FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17) Jesli masz pytanie - Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawionym Olus - 2017-03-13, 13:27 Temat postu: Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawionym Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawionym? nike - 2017-03-14, 09:19 Temat postu: Re: Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawi Olus napisał/a: Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawionym? Jeżeli myślisz o życiu obecnym , to według mnie nikt, nie zostanie w tym życiu zbawionym, bo żeby być zbawionym, to musimy stać się doskonałymi, umysłowo, moralnie i fizycznie. Takimi staniemy się jak wytrwamy na końcu Tysiąclecia i kiedy Jezus odda Królestwo swojemu Ojcu to już, ze zbawioną do życia ludzkiego bezgrzeszną ludzkością. Olus - 2017-03-14, 11:13 Temat postu: Re: Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawi nike napisał/a: Olus napisał/a: Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawionym? Jeżeli myślisz o życiu obecnym , to według mnie nikt, nie zostanie w tym życiu zbawionym, bo żeby być zbawionym, to musimy stać się doskonałymi, umysłowo, moralnie i fizycznie. Takimi staniemy się jak wytrwamy na końcu Tysiąclecia i kiedy Jezus odda Królestwo swojemu Ojcu to już, ze zbawioną do życia ludzkiego bezgrzeszną ludzkością. Przemienieni zostaniemy w momencie powrotu Pana. Wszyscy razem od razu,a potem zostaniem porwani na spotkanie i tak zawsze będziemy Jezusem. Zbawienie przyjmujemy już teraz. Może inaczej zadam pytanie dla Ciebie Czy Bóg może odwrócić się od człowieka jeszcze za jego życia tak,że "nie ma on już szansy" przyjąć zbawienia kiedy żyje? Serdunio - 2017-03-14, 17:38 Olus napisał/a: Czy każdy człowiek ma szanse do końca życia zostać zbawionym? Każdy,nieważne jak długo się "pracowało" za życia dla Pana każdy z nas otrzyma tę samą zapłatę(zbawienie) Natomiast wiele zależy od tego kiedy prawdziwa wiara narodziła się w człowieku i czy kiedykolwiek w przeszłości po poznaniu Prawdy została ona odrzucona (czyli na wzór :odrzucona dla wygody życia doczesnego,a w trwodze znów przyjęta) Zresztą.... serce człowieka przenika Bóg,co nam się wydaje niemożliwe u Niego takie nie jest Olus - 2017-03-14, 17:51 Cytat: Każdy,nieważne jak długo się "pracowało" za życia dla Pana każdy z nas otrzyma tę samą zapłatę(zbawienie) Ja nie pytam czy ten co później uwierzy dostanie mniejszą nagrodę tylko czy Bóg odcina niektórych przez coś tak,że żyjąc jeszcze teraz już mają pozamiatane. Przypowieść znam.. Tak więc one more time. Skup się i pomyśl o grzechu.. Cytat: Natomiast wiele zależy od tego kiedy prawdziwa wiara narodziła się w człowieku i czy kiedykolwiek w przeszłości po poznaniu Prawdy została ona odrzucona (czyli na wzór :odrzucona dla wygody życia doczesnego,a w trwodze znów przyjęta) No a jak poznał Prawdę i ją odrzucił to co robi wtedy Bóg? Olus - 2017-03-14, 17:55 Prawdziwej wiary nie można odrzucić Taka osoba jest pewna zbawienia. Nic mu tego nie zabierze i stracić jej nie może. Dla takich ludzi nigdy już nie będzie za późno. Serdunio - 2017-03-14, 18:05 Olus napisał/a: No a jak poznał Prawdę i ją odrzucił to co robi wtedy Bóg? Co Bóg może zrobić kiedy człowiek odrzuca,pogodzi się z wolnym ludzkim wyborem(sam go człowiekowi ofiarował) Olus napisał/a: Prawdziwej wiary nie można odrzucić Wybrani nie odrzucą,ci zostali już poznani dawno temu Olus - 2017-03-14, 18:08 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: No a jak poznał Prawdę i ją odrzucił to co robi wtedy Bóg? Co Bóg może zrobić kiedy człowiek odrzuca,pogodzi się z wolnym ludzkim wyborem(sam go człowiekowi ofiarował) Olus napisał/a: Prawdziwej wiary nie można odrzucić Wybrani nie odrzucą,ci zostali już poznani dawno temu A wybrani to są Ci którzy uwierzyli prawdziwą wiarą czyli przyjęli łaskę i oni stracić jej nie mogą. Tak?a co np zrobił Bóg z faronem który Go odrzucił? Serdunio - 2017-03-14, 18:11 Olus napisał/a: A wybrani to są Ci którzy uwierzyli prawdziwą wiarą czyli przyjęli łaskę i oni stracić jej nie mogą. Hmmm...czym jest ta łaska?? Ona przyszła,jest w Synu Boga żeby ja otrzymać do syna trzeba przyjść a jak wiemy do Niego pociąga wybranych Bóg (według Biblii) Olus - 2017-03-14, 18:13 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: A wybrani to są Ci którzy uwierzyli prawdziwą wiarą czyli przyjęli łaskę i oni stracić jej nie mogą. Hmmm...czym jest ta łaska?? Ona przyszła,jest w Synu Boga żeby ja otrzymać do syna trzeba przyjść a jak wiemy do Niego pociąga wybranych Bóg (według Biblii) No dobra przyjęcie łaski to przyjęcie Jezusa(wiadome) ale nie o tym jest ten temat.Co Bóg zrobił z faraonem ? Co napisał Paweł w 1roz w Rzym o takich co odrzucili? Ponieważ prosiłam, lecz wyście nie dbali, rękę podałam, a nikt nie zważał, 25 gardziliście każdą mą radą, nie chcieliście moich upomnień: 26 więc i ja waszą klęskę wyszydzę, zadrwię sobie z waszej bojaźni, 27 gdy bojaźń nadciągnie jak burza, a wasza zagłada jak wicher, gdy spotka was ucisk i boleść. 28 Wtedy będą mnie prosić - lecz ja nie odpowiem, i szukać - lecz mnie nie znajdą, 29 gdyż wiedzy nienawidzili, gardzili bojaźnią Pańską, 30 nie poszli za mymi radami, zlekceważyli moje napomnienie; 31 spożyją owoce swej drogi, nasycą się swymi radami; 32 odstępstwo prostaków uśmierci ich, bezmyślność niemądrych ich zgubi. (Przysłów 1) Serdunio - 2017-03-14, 18:15 Dostaną to co sami wybrali,przecież to chyba normalne Bóg zgodzi się z ich wyborem ...to On położył na ręce człowieka wybór życia lub śmierci .. Olus - 2017-03-14, 18:28 Serdunio napisał/a: Dostaną to co sami wybrali,przecież to chyba normalne Bóg zgodzi się z ich wyborem ...to On położył na ręce człowieka wybór życia lub śmierci .. Nie tylko zgodzi się,ale wyda ich na namiętności ich serc. Czyli jak to napisano np na przykładzie faraona do twardzi wyda ich na ich spaczone umysły tak żeby zostali osądzeni na potępienie. Serdunio - 2017-03-14, 18:45 Olus napisał/a: Czyli jak to napisano np na przykładzie faraona do twardzi wyda ich na ich spaczone umysły tak żeby zostali osądzeni na potępienie. On ich wydaje?? albo dozwala by sami się bez Niego bardziej pogrążyli? Olus - 2017-03-14, 18:49 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: Czyli jak to napisano np na przykładzie faraona do twardzi wyda ich na ich spaczone umysły tak żeby zostali osądzeni na potępienie. On ich wydaje?? albo dozwala by sami się bez Niego bardziej pogrążyli? Na jedno wychodzi.Widzisz na początku tak jakby każdy człowiek jest pod małą ochroną Bożą przed własnym sercem i gdy człowiek odwdzięcza Mu się odrzuceniem łaski/Prawdy to wydaje dozwala działać na full plugastwu w sercu. Serdunio - 2017-03-14, 21:51 Olus napisał/a: Widzisz na początku tak jakby każdy człowiek jest pod małą ochroną Bożą przed własnym sercem i gdy człowiek odwdzięcza Mu się odrzuceniem łaski/Prawdy to wydaje dozwala działać na full plugastwu w sercu. Nie widzę,spotkałam wielu ludzi niewierzących i nie całkiem plugawych ...ba nawet przykładniejszych od nie jednego podającego sie za sługe Pana Olus - 2017-03-14, 21:56 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: Widzisz na początku tak jakby każdy człowiek jest pod małą ochroną Bożą przed własnym sercem i gdy człowiek odwdzięcza Mu się odrzuceniem łaski/Prawdy to wydaje dozwala działać na full plugastwu w sercu. Nie widzę,spotkałam wielu ludzi niewierzących i nie całkiem plugawych ...ba nawet przykładniejszych od nie jednego podającego sie za sługe Pana Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem,że każdy taki jest tylko człowiek który odrzuci Prawdę. Takiego Bóg wydaje,a nie każdego który nie miał jeszcze szansy.. Nawet ateusze mają od Boga sumienie..i do pewnego czasu ono działa.. Olus - 2017-03-14, 21:58 Drugą sprawą jest nigdy nie poznasz człowieka i tego co ma w sercu cały dzień może zachowywać się pięknie jak faryzeje a w środku mieć grób... nike - 2017-03-14, 21:59 Olus napisał/a: Przemienieni zostaniemy w momencie powrotu Pana. Wszyscy razem od razu,a potem zostaniem porwani na spotkanie i tak zawsze będziemy Jezusem. Zbawienie przyjmujemy już teraz. Olus walni się w piersi i sam sobie powiedz, czy ty jesteś pewny w 100% ,ze twoje życie obecne, twoje poświęcenie się Bogu nadaje się,żeby być porwanym do nieba i w niebie mieszkać z Bogiem i Jezusem, czy ty czasami nie wychodzisz przed Pana? Ja będę szczęśliwą, jeżeli zostanę przyjętą do życia na ziemi w Tysiącleciu, o porwaniu nawet nie marzę. Olus napisał/a: Może inaczej zadam pytanie dla Ciebie Czy Bóg może odwrócić się od człowieka jeszcze za jego życia tak,że "nie ma on już szansy" przyjąć zbawienia kiedy żyje? Bóg sie od nas nie odwraca, bo gdyby się odwrócił to nie mielibyśmy żadnej szansy na z martwych wzbudzenie z grobu. Serdunio - 2017-03-14, 22:04 Olus napisał/a: Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem,że każdy taki jest tylko człowiek który odrzuci Prawdę. Takiego Bóg wydaje,a nie każdego który nie miał jeszcze szansy.. Nawet ateusze mają od Boga sumienie..i do pewnego czasu ono działa.. Ze zrozumieniem?? a czytam bez?? Dzisiaj w naszym świecie o Prawdzie,Jezusie chyba każdy z naszego otoczenia słyszał a mimo to wielu go odrzuca ..On jest tą Prawdą i??? Wielu z nich żyje dobrze ... Olus - 2017-03-14, 22:05 nike napisał/a: Olus napisał/a: Przemienieni zostaniemy w momencie powrotu Pana. Wszyscy razem od razu,a potem zostaniem porwani na spotkanie i tak zawsze będziemy Jezusem. Zbawienie przyjmujemy już teraz. Olus walni się w piersi i sam sobie powiedz, czy ty jesteś pewny w 100% ,ze twoje życie obecne, twoje poświęcenie się Bogu nadaje się,żeby być porwanym do nieba i w niebie mieszkać z Bogiem i Jezusem, czy ty czasami nie wychodzisz przed Pana? Ja będę szczęśliwą, jeżeli zostanę przyjętą do życia na ziemi w Tysiącleciu, o porwaniu nawet nie marzę. Olus napisał/a: Może inaczej zadam pytanie dla Ciebie Czy Bóg może odwrócić się od człowieka jeszcze za jego życia tak,że "nie ma on już szansy" przyjąć zbawienia kiedy żyje? Bóg sie od nas nie odwraca, bo gdyby się odwrócił to nie mielibyśmy żadnej szansy na z martwych wzbudzenie z grobu. Mogę być cielesnym raczkującym chrześcijaninem ale jeśli mam wiarę to zostanę zbawiony. Ten kto nie zostanie porwany do Pana zostanie ukarany i potępiony więc myśl pozytywnie. Bóg się odwraca jeśli człowiek po poznaniu Prawdy dalej stoi do Niego plecami i nie chce łaski. Olus - 2017-03-14, 22:07 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: Czytaj ze zrozumieniem. Nie napisałem,że każdy taki jest tylko człowiek który odrzuci Prawdę. Takiego Bóg wydaje,a nie każdego który nie miał jeszcze szansy.. Nawet ateusze mają od Boga sumienie..i do pewnego czasu ono działa.. Ze zrozumieniem?? a czytam bez?? Dzisiaj w naszym świecie o Prawdzie,Jezusie chyba każdy z naszego otoczenia słyszał a mimo to wielu go odrzuca ..On jest tą Prawdą i??? Wielu z nich żyje dobrze ... hmm Żyję dobrze?to znaczy jak?cudzołożą,gonią za mamoną,są egoistami. Poza tym jak pisałem człowiek to dobry aktor... Człowiek bez wiary z biegiem czasu coraz bardzie upada aż na dno co nie zawsze jest widoczne.. nike - 2017-03-14, 22:09 Olus napisał/a: Mogę być cielesnym raczkującym chrześcijaninem ale jeśli mam wiarę to zostanę zbawiony. Ten kto nie zostanie porwany do Pana zostanie ukarany i potępiony więc myśl pozytywnie. Bóg się odwraca jeśli człowiek po poznaniu Prawdy dalej stoi do Niego plecami i nie chce łaski. Skoro tak wierzysz, twoja sprawa. Olus - 2017-03-14, 22:10 nike napisał/a: Olus napisał/a: Mogę być cielesnym raczkującym chrześcijaninem ale jeśli mam wiarę to zostanę zbawiony. Ten kto nie zostanie porwany do Pana zostanie ukarany i potępiony więc myśl pozytywnie. Bóg się odwraca jeśli człowiek po poznaniu Prawdy dalej stoi do Niego plecami i nie chce łaski. Skoro tak wierzysz, twoja sprawa. Tak napisano. Serdunio - 2017-03-27, 20:15 Olus napisał/a: Człowiek bez wiary z biegiem czasu coraz bardzie upada aż na dno co nie zawsze jest widoczne.. Nie musi tak być że się tarza w grzechu może być dobry,a i tak potrzebuje zbawiciela Wystarczy że zgrzeszył.. umrze,a dobro nie zostanie mu policzone bo przysłania je grzech Olus - 2017-03-27, 20:20 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: Człowiek bez wiary z biegiem czasu coraz bardzie upada aż na dno co nie zawsze jest widoczne.. Nie musi tak być że się tarza w grzechu może być dobry,a i tak potrzebuje zbawiciela Wystarczy że zgrzeszył.. umrze,a dobro nie zostanie mu policzone bo przysłania je grzech Jezus z Nazaretu:Sam tylko Bóg jest dobry!" (Mk 10,18) Serdunio - 2017-03-27, 20:27 "Ja jestem dobrym Pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają" J 10,1-18- Jezus z Nazaretu Wszystko zależy od kontekstu...dzień dobry też nie wypowiadasz? Olus - 2017-03-27, 20:33 Serdunio napisał/a: "Ja jestem dobrym Pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają" J 10,1-18- Jezus z Nazaretu Wszystko zależy od kontekstu...dzień dobry też nie wypowiadasz? Dobry w sensie absolutnym ale wersja trynitarna wybieraj No dobra w takim razie Izajasz:a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata hmm Serdunio - 2017-03-27, 20:35 Olus napisał/a: No dobra w takim razie Izajasz:a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata hmm Właśnie o tym pisałam bez Chrystusa takie są jak pisze Izajasz,wszystkie przysłania nasz grzech Jaaa.. Olus - 2017-03-27, 20:37 Serdunio napisał/a: Olus napisał/a: No dobra w takim razie Izajasz:a wszystkie nasze dobre czyny jak skrwawiona szmata hmm Właśnie o tym pisałam bez Chrystusa takie są jak pisze Izajasz,wszystkie przysłania nasz grzech Jaaa.. czy więc człowiek bez Chrystusa może być nazwany dobrym? Serdunio - 2017-03-27, 20:44 Olus napisał/a: czy więc człowiek bez Chrystusa może być nazwany dobrym? Przydałoby się uważniejsze czytanie,kontekst mojej wypowiedzi wskazuje na uczynki.. czyny,napisałam "dobro nie zostanie mu policzone" Po przejawie zewnętrznym my ludzie oceniamy innych po czynach i to było wskazane przeze mnie w drugiej części wypowiedzi Warto zwracać uwagę na całość,a nie wyrywać z kontekstu

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group