FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Biblia - Biblia a seks ...

Tomasz G - 2019-06-11, 12:13
Temat postu: Biblia a seks ...
Biblia a seks ....

Co Biblia tak naprawde mowi o seksie?

Z Biblii dowiadujemy sie, ze seks byl pomyslem Boga i Jego planem dla mezczyzny i kobiety od samego poczatku, to znaczy od momentu ich stworzenia. To On go wymyslil, zaplanowal i zaprojektowal dla ludzi.

https://pl.aleteia.org/2016/11/16/co-biblia-tak-naprawde-mowi-o-seksie/

I Bog stworzyl seks

Dlaczego w chrzescijanstwie pokutuje przekonanie, ze seks jest nieczysty? Czy Bog dal nam seks dla rozkoszy, czy tylko w celu prokreacji? Co jest, a co nie jest do przyjecia w zyciu seksualnym chrzescijanina? Kiedy seks utrwala zwiazek, a kiedy go niszczy? Na te i inne pytania odpowiada pastor, doradca malzenski i nauczyciel akademicki zajmujacy sie teologia seksu.

http://sklep.znakiczasu.p...orzyl-seks.html

Goracy seks ....

Czy wiesz, ze najlepsze doswiadczenia seksualne sa udzialem par malzenskich? Znani eksperci od zwiazkow i relacji malzenskich Bill oraz Pam Farrelowie pragna rozpalic plomienie namietnosci w kazdym malzenstwie. Z wnikliwoscia, humorem i szczeroscia odslaniaja prawdy na temat intymnych relacji miedzy malzonkami oraz dziela sie wiedza, ktora sprawi, ze wasze zycie intymne stanie sie gorace i plomienne.

http://sklep.znakiczasu.p...-malzenski.html

Iwona - 2019-06-11, 23:07

Może lepiej nie podejmujmy tutaj takich tematów....
Henryk - 2019-06-12, 06:08

Iwona napisał/a:
Może lepiej nie podejmujmy tutaj takich tematów....

Odwagi! :lol:

Tomasz G - 2019-06-12, 11:43

:lol:
Iwona - 2019-06-12, 22:05

Co was bawi? :-P
Tomasz G - 2019-06-13, 09:53

Twój strach przed poruszeniem tematu bliskich stosunków miedzy ludźmi a przecież ten temat też jest poruszanych w samej biblii :lol:
Henryk - 2019-06-13, 16:39

Iwona napisał/a:
Co was bawi? :-P

Tak naprawdę to smuci. :-(
A wiesz chociaż skąd wzięłaś się?
Bocian, czy kapusta?

Dorosła kobieta. Ucząca nawet innych...
Dlatego mamy nadal taki ciemnogród! :-(

A potem ciąże trzynastolatek. :cry:

Iwona - 2019-06-13, 22:11

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Co was bawi? :-P

Tak naprawdę to smuci. :-(
A wiesz chociaż skąd wzięłaś się?
Bocian, czy kapusta?

Dorosła kobieta. Ucząca nawet innych...
Dlatego mamy nadal taki ciemnogród! :-(

A potem ciąże trzynastolatek. :cry:

Tu nie chodzi o to. Proszę mnie nie obrażać..


Po prostu są tematy, których nie powinno się poruszać. Są za bardzo osobiste

Henryk - 2019-06-14, 05:28

Iwona napisał/a:
Tu nie chodzi o to. Proszę mnie nie obrażać..


Po prostu są tematy, których nie powinno się poruszać. Są za bardzo osobiste

Przecież nikt nie pyta się Ciebie o Twoje osobiste doświadczenia w tym temacie.

Jedynie ksiądz na spowiedzi wypytuje o szczegóły! :-P

Markerów - 2019-06-14, 05:53

[quote="Henryk"]
Iwona napisał/a:
Tu nie chodzi o to. Proszę mnie nie obrażać..




Jedynie ksiądz na spowiedzi wypytuje o szczegóły! :-P


To mówi ten co do spowiedzi nie chodzi. :) :lol:

Henryk - 2019-06-14, 06:11

Markerów napisał/a:
To mówi ten co do spowiedzi nie chodzi. :) :lol:

Widzisz więc ile warta jest ta "tajemnica" spowiedzi?
I tak wszyscy wiedzą, co opowiadacie zboczeńcom.
Zboczeńcom- ponieważ takie wypytywanie to poważne zboczenie!

Markerów - 2019-06-14, 06:50

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
To mówi ten co do spowiedzi nie chodzi. :) :lol:

Widzisz więc ile warta jest ta "tajemnica" spowiedzi?
I tak wszyscy wiedzą, co opowiadacie zboczeńcom.
Zboczeńcom- ponieważ takie wypytywanie to poważne zboczenie!



Ja jakoś korzystam z sakramentu pokuty i pojednania i mam inne zdanie.....
Najwięcej natomiast mają do powiedzenia ci co nie korzystają i mają zielone pojęcie o tym :) * :)

Henryk - 2019-06-14, 06:54

Markerów napisał/a:
Ja jakoś korzystam z sakramentu pokuty i pojednania i mam inne zdanie.....
Najwięcej natomiast mają do powiedzenia ci co nie korzystają i mają zielone pojęcie o tym :) * :)

Jedyny sakrament dostępny za darmo! :lol:

Sam ubaw księdza jest wystarczającą zapłątą!
Później sobie i innym opowiadają, śmiejąc się...
Jak myślisz- skąd moja wiedza o waszych grzechach? :roll:

Markerów - 2019-06-14, 07:17

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja jakoś korzystam z sakramentu pokuty i pojednania i mam inne zdanie.....
Najwięcej natomiast mają do powiedzenia ci co nie korzystają i mają zielone pojęcie o tym :) * :)

Jedyny sakrament dostępny za darmo! :lol:

Sam ubaw księdza jest wystarczającą zapłątą!
Później sobie i innym opowiadają, śmiejąc się...
Jak myślisz- skąd moja wiedza o waszych grzechach? :roll:


Sakramenty nie są za pieniądza

Wybacz ale Twoja wiedza jest ns poziomie podstawowym...
Wznieść się na wyżyny....
I nawróć się......

Iwona - 2019-06-14, 07:33

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Tu nie chodzi o to. Proszę mnie nie obrażać..


Po prostu są tematy, których nie powinno się poruszać. Są za bardzo osobiste

Przecież nikt nie pyta się Ciebie o Twoje osobiste doświadczenia w tym temacie.

Jedynie ksiądz na spowiedzi wypytuje o szczegóły! :-P

w dzisiejszych czasach nieopanowany pociąg seksualny czasami bardziej szkodzi niż w czymkolwiek pomaga

Iwona - 2019-06-14, 07:34

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ja jakoś korzystam z sakramentu pokuty i pojednania i mam inne zdanie.....
Najwięcej natomiast mają do powiedzenia ci co nie korzystają i mają zielone pojęcie o tym :) * :)

Jedyny sakrament dostępny za darmo! :lol:

Sam ubaw księdza jest wystarczającą zapłątą!
Później sobie i innym opowiadają, śmiejąc się...
Jak myślisz- skąd moja wiedza o waszych grzechach? :roll:

Nigdy nie przyjęłam sakramentu za pieniądze

Henryk - 2019-06-14, 08:03

Iwona napisał/a:
Nigdy nie przyjęłam sakramentu za pieniądze
Ochrzczono Ciebie bez "co łaska"?
Nie wierzę! :-|
Przy bierzmowaniu nie było składki na prezent dla księdza? :roll:

Oj, nieładnie.
Jedynie spowiedź jest darmowa! :lol:
Ona sama w sobie ma już zapłatę! ;-)

Henryk - 2019-06-14, 08:24

Iwona napisał/a:
w dzisiejszych czasach nieopanowany pociąg seksualny czasami bardziej szkodzi niż w czymkolwiek pomaga

Nie wiem co to znaczy według Ciebie "nieopanowany"?
Nie opanować można się przed wyzwiskami, kradzieżą, morderstwem...
Można, ... ale nie musimy tacy być.

Jednak zupełnie nie oznacza to, że należy milczeć o takich patologiach!
Wszystko, nad czym nie panujemy, jest złe!
Prz 16:32 lub "Więcej wart cierpliwy niż siłacz, a opanowany, — niż zdobywca miasta."

Markerów - 2019-06-14, 09:35

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
w dzisiejszych czasach nieopanowany pociąg seksualny czasami bardziej szkodzi niż w czymkolwiek pomaga

Nie wiem co to znaczy według Ciebie "nieopanowany"?
Nie opanować można się przed wyzwiskami, kradzieżą, morderstwem...
Można, ... ale nie musimy tacy być.

Jednak zupełnie nie oznacza to, że należy milczeć o takich patologiach!
Wszystko, nad czym nie panujemy, jest złe!
Prz 16:32 lub "Więcej wart cierpliwy niż siłacz, a opanowany, — niż zdobywca miasta."


Wkoncu zacząłeś mądrze pisać..
Brakowało mi tego u ciebie :)

Henryk - 2019-06-14, 11:50

Markerów napisał/a:
Wkoncu zacząłeś mądrze pisać..
Brakowało mi tego u ciebie :)

Szkoda, że o Tobie nie można tego powiedzieć. :-(
Zwiedziony, oszukany, zwolennik Antychrysta.

Markerów - 2019-06-14, 12:12

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wkoncu zacząłeś mądrze pisać..
Brakowało mi tego u ciebie :)

Szkoda, że o Tobie nie można tego powiedzieć. :-(
Zwiedziony, oszukany, zwolennik Antychrysta.


Ziejesz jadem

Rz 14.4
Kim jesteś ty, co się odważasz sądzić cudzego sługę? To, czy on stoi, czy upada, jest rzeczą jego Pana. Ostoi się zresztą, bo jego Pan ma moc utrzymać go na nogach...

Henryk - 2019-06-14, 12:32

Markerów napisał/a:
Ziejesz jadem

Jadem się pluje, nie zieje. :-D

Tomasz G - 2019-06-14, 12:39

Iwona - przez nauki KRK że prawie każdy seks to grzech i przez teoretyczny celibat duchownych i zakonnic w KRK a który w wielu przypadkach owocuje różnych dewiacjami seksualnymi w tym kościele widocznych szczególnie obecnie a owoc tego jest np : taki że wiele osób z którymi rozmawiam traci dziś wiarę i staje się ateistami mówiąc skoro księża tak robią i nie boją się Boga ani kary po śmierci to Boga chyba nie ma :cry:
Markerów - 2019-06-14, 13:46

Tomasz G napisał/a:
Iwona - przez nauki KRK że prawie każdy seks to grzech i


Nic takiego Kościół nie głosi, dlaczego kłamiesz?

Markerów - 2019-06-14, 13:47

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ziejesz jadem

Jadem się pluje, nie zieje. :-D


No tak..... Wiec zaniechaj tego.....

Tomasz G - 2019-06-14, 13:53

Byłem w KRK wiele lat to wiem co pisze dla wielu księży seks nawet w małżeństwie jeśli nie ma na celu prokreacji to jest grzeszny :-P
Markerów - 2019-06-14, 14:01

Tomasz G napisał/a:
Byłem w KRK wiele lat to wiem co pisze dla wielu księży seks nawet w małżeństwie jeśli nie ma na celu prokreacji to jest grzeszny :-P


Widać że nie wiesz jednak co piszesz.... Przejawiasz kompletną nieznajomość nauczania Kościoła, wiec z czym ty chcesz polemizować.....

Tomasz G - 2019-06-14, 14:08

Seks w nauce KRK ma przede wszystkim za cel prokreacje ... Ludowy Katechizm katolicki WYD-PAX
Markerów - 2019-06-14, 14:24

Tomasz G napisał/a:
Seks w nauce KRK ma przede wszystkim za cel prokreacje ... Ludowy Katechizm katolicki WYD-PAX


Zacytuj

Tomasz G - 2019-06-14, 14:43

Właśnie to zrobiłem - :-P

1 Moj. 1:26-28
26. Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas i niech panuje nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad bydłem, i nad całą ziemią, i nad wszelkim płazem pełzającym po ziemi.
27. I stworzył Bóg człowieka na obraz swój. Na obraz Boga stworzył go. Jako mężczyznę i niewiastę stworzył ich.
28. I błogosławił im Bóg, i rzekł do nich Bóg: Rozradzajcie się i rozmnażajcie się, i napełniajcie ziemię, i czyńcie ją sobie poddaną; panujcie nad rybami morskimi i nad ptactwem niebios, i nad wszelkimi zwierzętami, które się poruszają po ziemi!
(BW)

Tłumaczenie biblii w duchu nauk KRK - Seks w nauce KRK ma przede wszystkim za cel prokreacje ...
Ludowy Katechizm katolicki WYD-PAX

Ps : Nie licz na to że dalej będę się kopał z koniem :-P

Dariusz - 2019-06-14, 17:43

Tomasz, tak naprawdę NIC nie zacytowałeś. Cytat powinien zawierać źródło, datę wydania, wydawcę i powinien być opatrzony w cudzysłowie, czyli takimi znaczkami "...". Tak pisząc jak piszesz, wprowadzasz w błąd czytelników. Tworzy się bajzel itd.
Pisz poprawnie.

Henryk - 2019-06-14, 18:01

Markerów napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Byłem w KRK wiele lat to wiem co pisze dla wielu księży seks nawet w małżeństwie jeśli nie ma na celu prokreacji to jest grzeszny :-P


Widać że nie wiesz jednak co piszesz.... Przejawiasz kompletną nieznajomość nauczania Kościoła, wiec z czym ty chcesz polemizować.....

Tomek pisze prawdę.
Niecałe pól roku temu to samo usłyszałem od kolegi z pracy, a on na naukach przedmałżeńskich.
"Każdy stosunek, który nie ma na celu prokreacji, jest grzeszny!"

Nie wiem, czy to "oficjalne nauki", ale takie są cały czas aktualne.
Więc jak z tą "nieznajomością"? :-o

Markerów - 2019-06-14, 21:54

Tomasz G napisał/a:


Tłumaczenie biblii w duchu nauk KRK - Seks w nauce KRK ma przede wszystkim za cel prokreacje ...
Ludowy Katechizm katolicki WYD-PAX

Ps : Nie licz na to że dalej będę się kopał z koniem :-P


Chłopcze nawet z koniem kopać się nie umiesz a oczekujesz pełnej polemiki..... :)

Seks ma za cel m.in. prokreacje. Nie "przede wszystkim" i nie tylko
Nawet nie wiesz na jaki dokument się Powołujesz
"Casti Connubi"....

Polecam się zaznajomić z encyklika Humanae Vitae to nie jest długi dokument, można przeczytać w całości...
A będziesz mile rozczarowany wgdy się dowiesz że Kościół wcale tak nie naucza jak prubujesz sobie wmówić.. :)


"Z samej zaś natury swojej instytucja małżeńska oraz miłość małżeńska nastawione są na rodzenie i wychowanie potomstwa” (GS, 48). W świetle tradycyjnej etyki małżeńskiej to stwierdzenie jest ortodoksyjne, gdyż utrzymuje, że zarówno instytucja małżeńska, jak i miłość małżeńska są skierowane na prokreację i wychowanie dzieci.
Jest ono natomiast otwarte na heterodoksję, gdyż tworzy bliską więź pomiędzy małżeństwem a miłością, które to powiązanie w rzeczywistości może wspierać doktrynę, że małżeństwo to miłość (jak w opisie małżeństwa jako „głębokiej wspólnoty życia i miłości małżeńskiej” na początku tego samego fragmentu GS) albo doktrynę, że małżeństwo ma miłość za swój główny cel (jak już jest widoczne to w Humanae Vitae i jak daje się do zrozumienia w nowym kodeksie

W Kodeksie prawa kanonicznego z r. 1917 (kan. 1013) czytamy: „Podstawowym celem małżeństwa jest prokreacja i wychowanie potomstwa; drugorzędnym celem jest wzajemna pomoc i remedium na pożądliwość”.
W Kodeksie z roku 1983 (kan. 1055) czytamy natomiast: „Małżeńskie przymierze (...) [jest] wspólnotą (...) skierowaną ze swej natury do dobra małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa”.

Późniejszy kanon różni się od wcześniejszego tym, że:

i) cel, który według wcześniejszej nauki był celem podstawowym (prokreacja i wychowanie dzieci), jest umieszczony po tym, który według poprzedniej nauki był celem drugorzędnym (dobro małżonków);
ii) dobro małżonków nie jest już w ogóle zdefiniowane: czy to jako „miłość”, czy jako coś innego;
iii) dobro małżonków nie jest określone jako „podstawowe” ani dobro dzieci nie jest określone jako „drugorzędne”, chociaż odwrócenie ich porządku to sugeruje;
iv) remedium na pożądliwość nie jest już wspominane;
v) słowo „cel” także nie jest już stosowane.



Ale tak jak mówiłem, przeczytaj
Humanae Vitae a będziesz wiedział jakie głupoty kłamstwa piszesz..
Pozdrawiam nie oczekuje od ciebie kopaniny a tym bardziej mądrej polemiki

Markerów - 2019-06-14, 21:56

Henryk napisał/a:
[



Niecałe pól roku temu to samo usłyszałem od kolegi z pracy, a on na naukach przedmałżeńskich.


Nie wiem, czy to "oficjalne nauki", ale takie są cały czas aktualne.
Więc jak z tą "nieznajomością"? :-o


Z Twoja nieznajomościa jest bez zmian....
Masz naprawdę super źródła poznawcze...
Gratuluję... Pozdrów kolegę :)

Henryk - 2019-06-15, 07:42

Markerów napisał/a:
Masz naprawdę super źródła poznawcze...
Gratuluję... Pozdrów kolegę :)

Poznałem więcej źródeł...
I wiesz co? :lol:
Wszystkie katolickie źródła podają, że każdy stosunek między małżonkami, który nie ma na celu wyłącznie spłodzenia potomka/ów, jest grzechem, a co najmniej niewłaściwy!

Ale największym i najbardziej zaufanym autorytetem będzie dla ciebie... Nasza userka- Pani katechetka Iwona!
Potwierdzisz Iwono, czy zaprzeczysz że tak uczycie? :-D

Markerów - 2019-06-15, 13:06

Henryk napisał/a:
[
Wszystkie katolickie źródła podają, że każdy stosunek między małżonkami, który nie ma na celu wyłącznie spłodzenia potomka/ów, jest grzechem, a co najmniej niewłaściwy!



Proszę nie ośmieszaj się już "wszystkie katolickie źródła" ha ha :) Znasz może chociaż jedno??? :)
Jakbyś znał to byś takich głupot nie pisał :)

Otóż
Na przestrzeni wieków prezentowano różne koncepcje teologiczne na ten temat.
Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et Spes wprawdzie mówi, że zrodzenie dzieci jest szczytowym uwieńczeniem, ale przez nie realizuje się jedność - więc nawet w pewnym sensie ta jedność jest nadrzędna:
„Z samej zaś natury swojej instytucja małżeńska oraz miłość małżeńska nastawione są na rodzenie i wychowanie potomstwa, co stanowi jej jakby szczytowe uwieńczenie. W ten sposób mężczyzna i kobieta [...] świadczą sobie wzajemnie pomoc i posługę oraz doświadczają sensu swej jedności i osiągają ją w coraz pełniejszej mierze.”
Kodeks Prawa Kanonicznego z 1983 mówi już o celach bez przywoływania ich kolejności:
1055.1 "Kan. 1055 - § 1. Małżeńskie przymierze, przez które mężczyzna i kobieta tworzą
ze sobą wspólnotę całego życia, skierowaną ze swej natury do dobra małżonków oraz do
zrodzenia i wychowania potomstwa, zostało między ochrzczonymi podniesione przez
Chrystusa Pana do godności sakramentu. "

polecam ciekawe opracowanie szerzej omawiające temat http://studiateologiczne....T_2014_V_10.pdf

Jako uzupełnienie:

Katechizm Kościoła katolickiego
"2363 Przez zjednoczenie małżonków urzeczywistnia się podwójny cel małżeństwa: dobro
samych małżonków i przekazywanie życia :)
. Nie można rozdzielać tych dwóch znaczeń, :)
czyli wartości małżeństwa, bez naruszenia życia duchowego małżonków i narażenia dobra
małżeństwa oraz przyszłości rodziny.
Miłość małżeńska mężczyzny i kobiety powinna więc spełniać podwójne
wymaganie: wierności i płodności."

Kodeks Kanonów Kościołów Wschodnich: „Małżeńskie przymierze, ustanowione przez Stwórcę i unormowane Jego prawami, poprzez które mężczyzna i kobieta osobistą nieodwołalną zgodą tworzą między sobą wspólnotę całego życia; skierowane jest ze swej natury do dobra małżonków oraz do zrodzenia i wychowania dzieci" (kan. 776 § 1).


I jeszcze Z Humanum Vitae:

Wewnętrzny ład stosunku małżeńskiego

11. Stosunki, przez które małżonkowie jednoczą się w sposób intymny i czysty, i przez które przekazuje się życie ludzkie, są - jak to przypomniał niedawno Sobór - "uczciwe i godne". Nie przestają być moralnie poprawne, nawet gdyby przewidywano, że z przyczyn zupełnie niezależnych od woli małżonków będą niepłodne, ponieważ nie tracą swojego przeznaczenia do wyrażania i umacniania zespolenia małżonków. Wiadomo zresztą z doświadczenia, że nie każde zbliżenie małżeńskie prowadzi do zapoczątkowania nowego życia. Bóg bowiem tak mądrze ustalił naturalne prawa płodności i jej okresy, że już same przez się wprowadzają one przerwy pomiędzy kolejnymi poczęciami. Jednakże Kościół, wzywając ludzi do przestrzegania nakazów prawa naturalnego, które objaśnia swoją niezmienną doktryną, naucza, że konieczną jest rzeczą, aby każdy akt małżeński zachował swoje wewnętrzne przeznaczenie do przekazywania życia ludzkiego.

https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html

Doucz się henio.... :)

Tomasz G - 2019-06-15, 13:54

Henryk - to co napisałeś o koledze i naukach przed małżeńskich w KRK tylko potwierdza to co napisałem w tym temacie ... inna sprawa że w KRK często się co innego pisze czy mówi a co innego robi bo to taki kościół :lol:
ps : Najlepiej niech On sam pojedź sobie do Warszawy znajdź dawną siedzibę PAX i zapytaj ich o źródła tej informacji i może wtedy uwierzy że to nauki KRK :lol:

Henryk - 2019-06-15, 14:12

Markerów napisał/a:
Doucz się henio.... :)

Nie bądź taki do przodu, bo zabraknie Cię z tyłu!
Poczekajmy na Iwonę.
Może odważy się odpisać coś w tym temacie? :roll:

Tomasz G - 2019-06-15, 14:44

Henryk -Ty naprawdę liczysz że Iwona coś napisze w tym temacie :mrgreen:
Iwona - 2019-06-16, 16:16

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nigdy nie przyjęłam sakramentu za pieniądze
Ochrzczono Ciebie bez "co łaska"?
Nie wierzę! :-|
Przy bierzmowaniu nie było składki na prezent dla księdza? :roll:

Oj, nieładnie.
Jedynie spowiedź jest darmowa! :lol:
Ona sama w sobie ma już zapłatę! ;-)

Czym jest sakrament?

Wierzymy, że sakrament to widzialny znak niewidzialnej łaski Bożej. Bóg ingeruje w nasze życie w różnych jego chwilach uświęcając je. I za to się nie płaci. Płacić można za rzeczy zewnętrznie związane z tą chwilą lub jej towarzyszące. No wiadomo, że jeśli chrzest jest w kościele no to z czegoś ten kościół trzeba utrzymać. Pan organista raczej za darmo nic nie zagra. To jego praca, a za pracę otrzymuje się wypłatę. Często i kościelny tam pomaga i również warto jakoś mu podziękować zapłatą. To są takie zewnętrzne rzeczy, które jakby towarzyszą temu sakramentowi choć nie muszą. W wyjątkowych sytuacjach (np. zagrożenie życia) może nas ochrzcić nawet pielęgniarka w szpitalu i wtedy raczej żaden ksiądz czy kościelny zapłaty nie dostanie. .

Z tego co wiem to ewentualne prezenty księdzu daje się po zakończeniu obrzędu sakramentu bierzmowania. I to na takiej samej zasadzie jak nauczycielowi w szkole podczas zakończenia roku szkolnego. Nauczyciel przez cały rok nas uczył, przygotowywał do tego abyśmy jak najpomyślniej zaliczyli dany etap edukacji i za to jest nagrodzony wolą rodziców i uczniów (choć teraz to już tradycja). Tak samo ksiądz. Przez cały okres nas przygotowywał do tego wydarzenia i za to PO BIERZMOWANIU jest odpowiednio nagradzany lub nie.

Ja nie pamiętam czy po moim bierzmowaniu ksiądz otrzymywał jakieś kwiaty czy nie (to już było 10 lat temu). Pewnie coś dostał biskup ale też już nie pamiętam. Pamiętam tylko, że na pewno składaliśmy się na pamiątkowe krzyże bierzmowanych.

Iwona - 2019-06-16, 16:18

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
w dzisiejszych czasach nieopanowany pociąg seksualny czasami bardziej szkodzi niż w czymkolwiek pomaga

Nie wiem co to znaczy według Ciebie "nieopanowany"?
Nie opanować można się przed wyzwiskami, kradzieżą, morderstwem...
Można, ... ale nie musimy tacy być.

Jednak zupełnie nie oznacza to, że należy milczeć o takich patologiach!
Wszystko, nad czym nie panujemy, jest złe!
Prz 16:32 lub "Więcej wart cierpliwy niż siłacz, a opanowany, — niż zdobywca miasta."

nad wszystkim trzeba mieć kontrolę

Iwona - 2019-06-16, 16:30

Tomasz G napisał/a:
Iwona - przez nauki KRK że prawie każdy seks to grzech i przez teoretyczny celibat duchownych i zakonnic w KRK a który w wielu przypadkach owocuje różnych dewiacjami seksualnymi w tym kościele widocznych szczególnie obecnie a owoc tego jest np : taki że wiele osób z którymi rozmawiam traci dziś wiarę i staje się ateistami mówiąc skoro księża tak robią i nie boją się Boga ani kary po śmierci to Boga chyba nie ma :cry:



Warto wiedzieć, że celibat to nazwa przyrzeczenia, które składają księża. Siostry zakonne nie składają przyrzeczenia celibatu lecz ślub wieczysty. Ślub jest czymś znacznie ważniejszym rangą niż przyrzeczenie. Nie znam żadnego księdza czy siostry zakonnej, u których celibat czy ślub zaowocowałby dewiacją. Tak jak już kiedyś tutaj pisałam, najwięksi pedofile i wielu seryjnych morderców seksualnych było mężami. Niektórzy mieli opinię wzorowych tatusiów dopóki nie okazało się jakich czynów dokonywali. Może oni też według Ciebie żyli w celibacie? :lol:

Nie wiem z jakimi osobami się spotykasz ale jeśli ktoś mówi, że traci wiarę przez księży to znaczy, że jego wiara nigdy nie była oparta na Jezusie Chrystusie. Wiara jest relacją zaufania i miłości między Tobą a Bogiem. Nie można tej relacji tracić tylko dlatego, że ktoś inni gdzieś obok niewłaściwie się zachowuje. Nawet jeśli jest księdzem. No chyba, że oszukujemy samych siebie i tak naprawdę nie wierzymy w Boga ale właśnie w księży.

Iwona - 2019-06-16, 16:32

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Doucz się henio.... :)

Nie bądź taki do przodu, bo zabraknie Cię z tyłu!
Poczekajmy na Iwonę.
Może odważy się odpisać coś w tym temacie? :roll:

Byłam na rekolekcjach więc pisać nie mogłam

Henryk - 2019-06-16, 17:14

Iwona napisał/a:
No chyba, że oszukujemy samych siebie i tak naprawdę nie wierzymy w Boga ale właśnie w księży.

Taki maluteńki kroczek, a jaki ogromny dla Iwony! :lol:

Iwona - 2019-06-16, 17:49

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
No chyba, że oszukujemy samych siebie i tak naprawdę nie wierzymy w Boga ale właśnie w księży.

Taki maluteńki kroczek, a jaki ogromny dla Iwony! :lol:

Heńku, może niech każdy interesuje się swoją relacją z Bogiem a nie ocenia tej, którą mają inni.

Tomasz G - 2019-06-16, 18:56

Iwona - nie wiem z jakimi katolikami Ty rozmawiasz ale ja takie wypowiedzi o księżach i wierze czytam np na różnych forach i słyszę też to od ludzi na mieście a inna sprawa że często oni wyzywają na księży i KRK a potem w niedziele idą na msze bo co ludzie powiedzą ja nie pójdą do kościoła a potem znowu wyzywają na księdza ... od tacy parafianie :-P

ps : A teraz może odp nam jako katechetka jak to jest naprawdę z tym seksem i prokreacją w KRK :lol:

Iwona - 2019-06-16, 20:24

Tomasz G napisał/a:
Iwona - nie wiem z jakimi katolikami Ty rozmawiasz ale ja takie wypowiedzi o księżach i wierze czytam np na różnych forach i słyszę też to od ludzi na mieście a inna sprawa że często oni wyzywają na księży i KRK a potem w niedziele idą na msze bo co ludzie powiedzą ja nie pójdą do kościoła a potem znowu wyzywają na księdza ... od tacy parafianie :-P

ps : A teraz może odp nam jako katechetka jak to jest naprawdę z tym seksem i prokreacją w KRK :lol:

Tą prokreację to wyjaśnił tutaj już Markerow na poprzedniej stronie.



Nie trzeba się przejmować tym co ludzie mówią.

Markerów - 2019-06-16, 20:39

Henryk napisał/a:

Poczekajmy na Iwonę.
Może odważy się odpisać coś w tym temacie? :roll:


Jak widzisz, Twoja wiedza na temat nauki Kościoła jest przesadnie wypaczona
i na poziomie mniej niż podstawowym....

Iwona - 2019-06-16, 20:58

Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:

Poczekajmy na Iwonę.
Może odważy się odpisać coś w tym temacie? :roll:


Jak widzisz, Twoja wiedza na temat nauki Kościoła jest przesadnie wypaczona
i na poziomie mniej niż podstawowym....

Wybacz Markerow, ale uważam, że nie potrzebnie napisałeś te słowa. Nie prowokuj go do nikomu nie potrzebnych sporów

Markerów - 2019-06-17, 04:42

Iwona napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryk napisał/a:

Poczekajmy na Iwonę.
Może odważy się odpisać coś w tym temacie? :roll:


Jak widzisz, Twoja wiedza na temat nauki Kościoła jest przesadnie wypaczona
i na poziomie mniej niż podstawowym....

Wybacz Markerow, ale uważam, że nie potrzebnie napisałeś te słowa. Nie prowokuj go do nikomu nie potrzebnych sporów


Oczywiście masz racjie Iwona....
Nie potrzebne są te słowa....
Henryku nie bierz tych słów przesadnie do siebie

Henryk - 2019-06-17, 05:22

Markerów napisał/a:
Henryku nie bierz tych słów przesadnie do siebie

Ależ Markerów- tyle wyzwisk słyszałem w życiu od katolików, że nic mnie nie rusza.
Twoje słowa to balsam na mą duszę! :lol:

Markerów - 2019-06-17, 05:55

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Henryku nie bierz tych słów przesadnie do siebie

Ależ Markerów- tyle wyzwisk słyszałem w życiu od katolików, że nic mnie nie rusza.
Twoje słowa to balsam na mą duszę! :lol:


To super :)
Balsam już masz
Teraz pora na oczy byś przejrzał
Proś Boga o Ducha Świętego
Ap 3.17
Radzę ci kupić u mnie
złota w ogniu oczyszczonego,
abyś się wzbogacił,
i białe szaty,
abyś się oblókł,
a nie ujawniła się haniebna twa nagość,
i balsamu do namaszczenia twych oczu,
byś widział.

Markerów - 2019-06-17, 06:00

Ale sam widzisz heniu.... Że wiele rzeczy o których myślisz że Kościół tak naucza,to tak naprawdę wcale tak nie naucza....
Wypaczona wiedza na temat nauki Kościoła nie pozwala Ci w nim trwać... I jest powodem twojego bładzenia :(

Henryk - 2019-06-17, 08:47

Markerów napisał/a:
I jest powodem twojego bładzenia :(

Zmoczony wodą w młodości przez szamana poganin i bałwochwalca będzie mnie pouczał.
Ble... :-/
Sam się doucz:
Cytat:
Kościół nie twierdzi, że wszyscy niechrześcijanie zostaną potępieni dlatego tylko, że urodzili się poza chrześcijaństwem. Naucza jednak, że jeśli osiągają oni zbawienie, to nie poza Chrystusem, nie poza oddziaływaniem Ducha Świętego ani nie poza Kościołem.

http://www.teologia.pl/m_k/zag05-03.htm

Cytat:
Jak nikt nie osiąga zbawienia poza Chrystusem i bez łaski udzielanej przez Ducha Świętego, tak też nikt nie zbawia się poza Kościołem. Dotyczy to także niechrześcijan. Według nauki Kościoła niechrześcijanie nie mogą osiągnąć zbawienia „poza Kościołem”, lecz dzięki Kościołowi i dzięki jakiemuś powiązaniu z nim, o którym mogą nic nie wiedzieć.

I dalsze brednie tam zawarte...

Markerów - 2019-06-17, 09:34

Dodam jeszcze że :
Przekonanie o jedynie zbawczej sile Kościoła znajduje wyraz w licznych ustępach z listów św. Pawła, Dziejów Apostolskich i Apokalipsy. Tak wielce obawiali się Apostołowie upadku w wierze, że nawet unikali obcowania z tymi, którzy fałszowali prawdę.
W czasach poapostolskich Ojcowie byli stanowczymi wyznawcami naszej zasady, a heretyków targających się na jedność owczarni Chrystusowej tym dosadniej piętnowali, im bardziej ożywiała się świadomość wiernych o koniecznej jedności w Kościele.
"Nikt nie osiągnie zbawienia i żywota wiecznego", powiada św. Augustyn, "kto nie ma Chrystusa głową. Nikt nie będzie miał Chrystusa głową, kto nie jest w jego ciele, w Kościele".

Wtóruje mu św. Cyprian: "Gałąź odcięta od drzewa nie kiełkuje. Odłączcie strumień od źródła, a wyschnie. Również i Kościół roztacza bujne gałęzie nad ziemią i rozsyła na wszystkie strony strumienie. Z niego się urodziliśmy, jego się mlekiem wykarmiliśmy, jego życiem żyjemy... Kto odłączony od Kościoła, wyłączony jest tym samym z danych Kościołowi przyrzeczeń, kto opuszcza Kościół Chrystusowy, nie trafi do Chrystusa. To cudzoziemiec, grzesznik, wróg.
Nikt nie może mieć Boga ojcem, kto nie ma matką Kościoła... Bóg jest tylko jeden, jeden jest tylko Chrystus i jeden jego Kościół, jedna wiara i jedno ściśle z ciałem Kościoła złączone społeczeństwo... Wszystko, co się odłącza od łona matki, odłączone żyć już nie może".

Tomasz G - 2019-06-17, 09:37

Iwona - że seks bez prokreacji to grzech tak mówią często sami księża katolicy wiernym a wiec z całym szacunkiem dla wiernych katolików albo wy się nie znacie na temacie albo oni się nie znają lub okłamują wiernych jak zawsze :lol:
Markerów - 2019-06-17, 10:13

Tomasz G napisał/a:
Iwona - że seks bez prokreacji to grzech tak mówią często sami księża katolicy wiernym a wiec z całym szacunkiem dla wiernych katolików albo wy się nie znacie na temacie albo oni się nie znają lub okłamują wiernych jak zawsze :lol:


Przestań już mataczyc i zwodzić
Zajrzyj do wykładni nauki Kościoła, cytowalem encyklike i katechizm....

Jedyną osobą która się tu nie zna to jesteś ty....
Ile będziesz się jeszcze kompromitowal?

Henryk - 2019-06-17, 11:45

Markerów napisał/a:
Ile będziesz się jeszcze kompromitowal?

Wiesz co?
Wy- katolicy- macie nawet w swoich katechizmach drugie przykazanie!
No... prawie... :-/
I co?
95% z Was nie zna brzmienia tamtych słów, a wszyscy kłaniacie się temu, czego to właśnie przykazanie zabrania!

Iwono. Jakich przykazań uczysz cudze dzieci?
Możesz nam przedstawić całą Waszą dziesiątkę? Cały Dekalog?

Bo Markerów nie zasługuje na wiarę! :-(

Markerów - 2019-06-17, 12:00

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ile będziesz się jeszcze kompromitowal?

Wiesz co?
Wy- katolicy- macie nawet w swoich katechizmach drugie przykazanie!
No... prawie... :-/
I co?
95% z Was nie zna brzmienia tamtych słów, a wszyscy kłaniacie się temu, czego to właśnie przykazanie zabrania!

(


Biedny Henryk, nie ma argumentów na dany temat to łapie się następnego......
Miotasz się jak wąż

Markerów - 2019-06-17, 12:02

Henryk napisał/a:
[

Bo Markerów nie zasługuje na wiarę! :-(


Na szczęście nie tobie to osądzać i nie ty mi ją przekazujesz....

I na szczęście i najważniejsze to ją mam. :)

Markerów - 2019-06-17, 12:04

Henryk napisał/a:
[
95% z Was nie zna brzmienia tamtych słów, a wszyscy kłaniacie się temu, czego to właśnie przykazanie zabrania!

(


"Temu " czyli czemu ??? "
Zacytuj przykazanie w całości :)

Iwona - 2019-06-17, 13:23

Markerów napisał/a:
Ale sam widzisz heniu.... Że wiele rzeczy o których myślisz że Kościół tak naucza,to tak naprawdę wcale tak nie naucza....
Wypaczona wiedza na temat nauki Kościoła nie pozwala Ci w nim trwać... I jest powodem twojego bładzenia :(

Co mu się dziwić skoro są również nawet i tacy katolicy, którzy błędnie rozumieją niektóre aspekty wiary katolickiej

Iwona - 2019-06-17, 13:29

Tomasz G napisał/a:
Iwona - że seks bez prokreacji to grzech tak mówią często sami księża katolicy wiernym a wiec z całym szacunkiem dla wiernych katolików albo wy się nie znacie na temacie albo oni się nie znają lub okłamują wiernych jak zawsze :lol:

daj mi namiary do takiego księdza. Chciałabym z nim porozmawiać. Z tego co wiem to księża głoszą, że seks z antykoncepcją to grzech. Albo, że grzechem jest taki "wyuzdany" seks, w którym drugą osobę traktuje się zupełnie bez godności. Masochizm tutaj wiedzie prym jeśli chodzi o seks grzeszny.

No chyba, że niewłaściwie rozumiesz naukę katolicką o antykoncepcji i na tej podstawie twierdzisz, że według Kościoła seks bez prokreacji to grzech

Markerów - 2019-06-17, 13:30

Iwona napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ale sam widzisz heniu.... Że wiele rzeczy o których myślisz że Kościół tak naucza,to tak naprawdę wcale tak nie naucza....
Wypaczona wiedza na temat nauki Kościoła nie pozwala Ci w nim trwać... I jest powodem twojego bładzenia :(

Co mu się dziwić skoro są również nawet i tacy katolicy, którzy błędnie rozumieją niektóre aspekty wiary katolickiej


Zgadza się Iwona....
I nawet nie zadają sobie trudu by sprawdzić i zweryfikować....

Iwona - 2019-06-17, 13:31

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ile będziesz się jeszcze kompromitowal?

Wiesz co?
Wy- katolicy- macie nawet w swoich katechizmach drugie przykazanie!
No... prawie... :-/
I co?
95% z Was nie zna brzmienia tamtych słów, a wszyscy kłaniacie się temu, czego to właśnie przykazanie zabrania!

Iwono. Jakich przykazań uczysz cudze dzieci?
Możesz nam przedstawić całą Waszą dziesiątkę? Cały Dekalog?

Bo Markerów nie zasługuje na wiarę! :-(

Heniek, dziecko ośmioletnie już potrafi wymienić przykazania. Ty też je znasz.


Dlaczego nie zasługuje?

Markerów - 2019-06-17, 13:32

Iwona napisał/a:
Tomasz G napisał/a:
Iwona - że seks bez prokreacji to grzech tak mówią często sami księża katolicy wiernym a wiec z całym szacunkiem dla wiernych katolików albo wy się nie znacie na temacie albo oni się nie znają lub okłamują wiernych jak zawsze :lol:

daj mi namiary do takiego księdza. Chciałabym z nim porozmawiać. Z tego co wiem to księża głoszą, że seks z antykoncepcją to grzech. Albo, że grzechem jest taki "wyuzdany" seks, w którym drugą osobę traktuje się zupełnie bez godności. Masochizm tutaj wiedzie prym jeśli chodzi o seks grzeszny.

No chyba, że niewłaściwie rozumiesz naukę katolicką o antykoncepcji i na tej podstawie twierdzisz, że według Kościoła seks bez prokreacji to grzech


Kto tam wie
może Tomaszowi chodzi właśnie o taki grzeszny ordynarny "sex" :)

Iwona - 2019-06-17, 13:33

Markerów napisał/a:
Iwona napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ale sam widzisz heniu.... Że wiele rzeczy o których myślisz że Kościół tak naucza,to tak naprawdę wcale tak nie naucza....
Wypaczona wiedza na temat nauki Kościoła nie pozwala Ci w nim trwać... I jest powodem twojego bładzenia :(

Co mu się dziwić skoro są również nawet i tacy katolicy, którzy błędnie rozumieją niektóre aspekty wiary katolickiej


Zgadza się Iwona....
I nawet nie zadają sobie trudu by sprawdzić i zweryfikować....

a później pierwsza z brzegu sekta przyjdzie by mącić im w głowie a oni nawet nie będą w stanie zweryfikować co jest prawdą a co nie

Markerów - 2019-06-17, 13:37

Iwona napisał/a:
Markerów napisał/a:
Iwona napisał/a:
Markerów napisał/a:
Ale sam widzisz heniu.... Że wiele rzeczy o których myślisz że Kościół tak naucza,to tak naprawdę wcale tak nie naucza....
Wypaczona wiedza na temat nauki Kościoła nie pozwala Ci w nim trwać... I jest powodem twojego bładzenia :(

Co mu się dziwić skoro są również nawet i tacy katolicy, którzy błędnie rozumieją niektóre aspekty wiary katolickiej


Zgadza się Iwona....
I nawet nie zadają sobie trudu by sprawdzić i zweryfikować....

a później pierwsza z brzegu sekta przyjdzie by mącić im w głowie a oni nawet nie będą w stanie zweryfikować co jest prawdą a co nie


Niestety tak to działa...
To jest zwiedzenie
Mt 24.24.
Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.

Tomasz G - 2019-06-17, 15:13

Henryk - daj Iwonie i innych chętnym katolikom namiary na tego księdza który udzielał nauk przed małżeńskich temu koledze może oni go uświadomią albo on ich - bo Ja ostatnią religie w KRK miałem ( Internat - Częstochowa ul św Barbary ) w 1986 r ojciec Andrzej Skowronek paulin ojciec Zenon Skiba jezuita itd :-D

ps:

Zacytuje kompendium kościoła katolickiego (wydanie niemieckie):

"Stosunek płciowy ma dwie funkcje: prokreacje i wzajemne oddanie się sobie małżonków. W żadnym wypadku te dwa aspekty nie mogą zostać rozdzielone" - wydawnictwo Katolicko Berlińskie

nike - 2019-06-17, 15:26

Katechizm rzymsko-katolicki o małżeństwie:------

1604 --- Miłość małżeńska, którą Bóg błogosławi, jest przeznaczona do tego, by była płodna i urzeczywistniała się we wspólnym dziele zachowywania stworzenia:
2363
.Miłość małżeńska mężczyzny i kobiety powinna więc spełniać podwójne wymaganie: wierności i płodności.

Tomasz G - 2019-06-17, 15:37

Seks tylko dla prokreacji ...

"W gimnazjum za uswiadamianie wziela sie nasza nawiedzona katechetka. To byl naprawde koszmar! Wedlug niej kazdy seks powinien prowadzic do prokreacji, a zona powinna oddawac sie swojemu mezowi w ciszy i z pokora, a kazda kobieta, ktora z seksu czerpie przyjemnosc bedzie sie smazyc w piekle. Mezczyzna ma swoje potrzeby i jesli zona mu odmawia, nie ma co sie dziwic, ze ja zdradza, twierdzila tez, ze dziewczyna, ktora stracila dziewictwo przed slubem jest jak nadgryzione jablko, ktorego nikt nie bedzie chcial."

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509

Henryk - 2019-06-17, 15:52

Iwona napisał/a:
Heniek, dziecko ośmioletnie już potrafi wymienić przykazania. Ty też je znasz.

Owszem. Znam.

Ty jednak uczysz dzieci zapewne Tych:
Cytat:
1. Nie będziesz miał bogów cudzych przede Mną.
2. Nie będziesz brał imienia Pana Boga swego na daremno.
3. Pamiętaj, abyś dzień świety święcił.
4. Czcij ojca swego i matke swoją.
5. Nie zabijaj.
6. Nie cudzołóż.
7. Nie kradnij.
8. Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliżniemu swemu.
9. Nie pożądaj żony bliźniego swego.
10. Ani żadnej rzeczy, która jego jest.

A w nich brak drugiego przykazania!
Wj 20:2-17 bt5 "Ja jestem Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli. (3) Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (4) Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! (5) Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, bo Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, który za nieprawość ojców karze synów do trzeciego i czwartego pokolenia, tych, którzy Mnie nienawidzą. (6) Okazuję zaś łaskę aż do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań. (7) Nie będziesz wzywał imienia Pana, Boga twego, w błahych rzeczach, bo nie pozwoli Pan, by pozostał bezkarny ten, kto wzywa Jego imienia w błahych rzeczach. (8) Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić. (9) Sześć dni będziesz się trudził i wykonywał wszystkie swoje zajęcia. (10) Dzień zaś siódmy jest szabatem Pana, Boga twego. Nie będziesz przeto w dniu tym wykonywał żadnej pracy ani ty sam, ani syn twój, ani twoja córka, ani twój niewolnik, ani twoja niewolnica, ani twoje bydło, ani przybysz, który przebywa w twoich bramach. (11) W sześć dni bowiem uczynił Pan niebo, ziemię, morze oraz wszystko, co jest w nich, siódmego zaś dnia odpoczął. Dlatego pobłogosławił Pan dzień szabatu i uznał go za święty. (12) Czcij twego ojca i twoją matkę, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, ci daje. (13) Nie będziesz zabijał. (14) Nie będziesz cudzołożył. (15) Nie będziesz kradł. (16) Nie będziesz mówił przeciw bliźniemu twemu kłamstwa jako świadek. (17) Nie będziesz pożądał domu twojego bliźniego. Nie będziesz pożądał żony bliźniego twego, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twego bliźniego."
Drugie przykazanie, to ten pogrubiony tekst.

Tomasz G - 2019-06-17, 16:01

Henryk - katolicy tak znają biblijny dekalog jak i naukę katolicką na temat seksu i prokreacji :-D
Markerów - 2019-06-17, 18:31

Tomasz G napisał/a:

ps:

Zacytuje kompendium kościoła katolickiego (wydanie niemieckie):

"Stosunek płciowy ma dwie funkcje: prokreacje i wzajemne oddanie się sobie małżonków. W żadnym wypadku te dwa aspekty nie mogą zostać rozdzielone" - wydawnictwo Katolicko Berlińskie


Wy naprawdę nie czytacie moich postów. :)
Dokładnie to samo cytowalem....

I gdzie tu wymiar tylko i wyłącznie prokreacyjny....
??? :)
Sam strzeliłes sobie w kolano :lol: :-D

Markerów - 2019-06-17, 18:33

Henryk napisał/a:
[."[/color]
Drugie przykazanie, to ten pogrubiony tekst.


Na jakiej podstawie twierdzisz że to akurat drugie??
Masz może jakąś numerację w swoim przykładzie pisma? :lol:

Henryk - 2019-06-17, 18:39

Markerów napisał/a:
I gdzie tu wymiar tylko i wyłącznie prokreacyjny....
??? :)

Właśnie w tym zdaniu! Czytać nie umiesz?
"Stosunek płciowy ma dwie funkcje: prokreacje i wzajemne oddanie się sobie małżonków. W żadnym wypadku te dwa aspekty nie mogą zostać rozdzielone" -
Nierozdzielnie "oddanie się sobie małżonków" musi mieć funkcje prokreacyjne.
Nierozdzielnie! :lol:

Nie ma bara-bara z żoną dla- wyłącznie- zaspokojenia normalnych potrzeb! :-P

Markerów - 2019-06-17, 18:40

nike napisał/a:
Katechizm rzymsko-katolicki o małżeństwie:------

1604 --- Miłość małżeńska, którą Bóg błogosławi, jest przeznaczona do tego, by była płodna i urzeczywistniała się we wspólnym dziele zachowywania stworzenia:
2363
.Miłość małżeńska mężczyzny i kobiety powinna więc spełniać podwójne wymaganie: wierności i płodności.


Dokładnie wiec nie ma na celu TYLKO I WYŁĄCZNIE formy prokreacji :)

Podstawowa norma godziwości współżycia małżonków określona w encyklice Humanae vitae jest taka:

„konieczną jest rzeczą, aby każdy akt małżeński zachował swoje wewnętrzne przeznaczenie do przekazywania życia ludzkiego”(Humanae vitae, 11).
Co znaczy to sformułowanie?
Przecież wiadomo — i Kościół mówi o tym otwarcie — że w cyklu kobiecym są zarówno okresy płodne, jak i niepłodne. Małżonkowie zaś mogą podejmować współżycie również w okresach niepłodnych i jest to dobre moralnie (Humanae vitae, 16). :)
Jeżeli zaś nie chcą w danym momencie począć dziecka, to powinni się ograniczyć jedynie do okresów niepłodnych. Do tego przecież sprowadza się odpowiedzialne rodzicielstwo i Naturalne Planowanie Rodziny, a więc wyznaczanie okresów niepłodnych przy pomocy metody objawowo-termicznej...

:)

Markerów - 2019-06-17, 18:43

Henryk napisał/a:
[

Nie ma bara-bara z żoną dla- wyłącznie- zaspokojenia normalnych potrzeb! :-P


Jak byś chciał bara bara z zona dla zaspokojenia normalnych potrzeb to ci wolno...!!!!
Jedynie czego nie wolno to stosować w tym akcie środków antykoncepcji :)

Iwona - 2019-06-17, 18:45

Tomasz G napisał/a:
Henryk - daj Iwonie i innych chętnym katolikom namiary na tego księdza który udzielał nauk przed małżeńskich temu koledze może oni go uświadomią albo on ich - bo Ja ostatnią religie w KRK miałem ( Internat - Częstochowa ul św Barbary ) w 1986 r ojciec Andrzej Skowronek paulin ojciec Zenon Skiba jezuita itd :-D

ps:

Zacytuje kompendium kościoła katolickiego (wydanie niemieckie):

"Stosunek płciowy ma dwie funkcje: prokreacje i wzajemne oddanie się sobie małżonków. W żadnym wypadku te dwa aspekty nie mogą zostać rozdzielone" - wydawnictwo Katolicko Berlińskie

Dobrze byłoby abyś podał numer z tego kompendium, w którym to zostało zapisane.
No ma takie funkcje. Chyba wiem o co tutaj chodzi. Stosunek ma na celu umocnić więź między małżonkami oraz Ci małżonkowie powinni być gotowi na ewentualność dziecka, które się pocznie. Zgadzam się z tym co napisane.


Ojciec Skowronek już niestety nie żyje jakieś 10 lat

Henryk - 2019-06-17, 18:54

Markerów napisał/a:
Na jakiej podstawie twierdzisz że to akurat drugie??
Masz może jakąś numerację w swoim przykładzie pisma? :lol:

Ponieważ jest po pierwszym, a przed trzecim. :lol:

Markerów - 2019-06-17, 19:20

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Na jakiej podstawie twierdzisz że to akurat drugie??
Masz może jakąś numerację w swoim przykładzie pisma? :lol:

Ponieważ jest po pierwszym, a przed trzecim. :lol:


Taa... :roll:
Przyznasz , że na gruncie Biblii jest tu pewien problem, bowiem Pismo święte nie zawiera żadnej numeracji przykazań (nie wspiera więc ani „katolickiego” ani „antykatolickiego” stanowiska w tej sprawie). :)

Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona. Nie tylko dlatego iż numeracja wierszy nijak nie wspiera numeracji przykazań, ale także ponieważ wiersze w Biblii ponumerowano dopiero w roku... 1528 (uczynił to S.Pagnin w celu ułatwienia odwoływania się do treści Biblii)
Czyżby sola scriptura zawiodła że musisz powoływać się na poza biblijne autorytety???? :) :)

Markerów - 2019-06-17, 19:23

W istocie występują na temat numeracji następujące kanony:

 Katolicki, uznawany także przez luteran. Orygenes wspomina o nim pisząc o nakazach dotyczących czci innych bogów, wykonywania rzeźb i wizerunków że „cały ten tekst stanowi jedno przykazanie”/Przeciw Celsusowi/. Jeszcze wcześniej aluzję do takiego podziału czyni Klemens Aleksandryjski, który przykazanie o sabacie określa w Kobiercach jako „trzecie”. 

Żydowski - w kwestii podziału I przykazania zgodny z katolickim (a więc słowa o bogach cudzych i wizerunkach są w jednym przykazaniu), natomiast warto nadmienić że dla Narodu Wybranego (szczególnie dla Żydów palestyńskich) przykazania zaczynające się od słów „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” było przykazaniem drugim. :) :) prawda heniek?? :)
Za pierwsze uważali to, co dla nas stanowi prolog („Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej...”) - być może jest to związane z faktem iż w wersji Dekalogu z Księgi Powtórzonego Prawa zaczyna się on podobnie jak formuła wyznania wiary Szema Izrael2 („Słuchaj, Izraelu [...]”) z Pwt 6,3. Pogląd ten – o którym mamy świadectwa z I wieku - utrzymuje się wśród Żydów do dziś. 

Hellenistyczny - lansowany niegdyś w kręgach hellenistycznych przez dwu propagatorów judaizmu: Józefa Flawiusza i Filona z Aleksandrii, obecnie przyjęty przez kościół grecki i ewangelicki reformowany (a także przez niektóre nowe wyznania, np. Adwentystów).
Trzeba podkreślić, że podział ten po raz pier wszy pojawił się dopiero w czasach nowożytnych (właśnie u wspomnianego Filona z Aleksandrii) i nigdy nie uzyskał większego wsparcia ani u Żydów, ani u pierwszych chrześcijan

nike - 2019-06-17, 20:24

Markerów napisał/a:
Dokładnie wiec nie ma na celu TYLKO I WYŁĄCZNIE formy prokreacji :)

Jak dokładnie, wyraźnie pisze, że miłość powinna być płodna, gdzie pisze,że można uprawiać sex w dniach niepłodnych?
Widzę,ze u ciebie są trudności z czytaniem katechizmu. Nic nie pomoże twoje zabieganie i gadanie, przez wszystkie wieki kościół nalegał i uczył,że sex to prokreacja, oczywiście,ze nikt księży nie słuchał, bo to bez sensu gadka, ale tak było i jest dalej, owszem troszkę zmniejszyli ten nacisk, ale tak jest dalej.

nike - 2019-06-17, 20:25

Markerów napisał/a:
Jedynie czego nie wolno to stosować w tym akcie środków antykoncepcji :)

to jak wolno czy nie wolno? Pomyśl co ty facio teraz gadasz.

nike - 2019-06-17, 20:29

Iwona napisał/a:
Dobrze byłoby abyś podał numer z tego kompendium, w którym to zostało zapisane.
No ma takie funkcje. Chyba wiem o co tutaj chodzi. Stosunek ma na celu umocnić więź między małżonkami oraz Ci małżonkowie powinni być gotowi na ewentualność dziecka, które się pocznie. Zgadzam się z tym co napisane.

I to jest miłość dla przyjemności?
Iwona pożyjemy zobaczymy ile ty dzieci napłodzisz, bo jak będziesz się stosować i nie zabezpieczać, to i 20 możesz. Tylko,że bóg dał nam jeszcze rozum który powinniśmy używać.

Markerów - 2019-06-17, 20:32

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Jedynie czego nie wolno to stosować w tym akcie środków antykoncepcji :)

to jak wolno czy nie wolno? Pomyśl co ty facio teraz gadasz.


Nudzi mnie powtarzanie
Wykaż trochę wysiłku i poczytaj Humanae vitae tam wszystko masz jasno wyjaśnione....

Henryk - 2019-06-17, 20:41

Markerów napisał/a:
Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona

To dlaczego nadaliście swoim przykazaniom numery?
No i gdzie u Was treść wersetów od 4 do 6, tych z Wj 20:2-17?
Koza zjadła, bo była głodna? :lol:
Eh... bałwochwalco... :cry:

Cytat:
Czyżby sola scriptura zawiodła że musisz powoływać się na poza biblijne autorytety???? :) :)

Mnie nie zawiodła, bo nie czynię podobizn i nie padam na kolana przed nimi.

Henryk - 2019-06-17, 20:45

nike napisał/a:
to jak wolno czy nie wolno? Pomyśl co ty facio teraz gadasz.

I będzie tak mącił, lawirował, kręcił i łgał w żywe oczy...


Niestety nie stać Go na uczciwość- ale to nie nowość! :-/

Iwona - 2019-06-17, 22:06

nike napisał/a:
Markerów napisał/a:
Dokładnie wiec nie ma na celu TYLKO I WYŁĄCZNIE formy prokreacji :)

gdzie pisze,że można uprawiać sex w dniach niepłodnych?

w każdym podręczniku do szkoły średniej z religii w temacie gdzie jest podejmowana kwestia antykoncepcji. Metoda kalendarzyk

Iwona - 2019-06-17, 22:07

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Dobrze byłoby abyś podał numer z tego kompendium, w którym to zostało zapisane.
No ma takie funkcje. Chyba wiem o co tutaj chodzi. Stosunek ma na celu umocnić więź między małżonkami oraz Ci małżonkowie powinni być gotowi na ewentualność dziecka, które się pocznie. Zgadzam się z tym co napisane.

I to jest miłość dla przyjemności?
Iwona pożyjemy zobaczymy ile ty dzieci napłodzisz, bo jak będziesz się stosować i nie zabezpieczać, to i 20 możesz. Tylko,że bóg dał nam jeszcze rozum który powinniśmy używać.

ja nie muszę współżyć seksualnie. Mi to nie jest potrzebne

Iwona - 2019-06-17, 22:07

nike napisał/a:
Iwona napisał/a:
Dobrze byłoby abyś podał numer z tego kompendium, w którym to zostało zapisane.
No ma takie funkcje. Chyba wiem o co tutaj chodzi. Stosunek ma na celu umocnić więź między małżonkami oraz Ci małżonkowie powinni być gotowi na ewentualność dziecka, które się pocznie. Zgadzam się z tym co napisane.

I to jest miłość dla przyjemności?
Iwona pożyjemy zobaczymy ile ty dzieci napłodzisz, bo jak będziesz się stosować i nie zabezpieczać, to i 20 możesz. Tylko,że bóg dał nam jeszcze rozum który powinniśmy używać.

ja nie muszę współżyć seksualnie. Mi to nie jest potrzebne

Markerów - 2019-06-18, 04:49

Kość niezgody w zagadnieniu jest w tym że wy nieuznajecie antykoncepcji za czyn niemoralny, żeby nie powiedzieć grzeszny...
Kościół Natomiast naucza że jest to nie moralne i grzeszne..
Oczywiście poza naturalną antykoncepcją....
Natomiast jak pisze w katechizmie i encyklice Humanae vitae, z którą zachęcam się zapoznać) współżycie małżonków ma podwójny cel, cel prokreacyjny i cel dobra małżonków....
Samo to jest odpowiedzią na postawiony zarzut
seks nie ma tylko i wyłącznie cel prokreacyjny...
Natomiast w cyklu kobiecym są zarówno okresy płodne, jak i niepłodne. Małżonkowie zaś mogą podejmować współżycie również w okresach niepłodnych i jest to dobre moralnie (Humanae vitae, 16).
JEŻELI ZAŚ NIE CHCĄ w DANYM MOMENCIE POCZĄĆ DZIECKA TO POWINNI SIĘ OGRANICZYĆ JEDYNIE DO OKRESÓW NIE PŁODNYCH .
Do tego przecież sprowadza się odpowiedzialne rodzicielstwo i Naturalne Planowanie Rodziny, a więc wyznaczanie okresów niepłodnych przy pomocy metody objawowo-termicznej.

I W TYM przypadku nie ma wymiaru prokreacji
Czy to tak ciężko pojąć
Dalej będziecie zaklamywac rzeczywistośc????

Markerów - 2019-06-18, 05:54

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Próba powoływania się na numerację wierszy jest także chybiona

To dlaczego nadaliście swoim przykazaniom numery?
No i gdzie u Was treść wersetów od 4 do 6, tych z Wj 20:2-17?
Koza zjadła, bo była głodna? :lol:

.


Wyjaśnienie jest proste:
uczymy dzieci na pamięć pewnej syntezy przykazań, czy raczej popularnego skrótu pamięciowego (ów skrót wziął się z powstałych w XV wieku wyrażeń przykazań Dekalogu w łatwych do zapamiętania przez dzieci formułach rymowanych).
Podobnie czynimy też zresztą odnośnie innych przykazań. Dla przykładu przykazanie czwarte w skrócie dla dzieci brzmi: „Czcij ojca swego i matkę swoją!” podczas gdy pełne brzmienie to „Czcij ojca twego i matkę twoją, abyś długo żył na ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie.”/Wj 20,12/ lub wręcz „Czcij swego ojca i swoją matkę, jak ci nakazał Pan, Bóg twój, abyś długo żył i aby ci się dobrze powodziło na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój.”/Pwp 5,16/ :)


Jak widać, wersja „do zapamiętania” pomija wyjaśnienia także w pozostałych przykazaniach.

Czy taki skrót jest dozwolony? Przyjrzyjmy się scenie rozmowy Jezusa z człowiekiem który zapytał które przykazania ma zachowywać (Mt 19,18-19). :)
Jezus nie tylko pomija milczeniem pierwsze 3 przykazania, ale także skraca IV przykazanie tak, jak jest to zrobione w książeczkach do nabożeństwa: „czcij ojca i matkę”. :)
:)
Identycznie czyni w rozmowie z bogatym młodzieńcem (Łk 18,20 patrz też lub Mk 10,19 :)

Widzę że zatrzymałes się na nauce sentencji dziecięcej...
No gratuluję....
W Biblii i katechizmie masz pełną wersję dekalogu :)

Markerów - 2019-06-18, 06:02

A teraz Ciekawostka dla ciebie :)
– co Mojżesz miał na tablicach?

Sprawę numeracji dokumentnie gmatwa trzecie miejsce w którym przytoczono w Biblii Dekalog: (wiesz że jest takie?? :) )

„I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.” /Wj 34,28b/.
Jak wiadomo, pierwsze tablice Dekalogu Mojżesz zniszczył na wieść o bałwochwalstwie ludu. Co się działo potem? Oddajmy głos Biblii:
„Pan rzekł do Mojżesza: Wyciosaj sobie dwie tablice z kamienia podobne do pierwszych, a na tych tablicach wypisz znów słowa2, jakie były na pierwszych tablicach, które potłukłeś.” /Wj 34,1/.
I dalej przytoczone są owe słowa.
Heniej spojrz na nie i spróbuj skojarzyć z tradycyjnie znanymi przykazaniami. Mi się nie udało: :)

„Strzeż się zawierania przymierza z mieszkańcami kraju, do którego idziesz, aby się nie stali sidłem pośród was. Natomiast zburzcie ich ołtarze, skruszcie czczone przez nich stele i wyrąbcie aszery.
Nie będziesz oddawał pokłonu bogu obcemu, bo Pan ma na imię Zazdrosny: jest Bogiem zazdrosnym.
Nie będziesz zawierał przymierzy z mieszkańcami tego kraju, aby, gdy będą uprawiać nierząd z bogami obcymi i składać ofiary bogom swoim, nie zaprosili cię do spożywania z ich ofiary.
A także nie możesz brać ich córek za żony dla swych synów, aby one, uprawiając nierząd z obcymi bogami, nie przywiodły twoich synów do nierządu z bogami obcymi.
Nie uczynisz sobie bogów ulanych z metalu.
Zachowaj święto Przaśników; :) przez siedem dni będziesz jadł chleby przaśne, jak to ci poleciłem.
A uczynisz to w czasie oznaczonym, czyli w miesiącu Abib, gdyż wtedy wyszedłeś z Egiptu.
Wszystko pierworodne do Mnie należy, a także pierworodny samiec z bydła, wołów i owiec. Pierworodnego zaś osła wykupisz głową owcy, a jeślibyś nie wykupił, złamiesz mu kark. Wykupisz też pierworodnego syna swego, i nie wolno się ukazać przede Mną z pustymi rękami.
Sześć dni pracować będziesz, a w dniu siódmym odpoczywaj tak w czasie orki, jak w czasie żniwa.
Będziesz obchodził święto Tygodni, pierwocin, żniwa pszenicy i święto Zbiorów :) przy końcu roku.
Trzy razy w roku ukażą się wszyscy twoi mężczyźni przed obliczem Pana, Boga Izraela.
Ja bowiem wypędzę narody sprzed ciebie i rozszerzę twoje granice, i nikt nie będzie napadał na twój kraj, gdy ty trzy razy w roku pójdziesz, aby pokazać się przed obliczem Pana, Boga twego. Krwi moich ofiar nie powinieneś składać razem z kwaszonym chlebem, i nic z ofiary paschalnej nie powinno pozostać na drugi dzień. Najlepsze z pierwocin ziemi twojej winieneś przynieść do domu Pana, twego Boga.
Nie będziesz gotował koźlęcia w mleku jego matki :) .

Pan rzekł do Mojżesza: Zapisz sobie te słowa, gdyż na podstawie tych słów zawarłem przymierze z tobą i z Izraelem. I był tam Mojżesz u Pana czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i nie jadł chleba, i nie pił wody. I napisał na tablicach słowa przymierza - Dziesięć Słów.”/Wj 34,12-28/

Myślę, że spory o numerację po przeczytaniu Exodus 34 tracą całkowicie rację bytu... :)

Henryk - 2019-06-18, 06:58

Markerów napisał/a:
A teraz Ciekawostka dla ciebie :)
– co Mojżesz miał na tablicach?

Przepis na sernik? :shock:

A może jednak dziesięć przykazań? :roll:
Nawet i to drugie:?
Pwt 5:8-10 bt5 "Nie będziesz czynił sobie żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodzie, pod ziemią. (9) Nie będziesz oddawał im pokłonu ani nie będziesz im służył, bo Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze nieprawość ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia - tych, którzy Mnie nienawidzą, (10) a okazuje łaskę do tysiącznego pokolenia tym, którzy Mnie miłują i przestrzegają moich przykazań."
Wraz z ostatnim podzielonym na dwa:?
Pwt 5:21 bt5 " Nie będziesz pożądał żony swojego bliźniego. Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego."

Cytat:
Sprawę numeracji dokumentnie gmatwa trzecie miejsce w którym przytoczono w Biblii Dekalog: (wiesz że jest takie?? )

No toś mnie okrutnie zaskoczył! :lol:
Zaraz dodasz, że dekalog to całe 613 przykazań które przekazał Mojżesz Izraelowi!
Nawet to, żeby nie obsiewać pola dwoma rodzajami ziarna, lub nie nosić ubrania utkanego z dwóch rodzajów nici!

Usiądź już chłopie!
Nie pogrążaj się w mataczeniu, bo nawet Iwona czerwieni się za Ciebie! :oops:

Usunęliście z katechizmu drugie przykazanie, a dla uzupełnienia "dziesięciu słów" (czego już nie dało się zmienić na dziewięć), podzieliliście ostatnie, o zakazie pożądania czyjeś własności, na dwa.

I tak to macie całe dziesięć przykazań i nawet bałwany przy których klękacie, które obnosicie i przystrajacie!
Wilk głodny i owca zdechła! :lol:

Markerów - 2019-06-18, 07:23

Henryk napisał/a:
[

Usunęliście z katechizmu drugie przykazanie



Hmmmm.
Sprawdźmy, otwieram katechizm a tam.......... Pełna wersja
:shock:
http://www.katechizm.opok...N-WbB8SAgAePg4k

Ładnie tak kłamać???
Skąd niby Usunęliśmy drugie przykazanie???

Aby sprawdzić zasadność zarzutó, otwórz którekolwiek z katolickich tłumaczeń Pisma świętego i zajrzy do obu miejsc, w których zamieszczono Dekalog (Wj 20,1-17 oraz PwP 5,6-21). Czy tekst przykazań został w Biblii zafałszowany? Oczywiście nie – katolickie wydania Biblii zawierają pełną i dokładną wersję Dekalogu.

KATECHIZM Zajrzyj teraz do oficjalnej wykładni nauki Kościoła, jaką jest Katechizm. Dokładne omówienie przykazań zajmuje w nim cały dział (kanony od 2051 do 2557).
Oczywiście znajdujemy tam pełen tekst poleceń Boga (np. pierwsze przykazanie przytoczone jest w wersji„Ja jestem Pan, twój Bóg, który cię wywiódł z ziemi egipskiej, z domu niewoli. Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył (Wj 20, 2-5)

Nie wiem czemu mają służyć twoje matactwa i kłamstwa

Henryk - 2019-06-18, 09:06

Markerów napisał/a:
Nie wiem czemu mają służyć twoje matactwa i kłamstwa
:lol: :lol: :lol:
Wiesz o tym, że macie w katechizmie napisane, że grzechy odpuścić może jedynie Bóg.
A jak jest praktyka? :shock:
Ksiądz decyduje o grzechach!
A teraz zacznij kombinować jak to u Was obeszli ten fakt... :lol:
Pisze także, że jest jeden Pośrednik do Boga.
Jaki jest fakt u Was?
Bogini Maryja decyduje czyje modły zanieść do nieba... :lol:

Więcej chcesz? ;-)

Macie w katechizmie drugie przykazanie- kto go zna, i ważniejsze: kto przestrzega?

Napisano:
Prz 5:18 bt5 "Niech źródło twe będzie błogosławione, znajduj radość w żonie swej młodości."
Twierdzicie, że jednak tylko w celu prokreacji...
Czytałeś kiedykolwiek:? :shock:
1Kor 7:4-5 bt5 "Żona nie rozporządza własnym ciałem, lecz jej mąż; podobnie też i mąż nie rozporządza własnym ciałem, ale żona. (5) Nie unikajcie jedno drugiego, chyba że na pewien czas, za obopólną zgodą, by oddać się modlitwie; potem znów wróćcie do siebie, aby - wskutek niewstrzemięźliwości waszej - nie kusił was szatan."

Książkę można napisać o tym, co powiedział Bóg, a jak Wy macie głęboko w poważaniu Jego słowa!
Matacze, bałwochwalcy, poganie...

Markerów - 2019-06-18, 09:35

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Nie wiem czemu mają służyć twoje matactwa i kłamstwa
:lol: :lol: :lol:
Wiesz o tym, że macie w katechizmie napisane, że grzechy odpuścić może jedynie Bóg.
A jak jest praktyka? :shock:
Ksiądz decyduje o grzechach!
A teraz zacznij kombinować jak to u Was obeszli ten fakt... :lol:
Pisze także, że jest jeden Pośrednik do Boga.
Jaki jest fakt u Was?
Bogini Maryja decyduje czyje modły zanieść do nieba... :lol:

Więcej chcesz? ;-)

.


Typowa zachowanie.... Myślisz że zalewając mnie mnóstwem tematów odciągniesz uwagę od poprzedniego
Gdzie wykazalem twoje ordynarne kłamstwa odnośnie usunięcia przykazania....

Każdy temat możemy omówić osobno... Będziesz mile zaskoczony ile nieprawdy jest w Twych oskarżeniach..

Markerów - 2019-06-18, 09:38

Henryk napisał/a:
[


Napisano:
Prz 5:18 bt5 "Niech źródło twe będzie błogosławione, znajduj radość w żonie swej młodości."
Twierdzicie, że jednak tylko w celu prokreacji...
[b]n."[/color]



Nie...
Ty tak twierdzisz Kościół i biblia mówi co innego
Jeśli czytasz z taką samą uwagą czyjeś posty jak biblie
To się niema co dziwić że trwasz w błędzie.....

Henryk - 2019-06-18, 12:53

Markerów napisał/a:
Gdzie wykazalem twoje ordynarne kłamstwa odnośnie usunięcia przykazania....

No i co z takim zrobić? :-(
Klękają przed obrazami, rzeźbami, obnoszą w lektykach, koronują, ubierają w sukienki...
Ale podobno znają i przestrzegają drugie przykazanie. :lol:
Idź precz- jesteś mi zgorszeniem! :evil2:

Markerów - 2019-06-18, 13:19

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Gdzie wykazalem twoje ordynarne kłamstwa odnośnie usunięcia przykazania....

No i co z takim zrobić? :-(
Klękają przed obrazami, rzeźbami, obnoszą w lektykach, koronują, ubierają w sukienki...
Ale podobno znają i przestrzegają drugie przykazanie. :lol:
Idź precz- jesteś mi zgorszeniem! :evil2:


Hmmmm zarzucasz mi że nie wypełniam dekalogu
A czy aby ty również??
A jak u ciebie z przykazaniem "Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić......
" :shock:

Markerów - 2019-06-18, 13:24

Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! Nie będziesz czynił żadnej rzeźby ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko, ani tego, co jest na ziemi nisko, ani tego, co jest w wodach pod ziemią! Nie będziesz oddawał im pokłonu i nie będziesz im służył, ponieważ Ja Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym” /Wj 20,3

Umiesz czytać ze zrozumieniem czy z tym też zatrzymałes się na szkole podstawowej tak jak na skróconej syntezie dekalogu dla małych dzieci???
W przykazaniu wyżej wymienionym jest mowa o zakazie kultu (figur), tego „co jest na niebie (...) na ziemi (...) w wodach (...)”. Termin „na niebie” - dotyczy słońca, gwiazd itp. (Pwt 4:19), które są utożsamiane z bożkami (Ez 8:16). To samo dotyczy określenia „na ziemi” (Pwt 4:39), co można wiązać z wszelkimi czczonymi zwierzętami (Ez 8:10, Mdr 13:10, 15:18, Ps 106:20).

Od kiedy święci, matka Pana i Chrystus jest pod ziemią w wodzie i na niebie????
Ogarnij się człowieku!!!

Tomasz G - 2019-06-18, 15:04

Na dwa przykazania miłości powołują się teraz ludzie np katolicy gdy piszą w obronie kultu obrazów czy świecenia niedzieli itd lub Ci z LGBT itp i też piszą że inne przykazania i nakazy już ludzi nie obowiązują bo to jest ST itd ... i dlatego dziś bliżej mi do Żydów czy muzułmanów niż do wielu niby chrześcijan :-P

ps :

Seks tylko dla prokreacji ...

"W gimnazjum za uswiadamianie wziela sie katechetka. To byl naprawde koszmar! Wedlug niej kazdy seks powinien prowadzic do prokreacji, a zona powinna oddawac sie swojemu mezowi w ciszy i z pokora, a kazda kobieta, ktora z seksu czerpie przyjemnosc bedzie sie smazyc w piekle. Mezczyzna ma swoje potrzeby i jesli zona mu odmawia, nie ma co sie dziwic, ze ja zdradza, twierdzila tez, ze dziewczyna, ktora stracila dziewictwo przed slubem jest jak nadgryzione jablko, ktorego nikt nie bedzie chcial."

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509

Henryk - 2019-06-18, 15:41

Markerów napisał/a:
Termin „na niebie” - dotyczy słońca, gwiazd itp. (Pwt 4:19), które są utożsamiane z bożkami (Ez 8:16).

A także sztuczne satelity, balony metrologiczne, samoloty i drony. :mrgreen:
Zapomniałem o latawcach. ;-)

Na niebie macie także zmarłych papieży, tysiące "świętych" narzuconych Bogu, boginie Maryję, i sam diabeł wie kogo jeszcze!
Idź przecz sługo Szatana! :evil:
A kysz!

Markerów - 2019-06-18, 16:18

Henryk napisał/a:
[

Na niebie macie także zmarłych papieży, tysiące "świętych" narzuconych Bogu, boginie Maryję, i sam diabeł wie kogo jeszcze!
Idź przecz sługo Szatana! :evil:
A kysz!


Nie "na niebie" tylko w NIEBIE
A to jest różnica......
Brak ci podstaw.... Nie irytuj się wiem że nie masz argumentów
. Otwórz się na Ducha Świętego, by doprowadzil Cię do pełnej prawdy.....
Niech cię Pan błogosławi i strzeże.
Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską.
Niech zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem.

Tomasz G - 2019-06-18, 16:25

W KRK katechetek które nauczają że seks bez prokreacji to grzech też pewnie nie mają bo to na pewno też są kociary :-D

Seks tylko dla prokreacji ...

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509

Henryk - 2019-06-18, 17:06

Markerów napisał/a:

Nie "na niebie" tylko w NIEBIE
A to jest różnica......

Taka sama jak między debilem, a imbecylem! :mrgreen:
Masz nie kłaniać się także temu, co jest na ZIEMI.
Powiesz,że nie "na Ziemi", tyko "w Ziemi".

Jak na złość Bóg powiedział także "pod ziemią", czyli wewnątrz jej.
No i co Panie przemądrzały?
Kombinuj. :mrgreen:

Markerów - 2019-06-18, 17:17

Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie „cześć oddawana obrazowi odwołuje się d o pierwotnego wzoru” i „kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia”. Cześć oddawana świętym obrazom jest „pełną szacunku czcią”, nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu. Obrazom nie oddaje się czci religijnej ze względu na nie same jako na rzeczy, ale dlatego, że prowadzą nas ku Bogu, który stał się człowiekiem. A zatem cześć obrazów jako obrazów nie zatrzymuje się na nich, ale zmierza ku temu, kogo przedstawiają.”/Kanon 2132

Człowiek zakochany odnosi się z pietyzmem do fotografii narzeczonej, niekiedy całuje jej zdjęcie, patrzy z czułością i miłością na podarowany przez nią drobiazg (dawniej przechowywał z czułością chusteczkę). Niemniej nie uważa ani fotografii, ani zdjęcia, ani chusteczki za swoją narzeczoną, ani też narzeczona nie jest zazdrosna o chustkę. Osobiście nie spotkałem ani jednego człowieka, który uważałby rzeźbę czy obraz za Boga

Utwierdzasz mnie w przekonaniu.....
Tak jak mówiłem masz wypaczona wizję postrzegania nauk kościoła

Markerów - 2019-06-18, 17:18

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Nie "na niebie" tylko w NIEBIE
A to jest różnica......

Taka sama jak między debilem, a imbecylem! :mrgreen:
Masz nie kłaniać się także temu, co jest na ZIEMI.
Powiesz,że nie "na Ziemi", tyko "w Ziemi".

Jak na złość Bóg powiedział także "pod ziemią", czyli wewnątrz jej.
No i co Panie przemądrzały?
Kombinuj. :mrgreen:


Tak jak powyżej pisałem
jest mowa o zakazie kultu (figur), tego „co jest na niebie (...) na ziemi (...) w wodach (...)”. Termin „na niebie” - dotyczy słońca, gwiazd itp. (Pwt 4:19), które są utożsamiane z bożkami (Ez 8:16). To samo dotyczy określenia „na ziemi” (Pwt 4:39), co można wiązać z wszelkimi czczonymi zwierzętami (Ez 8:10, Mdr 13:10, 15:18, Ps 106:20).

:roll:

Tomasz G - 2019-06-18, 17:33

W 364 roku n.e. przez synod w Laodycei, wydano kanoniczny zakaz swiecenia soboty...
[kanon XXIX (29.)- IV - VIII w po Chr. -
niedziela staje sie dniem odpoczynku w kosciele powszechnym
(por. "Nauka Bozy Dekalog", ks. W. Zaleski, s.201)
- 1441 r. - na Soborze Florenckim wydany zostal ponowny zakaz swiecenia soboty
- od IV w. po Chr. - w kosciele powszechnym rozpoczyna sie kult wizerunkow
(por. "Nauka Bozy Dekalog", ks. W. Zaleski, s.103)

Henryk - 2019-06-18, 17:37

Markerów napisał/a:
Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo.

Katolicki kult obrazów. Katolicki!
Dla ścisłości- mówi o tym drugie przykazanie, które usunęliście z nauk!
Chrześcijanie nie czczą obrazów i figur.

Markerów - 2019-06-18, 17:49

[quote="Henryk"]
Dla ścisłości- mówi o tym drugie przykazanie, które usunęliście z nauk!
To jest kłamstwo...
Nic nie Usunęliśmy co udowodnilem ci po wyżej.....
Wiesz zapewne kto jest ojcem kłamstwa......

Markerów - 2019-06-18, 17:52

Posprzeczaj się z Tomaszem.... Jak protestant z protestantem
Strasznie nad gorliwy ostatnio...

Tomasz G - 2019-06-18, 18:21

Dekalog ale który - http://www.eliasz.dekalog...wski/dekal1.htm
Iwona - 2019-06-18, 18:33

Tomasz G napisał/a:
W KRK katechetek które nauczają że seks bez prokreacji to grzech też pewnie nie mają bo to na pewno też są kociary :-D

Seks tylko dla prokreacji ...

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509

No to moi rodzice chyba zawsze grzeszyli bo w ciągu 26 lat małżeństwa poczęli jedynie trójkę dzieci a nie 26. Antykoncepcja owszem jest grzechem (ta nienaturalna oczywiście). Seks bez prokreacji (z antykoncepcją naturalną) nie jest. Markerow już to wyjaśnił

Tomasz G - 2019-06-18, 19:06

Iwona bez urazy - wy tłumaczycie to co jest dla myślących ludzi jasne - według księży i katechizmu oraz katechetki z KRK seks bez prokreacji jest grzechem - szczerze pisząc nie wiem czemu próbujecie nam w mówić że białe jest czarne a czarne jest białe - czy macie nas za bezmyślnych czy sami wcale nie myślicie a podobnie jest w wielu innych tematach :-P
Markerów - 2019-06-18, 19:32

Tomasz G napisał/a:
Iwona bez urazy - wy tłumaczycie to co jest dla myślących ludzi jasne - według księży i katechizmu oraz katechetki z KRK seks bez prokreacji jest grzechem - szczerze pisząc nie wiem czemu próbujecie nam w mówić że białe jest czarne a czarne jest białe - czy macie nas za bezmyślnych czy sami wcale nie myślicie a podobnie jest w wielu innych tematach :-P


Według katechizmu i encyklik Humanae vitae
Seks nie ma JEDYNIE celu prokreacji podałem cytaty z kk i encyklik...
Sam z siebie robisz osobę bezmyślną... Której ciężko przyjąć prawdę.....
Ogarnij się bo jedynie się kompromitujesz :(

Iwona - 2019-06-18, 19:42

Tomasz G napisał/a:
Iwona bez urazy - wy tłumaczycie to co jest dla myślących ludzi jasne - według księży i katechizmu oraz katechetki z KRK seks bez prokreacji jest grzechem - szczerze pisząc nie wiem czemu próbujecie nam w mówić że białe jest czarne a czarne jest białe - czy macie nas za bezmyślnych czy sami wcale nie myślicie a podobnie jest w wielu innych tematach :-P

https://www.youtube.com/watch?v=Z3Q9s7pHY78 - posłuchaj o. Szustaka. :-D
On Ci wszystko wyjaśni

Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

Iwona - 2019-06-18, 19:45

Odnieś się do tego co o. Szustak powiedział gdy wysłuchasz
Henryk - 2019-06-18, 20:41

Iwona napisał/a:
Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

A co z seksem, który nie ma na celu prokreacji? :roll:
Ot, taki w okresie niepłodnym- wedle "niezawodnego" kalendarzyka?

Markerów - 2019-06-18, 20:42

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

A co z seksem, który nie ma na celu prokreacji? :roll:
Ot, taki w okresie niepłodnym- wedle "niezawodnego" kalendarzyka?


cyklu kobiecym są zarówno okresy płodne, jak i niepłodne. Małżonkowie zaś mogą podejmować współżycie również w okresach niepłodnych i jest to dobre moralnie (Humanae vitae, 16).
JEŻELI ZAŚ NIE CHCĄ w DANYM MOMENCIE POCZĄĆ DZIECKA TO POWINNI SIĘ OGRANICZYĆ JEDYNIE DO OKRESÓW NIE PŁODNYCH .
Do tego przecież sprowadza się odpowiedzialne rodzicielstwo i Naturalne Planowanie Rodziny, a więc wyznaczanie okresów niepłodnych przy pomocy metody objawowo-termicznej.

Jest to cytat z encykliki

Już otym pisaliśmy
Głupiego udajesz???????

Markerów - 2019-06-18, 20:51

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

A co z seksem, który nie ma na celu prokreacji? :roll:
Ot, taki w okresie niepłodnym- wedle "niezawodnego" kalendarzyka?


Masz poczytaj
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pawel_vi/encykliki/humane.html?fbclid=IwAR3eRpvTklEoOGG2jf8_x_Bf9C1-lb_q1JtKNt9VcQ97e5AlYPMpETDk8EQ

I przestań już bredzic jak mały Kaziu po piwie...

Henryk - 2019-06-18, 20:56

Markerów napisał/a:

Jest to cytat z encykliki

Już otym pisaliśmy
Głupiego udajesz???????

W podanej przez Ciebie encyklice znajduję jedynie takie zdanie:
Cytat:
Moralna dopuszczalność korzystania z okresów niepłodności
16. Temu nauczaniu Kościoła na temat moralnego postępowania w życiu małżeńskim przeciwstawiają dziś niektórzy - jak to już wyżej zaznaczyliśmy (w p. 3)

Twojego, w podanym przez Ciebie brzmieniu nie ma.
Tak więc nawet nie udajesz głupiego. :mrgreen:

Markerów - 2019-06-18, 21:04

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:

Jest to cytat z encykliki

Już otym pisaliśmy
Głupiego udajesz???????

W podanej przez Ciebie encyklice znajduję jedynie takie zdanie:
Cytat:
Moralna dopuszczalność korzystania z okresów niepłodności
16. Temu nauczaniu Kościoła na temat moralnego postępowania w życiu małżeńskim przeciwstawiają dziś niektórzy - jak to już wyżej zaznaczyliśmy (w p. 3)

Twojego, w podanym przez Ciebie brzmieniu nie ma.
Tak więc nawet nie udajesz głupiego. :mrgreen:



Zacytuje całości 16

Moralna dopuszczalność korzystania z okresów niepłodności

16. Temu nauczaniu Kościoła na temat moralnego postępowania w życiu małżeńskim przeciwstawiają dziś niektórzy - jak to już wyżej zaznaczyliśmy (w p. 3) - twierdzenie, iż rozum ludzki ma prawo i zadanie opanowywać siły, jakich mu dostarcza nierozumna natura i skierowywać je ku celom odpowiadającym dobru człowieka. Stąd niektórzy stawiają pytanie, czy w danym wypadku, z uwagi na tyle różnych okoliczności, nie jest rzeczą zgodną z rozumem sztuczna kontrola urodzeń, jeżeli osiąga się przez nią większy spokój i zgodę rodzinną oraz stwarza lepsze warunki do wychowania dzieci już urodzonych. W odpowiedzi na to pytanie trzeba stwierdzić z całą jasnością: Kościół nie da się nikomu prześcignąć w chwaleniu i zalecaniu korzystania z rozumu w działaniu, co człowieka jako rozumne stworzenie tak ściśle zespala z jego Stwórcą. Stwierdza wszakże jednocześnie, że winno się to dokonywać z poszanowaniem ustalonego przez Boga porządku.

Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i podejmować stosunki małżeńskie tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy.

Kościół jest zgodny z samym sobą i ze swoją nauką zarówno wtedy, gdy uznaje za dozwolone uwzględnianie przez małżonków okresów niepłodności, jak i wtedy, gdy potępia, jako zawsze zabronione, stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu, choćby nawet ten ostatni sposób postępowania usprawiedliwiano racjami, które mogłyby się wydawać uczciwe i poważne. W rzeczywistości między tymi dwoma sposobami postępowania zachodzi istotna różnica.

W pierwszym wypadku małżonkowie w sposób prawidłowy korzystają z pewnej właściwości danej im przez naturę. W drugim zaś, stawiają oni przeszkodę naturalnemu przebiegowi procesów związanych z przekazywaniem życia. Jest prawdą, że w obydwu wypadkach małżonkowie przy obopólnej i wyraźnej zgodzie chcą dla słusznych powodów uniknąć przekazywania życia i chcą mieć pewność, że dziecko nie zostanie poczęte.

Jednakże trzeba równocześnie przyznać, że tylko w pierwszym wypadku małżonkowie umieją zrezygnować ze współżycia w okresach płodności (ilekroć ze słusznych powodów przekazywanie życia nie jest pożądane), podejmują zaś współżycie małżeńskie w okresach niepłodności po to, aby świadczyć sobie wzajemną miłość i dochować przyrzeczonej wzajemnej wierności. Postępując w ten sposób dają oni świadectwo prawdziwej i w pełni uczciwej miłości.


Zwróć uwagę min na ten fragment
"Jeśli więc istnieją słuszne powody dla wprowadzenia przerw między kolejnymi urodzeniami dzieci, wynikające bądź z warunków fizycznych czy psychicznych małżonków, bądź z okoliczności zewnętrznych, Kościół naucza, że wolno wówczas małżonkom uwzględniać naturalną cykliczność właściwą funkcjom rozrodczym i PODEJMOWAĆ STOSUNKI MAŁŻEŃSKIE tylko w okresach niepłodności, regulując w ten sposób ilość poczęć, bez łamania zasad moralnych, które dopiero co wyłożyliśmy."

Co ty chcesz udowodnić chłopie..... Encyklike chcesz po swojemu przepisać?????
Co za typ... M :shock:

Iwona - 2019-06-18, 21:33

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Nikt w Kościele nie mówi, że seks bez prokreacji jest grzechem.

A co z seksem, który nie ma na celu prokreacji? :roll:
Ot, taki w okresie niepłodnym- wedle "niezawodnego" kalendarzyka?

Ten może być
Raz jeszcze odsyłam do nagrania o. Szustaka, do którego link podałam powyżej. Szustak bardzo dobrze to wyjaśnia. Ja nie będę już więcej powtarzać tej samej kwestii.

Tak więc najpierw wysłuchajcie a dopiero później zadawajcie jakieś pytania.

Henryk - 2019-06-18, 21:59

Markerów napisał/a:
Kościół jest zgodny z samym sobą i ze swoją nauką zarówno wtedy, gdy uznaje za dozwolone uwzględnianie przez małżonków okresów niepłodności, jak i wtedy, gdy potępia, jako zawsze zabronione, stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu, choćby nawet ten ostatni sposób postępowania usprawiedliwiano racjami, które mogłyby się wydawać uczciwe i poważne. W rzeczywistości między tymi dwoma sposobami postępowania zachodzi istotna różnica.

Czy jest ktoś, kto przetłumaczy ten bełkot na zwyczajny Polski język?

Pytanie jest proste: "Czy katolik może współżyć ze swoją własną żoną w przypadku, gdy z całą pewnością nie będzie z tego dzieci?"
Tak, lub nie!
Iwono- znasz Odpowiedź?
Markerów- jak odpowiesz? Czyżby odpowiedzią było "tak"?


Po cóż odsyłania do tekstów, których sami nie rozumiecie, bo zrozumieć tego bezsensu nie da się!

Iwona - 2019-06-18, 22:42

Henryk, w linku, który podałam jest odpowiedź i ja już nie chcę kolejny raz tego pisać.

Boisz się posłuchać trochę co ma do powiedzenia ksiądz w tej sprawie?

Markerów - 2019-06-19, 04:44

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Kościół jest zgodny z samym sobą i ze swoją nauką zarówno wtedy, gdy uznaje za dozwolone uwzględnianie przez małżonków okresów niepłodności, jak i wtedy, gdy potępia, jako zawsze zabronione, stosowanie środków bezpośrednio zapobiegających poczęciu, choćby nawet ten ostatni sposób postępowania usprawiedliwiano racjami, które mogłyby się wydawać uczciwe i poważne. W rzeczywistości między tymi dwoma sposobami postępowania zachodzi istotna różnica.

Czy jest ktoś, kto przetłumaczy ten bełkot na zwyczajny Polski język?

Pytanie jest proste: "Czy katolik może współżyć ze swoją własną żoną w przypadku, gdy z całą pewnością nie będzie z tego dzieci?"
Tak, lub nie!
Iwono- znasz Odpowiedź?
Markerów- jak odpowiesz? Czyżby odpowiedzią było "tak"?


Po cóż odsyłania do tekstów, których sami nie rozumiecie, bo zrozumieć tego bezsensu nie da się!


Jeśli dla ciebie ten tekst jest niezrozumiały to nie mam więcej pytań :shock: ..... Wróć się do podstawówki, albo nie zabieraj się za tematykę która cię przerasta...
.
Kończ Pan wstydu oszczędź

Henryk - 2019-06-19, 07:30

Iwona napisał/a:
Henryk, w linku, który podałam jest odpowiedź i ja już nie chcę kolejny raz tego pisać.


Markerów udaje mądrego:
Cytat:
Jeśli dla ciebie ten tekst jest niezrozumiały to nie mam więcej pytań ..... Wróć się do podstawówki, albo nie zabieraj się za tematykę która cię przerasta...



Ale żadne nie odpowie, czy małżonkowie mogą współżyć, gdy z całą pewnością nie dojdzie do prokreacji? Mam tu na myśli dni niepłodne.

Jaki można z tego wyciągnąć wniosek, skoro odpowiedzią może być tylko jeden wyraz: "tak" lub "nie"?
Mataczą, kręcą, odsyłają do czyichś opracowań, ubliżają, usiłują ośmieszyć...
A wystarczy uczciwie napisać: kościół zabrania małżonkom seksu dla (wyłącznie) przyjemności.
Przecież parafianin nie może doświadczać przyjemności, gdy panujący nad nimi kler sam tego pozbawił się- przynajmniej teoretycznie! :lol: :lol: :lol:
Nie mogą mieć tego darmo, za co hierarchia musi zabiegać, lub o zgrozo- płacić! :shock:

Markerów - 2019-06-19, 08:38

Henryk napisał/a:
Iwona napisał/a:
Henryk, w linku, który podałam jest odpowiedź i ja już nie chcę kolejny raz tego pisać.


Markerów udaje mądrego:
Cytat:
Jeśli dla ciebie ten tekst jest niezrozumiały to nie mam więcej pytań ..... Wróć się do podstawówki, albo nie zabieraj się za tematykę która cię przerasta...



Ale żadne nie odpowie, czy małżonkowie mogą współżyć, gdy z całą pewnością nie dojdzie do prokreacji? Mam tu na myśli dni niepłodne.

Jaki można z tego wyciągnąć wniosek, skoro odpowiedzią może być tylko jeden wyraz: "tak" lub "nie"?
Mataczą, kręcą, odsyłają do czyichś opracowań, ubliżają, usiłują ośmieszyć...
A wystarczy uczciwie napisać: kościół zabrania małżonkom seksu dla (wyłącznie) przyjemności.
Przecież parafianin nie może doświadczać przyjemności, gdy panujący nad nimi kler sam tego pozbawił się- przynajmniej teoretycznie! :lol: :lol: :lol:
Nie mogą mieć tego darmo, za co hierarchia musi zabiegać, lub o zgrozo- płacić! :shock:


Żenady i kompromitacji ciąg dalszy...
Chcesz kontynuować??
Wypłacz się bo irytacjia w tobie aż kipi gdy ktoś wykazuje
Twoją nie wiedzę w danym temacie....
Niestety heniu nie jest tak jakbyś chciał....

Markerów - 2019-06-19, 08:42

ZGODNIE Z NAUCZANIEM KOŚCIÓŁA można współżyc z żoną nawet w tedy kiedy się wie że do zapłodnienia nie dojdzie...

Otym mówią encykliki katechizm i całe Magisterium.....

Kompromituj się dalej

Henryk - 2019-06-19, 08:44

Markerów napisał/a:
Żenady i kompromitacji ciąg dalszy...
Chcesz kontynuować??

"Tak", lub "nie"?

Chyba rozumiesz o co chodzi?

To dla przypomnienia: Czy katolik może bez grzechu współżyć z własną małżonką w dni niepłodne?

Kipię z niecierpliwości nad odpowiedzią! :lol:

nike - 2019-06-19, 08:44

Iwona, Szostak nic konkretnie nie mówi przynajmniej w tych filmikach. może wskaż który filmik obejrzeć.

Ja zacytowałam Katechizm, tam wyraźnie jest sugestia, że nie wolno używać żadnych środków anty i każdy stosunek, czy sa to dni płodne czy nie powinien być z myślą na prokreację, a wiec co to jest? WOLNOŚĆ?
I zakończmy tę głupia gadkę, rozbierajmy słowo Boże.

Jest mnóstwo tematów, które można rozbierać a ponadto proszę zakładajcie tematy, tylko w odpowiednich do tego miejscach.

Markerów - 2019-06-19, 08:59

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Żenady i kompromitacji ciąg dalszy...
Chcesz kontynuować??

"Tak", lub "nie"?

Chyba rozumiesz o co chodzi?

To dla przypomnienia: Czy katolik może bez grzechu współżyć z własną małżonką w dni niepłodne?

Kipię z niecierpliwości nad odpowiedzią! :lol:


:shock: :shock:

Zerknij 3 posty wyżej....
Ty chyba faktycznie nie udajesz ulomnego :shock:

Tomasz G - 2019-06-19, 09:13

Powtarzam bo nie mam zamiaru dalej już z Wami na ten temat rozmawiać - wy katolicy tłumaczycie to co jest dla myślących ludzi jasne - według księży i katechizmu oraz katechetki z KRK seks bez prokreacji jest grzechem - szczerze pisząc nie wiem czemu próbujecie nam w mówić że białe jest czarne a czarne jest białe - czy macie nas za bezmyślnych czy sami wcale nie myślicie a podobnie jest w wielu innych tematach :-P


Seks tylko dla prokreacji ...

"W gimnazjum za uswiadamianie wziela sie katechetka. To byl naprawde koszmar! Wedlug niej kazdy seks powinien prowadzic do prokreacji, a zona powinna oddawac sie swojemu mezowi w ciszy i z pokora, a kazda kobieta, ktora z seksu czerpie przyjemnosc bedzie sie smazyc w piekle. Mezczyzna ma swoje potrzeby i jesli zona mu odmawia, nie ma co sie dziwic, ze ja zdradza, twierdzila tez, ze dziewczyna, ktora stracila dziewictwo przed slubem jest jak nadgryzione jablko, ktorego nikt nie bedzie chcial."

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509

Henryk - 2019-06-19, 09:15

Markerów napisał/a:
ZGODNIE Z NAUCZANIEM KOŚCIÓŁA można współżyc z żoną nawet w tedy kiedy się wie że do zapłodnienia nie dojdzie...

Otym mówią encykliki katechizm i całe Magisterium.....

Kompromituj się dalej


Młodyś Markerów... i nie wiesz jak jeszcze niedawno patrzano na seks małżonków.
Dopiero Paweł VI zwany papieżem, w 1968 zmądrzał i ogłosił
Cytat:
że akt małżeński nie przestaje być moralnie poprawny, gdy odbywa się w okresie niepłodnym, jeśli jest wyrazem „umacniania zespolenia małżonków”, czyli ich miłości.

Ale który katolik i przedtem tego przestrzegał...? :lol:
Ta zmienność poglądów w- odstępczym od nauk Chrystusa- kościele jest zadziwiająca.
Dobry to znak- ludzie mądrzeją. :lol:
- Tylko nie bierz przypadkiem tego do siebie! ;-) :-P

Tomasz G - 2019-06-19, 09:19

Czemu człowiek biedny bo głupi a czemu głupi bo mu z tym wygodnie Fredek Kiepski :lol:
Markerów - 2019-06-19, 09:37

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
ZGODNIE Z NAUCZANIEM KOŚCIÓŁA można współżyc z żoną nawet w tedy kiedy się wie że do zapłodnienia nie dojdzie...

Otym mówią encykliki katechizm i całe Magisterium.....

Kompromituj się dalej


Młodyś Markerów... i nie wiesz jak jeszcze niedawno patrzano na seks małżonków.
Dopiero Paweł VI zwany papieżem, w 1968 zmądrzał i ogłosił
Cytat:
że akt małżeński nie przestaje być moralnie poprawny, gdy odbywa się w okresie niepłodnym, jeśli jest wyrazem „umacniania zespolenia małżonków”, czyli ich miłości.

Ale który katolik i przedtem tego przestrzegał...? :lol:
Ta zmienność poglądów w- odstępczym od nauk Chrystusa- kościele jest zadziwiająca.
Dobry to znak- ludzie mądrzeją. :lol:
- Tylko nie bierz przypadkiem tego do siebie! ;-) :-P

Racji jak widzisz nie miałeś i nie masz
Ale coś zaczynasz trybić....

W Kodeksie prawa kanonicznego z r. 1917 (kan. 1013) czytamy: „Podstawowym celem małżeństwa jest prokreacja i wychowanie potomstwa; drugorzędnym celem jest wzajemna pomoc i remedium na pożądliwość”.

W Kodeksie z roku 1983 (kan. 1055) czytamy natomiast: „Małżeńskie przymierze (...) [jest] wspólnotą (...) skierowaną ze swej natury do dobra małżonków oraz do zrodzenia i wychowania potomstwa”.

Późniejszy kanon różni się od wcześniejszego tym, że:

i) cel, który według wcześniejszej nauki był celem podstawowym (prokreacja i wychowanie dzieci), jest umieszczony po tym, który według poprzedniej nauki był celem drugorzędnym (dobro małżonków);
ii) dobro małżonków nie jest już w ogóle zdefiniowane: czy to jako „miłość”, czy jako coś innego;
iii) dobro małżonków nie jest określone jako „podstawowe” ani dobro dzieci nie jest określone jako „drugorzędne”, chociaż odwrócenie ich porządku to sugeruje;
iv) remedium na pożądliwość nie jest już wspominane;
v) słowo „cel” także nie jest już stosowane.

nike - 2019-06-19, 12:06

Markerów napisał/a:
Racji jak widzisz nie miałeś i nie masz
Ale coś zaczynasz trybić....

Przestań w końcu poniżać i wygłupiać się, zacytowałam z katechizmu, wszystko co rzymski kościół ma do powiedzenia w tej sprawie sex można uprawiać, ale bez zabezpieczenia przed ewentualną wpadka, i zawsze należy pamiętać,ze najważniejsza jest prokreacja.

Spodobała mi się wypowiedź waszego papieża oto ona:



Wielkie zainteresowanie wzbudziła wypowiedź papieża Franciszka o tym, że nie zgadza się z opiniami niektórych, że "dobrzy katolicy" muszą być jak "króliki" i mieć dużo dzieci.


Wielodzietne rodziny które były namawiane do rodzenia dzieci są oczywiście obrażone na papke hehehe.

Proponuje ten artykuł przeczytać. może cos do was dotrze.

Tomasz G - 2019-06-19, 15:05

:lol:
Dariusz - 2019-06-19, 17:56

Tomasz ma frajdę pisząc o seksie z tym wywalonym jęzorek, gdyż jako inwalida niewiele o tym wie :-P
A temat ma wzięcie, gdyż jest niszowy, a na katolików można wszelkie psy wieszać bezkarnie praktycznie prawie na każdym forum.

Tomasz G - 2019-06-19, 19:02

Skąd Ty wiesz że ja nie znam tych spraw a może myślisz jak ludzie którzy piszą że Jezus czy ap Paweł się nie znali na życiu bo też żyli bez rodziny a poza tym skoro tak to księża czy zakonnice też powinni milczeć w tych sprawach :-P
Henryk - 2019-06-19, 20:20

Dariusz napisał/a:
a na katolików można wszelkie psy wieszać bezkarnie praktycznie prawie na każdym forum.


A znasz może przyczynę wieszania tych psów? :-?

No i ciesz się, że żyjesz w XXI wieku. Już nie spłoniesz na stosie.

Markerów - 2019-06-19, 20:42

Henryk napisał/a:
Dariusz napisał/a:
a na katolików można wszelkie psy wieszać bezkarnie praktycznie prawie na każdym forum.




No i ciesz się, że żyjesz w XXI wieku. Już nie spłoniesz na stosie.


Dokładnie.... Protestanci już tego zaniechali...

nike - 2019-06-19, 20:51

Dariusz, Dlaczego czepiasz się Tomka ? Czy ty jesteś całkowicie sprawny? Chyba nie, bo coś z głową masz nie tęgo skoro tak mówisz. Wstydź sie,
Dariusz - 2019-06-19, 22:07

No cóż, czytając wpisy Badaczy, czyli nike i Henryka mam jakieś uczucie rozczarowania... taka jazda po katolikach, że aż żenada. Rozumiem, że Badacze o tysiąc lat wyprzedzili katolików, ale ten styl i ta forma traktowania ich, jakoś mnie niepokoi. Oczekiwałbym troch e więcej klasy od 'Miłośników Biblii'. Tu jednak wali się w bęben, i wystarczy, że ktoś jest katolikiem i będzie obśmiany, wyszydzony, Henryk takiego obszczy... itd. za przeproszeniem ;-)
Tematy o Biblii są pomijane, a zagadnienia związane z Pismem Świętym ignorowane. Wystarczy, że Tomasz G. napisze jakąś kontrowersję i wywali jęzor, i TO jakoś ma wzięcie na forum... byleby...
Moim zdaniem, Tom ze swoimi tematami zaniża poziom for (nie tylko tutejsze). Wyzwala/generuje niskich lotów odruchy innych, którzy podchwytując Jego kierunek brną w tą samą paranoję.
NO a że ostatnio wystarczy napisać: 'ksiądz to pedofil', i ludziska napiszą w odwecie tysiące postów. To oczywiście napędza fora w sensie aktywności, ale czy to nie zmienia kierunku z biblijnego na... połajanki?
Jak zwykle Biblia gdzieś idzie na bok... łatwiej oczywiście połajać na katolików itp.

Dariusz - 2019-06-19, 22:11

Henryk napisał/a:
A znasz może przyczynę wieszania tych psów? :-?

Znam. To tzw. MEGALOMANIA.

Dariusz - 2019-06-19, 22:14

nike napisał/a:
Dariusz, Dlaczego czepiasz się Tomka ? Czy ty jesteś całkowicie sprawny? Chyba nie, bo coś z głową masz nie tęgo skoro tak mówisz. Wstydź sie,

Sorry, ale Tomasz się przedstawia publicznie, nawet w ramach filmu i wiem co piszę.
Rzucił temat a to wywołało falę hejtu. Co to ma wspólnego z miłośnikami Biblii?
Dostrzegam nike, że nie zależy Tobie na poziomie forum. Twoja sprawa, ja tu tylko przelotnie i gościem.

Iwona - 2019-06-19, 22:29

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Żenady i kompromitacji ciąg dalszy...
Chcesz kontynuować??

"Tak", lub "nie"?

Chyba rozumiesz o co chodzi?

To dla przypomnienia: Czy katolik może bez grzechu współżyć z własną małżonką w dni niepłodne?

Kipię z niecierpliwości nad odpowiedzią! :lol:

Henryku :roll:
Przecież ja już pisałam, że może. Napisałam nawet, że w podręcznikach do szkoły średniej z religii gdzie jest mowa o antykoncepcji to mówi się o tzw. kalendarzyku (współżycie w dni niepłodne) jako dopuszczalnej metodzie. Nie wiem czego chcesz jeszcze na dowód...

nike - 2019-06-19, 22:51

Dariusz napisał/a:
Dostrzegam nike, że nie zależy Tobie na poziomie forum. Twoja sprawa, ja tu tylko przelotnie i gościem.
Zależy mi, ale często trudno mi jest poradzić sobie.
Piszesz,że jesteś przelotnie, no i widzisz jesteś przelotnie, a narobiłeś bałaganu i po co? Prosiłam o pisanie w tematach biblijnych jest ich mnóstwo, jak grochem o ścianę. Więc zacznij, zapraszam.

Iwona - 2019-06-19, 22:56

nike napisał/a:
Iwona, Szostak nic konkretnie nie mówi przynajmniej w tych filmikach. może wskaż który filmik obejrzeć.

Ja zacytowałam Katechizm, tam wyraźnie jest sugestia, że nie wolno używać żadnych środków anty i każdy stosunek, czy sa to dni płodne czy nie powinien być z myślą na prokreację, a wiec co to jest? WOLNOŚĆ?
I zakończmy tę głupia gadkę, rozbierajmy słowo Boże.

Jest mnóstwo tematów, które można rozbierać a ponadto proszę zakładajcie tematy, tylko w odpowiednich do tego miejscach.

Chodzi o ten link, który podałam na stronie 8. Tam Szustak wszystko wyjaśnił ale chyba nie słuchaliście. Wejdź w stronę ósmą tego tematu i tam jest.


Dopuszczalne są metody naturalnej antykoncepcji. A jeżeli chodzi o nastawienie Kościoła do współżycia i prokreacji to jest ono następujące. Człowiek powinien współżyć seksualnie wtedy gdy jest na to gotowy nie tylko pod względem wieku czy też dojrzałości emocjonalnej ale przede wszystkim wtedy, gdy może przyjąć wszelkie konsekwencje płynące z tego faktu, z tego wydarzenia. W tym również i dziecko (chociaż moim zdaniem dziecko powinno być postrzegane bardziej jako owoc miłości a nie konsekwencja czegoś). Nie może być tak, że dziewczyna współżyje seksualnie z jakimś facetem, z którym może nawet sama nie wie czy chce dalej wiązać się życiowo no i nagle okazuje się, że jest w ciąży i rozpacza: "o rany... Co ja narobiłam? Jak ja sobie teraz poradzę? To jest koszmar. Muszę usunąć bo to dziecko sprawi, że będę miała sp*****one życie..." Jednym słowem współżyjemy gdy jesteśmy gotowi na ewentualność założenia czy powiększenia rodziny.

Pytasz gdzie tutaj wolność? Jeśli masz w miarę stabilną sytuację życiową, masz męża, który Ciebie kocha i jest to miłość prawdziwa, oparta na wzajemnym zaufaniu i wierności to masz wybór by współżyć w dni niepłodne. Trzeba tylko poznać swoje ciało (czego dziś wiele kobiet niestety nie podejmuje się), wiedzieć kiedy wypadają te dni a kiedy nie i wtedy podejmować ten stosunek. I to nawet może uczyć rzeczy wielu rzeczy przydatnych w związku i nawet w relacji z Bogiem takich jak: cierpliwość, wytrwałość, wstrzemięźliwość, panowanie nad sobą. Tak pięknie jest skonstruowane ciało kobiety, te wszystkie cykle, że możemy w wolności wybierać czy chcemy w tym miesiącu zajść w ciążę czy też niekoniecznie choć jesteśmy na to gotowi by ewentualnie z miłością przyjąć kogoś nowego w rodzinie. Nikt nikomu nie karze współżyć w dni płodne. Mamy wybór...

Dariusz - 2019-06-20, 04:54

nike napisał/a:
Piszesz,że jesteś przelotnie, no i widzisz jesteś przelotnie, a narobiłeś bałaganu i po co? Prosiłam o pisanie w tematach biblijnych jest ich mnóstwo, jak grochem o ścianę. Więc zacznij, zapraszam.

No i widzisz, jak to jest, przejrzyj moje posty i zobacz ile starych tematów odświeżyłem, a ty piszesz o jakimś bałaganie z mojej strony...? :shock:

Tomasz G - 2019-06-20, 09:08

Biblia pokazuje jak się rzeczy mają i jak daleko od prawdy jest dziś wiele kościołów a miłośnicy biblii właśnie o tym miedzy inni piszą na FMPŚ :lol:
Henryk - 2019-06-20, 09:25

Dariusz napisał/a:
Tu jednak wali się w bęben, i wystarczy, że ktoś jest katolikiem i będzie obśmiany, wyszydzony, Henryk takiego obszczy... itd. za przeproszeniem ;-)

Ależ nie przepraszaj. Lepiej byłoby zastanowić się przed napisaniem.

Obrońca uciśnionych? :lol:
Choć... cały czas księża mówią, jak to są prześladowani...

Tomasz G - 2019-06-20, 10:05

:lol:
Iwona - 2019-06-20, 16:33

Tomasz G napisał/a:
Biblia pokazuje jak się rzeczy mają i jak daleko od prawdy jest dziś wiele kościołów a miłośnicy biblii właśnie o tym miedzy inni piszą na FMPŚ :lol:

Biblia pokazuje też, że pokora jest rzeczą świętą.


Więc zrozumcie i pokornie przyjmijcie, że w tym temacie my z Markerowem mamy rację.... :-D

Tomasz G - 2019-06-20, 16:53

Biblia pokazuję jaka jest prawda :lol:
Iwona - 2019-06-20, 17:10

Tomasz G napisał/a:
Biblia pokazuję jaka jest prawda :lol:

Biblia pokazuje jaki Kościół ma stosunek do współżycia, tak?

Bo chyba o tym w tym momencie piszemy w tym temacie...

Iwona - 2019-06-20, 17:11

Nie kompromituj się Tomku
Tomasz G - 2019-06-21, 13:48

Iwona i itp to Wy się kompromitujecie a oto przykład tego czego uczycie publicznie i nic mnie nie obchodzą Wasze tłumaczenie że jest inaczej bo wiem że to tylko wasze obracanie kota ogonem :-P

Seks tylko dla prokreacji ...

"W gimnazjum za uswiadamianie wziela sie katechetka. To byl naprawde koszmar! Wedlug niej kazdy seks powinien prowadzic do prokreacji, a zona powinna oddawac sie swojemu mezowi w ciszy i z pokora, a kazda kobieta, ktora z seksu czerpie przyjemnosc bedzie sie smazyc w piekle. Mezczyzna ma swoje potrzeby i jesli zona mu odmawia, nie ma co sie dziwic, ze ja zdradza, twierdzila tez, ze dziewczyna, ktora stracila dziewictwo przed slubem jest jak nadgryzione jablko, ktorego nikt nie bedzie chcial."

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509

Markerów - 2019-06-21, 14:13

Tomasz G napisał/a:
Iwona i itp to Wy się kompromitujecie a oto przykład tego czego uczycie publicznie i nic mnie nie obchodzą Wasze tłumaczenie że jest inaczej bo wiem że to tylko wasze obracanie kota ogonem :-P

Seks tylko dla prokreacji ...

"W gimnazjum za uswiadamianie wziela sie katechetka. To byl naprawde koszmar! Wedlug niej kazdy seks powinien prowadzic do prokreacji, a zona powinna oddawac sie swojemu mezowi w ciszy i z pokora, a kazda kobieta, ktora z seksu czerpie przyjemnosc bedzie sie smazyc w piekle. Mezczyzna ma swoje potrzeby i jesli zona mu odmawia, nie ma co sie dziwic, ze ja zdradza, twierdzila tez, ze dziewczyna, ktora stracila dziewictwo przed slubem jest jak nadgryzione jablko, ktorego nikt nie bedzie chcial."

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509


Biedny Tomasz nie może się pogodzić z tym że jednak Kościół naucza inaczej, niż próbuje sobie to wyobrazić i zdefiniować......
Dalej będzie uparcie trwał przy swoim....
Zatwardziałość serca i pycha nie pozwala mu przyjąć prawdy... :cry:

Henryk - 2019-06-21, 18:48

Markerów napisał/a:
Zatwardziałość serca i pycha nie pozwala mu przyjąć prawdy... :cry:

Pewnie domyślasz się, że z "Tomaszem" nie zawsze jest mi po drodze.
Jednak z Tobą nigdy i nigdzie nie wybrał bym się!
I Ty wiesz, i Tomasz wie, ja także, - że nauki u Was to jedno, a Tradycja i nawyki parafian to drugie.
Z tego też powodu mówią wam w kościołach nie to co powinni, ale to, co wierni chcą usłyszeć.
Ale to też już było...

Dariusz - 2019-06-21, 18:52

Widzę, że wątek o seksie 'podnieca' niejednego. Naprawdę nie ma już na tym forum pisać o niczym innym? A o Biblii to niełaska pisywać?
Zawsze można pisywać o pierdołach, byleby nie o Biblii. Tylko o co tutaj w ogóle chodzi? Biblia jest BE? Nawet 'znawcy' Biblii wolą o czymś innym?
Może i tak, więc chyba przestanę czytać.

Henryk - 2019-06-21, 19:00

Dariusz napisał/a:
Widzę, że wątek o seksie 'podnieca' niejednego.

Marudzisz jak baba...
Masz coś ciekawego do napisania- to pisz!
O "podniecaniu" jedynie Ty piszesz. :-P

Dariusz - 2019-06-21, 19:17

Henryk napisał/a:
Marudzisz jak baba...

Bo połajanki są super?
Henryk napisał/a:
Masz coś ciekawego do napisania- to pisz!

No właśnie napisałem trochę postów w sprawach stricte biblijnych, ale to jakoś nikogo nie rusza...
Henryk napisał/a:
O "podniecaniu" jedynie Ty piszesz. :-P

A kto ma Tu pisać? I TY i nike w tą samą trąbkę dmuchacie, czyli... jazda po katolikach. Inne tematy (BIBLIJNE!) mam wrażenie są niszowe.
Niewiele Badacze Pisma Świętego mają do napisania o samej Biblii ale za to wiele mają chęci do 'obsikania' katolików. Zapewne WAS to nie rusza... bo chyba zatracono sens po co są akie fora ze SZCZYTNYMI regulaminami. Tyko KTO je czyta? Chyba nawet ich twórcy zapomnieli co tam napisano.
Wasza rzecz, wasz grajdołek. Tyko niech nike nie nawołuje co kwartał: Zapraszam do dyskusji! Takich już tu nie ma. A jak ktoś z zaproszenia skorzysta, to i tak skończy w stylu Henryka, jako prymityw (choć takich słów nie używa). To zaproszenie na pustyni, gdzie nikogo to nie zachęca.
Nawiasem mówiąc, chyba ostatnich forumowiczów wygonicie, bo jak Iwona i Markerow odejdą to forum umrze. Nike z Henrykiem raczej nie mają ze sobą wiele dyskusji. Zostanie Wam Pokoja, który... jest kompletnie ignorowany i raczej nikt nie podejmie z nim poważnej dyskusji ;-)

Zapewne mi odpiszecie na zasadzie: ale TY to mieszasz, jesteś tu źródłem zamieszania itd. itp.
Proszę jednak, abyście się zastanowili nad tym, co napisałem. Może warto forum przekazać jakimś młodszym ludziom? :)

Markerów - 2019-06-21, 19:48

Dariusz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Marudzisz jak baba...

Bo połajanki są super?
Henryk napisał/a:
Masz coś ciekawego do napisania- to pisz!

No właśnie napisałem trochę postów w sprawach stricte biblijnych, ale to jakoś nikogo nie rusza...
Henryk napisał/a:
O "podniecaniu" jedynie Ty piszesz. :-P

A kto ma Tu pisać? I TY i nike w tą samą trąbkę dmuchacie, czyli... jazda po katolikach. Inne tematy (BIBLIJNE!) mam wrażenie są niszowe.
Niewiele Badacze Pisma Świętego mają do napisania o samej Biblii ale za to wiele mają chęci do 'obsikania' katolików. Zapewne WAS to nie rusza... bo chyba zatracono sens po co są akie fora ze SZCZYTNYMI regulaminami. Tyko KTO je czyta? Chyba nawet ich twórcy zapomnieli co tam napisano.
Wasza rzecz, wasz grajdołek. Tyko niech nike nie nawołuje co kwartał: Zapraszam do dyskusji! Takich już tu nie ma. A jak ktoś z zaproszenia skorzysta, to i tak skończy w stylu Henryka, jako prymityw (choć takich słów nie używa). To zaproszenie na pustyni, gdzie nikogo to nie zachęca.
Nawiasem mówiąc, chyba ostatnich forumowiczów wygonicie, bo jak Iwona i Markerow odejdą to forum umrze. Nike z Henrykiem raczej nie mają ze sobą wiele dyskusji. Zostanie Wam Pokoja, który... jest kompletnie ignorowany i raczej nikt nie podejmie z nim poważnej dyskusji ;-)

Zapewne mi odpiszecie na zasadzie: ale TY to mieszasz, jesteś tu źródłem zamieszania itd. itp.
Proszę jednak, abyście się zastanowili nad tym, co napisałem. Może warto forum przekazać jakimś młodszym ludziom? :)


Chodz z Dariuszem różni mnie sporo w doktrynach wiary to podpisuje się pod jego postem dwoma rękoma......
Winnym tego że
Henryk nike i Tomasz piszą i plują jadem są osoby mego pokroju dając im paliwo i pokarm dla trolli.....
Czas z tym skończyć.....
Dariusz ma dużo w tym racji....

Iwona - 2019-06-21, 21:45

Tomasz G napisał/a:
Iwona i itp to Wy się kompromitujecie a oto przykład tego czego uczycie publicznie i nic mnie nie obchodzą Wasze tłumaczenie że jest inaczej bo wiem że to tylko wasze obracanie kota ogonem :-P

Seks tylko dla prokreacji ...

"W gimnazjum za uswiadamianie wziela sie katechetka. To byl naprawde koszmar! Wedlug niej kazdy seks powinien prowadzic do prokreacji, a zona powinna oddawac sie swojemu mezowi w ciszy i z pokora, a kazda kobieta, ktora z seksu czerpie przyjemnosc bedzie sie smazyc w piekle. Mezczyzna ma swoje potrzeby i jesli zona mu odmawia, nie ma co sie dziwic, ze ja zdradza, twierdzila tez, ze dziewczyna, ktora stracila dziewictwo przed slubem jest jak nadgryzione jablko, ktorego nikt nie bedzie chcial."

https://pomorska.pl/seks-tylko-do-prokreacji-antykoncepcja-to-dzielo-szatana-to-polska-edukacja/ar/7055509

To warto dać takiej katechetce podręcznik do religii ze szkoły średniej. Niech otworzy podręcznik tam gdzie jest temat o naturalnej antykoncepcji i przeczyta.

Chociaż... Moi uczniowie już w gimnazjum mieli to w podręczniku ale uznałam, że są jeszcze niedojrzali do takich lekcji więc ten temat ominęłam.

A ta katechetka, o której mowa to chyba spała na etyce lub teologii moralnej gdy chodziła na studia...

Iwona - 2019-06-21, 21:47

Henryk napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zatwardziałość serca i pycha nie pozwala mu przyjąć prawdy... :cry:

Pewnie domyślasz się, że z "Tomaszem" nie zawsze jest mi po drodze.
Jednak z Tobą nigdy i nigdzie nie wybrał bym się!
I Ty wiesz, i Tomasz wie, ja także, - że nauki u Was to jedno, a Tradycja i nawyki parafian to drugie.
Z tego też powodu mówią wam w kościołach nie to co powinni, ale to, co wierni chcą usłyszeć.
Ale to też już było...

u nas w kościele chcieliby usłyszeć kiedyś ludzie, że piekła nie ma.

Jak myślisz, powiedzą tak kapłani?

Według Twoich słów powinni

Henryk - 2019-06-22, 08:24

Iwona napisał/a:
u nas w kościele chcieliby usłyszeć kiedyś ludzie, że piekła nie ma.

Większość z nich już dawno o tym wie. :-D



Pozdrawiam gorąco!

Tomasz G - 2019-06-22, 14:03

Iwona to Ty sama napisz do tej katechetki jako katechetka :-P
ps : Reszty nie komentuje bo dla myślących wszystko już jest jasne :-P


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group