FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Życie chrześcijańskie - Czy jesteś pewny -a zbawienia?

Markerów - 2022-09-27, 17:30
Temat postu: Czy jesteś pewny -a zbawienia?
PEWNOŚĆ ZBAWIENIA?
Co jest pewne?
Szczególnie zdumiewające są stwierdzenia sugerujące, jakoby nawracający się
chrześcijanin posiadał pewność zbawienia. Owe twierdzenia wypływają z opacznego
rozumienia następujących wersetów:

„I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani
rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek
inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu
naszym.”/ Rz 8,38-39/

„W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której [spełnienie już się]
ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli
jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy.”/ Rz 8,24-25/

„Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga; kto nie wierzy Bogu,
uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu. A świadectwo
jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu. Ten, kto ma Syna, ma
życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia. O tym napisałem do was, którzy
wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne.” (1J 5,10-13)

Jak to więc jest z tą pewnością zbawienia i z nadzieją która zawieść nie może? Czy
jesteśmy już zbawieni?
😇

Pokoja - 2022-09-27, 20:25
Temat postu: Re: Czy jesteś pewny -a zbawienia?
Markerów napisał/a:
PEWNOŚĆ ZBAWIENIA?
Co jest pewne?
Szczególnie zdumiewające są stwierdzenia sugerujące, jakoby nawracający się
chrześcijanin posiadał pewność zbawienia. Owe twierdzenia wypływają z opacznego
rozumienia następujących wersetów:

„I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani
rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek
inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu
naszym.”/ Rz 8,38-39/

„W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której [spełnienie już się]
ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda? Jeżeli
jednak, nie oglądając, spodziewamy się czegoś, to z wytrwałością tego oczekujemy.”/ Rz 8,24-25/

„Kto wierzy w Syna Bożego, ten ma w sobie świadectwo Boga; kto nie wierzy Bogu,
uczynił Go kłamcą, bo nie uwierzył świadectwu, jakie Bóg dał o swoim Synu. A świadectwo
jest takie: że Bóg dał nam życie wieczne, a to życie jest w Jego Synu. Ten, kto ma Syna, ma
życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia. O tym napisałem do was, którzy
wierzycie w imię Syna Bożego, abyście wiedzieli, że macie życie wieczne.” (1J 5,10-13)

Jak to więc jest z tą pewnością zbawienia i z nadzieją która zawieść nie może? Czy
jesteśmy już zbawieni?
😇


Ci którzy mają żywą wiarę, pobudzającą do czynów z miłości, wierzą Bogu w życie w Chrystusie, 1J. 5:10-13. Tacy zostają bezpiecznie przyprowadzeni dla nadziei (wiara, nadzieja i miłość, 1Kor. 13:13). Bezpieczne przyprowadzenie (4982) jest zbawieniem dla nadziei, a nie zbawieniem ostatecznym, gdyż jak wskazuje treść Rz. 8:25 jest to stan/akt Boży, którego jeszcze nie widać, gdyż go nie ma. Natomiast w Rz. 8:38, Ap. Paweł napisał, że on dał się przekonać, iż nic Zboru (Eklezja) Chrystusowego nie jest w stanie odłączyć od jego miłości, Efz. 5:25-27. Tu nie chodzi więc o jednostki, lecz o całość, o Zbór (Eklezja) Chrystusowy, którego członkowie są we wszystkich wyznaniach.

Markerów - 2022-09-27, 20:32
Temat postu: Re: Czy jesteś pewny -a zbawienia?
[quote="Pokoja"]
Markerów napisał/a:
PEWNOŚĆ ZBAWIENIA?
Co
Ci którzy mają żywą wiarę, pobudzającą do czynów z miłości, wierzą Bogu w życie w Chrystusie, 1J. 5:10-13. Tacy zostają bezpiecznie przyprowadzeni dla nadziei (wiara, nadzieja i miłość, 1Kor. 13:13).


Dokładnie tak 😀
Dwa pierwsze fragmenty pochodzą z 8
rozdziału Listu do Rzymian który rozpoczyna się od podobnych, a może jeszcze mocniejszych
słów:
„Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia.
Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa
grzechu i śmierci. Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je
bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała
grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech”/Rz 8,1-3/

I gdy już wydaje się że doktryna „pewności zbawienia” znalazła ostateczne
potwierdzenie, nagle w następnym wierszu św.Paweł dodaje:
„aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała,
ale według Ducha.”/Rz 8,4/1

Traaach!
Okazuje się że możemy zniweczyć to, co Bóg nam ofiaruje. I choć „ani śmierć, ani
życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co
wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości
Boga” to jest dla nas jedno zagrożenie, jedna osoba która nas może odłączyć od Boga – tym
kimś jesteśmy my sami. Podobnie uczynili faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy „udaremnili
zamiar Boży względem siebie”/Łk 7,30/
😌

Pokoja - 2022-10-08, 09:12
Temat postu: Re: Czy jesteś pewny -a zbawienia?
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
PEWNOŚĆ ZBAWIENIA?

Ci którzy mają żywą wiarę, pobudzającą do czynów z miłości, wierzą Bogu w życie w Chrystusie, 1J. 5:10-13. Tacy zostają bezpiecznie przyprowadzeni dla nadziei (wiara, nadzieja i miłość, 1Kor. 13:13).


Dokładnie tak 😀
Dwa pierwsze fragmenty pochodzą z 8
rozdziału Listu do Rzymian który rozpoczyna się od podobnych, a może jeszcze mocniejszych
słów:
„Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia.
Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa
grzechu i śmierci. Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je
bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała
grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech”/Rz 8,1-3/

I gdy już wydaje się że doktryna „pewności zbawienia” znalazła ostateczne
potwierdzenie, nagle w następnym wierszu św.Paweł dodaje:
„aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała,
ale według Ducha.”/Rz 8,4/1

Traaach!
Okazuje się że możemy zniweczyć to, co Bóg nam ofiaruje. I choć „ani śmierć, ani
życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co
wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości
Boga” to jest dla nas jedno zagrożenie, jedna osoba która nas może odłączyć od Boga – tym
kimś jesteśmy my sami. Podobnie uczynili faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy „udaremnili
zamiar Boży względem siebie”/Łk 7,30/
😌


Jeśli chodzi o Eklezja (Zbór), to nic nie moze odlączyć go od miłości Bozej w Chrystusie. To, że jednostki mogą odpadać nie jest w stanie naruszyć pierwszej prawdy, gdyż Duch Świętego Boga Ojca, pozostaje w Zborze - Eklezja.

Markerów - 2022-10-08, 10:48
Temat postu: Re: Czy jesteś pewny -a zbawienia?
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
PEWNOŚĆ ZBAWIENIA?

Ci którzy mają żywą wiarę, pobudzającą do czynów z miłości, wierzą Bogu w życie w Chrystusie, 1J. 5:10-13. Tacy zostają bezpiecznie przyprowadzeni dla nadziei (wiara, nadzieja i miłość, 1Kor. 13:13).


Dokładnie tak 😀
Dwa pierwsze fragmenty pochodzą z 8
rozdziału Listu do Rzymian który rozpoczyna się od podobnych, a może jeszcze mocniejszych
słów:
„Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie, nie ma już potępienia.
Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa
grzechu i śmierci. Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je
bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała
grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech”/Rz 8,1-3/

I gdy już wydaje się że doktryna „pewności zbawienia” znalazła ostateczne
potwierdzenie, nagle w następnym wierszu św.Paweł dodaje:
„aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała,
ale według Ducha.”/Rz 8,4/1

Traaach!
Okazuje się że możemy zniweczyć to, co Bóg nam ofiaruje. I choć „ani śmierć, ani
życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani moce, ani co
wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości
Boga” to jest dla nas jedno zagrożenie, jedna osoba która nas może odłączyć od Boga – tym
kimś jesteśmy my sami. Podobnie uczynili faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy „udaremnili
zamiar Boży względem siebie”/Łk 7,30/
😌


Jeśli chodzi o Eklezja (Zbór), to nic nie moze odlączyć go od miłości Bozej w Chrystusie. To, że jednostki mogą odpadać nie jest w stanie naruszyć pierwszej prawdy, gdyż Duch Świętego Boga Ojca, pozostaje w Zborze - Eklezja.


Dokładnie tak

Markerów - 2022-10-29, 18:39

Pismo zresztą podaje szereg przypadków w których chrześcijanie odpadli od wiary.
Na przykład w Hbr 6,4-6 mowa o tych, którzy „zakosztowali również wspaniałości słowa
Bożego i mocy przyszłego wieku, a jednak odpadli”.😢
Również w Pierwszym Liście do Tymoteusza czytamy:
„Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary,
skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów.”
/1 Tm 4,1/

„O, Tymoteuszu, strzeż depozytu [wiary] unikając światowej czczej gadaniny i
przeciwstawnych twierdzeń rzekomej wiedzy, jaką obiecując niektórzy odpadli od wiary.
Łaska z wami!”/1 Tm 6,21/


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group