FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Kościół - WATYKAN OGLOSIL: PROTESTANCI TO NIE KOSCIOL

Tomasz G - 2016-06-17, 11:30
Temat postu: WATYKAN OGLOSIL: PROTESTANCI TO NIE KOSCIOL
WATYKAN OGLOSIL: PROTESTANCI TO NIE KOSCIOL
Kosciol Chrystusowy, mimo podzialu chrzescijan, nadal istnieje w pelni jedynie w Kosciele katolickim" - oglosila wczoraj Kongregacja Nauki Wiary.

Nowy dokument tej watykanskiej dykasterii nosi tytul "Odpowiedzi na pytania dotyczace niektorych aspektow nauki o Kosciele" i nawiazuje do glosnej deklaracji "Dominus Iesus".

W 2000 r. oglosil ja owczesny prefekt Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger. Oburzyla ona wielu teologow, wieszczono nawet koniec ekumenizmu.

Deklaracja ostro sformulowala teze, ze "pelnia tajemnicy zbawczej Chrystusa nalezy do Kosciola [katolickiego]". Wedlug wielu komentatorow deprecjonowalo to chrzescijan innych wyznan: skoro "pelnie" nauki Chrystusa wciela w zycie tylko Kosciol katolicki, to inne sa w jakis sposob ulomne.Kosciolom protestanckim w ogole odmowiono w deklaracji miana Kosciola. Zamiast tego nazwane zostaly "wspolnotami koscielnymi".

Wczorajszy dokument podpisany przez prefekta Kongregacji kard. Williama Levade (papiez Benedykt XVI zaaprobowal go 29 czerwca) powtarza wiekszosc tez z "Dominus Iesus".Watykanska dykasteria podkresla, ze "Kosciol, ktory ustanowil Chrystus, faktycznie trwa w Kosciele katolickim", i wskazuje wrecz na "rzeczywista identycznosc Kosciola Chrystusowego z Kosciolem katolickim".- Jezeli odmawiamy innym wspolnotom koscielnosci, czyli charakteru bycia Kosciolami, to stawiamy dialog ekumeniczny pod mocnym znakiem zapytania, dlatego ze z gruntu negujemy ich "legalnosc istnienia", wrecz mowimy, iz nie przystoi, zeby nazywaly sie Kosciolami - komentuje w rozmowie z KAI ks. Grzegorz Strzelczyk, teolog z Uniwersytetu Slaskiego.W obszernym wyjasnieniu Kongregacji czytamy: „Chociaz te jasne stwierdzenia wywolaly zaklopotanie w zainteresowanych Wspolnotach, a takze w pewnych srodowiskach katolickich”, to nie mozna „tego typu Wspolnotom przypisac tytul »Kosciola «, gdy one same nie uznaja koncepcji teologicznej Kosciola w sensie katolickim i brakuje im elementow uznawanych za konieczne dla Kosciola katolickiego”.Chodzi m.in. o sposob rozumienia urzedu duchownego (w Kosciele katolickim ksiedzem jest sie do smierci, bo kaplanstwo to sakrament, podczas gdy duchowny protestancki teoretycznie moze przestac nim byc), wiare w realna (a nie symboliczna) obecnosc Chrystusa w Eucharystii oraz nieuznawany przez protestantow prymat papieza.

Ale Kongregacja lagodzi, mowiac, ze wspolnoty dzieki obecnym w nich "roznym elementom uswiecenia i prawdy maja bez watpienia charakter eklezjalny i wynikajace z niego znaczenie zbawcze". Krotko mowiac, protestant tez moze byc zbawiony.

Watykan: Protestanci to nie Kosciol
http://wyborcza.pl/1,75399,4304599.html

nike - 2016-06-17, 12:01

Tomasz G napisał/a:
Ale Kongregacja lagodzi, mowiac, ze wspolnoty dzieki obecnym w nich "roznym elementom uswiecenia i prawdy maja bez watpienia charakter eklezjalny i wynikajace z niego znaczenie zbawcze". Krotko mowiac, protestant tez moze byc zbawiony.

Czyli mamy szansę HURRRRRRRRRA
Jacy dobroduszni ci nasi bracia katolicy, aż się rozczuliłam.

Tomasz G - 2016-06-17, 12:28

Dobroduszna bestia -:)
nike - 2016-06-17, 12:35

Tomasz G napisał/a:
Dobroduszna bestia -:)

Dokładnie :-D

Tomasz G - 2016-06-17, 13:01

Nawet do końca nie jest pewne czy ap Piotr był w Rzymie bo o obecności ap Piotra w Rzymie jako pierwszy jednoznacznie wspomniał Ireneusz z Lyonu w Adversus heareses w II wieku ...
Olus - 2016-06-17, 22:07

Pełni to oni są wszelkiego plugastwa..
Tomasz G - 2016-06-18, 12:36

Babilon to Babilon -:)
Olus - 2016-06-18, 14:27


Migdałek - 2016-06-18, 17:51

nike napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Ale Kongregacja lagodzi, mowiac, ze wspolnoty dzieki obecnym w nich "roznym elementom uswiecenia i prawdy maja bez watpienia charakter eklezjalny i wynikajace z niego znaczenie zbawcze". Krotko mowiac, protestant tez moze byc zbawiony.

Czyli mamy szansę HURRRRRRRRRA
Jacy dobroduszni ci nasi bracia katolicy, aż się rozczuliłam.


Szkoda, że inni chrześcijanie nie są tak "dobroduszni" w stosunku do katolików i nie tylko nie traktują nas jako braci, ale także odmawiają prawa do przynaleźności do kościoła Jezusa i wyzywają w wyjątkowo ubliżający wierzącemu w Chrystusa sposób (jak widać poniżej):

nike napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Dobroduszna bestia -:)

Dokładnie :-D

Olus napisał/a:
Pełni to oni są wszelkiego plugastwa..

Tomasz G napisał/a:
Babilon to Babilon -:)


Będzie ktoś miał odwagę wytłumaczyć dlaczego jak KK stwierdza iż ma rację (znacie jakieś wyznanie, które twierdzi, że racji nie ma?) jest prawie linczowany a jednocześnie odmawiacie nam prawa do bycia dziećmi Bożymi i to jest w porządku? Jakby KK nazwał kogoś tak jak wy (bestią, plugastwem, babilonem) to byłby plament jaki to kk podły. Ale wy już takich określeć uzywać możecie? Himalaje hipokryzjii

Olus - 2016-06-18, 17:56

eeee ja nie krytykuje tylko katolików.
I nigdy nie napisałem ze katolik nie zostanie zbawiony.
Napisałem ze praktykujący katolik zostanie potępiony
przeze bałwanizmy itd..no szkoda pisać..
Masz problem?to napisz do Jahwe
niech da nowe Pismo które będzie
zgodne z wymysłami tej...no
oni to już swoje zrobili
i cały czas robią.

Migdałek - 2016-06-18, 18:04

Nie mam problemu z Jahwe tylko z hipokrytami. A Ty swoim postem właśnie potwierdziłeś moją wypowiedź.

Możesz bez problemu pisać, ze katolik nie zostanie zbawiony i nikt Ci złego słowa nie powie, jeszcze po plecach poklepie.

Natomiast jakbym ja napisała, że np. adwentysta nie zostanie zbawiony to widzisz u góry jaki lament, jacy to katolicy podli itp.

Olus - 2016-06-18, 18:10

Napisalem prkatykujacy katolik..to wielka roznica.
Tu nie chodzi o samo bycie z nazwy katolikiem.
Chodzi o balwanizmy itd

Migdałek - 2016-06-18, 18:12

Olus napisał/a:
Napisalem prkatykujacy katolik..to wielka roznica.
Tu nie chodzi o samo bycie z nazwy katolikiem.
Chodzi o balwanizmy itd


Żarty sobie robisz, to żadna różnica. To jak byś napisał ja nie twierdzę, że drwale nie zostaną zbawieni, tylko drwale ścinający drzewa :roll:

Zreszta jak bym zrobiała rozróżnienie na praktykujących protestantów to i tak były lament (i jest)

zion599 - 2016-06-18, 18:13

mi sie zdaje ze chodzi o to, ze protestanci sie oburzają tym co ogłosił episkopat
sami nie stroniąc od wyroków.
Jak oni nazywają KK : Nierządnica, babilon, kosciol szatana to jest ok
ale o nich nic złego powiedziec nie mozna.
Takie podwójne efy, rozumiesz olus:)?

Migdałek - 2016-06-18, 18:14

zion599 napisał/a:
mi sie zdaje ze chodzi o to, ze protestanci sie oburzają tym co ogłosił episkopat
sami nie stroniąc od wyroków.
Jak oni nazywają KK : Nierządnica, babilon, kosciol szatana to jest ok
ale o nich nic złego powiedziec nie mozna.
Takie podwójne efy, rozumiesz olus:)?


Dokładnie

Olus - 2016-06-18, 18:19

Migdałek napisał/a:
Olus napisał/a:
Napisalem prkatykujacy katolik..to wielka roznica.
Tu nie chodzi o samo bycie z nazwy katolikiem.
Chodzi o balwanizmy itd


Żarty sobie robisz, to żadna różnica. To jak byś napisał ja nie twierdzę, że drwale nie zostaną zbawieni, tylko drwale ścinający drzewa :roll:

Zreszta jak bym zrobiała rozróżnienie na praktykujących protestantów to i tak były lament (i jest)


Oczywiście że jest różnica!
np moja matka jest katoliczką
ale obrazów i wafla nie czci.Jest szansa..
Nie każdy katolik to bałwochwalca.Zauważ bronie teraz ;-)

zion599 - 2016-06-18, 19:10

olus praktykujący katolik w katolicyzmie nie oznacza tego co mowisz
oznacza uczęszczający do Kosciola ogolnie wierzacy a nie tylko na papierze
wiec nie ciśnij po bandzie:P

A co do ''wafla'' tez nie ciśnij, bo to nie żaden wafel, w KK oznacza Ciało Chrystusa
nie isztar , quezacotla czy innych takich
to shame u cant see it

Olus - 2016-06-18, 19:42

Mnie guzik obchodzi co se kk wymyślił.
Może to być nawet spodek ufo :-D
Z Biblijnego punktu widzenia
i nawet wzrokowego
to chleb i nic więcej.

Nie bałwaniący katolik
to też katolik czy ci się to podoba
czy też nie.Masz problem to napisz do pontifexa.

zion599 - 2016-06-18, 19:50

Cytat:

Nie bałwaniący katolik
to też katolik czy ci się to podoba
czy też nie.Masz problem to napisz do pontifexa.

chyba nie zczaiłes o co mi łazi :-P

Cytat:
Mnie guzik obchodzi co se kk wymyślił.
Może to być nawet spodek ufo :-D
Z Biblijnego punktu widzenia
i nawet wzrokowego
to chleb i nic więcej.


Z Biblijnego punktu widzenia Jezus nakazał pożywac ciało jego by zyc wiecznie :mrgreen:
Nawet jak katolicki Kosciol pomylilby się, to i tak wierzy ze je ciało, a nie umysł bożka shiva
a ciało ktore rozumiemy przez ''wieść o zbawieniu'' również jest pożywany
Sory Vinetou, nie ma bałwochwalstwa żadnego w kulcie Eucharystycznym


PS Bałwochwalstwo pochodzi od słowa bałwan i tyczy się bóstwa zastepczego, a nie prawdziwego - to już Ci tłumaczyłem

Olus - 2016-06-18, 19:52

Twoje tłumaczenia są niebiblijne.
Jeśli myślisz że Jezus mówił o waflu
to jest mi Ciebie po prostu żal i dalsza dyskusja nie ma sensu.

zion599 - 2016-06-18, 20:00

co ja wierze, to moja sprawa, wiem ze Eucharystia bałwochwalstwem żadnym nie jest
i nikt nie wierzy ze nim jest, ani nie zastepuje zbawiennej nauki ''kultem wafla''
No moze taki, ktory nie angazuje się w te sprawy i tylko raz na tydzien odwiedzi kosciolek
zeby odklepać obecność, to nie slucha tego co mówią, nie czyta i nie rozumie Słowa Bożego,
chociaż tez nie wiesz, czy tak naprawde nie jest podświadomie związany z zbawienna nowiną.

"Nie sądzcie abyście nie byli sądzeni''

Olus - 2016-06-18, 20:13

Kombinujesz strasznie i nawet nie chcesz się przyznać
czy wierzysz w tą bledną naukę.Oddajecie boską cześć waflu
w monstrancji i wierzycie że to prawdziwe ciało i krew.To jest niestety
duchowy bałwanistyczny kanibalizm.Od którego zależy życie wieczne..
Wiesz poniekąd się zgadzam,Kto tak bałwani to ma pozamiatane.
A co do sądzenia podałeś wyrwany cytat z kontekstu bo zapiekło.
Oczywiście że chrześcijanin może sądzić a nawet powinien

Serdunio - 2016-06-18, 20:18

Olus napisał/a:
Kto tak bałwani to ma pozamiatane.


:-/
czytam :->
Jaki bałwan??? ach..

zion599 - 2016-06-18, 20:23

tak ten ktory tak bałwani ma pozamiatane, ale śmiertelnik nie jest w stanie ocenić
Dlaczego ? To proste
otoż Ty nie mozesz wiedzieć ktory czlowiek bałwani w taki sposob, bo jeśli nawet jest rutynowym katolikiem, ale liznie pozytecznego pokarmu to oznacza jedno - wierzy w Cialo Chrystusa i kultuje je.
Dzieci też wierza, przychodzą do Pana, chociaż świadome nie są dlaczego .
Mysle ze tutaj wlasnie jest ten zgrzyt miedzy naszym pojmowaniem spraw wiary.

Olus - 2016-06-18, 20:23

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Kto tak bałwani to ma pozamiatane.


:-/
czytam :->
Jaki bałwan??? ach..


adios

Serdunio - 2016-06-18, 20:25

Olus napisał/a:
Dobrze wiesz o co mi chodzi i jak działa na mnie ten
temat i jak to się kończyło ale pomimo
tego chcesz znowu go poruszać ok?



Znikam
Pokój ? ;-)

Olus - 2016-06-18, 20:34

http://www.adoracja.net/z...kaplica-on-line

adoruj swoje boga

zion599 - 2016-06-18, 20:37

to Ty powinieneś przemyśleć DLACZEGO Bóg zakazał bałwochwalstwa
podpowiem- przemyśl zwrot : ''zastąpić Boga''

i nie mysl ze juz wszystko wiesz.

Migdałek - 2016-06-18, 20:42

Olus napisał/a:


Oczywiście że jest różnica!
np moja matka jest katoliczką
ale obrazów i wafla nie czci.Jest szansa..
Nie każdy katolik to bałwochwalca.Zauważ bronie teraz ;-)


Nie wiem w co wierzy Twoja mama i nie zamierzam w to wchodzić. Faktem jest, że osoba nie uznająca realnej obecności Jezusa w chlebie (co sam zapowiedział) nie jest katolikiem tak jak osoba nie wierząca, że Jezus jest Synem Bożym nie jest chrześcijaninem w ogóle. I możesz się upierać, że muzułmanin, który nie uznaje Mahometa i nie czyta koranu będzie zbawiony, jednak taka osoba nie jest muzułmaninem.

Tak więc Twoje dywagacje na temat tego kto jest katolikiem zaciemniają obraz dyskusji. Upierasz się przy głoszeniu, że katolik będzie zbawiony pod warunkiem, że... zrezygnuje z bycia katolikiem.

Ja wzorem takiej logiki mogę się upierać, że jestem mężczyzna i brak męskich narządów płciowych oraz inna gospodarka hormonalna nie ma na to żadnego wpływu :mrgreen: Jak bliskie będzie to prawdy sam wiesz :mrgreen:

Tomasz G - 2016-06-18, 21:25

Już wiem dlaczego w Polsce nie przestrzega sie prawa np tego drogowego skoro uwaza sie że nie trzeba przestrzegać zasad prawa Bożego
zion599 - 2016-06-18, 21:38

Tomasz G.
zamiast uciekać jak zwykle, lepiej powiedz dlaczego zapodałeś ten artykuł, skoro wy sami robicie podobne, lub gorsze rzeczy

Olus - 2016-06-19, 13:25

Cytat:

Nie wiem w co wierzy Twoja mama i nie zamierzam w to wchodzić. Faktem jest, że osoba nie uznająca realnej obecności Jezusa w chlebie (co sam zapowiedział) nie jest katolikiem tak jak osoba nie wierząca, że Jezus jest Synem Bożym nie jest chrześcijaninem w ogóle. I możesz się upierać, że muzułmanin, który nie uznaje Mahometa i nie czyta koranu będzie zbawiony, jednak taka osoba nie jest muzułmaninem

A kto powiedział że nie uznaje?
Po prostu nie chodzi do kościoła(alleluja radujmy się :) )
Po drugie dopóki ktoś się nie podda apostazji lub nie zostanie
wykluczony na papierze dalej jest katolikiem.Co do zapowiedzi to nie fantazjuj.
Jezus już wtedy powiedział to jest i w bochenek nie wskoczył.Po prostu posłużył
się skrótem myślowym.Zdjęcie moje matki nie jest literalnie moją matką i trzeba
być strasznie opornym na wiedze żeby tak prostej mowy nie zrozumieć tym
bardzie ze było ci to wiele razy tłumaczone i robiłaś bul..
Po prostu czcisz wafla jak Boga.To obrzydliwe.
Co daje życie wieczne chyba nie muszę
tłumaczyć.Nie to katolickie plugastwo.

Migdałek - 2016-06-19, 22:14

Obrzydliwe to jest nazywanie nauk Jezusa obrzydliwością tylko dlatego, że się ich nie rozumie/nie chce zrozumieć.

Obrzydliwe wobec mnie jest tłumaczenie mi, że coś jest symbolem/skrótem myślowym w sytuacji gdy wyzwało się mnie od najgorszych za stwierdzenie, że w Biblii niektóre treści są symboliczne,

Obrzydliwe jest również uporczywe odwracanie uwagi od tematu tej dyskusji.

Olus - 2016-06-19, 22:24

Jezus transsubstancjacji nie nauczał i kultu wafla.
Obrzydliwe są doktryny/twierdzenia
że od kultu wafla i jego spożywania
zależy życie wieczne.Reszty ja
nie rozumieć sorry ;)

zion599 - 2016-06-19, 22:25

a guzik wcale nie od kultu
czytałeś załóżenia SW2 ?:)



Oprócz katolików należą do ludu Bożego, Kościoła, także prawosławni i protestanci, ponieważ przyjęli chrzest, przez który wchodzi się do Kościoła jak przez bramę (por. KK 14). Ich przynależność do Kościoła Chrystusowego jest jednak niepełna, gdyż istnieją pewne różnice w rozumieniu prawd wiary i nie jest uznawane zwierzchnictwo papieża (por. KK15). Kościół protestancki nie uznaje też wszystkich sakramentów ustanowionych przez Chrystusa. Pomimo braku pełnej jedności, katolików i inne wyznania chrześcijańskie łączy bardzo dużo wspólnych wartości. „Wielu bowiem jest takich, którzy mają we czci Pismo święte, jako normę wiary i życia, i wykazują szczerą gorliwość religijną, z miłością wierzą w Boga Ojca wszechmogącego i w Chrystusa, Syna Bożego, Zbawiciela, naznaczeni są chrztem, dzięki któremu łączą się z Chrystusem, a także uznają i przyjmują inne sakramenty w swoich własnych Kościołach czy wspólnotach kościelnych. Wielu z nich posiada również episkopat, sprawuje Świętą Eucharystię i żywi nabożeństwo do Dziewicy Bogarodzicielki. Dochodzi do tego łączność (communio) w modlitwie i w innych dobrodziejstwach duchowych; a co więcej, prawdziwa jakaś więź w Duchu Świętym, albowiem Duch Święty przez swe łaski i dary wśród nich także działa swą uświęcającą mocą, a niektórym spośród nich dał nawet siłę do przelania krwi” (KK 15



Trzecia grupa związana w jakiś sposób z Kościołem ustanowionym przez Chrystusa - to tzw. przyporządkowani do ludu Bożego. Grupę tę stanowią ci, którzy nie są ochrzczeni. Oto, co Sobór Watykański II mówi na ich temat:

„Ci wreszcie, którzy jeszcze nie przyjęli Ewangelii, w rozmaity sposób przyporządkowani są do Ludu Bożego. Przede wszystkim więc naród, który pierwszy otrzymał przymierze i obietnice i z którego narodził się Chrystus wedle ciała (por. Rz 9,4-5), lud dzięki wybraniu szczególnie umiłowany ze względu na przodków, albowiem Bóg nie żałuje darów i wezwania (por. Rz 11,28-29).

Ale plan zbawienia obejmuje także i tych, którzy uznają Stworzyciela, wśród nich zaś w pierwszym rzędzie muzułmanów; oni bowiem wyznając, iż zachowują wiarę Abrahama, czczą wraz z nami Boga jedynego i miłosiernego, który sądzić będzie ludzi w dzień ostateczny.

Także od innych, którzy szukają nieznanego Boga po omacku i wśród cielesnych wyobrażeń. Bóg sam również nie jest daleko, skoro wszystkim daje życie, tchnienie i wszystko (por. Dz 17,25-28), a Zbawiciel chciał, aby wszyscy ludzie byli zbawieni (por. 1 Tm 2,4). Ci bowiem, którzy bez własnej winy, nie znając Ewangelii Chrystusowej i Kościoła Chrystusowego, szczerym sercem jednak szukają Boga i wolę Jego przez nakaz sumienia poznaną starają się pod wpływem łaski pełnić czynem, mogą osiągnąć wieczne zbawienie.

Nie odmawia też Opatrzność Boża koniecznej do zbawienia pomocy takim, którzy bez własnej winy w ogóle nie doszli jeszcze do wyraźnego poznania Boga, a usiłują, nie bez łaski Bożej, wieść uczciwe życie. Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy. Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii i jako dane im przez Tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadł życie” (KK 16).

Olus - 2016-06-19, 22:29

No wiem teraz według teologi krk
nawet mahometaniec może zostać zbawiony.(co jest nieprawdą)
Ale katolicka interpretacja Jana 6 jest po prostu obłędna :)

zion599 - 2016-06-19, 22:31

Interpretacja interpretacją, chodzi tylko o to ze napisałeś:

Cytat:
od kultu wafla i jego spożywania
zależy życie wieczne



[ w domyśle - wg KK ]

a to nieprawda , KRK wcale tak nie uważają :mrgreen:

Olus - 2016-06-19, 22:37

Czekaj bo się troszkę pogubiłem..
To życie wieczne już nie zależy
od picia krwi i jedzenia ciała?
Nawet dla katolika?

Olus - 2016-06-19, 22:40

A to że protestant może być zbawiony od pewnego czasu to ja wiem...
Straszny zamieszanie teraz się zrobiło w tym krk.
Już wolałem jak pysznie krzyczeli nie ma
zbawienia poza krk :-D

zion599 - 2016-06-19, 22:43

olus napisał/a:
Czekaj bo się troszkę pogubiłem..
To życie wieczne już nie zależy
od picia krwi i jedzenia ciała?
Nawet dla katolika?


Zależy, ale nie od jedynego możliwego sposobu spożywania- tak najkrócej ujmując ogłosił SW2 :)
Ale ostrzegam ze sa katolicy, ktorzy tego soboru nie uznają. Sam ich na drzewo gonie :lol:

Olus - 2016-06-19, 22:48

No czyli nie muszą wierzyć w transsubstancjacje i oddawać czci chlebu.
Jeszcze bajka ta transsubstancjacja bo to można zignorować
ale ten kult :-/ a co daje życie wieczne?

zion599 - 2016-06-19, 22:53

jak co?.. pozywanie Ciała Chrystusa, wierzysz ze pożywasz , robisz to, masz życie wieczne
A co do oddawania czci chlebu to nie oddaje sie chlebu tylko adoruje cialo Chrystusa
Ty po prostu musisz wyrobić sobie skilla zdjęcia widocznej otoczki i wtedy Ci sie rozjaśni w tym temacie :)

Olus - 2016-06-19, 22:56

Chleb nie zamienia się w ciało Jezusa po "hokus pokus".
Chleb dalej jest chlebem.Czyli według ciebie spożywanie
ciała i krwi Jezusa to szamanie chleba i od tego zależy życie wieczne? O.o

zion599 - 2016-06-19, 22:58

przecież dokładnie w to samo Ty wierzysz, tylkoś sie uwzial na to co widoczne
Olus - 2016-06-19, 22:59

Gdyby ktoś nie wiedział o co chodzi z hokus pokus

Hokus-pokus, wyrażenie to jest echem sporów doktrynalnych podczas reformacji. Protestanci, nie uznający między innymi przeistoczenia, w sposób prześmiewczy przeinaczając słowa kapłana Hoc est corpus mei (łac. To jest ciało moje), wypowiadane podczas konsekracji, utworzyli słowa hokus-pokus. Dzisiaj używamy tego słowa jako zabawnego zaklęcia oznaczającego zamianę czegoś w coś innego, mamienie innych osób lub niewytłumaczalne zjawisko.

https://pl.wikipedia.org/wiki/Hokus-pokus

Olus - 2016-06-19, 23:02

zion599 napisał/a:
przecież dokładnie w to samo Ty wierzysz, tylkoś sie uwzial na to co widoczne


Nie ja nie wierze że to daje życie wieczne.
Ja czytałem kontekst Jana 6 i on mówi
O WIERZE W JEZUSA.Inne wersety
też mówią też o WIERZE W NIEGO.
Wieczerza to pamiątka z braćmi
i siostrami w której wspomina
się śmierć itd.

zion599 - 2016-06-19, 23:04

a to co wg Ciebie oznaczaja te słowa ?:

Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym


tylko nie wracaj na tor chlebuś/niechlebuś, tylko wyjaśnij własnymi słowami, bo sobór właśnie dobrze wyjaśnia a Ty plątasz cóś :-D

Olus - 2016-06-19, 23:12

Po prostu masz się żywić Chrystusem
tak jak codziennie żywisz się chlebem,napojem.
Tylko takie osoby zostaną zbawione(z żywą wiarą).
Jezus tam użył analogi do manny z nieba którą codziennie
szamali Izraelici na pustyni i tak pomarli.Literalny chleb nic nie da.
Poza tym powiedział tam :To bowiem jest wolą Ojca mego, aby każdy, kto widzi Syna i wierzy w Niego, miał życie wieczne. A ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
i to jest zgodne z resztą Pisma.To banalnie proste tylko trzeba oczyścić
umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi
jest się karmionym od małego.

zion599 - 2016-06-19, 23:16

no czyli wierzysz jednak w to samo, tylko nie zgadzasz sie co do formy realizacji
Noz pojm toż wreszcie olusu jeden hehe

Olus - 2016-06-19, 23:23

No jak to samo :roll: Przecież katolicy wierzą że tutaj
chodzi o spożywanie przeistoczonego chleba
a ja o żywą wiarę.To to samo?

A co do formy to jak pisałem.Rzekome przeistoczenie
to jeszcze pół biedy :-D ale to adorowanie
brrr koszmar..

zion599 - 2016-06-19, 23:26

dobra przeczytaj jeszcze raz to z SW2,
ty żywa wiare + a reszta koszmar
moze zaraz narysuje schemat

Migdałek - 2016-06-19, 23:27

Olus napisał/a:
To banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego.


Takie stwierdzenie stosują wszystkie nowe grupy wyznaniowe: starowierstwo, reinkarnacja, podróże astralne... to banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego...

Od małego byłam wychowywana w duchu chrześcijańskim i nie zamierzam się tego wyrzekać ani podważać słów Jeuzsa.

Olus - 2016-06-19, 23:31

zion599 napisał/a:
dobra przeczytaj jeszcze raz to z SW2,
ty żywa wiare + a reszta koszmar
moze zaraz narysuje schemat



aż się boje :-D podobny do tego z czcią dla figur ? :-P

Olus - 2016-06-19, 23:33

Migdałek napisał/a:
Olus napisał/a:
To banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego.


Takie stwierdzenie stosują wszystkie nowe grupy wyznaniowe: starowierstwo, reinkarnacja, podróże astralne... to banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego...

Od małego byłam wychowywana w duchu chrześcijańskim i nie zamierzam się tego wyrzekać ani podważać słów Jeuzsa.


Migdałciu :roll:

zion599 - 2016-06-19, 23:39

Cytat:
aż się boje :-D podobny do tego z czcią dla figur ? :-P


nie bo nie mam tamtego painta, zmieniłem system:P
zaraz zalacze

zion599 - 2016-06-19, 23:45

legenda:
serce oznacza naukę o Jezusie słowu Bożym , ktorą i Ty i ja i kazdy normalny katolik uznaje
kółko oznacza chleb pod postacią Komunii Św.

Migdałek - 2016-06-19, 23:47

Olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Olus napisał/a:
To banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego.


Takie stwierdzenie stosują wszystkie nowe grupy wyznaniowe: starowierstwo, reinkarnacja, podróże astralne... to banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego...

Od małego byłam wychowywana w duchu chrześcijańskim i nie zamierzam się tego wyrzekać ani podważać słów Jeuzsa.


Migdałciu :roll:


To nie zarzut tylko pierwsze skojarzenie. Byłam kiedyś (jak należałam do wspónoty) na szkoleniu dotyczącym działania sekt i od razu mi się z tym skojarzyło

Olus - 2016-06-20, 00:00

Migdałek napisał/a:
Olus napisał/a:
Migdałek napisał/a:
Olus napisał/a:
To banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego.


Takie stwierdzenie stosują wszystkie nowe grupy wyznaniowe: starowierstwo, reinkarnacja, podróże astralne... to banalnie proste tylko trzeba oczyścić umysł z przyzwyczajenia i naleciałości teologicznych którymi jest się karmionym od małego...

Od małego byłam wychowywana w duchu chrześcijańskim i nie zamierzam się tego wyrzekać ani podważać słów Jeuzsa.


Migdałciu :roll:


To nie zarzut tylko pierwsze skojarzenie. Byłam kiedyś (jak należałam do wspónoty) na szkoleniu dotyczącym działania sekt i od razu mi się z tym skojarzyło


ok

Olus - 2016-06-20, 00:02

zion599 napisał/a:
legenda:
serce oznacza naukę o Jezusie słowu Bożym , ktorą i Ty i ja i kazdy normalny katolik uznaje
kółko oznacza chleb pod postacią Komunii Św.
Obrazek

'
czyli że co jestem prawie najgorszy ? :-D
a protestantyzm np kalwinizm
przeistoczenia itd też odrzuca.
I ze mnie też taki trochę protestant :-P

zion599 - 2016-06-20, 00:07

tylko ze bazę tez uznajesz, aby gromisz nie potrzebne chlebus
chociaz - w miare normalnie, bo sa tacy co gromią z 1000 razy bardziej
potępiając przy okazji normalnych katolikow i protestantow, ktorzy chlebuś spozywaja
Ogólnie protestanci to moga nalezec do 2 i 3 grupy


Cytat:
I ze mnie też taki trochę protestant :-P



Dobrze ze nie kalwinista hehe :lol:

Olus - 2016-06-20, 00:11

Ale ja nie mam nic przeciwko wieczerzy spożywaniu chleba itd.
Jest to jak najbardziej biblijne i wskazane.
Tylko ta adoracja i przeistoczenie ach..
Nie no kalwinizm zawsze mi się
nie podobał i go gromiłem.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group