abra - 2016-12-06, 15:22 Temat postu: Oddzielenie Czym jest biblijne oddzielenie się od świata? Kogo,czego powinien unikać chrześcijanin? z czym,kim się łączyć? Serdunio - 2016-12-07, 00:04
Jest życiem miłości do Boga i bliźniego.
"Miłości" do swojego życia tutaj. abra - 2016-12-07, 00:06
No dobra przybliżeniem się do Boga i bliźniego a oddalenie się od czego? kogo?
Nie tylko 
Serdunio - 2016-12-07, 00:13
Od własnego ego,które wtedy pragnie i chce więcej dla siebie abra - 2016-12-07, 00:15 To też,ale nie tylko 
Serdunio - 2016-12-07, 00:18
Hmm ..nie widzę nic ponad to
abra - 2016-12-07, 00:23 Słabo no dobra może ktoś inny coś więcej widzi
Serdunio - 2016-12-07, 00:25
Tam jest wszystko,wszystko 
abra - 2016-12-07, 00:30 Nie jest
Iwona - 2016-12-07, 18:29 Jest oddzieleniem się od tego co nie pochodzi od Boga. Od pragnień przyziemnych, które nas oddalają od prawdziwego Źródła Dobra, którym jest Bóg, abra - 2016-12-07, 18:53 Od niewierzących,fałszywych nauczycieli,"niesprawiedliwych"..Jeśli chodzi o ludzi. bartek212701 - 2016-12-08, 12:08
Jezus NIE ODDZIELIŁ się od świata, choć NIE POCHODZIŁ z tego świata. My jako Jego naśladowcy NIE MAMY SIĘ IZOLOWAĆ, jak robią to śJ. Jezus jadł z grzesznikami, uczył ich i wierzył - a wiedział, ze to ludzie źli i przewrotni. MY mamy odnaleźć drogę do Boga, a potem ukazywać ją własnie tym, od których wielu się izoluje i stroni. Człowiek oddany Bogu i mocny w wierze nie odpadnie, nawet po wielu namowach złego świata. nike - 2016-12-09, 00:17
Jk.1: (26) Jeżeli ktoś uważa się za człowieka religijnego, lecz łudząc serce swoje nie powściąga swego języka, to pobożność jego pozbawiona jest podstaw. (27) Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata.BT Jk. 4:4 Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. Tak ja uważam oddzielenie się biblijne od świata.
Grzechu----- 1Kor.15:34 (34) Ocknijcie się naprawdę i przestańcie grzeszyć Ef 4:26 bg "Gniewajcie się, a nie grzeszcie; słońce niech nie zachodzi na rozgniewanie wasze."
Dz 10:28 kow "do którego odezwał się w te słowa: "Wiecie, że niedozwolone jest dla żyda łączyć się z poganinem, a tym więcej wstępować do niego. Lecz Bóg pouczył mnie, ze nie wolno żadnego człowieka uważać za skażonego lub nieczystego." Zależy co masz na myśli pisząc łączyć? Czy małżeństwo? Jeżeli chodzi o łączenie się, przebywanie, przecież pracujemy więc nie możemy się izolować, tak jak pisze ap.Paweł powinniśmy z każdym naszym bliźnim, jeżeli chodzi o małżeństwa, to raczej w swoim wyznaniu, ale ja osobiście mam inny pogląd na tę sprawę. Często małżeństwa nie są szczęśliwe i nie wiedza co ze sobą zrobić, bo raczej rozwody nie sa milo przyjmowane, w zborach. Iwona - 2016-12-09, 13:50
Nawet więcej. Powiedział przecież: "Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych ale grzeszników". Myślę, że takiej postawy możemy i powinniśmy uczyć się od Niego. W końcu każdy z nas jest grzesznikiem. Mamy świadczyć innym miłość. A takie świadectwo miłości względem ludzi może być też świetnym sprawdzianem naszej autentyczności miłości do Boga nike - 2016-12-09, 15:18 Iwonko cytujemy teksty na potwierdzenie swoich słów oki 
abra - 2016-12-09, 18:46
Świadczenie,głoszenie...to nie jest łączenie. Każdy chrześcijanin póki żyje niestety musi "obracać" się na tym świecie. Pracować,kupować,żeglować.. Ale jeśli chodzi o przyjaźnie z niewierzącymi,szydercami mordercami..nie są dla nich. Jezus z obłudnikami i resztą się nie łączył jak to robią dzisiejszy,sekty,kościoły. Grzesznik który wierzy w Jezusa,a niewierzący grzesznik to wielka różnica.Pokus lepiej unikać... abra - 2016-12-22, 23:36 Biblijne uzupełnienie tematu.. . 22 Będziecie strzec wszystkich moich ustaw i wszystkich moich wyroków i będziecie je wykonywać, aby was nie wypluła ziemia, do której was wprowadzam, abyście mieszkali w niej. 23 Nie będziecie postępować według obyczajów narodu, który wypędzam przed wami. Ponieważ wszystkie te rzeczy czynili, napełnili Mnie obrzydzeniem. 24 Dlatego powiedziałem wam: wy posiądziecie ich ziemię, Ja sam daję wam ją w dziedzictwo, ziemię opływającą w mleko i miód. Ja jestem Pan, Bóg wasz, który oddzieliłem was od innych narodów. 25 Będziecie odróżniać zwierzęta czyste od nieczystych, ptaki nieczyste od czystych. Nie będziecie plugawić siebie samych przez zwierzęta i ptaki ani przez wszystko, co się roi po ziemi, przez wszystko, co oddzieliłem od was jako nieczyste. 26 Będziecie dla Mnie święci, bo Ja jestem święty, Ja Pan, i oddzieliłem was od innych narodów, abyście byli moimi. (Kapłańska 20) 13 Dlatego przepasawszy biodra waszego umysłu6, [bądźcie] trzeźwi, miejcie doskonałą nadzieję na łaskę, która wam przypadnie przy objawieniu6 Jezusa Chrystusa. 14 [Bądźcie] jak posłuszne dzieci. Nie stosujcie się do waszych dawniejszych żądz, gdy byliście nieświadomi, 15 ale w całym postępowaniu stańcie się wy również świętymi na wzór Świętego, który was powołał, 16 gdyż jest napisane: Świętymi bądźcie, bo Ja jestem święty7.(1 P 1 :13-15) (17) Proszę was, bracia, byście strzegli się tych, którzy powodują rozłamy i zgorszenia wbrew nauce, którą przyjęliście. Odłączcie się od nich. (18) Tacy bowiem nie służą naszemu Panu Chrystusowi, lecz własnemu brzuchowi, a przyjemnymi i pochlebnymi słowami zwodzą serca prostych ludzi. (Rzymian 16:17-18) 18 Przede wszystkim słyszę - i po części wierzę - że zdarzają się między wami spory, gdy schodzicie się razem jako Kościół. 19 Zresztą nawet muszą być wśród was rozdarcia, żeby się okazało, którzy są wypróbowani.(1 Kor 11:18-19) 14 Nie wprzęgajcie się z niewierzącymi w jedno jarzmo5. Cóż bowiem na wspólnego sprawiedliwość z niesprawiedliwością? Albo cóż ma wspólnego światło z ciemnością? 15 Albo jakaż jest wspólnota Chrystusa z Beliarem lub wierzącego z niewiernym? 16 Co wreszcie łączy świątynię Boga z bożkami? Bo my jesteśmy świątynią Boga żywego - według tego, co mówi Bóg:6 Zamieszkam z nimi i będę chodził wśród nich, i będę ich Bogiem, a oni będą moim ludem. 17 Przeto wyjdźcie spośród nich i odłączcie się od nich, mówi Pan, i nie tykajcie tego, co nieczyste, a Ja was przyjmę 18 i będę wam Ojcem, a wy będziecie moimi synami i córkami - mówi Pan wszechmogący. (2 Kor 5:14-18) Amen abra - 2016-12-26, 15:55 Pastor Chuck Norris vs Tony Palmer https://www.youtube.com/watch?v=IFldMT5NE9Y Jaaqob - 2016-12-29, 23:17 Ważne w tym temacie są dwa wersety, które chciałbym omówić: Jana 17:15: "Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego." Oraz: Mateusza 5:16: "Niech wasze światło świeci przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre czyny i chwalili waszego Ojca, który jest w niebie." Chrześcijanie lubią dzielić ludzi na dwie grupy - na "my" (czyli chrześcijanie, ściślej mówiąc członkowie ich wyznania) oraz świat (pogardliwie "światusy"). Taki podział poniekąd jest biblijny. Paweł też pisał na przykład o "tych, którzy są na zewnątrz (zboru chrześcijańskiego)" (1 Kor 5:13). Wielu chrześcijan izoluje się od świata - kontakty towarzyskie ogranicza do minimum, trzyma jedynie z ludźmi ze zboru/grupy/kościoła. Czasem jedynie zapuszcza się wśród "bezbożników" by zebrać żniwo i zwerbować ludzi do swojej grupki. Według mnie ta izolacja chrześcijan przed światem jest właśnie "stawianiem lampy pod kloszem" oraz próbą "ukrycia miasta położonego na górze". Nie wychodzimy do świata po to, być mu to co najlepsze... Nie świecimy wobec ludzi, bo zwyczajnie naszego światła nie widać. Nie jesteśmy w centrum uwagi, tylko gdzieś po bokach, uznawani za dziwaków. To nie jest dobre! Czy nie dużo lepiej świecić na imprezie, jako ktoś kto zna umiar, niż odmawiając wszystkim dookoła? Czy nie lepiej świecić będąc postrzeganym jako osoba towarzyska, zabawna, pełna pozytywnej energii, niż osoba stroniąca od kontaktu "ze światem"? Warto się nad tym zastanowić i zrobić coś w kierunku tego, aby "świecić wobec ludzi". Bo Jezus posłał nas do tego świata, jako przedstawicieli Królestwa Bożego. Mamy inspirować ludzi, mamy ich pociągać za sobą. nike - 2016-12-29, 23:36 Jeżeli my całkowicie odsuniemy się od świata, to w jaki sposób i komu będziemy głosić Ewangelię, sami sobie? Żyjemy miedzy ludźmi, mniej czy więcej zdegradowanymi i zawsze powinniśmy mieć na uwadze ,ze nasze życie poświęciliśmy na służbę Jezusowi i nie może zdarzyć się: "Jak wpadniesz miedzy wrony musisz krakać jak i one" Warto się siebie zapytać w takiej sytuacji Czy to a to będzie się podobało Bogu Może to być bardzo dobry czas na głoszenie Ewangelii chociaż w kilku zdaniach. Jaaqob - 2016-12-29, 23:40 Nigdy nie powinniśmy próbować być lepsi od Jezusa...a on przecież jadał ze światusami, grzesznikami, prostytutkami... Wcale nie przeszkadzało mu ich towarzystwo. Po prostu nie przejmował ich obyczajów, przyszedł im pomóc. A przecież alternatywnie mógł wybrać towarzystwo tych według Prawa nienagannych uczonych w Piśmie... nike - 2016-12-30, 00:25 Zgadzam się, ale na pewno zawsze rozmowy kierował tak jak ON chciał. Na weselu w Kanie, nie jest napisane,ze pił bez umiaru, a przecież wino zrobił z wody? Ja uważam,ze właśnie przez ten cud Jezus wydał o sobie świadectwo. Podobnie na pewno było jak gościł się z celnikami i innymi grzesznikami. Łukasz 19--- rzekł do niego: Zacheuszu, zejdź prędko, albowiem dziś muszę się zatrzymać w twoim domu. (6) Zeszedł więc z pośpiechem i przyjął Go rozradowany. (7) A wszyscy, widząc to, szemrali: Do grzesznika poszedł w gościnę. (8) Lecz Zacheusz stanął i rzekł do Pana: Panie, oto połowę mego majątku daję ubogim, a jeśli kogo w czym skrzywdziłem, zwracam poczwórnie. (9) Na to Jezus rzekł do niego: Dziś zbawienie stało się udziałem tego domu, gdyż i on jest synem Abrahama. (10) Albowiem Syn Człowieczy przyszedł szukać i zbawić to, co zginęło. Zaza - 2016-12-30, 00:30
Jakubie,ale nawróconymi grzesznikami.Nawrócona prostytutka przestaje być prostytutką.Oczywiście Pan Jezus przyszedł do chorych.Większość uczonych też potrzebowała lekarza.Nie wyobrażam sobie np Jezusa jedzącego z czynnymi wyznawcami molocha itd.Po prostu mamy nie miłować świata,ale na nim działać,pracować,nawracać itd.Z niektórymi ludźmi trzeba jakoś współpracować,ale przyjaźnie,braterstwo z takimi jest odradzana przez Boga.Przez jadanie itd z niektórymi utwierdzamy ich w przekonaniu,że wszystko z nimi ok. Jaaqob - 2016-12-30, 00:51 Wiadomo, że nie każde towarzystwo jest dla nas dobre, Paweł przestrzega, że "złe towarzystwo psuje dobre zwyczaje". ;) Zaza - 2016-12-30, 01:01 albo inaczej:z jakim przystajesz takim się stajesz ;) Zaza - 2017-01-02, 06:23 Jedność w kościele https://www.youtube.com/watch?v=fR77eKjS-ng |
