Zobacz temat - OJCIEC ŚWIATŁOŚCI A OJCIEC KŁAMSTWA

FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - OJCIEC ŚWIATŁOŚCI A OJCIEC KŁAMSTWA

nike - 2017-04-20, 00:00
Temat postu: OJCIEC ŚWIATŁOŚCI A OJCIEC KŁAMSTWA

OJCIEC ŚWIATŁOŚCI powiedział Adamowi "... dnia [jeden dzień u Pana jest jako tysiąc lat - 2 Piotra 3:8; Ps. 90:4 - Adam umarł mając dziewięćset trzydzieści lat], którego jeść będziesz z niego, śmiercią umrzesz [poprawniej, umierając umrzesz]" (1 Mojż. 2:17),

OJCIEC KŁAMSTWA otwarcie zaprzeczył Bogu, wypowiadając do Ewy swe wielkie pierwsze, pomnikowe kłamstwo "Żadnym sposobem śmiercią nie pomrzecie" (1 Mojż. 3:4).

Co możemy powiedzieć o Ojcu Światłości ?

A co o Ojcu Kłamstwa?

Zapraszam do dyskusji

tekst mile widziane.

Pokoja - 2017-04-20, 23:30
Temat postu: Re: OJCIEC ŚWIATŁOŚCI A OJCIEC KŁAMSTWA

nike napisał/a:

Bóg przekazuje nam Prawdę, a diabeł kłanstwo.

Cytat:

wy (Żydzi) czynicie, co słyszeliście u ojca waszego. (39) Odpowiadając, rzekli mu: Ojcem naszym jest Abraham. Jezus im rzecze: Jeżeli jesteście dziećmi Abrahama, spełniajcie uczynki Abrahama. (40) Lecz teraz chcecie zabić mnie, człowieka, który wam mówił prawdę, którą usłyszałem od Boga: Abraham tego nie czynił. (41) Wy spełniacie uczynki swojego ojca. Na to mu rzekli: My nie jesteśmy zrodzeni z nierządu; mamy jednego Ojca, Boga. (42) Rzekł im Jezus: Gdyby Bóg był waszym Ojcem, miłowalibyście mnie, Ja bowiem wyszedłem od Boga i oto jestem. Albowiem nie sam od siebie przyszedłem, lecz On mnie posłał. (43) Dlaczego mowy mojej nie pojmujecie? Dlatego, że nie potraficie słuchać słowa mojego. (44) Ojcem waszym jest diabeł i chcecie postępować według pożądliwości ojca waszego. On był mężobójcą od początku i w prawdzie nie wytrwał, bo w nim nie ma prawdy. Gdy mówi kłamstwo, mówi od siebie, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa. J. 8:38-44

Poza tym bardzo intrygujące jest pytanie, dlaczrgo Bóg nie zapytał węża czemu kusił Ewę?
Zapytał Adama i Ewę, ale nie węża.

Olus - 2017-04-30, 20:24

a jak myślisz dlaczego?i skąd w dobrym stworzeniu Bożym tyle zła ?

Pokoja - 2017-05-01, 00:50

Olus napisał/a:

a jak myślisz dlaczego?i skąd w dobrym stworzeniu Bożym tyle zła ?

Myślę, że dlatego, ponieważ on nie miał zakazu i mógł spożywać. Człowiekowi nie jest wolno jeść mięsa z krwią, chociaż jest święta, ale są inne stworzenia, które mogą jeść nawet padlinę. Istota problemu tkwi w tym, że wąz tak oddziaływał, aby skusić i dlatego został poniżony.

Podam jeszcze inny przykład, dotyczący dwójki dzieci w róznym wieku. Jedno starsze śmiało biega sobie po domu, a drugie młodsze, chodzi sobie przy ograniczającej go poręczy łóżeczka. Starsze mówi do niego wyjdź z łóżeczka, a doświadczysz jaką tu będziesz miał swobodę pomaga mu nawet wyjść. No i stała się krzywda już przy samym wychodzeniu, gdyż jeszcze nie jest do tego odpowiednio wzmocnione. Jeżeli rodzice skarcą to starsze dziecko, to czy za to, że ono biega po pokoju, czy za kuszenie młodszego (tak retorycznie pytam).

Tyle zła jest w Bożym stworzeniu, ponieważ jest ono wartością wtórną, dodaną z powodu uczenia się przez czlowieka dróg Bożych. Kropelka uczy się istnieć w oceanie. Cząstka musi się nauczyć wchodzić w kontakty z innymi cząsteczkami, stosownie do rozwijanych mozliwości. Napisane jest:

Cytat:

język jest małym członkiem, lecz pyszni się z wielkich rzeczy. Jakże wielki las zapala mały ogień! (6) I język jest ogniem; język jest wśród naszych członków swoistym światem nieprawości; kala on całe ciało i rozpala bieg życia, sam będąc rozpalony przez piekło. Jak. 3:5,6

Olus - 2017-05-02, 00:27

Cytat:

A czyli się nawcinał pierwszy.Mogłem o tym pomyśleć :roll:

Pokoja - 2017-05-02, 23:05

Olus napisał/a:

Cytat:

A czyli się nawcinał pierwszy.Mogłem o tym pomyśleć :roll:

Miał prawo to czynić, ale uczynił to tak, aby skusić. Jednak w wyniku tego człowiek stał się taki jak Bogowie, Rdz. 3:22