FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Wersety biblijne - Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.

Henryk - 2023-10-25, 11:46
Temat postu: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Jak sądzicie- co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.

Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?
Co sprzedał, lub czego pozbył się?
Jaka była cena tego skarbu?

Co jest tym skarbem?
Co może przedstawiać pole?

Henryk Suchecki - 2023-10-25, 20:30
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Henryk napisał/a:
Jak sądzicie- co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.

Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?
Co sprzedał, lub czego pozbył się?
Jaka była cena tego skarbu?

Co jest tym skarbem?
Co może przedstawiać pole?
to Słowo wyraźnie mówi że tysiącletnie Królestwo jest pośród nas ale nie każdy je może zobaczyć . Ziemia to tradycyjna martwa religijność opierająca się o stałe rytuały , palenie świeczki na grobie, kropienie jajeczka, i takie tam różne historie. Są to martwe uczynki dla martwych wyznawców, zazwyczaj są niezadowoleni i to determinuje ich do szukania. Ale jak człowiek zacznie kopać , sięgnie po Słowo i z otwartym umysłem poczyta to zauważy coś, co oślepiająco się błyszczy. Dochodzi do niego, że to jest Żywe niebiańskie światełko, są to rzeczy wieczne, nie z tego świata. I tu różne są już DZIEJE, Jedni zakopują i tylko rozpamiętują o skarbie, jest zawsze dla nich bliżej nie określoną przyszłością . Drudzy podejmują trud nabycia tego pola na którym on się znajduje i chcą zapłacić za nie każdą cenę jaką właściciel za nie wyznaczył. Zapewne właściciel pola dobiera tę cenę do możliwości (wiary) nabywcy i jest ona sprawiedliwa nie za mała i nie za bardzo wygórowana zawsze w zasięgu kupującego. Zazwyczaj ta cena jest spłacana w ratach pierwsza rata to chrzest. Są też tacy którzy płacą kilka rat i się wycofują z kupna. Skarb jest za darmo na niego nikogo nnie stać jest to dobro samo w sobie, ale pole coś tam kosztuje i w zasadzie stać na nie każdego.
radek - 2023-10-26, 09:44
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Henryk napisał/a:
Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?


To "człowiek z narodów stanowiący dla siebie Prawo", który ceni mądrość i o nią zabiega

Henryk napisał/a:
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?


Aby nabyć go z poszanowaniem Prawa

Henryk napisał/a:
Co sprzedał, lub czego pozbył się?


Pozbył się całego swego światopoglądu na rzecz tego co uznał, że jest cenniejsze

Henryk napisał/a:
Jaka była cena tego skarbu?


Uświęcenie całego stworzenia

Henryk napisał/a:
Co jest tym skarbem?


Królestwo Niebios, a więc rzeczywista Miłość

Henryk napisał/a:
Co może przedstawiać pole?


Pole jest obszarem, w sensie tematem, przeznaczonym do uświęcenia

Pokoja - 2023-10-26, 11:44
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Henryk napisał/a:
Jak sądzicie - co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.


To podobieństwo Boże/gów (skarb) w człowieku, stworzonym na obraz Boży/gów (ziemia/naczynie), 2Kor. 4:7. Przyszedł Syn człowieczy, aby znaleźć to, co zginęło. Inaczej: Jest to usprawiedliwiona z wiary, natura bohaterów wiary, którzy żyli pod prawem zakonu natury (w narodach) i figury (Synaju/Mojżeszowym). Środowiskiem w którym żyli/ją jest "ziemia".

Tekst z Mat. 13:34, odczytany na podstawie Konkordancji Stronga jest następujący:

Mat. 13:44. Z kolei (3825), królestwo (932) niebieskie (3772), podobne (3664) jest (2076) skarbcowi (2344), który (3739) był ukryty (2928) w (1722) wielkiej posiadłości (68); z powodu (575) przypadkiem napotkanego (2147), człowiek (444) ukrył (2928) swoją własną (848) radość (5479), więc (2532) oddalił się (565) i (2532) sprzedał (4453) wszystko (3956), co (3745) miał (2192), a (2532) kupił na rynku (59) tamtą (1565) wielką posiadłość (68).

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?


To "człowiek z narodów stanowiący dla siebie Prawo", który ceni mądrość i o nią zabiega


Człowiekiem tym jest Pan Jehoszua.

Henryk napisał/a:
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?


Aby nabyć go z poszanowaniem Prawa[/quote]

Pan Jehoszua nie tyle zakopał znaleziony skarb/skarbiec, co ukrył swoją własną radość (smutna jest moja dusza, aż do śmierci), oddając życie przez ukrzyżowanie. Jednak tuż przed śmiercią, głośno zawołał: Teletestaj, co znaczy: Wykonało się, a oddając ducha skonał. z J. 12:24 można zauważyć, że uczynił to dla rozmnożenia.
Stosując tu odpowiednio wypowiedź Pana Jehoszua z J. 12:24 można zauważyć, że uczynił to dla rozmnożenia się swoich naśladowców (ziarno w kłosie).

Henryk napisał/a:
Co sprzedał, lub czego pozbył się?


Pozbył się całego swego światopoglądu na rzecz tego co uznał, że jest cenniejsze[/quote]

Na pewno Pan Jehoszua nie pozbył się światopoglądu, lecz życia za owce swoje, aby te żywot wieczny otrzymały.

Henryk napisał/a:
Jaka była cena tego skarbu?


Uświęcenie całego stworzenia[/quote]

Tak! Przez ukrzyżowanie.

Henryk napisał/a:
Co jest tym skarbem?


Królestwo Niebios, a więc rzeczywista Miłość[/quote]

Podobieństwo Boże/gów w człowieku.

Henryk napisał/a:
Co może przedstawiać pole?


Pole jest obszarem, w sensie tematem, przeznaczonym do uświęcenia[/quote]

Pole to świat człowieka według duszy żywej, Rdz. od 2:7 do 1:27 (według porządku procesu stwarzania, a nie opisu).

1Kor. 15:45. Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227).

wybrana - 2023-10-26, 12:31
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?


To "człowiek z narodów stanowiący dla siebie Prawo", który ceni mądrość i o nią zabiega

Henryk napisał/a:
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?


Aby nabyć go z poszanowaniem Prawa

Henryk napisał/a:
Co sprzedał, lub czego pozbył się?


Pozbył się całego swego światopoglądu na rzecz tego co uznał, że jest cenniejsze

Henryk napisał/a:
Jaka była cena tego skarbu?


Uświęcenie całego stworzenia

Henryk napisał/a:
Co jest tym skarbem?


Królestwo Niebios, a więc rzeczywista Miłość

Henryk napisał/a:
Co może przedstawiać pole?


Pole jest obszarem, w sensie tematem, przeznaczonym do uświęcenia

Radku, bardzo dobrze ująłeś temat.
Ukryty skarb, to prawda dana nam przez Jezusa, którą prędzej źle pojmowano.
Człowiek musi wyzbyć się starych wierzeń by przyjąć tą prawdę, czyli odrzucić wszystko, co głoszono prędzej, by nabyć to co jest najcenniejsze - zbawienie.

Pokoja - 2023-10-26, 17:00
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi
Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi - korekta.

Przepraszam Radku za niedopatrzenie., gdyż Twoje odpowiedzi przypisałem sobie.

Henryk napisał/a:
Jak sądzicie - co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.


To podobieństwo Boże/gów (skarb) w człowieku, stworzonym na obraz Boży/gów (ziemia/naczynie), 2Kor. 4:7. Przyszedł Syn człowieczy, aby znaleźć to, co zginęło. Inaczej: Jest to usprawiedliwiona z wiary, natura bohaterów wiary, którzy żyli pod prawem zakonu natury (w narodach) i figury (Synaju/Mojżeszowym). Środowiskiem w którym żyli/ją jest "ziemia". Podobieństwo Boże/gów (skarb) w człowieku to zalążek (płód) Nowego Stworzenia, dlatego w NT, chodzi o jego narodzenie, dzięki Duchowi Świętego Boga Ojca. To także jaśniejsza prawda. Prawda Nowego Przymierza.

Tekst z Mat. 13:34, odczytany na podstawie Konkordancji Stronga jest następujący:

Mat. 13:44. Z kolei (3825), królestwo (932) niebieskie (3772), podobne (3664) jest (2076) skarbcowi (2344), który (3739) był ukryty (2928) w (1722) wielkiej posiadłości (68); z powodu (575) przypadkiem napotkanego (2147), człowiek (444) ukrył (2928) swoją własną (848) radość (5479), więc (2532) oddalił się (565) i (2532) sprzedał (4453) wszystko (3956), co (3745) miał (2192), a (2532) kupił na rynku (59) tamtą (1565) wielką posiadłość (68).

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?


To "człowiek z narodów stanowiący dla siebie Prawo", który ceni mądrość i o nią zabiega


Człowiekiem tym jest Pan Jehoszua.

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?


Aby nabyć go z poszanowaniem Prawa


Pan Jehoszua nie tyle zakopał znaleziony skarb/skarbiec, co ukrył swoją własną radość (smutna jest moja dusza, aż do śmierci), oddając życie przez ukrzyżowanie. Jednak tuż przed śmiercią, głośno zawołał: Teletestaj, co znaczy: Wykonało się, a oddając ducha skonał.
Stosując tu odpowiednio wypowiedź Pana Jehoszua z J. 12:24 można zauważyć, że uczynił to dla rozmnożenia się swoich naśladowców (ziarno w kłosie).

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Co sprzedał, lub czego pozbył się?


Pozbył się całego swego światopoglądu na rzecz tego co uznał, że jest cenniejsze


Na pewno Pan Jehoszua nie pozbył się światopoglądu, lecz życia za owce swoje, aby te żywot wieczny otrzymały.
Natomiast "człowiek z narodów stanowiący dla siebie Prawo" (jak to ująłeś Radku) nie kupił tego skarbu/ca

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Jaka była cena tego skarbu?


Uświęcenie całego stworzenia


Tak! Przez ukrzyżowanie.

radek napisał/a:
Henryk napisał/a:
Co jest tym skarbem?


Królestwo Niebios, a więc rzeczywista Miłość


Podobieństwo Boże/gów w człowieku.

radek napisał/a:
]quote="Henryk"]Co może przedstawiać pole?


Pole jest obszarem, w sensie tematem, przeznaczonym do uświęcenia[/quote]

Pole to świat człowieka według duszy żywej, Rdz. od 2:7 do 1:27 (według porządku procesu stwarzania, a nie opisu).

1Kor. 15:45. Opisywano (1125) w ten sposób (3779): Najpierw (4413) stał się (1096) świat (444) Adama (76) względem (1519) duszy (5590) żywej (2198), ostatnio (2078) Adama (76) względem (1519) ducha (4151) ożywiającego (2227). [/quote]

Henryk - 2023-10-27, 10:42

Nasz Pan nie tłumaczył tej przypowieści, więc może być ona rozumiana na więcej niż jeden właściwy sposób.
U Mateusza w 13 rozdziale jest aż siedem przypowieści o zapoczątkowanym „Królestwie niebios”.
Myślę, że można te przypowieści uważać jako kontrast pomiędzy tym, czego spodziewali się uczniowie. Kontrast pomiędzy ziemskim, a niebiańskim królestwem.

Można TĘ przypowieść zrozumieć w ten sposób, że nasz Pan, kupił cały świat w zamian za wszystko, co posiadał, dlatego, że ten „skarb” znajdował się w tej ziemi.
Kosztem była Jego pozycja u Ojca, chwała którą posiadał, przelana krew na Golgocie, wreszcie życie.
Uniżył się, wyzbył wszystkiego co Boskie i stał się sługą...
Skarbem też może być udział w tym Królestwie, stanie się dziedzicem tegoż Królestwa...
Skarbem tym może też być Kościół Boży – ecclesia. Dla Jezusa ten skarb przedstawiał ogromną wartość.

Jednak nie sądzę, aby Pan stosował tę przypowieść do siebie, a raczej do tych, co go słuchali.
Nie była to „zguba”, czyli to co „zginęło”, czyli życie wieczne i Raj na ziemi, ale ukryty wielki, nieznany jeszcze skarb.
Mogła to być TA „tajemnica od wieków ukryta”:
Kol 1:25-26 PSZ "Z polecenia Boga służę kościołowi, głosząc wam jako Jego słowo (26) tajemnicę, niedostępną przez wiele stuleci i pokoleń, ale teraz ujawnioną Jego świętemu ludowi."
Ef 3:9 UBG "I żebym ujawnił wszystkim, jaka jest wspólnota tej tajemnicy ukrytej od wieków w Bogu, który wszystko stworzył przez Jezusa Chrystusa;"
Kol 1:26-27 UBG "Tajemnicę, która była ukryta od wieków i pokoleń, ale teraz została objawiona jego świętym; (27) Którym Bóg zechciał oznajmić, jakie jest wśród pogan bogactwo chwały tej tajemnicy, którą jest Chrystus w was, nadzieja chwały."
Skarbem ukrytym „w ziemi” mógł być Kościół- Małżonka Barankowa, ukryta wśród miliardów ludzi.
Jak widać, nie ma jednej wyczerpującej interpretacji.
Ale dziękuję za odpowiedzi!

nike - 2023-10-27, 15:08
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Henryk napisał/a:
Jak sądzicie- co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.

Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?
Co sprzedał, lub czego pozbył się?
Jaka była cena tego skarbu?

Co jest tym skarbem?
Co może przedstawiać pole?

Mat.13:44----
Zasię podobne jest królestwo niebieskie skarbowi skrytemu w roli, który znalazłszy człowiek skrył, i od radości, którą miał z niego, odchodzi, i wszystko, co ma, sprzedaje, i kupuje onę rolę.
Rola biblijnie znaczy ---- ŚWIAT
Rodzaj ludzki jest ukryty w tej roli---- ŚWIECIE, żyjemy tu, mieszkamy, pracujemy.
Pan Jezus [JESZUA ] zapłacił okup za człowieka, oddał swoje życie i kupił NAS od BOSKIEJ SPRAWQIEDLIWOŚCI
Izaj. 53:12.
Przeto mu dam dział dla wielu, aby się dzielił korzyścią z mocarzami, ponieważ wylał na śmierć duszę swoją, a z przestępcami policzony będąc, on sam grzech wielu odniósł, i za przestępców się modlił.
Nasz wybawca JEZUS [JESZUA] od BOGA otrzymał nagrodę BOSKĄ NATURĘ, a my otrzymamy wieczną szczęśliwość jeżeli tego będziemy chcieli po wzbudzeniu nas z grobu. WIECZNE ŻYCIE NA ZIEMI.

Pokoja - 2023-10-27, 21:03

Henryk napisał/a:
Można TĘ przypowieść zrozumieć w ten sposób, że nasz Pan, kupił cały świat w zamian za wszystko, co posiadał, dlatego, że ten „skarb” znajdował się w tej ziemi.

Jednak nie sądzę, aby Pan stosował tę przypowieść do siebie, a raczej do tych, co go słuchali.


Czy te zdania są logicznie zgodne z sobą, czy raczej wykluczają się wzajemnie?
Możesz to jakoś wyjaśnić: O co Tobie w tym chodzi :?:

Henryk - 2023-10-27, 22:21

Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Można TĘ przypowieść zrozumieć w ten sposób, że nasz Pan, kupił cały świat w zamian za wszystko, co posiadał, dlatego, że ten „skarb” znajdował się w tej ziemi.

Jednak nie sądzę, aby Pan stosował tę przypowieść do siebie, a raczej do tych, co go słuchali.


Czy te zdania są logicznie zgodne z sobą, czy raczej wykluczają się wzajemnie?
Możesz to jakoś wyjaśnić: O co Tobie w tym chodzi :?:

Te zdania nie miały być zgodne z sobą, a jedynie wykazać, że można różnie interpretować sobie tę przypowieść.
Ci, co Go słuchali mieli także wszystko „sprzedać”, aby uzyskać ukryty przed światem skarb, czyli współdziedzictwo z Mesjaszem.
Już rozumiesz o co mi chodzi?

Pokoja - 2023-10-28, 10:20
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.

nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Jak sądzicie - co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.


To podobieństwo Boże/gów (skarb) w człowieku, stworzonym na obraz Boży/gów – skarb ukryty w ziemi. W NT jest nazwany skarbem w naczyniu glinianym, 2Kor. 4:7. Przyszedł Syn człowieczy, aby znaleźć to, co zginęło. Inaczej: Jest to usprawiedliwiona z wiary, natura bohaterów wiary, którzy żyli pod prawem zakonu natury (w narodach i wcześniej – Abel, Henoch, Naoe, Rahab i Rut i inni) i figury (Synaju/Mojżeszowym – bohaterowie wiary z Izraela). Środowiskiem w którym żyli/ją jest "ziemia"/świat.
Podobieństwo Boże/gów (skarb) w człowieku to zalążek (płód) Nowego Stworzenia, dlatego w NT, chodzi o jego narodzenie, dzięki Duchowi Świętego Boga Ojca. To także jaśniejsza prawda. Prawda Nowego Przymierza.

Tekst z Mat. 13:34, odczytany na podstawie Konkordancji Stronga jest następujący:

Mat. 13:44. Z kolei (3825), królestwo (932) niebieskie (3772), podobne (3664) jest (2076) skarbcowi (2344), który (3739) był ukryty (2928) w (1722) wielkiej posiadłości (68); człowiek (444) znalazł (2147), ukrył (2928) z dala od (575) swojej własnej (848) radości (5479), więc (2532) oddalił się (565) i (2532) sprzedał (4453) wszystko (3956), co (3745) miał (2192), a (2532) kupił na rynku (59) tamtą (1565) [u]wielką posiadłość[u]/ (68).

Skarbem też może być udział w tym Królestwie, stanie się dziedzicem tegoż Królestwa...
Skarbem tym może też być Kościół Boży – ecclesia. Dla Jezusa ten skarb przedstawiał ogromną wartość.
Nie była to „zguba”, czyli to co „zginęło”, czyli życie wieczne i Raj na ziemi, ale ukryty wielki, nieznany jeszcze skarb.
Mogła to być TA „tajemnica od wieków ukryta”:
Kol 1:25-26; Ef 3:9; Kol 1:26-27
Skarbem ukrytym „w ziemi” mógł być Kościół- Małżonka Barankowa, ukryta wśród miliardów ludzi.

Rodzaj ludzki jest ukryty w tej roli---- ŚWIECIE, żyjemy tu, mieszkamy, pracujemy.
Pan Jezus [JESZUA ] zapłacił okup za człowieka, oddał swoje życie i kupił NAS od BOSKIEJ SPRAWQIEDLIWOŚCI , Izaj. 53:12.


Henryku: Rozumiemy chyba tak samo, że skarb zakopany w ziemi, istniał przed rozpoczęciem 3,5 letniej działalności Chrystusa, naszego Pana na ziemi. Jeżeli tak, to wtedy jeszcze nie było Ecclesia, ale został stworzony człowiek na obraz Boga/ów, Rdz. 1:27,28. Człowiek ten upadł przez grzech i utracił doskonały obraz Boży/gów i zaczął panować na nieszczęście ludzkości, Kazn. 8:9. To zginęło w człowieku na ziemi (w świecie). Upadek oznaczał rozproszenie tej doskonałości na wielu i w ten sposób została ukryta. Ona była poszukiwana przez bohaterów wiary przed i po potopie, ale jej nie znaleźli, 1Pio. 1:9-11. Dopiero gdy przyszedł Syn człowieczy to znalazł ją, znalazł sposób zbawienia, ukazany w cieniach zakonu w Tanachu (ST), Łuk. 19:10; 532; J. 3:16,17; 1Tym. 1:15.
Skarbem też może być udział w tym Królestwie, stanie się dziedzicem tegoż Królestwa...
Skarbem tym może też być Kościół Boży – ecclesia. Dla Jezusa ten skarb przedstawiał ogromną wartość.
Nie była to „zguba”, czyli to co „zginęło”, czyli życie wieczne i Raj na ziemi, ale ukryty wielki, nieznany jeszcze skarb.
Mogła to być TA „tajemnica od wieków ukryta”:
Kol 1:25-26; Ef 3:9; Kol 1:26-27
Skarbem ukrytym „w ziemi” mógł być Kościół- Małżonka Barankowa, ukryta wśród miliardów ludzi.

Nike: Czy rodzaj ludzki w stanie upadku był ukryty w ziemi, czy raczej dosadnie niszczył ją przez grzech, Rdz. 6:3,4; Rz. 1:18-21; Ap.12:18?

Pokoja - 2023-10-28, 16:32
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Pokoja napisał/a:
Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi. - korekta

nike napisał/a:
Henryk napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Henryk napisał/a:
Jak sądzicie - co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.


To podobieństwo Boże/gów (skarb) w człowieku, stworzonym na obraz Boży/gów – skarb ukryty w ziemi. W NT jest nazwany skarbem w naczyniu glinianym, 2Kor. 4:7. Przyszedł Syn człowieczy, aby znaleźć to, co zginęło. Inaczej: Jest to usprawiedliwiona z wiary, natura bohaterów wiary, którzy żyli pod prawem zakonu natury (w narodach i wcześniej – Abel, Henoch, Naoe, Rahab i Rut i inni) i figury (Synaju/Mojżeszowym – bohaterowie wiary z Izraela). Środowiskiem w którym żyli/ją jest "ziemia"/świat.
Podobieństwo Boże/gów (skarb) w człowieku to zalążek (płód) Nowego Stworzenia, dlatego w NT, chodzi o jego narodzenie, dzięki Duchowi Świętego Boga Ojca. To także jaśniejsza prawda. Prawda Nowego Przymierza.

Tekst z Mat. 13:34, odczytany na podstawie Konkordancji Stronga jest następujący:

Mat. 13:44. Z kolei (3825), królestwo (932) niebieskie (3772), podobne (3664) jest (2076) skarbcowi (2344), który (3739) był ukryty (2928) w (1722) wielkiej posiadłości (68); człowiek (444) znalazł (2147), ukrył (2928) z dala od (575) swojej własnej (848) radości (5479), więc (2532) oddalił się (565) i (2532) sprzedał (4453) wszystko (3956), co (3745) miał (2192), a (2532) kupił na rynku (59) tamtą (1565) [u]wielką posiadłość[u]/ (68).

Skarbem też może być udział w tym Królestwie, stanie się dziedzicem tegoż Królestwa...
Skarbem tym może też być Kościół Boży – ecclesia. Dla Jezusa ten skarb przedstawiał ogromną wartość.
Nie była to „zguba”, czyli to co „zginęło”, czyli życie wieczne i Raj na ziemi, ale ukryty wielki, nieznany jeszcze skarb.
Mogła to być TA „tajemnica od wieków ukryta”:
Kol 1:25-26; Ef 3:9; Kol 1:26-27
Skarbem ukrytym „w ziemi” mógł być Kościół- Małżonka Barankowa, ukryta wśród miliardów ludzi.

Rodzaj ludzki jest ukryty w tej roli---- ŚWIECIE, żyjemy tu, mieszkamy, pracujemy.
Pan Jezus [JESZUA ] zapłacił okup za człowieka, oddał swoje życie i kupił NAS od BOSKIEJ SPRAWQIEDLIWOŚCI , Izaj. 53:12.


Henryku: Rozumiemy chyba tak samo, że skarb zakopany w ziemi, istniał przed rozpoczęciem 3,5 letniej działalności Chrystusa, naszego Pana na ziemi. Jeżeli tak, to wtedy jeszcze nie było Ecclesia, ale został stworzony człowiek na obraz Boga/ów, Rdz. 1:27,28. Człowiek ten upadł przez grzech i utracił doskonały obraz Boży/gów i zaczął panować na nieszczęście ludzkości, Kazn. 8:9. To zginęło w człowieku na ziemi (w świecie). Upadek oznaczał rozproszenie tej doskonałości na wielu i w ten sposób została ukryta. Ona była poszukiwana przez bohaterów wiary przed i po potopie, ale jej nie znaleźli, 1Pio. 1:9-11. Dopiero gdy przyszedł Syn człowieczy to znalazł ją, znalazł sposób zbawienia, ukazany w cieniach zakonu w Tanachu (ST), Łuk. 19:10; 532; J. 3:16,17; 1Tym. 1:15.

[...]

Nike: Czy rodzaj ludzki w stanie upadku był ukryty w ziemi, czy raczej dosadnie niszczył ją przez grzech, Rdz. 6:3,4; Rz. 1:18-21; Ap.12:18?


[...] - Usunąłem to co przez nieuwagę pozostało, jako powturzenie cytatu z postu Henryka.:

Henryk Suchecki - 2023-10-31, 09:41
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Henryk Suchecki napisał/a:
Henryk napisał/a:
Jak sądzicie- co może nam przedstawiać „skarb ukryty w ziemi”.

Mt 13:44 WSP "Królestwo Niebios jest jak ukryty w ziemi skarb. Człowiek, który go znalazł, zakopuje go z powrotem, odchodzi uradowany, wyprzedaje się ze wszystkiego i kupuje tamto pole."
Kim może być ten/taki człowiek (kupiec)?
Dlaczego po znalezieniu skarbu zakopał go (ukrył) z powrotem?
Co sprzedał, lub czego pozbył się?
Jaka była cena tego skarbu?

Co jest tym skarbem?
Co może przedstawiać pole?
t Zazwyczaj ta cena jest spłacana w ratach pierwsza rata to chrzest. Są też tacy którzy płacą kilka rat i się wycofują z kupna. Skarb jest za darmo na niego nikogo nnie stać jest to dobro samo w sobie, ale pole coś tam kosztuje i w zasadzie stać na nie każdego.
druga rata to nie pójść na cmentarz 1 listopada , bo właśnie tego dnia przychodzi duch tego świata, duch śmierci i ciągnie wszystkich bez wyjątku na to miejsce tu u nas w Polsce
Henryk - 2023-10-31, 12:01
Temat postu: Re: Mt 13:44 Przypowieść o skarbie ukrytym w ziemi.
Henryk Suchecki napisał/a:
druga rata to nie pójść na cmentarz 1 listopada , bo właśnie tego dnia przychodzi duch tego świata, duch śmierci i ciągnie wszystkich bez wyjątku na to miejsce tu u nas w Polsce

Przecież to jest typowo katolickie święto!
Tak więc raczej pierwszą ratą jest definitywne zerwanie jakiejkolwiek społeczności z tym systemem!
Niby duchów zmarłych już nie wywołują, ale... wspominki (wypominki) na cmentarzach czym są?
Czy wyłącznie zbiórką pieniędzy?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group