FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?

Serdunio - 2017-01-24, 20:45
Temat postu: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
Czy opierając się na Słowie Starego Testamentu możemy udowodnić istnienie nieśmiertelnego ludzkiego ducha?
Czy Pismo za czasów proroków informuje nas o ciągłości życia "duszy"/"ducha"?
Wielu opierając się na Ewangeliach twierdzi że życie po śmierci istnieje,ale czy Bóg poinformował o tym swój wybrany naród/Izraela?

Obłudna Idiotka - 2017-01-24, 21:42

Dodam, że Pismo Święte trzeba rozpatrywać jako całość, więc ja bym tutaj i Nowy Testament również dorzuciła do tematu
nike - 2017-01-24, 22:09

Serdunio napisał/a:
Czy opierając się na Słowie Starego Testamentu możemy udowodnić istnienie nieśmiertelnego ludzkiego ducha?

Ja uważam,że w całej biblii nie znajdziemy dowodu na istnienie nieśmiertelnej duszy, ducha.
Serdunio napisał/a:
Wielu opierając się na Ewangeliach twierdzi że życie po śmierci istnieje,ale czy Bóg poinformował o tym swój wybrany naród/Izraela?

Ja nie znam takiego tekstu.

Pokoja - 2017-01-25, 21:02
Temat postu: Re: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
Serdunio napisał/a:
Czy opierając się na Słowie Starego Testamentu możemy udowodnić istnienie nieśmiertelnego ludzkiego ducha?
Czy Pismo za czasów proroków informuje nas o ciągłości życia "duszy"/"ducha"?
Wielu opierając się na Ewangeliach twierdzi że życie po śmierci istnieje,ale czy Bóg poinformował o tym swój wybrany naród/Izraela?


Nie ma czegoś takiego jak nieśmiertelny duch ludzki, ponieważ jest to duch, którego daje Bóg, Kaz. 12:7

Natomiast dusza to ukształtowane ciało, w które Bóg tchnął dech życia, będący iskrą ducha Bożego, Rdz. 2:7; Kaz. 12:7

Nie może być więc czegoś takiego jak dusza nieśmiertelna, tym bardziej dlatego, że za niezastosowanie się do rozkazu dusza ta, skazana na śmierć miała umrzeć. To wyraźnie wynika z Rdz. 2:17

Ponadto jest napisane:

Cytat:
Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca; Żyd. 4:12


co według Konkordancji Stronga można przetłumaczyć następująco:

Kod:
Ponieważ żywe Słowo Boże skuteczne, ostrzejsze - niż wszelki nóż ofiarniczy po obu stronach ostry, przenikający stawy, szpik duszy - zdolne osądzić zamiary i myśli serca aż do oddzielenia ducha; Żyd. 4:12


Tak więc ani ST, ani NT nie mogą nauczać o nieśmiertelności duszy ludzkiej.

A to, że Bóg przewidział życie po śmierci, to wynika z Żyd. 9:27 - z powodu upadku człowieka przez grzech, postanowiono mu, najpierw śmierć, a potem sąd Restytucyjny.

Olus - 2017-01-28, 16:54

nike napisał/a:
Serdunio napisał/a:
Czy opierając się na Słowie Starego Testamentu możemy udowodnić istnienie nieśmiertelnego ludzkiego ducha?

Ja uważam,że w całej biblii nie znajdziemy dowodu na istnienie nieśmiertelnej duszy, ducha.
Serdunio napisał/a:
Wielu opierając się na Ewangeliach twierdzi że życie po śmierci istnieje,ale czy Bóg poinformował o tym swój wybrany naród/Izraela?

Ja nie znam takiego tekstu.



Czyli co człowiek znika po śmierci ciała?
A co np z duchem Samuela?
Objawił się po śmierci?

nike - 2017-01-28, 20:23

Olus napisał/a:
Czyli co człowiek znika po śmierci ciała?
A co np z duchem Samuela?
Objawił się po śmierci?

Nie duch Samuela nie obiawił się, była to wróżka, więc wywołała demona i on przybrał postać Samuela bo go dobrze znal.

Pomyśl, Mojżesz z polecenia Boga kazał wróżki kamienować i co Bóg Najwyższy z wróżką wchodzi w kontakt i zezwala na spotkanie swojego proroka od dziecka wychowanego i oddanego dla Boga? przecież to nie logiczne jest.

Pokoja - 2017-01-28, 21:02

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Czyli co człowiek znika po śmierci ciała?
A co np z duchem Samuela?
Objawił się po śmierci?

Nie duch Samuela nie obiawił się, była to wróżka, więc wywołała demona i on przybrał postać Samuela bo go dobrze znal.

Pomyśl, Mojżesz z polecenia Boga kazał wróżki kamienować i co Bóg Najwyższy z wróżką wchodzi w kontakt i zezwala na spotkanie swojego proroka od dziecka wychowanego i oddanego dla Boga? przecież to nie logiczne jest.


Bardzo słusznie, gdyż nawet Samuel nie chciał się już widzieć z Saulem, gdy ten podjął się wykonywać dzieło, które do niego nie należało:

Cytat:
(22) Samuel odpowiedział: Czy takie ma Pan upodobanie w całopaleniach i w rzeźnych ofiarach, co w posłuszeństwie dla głosu Pana? Oto: Posłuszeństwo lepsze jest niż ofiara, a uważne słuchanie lepsze niż tłuszcz barani. (23) Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom. Ponieważ wzgardziłeś rozkazem Pana, więc i On wzgardził tobą i nie będziesz królem. [...] (28) [...]: Dziś odebrał ci Pan królowanie nad Izraelem i nada je innemu, lepszemu od ciebie. (29) A doprawdy ten, który jest chwałą Izraela, nie kłamie i nie żałuje, bo nie jest człowiekiem, aby żałować. [...] (34) I poszedł Samuel do Ramy, Saul zaś podążył do swego domu do Gibei Saulowej. (35) A Samuel nie oglądał już Saula do dnia swojej śmierci i bolał Samuel nad Saulem. Pan zaś żałował, iż uczynił Saula królem nad Izraelem. 1Sam. 15:22-35


Jeśli chodzi o treść zdania: Pan zaś żałował, iż uczynił Saula królem nad Izraelem

to raczej powinno być przetłumaczone w następujący sposób:

Kod:
Pan zaś (przez grę Dawida na harfie) uspokajał Saula (po nasłaniu na niego złego ducha), ponieważ uczynił królem nad Izraelem


Jehowa nie mógł żałować, ponieważ to na życzenie ludu, ustanowił go królem z namaszczenia przez Samuela. Ponadto tłumaczeniu brakuje konsekwencji wynikającej z w. 29 w kontekście w. 35b

Olus - 2017-01-28, 21:20

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Czyli co człowiek znika po śmierci ciała?
A co np z duchem Samuela?
Objawił się po śmierci?

Nie duch Samuela nie obiawił się, była to wróżka, więc wywołała demona i on przybrał postać Samuela bo go dobrze znal.

Pomyśl, Mojżesz z polecenia Boga kazał wróżki kamienować i co Bóg Najwyższy z wróżką wchodzi w kontakt i zezwala na spotkanie swojego proroka od dziecka wychowanego i oddanego dla Boga? przecież to nie logiczne jest.


Autor księgi stwierdza
że to był Samuel,a nie demon.
Autorem jest jak wiemy Duch św.
No mógł posłać Samuela w celu ostatniej wiadomości kiedy już całkiem upadł..

nike - 2017-01-28, 21:50

Olus napisał/a:
Autor księgi stwierdza
że to był Samuel,a nie demon.
Autorem jest jak wiemy Duch św.
No mógł posłać Samuela w celu ostatniej wiadomości kiedy już całkiem upadł..

Zacytuj więc autora.

Olus - 2017-01-28, 22:03

nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Autor księgi stwierdza
że to był Samuel,a nie demon.
Autorem jest jak wiemy Duch św.
No mógł posłać Samuela w celu ostatniej wiadomości kiedy już całkiem upadł..

Zacytuj więc autora.



15 Samuel rzekł do Saula: «Dlaczego nie dajesz mi spokoju i wywołujesz mnie?» Saul odrzekł: «Znajduję się w wielkim ucisku, bo Filistyni walczą ze mną, a Bóg mię opuścił i nie daje mi odpowiedzi ani przez proroków, ani przez sen; dlatego ciebie wezwałem, abyś mi wskazał, jak mam postąpić». (Samuela 28:15)

nike - 2017-01-28, 22:11

Autor nie potwierdza,ze był to Samuel, autor stwierdza,ze mówi Samuel do Saula, a to jest różnica, bo świadkiem i główna osobą była wróżka, która była medium.
Zauważ dalej,że Samuel został rozpoznany po płaszczu, a nie po twarzy, twarz nie była widoczna Samuela.
Na pokazie takim to medium mówi co duch jej powie, a wiesz doskonale,ze szatan potrafi nawet przybrać postać anioła i jego głosem będzie przemawiał,żeby tylko zwieść słabych.

Olus - 2017-01-28, 22:28

Ale autor księgi pisząc,że to był Samuel potwierdza właśnie..
To nie wróżka napisała księgę Samuela :roll:
Czy autor gdzieś wspomina
że to był demon?

Pokoja - 2017-01-29, 00:33

Olus napisał/a:
nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Autor księgi stwierdza
że to był Samuel,a nie demon.
Autorem jest jak wiemy Duch św.
No mógł posłać Samuela w celu ostatniej wiadomości kiedy już całkiem upadł..

Zacytuj więc autora.


15 Samuel rzekł do Saula: «Dlaczego nie dajesz mi spokoju i wywołujesz mnie?» Saul odrzekł: «Znajduję się w wielkim ucisku, bo Filistyni walczą ze mną, a Bóg mię opuścił i nie daje mi odpowiedzi ani przez proroków, ani przez sen; dlatego ciebie wezwałem, abyś mi wskazał, jak mam postąpić». (Samuela 28:15)


To jest tłumaczenie spirytystyczne. Tekst ten można inaczej przetłumaczyć na podstawie Konkordancji Stronga:

Kod:
Saul (7586) mówił w sercu (myślał (559)) w imieniu (w odniesieniu do (413)) Samuela (8050): Dlaczego (4100) zadrżałeś (7264), ostrzeżony (853) oddaliłeś się (5927). Mówił w sercu (myślał (559)) Saul (7586) wewnątrz (8901), dręczony (6887) mocą (3966) Filistynów (6430). Z powodu (8902) prowadzenia wojny (3898) zostałem usunięty (5493), Bóg (430)  przeto (5921), nie (3808) odpowiada (6030) więcej (5750), ani (1571) przez (3027) proroków (5030), ani (1571) sny (2472). Według (8901) poznania przez doświadczenie (3045), wołam (7121) co (4100) czynić (6213)? 1Sam. 28:15
 
Saul mówił w sercu w imieniu Samuela: Dlaczego zadrżałeś, ostrzeżony oddaliłeś się. Myślał Saul wewnątrz, dręczony mocą Filistynów. Z powodu prowadzenia wojny (z Dawidem i z narodem), zostałem usunięty; Bóg, przeto nie odpowiada więcej, ani przez proroków, ani sny. Według poznania przez doświadczenie wołam, co czynić? 1Sam. 28:15


Jeżeli Samuel, który służył Bogu do końca swego życia nie chciał się już widzieć z Saulem, gdy ten podjął się wykonywać dzieło, które do niego nie należało, to jak można stwierdzić, że Bóg pozwolił wywołać Samuela przez wróżkę z Endor. Saul tylko na podstawie informacji od wróżki, że ta widzi męża w długim płaszczu, domniemywał, że ona wywołała Samuela.

To tylko spirytyści mącą w głowach, bo chcą aby tak myśleli naiwni, aby oni przez to w ułatwiony sposób mogli manipulować ludźmi i prać im mózgi. Słowo Boże nas ostrzega, że będą czynić rożne znaki i cuda, aby zwodzić.

Pokoja - 2017-01-29, 00:43

Olus napisał/a:
nike napisał/a:
Serdunio napisał/a:
Czy opierając się na Słowie Starego Testamentu możemy udowodnić istnienie nieśmiertelnego ludzkiego ducha?

Ja uważam,że w całej biblii nie znajdziemy dowodu na istnienie nieśmiertelnej duszy, ducha.
Serdunio napisał/a:
Wielu opierając się na Ewangeliach twierdzi że życie po śmierci istnieje,ale czy Bóg poinformował o tym swój wybrany naród/Izraela?

Ja nie znam takiego tekstu.


Czyli co człowiek znika po śmierci ciała?


Gdy dusza umiera to ciało wraca do prochu, a duch do Boga, który go dał, Kaz. 12:7

Bóg jednak pamięta o każdym odkupionym umarłym. Tak w podobieństwie: Zamek Królewski w Warszawie, został zburzony przez faszystowskie (nazistowskie Niemcy), ale zachowane plany, pozwoliły na jego odtworzenie. Z dotychczas osiągniętej wiedzy wynika, że nasze życie jest nagrane w kosmosie, a nawet przez podgląd Big Brad-era.

Serdunio - 2017-01-29, 12:24

Pokoja napisał/a:
Gdy dusza umiera to ciało wraca do prochu, a duch do Boga, który go dał, Kaz. 12:7


To w takim razie co z duchem człowieka? Tym duchem który się w nas rodzi z Ducha św?? Tym duchem którego ożywia Chrystus dając mu życie? :roll:

Olus - 2017-01-29, 16:43

Pokoja napisał/a:
Olus napisał/a:
nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Autor księgi stwierdza
że to był Samuel,a nie demon.
Autorem jest jak wiemy Duch św.
No mógł posłać Samuela w celu ostatniej wiadomości kiedy już całkiem upadł..

Zacytuj więc autora.


15 Samuel rzekł do Saula: «Dlaczego nie dajesz mi spokoju i wywołujesz mnie?» Saul odrzekł: «Znajduję się w wielkim ucisku, bo Filistyni walczą ze mną, a Bóg mię opuścił i nie daje mi odpowiedzi ani przez proroków, ani przez sen; dlatego ciebie wezwałem, abyś mi wskazał, jak mam postąpić». (Samuela 28:15)


To jest tłumaczenie spirytystyczne. Tekst ten można inaczej przetłumaczyć na podstawie Konkordancji Stronga:

Kod:
Saul (7586) mówił w sercu (myślał (559)) w imieniu (w odniesieniu do (413)) Samuela (8050): Dlaczego (4100) zadrżałeś (7264), ostrzeżony (853) oddaliłeś się (5927). Mówił w sercu (myślał (559)) Saul (7586) wewnątrz (8901), dręczony (6887) mocą (3966) Filistynów (6430). Z powodu (8902) prowadzenia wojny (3898) zostałem usunięty (5493), Bóg (430)  przeto (5921), nie (3808) odpowiada (6030) więcej (5750), ani (1571) przez (3027) proroków (5030), ani (1571) sny (2472). Według (8901) poznania przez doświadczenie (3045), wołam (7121) co (4100) czynić (6213)? 1Sam. 28:15
 
Saul mówił w sercu w imieniu Samuela: Dlaczego zadrżałeś, ostrzeżony oddaliłeś się. Myślał Saul wewnątrz, dręczony mocą Filistynów. Z powodu prowadzenia wojny (z Dawidem i z narodem), zostałem usunięty; Bóg, przeto nie odpowiada więcej, ani przez proroków, ani sny. Według poznania przez doświadczenie wołam, co czynić? 1Sam. 28:15


Jeżeli Samuel, który służył Bogu do końca swego życia nie chciał się już widzieć z Saulem, gdy ten podjął się wykonywać dzieło, które do niego nie należało, to jak można stwierdzić, że Bóg pozwolił wywołać Samuela przez wróżkę z Endor. Saul tylko na podstawie informacji od wróżki, że ta widzi męża w długim płaszczu, domniemywał, że ona wywołała Samuela.

To tylko spirytyści mącą w głowach, bo chcą aby tak myśleli naiwni, aby oni przez to w ułatwiony sposób mogli manipulować ludźmi i prać im mózgi. Słowo Boże nas ostrzega, że będą czynić rożne znaki i cuda, aby zwodzić.


Pokoja,Bóg mógł posłużyć się osiołkiem i innymi ludźmi
dlaczego więc nie mógł wykorzystać tej sytuacji
i dać ostatnią lekcje...

W tym cała rzecz.Jak już dostał info
to mu poszło tak w pięty
że mało nie padł tam..

Sprawdziłem przekłady i każdy nawet pnś
podaje tam,że to przemawiał Samuel
a nie zjawa/demon/serce...

Mało tego septuaginta oddaje nawet werset
z kronik jako Samuel,już pomijam apokryf.
Jest jakiś przekład który to oddaje
tak jak podałeś?lub duch ..?


http://biblehub.com/text/1_samuel/28-15.htm

Olus - 2017-01-29, 19:09

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Gdy dusza umiera to ciało wraca do prochu, a duch do Boga, który go dał, Kaz. 12:7


To w takim razie co z duchem człowieka? Tym duchem który się w nas rodzi z Ducha św?? Tym duchem którego ożywia Chrystus dając mu życie? :roll:


Jak nie ginął tak nie ginie.
Teraz ma w sobie życie wieczne.
Dodam jeszcze parę ciekawych wersetów z "ST".


10) Bo wiem, że nie poślesz mnie do kraju umarłych, nie dopuścisz, by Twoi wierni pozostali w grobie. (11) To Ty mi pokazujesz drogę do życia, a przed Twym obliczem - pełnia radości, po Twej prawicy radość trwa na wieki (Psalm 16:10-11)

i z 2Mach jak ktoś uznaje

12) Miał on mianowicie takie oto widzenie: Ukazał mu się nie żyjący już arcykapłan Oniasz, mąż szlachetny i sprawiedliwy, bardzo skromny w obejściu, łagodny w obyczajach, pełen godności w słowach, od dziecka zatroskany o wielkie dobro. Otóż tego właśnie męża zobaczył, jak wyciągnął on ręce i modlił się za cały naród żydowski.

Pokoja - 2017-01-29, 20:07

Serdunio napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Gdy dusza umiera to ciało wraca do prochu, a duch do Boga, który go dał, Kaz. 12:7


To w takim razie co z duchem człowieka? Tym duchem który się w nas rodzi z Ducha św?? Tym duchem którego ożywia Chrystus dając mu życie? :roll:


Jest napisane coś takiego:

- z wiary w wiarę
- z chwały w chwałę

i konsekwentnie dalej jest

- z ducha w Ducha

To dzięki duchowi, którego Bóg pierwotnie dał człowiekowi, funkcjonowało w nim jako duszy wszystko to, w co ona została wyposażona, stosownie do tego jak została ukształtowana. Świat tego człowieka istniejącego według duszy żywej jednak upadł, dlatego potrzebował ożywienia przez Ducha ożywiającego, 1Kor. 15:45. W Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni, 1Kor. 15:22, jak napisano:

Cytat:
O, jak liczne są dzieła twoje, Panie! Tyś wszystko mądrze uczynił: Ziemia jest pełna dóbr twoich! (25) Oto morze - wielkie i szerokie, Gdzie roi się od płazów bez liku, Małych i wielkich zwierząt. (26) Okręty płyną po nim; Lewiatan, którego stworzyłeś, aby w nim igrał. (27) Wszystko to oczekuje na ciebie, Abyś im dał pokarm w swym czasie. (28) Gdy dajesz im, zbierają; Gdy otwierasz rękę swoją, nasycają się dobrem. (29) Lecz gdy zakryjesz twarz swoją, trwożą się; Gdy zabierasz im tchnienie, giną I w proch się obracają. (30) Wydajesz tchnienie swoje, a stworzone bywają, I odnawiasz oblicze ziemi. (BW)

(30) Gdy WYSYŁASZ DUCHA TWEGO, stworzone bywają, i odnawiasz oblicze ziemi. (BG) Ps. 104:24-31


Nie miłujcie świata ani tych rzeczy, które są na świecie. Jeśli kto miłuje świat, nie ma w nim miłości Ojca. (16) Bo wszystko, co jest na świecie, pożądliwość ciała i pożądliwość oczu, i pycha życia, nie jest z Ojca, ale ze świata. (17) I świat przemija wraz z pożądliwością swoją; ale kto pełni wolę Bożą, trwa na wieki. 1J. 2:15-17

To, co przemija należy do świata według duszy żywej istniejącej dzięki pierwotnie otrzymanemu duchowi od Boga. Człowiek ten jednak upadł. Ten, który trwa na wieki zostaje ożywiony też duchem Bożym:

Cytat:
daleko więcej chwały mieć będzie służba ducha? (9) Jeśli bowiem służba potępienia ma chwałę, daleko więcej obfituje w chwałę służba sprawiedliwości. (10) Albowiem to, co niegdyś miało chwałę, teraz nie ma chwały z powodu chwały, która tamtą przewyższa. (11) Jeśli bowiem chwałę miało to, co przemija, daleko więcej jaśnieje w chwale to, co trwa. [...] (17) A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność. (18) My wszyscy tedy, z odsłoniętym obliczem, oglądając jak w zwierciadle chwałę Pana, zostajemy przemienieni w ten sam obraz, z chwały w chwałę, jak to sprawia Pan, który jest Duchem. 2Kor. 3:8-18

nike - 2017-02-09, 01:23

Kilka tekstów, które potwierdzają, że Bóg nie posługiwał i nie posługuje się wróżkami, czarownicami i umarłymi.

(1)Bóg i Jego słudzy, z których jednym był Samuel, nie chcieli mieć nic wspólnego z Saulem: 1Sam. 28:6 -. Gdy radził się Saul Pana, nie odpowiedział mu Pan ani przez sny, ani przez Urim, ani przez proroków.

(2) Bóg zabronił wywoływania duchów . rzekomego rozmawiania z umarłymi, dlatego Jego słudzy, z których jednym był Samuel, unikali tego: 5 Moj. 18:10,11 . Niech nie znajdzie się u ciebie wywoływacz duchów, ani wzywający zmarłych.

(3) Za kontaktowanie się z demonami przez czarownicę z End-or Bóg ukarał Saula śmiercią: 1Kron. 10:13 . A tak umarł Saul iż szukał rady u wróżbitów, którzy wywoływali zmarłych.

(4) Bóg nie pozwoliłby zakłócać snu śmierci Swych wiernych sług, z których jednym był Samuel,komuś, na kim ciążył wyrok śmierci: 2 Moj. 22:18 . Czarownicy żyć nie dopuścisz.

Olus - 2017-02-09, 19:34

Bóg na tamten czas mu nie nie odpowiadał.
Może zabronił bo kontakt był możliwy ? :-P
Saul został ukarany za całokształt.
To Bóg tam działał i to Jego mocą
Samuel się tam pojawił.

nike - 2017-02-09, 20:20

Tyle tekstów zapodałam , a ty dalej swoje.
W jakim swietle ty boga przedstawiasz jako dwulicowca?
Skoro raz Bóg powiedział,że czarownice kamienować, to uważasz,ze sam będzie korzystał z czarownicy usług?
Bóg gdyby chciał pogadać z Saulem to mu czarownica nie była potrzebna przecież.

Olus - 2017-02-09, 20:36

Ale te teksty nigdzie nie stwierdzają
że kontakt z ze zmarłymi jest
niemożliwy(tym bardziej
jeśli do akcji wchodzi
sam Bog) ani też
że Samuel był
tam mocą
wróżki...

nike - 2017-02-10, 20:22

Olus napisał/a:
Ale te teksty nigdzie nie stwierdzają
że kontakt z ze zmarłymi jest
niemożliwy(tym bardziej
jeśli do akcji wchodzi
sam Bog)

"Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły; i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem" - Księga Kaznodziei Salomona 9:5,6
Olus napisał/a:
ani też
że Samuel był
tam mocą
wróżki...

Do kogo poszedł Saul jak nie do wróżki?

Biblijny opis "seansu" króla Saula u czarownicy z Endoru, czarnoksiężniczki i duchowego medium, podany w 1 Sam. 28:7-20, jest przykładem tego, co, jak się twierdzi, czynione jest dzisiaj. Chociaż prawo dotyczące takich mediów było bardzo surowe, a karą śmierć, byli tacy, którzy ryzykowali życiem dla zysku, jaki mogli zdobyć od ludzi myślących, iż nadprzyrodzone wiadomości otrzymują od swoich zmarłych przyjaciół - tak jak dzisiaj dzieje się to z mediami duchowymi. Król Saul dobrze wiedział, że w Izraelu, wbrew Boskiemu zakazowi i jego prawu, zamieszkiwały liczne media. Jego słudzy najwyraźniej nie mieli trudności ze znalezieniem jednego z nich w Endorze. Saul przebrał się na tę rozmowę, lecz sprytna kobieta bez wątpienia dobrze znała pełną godności postawę Saula - "głową był wyższy nad wszystek inny lud" (1 Sam. 9:2). Stąd jej przezorność, by z jego własnych ust uzyskać obietnicę i przysięgę, że za tę usługę nie spotka ją żadna kara.

Metoda, jakiej użyły złe duchy przez medium w Endorze, była podobna do tych, jakie są w użyciu dzisiaj. Sprawiły, że w umyśle medium powstała wizja z podobizną znanej postaci sędziwego proroka Samuela noszącego, jak to miał w zwyczaju, długi płaszcz. Gdy opisała ten powstały w umyśle (lub "astralny") obraz, Saul od razu rozpoznał w nim Samuela. Sam jednak niczego nie widział - z opisu "zrozumiał", że chodzi o Samuela. Łatwo przekonany, jak to zwykle bywa z ludźmi w takich okolicznościach, Saul nie zastanawiał się jak to możliwe, że Samuel wyglądał tak staro i był przygarbiony, jak w obecnym życiu, skoro teraz był istotą duchową w o wiele lepszych warunkach. Nie zapytał się też, dlaczego w świecie duchów nosił on ten sam stary płaszcz, którego używał, gdy go znał jako istotę ziemską. Pan opuścił Saula, który teraz został łatwiej oszukany przez "kłamliwe duchy", uosabiające proroka i mówiące do Saula w jego imieniu, przez swoje medium, czarownicę, spirytystkę.

Olus - 2017-02-12, 08:55

Cytat:
"Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły; i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem" - Księga Kaznodziei Salomona 9:5,6

Pod słońcem.Poza tym sam autor pisał
że to są raczej jego mądre myśli..
Tam nie ma nic o zrozumieniu.
Autor napisał,że był to
Samuel a nie zły duch.

Pokoja - 2017-02-18, 00:34

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Olus napisał/a:
nike napisał/a:
Olus napisał/a:
Autor księgi stwierdza
że to był Samuel,a nie demon.
Autorem jest jak wiemy Duch św.
No mógł posłać Samuela w celu ostatniej wiadomości kiedy już całkiem upadł..

Zacytuj więc autora.


15 Samuel rzekł do Saula: «Dlaczego nie dajesz mi spokoju i wywołujesz mnie?» Saul odrzekł: «Znajduję się w wielkim ucisku, bo Filistyni walczą ze mną, a Bóg mię opuścił i nie daje mi odpowiedzi ani przez proroków, ani przez sen; dlatego ciebie wezwałem, abyś mi wskazał, jak mam postąpić». (Samuela 28:15)


To jest tłumaczenie spirytystyczne. Tekst ten można inaczej przetłumaczyć na podstawie Konkordancji Stronga:

Kod:
Saul (7586) mówił w sercu (myślał (559)) w imieniu (w odniesieniu do (413)) Samuela (8050): Dlaczego (4100) zadrżałeś (7264), ostrzeżony (853) oddaliłeś się (5927). Mówił w sercu (myślał (559)) Saul (7586) wewnątrz (8901), dręczony (6887) mocą (3966) Filistynów (6430). Z powodu (8902) prowadzenia wojny (3898) zostałem usunięty (5493), Bóg (430)  przeto (5921), nie (3808) odpowiada (6030) więcej (5750), ani (1571) przez (3027) proroków (5030), ani (1571) sny (2472). Według (8901) poznania przez doświadczenie (3045), wołam (7121) co (4100) czynić (6213)? 1Sam. 28:15
 
Saul mówił w sercu w imieniu Samuela: Dlaczego zadrżałeś, ostrzeżony oddaliłeś się. Myślał Saul wewnątrz, dręczony mocą Filistynów. Z powodu prowadzenia wojny (z Dawidem i z narodem), zostałem usunięty; Bóg, przeto nie odpowiada więcej, ani przez proroków, ani sny. Według poznania przez doświadczenie wołam, co czynić? 1Sam. 28:15


Jeżeli Samuel, który służył Bogu do końca swego życia nie chciał się już widzieć z Saulem, gdy ten podjął się wykonywać dzieło, które do niego nie należało, to jak można stwierdzić, że Bóg pozwolił wywołać Samuela przez wróżkę z Endor. Saul tylko na podstawie informacji od wróżki, że ta widzi męża w długim płaszczu, domniemywał, że ona wywołała Samuela.

To tylko spirytyści mącą w głowach, bo chcą aby tak myśleli naiwni, aby oni przez to w ułatwiony sposób mogli manipulować ludźmi i prać im mózgi. Słowo Boże nas ostrzega, że będą czynić rożne znaki i cuda, aby zwodzić.


Sprawdziłem przekłady i każdy nawet pnś
podaje tam,że to przemawiał Samuel
a nie zjawa/demon/serce...

Jest jakiś przekład który to oddaje
tak jak podałeś?lub duch ..?
http://biblehub.com/text/1_samuel/28-15.htm


Wracam do tematu. Tekst z 1Sam. 28:15-19, przetłumaczony w dostępnych nam przekładach, nosi znamiona pro – spirytystycznej manipulacji, ponieważ w tekście Nestlego – Alanada nie ma takich określeń, które można by odnieść wprost do Samuela jakoby mówił o sobie, lub odnosił się do Saula. Określeniami tymi są:
- mi, nie, mię, mu, cię, abyś mi (w. 15);
- mię, ciebie, przestawa, twoim (w. 16);
- mu, mię, twoich, twemu. (w. 17);
- ty, ci (w. 18);
- tobą, twoi, mną będziecie; (w. 19).
To świadczy o manipulacji i pranie mózgów parafianom, ale nie wierzącym. Daje to pożywkę tym, którzy uważają, że ”religia jest opium dla ludu”.

Poniżej przedstawiam możliwość przetłumaczenia tekstu z 1Sam. 28:15-19 na podstawie Konkordancji Stronga:

Kod:
(15) Saul mówił w sercu w imieniu Samuela: Dlaczego zadrżałeś, ostrzeżony oddaliłeś się. Myślał Saul wewnątrz, dręczony mocą Filistynów. Z powodu prowadzenia wojny (z Dawidem i z narodem), zostałem usunięty; Bóg, przeto nie odpowiada więcej, ani przez proroków, ani sny. Według poznania przez doświadczenie wołam, co czynić?

(16) Samuel twierdził: Dlaczego błagasz, Jehowa odstąpił, stał się przeto nieprzyjacielem?

(17) Jehowa, który kształtuje moc królestwa; Jehowa powiedział: wyrwę moc wewnątrz, dam Dawidowi, przyjacielowi.

(18) Tak jak nie byłem posłuszny głosowi Jehowy, przeto wówczas nie dokonałem gniewu w odniesieniu do przypadku złości Amaleka, który Jehowa uczynił tutaj dzisiaj.

(19) Jehowa wyda także Izraela przeciw mocy Filistynów, jutro owszem, moc samych synów Izraelskich Jehowa wyda w kierunku obozu Filistynów.


To nie Samuel przemawia, lecz Saul przypomina sobie, to co mu Samuel mówił za swego życia (to wynika z 1Sam. 15:28; 28:16), a nie w swoim stanie umarłym. Przypomina sobie jaki był i co czynił i czego nie uczynił, a w konsekwencji tego wyciąga konstruktywnie negatywne dla siebie wnioski. I to, to zwaliło go z nóg.

nike - 2017-02-18, 13:04

Tak dokladnie jak piszesz Pokoja. :-D
Pokoja - 2017-02-18, 20:40

nike napisał/a:
Tak dokladnie jak piszesz Pokoja. :-D


Dane mi było poznać na podstawie wiary i Konkordancji Stronga, że to jest najprostszy sposób wykazania pro - spirytystycznej manipulacji tekstem. Saul nie dopuszczał do siebie myśli, że może się stać to, co mu Samuel wcześniej przepowiedział, bronił się przed tym na różne sposoby, ale bezskutecznie. Gdy przyszedł szukać pomocy za pośrednictwem wróżki, czego sam zakazał, zrozumiał, że łamie prawo nie tylko Jehowy, ale i własne, które wydał zapewne, aby odzyskać przychylność Jehowy. Obnażył się nawet sam przed sobą, więc zrozumiał dobitnie, że musi się spełnić to, co mu prorok przepowiedział, dlatego stał się bezsilny. On wtedy zrozumiał, że upadł nie tylko fizycznie jako człowiek, ale i jako król Izraela.

bartek212701 - 2017-02-19, 18:40

Ale po co w takim razie śmierć, jesli jakaś część i tak nadal żyje. To szatan miał racje mówiąc, że człowiek żadnym sposobem nie umrze... czyli ten Duch św, tu sie pomylił? :)
Pokoja - 2017-02-19, 23:29

bartek212701 napisał/a:
Ale po co w takim razie śmierć, jesli jakaś część i tak nadal żyje. To szatan miał racje mówiąc, że człowiek żadnym sposobem nie umrze... czyli ten Duch św, tu sie pomylił? :)


Jest to uzasadniona uwaga do Księgi Kaznodziei Salomona 9:5,6, skoro uznajemy, że jest natchniona Duchem Bożym.

Olus - 2017-02-22, 21:02

Pokoja

a co z wersetami wcześniejszymi?

13 Odezwał się do niej król: «Nie obawiaj się! Co widzisz?» Kobieta odpowiedziała Saulowi: «Widzę istotę pozaziemską, wyłaniającą się z ziemi». 14 Zapytał się: «Jak wygląda?» Odpowiedziała: «Wychodzi starzec, a jest on okryty płaszczem». Saul poznał, że to Samuel, i upadł przed nim twarzą na ziemię, i oddał mu pokłon.

Mam rozumieć,że Saul upadł przed własnym sercem? :roll:

Cytat:
Nestlego – Alanada


Novum Testamentum Graece – łacińska nazwa wydań greckiego Nowego Testamentu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Novum_Testamentum_Graece
o tym piszesz?

Pokoja - 2017-02-24, 01:43

Olus napisał/a:
Pokoja

a co z wersetami wcześniejszymi?

13 Odezwał się do niej król: «Nie obawiaj się! Co widzisz?» Kobieta odpowiedziała Saulowi: «Widzę istotę pozaziemską, wyłaniającą się z ziemi». 14 Zapytał się: «Jak wygląda?» Odpowiedziała: «Wychodzi starzec, a jest on okryty płaszczem». Saul poznał, że to Samuel, i upadł przed nim twarzą na ziemię, i oddał mu pokłon.

Mam rozumieć, że Saul upadł przed własnym sercem? :roll:

Cytat:
Nestlego – Alanada


Novum Testamentum Graece – łacińska nazwa wydań greckiego Nowego Testamentu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Novum_Testamentum_Graece

o tym piszesz?


Należy, więc uwzględnić także wcześniejszą treść rozmowy ukrytego Saula (incognito) z wróżką w Endor:

1Samuela 28:8-19

Rzekł do niej:

Kod:
 Uprawiasz wróżbiarstwo wewnątrz, więc, wyjmij bukłak na korzyść, ten który mówi w sercu w imieniu (kogoś)
(9) Niewiasta powiedziała w duchu ustawy (zarządzenia królewskiego, dotyczącego zakazu): Oto ty wiesz, tak jak uczynił Saul, od kiedy wyeliminował wywoływaczy duchów, radzących się duchów bardziej niż kraju (państwa). Dlaczego ty sam zastawiasz pułapkę, będę wydana na śmierć?
(10) Przyrzekł Saul, obiecując z powodu Jehowy: Jeśli przytrafi się, nieprawość; Tutejsze słowo Jehowie aktywne.
(11) Tedy rzekła niewiasta: W odniesieniu do kogo wstępować? Rzekł: Wstępuj według Samuela.
(12) Niewiasta mając wizję Samuela, zawołała głosem wielkim; Niewiasta rzekła przeciw Saulowi, mówiąc: Dlaczego, ty Saulu, zachowałeś się zdradziecko?
(13) Król rzekł na korzyść: Ponieważ nie odczujesz: Co widziałaś? I rzekła niewiasta w stosunku do, Saula: Miałam wizję uczynków (bogów, władców) następujących od strony kraju (Dawid i jego urzędnicy).
(14) Myślał wewnątrz: Jakiego rodzaju postać? Rzekła: Nastąpił, ten odziany płaszczem. Saul uznał, że to Samuel,  schyliwszy się, twarzą mieszkańca kraju, pokłonił się.

(15) Saul mówił w sercu w imieniu Samuela: Dlaczego zadrżałeś, ostrzeżony oddaliłeś się. Myślał Saul wewnątrz, dręczony mocą Filistynów. Z powodu prowadzenia wojny (z Dawidem i z narodem), zostałem usunięty; Bóg, przeto nie odpowiada więcej, ani przez proroków, ani sny. Według poznania przez doświadczenie wołam, co czynić?
(16) Samuel twierdził: Dlaczego błagasz, Jehowa odstąpił, stał się przeto nieprzyjacielem?
(17) Jehowa, który kształtuje moc królestwa; Jehowa powiedział: wyrwę moc wewnątrz, dam Dawidowi, przyjacielowi.
(18) Tak jak nie byłem posłuszny głosowi Jehowy, przeto wówczas nie dokonałem gniewu w odniesieniu do przypadku złości Amaleka, który Jehowa uczynił tutaj dzisiaj.
(19) Jehowa wyda także Izraela przeciw mocy Filistynów, jutro owszem, moc samych synów Izraelskich Jehowa wyda w kierunku obozu Filistynów.


Komentarz:

(8) Saul wymawiając wróżce, że nadal, wewnątrz (seanse hipnotyczne, odtwarzające wydarzenia jakby film), po kryjomu uprawia wróżbiarstwo, więc chce, aby ona na jego korzyść posłużyła się magicznym bukłakiem, dzięki któremu może przemówić serce w czyimś imieniu. On chciał sobie przypomnieć, co za życia jakiejś ważnej dla niego osoby, usłyszał od niej.
(9) Wróżka powołała się zarządzenie (ustawę) królewskie o zakazie wróżbiarstwa i zarzuciła mu, że on sam zastawia na nią śmiertelna pułapkę.
(10) Saul zapewnił ja, więc, że jego słowo przyrzeczone jej przed Jehową jest dla niej gwarancją.
(11) Wróżka pyta, kim jest ta ważna osoba, a Saul odpowiedział, że Samuel.
(12) Tak jak zaistniała możliwość przypomnienia Danielowi snu Nabuchodonozora, tak i niewiasta w jakimś stopniu przez swoją wizję pomaga mu przypomnieć sobie przesłanie Samuela. Łącząc dwa fakty, czyli przyrzeczenie Saula i jego potrzebę związaną z Samuelem, zrozumiała, że on chciał ją podstępnie przyłapać na przestąpieniu jego prawa, dlatego uznała, że to zdrada.
(13) Król rzekł na jej korzyść, że nie odczuje kary, wiec niech bez obaw mu powie, co widziała. Wtedy mu wyjawiła, że miała wizję nowych władców z kraju (chodziło zapewne o Dawida i jego urzędników).
(14) Saul usiłował przekonać się wewnętrznie, że to Samuel, ponieważ ten nie chciał z nim rozmawiać za życia, ale przekaz wróżki był tylko ogólnikowy (jakby film animowany bez głosu, archaiczna, schematyczna technika odtwarzania wydarzeń). Powiedziała tylko: Nastąpił, ten odziany płaszczem. Saul uznał, że to Samuel, dlatego nadal w przebraniu zachował się jak zwykły mieszkaniec kraju. W ten sposób pokazał, że nie był szczery w swych dążeniach i nie czół prawa do spełnienia się ich mu.

(15) Usłyszał jednak w swoim sercu tylko to, co Samuel powiedział mu za życia; przypomniał to sobie, bo zapewne wcześniej nie myślał, że to się stanie, zlekceważył jego zapowiedź i ostrzeżenie, więc zapomniał. Teraz jednak groźna sytuacja ze strony Filistynów, u których jest Dawid z swoimi walecznymi przyjaciółmi, oraz dezaprobata ze strony narodu i rodziny, których upokarzał, zapewniła mu to poznanie przez doświadczenie, że zaczął bezradnie wołać, co czynić?
(16) Samuel, co jest zapisane w 1Sm. 15:22,23 już za swego życia stwierdził, że Jehowa odstąpił od Saula, stał się, przeto jego nieprzyjacielem?
(17) Zrozumiał, że zapowiedź oddania królestwa innemu dotyczy Dawida, który jako nowy władca idzie z Filistynami.
(18) Zrozumiał przekroczenie swoich uprawnień w stosunku do Amaleka i pokusę przejęcia służby przy ołtarzu, dlatego poczuł, że gniew ze strony Jehowy jest już nieodwołalny.
(19) Zrozumiał, że wszyscy, którzy są jeszcze z nim muszą być pokonani, aby do władzy mogli dojść Dawid i ci, którzy go popierają w służbie Bogu.

Saul przypomniał sobie, tylko to co mu Samuel mówił za swego życia (1Sam. 15:28; 28:16). Przypomniał sobie jaki był i co czynił i czego nie uczynił, a w konsekwencji tego wyciąga konstruktywnie negatywne dla siebie wnioski. I to, to zwaliło go z nóg.

W tekście Nestlego – Alanada nie ma takich określeń, które można by odnieść wprost do Samuela jakoby mówił o sobie, lub odnosił się do Saula w czasie jego wizyty u wróżki. Tłumacze dokonali manipulacji tekstem na podstawie określenia nr 8901, którego nie można tłumaczyć na: mu, ci, tobie. itp. Jest to, więc manipulacja pro – spirytystyczna, zakłamana.

Olus - 2017-02-25, 09:25

Pokoja,ale na wiki napisano
że ten tekst to Pisma "NT"
a nie "ST".Daj jakiś link
jeśli to co innego..

Nie bardzo rozumiem
na podstawie jakiego
tekstu rozmawiamy..

Pokoja - 2017-02-25, 21:23

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
w tekście Nestlego – Alanada nie ma takich określeń, które można by odnieść wprost do Samuela jakoby mówił o sobie, lub odnosił się do Saula.


Cytat:
Nestlego – Alanada


Novum Testamentum Graece – łacińska nazwa wydań greckiego Nowego Testamentu.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Novum_Testamentum_Graece
o tym piszesz?


Dzięki Ci Olusie za uwagę.

Bardzo przepraszam za omyłkowy wpis; chyba skutek przemęczenia. Powinno być: w tekście (chodzi o treść 1Sm. 28:15-19, a nawet od 8 w.) Stronga, (czyli według Konkordancji Stronga ST) nie ma takich określeń, które można by odnieść wprost do Samuela jakoby mówił o sobie, lub odnosił się do Saula.

Olus napisał/a:
Pokoja,ale na wiki napisano
że ten tekst to Pisma "NT"
a nie "ST".


Oczywiście zgadzam się, jak wyżej.

Olus napisał/a:
Nie bardzo rozumiem
na podstawie jakiego
tekstu rozmawiamy..


Jest to tłumaczenie oparte na Konkordancji Stronga, w którym chcę jeszcze zwrócić uwagę na w. 13 i 14.

Kod:
(13) Król rzekł na korzyść: Ponieważ nie odczujesz: Co widziałaś? I rzekła niewiasta w stosunku do, Saula: Miałam wizję uczynków (bogów, władców) następujących od strony kraju (Dawid i jego urzędnicy).
(14) Myślał wewnątrz: Jakiego rodzaju postać? Rzekła: Nastąpił, ten odziany płaszczem. Saul uznał, że to Samuel,  schyliwszy się, twarzą mieszkańca kraju, pokłonił się.


Komentarz + :-D

(13) Król rzekł na jej korzyść, że nie odczuje kary, wiec niech bez obaw mu powie, co widziała. Wtedy mu wyjawiła, że miała wizję nowych władców z kraju (chodziło zapewne o Dawida i jego urzędników).
(14) Saul usiłował przekonać się wewnętrznie, że to Samuel, ponieważ ten nie chciał z nim rozmawiać za życia, ale przekaz wróżki był tylko ogólnikowy (jakby film animowany bez głosu, archaiczna, schematyczna technika odtwarzania wydarzeń). Powiedziała tylko: Nastąpił, ten odziany płaszczem. Saul uznał, że to Samuel, dlatego nadal w przebraniu zachował się jak zwykły mieszkaniec kraju. W ten sposób pokazał, że nie był szczery w swych dążeniach i nie czół prawa do spełnienia się ich mu.

Nastąpił, ten odziany płaszczem. - czyli Dawid, ale wróżka nie chciała tego powiedzieć. Podała tylko charakterystykę ogólną postaci z wizji - okryty szatą. Nie chodzi tu o zwykły płaszcz, lecz o szatę wierzchnią ubieraną na tunikę przez osoby wysoko postawione. Zarówno Samuel jak i Dawid byli takimi osobami. Można dostrzec wielką przezorność w postawie wróżki, która podała tylko tą ogólną charakterystykę postaci, pasującą zarówno do Samuela, jak i do Dawida. Saul sam sobie zinterpretował jej przekaz.

Saul mówiąc naszym językiem, jakby wprowadził zakaz konkurencji dla organizacji pozarządowych, aby wszyscy byli uświadamiani wyłącznie przez źródło oficjalne, co zapewniało mu kontrolę na tym, co się dzieje w kraju. Jego postawa, spowodowała jednak, że to źródło informacji okazało się bezskuteczne, nawet dla niego samego, dlatego poszedł do wróżki.

Hansel1 - 2017-04-27, 10:27
Temat postu: Re: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
Pokoja napisał/a:
Tak więc ani ST, ani NT nie mogą nauczać o nieśmiertelności duszy ludzkiej.
To z kim w takim razie rozmawiał Jezus jak Na Górze Tabor Wywołał duchy Mojżesza i Eliasza?
nike - 2017-04-27, 21:06
Temat postu: Re: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
Hansel1 napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tak więc ani ST, ani NT nie mogą nauczać o nieśmiertelności duszy ludzkiej.
To z kim w takim razie rozmawiał Jezus jak Na Górze Tabor Wywołał duchy Mojżesza i Eliasza?


To było widzenie, a nie rozmowa z duchami zmarłych

Pokoja - 2017-04-27, 23:08
Temat postu: Re: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
Hansel1 napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tak więc ani ST, ani NT nie mogą nauczać o nieśmiertelności duszy ludzkiej.


To z kim w takim razie rozmawiał Jezus jak Na Górze Tabor Wywołał duchy Mojżesza i Eliasza?


Z NIKIM NIE ROZMAWIAŁ, to oni Mojżesz i Eliasz, swoją działalnością przemawiali zgodnie do Izraela. Apostołowie zrozumieli, że od Mojżesza do Jana Chrzciciela, działającego w duchu Eliasza, wszyscy mężowie Boży wykonywali to samo dzieło, prowadzące do Chrystusa. Zapowiadali tego, który miał przyjść i to, co miało się stać w przyszłości, a oni już w niej żyli. Treść Mt. 17:8 wskazuje, że po zakończeniu wizji przemienienia najważniejszy dla nich był Pan Jezus. Zrozumieli, że tylko na niego należy patrzeć i tylko za nim należy podążać. On jest dokończycielem naszej wiary, Żyd. 12:2.

A tak jeszcze obrazowo:

Jeżeli w czasie wykańczania budynku, oglądamy film dokumentalny o kolejnych etapach jego budowy, to poznajemy w jaki sposób doszło do jego zaistnienia w stanie finalnym. Czy oznacza to, że osoby w nim ukazane, zmartwychwstały? Dokumenty nie rozmawiają z rzeczywistością, lecz dzięki nim, poznajemy jak one wespół przekazują swoje cząstki, aby doprowadzić do realizacji zamierzenia.

A teraz tekst:

Cytat:
A (2532) oto (2400) ukazali się (3700) im (846) Mojżesz (3475) i (2532) Elijasz (2243), z (3326) nim (848) rozmawiający (4814). Mt. 17:3


Według Konkordancji Stronga tekst ten można przetłumaczyć następująco:

Kod:
A oto, sam on Mojżesz i Eliasz zjawili się w widzeniu, przemawiający razem, zgodnie z nim.


Cytat:
A po sześciu dniach wziął Jezus Piotra i Jakóba i Jana, brata jego, i wprowadził je na górę wysoką osobno. (2) I przemieniony jest przed nimi, a rozjaśniło się oblicze jego jako słońce, a szaty jego stały się białe jako światłość. I odpowiadając Piotr, rzekł do Jezusa: Panie! dobrze nam tu być; jeźli chcesz, uczynimy tu trzy namioty, tobie jeden, i Mojżeszowi jeden, i Elijaszowi jeden. (5) A gdy on jeszcze mówił, oto obłok jasny zacienił je; a oto głos z obłoku mówiący: Ten jest Syn mój miły, w którym mi się upodobało, tego słuchajcie. (6) To usłyszawszy uczniowie, upadli na twarz swoję i bali się bardzo.(7) Tedy przystąpiwszy Jezus dotknął się ich i rzekł: Wstańcie, a nie bójcie się. (8) A oni podniósłszy oczy swoje, nikogo nie widzieli, tylko Jezusa samego.

(10) I pytali go uczniowie, mówiąc: Czemu więc uczeni w Piśmie powiadają, że wpierw ma przyjść Eliasz? (11) A On, odpowiadając, rzekł: Eliasz przyjdzie i wszystko odnowi. (12) Lecz powiadam wam, że Eliasz już przyszedł i nie poznali go, ale zrobili z nim, co chcieli. Tak i Syn Człowieczy ucierpi od nich. (13) Wtedy zrozumieli uczniowie, że mówił do nich o Janie Chrzcicielu. Mt. 17:3-13.


W działalności Jana Chrzciciela, Apostołowie dostrzegli ducha działalności Eliasza. Działalność w tym duchu, prowadził też Pan Jezus i jego Kościół.

Cytat:
Jan świadczył o nim i głośno wołał: Ten to był, o którym powiedziałem: Ten, który za mną idzie, był przede mną, bo pierwej był niż ja. (16) A z jego pełni myśmy wszyscy wzięli, i to łaskę za łaską. (17) Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. J. 1:15-17



Tłumacze byli zwolennikami spirytyzmu, dlatego w treści przekładów, dali temu wyraz.

Hansel1 - 2017-04-28, 11:31
Temat postu: Re: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
nike napisał/a:
Hansel1 napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tak więc ani ST, ani NT nie mogą nauczać o nieśmiertelności duszy ludzkiej.
To z kim w takim razie rozmawiał Jezus jak Na Górze Tabor Wywołał duchy Mojżesza i Eliasza?


To było widzenie, a nie rozmowa z duchami zmarłych


A czym to się konkretnie rożni? Przecież ci apostołowie których Jezus zabrał w tedy ze sobą też naprawdę widzieli Mojżesz i Eliasza i chcieli nawet rozbić dla nich namiot nie zdając sobie sprawy z tego że Jezus wywołał ich duchy tylko na chwilę.

Olus - 2017-04-28, 16:35
Temat postu: Re: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
Hansel1 napisał/a:
nike napisał/a:
Hansel1 napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tak więc ani ST, ani NT nie mogą nauczać o nieśmiertelności duszy ludzkiej.
To z kim w takim razie rozmawiał Jezus jak Na Górze Tabor Wywołał duchy Mojżesza i Eliasza?


To było widzenie, a nie rozmowa z duchami zmarłych


A czym to się konkretnie rożni? Przecież ci apostołowie których Jezus zabrał w tedy ze sobą też naprawdę widzieli Mojżesz i Eliasza i chcieli nawet rozbić dla nich namiot nie zdając sobie sprawy z tego że Jezus wywołał ich duchy tylko na chwilę.


" Wyszedł więc i podążał za nim, lecz nie wiedział, że to, co się za sprawą anioła dzieje, jest rzeczywistością; sądził raczej, że ma widzenie(Horama) (dzieje 12:9 )

33 Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi.
(Łuk 9:33)

To była wizja,nie duchy.

Pokoja - 2017-04-28, 20:44
Temat postu: Re: Stary Testament i nieśmiertelna "dusza" ?
Olus napisał/a:
Hansel1 napisał/a:
nike napisał/a:
Hansel1 napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tak więc ani ST, ani NT nie mogą nauczać o nieśmiertelności duszy ludzkiej.
To z kim w takim razie rozmawiał Jezus jak Na Górze Tabor Wywołał duchy Mojżesza i Eliasza?


To było widzenie, a nie rozmowa z duchami zmarłych


A czym to się konkretnie rożni? Przecież ci apostołowie których Jezus zabrał w tedy ze sobą też naprawdę widzieli Mojżesz i Eliasza i chcieli nawet rozbić dla nich namiot nie zdając sobie sprawy z tego że Jezus wywołał ich duchy tylko na chwilę.


" Wyszedł więc i podążał za nim, lecz nie wiedział, że to, co się za sprawą anioła dzieje, jest rzeczywistością; sądził raczej, że ma widzenie(Horama) (dzieje 12:9 )

33 Gdy oni odchodzili od Niego, Piotr rzekł do Jezusa: «Mistrzu, dobrze, że tu jesteśmy. Postawimy trzy namioty: jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza». Nie wiedział bowiem, co mówi.
(Łuk 9:33)

To była wizja,nie duchy.


Ap. Piotr został uwolniony z więzienia przez osobę pelniącą służbę w więzieniu. Była ona posłańcem (Aniołem) Pańskim, ponieważ została do tego pobudzona przez skutki działalnośi Pana Jezusa i Kościoła, dla nej. Fakt, że więzienie zostało rozświetlone, wskazuje na wielki sprzeciw do Heroda nawet w więzieniu. Wyprowadzenie Ap. Piotra było tam jawne, ale on sam nie był w pełni świadomy tego, co się dzieje. To zabezpieczało go przed negatywnymi konsekwencjami, dla służb więziennych.

Poza tym:

Cytat:
I. A gdy się modlił, stał się inakszy kształt oblicza jego, i szaty jego stały się białe i świetne. (30) A oto dwaj mężowie … (4814 - rozmawiali razem) … (846 - sami), a ci byli Mojżesz i Elijasz; (31) Którzy … (3700 – zjawili się w widzeniu) … (1722 – w czasie) … (1391 - chwały), powiadali o jego śmierci, którą miał podstąpić w Jeruzalemie.

II. (32) A Piotr i ci, którzy byli z nim (Jakub i Jan), obciążeni byli snem, a ocuciwszy się, ujrzeli chwałę. (848 – siebie samych, swoją) i onych dwóch mężów, … (846 - samych) … (4921 stojących). (33) I … (1096 - zostali), … (846 - sami) … (1316 – oddzielając się) od … (846 - nich),

III. rzekł Piotr do Jezusa: Mistrzu! dobrze nam tu być; przetoż uczyńmy trzy namioty, tobie jeden i Mojżeszowi jeden i Elijaszowi jeden; nie wiedząc, co mówił.

IV. (34) A gdy on to mówił, stał się obłok, i zacienił je; i bali się, gdy oni wchodzili w obłok. Łk. 9:29-34


Ad I. Odnosząc się do tego opisu można zauważyć, że zaszła wielka dziejowa różnica między wydarzeniami w czasach, gdy Duch Chrystusowy działał w prorokach, a działalnością samego Chrystusa Jezusa. W poprzedzających go czasach cielesne pojmowanie zakonu (Mojżesz - ciało Mojżesza z Ju. 1:9) i reformy przeprowadzane, dla jego przestrzegania (Eliasz) nieustannie prowadzili z sobą dialog, a nie z Panem Jezusem. To symbolicznie zrozumieli Apostołowie w otrzymanej wizji ich (było to podsumowanie całej działalności bohaterów wiary ST), w czasie ich chwały, jak powiedział Pan Jezus:

Cytat:
Zaprawdę powiadam wam: Nie powstał z tych, którzy się z niewiast rodzą, większy nad Jana Chrzciciela; ale który jest najmniejszym w królestwie niebieskiem, większy jest, niżeli on. (chwała mężów wiary ST) (12) A ode dni Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie gwałt cierpi, a gwałtownicy porywają je. (13) Bo wszyscy prorocy i zakon aż do Jana prorokowali. (14) A jeźli chcecie przyjąć, onci jest Elijasz, który miał przyjść. J. 11:11-14


Ad II. Ci, którzy szli za Panem Jezusem (uczniowie) nie rozumieli wyraźnie tego w czym uczestniczyli (jakby spali, podobnie jak w Getsemane), ale dzięki wylaniu Ducha Świętego Boga Ojca (DŚBO) obudzili się ze swojego snu. Wtedy zrozumieli, że kontynuując posłannictwo Ewangelii w miejsce Chrystusa, też uczestniczą w chwale, 2Kor. 5:16-21. Ujrzeli chwałę swoją jak w wizji w czasie przemienienia. Wizja to uproszczone zrozumienie prawidłowości wydarzeń wieków przeszłych, lub przyszłych. Zrozumiano też, że wcześniej mężowie wiary ST, prowadzili dzieło dla powstania (narodzenia się) Kościoła z DŚBO. Ich służba ma swoją chwałę, ale oni nie mogą osiągnąć celu bez narodzenia się Kościoła. Nieodwołalne są dary i powołanie Boże, Rz. 11:29.

Ad III. Trzy namioty, to jakby jeden mówił ja jestem Kefasowy, a ja Pawłowy, a inny Apolosowy, czy Chrystusowy 1Kor. 1:12; 3:4. Powołani z powodu odstępstwa od wiary, stopniowo weszli w stan zamieszania. Nie rozumieli, co się dzieje i co mówią.

Ad IV. Wejście w obłok łączy się z wylaniem DŚBO, ale i z prześladowaniami w szczególności w Średniowieczu przez 3.5 czasu, czyli 1260 lat (539-1799). W tym to czasie zły sługa bił współ sług, Łk. 12:45,46.

Po wyjściu z obłoku, liczy się dla nas tylko Chrystus:

Zakon bowiem został nadany przez Mojżesza, łaska zaś i prawda stała się przez Jezusa Chrystusa. (18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go. J. 1:17,18

Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą. Mt. 24:35

Niechże was tedy nikt nie sądzi z powodu pokarmu i napoju albo z powodu święta lub nowiu księżyca bądź sabatu. (17) Wszystko to są tylko cienie rzeczy przyszłych; rzeczywistością natomiast jest Chrystus. (18) Niech was nikt nie potępia, kto ma upodobanie w poniżaniu samego siebie i w oddawaniu czci aniołom, a opierając się na swoich widzeniach, pyszni się bezpodstawnie cielesnym usposobieniem swoim, (19) a nie trzyma się głowy, z której całe ciało, odżywiane i spojone stawami i ścięgnami, rośnie wzrostem Bożym. (20) Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: (21) nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (22) Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. (23) Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów. Kol. 2:16-23

Olus - 2017-04-28, 22:41

Nieźle.Takiej rozwiniętej interpretacji jeszcze nie czytałem.
Pokoja - 2017-04-29, 17:23

Olus napisał/a:
Nieźle. Takiej rozwiniętej interpretacji jeszcze nie czytałem.


Tego wymagają bezpodstawne roszczenia spirytystów i okultystów.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group