FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Biblia - Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?

Lamed - 2016-04-30, 14:57
Temat postu: Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?
Jeśli ktoś nie chce uwzględnić specyficznego języka biblijnego, bo myśli że to jest wszystko dosłowne to dla niego mała zagadka biblijna.

"w czasie, gdy trząść się będą stróże domu,
i uginać się będą silni mężowie,
i będą ustawały mielące, bo ich ubędzie,
i zaćmią się patrzące w oknach
i zamkną się drzwi na ulicę,
podczas gdy łoskot młyna przycichnie
i podniesie się do głosu ptaka,
i wszystkie śpiewy przymilkną; "

O czym jest mowa w tym fragmencie z Koheleta 12 ? :)

Krystian - 2016-04-30, 16:33
Temat postu: Re: Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?
Lamed napisał/a:
Jeśli ktoś nie chce uwzględnić specyficznego języka biblijnego, bo myśli że to jest wszystko dosłowne to dla niego mała zagadka biblijna.

"w czasie, gdy trząść się będą stróże domu,
i uginać się będą silni mężowie,
i będą ustawały mielące, bo ich ubędzie,
i zaćmią się patrzące w oknach
i zamkną się drzwi na ulicę,
podczas gdy łoskot młyna przycichnie
i podniesie się do głosu ptaka,
i wszystkie śpiewy przymilkną; "

O czym jest mowa w tym fragmencie z Koheleta 12 ? :)


Każdy z Chrystian wie, że Biblia to księga znaków i symboli.
Jednak wiele wersetów należy przyjmować dosłownie.

Lamed - 2016-04-30, 17:45
Temat postu: Re: Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?
Krystian napisał/a:


Każdy z Chrystian wie, że Biblia to księga znaków i symboli.
Jednak wiele wersetów należy przyjmować dosłownie.

Drogi Krystianie, czy moglbys odpowiedzieć na moje pytanie Plz ? :)

BTW. Piekny avatar!

nike - 2016-04-30, 20:36
Temat postu: Re: Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?
Lamed napisał/a:
Jeśli ktoś nie chce uwzględnić specyficznego języka biblijnego, bo myśli że to jest wszystko dosłowne to dla niego mała zagadka biblijna.

"w czasie, gdy trząść się będą stróże domu,
i uginać się będą silni mężowie,
i będą ustawały mielące, bo ich ubędzie,
i zaćmią się patrzące w oknach
i zamkną się drzwi na ulicę,
podczas gdy łoskot młyna przycichnie
i podniesie się do głosu ptaka,
i wszystkie śpiewy przymilkną; "

O czym jest mowa w tym fragmencie z Koheleta 12 ? :)

O człowieku w wieku starszym.

Koh. 12:3-4
Stróże domowi=> Ramiona i ręce
Zachwieją się=> Nie zdolne podtrzymywać ciężar ciała.
Mężowie duży=> Nogi.
Mielący=> Zęby.
Ustaną=> Wykonywać swoją czynność.
i=> Różne umysłowe zdolności.
Zaćmią się=> Stracą blask.
Zawrą się=> Z powodu podeszłego wieku, mało co ma wspólnego z młodą generacją.
Na głos ptaszy=> Rano dla braku dobrego snu.
Ustaną=> Ustępujące siły, przestaje się zachwycać ziemskim urokiem.

Lamed - 2016-04-30, 20:42
Temat postu: Re: Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?
nike napisał/a:

O człowieku w wieku starszym.

Koh. 12:3-4
Stróże domowi=> Ramiona i ręce
Zachwieją się=> Nie zdolne podtrzymywać ciężar ciała.
Mężowie duży=> Nogi.
Mielący=> Zęby.
Ustaną=> Wykonywać swoją czynność.
i=> Różne umysłowe zdolności.
Zaćmią się=> Stracą blask.
Zawrą się=> Z powodu podeszłego wieku, mało co ma wspólnego z młodą generacją.
Na głos ptaszy=> Rano dla braku dobrego snu.
Ustaną=> Ustępujące siły, przestaje się zachwycać ziemskim urokiem.

Znakomicie, Nike. Myślalem, ze Krystian da radę.. :-D

nike - 2016-04-30, 21:07

Lamed, To nie było łatwe, a tak na marginesie Salomon to był dowcipniś heheh :-D
Lamed - 2016-04-30, 21:42

nike napisał/a:
Lamed, To nie było łatwe, a tak na marginesie Salomon to był dowcipniś heheh :-D
Faktycznie, to nie jest łatwe. Język Biblii posługuje się różnymi środkami stylistycznymi: hiperbolą, litotes (wyrażenie przeciwstawnie zaprzeczone, np. zamiast „duży” stwierdza: „niemały”, por. Dz 19,24), ironią (2 Sm 6,20; 1 Kor 4,8), synekdochą (część opisuje całość, albo odwrotnie, np. koła oznaczają całe rydwany w Iz 5,28; Italia oznacza Rzym w Hbr 13,24), metonimią zwaną także zamiennią (np. berło to władza w Rdz 49,10; obrzezanie to Żydzi w Gal 2,7-9) – do tej samej kategorii należy zaliczyć eufemizmy (sen to śmierć) i uosobienia (wino to szyderca – Prz 20,1) - oraz peryfrazą (cecha przedmiotu opisuje cały przedmiot, "Majestat na wysokościach" to Bóg w Hbr 1,3) itd.

Metafora to inaczej przenośnia – językowy środek stylistyczny, w którym obce znaczeniowo wyrazy są ze sobą składniowo zestawione, tworząc związek frazeologiczny o innym znaczeniu niż dosłowny sens wyrazów.

Wygląda na to, że Bóg lubi zwracać się do ludzi przez porównania (Oz 12,11). Biblia wspiera twierdzenie, że ludzie uczą się przez porównania i metafory. Wj 16,14 stanowi trafny przykład:

„A gdy warstwa rosy się podniosła, oto na powierzchni pustyni było coś drobnego, ziarnistego, drobnego niby szron na ziemi”; „Dom Izraela nazwał ten pokarm manną, a była ona jak ziarno kolendra, biała, a miała smak placka z miodem” (w. 31).

Podobnie Nowy Testament świadczy, że ludzie uczą się przez metafory. Wystarczy przykład z Marka 4,30:

"I mówił: Do czego przyrównamy Królestwo Boże albo jakim podobieństwem je wyrazimy? [Jest jak ziarnko gorczycy i jak drożdże]". :)

Podobnie sprawa wygląda z językiem ofiarniczym. To, co kiedyś literalnie odnosiło się do zwierząt, pokarmów i płynów, w Nowym Testamencie znajduje nowe odniesienie w wierności, posłuszeństwie i dziękczynieniu.

Steve Sondej - 2016-05-03, 05:23

Cytat:
Wygląda na to, że Bóg lubi zwracać się do ludzi przez porównania (Oz 12,11). Biblia wspiera twierdzenie, że ludzie uczą się przez porównania i metafory.


o których też mówimy nie w wyuczonych słowach ludzkiej mądrości ale w nauczonych przez Ducha Świętego, porównując duchowe do duchowych. Nowa Biblia Gdańska: Pierwszy list do Koryntian 2:13

(34) To wszystko mówił Jezus w podobieństwach do ludu, a bez podobieństwa nie mówił do nich;(35) Aby się wypełniło, co powiedziano przez proroka mówiącego: Otworzę w podobieństwach usta moje, wypowiem skryte rzeczy od założenia świata. (Ew. Mateusza 13, Biblia Gdańska)

Steve Sondej - 2016-05-03, 05:53

Cytat:
„A gdy warstwa rosy się podniosła, oto na powierzchni pustyni było coś drobnego, ziarnistego, drobnego niby szron na ziemi”; „Dom Izraela nazwał ten pokarm manną, a była ona jak ziarno kolendra, biała, a miała smak placka z miodem” (w. 31).



"Manna" dosłownie oznacza: "Co to jest?" w języku hebrajskim.

Izraelici nie rozpoznali tego niebiańskiego chleba [Slowa Bozego], kiedy został im dany na pustyni nazywając go "co to jest?" tak samo jak odrzucili niebiański chleb, kiedy dano im w postaci ciała Jezusa Chrystusa "Chleb Życia", pytali sie "Kim jesteś?" [Jana 1:19,22] Odmawiali Go jeść.

Steve Sondej - 2016-05-03, 06:03

Lamed,

Teraz w sprawie fragmentu z Koheleta 12; Nie znam znaczenia, ale z kontekstu mogę powiedzieć, że odnosi się do czasu, gdy zbawienie jest nadal dostępne.

Będę tę rzecz badać. Chwałą Bożą - rzecz taić, chwałą królów - rzecz badać.

Lamed - 2016-05-05, 05:11

Steve Sondej napisał/a:


o których też mówimy nie w wyuczonych słowach ludzkiej mądrości ale w nauczonych przez Ducha Świętego, porównując duchowe do duchowych. Nowa Biblia Gdańska: Pierwszy list do Koryntian 2:13

(34) To wszystko mówił Jezus w podobieństwach do ludu, a bez podobieństwa nie mówił do nich;(35) Aby się wypełniło, co powiedziano przez proroka mówiącego: Otworzę w podobieństwach usta moje, wypowiem skryte rzeczy od założenia świata. (Ew. Mateusza 13, Biblia Gdańska)


Witam Steve i dziękuję za trafna wypowiedź! :) Mozna dodać, że Pan Jezus nie wybrał podobieństwa i przypowieści jako środka komunikacji przez przypadek. Przypowieści i podobieństwa były sposobem przemawiania proroków. W działalności Jezusa przypowieści stały się przede wszystkim prorockim sposobem komunikacji (Mt 13,34-35).

Cytat:
Izraelici nie rozpoznali tego niebiańskiego chleba [Slowa Bozego], kiedy został im dany na pustyni nazywając go "co to jest?" tak samo jak odrzucili niebiański chleb, kiedy dano im w postaci ciała Jezusa Chrystusa "Chleb Życia", pytali sie "Kim jesteś?" [Jana 1:19,22] Odmawiali Go jeść.

Manna była znakiem opieki Boga nad Narodem Wybranym. Manna zachowała się w pamięci Izraelitów jako "chleb aniołów", którym Pan karmił ich na pustyni (Ps 78,25). Ponadto, w przekonaniu wyznawców judaizmu, cud manny nastąpił dzięki interwencji Mojżesza. Dlatego też za czasów Jezusa powtarzano, że to Mojżesz dał Hebrajczykom chleb z nieba. Chrystus zaś przypomniał, że to Jego Ojciec niebieski dał ten chleb (J 6,32).
Cytat:
Lamed,
Teraz w sprawie fragmentu z Koheleta 12; Nie znam znaczenia, ale z kontekstu mogę powiedzieć, że odnosi się do czasu, gdy zbawienie jest nadal dostępne.
Będę tę rzecz badać. Chwałą Bożą - rzecz taić, chwałą królów - rzecz badać.


Co do Koheleta 12, to juz wyjasnilismy znaczenie. Ale możesz oczywiście skomentowac szerzej.

Może zwróćmy też uwage na inne metafory. Np. Starotestamentalna metafora Boga siewcy. Wielu uważa, że ziarno jest utrwaloną metaforą Bożego słowa. Sianie w znaczeniu metaforycznym odnoszono do siania słowa Boga (albo Prawa), Bożych tajemnic, nauki ludzkiej, dobroci, pokoju, miłości (Prz 11,18; Oz 10,12; Za 8,12), ale także siania kłopotów, zła i fałszu (Hi 4,8; Oz 8,7: siać wiatr = nierozumny sposób życia).

Steve Sondej - 2016-05-06, 04:58

Cytat:
Co do Koheleta 12, to juz wyjasnilismy znaczenie. Ale możesz oczywiście skomentowac szerzej.


Witaj Lamed,

Mam problem ze zrozumieniem, jak nike dotarła do takiego wniosku? Porównując pisma do pism [1Koryntian 2:13]? Byłbyś na tyle uprzejmy, aby zapewnić wspierające wersy? Jeśli nie, to nie martw się, nic wielkiego.

nike - 2016-05-06, 06:54

Lamed, przeczytaj kontekst Koh.12: juz na samym początku jest o "dniach które powiesz nie podobają mi się" , zauważ kto z ludzi w kwiecie wieku takich słów używa? Ja ich często używam, bo to słowa starych, często już bardzo schorowanych ludzi. Młodego nic nie boli, a stary w łóżku nie może się przewrócić, stąd takie moje skojarzenie hehehehe :-D
Lamed - 2016-05-07, 13:55

Steve Sondej napisał/a:


Witaj Lamed,

Mam problem ze zrozumieniem, jak nike dotarła do takiego wniosku? Porównując pisma do pism [1Koryntian 2:13] ? Byłbyś na tyle uprzejmy, aby zapewnić wspierające wersy? Jeśli nie, to nie martw się, nic wielkiego.

Witaj, Steve ! Prawdopodobnie treść tego wersetu jak i sąsiednich jest to aluzja do tego, że niektórzy Koryntianie, których Paweł uważa za cielesnych, a nie duchowych nie mają prawa go osądzać jako posłańca duchowego, prezentującego mądrość Bożą, a nie typowo ludzką. W księdze Koheleta czytamy: "Cokolwiek było, będzie, a cokolwiek było uczynione, uczynione będzie ponownie. I nie ma nic nowego pod słońcem". Ci, którzy umierają, ponownie wrócą do życia, bo nie ma nic nowego pod słońcem.

Dzięki temu, że każde pokolenie uczy się Tory, naród żydowski jest niczym ziemia trwająca po wszystkie czasy. :)

Nike napisał/a:
Lamed, przeczytaj kontekst Koh.12: juz na samym początku jest o "dniach które powiesz nie podobają mi się" , zauważ kto z ludzi w kwiecie wieku takich słów używa? Ja ich często używam, bo to słowa starych, często już bardzo schorowanych ludzi. Młodego nic nie boli, a stary w łóżku nie może się przewrócić, stąd takie moje skojarzenie hehehehe :-D
Oczywiście masz Nike rację. "Głupota tkwi w sercu młodzieńca". Młodzi są nieświadomi starości, bo jej nie znają z własnego, osobistego przeżycia. Nawet jak ktoś czyta Koheleta jako młody, to tak naprawdę nie wie, co to starość i jej niedole. Dlatego największą sztuką jest pobożność już w swej młodości. Bo później można już nie zdążyć się nawrócić.
Steve Sondej - 2016-05-09, 05:21

“(3) W dzień, którego się poruszą stróże domowi, i zachwieją się mężowie duży i ustaną melący, przeto, iż ich mało będzie, i zaćmią się wyglądający oknami;

(4) I zawrą się drzwi z dworu z słabym głosem mełcia; i powstanie na głos ptaszy, i ustaną wszystkie córki śpiewające.”
(Ks. Koheleta 12, Biblia Gdańska)

Kontekst tych wersetów ustawiony jest na samym początku tego rozdziału:

“1) Pamiętaj tedy na stworzyciela swego we dni młodości twojej, pierwej niżeli nastaną złe dni, i nadejdą lata, o których rzeczesz: Nie podobają mi się.
(2) Pierwej niż się zaćmi słońce, i światło, i miesiąc i gwiazdy, a nawrócą się obłoki po dżdżu.”
(Ks. Koheleta 12, Biblia Gdańska)


Złe dni są nawiązaniem do Dnia Sądu Ostatecznego. A Dzień Sądu to czas zaraz po ucisku, gdy słońce zaćmi i księżyc nie da swego blasku, etc.

Zdajemy sobie sprawę, że kiedy Biblia mówi o niebieskich światłach zaciemniających, to duchowo wskazuje na usunięte świetlo Ewangelii. A kiedy światło ewangelii jest usunięte to nie ma zbawienia.


Nie jestem pewien, co oznacza każde wyrażenie w wierszach 3 i 4, ale wiemy, że wyrażenie: “ustaną melący, przeto, iż ich mało będzie “ identyfikuje się z ewangelia. Jest napisane :

Ks. Izajasza 47: “Weźmij żarna, a miel mąkę”

Posiłek jest używany w Biblii jako obraz Słowa Bożego, które daje duchowy pokarm dla ludzi. Mąka jest w widoku w następującym wersecie:

1 Ks. Królewska 17: “14) Albowiem tak powiedział Pan, Bóg Izraelski: Mąka z garnca tego nie będzie strawiona, ani oliwy z tej bańki ubędzie, aż do dnia, gdy Pan spuści deszcz na ziemię.

(15) I poszła, a uczyniła podług słowa Elijaszowego, i jadła ona i on, i wszystka czeladź jej, aż się wypełniły te dni.

(16) Nie była strawiona mąka z onego garnca, ani oliwy z bańki ubyło, według słowa Pańskiego, które powiedział przez Elijasza. ”


Melący przestają (mielic posiłek --- lub pokarm duchowy, który przynosi zbawienie), ponieważ jest ich niewielu. Praca wysyłania Ewangelii w świat kończy się w Dniu Sądu Ostatecznego.


Werset ten idzie w parze z tym, co zostało powiedziane w:

Ew. Łukasza 17: “(35) Dwie będą mleć z sobą; jedna wzięta będzie, a druga zostawiona.”

Numer dwa, wskazuje na osoby zaangażowane w zadanie bycia opiekunem Słowa Bożego (lub ewangelii). Te dwie mielą razem. Ale Bóg czyni podział między nimi. Tak jak Oddziela pszenicę od kąkolu. Jedna jest wzięta, a druga pozostawiona. Słowo przetłumaczone jako "wzięta" (# 3880) jest często tłumaczone jako "otrzymana". Zobacz 1Kor 11:23.

Spośród dwóch melących, jedna zostala otrzymana (lub nauczona) przez Boga, a druga zostawiona. Greckie słowo tłumaczone jako ' zostawiona' (# 863) jest również tłumaczone w następujący sposób:

Ew. Mateusza 15 “(14) Zaniechajcie (#863) ich; ślepi są wodzowie ślepych, a ślepy jeźliby ślepego prowadził, obadwa w dół wpadną.”

Ew. Mateusza 23 (38) Oto wasz dom zostanie (#863) wam pusty.

Ew. Mateusza 19 (29) I każdy, kto dla mego imienia opuści (#863) dom, braci lub siostry, ojca lub matkę...


Ta zostawiona mleć w Ew. Łukasza 17 (czyli ta ktora wciąż próbuje wysłać ewangelię zbawienia na świat) jest opuszczona przez Boga. To dlatego, że mielenie oficjalnie zostało wstrzymane.

Lamed - 2016-05-09, 20:41

Steve Sondej napisał/a:
Zdajemy sobie sprawę, że kiedy Biblia mówi o niebieskich światłach zaciemniających, to duchowo wskazuje na usunięte świetlo Ewangelii


To bardzo interesujaca wypowiedz Steve, ale mam jednak pewne watpliwoscci czy Kohelet mogl mieć na myśli "swiatlo Ewangelii" ?

nike - 2016-05-09, 20:41

Lamed, Hehehehe chyba ze wszystkim z tobą się zgadzam :-D

Steve Sondej napisał/a:
"Manna" dosłownie oznacza: "Co to jest?" w języku hebrajskim.


Tak dokładnie מן הוא man----hu

Steve Sondej napisał/a:
Nie jestem pewien, co oznacza każde wyrażenie w wierszach 3 i 4, ale wiemy, że wyrażenie: “ustaną melący, przeto, iż ich mało będzie “ identyfikuje się z ewangelia. Jest napisane :

Ks. Izajasza 47: “Weźmij żarna, a miel mąkę”

A gdzie w tym tekście pisze że ich "mało będzie"?

Wydaje mi się,ze mieszasz przypowieści.

Steve Sondej - 2016-05-09, 21:10

Cytat:
To bardzo interesujaca wypowiedz Steve, ale mam jednak pewne watpliwoscci czy Kohelet mogl mieć na myśli "swiatlo Ewangelii" ?


Witaj Lamed,

Czemu? Czy uważasz, że zbawienie nie ma daty wygaśnięcia?

Lamed - 2016-05-10, 05:28

Steve Sondej napisał/a:

Czemu? Czy uważasz, że zbawienie nie ma daty wygaśnięcia?

Steve, z określenia "Swiatło Ewangelii" wynika życie "w światłości" czyli w miłości na wzór Chrystusa. Właśnie ta miłość jest prawdziwym światłem świata. Uczniowie Chrystusa są tymi, którzy znają tę prawdę i są w stanie dać o niej świadectwo. W jaki sposób Kohelet, który żył na przełomie IV–III w. p.n.e mógł zostać uczniem Jezusa Chrystusa i dawać o nim świadectwo słowem i czynem ?

nike - 2016-05-10, 11:03

Lamed, Jesteś pewien,że Kohlet żył miedzy IV - III wiekiem pne?
A nie był to czasami Salomon? który panował dokładnie ---1039 - 999 pne.?

Steve Sondej - 2016-05-10, 16:50

Cytat:
W jaki sposób Kohelet, który żył na przełomie IV–III w. p.n.e mógł zostać uczniem Jezusa Chrystusa i dawać o nim świadectwo słowem i czynem ?


Witaj Lamed,

Czyż Jezus Chrystus nie istnial w tym okresie w postaci "Słowa" [Piśmie Świętym], jak w naszych czasach? J1:1-3 i 14

Lamed - 2016-05-11, 04:18

nike napisał/a:
Lamed, Jesteś pewien,że Kohlet żył miedzy IV - III wiekiem pne?
A nie był to czasami Salomon? który panował dokładnie ---1039 - 999 pne.?
Kohelet podaje się za syna króla Dawida, a pewne informacje wskazują na osobę króla Salomona, historycy i bibliści nie są jednak o tym całkowicie przekonani. Datowanie księgi Koheleta nie jest jednoznaczne; tematyka i styl wskazują na III w. p.n.e. Daty panowania króla Salomona nie są pewne. Proponuje się lata 973-935 p.n.e. (V. di Giovanni, G. Pretto), 970-931 p.n.e. (V. Pavlovsky, E. Vogt, B. Andre-Salvini, J. E. Morby), 970-930 p.n.e. (E. R. Thiele, S. H. Horn), 969-926 p.n.e. (M. Bocian), 965-926 p.n.e. (G.E. Wright, F.V. Filson), 960-930 p.n.e. (P. Connolly).

Odpowiadając na post Steve Sondeja chodziło mi o to, ze Jezus Chrystus żył jako człowiek w innych czasach, niż autor księgi Koheleta. Kimkolwiek Kohelet był, nie mógł zatem usłyszeć Ewangelii głoszonej przez Pana Jezusa i Apostołów. To chyba zupełnie jasne. :)

Steve Sondej - 2016-05-11, 15:24

Lamed napisał/a:
Kimkolwiek Kohelet był, nie mógł zatem usłyszeć Ewangelii głoszonej przez Pana Jezusa i Apostołów. To chyba zupełnie jasne. :)


Aha, juz widzę gdzie jest problem. Mamy różnice w rozumieniu Ewangelii. Mianowicie Ja rozumiem, że Ewangelia jest "Słowem Bożym" składającym się zarówno z Nowego i Starego Testamentu, 66 ksiąg Biblii, a Ty uważasz, że tylko z Nowego Testamentu?

Tak więc, jeśli spojrzeć na to z mojego punktu widzenia, można zrozumieć, w jak sposób Kaznodzieja słyszał/dowiedział się o Ewangelii. A w jego przypadku, bezpośrednio ze źródła przez natchnienie Boże, gdy pisal treść Księgi Koheleta.

Dlaczego odszedłem od doktryny "Ewangelia to pierwsze cztery księgi Nowego Testamentu"? Ponieważ Biblia definiuje czym jest Ewangelia. Jest napisane:

List do Rzymian 1: (16) Albowiem nie wstydzę się za Ewangieliję Chrystusową, ponieważ jest mocą Bożą ku zbawieniu każdemu wierzącemu, Żydowi najprzód, potem i Greczynowi.

Ewangelia Jezusa Chrystusa niesie zbawienie. Nie tylko dla poganina ale także Żyda. Jak inaczej Postacie Starego Testamentu jak Noe czy król Dawid, zostali zbawieni? Musieli usłyszeć Ewangelię, aby zostać zbawionym. Jest to biblijna zasada.

Co więcej czytamy:

List do Rzymian 10: 13) Każdy bowiem, kto by wzywał imienia Pańskiego, zbawiony będzie.

(14) Jakoż tedy wzywać będą tego, w którego nie uwierzyli? a jako uwierzą w tego, o którym nie słyszeli? a jako usłyszą bez kaznodziei?

(15) Jakoż też będą kazać, jeźliby nie byli posłani? Jako napisano: O jako śliczne są nogi tych, którzy opowiadają pokój, tych, którzy opowiadają dobre rzeczy.

(16) Aleć nie wszyscy posłuszni byli Ewangielii; albowiem Izajasz mówi: Panie! któż uwierzył kazaniu naszemu?

(17) Wiara tedy jest z słuchania, a słuchanie przez słowo Boże.


Przedostatni wers powyżej, łączy Ewangelię z "Kazaniem" [H8052 raport, wiadomości, nowina] w Starym Testamencie.

(Ks. Izajasza 53: (1) Któż uwierzył kazaniu naszemu, a ramię Pańskie komu objawione jest?

Ewangelia i kazanie są synonimami.

nike - 2016-05-11, 15:41

Lamed napisał/a:
Kohelet podaje się za syna króla Dawida, a pewne informacje wskazują na osobę króla Salomona, historycy i bibliści nie są jednak o tym całkowicie przekonani. Datowanie księgi Koheleta nie jest jednoznaczne; tematyka i styl wskazują na III w. p.n.e. Daty panowania króla Salomona nie są pewne. Proponuje się lata 973-935 p.n.e. (V. di Giovanni, G. Pretto), 970-931 p.n.e. (V. Pavlovsky, E. Vogt, B. Andre-Salvini, J. E. Morby), 970-930 p.n.e. (E. R. Thiele, S. H. Horn), 969-926 p.n.e. (M. Bocian), 965-926 p.n.e. (G.E. Wright, F.V. Filson), 960-930 p.n.e. (P. Connolly).

Proponuję przeanalizować chronologię biblijną [z Biblii] a nie chronologię świeckich biblistów, która, co raz częściej zawodzi.

Kim był Kohelet ten z IV-III wieku? Prorokiem? NIE, bo ostatnim prorokiem był Malachiasz, tak pisze Biblia.

twardziel - 2016-05-11, 16:00
Temat postu: Re: Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?
Lamed napisał/a:
Jeśli ktoś nie chce uwzględnić specyficznego języka biblijnego, bo myśli że to jest wszystko dosłowne to dla niego mała zagadka biblijna.

"w czasie, gdy trząść się będą stróże domu,
i uginać się będą silni mężowie,
i będą ustawały mielące, bo ich ubędzie,
i zaćmią się patrzące w oknach
i zamkną się drzwi na ulicę,
podczas gdy łoskot młyna przycichnie
i podniesie się do głosu ptaka,
i wszystkie śpiewy przymilkną; "

O czym jest mowa w tym fragmencie z Koheleta 12 ? :)


Nie czytałem jeszcze wątku, ale odniosę się do tego pytania jak osobiście rozumiem ten fragment.

Rozumiem iż chodzi o całe życie człowieka od narodzin aż do chwili gdy duch powróci do Dawcy (7 wers). Jeśli istotnie masz dylemat to koniecznie przeczytaj cały rozdział...

Olus - 2016-05-11, 16:32

Steven napisał/a:
Dlaczego odszedłem od doktryny "Ewangelia to pierwsze cztery księgi Nowego Testamentu"? Ponieważ Biblia definiuje czym jest Ewangelia. Jest napisane:


Dodam

Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, (16) kto to byli ci, którzy usłyszeli, a zbuntowali się? Czy nie ci wszyscy, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? (17) Do kogo to miał wstręt przez czterdzieści lat? Czy nie do tych, którzy zgrzeszyli, a których ciała legły na pustyni? (18) A komu to przysiągł, że nie wejdą do odpocznienia jego, jeśli nie tym, którzy byli nieposłuszni? (19) Widzimy więc, że nie mogli wejść z powodu niewiary.
(4) 01 Gdy tedy obietnica wejścia do odpocznienia jego jest jeszcze ważna, miejmy się na baczności, aby się nie okazało, że ktoś z was pozostał w tyle. (2) I nam bowiem była zwiastowana dobra nowina, jak i tamtym; lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli. (3)(Hebrajczyków 3)

(8) A Pismo, widząc naprzód, iż ludzi z narodów Bóg uzna za prawych dzięki wierze, zawczasu oznajmiło Abrahamowi dobrą nowinę, mianowicie: "Poprzez ciebie będą Pobłogosławione wszystkie narody"(Galacjan 3)

1) Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda, zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze, (2) i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza, w obłoku i w morzu; (3) wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy (4) i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus. (5) Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni. (6) Stało się zaś to wszystko, by mogło posłużyć za przykład dla nas, abyśmy nie pożądali złego, tak jak oni pożądali. (7) Nie bądźcie też bałwochwalcami jak niektórzy z nich, według tego, co jest napisane: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstali, by się oddawać rozkoszom. (8) Nie oddawajmy się też rozpuście, jak to czynili niektórzy spośród nich, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące. (9) I nie wystawiajmy Pana na próbę, jak wystawiali Go niektórzy z nich i poginęli od wężów. (10) Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady. (11) A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów. (12) Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł. (13) Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać. (14) Dlatego też, najmilsi moi, strzeżcie się bałwochwalstwa!(koryn 10)


(35) Tego właśnie Mojżesza, którego zaparli się mówiąc: Któż ciebie ustanowił panem i sędzią? - tego właśnie Bóg wysłał jako wodza i wybawcę pod opieką anioła, który się mu ukazał w krzaku. (36) On wyprowadził ich, czyniąc znaki i cuda w ziemi egipskiej nad Morzem Czerwonym i na pustyni przez lat czterdzieści. (37) Ten właśnie Mojżesz powiedział do potomków Izraela: Proroka jak ja wzbudzi wam Bóg spośród braci waszych. (38) On to w społeczności na pustyni pośredniczył między aniołem, który mówił do niego na górze Synaj, a naszymi ojcami. On otrzymał słowa życia, ażeby wam je przekazać. (39) Nie chcieli go słuchać nasi ojcowie, ale odepchnęli go i zwrócili serca ku Egiptowi. (40) Zrób nam bogów - powiedzieli do Aarona - którzy będą szli przed nami, bo nie wiemy, co się stało z tym Mojżeszem, który wyprowadził nas z ziemi egipskiej. (41) Wówczas to zrobili sobie cielca i złożyli ofiarę bałwanowi, i cieszyli się dziełem swoich rąk. (42) Ale Bóg odwrócił się od nich i dozwolił, że czcili wojsko niebieskie, jak napisano w księdze proroków: Czy składaliście Mi ofiary i dary na pustyni przez lat czterdzieści, domu Izraela? (43) Obnosiliście raczej namiot Molocha i gwiazdę bożka Remfana, wyobrażenia, które zrobiliście, aby im cześć oddawać. Przesiedlę was za to poza Babilon. (44) Nasi ojcowie mieli na pustyni Namiot Świadectwa. Ten bowiem, który rozmawiał z Mojżeszem, rozkazał zbudować go według wzoru, który /Mojżesz/ ujrzał. (45) Przyjęli go nasi ojcowie i pod wodzą Jozuego wnieśli do ziemi pogan, których Bóg wypędził przed ojcami naszymi, aż do czasów Dawida. (46) On znalazł łaskę przed Panem i prosił, aby mógł wznieść przybytek dla Boga Jakuba. (47) Ale dopiero Salomon wybudował Mu dom. (48) Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak mówi Prorok: (49) Niebo jest moją stolicą, a ziemia podnóżkiem stóp moich. Jakiż dom zbudujecie Mi, mówi Pan, albo gdzież miejsce odpoczynku mego? (50) Czyż tego wszystkiego nie stworzyła moja ręka? (51) Twardego karku i opornych serc i uszu! Wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu. Jak ojcowie wasi, tak i wy! (52) Któregoż z proroków nie prześladowali wasi ojcowie? Pozabijali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego. A wyście zdradzili Go teraz i zamordowali. (53) Wy, którzy otrzymaliście Prawo za pośrednictwem aniołów, lecz nie przestrzegaliście go. (54) Gdy to usłyszeli, zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego. (55)(Dzieje 7)

Lamed - 2016-05-12, 05:24
Temat postu: Re: Biblia..rozumiana dosłownie czy w przenośni ?
twardziel napisał/a:


Nie czytałem jeszcze wątku, ale odniosę się do tego pytania jak osobiście rozumiem ten fragment.

Rozumiem iż chodzi o całe życie człowieka od narodzin aż do chwili gdy duch powróci do Dawcy (7 wers).


Jeżeli to rozumiesz, to nie na podstawie literalnej, dosłownej interpretacji tekstu. I tak zdarza się w Biblii wielokrotnie, ze istnieje tam symbolika, przenośnie, alegorie (a nawet mistyczny lub ukryty sens, do którego dochodzi się, obliczając wartości liczbowe liter hebrajskich, zwracając uwagę na nietypową pisownię, przestawienia liter które pozwalają nam dotrzeć głębiej) których właściwe odczytanie jest warunkiem dobrego zrozumienia tego, co autor owego tekstu chciał nam przekazać. A tymczasem niektorzy dzisiejsi badacze częstokroć uważają metodę gramatyczno-historyczną czyli najoczywistszy, dosłowny sens tekstu, za jedyne uzasadnione podejście do tekstu. :)

Steve Sondej napisał/a:
Ewangelia jest "Słowem Bożym" składającym się zarówno z Nowego i Starego Testamentu, 66 ksiąg Biblii, a Ty uważasz, że tylko z Nowego Testamentu?
Według definicji encyklopedycznej:

"Ewangelia (z gr. εὐαγγέλιον, euangelion, dosł. dobra nowina) – w starożytności termin używany jako określenie nagrody dla osoby przynoszącej dobrą nowinę.

Obecnie używa się go w następujących znaczeniach:

1)jako określenie gatunku literatury stosowanej, pisma chrześcijańskie opisujące życie, śmierć i zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa
2)jako jedna z ksiąg Nowego Testamentu (pisana wielką literą),
3)ewangelią w sensie ścisłym w chrześcijaństwie jest nazywana Dobra Nowina o Królestwie Bożym. Jezus Chrystus był posłany dla ogłoszenia Dobrej Nowiny;" :lol:

Steve Sondej - 2016-05-13, 04:35

Olus napisał/a:
Steven napisał/a:
Dlaczego odszedłem od doktryny "Ewangelia to pierwsze cztery księgi Nowego Testamentu"? Ponieważ Biblia definiuje czym jest Ewangelia. Jest napisane:


Dodam

Gdy się powiada: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych, jak podczas buntu, (16) kto to byli ci, którzy usłyszeli, a zbuntowali się? Czy nie ci wszyscy, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? (17) Do kogo to miał wstręt przez czterdzieści lat? Czy nie do tych, którzy zgrzeszyli, a których ciała legły na pustyni? (18) A komu to przysiągł, że nie wejdą do odpocznienia jego, jeśli nie tym, którzy byli nieposłuszni? (19) Widzimy więc, że nie mogli wejść z powodu niewiary.
(4) 01 Gdy tedy obietnica wejścia do odpocznienia jego jest jeszcze ważna, miejmy się na baczności, aby się nie okazało, że ktoś z was pozostał w tyle. (2) I nam bowiem była zwiastowana dobra nowina, jak i tamtym; lecz tamtym słowo usłyszane nie przydało się na nic, gdyż nie zostało powiązane z wiarą tych, którzy je słyszeli. (3)(Hebrajczyków 3)

(8) A Pismo, widząc naprzód, iż ludzi z narodów Bóg uzna za prawych dzięki wierze, zawczasu oznajmiło Abrahamowi dobrą nowinę, mianowicie: "Poprzez ciebie będą Pobłogosławione wszystkie narody"(Galacjan 3)

1) Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda, zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze, (2) i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza, w obłoku i w morzu; (3) wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy (4) i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus. (5) Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni. (6) Stało się zaś to wszystko, by mogło posłużyć za przykład dla nas, abyśmy nie pożądali złego, tak jak oni pożądali. (7) Nie bądźcie też bałwochwalcami jak niektórzy z nich, według tego, co jest napisane: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstali, by się oddawać rozkoszom. (8) Nie oddawajmy się też rozpuście, jak to czynili niektórzy spośród nich, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące. (9) I nie wystawiajmy Pana na próbę, jak wystawiali Go niektórzy z nich i poginęli od wężów. (10) Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady. (11) A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów. (12) Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł. (13) Pokusa nie nawiedziła was większa od tej, która zwykła nawiedzać ludzi. Wierny jest Bóg i nie dozwoli was kusić ponad to, co potraficie znieść, lecz zsyłając pokusę, równocześnie wskaże sposób jej pokonania, abyście mogli przetrwać. (14) Dlatego też, najmilsi moi, strzeżcie się bałwochwalstwa!(koryn 10)


(35) Tego właśnie Mojżesza, którego zaparli się mówiąc: Któż ciebie ustanowił panem i sędzią? - tego właśnie Bóg wysłał jako wodza i wybawcę pod opieką anioła, który się mu ukazał w krzaku. (36) On wyprowadził ich, czyniąc znaki i cuda w ziemi egipskiej nad Morzem Czerwonym i na pustyni przez lat czterdzieści. (37) Ten właśnie Mojżesz powiedział do potomków Izraela: Proroka jak ja wzbudzi wam Bóg spośród braci waszych. (38) On to w społeczności na pustyni pośredniczył między aniołem, który mówił do niego na górze Synaj, a naszymi ojcami. On otrzymał słowa życia, ażeby wam je przekazać. (39) Nie chcieli go słuchać nasi ojcowie, ale odepchnęli go i zwrócili serca ku Egiptowi. (40) Zrób nam bogów - powiedzieli do Aarona - którzy będą szli przed nami, bo nie wiemy, co się stało z tym Mojżeszem, który wyprowadził nas z ziemi egipskiej. (41) Wówczas to zrobili sobie cielca i złożyli ofiarę bałwanowi, i cieszyli się dziełem swoich rąk. (42) Ale Bóg odwrócił się od nich i dozwolił, że czcili wojsko niebieskie, jak napisano w księdze proroków: Czy składaliście Mi ofiary i dary na pustyni przez lat czterdzieści, domu Izraela? (43) Obnosiliście raczej namiot Molocha i gwiazdę bożka Remfana, wyobrażenia, które zrobiliście, aby im cześć oddawać. Przesiedlę was za to poza Babilon. (44) Nasi ojcowie mieli na pustyni Namiot Świadectwa. Ten bowiem, który rozmawiał z Mojżeszem, rozkazał zbudować go według wzoru, który /Mojżesz/ ujrzał. (45) Przyjęli go nasi ojcowie i pod wodzą Jozuego wnieśli do ziemi pogan, których Bóg wypędził przed ojcami naszymi, aż do czasów Dawida. (46) On znalazł łaskę przed Panem i prosił, aby mógł wznieść przybytek dla Boga Jakuba. (47) Ale dopiero Salomon wybudował Mu dom. (48) Najwyższy jednak nie mieszka w dziełach rąk ludzkich, jak mówi Prorok: (49) Niebo jest moją stolicą, a ziemia podnóżkiem stóp moich. Jakiż dom zbudujecie Mi, mówi Pan, albo gdzież miejsce odpoczynku mego? (50) Czyż tego wszystkiego nie stworzyła moja ręka? (51) Twardego karku i opornych serc i uszu! Wy zawsze sprzeciwiacie się Duchowi Świętemu. Jak ojcowie wasi, tak i wy! (52) Któregoż z proroków nie prześladowali wasi ojcowie? Pozabijali nawet tych, którzy przepowiadali przyjście Sprawiedliwego. A wyście zdradzili Go teraz i zamordowali. (53) Wy, którzy otrzymaliście Prawo za pośrednictwem aniołów, lecz nie przestrzegaliście go. (54) Gdy to usłyszeli, zawrzały gniewem ich serca i zgrzytali zębami na niego. (55)(Dzieje 7)


Bardzo dobre fragmenty Olus. Szczególnie 1 list do Koryntian 10:3-4, nie przyszedł me do glowy; nie pozostawia miejsca na niepewność.

Steve Sondej - 2016-05-13, 04:43

Cytat:
3)ewangelią w sensie ścisłym w chrześcijaństwie jest nazywana Dobra Nowina o Królestwie Bożym. Jezus Chrystus był posłany dla ogłoszenia Dobrej Nowiny;"


BTW, doszedłem do wniosku, że gdy czytamy w Biblii zwrot "Królestwo Boże" lub "Królestwo niebieskie" odnosi się do Słowa Bożego [Biblii]. Jest to miejsce, gdzie mieszka Bóg i możemy zajrzeć tam z zewnątrz.

Lamed - 2016-05-14, 10:07

Olus napisał/a:


Dodam:

..."Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda, zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze, (2) i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza, w obłoku i w morzu; (3) wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy (4) i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus. "...

Dla Żydów za czasów Mojżesza miał to być Mesjasz, w którego przyjście wierzyli. Nikt z nich nie słyszał wtedy o Panu Jezusie, Herodzie, Piłacie i Rzymianach.

Steve Sondej napisał/a:

BTW, doszedłem do wniosku, że gdy czytamy w Biblii zwrot "Królestwo Boże" lub "Królestwo niebieskie" odnosi się do Słowa Bożego [Biblii]. Jest to miejsce, gdzie mieszka Bóg i możemy zajrzeć tam z zewnątrz.
A jak to rozumiesz, dosłownie, czy symbolicznie? :)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group