FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Pojęcia biblijne - Którego królestwa jesteś obywatelem ?

twardziel - 2015-05-09, 10:26
Temat postu: Którego królestwa jesteś obywatelem ?
Jest świat fizyczny oraz duchowy. Zapewne każdy wierzący w Boga zgodzi się z tą tezą ?

Każdy człowiek rodząc się z niewiasty, jest obywatelem jakiegoś kraju geograficznego na globie. Jednocześnie też, automatycznie przynależy do świata duchowego który ma jedynie dwa królestwa. W odróżnieniu od świata fizycznego w którym jest około 200 królestw\państw. Z tą tezą mogą już być różne stanowiska ?
W związku z tym powyższym moim wnioskiem jest pytanie w wątku.

Listek - 2015-05-09, 10:50

2 Tym.4(18) Wyrwie mię Pan od wszelkiego złego czynu i wybawi mię, przyjmując do swego królestwa niebieskiego; Jemu chwała na wieki wieków! Amen.

Na razie przed nami uświęcanie się w tym świecie. Jest sporo do roboty.Panie dopomóż!

1Tes 4:3 bt2 "Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie



Łk 17:21 oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was."

Zadatek ducha Bożego motywuje mnie do uświęcania.


Łaska wam i pokój od Tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi, i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem, (5) i od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego umarłych i Władcy królów ziemi. Temu, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, (6) i uczynił nas królestwem - kapłanami Bogu i Ojcu swojemu,Ap 1,4-6.


Pozdrawiam

zion599 - 2015-05-09, 11:13

jeśli jesteś obywatelem królestwa duchowego,
to masz też wzrok duchowy
nie oceniasz np zgietych kolan mowiąc ze ktoś klęczy i oddaje cześć
temu przed czym klęczy,
bo widzisz duchowo ignorując zwodnicze doznania wzrokowe.

twardziel - 2015-05-09, 11:57

Listek napisał/a:
2 Tym.4(18) Wyrwie mię Pan od wszelkiego złego czynu i wybawi mię, przyjmując do swego królestwa niebieskiego; Jemu chwała na wieki wieków! Amen.

Na razie przed nami uświęcanie się w tym świecie. Jest sporo do roboty.Panie dopomóż!

1Tes 4:3 bt2 "Albowiem wolą Bożą jest wasze uświęcenie



Łk 17:21 oto bowiem Królestwo Boże jest pośród was."

Zadatek ducha Bożego motywuje mnie do uświęcania.


Łaska wam i pokój od Tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi, i od Siedmiu Duchów, które są przed Jego tronem, (5) i od Jezusa Chrystusa, Świadka Wiernego, Pierworodnego umarłych i Władcy królów ziemi. Temu, który nas miłuje i który przez swą krew uwolnił nas od naszych grzechów, (6) i uczynił nas królestwem - kapłanami Bogu i Ojcu swojemu,Ap 1,4-6.


Pozdrawiam


PUDŁO !!!

Napisz coś Swoimi słowami co rozumiesz w danym wersie ?

twardziel - 2015-05-09, 12:09

zion599 napisał/a:
jeśli jesteś obywatelem królestwa duchowego,
to masz też wzrok duchowy
nie oceniasz np zgietych kolan mowiąc ze ktoś klęczy i oddaje cześć
temu przed czym klęczy,
bo widzisz duchowo ignorując zwodnicze doznania wzrokowe.


Dzięki za wypowiedź. Jednak myślę że ludzie będący w królestwie Szatana nie są tego świadomi. Ich wzrok został uszkodzony podczas tragedii w Edenie. Wzrok duchowy daje Bóg w chwili narodzenia się na nowo z wody Słowa Bożego i Ducha Świętego.

Krystian - 2015-05-09, 12:11

twardziel napisał/a:
Każdy człowiek rodząc się z niewiasty, jest obywatelem jakiegoś kraju geograficznego na globie.


Często też z automatu członkiem jakiegoś Kościoła.
W Polsce KrK wciela w swoje szeregi poprzez chrzest niczego nieświadome małe dzieci.
I tak rodzi się Polak - rzymski katolik. :lol:

twardziel - 2015-05-09, 13:07

Krystian napisał/a:
twardziel napisał/a:
Każdy człowiek rodząc się z niewiasty, jest obywatelem jakiegoś kraju geograficznego na globie.


Często też z automatu członkiem jakiegoś Kościoła.
W Polsce KrK wciela w swoje szeregi poprzez chrzest niczego nieświadome małe dzieci.
I tak rodzi się Polak - rzymski katolik. :lol:


Zgadza się jest to niezaprzeczalny fakt. Dlatego ustalono takie wielkie znaczenie Sakramentów.

W związku z tym jak jest Twoim zdaniem, w którym duchowym królestwie jest ten dzidziuś ?

Listek - 2015-05-13, 21:29

twardziel napisał/a:
w którym duchowym królestwie jest ten dzidziuś ?


W tym samym co jego rodzice.

:)

twardziel - 2015-05-14, 10:00

Listek napisał/a:
twardziel napisał/a:
w którym duchowym królestwie jest ten dzidziuś ?


W tym samym co jego rodzice.

:)


Niewątpliwie masz racje. Tylko w którym, według Ciebie ?

Olus - 2015-05-15, 20:04

Czyli wedlug was jesli dziecko urodzi sie w bezboznej rodzine to z automatu tez jest zle i jesli umrze to "game over"?Mam nadzieje ze zle was zrozumialem.
twardziel - 2015-05-15, 20:36

Olus napisał/a:
Czyli wedlug was jesli dziecko urodzi sie w bezboznej rodzine to z automatu tez jest zle i jesli umrze to "game over"?Mam nadzieje ze zle was zrozumialem.



Z kwalifikacją odnośnie tego czy ktoś jest pobożny to trzeba być niezwykle rozważnym. Poniżej jest fragment rozmowy Jezusa z ludźmi którzy uchodzili za pobożnych … w ocenie ludzkiej. Lecz Ten który znał nawet myśli człowieka, ocenił ich tak jak jest w tym dialogu.

„  Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał.  Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego.  Ojcem waszymjest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. ... „
[J 8;42-44 BW].

Olus - 2015-05-15, 22:34

twardzielu ale ja tutaj nie chce medrkowac kto jest bezboznym tylko pytam sie co jesli dziecko rodzi sie w patologicznej nie wierzacej rodzinie i np umrze.Idzie do "piekla" tylko dlatego ze jego rodzice byli niewierzacy?
twardziel - 2015-05-16, 09:08

Olus napisał/a:
twardzielu ale ja tutaj nie chce medrkowac kto jest bezboznym tylko pytam sie co jesli dziecko rodzi sie w patologicznej nie wierzacej rodzinie i np umrze.Idzie do "piekla" tylko dlatego ze jego rodzice byli niewierzacy?


Myślę że stwierdzenie że ktoś jest patologiczny\psychopatyczny, a ktoś inny jedynie bezbożny. To nie jest to samo.
Sprecyzuj więc swoje pytanie ?

Olus - 2015-05-18, 16:13

Powtarzam pytanie.
Czy dziecko ktore urodzi sie bezboznej(nie wierzacej) rodzine i umrze nie robiac niczego zlego ani dobrego zostanie wedlug ciebie potepione?

twardziel - 2015-05-18, 16:23

Olus napisał/a:
Powtarzam pytanie.
Czy dziecko ktore urodzi sie bezboznej(nie wierzacej) rodzine i umrze nie robiac niczego zlego ani dobrego zostanie wedlug ciebie potepione?


Według Słowa Bożego, każde dziecko niezależnie w jakiej rodzinie będzie się wychowywać. Będzie zbawione, czyli nie będzie potępione !

Krystian - 2015-05-18, 16:37

Olus napisał/a:
Powtarzam pytanie.
Czy dziecko ktore urodzi sie bezboznej(nie wierzacej) rodzine i umrze nie robiac niczego zlego ani dobrego zostanie wedlug ciebie potepione?


według KrK to chyba idzie do limbusa :lol:

Olus - 2015-05-20, 12:34

twardziel napisał/a:
Olus napisał/a:
Powtarzam pytanie.
Czy dziecko ktore urodzi sie bezboznej(nie wierzacej) rodzine i umrze nie robiac niczego zlego ani dobrego zostanie wedlug ciebie potepione?


Według Słowa Bożego, każde dziecko niezależnie w jakiej rodzinie będzie się wychowywać. Będzie zbawione, czyli nie będzie potępione !

Niom :) w takim razie zle zrozumialem wasze posty temacie.

Olus - 2015-05-20, 12:38

Krystian napisał/a:
Olus napisał/a:
Powtarzam pytanie.
Czy dziecko ktore urodzi sie bezboznej(nie wierzacej) rodzine i umrze nie robiac niczego zlego ani dobrego zostanie wedlug ciebie potepione?


według KrK to chyba idzie do limbusa :lol:


chyba nie...
https://www.przewodnik-ka...e-beda-zbawione

Krystian - 2015-05-20, 15:09

Olus napisał/a:
chyba nie...
https://www.przewodnik-ka...e-beda-zbawione


a no tak teraz według KrK idą prosto do nieba

W opublikowanym 20 kwietnia 2007 r., nie mającym mocy wiążącej dokumencie, watykańska Międzynarodowa Komisja Teologiczna stwierdziła, że tradycyjne pojęcie limbusu wydaje się być refleksem nadmiernie restrykcyjnej wizji zbawienia i że "wykluczenie niewinnych dzieci z nieba nie odzwierciedla specjalnej miłości Chrystusa do najmniejszych", przypominając jednak, że to chrzest jest normalną drogą zbawienia. Także Kodeks prawa kanonicznego (Kan. 867) nakłada na rodziców obowiązek ochrzczenia dziecka możliwie najszybciej po urodzeniu.


W sumie tak patrząc na to, co głosi KrK to osoba, która morduje noworodki to wyrządza im dobro, bo te dzieci nie muszą się męczyć na tym padole ziemskim, tylko od razu są w niebie. :lol:

Olus - 2015-05-21, 15:40

Cytat:
nakłada na rodziców obowiązek ochrzczenia dziecka możliwie najszybciej po urodzeniu.

Niektorzy chrzcili jeszcze przed narodzeniem.Chrzest lonowy :-D

Krystian - 2015-05-22, 13:50

Olus napisał/a:
Niektorzy chrzcili jeszcze przed narodzeniem.Chrzest lonowy


Poczekajmy na katolików, może w tym poście się wypowiedzą
jak można nie świadome dziecko przyłączać do jakiegoś kościoła :roll:
przecież to samo czynią islamiści, hindusi itd.

Jezus tak nie czynił.
Czy od miejsca urodzenia mamy nalerzeć do jakiegoś koscioła :?:

nike - 2015-05-22, 16:09

twardziel napisał/a:
Każdy człowiek rodząc się z niewiasty, jest obywatelem jakiegoś kraju geograficznego na globie. Jednocześnie też, automatycznie przynależy do świata duchowego który ma jedynie dwa królestwa.


A dlaczego automatycznie? I co ten wyraz znaczy? Co to za królestwa z świata duchowego są ? Proszę mi rozjaśnić, bo nie rozumiem.
zion599 napisał/a:
jeśli jesteś obywatelem królestwa duchowego,
to masz też wzrok duchowy
nie oceniasz np zgietych kolan mowiąc ze ktoś klęczy i oddaje cześć
temu przed czym klęczy,
bo widzisz duchowo ignorując zwodnicze doznania wzrokowe.

Dlaczego więc nie klękasz jak ci wskazuje wzrok duchowy np. na łące, tylko klękasz przed obrazem, figurą itp?
[quote="Krystian"]
twardziel napisał/a:
Zgadza się jest to niezaprzeczalny fakt. Dlatego ustalono takie wielkie znaczenie Sakramentów.
W związku z tym jak jest Twoim zdaniem, w którym duchowym królestwie jest ten dzidziuś ?

Jeżeli już umarł, to jest w grobie, a jeżeli żyje i mieszka w Polsce to jest w królestwie polskim.
Olus napisał/a:
Czyli wedlug was jesli dziecko urodzi sie w bezboznej rodzine to z automatu tez jest zle i jesli umrze to "game over"?Mam nadzieje ze zle was zrozumialem.

Ja tak nie wierzę.
twardziel napisał/a:
Według Słowa Bożego, każde dziecko niezależnie w jakiej rodzinie będzie się wychowywać. Będzie zbawione, czyli nie będzie potępione !

Ja wierzę,że każde dziecko i każdy człowiek ma prawo do wzbudzenia z grobu, a na zbawienie musi sobie zasłużyć w Tysiącleciu.

twardziel - 2015-05-28, 09:53

nike napisał/a:
twardziel napisał/a:
Każdy człowiek rodząc się z niewiasty, jest obywatelem jakiegoś kraju geograficznego na globie. Jednocześnie też, automatycznie przynależy do świata duchowego który ma jedynie dwa królestwa.


A dlaczego automatycznie? I co ten wyraz znaczy? Co to za królestwa z świata duchowego są ? Proszę mi rozjaśnić, bo nie rozumiem.


Przychodzimy na świat obciążeni/skażeni upadkiem Adama. Bo jak to inaczej określić skoro niemowlak już od pierwszych dni swego życia wykazuje niezadowolenie. A w następnych tygodniach, miesiącach i latach objawia bunt gdy coś nie jest po jego myśli. Obserwując zachowanie dzieci taki nasuwa się wniosek, że są w duchowej krainie ciemności. Myślę że te poniższe teksty biblijny to potwierdzają.
 Bo i my byliśmy niegdyś nierozumni, niesforni, błądzący, poddani pożądliwości i rozmaitym rozkoszom, żyjący w złości i zazdrości, znienawidzeni i nienawidzący siebie nawzajem.  Ale gdy się objawiła dobroć i miłość do ludzi Zbawiciela naszego, Boga,  zbawił nas nie dla uczynków sprawiedliwości, które spełniliśmy, lecz dla miłosierdzia swego przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego,  którego wylał na nas obficie przez Jezusa Chrystusa, Zbawiciela naszego,  abyśmy, usprawiedliwieni łaską jego, stali się dziedzicami żywota wiecznego, którego nadzieja nam przyświeca.„
[Tyt 3;3-7 BW]. „  I wy umarliście przez upadki i grzechy wasze,  w których niegdyś chodziliście według modły tego świata, naśladując władcę, który rządzi w powietrzu, ducha, który teraz działa w synach opornych. Wśród nich i my wszyscy żyliśmy niegdyś w pożądliwościach ciała naszego, ulegając woli ciała i zmysłów, i byliśmy z natury dziećmi gniewu, jak i inni;  ale Bóg, który jest bogaty w miłosierdzie, dla wielkiej miłości swojej, którą nas umiłował,  „
[Ef 2;1-4 BW].

Wyjść z tego automatyzmu można jedynie w ten sposób „ przez kąpiel odrodzenia oraz odnowienie przez Ducha Świętego „

nike napisał/a:
Jeżeli już umarł, to jest w grobie, a jeżeli żyje i mieszka w Polsce to jest w królestwie polskim.


Kiedy człowiek umiera to ulega zniszczeniu tylko jego ciało. Tak zwyczajowo się mówi że umarł człowiek. Lecz człowiek to nie tylko ciało...zgadza się czy nie ?

nike napisał/a:
Ja wierzę,że każde dziecko i każdy człowiek ma prawo do wzbudzenia z grobu, a na zbawienie musi sobie zasłużyć w Tysiącleciu.


Z grobu będzie wzbudzone ciało...a co z duchem ludzkim...czy ono też będzie wymagać wzbudzenia ?
Masz takie przekonanie odnośnie okresu milenijnego, masz do tego prawo. Ale ja osobiście boję się wypowiadać rygorystycznych sądów jak faktycznie to będzie. Bo czas Tysiąclecia jest tajemniczy i Biblia jest zbyt skąpa w szczegółach odnośnie tego czasu.

nike - 2015-05-28, 13:07

twardziel napisał/a:
Kiedy człowiek umiera to ulega zniszczeniu tylko jego ciało. Tak zwyczajowo się mówi że umarł człowiek. Lecz człowiek to nie tylko ciało...zgadza się czy nie ?

A co jeszcze?
twardziel napisał/a:
Z grobu będzie wzbudzone ciało...a co z duchem ludzkim...czy ono też będzie wymagać wzbudzenia ?

Iskra życia po hebrajsku ----niszmat--- tę iskrę , oddech życia Bóg oddaje człowiekowi i człowiek jest obudzony,.

twardziel - 2015-05-28, 14:58

nike napisał/a:
twardziel napisał/a:
Kiedy człowiek umiera to ulega zniszczeniu tylko jego ciało. Tak zwyczajowo się mówi że umarł człowiek. Lecz człowiek to nie tylko ciało...zgadza się czy nie ?

A co jeszcze?
twardziel napisał/a:
Z grobu będzie wzbudzone ciało...a co z duchem ludzkim...czy ono też będzie wymagać wzbudzenia ?

Iskra życia po hebrajsku ----niszmat--- tę iskrę , oddech życia Bóg oddaje człowiekowi i człowiek jest obudzony,.


Człowieka tworzy duch, dusza i ciało. Jak w tej kwestii nie jesteśmy jednomyślni to dalsza rozmowa jest bezcelowa.

Podczas wzbudzenia ta iskra, którą ja nazywam duchem ludzkim. To co za życia jest w posiadaniu człowieka. To po śmierci fizycznej wraca do Dawcy. Natomiast w chwili obudzenia znowu idzie do człowieka. Tak Cię rozumiem tylko używam innych słów.

nike - 2015-05-28, 20:25

twardziel napisał/a:
Człowieka tworzy duch, dusza i ciało. Jak w tej kwestii nie jesteśmy jednomyślni to dalsza rozmowa jest bezcelowa.

Udowodnij mi biblijnie,że masz rację, a nie od razu, co nie po twojej myśli, to już nie ma tematu.
W jednym temacie ja pisałam o duchu, duszy i ciele:

Ciało, duch i dusza Kościoła – 1 Tesal. 5:23
Słowa „ciało”, „dusza” i „duch” bardzo często są używane przenośnie w odniesieniu do Kościoła jako zbiorowości. Apostoł mówi na przykład: „A cały duch wasz, i dusza, i ciało niech będą bez nagany na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa zachowane”. Należy rozumieć, że ta modlitwa odnosi się do Kościoła jako całości – do wybranego Kościoła, składającego się z członków, których imiona zapisane są w niebie. W Maluczkim Stadku został zachowany prawdziwy duch. Ciało Kościoła można dzisiaj dostrzec pomimo kąkolu, który stara się je ukryć i zadusić. Podobnie dusza – działalność, inteligencja, istota obdarzona czuciem, jest wszędzie widoczna, niosąc przed ludźmi sztandar – krzyż i okup.
Inne zrozumienie słów apostoła nie jest możliwe: ludzie mogą mieć różne zdania na temat zachowania ducha i duszy wspomnianych osób, ale wszyscy zgodzą się, że ich ciała nie zostały zachowane, lecz powróciły do prochu, tak samo jak ciała wszystkich innych. Poza tym słowa „ciało”, „dusza” i „duch” zostały użyte w liczbie pojedynczej, a nie mnogiej.

twardziel - 2015-05-28, 21:22

nike napisał/a:
twardziel napisał/a:
Człowieka tworzy duch, dusza i ciało. Jak w tej kwestii nie jesteśmy jednomyślni to dalsza rozmowa jest bezcelowa.

Udowodnij mi biblijnie,że masz rację, a nie od razu, co nie po twojej myśli, to już nie ma tematu.
W jednym temacie ja pisałam o duchu, duszy i ciele:

Ciało, duch i dusza Kościoła – 1 Tesal. 5:23
Słowa „ciało”, „dusza” i „duch” bardzo często są używane przenośnie w odniesieniu do Kościoła jako zbiorowości. Apostoł mówi na przykład: „A cały duch wasz, i dusza, i ciało niech będą bez nagany na przyjście Pana naszego Jezusa Chrystusa zachowane”. Należy rozumieć, że ta modlitwa odnosi się do Kościoła jako całości – do wybranego Kościoła, składającego się z członków, których imiona zapisane są w niebie. W Maluczkim Stadku został zachowany prawdziwy duch. Ciało Kościoła można dzisiaj dostrzec pomimo kąkolu, który stara się je ukryć i zadusić. Podobnie dusza – działalność, inteligencja, istota obdarzona czuciem, jest wszędzie widoczna, niosąc przed ludźmi sztandar – krzyż i okup.
Inne zrozumienie słów apostoła nie jest możliwe: ludzie mogą mieć różne zdania na temat zachowania ducha i duszy wspomnianych osób, ale wszyscy zgodzą się, że ich ciała nie zostały zachowane, lecz powróciły do prochu, tak samo jak ciała wszystkich innych. Poza tym słowa „ciało”, „dusza” i „duch” zostały użyte w liczbie pojedynczej, a nie mnogiej.


Pierwszy raz spotykam się z takim rozumieniem że Kościół jako Organizm, Ciało – Oblubienica Jezusa Chrystusa posiada ciało ducha i duszę. Oraz że ciało, dusza i duch jest metaforą ŻYWEGO ORGANIZMU jakim jest Kościół. Zupełny odjazd, tylko nie wiem w jaką stronę. :roll:

Jezus Chrystus jest Głową Kościoła\Organizmu, ludzie wierzący członkami tworzącymi to Ciało\Organizm. Zaś wers z 1 Tes 5;23 dotyczy członków,czyli ludzi tworzących Kościół. Proszę poczytaj ten rozdział od 15 do 23 wiersza.

No i jeszcze wniosek w tym zdaniu jest po prostu kosmiczny „ Ciało Kościoła można dzisiaj dostrzec pomimo kąkolu, który stara się je ukryć i zadusić. „


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group