FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Bóg - Pojęcie Istoty Boga

małyfilozof - 2023-06-15, 23:07
Temat postu: Pojęcie Istoty Boga
Z uwagi na poza światowość Bóg nie może być poznany w takim sam sposób jak byty znane nam z codziennego życia, dlatego poznanie Boga może być tylko metaforyczne, tzn. zapośredniczone poprzez kategorie znane nam ze świata (zarówno gdy idzie o doświadczenie Boga, jak i mówienie oraz myślenie o Nim).
Słowa to znaki, za którymi stoi jakaś treść, treść rzeczy. To znaczy, że używając słów nie artykułujemy przypadkowych dźwięków, które akurat brzmią tak jak brzmią. Mówiąc dane słowo mamy coś na myśli, coś się za danym słowem kryje.
I tak właśnie słowa wraz z tym, co mamy na myśli, tworzą pojęcia.
Nie inaczej jest z pojęciem Boga – gdy mówimy to słowo, coś pojawia się w naszym umyśle, pewne skojarzenia, cechy, definicje, może nawet jakaś wizualizacja Boga.
Niekoniecznie musimy być tego nawet świadomi ponieważ często to, co faktycznie myślimy, ujawnia się, a nawet klaruje podczas dyskusji (stąd tak istotny jest dialog).
Dlatego uważam, że warto poświęcić czas na kontemplację pojęcia Bóg. Z jednej strony pozwoli to nam na prowadzenie rozmowy w dość uporządkowany sposób, a z drugiej dostarczy wiedzy o nas samych, ponieważ to jak postrzegamy rzeczy jest zależne od filtru naszego umysłu, a ten znowu zależny jest od naszej wiedzy, zdolności logicznego myślenia, dotychczasowych doświadczeń i przyjętych poglądów. Inaczej mówiąc – to, co myśli o Bogu więcej świadczy o nas niż o Nim.
Mówiąc o Bogu należy zaraz dodać jakiego boga mamy na myśli, bowiem inną treść pojęciową skrywa Bóg chrześcijański, inną muzułmański, inną judaistyczny, inną bogowie egipscy, greccy, mezopotamscy a jeszcze inną hinduski Absolut, Brahman.

Pokoja - 2023-06-16, 09:05
Temat postu: Re: Pojęcie Istoty Boga
małyfilozof napisał/a:
Z uwagi na poza światowość Bóg nie może być poznany w takim sam sposób jak byty znane nam z codziennego życia, dlatego poznanie Boga może być tylko metaforyczne, tzn. zapośredniczone poprzez kategorie znane nam ze świata (zarówno gdy idzie o doświadczenie Boga, jak i mówienie oraz myślenie o Nim).
Słowa to znaki, za którymi stoi jakaś treść, treść rzeczy. To znaczy, że używając słów nie artykułujemy przypadkowych dźwięków, które akurat brzmią tak jak brzmią. Mówiąc dane słowo mamy coś na myśli, coś się za danym słowem kryje.
I tak właśnie słowa wraz z tym, co mamy na myśli, tworzą pojęcia.
Nie inaczej jest z pojęciem Boga – gdy mówimy to słowo, coś pojawia się w naszym umyśle, pewne skojarzenia, cechy, definicje, może nawet jakaś wizualizacja Boga.
Niekoniecznie musimy być tego nawet świadomi ponieważ często to, co faktycznie myślimy, ujawnia się, a nawet klaruje podczas dyskusji (stąd tak istotny jest dialog).
Dlatego uważam, że warto poświęcić czas na kontemplację pojęcia Bóg. Z jednej strony pozwoli to nam na prowadzenie rozmowy w dość uporządkowany sposób, a z drugiej dostarczy wiedzy o nas samych, ponieważ to jak postrzegamy rzeczy jest zależne od filtru naszego umysłu, a ten znowu zależny jest od naszej wiedzy, zdolności logicznego myślenia, dotychczasowych doświadczeń i przyjętych poglądów. Inaczej mówiąc – to, co myśli o Bogu więcej świadczy o nas niż o Nim.
Mówiąc o Bogu należy zaraz dodać jakiego boga mamy na myśli, bowiem inną treść pojęciową skrywa Bóg chrześcijański, inną muzułmański, inną judaistyczny, inną bogowie egipscy, greccy, mezopotamscy a jeszcze inną hinduski Absolut, Brahman.


Bardzo mnie zainteresował ten Twój głęboki w tręci post na temat pojęcia istoty Boga. Jesteś poważnym filozofem, skoro zaczynasz od tak poważnej i istotnej kwestii, odnoszącej się do Boga.
Słowa mają potężną moc, gdy są wypowiadane w sposób konstruktywny, stosownie do ich nadanego im znaczenia. Jest taki tekst w Ew. Jana 6 rozdział, w którym można odczytać, że dla Pana Jezusa, SŁOWO które go ukształtowało i które głosił było OJCEM. W J. 1-1-3 jest napisane, że SŁOWO jest BOGIEM. W J. 20:17 BÓG jest też OJCEM. W J. 4:24 jest napisane, że Bóg jest DUCHEM, a w J. 6:63 jest napisane, że SŁOWO ŻYWOTA jest DUCHEM.

BÓG - OJCIEC jest DUCHEM ŚWIĘTYM, a zarazem DUCHEM ŚWIĘTEGO, gdyż tak jest napisane w 1Pio. 1:16 (13-17) i nie tylko. PISMO ŚWIĘTE jest SŁOWEM BOŻYM S i NT. ST w czasie niewoli babilońskiej zaczęto nazywać STARODAWNYM, a w NT Pan Jezus nazwał go OJCEM swoim. ST pobudza nas do zgłębiania prawdy NT, jak powiedział Pan Jezus: Nikt nie przychodzi do mnie, jeżeli go OJCIEC nie pociągnie.

DUCH działa jak wiatr, gdyż przenosi prawdy, poznane w różnych miejscach i w różnym czasie, pozwalając je posiadaczowi, łączyć w różnych okolicznościach jego życia. Z tego powodu Pan Jezus uczył, że należy poznawać PRAWDĘ, dla wyzwolenia z błędu ciemności, J. 8:32. Jednak w innym miejscu nauczał, aby nie przygotowywać sobie, co jego uczniowie mają mówić w sytuacji prześladowań, Łuk. 21:12-15; Mat. 10:19,20; J. 16:12-15. Oznacza to, że w szczególnej kompozycji przemówi DUCH PRAWDY, wcześniej poznany w sposób elementarny. Te elementarne PRAWDY jak wiatr zostają wywołane w okolicznosci doświadczenia, w którym znajdzie się wierzący.
Przykład w podobieństwie:
I. Nauczyciel muzyki uczy ucznia elementarnych podstaw muzyki, jak wygrywać nuty, gamy itp., ale zniechęca, ostrzega go, aby na tym etapie nie próbował wygrać melodii utworu muzyki.
II. Gdy jednak już opanuje ten etap, wtedy jest przygotowany do wygrania melodii, stosownie do doświadczeń życia, radosnych, smutnych i innych. Te elementarne podstawy muzyki jest w stanie łączyć w różnych kompozycjach.
Ad I - odpowiednik J. 8:32;
Ad II - odpowiednik Łuk. 21:12-15; Mat. 10:19,20; J. 16:12-15

Jest napisane, ze Bóg Wszechmogący jest Alfą i Qmegą, czyli SŁOWEM S i NT. Mamy więc w ST (OJCIEC) i w NT (SYN), pełnię poznania o STARODAWNYM BOGU i o JEDNORODZONYM BOGU, dla którego Pan Jezus jest Głową. NT otwiera się w ST, a ST zamyka się w NT.
W nich i dzięki nim mamy całą pełnie poznania o otaczajacej nas naturze, a w ym i o nas amych, Rz. 1:19,20 (16-31).

Henryk - 2023-06-16, 09:33
Temat postu: Re: Pojęcie Istoty Boga
małyfilozof napisał/a:
Z uwagi na poza światowość Bóg nie może być poznany w takim sam sposób jak byty znane nam z codziennego życia, dlatego poznanie Boga może być tylko metaforyczne, [...]

Rzeczywiście jesteś filozofem, ponieważ nic nie rozumiem. :-(
Bóg daje się poznać.
Jest nade wszystko Mądry. Widać to po Jego dziełach i prawach którymi rządzi się materia.
Posiada nieskończoną Moc. Widać to po ogromnie materialnego wszechświata, miliardach słońc.
Jest sprawiedliwy. Wszystko jest doskonale wyważone, łącznie z siłami grawitacji.
Dwa dodać trzy zawsze będzie pięć, a dwie trzecie i jedna trzecia zawsze będą stanowić jeden.
Jest także miłością, skoro wszczepił ją nawet swemu stworzeniu- wraz ze współczuciem, litością, a także tęsknotą.

Rz 1:19-20 UBG "Ponieważ to, co można wiedzieć o Bogu, jest dla nich jawne, gdyż Bóg im to objawił. (20) To bowiem, co niewidzialne, to znaczy jego wieczna moc i bóstwo, są widzialne od stworzenia świata przez to, co stworzone, po to, aby oni byli bez wymówki." 
Widzę Stwórcę w całej Naturze, która mnie otacza.

Henryk - 2023-06-16, 10:44
Temat postu: Re: Pojęcie Istoty Boga
Pokoja napisał/a:
Jest napisane, ze Bóg Wszechmogący jest Alfą i Qmegą, czyli SŁOWEM S i NT.

Alfa jest początkiem alfabetu, tak samo jak Słowo miało początek. Kiedyś zaistniało.
Bóg, Stwórca, Przedwieczny, jak wierzymy nie miał początku.

Omega natomiast jest ostatnią literą alfabetu, podobnie jak Słowo- Logos- jest ostatnim bezpośrednim stworzeniem Boga.

Cytat:
Mamy więc w ST (OJCIEC) i w NT (SYN), pełnię poznania o STARODAWNYM BOGU i o JEDNORODZONYM BOGU, dla którego Pan Jezus jest Głową.

Kto naucza, że Boga ktoś narodził?
Pan Jezus jest głową dla „Jednorodzonego Boga”? :shock:
Zamienili się głowami? :-?

Mnie całe życie uczono, że to Bóg jest głową Chrystusa.
1Kor 11:3 BGN "I chcę abyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową niewiasty mąż, a głową Chrystusa Bóg."

Wiesława - 2023-06-16, 11:43

małyfilozof napisał/a:
Dlatego uważam, że warto poświęcić czas na kontemplację pojęcia Bóg. Z jednej strony pozwoli to nam na prowadzenie rozmowy w dość uporządkowany sposób, a z drugiej dostarczy wiedzy o nas samych, ponieważ to jak postrzegamy rzeczy jest zależne od filtru naszego umysłu, a ten znowu zależny jest od naszej wiedzy, zdolności logicznego myślenia, dotychczasowych doświadczeń i przyjętych poglądów. Inaczej mówiąc – to, co myśli o Bogu więcej świadczy o nas niż o Nim.
Mówiąc o Bogu należy zaraz dodać jakiego boga mamy na myśli, bowiem inną treść pojęciową skrywa Bóg chrześcijański, inną muzułmański, inną judaistyczny, inną bogowie egipscy, greccy, mezopotamscy a jeszcze inną hinduski Absolut, Brahman.


Dobrze napisane i ogólnie zgodne z moimi przemyśleniami.
Pokoja napisał/a:
Słowa mają potężną moc, gdy są wypowiadane w sposób konstruktywny, stosownie do ich nadanego im znaczenia. Jest taki tekst w Ew. Jana 6 rozdział, w którym można odczytać, że dla Pana Jezusa, SŁOWO które go ukształtowało i które głosił było OJCEM. W J. 1-1-3 jest napisane, że SŁOWO jest BOGIEM. W J. 20:17 BÓG jest też OJCEM. W J. 4:24 jest napisane, że Bóg jest DUCHEM, a w J. 6:63 jest napisane, że SŁOWO ŻYWOTA jest DUCHEM.

Zrobię tylko jeden wtręt nie dotyczący tematu (chociaż...kto wie). To, co napisałeś Pooja, jest jednym z argumentów biblijnych na istnienie Trójcy św. Kiedy przemyślimy co oznaczają te słowa to chyba jaśniej się nie da, że jest, istnieje Bóg-Ojciec, Bóg-Syn-słowo i Bóg-Duch święty. I mamy, jak na tacy Trójcę świętą. Ale to tylko taki ;-)
Henryk napisał/a:
Posiada nieskończoną Moc. Widać to po ogromnie materialnego wszechświata, miliardach słońc.


No właśnie. Tylko czy mówimy o tym samym bogu/Bogu, którego wyznaje lud izraelski na pustyni, czy to ten sam Bóg-Chrystus, którego wyznają chrześcijanie, czy to ten sam BÓG - Stwórca Wszechświata?

małyfilozof - 2023-06-16, 15:25

Kilka napisanych postów uwypukla w wątku – BOGA z puntu Chrześcijańskiego, natomiast skierowałem uwagę, na Pojęcie Istoty Boga – OGÓLNIE.
Jednostki, które uważają filozofie za ''bełkot'', nie może być wspólnego konsensusu.
''Ptak i ryba nigdy nie założą rodziny pod wspólnym dachem''.
Pochwalić trzeba tych ''Rycerzy- Duchowych'', którzy zgłębiają treść Pisma Świętego, tak ochoczo argumentując Istotę Boga, Stwórcy czy Wszechmogącego kierując się Słowem Bożym, Biblią. - zapraszam mile do dalszej dyskusji

Henryk - 2023-06-16, 16:49

Wiesława napisał/a:
No właśnie. Tylko czy mówimy o tym samym bogu/Bogu, którego wyznaje lud izraelski na pustyni, czy to ten sam Bóg-Chrystus, którego wyznają chrześcijanie, czy to ten sam BÓG - Stwórca Wszechświata?

Ja nie mam najmniejszej wątpliwości, że mówię o Bogu- Stwórcy Wszechświata, o Logosie który prowadził Izraela po pustyni, jako późniejszym Chrystusie.
Ale o tym już przecież wiesz Wiesławo.

Wiesława - 2023-06-16, 17:39

Henryk napisał/a:
Wiesława napisał/a:
No właśnie. Tylko czy mówimy o tym samym bogu/Bogu, którego wyznaje lud izraelski na pustyni, czy to ten sam Bóg-Chrystus, którego wyznają chrześcijanie, czy to ten sam BÓG - Stwórca Wszechświata?

Ja nie mam najmniejszej wątpliwości, że mówię o Bogu- Stwórcy Wszechświata, o Logosie który prowadził Izraela po pustyni, jako późniejszym Chrystusie.
Ale o tym już przecież wiesz Wiesławo.

Ja wiem, że ty wiesz i tak wierzysz.
Mam takie "skrzywienie", że wierze ciut inaczej i zaznaczam przy tym, że mogę się mylić, ani także nie chcę nikogo "nawracać" na mój punkt widzenia.

Uważam też, że byłoby niestosowne (dla mnie) zamykać BOGA na kartkach jednej Księgi.
Owszem, mamy w PS przebłyski i takie impulsy (bym powiedziała), które wskazują nam na działanie i Istotę Boga. Jest to np. opis stworzenia świata, ale takze w sposób bardzo uproszczony, schematyczny, napisany, podany dla nas w sposób który jesteśmy w stanie sobie wyobrazić i jakoś słowami wyrazić. Dany nam chyba tylko po to, aby pobudzić mózgi do myślenia, fizyków i chemików (tudzież paru innych biologów i geologów...) do działania, oraz miłośników Biblii do wieloletnich dyskusji.
Bardzo bym chciała, abyśmy choćby tylko na potrzeby tej dyskusji mogli się za kudly nie brać :mrgreen: ;-)
Acha, nie mam nic przeciwko LOgosowi i myślę, że jest On Bogiem od początku. Tu też mamy wskazówkę, że BÓG jest czymś/kimś nieodgadnionym. Jest Logosem, jest Ojcem, jest Bogiem, jest BOGIEM, jest Duchem i na pewno jst jeszcze wieloma JEST.
(panimajecie? ;-) , co autorka ma na myśli, czy sesje indywidualne muszę szykować?). ;-)

Pokoja - 2023-06-16, 22:16

Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Jest napisane, że Bóg Wszechmogący jest Alfą i Omegą, czyli SŁOWEM S i NT.

Alfa jest początkiem alfabetu, tak samo jak Słowo miało początek. Kiedyś zaistniało.
Bóg, Stwórca, Przedwieczny, jak wierzymy nie miał początku.

Omega natomiast jest ostatnią literą alfabetu, podobnie jak Słowo- Logos- jest ostatnim bezpośrednim stworzeniem Boga.


Henryku! Być Alfą i Omegą oznacza, że o Bogu Wszechmogącym wiemy wszystko, co zostało nam objawione, i to odkrywa przed nami SŁOWO, spisane za pomocą alfabetu, który rozpoczyna się od alfy, a kończy na Omedze. SŁOWO to obejmuje wszystko w zakresie Boga Stwórcy, stworzenia i ich życia. Nic więcej nie wiemy.
Ponadto jest napisane, że Bóg jest wszystkim we wszystkim i ponad wszystkim. Skoro jest pierwszym i ostatnim to znaczy, że jest Stwórcą (pierwszym) i stworzeniem (ostatnim), czyli w stworzeniu bez grzechu i ponad stworzeniem w grzechu. Gdy nastąpi pojednanie stworzenia z Stwórca to będzie wszystkim we wszystkim. Już nie będzie ponad wszystkim.

Cytat:
Ap. 22:13. Jam (1473) jest (-1510) Alfa (1) i (2532) Omega (5598), początek (746) i (2532) koniec (5056), pierwszy (4413) i (2532) ostateczny (2078). [BG]


Ap. 22:13. Ja:
1. Alfie i Omedze,
2. władzy i wykonaniu,
3. zarządcą i najlichszym;


Kod:
Ap. 22:13. Ja (1473):
1. Alfie (1) i (2532) Omedze (5598),
2. władzy (746) i (2532) wykonaniu (5056),
3. zarządcą (4413) i (2532) najlichszym (2078);


Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Mamy więc w ST (OJCIEC) i w NT (SYN), pełnię poznania o STARODAWNYM BOGU i o JEDNORODZONYM BOGU, dla którego Pan Jezus jest Głową.

Kto naucza, że Boga ktoś narodził?
Pan Jezus jest głową dla „Jednorodzonego Boga”? :shock:
Zamienili się głowami? :-?

Mnie całe życie uczono, że to Bóg jest głową Chrystusa.
1Kor 11:3 BGN "I chcę abyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, a głową niewiasty mąż, a głową Chrystusa Bóg."


Henryku, a czy uważasz, że nie pomijasz znaczenia przesłania, zawartego w treści z J. 1:18 i Efz. 5:23 i 32 o jednorodzonym Bogu, który objawia Boga Ojca?

Cytat:
J. 1:18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, objawił go.

Efz. 5:32. 23) bo mąż jest głową żony, jak Chrystus Głową Kościoła, ciała, którego jest Zbawicielem.
32. Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i Kościoła.


Chrystus Głową Kościoła - Razem stanowią jednorodzonego Boga. Na razie jednak widzimy tylko Pana Jezusa, Hbr. 2:6-9

Tajemnica to wielka - Tajemnica małżeństwa jest wielka

odnoszę to do Chrystusa i Kościoła - Oznacza to ujawnienie mniejszej tajemnicy. Tą wielką tajemnicą jest pojednanie stworzenia z Bogiem Ojcem, 1Kor. 15:28.

Jeżeli chcesz być konsekwentnym, to pisząc, że:
Bóg, Stwórca nie miał początku.

powinieneś także odpowiednio napisać, ze:

Słowo- Logos- nie będzie miało końca.

Jeżeli jest tak jak twierdzisz, to przeczytaj, co jednak innego z tego wynika:

Jestem począkiem i bedę miał koniec, co jest sprzeczne z Dan. 7:13,14.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group