FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - (nie)utracalnosc zbawienia

Olus - 2015-06-29, 11:39
Temat postu: (nie)utracalnosc zbawienia
No to jak z tym zbawieniem jest ? raz zbawiony na zawsze zbawiony?
nike - 2015-06-29, 11:52

Ja osobiście nie znam nikogo, kto został już zbawiony oprócz spłodzonych z ducha Św. którzy są już w niebie.
znam naukę,że zbawienie otrzymamy na końcu tysiąclecia. ZBAWIONY NIE MOŻE GRZESZYĆ :-D

Listek - 2015-06-29, 13:04

Olus napisał/a:
No to jak z tym zbawieniem jest ? raz zbawiony na zawsze zbawiony?


Jezus Chrystus zrobił wszystko co jest konieczne do zbawienia człowieka, czyli uwolnienia od grzechu , a w konsekwencji od śmierci, wiecznego potępienia.

Zbawienie jest darem od Boga , a jednocześnie ofertą do przyjęcia przez człowieka ,który upamietuje się z grzechówi i zanurza w imię Jezusa.

"A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego."
Dz 2:38 bw

Po tym zaczyna się proces uświęcania bez którego nikt nie ujrzy Pana.

Uświęcenie to życie człowieka po nowym narodzeniu z Boga, to życie według Ducha Bożego w pełnym posłuszeństwie do świetych przykazań Boga.

2Kor 4:16 pau "Dlatego nie zniechęcamy się i chociaż nasz człowiek zewnętrzny niszczeje, to nasz człowiek wewnętrzny odnawia się każdego dnia."

Rz 7:22 bt5 "Albowiem wewnętrzny człowiek [we mnie] ma upodobanie zgodne z Prawem Bożym."

J 3:7 bw "Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić."- powiedział Jezus





:) :) :)

Zwiastun - 2015-06-29, 13:11

nike napisał/a:
Ja osobiście nie znam nikogo, kto został już zbawiony oprócz spłodzonych z ducha Św. którzy są już w niebie.
znam naukę,że zbawienie otrzymamy na końcu tysiąclecia. ZBAWIONY NIE MOŻE GRZESZYĆ :-D


Oczywiście że błędem jest twierdzenie że już się zostało zbawionym i bezgrzesznym, to jakieś dziwaczne i nielogiczne nauki. Badacze tacy jak Nike dobrze o tym wiedzą. 8-) Napisałem sporo na ten temat na blogu w temacie "Zbawienie jak je osiągnąć"
Nie wiem czemu ludzie do dziś nadal błędnie pojmują słowa apostoła Pawła czemu usilnie nie rozumieją czym jest zmartwychwstanie do życia jako istota duchowa, współwładca Królestwa Bożego a czym jest życie wieczne w raju na ziemi pod panowaniem ów Królestwa. Apostoł Paweł wraźnie pisał o biegu oraz ciągłej przemianie do końca swego życia oraz o tym by z tej drogi nie odpaść. Lecz niewielu pojmuje sens wypowiedzi zarówno Pawła jak i reszty Pisma Świętego.

Trzeba być wnikliwym i rzetelnym badaczem biblii aby pojąć pewne sprawy trudne do zrozumienia.

:)

Olus - 2015-06-29, 13:43

O!Nike strzelila hattricka (trzy posty)

Cytat:
Ja osobiście nie znam nikogo, kto został już zbawiony oprócz spłodzonych z ducha Św. którzy są już w niebie.
znam naukę,że zbawienie otrzymamy na końcu tysiąclecia. ZBAWIONY NIE MOŻE GRZESZYĆ :-D


Nikt poza Jezusem nie jest i nie bedzie w niebie :) ale moze nie robmy offtopa..
Chodzi mi o to czy osoba wierzaca ktora w Chrystusie jest zbawiona
(wolna od grzechu)moze to zbawienie stracic ?niektorzy podaja np ten werset : "I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej." (Jan. 10:28) - na dowod ze NIE.

Olus - 2015-06-29, 13:45

Zwiastun napisał/a:
nike napisał/a:
Ja osobiście nie znam nikogo, kto został już zbawiony oprócz spłodzonych z ducha Św. którzy są już w niebie.
znam naukę,że zbawienie otrzymamy na końcu tysiąclecia. ZBAWIONY NIE MOŻE GRZESZYĆ :-D


Oczywiście że błędem jest twierdzenie że już się zostało zbawionym i bezgrzesznym, to jakieś dziwaczne i nielogiczne nauki. Badacze tacy jak Nike dobrze o tym wiedzą. 8-) Napisałem sporo na ten temat na blogu w temacie "Zbawienie jak je osiągnąć"
Nie wiem czemu ludzie do dziś nadal błędnie pojmują słowa apostoła Pawła czemu usilnie nie rozumieją czym jest zmartwychwstanie do życia jako istota duchowa, współwładca Królestwa Bożego a czym jest życie wieczne w raju na ziemi pod panowaniem ów Królestwa. Apostoł Paweł wraźnie pisał o biegu oraz ciągłej przemianie do końca swego życia oraz o tym by z tej drogi nie odpaść. Lecz niewielu pojmuje sens wypowiedzi zarówno Pawła jak i reszty Pisma Świętego.

Trzeba być wnikliwym i rzetelnym badaczem biblii aby pojąć pewne sprawy trudne do zrozumienia.

:)


Czyli jestes zdania ze mozna stracic zbawienie? :)

Olus - 2015-06-29, 13:46

Listku napisał/a:
Zbawienie jest darem od Boga , a jednocześnie ofertą do przyjęcia przez człowieka ,który upamietuje się z grzechówi i zanurza w imię Jezusa.

Niom ale jak sadzisz mozna ten dar stracic?

Zwiastun - 2015-06-29, 16:38

Olus napisał/a:
Czyli jestes zdania ze mozna stracic zbawienie? :)


Jak najbardziej i nie jest to moje zdanie. Tak głosi biblia i tak też głosi apostoł Paweł np. tu:

„W późniejszych czasach niektórzy odpadną od wiary, zwracając uwagę na zwodnicze natchnione wypowiedzi oraz nauki demonów” (1Tm 4:1).


"Walczyłem w szlachetnej walce, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem" (2 Tym. 4:7).

Rób wszystko, co możesz, by się stawić przed Bogiem jako godny uznania, jako pracownik nie mający się czego wstydzić
(2 Tym. 2:15).

1 Tymoteusza 4:10:
"Po to bowiem ciężko pracujemy i wytężamy siły, gdyż oparliśmy nadzieję na żywym Bogu, który jest Wybawcą ludzi wszelkiego pokroju, zwłaszcza tych, co są wierni."

Zbawienie to nie czynność automatyczna dana od Boga raz i już jesteśmy tego pewni na 100%. Predestynacja to błędny pogląd.

To czy ktoś będzie mógł żyć wiecznie w raju na ziemi zależy od niego samego i jego podejścia do Boga, okazania skruchy za grzechy, przyjęcie ofiary okupu Jezusa Chrystusa i bycie posłusznym naukom Jezusa a więc posłusznym Bogu tak samo jak Jezus.
Lecz jeśli chodzi o to kto pójdzie do niebiańskiego Królestwa Bożego to faktycznie zależy od Boga a nie od nas.

Poczytaj całość i zastanów się nad tym (również o kwestii wiszącego łotra obok Jezusa i rozstrzygnięcia tej i wielu podobnych spraw "w dniu sądu" - 1000 lat).

Biblia nie zawiera sprzeczności, to ludzie często źle pojmują wiele tekstów a potem brakuje sensu i logiki.

:)

Listek - 2015-06-29, 17:12

Olus napisał/a:
Listku napisał/a:
Zbawienie jest darem od Boga , a jednocześnie ofertą do przyjęcia przez człowieka ,który upamietuje się z grzechówi i zanurza w imię Jezusa.

Niom ale jak sadzisz mozna ten dar stracic?


Człowiek może niestety ten dar podeptać świadomie grzesząc i nie upamiętując się.
Choć ofertta od Boga czeka na człowieka to ma on okazję się nawrócić tylko do pewnego czasu w którym żyje. Potem albo Jezus się do niego przyzna w wypadku nawrócenia albo pójdzie pod sąd.

Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu pełnego poznania prawdy, to już nie ma dla nas ofiary przebłagalnej za grzechy, (27) ale jedynie jakieś przerażające oczekiwanie sądu i żar ognia, który ma trawić przeciwników.
(28) Kto przekracza Prawo Mojżeszowe, ponosi śmierć bez miłosierdzia na podstawie [zeznania] dwóch albo trzech świadków.
(29) Pomyślcie, o ileż surowszej kary stanie się winien ten, kto by podeptał Syna Bożego i zbezcześcił krew Przymierza, przez którą został uświęcony, i obelżywie zachował się wobec Ducha łaski.
Hbr.10,,26-28

Zbawienie staje się realne dla człowieka,który rozumie swoje powołanie przez Boga do świętego życia , życia według ducha Bożego, życia według Tory(prawa) wolności.

"Lecz kto wpatruje się w doskonałe prawo wolności i trwa [w nim], nie jest słuchaczem, który zapomina, lecz wykonawcą dzieła, ten będzie błogosławiony w swoim działaniu."
Jk 1:25 bug


@@@

Listek - 2015-06-29, 17:33

Zwiastun napisał/a:
kto pójdzie do niebiańskiego Królestwa Bożego to faktycznie zależy od Boga a nie od nas.


To nieprawda.Bóg dał nam wszystko co potrzebne jest do cichego i pobożnego życia i chce by wszyscy doszli do prawdy. Od nas zależy jak to wykorzystamy.

Czy przyjmiemy Jezusa jako swego Pana i Zbawiciela?
Czy będziemy żyć według słowa Boga?

Czy pójdziemy śladem Jezusa w pełnym posłuszeństwie do Prawa Bożego do czego uzdolnił nas otrzymany duch Boży?

(5) Gwałt idzie za gwałtem, oszustwo za oszustwem.
Nie chcą mnie znać - mówi Pan.
Jeremiasz 9

Jest wiele ludzi, którzy nie chcą ani znać Boga ani Jego planu zbawienia dla człowieka.

J 3:16 bug "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że dał swego jednorodzonego Syna, aby każdy, kto w niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne."

@@@

Zwiastun - 2015-06-29, 18:28

Listek napisał/a:
Zwiastun napisał/a:
kto pójdzie do niebiańskiego Królestwa Bożego to faktycznie zależy od Boga a nie od nas.


To nieprawda.



A czy w ogóle wiesz czym jest owo Królestwo Boże? jakie będzie miało zadanie i nad czym i nad kim panowało? Odpowiedzi na te pytania będą dowodem że to prawda. :)

Listek napisał/a:
Jest wiele ludzi, którzy nie chcą ani znać Boga ani Jego planu zbawienia dla człowieka.


A to akurat prawda, wielu ludzi nie zna planu zbawienia, trzeba im to tłumaczyć.

Zwie się to zwiastowaniem Dobrej Nowiny po całym świecie. :)

Olus - 2015-06-29, 19:30

Zadnego protestanta :( no dobra...a co z tymi wersetami:

Ja daje im życie wieczne, dlatego nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z Mojej ręki. Mój Ojciec, Który mi je dał, jest większy od wszystkich i nikt nie może wyrwać ich z Jego ręki


"Ojciec Mój, który mi je dał, większy jest nad wszystkie i żaden nie może ich wydrzeć z ręki Ojca Mego."


nike - 2015-06-29, 19:47

Olus napisał/a:
Czyli jestes zdania ze mozna stracic zbawienie? :)


Ja uważam,że BĘDZIE MOŻNA utracić zbawienie w tysiącleciu i przy końcu tysiąclecia, kiedy będą oddzielani kozły od owiec.

Olus - 2015-06-29, 19:52

czyli teraz moge umrzec jako nienawrocony grzesznik a potem...mam szanse na zbawienie ? :)
nike - 2015-06-29, 20:11

Olus napisał/a:
czyli teraz moge umrzec jako nienawrocony grzesznik a potem...mam szanse na zbawienie ? :)

Tak masz szansę, tylko, że skoro już coś wiesz o życiu wiecznym, to lepiej to kontynuować, bo dla nas co już coś wiemy, lżej będzie przyjąć to co nam będzie przekazywane i na pewno będziemy przyjmować,bez oporu. a ludzie co zupełnie żyją w grzechu będą mieli problem i na pewno nie będzie się im wszystko podobać.

Zwiastun - 2015-06-29, 20:17

Olus napisał/a:
czyli teraz moge umrzec jako nienawrocony grzesznik a potem...mam szanse na zbawienie ? :)


Haha, nie ma tak łatwo. :)

Olus - 2015-06-29, 20:50

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
czyli teraz moge umrzec jako nienawrocony grzesznik a potem...mam szanse na zbawienie ? :)

Tak masz szansę, tylko, że skoro już coś wiesz o życiu wiecznym, to lepiej to kontynuować, bo dla nas co już coś wiemy, lżej będzie przyjąć to co nam będzie przekazywane i na pewno będziemy przyjmować,bez oporu. a ludzie co zupełnie żyją w grzechu będą mieli problem i na pewno nie będzie się im wszystko podobać.


Wierz mi chcialbym aby tak bylo jak piszesz :-)

Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd (Hbr 9, 27)

Nie ma szans na taki "czysciec".

nike - 2015-06-30, 09:49

Olus napisał/a:
nike napisał/a:
Olus napisał/a:
czyli teraz moge umrzec jako nienawrocony grzesznik a potem...mam szanse na zbawienie ? :)

Tak masz szansę, tylko, że skoro już coś wiesz o życiu wiecznym, to lepiej to kontynuować, bo dla nas co już coś wiemy, lżej będzie przyjąć to co nam będzie przekazywane i na pewno będziemy przyjmować,bez oporu. a ludzie co zupełnie żyją w grzechu będą mieli problem i na pewno nie będzie się im wszystko podobać.


Wierz mi chcialbym aby tak bylo jak piszesz :-)

Postanowione ludziom raz umrzeć, a potem sąd (Hbr 9, 27)

Nie ma szans na taki "czysciec".


Bóg ma cztery podstawowe przymioty swojego charakteru Miłość, Moc, Mądrość i Sprawiedliwość

Jeżeli więc jest sprawiedliwy, to nie może zgodzić się na zniszczenie człowieka, bez dania mu szansy na naprawę, lub na proces, byłby gorszy od obecnych sądów, bo obecnie każdy osadzony na proces.

Jeżeli Bóg jest mądry, to nie może postępować nie mądrze, skoro wie,że Adam doskonały zgrzeszył, więc wie też co może zrobić grzesznik nie doskonały.

I tutaj zaczyna działać Miłość Boga odwiecznego, i w swojej nieograniczonej miłości daje szansę grzesznikowi, bo to jego tez dziecko jest.

Moc Boga Najwyższego, wzbudzi wszystkich, oprócz tych co zgrzeszyli przeciwko DŚw. i dotyczy tylko tych, co w tysiącleciu nie będzie ich na ziemi, będą [SĄ] już w niebie.

Olus - 2015-06-30, 13:34

Nike co ty wypisujesz?
Bog jest sprawiedliwy dlatego musi go wlasnei zniszczyc.
No biedni grzesznicy...to nie ich wina ze odrzucaja Boga :-x :shock:
Wzbudzi wszystkich ale jednych na potepienie a drugich do zycia wiecznego.

werset ktory podalem jasno mowi nam ze bezboznika po smierci czeka juz tylko sad.
a tu drugi : Przyp. 11:7 Gdy umiera człowiek bezbożny, to kończy się wszelka nadzieja.

nike - 2015-06-30, 21:15

Olus napisał/a:
Wzbudzi wszystkich ale jednych na potepienie a drugich do zycia wiecznego.


Po co ich w ogóle wzbudzać, skoro zaraz natychmiast maja być potępieni? Nie logiczne to jest.

Listek - 2015-07-01, 06:58

nike napisał/a:
Po co ich w ogóle wzbudzać, skoro zaraz natychmiast maja być potępieni?


Przecież muszą wiedzieć dokładnie za co i dlaczego zostają skazani.

Ci , do których przyzna się Jezus przed Ojcem Niebieskim , nie pójdą pod sąd.
Niewinni i usprawiedliwieni w oczach Boga nie będą już sądzeni gdyż w upamiętaniu sami się już osądzili.A powołani do świętości uswięcają się przykazaniami Boga.

"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia."

J 5:24 bt5

Dlaczego jest taki nacisk na upamiętanie ( porzucenie grzechu) w chwili obecnej?

Dz 2:38 bw "A Piotr do nich: Upamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar Ducha Świętego."

Dz 3:19 bw "Przeto upamiętajcie i nawróćcie się, aby były zgładzone grzechy wasze,"


Hbr 10:26 bug "Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu poznania prawdy, to nie pozostaje już ofiara za grzechy;"
, czyli rezygnujemy z ofiary Jezusa.

@@@

Zwiastun - 2015-07-01, 08:07

Listek napisał/a:
"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie pod sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia."
Jana 5:24


No i co niby znaczy ten jeden wersecik? Że sądu nie będzie? Tak się kończy wyrywanie jednego wersecika z biblii a potem powstają sprzeczności. :->

Biblia w innym miejscu mówi coś innego:

2 Tymoteusza 4:1

Każdy: i żywy i umarły podczas dnia sądu będzie sądzony. Również "12 plemion Izraela" (Izrael duchowy) wszyscy staną przed tronem.


Trzeba odczytywać cały kontekst wersetu Jezus tu wyraźnie mówił że nie idą pod sąd potępienia (do Gehenny) jedynie ci, którzy czynią to czego uczy, a nie że ten werset świadczy o tym że żadnego "dnia sądu" nie będzie :)




Listek napisał/a:
Hbr 10:26 bug "Jeśli bowiem dobrowolnie grzeszymy po otrzymaniu poznania prawdy, to nie pozostaje już ofiara za grzechy;"


Wielu niewłaściwe tłumaczy biblie, sadząc że potrafią temu samemu sprostać, to powoduje że powstają patologiczne dogmaty jak "życie bez grzechu już tutaj na ziemi" czy "nowo narodzenie" - które nie odnosi się do obecnego stanu człowieka na ziemi ale do zmartwychwstania do życia niebiańskiego. :roll:

http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2009242
http://wol.jw.org/pl/wol/d/r12/lp-p/2009240



Hebrajczyków 10:26
Bo jeśli rozmyślnie trwamy w grzechu po otrzymaniu dokładnego poznania prawdy, to już nie pozostaje żadna ofiara za grzechy.

Ani apostoł Paweł ani nikt nie inny nie mówił że ludzie już teraz na ziemi będą doskonali i bezgrzeszni, każdy musi toczyć walkę ze swoimi słabościami do końca życia, mimo że jego stan jest niedoskonały i może popełniać nadal błędy za które będzie okazywał szczerą skruchę, to ofiara okupu, którą przyjmie sprawia że mimo tego może stanąć przed tronem króla jako "człowiek w białej szacie" (Izajasza 1:18)

Ofiara okupu - najwspanialszy dar Boży:
http://www.jw.org/pl/publ...alszy-dar-boży/

Ofiara okupu zapewnia również to że nawet źli ludzie mogą otrzymać akt łaski, ale to nie oznacza że za nic, powinniśmy się dobrowolnie odwdzięczyć za ten akt, Jezus wyraźnie podkreśla, że ten kto przyjmuję ofiarę okupu musi od tej pory przestrzegać tego czego uczy Jezus:

"Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję."
(Jan. 15:14)

Bądź „gorliwy w szlachetnych uczynkach”!
(Tyt. 2:14)


Nawraca się wielu ludzi, byli alkoholicy, przestępcy czy SSmani o kórych mówiłem w poprzednich moich postach.


Wówczas jeśli taki świadomy swych potrzeb duchowych człowiek (czy to już obecnie w dobie głoszenia i przyjęcia drogi prawdy czy to podczas dnia sądu i teokratycznego rządu Jezusa i 144000 kapłanów), który to wszystko uczyni a jednak porzuciłby tę drogę a wiedziałby jaka to droga to wtedy już świadomie naraża się na to że nie pozostaje mu nic innego jak oczekiwanie na straszliwą przyszłość i sąd potępienia. :-/


Dziś już mamy ogólnoświatową działalność teokratyczną, czynią tak ŚJ i wielu ludzi przyjmuję tę drogę a niestety są też tacy, którzy odchodzą i im bluźnią, niejako bluźnią samemu Bogu, bo przecież ŚJ dokładnie uczą tego czego biblia więc jeśli ludzie już teraz nie potrafią się podporządkować to w jaki sposób będą potrafili to uczynić w 1000 letnim królestwie, w dniu sądu, jeśli będzie to to samo co obecnie. :shock:

Widocznie to co się dziś dzieje na świecie czyli zgodnie z proroctwami, niewolnik wierny i roztropny:

http://zwiastowanie.blogs...900-latach.html
http://zwiastowanie.blogs...wym-czasie.html

czyli działalność ŚJ to jest taka próba samego Boga by już mógł się przekonać kto ma jakie pobudki serca i faktyczną wiarę, tak samo jak testował Abrahama i Noego, Mojżesza, lud, który prowadził po pustyniach i wielu innych, już wówczas powstawali buntownicy, którzy wiedzieli lepiej i nadal uważali że kieruje nimi Bóg, np. Korach i buntownicy, gorzko pożałowali takiej wyniosłości i dróg niezależności i niepodporządkowania się.


Taka prawda :)

Zwiastun - 2015-07-01, 08:13

Olus napisał/a:
werset ktory podalem jasno mowi nam ze bezboznika po smierci czeka juz tylko sad. a tu drugi : Przyp. 11:7 Gdy umiera człowiek bezbożny, to kończy się wszelka nadzieja.


Ta to prawda Olus lecz ludzie źle pojmują pojęcie bezbożności, bezbożny to taki, który jest skłonny do odstępowania od tego co słuszne, innymi słowy świadomy odstępca od Boga, tacy już nie mają żadnych szans gdyż świadomie wybrali nieposłuszeństwo Bogu tak samo jak Szatan, który również już jest skazany na potępienie. Zaś ci, którzy nie poznali jeszcze prawdziwego Boga, ci dostaną jeszcze taką szansę by świadomie podjąć wybór zgodnie ze swoją wolną wolą. :)

nike - 2015-07-01, 10:14

Listek napisał/a:
Przecież muszą wiedzieć dokładnie za co i dlaczego zostają skazani.


Bardzo słuszna uwaga, każdy zbrodniarz nawet ma prawo do procesu sadowego.

Czyżby Boska Sprawiedliwość tego nie wiedziała?

zion599 - 2015-07-01, 12:11

Co sądzicie

Jak rozmawiac z ludzmi, ktorzy uważają ze zmienili się wewnętrznie
i nie moga utracic zbawienia
Jednak np wydaja owoce braku miłosierdzia
Czy istnieje wogóle coś takiego jak immunitet po narodzeniu sie na nowo?
mozemy być juz nesprawiedliwi , bo uwierzyliśmy , a Jezus i tak nasze grzechy zawsze
obmyje?
idąc dalej:
Czy istnieje coś takiego jak bezgrzesznośc po narodzeniu sie na nowo?

Ps. Dyskutuje z protestantami stąd moje pytania

Olus - 2015-07-01, 12:22

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Wzbudzi wszystkich ale jednych na potepienie a drugich do zycia wiecznego.


Po co ich w ogóle wzbudzać, skoro zaraz natychmiast maja być potępieni? Nie logiczne to jest.


kto powiedzial ze natychmiast?pisze pierw sad a potem karencja.
Jest tez inny powod :)
7 Oto nadchodzi z obłokami,
i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili.
I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi5.
Tak: Amen.
8 Jam jest Alfa i Omega6, mówi Pan Bóg,
Który jest, Który był i Który przychodzi,
Wszechmogący.


To bardzo logiczne i Biblijne.Nie pasuje jednak do twojej prywatnej teologi :)

Olus - 2015-07-01, 12:24

Zwiastun napisał/a:
Olus napisał/a:
werset ktory podalem jasno mowi nam ze bezboznika po smierci czeka juz tylko sad. a tu drugi : Przyp. 11:7 Gdy umiera człowiek bezbożny, to kończy się wszelka nadzieja.


Ta to prawda Olus lecz ludzie źle pojmują pojęcie bezbożności, bezbożny to taki, który jest skłonny do odstępowania od tego co słuszne, innymi słowy świadomy odstępca od Boga, tacy już nie mają żadnych szans gdyż świadomie wybrali nieposłuszeństwo Bogu tak samo jak Szatan, który również już jest skazany na potępienie. Zaś ci, którzy nie poznali jeszcze prawdziwego Boga, ci dostaną jeszcze taką szansę by świadomie podjąć wybór zgodnie ze swoją wolną wolą. :)


Zwiastunie sek w tym ze nie ma czlowieka ktory nie mial szansy poznac Boga i jest poniekad niewinny to mowi Pismo.Cytowalem wiele razy list do rzymian ale nie tylko on o tym mowi.

Olus - 2015-07-01, 12:25

wracajac do tematu.

Ja daje im życie wieczne, dlatego nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z Mojej ręki. Mój Ojciec, Który mi je dał, jest większy od wszystkich i nikt nie może wyrwać ich z Jego ręki


"Ojciec Mój, który mi je dał, większy jest nad wszystkie i żaden nie może ich wydrzeć z ręki Ojca Mego


czy ktos wypowie sie na temat tych wersetow ?
mozna stracic to zbawienie czy nie ?

Zwiastun - 2015-07-01, 13:06

Olus napisał/a:
Zwiastunie sek w tym ze nie ma czlowieka ktory nie mial szansy poznac Boga i jest poniekad niewinny


No co ty? Historii i geografii świata nie znasz? :shock:

Pierwsza sprawa to to że:

z pewnością są jakieś ludy nawet po dziś dzień w odległych zakątkach świata, które nie słyszały jeszcze o Dobrej Nowinie, niby wierzą że istnieje ktoś kto stworzył ten świat ale skąd mają wiedzieć o szczegółach jeśli nikt do nich nie dodarł?

Czy Bóg takich niewinnych ludzi uśmierci? No zastanów się? :shock: Bo ja już słyszałem jednego kaznodzieję w radiu co to by uśmiercił takich ludzi co nie słyszeli o Jezusie i Bogu Jehowie. :-?

Często się zarzuca ŚJ że ci twierdzą jakoby przeżyć mieli oni sami i nikt inny, to nieprawda, to Bóg tak naprawdę decyduje kto będzie miał okazję zmartwychwstać na dzień sądu i dowiedzieć się o prawdziwym Bogu, Jego planach i zacząć Mu służyć i w ostatecznym rezultacie zdecyduje wyznaczony do tego sędzia oraz pomocnicy (144000) na podstawie tego co będzie czynił po zmartwychwstaniu. :)

Po drugie:


mniej więcej do 1455 roku naszej ery nie było drukowanych egzemplarzy biblii:
http://zwiastowanie.blogs...900-latach.html

Skąd więc ludzie mieli się dowiadywać o Bożym zamierzeniu, wymaganiach oraz poznać prawdę?

Co z tymi ludźmi żyjącymi przed wiekiem XI? co z ludźmi, którzy byli nieświadomie wprowadzani w błąd przez fałszywe religie? :roll:

Oczywiście że żyli też ludzie, którzy z pewnością zostali zapisani w pamięci Boga lecz nie mieli okazji poznać Go ani dowiedzieć się co i jak. Ich Bóg nie przekreśla zgodnie z zapowiedzią z Dziejów 17:30

Polecam dokładniej zapoznać się z powyższym linkiem ^ okazuje się że nawet do XIX wieku wielu ludzi nie znało prawdy a różni reformatorzy zamiast pomóc jeszcze bardziej zaszkodzili. :-(

Widzisz, drogi Boga to nie nasze drogi ani myśli Jego to nie nasze myśli (Izajasza 55:8, 9), to jest właśnie piękna Dobra Nowina i prawda o miłosiernym i sprawiedliwym Bogu tylko że niektórzy przywódcy religijni wykonali dzieło Szatana czyli odciąganie od prawdziwego Boga, tak naprawdę demonizowali Boga (ukazywali Go jak kogoś obcego, trójgłową istotę - trójcę i niedostępnego dla zwykłego człowieka) i zniesławiali błędnymi doktrynami o piekle, własnymi osądami podczas krucjat i tak można wymieniać i wymieniać a konsekwencje dla zwykłych ludzi? Ludzie przez wieki byli głodni duchowo i nie pojmowali nawet podstaw swej wiary bo od kogo mieli się o tym dowiedzieć, jeśli ci co zamiast im przewodzić tak naprawdę ich wyzyskiwali? :roll:

Olus - 2015-07-01, 15:10

Zwiastun sprawa jest prosta i nie wiem po co nad nia medrkowac i komplikowac.

Bog w swoim slowie przez apostola Pawla przekazal ze kazdy mial szanse poznac Boga.

Nie ma czlowieka niewinnego i kazdy niewierzacy od stworzenia swiata zostanie anihilowany.

"Poganie" do ktorych nie dotarla Ewangelia moga byc zbawieni bo maja zakon w sercu.

Konie i kropka :)

14 Skoro bowiem poganie, którzy nie mają zakonu, z natury czynią to, co zakon nakazuje, są sami dla siebie zakonem, chociaż zakonu nie mają;
15 Dowodzą też oni, że treść zakonu jest zapisana w ich sercach; wszak świadczy o tym sumienie ich oraz myśli, które nawzajem się oskarżają lub też biorą w obronę;

20 Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty - wiekuista Jego potęga oraz bóstwo - stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się wymówić od winy. 21 Ponieważ, choć Boga poznali, nie oddali Mu czci jako Bogu ani Mu nie dziękowali, lecz znikczemnieli w swoich myślach i zaćmione zostało bezrozumne ich serce. 22

Zwiastun - 2015-07-01, 16:11

Olus napisał/a:
Zwiastun sprawa jest prosta ... kazdy niewierzacy od stworzenia swiata zostanie anihilowany


Ło matko jedyno, matko jedyno, ręce składać :roll:

Olus - 2015-07-01, 16:27

I co to ma byc :roll:
Moze chociaz odniesiesz sie do wersetow
Ja daje im życie wieczne, dlatego nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z Mojej ręki. Mój Ojciec, Który mi je dał, jest większy od wszystkich i nikt nie może wyrwać ich z Jego ręki


"Ojciec Mój, który mi je dał, większy jest nad wszystkie i żaden nie może ich wydrzeć z ręki Ojca Mego

Zwiastun - 2015-07-01, 17:00

Olus napisał/a:
Moze chociaz odniesiesz sie do wersetow


A po co? Szkoda cennego czasu i strzępienia klawiatury :roll: jak ktoś chce na poważnie i wnikliwie studiować biblię to na pewno nie na forach dyskusyjnych. :lol:

Olus - 2015-07-01, 18:01

teraz nagle zrobilo ci sie jej szkoda?dziwne :roll:
po prostu uciekasz :) tak jest najlatwiej :)

Listek - 2015-07-02, 05:58

Bóg nas usprawiedliwił i uwolnił od wiecznego potępienia w Chrystusie Jezusie. Kary za grzechy poniesiemy sami.
Grzechem jest przestępowanie zakonu wg 1Jan3,4,wiec dlatego tak nalegam by sprawdzać w Biblii co jest grzechem i uwalniać się z pomocą ducha Bożego od tej zarazy.
Świadomie grzesząc z nadzieją, że jakoś to będzie dajemy dowód braku odpowiedzialności za własne życie , a więc i zbawienie.

Flp 2:12 bw "Przeto, umiłowani moi, jak zawsze, nie tylko w mojej obecności, ale jeszcze bardziej teraz pod moją nieobecność byliście posłuszni; z bojaźnią i ze drżeniem zbawienie swoje sprawujcie." - napisał ap.Paweł.


Hbr 12:14 pau "Dążcie do pokoju ze wszystkimi oraz do uświęcenia, bo bez niego nikt nie będzie oglądał Pana."

Uświęca nas życie w posłuszeństwie do przykazań Bożych zapisanych na sercu i wypełnianie ich z miłości do Boga i do bliźniego.

1J 5:3 bp "Na tym bowiem polega miłość do Boga, że wypełniamy Jego przykazania."

"Gdyż to: Nie będziesz cudzołożył, nie będziesz zabijał, nie będziesz kradł, nie będziesz fałszywie świadczył, nie będziesz pożądał i jakiekolwiek inne przykazanie, w tych słowach się streszcza, mianowicie: Będziesz miłował swego bliźniego jak samego siebie."Rz.13,9

Rozwijajmy często to streszczenie by sprawdzić gdzie jeszcze mamy brak miłości do bliźniego i brak nam uświęcenia.
@@@

Krystian - 2015-07-02, 11:35

W sprawie, kto będzie wzbudzony z martwych to fajne jest CK świadkistów.
Pod natchnieniem Ducha Świętego oznajmiało jako kanał łączności Boga z ludźmi, że Sodomici raz mieli powstać z martwych raz nie i tak na przemian.
Obecna wersja nie daje szans Sodomitom.
Takie migające światło :lol: , a przecież przez pewien czas jak napisali w swojej literaturze sam Jezus był członkiem CK.
Nie mógł im powiedzieć tylko przez tyle lat muszą zgadywać 8-)

Zwiastun - 2015-07-02, 12:59

No popatrz, popatrz kto się odezwał. Krystianek, co tak bardzo zaznajomiony z biblią podobno chciał mi dopiec a na 40 moich postów napisał zaledwie dwa z czego obydwa bezsensowne. :lol:

Widać że chyba nie masz do czego się przyczepić w moim głoszeniu to chciałeś znaleźć coś ogólnie na ŚJ ale również ci się nie udało nawet z tym "pulsującym naprzemiennym światełkiem", otóż uświadomię cię że nie było "żadnego na przemian" u ŚJ
ŚJ jeszcze od czasów badaczy pisma mieli takie a nie inne rezultaty poszukiwań jednak coraz głębsze badanie biblii sprawia że coraz więcej jest poprawek.

Gdybyś cokolwiek znał się na temacie to byś wiedział że światło nie miało błysnąć od razu ale stopniowo:

„ścieżka prawych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej, aż nastanie pełny dzień” (Prz. 4:18)

tak się dzieje od 19 wieku gdy wnikliwi chrześcijanie (choćby niektórzy reformatorzy) zaczęli otwierać oczy, badać wnikliwie pisma i pojmować wiele spraw a tym samym obalać wiele mitów utrwalonych w odstępczym chrześcijaństwie, gdyby było inaczej już w 19 wieku wiedzielibyśmy to co obecnie. :mrgreen:

Czy gdy chcesz zrozumieć jakieś nauki to czy nie uczysz się najpierw w szkole podstawowej potem zawodowej a potem idziesz na studia i twoja wiedza wzrasta, lecz pomaga ci w tym np. jakiś rodzic (choćby wpierając duchowo, dobrym słowem i radą) czy uważasz że będąc dzieckiem chciałbyś mieć wiedzę naukowca, np żeby ów rodzic wcisnął ci ją na chama do mózgu?


:lol: ;-)

Olus - 2015-07-02, 15:35

Jak chcecie wojowac to prosze sie przeniesc do innego tematu :roll:
np: http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2027

Olus - 2015-07-02, 15:37

Ja daje im życie wieczne, dlatego nie zginą na wieki i nikt nie wyrwie ich z Mojej ręki. Mój Ojciec, Który mi je dał, jest większy od wszystkich i nikt nie może wyrwać ich z Jego ręki


"Ojciec Mój, który mi je dał, większy jest nad wszystkie i żaden nie może ich wydrzeć z ręki Ojca Mego


Skoro nikt nie odniosl sie do wersetow przeze mnie podawanych musze to zrobic sam.

To prawda nikt nie moze nam ZABRAC zbawienia ale my sami mozemy sie go pozbawic.

Sami mozemy wyjsc z Jego reki.To takie proste.Zawiodlem sie :(

Krystian - 2015-07-23, 14:35

Olus napisał/a:
Jak chcecie wojowac to prosze sie przeniesc do innego tematu :roll:
np: http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2027


Posty przeniosłem tutaj:
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2081

Olus - 2016-10-24, 01:09

Fałszywa doktryna o "pewności zbawienia"
https://www.youtube.com/watch?v=lu0dh1x9qtM

Zaza - 2016-12-31, 15:54

Zbawienia nie można utracić.
Serdunio - 2017-01-01, 17:54

zaza napisał/a:
Zbawienia nie można utracić.


Racja tego zbawienia o którym mówi Jezus w wersetach podanych powyżej przez Olusa nie można utracić.

Jaaqob - 2017-01-01, 18:16

Tylko że "zbawienie" w Biblii ma co najmniej dwa znaczenia.

Pierwsze - jest to oczyszczenie z grzechów dokonane na podstawie wyznania wiary w ofiarę Jezusa. Osoba oczyszczona może wzgardzić tym zbawieniem, o czym mówi wyraźnie list do Żydów 10:26-31.

Drugie - jest kwestią przyszłości, to zbawienie w sensie ostatecznym, czyli wybawienie lojalnych sług Bozych z ostatecznego ucisku i wojny Boga wszechmogącego. Jest ono zarezerwowane dla tych, którzy wytrwają. Mowa o nim na przykład w Mateusza 10:22

I tak oto można pogodzić wszystkie wersety, które mówią o zbawieniu bez uciekania się do naciąganych wyjaśnień... wystarczy przyporządkować werset do jednej z tych grup, w zależności od tego, czy mówi o zbawieniu w sensie dokonanym, czy nie.
Np.
"Łaską jesteście zbawieni przez wiarę, nie z uczynków"
Tutaj mowa o zbawieniu w sensie dokonanym, o usprawiedliwienia na podstawie ofiary Jezusa.
Grupa pierwsza

Zaza - 2017-01-01, 18:55

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Zbawienia nie można utracić.


Racja tego zbawienia o którym mówi Jezus w wersetach podanych powyżej przez Olusa nie można utracić.


Żadnego zbawienia nie można utracić.

Jaaqob - 2017-01-01, 19:01

zaza napisał/a:
Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Zbawienia nie można utracić.


Racja tego zbawienia o którym mówi Jezus w wersetach podanych powyżej przez Olusa nie można utracić.


Żadnego zbawienia nie można utracić.


Powtórz to jeszcze w kilku postach, nie cytując Biblii. Sam dobrze wiesz, co takiego trzeba powtórzyć wiele razy, żeby stało się prawdą...

Zaza - 2017-01-01, 19:11

Jaaqob napisał/a:
zaza napisał/a:
Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Zbawienia nie można utracić.


Racja tego zbawienia o którym mówi Jezus w wersetach podanych powyżej przez Olusa nie można utracić.


Żadnego zbawienia nie można utracić.


Powtórz to jeszcze w kilku postach, nie cytując Biblii. Sam dobrze wiesz, co takiego trzeba powtórzyć wiele razy, żeby stało się prawdą...


Muszę się skorygować.Życia wiecznego nie można utracić.Zbawienie można.

Zaza - 2017-01-01, 19:22

Jaaqob napisał/a:
Tylko że "zbawienie" w Biblii ma co najmniej dwa znaczenia.

Pierwsze - jest to oczyszczenie z grzechów dokonane na podstawie wyznania wiary w ofiarę Jezusa. Osoba oczyszczona może wzgardzić tym zbawieniem, o czym mówi wyraźnie list do Żydów 10:26-31.

Drugie - jest kwestią przyszłości, to zbawienie w sensie ostatecznym, czyli wybawienie lojalnych sług Bozych z ostatecznego ucisku i wojny Boga wszechmogącego. Jest ono zarezerwowane dla tych, którzy wytrwają. Mowa o nim na przykład w Mateusza 10:22


Przeczytaj kontekst Mateusza.Jezus tam nie mówi o życiu wiecznym.List do Hebrajczyków,autor nie pisał u ludziach którzy mieli wcześniej życie wieczne.Nowo narodzona osoba zapieczętowana Duchem świętym nie może stracić życia wiecznego.

Serdunio - 2017-01-01, 19:38

zaza napisał/a:
Nowo narodzona osoba zapieczętowana Duchem świętym nie może stracić życia wiecznego.



??? :roll:
"Albowiem niemożebne jest, aby ci, którzy są raz oświeceni i skosztowali daru niebieskiego, i uczestnikami się stali Ducha Świętego, skosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, gdyby odpadli, aby się zaś odnowili ku pokucie, jako ci, którzy sobie znowu krzyżują Syna Bożego i jawnie go sromocą" Hbr.6,4-6

Serdunio - 2017-01-01, 19:40

Jaaqob napisał/a:
Tylko że "zbawienie" w Biblii ma co najmniej dwa znaczenia.


Ja bym to raczej podzieliła na odkupienie i zbawienie :)
Odkupiony został każdy,zbawiony to ten który uwierzy,słucha i wytrwa w Panu do końca(czyli skorzysta w 100%z odkupienia)

Zaza - 2017-01-01, 19:42

Serdunio napisał/a:
Jaaqob napisał/a:
Tylko że "zbawienie" w Biblii ma co najmniej dwa znaczenia.


Ja bym to raczej podzieliła na odkupienie i zbawienie :)
Odkupiony został każdy,zbawiony to ten który uwierzy,słucha i wytrwa w Panu do końca(czyli skorzysta w 100%z odkupienia)



Zbawionym można nazwać nawet osobę która uratowała się przed śmiercią.Paweł nauczał,że odkupienie i zbawienie jest raz na zawsze,

Zaza - 2017-01-01, 19:44

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Nowo narodzona osoba zapieczętowana Duchem świętym nie może stracić życia wiecznego.



??? :roll:
"Albowiem niemożebne jest, aby ci, którzy są raz oświeceni i skosztowali daru niebieskiego, i uczestnikami się stali Ducha Świętego, skosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, gdyby odpadli, aby się zaś odnowili ku pokucie, jako ci, którzy sobie znowu krzyżują Syna Bożego i jawnie go sromocą" Hbr.6,4-6



Zakosztowanie daru niebiańskiego nie równa się byciu zbawionym.Ja mogę być świadkiem cudu,wysłuchać słowa Bożego itd,ale dalej pozostać zatwardziałym i tym samym odrzucając Pana Jezusa który za mnie umarł.

Serdunio - 2017-01-01, 19:47

zaza napisał/a:
Zbawionym można nazwać nawet osobę która uratowała się przed śmiercią.Paweł nauczał,że odkupienie i zbawienie jest raz na zawsze,


Powyżej podałam werset który zaprzeczy temu aby Paweł tak uważał :roll: (nie doczytałeś?)
Tutaj następny..
"Albowiem jeźlibyśmy dobrowolnie grzeszyli po wzięciu znajomości prawdy, nie zostawałaby już ofiara za grzechy; ale straszliwe niejakie oczekiwanie sądu i zapalenie ognia, który pożreć ma przeciwników. Kto by odrzucił zakon Mojżeszowy, bez miłosierdzia za świadectwem dwóch albo trzech umiera. Co się wam zda? Jakoż sroższego karania godzien jest ten, kto by Syna Bożego podeptał i krew przymierza, przez którą był poświęcony, za pospolitą miał, i Ducha łaski zelżył? Albowiem znamy tego, który powiedział: Mnie pomsta, Ja oddam, mówi Pan; i zasię: Pan sądzić będzie lud swój. Strasznać rzecz jest wpaść ręce Boga żywego"Hbr.10,26-31

Serdunio - 2017-01-01, 19:49

zaza napisał/a:
Zakosztowanie daru niebiańskiego nie równa się byciu zbawionym.Ja mogę być świadkiem cudu,wysłuchać słowa Bożego itd,ale dalej pozostać zatwardziałym i tym samym odrzucając Pana Jezusa który za mnie umarł.


Ten werset jest o tych którzy już zostali oświeceni a więc poznali Prawdę i byli namaszczeni Duchem św.mieli w Nim swój udział..

Zaza - 2017-01-01, 19:51

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Zbawionym można nazwać nawet osobę która uratowała się przed śmiercią.Paweł nauczał,że odkupienie i zbawienie jest raz na zawsze,


Powyżej podałam werset który zaprzeczy temu aby Paweł tak uważał :roll: (nie doczytałeś?)
Tutaj następny..
"Albowiem jeźlibyśmy dobrowolnie grzeszyli po wzięciu znajomości prawdy, nie zostawałaby już ofiara za grzechy; ale straszliwe niejakie oczekiwanie sądu i zapalenie ognia, który pożreć ma przeciwników. Kto by odrzucił zakon Mojżeszowy, bez miłosierdzia za świadectwem dwóch albo trzech umiera. Co się wam zda? Jakoż sroższego karania godzien jest ten, kto by Syna Bożego podeptał i krew przymierza, przez którą był poświęcony, za pospolitą miał, i Ducha łaski zelżył? Albowiem znamy tego, który powiedział: Mnie pomsta, Ja oddam, mówi Pan; i zasię: Pan sądzić będzie lud swój. Strasznać rzecz jest wpaść ręce Boga żywego"Hbr.10,26-31



No tutaj jest mowa o grzechu przeciwko Duchowi świętemu.Dla takich nie ma już ratunki mamy się nawet za nich nie modlić.Oni poznali prawdę i ją odrzucili.Odrzucili łaskę którą zesłał do nich Bóg.Faryzeusze nie mieli Ducha św i życia wiecznego w sobie,ale tak to właśnie się skończyło.

Zaza - 2017-01-01, 19:52

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Zakosztowanie daru niebiańskiego nie równa się byciu zbawionym.Ja mogę być świadkiem cudu,wysłuchać słowa Bożego itd,ale dalej pozostać zatwardziałym i tym samym odrzucając Pana Jezusa który za mnie umarł.


Ten werset jest o tych którzy już zostali oświeceni a więc poznali Prawdę i byli namaszczeni Duchem św.mieli w Nim swój udział..


Ok poznanie prawdy i oświecenie nie równa się życie wieczne.Prawdę można odrzucić.Tego namaszczenia tam się nie doczytałem,

Serdunio - 2017-01-01, 19:54

zaza napisał/a:
Ok poznanie prawdy i oświecenie nie równa się życie wieczne.Prawdę można odrzucić.Tego namaszczenia tam się nie doczytałem


"Albowiem niemożebne jest, aby ci, którzy są raz oświeceni i skosztowali daru niebieskiego, i uczestnikami się stali Ducha Świętego, skosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, gdyby odpadli, aby się zaś odnowili ku pokucie, jako ci, którzy sobie znowu krzyżują Syna Bożego i jawnie go sromocą" Hbr.6,4-6

:roll: werset powtórzony

Zaza - 2017-01-01, 19:56

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Ok poznanie prawdy i oświecenie nie równa się życie wieczne.Prawdę można odrzucić.Tego namaszczenia tam się nie doczytałem


"Albowiem niemożebne jest, aby ci, którzy są raz oświeceni i skosztowali daru niebieskiego, i uczestnikami się stali Ducha Świętego, skosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, gdyby odpadli, aby się zaś odnowili ku pokucie, jako ci, którzy sobie znowu krzyżują Syna Bożego i jawnie go sromocą" Hbr.6,4-6

:roll: werset powtórzony


Nie widzę tam słowa:namaszczony.I już się do niego odniosłem.

Jaaqob - 2017-01-01, 19:56

Tyle, że otrzymanie życia wiecznego to sprawa przyszłości. :P
Chrześcijanie otrzymują od Boga w pewien sposób "zaliczkę" w postaci Ducha świętego, jednak pełną nagrodę dopiero gdy wytrwają do końca.
Przypomnę Ci, że Judasz też był wybrany przez Jezusa, a jednak nie wytrwał...

Zaza - 2017-01-01, 19:58

Jaaqob napisał/a:
Tyle, że otrzymanie życia wiecznego to sprawa przyszłości. :P
Chrześcijanie otrzymują od Boga w pewien sposób "zaliczkę" w postaci Ducha świętego, jednak pełną nagrodę dopiero gdy wytrwają do końca.
Przypomnę Ci, że Judasz też był wybrany przez Jezusa, a jednak nie wytrwał...



Pan Jezus nauczał,że kto uwierzy ten ma życe wieczne,a nie będzie miał.Wytrwanie o którym piszesz dotyczyło zbawienia z okupowanej Jerozolimy,a nie życia wiecznego.Judasz nie był wybrany do życia wiecznego.

Serdunio - 2017-01-01, 20:00

zaza napisał/a:
Nie widzę tam słowa:namaszczony.I już się do niego odniosłem.


Być uczestnikiem Ducha św. to co??To nie to samo co nowo narodzenie i posiadanie Go już w sobie? :roll:
Cały list Pawła(Hebrajczyków) jest skierowany do ludzi wiary do tych co trwają w Chrystusie i został napisany ku przestrodze dla nich..Widać to na przykładzie Ezawa którego Apostoł "przywołuje" na podobieństwo utraty tego co pewne :roll:

Zaza - 2017-01-01, 20:07

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Nie widzę tam słowa:namaszczony.I już się do niego odniosłem.


Być uczestnikiem Ducha św. to co??To nie to samo co nowo narodzenie i posiadanie Go już w sobie? :roll:
Cały list Pawła(Hebrajczyków) jest skierowany do ludzi wiary do tych co trwają w Chrystusie i został napisany ku przestrodze dla nich..Widać to na przykładzie Ezawa którego Apostoł "przywołuje" na podobieństwo utraty tego co pewne :roll:


To np być w zborze w Iw,w którym dzieją się wielka cuda.Skierowany jest do trzech grup.Niewierzących,wierzących,wierzących intelektualnie.Żydzi mieli się za wybrańców i byli przywiązani do starego systemu.Paweł nigdzie tam nie napisał,że życie wieczne można utracić.

Serdunio - 2017-01-01, 20:13

zaza napisał/a:
Paweł nigdzie tam nie napisał,że życie wieczne można utracić.


Utrata Ducha św.równa się utracie życia wiecznego...chyba nie muszę cytować że tylko ci mający Ducha św.mają życie?

zaza napisał/a:
Skierowany jest do trzech grup.Niewierzących,wierzących,wierzących intelektualnie


"Pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych! Pozdrawiają was [bracia] z Italii. 25 Łaska z wami wszystkimi! Amen"
To końcowe słowa Pawła zawarte w liście ....widzimy do kogo był skierowany do wszystkich świętych ..czyli zboru który już trwał przy Panu..

Zaza - 2017-01-01, 20:15

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Paweł nigdzie tam nie napisał,że życie wieczne można utracić.


Utrata Ducha św.równa się utracie życia wiecznego

zaza napisał/a:
Skierowany jest do trzech grup.Niewierzących,wierzących,wierzących intelektualnie


"Pozdrówcie wszystkich waszych przełożonych i wszystkich świętych! Pozdrawiają was [bracia] z Italii. 25 Łaska z wami wszystkimi! Amen"
To końcowe słowa Pawła zawarte w liście ....widzimy do kogo był skierowany do wszystkich świętych ..czyli zboru który już trwał przy Panu..


Ducha nie można utracić.Bycie w ciągłym lęku przed utratą zbawienie to coś strasznego,a do tego często prowadzi do legalizmu itd.Ogólnie zbór był chrześcijański to oczywiste,ale nie każdy tam był wierzący...Przeczytaj cały list.

Serdunio - 2017-01-01, 20:20

zaza napisał/a:
Ducha nie można utracić.Bycie w ciągłym lęku przed utratą zbawienie to coś strasznego,a do tego często prowadzi do legalizmu itd.Ogólnie zbór był chrześcijański to oczywiste,ale nie każdy tam był wierzący...Przeczytaj cały list.


Jeśli jesteśmy pewni zbawienia stajemy się letni, albo co gorsza zimni.. :roll:
Czy sam apostoł Paweł był pewien,pomimo posiadania Ducha św.? :roll: Wiemy że nie ..o czym sam nas informuje,że może i on upaść

Zaza - 2017-01-01, 20:20

Jaaqob napisał/a:
zaza napisał/a:
Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Zbawienia nie można utracić.


Racja tego zbawienia o którym mówi Jezus w wersetach podanych powyżej przez Olusa nie można utracić.


Żadnego zbawienia nie można utracić.


Powtórz to jeszcze w kilku postach, nie cytując Biblii. Sam dobrze wiesz, co takiego trzeba powtórzyć wiele razy, żeby stało się prawdą...


6 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne(Jana 3:16)


19 Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas;
bo gdyby byli naszego ducha, pozostaliby z nami;
a to stało się po to, aby wyszło na jaw,
że nie wszyscy są naszego ducha. (1 Jan 2:19)

Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto słucha mego słowa i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie sądzony, bo już przeszedł ze śmierci do życia.(Jana 5:24)

8 On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa. (1kor 1:8)

Zaza - 2017-01-01, 20:22

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Ducha nie można utracić.Bycie w ciągłym lęku przed utratą zbawienie to coś strasznego,a do tego często prowadzi do legalizmu itd.Ogólnie zbór był chrześcijański to oczywiste,ale nie każdy tam był wierzący...Przeczytaj cały list.


Jeśli jesteśmy pewni zbawienia stajemy się letni, albo co gorsza zimni.. :roll:
Czy sam apostoł Paweł był pewien,pomimo posiadania Ducha św.? :roll: Wiemy że nie ..o czym sam nas informuje,że może i on upaść


To raczej przez pychę.Pewność zbawienia doskonali w człowieku miłość którą może okazać bliźniemu i Bogu.Apostoł Paweł nigdzie nie napisał,że może stracić życie wieczne.

Serdunio - 2017-01-01, 20:28

zaza napisał/a:
Apostoł Paweł nigdzie nie napisał,że może stracić życie wieczne


"Poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego" 1 Kor 9,27
Po co poskramiał po co starał...skoro miłość mu miała wybaczyć :roll:

Sam do wszystkich pisał tak:
"Z bojaźnią i drżeniem zabiegajcie o własne zbawienie"Flp.2,12 po co zabiegać skoro i tak jest zapewnione?
"Przyjrzyj się dobroci i surowości Bożej. Surowości wobec tych, co upadli, a dobroci Bożej wobec ciebie, jeżeli tylko wytrwasz w tej dobroci -- w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty" Rz 11,22
Kto wytrwa zostanie zbawiony, tylko ten będzie zwycięzcą

Zaza - 2017-01-01, 20:37

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Apostoł Paweł nigdzie nie napisał,że może stracić życie wieczne


"Poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego" 1 Kor 9,27
Po co poskramiał po co starał...skoro miłość mu miała wybaczyć :roll:

Sam do wszystkich pisał tak:
"Z bojaźnią i drżeniem zabiegajcie o własne zbawienie"Flp.2,12 po co zabiegać skoro i tak jest zapewnione?
"Przyjrzyj się dobroci i surowości Bożej. Surowości wobec tych, co upadli, a dobroci Bożej wobec ciebie, jeżeli tylko wytrwasz w tej dobroci -- w przeciwnym razie i ty będziesz wycięty" Rz 11,22
Kto wytrwa zostanie zbawiony, tylko ten będzie zwycięzcą


Koryntian Paweł pisał o byciu uznanym za niezdatnego,a nie o utracie życia wiecznego.W Rzymian Paweł posłużył się po prostu figurami.Żydów którzy jako naród zostali odtrąceni i poganami którzy zostali wszczepieni.Nie nauczał,że życie wieczne można stracić.

Serdunio - 2017-01-01, 20:46

zaza napisał/a:
Koryntian Paweł pisał o byciu uznanym za niezdatnego,a nie o utracie życia wiecznego.W Rzymian Paweł posłużył się po prostu figurami.Żydów którzy jako naród zostali odtrąceni i poganami którzy zostali wszczepieni.Nie nauczał,że życie wieczne można stracić.


Być wszczepionym przez wspólnego Ducha,bo Duch św.jest spoiwem łączącym ciało ,"krzew",więc jeśli jest mowa o odcięciu to jednak Ducha św.a tym samym życie można utracić.Nas łączy wspólny Duch nie ciało jak Żydów.
Życie można utracić w każdym momencie,jeśli tylko odsuniemy się od źródła ...od Pana,utrata wiary w Syna to śmierć

Zaza - 2017-01-01, 20:55

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Koryntian Paweł pisał o byciu uznanym za niezdatnego,a nie o utracie życia wiecznego.W Rzymian Paweł posłużył się po prostu figurami.Żydów którzy jako naród zostali odtrąceni i poganami którzy zostali wszczepieni.Nie nauczał,że życie wieczne można stracić.


Być wszczepionym przez wspólnego Ducha,bo Duch św.jest spoiwem łączącym ciało ,"krzew",więc jeśli jest mowa o odcięciu to jednak Ducha św.a tym samym życie można utracić.Nas łączy wspólny Duch nie ciało jak Żydów.
Życie można utracić w każdym momencie,jeśli tylko odsuniemy się od źródła ...od Pana,utrata wiary w Syna to śmierć


Paweł nie pisał tam,że można utracić Ducha świętego którego już się posiada.No Ty musisz się martwić z każdym grzechem,że stracisz zbawienie,ja nie.Żywej wiary nie można utracić.Paweł nas o tym zapewnił.Jezus do tego nie dopuści.To nie jest droga w kółko zbawiony,potępiony,zbawiony,potępiony,w zależności.Krzew to właśnie figura i o tym pisałem.Paweł tam nie wykładał utracalności zbawienie lecz walczył z pychą pogan

Serdunio - 2017-01-01, 21:25

zaza napisał/a:
No Ty musisz się martwić z każdym grzechem,że stracisz zbawienie,ja nie.Żywej wiary nie można utracić.


Negujesz słowa Pana,negujesz utracenie Ducha św. :roll:
Oto ta figura...
"Trwajcie we mnie, a Ja w was. Jak latorośl sama z siebie nie może wydawać owocu, jeśli nie trwa w krzewie winnym, tak i wy, jeśli we mnie trwać nie będziecie.
Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie.
Kto nie trwa we mnie, ten zostaje wyrzucony precz jak zeschnięta latorośl; takie zbierają i wrzucają w ogień, gdzie spłoną."(....)
Jak mnie umiłował Ojciec, tak i Ja was umiłowałem; trwajcie w miłości mojej.
Jeśli przykazań moich przestrzegać będziecie, trwać będziecie w miłości mojej, jak i Ja przestrzegałem przykazań Ojca mego i trwam w miłości jego."Jan 15,4-10
Duch św.musi wzrastać (musimy być gorący)jeśli tak nie ma "obumiera-Chrystus odchodzi"
Bez uświęcania/wzrastania nie zobaczymy królestwa :roll:
Wierzę w Boże Miłosierdzie,nie drżę o swoje grzechy a o trwanie w wierze a to zapewni mi tylko "poznawanie"i to gorące,gorące wzrastanie w miłości doskonałej..

Zaza - 2017-01-01, 21:28

Cytat:
Negujesz słowa Pana,negujesz utracenie Ducha św. :roll:

Zacznijmy od tego że w wersecie przez Ciebie cytowanym nie ma nic o Duchu św.

Zaza - 2017-01-01, 23:13

Cytat:
"Z bojaźnią i drżeniem zabiegajcie o własne zbawienie"Flp.2,12 po co zabiegać skoro i tak jest zapewnione?

Pominąłem wcześniej.Chodzi tutaj respekt i szacunek,a nie strach przed utratą.

"Przecież to wszystko moja ręka uczyniła tak, że to wszystko powstało mówi Pan. Lecz Ja patrzę na tego, który jest pokorny i przygnębiony na duchu i który z drżeniem odnosi się do mojego słowa.( Izajasz 66:2)

Radujcie się w Panu zawsze; powtarzam, radujcie się.(Filipian 4:4)



Słowo sprawujcie( katergazomai) w innych wersetach jest oddane jako popełniając.

Podobnie też mężczyźni zaniechali przyrodzonego obcowania z kobietą, zapałali jedni ku drugim żądzą, mężczyźni z mężczyznami popełniając sromotę i ponosząc na sobie samych należną za ich zboczenie karę.( Rzym. 1:27)


Chodzi o przemianę jaka nastąpiła u niektórych.W wyniku wyboru człowieka i ingerencji Boga zmienia się natura człowieka na lepszą lub gorszą.Ta zmiana niesie ze sobą owoce.U zboczeńców sromotę,a u wierzących wypracowywaniem na zewnątrz swojego już dokonanego zbawienia.Dobre uczynki do których zostaliśmy przygotowani.


Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił. Jego bowiem dziełem jesteśmy, stworzeni w Chrystusie Jezusie do dobrych uczynków, do których przeznaczył nas Bóg, abyśmy w nich chodzili." Efez. 2:8-10

Zaza - 2017-01-01, 23:35

Cytat:
Jan 15,4-10

Nie ma tu nic o utracie zbawienia.Jest o zniszczeniu tych którzy nie są wszczepienie.Kto nie jest w Chrystusie ten usycha i idzie na wieczne potępienie.Latorośl sama z siebie nie może trwać,musi zostać wszczepiona.


Mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. (Hbr 10:10)

Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni.(Hbr 10:14)

13 To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny. (1 Jana 5:13)

Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.( Efez. 2:8-9)

12 Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. 13 On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, 14 w którym mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów. (Kol 1:12-13)

Serdunio - 2017-01-10, 22:56

zaza napisał/a:
Nie ma tu nic o utracie zbawienia.Jest o zniszczeniu tych którzy nie są wszczepienie.Kto nie jest w Chrystusie ten usycha i idzie na wieczne potępienie.Latorośl sama z siebie nie może trwać,musi zostać wszczepiona.


Czyli uważasz że każdy kto uwierzył w imię Syna będzie zbawiony/ma już zapewnione życie wieczne??

Zaza - 2017-01-10, 23:08

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Nie ma tu nic o utracie zbawienia.Jest o zniszczeniu tych którzy nie są wszczepienie.Kto nie jest w Chrystusie ten usycha i idzie na wieczne potępienie.Latorośl sama z siebie nie może trwać,musi zostać wszczepiona.


Czyli uważasz że każdy kto uwierzył w imię Syna będzie zbawiony/ma już zapewnione życie wieczne??


Tak,oczywiście nie piszę o wierze demonicznej/intelektualnej.Ale taka która skutkuje nowo narodzeniem..

Serdunio - 2017-01-10, 23:12

Cytat:
Tak,oczywiście nie piszę o wierze demonicznej/intelektualnej.Ale taka która skutkuje nowo narodzeniem..
_________________


No to w takim razie jak to jest że i wierzący w Syna Ci którzy mówią do Niego Panie,Panie ...Ci którzy w Jego imię prorokują(a więc Ducha mieli) usłyszą "idźcie precz"??

Zaza - 2017-01-10, 23:37

Serdunio napisał/a:
Cytat:
Tak,oczywiście nie piszę o wierze demonicznej/intelektualnej.Ale taka która skutkuje nowo narodzeniem..
_________________


No to w takim razie jak to jest że i wierzący w Syna Ci którzy mówią do Niego Panie,Panie ...Ci którzy w Jego imię prorokują(a więc Ducha mieli) usłyszą "idźcie precz"??


Do powoływania się na Jego imię niepotrzebna jest żadna wiara.Powoływać się na imię Pana może nawet ateista.Człowiek z wiarą intelektualną,lub "żywą".Jezus tam powiedział:"nigdy was nie znałem" czyli nigdy nie mieli Ducha :-P :oops:

Serdunio - 2017-01-10, 23:44

"Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?""Mt.7,22
Czy myślisz że Ducha nie mieli? Czynili bardzo wiele w imię Jezusa?? No i Jemu samemu czyli Jezusowi mówili Panie ....
"Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest Jezus""1 Kor.12,3

Zaza - 2017-01-11, 00:00

Serdunio napisał/a:
"Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?""Mt.7,22
Czy myślisz że Ducha nie mieli? Czynili bardzo wiele w imię Jezusa?? No i Jemu samemu czyli Jezusowi mówili Panie ....
"Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: "Panem jest Jezus""1 Kor.12,3



Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: Niech Jezus będzie przeklęty! Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus. (1 Kor 12,3).


Przeczytaj cały werset naucza czego innego.
Duch św pomaga wyznać Jezusa jako Pana
ale można Go wyznać fałszywie bez Ducha.
Sprawdź inny przekład,w imieniu,nie mocy.
I tak może robić każdy szarlatan,ateista..
Jezus ich nigdy nie znał,a społeczność
z Jezusem równa się z społecznością
z Duchem św,Bogiem Ojcem.

Serdunio - 2017-01-11, 00:11

zaza napisał/a:
Otóż zapewniam was, że nikt, pozostając pod natchnieniem Ducha Bożego, nie może mówić: Niech Jezus będzie przeklęty! Nikt też nie może powiedzieć bez pomocy Ducha Świętego: Panem jest Jezus. (1 Kor 12,3).


No tak ale Ci co Go wzywali nie przeklinali Jezusa, a w Jego imię dokonywali cudów ,w jego imię prorokowali w Jego imię wypędzali złe duchy tak więc wiara w syna była i dary ducha również...
zaza napisał/a:
społeczność
z Jezusem równa się z społecznością
z Duchem św,Bogiem Ojcem.

Nie... społeczność z Synem to nie tak od razu społeczność z Ojcem .. Syn objawia Ojca komu chce a więc obecność Ojca następuje dopiero przy trwaniu w jedności z Synem ..przyjmujesz zarodek/zadatek reszta zależy od tego czy trwamy w poznaniu ...bo to właśnie od niego zależy nasze życie wieczne od ciągłego poznawania a tym samym wzrastania i uświęcania się
Uważasz że Ducha św.otrzymujesz dopiero po całkowitym poznaniu Syna i Ojca?

Zaza - 2017-01-11, 00:18

Cytat:
No tak ale Ci co Go wzywali nie przeklinali Jezusa a w Jego imię dokonywali cudów ,w jego imię prorokowali w Jego imię wyganiali złe ducha tak więc wiara w syna była i dary ducha również...

Bierzesz ich twierdzenia za pewnik,a Biblia nazywa ich kłamcami :)
Jezus też powiedział,że ich nigdy nie znał.Nie musieli przeklinać.
Wystarczyło,że czynili nieprawość inie mieli Ducha.
Nie znali Pana.

4 Kto mówi: "Znam Go",
a nie zachowuje Jego przykazań,
ten jest kłamcą
i nie ma w nim prawdy. (Jana 2:4)


Cytat:
Nie... społeczność z Synem to nie tak od razu społeczność z Ojcem


Odpowiedział Jezus, i rzekł mu: Jeźli mię kto miłuje, słowo moje zachowywać będzie; i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, a mieszkanie u niego uczynimy.(Jana 14:23)

23 Każdy, kto nie uznaje Syna7,
nie ma też i Ojca,
kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca. (1 Jana 2:23)

Zaza - 2017-01-11, 00:23

Cytat:
Uważasz że Ducha św.otrzymujesz dopiero po całkowitym poznaniu Syna i Ojca?

Duch św otrzymuje się po uwierzeniu w Jezusa.

Serdunio - 2017-01-11, 00:29

"Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. 10 Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na [skutki] grzechu duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. 11 A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa <Jezusa> z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. "Rzym.8,9-11
Do porównania z tym ...
"Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli"Rzym.8,13
Wszystko to ten sam rozdział, a werset trzynasty wręcz potwierdza że można mieć Ducha ale nie tak z niego korzystać jak trzeba ...hmmm Duch powinien przynosić owoc ,jeśli nie wydaje jest człowiek od Niego odcinany ...'Radzę dokładnie przestudiować ten cały rozdział....no i nie tylko,albowiem całe Pismo o tym uczy ..,.chociażby przykład żony Lota :roll:

Iwona - 2017-01-11, 10:28

Chrystus umarł za nas wszystkich. Wybawił nas od śmierci wiecznej. Nie możemy utracić możliwości zbawienia. Możemy natomiast z własnej woli ją odrzucić
Zaza - 2017-01-11, 15:54

bamboszek napisał/a:
"Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli"Rzym.8,13

Po pierwsze przeczytaj werset pierwszy i dokładnie właśnie cały rozdział.
Oczywiście Ducha św można nawet zasmucić i on oczywiście pozwala
walce z ciałem.Nigdzie tutaj nie napisano,że Ducha św można stracić
Ci którzy umrą wieczną śmiercią nigdy Go nie mieli,znali.
Tych których czeka śmierć nie mają Ducha świętego.
Paweł wymienił tutaj dwie grupy ludzi.
Żona Lota to nietrafiony przykład.
Nie było w niej prawdziwej
wiary,lecz intelektualna.
I jak skończyła wiesz.

Tak więc wszystkie argument które rzekomo
mówią o utracalności zbawienia/życia wiecznego prysły
a do klarownych wersetów która mówią,że stracić go nie można nikt do tej pory się nie odniósł.


Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto słucha mego słowa i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie sądzony, bo już przeszedł ze śmierci do życia.(Jana 5:24)


Mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. (Hbr 10:10)

Albowiem jedną ofiarą uczynił na zawsze doskonałymi tych, którzy są uświęceni.(Hbr 10:14)

13 To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny. (1 Jana 5:13)


12 Z radością dziękujcie Ojcu, który was uzdolnił do uczestnictwa w dziale świętych w światłości. 13 On uwolnił nas spod władzy ciemności i przeniósł do królestwa swego umiłowanego Syna, 14 w którym mamy odkupienie - odpuszczenie grzechów. (Kol 1:12-13)


Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; nie z uczynków, aby się kto nie chlubił.Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. ( Efez. 2:10)

8 On też będzie umacniał was aż do końca, abyście byli bez zarzutu w dzień Pana naszego Jezusa Chrystusa. (1kor 1:8)



Jeszcze dodam parę wersetów które mówią
że uwierzenie w Jezusa to narodzenie się Ducha/Boga
Polecam cały list Jana dość mocno uderza w błędną doktrynę utracalności.





9 Każdy, kto narodził się z Boga,
nie grzeszy,
gdyż trwa w nim nasienie Boże4;
taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga. (1Jana 3:9)

1 Każdy, kto wierzy, że Jezus jest Mesjaszem,
z Boga się narodził,
i każdy miłujący Tego, który dał życie,
miłuje również tego,
który życie od Niego otrzymał(Jana 5:1)

5 A kto zwycięża świat,
jeśli nie ten, kto wierzy,
że Jezus jest Synem Bożym?(5:5)

13 O tym napisałem do was,
którzy wierzycie w imię Syna Bożego,
abyście wiedzieli,
że macie życie wieczne
(5:13)

Serdunio - 2017-01-11, 16:02

Iwona napisał/a:
Chrystus umarł za nas wszystkich. Wybawił nas od śmierci wiecznej. Nie możemy utracić możliwości zbawienia. Możemy natomiast z własnej woli ją odrzucić


Chrystus nie zbawił wszystkich ludzi przez swoją śmierć tylko odkupił,zbawia nas wiara w imię Syna Bożego .

Zaza - 2017-01-11, 16:12

Serdunio napisał/a:
Iwona napisał/a:
Chrystus umarł za nas wszystkich. Wybawił nas od śmierci wiecznej. Nie możemy utracić możliwości zbawienia. Możemy natomiast z własnej woli ją odrzucić


Chrystus nie zbawił wszystkich ludzi przez swoją śmierć tylko odkupił,zbawienie osiągamy z wiary w imię Syna Bożego .


Racja,a słyszałaś może o nadziei powszechnego zbawienia? :-P

wikipedia napisał/a:
Nadzieją powszechnego zbawienia – nurt refleksji teologicznej, w katolicyzmie oraz prawosławiu, żywiący nadzieję na powszechne zjednoczenie wszystkich rozumnych istot z Bogiem.

W przeciwieństwie do apokatastazy nadzieja powszechnego zbawienia znajduje potwierdzenie w oficjalnym nauczaniu Kościoła, zarówno na poziomie teologii spekulatywnej, jak i w kościelnej liturgii. Mimo to jej właściwy kształt wciąż pozostaje przedmiotem dyskusji. Jej przedstawicielami byli min. Ambroży z Mediolanu, a współcześnie: Karl Rahner, Hans Urs von Balthasar, a w Polsce Wacław Hryniewicz.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Nadzieja_powszechnego_zbawienia

Serdunio - 2017-01-11, 16:15

zaza napisał/a:
Racja,a słyszałaś może o nadziei powszechnego zbawienia?


Jednak Pismo wskazuje że tak nie będzie,jak można przeczyć Słowu .. :roll:

Zaza - 2017-01-11, 16:16

Serdunio napisał/a:
zaza napisał/a:
Racja,a słyszałaś może o nadziei powszechnego zbawienia?


Jednak Pismo wskazuje że tak nie będzie,jak można przeczyć Słowu .. :roll:


Zgadzam się,ta herezja jest dość stara i widać,że niektórzy dalej nią zwodzą..

Iwona - 2017-01-11, 18:21

Serdunio napisał/a:
Iwona napisał/a:
Chrystus umarł za nas wszystkich. Wybawił nas od śmierci wiecznej. Nie możemy utracić możliwości zbawienia. Możemy natomiast z własnej woli ją odrzucić


Chrystus nie zbawił wszystkich ludzi przez swoją śmierć tylko odkupił,zbawia nas wiara w imię Syna Bożego .

Sami siebie zbawić nie możemy. Nie jesteśmy zbawicielami. Zbawiciel jest tylko jeden.
W zasadzie nie ma chyba zbyt wielkiej różnicy między zbawieniem a odkupieniem. To jest ta sama terminologia.

Zbawienie to uwolnienie od grzechu i wyniesienie człowieka do poziomu nadprzyrodzonego, polegającego na życiu z Bogiem (w pełni). Pełnię zbawienia będziemy mieć w życiu wiecznym. Odkupienie to ocalenie człowieka, które wiązało się z ogromnym cierpieniem Chrystusa i Jego śmiercią (aspekt negatywny). Jednocześnie wiązało się z obdarowaniem ludzi przez Boga szczególnym prawem należenia do Niego (aspekt pozytywny)

Niektórzy odróżniają zbawienie od odkupienia. Odkupienie, obiektywna rzeczywistość, dokonana w konkretnym momencie przez Chrystusa, odnosząca się do wszystkich ludzi. Zbawienie ma charakter subiektywny. Polega na indywidualnym przyjęciu zbawienia przez każdego człowieka

Serdunio - 2017-01-11, 18:38

Iwona napisał/a:
Sami siebie zbawić nie możemy. Nie jesteśmy zbawicielami


"Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę" Efez.2:8

Chrystus jest odkupicielem świata ,ale to nie znaczy że wszyscy automatycznie zostaną zbawieni
Zbawieni to Ci zapisani w księdze Baranka,czyli ci którzy prawdziwie uwierzyli

nike - 2017-01-11, 20:46

zaza napisał/a:
Żadnego zbawienia nie można utracić.

Tak, zgadzam się, ze zbawienia nie można utracić, jak się je otrzyma, ale żeby to zbawienie otrzymać jeszcze jest przed nami 1000 lat grzecznej nauki i stosowania się do wymogów jakie w królestwie będą wymagane, a wtedy Jezus odda swoje królowanie Bogu Ojcu i ci co przejdą w przyszłe wieki po małym okresie to już zbawienia, które otrzymają nie UTRACĄ
Pisałam już kiedyś, że słowo greckie: S0DZO
Strong 4982----słowo sodzo----po polsku jest tłumaczone na Zbawienie, w j. polskim SODZO ---ma wiele znaczeń i tak:

zachować przy życiu,
ocalić od śmierci,
wyratować, wybawić, zbawić,
przyprowadzić bezpiecznie
wyzdrowieć.

Zależy które z tych słów wpiszemy, zmienia styl zdania.
zaza napisał/a:
Muszę się skorygować. Życia wiecznego nie można utracić. Zbawienie można.

A jaka jest różnica między życiem wiecznym, a zbawieniem?
Cytat:
Przeczytaj kontekst Mateusza. Jezus tam nie mówi o życiu wiecznym. List do Hebrajczyków, autor nie pisał u ludziach którzy mieli wcześniej życie wieczne. Nowo narodzona osoba zapieczętowana Duchem świętym nie może stracić życia wiecznego

Możesz podać dokładny tekst?
Serdunio napisał/a:
??? :roll:
"Albowiem niemożebne jest, aby ci, którzy są raz oświeceni i skosztowali daru niebieskiego, i uczestnikami się stali Ducha Świętego, skosztowali też dobrego słowa Bożego i mocy przyszłego wieku, gdyby odpadli, aby się zaś odnowili ku pokucie, jako ci, którzy sobie znowu krzyżują Syna Bożego i jawnie go sromocą" Hbr.6,4-6

Tutaj jest myśl, że ci którzy otrzymali Ducha Świętego w tym życiu [zostali spłodzeni do nowej natury] inaczej nowonarodzeni, w wypadku odejścia od Bogan nie mają z martwych wzbudzenia grzech przeciwko Duchowi Świętemu jest grzechem śmiertelnym.
Jaaqob napisał/a:
Tyle, że otrzymanie życia wiecznego to sprawa przyszłości. :

Tak zgadzam się.
zaza napisał/a:
6 Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne(Jana 3:16)

Po tysiącleciu.
zaza napisał/a:
Duch św otrzymuje się po uwierzeniu w Jezusa

Po uwierzeniu w Jezusa jedynie jesteś tylko usprawiedliwiony z wiary, następny krok to poświecenie i nie masz DŚw. Tylko jesteś oświecany ewentualnie DŚw.
Iwona napisał/a:
Chrystus umarł za nas wszystkich. Wybawił nas od śmierci wiecznej. Nie możemy utracić możliwości zbawienia. Możemy natomiast z własnej woli ją odrzucić

Chrystus nas odkupił od śmierci Adamowej, od wiecznej sami będziemy musieli się wykupić w tysiącleciu

Zaza - 2017-01-11, 21:24

Cytat:
Strong 4982----słowo sodzo----po polsku jest tłumaczone na Zbawienie, w j. polskim SODZO ---ma wiele znaczeń i tak:

Można,Żydzi którzy zostali i polegli w Jerozolimie je stracili.
Cytat:
A jaka jest różnica między życiem wiecznym, a zbawieniem?

Zbawić to też ratować.Wiele razy Bóg zbawiał Izraela itd.

Cytat:
Możesz podać dokładny tekst?

ale na co konkretnie?odnosiłem się chyba do "Hbr.10,26-31

Cytat:
Tutaj jest myśl, że ci którzy otrzymali Ducha Świętego w tym życiu [zostali spłodzeni do nowej natury] inaczej nowonarodzeni, w wypadku odejścia od Bogan nie mają z martwych wzbudzenia grzech przeciwko Duchowi Świętemu jest grzechem śmiertelnym.

Nigdzie tam nie pisze,że ci ludzie otrzymali Duch św.Piszę,że zbluźnili poniekąd przeciwko Duchowi.

Cytat:
Po tysiącleciu.

Teraz.Ma,a nie będzie miał.

Cytat:
Po uwierzeniu w Jezusa jedynie jesteś tylko usprawiedliwiony z wiary, następny krok to poświecenie i nie masz DŚw. Tylko jesteś oświecany ewentualnie DŚw.

Każdy w momencie uwierzenia otrzymuje Ducha św.
Zbawienie jest z wiary,nie ma następnych
kroków jeśli chodzi o życie wieczne.

nike - 2017-01-11, 21:41

zaza napisał/a:
Można,Żydzi którzy zostali i polegli w Jerozolimie je stracili.

Masz jakiś dowód na to?
zaza napisał/a:
Cytat: nike napisała
A jaka jest różnica między życiem wiecznym, a zbawieniem?
zaza napisał/
Zbawić to też ratować.Wiele razy Bóg zbawiał Izraela itd.

Nie odpisałeś mi jaka jest różnica, wyżej napisałeś, że jest różnica.
zaza napisał/a:
ale na co konkretnie?odnosiłem się chyba do "Hbr.10,26-31

Chodziło mi o ten z Mateusza.
zaza napisał/a:
Nigdzie tam nie pisze,że ci ludzie otrzymali Duch św.Piszę,że zbluźnili poniekąd przeciwko Duchowi.

Skoro bluźnili przeciwko DŚw. to musieli go mieć chyba jest to logiczne.
zaza napisał/a:

Cytat: nike napisała/
Po tysiącleciu.
zaza napisał/
Teraz.Ma,a nie będzie miał.

nie rozumiem o co chodzi?
zaza napisał/a:
Każdy w momencie uwierzenia otrzymuje Ducha św.

Skoro tak uważasz, ja uważam inaczej.
zaza napisał/a:
Zbawienie jest z wiary,nie ma następnych
kroków jeśli chodzi o życie wieczne.

Za łatwo byloby.

Serdunio - 2017-01-11, 23:41

zaza napisał/a:
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto słucha mego słowa i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie będzie sądzony, bo już przeszedł ze śmierci do życia.(Jana 5:24)


Tutaj mamy pewien warunek który pominąłeś..."Kto słucha mego słowa"człowiek ma wolny wybór w każdej chwili może zaprzestać słuchania...o czym zaświadczyć może np.ten werset:
Hebr.3,6 " lecz Chrystus jako syn był ponad domem jego; a domem jego
my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność
i chwalebną nadzieję."

albo ten: Hebr.3,14 " Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca
zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku
."

zaza napisał/a:
Mocą tej woli jesteśmy uświęceni przez ofiarowanie ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze. (Hbr 10:10)


Kto?? O kim mówi Apostoł? hmm?
J.3,36 " Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna,
nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim"
...
Uwierzyć to jedno,ale słuchać go przez cały czas do mety to drugi warunek :roll:
Hebr.10,35"Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę"
Hebr.10,3" "a sprawiedliwy mój z wiary żyć będzie; lecz jeśli się cofnie, nie będzie
dusza moja miała w nim upodobania
"
Apostoł w powyższym wersecie cytując ST.stwierdza fakt że i ci z wiary sprawiedliwi mogą z wiary się wycofać..
Nawet sam Pan nie dawał/zapewniał pewności ...Mat.10,22 "I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego, ale kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony"
Nie wiemy jak potoczy się nasze życie za pięć dziesięć lat więc...żadnej pewności mieć nie możemy ..
Musimy trwać w żywej wierze i wciąż wsłuchiwać się w Syna podążając za nim do mety by okazać się zwycięzcą/zbawionym ...cały czas bieg,uświęcanie,doskonalenie w miłości cały czas bez ustanku wsłuchiwać się czego chce Syn ....nie wiem czy tak łatwo powiedzieć na starcie że już jestem zbawiony ...chyba nie tego /nie na tym zależało Panu ...a na czuwaniu ciągłym trwaniu w wierze,Słowie i miłości :)

Zaza - 2017-01-12, 17:15

nike napisał/a:
Za łatwo byloby.


Tak jest.Zbawienie jest tylko przez wiarę,wszelkie dodatki to legalizm.




50 I wiem, że przykazanie jego jest żywotem wiecznym. Przeto, co Ja wam mówię, mówię tak, jak mi powiedział Ojciec.(Jana 12:50)


A to jest przykazanie jego, abyśmy wierzyli w imię Syna jego, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie, jak nam przykazał.(1 Jana 3:23)

13 To napisałem wam, którzy wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie żywot wieczny. (1 Jana 5:13)


Tutaj nie napisano będziecie mieli po próbie w tysiącleciu.
Napisano,że ten kto wierzy ma już teraz
żywot wieczny.

Cytat:
nie rozumiem o co chodzi?

jw
Cytat:
Skoro bluźnili przeciwko DŚw. to musieli go mieć chyba jest to logiczne.

Faryzeusze Ducha św nie mieli,a mu zabluźnili..
Cytat:
Nie odpisałeś mi jaka jest różnica, wyżej napisałeś, że jest różnica.

Pisałem..Przeczytaj Dz. 7,25,Łk 8,36,Mt 8,25,Pwt 33,29
i zadaj sobie pytanie od czego lub, kogo
jest to uratowanie/zbawienie..
Cytat:
Skoro tak uważasz, ja uważam inaczej.

Jezus uważał,że żeby żyć wiecznie trzeba jednak mieć i się narodzić z Niego.

Cytat:
Masz jakiś dowód na to?

Też było..
Polecam http://pewnosczbawienia.p...t-1022-mk-1313/

Zaza - 2017-01-12, 17:55

Serdunio napisał/a:

Kto?? O kim mówi Apostoł? hmm?
J.3,36 " Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny, kto zaś nie słucha Syna,
nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim"

O wierzących którzy słuchają Syna i niewierzących którzy Go nie słuchają :)
Cytat:
Hebr.10,35"Nie porzucajcie więc ufności waszej, która ma wielką zapłatę"
Hebr.10,3" "a sprawiedliwy mój z wiary żyć będzie; lecz jeśli się cofnie, nie będzie
dusza moja miała w nim upodobania"

Życie wieczne jest darem.Cytujesz Hebrajczyków,ale nie odnosisz
się nawet do moich wersetów z niego
i nie tylko :-P

Cytat:
Hebr.3,6 " lecz Chrystus jako syn był ponad domem jego; a domem jego
my jesteśmy, jeśli tylko aż do końca zachowamy niewzruszenie ufność
i chwalebną nadzieję."
albo ten: Hebr.3,14 " Staliśmy się bowiem współuczestnikami Chrystusa, jeśli tylko aż do końca
zachowamy niewzruszenie ufność, jaką mieliśmy na początku."

Kontekst na pewno czytałaś,a skoro czytałaś
to na pewno wiesz,że ci którzy odpali
i odpadną są i byli ludzie niewierzący
z przewrotnym sercem..
Cytat:
"I będziecie w nienawiści u wszystkich dla imienia mego, ale kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony"

Przyszłość pokazuje czy wierzyliśmy(niektórzy się oszukują)
ale nie determinuje naszego zbawienia.
W tym wypadku podobnie jak w Hbr
przewrotne niewierzące serce
które nie wytrwało.

Cytat:
cały czas bieg,uświęcanie,doskonalenie w miłości cały czas bez ustanku wsłuchiwać się czego chce Syn

Zbawienie jest tylko z wiary,a nie uczynków/miłości/uświęcania
i jest Boży dar darmo przyjęty przez wiarę.
Gdy przyjmujesz życie wieczne wiarą
nie możesz go utracić tylko Twoje
dzieła mogą spłonąć..ojj :-P :oops:

Serdunio - 2017-01-12, 18:40

Zaza napisał/a:
O wierzących którzy słuchają Syna i niewierzących którzy Go nie słuchają


Chyba nie tak do końca rozumiesz ten werset :roll:
Mylisz się pisząc że że sama wiara wystarczy do zbawienia :)
Wiara jest niczym jeśli tylko uwierzyliśmy w Syna (podobno złe duchy też w Boga wierzą)
"Kto wierzy w Syna, ma żywot wieczny" to jest prawda ,każdy kto uwierzy w Syna ma żywot wieczny, ale " kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota, lecz gniew Boży ciąży na nim" wtedy tego życia nie ujrzy/nie będzie mu ono dane.
Sama wiara nie wystarczy,trzeba słuchać.. a o tym już świadczą uczynki ..
"Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu"Jan 3,21
Wiara plus "słuchanie" to znaczy trwać w Słowie

Zaza - 2017-01-12, 18:54

Cytat:
Chyba nie tak do końca rozumiesz ten werset :roll:

Rozumiem doskonale.Porównaj sobie to z Marka 16.16
"a kto nie uwierzy" czyli nie posłucha.
Wiara to słuchanie w tym wypadku.
Cytat:
Mylisz się pisząc że że sama wiara wystarczy do zbawienia :)

Nie mylę się.


„Usprawiedliwieni tedy z wiary, pokój mamy z Bogiem przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa,” (Rzym. 5:1)

„5. Tak bowiem Mojżesz pisze o usprawiedliwieniu, które jest z zakonu: Człowiek, który spełnił zakon, przezeń żyć będzie. 6. A usprawiedliwienie, które jest z wiary, tak mówi: Nie mów w sercu swym: Kto wstąpi do nieba? To znaczy, aby Chrystusa sprowadzić na dół; 7. Albo: Kto zstąpi do otchłani? To znaczy, aby Chrystusa wywieść z martwych w górę. 8. Ale co powiada Pismo? Blisko ciebie jest słowo, w ustach twoich i w sercu twoim; to znaczy, słowo wiary, które głosimy. 9. Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. 10. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu. 11. Powiada bowiem Pismo: Każdy, kto w niego wierzy, nie będzie zawstydzony. 12. Nie masz bowiem różnicy między Żydem a Grekiem, gdyż jeden jest Pan wszystkich, bogaty dla wszystkich, którzy go wzywają. 13. Każdy bowiem, kto wzywa imienia Pańkiego, zbawiony będzie.”Rzym. 10:5-13

8 Łaską bowiem jesteście zbawieni przez wiarę. A to pochodzi nie od was, lecz jest darem Boga: 9 nie z uczynków, aby się nikt nie chlubił. 10 Jesteśmy bowiem Jego dziełem, stworzeni w Chrystusie Jezusie dla dobrych czynów, które Bóg z góry przygotował, abyśmy je pełnili. Efezjan 2:8-10


Zbawienie jest tylko z wiary.Przeczytaj co pisał Paweł o takich
co dokładali do tego uczynki,stwierdził,że uwierzyli w fałszywą
Ewangelie i sprowadzają takim czymś na siebie potępienie/przekleństwo.

Cytat:
Sama wiara nie wystarczy,trzeba słuchać.. a o tym już świadczą uczynki ..

Uczynki są dowodem wiary i z niej wypływają
a nie czynnikiem który zadecyduje o Twoim
zbawieniu które załóżmy już przyjęłaś.
To co piszesz to legalizm.
bamboszku..oj :oops:

Serdunio - 2017-01-12, 19:04

Zaza napisał/a:
Przeczytaj co pisał Paweł o takich
co dokładali do tego uczynki,stwierdził,że uwierzyli w fałszywą


"Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary"Jak.2,24 :roll:

" Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała"Jak.2,22

Wiara doskonali się przez uczynki,tak więc doskonalenie się jest niezbędne
Paweł tłumaczył i dawał do zrozumienia że człowiek jest grzeszny i na podstawie tylko swoich uczynków zbawić się nie zdoła,zbawiciel jest potrzebny wtedy dopiero nasze uczynki będą jaśnieć nie zakryje ich grzech ;-)

Zaza - 2017-01-12, 19:15

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Przeczytaj co pisał Paweł o takich
co dokładali do tego uczynki,stwierdził,że uwierzyli w fałszywą


"Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary"Jak.2,24 :roll:

" Widzisz, że wiara współdziałała z jego uczynkami i przez uczynki stała się doskonała"Jak.2,22

Wiara doskonali się przez uczynki,tak więc doskonalenie się jest niezbędne
Paweł tłumaczył i dawał do zrozumienia że człowiek jest grzeszny i na podstawie tylko swoich uczynków zbawić się nie zdoła,zbawiciel jest potrzebny wtedy dopiero nasze uczynki będą jaśnieć nie zakryje je grzech. ;-)


Czyli co Paweł nauczał inaczej niż Jakub? :shock:
Czy może jednak Ty nie rozumiesz co napisał Jakub?
Paweł napisał,że jeśli ktoś dokłada uczynki do zbawienia jest przeklęty..

16 A jednak przeświadczeni, że człowiek osiąga usprawiedliwienie nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, lecz jedynie przez wiarę w Jezusa Chrystusa, my właśnie uwierzyliśmy w Chrystusa Jezusa, by osiągnąć usprawiedliwienie z wiary w Chrystusa, a nie przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków, jako że przez wypełnianie Prawa za pomocą uczynków nikt nie osiągnie usprawiedliwienia8.(Galacjan 2)

:oops:



Jakub po prostu porównuje wiarę intelektualną/demoniczną
z żywą z która daje zbawienie/życie wieczne
i z której wypływają nasze uczynki
przygotowane przed stworzeniem
świata :)

Zaza - 2017-01-12, 19:20

Jeszcze coś z Galatów

20 Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. 21 Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo.

O, nierozumni Galaci! Któż was urzekł, was, przed których oczami nakreślono obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego? 2 Tego jednego chciałbym się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście na skutek wypełnienia Prawa za pomocą uczynków, czy też stąd, że daliście posłuch wierze?1 3 Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem?2 4 Czyż tak wielkich rzeczy doznaliście3 na próżno? A byłoby to rzeczywiście na próżno. 5 Czy Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, [czyni to] dlatego, że wypełniacie Prawo za pomocą uczynków, czy też dlatego, że dajecie posłuch wierze?

10 Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa. 11


Oj Galatowie Galatowie :oops:

Serdunio - 2017-01-12, 19:22

Podajesz werset z którego wypływa to co napisałam w swoim powyższym poście :oops:
Zbawiciel potrzebny do zbawienia, same uczynki bez ofiary Chrystusa są niczym
Jakub wyraźnie napisał że sama nie zbawia :) bije po oczach..

Zaza - 2017-01-12, 19:24

Serdunio

Jeśli nie odrzucisz fałszywej ewangelii uczynków która
została w spadku po krk i nie przyjmiesz Pana Jezusa
zostaniesz potępiona.Zbawienie jest TYLKO z wiary. :oops:
Uczynki z niej wypływają.

Jakub pisał,że wiara intelektualna nie daje zbawienia.
Przeczytaj obiektywnie kontekst którego udajesz
że nie rozumiesz.

Serdunio - 2017-01-12, 19:28

Zaza napisał/a:
Jakub pisał,że wiara intelektualna nie daje zbawienia.
Przeczytaj obiektywnie kontekst którego udajesz
że nie rozumiesz.


Wiara intelektualna hmmmm to jakaś nowość w słowie... w rozumieniu?

Zaza - 2017-01-12, 19:31

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Jakub pisał,że wiara intelektualna nie daje zbawienia.
Przeczytaj obiektywnie kontekst którego udajesz
że nie rozumiesz.


Wiara intelektualna hmmmm to jakaś nowość w słowie w rozumieniu?


W rozumieniu demoniczna.Demony nie decydowały aby np uwierzyć..

http://www.knp.lublin.pl/...-vs-gal216.html



20 Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie. 21 Nie mogę odrzucić łaski danej przez Boga. Jeżeli zaś usprawiedliwienie dokonuje się przez Prawo, to Chrystus umarł na darmo.

O, nierozumni Galaci! Któż was urzekł, was, przed których oczami nakreślono obraz Jezusa Chrystusa ukrzyżowanego? 2 Tego jednego chciałbym się od was dowiedzieć, czy Ducha otrzymaliście na skutek wypełnienia Prawa za pomocą uczynków, czy też stąd, że daliście posłuch wierze?1 3 Czyż jesteście aż tak nierozumni, że zacząwszy duchem, chcecie teraz kończyć ciałem?2 4 Czyż tak wielkich rzeczy doznaliście3 na próżno? A byłoby to rzeczywiście na próżno. 5 Czy Ten, który udziela wam Ducha i działa cuda wśród was, [czyni to] dlatego, że wypełniacie Prawo za pomocą uczynków, czy też dlatego, że dajecie posłuch wierze?

10 Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach Prawa, ciąży przekleństwo. Napisane jest bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wypełnia wytrwale wszystkiego, co nakazuje wykonać Księga Prawa. 11

Serdunio - 2017-01-12, 19:39

Wiesz co cytujesz?
Cały czas piszę że jeden grzech przekreśla nas przed Bogiem bo to śmierć ,cały czas piszę że potrzebujemy zbawiciela by złe w nas zostało zakryte by droga przed Ojca stała nam otworem ,wtedy też nasze dobre czyny będą coś warte/zajaśnieją przed Nim.
Tak to wszystko jest łaską w przeciwnym razie nikt życia wiecznego nie osiągnąłby.
Dlatego napisano że nasze czyny są dokonane w Chrystusie bo dopiero tam stają się widoczne dla Stworzyciela..Nie czynisz dobrze ..wypadasz z zbawienia,w Panu na laurach nie można już zasiadać przed końcem tego życia które tu prowadzimy.
Opisujesz wiarę martwą ,bo gdyby sama wiara wystarczyła bez słuchania tego co chce od nas Syn i Ojciec każdy wierzący nawet zły duch który kiedyś widział Boga życie wieczne miałby na zawsze .
Przemyśl to...

Zaza - 2017-01-12, 19:44

Cytat:
Cały czas piszę że jeden grzech przekreśla nas przed Bogiem

Pisałaś przez brak swój brak zrozumienia
że do zbawienia należy dodać
jeszcze uczynki.

Skoro przekreśla dlaczego chcesz na nich polegać?
Chcesz zostać potępiona?Wszystko przez wiarę.
Nie przez uczynki.One są skutkiem wiary.

Cytat:
Opisujesz wiarę martwą ,bo gdyby sama wiara wystarczyła bez słuchania tego co chce od nas Syn i Ojciec każdy wierzący nawet zły duch który kiedyś widział Boga życie wieczne miał na zawsze .

Odpowiadałem tylko na werset który błędnie zrozumiałaś.
Sama wiara wystarczy jak pisał Apostoł Paweł.
Tylko to nie jest wiara demoniczna :roll:
Nie dokładaj sakramentów,
uczynków,uświęcania
do zbawienia..

Zaza - 2017-01-12, 19:44

Cytat:
Przemyśl to...

Cały czas twardo myślę :oops:

Serdunio - 2017-01-12, 19:46

Zaza napisał/a:
Nie przez uczynki.One są skutkiem wiary.


Ciekawe jest to co piszesz,a to ludzie którzy w Boga nie wierzą są całkowicie źli??
Niczego dobrego w życiu nie robią bo nie wierzą w Ojca i Syna?
Naprawdę proszę pomyśl..

Zaza - 2017-01-12, 19:50

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Nie przez uczynki.One są skutkiem wiary.


Ciekawe jest to co piszesz,a to ludzie którzy w Boga nie wierzą są całkowicie źli??
Niczego dobrego w życiu nie robią bo nie wierzą w Ojca i Syna?
Naprawdę proszę pomyśl..


Całkowicie są tylko niektórzy :-D nie no niekarzy niewierzący jest wrogiem Bogiem
bo może być przyszłym wierzącym,rozważającym itd,
Poza tym nawet on ma w sercu Prawo które
może w sobie zdusić..

I jak to ma się do życia wiecznego.
To że ktoś coś dobrego zrobi nie oznacza,że jest dobry i wierzy.
Może to zrobić z jakiegoś powodu,albo może być to skutkiem prawa w sercu.

No i tak ogólnie zamiast kombinować
to skupiłabyś się na klarownych
wersetach Pawła.

Serdunio - 2017-01-12, 19:59

Zaza napisał/a:
Poza tym nawet on ma w sercu Prawo które
może w sobie zdusić..


Bóg nie patrzy na grzesznika bo dobro człowieka zakrywa tak czy siak grzech ,jedynie Syn może pomóc człowiekowi stanąć przed Bogiem w światłości w której Ojciec zobaczy starania/dobro,ale dostrzec je może jedynie w Chrystusie

Zaza - 2017-01-12, 21:22

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Poza tym nawet on ma w sercu Prawo które
może w sobie zdusić..


Bóg nie patrzy na grzesznika bo dobro człowieka zakrywa tak czy siak grzech ,jedynie Syn może pomóc człowiekowi stanąć przed Bogiem w światłości w której Ojciec zobaczy starania/dobro,ale dostrzec je może jedynie w Chrystusie


Piszesz nie temat i filozofujesz zamiast skupić się na temacie.
Bóg patrz na grzesznika i każdy czy jego jest zapisany.
Za to zostanie też osądzony.Podsumowując życia
wiecznego nie można stracić jaki i żywej wiary.

Serdunio - 2017-01-12, 21:27

Zaza napisał/a:
Podsumowując życia
wiecznego nie można stracić jaki i żywej wiary.


Można to życie mieć w sobie ale go nie zobaczyć i o tym powinniśmy pamiętać,być inaczej nie może..

Zaza napisał/a:
filozofujesz zamiast skupić się na temacie.


To nie filozofia była a czyste realne spojrzenie,którego gdy brak może odbić się w przyszłości brakiem oglądania tego co przyobiecane :roll:

nike - 2017-01-12, 21:32

Zaza napisał/a:
Pisałem..Przeczytaj Dz. 7,25,Łk 8,36,Mt 8,25,Pwt 33,29
i zadaj sobie pytanie od czego lub, kogo
jest to uratowanie/zbawienie..

Cytat:
Mt.8:25
(25) Wtedy przystąpili do Niego i obudzili Go, mówiąc: Panie, ratuj, giniemy!

Tutaj jest myśl, że w każdym miejscu i czasie, jak mamy problem powinniśmy do Pana wołać, o ratunek. Nie ma jednak w tym tekście nic, ,że w tej sekundzie został ktoś na zawsze zbawiony.
Cytat:
Łk.8:36
(36) A ci, którzy wiedzieli, opowiedzieli im, w jaki sposób opętany został uzdrowiony.

Podobnie tutaj został człowiek uzdrowiony z opętania i nic więcej.
Cytat:
Dz.7:25
(25) Sądził, że bracia jego zrozumieją iż Bóg przez jego ręce daje im wybawienie, lecz oni nie zrozumieli.

Jezus nie został przyjęty przez Żydów.
Cytat:
Pwt.33:29
(29) Izraelu, tyś szczęśliwy, któż tobie podobny? Narodzie, zbawiony przez Pana, Obrońca twój tobie pomaga, błogosławi zwycięski twój miecz. Wrogowie słabną przed tobą, ty zaś wyniosłość ich depczesz.

Zamiast zbawiony wstaw uratowany, wybawiony,
A od czego? od śmierci ADAMOWEJ.

Zaza - 2017-01-12, 21:51

Cytat:
Zamiast zbawiony wstaw uratowany, wybawiony,

Chciałem Ci tylko pokazać tymi przykładami,
że hebrajski czy też grecki wyraz( zbawienie)
nie oznacza zawsze życia wiecznego
a czasami np zwykły ratunek.

Zaza - 2017-01-12, 22:16

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Podsumowując życia
wiecznego nie można stracić jaki i żywej wiary.


Można to życie mieć w sobie ale go nie zobaczyć i o tym powinniśmy pamiętać,być inaczej nie może..

Zaza napisał/a:
filozofujesz zamiast skupić się na temacie.


To nie filozofia była a czyste realne spojrzenie,którego gdy brak może odbić się w przyszłości brakiem oglądania tego co przyobiecane :roll:


Nie to Twoje spojrzenie które nie bardzo pasuje do treści Pisma.
Wierzyć to znaczy mieć pewność.
I każdy dojrzały chrześcijanin
powinien ją mieć :-P :oops:

Serdunio - 2017-01-12, 22:23

Zaza napisał/a:
Wierzyć to znaczy mieć pewność


:roll: ojjj samo to nie wystarcza,nie ryzykowałabym takiego stwierdzenia
"Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie"Mt.7,21
:roll:
Samo Jezu ,Jezu nie wystarczy trzeba jeszcze coś wypełniać...i na to podałam wersetów dość sporo

Zaza - 2017-01-12, 23:59

Serdunio napisał/a:
:roll: ojjj samo to nie wystarcza,nie ryzykowałabym takiego stwierdzenia

Nie tak dawno cytowałem Ci w temacie zwątpienia ;-)

[b]Wierzyć zaś - to znaczy być pewnym[/b[, że się otrzyma to, czego się oczekuje; to znaczy być przekonanym o rzeczywistym istnieniu tego, czego się nie widzi.” (Hbr 11,1 ).

Cytat:
Samo Jezu ,Jezu nie wystarczy trzeba jeszcze coś wypełniać...i na to podałam wersetów dość sporo

Owszem,ale to wypełnianie wynika z wiary.
Te uczynki są przygotowane dla tych którzy uwierzyli
a nie odrzucili Boga.Tutaj jest mowa o ludziach którzy
łudzili sami siebie czy też zawierzyli fałszywemu "Jezusowi".

Zaza - 2017-01-13, 14:10

(45) I zdumieli się wierni pochodzenia żydowskiego, którzy przybyli z Piotrem, że dar Ducha Świętego wylany został także na pogan. (46) Słyszeli bowiem, że mówią językami i wielbią Boga. (47) Wtedy odezwał się Piotr: Któż może odmówić chrztu tym, którzy otrzymali Ducha Świętego tak samo jak my? (48) I rozkazał ochrzcić ich w imię Jezusa Chrystusa. Potem uprosili go, aby zabawił <u nich> jeszcze kilka dni. (dzieje 10:45-48)

Na pogan i Żydów którzy uwierzyli w Jezusa został wylany Duch św.
Czyli przez wiarę otrzymujemy Ducha św co zgadza się
nawet z mową Jezusa do Nikodema.
Poza tym w Piśmie napisano
że wystarczy o niego
poprosić Boga
a Bóg wie co
komu trzeba
od początku
i daje..

Co trzeba zrobić aby zostać zbawionym.
Jak już powtarzam w temacie wiele
razy wystarczy uwierzyć.

30) A wyprowadziwszy ich na zewnątrz rzekł: Panowie, co mam czynić, aby się zbawić? (31) Uwierz w Pana Jezusa - odpowiedzieli mu - a zbawisz siebie i swój dom. .(Dzieje 16:30-31)

Nie widzę tutaj weź się uświęcaj,czyń uczynki, itd.

Serdunio - 2017-01-13, 16:03

"Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście"Kor.3,16-17
Zaza - 2017-01-13, 16:22

Serdunio napisał/a:
"Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? 17 Jeżeli ktoś zniszczy świątynię Boga, tego zniszczy Bóg. Świątynia Boga jest świętą, a wy nią jesteście"Kor.3,16-17


Zbyt mocne tłumaczenie.Chodzi raczej o zranienie co jest zgodne
z ogólnym kontekstem Biblii.To samo słówko tłumaczone
w innym wersecie jest tłumaczone jako psucie,zranienie..
Nie ma nic o utracie życia wiecznego.

33 Nie łudźcie się! "Wskutek złych rozmów psują się dobre obyczaje"

Definition: I corrupt, spoil, destroy, ruin.
http://biblehub.com/greek/5351.htm

Serdunio - 2017-01-13, 16:28

Zaza napisał/a:
Zbyt mocne tłumaczenie.Chodzi raczej o zranienie co jest zgodne
z ogólnym kontekstem Biblii.To samo słówko tłumaczone
w innym wersecie jest tłumaczone jako psucie,zranienie..
Nie ma nic o utracie życia wiecznego.


Bóg popsuje świątynię??
Taa...chyba tylko w jeden sposób wyrzuci precz jedną z cegiełek Nowego Jezruzalem :roll:

Zaza - 2017-01-13, 16:30

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Zbyt mocne tłumaczenie.Chodzi raczej o zranienie co jest zgodne
z ogólnym kontekstem Biblii.To samo słówko tłumaczone
w innym wersecie jest tłumaczone jako psucie,zranienie..
Nie ma nic o utracie życia wiecznego.


Bóg popsuje świątynię??
Taa...chyba tylko w jeden sposób wyrzuci precz jedną z cegiełek Nowego Jezruzalem :roll:


Może ukarać człowieka za jego występki już tutaj.
W sumie nawet śmiercią.Co nie zmienia tego
że am nie ma nic o utarcie zbawienia.

Serdunio - 2017-01-13, 16:34

Zaza napisał/a:
Może ukarać człowieka za jego występki już tutaj.
W sumie nawet śmiercią.Co nie zmienia tego
że am nie ma nic o utarcie zbawienia.


Faktycznie, słowa "Tego zniszczy Bóg"nawet nie sugerują że coś stracimy

Zaza - 2017-01-13, 16:37

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Może ukarać człowieka za jego występki już tutaj.
W sumie nawet śmiercią.Co nie zmienia tego
że am nie ma nic o utarcie zbawienia.


Faktycznie, słowa "Tego zniszczy Bóg"nawet nie sugerują że coś stracimy


Tłumaczyłem Ci że słówko można tłumaczyć np jako zranić.
A zniszczenie/śmierć tutaj nie równa się utrata
życia wiecznego :roll:Tak więc dalej nic.

Serdunio - 2017-01-13, 16:46

Zaza napisał/a:
A zniszczenie/śmierć tutaj nie równa się utrata
życia wiecznego :roll:Tak więc dalej nic.


Możesz je tutaj nosić w sobie,ale nie zobaczysz/nie osiągniesz go.Bóg ma moc świątynię zniszczyć i ma moc ją zwrócić ...tutaj chodziło o przyszłość /o życie wieczne

Zaza - 2017-01-13, 16:51

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
A zniszczenie/śmierć tutaj nie równa się utrata
życia wiecznego :roll:Tak więc dalej nic.


Możesz je tutaj nosić w sobie,ale nie zobaczysz/nie osiągniesz go.Bóg ma moc świątynię zniszczyć i ma moc ją zwrócić ...tutaj chodziło o przyszłość /o życie wieczne


To życie wieczne to tylko Twoja interpretacja.
Nie ma tam mowy nawet o zbawieniu :-D
A słówko można tłumaczyć inaczej.
Próbuj dalej :-P

Paweł nauczał,że ciało można zatracić
ale duch na dzień Pański będzie
zbawiony.

Serdunio - 2017-01-13, 16:54

Zaza napisał/a:
Paweł nauczał,że ciało można zatracić
ale duch na dzień Pański będzie
zbawiony.


Powiedzmy,istnieją grzechy które sprowadzają na człowieka śmierć...i za takich Apostoł nawet nie prosił wznosić modlitwy,jak też istnieje grzech przeciw Duchowi św.który nikomu odpuszczony nie zostanie

Zaza - 2017-01-13, 16:57

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Paweł nauczał,że ciało można zatracić
ale duch na dzień Pański będzie
zbawiony.


Powiedzmy,istnieją grzechy które sprowadzają na człowieka śmierć...i za takich Apostoł nawet nie prosił wznosić modlitwy,jak też istnieje grzech przeciw Duchowi św.który nikomu odpuszczony nie zostanie


Ale taki grzech może popełnić osoba niewierząca.
I gdy go popełni mamy się nawet o niego nie modlić.
To jedyny grzech który nie może być odpuszczony.
Pisząc o Pawle podałem dobry przykład bo chodzi
o cudzołóstwo i bluźnienie za które ma być
przecież kara wieczna..a jednak będą
zbawienie co to oznacza?

Serdunio - 2017-01-13, 17:02

Zaza napisał/a:
Pisząc o Pawle podałem dobry przykład bo chodzi
o cudzołóstwo i bluźnienie za które ma być
przecież kara wieczna..a jednak będą
zbawienie co to oznacza?


Paweł pisał że będą zbawieni?? Że to zbawienie będzie pewne? Przeczył sobie upominając że jak będą tacy to nie odziedziczą królestwa?hmmm..

Zaza - 2017-01-13, 17:05

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Pisząc o Pawle podałem dobry przykład bo chodzi
o cudzołóstwo i bluźnienie za które ma być
przecież kara wieczna..a jednak będą
zbawienie co to oznacza?


Paweł pisał że będą zbawieni?? Że to zbawienie będzie pewne? Przeczył sobie upominając że jak będą tacy to nie odziedziczą królestwa?hmmm..


No nasze grzeszne ciało nie odziedziczy.Żadna niesprawiedliwość
która mieszka w naszym ciele tego nie odziedziczy
bo zostanie przemieniona.

oddajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pański.(1 Kor 5:5)

Serdunio - 2017-01-13, 17:26

Zaza napisał/a:
oddajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pański.(1 Kor 5:5)


Kiepskie zrozumienie całości rozdziału :roll: To wyrwany werset z kontekstu ,który mówi zupełnie o czym innym..inne przesłanie

Zaza - 2017-01-13, 17:28

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
oddajcie takiego szatanowi na zatracenie ciała, aby duch był zbawiony w dzień Pański.(1 Kor 5:5)


Kiepskie zrozumienie całości rozdziału :roll: To wyrwany werset z kontekstu ,który mówi zupełnie o czym innym..inne przesłanie


Przesłanie jest jasne.I to nie jeden werset.

do nich należą Himeneusz i Aleksander, których oddałem szatanowi, aby zostali pouczeni, że nie wolno bluźnić.

Ja nie uprawiam teologi jednego wersetu bamboszku :oops:

Serdunio - 2017-01-13, 17:32

Zaza napisał/a:
do nich należą Himeneusz i Aleksander, których oddałem szatanowi, aby zostali pouczeni, że nie wolno bluźnić.


Rozumiesz co tu napisane?? Ma to służyć ich poprawie..mają sami zrozumieć ...dość że zostali odsunięci od ciała (o to chodziło by poczuli) nie mogą pozostać bo my nie powinniśmy osądzać się pomiędzy sobą plotkując wytykając ..to złe...na zewnątrz sądzi Bóg ,mamy jemu to pozostawić

Zaza - 2017-01-13, 17:37

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
do nich należą Himeneusz i Aleksander, których oddałem szatanowi, aby zostali pouczeni, że nie wolno bluźnić.


Rozumiesz co tu napisane?? Ma to służyć ich poprawie..mają sami zrozumieć ...dość że zostali odsunięci od ciała (o to chodziło by poczuli) nie mogą pozostać bo my nie powinniśmy osądzać się pomiędzy sobą plotkując wytykając ..to złe...na zewnątrz sądzi Bóg ,mamy jemu to pozostawić


Owszem i zatracenie ciała też miało służyć ku poprawię.
Paweł dawał takie rady bo sam był nękany
przez szatana ku poprawię co nie zmienia
tego,że przez zniszczenie ciała
chrześcijanin życia wiecznego
nie traci.

Serdunio - 2017-01-13, 17:43

Zaza napisał/a:
Paweł dawał takie rady bo sam był nękany
przez szatana ku poprawię co nie zmienia
tego,że przez zniszczenie ciała
chrześcijanin życia wiecznego
nie traci.


No ale już przez niesłuchanie Ducha niestety tak

Zaza - 2017-01-13, 17:44

Może go zasmucić,a nie stracić.
Serdunio - 2017-01-13, 17:49

Zaza napisał/a:
Może go zasmucić,a nie stracić.


"kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota"Jan 3,36
Szach mat :-P
Co dało złym duchom to że wiedzą że istnieje Bóg skoro Go nie chcieli słuchać i skończą w jeziorze ognia?hmm ;-)

Zaza - 2017-01-13, 17:55

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Może go zasmucić,a nie stracić.


"kto zaś nie słucha Syna, nie ujrzy żywota"Jan 3,36
Szach mat :-P
Co dało złym duchom to że wiedzą że istnieje Bóg skoro Go nie chcieli słuchać i skończą w jeziorze ognia?hmm ;-)


Nie słucha czyli nie wierzy,o czym mówi nawet wcześniejsza część wersetu.
Jezus przeciwstawia wiarę z brakiem słuchania.Ta Kasparow ;-)
No kto nie słucha słów żywota czyli nie wierzy w Syna
bo przykazanie daje życie wieczne zostanie
potępiony w Jeziorze ognia.
Złe raczej zdają sobie
sprawę z istnienia
Boga niż wierzą..

Serdunio - 2017-01-13, 17:57

Zaza napisał/a:
Złe raczej zdają sobie
sprawę z istnienia
Boga niż wierzą..


Podobno widzieli a pomimo to nie usłuchali,czy nie tak samo dzieje się z tymi którzy już Prawdę znają a w pewnym momencie jej nie słuchają??

Zaza - 2017-01-13, 18:02

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Złe raczej zdają sobie
sprawę z istnienia
Boga niż wierzą..


Podobno widzieli a pomimo to nie usłuchali,czy nie tak samo dzieje się z tymi którzy już Prawdę znają a w pewnym momencie jej nie słuchają??


Można być świadkiem cudu jak było
wielu Żydów i nie uwierzyć
ba jeszcze zabluźnić :-P
Ci ludzie nigdy
nie wierzyli.

Prawdę można znać,ale jej nie przyjąć,nie usłuchać,nie uwierzyć.

Serdunio - 2017-01-13, 18:09

Problem polega na tym,że dla Ciebie mieć w środku życie wieczne to to samo co już je ujrzeć...
ja natomiast twierdzę że można je mieć...a zostanie zabrane znasz przypowieść o denarach na przechowanie?? ;-) To jest rozwój duchowy/Ducha ...który niosąc owoc wzrasta,pozostając wciąż ten sam zostaje zabrany...Słuchamy wzrastamy...nie słuchamy zabrane zostaje to co zostało dane

Zaza - 2017-01-13, 18:12

Cytat:
Problem polega na tym,że dla Ciebie mieć w środku życie wieczne to to samo co już je ujrzeć...

Wierzy to mieć pewność tego życia wiecznego które nosi się w sobie.
Cytat:
ja natomiast twierdzę że można je mieć...a zostanie zabrane znasz przypowieść o denarach na przechowanie?? ;-) To jest rozwój duchowy/Ducha ...który niosąc owoc wzrasta,pozostając wciąż ten sam zostaje zabrany...Słuchamy wzrastamy...nie słuchamy zabrane zostaje to co zostało dane

Twierdzisz odwrotnie niż Pan Jezus.Chrześcijanin powinien się rozwijać
ale to nie jest warunkiem aby uzyskać życie wieczne.
Zbawienie jest niezależnym od uczynków
darem przyjętym przez wiarę.
Nie wolno do tego dodawać.
Dzieła spłonął itd,ale życie
wieczne nie.

Serdunio - 2017-01-13, 18:19

Zaza napisał/a:
Dzieła spłonął itd,ale życie
wieczne nie.


To co znaczą słowa "zaprzyj się samego siebie"??Po co zapierać jak wystarczy uwierzyć że Syn zrobił to za mnie?Umarł za nas,za każdy grzech...Dlaczego dodaje te słowa.. dlaczego czegoś dodatkowo wymaga?..
Wiara to wiara,noszę w sobie życie, Pan zapłacił, wierzę że to zrobił ...hmmm ??

Zaza - 2017-01-13, 18:26

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Dzieła spłonął itd,ale życie
wieczne nie.


To co znaczą słowa "zaprzyj się samego siebie"??Po co zapierać jak wystarczy uwierzyć że Syn zrobił to za mnie?Umarł za nas,za każdy grzech...Dlaczego dodaje te słowa.. dlaczego czegoś dodatkowo wymaga?..
Wiara to wiara,noszę w sobie życie, Pan zapłacił, wierzę że to zrobił ...hmmm ??


Nowe stworzenie może się potknąć,zatracić ciało,ale nie stracić zbawienie.
Poza tym jeśli chodzi o zbawienie to kazdy grzech jest równy
i każdy jest grzesznikiem i zasługuje na śmierć,ratuje wiara.
Pan Jezus nie pozwoli żeby żadna Jego owieczka zgineła.
Dobrze wiesz co to znaczy i każdy chrześcijanin powinien
to zrobić.Walczyć z swoim ciałem,ale do końca nie wygra.
Nawet Paweł miał z nim problemy o czym pisał do Rzym.
Koryntianie byli nowo narodzonymi chrześcijanami
ale dalej kierowali się ciałem zamiast Duchem.
Paweł nie stwierdzał,że prze to stracili
życie wieczne,ale nawoływał do nauki.
Masz wierzyć w to,że Jezus umarł,
zmartwychwstał i jest Panem...
To Ci daje życie wieczne.
Nowe stworzenie jest
dziełem Bożym.

Serdunio - 2017-01-13, 18:29

Zaza napisał/a:
Pan Jezus nie pozwoli żeby żadna Jego owieczka zgineła.


On swoje owieczki zna

Zaza - 2017-01-13, 19:24

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Pan Jezus nie pozwoli żeby żadna Jego owieczka zgineła.


On swoje owieczki zna


kurde tylem się napisał,a Ty mi skrob 4 wyrazy :-P
No zna,a one znają Jego dlatego nie zginą
i będą żyć wiecznie.

Serdunio - 2017-01-13, 19:41

Zaza napisał/a:
No zna,a one znają Jego dlatego nie zginą
i będą żyć wiecznie.


Nie znają,przyjmując Go/wiara muszą chcieć Go zgłębiać/ poznawać tak Jego jak i Ojca,bo na tym polega tych owieczek życie wieczne ;-)

Zaza - 2017-01-13, 19:50

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
No zna,a one znają Jego dlatego nie zginą
i będą żyć wiecznie.


Nie znają,przyjmując Go/wiara muszą chcieć Go zgłębiać/ poznawać tak Jego jak i Ojca,bo na tym polega tych owieczek życie wieczne ;-)



Wzrastanie w poznaniu to następny krok,ale nie determinuje on zbawienia.
Myślisz,że Apostołowie każdemu poganinowi głosili zawsze i wszędzie
całą Biblią na raz?Nie życie daje ten krótki tekst z Pawła.
Czyli wiara w Pana.Jedno przykazanie.
Na tym polega życie wieczne.
Każdy kto przyjmuje Słowo
staję się dzieckiem Bożym
i poznaje Pana.

Serdunio - 2017-01-13, 19:58

Zaza napisał/a:
Wzrastanie w poznaniu to następny krok,ale nie determinuje on zbawienia.


To nasze życie wieczne :roll:

Zaza - 2017-01-13, 20:00

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Wzrastanie w poznaniu to następny krok,ale nie determinuje on zbawienia.


To nasze życie wieczne :roll:


Nie,nasze życie wieczne to tylko wiara w Pana.
Następne kroki nie determinują naszego zbawienia
Ale oczywiście to jak najbardziej wskazane.

Serdunio - 2017-01-13, 20:05

Zaza napisał/a:
Nie,nasze życie wieczne to tylko wiara w Pana.


:roll:

"To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa "Jana 17,3

:-D

Zaza - 2017-01-13, 20:10

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Nie,nasze życie wieczne to tylko wiara w Pana.


:roll:

"To znaczy życie wieczne: ich poznawanie ciebie, jedynego prawdziwego Boga, oraz tego, któregoś posłał, Jezusa Chrystusa "Jana 17,3

:-D



Niom?A taki Łotr poznał pewnie każdą stronę Biblii i Jezus mu jeszcze Ewangelie i Listy wyprorokował?

Serdunio - 2017-01-13, 20:25

Zaza napisał/a:
Niom?A taki Łotr poznał pewnie każdą stronę Biblii i Jezus mu jeszcze Ewangelie i Listy wyprorokował?


Łotr zrozumiał co się tam dzieje(świadek miłości)/poznał pełnię był najbliżej,nie byłeś nim :roll:

Zaza - 2017-01-13, 20:29

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Niom?A taki Łotr poznał pewnie każdą stronę Biblii i Jezus mu jeszcze Ewangelie i Listy wyprorokował?


Łotr zrozumiał co się tam dzieje(świadek miłości)/poznał pełnię był najbliżej,nie byłeś nim :roll:


Łotr uwierzył w Jezusa i to wystarczyło :-D Zbawienie zawsze było przez wiarę.

nike - 2017-01-18, 01:08

Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Niom?A taki Łotr poznał pewnie każdą stronę Biblii i Jezus mu jeszcze Ewangelie i Listy wyprorokował?


Łotr zrozumiał co się tam dzieje(świadek miłości)/poznał pełnię był najbliżej,nie byłeś nim :roll:

Jeżeli chodzi o łotra to jak się obudzi w tysiącleciu i drugi łotr obok niego, to wtedy zrozumie co do niego powiedział Jezus,że będzie razem z Jezusem w raju, Jezus w tym raju TYSIĄCLECIU będzie przecież KRÓLEM, tylko,że łotry będą fizycznie, a nasz WIELKI KRÓL DUCHOWO :-D

Zaza - 2017-01-18, 01:22

nike napisał/a:
Serdunio napisał/a:
Zaza napisał/a:
Niom?A taki Łotr poznał pewnie każdą stronę Biblii i Jezus mu jeszcze Ewangelie i Listy wyprorokował?


Łotr zrozumiał co się tam dzieje(świadek miłości)/poznał pełnię był najbliżej,nie byłeś nim :roll:

Jeżeli chodzi o łotra to jak się obudzi w tysiącleciu i drugi łotr obok niego, to wtedy zrozumie co do niego powiedział Jezus,że będzie razem z Jezusem w raju, Jezus w tym raju TYSIĄCLECIU będzie przecież KRÓLEM, tylko,że łotry będą fizycznie, a nasz WIELKI KRÓL DUCHOWO :-D



To tysiąclecie jest rajem?I Jezus będzie rządził duchowo czyli jak?

nike - 2017-01-18, 01:39

Zaza napisał/a:
To tysiąclecie jest rajem?I Jezus będzie rządził duchowo czyli jak?

Przedsionkiem raju :-D
Nie wiesz jak to jest duchowo rządzić?
Na ziemi wstaną Starożytni Prorocy i oni będą od Jezusa i Jego Oblubienicy odbierać przez np. sny i widzenia różne zarządzenia i przekazywać nam na ziemi, może tak być? może, a jak będzie to zobaczymy jak wstaniemy.

Zaza - 2017-01-18, 01:43

Ale Jezus ma rządzić widzialnie na Ziemi bo po to wróci.
nike - 2017-01-18, 01:59

Zaza napisał/a:
Ale Jezus ma rządzić widzialnie na Ziemi bo po to wróci.

Żeby go znowu zabili?
Od razu będa krzyczeć PROROK, ANTYCHRYST i pod nóż.

Zaza - 2017-01-18, 02:34

nike napisał/a:
Zaza napisał/a:
Ale Jezus ma rządzić widzialnie na Ziemi bo po to wróci.

Żeby go znowu zabili?
Od razu będa krzyczeć PROROK, ANTYCHRYST i pod nóż.


Jezusowi została dana wszelka władza..
i nie przyjdzie sam,ale z aniołami..
Nic mu zagrozić nie może..
Ano krzyk będzie :-D

nike - 2017-01-18, 12:14

Aniolowie tez będą widzialni? razem ze skrzydłami?
To będzie nas bardzo dużo na ziemi, bo aniołów są w niebie miliony.

Zaza - 2017-01-18, 14:18

nike napisał/a:
Aniolowie tez będą widzialni? razem ze skrzydłami?

hmm a dlaczego by nie?
Cytat:
To będzie nas bardzo dużo na ziemi, bo aniołów są w niebie miliony.

Spokojnie zmieścimy się,Pomyśl o tym,że nastąpi też
zmartwychwstanie sprawiedliwych...ale nas będzie :-P
To będzie wielkie wydarzenie widoczne dla całego świata :)

nike - 2017-01-18, 21:52

Nie wątpię :-D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group