zion599 - 2014-11-27, 01:26 Temat postu: Początek księgi rodzaju
i tak dalej , czy nikt nie zastanawia się z czego nasz Stwórca stworzył niebo i ziemię? Mi sie wydaje ze z substancji , która mozna określić nicość pomieszana z chronologicznym chaosem widocznym w spektrum jednak mowie tu o exicie z tego świata a tak naprawde to co bylo Jest to substancje nieokreślona Wydaje mi się też ze w tym została zamknieta tajemnica drzewa poznania dobra i zła, gdzieś trzeba było zamknąć ten sektor. dlatego ludziom nie wolno było go ruszać ''otworzyły im sie oczy '' jednak nie tak jak sie spodziewali. Nie byli równi Bogu Dzis dzięki temu ze mamy Boże Prawo mozemy to poznanie dobrze nakierunkować na jedność z Bogiem. W watku na sąsiednim forum jest poruszany temat buntu aniołów mysle ze to dlatego ze ta konstrukcja była niezwyke ciekawa szczególnie dla jednego z nich! 
widzicie? ono tam było gdzieś trzeba ją było zamknąć Więc szatan miał z czego wybierać Bog nie pozbawiał szatana ani ludzi wolnej woli Wolna wola jest realna. Dla nas ludzi te drzewo na początku było syfem jednak potem szatan zwiodł nas i nagle stało się atrakcyjne [Rodzaju 3-6] Bylo jednak atrackyjne dla bestii wcześniej. Migdałek - 2014-11-27, 01:49
Obecność chaosu wyklucza, Boga jako Stworzyciela, a daje mu rolę Porządkującego. Stwierdziłabym, że stworzył świat z niczego. Nie było nic, tylko Bóg i nagle pojawiła się światłość zion599 - 2014-11-27, 02:47 Migdalku wlasnie dlatego napisałem, ze to co tak ''niebarwnie'' opisałem , to jest droga do wyjścia z tego świata. A nie to z czego zostal świat stworzony Ja jako człowiek na całe szczescie tylko taką moge mieć wiedze Opisa;em to tak realistycznie tylko po to , zeby mozna to namacalnie poczuć Nie chcialem zebyscie się skupiali na tym, chciałem raczej przekazać treśc dookola tego:PP Lece dalej oglądać pewne dziełko;) nike - 2014-11-27, 04:00 Chyba jednak Zion dobrze główkuje. Bóg nie stworzył wszechświata i naszej planety z niczego, tylko z substancji która znajdowała się, w chaosie. Hebrajskie słowo "bara"---stworzyć, nie oznacza stworzyć coś z niczego, słowo bara oznacza przede wszystkim ściąć coś w przygotowaniu do wyrobienia czegoś z tego lub zrobienia czegoś z tym, jak potwierdzają to następujące teksty: Jozue 17:15; Ezech. 21:19; 23:47. Posiada ono także drugie znaczenie stwarzać wywodzące się z faktu ścinania czegoś w przygotowaniu do wyrobienia czegoś z tego lub zrobienia czegoś z tym. Z tego widać,że była jakaś substancja z której Bóg stworzył wszystko. zion599 - 2014-11-27, 04:08 nike nie wiem , bo na całe szczęscie nie bylem poza :P Już sama ''droga do'' jest naznaczona tym Obyśmy nie poznali co jest po drugiej stronie dobry człowiek spanikuje będąc na krzywej drodze i bedzie chciał sie nawrócić wlasnie po to (międy innymi) mamy iśc za Bogiem za jego miłością by sie nie odrywać od Bożego świata:) dam Ci najprostszy przykład : Po tej stronie jesteśmy nie tylko my ale i blizni Widzisz? Bog jest Bogiem milosci mamy go naśladować i iść stroną swiatłości, to ocalejemy 
Pozdrawiam:)) nike - 2014-11-27, 04:11 zion599, To co teraz napisałeś nie dotyczy stworzenia przecież. zion599 - 2014-11-27, 04:16 też w sumie dotyczy , bo ja mowiłem tylko tej esencji [tym razem jako drodze] Ale to ona mogła tam być juz spoczko , zostawiam temat do rozważania:) zion599 - 2014-11-27, 04:20 chce tyko wyraznie zaznaczyć ze w pierwszym poście opisałem to z perspektywy ziemi a wiec moze to być nie do konca wymierne. Pokoja - 2015-01-02, 22:51 Temat postu: Re: Początek księgi rodzaju
W Rdz. 1:1 brak jest kodu nad wyrazem „Na”. Występuje on już w Rdz. 1:2, jako ^AL., oznaczony kodem Stronga nr 5921. W związku z tym werset ten zawiera w sobie tytuł sprawozdania, a nie opis jakiegoś Bożego działania. Natomiast w Rdz. 1:2 opisany jest stan przed nastaniem tego POCZĄTKU. Ciemność tego poprzedzającego stanu, oznacza TAJEMNE MIEJSCE niedostępne dla podrzędnego stworzenia. Wyobrażało je jedyne światło – Szekina w Świątnicy Najświętszej (tajemne niedostępne miejsce). Wyobrażało ono Boską obecność.
W zakresie stworzenia Wszechświata przez Boga mamy do wyboru trzy opcje stworzenia: 1. Z niczego; 2. Z bezładnej materii, wiecznotrwałej obok Boga; 3. Z Boga, z Ducha jego, Rdz. 1:2 Skoro Bóg jest wszystkim, we wszystkim i ponad wszystkim (Efz. 6:4); nie mogą go pomieścić niebiosa i niebiosa niebios (1Krl. 7:27), gdyż on je sobą wypełnia (Jer. 23:23), dlatego nasuwa się wniosek, że wszystko jest z tego samego Boga. Bóg z tego samego uczynił człowieka (świat, narody), Dz. 17:26 Uświęcający, jak i ci, którzy bywają uświęceni, wszyscy są z tego samego; Żyd. 2:11 |
