FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jezus - Czy Jezus mógł mieć żonę i potomstwo?

Olus - 2017-01-21, 02:56
Temat postu: Czy Jezus mógł mieć żonę i potomstwo?
Czy Jezus mógł mieć żonę i potomstwo?
Czy Jego potomstwo odróżniałoby jakoś od nas?

nike - 2017-01-21, 03:18

Olus napisał/a:
Czy Jezus mógł mieć żonę i potomstwo?

Mógł, ale wtedy by nas nie odkupił, i w końcu doszło by do tego,ze wszyscy, ludzie w końcu by wymarli, z martwych wzbudzenia by nie było. Żyłby tylko Jezus ze swoim rodem, dzieci byłyby z doskonałego ojca i ze śmiertelnej matki, w końcu żona by umarła, a co by było z dziećmi nie wiem, bo byliby pomieszani, ale chyba też w końcu by poumierali, Jezus jako doskonala istota prawdopodobnie żyłby wiecznie.

Olus - 2017-01-21, 03:24

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Czy Jezus mógł mieć żonę i potomstwo?

Mógł, ale wtedy by nas nie odkupił, i w końcu doszło by do tego,ze wszyscy, ludzie w końcu by wymarli, z martwych wzbudzenia by nie było. Żyłby tylko Jezus ze swoim rodem, dzieci byłyby z doskonałego ojca i ze śmiertelnej matki, w końcu żona by umarła, a co by było z dziećmi nie wiem, bo byliby pomieszani, ale chyba też w końcu by poumierali, Jezus jako doskonala istota prawdopodobnie żyłby wiecznie.


Dlaczego by nas nie odkupił?Mógłby założyć rodzinę i złożyć z siebie ofiarę..
Co do potomstwa myślę podobnie byłaby to dość
dziwna "hybryda" i raczej to odpada...
Żyłby chyba,że by też w końcu
zgrzeszył..nie był robotem
i też ciągle zmagał się
z ludzkimi słabościami.

Serdunio - 2017-01-22, 18:28

Olus napisał/a:
Czy Jezus mógł mieć żonę i potomstwo?


Jezus przyszedł wypełnić wolę Ojca,z własnego wyboru godząc się na to.
Przyszedł wybawić swój lud,lud Słowa Bożego

Olus - 2017-01-22, 18:34

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Czy Jezus mógł mieć żonę i potomstwo?


Jezus przyszedł wypełnić wolę Ojca,z własnego wyboru godząc się na to.
Przyszedł wybawić swój lud,lud Słowa Bożego


No i jak to się ma do spłodzenia potomstwa?
Wiesz to Bóg nakazał się ludziom rozmnażać
a więc to byłoby zgodne z Jego wolą,a nawet jest poniekąd nakazane..hmm

Serdunio - 2017-01-22, 18:46

Olus napisał/a:
Wiesz to Bóg nakazał się ludziom rozmnażać
a więc to byłoby zgodne z Jego wolą,a nawet jest poniekąd nakazane..hmm


Nie taki cel był przyjścia na świat Syna Bożego :roll:
"Porodzi Syna, któremu nadasz imię Jezus, On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów"Mat.1,21
Myślisz że Jezus nie potrafił zapanować nad pożądliwością ciała? :roll:

Olus - 2017-01-22, 18:49

Pożądanie nie jest grzechem od tego zacznijmy.
Seks i założenie rodziny też nim nie jest.
To wszystko jest Bożym b
błogosławieństwem.

Jego głównym celem nie było też odżywianie się.
Misja zbawienia świata nie wyklucza
akurat założenia rodziny
a rodzina jest w Bożym
planie nakazana..

Serdunio - 2017-01-22, 18:58

Olus napisał/a:
Misja zbawienia świata nie wyklucza
akurat założenia rodziny


Ta misja całkowicie pokrywała się z wolą Ojca ,myślisz że Bóg posłał syna zakładać rodzinę i p[łodzić dzieci?? no a w międzyczasie wiódł sobie spokojne sielankowe życie??
Jak Paweł pisał wszystko co na tym świecie przysłania w jakimś sensie Boga mąż czy np.żona...
Jezuis był całkowicie skupiony na/oddany Ojcu

Olus - 2017-01-22, 19:04

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Misja zbawienia świata nie wyklucza
akurat założenia rodziny


Ta misja całkowicie pokrywała się z wolą Ojca ,myślisz że Bóg posłał syna zakładać rodzinę i p[łodzić dzieci?? no a w międzyczasie wiódł sobie spokojne sielankowe życie??
Jak Paweł pisał wszystko co na tym świecie przysłania w jakimś sensie Boga mąż czy np.żona...
Jezuis był całkowicie skupiony na/oddany Ojcu


Jezus misje zaczął dopiero po 30(bodajże)
więc wcześniej mógł pracować i mieć hipotetycznie rodzinę.
W czasach prześladowan było ciężej bo mogli kogoś z niej pojmać np
ale ten sam Paweł radził się żenić jeśli ktoś nie ma daru NA TAMTE czasy
którzy podróżowali z żonami i mówił,że ,można :roll: interpretujesz go wyrywkowo pod..
Jezus i tak musiał troszczyć się o swoją rodzinę np Marie :roll: to Bóg nakazał się łączyć :roll:

Serdunio - 2017-01-22, 19:48

Olus napisał/a:
Jezus misje zaczął dopiero po 30(bodajże)
więc wcześniej mógł pracować i mieć hipotetycznie rodzinę.


Jezus nie począł się w grzechu,myślisz że tego właśnie by chciał ...począć dzieci w grzechu??
"Ryzykując że nie załapią się na zbawienie"??hmm??Tak tylko pytam na chłopski rozum :roll:

Olus - 2017-01-22, 19:49

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Jezus misje zaczął dopiero po 30(bodajże)
więc wcześniej mógł pracować i mieć hipotetycznie rodzinę.


Jezus nie począł się w grzechu,myślisz że tego właśnie by chciał ...począć dzieci w grzechu??
"Ryzykując że nie załapią się na zbawienie"??hmm??Tak tylko pytam na chłopski rozum :roll:


Żadne poczęcie samo w sobie nie jest grzechem :roll:
Co do ciała nie będę filozofował teraz...
Zbawienia spłodzeniem by nie ryzykował.

nike - 2017-01-22, 19:54

Olus napisał/a:
Dlaczego by nas nie odkupił?Mógłby założyć rodzinę i złożyć z siebie ofiarę

Adam przed zgrzeszeniem nie maił rodziny,[dzieci] więc i Jezus nie miał rodziny.

Serdunio - 2017-01-22, 19:55

Olus napisał/a:
Zbawienia spłodzeniem by nie ryzykował.


Myślisz że zbawienie te dzieci miałyby z automatu?? Byłyby pozbawione wyboru czy jak? ;-)

nike - 2017-01-22, 19:58

Serdunio napisał/a:
Jezus nie począł się w grzechu,myślisz że tego właśnie by chciał ...począć dzieci w grzechu??
"Ryzykując że nie załapią się na zbawienie"??hmm??Tak tylko pytam na chłopski rozum :roll:

A jak się począł? Maria była przecież grzeszną osobą.

Olus - 2017-01-22, 19:58

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Zbawienia spłodzeniem by nie ryzykował.


Myślisz że zbawienie te dzieci miałyby z automatu?? Byłyby pozbawione wyboru czy jak? ;-)


Nawet Jezus go nie miał z automatu :roll:

nike - 2017-01-22, 20:03

Olus napisał/a:
Zbawienia spłodzeniem by nie ryzykował.

By ryzykował.
Jezus był u Boga już w przedludzkim stanie jako LOGOS, miał tam najwyższe stanowisko po Bogu, a na ziemi był tylko przechodniem.
Przede wszystkim Bóg by mu nie błogosławił, bo zgodził się na wykonanie misji, a jej np. by nie wykonał. A bez błogosławieństwa boga by mu się kiepsko żyło i szybko by mu się takie życie z przykrzyło. :-D

Olus - 2017-01-22, 20:05

Mógł wykonać misje a wcześniej założyć rodzinę z błogosławieństwem.
Nie widzę żadnych przeciw jeśli chodzi o wole Bożą.
Która jak wiem jest racze za płodzeniem.

nike - 2017-01-22, 20:20

Olus napisał/a:
Mógł wykonać misje a wcześniej założyć rodzinę z błogosławieństwem.

Jak mógł po misji założyć rodzinę kiedy był w grobie? A jak wstał to już nie był człowiekiem tylko duchową istotą.
Obecnie w niebie ma żonę przecież. I będą mieli mnóstwo dzieci, w tysiącleciu cały rodzaj ludzki, który przyjmie Jezusa za swego Pana będzie Jego dziećmi i
jego małżonki. :-D

Serdunio - 2017-01-22, 21:14

nike napisał/a:
A jak się począł? Maria była przecież grzeszną osobą.


Począł się bez udziału męża Marii Józefa :oops:

Olus - 2017-01-22, 21:14

nike

Przed misją.

Olus - 2017-01-22, 21:15

Serdunio napisał/a:
nike napisał/a:
A jak się począł? Maria była przecież grzeszną osobą.


Począł się bez udziału męża Marii Józefa :oops:


Ale ciało z Mari :roll: nasienie nie jest jakieś magiczne czy grzeszne :oops: :-D

Serdunio - 2017-01-22, 21:21

Olus napisał/a:
nasienie nie jest jakieś magiczne czy grzeszne


Ty ,ja już dawno byliśmy w Adamie ...jest magiczne ;-) bez niego nie ma "nowego małego człowieczka"

Olus - 2017-01-22, 21:25

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
nasienie nie jest jakieś magiczne czy grzeszne


Ty ,ja już dawno byliśmy w Adamie ...jest magiczne ;-) bez niego nie ma "nowego małego człowieczka"


Ale w nim się grzech nie przenosi na potomstwo.
On się dopiero "rodzi" potem w ciele,umyśle.
A takie pisanie przypomina jakiś grzech
ala katolicki pierwordony :roll:

Serdunio - 2017-01-22, 21:31

Olus napisał/a:
Ale w nim się grzech nie przenosi na potomstwo.


Dziedziczność :roll: po Adamie dziedziczymy samodzielne odróżnianie dobra od zła ,jeden zjadł z drzewa a przeszło na wszystkich ..tak więc śmierci nie unikniemy,czyli skutków zjedzonego owocu .
Bóg wiedział czym to grozi dlatego prawdą było to że rzekł Adamowi zjesz to umrzesz .

Olus - 2017-01-22, 21:34

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Ale w nim się grzech nie przenosi na potomstwo.


Dziedziczność :roll: po Adamie dziedziczymy samodzielne odróżnianie dobra od zła ,jeden zjadł z drzewa a przeszło na wszystkich ..tak więc śmierci nie unikniemy,czyli skutków zjedzonego owocu .
Bóg wiedział czym to grozi dlatego prawdą było to że rzekł Adamowi zjesz to umrzesz .


Co przeszło?Tylko to,że poznajemy dobro i zło
a nie literalnie grzech :-D
I jak umarł?

Serdunio - 2017-01-22, 21:46

Olus napisał/a:
Co przeszło?Tylko to,że poznajemy dobro i zło
a nie literalnie grzech


No a to równa się grzech, równa się śmierć jego skutek :roll:

Olus napisał/a:
I jak umarł?


Śmierć to śmierć i ta duchowa, i literalna.. cielesna

Myślisz że ta duchowa była karą?? Nie, Bogu o nią najwięcej chodziło przed nią Adama przestrzegał..

Olus - 2017-01-22, 21:49

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Co przeszło?Tylko to,że poznajemy dobro i zło
a nie literalnie grzech


No a to równa się grzech, równa się śmierć jego skutek :roll:

Olus napisał/a:
I jak umarł?


Śmierć to śmierć i ta duchowa, i literalna.. cielesna

Myślisz że ta duchowa była karą?? Nie, Bogu o nią najwięcej chodziło przed nią Adama przestrzegał..


Możliwość grzechu,a nie sam grzech :roll: to duża różnica.
A co to było?przecież literalnie nie umarli.

Serdunio - 2017-01-22, 21:55

Olus napisał/a:
Możliwość grzechu,a nie sam grzech


Czekaj czyli uważasz że Bóg mógł się pomylić ?? Że Adam miał tylko możliwość śmierci?
Każdy z nas jest duchowo martwy,ożywia Chrystus/Słowo ...powrót do Słowa dla którego wszystko zostało stworzone i my

Olus - 2017-01-22, 21:59

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Możliwość grzechu,a nie sam grzech


Czekaj czyli uważasz że Bóg mógł się pomylić ?? Że Adam miał tylko możliwość śmierci?
Każdy z nas jest duchowo martwy,ożywia Chrystus/Słowo ...powrót do Słowa dla którego wszystko zostało stworzone i my



Adam miał możliwość grzechu i zgrzeszył.
Wybrał śmierć.Nie umarł jednak literalnie.
Po zjedzeniu owocu stało się coś innego.
Nie rodzimy się duchowo martwi
a dopiero stajemy przez grzech.
Adam nie urodził się grzeszny
i my też się tacy nie rodzimy.

Serdunio - 2017-01-22, 22:04

Olus napisał/a:
Adam nie urodził się grzeszny
i my też się tacy nie rodzimy.


Adam został stworzony(nie urodził się, niczego w genach nie przejął)) bez poznania dobra i zła,my sie już z tym rodzimy

Olus - 2017-01-22, 22:07

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
Adam nie urodził się grzeszny
i my też się tacy nie rodzimy.


Adam został stworzony(nie urodził się, niczego w genach nie przejął)) bez poznania dobra i zła,my sie już z tym rodzimy


a co niby przejmujemy w genach?grzech ? :-D genom grzechu ? :-P
może go ten z dna jakos wytniemy i będziemy żyć wiecznie ;-)
Rodzimy się bez winy i potem grzeszymy.

Serdunio - 2017-01-22, 22:12

Olus napisał/a:
a co niby przejmujemy w genach?grzech ? genom grzechy ?


Znasz dobro i zło,masz swój wybór, to niekorzystne dla ludzi ...Bóg o tym doskonale wiedział,ostrzegał przed skutkami Adama no ale cóż

Olus - 2017-01-22, 22:17

Serdunio napisał/a:
Olus napisał/a:
a co niby przejmujemy w genach?grzech ? genom grzechy ?


Znasz dobro i zło,masz swój wybór, to niekorzystne dla ludzi ...Bóg o tym doskonale wiedział,ostrzegał przed skutkami Adama no ale cóż


Ale widzisz każde dziecko rodzi się bez znajomości dobra i zła.
Dopiero potem w tym świecie pełnym grzechu poznaje jedno i drugie.
Żaden człowiek nie rodzi się splamiony grzechem i dzieci są duchowo żywe.
Dlatego też nie ma potrzeby ich chrzcić,Jezus mówił,że ich jest królestwo i jak napisano
przynoszą chwalę Bogu...No mają niekorzystne warunki.Nie dziedziczy się więc żadnego grzechu.

Serdunio - 2017-01-22, 22:32

Olus napisał/a:
Nie dziedziczy się więc żadnego grzechu.


Dziedziczymy poznanie/wolny wybór,a to każdego prowadzi na śmierć ...dzieci poznania/wyboru nie mają ale do własnych wyborów dojrzewają . :roll:

Olus - 2017-01-22, 22:35

Cytat:
Dziedziczymy poznanie/wolny wybór

No właśnie wybór,a nie grzech.
Nasze złe wybory do niego
dopiero potem prowadzą.
Warto o tym pamiętać.
Cytat:
dzieci poznania/wyboru nie mają ale do własnych wyborów dojrzewają

Mają i też są przez Boga oceniane.
Nawet te 6-7 letnie już są pod sądem
i są częścią eklezji/"kościoła" jak pisał Paweł.
Oczywiście powinny być posłuszne swoim mądrzejszym rodzicom :-D

tessa - 2017-01-26, 16:31

Cytat:
Nie dziedziczy się więc żadnego grzechu.


Przeczytaj sobie Rzymian 5:12

'Dlatego jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat ,a przez grzech śmierć i w taki sposób śmierć rozprzestrzeniła się na wszystkich ludzi,ponieważ wszyscy zgrzeszyli".

Olus - 2017-01-27, 08:19

tessa napisał/a:
Cytat:
Nie dziedziczy się więc żadnego grzechu.


Przeczytaj sobie Rzymian 5:12

'Dlatego jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat ,a przez grzech śmierć i w taki sposób śmierć rozprzestrzeniła się na wszystkich ludzi,ponieważ wszyscy zgrzeszyli".


hmm nie bardzo rozumiem jak to się ma do tego co napisałem wyżej?
Czy Paweł tutaj napisał,że grzech przenosi się przez spermę?
Czy wy(ŚJ) wierzycie jak katolicy w grzech pierworodny?

Obłudna Idiotka - 2017-01-27, 09:14

Gdyby miał to i Biblia by o tym wspomniała.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group