FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Protestantyzm - Jaka jest prawda nowej religi

Markerów - 2018-02-23, 19:22
Temat postu: Jaka jest prawda nowej religi
200+ tysięcy spalonych na stosie dzięki “nowej wierze”1
Niebywałą hipokryzję pokazuje fakt, że do XIX i XX wieku to głównie protestanci fabrykowali i nagłaśniali podania o rzekomych ludobójstwach dokonanych przez Kościół katolicki(1).

Dowiadujemy się od nich, że Inkwizycja spaliła 50 mln ludzi, mimo iż stanowiłoby to 30-40x większą liczbę, niż wynosiła populacja ówczesnej Polski oraz 8-10x większą liczbę, niż wynosiła populacja ówczesnej Anglii

Również i Krucjaty miały ponoć doprowadzić do niewyobrażalnych rzezi, co wywnioskować z zapisów historycznych mógł wyłącznie ktoś, kto nie ma pojęcia iż zapisy te stanowią jedynie biblijne cytaty o “brodzeniu we krwi” (3).

Te i inne wymysły zostały już dawno obalone przez historyków, w przeciwieństwie do efektów “inkwizycyjnych” praktyk protestanckich. Nawet, jeśli pominiemy powszechne pogromy i grabieże dotknięcie tematu protestanckich “inkwizycji” wymierzonych w katolików i żydów da nam przerażający obraz tej religii.

Okazuje się bowiem, że stosy zaczęły intensywnie płonąć w… XVI, XVII I XVIII wieku, gdy katolicy (a więc też ich Inkwizycja) utracili władzę w takich krajach jak Niemcy, czy Austria. Warto poznać stanowisko specjalisty w tej sprawie, socjocybernetyka oraz badacza historii systemów sterowania społecznego, J. Kosseckiego (4):

„Trzeba w tym miejscu dodać, że w późniejszym okresie inkwizycję zorganizowano w państwach protestanckich, a także w Anglii po oderwaniu się od Kościoła katolickiego. Spośród 300 tysięcy spalonych na stosie czarownic 200 tysięcy stanowią ofiary inkwizycji protestanckiej, zaś 70 tysięcy inkwizycji anglikańskiej. Inkwizycja katolicka najczęściej stosowała pokuty kościelne, zaś wyroków śmierci wydawała stosunkowo niewiele i w dodatku nie wszystkie były wykonywane. Np. w całym okresie działania inkwizycji w Hiszpanii wydano 3 – 5 tys. wyroków śmierci (dokładnymi danymi nie dysponujemy), przy czym nie wiadomo ile z nich wykonano naprawdę.”

Markerów - 2018-02-23, 19:50

Śmierć wszystkim księżom, czyli protestancka wersja miłości bliźniego
Pozytywny wizerunek Lutra tak przesłonił nam oczy, że niejednokrotnie wyobrażamy sobie reformację jako przemianę wyłącznie w sercach ludzi, podział religijny i powstanie nowego ruchu. Ten sielankowy, lecz nieprawdziwy obraz jest nie do utrzymania po zderzeniu z historią samego zrywu luterańskiego.

Okazuje się bowiem, że katoliccy duchowni, a przede wszystkim zakonnicy, masowo tracili prawa, środki do życia, byli wyrzucani z zamykanych i grabionych zakonów, a wielu z nich zapłaciło życiem za wytrwałość w wierze.

Jak pisze Paweł Lisicki w książce “Luter. Ciemna strona rewolucji” na stronie 200:

“Od 1522 roku klasztory się rozwiązuje, mnichów zmusza do opuszczenia własnych domów, a dobra likwidowanych zakonów religijnych przechodzą w ręce książąt, którzy opowiedzieli się za reformą. Śmiało można uznać, że był to największy akt hipokryzji w dziejach Europy. Nigdy jeszcze nie udało się w imię tak świętego i szlachetnego celu doprowadzić do rabunku i złodziejstwa na tak masową skalę. Dopiero komuniści okazali się bardziej skuteczni, komuniści, którzy w imię ludu okradali wszystkich.”

Z kolei “konieczność” mordowania katolickich duchownych sam Luter próbuje uzasadniać następującymi słowami:

“Kaznodzieje to najwięksi mordercy, gdyż namawiają oni zwierzchność do wypełnienia ich obowiązku i do karania niegodziwców.”

Henryk - 2018-02-24, 07:39

Markerów napisał/a:
Okazuje się bowiem, że katoliccy duchowni, a przede wszystkim zakonnicy, masowo tracili prawa, środki do życia, byli wyrzucani z zamykanych i grabionych zakonów, a wielu z nich zapłaciło życiem za wytrwałość w wierze.

Gdzie, w jakich krajach? Skoro tak masowo.
Cytat:
katoliccy duchowni, a przede wszystkim zakonnicy, masowo tracili prawa, środki do życia,

A czy jakiekolwiek środki do życia wypracowali własnoręcznie?
Wyłudzali majątki od naiwnych, obietnicami skracania mąk częściowych. Odebrano jedynie to, co ukradli.
Łk 16:3 nwt-pl "Wtedy szafarz powiedział sobie: 'Co mam zrobić, skoro mój pan odbierze mi szafarstwo? Nie mam dość sił, by kopać, a żebrać się wstydzę."
Cytat:
, a wielu z nich zapłaciło życiem za wytrwałość w wierze.

W wierze w to, że im należy się, bo głoszą Ewangelię.
Tylko, że była to zupełnie inna ewangelia, niż zostawił Jezus.
Żyli w przepychu, rozkoszy, nurzając się w grzechu.

Najlepsze, co może spotkać ludzkość, sekularyzacja majątków kościelnych.

Markerów - 2018-02-24, 08:59

Powszechnie funkcjonujący obraz średniowiecznego chłopa jest podobnie tragiczny, jak bzdurny, a teorie o ucisku chłopstwa przez chciwy kler były przydatne nie tylko w propagandzie protestantów, ale także marksistów. Nieco głębsze wejście w ten temat pozwala jednak zrozumieć, że było to życie oczywiście cięższe od dzisiejszego (z powodu różnic technologicznych), ale nie miało nic wspólnego z baśniami o ucisku przez kler.

Chłopi za swą pracę zapewnioną mieli stałą ochronę, nie musieli walczyć na wojnach (od tego było rycerstwo, później szlachta), a swojemu panu oddawał równowartość kilkunastu dni pracy rocznie. (6) Klasztory z kolei posiadały masę ziemi zapisanej im przez umierających samotnie możnych. Chłopi pracowali na tych ziemiach, a zakonnicy udostępniali im je za minimalne opłaty. Dodatkowo, w okresach klęski urodzaju za darmo wydawali “zachomikowane” produkty rolne chłopom nie pobierając za to opłat.

Prawdziwy ucisk poznali jednak chłopi po 1517 roku. Po kasacji zakonów i przejęciu ich ziem przez posłusznych królowi możnych, w Anglii i Szwecji najniższe warstwy społeczne tak zubożały, że z powodu głodu, chorób i wyzysku wszczynane były zbrojne bunty, które z resztą Luter zalecał tłumić terrorem, na wzór – powiedzielibyśmy dziś – bolszewicki.

Powstaje więc pytanie: czy gdyby to kler katolicki uciskał chłopów, dlaczego mieliby wszczynać bunty dopiero jedną lub dwie dekady po “oswobodzeniu” przez reformację?

Henryk - 2018-02-24, 10:34

Markerów napisał/a:
Powszechnie funkcjonujący obraz średniowiecznego chłopa jest podobnie tragiczny, jak bzdurny,


No tak. Miał przywilej pracować darmo dla Pana, dla Plebana, od świtu do nocy, aby mu się w głowie nie przewróciło od nadmiaru wolnego czasu. :lol:
Świętopietrze także przerzucono na chłopa.
Z tego co piszesz wynika, że gdyby nie kler i mnisi, ludność umarła by z głodu!
Nie mogli by istnieć bez kasty uprzywilejowanych! :roll:

Kościół Powszechny do czasu Reformacji nigdy nie pochylił się nad niedolą chłopów.
Zawsze szli ręka w rękę z Magnatami.
Nic dziwnego, skoro to najczystszy przejaw duchowego cudzołóstwa, przepowiedzianego w Biblii.

Cytat:
Chłopi za swą pracę zapewnioną mieli stałą ochronę, nie musieli walczyć na wojnach (od tego było rycerstwo, później szlachta)

Co Ty nie powiesz?
W wojnach brali udział wyłącznie rycerze i szlachta?
Jeden rycerz miał do pomocy kilku, jak nie więcej „pomocników”.
Aprowizacja dla ludzi i zwierząt, giermkowie...
Oporządzenie zwierząt...
Chłopi zawsze byli siłą wcielani do wojska, podczas każdej wojny.
Tak jak dziś, generał ani minister nie weźmie broni i nie ruszy na okopy.
Od tego jest „mięso armatnie”.
Cytat:
Powstaje więc pytanie: czy gdyby to kler katolicki uciskał chłopów, dlaczego mieliby wszczynać bunty dopiero jedną lub dwie dekady po “oswobodzeniu” przez reformację?

Podciągnij się z historii i poczytaj o buntach chłopskich przeciw systemowi feudalnemu.
Nawet ucieczka od Pana sadysty była karana śmiercią.
Kościół tylko przyglądał się i żądał jeszcze wyższych danin.

Markerów - 2018-02-24, 11:26

Ucisk najbiedniejszych jest standardem w każdym systemie rewolucyjnym i w efekcie – totalitarnym. Jak jednak przykazał pan Marks, nie da się rządzić motłochem utrzymywanym w nędzy bez aparatu terroru. Rozumiał to to także Luter, który bez militarnego i prawnego wsparcia, jakie uzyskał dzięki sprzymierzeniu się z władzą świecką, nie dałby rady utrzymać drastycznie zubożonego chłopstwa w ryzach.

Niezadowolenie z efektów reformacyjnego skoku na kasę wyraziła ludność szczególnie mocno w Anglii i Szwecji. Tak zwana Pielgrzymka Łaski w Anglii jest jednym z najlepszych przykładów, jak okropny dla najbiedniejszych jest brak opieki Kościoła oraz w jaki sposób totalitarna władza protestancka “radzi sobie” z nieposłusznymi masami. W imię wierności Ewangelii zapewne.

Nasz nowy niemiecki guru nie tylko nie sprzeciwiał się, ale wręcz namawiał do siłowego stłumienia buntów chłopstwa, o czym boleśnie przekonały się setki tysięcy (głównie) katolików. Zabawne, że sam takie bunty, choć w inną stronę skierowane, wywoływał napadając na biskupstwa i klasztory. Sam przyznaje się do tego uznając jednocześnie, że Bóg pochwala i przebacza mu te czyny, o czym możemy przeczytać w książce “Luter. Ciemna strona rewolucji” na stronie 268:

“Ja, Marcin Luter, zabiłem wszystkich chłopów podczas rebelii, gdyż powiedziałem, że należy ich zabijać; cała ich krew spada na moją głowę. Lecz położyłem ją na Pana Boga, z którego rozkazu mówiłem”

W powstaniu chłopstwa zginęło wtedy nawet do 100 000 chłopów, którymi posłużył się reformator.

Cytat ten świetnie pokazuje tragiczne konsekwencje zasady Sola Fide, czyli luterańskiej herezji, wg której zbawienie ma być nam zagwarantowane za samą tylko wiarę niezależną od postępowania.

Henryk - 2018-02-24, 13:15

Markerów napisał/a:
W powstaniu chłopstwa zginęło wtedy nawet do 100 000 chłopów, którymi posłużył się reformator.

Nikt nie jest święty, a sam Luter nie jest moim „Guru”.
Jednak pisanie, że Luter „posłużył się chłopstwem”, jest poważnym nadużyciem faktów.
No, ale wiemy na czyje potrzeby- prawda? ;-)
„Posłużył” by się wtedy, gdyby namawiał chłopstwo do grabieży, gdyby im przewodził.
Sam przecież piszesz:
Cytat:
Nasz nowy niemiecki guru nie tylko nie sprzeciwiał się, ale wręcz namawiał do siłowego stłumienia buntów chłopstwa,

No to jak to rzeczywiście było?

Niezależnie od Lutra i jego czynów, nikt nie popełnił tyle zła niesprawiedliwości na świecie, co papiestwo od IV wieku, aż do wojen Napoleońskich.
Ileż wojen, mordów, krucjat, wybicia w pień całych plemion, szczepów, innowierców…
Sto tysięcy chłopstwa, które wymknęło się spod kontroli Lutra, to kropla w morzu bestialstwa „Babilońskiej Nierządnicy”.

Markerów - 2018-02-24, 13:38

Mity przesadzone które narosly z biegiem lat wspierane właśnie przez takich reformatorow
Markerów - 2018-02-24, 13:42

Kolejny przykład to taki Jak protestanci islamizowali Europę i knuli przeciw Sobieskiemu
Mogłoby się wydawać, że skoro protestanci nazywają siebie chrześcijanami, to powinni mniej więcej rozumieć, czym dla Europy będzie dżihad planowany przez Imperium Osmańskie.

Nic bardziej mylnego!

Protestanci z Lutrem na czele nie tylko uważają muzułmanów za “dopust Boży” i karę dla “przeklętych papistów”, ale także starają się przeszkodzić w obronie Europy.

Nieznaczna odpowiedź na wezwania papieża do walki o Europę i obrony Kościoła mówi w tym przypadku aż za wiele o rzekomym “chrześcijaństwie” protestantyzmu. Bo jak chrześcijaninem może zwać się ktoś, kto wybiera bierność wobec takiego zagrożenia tylko po to, by pozwolić na zagładę kontynentu celem osłabienia papiestwa?

Co ciekawe, Luter miał styczność z podobną sytuacją za własnego życia (wiek wcześniej) i jak to miał w zwyczaju, dość szybko zmienił zdanie na temat obrony Wiednia, gdy jego samego armia islamska powitała pod murami. Wtedy to dojrzał pewien problem w bliskiej obecności wrogich wojsk wzywając wojska Europy do obrony stolicy Austrii.

Markerów - 2018-02-24, 13:48

Ta reformacji to nic innego Jak Otwarta furtka dla najbardziej morderczych ideologii w historii świata
w książce “Luter. Ciemna strona rewolucji”

“Marksistowska taktyka, w mniejszym lub większym stopniu inspirująca wszystkie rewolucje, zawsze posuwa się w dwutakcie: dwa kroki w przód, jeden krok w tył. Dzięki temu rewolucja postępuje stopniowo, ale nieubłaganie, wykorzystując naiwność przeciwników, aby uśpić ich czujność – pisał ksiądz Gleize. W tym sensie rewolucja Lutra była dla późniejszych wzorcem. Inne powtórzyły jej rytm.”

Trudno się z tym nie zgodzić, jeśli porównamy praktyki propagandowe i terror stosowany zarówno przez Luteran jak i późniejszych rewolucjonistów francuskich, czy bolszewików. W tej samej książce Lisicki zauważa ich całkowite podobieństwo:

“Kampania propagandowa przeciw zakonom ruszyła na dobre w 1522 roku. Uderzające jest to, jak wiele argumentów, które pojawiły się wtedy w pismach Lutra, żyło w antykościelnych broszurach oświeceniowych w wieku XVIII, czy artykułach masonów i liberałów w wieku XIX.”

Markerów - 2018-02-24, 17:37

Każdy, kto przyjrzy się historii wszystkich rewolucji, poczynając od luterańskiej, a na seksualnej, która trwa obecnie kończąc, zauważy identyczne schematy propagandy i walki z Kościołem
Markerów - 2018-02-24, 17:42

Bo przecież, skoro wszystkie totalitarne i antyludzkie siły zawsze jednoczą się i walczą przeciw Kościołowi katolickiemu, potwierdzają tym jego świętość i realizują zapowiedzi Chrystusa, który mówił:

Jeżeli was świat nienawidzi, wiedzcie, że Mnie pierwej znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat by was kochał jako swoją własność. Ale ponieważ nie jesteście ze świata, bo Ja was wybrałem sobie ze świata, dlatego was świat nienawidzi. Pamiętajcie na słowo, które do was powiedziałem: „Sługa nie jest większy od swego pana”. Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować. Jeżeli moje słowo zachowali, to i wasze będą zachowywać. Ale to wszystko wam będą czynić z powodu mego imienia, bo nie znają Tego, który Mnie posłał.
J 15, 18-21

Markerów - 2018-02-24, 17:44

Polecam książkę "Luter. Ciemna strona rewolucji”
Henryk - 2018-02-24, 18:06

Markerów napisał/a:
Bo przecież, skoro wszystkie totalitarne i antyludzkie siły zawsze jednoczą się i walczą przeciw Kościołowi katolickiemu, potwierdzają tym jego świętość i realizują zapowiedzi Chrystusa, który mówił: [...]

Gratuluję dobrego samopoczucia.
Jak był by święty, to i ludzie w nim byliby święci, a przede wszystkim jego urzędnicy.
Polecam książkę: "Pismo Święte Starego i Nowego Testamentu".- praca zbiorowa pod auspicjami Stwórcy.

Markerów - 2018-02-24, 18:21

Kościół jest święty w swojej istocie który gromadzi grzesznych ludzi
Markerów - 2018-02-24, 18:43

Grzech w Kościele widoczny jest aż nadto od samych jego początków. Już Paweł apostoł ze smutkiem pisał do chrześcijan w Koryncie: Słyszy się powszechnie o rozpuście między wami, i to o takiej rozpuście, jaka się nie zdarza nawet wśród pogan, że ktoś żyje z żoną swego ojca. A wy unieśliście się pychą, zamiast z ubolewaniem żądać, by usunięto spośród was tego, który się dopuścił wspomnianego czynu (1 Kor 5,1-2). Trzeba tutaj zauważyć, że usunięcie grzesznika ze wspólnoty jest wydaniem go — jak mówi św. Paweł — szatanowi na zatracenie ciała, lecz ku ratunkowi jego ducha w dzień Pana Jezusa (1 Kor 5,5). A zatem jakakolwiek kościelna kara ma na celu nie potępienie człowieka, ale jego zbawienie.

Pierwsze wspólnoty chrześcijan żyły w pewnym rozdarciu między świadomością wielkości i świętości powołania uczniów Chrystusa a gorszącą rzeczywistością grzechu. W Liście do Efezjan czytamy, że Jezus Chrystus umiłował i oczyścił Kościół, aby był on chwalebny, niemający skazy, święty i nieskalany (por. 5,26-27). W 1 Liście św. Jana znajdujemy przekonanie, że ten, kto raz nawrócił się i przyjął Jezusa za Zbawiciela, nie powinien grzeszyć: Każdy, kto narodził się z Boga, nie grzeszy, gdyż trwa w nim nasienie Boże; taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga (3,9). Z drugiej jednak strony czytamy: Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy

Henryk - 2018-02-24, 18:50

Markerów napisał/a:
Kościół jest święty w swojej istocie który gromadzi grzesznych ludzi

Pomyliłeś kolego kościoły. :lol:
Prawdziwy Kościół to „mała trzódka” powołanych, potem wybranych z tych powołanych, a co najważniejsze- wiernych aż do śmierci.
Kościół o którym piszesz to karykatura tamtego: wielki powszechny Moloch, do którego należą także wszelkie ludzkie męty, byle były tylko ochrzczone i dawały na tacę.

Markerów - 2018-02-24, 18:53

To już twoja błędna interpretacja nie zamierzam z nią polemizować
Henryk - 2018-02-24, 19:12

Markerów napisał/a:
To już twoja błędna interpretacja nie zamierzam z nią polemizować

Błędne jest twoje myślenie.
Mat 7:13-14 bt4 " Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. (14) Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują!"
Gdzie znajdziesz tę "szeroką bramę", przez którą wchodzi każde ochrzczone niemowlę? :roll:

Markerów - 2018-02-26, 14:06

Kłamstwem jest, jakoby reformacja była ruchem oddolnym
Jednym z wielu podobieństw pomiędzy propagandą marksizmu a reformacji jest to, że oba ruchy przedstawiały siebie jako oddolne ruchy reakcji na zepsucie tych, przeciw którym występują. Marksizm przeciw kapitalizmowi, Luter przeciw Kościołowi. Jest to w obu przypadkach całkowite kłamstwo. Marcin Luter nie tylko miał posłuch wielu “zwykłych” ludzi dzięki pracy w kilku miejscach jednocześnie, ale także pozostawał w stałym kontakcie ze szlachtą i władzą ówczesnych Niemiec. Dysponował także ogromnym kapitałem finansowym (nie swoim) i zapleczem propagandowym(3). Niewiele wynalazków przysłużyło się zniszczeniu jedności chrześcijaństwa tak bardzo, jak… druk(4). Herezje Lutra po kilku tygodniach od ogłoszenia wydawane były w tysiącach egzemplarzy i szybko stawały się znane w całych Niemczech. Czy jesteśmy tak naiwni, by sądzić, że biedny zakonnik opłacał ogólnokrajową propagandę samodzielnie?

Markerów - 2018-02-26, 14:08

Skutki buntu Lutra były i są tak doniosłe, że wielu historyków świadomie nazywa reformację rewolucją, precedensem tragicznej rewolucji francuskiej i XIX-to wiecznych “wojen o kulturę”. Największą zmianą było rozbicie jedności chrześcijaństwa i wywołanie wewnętrznego konfliktu pomiędzy wiernymi. Religia została także w dużej części wyrzucona z życia publicznego, a za nią także zasady moralne i codzienne działanie z uwzględnieniem nauczania Kościoła. Rozbicie to doprowadziło do konfliktów religijnych i politycznych w całej Europie.
Markerów - 2018-02-26, 14:11

Rzeczą fascynującą jest, że mimo iż poplecznicy Lutra wymordowali blisko 100 000 ludzi w ciągu zaledwie kilkudziesięciu lat dostarczając katolikom rzeszy nowych świętych męczenników, cały świat skupia się na katolickiej Inkwizycji, która w ciągu sześciu wieków działając legalnie nie zabiła nawet 20 000 ludzi. Pewnie dlatego, że w czasie reformacji ginęli głównie katolicy, kto by się tam nimi interesował. Spośród 300 tysięcy spalonych na stosie czarownic 200 tysięcy stanowią ofiary inkwizycji protestanckiej, zaś 70 tysięcy inkwizycji anglikańskiej.
Henryk - 2018-02-26, 17:36

Markerów napisał/a:
Herezje Lutra po kilku tygodniach od ogłoszenia wydawane były w tysiącach egzemplarzy i szybko stawały się znane w całych Niemczech.

Skoro przepisujesz nam tu tekst z:
http://sredniowieczny.pl/...wac-reformacji/
- to oznacza, że identyfikujesz się z nim.
Wytłumacz się w takim razie, jakie to herezje głosił Luter?

Markerów - 2018-02-26, 20:55

Luter vel Jörg oddawał się przyjemnościom życia łowieckiego i pracował nad przekładem Pisma św. na język niemiecki (ukończonym w 1534 r.), który dla wszystkich ignorantów po dziś dzień stał się milowym krokiem w dziedzinie kultury niemieckiej6. Z tekstu Starego i Nowego Testamentu usunięto wszelkie fragmenty podważające nauki Lutra, wiele z wersetów przetłumaczono mylnie lub zmieniono celowo, aby udowodnić oparcie w Piśmie św. „wygibasów intelektualnych” heretyka7. Mojżesz dla Lutra był „katem wszystkich”, a dziesięć przykazań oryginalny tłumacz skomentował tak: „prawo to jest stosowne dla żydów, ale nas wcale nie obowiązuje”. O Księdze EklezjastyLuter miał równie niepochlebne zdanie: „Ta księga potrzebuje być zupełniejszą; ona jest obciosana, nie ma butów ani ostróg; harcuje w trepkach jak ja, gdy byłem mnichem”. Druga Księga Machabejska iKsięga Estery „za wiele judaizują i za dużo w nich pogańskich śmieci”.List św. Jakuba przeczący zbawieniu wyłącznie przez wiarę zdaniem Lutra jest „listem słomianym”; podobnie w Liście do HebrajczykówLuter znajduje jeno „drzewo, słomę i siano razem pomieszane”. Księga Tobiasza chyba herezjarsze się spodobała, bo „jest komedią, w której wiele mówią o kobietach i która zawiera wiele śmieszności i niedorzeczności”. Podobnie wolnomyślicielsko Luter podszedł do Ewangelii, z których prawdziwą jest jedynie napisana przez św. Jana, „przeto należy ją przedkładać nad inne”. Wreszcie o Apokalipsie św. Jana:

Nie znajduję nic apostolskiego ani prorockiego w tej księdze. Apostołowie bowiem nie zwykli przemawiać przenośniami; prorokują w słowach jasnych i zrozumiałych. Niech każdy myśli o tym, co mu doradza jego rozum; co do mnie, mój rozum czuje wstręt do tego i to jest dla mnie dostateczne do odrzucenia.
Oczywiście wielu uczonych w Piśmie wyraziło sprzeciw wobec tych cenzorskich praktyk wittemberskiego geniusza, które Luter skwitował słowami:

Jeżeli wam jaki papista będzie robił korowody z powodu wyrazu „jedynie», „tylko»8, to powiedzcie mu tak od ręki: doktor Marcin Luter chce, aby tak było, i dodajcie jeszcze: papista i osioł jedno są; sic volo, sic iubeo, sit pro ratione voluntas. Bo nie myślimy być papistów uczniami i słuchaczami, ale ich mistrzami i sędziami; i my też chcemy trochę popysznić się i pospierać z oślimi głowami, i jak kiedyś św. Paweł chwalił się do swoich głupich świętych, tak i ja też chcę się chwalić wobec moich osłów.
W przerwach między tłumaczeniem „słomy”, „siana”, „drewna” i „trepków”, czynionych dla zbawienia „osłów”, Luter przeżywał liczne stany ekstazy, miał widzenia – jak twierdzili protestanccy mistycy z XIX w. – a także rozmawiał chwilami z diabłem. Pokazywano na zamku Wartburg pokój w wieży, gdzie rozeźlony na biesa mistrz cisnął w niego kałamarzem pełnym atramentu. Dowód pozostał w postaci sporego kleksa. Po cóż Lutrowi kałamarz, do cyrografu atrament niepotrzebny...

Henryk - 2018-02-27, 07:10

Markerów napisał/a:
Z tekstu Starego i Nowego Testamentu usunięto wszelkie fragmenty podważające nauki Lutra, wiele z wersetów przetłumaczono mylnie lub zmieniono celowo, aby udowodnić oparcie w Piśmie św. „wygibasów intelektualnych” heretyka7.

Gołosłowne pomówienia, nie poparte żadnym faktem!
Takie coś nazywa się u uczciwych ludzi- kłamstwem.

Teraz jestem już pewien, że tekst który nam wklejasz jest ohydnym paszkwilem i wierutnym kłamstwem, mającym na celu jedynie zdeprecjonowanie reformatora Marcina Lutra. Tego- który wyjawiał grzechy, nadużycia i życie w przepychu kleru.
Nie był idealnym człowiekiem, jak każdy z nas.
Jednak zepsucie współczesnych mu przywódców KK sięgnęło zenitu.
Następcą papieża był jego syn, urzędy kościelne i papieskie kupowanie były za pieniądze- grzech symonii.
Mordy, otrucia, intrygi…
I Ty, zwolennik papistów chcesz rozliczać Lutra?
Do pięt nie dorósł mu żaden z klechów, od najniższego, do najwyższego stanowiska w instytucji KK.
Szkoda czasu na Twoje "wypociny".

Henryk - 2018-02-27, 07:22

Dla równowagi psychicznej Markerowa- poczytaj coś o Lutrze z przeciwnej strony.
Bez kłamstw, pomówień i paszkwili.



Do kupienia: http://www.nastrazy.pl/biblioteka/ksiegarnia/
jedyne 15 złotych + wysyłka

Markerów - 2018-02-27, 07:23

Czytaj uważnie i nie wysysaj zdania z kontekstu :

"Luter pracował nad przekładem Pisma św. na język niemiecki (ukończonym w 1534 r.), który dla wszystkich ignorantów po dziś dzień stał się milowym krokiem w dziedzinie kultury niemieckiej
Z przekładu lutra na język niemiecki pisma św Starego i Nowego Testamentu usunięto wszelkie fragmenty podważające nauki Lutra, wiele z wersetów przetłumaczono mylnie lub zmieniono celowo, aby udowodnić oparcie w Piśmie św. „wygibasów intelektualnych” heretyka...

Henryk - 2018-02-27, 07:42

Markerów napisał/a:

Z przekładu lutra na język niemiecki pisma św Starego i Nowego Testamentu usunięto wszelkie fragmenty podważające nauki Lutra, .

Ciekawym, czy autor paszkwilu wykazał w swych "wypocinach", jakie to fragmenty z Biblii usunął Luter.
Domyślam się, że nic innego jak jedynie apokryfy, sprzeczne z naukami Jezusa i apostołów, a które cały czas uchodzą za natchnione w KK, bo nauczają o czyśćcu, modlitwach za zmarłych, piekle ze smołą...

Markerów - 2018-02-27, 09:55

Wiedziałem że wkoncu zaczniesz bronić alkoholika lutra.
Markerów - 2018-02-27, 10:14

Luter, w swej bezgranicznej pysze, uczynił siebie najwyższym autorytetem teologicznym, bez którego nie ma zbawienia. Takiej perfidii nie było w historii chrześcijaństwa przez 15 wieków. Jego dokładne słowa z jednego z listów:

Nie godzę się, by moja nauka mogła podlegać czyjemukolwiek osądowi, nawet anielskiemu. Kto nie przyjmuje mojej nauki, nie może dojść do zbawienia

Henryk - 2018-02-27, 16:20

Markerów napisał/a:
Wiedziałem że wkoncu zaczniesz bronić alkoholika lutra.

Nie wiem, nie widziałem Go leżącego w rynsztoku.
Nawet gdyby, to lepszy uczciwy alkoholik, niż trzeźwy papież Aleksander VI. Pseudo Borgia.
Zgodzisz się? :lol:
Cytat:
Luter, w swej bezgranicznej pysze, uczynił siebie najwyższym autorytetem teologicznym, bez którego nie ma zbawienia.

Pycha? :shock:
Co powiesz o każdym, Papieżu mającym bezgraniczną moc na Ziemi w Niebie i pod Ziemią?
Doskonale wiesz, czego była symbolem Tiara. ;-)
Zły obiekt wybrałeś sobie do krytyki… :-(

Markerów - 2018-02-27, 16:26

I to jest powód żeby przyjąć że Luter był anielskim poslancem.
Ze złego postępowania kościoła dokonało się większe bezprawie. I właśnie to jest cała reformacjia

Markerów - 2018-02-27, 16:28

Zły obiekt wybrałeś sobie do krytyki… :-(

Oj tak.. Zły

Markerów - 2018-02-27, 16:31

Krytykujesz kk i słusznie ja tez mam krytyczne podejście do niego mimo że tego nie wyrazam. Żeby była równowaga ja krytykuje korzenie protestanckie bo jest co krytykować
Markerów - 2018-02-27, 16:45

Luter nie był pozbawiony problemów psychicznych, które wsiąknęły w jego naukę. Między innymi z tego powodu należy zachowywać ogromny dystans do jego teorii. Były one bowiem wynikiem jego osobistych kompleksów, dążeń i porażek, takich jak skłonność do alkoholu, chęci zyskania podziwu, czy zbyt silnego pociągu do kobiet. Skłonności te później znalazły ujście w usunięciu konieczności moralnego życia człowieka na tym świecie (sola fide) i w rozbiciu idei małżeństwa.
Markerów - 2018-02-27, 17:01

W swoich przemówieniach zwykł nazywać rozum “kurwą diabelską” oraz twierdzić, że dla wiary wyzbywać się należy rozumu. Jest to więc absolutne zaprzeczenie wagi umysłu i logiki
Henryk - 2018-02-27, 17:05

Markerów napisał/a:
Luter nie był pozbawiony problemów psychicznych, które wsiąknęły w jego naukę. Między innymi z tego powodu należy zachowywać ogromny dystans do jego teorii.

Nie wiem, jakie teorie masz na myśli?
Lecz w zupełności zgadzam się z Lutrem w poglądzie na temat odpuszczania grzechów za pieniądze- wręcz taryfikator w zależności od grzechu. Ganił to przede wszystkim!
Zgadzam się, że nic duchownego nie powstrzymuje od uczciwego związku małżeńskiego.
Zgadzam się z Nim, że Papież nie jest wikariuszem (czyli- zamiast) samego Chrystusa…
I wiele, wiele innych.

Markerów - 2018-02-27, 17:22

Odpust grzechów za pieniądze jest zły i tez się z nim nie zgadzam... Była to pierwotna i jedyna przyczyna wystąpienia reformatora. Ludzie są chciwi na pieniądze i tacy byli i są i teraz w kk. Kosciół katolicki tego nie naucza a jak ktoś takie praktyki stosuje to w sprzeczności do kościoła
Markerów - 2018-02-27, 17:25

Zwolennicy Lutra nie chwalą się zbytnio faktem, iż widząc rzeczywiste konsekwencje swojej rewolucji, człowiek ten miewał refleksje na temat popełnionych błędów. Wspomniane wcześniej usunięcie wymogu moralnego życia dało mu się w końcu odczuć na tyle, że widząc moralne zepsucie osób żyjących według nowej wiary chciał odebrać sobie życie
Markerów - 2018-02-27, 17:27

Wygłosił też jakże prawdziwe słowa na temat wyższości katolicyzmu nad własnym systemem wierzeń:

“Pod rządami papiestwa ludzie byli przynajmniej miłosierni i nie trzeba było używać siły, by otrzymać jałmużnę. Teraz, pod rządami ewangelii (miał na myśli protestantyzm) zamiast dawać – okradają się i można by rzec, że nikt nie uzna, że coś ma, dopóki nie weźmie w posiadanie własności swojego sąsiada”

Markerów - 2018-02-27, 17:33

Tak jak katolik uderza się pierś mówiąc o grabieży Konstantynopola, czy słysząc nazwisko Aloisa Hudala bądź Aleksandra VI, tak protestanci powinni racjonalnie spojrzeć na własną historię i przyznać to, co historia przyznaje za nich
Henryk - 2018-02-28, 06:57

Markerów napisał/a:
Tak jak katolik uderza się pierś mówiąc o grabieży Konstantynopola, czy słysząc nazwisko Aloisa Hudala bądź Aleksandra VI, tak protestanci powinni racjonalnie spojrzeć na własną historię i przyznać to, co historia przyznaje za nich

Pewnie masz rację. Lecz prawdziwych protestantów już nie ma. Powrócili w Ekumenii na łono "Matki".
Każdy spożywa swój chleb- nauki, każdy okrywa się swoją "szatą" skrywająca nagie i grzeszne ciało- "szata usprawiedliwienia".
Iz 4:1 ubg " W tym dniu siedem kobiet uchwyci się jednego mężczyzny, mówiąc: Będziemy jadły swój chleb i ubierały się we własne ubranie, tylko niech zwiemy się twoim imieniem, odejmij od nas hańbę."
Nie przeszkadza im kult Maryjny, ani wszechobecne bałwochwalstwo...
Dziś bycie duchownym to zawód, biznes. :-(

Markerów - 2018-02-28, 07:05

Dziś bycie duchownym to zawód, biznes. :-(

Tak. Zwłaszcza w dużej mierze. Ale nie wszyscy tacy są...

Henryk - 2018-02-28, 07:32

Markerów napisał/a:
Tak. Zwłaszcza w dużej mierze. Ale nie wszyscy tacy są...

Miejmy nadzieję… że jeszcze znajdzie się któryś "z powołania". Byle nie do dzieci! :shock:
Lecz czy taki Kościół „zakładał” Jezus, gdzie był podział na kler i laikat?
Gdzie byli przewielebni, kardynałowie, biskupi, proboszczowie i… parafianie?
Wreszcie sam Papież zastąpił Chrystusa pod jego nieobecność na Ziemi…

Markerów - 2018-02-28, 09:24

Potwierdzeniem tego, że to Apostołowie ustanowili biskupów i prezbiterów są katalogi biskupów pochodzące z II wieku oraz słowa Św. Klemensa, biskupa Rzymu żyjącego w czasach bliskich Apostołom, który napisał: "Apostołowie, upewnieni zmartwychwstaniem Pana naszego Jezusa Chrystusa i utwierdzeni wiarą w Słowo Boże wyszli pełni Ducha Świętego głosić radosną wieść o zbliżającym się Królestwie Bożym, a nauczając po wsiach i miastach, pierwszych spośród nawróconych poddawali próbie Ducha i ustanowili biskupami i diakonami dla przyszłych wierzących".
Henryk - 2018-02-28, 16:58

Markerów napisał/a:
Potwierdzeniem tego, że to Apostołowie ustanowili biskupów i prezbiterów są katalogi biskupów pochodzące z II wieku oraz słowa Św. Klemensa, biskupa Rzymu żyjącego w czasach bliskich Apostołom, .

Klemens, biskup Rzymu i jednocześnie Papież w latach ok. 91–101, to wierutna bzdura.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Klemens_I
Papież jako taki, pojawił się gdzieś około VIII wieku.
Papież, to najważniejszy biskup, który ma całkowitą zwierzchność nad pozostałymi biskupami. Wiemy doskonale, że w czasie bliskim apostołowi Janowi, lub nawet współczesnym Jemu!, - nie było i nie mogło być Papieża!
Ta bajka stworzona została na potrzeby rzekomej sukcesji apostolskiej.

Cytat:
który napisał: "Apostołowie, upewnieni zmartwychwstaniem Pana naszego Jezusa Chrystusa i utwierdzeni wiarą w Słowo Boże wyszli pełni Ducha Świętego głosić radosną wieść o zbliżającym się Królestwie Bożym, a nauczając po wsiach i miastach, pierwszych spośród nawróconych poddawali próbie Ducha i ustanowili biskupami i diakonami dla przyszłych wierzących"

Faktem jest, że apostołowie poprzez wyciągnięcie ręki, czyli przez demokratyczne głosowanie całej lokalnej społeczności wyznaczali w niektórych zborach starszych i diakonów.
http://biblia.oblubienica...%84%CE%B5%CF%82
Dz 14:23 dos "A gdy przez podniesienie rąk wybrali im po kościołach prezbiterów, pomodliwszy się z postami, przedstawili ich Panu, któremu zaufali."
Wybierali najbardziej do tego nadających się spośród wiernych, aby dbali o prządek i ład w Zborach, a także zapewne i o czystość nauk…

Co do Klemensa, to katolickie bajki podają:
Cytat:
„Klemens I był trzecim następcą św. Piotra (po Linusie i Klecie), a więc czwartym papieżem. Kierował Kościołem w latach 88-97”.

http://www.brewiarz.pl/cz...eci/11-23a.php3
Święty Jan jeszcze żył, a nie wiedział, że nastał już czwarty Papież w kościele (zapewne ;-) ) katolickim. :lol:
Jak łatwo niektórzy „łykają” podobne brednie!

nike - 2018-03-01, 12:31

Markerów napisał/a:
“Ja, Marcin Luter, zabiłem wszystkich chłopów podczas rebelii, gdyż powiedziałem, że należy ich zabijać; cała ich krew spada na moją głowę. Lecz położyłem ją na Pana Boga, z którego rozkazu mówiłem”

Ja powiem tak, Luter miał dobry przykład i lekcję, w rzymskim kościele, bo był w nim od dziecka, widocznie okrucieństwa nie zdążył się jeszcze wyzbyć, z odejściem z rzymskiego kościoła.

Markerów - 2018-03-01, 13:28

Ja powiem tak, Luter miał dobry przykład i lekcję, w rzymskim kościele, bo był w nim od dziecka, widocznie okrucieństwa nie zdążył się jeszcze wyzbyć, z odejściem z rzymskiego kościoła


No właśnie historia i zdania które przytoczylem(których pewnie nie czytalas) mówią co innego.

Markerów - 2018-03-01, 13:32

Poplecznicy Lutra wymordowali blisko 100 000 ludzi w ciągu zaledwie kilkudziesięciu lat, cały świat skupia się na katolickiej Inkwizycji, która w ciągu sześciu wieków działając legalnie nie zabiła nawet 20 000 ludzi. Spośród 300 tysięcy spalonych na stosie czarownic 200 tysięcy stanowią ofiary inkwizycji protestanckiej, zaś 70 tysięcy inkwizycji anglikańskiej.

To chyba kościół katolicki powinien brać lekcje zabijania i chaosu od Pana Lutra

Henryk - 2018-03-01, 14:04

Markerów napisał/a:
Poplecznicy Lutra wymordowali blisko 100 000 ludzi w ciągu zaledwie kilkudziesięciu lat,

Historia, którą znam, mówiła coś wręcz odwrotnego. :shock:
To właśnie chłopi w liczbie co najmniej 100 000 zostali wybici przez wojsko i feudałów.
Dodatkowo na osoby, które brały czyny udział w powstaniu, nakładano olbrzymie grzywny bądź też okrutne kary – ścięcia, wyłupywanie oczu, odcinanie palców. Poza tym wszyscy przywódcy wśród powstańców zostali skazani na śmierć.

Jak klasa posiadająca, mająca pod sobą wojsko wyćwiczone w boju, pozwoliła by sobie na takie ofiary?
Sam widzisz, że to nielogiczne!

Markerów - 2018-03-01, 16:12

Historia, którą znam, mówiła coś wręcz odwrotnego. :shock:

Dużo rzeczy jest zakłamanych i nie prawdziwych albo mocno przesadzonych. Oto zadbali min właśnie protestanci by tak było. Historie czasami trzeba poprostu odkłamac i spojrzeć na to z dwóch stron...

Henryk - 2018-03-01, 16:55

Markerów napisał/a:
Dużo rzeczy jest zakłamanych i nie prawdziwych albo mocno przesadzonych. Oto zadbali min właśnie protestanci by tak było. Historie czasami trzeba poprostu odkłamac i spojrzeć na to z dwóch stron...

Cytat:
Skutki powstania dla chłopów były tragiczne. Według różnych szacunków śmierć ponieść miało około 100 000 chłopów. Ci, którzy przeżyli stracili automatycznie wszystkie swoje prawa. Przywódcy powstania zostali skazani na śmierć, chłopi biorący udział lub popierający zryw obciążani byli wysokimi grzywnami oraz strasznymi karami. Pojawiły się doniesienia o ścięciach, wyłupianiu oczu, odcinaniu palców i wielu innych okropnościach. Szczęściarzem był ten, który został ukarany karą pieniężną, wielu jednak chłopów nie było w stanie zapłacić kary. Praw pozbawiono całe gminy, popierające powstańców.

W niektórych regionach wojna chłopska odniosła mimo to pozytywne skutki, przyczyniając się do poprawy stosunków chłopów z panami feudalnymi.

Więcej na:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojna_ch%C5%82opska_w_Niemczech

Taką wiedzę wyniosłem w młodości z lekcji Historii, i nic nie wskazuje, aby było inaczej… :-P

nike - 2018-03-01, 17:06

Markerów napisał/a:
Poplecznicy Lutra wymordowali blisko 100 000 ludzi w ciągu zaledwie kilkudziesięciu lat, cały świat skupia się na katolickiej Inkwizycji, która w ciągu sześciu wieków działając legalnie nie zabiła nawet 20 000 ludzi. Spośród 300 tysięcy spalonych na stosie czarownic 200 tysięcy stanowią ofiary inkwizycji protestanckiej, zaś 70 tysięcy inkwizycji anglikańskiej.

To chyba kościół katolicki powinien brać lekcje zabijania i chaosu od Pana Lutra


Tak?? A więc poczytaj.

Torquemada:
Kobiet i mężczyzn żywcem spalił ............................................. 10 220
Wizerunków spalił ..................................................................... 6 840
Na inne kary skazał .................................................................. 97 371
Diego Deza:
Kobiet i mężczyzn żywcem spalił .............................................. 2 592
Wizerunków spalił ........................................................................ 829
Na inne kary skazał .................................................................. 32 952
Kardynał Jiminez de Cisneros:
Kobiet i mężczyzn żywcem spalił .............................................. 3 564
Wizerunków spalił ..................................................................... 2 232
Na inne kary skazał .................................................................. 48 059
Adrian de Florencia:
Kobiet i mężczyzn żywcem spalił .............................................. 1 620
Wizerunków spalił ........................................................................ 560
Na inne kary skazał .................................................................. 21 835
Ogólna liczba kobiet i mężczyzn spalonych żyw-
cem pod rządami 45 Wielkich Inkwizytorów...................... 35 534
Ogólna liczba spalonych wizerunków ................................ 18 637
Ogólna liczba skazanych na inne kary ............................. 293 533
Razem ...................................................... 347 704

To indywidualni bohaterzy .

nike - 2018-03-01, 17:13

Inkwizycja czyli „Święte Oficjum”
Zaszczyt wynalezienia piekielnej inkwizycji przypisuje się przywódcy owej krucjaty – Dominikowi, chociaż Benedykt, gorliwie nadający świętemu Dominikowi tytuł Wielkiego Inkwizytora, ma pewne wątpliwości co do tego, czy sama idea pojawiła się najpierw w umyśle papieża Innocentego, czy też świętego Dominika. Po raz pierwszy inkwizycja została ustanowiona przez papieża Innocentego III w roku 1204.
Św. Dominik był potworem, pozbawionym śladów współczucia. Wydawało się, że największą przyjemność znajdował w scenach tortur i cierpień. Podczas krucjaty przeciwko albigensom z krzyżem w dłoni prowadził i zachęcał świętych wojowników do zabijania i niszczenia. Inkwizycja, czyli Święte Oficjum, jest obecnie w kościele rzymsko-katolickim trybunałem do spraw wykrywania, uciskania i karania herezji i innych przestępstw przeciwko kościołowi w Rzymie.* W czasach Dominika nie było legalnego trybunału, a narzędzi tortur nie doprowadzono jeszcze do takiej doskonałości, jaką osiągnęły później. Niemniej jednak i bez tej maszynerii Dominik wynalazł obfitość sposobów torturowania ludzi: wykręcanie stawów, wydzieranie nerwów, odrywanie części ciał ofiar i palenie na stosie tych, których przekonań nie można było zmienić w żaden inny sposób i którzy nie wyrzekliby się swojej wolności i wiary.
Z upoważnienia papieża Innocentego – aby karać odebraniem majątku, wygnaniem i śmiercią heretyków nie przyjmujących jego ewangelii – Dominik podburzył urząd miejski i lud, aby zabijali heretyków waldensów. Za jednym razem wydał na spalenie stu osiemdziesięciu albigensów. Właśnie za taką wierność w służeniu Antychrystowi Dominik został kanonizowany i do dzisiaj jest adorowany przez rzymskokatolików, którzy się do niego modlą. Rzymski Brewiarz (coś w rodzaju modlitewnika) chwali „jego zasługi i doktryny, które oświeciły kościół, jego pomysłowość i cnotę, które unicestwiły heretyków tolossańskich, oraz jego cuda, którymi nawet wzbudzał umarłych”. Rzymski Mszał (zawierający liturgię związaną z administrowaniem wieczerzy Pańskiej) wychwala jego zasługi i prosi przez jego wstawiennictwo o doczesną pomoc. W ten sposób Antychryst ciągle podtrzymuje i czci swoich wiernych bohaterów.
Żaden krótki opis nie da wyobrażenia okropności inkwizycji, paraliżującego przerażenia, jakie siała wśród ludzi. Tych, którzy głośno nie wychwalali Antychrysta lub którzy ośmielali się krytykować jego metody, podejrzewano o herezję. Takie osoby, bez żadnego ostrzeżenia, podlegały uwięzieniu w ciemnicy na nieokreślony czas – aż do momentu, w którym przeprowadzano proces. Oskarżyciel i oskarżenie pozostawały więźniowi nieznane. Procesy odbywały się w tajemnicy, a zeznania wymuszano torturami. Tortury, jakie stosowano, wydają się zbyt okropne, aby opisywać je w tym wieku i w tym kraju wolności. Ich prawdziwość potwierdzona jest jednak dowodami, których nawet katoliccy historycy nie są w stanie obalić. Ich bezowocne próby usprawiedliwiania się umacniają tylko już istniejące dowody. Narzędzia tortur, pozostałości inkwizycji, istnieją nadal i w tej sytuacji próby zaprzeczania nie mają sensu. „Święte Oficjum” zatrudniało nawet lekarzy, którzy obserwowali tortury i przerywali je, kiedy istniało prawdopodo-bieństwo, że śmierć uwolni cierpiącego. Ofierze pozwalano odzyskać świadomość, aby można było zastosować tortury po raz drugi albo nawet trzeci. Tortury te nie zawsze miały być karą za herezję: ich ogólnym celem było wymuszenie zeznań, odwołanie przekonań lub wskazanie dalszych winnych – zależnie od przypadku.

Markerów - 2018-03-01, 17:24

Inkwizycja powstała w celu powstrzymania samosądów, jakie miały miejsce z powodu oskarżeń o herezje
nike - 2018-03-01, 17:34

Markerów napisał/a:
Inkwizycja powstała w celu powstrzymania samosądów, jakie miały miejsce z powodu oskarżeń o herezje

Tak--- a Dominik był jeden, który te samosądy powstrzymywał, nawet różańcem bił i wiązał, tak bardzo byl oddany dobrej sprawie.

Markerów - 2018-03-01, 17:40

W średniowieczu, gdy ogromna część Europy była już chrześcijańska, oskarżenia o czary stały się popularnym i bardzo wygodnym dla spiskowców narzędziem eliminacji przeciwników. Wśród prostego ludu panowała tak silna wiara, że niestety nie potrafiono oddzielić duchowości od świata fizycznego. Miałaś czarnego kota, rude włosy i wielki kocioł w domu? Nieprzychylnie nastawiona pani Jadzia mogła zrobić z Ciebie „czarownicę” i podburzona ludność gotowa była przyjść z widłami, pochodniami i łopatami, by zrobić z Tobą porządek. Reakcją Kościoła na te wypaczenia i samowolkę była Święta Inkwizycja, która miała odebrać prostym chłopom „prawo” osądzania podejrzanych o zagrożenie wiary, doktryny, czy porządku publicznego.
Henryk - 2018-03-01, 17:56

Markerów napisał/a:
Inkwizycja powstała w celu powstrzymania samosądów, jakie miały miejsce z powodu oskarżeń o herezje

Wyborne! Dajesz po bandzie! :lol: :lol: :lol:
Wszyscy wiemy, że inkwizycja była powołana wyłącznie w tym celu, aby zwalczać herezje.
Należy dodać, że herezją była każda krytyka Kościoła, jego przywódców!
Jeszcze dziś bronisz morderców? :shock:
Rozczarowujesz mnie. :-(

Markerów - 2018-03-01, 19:56

Nie bronie morderców. To do czego była powołana inkwizycja to jedno a jak było w praktyce to drugie. Nadużycia się zdarzały ale nie tak często jak tobie czy mi wmawiano od najmłodszych lat
Markerów - 2018-03-01, 19:56

Ilość wyroków Świętej Inkwizycji to setki tysięcy… ale dotyczyły kar kanonicznych
Antyklerykałowie chętnie głoszą, że Święta Inkwizycja nakładała setki tysięcy kar na swoje „ofiary”. Owszem, być może. Problem w tym, że kary te były karami kanonicznymi, które dotyczyły bezpośrednio wiary i religijnej pokuty za herezję. Jak możemy przeczytać na jak najbardziej świeckim portalu infor:

„Prawodawca podzielił kary m. in. wg sposobu ich nałożenia, i tu wyróżniamy dwa ich rodzaje. Pierwszy rodzaj jest powszechnie znany, a mianowicie chodzi o kary, które nałożone zostają przez kompetentną władzę kościelną. Drugi rodzaj, nieznany w prawodawstwie cywilnym, to kary zaciągane mocą samego prawa, innymi słowy, zostają zaciągnięte z chwilą popełnienia jakiegoś przestępstwa, bez konieczności nałożenia ich przez władzę (kan. 1314 KPK).”

Do tego rodzaju pokuty należało:
– noszenie worka pokutnego (najczęściej żółta szata, jakby habit, symbolizująca żal za grzechy)
– pielgrzymka do jakiegoś sanktuarium
– odmawianie psalmów (taką „karę” otrzymał Galileusz, wbrew propagandzie o rzekomym spaleniu na stosie)
– datek pieniężny na świątynię (bogaci lichwiarze aby odkupić swą chciwość musieli dotować budowę katedr)

Brutalna ta Inkwizycja, prawda?

nike - 2018-03-01, 20:24

Markerów napisał/a:
Reakcją Kościoła na te wypaczenia i samowolkę była Święta Inkwizycja, która miała odebrać prostym chłopom „prawo” osądzania podejrzanych o zagrożenie wiary, doktryny, czy porządku publicznego.

A reakcja kościoła była taka,ze, żywcem paliła te czarownice, lub topiła, czy tak Jezus postępował?

Markerów - 2018-03-01, 21:31

Ilość ofiar śmiertelnych Świętej Inkwizycji ocenia się na kilkanaście tysięcy osób w całej Europie w 600 lat istnienia, co daje od 18 do 30 osób rocznie. Jak wykazano, kościelne kary śmierci stanowiły niemal pomijalną ilość w porównaniu do masowych mordów dokonywanych przez protestantów, anglikanów i inne wyznania, czy grupy religijne.

Nie wszystkie wyroki były też wykonywane, dlatego nie możemy być pewni ilości ofiar, jeśli spojrzymy tylko na ilość wydanych wyroków

Markerów - 2018-03-01, 21:32

reakcja kościoła była taka,ze, żywcem paliła te czarownice, lub topiła, czy tak Jezus postępował?

Doinformuj się kto dokładnie palił te rzekome czarownice..

Markerów - 2018-03-01, 21:36

Stosy masowo płonęły dopiero… po zniknięciu Inkwizycji i opanowaniu niektórych krajów przez protestantów
Markerów - 2018-03-01, 21:39

Trzeba w tym miejscu dodać, że w późniejszym okresie inkwizycję zorganizowano w państwach protestanckich, a także w Anglii po oderwaniu się od Kościoła katolickiego. Spośród 300 tysięcy spalonych na stosie czarownic 200 tysięcy stanowią ofiary inkwizycji protestanckiej, zaś 70 tysięcy inkwizycji anglikańskiej. Inkwizycja katolicka najczęściej stosowała pokuty kościelne, zaś wyroków śmierci wydawała stosunkowo niewiele i w dodatku nie wszystkie były wykonywane. Np. w całym okresie działania inkwizycji w Hiszpanii wydano 3 – 5 tys. wyroków śmierci (dokładnymi danymi nie dysponujemy), przy czym nie wiadomo ile z nich wykonano naprawdę.

Jak widzimy, tylko Inkwizycja Hiszpańska miała co nieco na sumieniu. Problem w tym, że korona Hiszpanii odsunęła papieża od realnego wpływu na Inkwizycję i osadzając na stanowiskach śledczych osoby świeckie związane z klanem rządzącym, zmieniła ją w policję polityczną bezpośrednio ścigającą konkurencję, a nie strażników wiary.

nike - 2018-03-02, 12:55

Jeżeli chodzi o Anglię to KRWAWA MARIA jak doszła do władzy to wymordowała wszystkich wpływowych protestantów.
Markerów - 2018-03-02, 13:09

Czy krwawa Maria działała z polecenia kościoła katolickiego???
nike - 2018-03-02, 13:19

Markerów napisał/a:
Czy krwawa Maria działała z polecenia kościoła katolickiego???

Oczywiście, widzę,że cienki jesteś w tej historii.
Matka Katarzyna była rzymską katoliczką, o tym chyba wiesz prawda?

Markerów - 2018-03-02, 13:30

Otóż raczej nie.

Henryk zerwał z papiestwem i rozpoczął wcielanie w życie aktu sukcesji z surowością, jakiej wcześniej u niego nie widziano. Ludzie, którzy odmówili złożenia przysięgi wierności nowemu prawu, skazywani byli na okrutną śmierć jako zdrajcy. Zginęły dziesiątki ludzi. Wieszano zakonników i mniszki w habitach.

W tym trudnym okresie i życie Marii Tudor wisiało na włosku. Dziewczyna nie chciała podpisać aktu sukcesji. Henryk otwarcie mówił o zamiarze zgładzenia córki, oskarżając ją o spiskowanie z matką i podżeganie do buntu.

Markerów - 2018-03-03, 05:41

A tak na marginesie
Nie ma czegoś takiego jak krwawa Maria. To legenda przypisana królowej
próbującej odwrócić skutki protestanckiej degeneracji. Podczas walk z
inicjacji Marii zginęło jakieś 300 osób i wymyślono jej taki przydomek.
Henryk VIII wprowadzając protestantyzm zamordował co najmniej 40 000
(głównie katolików) i stał się ich bohaterem. Esencja protestanckiej etyki.

nike - 2018-03-03, 17:02

Jeżeli ta Maria była taka łaskawa i dobra, to skąd taka legenda?
Markerów - 2018-03-03, 17:09

Podczas walk z inicjacji Marii zginęło jakieś 300 osób i wymyślono jej taki przydomek.
nike - 2018-03-03, 20:21

Czyli była gorsza od Elżbiety, zresztą kombinowała jak ja zabić.
300 osób?? hahaha aż jestem zdziwiona taka nic nie winna kobieta a taki brzydki przydomek otrzymała, to mi przypomina Św. Oficjum.

Markerów - 2018-03-03, 20:45

A czy ktoś mówił że była niewinną kobietą?? Sprawdź dokładnie jej historię..
Markerów - 2018-03-03, 20:47

Nie zwalaj wszystkich grzechów światowych na kościół katolicki i nie powtarzaj propagandy. Prawda była całkiem inna jak uczą nas od małego.
Markerów - 2018-03-03, 21:45

W 1534 roku parlament angielski ogłosił króla Henryka VIII „głową kościoła”. Duchownych, którzy nie chcieli tego uznać skazywano na śmierć wśród tortur, a zakonnikom kaci żywcem wyrywali serca. Spalono nawet kości św. Tomasza Becketa, prymasa zabitego w XII wieku przez dworzan Henryka II, gdyż bronił wolności Kościoła przed ingerencjami króla. Od reformacji parlament uchwalał również dogmaty (m. in. że nie ma piekła) i zatwierdzał teksty modlitewników. Katolików jeśli nie zabijano, to prześladowano na wszelkie możliwe sposoby, jak ograniczenia w podróżowaniu, zakaz zbliżania się do Londynu bliżej niż 16 km, wykluczenie z wielu zawodów, wywłaszczenia i dodatkowe podatki. W Wielkiej Brytanii do dziś biskupów anglikańskich wybiera i ustanawia premier rządu.
nike - 2018-03-03, 21:48

Cytat:
Nie zwalaj wszystkich grzechów światowych na kościół katolicki i nie powtarzaj propagandy. Prawda była całkiem inna jak uczą nas od małego.

Tak jest.

Markerów - 2018-03-03, 21:59

Cytat:

Tak jest.

Henryk - 2018-03-04, 07:57

Markerów napisał/a:
Prawda była całkiem inna jak uczą nas od małego.

Odnoszę wrażenie, że Twe zdanie brzmi trochę… niepoważnie. :-(

Ty jeden odkryłeś wreszcie wielki ogólnoświatowy spisek, na miarę płaskiej Ziemi! :-D
Krucjaty, wszechobecne bałwochwalstwo, symonia, sodomia- to wszystko wymysły wrogów kościoła?
Nawet współczesne afery pedofilii to tez kłamstwa ?
Pazerność, chciwość, buta i pchanie się do polityki, to też nieprawda?

Podaj jakąś cechę wartą naśladowania kleru?
Nie teorię, a praktykę!

Markerów - 2018-03-04, 08:15

Nie wkladaj mi w usta czegoś co nie powiedziałem
Markerów - 2018-03-04, 08:16

Nie mamy naśladować kleru tylko Jezusa.
Henryk - 2018-03-04, 08:37

Markerów napisał/a:
Nie mamy naśladować kleru tylko Jezusa.

Racja.
Tylko w jakim celu uczęszczasz do kościołów?
Czego tam dowiadujesz się?
2Tes 3:7-10 wsp " Sami najlepiej wiecie, jak trzeba iść za moim przykładem; gdy byłem wśród was, nie uchylałem się od pracy, (8) ani u nikogo darmo nie jadłem chleba, ale ciężko pracowałem dniem i nocą, żeby nikomu z was nie być ciężarem. (9) A przecież miałem prawo do tego kawałka chleba, chciałem jednak sam dać wam przykład do naśladowania. (10) Kiedy byłem u was, dałem taki nakaz: kto nie chce pracować, niech też nie je."
A może jednak zauważasz to:
2P 2:2-3 stern "Wielu podąży za ich rozwiązłością i przez nich będzie się obrzucać oszczerstwami prawdziwą Drogę. (3) Z chciwości będą was wykorzystywać za pomocą zmyślonych historii. Ich kara, ogłoszona dawno temu, jest w mocy, ich zguba nie śpi!"

Markerów - 2018-03-04, 09:37

"Gdzie dwóch lub trzech gromadzi się w imię moje tam Ja jestem. "

Bądź konsekwentny i obrzucając kościół katolicki grzechami obrzuć tez nimi protestanckie reformy bo wcale miej zła nie wyrządziła wręcz przeciwnie. Tylko trzeba znać parę faktów historycznych

Markerów - 2018-03-04, 10:50

Jeśli chodzi o Krucjaty to naprawdę wzbudzają wiele emocji i kojarzą się… ze wszystkim poza faktami.

pojawiają się zazwyczaj w formie oskarżeń, a ludzie je rzucający pałają nienawiścią i zadziwiającą wiarą w to, co mówią. Jako jeden z najbardziej zakłamanych rozdziałów historii Kościoła

Henryk - 2018-03-04, 12:17

Markerów napisał/a:
"Gdzie dwóch lub trzech gromadzi się w imię moje tam Ja jestem. "

Racja. :-D
Jest jednak poważne „ale”.
Gdy chcę spotykać się z innymi w celu poznawania Bożej woli, to czy idę do knajpy lub lunaparu?
Albo do miejsca pełnego „bałwanów”? Albo, czy będę przypatrywał się, jak „kapłan” ofiarowuje tegoż „boga”, lub obnosi go w ręku raz do roku wokół kościoła?
Zastanów się i przemyśl- w czyje imię gromadzisz się?
Cytat:
Bądź konsekwentny i obrzucając kościół katolicki grzechami obrzuć tez nimi protestanckie reformy bo wcale miej zła nie wyrządziła wręcz przeciwnie.

Dla mnie czy „matka”, czy „córka”- stanowi niewielką różnicę. Są siebie warte.
Zło jest zawsze złem, choćby było nie wiem jak małe!
Nie zamierzam licytować, kto spalił więcej ludzi żywcem na stosach, lub stosował wymyślniejsze tortury!
Cytat:
Jeśli chodzi o Krucjaty to naprawdę wzbudzają wiele emocji i kojarzą się… ze wszystkim poza faktami.

Krucjata z definicji jest zbrojną wyprawą przeciw komuś w celu nie innym jak zabicia przeciwnika i grabieży jego majątku.
Uczestnicy tych wypraw dostawali "odpusty zupełne", czyli już za grzechy, które dopiero popełnią w przyszłości!
"KRUCJATY były to wojny ogłaszane przez papieży i prowadzone w imię Jezusa Chrystusa".

[b]Chcesz coś dodać?

Markerów - 2018-03-04, 13:31

warto ustalić, o czym właściwie mówimy. Ważne jest, iż słowa “krucjaty” nie używali krzyżowcy, a nazwa ta została stworzona dopiero później. Wyprawy te były pielgrzymkami zbrojnymi mającymi na celu obronę świata chrześcijańskiego i samego Kościoła przed jego wrogami. Koniecznie należy zapamiętać, że Krucjaty nie były organizowane wyłącznie celem odbicia Jerozolimy
Markerów - 2018-03-04, 13:33

Powodów krucjat było kilka. Przede wszystkim, musimy zrozumieć sytuację polityczą owczesnego świata. Ekspancja Islamu była tak szybka, że po niecałych 400 latach od jego powstania, Europa musiała już spodziewać się ataku w swoim centrum.
Markerów - 2018-03-04, 13:35

Tak szybki rozwój Islamu i jego błyskawiczne podboje stanowiły pierwszy powód organizacji Krucjaty. Napór muzułmanów należało po prostu powstrzymać lub czekać na atak w samej Europie.
Markerów - 2018-03-04, 13:35

Takie są fakty
Markerów - 2018-03-04, 13:37

Innym powodem była chęć i konieczność wyzwolenia chrześcijan spod jarzma Islamu. Podbite przez muzułmanów kraje chrześcijańskie domagały się pomocy od Europejczyków. Chrześcijanie pod rządami Islamu nie mieli łatwego życia. Podobnie jak Żydzi, zgodnie z prawem Szariatu mogli liczyć wyłącznie na status podrzędny, musieli płacić dodatkowe podatki z powodu swojej wiary, co w praktyce oznaczało wykorzystywanie, grabież i nieludzkie traktowanie tych, którzy nie przeszli na Islam.
Markerów - 2018-03-04, 13:40

Muzułmanie zajęli całą kolebkę chrześcijaństwa i sukcesywnie dechrystanizowali tamtejszą ludność. Jihad rozpoczął się jeszcze za życia Mahometa, gdy islamskie siły najechały Palestynę i Syrię. W ciągu dekady od jego śmierci w roku 632 muzułmańskie wojska podbiły chrześcijańskie obszary Syrii (635 rok), Jerozolimy (638) i Egiptu (642). W roku 674 oblegały nawet stolicę Bizancjum, Konstantynopol, lecz zostały odepchnięte. Islam ekspandował także na zachód przez Afrykę Północną łamiąc wszelki opór tak, że do roku 700 padła ostatnia chrześcijańska warownia. W 846 roku Saraceni zaatakowali Państwo Kościelne (zniszczyli m.in.bazylikę św.Piotra oraz bazylikę św.Pawła za Murami). Atakowali też Sycylię i tereny dzisiejszych południowych Włoch.
Markerów - 2018-03-04, 13:42

No ale to przecież kościół był taki zły tak naprawdę jakby nie jego inicjatywa nie było by Europy jaką znamy a Ty zamiast wyznawać Jezusa głosił byś Allaha
Markerów - 2018-03-04, 13:49

List cesarza Bizancjum, Aleksego I do papieża Urbana II z 1091 roku pokazuje, jak tragiczna była sytuacja. Pokazuje także, przed jakim losem Kościół obronił Konstantynopol i Europę organizując Krucjaty:

"Najświętsze Cesarstwo Greckie najechane zostało przez pogańskich Pieczyngów i Turków, którzy zajęli już znaczne jego tereny grabiąc je doszczętnie. Wieści o nieustannych zabójstwach i lżeniu chrześcijan, tak straszne są dla ucha, że poruszyć mogą nawet kamienie. (…) Wszystkie już ziemie pomiędzy Jerozolimą a Grecją, włącznie z Tracją, poddały się ich władzy. Ostał się jedynie Konstantynopol, ale wrogowie zagrożą mu w najbliższym czasie, jeśli nie powstrzyma ich pomoc wiernych chrześcijan łacińskich. (…) Ja sam, odziany w płaszcz imperatora, nie widzę żadnej nadziei, żadnej możliwości ratunku. (…) W imieniu Boga w Trójcy Jedynego zobowiązuję was, byście spieszyli na pomoc mnie i greckim chrześcijanom. Oddajemy się w wasze ręce; wolimy być pod waszymi łacińskimi rządami, niż pod jarzmem pogan. Konstantynopol niech lepiej będzie wasz, niż Turków i Pieczyngów. Niechże ta świątynia, która jaśnieje nad miastem Konstantyna będzie tak droga dla was, jak jest dla nas teraz. (…) Wielkie wojsko, które znajduje się w granicach imperium, oczekuje lada moment na przybycie sześćdziesięciotysięcznej armii posiłkowej. Nie możemy zaatakować tych wojsk, które stoją u naszych bram, swoimi szczupłymi siłami, tak więc wrogowie pewni być mogą zwycięstwa. Działajcie póki jest jeszcze jest czas "

potęga atakującego Islamu dowodzi, że nie może być mowy o żadnej ofensywie, czy „agresji” ze strony Kościoła.

Henryk - 2018-03-04, 14:39

Markerów napisał/a:
No ale to przecież kościół był taki zły tak naprawdę jakby nie jego inicjatywa nie było by Europy jaką znamy a Ty zamiast wyznawać Jezusa głosił byś Allaha

Jeśli taka byłaby wola Boża, pogodził bym się z tym. :-D
Bóg jest na tyle potężny, że nie potrzebuje pomocy ze strony ludzi, aby wypełnić swój plan.
Kościół, drogi Markeów nie był powoływany, aby brał miecze w ręce i zabijał przeciwników!
Miał zadanie inne- czynić uczni z nich.

Mordowanie inaczej myślących to domena kościoła katolickiego, który jak widzisz, nie miał nic wspólnego z nauczaniem Chrystusa.
Tak czynił jedynie kościół powszechny, którego wzorem i panem jest Bóg świata tego.
Przestań już się ośmieszać- broniąc złej sprawy!

Markerów - 2018-03-04, 15:41

Najwyraźniej taka wola Boża nie była by zniewolily nas ludy pogańskie ale by nasi ojcowie europejczycy walczyli w obronie cywilizacji europejskiej byś się mógł jeszcze narodzić w chrześcijańskiej europie.
Ciężko ci to przez gardło może przejść prawda? Lepiej powtarzać mity i kłamstwa które narosly na przełomie wieków i bronić reformatorów protestanckich którzy uczynili więcej zła w krótszym czasie niż kościół na przestrzeni wieków

Henryk - 2018-03-04, 15:48

Markerów napisał/a:
byś się mógł jeszcze narodzić w chrześcijańskiej europie.
Zwiedzony, oszukany człowieku.
Ta Europa jedynie nazywa się "chrześcijańska".
Wcale nią nie jest, i nawet nie stała w pobliżu Chrystusa!

Markerów - 2018-03-04, 19:18

Ok być może ale podchodz chodz trochę uczciwie do faktów historycznych, i tak jak mówię nie powtarzaj dawno obalonej przez historyków legendy..
Markerów - 2018-03-04, 19:18

argumentem przeciw Kościołowi i Krucjatom jest rzekoma hipokryzja w naśladowaniu Chrystusa przy jednoczesnym wysyłaniu tysięcy żołnierzy celem zdobycia jakiegoś terytorium. To, co umyka fantastom o takich poglądach to fakt, że Krucjaty (podobnie jak w dużej mierze średniowieczne wojny) z założenia miały być prowadzone wg zasad tzw. wojny sprawiedliwej i w przeważającej mierze tak właśnie były prowadzone.
nike - 2018-03-04, 19:19

Markerów napisał/a:
Nie mamy naśladować kleru tylko Jezusa.

Jaki PASTERZ takie i OWCE.

Markerów - 2018-03-04, 19:48

Pasterzem jest Jezus.. Chyba nie wiesz co mowisz
Henryk - 2018-03-04, 20:19

Markerów napisał/a:
z założenia miały być prowadzone wg zasad tzw. wojny sprawiedliwej i w przeważającej mierze tak właśnie były prowadzone.

Ależ tak. Bardzo "sprawiedliwie" odbierano życie kobietom, dzieciom, starcom, a także ich majątki...
Jedynie słudzy szatana mogli wymyślić "sprawiedliwą wojnę".

Markerów - 2018-03-04, 20:32

Mówisz o protestantach... Tak masz rację tak właśnie działali w niczym nieustepowali kościołowi
Markerów - 2018-03-04, 20:39

Koncepcja wojny sprawiedliwej wywodzi się ze Starego Testamentu, w którym możemy znaleźć liczne przykłady uzasadnionych działań wojennych. W Nowym Testamencie przemocy nie ma już tak wiele, jednak “święty gniew” Chrystusa w sytuacji zajęcia świątyni przez kupców pokazuje, że nie jest możliwe, ani wskazane całkowite wyzbycie się przemocy. Sam zresztą jasno deklarował, że przyszedł przynieść nie pokój, lecz miecz i walkę ze złem. Zauważmy też, że niejednokrotnie pochwala też setników i innych żołnierzy, a nie nakazuje im odejścia ze służby, nie potępia przemocy użytej w imię prawowitej władzy. Nie możemy też argumentować rzekomego pacyfizmu Jezusa na podstawie jednego zdania, jakie wypowiedział on do Piotra podczas aresztowania. To “schowaj miecz”, w świetle całości Ewangelii i Pisma Świętego było jednorazowym przypadkiem, bo dotyczyło konkretnej sytuacji, konkretnej osoby i nie zostało “rozciągnięte” na wszystkich wiernych. Podobnie nie możemy manipulować fragmentem o nadstawianiu policzka twierdząc, że powinniśmy zawsze pozwalać się prześladować. Tak jak wybaczyć grzech można tylko popełniony wobec siebie, tak policzek mamy nadstawiać tylko sami za siebie. Nie wolno nam ryzykować życia innych, czy ignorować potrzebujących i uciśnionych w imię tej źle zrozumianej zasady.
Henryk - 2018-03-05, 07:42

Markerów napisał/a:
Koncepcja wojny sprawiedliwej wywodzi się ze Starego Testamentu, w którym możemy znaleźć liczne przykłady uzasadnionych działań wojennych.

Żadnych pozytywnych wniosków nie wyciągnąłeś z nauki ze Starego Testamentu.
Litera, litera, litera… :-(
Cytat:
Sam zresztą jasno deklarował, że przyszedł przynieść nie pokój, lecz miecz i walkę ze złem.

Błędna interpretacje słów Jezusa, na użytek własnych egoistycznych celów.
Prawdą jest, że Jezus użył podobnych słów:
Mat 10:34-37 ubg " Nie sądźcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. (35) Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem i córkę z jej matką, a synową z teściową. (36) I nieprzyjaciółmi człowieka będą jego domownicy. (37) Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny. I kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godny."
Opowiadanie o grzechach ludzi, krytykowanie złych i niesprawiedliwych czynów przynosi na naśladowcę Pana prześladowanie i miecz.
Gdyby naśladowca Jezusa „siedział cicho”, nie ostrzegając innych przed ich losem, nie poznał by co to jest prześladowanie…
Tak jak Ewangelia spowodowała podział i prześladowania u Żydów, tak czyni i teraz w tzw. Chrześcijaństwie.
„Mieczem” jest opowiadana Prawda. Ona powoduje rozdział.
Taką bronią ma walczyć chrześcijanin.
Eph 6:11-19 ubg "Przywdziejcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli się ostać wobec zasadzek diabła. (12) Nie toczymy bowiem walki przeciw krwi i ciału, ale przeciw zwierzchnościom, przeciw władzom, przeciw rządcom ciemności tego świata, przeciw duchowemu złu na wyżynach niebieskich. (13) Dlatego weźcie pełną zbroję Bożą, abyście mogli przeciwstawić się w dzień zły, a wykonawszy wszystko, ostać się. (14) Stańcie więc, przepasawszy wasze biodra prawdą, przywdziawszy pancerz sprawiedliwości; (15) I obuwszy nogi w gotowość ewangelii pokoju. (16) A przede wszystkim weźcie tarczę wiary, którą będziecie mogli zgasić wszystkie ogniste strzały złego. (17) Weźcie też hełm zbawienia i miecz Ducha, którym jest słowo Boże; (18) We wszelkiej modlitwie i prośbie modląc się w każdym czasie w Duchu, czuwając nad tym z całą wytrwałością i z prośbą za wszystkich świętych; (19) I za mnie, aby była mi dana mowa, bym z odwagą otworzył moje usta do oznajmienia tajemnicy ewangelii;"
Nie widzę tu najmniejszej zachęty do wojen, odwetu, zemsty.
Hbr 10:30 wsp "Wiemy przecież, kto powiedział: Pomsta do mnie należy, ja odpłacę, oraz: Pan będzie sądził swój lud."
Cytat:
Zauważmy też, że niejednokrotnie pochwala też setników i innych żołnierzy, a nie nakazuje im odejścia ze służby, nie potępia przemocy użytej w imię prawowitej władzy.

Pochwalił setnika za co? :shock:
Czyż nie za wiarę?
Mat 8:10 psz " Zdumiał się Jezus, słysząc taką odpowiedź. Rzekł więc do tłumu: – Zapewniam was: Tak wielkiej wiary nie spotkałem u nikogo w Izraelu!"
Co kazał czynić żołnierzom? – Pamiętasz? :roll:
Luk 3:14 stern "Niektórzy żołnierze pytali go: "A co z nami? Co my powinniśmy robić?". Im odpowiedział: "Nie zastraszajcie nikogo, nie oskarżajcie ludzi fałszywie i zadowólcie się żołdem"."
Luk 3:14 psz " – A co z nami? – pytali żołnierze. – Od nikogo nie wymuszajcie pieniędzy. Zadowólcie się swoim żołdem – odpowiedział. – I nikogo fałszywie nie oskarżajcie."
Luk 3:14 ubg "Pytali go też żołnierze: A my co mamy czynić? I odpowiedział im: Wobec nikogo nie używajcie przemocy, nikogo fałszywie nie oskarżajcie i poprzestawajcie na waszym żołdzie."
Dzisiejszym policjantom także należałoby przypomnieć słowa Jezusa…
Cytat:
Nie możemy też argumentować rzekomego pacyfizmu Jezusa na podstawie jednego zdania, jakie wypowiedział on do Piotra podczas aresztowania. To “schowaj miecz”, w świetle całości Ewangelii i Pisma Świętego było jednorazowym przypadkiem, bo dotyczyło konkretnej sytuacji, konkretnej osoby i nie zostało “rozciągnięte” na wszystkich wiernych.

Podobnie nie możemy manipulować fragmentem o nadstawianiu policzka twierdząc, że powinniśmy zawsze pozwalać się prześladować.

Podaj mi „bez manipulacji” choć jeden fragment wypowiedzi Jezusa zachęcającego do zbrojnego odwetu, czy siłowego dochodzenia sprawiedliwości!
Jeden, jedyny!
Cytat:
Nie wolno nam ryzykować życia innych, czy ignorować potrzebujących i uciśnionych w imię tej źle zrozumianej zasady

Zgadzam się. Nie wolno ignorować potrzebujących i uciśnionych. Należy im pomagać.
Ta pomoc nie może polegać na zabiciu prześladowców.

Markerów - 2018-03-05, 08:16

Czyli jakby przestępca włamał ci się do domu zabił syna zgwałcił córkę i żonę to byś nawet nie zareagował??
nike - 2018-03-05, 10:19

Markerów napisał/a:
Pasterzem jest Jezus.. Chyba nie wiesz co mowisz

Naprawdę:

W dziele zatytułowanym „Papież Zastępca Chrystusa, Głowa Kościoła”, napisanym przez wybitnego katolika, magistra Monsignora Capela, odnajdujemy listę ni mniej ni więcej, tylko sześćdziesięciu dwóch bluźnierczych tytułów, jakich używali papieże. Warto jeszcze zwrócić uwagę, że nie są to jedynie martwe określenia historyczne, gdyż zestawienie to zostało sporządzone przez jednego z najsłynniejszych obecnie żyjących papieskich auto-rów. Z listy tej przytaczamy następujące tytuły:
„Najświętsza ze wszystkich Głów
Święty Ojciec ojców
Najwyższy Arcykapłan nad wszystkimi prałatami
Nadzorca religii chrześcijańskiej
Główny Pasterz – Pasterz pasterzy
Chrystus przez namaszczenie
Abraham przez patriarchat
Melchizedek w obrządku
Mojżesz we władzy
Samuel w urzędzie sądowym
Najwyższy Kapłan, najprzedniejszy biskup
Książę biskupów
Dziedzic apostołów; Piotr we władzy
Klucznik Królestwa Niebieskiego
Arcykapłan naznaczony z pełnią władzy
Zastępca Chrystusa
Królewski Kapłan
Głowa wszystkich świętych kościołów
Zwierzchnik uniwersalnego kościoła
Biskup biskupów, to jest Najwyższy Arcykapłan
Władca Domu Pańskiego
Pan apostolski i Ojciec ojców
Główny Pasterz i Nauczyciel
Lekarz dusz
Skała, której pyszne bramy piekła nie przemogą
Nieomylny Papież
Głowa wszystkich świętych kapłanów Bożych
Jako dodatek do tej długiej listy tytułów, której fragmenty przytoczyliśmy powyżej, autor cytuje wyjątek z listu Św. Bernarda, opata z Clairvaux do papieża Eugeniusza III, z 1150 roku:
„Kimże jesteś? Najwyższym Kapłanem, Najprzedniejszym Biskupem. Ty jesteś księciem biskupów, ty jesteś spadkobiercą apostołów. Ty jesteś Ablem w prymasostwie, Noem w rządzie, Abrahamem w dostojeństwie patriarcha-tu, według porządku – Melchizedekiem, według zacności – Aaronem, według autorytetu – Mojżeszem, Samuelem według urzędu sędziowskiego, Piotrem według władzy, CHRYSTUSEM Z NAMASZCZENIA. Tyś jest tym, które-mu klucze nieba są dane, któremu powierzono owce. Są może inni strażnicy niebios, inni pasterze trzody, ale najwspanialszym z nich jesteś ty, ponieważ odziedziczyłeś obydwa te tytuły w inny sposób niż tamci i od nich wcześniej. (...) Władza tamtych jest ograniczona, twoja zaś rozciąga się nawet nad tymi, którzy otrzymali władzę nad innymi. Czyż nie mógłbyś, gdyby tylko były po temu powody, zamknąć niebios przed biskupem, pozbawiając go episkopalnego urzędu i oddając go Szatanowi? Tak więc twe przywileje są niezmienne, zarówno względem kluczy tobie powierzonych, jak i owiec oddanych pod twą opiekę”.

Henryk - 2018-03-05, 14:36

Markerów napisał/a:
Czyli jakby przestępca włamał ci się do domu zabił syna zgwałcił córkę i żonę to byś nawet nie zareagował??

Gdybym wiedział, że się przewrócę, to bym sobie pierw usiadł.
Nigdy nie odpowiadam na pytania: "co by było, gdyby było".
Nie wiem. :-(

Markerów - 2018-03-05, 15:35

Najleprza z możliwych odpowiedzi
Markerów - 2018-03-05, 15:36

W obronie czegoś lub kogoś w słusznej sprawie człowiek dopuszcza się różnych rzeczy
Markerów - 2018-03-05, 20:53

Pierwsze głośne działania propagandowe związane z krytyką Krucjat zaobserwować możemy dopiero w XVI wieku, podczas rewolucji protestanckiej. Konieczność wystawienia przeciw Kościołowi jak najcięższych dział w połączeniu z ogromnymi możliwościami propagowania własnej wersji historii rozpoczęły ten 500 letni już proces manipulowania faktami. Luter i jego poplecznicy przekonywali protestantów z różnych krajów, że wyprawy krzyżowe nie były niczym innym, jak tylko najazdem o celach ekonomicznych. Był nawet na tyle perfidny, że w swej “doktrynie” tłumaczył agresję Imperium Osmańskiego jako słuszną karę Bożą nałożoną na Kościół. Pisał:

Walka z Turkami oznacza sprzeciw wobec sądu,
jaki naszym przewinieniom wymierza Bóg

Co ciekawe, Luter błyskawicznie zmienił stanowisko, gdy Turcy w 1529 roku pojawili się u bram Wiednia. Wzywał wtedy chrześcijańskich przywódców do odparcia ataku.

Henryk - 2018-03-06, 07:15

Aleś przyczepił się do Lutra. :lol:
Świętym nie był, ale w stosunku do ówczesnych Papieży, możemy nazwać Go aniołkiem.
Twoje pisanie przypomina mi stary humor: „A u was bija murzynów”.

Należy się jednak Jemu szacunek choćby dlatego, że otworzył oczy światu na bezeceństwa papieży i całego kleru katolickiego.
Miał świadomość czym grozi (jakże słuszna) krytyka tej instytucji, wraz z ludźmi na jej czele, a jednak podjął świadomie te ryzyko.

Nic nie przebije grzechów tamtych bezbożników w Kościele, którego dzisiejszy jest kontynuacją ówczesnego…

Markerów - 2018-03-06, 07:48

Piszę w temacie..
Ja natomiast mogę powiedzieć :
Aleś sie przyczepił błędnych faktów na temat Lutra i bronisz wcale nie mniejszego zła.. Trochę konsekwencji

nike - 2018-03-06, 10:05

Markerów,
Gdyby Luter nie otworzył ludziom oczu na pazerność rzymskiego kościoła, to do tej pory ludzie [parafianie] kupowali by za siebie i zmarłych swoich łaskę Boga za pieniądze.
Kiedy Luter wystąpił z 95 tezami przeciwko papiestwu, to co mieli go za to pogłaskać?
Jaka kasę stracili przez to wystąpienie, przecież Tetzel sprzedawał odpusty w zmowie z papiestwem bo to był szczytny cel.

W celu uzyskania pomocy finansowej na ukończenie Bazyliki Świętego Piotra w Rzymie, papież Leon X zarządził sprzedaż odpustów. Jednym ze skutków tej decyzji było to, iż Jan Tetzel przybył do Wittenbergii jesienią 1517 roku, prowadząc handel odpustami a był to człowiek, który czynił to w szczególnie jarmarczny sposób.

Odpust papieski udzielał zupełnego lub częściowego odpuszczenia grzechu i darował kary w tym życiu lub w czyśćcu na mocy tak zwanego skarbca zasług świętych, zdeponowanych w papiestwie. Papieska teoria głosi, iż żyli ludzie, których uważano za świętych, mających więcej zasług niż wymagało ich zbawienie. Ta nadwyżkowa zasługa składa się z tego, co w języku papieskim nazwano „uczynkami ponadobowiązkowymi”. Owi święci umierając zapisywali rzekomo w spadku kościołowi nadwyżkę zasługi zaskarbioną przez uczynki, którą, przechowując w skarbcu, można udzielać tym jego członkom, którym nie dostaje zasługi, aby mogli uniknąć karania obecnego i czyśćcowego. Niemiecki rym, który stał się popularny w związku z handlem odpustami, jaki Tetzel prowadził, może być przetłumaczony następująco: Gdy tylko pieniądz do puszki wskoczy, Dusza do nieba z czyśćca wyskoczy.

Markerów - 2018-03-06, 10:09

Nie zaprzeczam temu zgadzam się z Tobą. Tylko dlaczego widzicie zło w swoim własnym pryzmacie rzeczywistosci... Jak już krytykujesz kościół katolicki to tym bardziej to co się z niego wykluło
Markerów - 2018-03-06, 10:13

Luter napewno otworzył oczy ludzią na samoistne zgłębianie słowa Bożego ale nie jest on wzorem wręcz przeciwnie postawić go można w szeregu w śrud niechlubnych papieży
Markerów - 2018-03-06, 10:16

Miało być dobrze w wyszło jak zawsze. Doprowadziło to do takiego zamieszania w kregach chrześcijanskich ze aż trudno się w tym połapać nawet islam czy buddyzm niema tylu odłamów co chrześcijaństwo a powstają coraz to nowe

Juz wiesz czym jest ten babilon to zamieszanie???

nike - 2018-03-06, 12:54

Markerów napisał/a:
Luter napewno otworzył oczy ludzią na samoistne zgłębianie słowa Bożego ale nie jest on wzorem wręcz przeciwnie postawić go można w szeregu w śrud niechlubnych papieży

Po pierwsze Luter nie był papieżem, a po drugie miał w swoim charakterze zakodowane zło od swoich niestety znowu powiem PASTERZY ziemskich.

Luter nie jest wzorem jakim był Jezus, ale można go cenić, za przerwanie OBŁUDY, PAZERNOŚCI I PODŁOŚCI w RZYMSKIM KOŚCIELE.

Nie zarzucisz Lutrowi, łajdactwa, orgi pijackich kilkoro dzieci i nawet z córką [PODOBNO] syna, jaki możesz zarzucić PAPIEŻOM.

Markerów napisał/a:
Juz wiesz czym jest ten babilon to zamieszanie???

Babilon nie dotyczy protestantyzmu tylko SYSTEM RZYMSKO KATOLICKI, w którym to już prawie nie ma nauk Jezusa i Apostołów, tylko są nauki pogańskie, stąd jest ZAMIESZANIEM.

Zauważ,ze Ap.Jan tez widział KOBIETĘ PIJANA KRWIĄ ŚWIĘTYCH--kto to jest?

Markerów - 2018-03-06, 13:13

To tak samo można usprawiedliwić "krwawą Marie" tez dorastała w protestanckiej gehennie widząc co jej ojciec z nią wyprawia.

Dlaczego i na jakiej podstawie uważasz ze babilon nie dotyczy protestantyzmu... Trochę naiwniackie uspakajanie...

Markerów - 2018-03-06, 13:21

Akurat pijaństwo to Lutrowi można zarzucić ;-)

Wszystkich tych podlych rzeczy też nie zarzucisz wszystkim papieża

nike - 2018-03-06, 21:35

Markerów napisał/a:
Akurat pijaństwo to Lutrowi można zarzucić ;-)

Zarzuć.
Markerów napisał/a:
Wszystkich tych podlych rzeczy też nie zarzucisz wszystkim papieża

Wszystkim, oczywiście NIE, ale wystarczająco dużo jak na świętą religię.

Markerów - 2018-03-07, 05:27

Świętą religię??
nike - 2018-03-07, 12:25

Markerów napisał/a:
Świętą religię??

A za jaką uchodzi rzymski kościół?

Wyżej zacytowałam kilkadziesiąt tytułów, jakie rzymski kościół przypisuje swoim papieżom, przeczytaj i pomyśl.

Markerów - 2018-03-07, 12:31

A z kąt ten cytat jest z katechizmu?
nike - 2018-03-07, 20:02

Markerów napisał/a:
A z kąt ten cytat jest z katechizmu?


HHHAA podałam przecież autora.

Markerów - 2018-03-08, 06:52

Ten "wybitny" katolik, Monsignora Capela, nie jest anuautorytetem katolickim, spis tytułów jakimi się mianowali papieże jest jego prywatnym dziełem a nie żadnym nauczaniem kościóła katolickiego wynikających chodźby z prawd wiary.
Markerów - 2018-03-08, 06:56

Dobrze że wywlekarz brudy katolicyzmu, ich sie nie wypieram ani nie neguje. Staram się być konsekwentny i Tobie droga nike tez proponuje spojrzeć na fakty historyczne i przyznać to co za Ciebie przyznaje historia
Henryk - 2018-03-08, 07:44

Markerów napisał/a:
jest jego prywatnym dziełem a nie żadnym nauczaniem kościóła katolickiego wynikających chodźby z prawd wiary.

„Prawdą wiary” w twoim kościele jest także dogmat o nieomylności papieskiej.
Skoro inni tak tytułowali się, to oczywistym jest że i JP II był „zastępcą Chrystusa”.
Czyżby nie tak Wojtyłę tytułowano? :shock:

Markerów - 2018-03-08, 07:57

Nie. Żaden papież ani inne stworzenie nie jest i nie będzie zastępca Chrystusa
Markerów - 2018-03-08, 07:58

Dogmat nie jest prawdą wiary, jedynie ma "ułatwiać" jej zrozumienie
Henryk - 2018-03-08, 10:53

Markerów napisał/a:
Dogmat nie jest prawdą wiary,

Oj, heretyk z Ciebie :lol:
Dogmat jest w Twym kościele "prawdą wiary" i rzeczą nie podlegającą dyskusji!
Powiedział bym wprost: wiara w dogmat jest konieczną do zbawienia! :-P

Markerów - 2018-03-08, 12:41

Zacytuj z katechizmu
Markerów - 2018-03-08, 13:04

W przeszłości ogłaszanie dogmatów wynikało najczęściej z wątpliwości i rozłamów w chrześcijaństwie. Nie było potrzeby ich ogłaszania, póki panowała zgoda co do zasad wiary. Gdy jednak ktoś pewne prawdy odrzuca lub przekręca, trzeba je jasno określić i ogłosić. Wiele formuł dogmatycznych miało za zadanie postawić barierę, ostrzec przed błędnym przedstawianiem chrześcijaństwa. Dogmaty sprzeciwiają się tym, którzy wiarę chrześcijańską ograniczają, przedstawiają jednostronnie, przykrawają do ludzkich gustów.
nike - 2018-03-08, 17:14

Markerów, Wiem doskonale,że papiestwo wiele zmieniło z średniowiecza, nawet i z nazewnictwa jakim się dawniej szczycili, bo czasy się zmieniły i ludzie są wykształceni i już nie dają sobie wmawiać głupot, jednak uważam,ze warto wiedzieć co system rzymski wyprawiał, żeby móc ocenić i zrozumieć, czy to ta religia jest tą właściwą.
Markerów - 2018-03-08, 17:19

Trzeba wiedzieć co system rzymski wyprawiał jak najbardziej się z Tobą zgodzę tylko trzeba też przyjąć do świadomości fakty historyczne i że wiele spraw jest zakłamanych.
nike - 2018-03-09, 10:35

Markerów napisał/a:
Trzeba wiedzieć co system rzymski wyprawiał jak najbardziej się z Tobą zgodzę tylko trzeba też przyjąć do świadomości fakty historyczne i że wiele spraw jest zakłamanych.

Więc uprzejmie przedstaw mi te fakty. :-D

Markerów - 2018-03-09, 10:43

Przeczytaj wszystkie posty w tym temacie
nike - 2018-03-09, 11:08

Markerów napisał/a:
Przeczytaj wszystkie posty w tym temacie

Czytam posty, ale dokumentów nie widziałam, a katechizm mnie akurat nie interesuje.

Jurek_1 - 2018-03-09, 16:53

Henryk napisał/a:
Dogmat jest w Twym kościele "prawdą wiary" i rzeczą nie podlegającą dyskusji! Powiedział bym wprost: wiara w dogmat jest konieczną do zbawienia!

Tak napisał Henryk, a potem Markerów odpisał mu:
Markerów napisał/a:
Zacytuj z katechizmu


Nie wiem czy to będzie wystarczające zacytowanie, ale znalazłem ten paragraf w Katechizmie Kościoła Katolickiego:
KKK 88 Urząd Nauczycielski Kościoła w pełni angażuje władzę otrzymaną od Chrystusa, gdy definiuje dogmaty, to znaczy, gdy w formie zobowiązującej lud chrześcijański do nieodwołalnego przylgnięcia przez wiarę przedkłada prawdy zawarte w Objawieniu Bożym lub kiedy proponuje w sposób definitywny prawdy, które mają z nimi konieczny związek.

Może teraz dalej podyskutujecie?...

Olus - 2018-03-23, 18:08

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Reakcją Kościoła na te wypaczenia i samowolkę była Święta Inkwizycja, która miała odebrać prostym chłopom „prawo” osądzania podejrzanych o zagrożenie wiary, doktryny, czy porządku publicznego.

A reakcja kościoła była taka,ze, żywcem paliła te czarownice, lub topiła, czy tak Jezus postępował?


Jezus nie był sędzią itd,a Izrael był pod okupacją.
Jezus jednak nauczał kary śmierci dla czarownic itd :)
Jezus był za karą śmierci i za czyszczeniem gangreny jak i Apostołowie.



ops :oops: :mrgreen:

Cytat:
Babilon nie dotyczy protestantyzmu tylko SYSTEM RZYMSKO KATOLICKI, w którym to już prawie nie ma nauk Jezusa i Apostołów, tylko są nauki pogańskie, stąd jest ZAMIESZANIEM.

Oczywiście,że dotyczy.
Protestanci też popadli w obrzydliwe herezje.
Nierządnica ma córy :roll: protestantyzm to też babilon.

Markerów - 2018-03-23, 19:10

Czyli babilon tyczy wszystkich którzy odstąpili od nauk płynących z Bibli.. Czy to nie jest tak że Babilon zaczyna się w naszych sercach kiedy zamykamy się na prawdę a idziemy w stronę zwodniczych nauk?
Olus - 2018-03-24, 12:20

Każdy kto nie jest sługą Boga,jest sługą grzechu/świata/babilonu.
Bestia to królestwo lub akutalnie raczej królestwa.
Nierządnica siedząca na niej to system religijny.
Należy dodać oczywiście fałszywy system.
Wszystko co złe zaczyna się w sercu.
Wszystko połączone to big babajlon.

Olus - 2018-03-24, 13:17

Trochę brudów z drugiej strony..
XXXI. Dzieje protestantyzmu w Polsce
https://www.youtube.com/watch?v=fIw1D_OYhEg

Gedeon - 2018-06-25, 16:00

Markerów napisał/a:
Czy to nie jest tak że Babilon zaczyna się w naszych sercach kiedy zamykamy się na prawdę a idziemy w stronę zwodniczych nauk?

W rzeczy samej taki jest tego początek.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group