FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - RESTYTUCJA CO TO TAKIEGO?

nike - 2017-04-20, 00:09
Temat postu: RESTYTUCJA CO TO TAKIEGO?
"Gdyby przyszły czasy ochłody od obliczności Pańskiej, a posłałby onego... Jezusa Chrystusa. Który zaiste niebiosa ma objąć aż do czasu naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków" (Dz.Ap. 3:19-21)
"A małe dziecię rządzić ich będzie" (Izaj. 11:6)

Co to jest Restytucja i kiedy ona nastanie?

Zapraszam do dyskusji :-D

Pokoja - 2017-04-20, 23:11
Temat postu: Re: RESTYTUCJA CO TO TAKIEGO?
nike napisał/a:
"Gdyby przyszły czasy ochłody od obliczności Pańskiej, a posłałby onego... Jezusa Chrystusa. Który zaiste niebiosa ma objąć aż do czasu naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków" (Dz.Ap. 3:19-21)
"A małe dziecię rządzić ich będzie" (Izaj. 11:6)

Co to jest Restytucja i kiedy ona nastanie?

Zapraszam do dyskusji :-D


Badacze Pisma Świetego rozumieją, że Restytucja to przywrócenie człowieka do stanu doskonałego, który człowiek utracil przez grzech.

Wierzę, że smok zwany szatanem diabłem, został związany na 1 000 lat, a w wyniku tego, aniołowie zostali uwolnieni na sąd. Z tgo powodu jest tak wielka swawola w świecie.

Kod:
Albowiem Bóg Aniołom nie przepuścił, skoro tylko zgrzeszyli,  podał łańcuchom Tartaru ciemności, zachował na sąd: 2Pio. 2:4


Rozumiem, że jest Restytucja zbiorowa i indywidualna oraz sąd zbiorowy i indywidualny. Od 1874r. nastał 1 000 letni okres Restytucji zbiorowej. Procesowi temu towarzyszy walka między aniołami. Dostrzegam to w prawodastwie i w innych dziedzinach życia. Restytucja ta będzie postepować stopniowo, aż w wyniku próby "małego okresu" Tysiaclecia, człowiek Boży stanie się doskonałym do wszelkiego dobrego dzieła przygotowanym. Tym dobrym dziełem bedzie jego udział w Restytucji indywidualnej, która zostanie przeprowadzona w Tysiącleciu Jubileuszowym, czyli w 50 Tysiącleciu, ukoronowaniu Tygodnia stwarzania (7x7 000 lat + 1 000 lat = 50 000 lat).

Olus - 2017-04-30, 20:22

Cytat:
Wierzę, że smok zwany szatanem diabłem, został związany na 1 000 lat, a w wyniku tego, aniołowie zostali uwolnieni na sąd. Z tgo powodu jest tak wielka swawola w świecie.

Już jest związany?czyli żyjemy w 1000król?

Pokoja - 2017-05-01, 00:24

Olus napisał/a:
Cytat:
Wierzę, że smok zwany szatanem diabłem, został związany na 1 000 lat, a w wyniku tego, aniołowie zostali uwolnieni na sąd. Z tgo powodu jest tak wielka swawola w świecie.

Już jest związany?czyli żyjemy w 1000król?


Tak wierzę, jak podałem w drugim linku w stopce z uwzglednieniem proroctwa Zachariasza 14:6,7 według Konk. Stronga:

Kod:
I nastanie dzień, który, nie okaże (nie nagrodzi, nie rozmnoży) się, światłem instrukcji, powodującym krzepnięcie (pokrzepienie). (7) Okaże się jednostajny dzień, ten, wiadomy Jahwe (= Jehowie), nie dzień, nie noc, wszakże, czasu wieczornego, rozmnoży się światłość instrukcji.  Zach. 14:6,7


Jestem świadomy, że ten dzień to 1 000 lat, więc nie spodziewam się, że stanie się to w ciągu 24 godzin.

Prawda jest tym łańcuchem wiążącym przeciwnika i oszczercę, kłamcę, który przez manipulację wprowadzone w Słowie Bożym, zbudował w społeczności Chrześcijan jaskinię zójców. Także wielkie rozprzęzenie (bezprawie, niesprawiedliwość i demoralizacja) wszechczasów, które obserwujemy, przekonuje mnie, że dyktator uwięzionych aniołów został związany. Wytworzyła się walka między nimi w obronie zachowania mininych przywilejó i zysków. Są jednak i tacy, którzy chcą się pojednać z Bogiem, co poteguje tą walkę sądu dnia ostatecznego.

Olus - 2017-05-01, 17:24

Chyba rozumiem co masz na myśli.
Wcześniej wszystko było skupione w kk
a kiedy został związany jego sługi podzieliły się na małe grupki?

Pokoja - 2017-05-01, 21:19

Olus napisał/a:
Chyba rozumiem co masz na myśli.
Wcześniej wszystko było skupione w kk
a kiedy został związany jego sługi podzieliły się na małe grupki?


Nie tylko to, ale to istota, dobrze napisałeś.

Skończyła się moc stabilizowania porządku świata na podstawie fałszywych obietnic:

Kod:
Dwojakim królowaniem potajemnie szkodzić będzie a przy jednym stole fałszywe obietnice uczyni /ale/ niepewnym zostanie, z tego powodu, /jego/ panowanie dokończy się  /w/ czasie zamierzonym. Dn. 11:27


Do tych fałszywych obietnic najbardziej zalicza się stosowanie uroczystej formuły: "Król miłościwie panujący z łaski Bożej". W ten sposób w 1914r., zostało zatwierdzone to, co zostało zainaugurowane wcześniej w 1874r.

Możemy się jeszcze spodziewać, że na krótki czas zostanie cofnięte koło historii, aby nastapiło całkowite objawienie się człowieka grzechu.

Olus - 2017-05-03, 16:38

a ten człowiek grzechu to będzie jedna osoba?
Pokoja - 2017-05-03, 20:00

Olus napisał/a:
a ten człowiek grzechu to będzie jedna osoba?


To jest system, ale ten kształtuje osobę dla siebie najbardziej odpowiednią w danym czasie. Napewno w rozstrzygającym czasie dla tego systemu w skali 1 do 1 literalnego czasu (3.5 czasu = 3.5 roku) będzie to jedna osoba na czele systemu. Nie będzie ona miała już następcy, jak w skali 1 do 3.5 symbolicznego czasu (3.5 x 360 lat = 1260 lat od 539 do 1799).

Olus - 2017-05-04, 00:12

Czyli jedno i drugie.A jak myślisz ta osoba kim mniej więcej będzie?
Nie wiem narodowość czy jakieś inne cechy szczególnie..

Pokoja - 2017-05-04, 21:11

Olus napisał/a:
Czyli jedno i drugie.A jak myślisz ta osoba kim mniej więcej będzie?
Nie wiem narodowość czy jakieś inne cechy szczególnie..


Będzie to mieszaniec łączący Żydów, Chrześcijan i Islamistów. Bardzo destrukcyjny potomek - zlepek.

Olus - 2017-05-07, 21:56

Pokoja napisał/a:
Olus napisał/a:
Czyli jedno i drugie.A jak myślisz ta osoba kim mniej więcej będzie?
Nie wiem narodowość czy jakieś inne cechy szczególnie..


Będzie to mieszaniec łączący Żydów, Chrześcijan i Islamistów. Bardzo destrukcyjny potomek - zlepek.


Mieszanka z Daniela?
Masz na myśli mieszaninę krwi?
Jezusa będą musieli wywalić itd..

Pokoja - 2017-05-09, 09:00

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Olus napisał/a:
Czyli jedno i drugie.A jak myślisz ta osoba kim mniej więcej będzie?
Nie wiem narodowość czy jakieś inne cechy szczególnie..


Będzie to mieszaniec łączący Żydów, Chrześcijan i Islamistów. Bardzo destrukcyjny potomek - zlepek.


Mieszanka z Daniela?
Masz na myśli mieszaninę krwi?
Jezusa będą musieli wywalić itd..


Ojciec Islamista, matka Żydówka, a syn podszywający się pod Chrześcijanina zdominowanego przez system grecko - rzymski. Tak zapowiada się nowy porządek świata.

Z Dn. 11:7 wynika, że odrośl miała wyrosnąć z korzenia grecko - rzymskiego, co oznacza potencjalnie, że z czasem mogła wytworzyć swój własny system korzeniowy, po obumarciu starego, grecko – rzymskiego, który zdominował Chrześcijaństwo. Chodzi o system grecko – rzymski, ponieważ jeden z czterech książąt greckich (małych rogów, rogów umowy czterech generałów Aleksandra Wielkiego Macedońskiego), swoją aktywność, jako potajemną kontynuował w państwie rzymskim i potajemnie wśród Chrześcijan. To obumarcie systemu, najpierw nastąpiło na Bliskim Wschodzie, gdzie narodził się Islam.

Europa obecnie także w dużym stopniu obumarła dla Chrześcijaństwa. Stało się to w wyniku przyłączenia się obłudników do Reformatorów Luterańskich, Dn. 11:33-35. Rozliczenie tego systemu miało nastąpić po zniszczeniu mocy ludu świętego, Dn. 12:7. Tak w odniesieniu do Żydów, jak i do Chrześcijan następuje ono od czasu Wielkiej Rewolucji Francuskiej i Kampanii Napoleońskiej.

Rok 1799 daje początek czasowi ostatecznemu, w którym dochodzi do ponownego starcia króla Północy z odrodzonym królem Południa. Tym razem ma zniknąć król Północy, Dn. 11:29,30, 40-45. Najpierw było zwycięskie starcie z Egiptem, a od Średniowiecza z Islamem, które ma się zakończyć klęską. Król Północy dojdzie do kresu swoich sił i nikt mu nie pomoże. Król Południa w swoisty sposób przez terroryzm i strach, już teraz dominuje także na Północy i w ten sposób w szerszym znaczeniu niż z przymierza anty - napoleońskiego, dochodzą wieści dla tych, którzy nadal reprezentują króla Północy na Południu Dn. 11:36-39.

Po połączeniu zwolenników globalizmu z trzech bliskich sobie systemów, panowanie króla Północy będzie krótkie, gdyż w tym czasie, po pokonaniu mocy ludu świętego, a zarazem i rozwianiu składników posągu, czy spaleniu czterech bestii maja się wypełnić wszystkie zapowiedzi opisane w Księdze Daniela, dotyczące zrozumienia Słowa Bożego przez usprawiedliwionych, zajaśnienia Królestwa Bożego i paruzji (wtórej obecności) Syna Człowieczego.

Powyższe wskazuje mi, że ten pan z Łk. 17:7-10, który nie będzie czcił oblubieńca kobiet (Kościołów, Dn. 11:37), podszywający się pod Chrześcijanina nie będzie miał następcy. Tak zakończy się nowy porządek świata.

Do przedstawicieli gliny z snu Nabuchodonozora o posągu, gliny która istnieje w związku z żelazem, ale mieni się być kamieniem, odnoszą się słowa proroka Izajasza 28:14-20:

Kod:
Słuchajcie Słowa JHWH mężowie szydercy. Ponieważ zachowujecie się dumnie (mówicie w sercu swoim): Uczyniliśmy przymierze [zawarliśmy układ, jak kamień Dan 2;34,35] obok królestwa śmierci [królestwa posągu z 2 rozdz. Daniela, chociaż są gliną], od otchłani (bestia występująca z otchłani błędu) zaprowadzamy porządek proroków, bicz gwałtowny [Iz 11:4; 2Tes 2:8] nie dosięgnie nas kiedy przejdzie; ponieważ kłamstwo uczyniliśmy schronieniem (nadzieją), fałszywą przysięgę zatailiśmy.
(zgodnie z Konkordancją Stronga )

c.d. wg. NP.

Cytat:
Schronienie kłamstwa zmiecie grad, a kryjówkę zaleją wody, I wasze przymierze ze śmiercią zostanie zerwane, a wasza umowa z krainą umarłych nie ostoi się. Gdy nadejdzie klęska potopu (bicz gwałtowny), zostaniecie zdeptani. Ilekroć nadejdzie, pochwyci was, a będzie nadchodzić każdego ranka, we dnie i w nocy i tylko grozą będzie rozumienie objawienia. Gdyż za krótkie jest łoże, aby się można wyciągnąć, a za wąskie przykrycie, aby się można otulić.


fałszywa przysięga, dotyczy np. tłumaczenia Mt. 28:19 przez w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego; zamiast – dla sławy Ojca i Syna i to Duchem Świętego, albo najprościej w imieniu Syna (kto ma Syna, ten ma i Ojca).

Ponadto usprawiedliwieni wierzący usłyszą:

Cytat:
Panie, mocy moja, twierdzo moja i ucieczko moja w dniu niedoli! Do ciebie przyjdą narody od krańców ziemi i powiedzą: Tylko złudę posiedli nasi ojcowie, nicości, z których nie ma pożytku. (20) Czy człowiek może uczynić sobie bogów? Przecież to nie są bogowie! (21) Dlatego oto Ja sprawię, że poznają, tym razem sprawię, że poznają moją rękę i moją moc i będą wiedzieli, że moje imię jest Pan. Jer. 16:19-21

nike - 2017-05-09, 12:31

Pokoja napisał/a:
Wierzę, że smok zwany szatanem diabłem, został związany na 1 000 lat, a w wyniku tego, aniołowie zostali uwolnieni na sąd. Z tgo powodu jest tak wielka swawola w świecie.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam twoją myśl został związany, czy jest WIĄZANY?
Skoro jest ZWIĄZANY, to dlaczego jest ZŁO na ziemi? :-D

Olus - 2017-05-09, 15:34

Pokoja,
Dzięki bardzo ciekawie napisane.Zgadzam się z tym.
Jakich obłudników masz na myśli?Jezuitów?czy ogólnie sprzedawczyków..
Co do samego Lutra to też mam wątpliwości..Straszne herezje głosił z tego co czytałem :roll:
A jak myślisz jaką rolę w tym wszystkim odegra papiestwo?

Pokoja - 2017-05-09, 23:37

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Wierzę, że smok zwany szatanem diabłem, został związany na 1 000 lat, a w wyniku tego, aniołowie zostali uwolnieni na sąd. Z tgo powodu jest tak wielka swawola w świecie.

Nie wiem czy dobrze zrozumiałam twoją myśl został związany, czy jest WIĄZANY?
Skoro jest ZWIĄZANY, to dlaczego jest ZŁO na ziemi? :-D


Skoro jest tak wielkie rozprzężenie w bezprawiu, demoralizacji itp. to znaczy, że został związany. Uwolnieni na sąd aniołowie nie są w stanie utrzymywać porządku w takim jarzmie jak czynił to jeden władca, który ich sobie podporządkował. Nawet obecnie pozwala się danemu dyktatorowi na kontrolowanie jakiejś części świata, aby nie doszło do rozprzężenia w podrzędnych mu siłach.

Pan Jezus powiedział, że nie można wejśc do domu mocarza bez związania go. Dopiero po jego związaniu można przechwycić jego dobra i tych, którzy mu służyli. Część aniołów widząc skutki dzieła Chrystusa i Kościoła, osiągnięte przez cierpienia, a nie przez czerpanie zysków z pobożności innych, chce pojednać się z Bogiem, narażając się na cierpienia ze strony tych, którzy nadal chcą się kierować taktyką przeciwnika. To jest przyczyna rozprzężenia Wszechczasów.

Pod panowaniem Szatana Diabła było jarzmo, a obecnie wielka wolność. Natomiast wśród tych, którzy poddali się Chrystusowi pamuje porządek, wolnośc, miłość itd.

nike - 2017-05-10, 12:19

Pokoja napisał/a:
Skoro jest tak wielkie rozprzężenie w bezprawiu, demoralizacji itp. to znaczy, że został związany.

Tak??? A ja myślałam cały czas, ze kiedy szatan zostanie Związany to już nastąpi spokój od grzechu, a ty tak nie wierzysz?
Widocznie ja źle MYŚLAŁAM. :-(

Olus - 2017-05-10, 14:42

Pokoja skoro tak wierzysz jak interpretujesz ten werset : Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć.
Pokoja - 2017-05-10, 22:03

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Skoro jest tak wielkie rozprzężenie w bezprawiu, demoralizacji itp. to znaczy, że został związany.

Tak??? A ja myślałam cały czas, ze kiedy szatan zostanie Związany to już nastąpi spokój od grzechu, a ty tak nie wierzysz?
Widocznie ja źle MYŚLAŁAM. :-(


Jest napisane, że każdy umrze za swój grzech, a szatan działa w rzeczywistości, skażonej grzechem ojców, ktorzy jedli cierpkie grona, a synom zęby ścierpły. A ponadto:

Cytat:
gdyby wiedział gospodarz, o której godzinie złodziej przyjdzie, nie dopuściłby do tego, by podkopano dom jego. Łk. 12:39

jak może kto wejść do domu mocarza i jego sprzęty zagrabić, jeśli pierwej nie zwiąże mocarza; wtedy dopiero dom jego ograbi? Mt. 12:29

Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą. Izj. 65:20


Czy wtedy (Izj. 65:20) Szatan będzie jeszcze na wolności?

Gospodarzem jest Szatan, a złym sługą anty - Chrystus.

Tak wierzę

Pokoja - 2017-05-10, 23:17

Olus napisał/a:
Pokoja skoro tak wierzysz jak interpretujesz ten werset : Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży szukając kogo pożreć.


To miało znaczenie do wtórej paruzji (obecności) Chrystusa.

Gdy sądy Boże odprawiają się na ziemi (sąd świata i jego aniołów), to mieszkańcy ziemi uczą się sprawiedliwości. Tego jestem świadkiem, że tak się dzieje. Część aniołów dąży do pojednania się z Bogiem, a pozostali aniołowie świata, jako hipokryci, nadal, aż do "małego okresu" Tysiąclecia (Ap. 20:3-10), podążą drogą ich wcześniejszego strażnika, czyli Szatana, pomimo, że on został związany. Powstaje walka między nimi w czasie paruzji Chrystusa, i to w tej walce ostatni Członkowie Kościoła dopełniają swej służby ofiarniczej.

W czasie sądu świata i jego aniołów, Szatan wrzucony do przepaści, jako duch nieczysty, oddala się od nadal złego rodzaju, ale wieść o nim rozchodzi się wśród aniołów buntu (miejsca suche, czyli bez wody Prawdy) i rozprzężenia wszechczasów, które obserwujemy i doświadczamy. To do nich pójdzie w "małym okresie", aby ostatecznie doświadczyć zły rodzaj, Mt. 24:34. Wtedy jego stan końcowy będzie gorszy niż na początku, tak jak w skali mniejszej, dzieje się z pojedynczym człowiekiem.

Cytat:
Gdy zaś duch nieczysty wyjdzie z człowieka, wędruje po miejscach bezwodnych, szukając ukojenia, ale go nie znajduje. (44) Wtedy mówi: Wrócę do domu swego, skąd wyszedłem, i przyszedłszy, zastaje go opróżnionym, wymiecionym i przyozdobionym. (45) Wówczas idzie i zabiera z sobą siedem duchów innych gorszych niż on, i wszedłszy mieszkają tam; i bywa końcowy stan człowieka tego gorszy niż pierwotny. Tak będzie i z tym złym pokoleniem. Mt. 12:43-45

nike - 2017-05-11, 09:56

Pokoja napisał/a:
Czy wtedy (Izj. 65:20) Szatan będzie jeszcze na wolności?

NIE, szatan będzie już związany, ale ludzkość wstanie z tymi samymi myślami co poszła do grobu, grzesznik wstanie jako grzesznik i pomimo,że szatan go już nie będzie kusił, dla wielu twardych grzeszników dostosowanie się do warunków jakie będą z góry narzucone, będzie zbyt trudno się dostosować.
Stąd jest 100 lat, przez sto lat taki grzesznik będzie się oswajał z nowymi warunkami, jeżeli mu one nie spodobają się umrze śmiercią drugą----zostanie unicestwiony.
Nie będzie to jednak KUSZENIE SZATANA, śmierć nastąpi na wskutek degradacji jego charakteru jeszcze z przed tysiąclecia.
Jeżeli chodzi o Judasza, to my nie od sądzenia jesteśmy, sa sugestie, ze ten co zgrzeszył za obecnego życia przeciwko DŚ nie ma z martwych wzbudzenia, a Judasz zgrzeszył.

Według komentarza Russella:
Iz.65:20 W wieku dziecinnym=> Nie będzie dzieci, które by miały umrzeć w kilka dni po urodzeniu, jak to bywa teraz.
Dni swoich=> Żyć może do końca Tysiąclecia.
Bo dziecię=> Człowiek mający sto lat umrze jako dziecię. Tym sposobem sto lat będzie dane człowiekowi na poprawę. Jeżeli nie będzie chciał, życie będzie mu odebrane przed upływem stu lat.
Grzesznik będzie przeklęty=> Kto po odpowiedniej próbie sprzeciwiałby się prawom Królestwa w jakimkolwiek szczególe, po decyzji w jego sprawie zostanie wytracony spomiędzy żyjących przez tak zwaną wtórą śmierć.

Pokoja - 2017-05-12, 00:11

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Skoro jest tak wielkie rozprzężenie w bezprawiu, demoralizacji itp. to znaczy, że został związany.

myślałam cały czas, ze kiedy szatan zostanie Związany to już nastąpi spokój od grzechu,


Czy wtedy (Izj. 65:20) Szatan będzie jeszcze na wolności?


NIE, szatan będzie już związany, ale ludzkość wstanie z tymi samymi myślami co poszła do grobu, grzesznik wstanie jako grzesznik i pomimo, że szatan go już nie będzie kusił, dla wielu twardych grzeszników dostosowanie się do warunków jakie będą z góry narzucone, będzie zbyt trudno się dostosować.


W tym poście zajmujesz inne stanowisko, przyznając niejako, że związanie szatana nie oznacza spokoju od grzechu.

W Ewangeli jest napisane o dostąpoieniu tamtego świata, oraz o dostąpiemiu tamtego świata i zmartwychwstania. Oznacza to, że można dostapić życia w Tysiącleciu Chrystusa bez zmartwychwstania, co nie dotyczy Kościoła, dostępującego jednego i drugiego.

Żyjemy już w Tysiącleciu (wtórej obecności/paruzji) Chrystusa, a grzech i śmierć nadal istnieje. Podobnie było w 49 roku, czyli w roku sabatowym, że Żyd mógł stracić swoje dziedzictwo, ale już w nastepnym, czyli w roku jubileuszowym je odzyskać. 49 rok, cyklu jubileuszowego symbolizuje nam obecne Tysiąclecie Chrystusa, trwające od 1874r. Natomiast rok jubileuszowy, symbolizuje nastepne Tysiąclecie, w którym nastapi Restytucja indywidualna, dla wzbudzanych z grobów, ab jej dostapili. Oznacza to powrót do pierweotnego dziedzictwa.

Olus - 2017-05-12, 02:06

Tak pomotaliście że już nic z tego nie rozumiem :-D
Pokoja - 2017-05-12, 18:32

Olus napisał/a:
Tak pomotaliście że już nic z tego nie rozumiem :-D


Czy mam napisać, że mi bardzo przykro, gdyż tak się zdarza? :-D

Domyślam się, że może chodzic Tobie o dwa sposoby "dostąpienia tamtego świata", a najbardziej o ten, że bez zmartwychwstania. Otóż wierzę, że żyjemy już w sferze oddziaływania tzw. "tamtego świata", czyli Trzeciego świata. Tysiąclecie Chrystusa i Kościoła jest pierwszym jego wiekiem. Rozpoczął się Tysiącletni proces oddzielania kozłów od owiec. Wielu weszło w tą rzeczywistość bez przechodzenie procesu zmartwychwstania, czyli nie tak jak Kościół. Proces ten jednak nastąpi, najpierw zbiorowo i dopełni się, dla całego świata przy końcu Tysiąclecia w "małym okresie". Dopiero po nim nastapi wzbudzanie z prochu ziemi i proces indywidualnego zmartwychwstania, Ap. 20:12-14. Wzbudzenie z prochu ziemi zapewnia rozpoczęcie tego procesu.

Olus - 2017-05-13, 02:24

Cytat:
. Wielu weszło w tą rzeczywistość bez przechodzenie procesu zmartwychwstania, czyli nie tak jak Kościół.

Masz na myśli tzw "nowonarodzenie"?

Pokoja - 2017-05-14, 01:49

Olus napisał/a:
Cytat:
. Wielu weszło w tą rzeczywistość bez przechodzenie procesu zmartwychwstania, czyli nie tak jak Kościół.

Masz na myśli tzw "nowonarodzenie"?


Jeśli chodzi o Kościół to tak. Poza tym, żyjemy w czasie ostatecznym, czasie rozmnożenia się umiejętności, Dn. 12:4,9. W tym czasie miał też powstać Michał, Książe Wielki. Rzeczywistość, która nas otacza, zmienia się we wszystkich dziedzinach życia i czasami, ktoś mówi: to są wprost cuda. Wszyscy w nią weszli, a z proroctwa Joela, które zacytował Ap. Piotr wynika, że w dniach ostatecznych miało nastąpić wylanie Ducha Świętego na wszelkie ciało. Proces, który się rozpoczął prowadzi do Restytucji zbiorowej, która przygotuje człowieka Bożego do wszelkiego dzieła dobrego, 2Tm. 3:16,17.

Olus - 2017-05-14, 06:11

W sumie to wylanie już raczej było za czasów Apostołów.
Jakie cuda masz na myśli?
Czyli ludzie prorokują?
Tak literalnie?

Pokoja - 2017-05-14, 21:45

Olus napisał/a:
W sumie to wylanie już raczej było za czasów Apostołów.
Jakie cuda masz na myśli?
Czyli ludzie prorokują?
Tak literalnie?


Wylanie oczywiście się rozpoczęło i objęło:

1. Głowę - Wodza zbawienia
2. Pierwszych najwierniejszych 120 uczniów Pana Jezusa, których przygotowywał Jan Chrzciciel
3. Judejczyków, nad którymi pracował Pan Jezus i jego uczniowie;
4. Prozelitów Samarytan
5. Prześladowców Kościoła - Ap. Paweł i inni;
6. Pogan
7. Uczniów Jana Chrzciciela, którzy się zgorszyli Panem Jezusem (pierwsi stali się ostatnimi).

Czy jednak jest to ostateczne wypełnienie proroctwa Joela? Czy dni ostateczne już się zakończyły? Wierzę, że nie, i to w obu przypadkach.

Mam na myśli cuda, wynikające z rozmnożenia się umiejetności. Oczywiście dla świata nauki to nie są cuda, lecz rezultat poznania praw fizyki i innych.
Czy ludzie prorokują. Jest napisane, że kamienie wołać będą i tak się dzieje, np. w zakresie ochrony środowiska, głodu, bezpieczeństwa itp. Są różnego rodzaju ostrzeżenia przed grożącym niebezpieczeństwem. Istnieje coż takiego jak kreowanie przyszłości i jej przepowiadanie.

Olus - 2017-05-14, 23:57

Cytat:
Czy jednak jest to ostateczne wypełnienie proroctwa Joela? Czy dni ostateczne już się zakończyły? Wierzę, że nie, i to w obu przypadkach.

Może i coś w tym jest ostatnio przybyło mi trochę "rozumu" :-D
A tak serio to czy wtedy kanon nie zostałby otworzony?
No bo powstawałyby Pisma prorockie itd..
Czyli miałeś na myśli bardziej wiedzę..
Myślałem,że jakieś uzdrowienia.

Pokoja - 2017-05-15, 23:56

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy jednak jest to ostateczne wypełnienie proroctwa Joela? Czy dni ostateczne już się zakończyły? Wierzę, że nie, i to w obu przypadkach.

Może i coś w tym jest ostatnio przybyło mi trochę "rozumu" :-D


Zrozumienie jest ważne, gdyż umiejętne posługiwanie się nim prowadzi do mądrości.

Olus napisał/a:
A tak serio to czy wtedy kanon nie zostałby otworzony?
No bo powstawałyby Pisma prorockie itd..


To z pewnością nie, i to z bardzo wyraźnego przekazu Ewangelii:

Cytat:
Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje (Pana Jezusa) nie przeminą. Mt. 24:35

Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz znieść nie możecie; (13) lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi. (14) On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi. (15) Wszystko, co ma Ojciec, moje jest; dlatego rzekłem, że z mego weźmie i wam oznajmi. J. 16:12-15

biegnijmy wytrwale w wyścigu, który jest przed nami, (2) patrząc na Jezusa, sprawcę i dokończyciela wiary, Żyd. 12:1,2

A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś. J. 17:3


Powyższe cytaty wskazują na fakt, że Pan Jezus, dokończyciel wiary naszej, dał nam słowo doskonałe i zupełne, takie jak on, więc raczej nie wymaga ono uzupełnienia, lecz zrozumienia tego, co przekazał. Słowo Boże jest żywe, gdyż posluguje się językiem pojeć zawsze żywych, dotyczących przyrody. W przeciwieństwie do tego, język jakiejś minionej techniki, staje się martwym w swoich wzorach, obliczeniach, itp. Jego księgi mogą być ponownie otworzone, gdyż rozmnożyła się umiejętność. Księgi te nie przygotowuja do nieśmiertelnego życia w Boskiej naturze, lecz do odpowiedniego standardu życia na ziemi.

Olus napisał/a:
Czyli miałeś na myśli bardziej wiedzę..
Myślałem,że jakieś uzdrowienia.


Oczywiście wiedzę, zrozumienie i mądrość na ziemskim poziomie. Także w dziedzinie uzdrowień są duże, zdumiewające postepy w medycynie. Weszliśmy w wiek widzenia, chociaż wiara zawsze będzie z nadzieją i miłością.

Olus - 2017-05-16, 02:24

Cytat:
Oczywiście wiedzę, zrozumienie i mądrość na ziemskim poziomie. Także w dziedzinie uzdrowień są duże, zdumiewające postepy w medycynie. Weszliśmy w wiek widzenia, chociaż wiara zawsze będzie z nadzieją i miłością.

No bo do tych uzdrowień to do końca mieć pewności nie możemy...
Postępy w medycynie na pewno Bóg też działa...właśnie przez wiarę..

Cytat:
więc raczej nie wymaga ono uzupełnienia

Ale czy nie zostało uzupełnione po spisaniu ostatniej księgi Objawienia?
Według mnie mamy już wszystko z Nowego Przymierza na piśmie.
Dlatego też sprawa kanonu jest zamknięta.

Pokoja - 2017-05-16, 22:52

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Oczywiście wiedzę, zrozumienie i mądrość na ziemskim poziomie. Także w dziedzinie uzdrowień są duże, zdumiewające postepy w medycynie. Weszliśmy w wiek widzenia, chociaż wiara zawsze będzie z nadzieją i miłością.

No bo do tych uzdrowień to do końca mieć pewności nie możemy...
Postępy w medycynie na pewno Bóg też działa...właśnie przez wiarę..


Oczywiście, zgadzam się, że te uzdrowienia nie zapewniają doskonałości dla wieczności. Rozumiem to w ten sposób, że człowiek się ćwiczy w tym kierunku, dla dobra drugiego człowieka, dla dobra wspólnego. Postepy w tym będą coraz bardziej widoczne, aż przy końcu "małego okresu" Tysiąclecia, człowiek Boży na ziemi, stanie się doskonały do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany, 2Tm. 3:16,17. Jego działania bedą już bezinwazyjne. Tym dobrym dziełem będzie Restytucja indywidualna, w której będzie uczestniczył. Będzie ona dotyczyła wzbudzonych z prochu ziemi.

Czlowiek Boży na ziemi będzie potrafił porozumiewać się z Bogiem tak jak Pan Jezus. Co dla jednych było trzęsieniem ziemi, a dla innych przemówieniem Anioła, to dla niego był to głos Boga Ojca. Chociaż Słońce, Księżyc i gwiazdy bedą, to jednak człowiek ten będzie rozumiał i widział światłość Bożej mowy i działania. W ten sposób po upływie tygodnia stwarzania (7 000 lat x7) ukoronowanego Wielkim Tysiącletnim Jubileuszem Stworzenia na Ziemi (razem 50 000 lat), człowiek wyzwoli się z cielesnego postrzegania rzeczywistości. Nie będzie się już kierował tym, co oświetlają Słońce, Księżyc i gwiazdy. Bóg pozwoli mu poznać tajemnicę do tego stopnia, że będzie zdolny korzystać z dzieł swoich rąk, aż do zwietrzenia się ich. Czyli najwyższym poziomem techniki będzie życie bez sztucznej techniki dzieł ludzkich rąk.

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
więc raczej nie wymaga ono uzupełnienia

Ale czy nie zostało uzupełnione po spisaniu ostatniej księgi Objawienia?


Apokalipsa należy do tego, co Pan Jezus powiedział, że Duch Świętego Boga Ojca (DŚBO):

Cytat:
lecz gdy przyjdzie On, Duch Prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę, bo nie sam od siebie mówić będzie, lecz cokolwiek usłyszy, mówić będzie, i to, co ma przyjść, wam oznajmi. (14) On mnie uwielbi, gdyż z mego weźmie i wam oznajmi. (15) Wszystko, co ma Ojciec, moje jest; dlatego rzekłem, że z mego weźmie i wam oznajmi. J. 16:13-15


Apokalipsa jest Księgą napisana językiem symbolicznym, toa jak większość nauk Pana Jezuas byla wyrazona w przypowieściach, Mt. 13:34,35. Tylko dzięki DŚBO możemy poznać e czasie właściwym, co się w obu tych przypadkach za nimi kryje.

Olus napisał/a:
Według mnie mamy już wszystko z Nowego Przymierza na piśmie.
Dlatego też sprawa kanonu jest zamknięta.


Także,zgadzam się. Wiek Ewangelii jest przeznaczony na składanie ofiar Nowego Przymierza. Członkowie Koscioła Chrystusowego, zawarli z nim Nowe Przymierze przy ofierze (jak zapowiedział Psalmista). Mojżesz także musiał zawrzeć Przymierze z Bogiem wcześniej, niż wtedy, gdy uczynili to Izraelici pod Górą Synaj. Po zawarciu przez nich tego Przymierza, Mojrzesz przekazał im pouczenie Boże, aby się oczuścili, wyprali szaty swoje i byli gotowi na trzeci dzień na spotkanie z Bogiem. Jest to obraz w odniesieniu do rzeczywistości, czyli do zawarcia Nowego Przymierza. W tym przypadku na oczyszczenie się, przeznaczone zostały dwa tysiącletnie dni, aby być gotowym na trzecie Tysiąclecie, czyli Sabat Syna Człowieczego.

nike - 2017-05-16, 22:55

Jak ja ten temat rozumiem.

Według wielu różnych przekładów Biblii słowo "naprawienie" (w ang. wersji króla Jakuba "restitution", czyli restytucja) znaczy przywrócenie do pierwotnego stanu.

Niektórzy uważają, iż znaczy to jedynie oddanie czegoś, co zostało nieprawnie zabrane (2 Mojż. 22:1-6,12; 3 Mojż. 6:2-5; Ezech. 33:14-16), lecz Biblia wskazuje, że słowo to obejmuje swym znaczeniem coś więcej: najlepszy sposób przywrócenia do pierwotnego stanu i największe błogosławieństwa, jakie wkrótce spłyną na wszystkich ludzi.

Bóg urządził sad [raj] w Eden, na wschód słońca" (1 Mojż 2:8) z doskonałym środowiskiem ekologicznym, gdzie umieścił Adama, "pierwszego człowieka" (nie po to, by stał się on istotą duchową, aniołem, ale by na zawsze pozostał człowiekiem), stworzonego z "prochu ziemi", "mało mniejszego od Aniołów" (1 Mojż. 2:7; Ps. 8:5-9; 1 Kor. 15:45-47).

Adamowi dana była władza nad ziemią i zwierzętami (wszystkie więc były oswojone), którym nadał nazwy; że następnie Bóg stworzył Ewę, aby była jego żoną i towarzyszką (1 Mojż. 1:26-28; 2:18-25)?
Że oni i ich potomkowie mogli otrzymać na wieczność doskonałe życie na doskonałej ziemi, gdyby byli posłuszni Bogu, lecz z powodu, NIEPOSŁUSZEŃSTWA wszystko Adam stracił, a w nim cały rodzaj ludzki.

Bóg dał wyraz Swojej wielkiej miłości do wszystkich ludzi (włączając Ciebie i mnie) wtedy, gdy planując uwolnienie wszystkich spod wyroku śmierci, dostarczył za nich okup (równoważną cenę).

Syn Boży, potężny Logos, z własnej woli "stał(o) się ciałem", jako "człowiek Chrystus Jezus... mniejszym stał się od Aniołów ... przez [popr. dla, w celu] ucierpienie śmierci ... aby z łaski Bożej za wszystkich śmierci skosztował" - za Adama i jego cały upadły rodzaj - i że Jezus "dał samego siebie na okup za wszystkich, co jest świadectwem czasów jego" (Mat. 18:11; Jan 1:14; 3:14-18; 1 Tym. 2:3-6; 4:10; Żyd. 2:9-14; 1 Jana 2:2).

Że dzięki dobrowolnemu okupowi Jezusa wszyscy, żywi i umarli, mają zapewnioną jedyną sposobność uzyskania we właściwym czasie życia wiecznego; że Kościół, wybrany w czasie wieku Ewangelii, otrzymuje życie wieczne w niebie (2 Kor. 5:1-4; Żyd. 10:34), a wszyscy ci, którzy nie mieli tej sposobności - a będą potem żałowali za grzechy, uwierzą w Jezusa jako Zbawiciela i poddadzą się w Tysiącleciu ("czasach ochłody") Boskiej woli - będą mieli okazję uzyskać restytucję (przywrócenie do pierwotnego stanu) do doskonałego, wiecznego życia na udoskonalonej
ziemi, takiego samego, jakie mógł mieć Adam (Ps. 37:9-11,22,29,34; Mat. 6:10)?
Że w czasie restytucji zwierzęta będą oswojone, ziemia uczyniona doskonałą (Izaj. 11:6; 35:1,2) i napełniona Boską chwałą (4 Mojż. 14:21; Izaj. 11:9; 40:5; Abak. 2:14); że wszyscy posłuszni z rodzaju ludzkiego (Obj. 22:17) będą przywróceni do takiej doskonałości, jaką miał Adam; źli będą unicestwieni, ale sprawiedliwi żyć będą wiecznie na nowej ziemi w pomyślności, pokoju, szczęściu, braterstwie i miłości (Ps. 72; Izaj 65:17-25; Mat. 6:10; Dz.Ap. 15:14-18; 2 Piotra 3:13; Obj. 21:3,4; 22:1-3).

Pokoja - 2017-05-16, 23:26

nike napisał/a:
Jak ja ten temat rozumiem.

Według wielu różnych przekładów Biblii słowo "naprawienie" (w ang. wersji króla Jakuba "restitution", czyli restytucja) znaczy przywrócenie do pierwotnego stanu.

Niektórzy uważają, iż znaczy to jedynie oddanie czegoś, co zostało nieprawnie zabrane (2 Mojż. 22:1-6,12; 3 Mojż. 6:2-5; Ezech. 33:14-16), lecz Biblia wskazuje, że słowo to obejmuje swym znaczeniem coś więcej: najlepszy sposób przywrócenia do pierwotnego stanu i największe błogosławieństwa, jakie wkrótce spłyną na wszystkich ludzi.

Bóg urządził sad [raj] w Eden, na wschód słońca" (1 Mojż 2:8) z doskonałym środowiskiem ekologicznym, gdzie umieścił Adama, "pierwszego człowieka" (nie po to, by stał się on istotą duchową, aniołem, ale by na zawsze pozostał człowiekiem), stworzonego z "prochu ziemi", "mało mniejszego od Aniołów" (1 Mojż. 2:7; Ps. 8:5-9; 1 Kor. 15:45-47).


Pozwolę sobie zapytać "Nike", czy zwróciłaś uwagę na fakt, że w Rdz. 2:8 nie jest napisane o wschodzie słońca, lecz na wschodzie, może być też na wzejściu. Nie chodzi więc o kierunek geograficzny, lecz może chodzić o wzejście, wschód np. rosliny, rzeki (w górach) i ziemi (z wody), jako lądu. Odczytuję to w ten sposób, że gdy nastąpiło wzejście lądu w trzecim dniu stwarzania, to wtedy Bóg sprawił pojawienie się roślinności na wschodzącym z wody lądzie. Rozumiem, że początek Ogrodu (Sadu) Eden, nastąpił w trzecim dniu stwarzania, a nie dopiero w szóstym. Ogród (Sad) Eden nie jest jakimś skrawkiem ziemi, lecz skrawkiem Wszechświata (kosmosu). Tak jak gospodarz wśód wielkich połaci swojej gospodarki ma przydomoawy ogród i Sad, tak i Bóg Jehowa ma Ziemię, jako Ogród (Sad). Ziemia jest podnóżkiem stóp jego.

nike - 2017-05-16, 23:51

Pokoja napisał/a:
Pozwolę sobie zapytać "Nike", czy zwróciłaś uwagę na fakt, że w Rdz. 2:8 nie jest napisane o wschodzie słońca, lecz na wschodzie, może być też na wzejściu.


Mój tekst:---Bóg urządził sad [raj] w Eden, na wschód słońca" (1 Mojż 2:8)

Nie bardzo wiem co chcesz mi powiedzieć?

W trzecim dniu stwarzania, przygotowywania ziemi do życia:

I rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody, które są pod niebem na jedno miejsce, a niech się okaże miejsce suche; i stało się tak. I nazwał Bóg suche miejsce ziemią, a zebranie wód nazwał morzem. I widział Bóg, że to było dobre. Potem rzekł Bóg: Niech zrodzi ziemia trawę, ziele wydające nasienie, i drzewo rodzajne, czyniące owoc, według rodzaju swego, któregoby nasienie było w niem na ziemi; i stało się tak.”

Ogród Eden był krótko przed stworzeniem Adama.

Pokoja - 2017-05-17, 22:57

nike napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Pozwolę sobie zapytać "Nike", czy zwróciłaś uwagę na fakt, że w Rdz. 2:8 nie jest napisane o wschodzie słońca, lecz na wschodzie, może być też na wzejściu.


Mój tekst:---Bóg urządził sad [raj] w Eden, na wschód słońca" (1 Mojż 2:8)

Nie bardzo wiem co chcesz mi powiedzieć?


Wiem "Nike", że zacytowałaś tak, jak przetłumaczono ten tekst w naszych przekładach. Zwróć jednak proszę uwagę, że w Konkordancji Stronga brak jest numeru nad słowem Słońce. Oznacza to, że jest to dopisek tłumacza, a nie potwierdzona zawartość tekstu.

Według Konkordancji Stronga można go przetłumaczyć następująco:

Kod:
A zasadziwszy ogród wschodu (QeDeM 6924) Eden, Pan Bóg przekształcił tam człowieka, którego uformował. Rdz. 2:8
.

Chodzi więc o Ogród wschodu Eden. Eden to równina, porośnięta roślinnością. Tak jest od trzeciego dnia stwarzania.Eden różnie jest postrzegany przez biblistów i innych. Tak jak góra, a dokładniej źródło z niej wypływające jest wschodem rzeki, tak sad/ogród z Rdz. 2:8 jest wschodem Edenu, czyli wschodem środowiska roslinnego na ziemi.

nike napisał/a:
W trzecim dniu stwarzania, przygotowywania ziemi do życia:

I rzekł Bóg: Niech się zbiorą wody, które są pod niebem na jedno miejsce, a niech się okaże miejsce suche; i stało się tak. I nazwał Bóg suche miejsce ziemią, a zebranie wód nazwał morzem. I widział Bóg, że to było dobre. Potem rzekł Bóg: Niech zrodzi ziemia trawę, ziele wydające nasienie, i drzewo rodzajne, czyniące owoc, według rodzaju swego, któregoby nasienie było w niem na ziemi; i stało się tak.”

Ogród Eden był krótko przed stworzeniem Adama.


Później ogród ten jest nazwany Ogrodem Bożym. Eden przeminął tak jak niemowlę, z którego wyrósł dorosly człowiek. Rozumiem, że treść Rdz. 1:9,10, dotyczy tylko przygotowania do życia na lądzie - ziemi, ale nia na planecie Ziemi. Treść Rdz. 2:4-7 według Konkordancji Stronga można go przetłumaczyć następująco:

Kod:
Takie są Toldah nieba i ziemi podczas ich stworzenia, w dniu kiedy Pan Bóg uczynił ziemię i niebo, a jeszcze nie było żadnego krzewu polnego na ziemi ani nie wyrosło żadne ziele polne, bo Pan Bóg nie spuścił deszczu na ziemię (na ląd a nie na PanOcean) i nie było człowieka, który by (uprawiał) ziemię /wiódł ją do służby.
tylko mgła (chmura, obłok) wznosiła się nad ziemię i tworzyła całą szatę (zasłonę/wierzch) ziemi,
Wtedy uformował Jehowa Bogów człowieka z zaprawy ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia, człowiek stał się istotą (duszą) żywą. Rdz. 2:4-7


Wynika z niego, że życie w wodach było już wcześniej, i to z nich zostało przeniesione na ląd w trzecim dniu stwarzania.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group