Zobacz temat - Życie po życiu

FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Chrześcijańska osobowość - Życie po życiu

Wiesława - 2023-11-02, 14:10
Temat postu: Życie po życiu

Taki żarcik pod rozwagę.

Pokoja - 2023-12-26, 12:40
Temat postu: Re: Życie po życiu

PŁÓD, ŻYCIE I ZMARTWYCHWSTANIE.

Wiesława napisał/a:

Taki żarcik pod rozwagę.

Cytat:

Rozmowa bliźniąt w łonie matki

- Wierzysz w życie po porodzie?
* Jasne, coś musi tam być. Mnie się wydaje, że my właśnie po to jesteśmy, żeby się przygotować na to, co będzie potem.
- Głupoty! Nie ma żadnego życia po porodzie! Jak by to miało wyglądać?
* No nie wiem …, ale myślę, że tam będzie więcej światła. Może będziemy biegać na nogach i jeść ustami.
- No to przecież nie ma sensu! A po co niby jeść ustami, skoro żywi nas pępowina? I gdzie chciałbyś biegać, skoro ona nas ogranicza? A tak w ogóle biegać się nie da.
* No nie wiem …, ale zobaczymy tam mamę. Ona się będzie o nas troszczyć.
- Mama? Ty wierzysz w mamę? Kto to według ciebie jest?
Kto to według ciebie jest?
* No przecież jest wszędzie wokół nas … Dzięki niej żyjemy. Bez niej by nas nie było. (Dz. 17:24-28)
- Ja nie wierzę w żadną mamę. Jeszcze nigdy takiej nie widziałem. (Ps. 14:1; 53:2)
* No jak to? Przecież jak jesteśmy cicho możesz posłuchać jak śpiewa, albo jak głaszcze nasz świat. Wiesz! Ja myślę, że prawdziwe życie zacznie się później.

I tak samo jest z życiem po śmierci.
Jest dla nas niepojęte i trudne do wyobrażenia, ale jest i jest piękne.

Ps.
Dlatego wierzymy w zmartwychwstanie.

Mądra i piękna rozmowa zamiast płodów.
Dzięki za tekst.

małyfilozof - 2023-12-26, 14:11

Sądzę, że właściwą puentą naszych rozważań będzie konstatacja, że życie, zaczynające się po granicznym doświadczeniu bliskości śmierci czy ''nawrócenia'', jest zawsze nadal życiem, ale mające nową jakość, nową wartość nie tyle w kontekstach, w których żyjemy, ile w nas samych jesteśmy coraz bardziej tymi, którymi ze swej ludzkiej natury możemy i powinniśmy być.
Nie będzie także żadnym nadużyciem naukowym na gruncie psychologii, gdyż powiem, że jednym z istotnych pragnień człowieka jest bycie nieśmiertelnym.

Pokoja - 2023-12-27, 10:17

małyfilozof napisał/a:

Pragnie, ale wie, że takim nie jest, gdyż umiera.
Czyż powstanie z martwych, czy zmartwychwstanie nie jest zaprzeczeniem, dla Twojego filozoficznego stwierdzenia: Żadnym sposobem nie pomrzecie. Jak Ty to rozumiesz, jako zgodne, logiczne???

radek - 2023-12-27, 12:34

Pokoja napisał/a:

Czyż powstanie z martwych, czy zmartwychwstanie nie jest zaprzeczeniem, dla Twojego filozoficznego stwierdzenia: Żadnym sposobem nie pomrzecie. Jak Ty to rozumiesz, jako zgodne, logiczne???

Najpierw zgodnie z Pismem musi się wykazać "Starodawny Wąż", ponieważ Człowiek poddał się Jego woli(Rdz 3:6). Dopiero później może okazać się Chwała Boża i spełnienie Jego Słów. W pewnym sensie rozmawialiśmy o tym

‭‭II Księga Mojżeszowa‬ ‭33:18‭-‬23‬ ‭BW1975‬‬
[18] I rzekł Mojżesz: Pokaż mi, proszę, chwałę twoją! [19] I odpowiedział Pan: Sprawię, że całe dostojeństwo moje przejdzie przed tobą, i ogłoszę imię „Pan” przed tobą, i zmiłuję się, nad kim się zmiłuję, i zlituję się, nad kim się zlituję. [20] Nadto powiedział: Nie możesz oglądać oblicza mojego, gdyż nie może mnie człowiek oglądać i pozostać przy życiu. [21] I rzekł Pan: Oto miejsce przy mnie. Stań na skale. [22] A gdy przechodzić będzie chwała moja, postawię cię w rozpadlinie skalnej i osłonię cię dłonią moją, aż przejdę. [23] A gdy usunę dłoń moją, ujrzysz mnie z tyłu, oblicza mojego oglądać nie można.

https://bible.com/bible/3490/exo.33.18.BW1975

wybrana - 2023-12-27, 12:46

Pokoja napisał/a:

małyfilozof napisał/a:

Tak powiedział szatan w Edenie, by zwieźć.
Po grzechu - pomarli. Nie jest tu mowa o śmierci cielesnej lecz o śmierci duchowej.
Do przyjścia Jezusa człowiek umierał duchowo i nie mógł wejść do Królestwa Boga Ojca w Niebie.
Dopiero Jezus pokonał śmierć duchową człowieka.

małyfilozof - 2023-12-27, 13:17

Pokoja napisał/a:

....Twojego filozoficznego stwierdzenia: Żadnym sposobem nie pomrzecie. Jak Ty to rozumiesz, jako zgodne, logiczne???

Witaj Pokoja :lol:

, w moim skromnym rozumowaniu uważam, że SZATAN pod postacią węża powiedział PRAWDĘ cyt:'' ...Żadnym sposobem nie pomrzecie ...'', przedstawił daleko idące PROROCTWO wobec LUDZKOŚCI, nawet śmiem powiedzieć pierwszy niż Bóg, to uczynił z dalszych wydarzeń zawartych w PS a skupiając się na NT, narodził się zbawiciel w ciele Pana Jezusa, Jego ideologia jasno przedstawiła przyszłość wobec rodzaju ludzkiego, natomiast św.Jan w swojej wizji (APOKALIPSA) , stwierdził jednoznacznie, że człowiek będzie żyć wiecznie a może nawet osiągnie NIEŚMIERTELNOŚĆ - przyszłość okaże jakie zaistnieją zdarzenia.
W związku z wypowiedzią Szatana '' ... żadnym sposobem nie pomrzecie ...'' , jakby na to nie patrzeć od początku Ks. Genesis ujawnia obraz o życiu wiecznym z tym tylko zastrzeżeniem, że człowiek znać będzie ''dobro i zło''.

Pokoja - 2023-12-27, 22:12

radek napisał/a:

Pokoja napisał/a:

Czyż powstanie z martwych, czy zmartwychwstanie nie jest zaprzeczeniem, dla Twojego filozoficznego stwierdzenia: Żadnym sposobem nie pomrzecie. Jak Ty to rozumiesz, jako zgodne, logiczne???

Nic z tych rzeczy, gdyż tekst, wskazuje na całkiem inny przekaz.

Wyj. 33:18. Mam wizję (7200), więc (4994) standardem (853) chwały (3519) będziesz poinstruowanym (559).
19. Będziesz poinstruowanym (559): Ja (589) służę jako poddany (5674) każdej (3605) dobrej rzeczy (2898) na terenie (5921); na przedzie (6440) wywołam (7121) chwałę (8034) Jehowy (3068), na przedzie (6440) okaże przychylności (2603) standard (853) temu któremu (834) okaże przychylność (2603); okaże miłosierdzia (7355) standard (853) temu któremu (834) okaże miłosierdzie (7355).
20. Oznajmiam (559): Nie (3808) wytrzymasz (3201) mieć wizji (7200) na przedzie (6440), ponieważ (3588) nie (3808) ma wizji (7200) człowiek (120), zachowujący życie (2425).
21. Jehowa (3068) mówi w sercu (559): Oto (2009) miejsce przebywania (4725), stańmy (5324) razem (854) na (5921) skalistym zboczu (6697).
22. Ukażmy się (1961) ponad (5921) rozpadliną (5366) skalistego zbocza (6697), służyć jako poddani (5674), chwale (3519) uczynionej na znak (7760); uczynionej niedostępną (5526), podczas gdy (5704) dłońmi (3709) służę jako poddany (5674).
23. Zauważam (7200) istotnie znaki (853_226) dłoni (3709); istotnie znaki (853_225) odebrane (5493) z tyłu (268) nie (3808) będą ukazane (7200) na przedzie (6440).

W tekście tym jest opisana rozmowa Mojżesza z Jozuem, którego przygotowywał do przejęcia przewodnictwa po sobie, gdy już sam zejdzie z sceny życia. Pokazał mu sposób w jaki można w chwale przewodzić ludowi w sytuacji ekstremalnej. Z treści wynika, że gdy Mojżesz stał na skale i potrzebował szczególnej instrukcji to otrzymywał ją z tylu siebie w postaci znaków. Można się domyślać, ze były to numery ustaw Jehowy, które miały zastosowanie w szczególnie trudnej sytuacji. Dzięki nim Mojżesz mógł podejmować decyzje, zgodnie z ówczesnym Parlamentem pierworodnych Jehowy. Tekst jednak został wypaczony w ten sposób, że zasugerowano, iż odbyła się rozmowa Mojżesza z obecnym przy nim Jehową, a to była szczególna rozmowa Mojżesza z Jozuem.