Bill Bright, który wprowadził katolików do kierownictwa w Campus Crusade w Irlandii (międzywyznaniowa organizacja chrześcijańska założona w 1951 roku. W Polsce Campus Crusade for Christ zarejestrowane jako Ruch Nowego Życia w 1991 roku – przyp. tłum.) czy tez Luis Palau, który współpracował z katolikami w Ameryce Południowej.

Pod przewodnictwem Chucka Colsona i katolickiego księdza Richarda Johna Neuhausa, inni wpływowi liderzy środowisk ewangelicznych i katolickich, podpisali dokument Ewangeliczni i Katolicy Razem, zobowiązując się do wzajemnej współpracy w celu nawrócenia świata do Chrystusa. Organizacja Promise Keepers prowadzona przez katolika, Billa McCartneya dążyła do rozbicia historycznego muru, który oddzielał katolików i niekatolickich chrześcijan. Hank Hanegraaff, założyciel Christian Research Journal, prowadził serię poświęconą rzymskiemu katolicyzmowi, deklarując, że ten trzyma się biblijnego spojrzenia na usprawiedliwienie przez wiarę. Materiał został częściowo opracowany przez apologetę Norma Gieslera i broniony przez Hanegraaffa w jego audycji radiowej, w której twierdził, że ewangelia Kościoła Katolickiego jest fundamentalnie biblijna. Katolicki scenarzysta i reżyser, Mel Gibson zdobył rzesze serc ewangelicznych chrześcijan poprzez film Pasja, który został zbudowany w oparciu o katolicki rytuał drogi krzyżowej, ceremonii poświęconej Maryi, która wraz z Jezusem jest współodkupicielką.

Dave Hunt zauważył po śmierci papieża Jana Pawła II, że: "Pochwały spadające na papieża po jego śmierci, składane przez ewangelicznych liderów są niezrozumiałe! Niewiarygodne jest to, że Billy Graham pochwalił Jana Pawła II za “jego silną wiarę katolicką”. Wzrastającą liczbę ewangelicznych liderów uzupełnili Colson czy też J. I. Packer, którzy wraz z Billem Grahamem przyjmują katolików jako braci, jednocześnie akceptując ich fałszywą ewangelię. Pat Robertson powiedział, że: “Najbardziej ukochany przywódca religijny naszego wieku odszedł z tego świata, aby odebrać zasłużoną nagrodę w wieczności”. Mark Oestreicher, prezes Youth Specialties określił śmierć papieża jako: “Kluczowy moment w historii w którym mamy szansę przyjąć katolików jako dzieci Boże”. Oni wszyscy przypominają ludzi, którzy w żaden sposób nie ostrzegają innych przed faktem, że na końcu drogi którą podróżują zamiast mostu jest śmiertelna przepaść.

Podobnie jak Billy Graham, Richard Land przewodniczący The Southern Baptists Ethics and Religious Liberty Commission, podkreślił, że wszelkie nieporozumienia jakie protestanci mogli mieć w związku z osobą Jana Pawła II są nietrafne w stosunku do podstaw wiary. Land pochwalił papieża za jego wierną obronę tradycji wiary chrześcijańskiej. Jednakże to Jan Paweł II więcej niż jeden raz, zebrał na wspólną modlitwę szamanów, spirytystów, animistów, hinduistów, buddystów, muzułmanów i innych liderów światowych religii, którzy wspólnie oświadczyli, że „modlą się do tego samego Boga” a ich modlitwy wygenerują „głęboką duchową energię”, która stworzy „nowy klimat dla pokoju”.

Francis Beckwith, prezes liczącego 4 tysiące członków Ewangelicznego Stowarzyszenia Filozoficznego, zrezygnował ze swojej funkcji i powrócił do swoich katolickich korzeni (otrzymując przy tym oficjalne błogosławieństwo innych liderów tego stowarzyszenia). Rick Warren wprowadził swój program wzrostu kościoła Ruchu Świadomego Celu do struktur Kościoła Katolickiego nie okazując tym samym żadnego zainteresowania fałszywą ewangelią głoszoną w Kościele Katolickim.

Tak było a jak jest dziś? Każdy kto jest zasmucony wydarzeniami z ostatnich lat przejawiającymi się m.in. w rażącej ignorancji i lekceważeniu biblijnej Ewangelii jako jedynej nadziei zbawienia ludzkości, powinien głęboko ubolewać nad tym co dzieje się obecnie. Watykan ukazuje się jako ten, który podwyższa temperaturę w swoich dążeniach do romansu z “protestantami”, co jest mylącą nazwą określającą niekatolickich chrześcijan.

Deklaracja II Soboru Watykańskiego nawiązująca do ochrzczonych niekatolików jako “braci odłączonych” zmienia ich historyczną pozycję określającą ich przez Sobór Trydencki jako “heretyków”. Te działania spotkały się z zaskakującym sukcesem, poprzez który Rzym przypodobał się wielu liderom środowisk ewangelicznych. Jest takie powiedzenie, które doskonale odzwierciedla strategię Kościoła Rzymskokatolickiego: “Rzym kiedy jest w mniejszości jest łagodny jak baranek, gdy panuje równość jest sprytny niczym lis, jednakże kiedy ma przewagę jest zażarty jak tygrys”. Wydaje się, że obecnie w USA jesteśmy na etapie “sprytny jak lis”, jeśli to co dzieje się obecnie ma być dla nas jakąś wskazówką.

Emerytowany papież Benedykt XVI, były prefekt Kongregacji Nauki i Wiary (która swoje korzenie ma w Rzymskiej Inkwizycji) zaskoczył wielu gdy jako urzędujący papież podjął wiele niezwykłych wysiłków w kierunku ekumenii. Nie rozpatrywano spraw doktrynalnych, przynajmniej nie oficjalnie. Jego następca, papież Franciszek, nie tylko poszedł w ślady Jana XXIII, Jana Pawła II czy też Benedykta XVI, ale wprowadził ekumenizm w prędkość nadświetlną.

Na początku ubiegłego roku, papież Franciszek wysłał poprzez swojego iPhona materiał filmowy zawierający pozdrowienia dla ludzi zebranych na konferencji zorganizowanej przez Keenetha Copelanda i biskupa kościoła anglikańsko-episkopalnego Tonego Palmera (zmarł w 2014 roku), który był również dyrektorem Kenneth Copeland Ministries w RPA. Dla tych, którzy nie wiedzą, przypomnę, że Copeland i jego żona Gloria, poprzez swoje niebiblijne doktryny skupione na dobrobycie i zdrowiu, doprowadzili miliony ludzi do fałszywej ewangelii i “innego Jezusa", który według ich nauki zapłacił za nasze grzechy nie na krzyżu, ale w piekle gdzie był torturowany przez szatana. Przesłane pozdrowienia stanowiły również zaproszenie Copelanda i niektórych z jego towarzyszy, którzy podobnie jak on propagują fałszywe nauki (James Robison, Geoff Tunnicliff, John i Carol Arnott) do spotkania z papieżem w Watykanie. Wpływowy mistyk charyzmatyczny, a przy tym jednocześnie fałszywy prorok, Kim Clement, stwierdził, że Bóg powiedział mu, że wybrał papieża Franciszka aby ten połączył ze sobą napełnionych Duchem protestantów oraz katolików.

Tymczasem Rick Warren nie próżnuje i trudno mu zająć miejsce na tylnym siedzeniu w podroży do Rzymu. W serii wywiadów, które w 2014 roku udzielił w katolickiej telewizji EWTN (Warren uznał ją za jedną ze swoich ulubionych stacji telewizyjnych), bronił on katolicyzmu i próbował wyjaśniać błędne przekonania istniejące wśród chrześcijan ewangelicznych.

Zgodnie z jego niebiblijnym planem P.E.A.C.E, który podkreśla współpracę wszystkich religii świata, Rick Warren przemawiał w Watykańskim Międzynarodowym Kolegium Religijnym podczas konferencji Komplementarności Mężczyzny i Kobiety. Następnie “wezwał wyznawców różnych denominacji chrześcijańskich do zjednoczenia z Kościołem Rzymskokatolickim i papieżem Franciszkiem w celu wspólnej pracy skupionej wokół trzech głównych celów: świętości życia, świętości płci oraz świętości małżeństwa”.

Mamy nadzieję, że każdy wierzący zada sobie w tym momencie pytanie: „A co ze świętością biblijnej Ewangelii?”. Bez tego wszystkie inne próby „świętości” w najróżniejszych dziedzinach życia są doczesnym złudzeniem i wieczną tragedią! Jednak coraz mniej tych, którzy nazywają siebie biblijnie wierzącymi chrześcijanami wydaje się być zaniepokojonych tym co się dzieje i jednocześnie z zadowoleniem przyjmuje ekumeniczną mantrę Warrena: „Jeśli kochasz Jezusa, jesteśmy w tej samej drużynie”.

Jeśli jesteś zdziwiony lub nawet oszołomiony tym co dzieje się w chrześcijaństwie to wiedz, że Biblia daje nam odpowiedź: “Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom” (2 Tym 4,3-4). Czystość nauki ustąpiła miejsce eksperientalizmowi, subiektywizmowi oraz emocjonalizmowi co jest dziś czymś normalnym wśród nauczań fałszywego "ruchu znaków i cudów". Biblijne rozeznanie zostało porzucone, a postawa charakteryzująca berejczyków jest niemożliwą abstrakcją.

Jednakże nie tylko hiper charyzmatyczni zielonoświątkowcy dali się zwieść nieodpartemu urokowi Rzymu. Konserwatywny teolog Francis Beckwith, były przewodniczący Ewangelicznego Stowarzyszenia Filozoficznego powrócił do wiary katolickiej. Jak on mógł to zrobić jeśli naprawdę zrozumiał i przyjął prostotę doktryny zbawienia? Jak można świadomie podjąć decyzję o rezygnacji z niezgłębionego daru Chrystusowego i zwrócić się w kierunku zbawienia opartego na własnych uczynkach – chyba, że on nigdy tak naprawdę nie otrzymał tego daru? Możesz również zapytać w jaki sposób Beckwith mógł zostać wybrany na przewodniczącego tak prestiżowej organizacji „protestanckiej”.

Beckwith jednakże dostarcza nam pewne spostrzeżenia, które odzwierciedlają postawy i przekonania większości chrześcijan. Na pytanie, czy uważa, że historyczna wrogość między katolikami i ewangelikami ulega stopniowej erozji stwierdził: „Tak, myślę, że w dużej mierze jest to rezultat wzajemnej współpracy w kwestiach kulturowych [podejście Ricka Warrena] co doprowadziło do bardziej wnikliwego i miłosiernego spojrzenia na kwestie dotyczące wzajemnych przekonań. Przykładowo, bardzo rzadko dziś można znaleźć poważnych ewangelikalnych, którzy oskarżyliby Kościół Katolicki o wiarę w sprawiedliwość opartą na uczynkach. Oczywiście czasem bardzo krzykliwe głosy podnoszą się w tej sprawie, ale większość obeznanych ewangelików nie traktuje ich poważnie”.

Określenie „krzykliwe głosy” nawiązuje do głośnych chrześcijan o ograniczonych horyzontach myślowych, stojących w opozycji wobec „zaawansowanych ewangelików”, którzy definiowani są jako mający „wnikliwe i miłosierne spojrzenia na kwestie dotyczące wzajemnych przekonań”. Niestety takie tragiczne myślenie jest trendem powszechnie akceptowanym wśród większości chrześcijan ewangelicznych.

Codziennie dziękuję Jezusowi, że chrześcijanie ewangeliczni, którzy zwiastowali mi Ewangelię trzy dekady temu, kochali mnie wystarczająco aby odrzucić potępiające duszę „wyrafinowanie” i głosić mi prawdę. Będę wiecznie wdzięczny za to i modlę się aby moi wierzący towarzysze zrobili dokładnie to samo dla swoich katolickich znajomych, przyjaciół i bliskich.


http://zwiedzenie.blogspo...h-do-rzymu.html

Rola Kościoła Katolickiego w nadchodzącej Jednej Światowej Religii
https://www.youtube.com/watch?v=48OIg4xPRG0

Listek - 2015-04-29, 21:42

Olus napisał/a:
Albowiem przyjdzie czas, że zdrowej nauki nie ścierpią, ale według swoich upodobań nazbierają sobie nauczycieli, żądni tego, co ucho łechce, i odwrócą ucho od prawdy, a zwrócą się ku baśniom” (2 Tym 4,3-4). Czystość nauki ustąpiła miejsce eksperientalizmowi, subiektywizmowi oraz emocjonalizmowi co jest dziś czymś normalnym wśród nauczań fałszywego "ruchu znaków i cudów". Biblijne rozeznanie zostało porzucone, a postawa charakteryzująca berejczyków jest niemożliwą abstrakcją.


Przypomnę tylko,że Berejczycy wszystko co mówił ap.Paweł sprawdzali z Tanach, czy tak się sprawy mają jak napisano w Piśmie


..

.

Olus - 2015-05-02, 10:21

O kompromisie słów kilka
Naciski ze strony tego świata i coraz bardziej powszechny kompromis sprawia, że Kościół znajduje się w jednym z najbardziej ekstremalnych punktów w historii, który dla wielu jest zwiastunem końca wszystkiego.

Czas oddzielenia kościołów ewangelicznych od świata jest dziś totalną abstrakcją i tylko najbardziej naiwni z nas mogą dalej wierzyć w tę ułudę. Apostoł Paweł żegnając się ze starszymi w Efezie ostrzegał ich przed nadchodzącym zwiedzeniem. Wyraźnie wskazywał, że Kościół zostanie zaatakowany z zewnątrz ale także będzie infiltrowany wewnątrz przez ludzi, którzy nigdy nie narodzili się na nowo. Paweł nie budował dziwacznych teorii oraz z pewnością nie możemy nazwać go „łowcą zwiedzeń” czy też człowiekiem, któremu „brakowało miłości” a tak właśnie dzisiaj definiuje się ludzi, dla których Prawda jest czymś bezdyskusyjnym.

Atak

Historia pokazuje nam wyraźnie, że Kościół został zaatakowany. Czasem narzędziem ataku były areny gdzie chrześcijan rzucano na pożarcie wściekłym lwom. Innym razem wykorzystywano dekrety ujednolicające Kościół i państwo.

Dziś coraz powszechniej zauważamy religijny synkretyzm (synkretyzm według definicji słownika PWN to „łączenie w jedną całość różnych, często sprzecznych, koncepcji lub idei filozoficznych, religijnych”) starający się dokonać połączenia światłości z ciemnością. Niczym nowym nie jest już wprowadzanie nauk religii Wschodu do społeczności ewangelicznych. Mistycyzm Wschodni, który sprzedawany nam jest w pseudochrześcijańskim opakowaniu stanowi realność wielu zborów. Dokonując pomieszania biblijnej prawdy z pogaństwem, ewangeliczni liderzy mniej lub bardziej świadomie zatruli czystość naszych społeczności otwierając drzwi dla wroga.

Prawdziwy Kościół

Prawdziwego Kościoła Pana Jezusa Chrystusa nic nie jest w stanie zniszczyć ani przezwyciężyć. Jest to obietnica samego Pana Jezusa (Mt 16,18) i te słowa mogą być dla nas dziś ogromną zachętą. Pan Bóg zawsze dochowuje swoich obietnic. Cesarstwo, które prześladowało Kościół przez wiele lat, nie było w stanie go zniszczyć. Podobnie katolicka Inkwizycja czy też dzisiejszy terror ze strony islamistów. To jest Kościół Pana Jezusa, którego On jest twórcą i budowniczym. On jest też tym, który go nieustannie strzeże.

Apostazja

Apostazja, która dziś roztacza coraz szersze kręgi wskazuje nam wyraźnie, że bliski jest czas powrotu naszego Pana. Dla wielu z nas jest to czas niezrozumiały. Inni w dalszym ciągu są ślepo przekonani, że problem odstępstwa ich nie dotyczy. Jeszcze inni pogrążyli się w duchowej Laodycei, wykluczając tym samym kompletnie Chrystusa z życia swojej społeczności. W Jego miejsce wstawili świeckie myślenie, filozofie New Age lub też zwykłą religijność, będącą formą dewocji a nie prawdziwej pobożności, o której naucza Biblia. W tych trudnych czasach Bóg jak zawsze zachowuje wierną resztkę swojego ludu. On wykupił swój lud, aby istniał dla Jego chwały, a tej nie pozwoli sobie odebrać nikomu.

Kompromis

Kompromis z ludźmi, którzy negują osobę i dzieło Pana Jezusa jest nie tylko niemożliwy z biblijnego punktu widzenia, ale jest również duchowym wszeteczeństwem, które jest obrzydliwością dla Boga. Mieszanie Bożej prawdy z kłamstwem diabelskim (a tym są wszystkie inne religie tego świata) jest obrazą wobec Świętego Boga. W takiej sytuacji nie dziwię się stwierdzeniom, że prześladowania są Bożym błogosławieństwem mającym na celu oczyszczenie Kościoła. Kościół w naszym kraju jest zalewany ekumenizmem, który ma doprowadzić do pseudo jedności, o której rzekomo nauczał Pan Jezus.

Liderzy polskich środowisk ewangelicznych ślepo wierzą w oficjalne deklaracje Kościoła Katolickiego i traktują go jako inną denominację chrześcijańską. Tym samym nie tylko dopuszczają się zdrady Prawdy ale i na rzecz kłamliwego kompromisu skazują miliony ludzi na wieczne potępienie. Wiele osób będzie miało krew innych ludzi na swoich rękach tylko dlatego, że Boża prawda przestała mieć dla nich priorytetowe znaczenie.

Ja?

Czy będziemy mieli odwagę bronić biblijnej Prawdy? To są czasy, w których prawdziwi wierzący będą testowani i próbowani. Nasza wiara stanie się przedmiotem ataku całego piekła. Nie zawsze będzie się to działo w tak dramatycznych okolicznościach jakie dzisiaj mają miejsce w Iraku czy też w Syrii. Nasza wierność Chrystusowi i Jego prawdzie może być poddawana próbie w zwykłych sytuacjach każdego powszedniego dnia, kiedy to nasze wybory określają to kim jesteśmy naprawdę.

Podobnie i w naszych społecznościach, czy będziemy mieć odwagę stanąć po stronie Prawdy w bezkompromisowej dyskusji narażając się na niezrozumienie, wyszydzenie a może i wykluczenie?

Kompromis jest czymś co tylko na chwilę może zapewnić nam akceptację, popularność czy też sukces w służbie. Kompromis z Bożą prawdą, ma ogromną cenę i może przynieść katastrofalne konsekwencje. Większość z nas ceni sobie spokój i wygodę. Nie lubimy ryzyka. Nie lubimy niewiadomych. Jednakże również i w naszym życiu musimy dojrzeć do takiego momentu, w którym będziemy gotowi zaryzykować dla sprawy Bożej, nawet kosztem utraty własnego życia, które lepiej stracić aniżeli zmarnować.

Chrześcijanie mają być solą i światłem dla tego pogrążonego w mroku świata. Im większa ciemność nas otacza tym jaśniej powinniśmy odbijać chwałę tego, który powołał nas ze śmierci do życia. Nie jesteśmy tutaj po to żeby być częścią tego świata, który zawsze nienawidził chrześcijan. Dlaczego myślimy, że coś się zmieniło?

Boży lud

Jesteśmy ludem, który Pan Bóg stworzył, aby zwiastował Jego chwałę. Powołani do świętości mamy pielgrzymować w oddzieleniu od tego świata. Nie bez przyczyny w Kazaniu na Górze Pan Jezus przyrównuje chrześcijan do soli (Mt 5,13). Tracąc swoje właściwości sól staje się kompletnie do niczego nie przydatna a jej końcem jest podeptanie przez ludzi. Podobnie i apostoł Paweł pisząc swój list do Koryntian, wskazuje, że chrześcijanie mają być miłą wonnością (dla Boga) wśród tych, którzy są zbawieni jak i pośród tych którzy giną (2 Kor 2,15).

Idąc na kompromis z tym światem tracimy swoje przeznaczenie i zapominamy o roli jaka została nam powierzona. Jako dzieci Boże wszystko powinniśmy robić ku chwale Boga (2 Kor 10,31). W dobie skompromitowanego kościoła nie możemy pozwolić sobie na chwilę wytchnienia w służbie naszemu Bogu.

On w centrum wszystkiego

W czasach kiedy świecki humanizm przeniknął w swojej schrystianizowanej formie do Kościoła, musimy na nowo przypomnieć sobie, że to Bóg a nie człowiek jest centrum wszystkiego. My istniejemy dla uwielbienia Jego chwały, a nie dla realizacji swoich własnych marzeń. To Jego chwała ma być celem i sensem całego naszego życia. Niestety w tym upadłym świecie bunt wobec Boga jest naturalną częścią otaczającej nas rzeczywistości, której nie da się zmienić. Dlatego Pan Bóg obiecał odnowę wszystkiego. Zanim to nastąpi szatańskie idee z ogrodu Eden na nowo powstaną w umysłach ludzkich. Społeczności ewangeliczne zainfekowane są diabelskim myśleniem, które albo gloryfikuje człowieka jako jednostkę i jego dążenia do boskości, albo hołduje humanistycznemu myśleniu o miłości i jedności wszystkich ludzi.

Obojętnie w którą stronę spojrzymy większość denominacji zdaje się pogrążać w szaleństwie odstępstwa od prawdy. Część już dawno zaakceptowała dialog międzyreligijny jako jeden z aspektów swojego powołania. Ci którzy tego nie uczynili, nie zrobili tego z powodu swojej miłości i oddania Prawdzie, ale raczej z powodu totalnej bierności i obojętności.

Obojętność

Nauka demonów nigdy nie może współistnieć z Bożą prawdą. Nie możemy być zaangażowani w dążenia ekumeniczne i jednocześnie nazywać siebie samych uczniami Chrystusa. Nie ma żadnego porozumienia z tymi, którzy zaprzeczają nauce Pisma Świętego. Dziś nie wystarczy tylko milczeć w sytuacjach, w których należy zająć twarde stanowisko.

W rozdziale 1 wersecie 11 Księgi Abdiasza. czytamy takie słowa: "Gdy wrogowie do niewoli jego wojska brali, gdy zaczęli zajmować bramy do miast jego, o samą zaś Jerozolimę rzucili losy – ty patrzyłeś na to obojętnie i byłeś jakby jednym spośród nich" (BWP).

Obojętność i bierność w Bożych oczach jest równoznaczna ze współwiną. Bierność starszych w wielu społecznościach powoduje, że chwała Boża zaczyna opuszczać nasze zgromadzenia. Dlatego też musimy twardo stanąć na straży prawdy i nie opuszczać swojego stanowiska pomimo naporów i ataków ze strony tych, którzy może jeszcze do niedawna traktowali nas jak braci i siostry. Musimy być zdeterminowani i gotowi ponieść stratę własnej godności czy też życia aniżeli pójść na kompromis. To nie zawsze jest łatwe. W większości sytuacji będzie wymagało od nas bezkompromisowej postawy wyrażającej się całkowitym posłuszeństwem wobec Pana i Jego Słowa. Takie życie jest w linii kolizyjnej z tym światem i prędzej czy później doprowadzi do konfliktu. To jest nieuniknione. Coraz częściej pojawiają się różnego rodzaju myśliciele podważający naszą determinację i skłaniający nas do ustępstwa.

Nawet najdrobniejsze odejście od wierności Słowu Bożemu oznacza zdradę Ewangelii, gdyż z wrogami Słowa Bożego nie można szukać kompromisu. Nie prowadzi się z nimi wspólnych inicjatyw, nabożeństw, marszów, kampanii ewangelizacyjnych, warsztatów, festiwali itp.

W szeregach dzieci Bożych nie ma miejsca dla odstępców czy też dezerterów, szukających łatwego życia i ludzkiej chwały. Jako żołnierze Jezusa Chrystusa powinniśmy wznieść na nowo mur oddzielający Kościół od norm tego świata. I nie mam tutaj na myśli pozornej izolacji w naszym zaściankowym myśleniu religijnym. Oddzielenie od tego świata ma być naszym udziałem podobnie jak w życiu Pana Jezusa i Jego apostołów.

Tendencje obecnie panujące będą się stale nasilać i systematycznie atakować mur oddzielający Kościół od świata. Najmniejszy wyłom może spowodować pęknięcie, którego skutki będą katastroficzne. Nie bez przyczyny Biblia mówi, że przyjaźń z tym światem oznacza wrogość wobec Boga. Nie oszukujmy się, Pan Bóg nie pozwoli się naśmiewać z siebie (Gal 6,7). Nasze życie musi charakteryzować bojaźń Boża, która będzie wypełniać nasze serca oraz myśli. Bojaźń Boża jest Jego wielkim błogosławieństwem chroniącym nas przed grzechem (2 M 20,20) i to dlatego powinnyśmy trwać w bojaźni Pana, która jest początkiem wszelkiego poznania (Prz 1,7,29)

Ludzie kompromitujący Bożą prawdę i szukający kompromisu z systemem tego świata, odrzucają świętą bojaźń przed Bogiem naiwnie myśląc o Jego miłości, zapominając przy tym, że Boża prawda nigdy nie była i nie będzie przedmiotem dyskusji.

Pan jest wierny

Pomimo, że dla wielu ludzi nauka o całkowitej suwerenności Boga we wszystkim co dzieje się na tym świecie, stanowi twardą mowę, jest to biblijna prawda ukazująca naszego Stwórcę jako tego, którego wola nieustannie się wypełnia. Sam Pan buduje i strzeże swój Kościół.

Wielu z nas musi zrozumieć, że tylko Bóg jest gwarantem i pewnością tego, że nasze kolana nie zegną się przed bogiem tego świata. On jest wierny i ma moc aby zachować nas od upadku. On też będzie naszą siłą w tych trudnych i mrocznych czasach. Nie starajmy się budować czegokolwiek na samych sobie a zamiast tego zaufajmy Bożym obietnicom.



Ekumenia -- czy jest wolą Pana?
https://www.youtube.com/watch?v=TfG41WaXdN0

Listek - 2015-05-04, 21:41

Prawdziwa jedność pochodzi od Boga i sprawia ją Duch Boży,który został dany nowym stworzeniom w Chrystusie Jezusie.


J 17:21 "Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, ze Mną, a Ja z Tobą, - powiedział nasz Arcykapłan.



Fałszywa jedność jest rezultatem ludzkich zabiegów i kompromisów z odstępcami.


:) :) :)

Olus - 2015-05-05, 16:53

Cytat:
Fałszywa jedność jest rezultatem ludzkich zabiegów i kompromisów z odstępcami.

Dokladnie cos za cos.Wielu protestantow odrzucila to o co walczyli " ojcowie reformatorzy"
a jest to zasada sola scriptura i na kleczkach wraca pod jarzmo Rzymu.Cos strasznego.


http://zwiedzenie.blogspo...-ewangelia.html


kiedys


teraz


:roll:

Listek - 2015-05-11, 08:22

Olus napisał/a:
Wielu protestantow odrzucila to o co walczyli " ojcowie reformatorzy"
a jest to zasada sola scriptura i na kleczkach wraca pod jarzmo Rzymu.Cos strasznego.


To chyba wynik infiltracji, o której mówił Alberto Riwera.
Czy się mylę ?


:?: :?: :?:

Olus - 2015-05-11, 10:53

Tez tak mysle Listku.tzw konrreformacja jezuicka sobie poradzila..
O zasade tylko Pismo kiedys tracili zycie a co widzimy teraz?dramat.


http://nieracjonalista.bl...XVII-wieku.html

https://uderzwfalsz.wordpress.com/2015/04/22/posag-loyoli-depczacego-chrzescijanina-z-biblia-w-reku-w-watykanie/

http://www.bibula.com/?p=37944

zion599 - 2015-05-11, 12:51

olus napisał/a:
Dokladnie cos za cos.Wielu protestantow odrzucila to o co walczyli " ojcowie reformatorzy"
a jest to zasada sola scriptura i na kleczkach wraca pod jarzmo Rzymu.Cos strasznego.


Przypominam ze starożytny Rzym już runał dawno :mrgreen:
Niektorzy maja jednak te wehikuły czasu :-P

Krystian - 2015-05-11, 15:21

zion599 napisał/a:
Przypominam ze starożytny Rzym już runał dawno


ale opis z Objawienia pasuje do KrK no bo kto się ubiera w purpurę jak nie wielcy duchowni :?:

zion599 napisał/a:
Niektorzy maja jednak te wehikuły czasu


np. TY, który twierdzi, że umarli są już w niebie :roll:

Potem usłyszałem jak gdyby głos donośny wielkiego tłumu w niebie - mówiących: Alleluja! Zbawienie i chwała, i moc u Boga naszego, (2) bo wyroki Jego prawdziwe są i sprawiedliwe, bo osądził Wielką Nierządnicę, co znieprawiała nierządem swym ziemię, i zażądał od niej poniesienia kary za krew swoich sług.

Bóg Jehowa na pewno się upomni od KrK za palenie na stosie Jego sług.

Olus - 2015-05-11, 20:56

zion599 napisał/a:
olus napisał/a:
Dokladnie cos za cos.Wielu protestantow odrzucila to o co walczyli " ojcowie reformatorzy"
a jest to zasada sola scriptura i na kleczkach wraca pod jarzmo Rzymu.Cos strasznego.


Przypominam ze starożytny Rzym już runał dawno :mrgreen:
Niektorzy maja jednak te wehikuły czasu :-P

Nic nie runelo tylko zmienilo lekko "barwy"

Babilońska Prostytutka z Biblijnej Księgi Apokalipsy-Watykan,Kościół Katolicki

https://www.youtube.com/watch?v=IUKL6bsR3W0

:-D

Krystian - 2015-05-11, 21:10

Olus napisał/a:
Babilońska Prostytutka z Biblijnej Księgi Apokalipsy-Watykan,Kościół Katolicki


do tego ta prostytutka ma swoje córy
dlatego ekumenizm jest dziełem szatana

Migdałek - 2015-05-11, 21:37

Dziełem szatana jest rozłam w kościele, rozproszenie owiec i nastawianie ich przeciwko sobie. A Ci co je propagują nieświadomie służą ojcu kłamstwa.
Listek - 2015-05-11, 23:23

Migdałek napisał/a:
Dziełem szatana jest rozłam w kościele, rozproszenie owiec i nastawianie ich przeciwko sobie.


1Kor 11:19 bt2 "Zresztą nawet muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani."




:) :) :)

zion599 - 2015-05-11, 23:56

Krystian:
Cytat:
ale opis z Objawienia pasuje do KrK no bo kto się ubiera w purpurę jak nie wielcy duchowni

wiele osób, poza tym chyba nie sądzisz ze w apokaliptycznym opisie chodzi o kolor stroju buehehe.

Cytat:
Bóg Jehowa na pewno się upomni od KrK za palenie na stosie Jego sług.


Owszem, ale nie od KRK , a konkretnie od tych co palili niesłusznie.
A to nie byli wszyscy tylko ci akurat, bo byli tez tacy ukarani zgodnie z Prawem Bozym.

Krystian - 2015-05-12, 00:03

zion599 napisał/a:
Owszem, ale nie od KRK , a konkretnie od tych co palili niesłusznie.


Jak nie od Krk to od kogo?
Ty czasem czytasz co piszesz ?

Krystian - 2015-05-12, 00:08

zion599 napisał/a:
A to nie byli wszyscy tylko ci akurat, bo byli tez tacy ukarani zgodnie z Prawem Bozym.


Hus i inni obrońcy Biblii, według Ciebie byli karani zgodnie z prawem Boga

zion599 - 2015-05-12, 00:11

Krystian napisał/a:
Jak nie od Krk to od kogo?
Ty czasem czytasz co piszesz ?

Od konkretnych ludzi, ktorzy wydali taki dekret.
Np gdybym to ja zadecydował jako Biskup , zeby spalić
niewinnego człowieka, lub doniosl na niego fałszywie
to JA I TYLKO JA bym odpowiadał za niego
(jako morderca , jeżeli faktycznie byłby niewinny)_

To wy dzielicie świat na instytucje, nie Pan Bóg.

Migdałek - 2015-05-12, 00:30

Listek napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Dziełem szatana jest rozłam w kościele, rozproszenie owiec i nastawianie ich przeciwko sobie.


1Kor 11:19 bt2 "Zresztą nawet muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani."




:) :) :)


Dokładnie Listku, pytanie kto z tego wyjdzie zwycięsko

Migdałek - 2015-05-12, 00:32

Krystian napisał/a:
zion599 napisał/a:
A to nie byli wszyscy tylko ci akurat, bo byli tez tacy ukarani zgodnie z Prawem Bozym.


Hus i inni obrońcy Biblii, według Ciebie byli karani zgodnie z prawem Boga


A która z grup Husa była wg Ciebie obrońcą Biblii? Adamici czy Ci, którzy ich wymordowali?

Krystian - 2015-05-12, 00:36

zion599 napisał/a:
To wy dzielicie świat na instytucje, nie Pan Bóg.


Dalej nie czytasz co piszesz.
Gdzie ja dzielę świat na instytucję ?
To robi CK I KrK

zion599 - 2015-05-12, 00:41

Kry napisał/a:
Dalej nie czytasz co piszesz.
Gdzie ja dzielę świat na instytucję ?


Pisząc np to co powyżej :
Jak nie od Krk to od kogo?

To nie KRK odpowiada za śmierć tych ktorzy byli niewinni
ale konkretni ludzie i tylko oni, ktorzy wydali ten dekret
Np . Jaś Kowalski wydał fałszywy dekret na Jana Nowaka
,ktory był niewinny
wiec to on i tylko on odpowiada za zbrodnie i Bog go osądzi
A nie wszystkie Jasie na świecie, bądz instytucja którą prezentuje.

Olus - 2015-05-12, 00:47

Krystian napisał/a:
Olus napisał/a:
Babilońska Prostytutka z Biblijnej Księgi Apokalipsy-Watykan,Kościół Katolicki


do tego ta prostytutka ma swoje córy
dlatego ekumenizm jest dziełem szatana


Tak niektore sekty protestanckie zbladzily jeszcze bardziej niz Rzymska.
Kobieta pastor,pedalstwo,ignorowanie calego zakonu itd.


Krystian - 2015-05-12, 01:04

zion599 napisał/a:
To nie KRK odpowiada za śmierć tych ktorzy byli niewinni


Chcesz rozmydlić winy Krk.
Więc kto wymyślił
l Święte Oficjum.

zion599 napisał/a:
Np . Jaś Kowalski wydał fałszywy dekret na Jana Nowaka
,ktory był niewinny
wiec to on i tylko on odpowiada za zbrodnie i Bog go osądzi


tak samo się tłumaczyli hitlerowcy na procesie norymberskim.
Oni tylko wykonywali rozkazy.

Migdałek - 2015-05-12, 01:14

Frakcje Husa przez wiele lat prowadziły wojny i mordowały się wzajemnie a Ty Krystianie pokazujesz to jako przykład godny podziwu. I kto tu rozmydla winę?
Olus - 2015-05-12, 01:18

Ale co to Hus mordowal?Nauczal zeby mordowac?
Krystian - 2015-05-12, 01:20

Migdałek napisał/a:
Frakcje Husa przez wiele lat prowadziły wojny i mordowały się wzajemnie a Ty Krystianie pokazujesz to jako przykład godny podziwu. I kto tu rozmydla winę?


Czyli według Ciebie KrK zrobił dobrze paląc go na stosie.
Problem się rozwiązał 8-)

Olus - 2015-05-12, 01:36

Większość katolików powtarza bezmyślnie tę opinię, nie mając pojęcia o tym, kim był i czego nauczał.
Wezwany na Sobór w Konstancji, który odbył się w roku 1415, otrzymał od cesarza Zygmunta gwarancję nietykalności – „list żelazny”. Jednak duchowni papiescy wytłumaczyli cesarzowi, że ‚heretykowi nie trzeba dotrzymywać słowa’ i Hus został uwięziony, a następnie spalony na stosie, pomimo protestu polskiej delegacji pod kierownictwem Pawła Włodkowica.

Wikipedia o Janie Husie

Artykuły Praskie z 1420 roku
Artykuły Praskie (po czesku)

TŁO HISTORYCZNE CZASÓW HUSA
(W oparciu o History of the Christian Church Schaffa oraz
The History of Protestantism Wylie’go
JOHN HUSS AND THE HUSSITE WARS)
Jan Długosz o Janie Husie (W nawigacji str. 176)

Jan Hus został spalony na stosie podczas Soboru w Konstancji 6 lipca 1415 roku.
Król Zygmunt Luksemburski dał mu żelazny glejt, jednak duchowni katoliccy przekonali króla, że ‘heretykowi nie trzeba dotrzymywać słowa’. Husa najpierw uwięziono a potem spalono na stosie 6 lipca 1415 roku. Taki sam los spotkał kilka miesięcy później jego przyjaciela, Hieronima z Pragi.

Hus żył w czasach Wielkiej Schizmy w kościele zachodnim, (1378-1417), kiedy to najpierw było dwóch, a potem jednocześnie trzech papieży.
Sobór w Pizie w roku 1409 usunął z urzędu papieży Grzegorza XII i Benedykta XIII, a na ich miejsce wybrał Aleksandra V. Problem w tym, że dwaj pierwsi nie zamierzali ustąpić, tak więc na scenie pojawiło się trzech papieży. Aleksander V zmarł w 1410, a na jego miejsce wybrano Jana XXIII (pierwszego), który później został uznany za antypapieża.
[Jan XXIII (drugi) panował w Watykanie po Piusie XII, a przed Pawłem VI w latach 1958-1963].

Walka o to, który z papieży ma pozostać a który ustąpić nie kończyła się na modlitwach i dialogu. Jan XXIII był popierany przez króla Zygmunta Luksemburskiego, z kolei Grzegorz XII przez króla Neapolu. Aby pozbawić Grzegorza XII poparcia ze strony króla Neapolu, Jan XXIII postanowił zorganizować krucjatę. Aby zebrać środki potrzebne na prowadzenie wojny, Jan XXIII rozpoczął w 1412 roku sprzedaż odpustów, co wywołało reakcję Jana Husa, który mocno się temu sprzeciwił przez co naraził się papiestwu.

W celu rozwiązania schizmy, w 1414 roku zwołano Sobór w Konstancji, na którym pozbawiono urzędu trzech papieży – Grzegorza XII, Benedykta XIII oraz Jana XXIII, a na ich miejsce w listopadzie 1417 roku powołano Martina V, zawziętego przeciwnika nauk głoszonych przez Wycliffe’a w Anglii i Husa w Czechach.

BULLA Inter Cunctas
Wkrótce po wyborze na papieża w już 22 lutego 1418 roku papież Marcin V wydał bullę Inter Cunctas, (zobacz § 47. The Hussites), w której ekskomunikował wszystkich, którzy wyznawali poglądy Wycliffe’a i Husa.

1 marca 1420 roku Marcin V wydał kolejną bullę, w której ‘wzywał chrześcijan do zjednoczenia się w walce przeciwko Husytom, Wiklefitom i wszystkim innym heretykom’. 17 marca bulla ta została odczytana we Wrocławiu, gdzie zebrał się królewski sejm. Nie mogąc zapłacić rycerzom żołdu, obiecał odpust zupełny dla 150.000 uczestników krucjaty oraz wysokie pozycje w Raju dla tych, którzy przeleją najwięcej heretyckiej krwi.

WOJNY HUSYCKIE CZY KRUCJATY PAPIESKIE?
Bulla ta dała początek pięciu krucjatom papieskich rycerzy pod wodzą Zygmunta Luksemburczyka przeciwko Czechom w latach 1420, 1421, 1422, 1427 i 1431, które za każdym razem zostały odparte.

[Katoliccy historycy nazwali te krucjaty ‘Wojnami Husyckimi’, co jest bardzo krzywdzące dla Husytów i Czechów. Nie oni byli agresorami, ale ofiarami agresji. To tak, jakby najazd Hitlerowców na Polskę nazwać Wojnami Katolickimi i, skoro większość Polaków to katolicy.]

List Marcina V do Jagiełły
Nie mogąc sobie poradzić z Czechami, Marcin V wezwał Jagiełłę na pomocy w eksterminacji Husytów. W liście do Władysława Jagiełły (w r. 1429) napisał:

Wiedz, że interesy Stolicy Apostolskiej, a także twojej korony czynią obowiązkiem eksterminację Husytów. Pamiętaj, że ci bezbożni ludzie ośmielają się głosić zasadę równości; twierdzą, że wszyscy chrześcijanie są braćmi, i że Bóg nie dał ludziom uprzywilejowanym prawa władania narodami; utrzymują, że Chrystus przyszedł na świat aby znieść niewolnictwo; wzywają ludzi do wolności, to znaczy do unicestwienia królów i kapłanów.

Teraz, kiedy jeszcze jest czas, zwróć swoje siły przeciwko Czechom, pal, zabijaj i czyń wszędzie pustynię, gdyż nic nie jest bardziej miłe Bogu, ani bardziej pożyteczne dla sprawy królów, niż eksterminacja Husytów.
(Cytat z The Papacy and the Civil Power (Nowy York, 1876), str. 253, cyt. wg. David Hunt, Woman Rides the Beast, str. 247)

Król Jagiełło nie usłuchał ‚prośby papieża i nie ruszył na Czechy.

Gdyby Jagiełło ruszył na wojnę z Czechami, Polska mogła by się stać łatwym łupem Krzyżaków.

ANTYPOLSKA POLITYKA MARCINA V
Jagiełło mógł się obawiać polityki Marcina V wobec Polski i to z wielu powodów.
Jeszcze na Soborze w Konstancji, głos Polski został zignorowany kilkakrotnie.

Najpierw nie uwzględniono polskiego głosu obrony w sprawie Jana Husa.
Paweł Włodkowic i cała delegacja polska (poza Mikołajem Trąbą) publicznie wystąpiła w obronie Jana Husa.
Potem Mikołaj Trąba, który wstąpił do antypolskiej koalicji w nadziei uzyskania godności papieskiej (przegrał wybory na rzecz Marcina V) – został nominowany przez papieża Primas Regni – pierwszym prymasem Polski.
Marcin V unieważnił korzystne dla Polski bulle Jana XXIII, potwierdził Zakonowi Krzyżackiemu wszystkie poprzednio uzyskane przywileje (również te fałszywe). (W oparciu o Wikipedię)

Wzywając Jagiełłę do eksterminacji Husytów Marcin V chciał upiec dwie pieczenie na jednym ogniu – zniszczyć Husytów i osłabić Polskę, aby stała się łatwym łupem dla popieranych przez niego Krzyżaków.


https://husyta.wordpress.com/jan-hus/
http://www.kuzbawieniu.pl...-do/111-jan-hus


13 Piłat więc kazał zwołać arcykapłanów, członków Wysokiej Rady oraz lud 14 i rzekł do nich: «Przywiedliście mi tego człowieka pod zarzutem, że podburza lud. Otóż ja przesłuchałem Go wobec was i nie znalazłem w Nim żadnej winy w sprawach, o które Go oskarżacie. 15 Ani też Herod - bo odesłał Go do nas; a oto nie popełnił On nic godnego śmierci. 16

Krystian - 2015-05-12, 01:46

Olusie, ale artykuły zapodałeś
Migdałka się na pewno zastanowi jak jej kościół mordował w imię Boga chrześcijan.

zion599 - 2015-05-12, 02:03

Krystian
Cytat:
Chcesz rozmydlić winy Krk.
Więc kto wymyślił
l Święte Oficjum.

Nie ma czegoś takiego jak ''winy KRK"
są winy poszczególnych ludzi.
Takze tych ktorzy wymyslil to, oraz tych ktorzy wykonywali.
Nie całego KRK pg przekazywania win, to jest twór abstrakcyjny

Cytat:
tak samo się tłumaczyli hitlerowcy na procesie norymberskim.
Oni tylko wykonywali rozkazy.



A czy sa winni wszyscy Niemcy?
Grzechy hitlerowców spadają na Niemcow i przywódców państwa
Niemieckiego
z nastepnych pokoleń ?

Henryk - 2015-05-12, 07:09

Migdałek napisał/a:
Dziełem szatana jest rozłam w kościele, rozproszenie owiec i nastawianie ich przeciwko sobie. A Ci co je propagują nieświadomie służą ojcu kłamstwa.

Nie Migdałku!
Dziełem szatana jest „jedność” kosztem ustępstw.

Izajasz o tym prorokował, ale wcale tego stanu nie chwalił!
Isa 4:1 br "W dniu owym siedem niewiast będzie sobie wydzierać jedynego mężczyznę. I wołać będą głośno: Będziemy się żywiły naszym własnym chlebem, i same ubierać się będziemy. Pozwól nam tylko nosić twoje imię, i zabierz od nas nasze pohańbienie."
Co kościół, to inne nauki (własny chleb). Co grupa, to inne mechanizmy na uzyskanie usprawiedliwienia (szaty przykrywające grzechy).
Ale wszyscy rzekomo tworzą zbór Chrystusowy...
Wszyscy wydzierają sobie tego Jezusa...
Przym wiedzie matka kościołów: "Jedność? Tak! Ale tylko pod naszym przywództwem.
A nauki możecie sobie pozostawić takie, jakie chcecie..." :-(

nike - 2015-05-12, 11:32

Mówimy przy każdej okazji,że KrK mordował itd.
Nie jest to precyzyjnie, ponieważ kościół tworzą ludzie, często biedni, szczególnie w czasach średniowiecza, nie czytali mnie pisali, tylko bezgranicznie wierzyli co ksiądz z ambony powiedział, na dodatek odprawiał po łacinie, to tylko powiedzieli amen i rozchodzili sie.
Mordowali dostojnicy KrK szczególnie papiestwo i to tez nie swoimi rękami, namawiali królów [Noc Św. BARTŁOMIEJA] i innych.
Ludzie którzy brali udział w tych zbrodniach wierzyli,że robią to dla BOGA.
Uważam,że winę poniosą za te zbrodnie przywódcy, agitatorzy,którzy własnych rąk osobiście nie splamili krwią świętych pańskich, ale SERCA obficie splamili i za to sąd odniosą.

papieża Grzegorza XIII upamiętniający rzeź hugenotów z 1572 roku.
wybil medal z tej okazji.

A twierdzil,że nie on to król Francji zlecił mord i to jest prawdą tylko dlaczego z tej racji medal wybił i wszystkie dzwony biły na cześć pokonania Hugonotów?

W taki to sposób papiestwo walczyło z innowiercami.

Krystian - 2015-05-12, 12:40

nike napisał/a:
Mordowali dostojnicy KrK szczególnie papiestwo i to tez nie swoimi rękami, namawiali królów [Noc Św. BARTŁOMIEJA] i innych.


Masz rację. :)
Następnym razem będę się wypowiadał precyzyjnie.
Szczerzy katolicy nie są temu winni skoro nie znali łaciny i nie czytali Biblii.

zion599 napisał/a:
A czy sa winni wszyscy Niemcy?
Grzechy hitlerowców spadają na Niemcow i przywódców państwa
Niemieckiego
z nastepnych pokoleń ?


Masz rację nie są winni wszyscy Niemcy.
Odpowiedż dałem powyżej Nice.

zion599 - 2015-05-12, 12:46

Amen:)

HalleluJah :)

Krystian - 2015-05-12, 12:57

zion599 napisał/a:
Amen:)

HalleluJah :)


Zionie ja zawsze potrafię się zreflektować jak czasem walne gafę.
Błędów nie popełnia ta osoba, która nic tutaj nie pisze.

zion599 - 2015-05-12, 13:11

Krystian napisał/a:
Zionie ja zawsze potrafię się zreflektować jak czasem walne gafę.


to jest bardzo dobra postawa :) )
są ludzie, ktorzy zatykają uszy na wszystko dookoła
taka postawa moze uchodzić za stanowczą, jednak obnaża pewnego rodzaju
bezkrytycznośc tego człowieka, choc czasem on o tym moze nie wiedziec
nie jest wtedy postrzegany pozytywnie :)

Ok lece i pozdrawiam :)

Olus - 2015-05-12, 19:37

nike napisał/a:
Mordowali dostojnicy KrK szczególnie papiestwo i to tez nie swoimi rękami, namawiali królów [Noc Św. BARTŁOMIEJA] i innych.
Ludzie którzy brali udział w tych zbrodniach wierzyli,że robią to dla BOGA.
Uważam,że winę poniosą za te zbrodnie przywódcy, agitatorzy,którzy własnych rąk osobiście nie splamili krwią świętych pańskich, ale SERCA obficie splamili i za to sąd odniosą.

To ich nie rozgrzesza.To ze ktos sie da zwiesc jest wylacznie jego wina.
Morderca nie jestaje sie niewinny dlatego ze dal sie omamic.
Islamista tez mysli ze robi dobrze i to dla Boga :roll:
Balwochwalca tez mysli ze nic zlego nie robi.

A juz napewno to nie rozgrzesza tych co zwalczali reformacje
tylko dlatego ze chcieli i im glosic "prawdziwego" Chrystusa.
Jak ktos pokutowal po takiej zbrodni to mzoe jest szansa a jesli nie to watpie.

Iwona - 2015-05-13, 10:19

Chrzścijaństwo powinno być jednością
nike - 2015-05-13, 11:25

Iwona napisał/a:
Chrzścijaństwo powinno być jednością

A dominować powinien jeden wierny kościół RZYMSKI :-D

Olus - 2015-05-13, 17:54

Iwona napisał/a:
Chrzścijaństwo powinno być jednością


Oczywiscie ale nie za cene prawdy.

Krystian - 2015-05-13, 21:13

nike napisał/a:
A dominować powinien jeden wierny kościół RZYMSKI



http://chnnews.pl/index.p...-watykanie.html

nike - 2015-05-13, 22:44

Tak dokładnie hehehe. :-D
zion599 - 2015-05-13, 22:56

Cytat:
Oczywiscie ale nie za cene prawdy.

Waszej prawdy ? To jednak taką cene mozna poświęcić :-P

nike - 2015-05-13, 23:13

zion599 napisał/a:
Cytat:
Oczywiscie ale nie za cene prawdy.

Waszej prawdy ? To jednak taką cene mozna poświęcić :-P


NIE, Prawdy biblijnej, ani naszej, ani waszej.

Olus - 2015-05-13, 23:18

zion599 napisał/a:
Cytat:
Oczywiscie ale nie za cene prawdy.

Waszej prawdy ? To jednak taką cene mozna poświęcić :-P


Jakiej naszej?ja nowluje do sola scriptura a nie oleusz nike scriptura.
Rzymianie swoje dogmaty i herezje opieraja na tradycji i to jej trzeba powiedziec SToP.
Nawet jak zostanie trojca.. to odpadnie kult umarlakow,matezcki,balwanow,czysca,papieza ... a to juz cos!
(nie ma czegos takiego jak trojca ale to raczej nie zawazy na zbawieniu)

Olus - 2015-08-03, 13:56

Zagrożenia charyzmatyczne i doktrynalne
https://www.youtube.com/w...ZnlUwMjA4MjAxNQ

Olus - 2016-02-20, 03:38

Ekumenizm w świetle Biblii
https://www.youtube.com/watch?v=y0zyfiePB9g
https://www.youtube.com/watch?v=JG9R7cgrVx8
https://www.youtube.com/watch?v=4_h_TaGnCAE
https://www.youtube.com/watch?v=1wIEwC_eDhc

Iwona - 2016-02-20, 08:47

Dążenie do jedności chrześcijan jest dla was złe. Ciekawe....

"Niebiblijny ekumenizm" - w Nowym Testamencie nie było ekumenizmu bo nie było takiej potrzeby. Macie się nad czym rozpisywać. Bóg chce byśmy byli jednością. Po to nas stworzył i powołał chrześcijan by o nim świadczyli. A tak mamy dziś tysiące kościołów i każdy co innego mówi a to jest spory minus.

Krystian - 2016-02-20, 11:15

Iwona napisał/a:
Dążenie do jedności chrześcijan jest dla was złe. Ciekawe....

"Niebiblijny ekumenizm" - w Nowym Testamencie nie było ekumenizmu bo nie było takiej potrzeby. Macie się nad czym rozpisywać. Bóg chce byśmy byli jednością. Po to nas stworzył i powołał chrześcijan by o nim świadczyli. A tak mamy dziś tysiące kościołów i każdy co innego mówi a to jest spory minus.


Iwono nie można służyć Bogu i jednocześnie jeść ze stołu demonów.

Listek - 2016-02-20, 13:00

Iwona napisał/a:
Dążenie do jedności chrześcijan jest dla was złe.


Ekumenizm to fałszywa droga do nowego porządku świata.To niestety plan Antychrysta, choć hasła o jedności są zawsze bardzo miłe.Nie da się pogodzić światła z ciemnością,a Jezusa z Beliarem. Droga za Chrystusem jest wąska i niewielu....

Pozdrawiam

Krystian - 2016-02-20, 13:06

Listek napisał/a:
Ekumenizm to fałszywa droga do nowego porządku świata.To niestety plan Antychrysta, choć hasła o jedności są zawsze bardzo miłe.Nie da się pogodzić światła z ciemnością,a Jezusa z Beliarem. Droga za Chrystusem jest wąska i niewielu....

ją idzie

świetny post Listku

Iwona - 2016-02-20, 14:16

Listek napisał/a:
Iwona napisał/a:
Dążenie do jedności chrześcijan jest dla was złe.


Ekumenizm to fałszywa droga do nowego porządku świata.To niestety plan Antychrysta, choć hasła o jedności są zawsze bardzo miłe.Nie da się pogodzić światła z ciemnością,a Jezusa z Beliarem. Droga za Chrystusem jest wąska i niewielu....

Pozdrawiam

Ewangelia jest skierowana do wszystkich ludzi na ziemi

Benjamin.Szot - 2016-02-20, 21:47

Polecam w szczególności wykład Rogera Oaklanda :

https://www.youtube.com/watch?v=48OIg4xPRG0

http://zwiedzenie.blogspo...ick-warren.html

http://biblia-odchwaszczo...cja-i-fałszywa/

______________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Olus - 2016-02-26, 18:41

Cytat:
http://zwiedzenie.blogspo...ick-warren.html

Zle ci sie skopiowalo...poprawilem..


http://zwiedzenie.blogspo...iecmi-boga.html

==

Ekumeniczny Kalendarz Zielonoświątkowy na rok 2016

Filmy Protestanckie, które koniecznie musisz zobaczyć

Eksodus Zielonoświątkowców do Watykanu

Benjamin.Szot - 2016-02-29, 15:09

Samson

Bardzo pouczający film o eksodusie zielono-świątkowców do Watykanu.

Pomimo, że Macierz Nierządnic próbuje zebrać pod swoje skrzydła swe nierządne córy mamiąc hasłami miłości, pokoju i ekumenii, coś jej ten pokój nie za bardzo wychodzi.
Sami sobie wywróżyli, że pokoju dla nich nie będzie ! : wypuszczone w obecności jezuity, papieża Franciszka I dwa gołąbki pokoju - jeden zaatakowała mewa, a drugiego kruki zjadły.
To mówi samo za siebie !

_____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com/

Olus - 2016-03-01, 02:14

Tak kiedyś pisali baptyści polscy - nie zależało im na prestiżu

Cytat:
Pomimo, że Macierz Nierządnic próbuje zebrać pod swoje skrzydła swe nierządne córy mamiąc hasłami miłości, pokoju i ekumenii, coś jej ten pokój nie za bardzo wychodzi.

I cory wracaja..Koniec juz blisko...Pokoj bedzie dopiero jak Jezus wroci..
Pawel pisal:3Kiedy bowiem będą mówić: «Pokój i bezpieczeństwo» - tak niespodzianie przyjdzie na nich zagłada, jak bóle na brzemienną, i nie ujdą2.
Przed "koncem" musi byc jeszcze wielki ucisk.
Co groziło w dawnej Polsce za niechodzenie do kościoła?

Vatican’s ecumenical movement: antichrist pope wants a one world religion (3)

Benjamin.Szot - 2016-03-01, 15:50

Samson

Bardzo dobry film ukazujący jak Wielka Nierządnica zbiera swoje córy pod swoje skrzydła. Nawet się nie zawahała wejść do kościoła waldensów, pomimo że w pewnym okresie mordowali ich bez litości. Ciekawe tylko co to dzisiaj za waldensi skoro się dali nabrać na stare papieskie sztuczki
.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Krucjata_przeciwko_waldensom

http://detektywprawdy.pl/...w-pieczec-boza/
___________________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Olus - 2016-03-01, 22:51

Sa waldensami tylko z nazwy..."Ojcowie reformacji" oddawali swoje
zycie zeby odlaczyc sie od tego zgnilego systemu a ich "nastepcy"
na kleczkach wracaja do babilonu..Tancza jak im zagra "matka".
Nie mozna ich nazwac juz nawet protestantami..

Dekret mowi
W tym ruchu ku jedności, który zwie się ruchem ekumenicznym, uczestniczą ci, którzy wzywają Boga w Trójcy Jedynego, a Jezusa wyznają Panem i Zbawcą, i to nie tylko każdy z osobna, lecz także wspólnie w społecznościach, w których Ewangelię

Trojca musi byc :roll:

https://www.youtube.com/watch?v=t_VjqwCGIRI
https://www.youtube.com/watch?v=0nLc4jNyB4s

Benjamin.Szot - 2016-03-02, 07:20

Samson

Cytat:
Sa waldensami tylko z nazwy..."Ojcowie reformacji" oddawali swoje
zycie zeby odlaczyc sie od tego zgnilego systemu a ich "nastepcy"
na kleczkach wracaja do babilonu..Tancza jak im zagra "matka".
Nie mozna ich nazwac juz nawet protestantami..


Prawdziwi waldensi pomordowani przez papiestwo, pewnie gdyby mogli to "w grobie by się obracali" w odpowiedzi na to co dzisiaj wyprawiają rzekomi ich następcy.

Cytat:
Dekret mowi
W tym ruchu ku jedności, który zwie się ruchem ekumenicznym, uczestniczą ci, którzy wzywają Boga w Trójcy Jedynego, a Jezusa wyznają Panem i Zbawcą, i to nie tylko każdy z osobna, lecz także wspólnie w społecznościach, w których Ewangelię


ten ruch ekumeniczny to zwykły nierząd duchowy z Wielką Nierządnicą pod egidą fałszywego trój-osobowego bożka, którego sobie sami stworzyli. Wszystkich ich czeka ten sam los. Proroctwo Izajasza 66 : 16 - 17 mówi bowiem:

" Gdyż ogniem i swoim mieczem dokona JEHOWAH sądu nad całą ziemią i będzie wielu pobitych przez Jehowę ( hebr. JEHOWAH ).
Ci, którzy się uświęcają i oczyszczają, aby wejść do pogańskich gajów za jednym, który w pośrodku, ci, którzy jedzą mięso wieprzowe i płazy, i myszy, wszyscy razem zginą - mówi JEHOWAH !
"


____________________________________________

Olus - 2016-03-03, 01:51

Trafilem na ciekawy artykul..
Zacytuje kawalek..Strona bardzo "bogata".
Autorem nie wierzy w preegzystencje itd.
Tak wiem...Jahwe ;-)

https://trynitaryzm.wordpress.com/category/trojosobowy-bog/psalm-1101/

Trójosobowy bóg – jest bógiem Antychrysta i bogiem fałszywego proroka

I widziałem trzy duchy nieczyste jakby żaby wychodzące z paszczy smoka i z paszczy zwierzęcia, i z ust fałszywego proroka; Ap. 16:13.

Trzy nieczyste duchy podobne żabom , to jest fałszywy bóg, którego czci rzymskie chrześcijaństwo w postaci Trójcy. Słowa: podobne żabom, są aluzją do egipskiej bogini Heqet, posidającą postać kobiety z głową żaby. Egipcjanie wierzyli, że żaby posiadają boską moc, która wychodzi z nosowego otworu bogini Heqet i ożywia świat. Trzy nieczyste duchy podobne żabom wymienione w proroctwie są wskazaniem, że tak jak Egipcjanie czcili demona z żabią głową, tak też rzymskie chrześcijaństwo czci demona trójgłowego zwanego Trójcą. I tak jak na starożytny Egipt za czczenie demonów spadły plagi, tak samo na rzymskie chrześcijaństwo spadną plagi; Ap. 16:1.

Chrześcijaństwo zostało zwiedzione i czci fałszywego boga, który jest bogiem Antychrysta i pod flagą tego demona zostały zgromadzone do ostatniej konfrontacji z prawdziwym i jedynym Bogiem Jahwe:

Są to duchy demonów, które czynią różne znaki i obchodzą wszystkich królów całej zamieszkanej ziemi, by zwołać ich na wojnę w owym dniu wielkim Boga Wszechmogącego. Ap. 16:14, Biblia Warszawsko-Praska.

Bóg Izraela Jahwe brzydzi się pogańskimi bożkami do których należy Trójca. Bóg trójosobowy nie jest ojcem Chrystusa, ani bogiem Pisma Świętego, lecz jest bogiem „Człowieka grzechu”, który sprzeciwił się przykazaniom Bożym, i zwiódł świat do czczenia boga mieszkającego w murowanych kościołach; Dan 11: 37-39, którego nie znają ani prorocy, ani Chrystus, ani apostołowie:

„Będzie się on sprzeciwiał i wynosił ponad wszystko, co człowiek nazywa Bogiem i co adoruje jako Boga. …” (2Tes. 2:4).

Antychryst już w IV wieku na Soborze w Nicei (325) zmusił zmusił ówczesnych chrześcijan do czczenia Przenajświętszej Trójcy. Nominalne chrześcijaństwo odpadło od prawdy i podąża za „Człowiekiem grzechu”, który skłonił świat do zachowywania jego własnych dogmatów. „Człowiek grzechu” zwiódł świat również do wiary w boga eucharystycznego, którego z krwią i ciałem ofiaruje bezustannie na swoich ołtarzach. Światowa religia (EU) jednocząca się w imieniu Przenajświętszej Trójcy nie jest religią Chrystusa, lecz jest religią tego świata, którego czcił pogański cesarz Konstantyn. Apokalipsa demaskuje Trójcę jako piętno odstępstwa od Boga Izraela Jahwe, i ukazuje, że temu odstępstwu ulegnie cały świat:

A czyni, aby wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, i wolni, i niewolnicy, wzięli piętna na prawą rękę swoję albo na czoła swe, A żeby żaden nie mógł kupować ani sprzedawać, tylko ten, który ma piętno albo imię bestyi albo liczbę imienia jej. Ap 13:16-17 Bg.

”Święć się imię twoje” Mt 6:9 Odpadłe od prawdy chrześcijaństwo nie czci boga, którego czcił zbór apostolski. Chrystus Pan uczył swoich współbraci, aby czcili imię Boga Ojca:

Będę głosił imię Twoje swym braciom i chwalić Cię będę pośród zgromadzenia: Chwalcie Jahwe wy, co się Go boicie, sławcie Go, całe potomstwo Jakuba; bójcie się Go, całe potomstwo Izraela! Ps. 22:23-24 BT wydanie drugie 1971.

Ogłoszę [o Boże] Twoje imię moim braciom będę Cię wychwalał wobec całego zgromadzenia. Hebr. 1:12 BT.

Imię „Przenajświętsza Trójca” jest tytułem na wskroś pogańskim, nie występującym w Biblii, natomiast w umysłach ludu Bożego jest wypisane imię Boga Izraela Jahwe:

Niechaj poznają Ciebie i wiedzą, że tylko Ty, który sam jeden masz Jahwe na imię, jesteś Najwyższy nad całą ziemią. Ps. 83:18 BT.

Zbawienie i ratunek w imieniu Jahwe: Joel 3:5 Tetragram JHWH został przez tłumaczy z księgi Joela usunięty, aby uniknąć w występującej paralelnie frazie w liście do Rzymian jego cytowania:

Denn „wer den Namen des HERRN wird anrufen, soll selig werden.” List do Rzym. 10:13 Luter 1912.

Trynitarne chrześcijaństwo zaparło się imienia Bożego, ponieważ znajomość tego imienia chroni przed bałwochwalstwem. Chrystus Pan oświadczył i obiecał, swoim naśladowcom, którzy odniosą zwycięstwo nad fałszywą religią, że będą stać nad morzem szklanym; Ap 15:2 Bg, i że Chrystus Pan osobiście napisze na ich czołach chwalebne imię Boga Ojca – Jahwe:

„Zwycięzcę uczynię filarem w świątyni Boga mojego i już nie wyjdzie na zewnątrz. I na nim imię Boga mojego napiszę i imię miasta Boga mojego, Nowego Jeruzalem, co z nieba zstępuje od mego Boga, i moje nowe imię.” Ap. 3:12 BT.

Listek - 2016-03-03, 08:46

Samson napisał/a:
Chrystus Pan oświadczył i obiecał, swoim naśladowcom, którzy odniosą zwycięstwo nad fałszywą religią, że będą stać nad morzem szklanym; Ap 15:2 Bg, i że Chrystus Pan osobiście napisze na ich czołach chwalebne imię Boga Ojca – Jahwe:


Za 2:15 (14) Ciesz się i raduj, Córo Syjonu, bo już idę i zamieszkam pośród ciebie - wyrocznia Pana. (15) Wówczas liczne narody przyznają się do Pana i będą ludem Jego, i zamieszkają pośród ciebie, a ty poznasz, że Pan Zastępów mnie posłał do ciebie."

Iwona napisał/a:
Ewangelia jest skierowana do wszystkich ludzi na ziemi


Tak. Ale widać ,że Ty Iwonko wybrałaś innego boga,na pewno nie Boga Izraela, bo czcisz go na inny sposób niż On podał w PŚ.

Pozdrawiam

Iwona - 2016-03-03, 08:58

Tak sobie myślę teraz.... Celem ekumenizmu jest nie tyle jedność widzialna (bo niewidzialna już może być) lecz "aby świat uwierzył". Problem ekumenizmu narodził się na misjach,gdy przychodzili jedni, głosili Chrystusa i chrzcili, później przychodzili drudzy też głosili Chrystusa ale po swojemu i też chrzcili i tak dalej. Chrześcijanie byli wtedy i często są nadal niewiarygodni w oczach niechrześcijan.
Listek - 2016-03-03, 09:01

Iwona napisał/a:
Chrześcijanie byli wtedy i często są nadal niewiarygodni w oczach niechrześcijan.


Dlatego ,że odstąpili od instrukcji Boga.

136 Strumienie łez płyną z mych oczu,
bo nie zachowali Twojego Prawa.Ps 119

Pozdrawiam

Benjamin.Szot - 2016-03-03, 09:02

Samson

Ciekawe, że proroctwo Izajasza 66 : 16 - 17 mówi m.in. : o wejściu do pogańskich gajów za jednym, który w środku - hebr. : אַחַר אַחַת בַּתָּוֶךְ ( ’aḥar eִhad battāweḵ ). Nie ma więc tuta słowa " kroczy " dodanego w niektórych tłumaczeniach !

Część translatorów jest zdania, że ten jeden pośród dwóch po boku ( t.zn. w środku ) - to trójca. Chodzi więc o tych, którzy czczą swoje trój-osobowe bogi wchodząc do pogańskich gajów im poświęconych i w dodatku spożywają tak duchowo jak i fizycznie to co jest obrzydlistwem dla prawdziwego Boga jakim jest JEHOWAH. Jeden wyrok ich czeka !

___________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Listek - 2016-03-03, 09:12

Cytat:
Jeden wyrok ich czeka


Jeszcze jest czas by uwolnić się od zwodniczej trójcy.
Cytat:

Trójca Bolesław Parma

Jak wiadomo, dogmaty zajmują pierwszorzędne miejsce w Kościele katolickim. W teologii tego Kościoła dogmatami nazywa się te zasady wiary, które mają znaczenie fundamentalne i jako takie nie podlegają krytyce. Bezwzględnie obowiązują wszystkich wiernych Kościoła katolickiego. O powstaniu zaś i sformułowaniu określonych dogmatów zazwyczaj decydują sobory z papieżem na czele.

Mimo że dogmaty nie podlegają w zasadzie żadnej dyskusji, a w szczególności krytyce wiernych, to jednak po II soborze watykańskim uwzględnia się prawo do dalszych dociekań teologicznych. Ale w dociekaniach tych nie można podważać przyjętych już dogmatów, a jedynie pogłębiać zrozumienie ich znaczenia. Wniosek jest oczywisty: dogmaty tak naprawdę są niezmienne i stanowią o nieomylności postanowień soborowych i papieskich.

Biorąc pod uwagę długotrwały proces powstawania dogmatów, ich ciągłą ewolucję oraz spory z nimi związane, warto na nowo spojrzeć na te z pośród nich, które wciąż budzą wiele emocji i kontrowersji.
Dogmat Trójcy Świętej

Na rozwój podstaw dogmatu o Trójcy Świętej miały wpływ dwa pierwsze sobory w IV stuleciu po Chrystusie. Sobór w Nicei w 325 r. zwołał sam cesarz Konstantyn, który za wszelką cenę dążył do ocalenia jedności imperium, a do tego niezbędna była jedność doktrynalna samego Kościoła. W tym też celu, w odpowiedzi na tzw. Spór Ariański, mając na celu interes polityczny, stara się spór ten zlikwidować.



Jeśli chodzi o stanowisko Ariusza, znane ono jest nam jedynie z pism jego przeciwnika, Atanazego, oraz Euzebiusza z Cezarei, historyka Kościoła i jego kontynuatorów. Wyraża się ono następująco: Jedynie Bóg jest niezrodzony, wieczny i bez początku. Dlatego Syn Boży nie jest „jednej z nim istoty” (homousios). Od Ojca otrzymał życie i jest mu podporządkowany (subordynacjonizm).


Mimo że Ariusz miał ogromne poparcie, większość przeciwstawiła się jego poglądom i ustanowiła pierwszy dogmat o jedności Syna z Ojcem. Sobór w Nicei zdecydował, że Logos jest naprawdę Bogiem, we wszystkim równym Ojcu. Jest nie tylko odwieczny, ale i współistotny Ojcu.

W 381 r. odbył się z kolei pierwszy sobór konstantynopolitański, który dotyczył boskości Ducha Świętego. Biskup Konstantynopola, Macedoniusz, zdecydowanie sprzeciwiał się takiemu pojmowaniu istoty i roli Ducha Świętego. Miał poparcie cesarza Walensa, który był zagorzałym arianinem i przeciwnikiem nicejskiego wyznania wiary. Kiedy ten ginie w walce z Gotami w 378 r., jego następcą zostaje Teodozjusz, zwolennik nicejskiego wyznania wiary. Cesarz usuwa ariańskiego biskupa Konstantynopola, a na jego miejsce wyznacza Grzegorza z Nazjanzu, który — obok Bazylego i jego brata Grzegorza z Nyssy — jest zagorzałym przeciwnikiem arian. Następnie Teodozjusz zwołuje sobór powszechny w Konstantynopolu.

Jak zakończył się spór o istotę Ducha Świętego, nietrudno się domyślić. Sobór potępił arian oraz potwierdził i na nowo sformułował nicejskie wyznanie wiary. Oto część tego wyznania, dotycząca Ducha Świętego: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez Proroków”.

Na postanowienia nicejsko-konstantynopolitańskie oraz późniejszych soborów i synodów Kościół powołuje się do dziś. W najnowszym Katechizmie czytamy: „Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: Trójcę współistotną (…). Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury” (str. 69).
Co mówi Biblia?

W Biblii nie znajdziemy Boga w Trójcy Świętej. Zarówno Stary, jak i Nowy Testament nie daje podstaw dla dogmatu o „Bogu w Trójcy Jedynym”, który powstał dopiero w IV stuleciu po Chrystusie.

Wystarczy spojrzeć na historię dogmatów, aby zauważyć jak ogromny wpływ na ich powstanie miała filozofia platońska, politeizm starożytnych religii oraz względy polityczne. Już w Starym Testamencie czytamy: „Słuchaj, Izraelu! Jahwe jest naszym Bogiem — Jahwe jedyny” (5 Mojżeszowa 6:4, Biblia Tysiąclecia, wyd. II). Stanowisko to potwierdził Chrystus: „Słuchaj Izraelu, Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa” (Marka 12:29, Przekład Nowego Świata). Prawowierni Izraelici wyznawali więc monoteizm w absolutnym tego słowa znaczeniu i z całą mocą sprzeciwiali się wszelkim formom politeizmu.

Gdy Chrystus wypowiada słowa: „zbawienie pochodzi od Żydów” (Jana 4:22), podkreśla tym samym, że cały niezmienny depozyt wiary został przekazany Izraelowi. To do tego narodu „wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy przez proroków” (Hebrajczyków 1:1).

W innym miejscu — nawet o tych stojących w opozycji do Chrystusa — Jezus powiedział: „Na mównicy Mojżeszowej zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Wszystko więc, cokolwiek by wam powiedzieli, czyńcie i zachowujcie…” (Mateusza 23:2-3). Wypowiedź Chrystusa świadczy o tym, że zarówno faryzeusze jak i uczeni w Piśmie reprezentowali biblijną teologię. Wyznawane przez nich „Szma Izrael, Jehowa Elohejnu, Jehowa achad” [Słuchaj Izraelu…] całkowicie wykluczało pojęcie Trójcy.

Powracając do dogmatu Trójcy świętej należy odpowiedzieć na pytania: W kogo powinniśmy wierzyć? Kogo powinniśmy poznać? Komu oddawać cześć? Czy Ojciec jest tym samym, co Syn, a Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn — jednym Bogiem?

Po pierwsze, mimo katolickiego wyznania wiary — „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywicieia” — w Nowym Testamencie nie znajdujemy dlań uzasadnienia. Pan Jezus powiedział: „Wierzycie w Boga i we mnie wierzcie!” (Jana 14:1). Chrystus zachęca do wiary w Boga i w Niego, ale nie w Ducha Świętego. Określenia zaś Bóg i Pan dotyczą wyłącznie Boga Jahwe i Jego Syna, Pana Jezusa. Dobitnie podkreśla to apostoł Paweł: „Wierzymy, że nie ma żadnego innego boga, oprócz Jednego. Bo chociaż nawet są tak zwani bogowie, czy to na niebie, czy na ziemi (…) wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy” (1 Koryntian 8:4-6).

Po drugie, według słów Zbawiciela, życie wieczne zależne jest od „poznania jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa” (Jana 17:3). Chrystus pomija Ducha Świętego. Czy jest do pomyślenia, aby to uczynił, gdyby Duch Święty był tym samym, co Ojciec i Syn — jedynym Bogiem w Trójcy Świętej?

Po trzecie, również kiedy Zbawiciel wypowiada się o osobach, które należy czcić, mówi, „aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał” (Jana 5:23). Cześć, uwielbienie i chwałę winniśmy Bogu i Jego Synowi. „Temu, który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków” (Objawienie 5:13).

Powyższe teksty nie dają podstaw dla boskiej czci dla Ducha Świętego, jako odrębnej istoty. Czcząc zaś Syna Bożego, dajemy wyraz czci dla Boga, którego Pan Jezus w pełni reprezentował. W ten sposób rozumiał to również Chrystus, gdyż powiedział: „Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał” (Jana 12:44-45).

Interesujący obraz przedstawiono w Księdze Daniela. Prorok widzi Boga zasiadającego na tronie oraz Syna Człowieczego (Daniela 7:9, 13-14). Ale ani jednym słowem nie wspomina o Duchu Świętym, jako odrębnej istocie.

Jeśli Duch Święty byłby współistotny Bogu Ojcu i Synowi Bożemu, to dlaczego Biblia na ten temat milczy?

Podobnie rzecz przedstawia się w końcowym fragmencie księgi Objawienia, która ukazuje nam nowe niebo i nową ziemię oraz nowe Jeruzalem (Objawienie 21:1-2). Autor pisze: „I pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływają z tronu Boga i Baranka (…) I nie będzie już nic przeklętego. Będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą” (Objawienie 22:3).

Czyż to nie zastanawiające, że pomimo ukazania apostołowi zbawionych, aniołów, Boga i Baranka, nie widzi Ducha Świętego, jako odrębnej istoty? Co więcej — Duch Św. nie posiada też tronu! Skąd ta dyskryminacja?



Ramy tego opracowania nie pozwalają na rozwinięcie tego zagadnienia. Jedno jest pewne.
@Biblia ukazuje jedynego prawdziwego Boga. Ten „Jedyny, który ma nieśmiertelność, mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może” (1Tymoteusza 6:16). Ta prawda została jasno przedstawiona przez proroków i apostołów, a przede wszystkim przez Mesjasza.

Właśnie w związku z narodzeniem się Jeszui, wymowne są słowa anioła Gabriela skierowane do Marii: „Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego (…) Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym” (Łukasza 1:32, 35).

Powyższy tekst nie pozostawia wątpliwości, że Pan Jeszua jest Synem Bożym. Bogiem, zaś w absolutnym tego słowa znaczeniu jest Jego Ojciec. Tekst wyjaśnia również, że Duch Święty jest mocą Najwyższego, co też potwierdza wiele innych tekstów (Łukasza 24:49; Dzieje apostolskie 1:8).
Według słów Mesjasza, przyszedł On na ten świat m.in. po to, „aby dać świadectwo prawdzie” (Jana 18:37). W pełni dał temu wyraz objawiając Boga, jako Jego Syn. Jezus uczył, że jest całkowicie zależny od Ojca (Jana 5:19), że otrzymał żywot od Niego (Jana 5:26) i jako posłaniec, pełni wolę Boga (Jana 5:30), Jednocześnie dodaje, że „poseł nie jest większy od tego, który go posłał” (Jana 13:16). „Ojciec mój (…) jest większy nad wszystkich” (Jana 10:29). I wreszcie — „Ojciec większy jest niż Ja” (Jana 14:28).
Pan Jeszua nazywa swojego Ojca „jedynym prawdziwym Bogiem” (Jana 17:3). Daje temu wyraz, gdy woła: „Boże mój. Boże mój, czemuś mnie opuścił?” (Mateusza 27:46). Również po Zmartwychwstaniu podkreśla swą zależność od Boga: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego” (Jana 20:17 por. Objawienie 3:12; 5:9-10).
Często słyszy się, że Mesjasz był poddany Bogu tylko podczas swojej ziemskiej egzystencji, ale po wniebowstąpieniu został wywyższony i już nie podlega Ojcu. Czy tak jest w istocie? Bynajmniej! Apostoł Paweł stwierdza, że „głową Mesjasza jest Bóg” (1 Koryntian 11:3). To „Jeden Bóg i Ojciec wszystkich [a więc i Jeszui], który jest ponad wszystkimi…” (Efezjan 4:6). A gdy „nastanie koniec [z chwilą drugiego przyjścia Jeszui], odda [On] władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje (…) Wszystko bowiem [Bóg] poddał pod stopy jego [czyli Jeszui]. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim” (1 Koryntian 15:24-28)


.
Wnioski

Uważny czytelnik Pisma Świętego wie, że Biblia nie mówi ani o „Trójcy”, ani „dwójcy”. Konsekwentnie uczy o Jedynym Bogu. Podkreślał to sam Chrystus. Gdyby było inaczej, byłby nam powiedział: „Jestem Bogiem, we wszystkim równy Ojcu”. Nigdy tego nie uczynił. Przeciwnie! Nazywał siebie Synem Bożym i podkreślał swoją zależność od Ojca: „nie może Syn sam od siebie nic czynić” (Jana 5:19). Wszystko cokolwiek też posiadał, otrzymał od Ojca — Jedynego Najwyższego Boga. On był dla Niego źródłem światłości, mocy, władzy a nawet nieśmiertelności.

Takie stanowisko zajmował również apostoł Paweł, który konsekwentnie odróżniał Jezusa — Syna Bożego od Boga. Ojca nazywa Bogiem Pana Jezusa, a Chrystusa uznaje za Pana, ustanowionego przez Boga (Efezjan 1:17). To rozróżnienie wyraźnie widoczne jest w pozdrowieniach apostoła Pawła na początku jego listów (Rzymian 1:7; 1 Koryntian 1:3; 2 Koryntian 1:3; Galatów 1:3; Efezjan 1:2-3; Filipian 1:2; Kolosan 1:2-3; 1 Tesaloniczan 1:1; 2 Tesaloniczan 1:1-2; 1 Tymoteusza 1:1-2; 2 Tymoteusza 1:1-2; Tytusa 1:4; Filemona. 1:3).

Dla apostoła Pawła było jasne, że istnieje jedyny „Król wieków, nieśmiertelny, niewidzialny, jedyny Bóg” (1 Tymoteusza 1:17). A cokolwiek w jego listach jest niezrozumiałe, stało się takie za przyczyną błędnych tłumaczeń, a nawet sfałszowania tekstu greckiego. Jeśli do tego dodamy wpływy filiozofii greckiej, starożytnych religii Egiptu i Babilonu oraz naciski polityczne cesarzy rzymskich, otrzymamy wyjaśnienie powstania „Trójcy”.

Nauka o „Trójcy Świętej” nie ma biblijnego uzasadnienia. Dogmat ten ma rodowód pogański. Opiera się na ludzkim wyobrażeniu boskości. I na tym właśnie polega niebezpieczeństwo wiary w „Trójcę”, że stoi ona w sprzeczności z wolą Bożą, zaciemnia Istotę Boga i prowadzi do bałwochwalczego kultu błędnego wyobrażenia Boga. Nauka o „Trójcy” jest przykładem sprzeczności dogmatyki Kościoła katolickiego ze świadectwem Pisma Św. Dotyczy to również innych dogmatów, które sprzeciwiają się nie tylko zdrowemu rozsądkowi, ale również Biblii.

Katolicka doktryna oparta jest w większości na tzw. „Tradycji”, w której niemało jest mitów, zabobonów i przesądów. A jak powiedział Albert Einstein — „Łatwiej rozbić atom niż przesąd!” Wiara w „Trójcę” jest najlepszym tego potwierdzeniem!


Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Chrystusa Jezusa!


2Kor 1:3 bg "Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Ojciec miłosierdzia a Bóg wszelkiej pociechy,"

Ef 1:3 bg "Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił wszelkiem błogosławieństwem duchownem w niebieskich rzeczach w Chrystusie;"

Benjamin.Szot - 2016-03-03, 09:21

Listek

ci wszyscy wyznający trynitaryzm ( lub jakieś pozostałości po nim ) mają co najmniej trzy syndromy wspólne :

- chrzest według trynitarnej formuły

- znak krzyża, który był obcy pierwszym uczniom Mesjasza

- ugoda z tym światem i stąd brak sprzeciwów, ataków i prześladowań ( por. Jana 15 : 20; 2 Tym. 3 : 12 )


______________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

Iwona - 2016-03-03, 12:47

Listek napisał/a:
Iwona napisał/a:
Chrześcijanie byli wtedy i często są nadal niewiarygodni w oczach niechrześcijan.


Dlatego ,że odstąpili od instrukcji Boga.

136 Strumienie łez płyną z mych oczu,
bo nie zachowali Twojego Prawa.Ps 119

Pozdrawiam
nie odstąpiliśmy
Krystian - 2016-03-04, 18:28

Benjamin.Szot napisał/a:
Krystian

chodzi o to , aby mącić - to cel wszystkich klerykałów, a Wy dajecie się nabrać jak dzieci !

Ja się nie daję nabrać.
Iwona zrobi wszystko, aby obronić krwawiący świętych KrK

Poprawilem bo ci sie zlalo z cytatem

Olus - 2016-03-06, 17:52

Posty nie na temat przenioslem]Tutaj

https://antyekumenia.files.wordpress.com/2016/01/tydziec584-modlitw-o-jednoc59bc487-chrzec59bcijan-2016-walka-o-ekumeniczne-przejc499cie-protestantyzmu.pdf

Benjamin.Szot - 2016-03-07, 07:39

UWAGA : temat dotyczy Niebiblijnego ekumenizmu ! Jeśli ktoś będzie pisał NIE NA TEMAT - to za chwilę wszystkie jego posty będą w koszu na śmiecie !

_______________________

Iwona - 2016-03-07, 11:55

Nie jesteś adminem. Zresztą Olusa (Samsona) też za admina nadal nie uważam. Ale masz rację. Wracajmy do tematu
Serdunio - 2016-03-07, 12:13

Drogi Benjaminie ,bardzo proszę o spokój i rozwagę :)
Jeżeli uważasz że jakiś post Tobie nie pasuje zawsze możesz problem zgłosić moderacji .
Jestem tutaj po to by nie tylko "służyć" administracji ale także każdemu z forumowiczów będąc osobą bezstronną.
Obiecuję że każdą sprawą się zajmę nie pozostawiając jej bez odzewu. :)

Olus - 2016-03-07, 16:51

Nie wszyscy są dziećmi Boga
https://www.youtube.com/watch?v=VKlBBffPeQY

Iwona - 2016-03-07, 19:22

Samson napisał/a:
Nie wszyscy są dziećmi Boga
https://www.youtube.com/watch?v=VKlBBffPeQY

wszyscy ale niektórzy od Ojca swojego odchodzą niestety i idą własną ścieżką. Życie Bóg dał nam wszystkim.

Olus - 2016-03-07, 19:48

Cytat:
wszyscy

Nie wszyscy.

14 Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo5. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg:6
Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich,
i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem.
17 Przeto wyjdźcie spośród nich
i odłączcie się od nich, mówi Pan,
i nie tykajcie tego, co nieczyste
,
a Ja was przyjmę
18 i będę wam Ojcem,
a wy będziecie moimi synami i córkami
-
mówi Pan wszechmogący. (kor 2)

Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli,
dało moc
, aby się stali dziećmi Bożymi
tym, którzy wierzą w imię Jego -(Jana 1)


Cytat:
niektórzy od Ojca

Niektorzy to maja innego ojca.
42 Rzekł do nich Jezus: «Gdyby Bóg był waszym Ojcem, to i Mnie byście miłowali. Ja bowiem od Boga wyszedłem i przychodzę. Nie wyszedłem sam od siebie, lecz On Mnie posłał. 43 Dlaczego nie rozumiecie mojej mowy? Bo nie możecie słuchać mojej nauki. 44 Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i nie wytrwał w prawdzie, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. 45 A ponieważ Ja mówię prawdę, dlatego Mi nie wierzycie. 46

Cytat:
i idą własną ścieżką.

szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie,
Cytat:
Życie Bóg dał nam wszystkim.

Dal kazdemu tchnienie zycia ale Ojcem wszystkich nie jest.

Olus - 2016-03-11, 17:54

Ekumenia społeczność z demonami
https://www.youtube.com/watch?v=CMLFrcYf80U

Olus - 2016-05-03, 02:16


Analiza apelu papieża Franciszka do ewangelicznych chrześcijan.

Posłuchaj unikalnej analizy teologiczno-historycznej pastora Douga Batchelora, dyrektora "Amazing Facts", na temat ostatniego przesłania papieża Franciszka do protestantów. Czy protest już się zakończył? Dlaczego protestanci chcą być jedno z Kościołem Rzymskokatolickim?

https://www.youtube.com/watch?v=lCtr43QuKjc

Olus - 2016-08-15, 14:50

Jezuici a ekumenizm (historyk James Aitken Wylie)
https://www.youtube.com/watch?v=YH7-eaj3-q0

abra - 2016-12-03, 17:26

GNÓJ EKUMENIZMU Warsztaty Biblijne #44
https://www.youtube.com/watch?v=ybKFQpN275I
:-D

abra - 2016-12-03, 17:26

GNÓJ EKUMENIZMU Warsztaty Biblijne #44
https://www.youtube.com/watch?v=ybKFQpN275I

Zaza - 2017-01-18, 05:47

Profanacja w kościele czytano Koran ! Fałszywy ekumenizm...

https://www.youtube.com/watch?v=wTb6mbNWgUo

nawet dobre :-P

Olus - 2017-04-17, 05:26

Dobra i zła jedność. Dobre i złe podziały - Paweł Bartosik
https://www.youtube.com/watch?v=saYNn496L1o


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group