FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jesli masz pytanie - Salem

Markerów - 2022-11-11, 13:33
Temat postu: Salem
Czym było" szalem"??
Markerów - 2022-11-11, 13:38

Bóg znany jest w Judzie,
wielkie jest imię Jego w Izraelu.
W Salem powstał Jego przybytek,
a na Syjonie Jego mieszkanie.

Ps 76.2

Wiesława - 2022-11-11, 13:43

1. Miasto pradawne, a władał w nim Melchizedek.
Salem oznacza POKÓJ.

2. Salem - miasto w Oregonie USA
Ciekawy jest opis z Wikipedii "Salem – miasto w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, nad rzeką Willamette, stolica stanu Oregon.

Nazwa Salem pochodzi od semickiego słowa (salam (سلام) i hebrajskiego shalom (שָׁלוֹם), co znaczy pokój. Vern Miller Civic Center, w którym mieszczą się urzędy miejskie i biblioteka, ma przestrzeń publiczną Peace Plaza, co nawiązuje do nazwy miasta. Salem jest również uważane za oryginalną nazwę Jerozolimy, wymienione w Księdze Rodzaju 14:18.

40 km na wschód od miasta znajduje się Park stanowy Silver Falls, największy park stanowy w Oregonie z licznymi wodospadami[2]."
3. Salem - czarownice. Polecam książkę https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4884376/czarownice-salem-1692 "Czarownice z Salem"
"W epoce religijnej gorączki i niewidzialnych wrogów ta fascynująca historia staje się ważniejsza niż kiedykolwiek.
Panika wybuchła podczas wyjątkowo ostrej zimy. Siostrzenica pastora zaczęła wić się i wyć. W centrum kryzysu znalazły się nastolatki, głośne i dosadne. Histeria szybko się rozprzestrzeniła. Sąsiedzi oskarżali sąsiadów, mężowie żony, rodzice i dzieci oskarżali siebie nawzajem. Wszystko trwało niespełna rok – przez ten czas powieszono dziewiętnaście osób, jedną osobę ukamienowano.
Procesy w Salem to jeden z niewielu momentów amerykańskiej historii, w którym kobiety odegrały najważniejszą rolę. I jeden z mroczniejszych."/.../

Markerów - 2022-11-11, 13:49

Wiesława napisał/a:
1. Miasto pradawne, a władał w nim Melchizedek.
Salem oznacza POKÓJ.

2. Salem - miasto w Oregonie USA
Ciekawy jest opis z Wikipedii "Salem – miasto w zachodniej części Stanów Zjednoczonych, nad rzeką Willamette, stolica stanu Oregon.

Nazwa Salem pochodzi od semickiego słowa (salam (سلام) i hebrajskiego shalom (שָׁלוֹם), co znaczy pokój. Vern Miller Civic Center, w którym mieszczą się urzędy miejskie i biblioteka, ma przestrzeń publiczną Peace Plaza, co nawiązuje do nazwy miasta. Salem jest również uważane za oryginalną nazwę Jerozolimy, wymienione w Księdze Rodzaju 14:18.

40 km na wschód od miasta znajduje się Park stanowy Silver Falls, największy park stanowy w Oregonie z licznymi wodospadami[2]."
3. Salem - czarownice. Polecam książkę https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4884376/czarownice-salem-1692 "Czarownice z Salem"
"W epoce religijnej gorączki i niewidzialnych wrogów ta fascynująca historia staje się ważniejsza niż kiedykolwiek.
Panika wybuchła podczas wyjątkowo ostrej zimy. Siostrzenica pastora zaczęła wić się i wyć. W centrum kryzysu znalazły się nastolatki, głośne i dosadne. Histeria szybko się rozprzestrzeniła. Sąsiedzi oskarżali sąsiadów, mężowie żony, rodzice i dzieci oskarżali siebie nawzajem. Wszystko trwało niespełna rok – przez ten czas powieszono dziewiętnaście osób, jedną osobę ukamienowano.
Procesy w Salem to jeden z niewielu momentów amerykańskiej historii, w którym kobiety odegrały najważniejszą rolę. I jeden z mroczniejszych."/.../


Chodziło tylko o punkt 1
;-)

Wiesława - 2022-11-11, 13:52

Czarownice ci się nie podobają? :mrgreen: ;-)
Markerów - 2022-11-11, 14:20

Wiesława napisał/a:
Czarownice ci się nie podobają? :mrgreen: ;-)


Nie ma czarownic. ..
Dużo ich rzekomych spłonęło ...
Ale nie z rąk kościoła katolickiego. ...
Tak uprzedzając twoje pytanie lub sugestie ;-)

Markerów - 2022-11-11, 14:20

Zaraz udzieli się henio. .
Na 3...2....1...

..... :-D

Wiesława - 2022-11-11, 14:34

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Czarownice ci się nie podobają? :mrgreen: ;-)


Nie ma czarownic. ..
Dużo ich rzekomych spłonęło ...
Ale nie z rąk kościoła katolickiego. ...
Tak uprzedzając twoje pytanie lub sugestie ;-)

"Nie chcem, ale muszem", jak mawiał klasyk od rządów i poprawności wymowy :mrgreen:
Akurat w Salem ginęły kobiety z rąk protestanckich. Purytanie mieli fioła.
Natomiast kościół katolicki dał popis w tej materii na terenie Europy. Są dokumenty samej Inkwizycji na temat palenia kobiet podejrzanych o czary (najczęściej były to zielarki oraz kobiety niewygodne dla jednostek lub kościoła). Temu chyba nie zaprzeczy nikt.

Markerów - 2022-11-11, 14:47

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Czarownice ci się nie podobają? :mrgreen: ;-)


Nie ma czarownic. ..
Dużo ich rzekomych spłonęło ...
Ale nie z rąk kościoła katolickiego. ...
Tak uprzedzając twoje pytanie lub sugestie ;-)

"Nie chcem, ale muszem", jak mawiał klasyk od rządów i poprawności wymowy :mrgreen:
Akurat w Salem ginęły kobiety z rąk protestanckich. Purytanie mieli fioła.
Natomiast kościół katolicki dał popis w tej materii na terenie Europy. Są dokumenty samej Inkwizycji na temat palenia kobiet podejrzanych o czary (najczęściej były to zielarki oraz kobiety niewygodne dla jednostek lub kościoła). Temu chyba nie zaprzeczy nikt.


Oczywiście że nie zaprzecze że są dokumenty inkwizycji na temat palenia kobiet podejrzanych o czary. ..
Ale nie ma w nich nic o tym ze to inkwizycja robiła. ..
Zachęcam do zapoznanie się. .
;-)

Wiesława - 2022-11-11, 14:54

Markerów napisał/a:
Zachęcam do zapoznanie się.

;-) Osobiście? W archiwach Watykanu? ;-) Aż tak daleko "moja władza" :lol: :lol: nie sięga.
Rozumiem, że twoja sięga, skoro możesz tak śmiało stwierdzić, że:
Markerów napisał/a:
nie ma w nich nic o tym ze to inkwizycja robiła.
:)
Markerów - 2022-11-11, 14:58

Wiesława napisał/a:
Markerów napisał/a:
Zachęcam do zapoznanie się.

;-) Osobiście? W archiwach Watykanu? ;-) Aż tak daleko "moja władza" :lol: :lol: nie sięga.
Rozumiem, że twoja sięga, skoro możesz tak śmiało stwierdzić, że:
Markerów napisał/a:
nie ma w nich nic o tym ze to inkwizycja robiła.
:)


no wiesz ktoś kto przedstawił jakis zarzut lub cos wywnioskował..... to na nim ciąży obowiazek dowiedzenia tego ;-)

Markerów - 2022-11-11, 15:00

Wiesława napisał/a:
[.
Natomiast kościół katolicki dał popis w tej materii na terenie Europy. Są dokumenty samej Inkwizycji na temat palenia kobiet podejrzanych o czary (najczęściej były to zielarki oraz kobiety niewygodne dla jednostek lub kościoła). Temu chyba nie zaprzeczy nikt.


poproszę o zródła tego .. 8-)

Wiesława - 2022-11-11, 15:10

Może lepiej wróćmy do tematu i punktu nr 1, abyśmy sobie nie musieli wersetów z Gal.6 przypominać ;-)
Melchizedek, król Salemu, król pokoju. Pierwowzór Pana Jezusa. Co ty na to?

Markerów - 2022-11-11, 15:12

Wiesława napisał/a:
Może lepiej wróćmy do tematu i punktu nr 1, abyśmy sobie nie musieli wersetów z Gal.6 przypominać ;-)
Melchizedek, król Salemu, król pokoju. Pierwowzór Pana Jezusa. Co ty na to?


zgadzam sie z tym w pełni

Pokoja - 2022-11-11, 21:43

Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Czarownice ci się nie podobają? :mrgreen: ;-)


Nie ma czarownic. ..
Dużo ich rzekomych spłonęło ...
Ale nie z rąk kościoła katolickiego. ...


A kto je wydał Inkwizycji :?: :?: :?:

Cytat:
J. 19:11) Jezus odpowiedział: Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie.

Markerów - 2022-11-11, 21:46

Pokoja napisał/a:
Markerów napisał/a:
Wiesława napisał/a:
Czarownice ci się nie podobają? :mrgreen: ;-)


Nie ma czarownic. ..
Dużo ich rzekomych spłonęło ...
Ale nie z rąk kościoła katolickiego. ...


A kto je wydał Inkwizycji :?: :?: :?:

Cytat:
J. 19:11) Jezus odpowiedział: Nie miałbyś żadnej władzy nade Mną, gdyby ci jej nie dano z góry. Dlatego większy grzech ma ten, który Mnie wydał tobie.


No kto? :-/

Pokoja - 2022-11-11, 22:39
Temat postu: Re: Salem
Markerów napisał/a:
Czym było" szalem"??

Cytat:
Bóg znany jest w Judzie,
wielkie jest imię Jego w Izraelu.
W Salem powstał Jego przybytek,
a na Syjonie Jego mieszkanie.

Ps 76.2


Z miastem Salem jest związane imię Melchizedek. Oznacza ono król sprawiedliwości, a ze względu na nazwę miasta, oznacza król Salemu = pokoju. Melchizedek był uznany przez Abrahama za kapłana Boga Najwyższego.
W Salem Melchizedek błogosławił Abrahamowi. W pobliżu Salem na górze Moria Abraham został wystawiony na wielką próbę, związaną z ofiarowaniem Izaaka. Sąsiednia góra Syjon w Jebus, którą zdobył Dawid z rąk Jebyzejczyków, stała się jego miastem, jako Jeruzalem. Późniejszą nazwą dla Salem, Syjonu i Jebus jest Jeruzalem.
Bardzo zagadkowe jest pochodzenie Melchizedeka:

Hbr. 7:3. Bez rodowodu (35): Bez ojca (540), nie mający matki (282), i nie mający za coś początku dni, ani końca życia; podobny był do Syna Bożego, pozostającego kapłanem na zawsze. [KS]

Bez rodowodu (35) – Rodowód jego jest nieznany, ale z innego powodu niż brak dokładnego rodowodu Heliego, do którego żaden ród Lewitów nie chciał się przyznać;

Bez ojca (540) - Pochodzący od nieznanego ojca, co może oznaczać, że pochodził z gwałtu,

nie mający matki (282) – Wychowywał się bez matki, podobnie jak Benjamin (Rdz. 35:16-18), Ikabot (1Sam. 4:19-22) itp., czy jak Jan Chrzciciel, który wychowywał się bez rodziców, chociaż ci byli znani, ale ze względu na podeszły wiek, wkrótce umarli;

i nie mający za coś początku dni – To wskazuje, że jego poczęcie było ukrytą tajemnicą (może niechlubną, Sdz. 11:1,2), podobnie jak w przypadku Pana Jezusa, Łuk. 1:30-35.

pozostającego kapłanem na zawsze – To odnosi się do Syna Bożego, a nie do Melchizedeka;

Wiesława - 2022-11-11, 23:05

Pokoja napisał/a:

Bez ojca (540) - Pochodzący od nieznanego ojca, co może oznaczać, że pochodził z gwałtu,

nie mający matki (282) – Wychowywał się bez matki, podobnie jak Benjamin (Rdz. 35:16-18), Ikabot (1Sam. 4:19-22) itp., czy jak Jan Chrzciciel, który wychowywał się bez rodziców, chociaż ci byli znani, ale ze względu na podeszły wiek, wkrótce umarli;

i nie mający za coś początku dni – To wskazuje, że jego poczęcie było ukrytą tajemnicą (może niechlubną, Sdz. 11:1,2), podobnie jak w przypadku Pana Jezusa, Łuk. 1:30-35.

Uważam, że to są spekulacje. Ja tym wersetom nadaję raczej wymiar duchowy, a nie czysto fizyczny.
Bez ojca - Pan Jezus też nie miał fizycznego Ojca. Bóg był/jest Jego Ojcem. Melchizedekwe bez ojca" wskazuje na niezwykłość Jezusowego Ojca (to oczywiście moje skojarzenia i wcale nie muszą być prawdziwe).

Pokoja - 2022-11-11, 23:39

Wiesława napisał/a:
Pokoja napisał/a:

Bez ojca (540) - Pochodzący od nieznanego ojca, co może oznaczać, że pochodził z gwałtu,

nie mający matki (282) – Wychowywał się bez matki, podobnie jak Benjamin (Rdz. 35:16-18), Ikabot (1Sam. 4:19-22) itp., czy jak Jan Chrzciciel, który wychowywał się bez rodziców, chociaż ci byli znani, ale ze względu na podeszły wiek, wkrótce umarli;

i nie mający za coś początku dni – To wskazuje, że jego poczęcie było ukrytą tajemnicą (może niechlubną, Sdz. 11:1,2), podobnie jak w przypadku Pana Jezusa, Łuk. 1:30-35.


Uważam, że to są spekulacje. Ja tym wersetom nadaję raczej wymiar duchowy, a nie czysto fizyczny.
Bez ojca - Pan Jezus też nie miał fizycznego Ojca. Bóg był/jest Jego Ojcem. Melchizedekwe bez ojca" wskazuje na niezwykłość Jezusowego Ojca (to oczywiście moje skojarzenia i wcale nie muszą być prawdziwe).


No trudno. Ja natomiast wyraźnie dostrzegam, że niezwyklym, zagadkowym zdarzeniom, związanym z cielesnym pochodzeniem Melchizedeka, nadano wymiar duchowy. Ze względu na jego aktywnośc, tak bardzo ważna, dla Porządku Izraela, ubrano to w piekne szaty. Opieram to na tekstach, trochę tu, trochę tam, dotyczących innych osób.

Często jest tak, że to, co widzimy z bliska, jako nieciekawe, z wysoka może wygladać niesamowicie.

Gdy ludzie się nad czymś trudzą w sposób dokuczliwy dla nich, że nawet są w stanie złorzeczyć tym, którzy ich do tego dzieła wykorzystuja, to ich nastawienie zmienia się nagle, gdy np.na jakiejś uroczystości zakładowej, zostaje im wyjaśnione w jak ważnej sprawie wzięli udział, która wynikła w tak nieoczekiwany sposób, że nie można im było tego wcześniej wytłumaczyć. Ten przykład pokazuje w jaki sposób można ukazać duchowe piękno trudu, wykonanego w cierpieniu, itp.

Henryk - 2022-11-12, 08:27
Temat postu: Re: Salem
Pokoja napisał/a:
Bardzo zagadkowe jest pochodzenie Melchizedeka:

Nic nie wiemy o jego pochodzeniu.
Z pewnością miał matkę i ojca.

Natomiast jego urząd kapłański nie pochodzi z ludzkiego źródła. Nie dziedziczył tego urzędu po ojcu, czy matce- nie pochodził z linii cielesnej- linii ciała, ani nie przekazał swego kapłaństwa swoim dzieciom. (Jeszcze nie wymyślono celibatu.)
Nie potrzebował rodowodów w odróżnieniu od kapłaństwa Aaronowego, gdzie należało udowodnić swoje pochodzenie od Lewiego.
Jego kapłaństwo nie miało określonego początku, ani końca. Nie było dziedziczone i nie miało następców.
Chrystus też nie dziedziczył kapłaństwa i nie miał następców. (Oczywiście papieże jako ziemscy następcy Jezusa to diabelskie oszustwo. Jego potworna karykatura!)
 Bez ojca, bez matki, bez rodowodu, nie ma ani początku dni, ani też końca życia, upodobniony zaś do Syna Bożego, pozostaje kapłanem na zawsze.
(List do Hebrajczyków 7:3)

Wiesława - 2022-11-12, 10:32

Pokoja napisał/a:
No trudno.

...Ja podkreśliłam w moim wpisie, że to wyłącznie moje odczucie, którym chciałam się z wami podzielić. Proszę nie brać tych moich osobistych wrażeń jako zachęty do wykładni.
Wiem jaka jest nauka dotycząca tych wersetów.
Tutaj w pełni zgadzam się z postem Henryka.

Dodam tylko na marginesie w związku z tym werseteem
Henryk napisał/a:
Nic nie wiemy o jego pochodzeniu.
...
Księgi pozabiblijne, wcześniejsze niż te ST mają rodowód Melchizedeka. Był na ten temat materiał filmowy, dawno temu. Na pewno go zamieszczałam na tamtym, wiadomym forum.

Pokoja - 2022-11-12, 11:52

Wiesława napisał/a:
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Bardzo zagadkowe jest pochodzenie Melchizedeka:

Nic nie wiemy o jego pochodzeniu.

Księgi pozabiblijne, wcześniejsze niż te ST mają rodowód Melchizedeka.


Jeśli to możliwe to, proszę o podanie tego rodowodu (lub linku do niego).

W Piśmie Świętym nie zamieszczono cielesnego rodowodu (genealogii) Melchizedeka.
W Piśmie Świętym nie zamieszczono rodowodu Heliego. Może to oznaczać, że żaden ród Lewicki nie chciał się do niego przyznać, gdyż został odrzucony przez Boga.

Henryk napisał/a:
Z pewnością miał matkę i ojca. Natomiast jego urząd kapłański nie pochodzi z ludzkiego źródła. Nie dziedziczył tego urzędu po ojcu, czy matce- nie pochodził z linii cielesnej- linii ciała, ani nie przekazał swego kapłaństwa swoim dzieciom.
Nie potrzebował rodowodów w odróżnieniu od kapłaństwa Aaronowego, gdzie należało udowodnić swoje pochodzenie od Lewiego.
Jego kapłaństwo nie miało określonego początku, ani końca. Nie było dziedziczone i nie miało następców.
Chrystus też nie dziedziczył kapłaństwa i nie miał następców.


Twierdzisz, że nie dziedziczył urzędu kapłańskiego po matce. A kiedy i gdzie matki były kapłankami?
Skoro wymieniony jest ojciec i matka to znaczy, że Ap. Paweł nie odnosił się do pochodzenia kapłaństwa, lecz pochodzenia według ciała.
Jeżeli założymy, że nie miał początku w kapłaństwie, to czy to oznacza, że Melchizedek jest nieśmiertelny, skoro jest napisane tylko to, że był kapłanem Ela (410) Eliona (5945), któremu służył Abraham, a który został wybrany dla czczenia imienia Jehowy.
Nie jest też prawdą, że Pan Jezus Chrystus, według ciała, będący królem i kapłanem według porządku Melchizedeka (jego następca) nie ma następcy, czyli Chrystusa według Ducha, 2Kor. 5:16-21; 1Pio. 3:18. Dziedzictwo królowania i kapłaństwa z Melchizedeka na Pana Jezusa, zostało przekazane w ten sposób, że prawo do tych urzędów, przejął Abraham (zawierał przymierza z królami i pełnił funkcję kapłańską), Podobnie inni patriarchowie, z których Jakub błogosławił faraona. W Izraelu te dwa urzędy były rozdzielone, a połączone w Chrystusie, według ciała i Ducha.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group