FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Wydarzyło się w kraju - PiS chce oddzielnych klas dla dzieci niepelnosprawnych

Tomasz G - 2016-09-20, 15:21
Temat postu: PiS chce oddzielnych klas dla dzieci niepelnosprawnych
PiS chce oddzielnych klas dla dzieci niepelnosprawnych

http://wyborcza.pl/1,7539...osprawnych.html

bartek212701 - 2016-09-21, 09:41

PiS to IDIOCI i brak słów na ich chore rewelacje!
nike - 2016-09-21, 11:20

Ja uważam,że dzieci niepełnosprawne ażeby mogły się zintegrować z dziećmi sprawnymi, powinni razem, w jednej klasie się uczyć.
Na przerwach to żadna integracja, jeden hałas i popychanie wzajemne.
Na lekcji nawet jak jeden drugiemu psikusa robi, to też dzieci niepełnosprawne biorą w tym udział i maja radochę, bo to są dzieci i tez mają swoje jakieś głupie, albo mądre dowcipy. Ale cóż PIS MA GŁ :-D OS.

Tomasz G - 2016-09-21, 11:53

Brak słów na takie pomysły :oops:
zion599 - 2016-09-21, 15:52

pomysł nie jest zbyt mądry, jednak trzebaby znaleść pewne rozwiązanie i tu zadanie dla was,
skoro krytykujecie pomysł rządowy, to chociaż dajcie coś w zamian.

Jak to zrobić, żeby zdolni nie musieli dopasowywac*
się do poziomu mniej zdolnych, tylko mogli sie dynamicznie rozwijac?

* dopasować -> nie mylić z - tolerowac bo to trzeba oczywiście.

Tomasz G - 2016-09-21, 16:07

Podziały na ludzi i podludzi to już były ... dzieci same bysie najlepiej dogadały tylko nie trzeba im w tym przeszkadzać ;-)
zion599 - 2016-09-21, 16:13

jak nie masz lepszego rozwiązania, to po co się wypowiadasz? ;-)


Cytat:
dzieci same bysie najlepiej dogadały tylko nie trzeba im w tym przeszkadzać


Zgoda, ale nie o to pytałem, pytałem o to co ma zrobić takie dziecko, które jest uzdolnione
a musi marnować 500 godzin lekcyjnych na naukę tabliczki mnożenia.
Jakoś pomysłów brak, najlepiej krytykować tych co działaja.

bartek212701 - 2016-09-21, 16:22

zion599 napisał/a:
pomysł nie jest zbyt mądry, jednak trzebaby znaleść pewne rozwiązanie i tu zadanie dla was,
skoro krytykujecie pomysł rządowy, to chociaż dajcie coś w zamian.

NIE ZMIENIAĆ NIC, bo jest dobrze obecnie. Jakie alternatywy mamy dać skoro jest dobrze? Po co zmieniac coś dobrego? Odpuśc, nie kontynuuj.

Cytat:
Jak to zrobić, żeby zdolni nie musieli dopasowywac*
się do poziomu mniej zdolnych, tylko mogli sie dynamicznie rozwijac?

Yyyyyyyyyyy nie czytałeś artykułu? Nie wiesz, zę chodzi o osoby niesprawne fizycznie, a nie intelektualnie? Dla osób niepełnosprawnych umysłowo są szkoły specjalne i tyle.
PiS chce rozdziału osób na wózkach, od osób chodzących samodzielnie...zionie, wyjdź...

Twój wpis jest na poziomie żenującym i w ogóle nie powinien zostać napisany. Wstydziłbym się za pisanie bzdur takich...

Tomasz G - 2016-09-21, 16:27

Przecież podałem rozwiązanie dzieci same bysie najlepiej dogadały tylko nie trzeba im w tym przeszkadzać :lol:
zion599 - 2016-09-21, 16:27

Bartku, nie kazdy jest dobrym nauczycielem, jak Ty i Iwonka
Są dzieci, które zwyczajnie nie nadążają za programem i czują sie sfrustrowane,
klasa ich odtrąca,
sa też jednostki wybitne, które labują bo nie mają co szukac
ucząc się poraz 100ny dodawania 2+2 tych z kolei odtrącaja nauczyciele i dostają uwagi za nieobecności, czy jedynki
Nie wiem czy taki system jest tak do końca , wiem że podziały to zły pomysł, ale jaki jest lepszy, żeby ten system edukacji przypominał prawdziwy, a nie 3xZ. i do matury,
Juz nie mówie o tym, że uczą ludzi rzeczy nieprzydatnych, a tego co naprawdę się przydaje w życiu nie uczą, ale to temat na osobny wątek

To może ja zacznę-
Może jakieś kursy dla nauczycieli ? np ''jak w atrakcyjny sposób przekazywac wiedzę''
''kurs tworzenia materiałów dydaktycznych'' itp

Oczywiście na pierwszej lekcji by było zaznaczone, że pomysłowośc i elastyczność na 1 miejscu i nie ma sztywnych schematów, bo by sie jakiś legalista nauczycielek trzymał na szytywno reguł poznanych na kursie i apiac by było to samo:P

Tomasz G - 2016-09-21, 16:32

Dzieci z wadami umysłu to też dzieci i można się z nimi jakoś dogadać wiem bo miałem takich kolegów w szkole ....
zion599 - 2016-09-21, 16:33

Tomasz G napisał/a:
Przecież podałem rozwiązanie dzieci same bysie najlepiej dogadały tylko nie trzeba im w tym przeszkadzać :lol:


No faktycznie, ale nie zgodzę się z tym tak do końca.
Dzieci raz są dobre, bo są dobrze wychowane, a raz są okrutne. Niestety w tym drugim przypadku
dyrekcja woli nie widzieć problemu, żeby zdać pozytywny raport kuratorium ( to kolejna patologia systemu - do naprawy)

bartek212701 - 2016-09-21, 16:33

zion599 napisał/a:
Bartku, nie kazdy jest dobrym nauczycielem, jak Ty i Iwonka
Są dzieci, które zwyczajnie nie nadążają za programem i czują sie sfrustrowane,
klasa ich odtrąca,

jest nauczanie indywidualne w KAŻDEJ SZKOLE i lekcje wyrównawcze RÓWNIEŻ JEST TO WYMÓG DLA KAZDEJ SZKOŁY.
zion599 napisał/a:
To może ja zacznę-
Może jakieś kursy dla nauczycieli ? np ''jak w atrakcyjny sposób przekazywac wiedzę''
''kurs tworzenia materiałów dydaktycznych'' itp

wow, i tu widzimy ignorancję osób NIEZNAJĄCYCH oświaty :)
Na studiach każdy nauczyciel ma zajęcia z dydaktyki i tam dowiaduje się jakich metod używać podczas nauki (nauka przez zabawę, bo obecna szkoła się bardzo zmieniła)
Nauczyciel ma wymóg 3 razy w roku uczestniczyć w szkoleniach, tam poznaje nowe techniki dydaktyczne.

Jesli nauczyciel się do tego nie stosuje (a takie lenie i nieroby są jak wiemy) to już problem dyrektora, ze zatrudnia kogoś takiego. Nauczyciel taki powinien zostać zwolnionym dyscyplinarnie.

Zionie, nie zdajesz sobie sprawy jak wiele godzin, zadań, prac domowych MY JAKO STUDENCI SPECJALNOŚCI NAUCZYCIELSKIEJ musimy wykonać w ciągu studiów.

Tomasz G - 2016-09-21, 16:39

Bartek dzieci są takie jak ich środowisko tu jest duża rola dla rodziny kościoła itp
bartek212701 - 2016-09-21, 16:43

Tomasz G napisał/a:
Bartek dzieci są takie jak ich środowisko tu jest duża rola dla rodziny kościoła itp


Kościół (żadne wyznanie) nie powinien mieć wstępu do szkół wg mnie. Salki owszem, ale nie szkoły, bo to miejsce świeckie. Jednak mi to lotto, ja nie uczę religii a polskiego :) u mnie w klasie krzyża nie będzie jesli będę uczył w szkole. Właściwie w Lublinie nie widuję w sali krzyży, a jestem już w piątej szkole, nie widziałem w żadnej.

zion599 - 2016-09-21, 16:44

Cytat:
jest nauczanie indywidualne w KAŻDEJ SZKOLE i lekcje wyrównawcze RÓWNIEŻ JEST TO WYMÓG DLA KAZDEJ SZKOŁY.

to teraz podstawowe pytanie- czy te lekcje wyrównawcze wchodzą w czas oficjalnych godzin lekcyjnych, czy odbywają się poza godzinami?

Cytat:
wow, i tu widzimy ignorancję osób NIEZNAJĄCYCH oświaty :)
Na studiach każdy nauczyciel ma zajęcia z dydaktyki i tam dowiaduje się jakich metod używać podczas nauki (nauka przez zabawę, bo obecna szkoła się bardzo zmieniła)
Nauczyciel ma wymóg 3 razy w roku uczestniczyć w szkoleniach, tam poznaje nowe techniki dydaktyczne.

Jesli nauczyciel się do tego nie stosuje (a takie lenie i nieroby są jak wiemy) to już problem dyrektora, ze zatrudnia kogoś takiego. Nauczyciel taki powinien zostać zwolnionym dyscyplinarnie.

Zionie, nie zdajesz sobie sprawy jak wiele godzin, zadań, prac domowych MY JAKO STUDENCI SPECJALNOŚCI NAUCZYCIELSKIEJ musimy wykonać w ciągu studiów.


Pozostaje mi uwierzyć na słowo , bo jak moja siostra chodziła do szkoły, całkiem nie dawno a nie mówiąc juz ja, to liczył się program program i tylko program. Chwalono tumanów bez wyobraźni
ktorzy wyryli na blachę,, jak interpretowac dany utwór'' , natomiast tych bardziej kreatywnych gnojono i dostawali oceny niedostateczne.
Musiałby się wypowiedziec ktoś, kto zajmuje się tym tematem i potwierdzić lub zaprzeczyć Twoje słowa.
Dyrekcja ma pilnować? No cóż. Dla dyrekcji najważniejsze są statystyki, a jak statystki sa w porządku to kuratorium nie ma nic do roboty. To tak jak z policją im więcej przestępstw wychwyca tym wiecej premii, nie dziwne, że potem słychać twierdzenia Pani komendant typu : " w tym roku przewidujemy tyle i tyle przestępstw o charakterze seksualnym, a tyle i tyle o charakterze napadów
" :mrgreen:

bartek212701 - 2016-09-21, 16:54

zion599 napisał/a:
to teraz podstawowe pytanie- czy te lekcje wyrównawcze wchodzą w czas oficjalnych godzin lekcyjnych, czy odbywają się poza godzinami?

bywają o godzinie 0 np o 6:45 (ja o tej prowadze zajęcia jedne) ale też w podstawówkach na 6/7 godzinach lekcyjnych, w gimnazjach na 7 i 8 godzinach. Do godziny 15:30 trwają zwykłe zajęcia.

Poza godzinami również mogą się odbywać. Każdy nauczyciel ma tzw wolne godziny 3 w tygodniu i musi je wyrobić. Od tego sa godziny wyrównawcze przykładowo.
zion599 napisał/a:
Pozostaje mi uwierzyć na słowo , bo jak moja siostra chodziła do szkoły, całkiem nie dawno a nie mówiąc juz ja, to liczył się program program i tylko program. Chwalono tumanów bez wyobraźni

Podstawa programowa musi być zrealizowana, by uczeń znał pojęcia związane przykładowo z literaturą. Można to jednak zrobić w ciekawy sposób, w taki, że dzieciakom chce się pracować i nie jest to przykry obowiązek. Niestety nauczyciele, którzy ucza tak jak uczono kiedyś (wykładają i wymagają) nie rozumieją, ze ta młodzież jest inna, inny model wychowania (bezstresowo niestety) przed nimi i efekty ich pracy są średnie. Przykładem takiego nauczyciela, któremu nie chce się wprowadzac nowych metod jest Krystian. No niestety, ale taka prawda. Podręcznik, czytanie materiału i odpowiadanie na pytania.

Uwierz w dyrekcję, bo za matury/egzaminy gimnazjalne mają punkty, dzięki temu wzrasta ranga liceum/gimnazjum. Muszą się starać, szkolić, sprawdzać (wizytować) nauczycieli.

Niestety nie wszedzie tak jest.
Szkoła jest bardzo dobrze w Polsce zorganizowana, ale nie każdy chce się wysilać. Lepiej posiedziec sobie przez 18 h (etat nauczyciela) w szkole i odbębnić te godziny, by dostać wypłatę. Praca nauczyciela z pasji jest bardzo wymagająca i czasochłonna.

Tomasz G - 2016-09-21, 17:17

Bartek w szkole w domu w kościele powinno się uczyć że wszystkie dzieci są nasze i fajne białe czarne sprawne i mniej sprawne itd :-P
zion599 - 2016-09-22, 11:00

dobra, wczoraj gadaliśmy o teorii, a teraz pora na mała analizę, jak to jest w praktyce:

https://www.youtube.com/watch?v=HkE50HsNIRE


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group