FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Biblia - Skad wiemy, że Biblia jest prawdziwa?

Olus - 2017-04-25, 22:50
Temat postu: Skad wiemy, że Biblia jest prawdziwa?
Skad wiemy, że Biblia jest prawdziwa?
https://www.youtube.com/watch?v=RHjBXxu867g
Nawet ciekawe..

Pokoja - 2017-04-30, 20:33
Temat postu: Re: Skad wiemy, że Biblia jest prawdziwa?
Olus napisał/a:
Skad wiemy, że Biblia jest prawdziwa?
https://www.youtube.com/watch?v=RHjBXxu867g
Nawet ciekawe..


Z wnikliwego jej badania i doświadczania w życiu. Nie można naiwnie ufać, że Pismo Święte jest pozbawione manipulacji chtrych lisów i wików w rodzaju:

Cytat:
Na katedrze Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. (3) Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. Mt. 23:2,3


W tym rozdziale Pan Jezus potępił obłudę uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Czy on nakazał, aby ludzie czynili to, czego oni nauczają. Np. powiedział, że przez naukę swoją unieważniają Słowo Boże. Czy nakazał, aby ludzie stosowali się do tego, co oni unieważniają? Czy raczej nakazał, aby stosować się do tego, czego nauczał Mojżesz, na którego katedrze oni zasiedli?

Ponadto Biblia jest doświadczonym drogowskazem w wielu dziedzinach życia.

Doświadczając Pismo Święte w dostępnych nam przekładach, zauważamy jak wiele jest w nim wprowadzonych manipulacji prodogmatycznych. Odpowiednio stosując wypowiedź Pana Jezusa możemy ją zrozumieć następująco: Badać, szukać tego, czego nauczał Jehoszua i postępować według tego, ale nie wrdług nauczania tych, którzy w cwaniacki sposób przypisują mu to, czego on nie nauczał.

Olus - 2017-04-30, 23:48

Racja.Najlepszym tego przykładem jest tysiąclatka i rzekoma druga skała
na którą ta namiętnie powołują się katolicy..
Są jeszcze cięższe sprawy do wyłapania
ale jak ktoś się postara z pomocą
oczywiście Ducha to wyłapię
przynajmniej większość..


Jak możecie mówić: Jesteśmy mądrzy i mamy Prawo Pańskie? Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy.

Pokoja - 2017-05-01, 22:53

Olus napisał/a:
Racja.Najlepszym tego przykładem jest tysiąclatka i rzekoma druga skała
na którą ta namiętnie powołują się katolicy..
Są jeszcze cięższe sprawy do wyłapania
ale jak ktoś się postara z pomocą
oczywiście Ducha to wyłapię
przynajmniej większość..


Jak możecie mówić: Jesteśmy mądrzy i mamy Prawo Pańskie? Prawda, lecz w kłamstwo je obróciło kłamliwe pióro pisarzy.


Izajasz podobnie napisał o sędziach, do których można zaliczyć i sędziów duchownych:

Cytat:
Biada tym, którzy ustanawiają niesprawiedliwe ustawy, i pisarzom, którzy wypisują krzywdzące wyroki, (2) aby odepchnąć nędzarzy od sądu i pozbawić sprawiedliwości ubogich mojego ludu, aby wdowy stały się ich łupem i aby mogli obdzierać sieroty. (3) A cóż uczynicie w dniu nawiedzenia i burzy, która z daleka nadejdzie? Do kogo będziecie się uciekali po pomoc i gdzie pozostawicie swoje bogactwo? (4) Pozostaje wam tylko skulić się wśród więźniów lub upaść wśród zabitych. Mimo to nie ustaje jego gniew, a jego ręka jeszcze jest wyciągnięta. Izj. 10:1-4

Olus - 2017-05-02, 00:21

Nie tylko pozbawiają ludzi z wszystkiego materialnego to jeszcze z wiecznego.
Dla takiego człowieka sama kara szybkiej śmierci to za mało :roll:
Na pewno Bóg go dobrze przypiecze.

Pokoja - 2017-05-02, 23:02

Olus napisał/a:
Nie tylko pozbawiają ludzi z wszystkiego materialnego to jeszcze z wiecznego.
Dla takiego człowieka sama kara szybkiej śmierci to za mało :roll:
Na pewno Bóg go dobrze przypiecze.


Jeśli ogień palił tych, których Ap. Piotr nazwał najmilszymi:

Cytat:
Najmilsi! Nie dziwcie się, jakby was coś niezwykłego spotkało, gdy was pali ogień, który służy doświadczeniu waszemu, 1Pio. 4:12


to tym bardziej Babilon Wielki:

Cytat:
spłonie w ogniu; bo mocny jest Pan, Bóg, który go osądził. Ap. 18:8


Przy tym, powinno się uwzględnić fakt, że ogień ma moc oczyszczającą i wyzwalającą, 1Kor. 3:13-15. Nie chodzi więc o ludzi, lecz o ich roszczenia.

Olus - 2017-05-07, 22:08

Czyli co tylko szybka druga śmierć i koniec?
Hansel1 - 2017-05-08, 14:57

https://www.youtube.com/watch?v=nev0QYsP3Qk
Olus - 2017-05-08, 23:40

Dobre :)
nike - 2017-05-08, 23:48
Temat postu: Re: Skad wiemy, że Biblia jest prawdziwa?
Olus napisał/a:
Skad wiemy, że Biblia jest prawdziwa?
https://www.youtube.com/watch?v=RHjBXxu867g
Nawet ciekawe..

Ja myślę,że przez czytanie i myślenie co czytamy, możemy wywnioskować, czy Biblia jest księgą prawdziwą, czy nie.
Ponadto Archeologia w dużo miejscach potwierdziła,ze to co jest w Biblii zapisane jest prawdą.
Wiele ciekawych proroctw zapisanych w Biblii wypełniło się już i mam nadzieję,że te nie wypełnione na pewno się spełnią.

Pokoja - 2017-05-09, 09:14

Olus napisał/a:
Czyli co tylko szybka druga śmierć i koniec?


Druga śmierć dotyczy naszego życia cielesnego w grzechu. To na wieki pozostanie w naszej pamięci, jako dym minionej męki w stanie upadku i skażenia. Po poznaniu miłości, mądrości, sprawiedliwości i mocy Bożej, nigdy nie będziemy pragnęli powrotu do tego, co zostanie wrzucone do Gehenny. Dzieki okupowi Chrystusowemu, człowiek zostanie uwolniony z Szeolu/Hadesu, a ten jako przęstępca zostanie wrzucony do Gehenny.

Szeol/Hades to miejsca, w których przebywają ci bliscy otaczani pamięcią. Do Gehenny byli wrzucani przestepcy, niegodni tej pamięci. Szeol/Hades też ma być uznany za przestępcę niegodnego tej pamięci. Nie można stawiać na równi Szeol/Hadesu z Gehenną, gdyż są to dwa różniące się miejsca dla zmarłych, czy skazańców.

Olus - 2017-05-09, 16:25

Nie stawiam na równi.Czyli co jedyna kara jak czeka niewierzących to wypalenie grzechów?
Pokoja - 2017-05-09, 23:43

Olus napisał/a:
Nie stawiam na równi.Czyli co jedyna kara jak czeka niewierzących to wypalenie grzechów?


To rozważne stanowisko :idea:

Olus - 2017-05-09, 23:51

Mam rozumieć,że wszyscy nawet ci niewierzący zostaną zbawieni po wypaleniu grzechów?
Pokoja - 2017-05-10, 00:05

Olus napisał/a:
Mam rozumieć,że wszyscy nawet ci niewierzący zostaną zbawieni po wypaleniu grzechów?


Jest napisane, że Duch Boga Ojca zostanie wylany na wszelkie ciało, a to oznacza nawet w najgorszym przypadku, że taka osoba, która zgrzeszy przeciwko temu Duchow, swój ciężar takiego grzechu będzie musiała ponieść sama, co też oznacza, że będzie w stanie to uczynic. W 1Kor. 3:15 jest napisane, że dzieło budowane na Chrystusie, ale z materiałów łatwopalnych, spłonie i w ten sposób budujący je, zostanie zbawioiny od bezsensu.

Olus - 2017-05-10, 00:12

hmm to chyba w takim razie lepiej być niewierzącym ateuszem,pożyć sobie.
Potem tylko grzechy zostaną spalone i tak będę żył wiecznie.
Poza tym przecież tym którzy zgrzeszyli przeciwko Duchowi ma nie być wybaczone.
I co z zemstą/oddaniem sprawiedliwej kary?koryntian mówi o wypalaniu w Dniu Panskim chyba..

Pokoja - 2017-05-11, 01:01

Olus napisał/a:
hmm to chyba w takim razie lepiej być niewierzącym ateuszem,pożyć sobie.
Potem tylko grzechy zostaną spalone i tak będę żył wiecznie.
Poza tym przecież tym którzy zgrzeszyli przeciwko Duchowi ma nie być wybaczone.
I co z zemstą/oddaniem sprawiedliwej kary?koryntian mówi o wypalaniu w Dniu Panskim chyba..


A jak się pali grzechy?
Czy napisałem o spaleniu grzechów, czy o grzesznym życiu człowieka, czyli o zniszczeniu starego człowieka? To nie jest takie jak pstryknięcie palcem, lecz ciężka i długotrwała praca nad sobą, związana także z różnego rodzaju ćwiczącymi porażkami. Nauczenie się tej walki jest podobne do nauczenia się Izraela walki o Ziemię Obiecaną:

Cytat:
Ja nie wypędzę już przed nimi żadnego z narodów, jakie pozostawił Jozue, gdy umierał, (22) aby przez nie doświadczyć Izraela, czy będą strzec drogi Pana i po niej kroczyć, jak strzegli jej ich ojcowie, czy nie. (23) Dlatego Pan pozostawił w spokoju te narody, nie wypędzając ich zaraz, i nie dał ich w ręce Jozuego. Sdz. 2:21-23

A to są narody, które Pan pozostawił w spokoju, aby przez nie doświadczyć Izraela, tych wszystkich, którzy już nie wiedzieli o wszystkich wojnach o Kanaan, (2) a to jedynie w tym celu, aby późniejsze pokolenia synów izraelskich nauczyły się prowadzenia wojny, więc tylko ci, którzy przedtem tego nie umieli. Sdz. 3:1,2


Czy przyszłe pokolenia nauczyły się walki o swoją ziemię, skoro dziesięciopokoleniowe królestwo Izraela i dwupokolemiowe królestwo Judy upadły? Nauczenie się przez nich tej walki ma polegać na zupełnym oddaniu się Bogu i poleganiu na nim. Także zwalczenie natury starego, grzesznego człowieka na tym pokega. Na pewno nie będzie w stanie osiągnąć tego niewierzący.

Jeżeli coś się komuś wybacza, dlatego, że wierzy w okup Chrystusowy, to wzajemnie z innymi może uczestniczyć w niesieniu wzajemnych ciężarów. Gdy jednak jakiś grzech nie może być mu odpuszczony, z powodu zgrzeszenia przeciwko Duchowi Świętego Boga Ojca, którego otrzymał, to tylko sam musi nieść swój ciężar ez okazywanie mu łaski, Żyd. 6:4-6. Jest więc miejsce na wszystko, a w tym i na przekleństwo i sprawiedliwą karę, jak Bóg obiecał Abrahamowi: błogosławieństwa i przekleństwa, dla ostatecznego błogosławieństwa, gdyż Bóg otrze wszelką łzę z oczu swojego ludu, Rdz. 12:2,3; Ap 21:4,5.

Olus - 2017-05-11, 01:38

Cytat:
A jak się pali grzechy?

Nie wiem :-D
Cytat:
Czy napisałem o spaleniu grzechów, czy o grzesznym życiu człowieka, czyli o zniszczeniu starego człowieka? To nie jest takie jak pstryknięcie palcem, lecz ciężka i długotrwała praca nad sobą, związana także z różnego rodzaju ćwiczącymi porażkami. Nauczenie się tej walki jest podobne do nauczenia się Izraela walki o Ziemię Obiecaną:

Na moje oko to na jedno wychodzi,ale dobra..
Czyli niewierzący(którzy zmarli) powstaną,będą pracować
nad sobą aż każdy z nich uwierzy i zostanie zbawiony,nawet Judasz Iskariota?

Pokoja - 2017-05-11, 23:35

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
]A jak się pali grzechy?

Nie wiem :-D


Rozumiem, że Pan Jezus spalił grzech cudzołożnicy, za pośrednictwem której obłudnicy, kusząc wystawili go na próbę. Jak myślisz, dlaczego nikt z nich nie podniósł na nią kamienia?

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Czy napisałem o spaleniu grzechów, czy o grzesznym życiu człowieka, czyli o zniszczeniu starego człowieka? To nie jest takie jak pstryknięcie palcem, lecz ciężka i długotrwała praca nad sobą, związana także z różnego rodzaju ćwiczącymi porażkami. Nauczenie się tej walki jest podobne do nauczenia się Izraela walki o Ziemię Obiecaną:

Na moje oko to na jedno wychodzi, ale dobra..
Czyli niewierzący(którzy zmarli) powstaną,będą pracować
nad sobą aż każdy z nich uwierzy i zostanie zbawiony,nawet Judasz Iskariota?


O synu zatracenia jest napisane, że lepiej by mu było, aby się ów człowiek nie narodził. Wyobraźmy sobie człowieka, który wiele złego uczynił swoim sąsiadom i został skazany na wieloletnie więzienie. Po powrocie do miejsca zamieszkania był bezustannie podejrzewany o wszelkie przestępstwa, które zostały tam dokonane. Po odbyciu resocjalizacji, potrafił żyć w sposób prawy, ale przez długi czas uważał, że lepiej by mu było, gdyby w ogóle nie wyszedł z więzienia. Ludzie w tym czasie też mówili, że lepiej by mu było, gdyby się nie narodził i wcześniej nie było go między nimi. Gdyby Judasz powstał z martwych i zobaczył, że wizjerki istniejące w wielu drzwiach domów, zostały nazwane "Judasz", jako potępienie zdrady Pana Jezusa, dokonane przez Ap. Judasza, to, czy łatwo by mu było żyć? A jak trudno by było ludziom zdobyć do niego przekonanie, jeżeli by chciał żyć inaczej, naprawiając swój sposób życia?

W Rz. 2:7 jest napisane, że Bóg da żywot wieczny nawet tym, którzy tylko dążą do nieśmiertelności. Judasz dążył do niej, gdyż powiedział, że pójdzie za Panem Jezusem, dokądkolwiek on pójdzie. Żywot wieczny jest tą cząstką, którą z Panem Jezusem bedą mieli ci, którym umył on nogi. Rozumiem, że Judaszowi też umyl, gdyż powiedział, że nie wszyscy są czyści (w tym i cieleśnie), ale jeżeli umyje im nogi, to bedą mieli z nim cząstkę. Do pozostałych powiedział później, że są już czyści dla słowa.

Poza tym Judasz dostał cząstkę chleba wtedy, gdy ten był łamany i dawany Apostołom. W tym czasie, gdy to czynił wskazał na siebie: "To jest cialo moje", a także na chleb: "To czyńcie na moją pamiątkę". Chleb był maczany w misie tłuszczu barankowego. Chleb i baranek to symboleleb, dotyczące Pana Jezusa, jako Baranka Bożego. Dopiero po wyjściu Judasza skończyła się Wieczerza i był podany kielich Nowego Przymierza. W tej części już Judasz nie uczestniczył.

Weźmy też pod uwagę przykład Ap. Pawła, który, co prawda nie zdradził Pana Jezusa, ale przesladował Kościół Boży. Jak jemu było trudno uzyskać uznanie ze strony uczniów Pana Jezusa. Nie mógł działać między nimi, gdy na początku się go bali z braku zaufania do niego, znanego jako prześladowcę.

W związku z powyższym, wierzę, że Judasz będzie wzbudzony, ale dla wielu jego kwestia nie jest jeszcze ostatecznie rozstrzygnieta. Dla innych jest już rozstrzygnięta, ale myślę, że tylko do takiego czasu, gdy sami uświadomią sobie, że znajdują się w pdobnym położeniu, jak Judasz.

Olus - 2017-05-11, 23:57

Cytat:
Rozumiem, że Pan Jezus spalił grzech cudzołożnicy, za pośrednictwem której obłudnicy, kusząc wystawili go na próbę. Jak myślisz, dlaczego nikt z nich nie podniósł na nią kamienia?

Wiele interpretacji na ten temat czytałem..
Ale tam mowa o odpuszczeniu..
Rozumiem,że traktujesz
to jako synonim...
Cytat:
W Rz. 2:7 ...

Nie widzę tego w wersecie.
Pisze tylko : (7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą
Cytat:
Poza tym Judasz dostał cząstkę chleba wtedy, gdy ten był łamany i dawany Apostołom

Nawet gdyby to Judasz spożył to z nieczystym sercem i przeistoczenia tam nie było.
a przede wszystkim Judasz tak naprawdę nie wierzył.
Więc to na nic według mnie..
Cytat:
Weźmy też pod uwagę przykład Ap. Pawła, który, co prawda nie zdradził Pana Jezusa, ale przesladował Kościół Boży. Jak jemu było trudno uzyskać uznanie ze strony uczniów Pana Jezusa. Nie mógł działać między nimi, gdy na początku się go bali z braku zaufania do niego, znanego jako prześladowcę.

Paweł się nawrócił a Judasz nie.
Ja tez wierzę,że powstanie
ale na potępienie.

Z tego by wychodziło
że potępienie to tak naprawdę oczyszczenie i zbawienie.
Rozumiem co masz na myśli,ale jakoś nie bardzo mi się to jak na razie widzi..

Pokoja - 2017-05-12, 00:32

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Rozumiem, że Pan Jezus spalił grzech cudzołożnicy, za pośrednictwem której obłudnicy, kusząc wystawili go na próbę. Jak myślisz, dlaczego nikt z nich nie podniósł na nią kamienia?

Wiele interpretacji na ten temat czytałem..
Ale tam mowa o odpuszczeniu..
Rozumiem,że traktujesz
to jako synonim...


Mam na uwadze to, co się działo w kobiecie, a nie to, co później powiedział do niej Pan Jezus, który do tej jej przemiany doprowadził.

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
W Rz. 2:7 ...

Nie widzę tego w wersecie.
Pisze tylko : (7) wtedy to Pan Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi i tchnął w jego nozdrza tchnienie życia, wskutek czego stał się człowiek istotą żywą


Rz. 2:7, nie Rdz. 2:7, sprawdź.

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Poza tym Judasz dostał cząstkę chleba wtedy, gdy ten był łamany i dawany Apostołom

Nawet gdyby to Judasz spożył to z nieczystym sercem i przeistoczenia tam nie było.
a przede wszystkim Judasz tak naprawdę nie wierzył.
Więc to na nic według mnie..


Ale Pan Jezus wiedział, co czyni i co mówi, czy więc możemy wykluczyć jakąś cząstkę dla Judasza. Obawiam się, aby to tak jednoznacznie uczynić.

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Weźmy też pod uwagę przykład Ap. Pawła, który, co prawda nie zdradził Pana Jezusa, ale przesladował Kościół Boży. Jak jemu było trudno uzyskać uznanie ze strony uczniów Pana Jezusa. Nie mógł działać między nimi, gdy na początku się go bali z braku zaufania do niego, znanego jako prześladowcę.


Paweł się nawrócił a Judasz nie.
Ja tez wierzę,że powstanie
ale na potępienie.

Z tego by wychodziło
że potępienie to tak naprawdę oczyszczenie i zbawienie.
Rozumiem co masz na myśli,ale jakoś bardzo mi się to jak na razie widzi..


Podalem tego, który przesladował, aby pokazać jak ciężko mu było. Tym bardziej ciężko będzie temu, który zdradził. Tylko o to mi chodziło.

Olus - 2017-05-12, 01:54

Cytat:
Mam na uwadze to, co się działo w kobiecie, a nie to, co później powiedział do niej Pan Jezus, który do tej jej przemiany doprowadził.

wstyd?
Cytat:
Rz. 2:7, nie Rdz. 2:7, sprawdź.

:oops:
Nie wiem co mnie wzięło na genezis :D
Wydaję mi się że Paweł wymienia tam dwie grupy.
Ludzi wierzących z obrzezanym sercem(Pogan) i z nieobrzezanym(Żydów).
Cytat:
Ale Pan Jezus wiedział, co czyni i co mówi, czy więc możemy wykluczyć jakąś cząstkę dla Judasza. Obawiam się, aby to tak jednoznacznie uczynić.

Życia wiecznego mu nie obiecał.
A że miłował nawet zdrajcę
to trochę za mało..
Cytat:
Podalem tego, który przesladował, aby pokazać jak ciężko mu było. Tym bardziej ciężko będzie temu, który zdradził. Tylko o to mi chodziło.

Oki.no nic zobaczymy..

Pokoja - 2017-05-12, 18:28

[quote="Olus"]
Pokoja napisał/a:
Mam na uwadze to, co się działo w kobiecie, a nie to, co później powiedział do niej Pan Jezus, który do tej jej przemiany doprowadził.

wstyd?


Tego nie można pominąć, ale, co się z nim wiązało?

Cytat:
Najmilsi! Nie dziwcie się, jakby was coś niezwykłego spotkało, gdy was pali ogień, który służy doświadczeniu waszemu, 1Pio. 4:12


Niewiasta ta była códzołożnicą, co znaczy, że miała męża, ale ten jej nie oskarżył przed Sanhedrynem. Można wnioskować, że był uczniem Pana Jezusa i już rozumiał, że nie musi korzystać z tego, na co pozwala mu prawo w tym zakresie. Żona jego mogła być wykorzystywana do intryg obłudników, którzy códzymi rękoma wyjmują z ognia węgle rozżażone. Tacy i teraz mówią, i to nie tylko do kobiet w podobnej sytuacji: Z nim będziesz trzymać? On nie jest z nami. Tak postępują wilki drapieżne w odzieniu owcy. Ogłupiają taką osobę, tym więcej im bardziej ona im ufa.

Kobieta ta, stojąc pod pręgierzem kamieniowania, zapewne dokładnie zrozumiała swoją sytuację i ich intrygi, które się do niej przyczyniły, że oddaliła się od męża. Gdy Pan Jezus powiedział, ąby kamieniem, uderzył w nią ten, kto nie ma grzechu, to można sobie wyobrazić, że wtedy w niej został wzniecony jakby kontrolowany przeciwogień, który zapobiegł rozprzestrzenianiu się onia oskarżycieli. Gdy jednak zaczęli odchodzić, to dokonywała się w niej przemiana, do tego stopnia, że uznała Jezusa za swojego Pana .i zrozumiała się z mężem swoim

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Rz. 2:7


Wydaję mi się że Paweł wymienia tam dwie grupy.
Ludzi wierzących z obrzezanym sercem (Pogan) i z nieobrzezanym (Żydów).


Jest tam napisane:

Cytat:
tym, którzy przez trwanie w dobrym uczynku dążą do chwały i czci, i nieśmiertelności, da żywot wieczny;(8) tych zaś, którzy o uznanie dla siebie zabiegają i sprzeciwiają się prawdzie, a hołdują nieprawości, spotka gniew i pomsta. Rz. 2:7,8


Z tekstu tego wynika, że za samo dążenie do najwyższej nagrody, człowiek może otrzymać najniższą nagrodę: usprawiedliwione życie wieczne na ziemi. Pan Jezus powiedział, że nie odrzuci nikogo, kto przychodzi do niego. Tak wśród Żydów, jak i pogan byli ludzie wierzących z obrzezanym sercem, ale i ci im przeciwni. Natomiast nad tymi, którzy nie dążą do tego, ciąży gniew Boży. Prawda wszędzie jest tłumiona przez nieprawość, Rz. 1:18.

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ale Pan Jezus wiedział, co czyni i co mówi, czy więc możemy wykluczyć jakąś cząstkę dla Judasza. Obawiam się, aby to tak jednoznacznie uczynić.

Życia wiecznego mu nie obiecał.
A że miłował nawet zdrajcę
to trochę za mało..


Pan Jezus bardzo dobrze wiedział, co spowodowało zaistnienie grzechu, i to, w jaki sposób go zwalczyć, dlatego był w stanie wziąć na siebie tak wielki ciężar.

Olus - 2017-05-13, 02:29

Cytat:
Tego nie można pominąć, ale, co się z nim wiązało?

hm strzelam-ból?
A co wg Cb napisał Jezus?
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem czyli np islam też zbawia?

Pokoja - 2017-05-14, 02:05

Olus napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Tego nie można pominąć, ale, co się z nim wiązało?

hm strzelam-ból?


Napisałem o ogniu, 1Pio. 4:12, i to podwójnym. Jeden żywiołow ze strony obłudników, a drugi kontrolowany przez Pana Jezusa, o czym kobieta dowiedziała sie dopiero później, gdy Pan Jezus do niej przemówił. Ten drugi ogień odebrał materiał łatwopalny obłódnikom.

Olus napisał/a:
A co wg Cb napisał Jezus?. P


Mógł np. wskazać na wymóg prawa, że to mąż ma prawo oskaeżyć zonę o códzołóstwo. Nikt z nich tym mężem nie był. Poza tym znali siebie nawzajem,
co czynili, więc nikt nie miał odwagi przed pozostałymi dać znaku (pierwszy rzut kamieniem), że jest bez grzechu.

Olus napisał/a:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem czyli np islam też zbawia?


Na czym opierasz taki wniosek - sugestię?

Olus - 2017-05-14, 06:07

Cytat:
Na czym opierasz taki wniosek - sugestię?

No bo np przecież islamiści też dążą do wieczności tyle
że przez złą bramę którą jest koran.
Inne religie też do tego dążą..

Pokoja - 2017-05-14, 21:28

Olus napisał/a:
Cytat:
Na czym opierasz taki wniosek - sugestię?

No bo np przecież islamiści też dążą do wieczności tyle
że przez złą bramę którą jest koran.
Inne religie też do tego dążą..


Pismo Święte, wskazuje nam wyraźnie, że zbawienie jest tylko w Mesjaszu, Jezusie Chrystusie. On nauszał o miłości wzajemnej i o miłości do nieprzyjaciół swoich, a koran zaleca świętą wojnę, a podobnie jest i u innych.

Olus - 2017-05-14, 23:53

Święta wojna to tylko jeden z problemów i to tych mniejszych według mnie.
Wcześniej pisałeś:Z tekstu tego wynika, że za samo dążenie do najwyższej nagrody, człowiek może otrzymać najniższą nagrodę: usprawiedliwione życie wieczne na ziemi.
Czyli miałeś na myśli tylko dążenie w Chrystusie?Wierzących w Niego?

Pokoja - 2017-05-15, 23:15

Olus napisał/a:
Święta wojna to tylko jeden z problemów i to tych mniejszych według mnie.
Wcześniej pisałeś:Z tekstu tego wynika, że za samo dążenie do najwyższej nagrody, człowiek może otrzymać najniższą nagrodę: usprawiedliwione życie wieczne na ziemi.
Czyli miałeś na myśli tylko dążenie w Chrystusie?Wierzących w Niego?


Tak, tylko tych.

Olus - 2017-05-16, 02:26

uff czyli źle zrozumiałem :-P
Pokoja - 2017-05-16, 22:57

Olus napisał/a:
uff czyli źle zrozumiałem :-P


Żeby nie te znaki zapytania, to mogłem przyjąc, że dobrze :-D


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group