FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Bóg - "Boga nikt nigdy nie widział"--->

bartek212701 - 2015-01-08, 11:58
Temat postu: "Boga nikt nigdy nie widział"--->
Podaję ciekawe fragmenty:

I grupa:
„Boga nikt nigdy nie widział.” (Jana 1,18 BG),
„Boga nikt nigdy nie widział.” (1 Jana 4,12 BP)
„Nigdy nie słyszeliście ani Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza.” (Jana 5,37 BT).

II grupa:
„Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: «Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie.” (1 Mjż 32,31 BT).


Pytanie brzmi:

Skoro w ST występują fragmenty, gdzie ludzie z Bogiem rozmawiali, widzieli Go nawet twarzą w twarz i nie umarli, a NT mówi, że po zobaczeniu Boga się umiera to kto to był?
A może Biblia sobie zaprzecza? Jak to jest według Was?

Ja spoglądam na to tak obecnie:

"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo" (Jana 1:1)
Czy możliwym jest twierdzenie, że Jakub widział Boga, ale nie Boga? Bo przecież nie umarł, czyżby to był Jezus?

Albo sytuacja z Hagar, która rozmawiała z Bogiem WIDZĄCYM!!! Mówiła, ze widziała Go.

Co Wy na to?

Jeśli nie zgadzacie się z tą koncepcją to jak wyjaśnić te rozbieżności?

Pozdrawiam wszystkich serdecznie :)

Listek - 2015-01-08, 12:44

..


Rz.1,(20) Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła


A jakie to są te dzieła ,przez które bóstwo staje się widzialne?






:?: :?: :?:

bartek212701 - 2015-01-08, 13:07

Listek, przepraszam, ale Jakub widział Boga TWARZĄ W TWARZ. Nie chodzi tu o Jego przymioty, czy dzieła.
Listek - 2015-01-08, 17:21

Niewidzialny Bóg ma Swoich posłańców, szelachim, którzy na Jego rozkaz mówią i czynią to co On zechce.

Np.

Dz.ap.7,(38) On to w społeczności na pustyni pośredniczył między aniołem, który mówił do niego na górze Synaj, a naszymi ojcami.

Według relacji Szczepana to anioł mówił do Mojżesza.


Ps 107:20 "Posłał swe słowo, aby ich uleczyć

Hbr 1:1-2 bpd (1) Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, "w tych ostatnich dniach przemówił do nas w (osobie) Syna, którego ustanowił dziedzicem wszystkiego i dla którego stworzył wszystko, co istnieje w czasie i przestrzeni."


:) :) :)

Benjamin.Szot - 2015-01-08, 19:26

Listek

dokładnie tak jak mówisz. Prorok Ozeasz wyjaśnia, że Jakub nie mocował się z Bogiem Wszechmocnym, lecz z jego aniołem - Oz.12 : 5.

każdy kto ma czyste serce ma możliwość widzieć Boga - Mateusza 5 : 8

_____________________________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

nike - 2015-01-08, 22:02

bartek212701 napisał/a:
I grupa:
„Boga nikt nigdy nie widział.” (Jana 1,18 BG),
„Boga nikt nigdy nie widział.” (1 Jana 4,12 BP)
„Nigdy nie słyszeliście ani Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza.” (Jana 5,37 BT).

Kiedy Mojżesz po 40 dniach przebywania na górze Synaj, schodził z niej, to musiał zakryć swoją twarz bo promieniała i nie mogli Izraelici na Mojżesza patrzeć.
Nie jest, powiedziane, ze rozmawiał z Bogiem JHWH tylko w j. hebrajskim jest rozmawiał z nim w naszych bibliach jest rozmawiał z Panem.
Mógł rozmawiać z rzecznikiem JHWH, ja wierzę,że to był Logos i zauważmy twarz mu lśniła, taką siłę maja duchowe istoty.
Dlaczego mówię,ze był to rzecznik JHWH, bo jak tekst zacytowany mówi Jana 5:37, nie mógł być to głos JHWH.

bartek212701 napisał/a:
II grupa:
„Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: «Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie.” (1 Mjż 32,31 BT).

Jakub był wnukiem Abrahama i znal Boga JHWH z przekazów ustnych i był bardzo oddany JHWH.
Ja myślę,że tutaj walkę z Jakubem prowadził Logos, ale chyba zmaterializowany, bo występuje jako człowiek. Stąd jasność od logosa nie oślepiła Jakuba. ale dał mu sie poznać jako istota święta. Jest dużo przypadków w Biblii, gdzie Aniołowie przybierali postacie ludzkie kiedy mieli jakieś poselstwo zanieść od JHWH dla ludzi.

bartek212701 napisał/a:
Skoro w ST występują fragmenty, gdzie ludzie z Bogiem rozmawiali, widzieli Go nawet twarzą w twarz i nie umarli, a NT mówi, że po zobaczeniu Boga się umiera to kto to był?
A może Biblia sobie zaprzecza? Jak to jest według Was?

Myślę,że wyjaśniłam wyżej jak ja rozumiem oglądanie JHWH
Biblia jest spojna nic nie zaprzecza, ponieważ była pisana pod natchnieniem. [mam na myśli oryginały]

bartek212701 napisał/a:
"Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga i Bogiem było Słowo" (Jana 1:1)

Ten tekst jest już tłumaczony na forum.

bartek212701 napisał/a:
Albo sytuacja z Hagar, która rozmawiała z Bogiem WIDZĄCYM!!! Mówiła, ze widziała Go.


Widziała zmaterializowanego anioła.

Benjamin.Szot - 2015-01-09, 10:48

nike

Cytat:
Mógł rozmawiać z rzecznikiem JHWH, ja wierzę,że to był Logos i zauważmy twarz mu lśniła, taką siłę maja duchowe istoty.


ale twoja wiara oparta jest na fikcji. Nie doczytałaś co apostol Paweł napisał w liście do Hebrajczyków 1 : 1 - 2 : " Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; (2) ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna… ".

Wypływa z tego jednoznaczny wniosek, że Bóg wcześniej przez Syna swego nie przemawiał do ludzi !!!

____________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

nike - 2015-01-09, 11:32

Benjamin.Szot napisał/a:

ale twoja wiara oparta jest na fikcji.

Trudno, widocznie tak mi pasuje.

Benjamin.Szot napisał/a:
Nie doczytałaś co apostol Paweł napisał w liście do Hebrajczyków 1 : 1 - 2 : " Wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy do ojców przez proroków; (2) ostatnio, u kresu tych dni, przemówił do nas przez Syna… ".

Więc przez kogo przemawiał Bóg przed Jezusem?
I dlaczego Jezus powiedział pierwej niż Abraham był ja jestem, co miał na myśli mówiąc te slowa?

bartek212701 - 2015-01-09, 12:05

Benjamin.Szot napisał/a:
ale twoja wiara oparta jest na fikcji.

Wyjdź już z tej piaskownicy i zachowuj się, jak dorosły człowiek.
nike napisał/a:
Więc przez kogo przemawiał Bóg przed Jezusem?

Przez Beniamina Wszechwiedzącego :)

oluss - 2015-01-09, 16:48

Nike napisał/a:

Więc przez kogo przemawiał Bóg przed Jezusem?

Prorokow,Aniolow... :roll:

Cytat:
I dlaczego Jezus powiedział pierwej niż Abraham był ja jestem, co miał na myśli mówiąc te slowa?


Kontekst.
Izraelilci pytaja Jezusa
Czy Ty jesteś większy od ojca naszego Abrahama, który przecież umarł? I prorocy pomarli. Kim Ty siebie czynisz?

Na co Jezus im odpowiada
anim Abraham stał się, JA JESTEM

Jezus mial na mysli ze jest wiekszy od Abrahama
i przychodzi w imieniu Jehowy a nie ze preegzystowal
albo byl Bogiem(Ojcem,Jehowa).

oluss - 2015-01-09, 16:54

bartek212701 napisał/a:
Benjamin.Szot napisał/a:
ale twoja wiara oparta jest na fikcji.

Wyjdź już z tej piaskownicy i zachowuj się, jak dorosły człowiek.
nike napisał/a:
Więc przez kogo przemawiał Bóg przed Jezusem?

Przez Beniamina Wszechwiedzącego :)

twoje wypociny to sa dopiero zalosne :roll: i dziecinne.

nike - 2015-01-09, 21:30

olus napisał/a:
Na co Jezus im odpowiada
anim Abraham stał się, JA JESTEM

Dokładnie to ten tekst brzmi tak: Ja byłem.

Benjamin.Szot - 2015-01-09, 23:13

nike

Jeśli ktoś twierdzi, że Jana 8 : 58 świadczy o preegzystencji Jezusa to zarzucając mu, że pięćdziesięciu lat nie ma, a Abrahama widział.
Sęk w tym, że....
Czy werset z Ewangelii Jana 8 : 58 odczytany w kontekście ( świadczy o preegzystencji Jezusa ?
Warto się temu przyjrzeć bliżej.

Fragment Jana 8 : 25 - 59 opisuje dyskusję, która dotyczy nie tego, czy Jezus ( hebr. Jehoszua ) [, lecz czy . Inaczej mówiąc nie ma tam dyskusji o jego istnieniu, lecz jest dyskusja o tym czy jest Mesjaszem.

Niektórzy czepili się jak rzep psiego ogona określenia JA JESTEM z pominięciem całego kontekstu, w którym Jezus stwierdza, że Żydzi umrą w grzechu swoim, jeśli nie uwierzą w to kim jest ( Jana 8 : 21). W tekście Jana 8 : 58 użyto określenia ἐγὼ εἰμί w którym Jezus potwierdza jedynie swoją tożsamość, a więc że jest oczekiwanym Mesjaszem, który miał ich odkupić i wybawić z grzechu - co wynika z całego kontekstu, a więc gdy śledzi się dokładnie całe zdarzenie i odpowiedzi Jezusa na zaczepki ze strony atakujących go Żydów - Jana 8 : 21 - 58. Nie chodzi więc tu wcale o kwestię życia Jezusa przed Abrahamem.

Ciekawe, że greckie ἐγὼ εἰμί w języku hebrajskim musiało brzmieć אֲנִי הוּא ( ani hu ) dosł. " jam " Nie ma więc tu nawet słowa jestem w wypowiedzi Chrystusa.

Wszystkie ugrupowania, które przyjęły notabene ariańską interpretację przyjmują, że Jezus nawiązując do Abrahama, chciał podkreślić, iż realnie istniał przed nim jako mniejszy bóg czy anioł. Miałoby na to wskazywać określenie greckie πρὶν Ἀβραὰμ γενέσθαι.

Warto tu zwrócić uwagę na dosyć często spotykany błąd zwolenników preegzystencji, którzy w swojej argumentacji, , którzy byli jego wrogami i go oczerniali. [[/b]. Nie mieli oni duchowego zrozumienia i wszystko interpretowali według litery. Tak samo wszystkie wypowiedzi Jezusa rozumieli dosłownie. Natomiast Chrystus mówił językiem duchowym, którego oni zupełnie nie rozumieli. Nie odpowiadał im według ich spaczonego sposobu myślenia.

Ponadto elementarnym faktem lingwistycznym jest, że znaczenie greckiego aorystu w bezokoliczniku zależy od kontekstu w jakim występuje. Może ono się odnosić do wydarzeń przeszłych, ale może też odnosić się do wydarzeń przyszłych. Np. Mateusz pisze o przyszłym wydarzeniu : " zanim kur zapieje " ( Mt. 26 : 34 - występuje tu spójnik czasu " zanim " + aoryst w bezokoliczniku ). Jednak wcześniej w tej samej Ewangelii mamy tę samą formę odnoszącą się do przeszłości: „ zanim się zeszli ” ( Mt. 1 : 18; spójnik czasu + aoryst w bezokoliczniku).
W Ewangelii Jana znajdujemy ją znowu w odniesieniu do przyszłości: „ Panie, wstąp, zanim umrze dziecię moje ” ( Jana 4:49; spójnik + aoryst w bezokoliczniku ); „ powiedziałem wam, zanim się to stanie ” ( Jana 14:29; spójnik + aoryst w bezokoliczniku ).

W związku z tym powstaje pytanie, jak powinniśmy właściwie oddać Jana 8 : 58 ? Czy Jezus powiedział: „ Zanim Abraham stał się, [tzn. narodził], ja jestem [nim] ” czy : „ Zanim Abraham stanie się [ tzn. powróci do życia w czasie zmartwychwstania ], ja jestem ” ?
Gdyby aoryst odnieść do przyszłości, to znaczyłoby, że Jezus odparł niewiernym Żydom, iż poprzedzi Abrahama w zmartwychwstaniu.
Takie użycie aorystu - od formy γινομαι dotyczące zmartwychwstania można znaleźć w Septuagincie w księdze Hioba 14 : 14 - " Będę oczekiwał, aż stanę się ponownie. " ( gr. ὑπομενῶ ἕως ἂν πάλιν γένωμαι ).

Podsumowując, żadna z wersji tłumaczenia Jana 8 : 58 nie jest dowodem realnej preegzystencji Jezusa. Jezus twierdzi w nim, że jest Mesjaszem wyznaczonym do tego od dawien dawna. Wyraźnie wskazuje na to kontekst. Ale jest też możliwe, że Jezus także stwierdza swoją wyższość nad Abrahamem w innym sensie. Abraham przewidział triumf Mesjasza. Jezus rzeczywiście mógł cieszyć się życiem wiecznym jako zmartwychwstały Zbawiciel na długo przed tym nim Abraham z powrotem miał pojawić się w przyszłym zmartwychwstaniu.

__________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com

oluss - 2015-01-10, 02:21

Benjamin.Szot napisał/a:
nike

Jeśli ktoś twierdzi, że Jana 8 : 58 świadczy o preegzystencji Jezusa to podąża dokładnie tokiem rozumowania tych Żydów, którzy szydzili z Jezusa zarzucając mu, że pięćdziesięciu lat nie ma, a Abrahama widział.
Sęk w tym, że Jezus NIGDZIE nie powiedział, że widział Abrahama i tak samo NIGDZIE nie powiedział, że żył przed Abrahamem !

Czy werset z Ewangelii Jana 8 : 58 odczytany w kontekście ( a nie zaś wyrywany z kontekstu ) świadczy o preegzystencji Jezusa ?
Warto się temu przyjrzeć bliżej.

Fragment Jana 8 : 25 - 59 opisuje dyskusję, która dotyczy nie tego, czy Jezus ( hebr. Jehoszua ) jest, lecz czy jest Mesjaszem. Inaczej mówiąc nie ma tam dyskusji o jego istnieniu, lecz jest dyskusja o tym czy jest Mesjaszem.

Niektórzy czepili się jak rzep psiego ogona określenia JA JESTEM z pominięciem całego kontekstu, w którym Jezus stwierdza, że Żydzi umrą w grzechu swoim, jeśli nie uwierzą w to kim jest ( Jana 8 : 21). W tekście Jana 8 : 58 użyto określenia ἐγὼ εἰμί w którym Jezus potwierdza jedynie swoją tożsamość, a więc że jest oczekiwanym Mesjaszem, który miał ich odkupić i wybawić z grzechu - co wynika z całego kontekstu, a więc gdy śledzi się dokładnie całe zdarzenie i odpowiedzi Jezusa na zaczepki ze strony atakujących go Żydów - Jana 8 : 21 - 58. Nie chodzi więc tu wcale o kwestię życia Jezusa przed Abrahamem.

Ciekawe, że greckie ἐγὼ εἰμί w języku hebrajskim musiało brzmieć אֲנִי הוּא ( ani hu ) dosł. " jam " Nie ma więc tu nawet słowa jestem w wypowiedzi Chrystusa.

Wszystkie ugrupowania, które przyjęły notabene ariańską interpretację przyjmują, że Jezus nawiązując do Abrahama, chciał podkreślić, iż realnie istniał przed nim jako mniejszy bóg czy anioł. Miałoby na to wskazywać określenie greckie πρὶν Ἀβραὰμ γενέσθαι.

Warto tu zwrócić uwagę na dosyć często spotykany błąd zwolenników preegzystencji, którzy w swojej argumentacji, by poprzeć swoje poglądy biorą za podstawę wypowiedzi odstępczych Żydów o Jezusie, którzy byli jego wrogami i go oczerniali. Tacy wrodzy Jezusowi komentatorzy nie są jednak dobrymi przewodnikami, by rozumieć właściwie Słowo Boże. Nie mieli oni duchowego zrozumienia i wszystko interpretowali według litery. Tak samo wszystkie wypowiedzi Jezusa rozumieli dosłownie. Natomiast Chrystus mówił językiem duchowym, którego oni zupełnie nie rozumieli. Nie odpowiadał im według ich spaczonego sposobu myślenia.

Ponadto elementarnym faktem lingwistycznym jest, że znaczenie greckiego aorystu w bezokoliczniku zależy od kontekstu w jakim występuje. Może ono się odnosić do wydarzeń przeszłych, ale może też odnosić się do wydarzeń przyszłych. Np. Mateusz pisze o przyszłym wydarzeniu : " zanim kur zapieje " ( Mt. 26 : 34 - występuje tu spójnik czasu " zanim " + aoryst w bezokoliczniku ). Jednak wcześniej w tej samej Ewangelii mamy tę samą formę odnoszącą się do przeszłości: „ zanim się zeszli ” ( Mt. 1 : 18; spójnik czasu + aoryst w bezokoliczniku).
W Ewangelii Jana znajdujemy ją znowu w odniesieniu do przyszłości: „ Panie, wstąp, zanim umrze dziecię moje ” ( Jana 4:49; spójnik + aoryst w bezokoliczniku ); „ powiedziałem wam, zanim się to stanie ” ( Jana 14:29; spójnik + aoryst w bezokoliczniku ).

W związku z tym powstaje pytanie, jak powinniśmy właściwie oddać Jana 8 : 58 ? Czy Jezus powiedział: „ Zanim Abraham stał się, [tzn. narodził], ja jestem [nim] ” czy : „ Zanim Abraham stanie się [ tzn. powróci do życia w czasie zmartwychwstania ], ja jestem ” ?
Gdyby aoryst odnieść do przyszłości, to znaczyłoby, że Jezus odparł niewiernym Żydom, iż poprzedzi Abrahama w zmartwychwstaniu.
Takie użycie aorystu - od formy γινομαι dotyczące zmartwychwstania można znaleźć w Septuagincie w księdze Hioba 14 : 14 - " Będę oczekiwał, aż stanę się ponownie. " ( gr. ὑπομενῶ ἕως ἂν πάλιν γένωμαι ).

Podsumowując, żadna z wersji tłumaczenia Jana 8 : 58 nie jest dowodem realnej preegzystencji Jezusa. Jezus twierdzi w nim, że jest Mesjaszem wyznaczonym do tego od dawien dawna. Wyraźnie wskazuje na to kontekst. Ale jest też możliwe, że Jezus także stwierdza swoją wyższość nad Abrahamem w innym sensie. Abraham przewidział triumf Mesjasza. Jezus rzeczywiście mógł cieszyć się życiem wiecznym jako zmartwychwstały Zbawiciel na długo przed tym nim Abraham z powrotem miał pojawić się w przyszłym zmartwychwstaniu.

__________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com


Bardzo ciekawa interpretacja.
jakby nie patrzec nie ma tam nic o preegzystencji :)

oluss - 2015-01-10, 02:34

nike napisał/a:
olus napisał/a:
Na co Jezus im odpowiada
anim Abraham stał się, JA JESTEM

Dokładnie to ten tekst brzmi tak: Ja byłem.



Biblia Gdańska
Pierwej niż Abraham był, jam jest. (59)[/b]

Biblia Poznańska
24) Powiedziałem wam więc, że pomrzecie w waszych grzechach, bo jeżeli nie uwierzycie, że JA JESTEM

Biblia Warszawska
(58) Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.


Jak bym uwazal z ta "dokladnoscia" :roll:

bartek212701 - 2015-01-10, 02:55

Benjamin.Szot napisał/a:
bartek212701

Cytat:
Przez Beniamina Wszechwiedzącego

Nie będę tego komentował ! Powiem tylko, że twoje wycieczki personalne pod moim adresem świadczą najlepiej jak sam szanujesz regulamin tego forum


____________________________________


Ludzie, Wy nie widzicie swoich wycieczek? Co chwila tak piszecie, a gdy ktoś wymierze to ostrze w Was, to już nie wytrzymujecie?

DO POKUTY!!! POKORY!!!
:roll:

Benjamin.Szot - 2015-01-10, 11:07

bartek212701

Cytat:
Ludzie, Wy nie widzicie swoich wycieczek? Co chwila tak piszecie, a gdy ktoś wymierze to ostrze w Was, to już nie wytrzymujecie?


jak na razie to widać twoje wycieczki

Cytat:
DO POKUTY!!! POKORY!!!


ZACZNIJ OD SIEBIE !

_______________________________

nike - 2015-01-10, 12:47

Moja propozycja jest:

WSZYSCY ZACZNIJMY OD SIEBIE I NIE DOKUCZAJMY, I NIE PONIŻAJMY SIĘ NA WZAJEM :-D

Listek - 2015-01-10, 14:17

Benjamin.Szot napisał/a:
Prorok Ozeasz wyjaśnia, że Jakub nie mocował się z Bogiem Wszechmocnym, lecz z jego aniołem - Oz.12 : 5.


Bóg kontaktuje się z nami poprzez Swoich posłańców.

Bóg jest Duchem , ogniem trawiącym, więc tylko człowiek o czystym sercu może znieść blask tej chwały.


2Kor 1:22 nbg-pl "Ten, co nas sobie zapieczętował oraz dał też zadatek Ducha w naszych sercach."
2Kor 5:5 nbg-pl "Zaś Tym, co nas do tego sam sobie zjednał jest Bóg, który daje nam też zadatek Ducha."

Nowo narodzeni z ducha otrzymują zadatek ducha Bożego.


Kol 1:19 -20
(19) Zechciał bowiem /Bóg/, aby w Nim zamieszkała cała Pełnia, (20) i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą: przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża."
- napisał o Jezusie ap.Paweł.




:) :) :)

David 77 - 2015-06-04, 15:35

oluss,

Cytat:
Bardzo ciekawa interpretacja.
jakby nie patrzec nie ma tam nic o preegzystencji


Czyjś punkt widzenia zmienia się od miejsca siedzenia

Tłumaczenie czasownika Eimi zawsze będzie uzależnione od kontekstu w jakim on występuje

Izaj 43:10 Wy jesteście moimi świadkami - wyrocznia Pana - i moimi sługami, których wybrałem, abyście mogli poznać i uwierzyć Mi, oraz zrozumieć, że tylko Ja istnieję. Boga utworzonego przede Mną nie było ani po Mnie nie będzie. BT

γένεσθέ μοι μάρτυρες, κἀγὼ μάρτυς, λέγει κύριος ὁ θεός, καὶ ὁ παῖς, ὃν ἐξελεξάμην, ἵνα γνῶτε καὶ πιστεύσητε καὶ συνῆτε ὅτι ἐγώ εἰμι, ἔμπροσθέν μου οὐκ ἐγένετο ἄλλος θεὸς καὶ μετ᾽ ἐμὲ οὐκ ἔσται·

Kontekst

Obawiam się, że w całym kontekście rozmowy Jezusa jest to jedyne rozumienie, które pozostaje zgodne z kontekstem. Jest to bowiem odpowiedź na pytanie Żydów: "pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz a Abrahama widziałeś?". Kontekst wręcz zmusza nas do przyjęcia znaczenia temporalnego. faryzeusze czynią Jezusowi zarzut, że nie mógł widzieć reakcji Abrahama na widzenie Mesjasza jakie otrzymał, bo ma za mało lat.

Do tego mamy świeckie świadectwa jak ten fragment był rozumiemy przez ludzi chociażby w 200 r. Nigdzie w objaśnianiu tego wersetu nikt nie wpadł na pomysł że Jezus mówił o zmartwychwstaniu Abrahama . Za to bardzo często w tekstach biblijnych mamy informacje że pisarze czasownika ( genestai ) używali w odniesieniu do czyiś narodzin

Gal 4;4 Rzy 1:3

Greckie 'ego eimi' jest wieloznaczne.
Czasami ma znaczenie egzystencjalne 'istnieję' - jak w Jana 8: 58), a czasami identyfikujące ('to ja [jestem]).


Ew Jan 8:58 Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Ja istnieję (jestem ).

Listek - 2015-06-13, 11:52

J 14:23 bug "Jezus mu odpowiedział:

Jeśli ktoś mnie miłuje, będzie zachowywał moje słowo. I mój Ojciec go umiłuje, i przyjdziemy do niego, i u niego zamieszkamy."


To czy człowiek ma intymną relację z Bogiem widzimy po owocach życia tego człowieka.

Bóg działa w człowieku poprzez Swego ducha, a owocem światłości jest wszelka dobroć i sprawiedliwość, i prawda.
Ef 5:9 bw

1J 4:12 bt2 "Nikt nigdy Boga nie oglądał. Jeżeli miłujemy się wzajemnie, Bóg trwa w nas i miłość ku Niemu jest w nas doskonała."


:) :) :)

exe - 2015-06-13, 13:29

Listek napisał/a:
więc tylko człowiek o czystym sercu może znieść blask tej chwały.
Przesadziłeś z fantazją, gdyż nawet Serafini zakrywają skrzydłami twarze, śpiewając przed Boskim Majestatem hymn "Święty, Święty, Święty!"
nike - 2015-06-13, 15:19

exe napisał/a:
Listek napisał/a:
więc tylko człowiek o czystym sercu może znieść blask tej chwały.
Przesadziłeś z fantazją, gdyż nawet Serafini zakrywają skrzydłami twarze, śpiewając przed Boskim Majestatem hymn "Święty, Święty, Święty!"


exe możesz zacytować tekst, że skrzydłami zasłaniają twarze?

Robson - 2015-11-23, 15:16

Widziec oznacza rownież poznanie.Dlatego uważam ,że w tym wersecie z Jana1:18 nie jest mowa o literalnym widzeniu Boga.Cżęśc b tego wersetu zdradza kontekst i zrozumienie o co chodzi z tym widzeniem. Cytat:''Jednakże, najlepszym dowodem na to, że autor Ew. Jana rozumiał słowo heoraken w znaczeniu przenośnym, innym niż widzenie czegoś rozumiane jako oglądanie wzrokiem, jest tekst z J 14,9. Tekst ten jest zarazem kluczem do zrozumienia słowa „widzieć” w J 1,18, stąd pozostawiłem go „na deser”. W J 14,9 czytamy bowiem:

„Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył (heorakos), zobaczył (heoraken) także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż nam Ojca?” (BT).

Zauważmy, że wers ten wprost przeczy rozumieniu przez ŚJ wersu z J 1,18. Jak widzieliśmy bowiem wyżej, ŚJ rozumieją J 1,18 w sposób absolutny, to znaczy, ich zdaniem wers ten mówi, że Boga nikt nigdy nie widział, czy to przed przyjściem Jezusa, czy po tym przyjściu. Jak się jednak teraz okazuje, taka interpretacja jest bezpodstawna w świetle J 14,9. Po połączeniu obu tych wersów (J 1,18 i J 14,9), mówiących o „widzeniu” Boga, widać bardzo wyraźnie, że J 1,18 uczy o tym, że Boga nikt nie widział do czasu przyjścia Jezusa. Kiedy zaś Jezus przyszedł, to wtedy ludzie „zobaczyli” Boga, tzn. dzięki patrzeniu na Jezusa i jego czyny zrozumieli jaka jest natura Boga (patrz też J 6,45-46, który mówi o „widzeniu” [heoraken] Boga Ojca, w kontekście właśnie uczenia się i poznawania Jego natury, którą wedle J 6,46 „widzi” w pełni tylko Jezus). W tym świetle całkowicie zrozumiałe staje się zdanie z J 1,18, które brzmi:
http://www.piotrandryszcz..._jana_1,18.html

nike - 2015-11-27, 23:01

Robson napisał/a:
Kiedy zaś Jezus przyszedł, to wtedy ludzie „zobaczyli” Boga, tzn. dzięki patrzeniu na Jezusa i jego czyny zrozumieli jaka jest natura Boga (patrz też J 6,45-46, który mówi o „widzeniu” [heoraken] Boga Ojca, w kontekście właśnie uczenia się i poznawania Jego natury, którą wedle J 6,46 „widzi” w pełni tylko Jezus). W tym świetle całkowicie zrozumiałe staje się zdanie z J 1,18, które brzmi:

Fizycznie widzieli tylko syna Boga, a nie Boga JHWH.

Listek - 2015-12-18, 10:30

Robson napisał/a:

„Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył (heorakos), zobaczył (heoraken) także i Ojca. Dlaczego więc mówisz: Pokaż



Bóg nie jest człowiekiem,żeby był przewrotny,ani śmiertelnikiem żeby ustępował.
Czy On powie i nie uczyni?
Czy mówi i nie wypełni?
IV Mojż 23,19

Jezus jest obrazem Ojca Niebieskiego i odblaskiem Jego chwały , jednak przyznasz, że umarł , a Bóg wskrzesił Go do życia wiecznego.

1Kor 6:14 nbg-pl "Zaś Bóg i Pana wskrzesił, i nas obudzi dzięki swej mocy."

Robson - 2015-12-20, 18:28

Jezus nie mówi o fizycznym zobaczeniu.Kto zobaczył Jezusa,jego działa,sposób bycia zobaczył niejako Boga.Bóg gdyby był na ziemi i byłby widzialny robiłby to samo co Jezus.Jezus dał im do zrozumienia,że nie potrzbują widziec Boga,bo on sam właśnie robi to co widział u swojego Ojca.On go naśladuje,jest Jego obrazem nie fizycznie,ale przymiotowo.Posiada Jego przymioty,cechy.

18 Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, [o Nim] pouczył.

Część b tego wersetu wskazuje jak rozumiec część a.
Inaczej mówiąc wielu biblistów jest zgodnych ,że sens wypowiedzi nie odnosi sie do tego,że nikt nie widział fizyczniue Boga,ale że Boga nikt nie poznał(zobaczył)dlatego Jezus nam o nim mówił prawdę i pozwolił pokazać w samym sobie jaki Ojcec jego jest.Jezus nam o nim pouczył,bo kto znał lepiej ojca?Żydzi czy Jezus który od niego wyszedł?

Pokoja - 2016-01-09, 20:37
Temat postu: Re: "Boga nikt nigdy nie widział"--->
bartek212701 napisał/a:
Podaję ciekawe fragmenty:

I grupa:
„Boga nikt nigdy nie widział.” (Jana 1,18 BG)
„Boga nikt nigdy nie widział.” (1 Jana 4,12 BP)
„Nigdy nie słyszeliście ani Jego głosu, ani nie widzieliście Jego oblicza.” (Jana 5,37 BT).


W J. 1:18 i 5:37 chodzi o to, że Boga nikt nigdy nie zrozumiał (nigdy osobiście nie zjawiał się on człowiekowi w widzeniu), a w 1J. 4:12 o to, że Boga żaden kiedykolwiek jasno poznał i to jest zgodne z Kzn. 3:11 i J. 17:3:

Cytat:
Widziałem żmudne zadania, które Bóg zadał ludziom, aby się nimi trudzili. (11) Wszystko pięknie uczynił w swoim czasie, nawet wieczność włożył w ich serca; a jednak człowiek nie może pojąć dzieła, którego dokonał Bóg od początku do końca.

A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś.

Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim, […] daje wszystkim życie i tchnienie, i wszystko. (26) Z jednego [z tego samego) wywiódł też wszystkie narody ludzkie, aby mieszkały na całym obszarze ziemi, ustanowiwszy dla nich wyznaczone okresy czasu i granice ich zamieszkania, (27) żeby szukały Boga, czy go może nie wyczują i nie znajdą, bo przecież nie jest On daleko od każdego z nas. (28) Albowiem w nim żyjemy i poruszamy się, i jesteśmy, jak to i niektórzy z waszych poetów powiedzieli: Z jego bowiem rodu jesteśmy. Dz. 17:24-28


Zmysłowy człowiek nigdy nie pozna Boga od początku do końca. Potrzebne jest mu do tego życie wieczne, więc dopóki będzie poznawał, będzie żył.
Myślę więc, że chodzi tu o taki rodzaj poznania Jehowy, Boga Ojca, jaki posiadał Pan Jezus. Boga Ojca, a nie Boga jako takiego, czyli władcy. Syn Bozy, przez którego Bóg wszystko stworzył, potrafił rozumieć Boga Ojca wprost, tak jak w J. 12:28

Cytat:
Ojcze, uwielbij imię swoje! Odezwał się więc głos z nieba: I uwielbiłem, i jeszcze uwielbię. (29) Lud więc, który stał i słyszał, mówił, że zagrzmiało, inni mówili: Anioł do niego przemówił.


Zrozumienie zdarzenia było zależne od stanu usposobienia uczestnika zdarzenia. Dla Pana Jezusa był to głos Ojca, do którego się zwrócił, a dla innych trzęsienie, albo anioł.


bartek212701 napisał/a:
II grupa:
„Jakub dał temu miejscu nazwę Penuel, mówiąc: «Mimo że widziałem Boga twarzą w twarz, jednak ocaliłem me życie.” (1 Mjż 32,31 BT).

Pytanie brzmi:

Skoro w ST występują fragmenty, gdzie ludzie z Bogiem rozmawiali, widzieli Go nawet twarzą w twarz i nie umarli, a NT mówi, że po zobaczeniu Boga się umiera to kto to był?
A może Biblia sobie zaprzecza? Jak to jest według Was?


Jakub w Penuel nie walczył z Bogiem Wszechmogącym. Wynika to z tego, że mąż, z którym walczył powiedział mu: „Walczyłeś z Bogiem i ludźmi i zwyciężyłeś”. Skoro tekst wcześniej podaje, że potykał się wtedy, tylko z pewnym mężem (sam na sam), to nie może być mowy o tym, że wtedy walczył i z Bogiem i z ludźmi. To ten, z którym Jakub się potykał (potyczka, a nie walka), powiedział mu to. Gdy Jakub się z nim potykał, to ta walka się zakończyła.

Rebeka poszła pytać Jehowy, a walka Jakuba toczyła się z Bogiem i z ludźmi, i to od chwili, gdy Jakub za miskę soczewicy kupił od Ezawa prawo pierworództwa. W tamtym czasie następował przełom w prawodawstwie (u sługi Boga, czyli we władzy zwierzchniej, Rz. 13:1-5). Polegał on na tym, aby najgodniejszy z rodziny otrzymywał to prawo, a nie koniecznie pierworodny, jak to było do tego czasu.

Jakub po otrzymaniu błogosławieństwa musiał uciekać przed gniewem Ezawa. To szczególnie w drodze, u Labana i w czasie powrotu, walczył o przyznanie mu prawa pierworództwa, chociaż pierworodnym nie był. Przecież on nie zwyciężyłby Boga Ojca Wszechmogącego. To jest nie do pomyślenia. On zwyciężył, gdyż prosił o błogosławieństwo i dowiódł, że ma do tego prawo. Chociaż przebiegle postępował, ale dowiódł, że ceni sobie sprawy Boże, a nie tylko te związane z cielesnością, jak Ezaw. Zostało mu to wybaczone i otrzymał zmiłowanie.

Ezaw też nie miał podstaw, aby walczyć o odzyskanie prawa pierworodztwa, gdyż sprzedał je z własnej woli. Nie chciał się też ujawnić, dlatego walczył, dopóki było ciemno. Jakub pomimo okulawienia, trzymając się go mocno, domagał się ujawnienia jego imienia, dlatego musiał mu pobłogosławić i zrezygnować. Później Jakub powiedział do niego w aluzji, że jego oblicze jest jak anioła Bożego.

Jeśli chodzi o wypowiedź Pana Jezusa w J. 5:57, dotyczącą Abrahama, to ważne tu jest, dlaczego Żydzi powiedzieli mu, że niema jeszcze 50 lat, a już widział (zrozumiał, zwraca uwagę na) Abrahama? W wieku do pięćdziesięciu lat Żyd był obciążany ważnymi obowiązkami, takimi jak np. służba świątynna, służba wojskowa, itp. Dopiero po tym okresie, gdy posiadał już bagaż doświadczenia życiowego, otrzymywał lżejsze zadania, co sprzyjało aktywniejszemu, duchowemu zbliżeniu do spraw Bożych rozmyślań.

Być może pragnienie Abrahama, zbliżające go do Boga Wszechmogącego, nastąpiło wtedy, gdy w Ur Chaldejskim miał 50 lat. 75 lat miał, gdy wyszedł z Haranu, w którym Rdz. 12:4. Według wiary mojej Pan Jezus mówiąc Żydom, że on do Bożych spraw powstał wcześnie niż Abraham, wskazywał im, że on jest kimś większym niż Abraham, który też zaistniał dzięki niemu.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group