FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

Jezus - Przyjście Jezusa czy jego obecność (paruzja)?

narwik - 2013-05-25, 22:25
Temat postu: Przyjście Jezusa czy jego obecność (paruzja)?
„Co będzie znakiem twojej obecności oraz zakończenia systemu rzeczy? (Mateusza 24/3).

Ewangelia według Mateusza 24/3 zawiera jedno z najważniejszych pytań, na które Jezus udzielił odpowiedzi. Pod koniec swego ziemskiego życia przestrzegł, że świątynia w Jeruzalem zostanie zburzona, co będzie oznaczać koniec systemu żydowskiego. W sprawozdaniu Mateusza powiedziano dalej: „A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do niego na osobności uczniowie, mówiąc: ‚Powiedz nam: Kiedy to nastąpi i co będzie znakiem twojej obecności („twego przyjścia”, Biblia warszawska) oraz zakończenia systemu rzeczy?’”.

Jest zastanawiające dlaczego uczniowie Jezusa zadali mu takie pytanie i jaki wpływ powinna wywrzeć na nas jego odpowiedź. Jezus nadmienił w niej, że pojawienie się liści dowodzi, iż „blisko jest” lato (Mateusza 24/32, 33). Z tego względu wiele kościołów uczy, że apostołowie pytali o znak „przyjścia” Jezusa, znak mający świadczyć o bliskości jego powrotu. W ich przekonaniu owo „przyjście” będzie polegać na zabraniu chrześcijan do nieba, po czym nastąpi koniec świata.
Czy twoim zdaniem takie rozumowanie jest poprawne?

W niektórych tłumaczeniach Biblii, między innymi w Chrześcijańskich Pismach Greckich w Przekładzie Nowego Świata, zamiast słowa „przyjście” użyto wyrazu „obecność”. Czyżby pytanie uczniów i odpowiedź Jezusa dotyczyły czegoś innego, niż uczą kościoły? O co w rzeczywistości zapytano Jezusa i jakiej udzielił odpowiedzi?

nike - 2013-05-25, 23:51

Cytat:
narwik, „Co będzie znakiem twojej obecności oraz zakończenia systemu rzeczy?” (Mateusza 24/3).


Pytanie jest na czasie, ponieważ żyjemy już w drugim adwencie Jezusa Pana, czyli w Jego Obecności [parusi]

Jezus jest obecny jako duchowa istota i niszczy zły porządek rzeczy na ziemi.
Ucisk który, już trwa od 1914 roku, przybiera, coraz większą silę i obecnie widzimy już naszymi oczami fizycznymi,ze czas oczekiwania na królestwo jest bliski.

Zgodnie z tekstem 1Tes. 5:1-5 miał przyjść jako złodziej w nocy.

(1) A o czasach i o chwilach, bracia! nie potrzebujecie, aby wam pisano. (2) Albowiem sami dostatecznie wiecie, iż on dzień Pański jako złodziej w nocy, tak przyjdzie. (3) Bo gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo! tedy na nich nagłe zginienie przyjdzie, jako ból na niewiastę brzemienną, a nie ujdą. (4) Lecz wy, bracia! nie jesteście w ciemności, aby was on dzień jako złodziej zachwycił. (5) Wszyscy wy jesteście synowie światłości i synowie dnia; nie jesteśmy synowie nocy ani ciemności.

David 77 - 2013-05-26, 19:10

narwik,

Cytat:
W niektórych tłumaczeniach Biblii, między innymi w Chrześcijańskich Pismach Greckich w Przekładzie Nowego Świata, zamiast słowa „przyjście” użyto wyrazu „obecność”. Czyżby pytanie uczniów i odpowiedź Jezusa dotyczyły czegoś innego, niż uczą kościoły? O co w rzeczywistości zapytano Jezusa i jakiej udzielił odpowiedzi?


Zazwyczaj jest tak że zanim jest się gdzieś obecny to najpierw trzeba tam przyjść ,

Obecność następuje po przyjściu,

Flp 2:12 NS „A zatem, umiłowani moi, tak jak zawsze byliście posłuszni - nie tylko podczas mojej obecności, ale teraz ze znacznie większą gotowością podczas mej nieobecności - wypracowujecie swoje wybawienie z bojaźnią i drżeniem;”

Obecność czy nieobecność Pawła wiązała się z jego przyjściem.Paweł nie mógł stać się obecnym nie przychodząc,

"Grecki rzeczownik παρουσια ( Obecność , Przyjście - pochodzi od czasownika παραείμί (PAREIMI), który oznacza: być obecnym albo przyjść lub przybyć.

Zawężanie tłumaczenie rzeczownika παρουσιας tylko do obecności nie ma uzasadnienia w Piśmie św .

narwik - 2013-05-28, 16:23

Wręcz przeciwnie.
Co powiesz o tych tłumaczeniach?

1864 „ZNAK TWEJ obecności” The Emphatic Diaglott(J21),
.Benjamin Wilson,Nowy Jork i Londyn

1897 „znak twej obecności” The Emphasised Bible,
J. B. Rotherham, Cincinnati.

1903 „sygnał Twojej obecności” The Holy Bible in Modern
English, F. Fenton, Londyn.

1950 „znak twojej obecności” New World Translation of
the Christian Greek
Scriptures, Brooklyn.

Grecki rzeczownik parousía dosłownie znaczy „bycie przy”. Składa się z przyimka pará (przy) i rzeczownika ou·sía (byt, istnienie). W Chrześcijańskich Pismach Greckich słowo parousía występuje 24 razy. Podobnie pokrewny czasownik páreimi dosłownie znaczy „być przy”.( W NT też wystepuje 24 razy)

Wyraz parousía („obecność”) różni się od innego greckiego wyrazu, éleusis („przyjście”), który w tekście oryginalnym występuje jeden raz (Dzieje 7:52), w formie eléuseos (łac. adventu). Słów parousía i éleusis nie używano wymiennie. Jak wyjaśnia Theological Dictionary of the New Testament (tom V, s. 865), „terminy te [páreimi i parousía] nigdy nie odnoszą się do przyjści[/[u]u]a Chrystusa w ciele, a παρουσία nigdy nie oznacza powrotu.
Myśl o więcej niż jednej paruzji pojawiła się dopiero w późniejszym okresie istnienia Kościoła [nie wcześniej niż za czasów Justyna, w drugim stuleciu n.e.] (...) Podstawowym warunkiem zrozumienia sfery pojęć pierwotnego chrystianizmu jest zupełne uwolnienie się od tej koncepcji [więcej niż jednej paruzji]”.

Vine’s Expository Dictionary of Old and New Testament Words (1981, t. 1, ss. 208, 209) podaje: „PAROUSIA (...) określa zarówno przybycie, jak i następującą po nim obecność. Na przykład w liście napisanym [po grecku] na papirusie pewna dama wspomina, iż konieczna jest jej parousia w jakimś miejscu, by mogła zająć się sprawami dotyczącymi jej posiadłości. (...) W odniesieniu do powrotu Chrystusa i pochwycenia Kościoła nie oznacza po prostu chwili, w której przybędzie On po swych świętych, lecz Jego obecność wśród nich od tego momentu aż do objawienia i ujawnienia się światu”.

Takie wyjaśnienie znaczenia "obecności Chrystusa" harmonizuje z pytaniem jego uczniów: "Powiedz nam: Kiedy to nastapi i co bedzie znakiem twojej obecności oraz zakończenia systemu rzeczy?"
Dalej Jezus podaje im te znaki
Mat 24/7 - wojny, niedobory żywności, trzęsienia ziemi, zarazy
24/8 - wzrost bezprawia
24/14 - głoszenie dobrej nowiny o królestwie
Dlatego uczniowie Chrystusa widząc te znaki, mieli zachowywać szczególną czujność.

David 77 - 2013-05-28, 17:46

narwik,

Cytat:
Wręcz przeciwnie.
Co powiesz o tych tłumaczeniach?


No cóż tylko zawężone tłumaczenie .

Słowa παρουσια apostoł Paweł używa do opisana widzialnego ,fizycznego przyjścia

1 Kor 16:17 Ja zaś Raduję się z obecności Stefanasa i Fortunata, i Achaika, ponieważ oni zrekompensowali waszą nieobecność.

2 Kor 7:6 Jednakże Bóg, który pociesza poniżonych, pocieszył nas obecnością tytusa;

2 Kor 10:10 11 Mówią Bowiem: "Jego listy są ważkie i pełne siły, ale osobista obecność jest słaba, a mowa zasługuje na wzgardę". (11) Niech taki człowiek weźmie pod uwagę, że jacy Jesteśmy w słowie za pośrednictwem listów, będąc nieobecnymi, tacy też okażemy się w działaniu, gdy będziemy obecni

Fil 1:26 aby wasze radosne uniesienie nader obfitowało w Chrystusie Jezusie z mojego powodu, dzięki mojej ponownej obecności u was.

W każdym z tych przypadków obecność jest poprzedzona przyjściem co też bardzo ładnie widać w liście do Fili 1:26 gdzie Paweł pisze o swojej ponownej obecności

W greckiej literaturze klasycznej w słowie tym kryją się dwa podstawowe znaczenia wspomnianego czasownika: przyjście i obecność (jako przeciwieństwo nieobecności). Te dwa zasadnicze znaczenia terminu przejął hellenizm, z tym jednak, że obok dotychczasowego posługiwania się nim w odniesieniu do zwykłych ludzi, rozwinął się go w dwóch kierunkach.

Od IV w. przed Chr. termin paruzja posiada znaczenie religijne, sakralne. Określano nim obecność bóstwa, zwłaszcza przy wróżbach i misteriach. Nie chodziło jednak o obecność widzialną, dostrzegalną dla przeciętnego, niewtajemniczonego człowieka. Paruzja oznaczała skuteczną obecność bóstwa, a więc jego asystencję, np. w wypadku bohaterów narodowych, albo chodziło o opatrzność nad całym światem.

Od III w. przed Chr. słowa paruzja używano także w znaczeniu świeckim. Odnosiło się do obecności, przybycia czy wizyty władców, wysokich urzędników państwowych lub reprezentantów jakiegoś bóstwa albo osób uważanych za bogów. Na Wschodzie, począwszy od epoki Ptolemeuszy aż do II w. po Chr., słowo to stało się terminem technicznym na oznaczenie przyjścia albo uroczystej wizyty władcy w jakimś kraju czy mieście.

Jdt 10:18 BT „I powstało zbiegowisko w całym obozie, ponieważ wiadomość o jej przybyciu rozgłoszono w namiotach. A przychodzący otoczyli ją, ponieważ stała na zewnątrz namiotu Holofernesa, dopóki mu o niej nie doniesiono.”

καὶ ἐγένετο συνδρομὴ ἐν πάσῃ τῇ παρεμβολῇ, διεβοήθη γὰρ εἰς τὰ σκηνώματα ἡ παρουσία αὐτῆς · καὶ ἐλθόντες ἐκύκλουν αὐτήν, ὡς εἱστήκει ἔξω τῆς σκηνῆς Ολοφέρνου, ἕως προσήγγειλαν αὐτῷ περὶ αὐτῆς.

W tym wersecie widzimy że przyjście Judyty została określone słowem Parousia

Znaki jakie zapowiedział Chrystus nie są dowodem jego obecności ale są zapowiedzią powtórnego przyjścia Jezusa

Ew Mat 14:33 Podobnie też wy, gdy to wszystko ujrzycie, wiedzcie, że jest on blisko, u drzwi.

W domu może być tylko ten kto przejdzie przez drzwi .

Cytat:
Wyraz parousía („obecność”) różni się od innego greckiego wyrazu, éleusis („przyjście”), który w tekście oryginalnym występuje jeden raz (Dzieje 7:52),


Czy jest ci wiadomy fakt że pozostawali ewangeliści pisząc o powtórnym przyjściu Chrystusa nie używają słowa Parousia ?

Ewangelista Marak opisując powrót Jezusa użył czasownika ερχομενον który znaczy :przychodzić , przybywać wracać nadchodzić ,zbliżać się , iść . Ew Mar 13:26

podobnie pisze Łukasz i Jan

Ew Łuk 21:27 I wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą.

2 Jan 1:7 Bo wyszło na świat wielu zwodzicieli, którzy nie chcą uznać, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. Taki jest zwodzicielem i antychrystem.

Ew Jan 14:3 A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.

W każdym z tych wersetów został użyty czasownik ερχομενον który odnosi się w tych wersetach do widzialnego przyjścia
Cytat:

Jak wyjaśnia Theological Dictionary of the New Testament (tom V, s. 865), „terminy te [páreimi i parousía] nigdy nie odnoszą się do przyjści[/[u]u]a Chrystusa w ciele, a παρουσία nigdy nie oznacza powrotu.


Autor tych słów widocznie nie zwrócił uwagi na to że słowem Parousia zostało opisane widzialne fizyczne przyjście Judyty

2Mch 8,12:
BT "Wiadomość o wyruszeniu Nikanora dotarła do Judy. Gdy zaś on swoim żołnierzom podał wiadomość o zbliżaniu się wojska..."
LXX "τῷ δὲ Ιουδα προσέπεσεν περὶ τῆς τοῦ Νικάνορος ἐφόδου, καὶ μεταδόντος τοῖς σὺν αὐτῷ τὴν παρουσίαν τοῦ στρατοπέδου"

Mamy tutaj opis przybliżania ,nadejścia wojska . Wojsko było jak najbardziej widzialne ..

nike - 2013-05-28, 20:35

Strong 3952---parusia
obecność, istnienie, przybycie, przyjazd.

Logiczne jest,ze skoro jestem, to musiałam przyjść.

Mnie się wydaje,ze w tekście MT.24:3- jest położony główny nacisk na obecność Jezusa w drugim Jego adwencie a nie na Jego przyjście.

narwik - 2013-05-28, 21:40

David napisał/a:

Cytat:
Ew Łuk 21:27 I wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą.

2 Jan 1:7 Bo wyszło na świat wielu zwodzicieli, którzy nie chcą uznać, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele. Taki jest zwodzicielem i antychrystem.

Ew Jan 14:3 A jeśli pójdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, abyście, gdzie Ja jestem, i wy byli.

W każdym z tych wersetów został użyty czasownik ερχομενον który odnosi się w tych wersetach do widzialnego przyjścia


Obecność (parousía) może być oczywiście widzialna i w sześciu miejscach odnosi się do takiej właśnie obecności jakiegoś człowieka: Stefanasa, Fortunata, Achaika, Tytusa i Pawła.
Ale może mieć także charakter niewidzialny. Świadczy o tym wypowiedź Pawła, który użył pokrewnego czasownika páreimi, mówiąc, iż jest „obecny duchem”, chociaż nieobecny ciałem (1Ko 5:3). Również żydowski historyk Józef Flawiusz, który pisał po grecku, posłużył się słowem parousía, wspominając o niewidzialnej obecności Boga na górze Synaj, potwierdzonej błyskawicami i piorunami (Dawne dzieje Izraela, III, V, 2).

Zdaniem niektórych Jezus miał być obecny widzialnie, ponieważ zapowiedziano, iż będzie go można ujrzeć „przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą” (Mk 13:26; Obj 1:7). W Biblii obłok jest na ogół symbolem niewidzialnej obecności Boga. Częste są też wzmianki o symbolicznym wzroku, o ‛widzeniu’ czegoś sercem i umysłem np. (Iz 44:18; Jer 5:21; Eze 12:2). Podobnie o ślepocie, będącej przeciwieństwem widzenia, mówi się nieraz w znaczeniu przenośnym, duchowym. W takim właśnie sensie Jezus wspominał zarówno o widzeniu, jak i o ślepocie (Jn 9:39-41; Obj 3:14-18.

Przeciwko poglądowi, jakoby Jezus miał być obecny widzialnie (tzn. pojawić się w postaci cielesnej, dostrzegalnej dla ludzkich oczu), przemawia jego własna wypowiedź, iż odda swe ciało za życie świata (Jn 6:51). Przeczy temu także oświadczenie apostoła Pawła, według którego zmartwychwstały Jezus ‛mieszka w niedostępnym świetle i żaden z ludzi go nie widział ani widzieć nie może’ (1Tm 6:14-16). Dlatego Jezus słusznie oznajmił swym uczniom: „Jeszcze trochę, a świat mnie więcej nie zobaczy”.

Oni sami mieli go ujrzeć — nie tylko dlatego, że im się ukazywał po zmartwychwstaniu, lecz także dlatego, że w stosownym czasie mieli zostać wskrzeszeni i dołączyć do niego w niebiosach, aby ‛zobaczyć chwałę, którą mu dał Ojciec’ (Jn 14:19; 17:24). Ale ogół ludzi już go nie widział, ponieważ odkąd zmartwychwstał jako stworzenie duchowe (1Pt 3:18), ukazywał się wyłącznie swym uczniom. Tylko oni — a nie świat — zobaczyli, jak wstępuje do nieba, a obecni przy tym aniołowie zapewnili ich, że Jezus przyjdzie ponownie „w taki sam sposób” (gr. tròpos, nie morfé: „postać”), czyli bez rozgłosu, dostrzegalnie tylko dla jego wiernych naśladowców (Dz 1:1-11).

Punktem kulminacyjnym obecności Chrystusa będą widzialne wydarzenia zwiazane już z armagedonem.
"(...) I się wywyższę, i uświęcę, i dam się poznać na oczach wielu narodów i bedą musieli poznać, że ja jestem Jehowa". (Ezech 38:21-23)

nike - 2013-05-28, 22:05

Cytat:
narwik, Obecność (parousía) może być oczywiście widzialna i w sześciu miejscach odnosi się do takiej właśnie obecności jakiegoś człowieka: Stefanasa, Fortunata, Achaika, Tytusa i Pawła.
Ale może mieć także charakter niewidzialny. Świadczy o tym wypowiedź Pawła, który użył pokrewnego czasownika páreimi, mówiąc, iż jest „obecny duchem”, chociaż nieobecny ciałem (1Ko 5:3). Również żydowski historyk Józef Flawiusz, który pisał po grecku, posłużył się słowem parousía, wspominając o niewidzialnej obecności Boga na górze Synaj, potwierdzonej błyskawicami i piorunami (Dawne dzieje Izraela, III, V, 2).


Ja teksty o obecności, czy przyjściu Jezusa w drugim adwencie rozumiem tylko w sposób niewidzialny
Nie ma dowodu biblijnego na Jego przyjście widzialne, czy Jego obecność widzialną oczami fizycznymi, bo to jest po prostu nie możliwe.

Jezus gdyby miał przyjść w sposób widzialny naszymi fizycznymi oczami, to musiałby stać się człowiekiem po raz drugi.

Cytat:
Zdaniem niektórych Jezus miał być obecny widzialnie, ponieważ zapowiedziano, iż będzie go można ujrzeć „przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą” (Mk 13:26; Obj 1:7). W Biblii obłok jest na ogół symbolem niewidzialnej obecności Boga. Częste są też wzmianki o symbolicznym wzroku, o ‛widzeniu’ czegoś sercem i umysłem np. (Iz 44:18; Jer 5:21; Eze 12:2). Podobnie o ślepocie, będącej przeciwieństwem widzenia, mówi się nieraz w znaczeniu przenośnym, duchowym. W takim właśnie sensie Jezus wspominał zarówno o widzeniu, jak i o ślepocie (Jn 9:39-41; Obj 3:14-18.


Obłoki przedstawiają w antytypie ucisk i w tym ucisku oczyma wiary widzimy tę obecność Jezusa na ziemi [w naszej atmosferze]

Axanna - 2013-05-28, 22:13

ja tam obecnosci nie widze i uwazam ze mamy czekac na drugie przyjscie :)
David 77 - 2013-05-28, 22:35

narwik,

Cytat:
Jezus przyjdzie ponownie „w taki sam sposób”


Czy odejście Jezusa było widzialne dla apostołów ? no właśnie

Strażnica Nr 5, 1997 s.10 przyznaje, że Justyn Męczennik (ur.100), Ireneusz (ur.130-40), Tertulian (ur.155), Hipolit (ur. przed 170) nauczali o widzialnym powrocie Chrystusa. Justyn np. pisał: "jedne się odnoszą do pierwszego przyjścia Chrystusowego (...) inne zaś dotyczą drugiej Jego paruzji, kiedy przyjdzie w chwale i na obłokach, a lud wasz ujrzy i pozna Tego, którego przekłuli" ("Dialog z Żydem Tryfonem" I:14,8).

Jezus duchowo jest stale obecny ale powiedział również że znowu przyjdzie .

Jezus mówił po aramejsku ( jest to dialekt syryjski ) w takim też języku mówili apostołowie . Najstarsze syryjskie kodeksy - kuretoniański i Sinaitic, oddają słowa Jezusa mówiące w Mat 24 o jego obecności (parousia w tekście greckim) przez syryjskie me^thitha - co znaczy dosłownie właśnie nadejście(słowo to wywodzi się z czasownika nadejść) a nie ‘obecność’

narwik - 2013-05-28, 22:43

Axanna napisał/a:
ja tam obecnosci nie widze i uwazam ze mamy czekac na drugie przyjscie :)


Zobaczysz wtedy, jak "czterech aniołów trzymających mocno cztery wiatry ziemi", czekających aż zostaną opieczętowani wszyscy niewolnicy Boga, je uwolnią. (Obj 7:1-3)
Oj, bedzie się działo!

Axanna - 2013-05-28, 23:06

ja czytam, ze zobacze kiedy przyjdzie, o aniolach ze zobacze nie czytam, narwiku :) Poza tym David wydaje sie podal znaczace argumenty, ze chodzi o przyjscie, a nie o jakas niewidzialna obecnosc, ktora niby juz trwa - a po czym to widac? Moim zdaniem widac cos calkiem przeciwnego...
nike - 2013-05-28, 23:16

Axanna napisał/a:
ja tam obecnosci nie widze i uwazam ze mamy czekac na drugie przyjscie :)


Ja widzę, Jezus obecnie niszczy stary porządek rzeczy, zauważ nie ma już królestw, a ci co pozostali to tylko marionetki są. nie ma Cesarzy, wszystko zostao zniszczone w pierwszej wojnie światowej.
Bóg ma swój plan i go realizuje.

Axanna - 2013-05-28, 23:25

Szanuje inne zdanie, ale jednak nic nie pisze o takich planach, ze nie ma byc cesarzy itp., to sa domysly, a zniszczenie rozumiem ma nastapic jako cos gwaltownego, "niebiosa niczym szata sie zwina, a dziela ludzkie splona" - jakos tak mamy w opisie, a nie ze "niewidzialnie bedzie niszczyc krolestwa" - mi sie to nie zgadza. Oczywiscie nie nalegam na przyjeciu mego punktu widzenia, tylko sie dziele i pamietam, zem omylna :)
Krystian - 2013-05-28, 23:29

nike rozbawiłaś mnie :-D
To, że Polska jest teraz republiką, a nie monarchią jak kiedyś to ma byc dowodem na niewidzialną obecność Jezusa

dobre heehee

nike - 2013-05-28, 23:41

Krystian napisał/a:
nike rozbawiłaś mnie :-D
To, że Polska jest teraz republiką, a nie monarchią jak kiedyś to ma byc dowodem na niewidzialną obecność Jezusa

dobre heehee


Miedzy innymi tak niestety jest. Jezus niszczy królestwo szatana,i jest w tym konsekwentny.
Ja nie powiedziałam,ze Polska jest republika, to twoje slowa. Polska byla republika kiedyś.

Zauważ upadł komunizm, kto by pomyślał, taki kolos upadł w 10 dni. Czy to zrobił Wałęsa lub Wojtyła?, nie Bóg tylko tymi ludźmi się posłużył.
Czy my tego chcemy czy nie, Bóg w swoim planie, nakreślił takie poczynania,że doprowadzą do całkowitego zniszczenia królestwa szatana, i zaprowadzi Bóg spokój i bezpieczeństwo dla rodzaju ludzkiego.

Krystian - 2013-05-28, 23:56

nike,

coś Ci sie pomyliło
Polska jest obecnie republiką, kiedyś była królestwem

nike - 2013-05-29, 00:09

Krystian napisał/a:
nike,

coś Ci sie pomyliło
Polska jest obecnie republiką, kiedyś była królestwem


Ja nie wiem, czym jest teraz Polska. może ty masz rację, ja wiem,ze Jezus jest obecny i niszczy zly porządek rzeczy.

A ty mi udowodnij,ze nie niszczy.

Krystian - 2013-05-29, 00:15

nike napisał/a:
Krystian napisał/a:
nike,

coś Ci sie pomyliło
Polska jest obecnie republiką, kiedyś była królestwem


Ja nie wiem, czym jest teraz Polska. może ty masz rację, ja wiem,ze Jezus jest obecny i niszczy zly porządek rzeczy.

A ty mi udowodnij,ze nie niszczy.


na razie to widzę, że człowiek niszczy planetę
na powrót Jezusa to ja czekam

nike - 2013-05-29, 00:40

Cytat:
Krystian, na razie to widzę, że człowiek niszczy planetę
na powrót Jezusa to ja czekam


Ja wiem,że człowiek niszczy planetę, ale nie o to mi chodzi i chyba w tym temacie też.

David 77 - 2013-05-29, 10:55

Skoro Jezus po zmartwychwstaniu odszedł do nieba i od tego czasu jest ,,obecny '' w niebie to skąd pomysł że obecność Jezusa nastąpiła w 1914 roku gdzie ta obecność nastąpiła ?
nike - 2013-05-29, 12:05

David 77 napisał/a:
Skoro Jezus po zmartwychwstaniu odszedł do nieba i od tego czasu jest ,,obecny '' w niebie to skąd pomysł że obecność Jezusa nastąpiła w 1914 roku gdzie ta obecność nastąpiła ?


Owszem Jezus został zabrany do nieba, ale Jego Kościół klasa Oblubienicy została na ziemi.
Jezus obiecał swoim naśladowcą,że przyjdzie po nich na ziemię.
I na podstawie chronologii biblijnej zostały pewne daty wyliczone miedzy innymi o drugim adwencie Jezusa na ziemi.
Jezus przyszedł po swoja oblubienicę i zabrał ją do nieba, bylo to pierwsze zmartwychwstanie klasy oblubienicy chrystusowej. Obecność Jezusa została rozpoznana, przez garstkę braci zainteresowanych chronologią biblijną.
Podobnie jak garstka uczni żegnała Jezusa kiedy odchodził, to też garstka uczni oczyma wiary przyjęła Jezusa, i uwierzyła,ze jest już obecny.

narwik - 2013-05-29, 12:33

Axanna napisał/a:
ja czytam, ze zobacze kiedy przyjdzie, o aniolach ze zobacze nie czytam, narwiku :) Poza tym David wydaje sie podal znaczace argumenty, ze chodzi o przyjscie, a nie o jakas niewidzialna obecnosc, ktora niby juz trwa - a po czym to widac? Moim zdaniem widac cos calkiem przeciwnego...



Axsanno, cenię Cię za cenne uwagi i trafne spostrzeżenia.

Czy możesz zobaczyć wiatr? Nie.
Możesz jednak zobaczyć skutki jego działania, czy nie tak? (ostatnie tornado w USA)
Ja nie powiedziałem, że zobaczysz literalnych aniołów, zobaczysz skutki ich działania w armagedonie, kiedy na czele z Jezusem przybędą zrobić porządek na ziemi.
Poza tym zwróć uwagę, że podobnie jak David, przedstawiłem swoje argumenty, również poparte Biblią.

Nike, Ciebie lubię za to, że łączą nas wspólne korzenie i nie tylko...
Jednakże twój pogląd, że Jezus teraz 'niszczy' świat nie ma jak uzasadnić.
Natomiast informacje jakie przedstawiłaś w powyższym poście są świetne.

David, Ciebie z kolei cenię za wiedzę.
Trzeba też zwracać uwagę na wypowiedzi biblijne, przeczące Twojemu aktualnemu zrozumieniu paruzji.
(Do ostatniego zarzutu, ustosunkuję sie przy czasie)

Krystian, dzięki za wsparcie.
_________________

Axanna - 2013-05-29, 18:34

dziekuje, narwiku, ja tez Ciebie cenie za ciekawe posty :)

przyjrze sie dokladniej jeszcze raz co pisales, moze zle zrozumialam :)

nike - 2013-05-29, 19:55

Cytat:
narwik, Nike, Ciebie lubię za to, że łączą nas wspólne korzenie i nie tylko...
Jednakże twój pogląd, że Jezus teraz 'niszczy' świat nie ma jak uzasadnić.
Natomiast informacje jakie przedstawiłaś w powyższym poście są świetne.


Jezus obiecał Swym uczniom, iż osobiście powróci na ziemię i zabierze ich do Siebie, tak aby gdzie On jest (w niebie), i oni także byli (Jan 14:3; 17:24)?

Bóg nie zamierzał nawrócić świata przed drugim przyjściem Jezusa, lecz raczej "... z nich (ze świata) wziąć [z każdego pokolenia, narodu itd. - Obj. 5:9, 10] lud imieniowi swemu" (Dz. Ap. 15:14), by ów lud wraz z Nim -rządził ziemią w Jego Tysiącletnim Królestwie w celu błogosławienia świata, jego sądzenia i nawrócenia (Dz. Ap. 17:31; Obj. 3:21; 20:4, 6; Mat. 19:28; 1 Kor. 6:2)?

Gdy Jezus w Swym drugim adwencie rozpoczyna rządy w wielkiej mocy, narody są "rozgniewane", dalekie od nawrócenia: "Ale gdy przyjdzie Syn człowieczy, izali znajdzie [tę, odpowiednik greckiego rodzajnika określonego] wiarę [prawdziwą Ewangelię] na ziemi" (Łuk. 18:8; 1 Tym. 4:1; 2 Tym. 3:1-8, 13; 2 Piotra 3:3, 4; Ps. 2; Obj. 2:26, 27; 11:17-19; 19:11-21)?

W swym drugim adwencie, okresie tysiąca lat, Jezus wywyższa najpierw wybrany Kościół, Swoją Oblubienicę (1 Kor. 15:50-54; 1 Tes. 4:15-17; 2 Tym. 4:8), potem Wielką Kompanię, "panny, towarzyszki jej" (Ps. 45:15, 16; Obj. 7:9-17), i pozostałych wybranych (Ps. 45:17; Izaj. 32:1; Łuk. 13:28), a następnie błogosławić będzie całą resztę (tych "... co pozostali") ludzkości, niewybrańców (łącznie z obudzeniem umarłych - Jan 5:28, 29; Dan. 12:2), w czasie "... naprawienia wszystkich rzeczy, co był przepowiedział Bóg przez usta wszystkich świętych swoich proroków od wieków" (Dz. Ap. 3:19-24; 15:16, 17; Izaj. 35)?

Pierwsza faza drugiego adwentu Jezusa, Jego parousia (obecność), jest niewidzialna ("jako złodziej w nocy" - Obj. 16:15; Łuk. 21:34-36; 2 Piotra 3:10), świat jest jej nieświadomy (Łuk. 17:26-30; Mat. 24:37-39; greckie słowo parousia znaczące obecność jest tutaj przetłumaczone jako przyjście), lecz prawdziwy lud Boży wie o niej dzięki chronologii biblijnej i proroctwom (wiele z nich się wypełniło) oraz znakom czasu (1 Tes. 5:1-5)?

Że zatem przychodzi On "tak jako" [w podobny sposób] odszedł przy Swym wniebowstąpieniu (Dz. Ap. 1:11), to jest cicho, bez żadnych zewnętrznych objawów, nie będąc znanym przez świat, a rozpoznanym tylko przez Swych prawdziwych uczniów (zauważ, że werset ten nie mówi, iż przyjdzie On w takim samym kształcie lub ciele, lecz tylko w taki sam sposób)?

Że Jezus przed Swym ukrzyżowaniem powiedział: "Jeszcze maluczko, a świat mię już więcej nie ogląda" (Jan 14:19), a zatem ludzie już nigdy nie zobaczą Go naturalnymi oczami, chociaż w drugiej fazie Jego drugiego adwentu, w Jego epiphaneia (objawieniu), apokalupsis (odsłonięciu), zobaczą Go wzrokiem umysłowym, "... przychodzącego w obłoku [ciężkim uciśnieniu wielkiego ucisku] z mocą i chwałą wielką" (Łuk. 21:27; Mat. 24:21, 30)?

W miarę jak Jezus będzie objawiał się światu w Swym drugim adwencie w końcu "... ujrzy go [zobaczy umysłowo; Jego obecność, moc i władzę rozpozna w niszczeniu mocarstwa szatana i ustanawianiu Jego Królestwa na ziemi] wszelkie oko" (2 Tes. 1:7, 8; Obj. 1:7)?

Proroctwa i chronologia biblijna oraz znaki czasu dowodzą, iż znajdujemy się teraz "w czasie zamierzonym" z jego wielkim wzrostem wiedzy i podróżowania oraz bezprecedensowym czasem ucisku (Dan. 12:1, 4, 9, 10; Łuk. 21:25-27; Jak. 5:1-8)?

Że "za dni tych królów", obecnych rządów ziemskich przedstawionych w palcach nóg wielkiego posągu Daniela, Bóg niszczy mocarstwo szatana i ustanawia na ziemi Swój sprawiedliwy rząd (Dan 2:35, 44; Ps. 46; Sof. 1:15-18; 3:8, 9; 2 Piotra 3:7-13)?

Pismo Święte mówi: "I będzie kazana ta Ewangelia królestwa po wszystkim świecie, na świadectwo [nie nawracając ich jednak] wszystkim narodom", a więc teraz jest koniec wieku (Mat. 24:14; 13:39)?

Że jednym z wielu znaków wskazujących na drugi adwent Jezusa i Jego panowanie pokoju jest powrót Izraela do swojej ziemi w celu przygotowania go do przyjęcia jego Mesjasza oraz wielkich błogosławieństw przygotowanych dla niego i dla pogan (Zach. 8; 12:9, 10; 14:16-21; Mat. 23:39; Izaj. 2:2-4; Jer. 23:5-8; 24:6, 7; 30:7-11, 18-24; 31:8-12, 27-34; Am. 9:11-15; Rzym. 11:25-29)

David 77 - 2013-05-29, 21:11

Apostoł Paweł pisząc o przyjściu Jezusa ostrzega barci na błędne nauki które już za jego czasu były głoszone wśród chrześcijan

2 Tes 2:1 Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia,

W tekście greckim czytamy : i naszego zgromadzanie się przy nim

Tutaj można samemu sprawdzić w interlinii - http://biblia.oblubienica...apter/2/verse/1

W inny miejscu Paweł pisząc o przyjściu Jezusa mówi również o zmartwychwstaniu

1 Kor (51) Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni (52) w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni.

Sen w pojęciu biblijnym to śmierć , Jezus mówiąc o Łazarzu nasz przyjaciel zasną miał na myśli to że Łazarz zmarł

Ew Jan 11: 11 To powiedział, a potem rzekł do nich: Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu.

(12) Tedy rzekli uczniowie do niego: Panie! Jeśli zasnął, zdrów będzie. (13) Ale Jezus mówił o jego śmierci; oni zaś myśleli, że mówił o zwykłym śnie. (14) Wtedy to rzekł im Jezus wyraźnie: Łazarz umarł,

Kiedy więc pisze Paweł że nie wszyscy zaśniemy ma po prostu to na myśli że nie wszyscy umrą ale będą przemienieni . Podobne pisze Paweł o tym fakcie w Liście do Tesaloniczan

1 Tes 4:13 A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei. (14) Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli. (15) A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. (16) Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie, (17) potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem. (18) Przeto pocieszajcie się nawzajem tymi słowy.

Przemienienie żywych którzy mieli doczekać powtórnego przyjścia Pana jeszcze nie nastąpiło co jest dowodem na to że Pan jeszcze nie powrócił .

1 Kor 14: 26 (26) Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.

Pamiątka śmierci Chrystusa ma być obchodzona aż do powrotu Pana , jeżeli Jezus już powrócił to nie powinno się więcej obchodzić Pamiątki śmierci Jezusa .

Myślę że Mateusz używając słowa Parusia w 24 roz wierszu 3 chciał po prostu akcentować powrót - wizytę Króla gdyż właśnie takie jedno ze znaczeń przybrało to słowo w III w przed chr . .

W tej samej ewangelii Mateusz na przyjście Jezusa używa czasownika ερχεται który pochodzi od rdzennego czasownika ἔρχομαι – przychodzić , przybywać ,wracać ,nadchodzić ,zbliżać się . Widzimy więc że czasownik ten mówi o przyjściu nie zaś obecności która następuje po przyjściu

Mat 24:42, 44. Dlatego czuwajcie, gdyż nie wiecie, którego dnia wasz Pan przyjdzie.
44. dlatego i wy okażcie się gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie. NŚ

narwik - 2013-05-30, 21:58

David 77 napisał/a:
Skoro Jezus po zmartwychwstaniu odszedł do nieba i od tego czasu jest ,,obecny '' w niebie to skąd pomysł że obecność Jezusa nastąpiła w 1914 roku gdzie ta obecność nastąpiła ?


Na ten rok wskazują dowody z dwóch źródeł: 1) chronologii biblijnej i 2) wydarzeń, które od roku 1914 są spełnieniem proroctw
W Daniela 4 rozdz. został opisany sen Nabuchodonozora o drzewie, który spełnił się na nim. Jednakże wersety 3, 17 wskazują na Królestwo Boże, które Bóg daje komu chce, a ustanawia nad nim choćby najuniżeńszego z ludzi - Jezusa

Cała Biblia wykazuje, że według zamierzenia Jehowy Jego Syn, Jezus Chrystus, ma panować nad ludzkością jako Jego przedstawiciel (Ps. 2:1-8; Dan. 7:13, 14; 1 Kor. 15:23-25; Obj. 11:15; 12:10). A zatem proroczy sen wskazywał na czas, kiedy Bóg miał przekazać swemu Synowi władzę nad ludzkością.

Co się miało wydarzyć do tego czasu?
Panowaniu nad ludzkością, wyobrażonemu przez drzewo i jego pień z korzeniami, miało być dane „serce zwierzęce” (Dan. 4:16). Historię ludzkości miały zdominować rządy przejawiające cechy charakterystyczne dla dzikich zwierząt. Jezus zapowiedział w proroctwie o zakończeniu systemu rzeczy, że Jerozolima miała być „deptana przez narody, aż się dopełnią wyznaczone czasy narodów” (Łuk. 21:24). „Jerozolima” przedstawia Królestwo Boże, ponieważ o panujących w niej królach mówiono, iż zasiadają na „tronie władzy królewskiej Jehowy” (1 Kron. 28:4, 5; Mat. 5:34, 35). A zatem wyobrażone przez bestie rządy pogańskie miały ‛deptać’ prawo Królestwa Bożego do kierowania sprawami ludzkości, a same miały ulegać wpływowi Szatana.

Jak długo takie rządy miały sprawować władzę do czasu przekazania przez Jehowę Królestwa Jezusowi Chrystusowi?
W Księdze Daniela 4:16 powiedziano o „siedmiu czasach” („siedmiu latach”, Bg. Według Biblii przy obliczaniu proroczego czasu należy liczyć dzień za rok (Ezech. 4:6; Liczb 14:34). O ile „dni” zatem tu chodzi? Z Objawienia 11:2, 3 wyraźnie wynika, że 42 miesiące (3 1/2 roku), o których mowa w tym proroctwie, równa się 1260 dniom. Siedem lat to dwa razy tyle, czyli 2520 dni. Przy zastosowaniu zasady „dzień za rok” daje to 2520 lat.

Odkąd należy liczyć „siedem czasów”?
Od czasu, gdy Babilończycy usunęli z tronu w Jerozolimie Sedekiasza, ostatniego króla prototypowego Królestwa Bożego (Ezech. 21:25-27). Na początku października 607 roku p.n.e. naród żydowski całkowicie utracił suwerenność. Zamordowano wtedy powołanego przez Babilończyków namiestnika żydowskiego Gedaliasza, a reszta Żydów uciekła do Egiptu (Jeremiasza, rozdziały 40-43). Z wiarygodnej chronologii biblijnej wynika, że stało się to na 70 lat przed rokiem 537 p.n.e., w którym Żydzi powrócili z niewoli, to znaczy na początku października 607 roku p.n.e. (Jer. 29:10; Dan. 9:2)

Jak wobec tego dochodzi się w obliczeniach do roku 1914? Jak pokazano w tabelce, 2520 lat — liczone od pierwszych dni października roku 607 p.n.e. — upływa na początku października 1914 roku n.e.

„Siedem czasów” = 7 × 360 = 2520 lat
Biblijny „czas”, czyli rok = 12 × 30 dni = 360 (Obj. 11:2, 3; 12:6, 14)
W spełnieniu się „siedmiu czasów” każdemu dniowi odpowiada jeden rok (Ezech. 4:6; Liczb 14:34)
Początek października 607 p.n.e.
do 31 grudnia 607 p.n.e. =  1/4 roku
1 stycznia 606 p.n.e.
do 31 grudnia 1 p.n.e. =  606 lat
1 stycznia 1 n.e.
do 31 grudnia 1913 = 1913 lat
1 stycznia 1914
do początku października 1914 =  3/4 roku
Razem: 2520 lat

Co się wówczas wydarzyło?
Jehowa powierzył sprawowanie władzy nad ludzkością swemu wyniesionemu do chwały niebiańskiej Synowi, Jezusowi Chrystusowi (Dan. 7:13, 14). Zaczęła się jego niewidzialna obecność.

Dlaczego w takim razie na ziemi jest jeszcze tyle zła?
Po objęciu władzy przez Chrystusa Szatan z demonami zostali wyrzuceni z nieba na ziemię (Obj. 12:12). Chrystus jako Król nie przystąpił od razu do unicestwienia tych, którzy odmówili uznania zwierzchnictwa Jehowy i jego samego jako Mesjasza. Zgodnie z jego zapowiedzią na całym świecie miało być prowadzone dzieło głoszenia (Mat. 24:14). W rezultacie następuje podział ludzi ze wszystkich narodów. Ci, którzy okażą się prawi, otrzymają życie wieczne, natomiast niegodziwi zostaną skazani na wieczne odcięcie, czyli na wieczną śmierć (Mat. 25:31-46).
W tym czasie miały dawać się we znaki zapowiedziane na „dni ostatnie” bardzo trudne warunki, co jest drugim dowodem na obecność Chrystusa. (częściowo o nich już wspomniałem)

Powrót Chrystusa
Należy podkreślić, że przyjście to nie to samo, co obecność. Podczas gdy przyjście (czyjeś przybycie lub powrót) następuje w określonej chwili, to obecność może potrwać wiele lat. (Mat 24:37-39. Opisane tu wydarzenia z dni Noego ciągnęły sie przez wiele lat, a Jezus przyrównał swoją obecność do ówczesnych wydarzeń)
W Biblii użyto greckiego słowa érchomai (co znaczy „przyjść”) również w związku z tym, że w wyznaczonym momencie podczas swej obecności Jezus zajmie się wykonaniem ważnego zadania, mianowicie wystąpi w roli Wykonawcy Wyroków Jehowy w wojnie wielkiego dnia Boga Wszechmocnego. Dopiero wtedy objawi swoją 'obecność' - duchową.

David 77 - 2013-05-31, 09:40

narwik,


Cytat:
Co się miało wydarzyć do tego czasu?
Panowaniu nad ludzkością, wyobrażonemu przez drzewo i jego pień z korzeniami, miało być dane „serce zwierzęce” (Dan. 4:16). Historię ludzkości miały zdominować rządy przejawiające cechy charakterystyczne dla dzikich zwierząt. Jezus zapowiedział w proroctwie o zakończeniu systemu rzeczy, że Jerozolima miała być „deptana przez narody, aż się dopełnią wyznaczone czasy narodów” (Łuk. 21:24). „Jerozolima” przedstawia Królestwo Boże, ponieważ o panujących w niej królach mówiono, iż zasiadają na „tronie władzy królewskiej Jehowy” (1 Kron. 28:4, 5; Mat. 5:34, 35). A zatem wyobrażone przez bestie rządy pogańskie miały ‛deptać’ prawo Królestwa Bożego do kierowania sprawami ludzkości, a same miały ulegać wpływowi Szatana.


O jakiej Jerozolimie piszesz ? czy według ciebie niebiańską Jerozolimę mogły deptać narody ?

Skoro rządy tzw pogańskie nadal panują błędem jest twierdzenie że ich prawo do panowania skończyło się w roku 1914 , do chwili obecnej nikt im tego panowania nie odebrał zatem jest to błędny wniosek że Bóg wyznaczył pewien okres na panowanie rządów pogańskich

Cytat:
Powrót Chrystusa
Należy podkreślić, że przyjście to nie to samo, co obecność. Podczas gdy przyjście (czyjeś przybycie lub powrót) następuje w określonej chwili, to obecność może potrwać wiele lat. (Mat 24:37-39. Opisane tu wydarzenia z dni Noego ciągnęły sie przez wiele lat, a Jezus przyrównał swoją obecność do ówczesnych wydarzeń)




W porównaniu dni Noego do przyjścia Syna Człowieczego, akcentowana jest identyczna sytuacja ludzi i zaskoczenie ich nagłą karą (Mt 24:38n.), która położyła kres ich występkom. Podobnie jak potop, kres złu położy przyjście Chrystusa.

Potop był widzialnym zjawiskiem

W Łk 17:28. dni Noego przyrównane są do czasów Lota, a te wydarzenia z Rdz 19:1-29 rozegrały się w ciągu jednej doby. .

Z tej analogi wypływa tylko jeden wniosek : fragmenty te nie akcentują długości dni Noego i długiego okresu paruzji Chrystusa .

Jezus powiedział bardzo wyraźnie Ew Mat 24 : 36 A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec

Cytat:
Co się wówczas wydarzyło?
Jehowa powierzył sprawowanie władzy nad ludzkością swemu wyniesionemu do chwały niebiańskiej Synowi, Jezusowi Chrystusowi (Dan. 7:13, 14). Zaczęła się jego niewidzialna obecność.


Kiedy Jezus otrzymał władzę i kiedy zasiadł na tronie ?

Ew Mat 28: 18 A Jezus podszedł i powiedział do nich, mówiąc: "Dano mi wszelką władzę w niebie i na ziemi.

Obj 1: 5 i od Jezusa Chrystusa, który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją

Kol 2:10 i macie pełnię w nim; On (Jezus ) jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności,


Czy w tych wersetach jest napisane że Jezus miał być władcą dopiero w przyszłości czy też stał się nim po zmartwychwstaniu ?

Kiedy Jezus zasiadł na tronie ?

Obj 3: 21 Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.


Ten fakt nastąpił nie w 1914 roku ale po tym jak Jezus powrócił do nieba .

[quote]W Biblii użyto greckiego słowa érchomai (co znaczy „przyjść”) również w związku z tym, że w wyznaczonym momencie podczas swej obecności Jezus zajmie się wykonaniem ważnego zadania, mianowicie wystąpi w roli Wykonawcy Wyroków Jehowy w wojnie wielkiego dnia Boga Wszechmocnego. Dopiero wtedy objawi swoją 'obecność' - duchową.
/quote]

W jakim więc celu zostało użyte słowo erchomai ?,, przyjście'' przecież Pismo św uczy tylko o dwóch przyjściach Jezusa, nie ma czegoś takiego jak niewidzialna obecność Jezusa po której ma nastąpić przyjście Jezusa .


Na moje pytanie nie otrzymałem odpowiedzi więc nie pozostaje mi nic innego jak je powtórzyć :

Skoro Jezus po zmartwychwstaniu odszedł do nieba i od tego czasu jest ,,obecny '' w niebie to skąd pomysł że obecność Jezusa nastąpiła w 1914 roku gdzie ta obecność nastąpiła ?

Krystian - 2013-05-31, 17:30

David 77,

Cytat:
Skoro Jezus po zmartwychwstaniu odszedł do nieba i od tego czasu jest ,,obecny '' w niebie to skąd pomysł że obecność Jezusa nastąpiła w 1914 roku gdzie ta obecność nastąpiła ?


też jestem ciekaw odpowiedzi

narwik - 2013-05-31, 20:21

David77, Krystian

Chcecie odpowiedzi, to ją macie :)

Davidzie, nie rozumiemy się.
Pytasz mnie: „O jakiej Jerozolimie piszesz? Czy według ciebie niebiańską Jerozolimę mogły deptać narody?”

Oczywiście, że nie. Wyrażenie „Jeruzalem niebiańskie” odnosi się w Biblii do niezniszczalnego Królestwa niebiańskiego, do którego powołano chrześcijan namaszczonych duchem Bożym, a tam narody nie mają dostępu, jak wiesz.

Napisałem, że „Jerozolima (ziemska) przedstawia Królestwo Boże, ponieważ o panujących w niej królach mówiono, iż zasiadają na tronie władzy królewskiej Jehowy”
A tu masz dowód
(1 Kronik 28:5) a spośród wszystkich moich synów (gdyż wielu synów dał mi Jehowa) wybrał Salomona, mojego syna, by zasiadał na tronie władzy królewskiej Jehowy nad Izraelem.

Nie zwróciłeś na to uwagi?

Uważasz, że „błędem jest twierdzenie, że ich (narodów pogańskich) prawo do panowania skończyło się w roku 1914 (…) i że Bóg wyznaczył pewien okres czasu na panowanie narodów pogańskich.

To nie jest błąd. Wyraźnie o tym mówi Łuk 21/24
Po zapowiedzeniu zagłady, która miała spaść na Jerozolimę, Jezus oznajmił: „A Jerozolima będzie deptana przez narody, aż się dopełnią wyznaczone czasy narodów [„czasy pogan”, BT, Bw]”.

Odkąd w 607 r. p.n.e. upadła Jerozolima, władzę nad całą ziemią dzierżyły mocarstwa pogańskie. Przerwanie panowania dynastii Dawidowej oznaczało początek ‛deptania’ Jerozolimy (czy raczej tego, co ona symbolizowała), mającego trwać dopóty, dopóki poganie będą górować nad królestwem Bożym, reprezentowanym przez dom Dawida. W dziele Unger’s Bible Dictionary (1965, s. 398) tak to skomentowano: „Nadchodzi więc kres sprawowania władzy nad ziemią przez ‚narody’ pogańskie. Koniec tego okresu będzie oznaczał zakończenie ‚czasów pogan’.
(pisałem o tym, jak również, kiedy nastąpi ich kres)

Piszesz: „Podobnie jak potop, kres złu położy przyjscie Chrystusa”
„Potop był widzialnym zjawiskiem”

Dokładnie tak będzie. Widzialnym zjawiskiem będzie też Armagedon. I tak, jak w potopie nikt Boga nie widział, tak podczas trwania Armagedonu, nikt nie zobaczy Chrystusa, będzie natomiast można zobaczyć jakiś „jego znak” (Mat 24/30)

Porównujesz Łuk 17/28 z Rodz 19/1-29 i wnioskujesz, że te fragmenty nie akcentują długości ‘dni Noego’ i długiego okresu ‘paruzji Chrystusa’, bo wydarzyły się w ciągu jednej doby

Czy uważnie przeczytałeś ten fragment?
[b](Łukasza 17:26-28) A jak działo się za dni Noego, tak też będzie za dni Syna Człowieczego: 27 jedli, pili, mężczyźni się żenili, kobiety wydawano za mąż, aż do owego dnia, gdy Noe wszedł do arki i nadszedł potop, i zgładził ich wszystkich. 28 Podobnie jak działo się za dni Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali.
[/b]
Mowa tu o procesie, który trwa przez całe pokolenia, a nie przez chwilę

Poza tym, czy potop na ziemi trwał tylko jedną dobę?

A co sugeruje ten werset, nawiązujący do ‘wielkiego ucisku’, który nastąpi bezpośrednio przed zagładą tego systemu?
(Mateusza 24:22) „Doprawdy, gdyby owe dni nie zostały skrócone, nie byłoby wybawione żadne ciało; ale ze względu na wybranych owe dni zostaną skrócone”.

Czy Jezus nie mówi tutaj o wielu dniach?

Nie wiem co chciałeś powiedzieć cytując Mat 24/36.
Jeżeli sądzisz, że w tym czasie „o dniu i godzinie wie tylko sam Ojciec”, to ja mam inne zdanie

Teraz wie o tym także Syn, jako król w Królestwie Bożym i wykonawca Bożego wyroku. To jest chyba logiczne.

Pytasz: „Kiedy Jezus otrzymał władzę i kiedy zasiadł na tronie?”

Wykazałem to dokładnie w powyższym poście i nie wiem dlaczego o to ponownie pytasz?
Trzeba pilnie zważać na proroctwa Daniela, bo one o tym mówią.

Mat 28/18
Jezus po zmartwychwstaniu dał swym uczniom do zrozumienia, że stoi na czele rządu o wszechświatowym zasięgu, oznajmił bowiem: „Dano mi wszelką władzę w niebie i na ziemi” .
Jak wyjaśnił apostoł Paweł, Ojciec „nie pozostawił niczego, co nie byłoby mu [Jezusowi] podporządkowane”, oczywiście „z wyjątkiem tego, który mu wszystko podporządkował”, czyli Jehowy, Najwyższego Boga (Heb 1/1-14; 1 Kor 15/27)


Kol 2:10 – „Jezus głową wszelkiej nadziemskiej władzy”

Czyżbyś sugerował tutaj, że Jezus jest Bogiem?

Obj 3:21 – (…) zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie”.
Stwierdzasz: „Ten fakt nastąpił nie w 1914 roku, ale po tym jak Jezus wrócił do nieba”

Czy masz na to konkretne dowody, Davidzie?

Przytoczyłeś tu fragment z wizji Jana, którą otrzymał od Jezusa, przekazaną mu na czas mającego nadejść „dnia Pańskiego”, a nie na czas po wniebowstąpieniu (Obj. 1/10)

Wydarzenia opisane w tej Księdze (chociażby szarża 4 jeźdźców – 6/1-8)) dotyczą jednego okresu – obecności Chrystusa, co miało miejsce na początku XX wieku i będzie trwać do czasu przyjścia - punktu kulminacyjnego jego obecności - w charakterze wykonawcy wyroków Bożych.

Co Jezus robił po wstąpieniu do nieba?
Otóż, po zmartwychwstaniu, Szczepan - przed śmiercią - ujrzał Jezusa, który wrócił do nieba i zajął miejsce po prawicy Boga (Dz 7/55,56)
Tak to zapowiadał Ps 110:1 „ Wypowiedź Jehowy do mego Pana: „Siądź po mojej prawicy, aż położę twych nieprzyjaciół jako podnóżek dla twoich stóp”.

Jezus wyraźnie miał czekać na powierzenie mu władzy.
Jednakże w tym czasie królował nad swymi namaszczonymi duchem naśladowcami — kierował nimi, gdy głosili i czynili uczniów, a także przygotowywał ich do panowania w jego Królestwie (Mateusza 24:14; 28:18-20; Łukasza 22:28-30).



P.S.
Nie będę więcej odpisywał na tak wielowątkowy temat, bo długich postów nikt nie czyta dokładnie i szkoda na to poświęconego czasu.

Krystian - 2013-05-31, 21:51

narwik, dobrze, że odpowiadasz, jednak dalej sie nie odnosisz do tych wersetów

Ew Mat 28: 18 A Jezus podszedł i powiedział do nich, mówiąc: "Dano mi wszelką władzę w niebie i na ziemi.

Obj 1: 5 i od Jezusa Chrystusa, który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją

Kol 2:10 i macie pełnię w nim; On (Jezus ) jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności,


z tych wersetów wynika, że Jezus objął władzę zaraz po swojej misji na ziemi
dalej nie rozumiem, dlaczego miał objąć władzę w 1914 roku
skoro posiadał ją o wiele wcześniej
oczywiście, że Jezus unicestwi swoich nieprzyjaciół, ale dopiero jak przyjdzie

nike - 2013-05-31, 21:59

Cytat:
David 77, Przemienienie żywych którzy mieli doczekać powtórnego przyjścia Pana jeszcze nie nastąpiło co jest dowodem na to że Pan jeszcze nie powrócił .


Ja to rozumiem w ten sposób: Kiedy nastąpiło zmartwychwstanie klasy Oblubienicy, to jeszcze było dużo z tej klasy na ziemi, więc już kto umierał z klasy Oblubienicy, to zaraz przy śmierci był przemieniany do duchowej natury, to było to pochwycenie, obecnie tej klasy nie ma już na ziemi, więc nikt nie będzie pochwycony.

Cytat:
Pamiątka śmierci Chrystusa ma być obchodzona aż do powrotu Pana , jeżeli Jezus już powrócił to nie powinno się więcej obchodzić Pamiątki śmierci Jezusa .


Łk 22:29-30 bg "
I jać wam sporządzam, jako mi sporządził Ojciec mój, królestwo,
Abyście jedli i pili za stołem moim w królestwie moim, i siedzieli na stolicach, sądząc dwanaście pokoleń Izraelskich."


Tekst ten chyba raczej mówi,że w Królestwie, też będziemy spożywali Wieczerzę na wieczną pamiątkę.

David 77 - 2013-05-31, 22:09

narwik,
Cytat:

Oczywiście, że nie. Wyrażenie „Jeruzalem niebiańskie” odnosi się w Biblii do niezniszczalnego Królestwa niebiańskiego, do którego powołano chrześcijan namaszczonych duchem Bożym, a tam narody nie mają dostępu, jak wiesz.


Tyle że Jezus mówi o ziemskiej Jerozolimie nie niebiańskiej a mówią o tym wyraźnie wcześniejsze wersety

Ew Łuk 21 : (21) Wtedy mieszkańcy Judei niech uciekają w góry, a ci, którzy są w obrębie miasta, niech wyjdą z niego, a mieszkańcy wsi niech nie wchodzą do niego. (22) Gdyż dni te, to dni odpłaty, aby się wypełniło wszystko, co jest napisane. (23) Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni; będzie bowiem wielka niedola na ziemi i gniew nad tym ludem, (24) i padną od ostrza miecza, i zostaną uprowadzeni do niewoli u wszystkich narodów, a Jerozolima będzie zdeptana przez pogan, aż się dopełnią czasy pogan.

O kim jest tutaj mowa , czy uważasz że Niebiańskie Jeruzalem, mogły deptać narody ? :-D

Skoro według ciebie czasy pogan zakończyły się dokładnie po 2520 latach tj w 1914 to jakie obecnie rządy sprawują władzę na ziemi ;-)

Cytat:
Porównujesz Łuk 17/28 z Rodz 19/1-29 i wnioskujesz, że te fragmenty nie akcentują długości ‘dni Noego’ i długiego okresu ‘paruzji Chrystusa’, bo wydarzyły się w ciągu jednej doby

Czy uważnie przeczytałeś ten fragment?
(Łukasza 17:26-28) A jak działo się za dni Noego, tak też będzie za dni Syna Człowieczego: 27 jedli, pili, mężczyźni się żenili, kobiety wydawano za mąż, aż do owego dnia, gdy Noe wszedł do arki i nadszedł potop, i zgładził ich wszystkich. 28 Podobnie jak działo się za dni Lota: jedli, pili, kupowali, sprzedawali, sadzili, budowali.


Wniosek mój jest logiczny a wypływa stąd że zarwano Mateusz jak i Łukasz kładą nacisk na nagłe zaskoczenie które spotkało złych ludzi

Cytat:
Stwierdzasz: „Ten fakt nastąpił nie w 1914 roku, ale po tym jak Jezus wrócił do nieba”

Czy masz na to konkretne dowody, Davidzie?



Dowód jest zawarty w słowach Jezusa

Kiedy Jezus otrzymał władzę i kiedy zasiadł na tronie ?

Ew Mat 28: 18 A Jezus podszedł i powiedział do nich, mówiąc: "Dano mi wszelką władzę w niebie i na ziemi.

Obj 1: 5 i od Jezusa Chrystusa, który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją

Cytat:
Przytoczyłeś tu fragment z wizji Jana, którą otrzymał od Jezusa, przekazaną mu na czas mającego nadejść „dnia Pańskiego”, a nie na czas po wniebowstąpieniu (Obj. 1/10)

Wydarzenia opisane w tej Księdze (chociażby szarża 4 jeźdźców – 6/1-8)) dotyczą jednego okresu – obecności Chrystusa, co miało miejsce na początku XX wieku i będzie trwać do czasu przyjścia - punktu kulminacyjnego jego obecności - w charakterze wykonawcy wyroków Bożych.


Uważasz że siedem zborów do których Jezus się zwraca i wymienia dokładnie gdzie te zbory się znajdowały należy odnieść do dnia Pańskiego który rozpoczną się w 1914 roku ?

Obj 2;1 Efez

wers 8 Smyrna

wers 12 Pergam

wers 18 Tiatyra

Obj 3:1 Sardes

wers 7 Filadelfia

wers 14 Laodyceia

W orędziu do zbory którzy za czasów apostoła Jana znajdował się w Laodycei Jezus daje obietnice Obj 3: 21

Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.

Kiedy Jezus zwyciężył ?


Kol 2:10 i macie pełnię w nim; On (Jezus ) jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności,

Czy Paweł w liście do Kolosan również pisze o dniu Pańskim ? :-D przecież Paweł nie pisze że Chrystus będzie w czasie przyszłym głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności ;-) ale że już jest .



Ew Mat 24: 36 A o tym dniu i godzinie nikt nie wie; ani aniołowie w niebie, ani Syn, tylko sam Ojciec.

(42) Czuwajcie więc, bo nie wiecie, którego dnia Pan wasz przyjdzie. (43) A to zważcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której porze złodziej przyjdzie, czuwałby i nie pozwoliłby podkopać domu swego. (44) Dlatego i wy bądźcie gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie.

Dz 1: (6) Gdy oni tedy się zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie odbudujesz królestwo Izraelowi? (7) Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił,

Paweł pisze kiedy Jezus zasiadł na tronie :

Hebr 1:3 On, który jest odblaskiem chwały i odbiciem jego istoty i podtrzymuje wszystko słowem swojej mocy, dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy majestatu na wysokościach

Hebr 8:1 który usiadł po prawicy tronu Majestatu w niebie,

To gdzie dokładnie nastąpiła Jezusa Parusia ? czy tam gdzie już był obecny czyli w niebie ?

Krystian - 2013-06-01, 00:40

nike,

Cytat:
Ja to rozumiem w ten sposób: Kiedy nastąpiło zmartwychwstanie klasy Oblubienicy, to jeszcze było dużo z tej klasy na ziemi, więc już kto umierał z klasy Oblubienicy, to zaraz przy śmierci był przemieniany do duchowej natury, to było to pochwycenie, obecnie tej klasy nie ma już na ziemi, więc nikt nie będzie pochwycony.


skąd wiesz, że Oblubienica jest już kompletna?

nike - 2013-06-01, 10:51

Krystian napisał/a:
nike,

Cytat:
Ja to rozumiem w ten sposób: Kiedy nastąpiło zmartwychwstanie klasy Oblubienicy, to jeszcze było dużo z tej klasy na ziemi, więc już kto umierał z klasy Oblubienicy, to zaraz przy śmierci był przemieniany do duchowej natury, to było to pochwycenie, obecnie tej klasy nie ma już na ziemi, więc nikt nie będzie pochwycony.


skąd wiesz, że Oblubienica jest już kompletna?


Z chronologii biblijnej i z znaków czasu w którym żyjemy.

narwik - 2013-06-01, 16:50

David 77,

David, w tej dyskusji jesteś rozbrajający :)

Przykłady. Jak ja mówię o Jerozolimie fizycznej, to ty o „niebiańskiej” i odwrotnie…
Chcesz wykazać moją niekonsekwencję, a ty sam jesteś niekonsekwentny.

Ponownie stwierdzam, że nie czytasz uważnie co ktoś pisze.
W podtematach „Co się wówczas wydarzyło” oraz „Dlaczego na ziemi jest tyle zła” napisałem jakie rządy sprawują obecnie władzę nad ziemią i jak długo jeszcze, a ty zadajesz mi pytanie na ten temat

Podtrzymujesz, że w omawianych fragmentach Mateusza i Łukasza jest położony nacisk na nagłe przyjście Chrystusa.
Nie negowałem tego. Stwierdziłem jednak, że na podstawie innych dowodów biblijnych, te okresy mogły trwać o wiele dłużej, a nawet całe pokolenia
Oczywiście, nie ustosunkowałeś się do tego

A tu masz jeszcze jeden dowód.
Jak długo Noe budował arkę i głosił? Chwilę?
Odpowiesz na to pytanie, czy je też pominiesz? (niech ono pozostanie pytaniem retorycznym)

Po co mi przytaczasz kolejny raz te same wersety (Mat, Łuk, Obj) – przecież się do nich ustosunkowałem. (Jak cytujesz wersety, to udziel też komentarza, bo bez tego można różnie je zrozumieć) :)

Może mi przypomnisz w jakiej wypowiedzi podważyłem gdziekolwiek władzę Chrystusa?
Przytoczyłem wizję Szczepana oraz Ps 110:1 nawiązujące do tej władzy, no ale ty pominąłeś to milczeniem.
Poszukaj w moich postach, zachęcam. :)

„7 zborów”
Co tu można powiedzieć… Znalazłeś na mnie haka tylko dlatego, że się nieprecyzyjnie wyraziłem i oczywiście nie omieszkałeś tego wykorzystać…
W jakim celu Davidzie?

Ci, co się interesują Biblią chyba wiedzą, że pochwały, zachęty, rady i ostrzeżenia, jakie Jezus udzielił ówczesnym zborom, dotyczą tym bardziej także zborów żyjących w „dniach ostatnich” tego świata (2 Tym 3/1)
Nic na to nie poradzę, jak jesteś innego zdania.

Ktoś powiedział Davidzie, że ‘interpretacja zabija fakty’, to dlatego nawet nie wspomnisz o drugim dowodzie obecności Chrystusa, który miałem do przedstawienia, bo cię to po prostu nie interesuje.
Autorytet już stwierdził, tak ma być i basta! Czy nie tak? :)

I cóż można powiedzieć o takim partnerze do dyskusji?
„……………………….” ;-)

nike - 2013-06-01, 18:50

Tutaj należy zwrócić uwagę, że w planie Boga JHWH są zamieszczone dwa zbawienia dla ludzkości.

Pierwsze to Zbawienie do Wysokiego Powołania, Jezus przez cały Wiek Ewangelii, wybierał dla siebie małżonkę—Maluczkie Stadko.

I dla wyboru tej klasy On zasiadał w niebie po prawicy JHWH.
Był obecny w niebie a klasa Oblubienicy go rozpoznawała oczami duchowymi.

Drugie Zbawienie, to dla całego rodzaju ludzkiego, dla którego Jezus przyszedł jako duchowa istota na ziemię. Obecnie Jezus jest jako duchowa istota na ziemi i przygotowuje grunt pod Królestwo, którym On ma rządzić wraz z Maluczkim stadkiem.

David 77 - 2013-06-01, 19:53

narwik,


Cytat:

Przykłady. Jak ja mówię o Jerozolimie fizycznej, to ty o „niebiańskiej” i odwrotnie…
Chcesz wykazać moją niekonsekwencję, a ty sam jesteś niekonsekwentny.


mam ci zacytować to co pisze w twoich publikacjach ? :-D przecież to nad ziemską Jerozolima miała być deptana przez Pogan
Cytat:


A tu masz jeszcze jeden dowód.
Jak długo Noe budował arkę i głosił? Chwilę?
Odpowiesz na to pytanie, czy je też pominiesz? (niech ono pozostanie pytaniem retorycznym)

Napisałem ci że nie chodzi o długość czasów Noego patrz dni lota jak długo trwały 80 lat czy może krócej ?

Cytat:
„7 zborów”
Co tu można powiedzieć… Znalazłeś na mnie haka tylko dlatego, że się nieprecyzyjnie wyraziłem i oczywiście nie omieszkałeś tego wykorzystać…
W jakim celu Davidzie?


nie miałem zamiaru znaleźć na ciebie haka celem moim było wskazanie tylko że Strażnica może się mylić

Cytat:
Ktoś powiedział Davidzie, że ‘interpretacja zabija fakty’, to dlatego nawet nie wspomnisz o drugim dowodzie obecności Chrystusa, który miałem do przedstawienia, bo cię to po prostu nie interesuje.
Autorytet już stwierdził, tak ma być i basta! Czy nie tak


No wybacz myślałem że uczciwie podejdziesz do dyskusji która będzie polegała na zbijaniu argumentów oponenta .

Ty wyszedłeś z założenia że nauka którą reprezentujesz jest w 100% prawdą i nie może być inaczej :-D jednak weź to pod uwagę że ta nauka może się zmienić jak to już niejednokrotnie miało miejsce w organizacji z innymi naukami i co wtedy powiesz ?

Krystian - 2013-06-01, 20:20

nike,

z jakiej chronologii biblijnej skoro się nie sprawdza?
ŚJ uwierzyli w swoją chronologię i tylko się wygłupili
Ty jako Epifanistka masz swoją
natomiast w Biblii jest tak napisane

Dz 1: (6) Gdy oni tedy się zeszli, pytali go, mówiąc: Panie, czy w tym czasie odbudujesz królestwo Izraelowi? (7) Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił,

nike - 2013-06-01, 20:40

Jest też napisane tak:
Łuk.21:24--31
I polegną od ostrza miecza, i zapędzeni będą w niewolę między wszystkie narody, i będzie Jeruzalem deptane od pogan, aż się wypełnią czasy pogan. (25) Tedy będą znaki na słońcu i na księżycu i na gwiazdach, a na ziemi uciśnienie narodów z rozpaczą, gdy zaszumi morze i wały; (26) Tak, iż ludzie drętwieć będą przed strachem i oczekiwaniem tych rzeczy, które przyjdą na wszystek świat; albowiem mocy niebieskie poruszą się. (27) A tedy ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i chwałą wielką. (28) A gdy się to pocznie dziać, spoglądajcież a podnoście głowy wasze, przeto iż się przybliża odkupienie wasze. (29) I powiedział im podobieństwo: Spojrzyjcie na figowe drzewo i na wszystkie drzewa; (30) Gdy się już pukają, widząc to sami to uznawacie, że już blisko jest lato. (31) Także i wy, gdy ujrzycie, iż się to dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże


Który naród był rozpędzony po wszystkich krajach? Izrael, a teraz? Teraz ma już swoją ojczyznę jest to jeden dowód z wielu,ze Królestwo Jezusa jest w drzwiach, a jeżeli jest w drzwiach, to klasa Oblubienicy, która w tym królestwie ma rządzić wraz z Jezusem musi być już skompletowana i przygotowywać się do zarządzania tym królestwem logiczne chyba to jest?

Krystian - 2013-06-02, 13:16

David 77,

Cytat:
Ty wyszedłeś z założenia że nauka którą reprezentujesz jest w 100% prawdą i nie może być inaczej jednak weź to pod uwagę że ta nauka może się zmienić jak to już niejednokrotnie miało miejsce w organizacji z innymi naukami i co wtedy powiesz ?


Ty narwik dyskutujesz bardzo kulturalnie i tak trzymaj
natomiast David i kulturalnie i merytorycznie w tej kwestii
jak chcesz narwik to Ci zapodam zmienne światło CK

tropiciel - 2013-06-02, 14:37

Cała ta różnica między paruzją a erchomaj przypomina dzielenie włosa na cztery, a umyka wtedy to co jest najbardziej istotne. Różnica między paruzją a erchomai to tak jak różnica między czasownikiem  " przybywać z powrotem "  a  " powracać ".  
Najlepszym na to dowodem jest fakt, że Jezus mówiąc o paruzji powiedział, że będzie podobna do błyskawicy jaśniejącej na niebie od wschodu aż na zachód - Ewangelia Mateusza 24 : 27.
Trudno sobie wyobrazić, aby błyskawica jaśniała przez dnie, miesiące, czy lata. Błyskawica to zjawisko,  które pojawia się nagle. Ten błysk rozświetla całe niebo w oka mgnieniu.
Opis więc i porównanie, którego użył Jezus przeczy, by paruzja stanowiła jakiś wstęp do jego przyjścia ( erchomai ).
I znowu dowodem na to są słowa Jezusa, który przyrównał swoje przyjście do potopu, który spadł nagle jak potrzask na bezbożnych. Werset 37 do opisu tych wydarzeń używa słowa paruzja, a werset 39 mówi, że nie spostrzegli, że nastał potop. I TAK TEŻ BĘDZIE Z PRZYBYCIEM ( gr. paruzja ) SYNA CZŁOWIECZEGO.
I wtedy też zaraz będą biadać wszystkie plemiona ziemi i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego ( erchomenon od erchomai ) z wielką mocą i chwałą - Ewangelia Mateusza 24 : 30. 

Nie pomogą tu żadne wyliczanki i kalkulacje tym bardziej, że Jezus dobitnie zaznaczył apostołom : " nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustanowił powagą własnej władzy " - Dz.Ap. 1 : 7
Ci, którzy są lub byli nieposłuszni względem tego nakazu - doczekali się lub doczekają się tylko wstydu.
Co więcej mogą być niepomyślnie osądzeni przez Boga, gdyż w 5 Moj.18 : 20 - 22 sam Bóg objawił, że to spotka tych, którzy będą mówić w Jego imieniu, słowa których nie nakazał mówić. Znakiem zaś rozpoznawczym będzie, że nie spełni się to co przepowiadają.   

Krystian - 2013-06-02, 14:56

tropiciel,

przeczytałem, cała prawda w tej kwestii

daję ci buźkę :-D

nike - 2013-06-02, 23:15

Cytat:
tropiciel, Najlepszym na to dowodem jest fakt, że Jezus mówiąc o paruzji powiedział, że będzie podobna do błyskawicy jaśniejącej na niebie od wschodu aż na zachód - Ewangelia Mateusza 24 : 27.


(27) Albowiem jako błyskawica wychodzi od wschodu słońca i ukazuje się aż na zachód, tak będzie i przyjście Syna człowieczego.

tutaj zamiast przyjście powinno być obecność bo jest użyte słowo parusia--a ono znaczy dokładnie obecność, istnienie, przybycie, przyjazd.
i jeżeli wstawimy obecność, to bardzo dobrze oddamy treść tekstu. Tak jak błyskawica jest widoczna, tak samo obecność Jezusa jest [będzie] widoczna. Dodać jeszcze należy,ze błyskawica jest widoczna w pewnym miejscu, nie na całej ziemi, podobnie obecność Jezusa jest rozpoznana przez ludzi, ale nie wszystkich, jeżeli patrzymy oczami fizycznymi, bo ziemia jest okrągła przecież. A Jezusa mają ujrzeć wszyscy ludzie, i ja wierzę,że w Tysiącleciu oczami wiary wszyscy rozpoznają Jego obecność. A teraz widzą ją tylko jego naśladowcy.

Cytat:
I wtedy też zaraz będą biadać wszystkie plemiona ziemi i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego ( erchomenon od erchomai ) z wielką mocą i chwałą - Ewangelia Mateusza 24 : 30.


Jest tez taki tekst:

1Tes 5:2 bg "Albowiem sami dostatecznie wiecie, iż on dzień Pański jako złodziej w nocy, tak przyjdzie."

Który więc jest właściwy? Czy złodziej przychodzi z hałasem, czy po kryjomu?

Cytat:
Nie pomogą tu żadne wyliczanki i kalkulacje tym bardziej, że Jezus dobitnie zaznaczył apostołom : " nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustanowił powagą własnej władzy " - Dz.Ap. 1 : 7


Jest też i taki tekst:

Łuk.21:24--31
I polegną od ostrza miecza, i zapędzeni będą w niewolę między wszystkie narody, i będzie Jeruzalem deptane od pogan, aż się wypełnią czasy pogan. (25) Tedy będą znaki na słońcu i na księżycu i na gwiazdach, a na ziemi uciśnienie narodów z rozpaczą, gdy zaszumi morze i wały; (26) Tak, iż ludzie drętwieć będą przed strachem i oczekiwaniem tych rzeczy, które przyjdą na wszystek świat; albowiem mocy niebieskie poruszą się. (27) A tedy ujrzą Syna człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i chwałą wielką. (28) A gdy się to pocznie dziać, spoglądajcież a podnoście głowy wasze, przeto iż się przybliża odkupienie wasze. (29) I powiedział im podobieństwo: Spojrzyjcie na figowe drzewo i na wszystkie drzewa; (30) Gdy się już pukają, widząc to sami to uznawacie, że już blisko jest lato. (31) Także i wy, gdy ujrzycie, iż się to dzieje, wiedzcie, że blisko jest królestwo Boże


Więc jak to jest jeden tekst mówi, nie znane są czasy i chwile, a drugi kiedy to wszystko będzie się dziać itd.

Rzeczywiście wyliczanki sa zbyteczne, ale uczciwe zastanowienie się i obserwowanie, na podstawie znaków o których tekst mówi, czy tez nie jest właściwe? Obserwowanie według chronologii biblijnej nie jest właściwe?

Cytat:
Co więcej mogą być niepomyślnie osądzeni przez Boga, gdyż w 5 Moj.18 : 20 - 22 sam Bóg objawił, że to spotka tych, którzy będą mówić w Jego imieniu, słowa których nie nakazał mówić. Znakiem zaś rozpoznawczym będzie, że nie spełni się to co przepowiadają.


A twoje przepowiednie spełnią się? Czy nie masz żadnych? Jeżeli nie masz, to postaraj się mi wytlumaczyć te dwa teksty.

tropiciel - 2013-06-03, 13:52

nike napisała/
 
Cytat:
27) Albowiem jako błyskawica wychodzi od wschodu słońca i ukazuje się aż na zachód, tak będzie i przyjście Syna człowieczego.
  tutaj zamiast przyjście powinno być obecność bo jest użyte słowo parusia--a ono znaczy dokładnie obecność, istnienie, przybycie, przyjazd. i jeżeli wstawimy obecność, to bardzo dobrze oddamy treść tekstu. 


Już pisałem, że paruzja to synonim erchomai. Między tymi słowami jest taka różnica jak między słowem przybywać z powrotem a powracać czyli właściwie żadna.
nike napisała/
Cytat:
Tak jak błyskawica jest widoczna, tak samo obecność Jezusa jest [będzie] widoczna. 


Nie obecność a przybycie. Przybycie Jezusa będzie jak nagłe rozświetlenie nieba przez błyskawicę z jednego krańca nieba aż po drugi kraniec.
Takiej teorii, że Jezus jest już obecny, a potem dopiero przyjdzie, przeczy kontekst biblijny. Sam Jezus ostrzega w wersecie 23 mówiąc : " gdyby wam wtedy kto powiedział : Oto tu jest Chrystus albo tam - nie wierzcie ! "i dalej w wersecie 26 " gdyby więc wam powiedzieli : Oto jest na pustkowiu - nie wychodźcie, oto jest w miejscach skrytych - nie wierzcie ! " Dlaczego ? " Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przybyciem ( paruzją ) Syna Człowieczego  ". - Ewangelia Mateuszam 24 : 27
Błysk na niebie nie trwa przez dni, miesiące czy lata. Wystarczy zwrócić uwagę na opis jaki daje Jezus i nie doszukiwać się czegoś, czego nie ma w tekście.  
nike napisała/
Cytat:
A twoje przepowiednie spełnią się? Czy nie masz żadnych? Jeżeli nie masz, to postaraj się mi wytlumaczyć te dwa teksty.


 Nie praktykuję czegoś takiego - bo Biblia zabrania takiego przepowiadania zwłaszcza ubranego w wyliczanki. Było już wiele takich wyliczanek i kalkulacji, które się nie sprawdziły i wyrządziły bardzo dużo zła. Przyniosło to tylko wstyd takim osobom powołującym się na Biblię i Chrystusa.    

poprawiłam cytowanie nike.

nike - 2013-06-03, 16:56

tropiciel, Przyczepiłeś się jednego słowa, a to nie o słowo tak dokładnie chodzi, tylko o tekst biblijny.
Nie odpowiedziałeś mi zupełnie na mój post.

tropiciel - 2013-06-03, 17:39

Tekst biblijny wyraźnie przeczy by była jakaś istotna różnica między paruzją i erchomaj. Znaki, które podał Jezus wskazują na przybliżanie się z każdym dniem jego powtórnego przyjścia. A ono nastąpi dla wielu w bardzo nieoczekiwany sposób. Określenie " jak złodziej w nocy " wskazuje, że nadejdzie niepostrzeżenie dla tych wszystkich, którzy nie czuwają lub czuwają w niewłaściwy sposób.
nike - 2013-06-03, 19:11

tropiciel, Tak jakbym rozmawiała z obrazem.
tropiciel - 2013-06-03, 20:18

to masz poważny problem
narwik - 2013-06-03, 20:57

tropiciel,

Cytat:
Cała ta różnica między paruzją a erchomaj przypomina dzielenie włosa na cztery, a umyka wtedy to co jest najbardziej istotne. Różnica między paruzją a erchomai to tak jak różnica między czasownikiem " przybywać z powrotem " a " powracać ".


Trudno się z tym zgodzić.
Odpowiednik greckiego określenia parousía, składającego się z członów pará („obok; przy”) oraz ousía („byt; istnienie”, od eimí: „być”). A zatem parousía to dosłownie „bycie obok; bycie przy”, czyli „obecność”. Słowo to w NT występuje 24 razy i często odnosi się do obecności Chrystusa związanej z jego mesjańskim Królestwem (Mt 24:3)
Tak ja to rozumię i nike chyba też.

Tropiciel, mam dla Ciebie zlecenie.

Trzeba wytropić, co znaczy zapis w Ks Obj 6:1-8 (szarża 4 koni)
Kto jest jeźdźcem na "białym koniu"?
Kiedy powierzono mu dowództwo?
Czy "dzień Pański (Obj 1:10) ma coś wspólnego z "dniami ostatnimi", o których wspomina Paweł w 2Tym 3:1?
Dlaczego uczniowie pytali Jezusa o znak jego obecności i co sugeruje odpowiedź Jezusa?

PS
Jak sie dobrze wywiążesz z tego zadania, to otrzymasz premię.
Tu jeden z userów rozdaje buźki, więc masz załatwione - czy słodka, przekonasz się, jak spróbujesz :-D

tropiciel - 2013-06-03, 21:39

Trudno sie chyba zgodzić z tym, że " bycie przy " jest tym samym co " przybycie ".
Niektórzy uwikłali się w wyliczanki, które im tylko wstyd przyniosły, bo zlekceważyli polecenie Jezusa, aby czymś takim się nie zajmować. Co ciekawsze są i tacy, którzy nawet i z tej lekcjì nie wyciągnęli żadnych wniosków. A co do jeźdźców Apokalipsy to znam różne interpretacje, ale jak dotąd żadna się nie sprawdziła.

narwik - 2013-06-03, 21:44

tropiciel,

Z zadania się nie wywiązałeś, zatem buźki nie będzie, a żałuj :)

Krystian - 2013-06-03, 22:07

narwik,

Cytat:
Tak ja to rozumię i nike chyba też.


nie rób sobie jaj :mrgreen:
Ty wierzysz w 1914 nike w 1874

narwik - 2013-06-03, 22:18

[quote="David 77"


Cytat:
No wybacz myślałem że uczciwie podejdziesz do dyskusji która będzie polegała na zbijaniu argumentów oponenta .


Nie pozostawiłeś mi wyboru. Z góry postawiłeś mnie na przegranej pozycji. Jak chcesz uczciwie dyskutować, to trzeba pozbyć się uprzedzeń i nieskrywanej niechęci.

Cytat:
Ty wyszedłeś z założenia że nauka którą reprezentujesz jest w 100% prawdą i nie może być inaczej :-D jednak weź to pod uwagę że ta nauka może się zmienić jak to już niejednokrotnie miało miejsce w organizacji z innymi naukami i co wtedy powiesz ?
[/quote]

Interpretacja ŚJ polega na dedukcji i dociekaniu, co takiego Bóg chciał przekazać przez swego ducha w proroctwach, wydarzeniach, wizjach itp. na obecne czasy.
Sama Biblia wielokrotnie zachęca do poszukiwań, a szukanie czegoś nie jest łatwe. Jest to tym bardziej oczywiste, gdy weźmie się pod uwagę zasadę z Przysłów 4/18: „Lecz ścieżka prawych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej, aż nastanie pełny dzień”.
Ten zapis nie przez przypadek znalazł się w Biblii.

Obraz nabiera właściwego kształtu i koloru wtedy, gdy się do niego zbliżamy z każdym krokiem, a nie stoimy w miejscu.
Gdybyś miał podać opis szczegółów tego obrazu z większej odległości, czy nie różniłby się od tego, kiedy miałbyś go bezpośrednio przed oczami? To jest chyba oczywiste.

Powyższy werset nie pozostawia zatem wątpliwości, że takie zmiany mogły w przyszłości w interpretacji proroctw bib. zachodzić.
Bóg też stopniowo odsłaniał swoje zamierzenie (ujawniał plany), co do wykazania swego zwierzchnictwa i zbawienia ludzi. (przykłady mogę podać)

Na zmiany byłem i jestem przygotowany, a nie przeczulony. Co więcej takich zmian, jeszcze się spodziewam. Dla mnie jest to logiczne i nie robi na mnie większego wrażenia.

Kiedy pomyślę o wszystkich wyznaniach, które uważają, że mają objawienia Ducha Świętego, potwierdzone nawet cudami, a znacznie różnią się w pojmowaniu woli Bożej i jej spełnianiu, to te zmiany, w zrozumieniu przesłania biblijnego, których dokonują ŚJ, to pikuś.

Bo tak naprawdę, to która denominacja ma tego prawdziwego ducha?

Możesz to wykazać?

Przecież duch Jehowy nie może być podzielony. Trochę tu, trochę tam… I tam…

Kto powinien się zatem wstydzić, niech się wstydzi, ja nie muszę. Kto nie chce się czegoś nauczyć od drugich, niech się nie uczy
Dałem Bogu słowo i go dotrzymam do końca, bez względu na okoliczności.

Poza tym, jeżeli wszyscy uważają, że będą zbawieni, to tym bardziej moi współwyznawcy, bo przynajmniej coś dla tego Boga robimy.

narwik - 2013-06-03, 22:54

Krystian napisał/a:
narwik,

Cytat:
Tak ja to rozumię i nike chyba też.


nie rób sobie jaj :mrgreen:
Ty wierzysz w 1914 nike w 1874


I kto tu mówi o jajach...

Krystian, ty w ogóle nie nadążasz... Mówiłem o 'obecności, a nie latach

Krystian - 2013-06-03, 22:59

narwik,

Cytat:
Interpretacja ŚJ polega na dedukcji i dociekaniu, co takiego Bóg chciał przekazać przez swego ducha w proroctwach, wydarzeniach, wizjach itp. na obecne czasy.


jest to ewidentne kłamstwo nic u ŚJ nie polega na dociekaniu
tylko na tym co napisze CK

Ty dobrze o tym wiesz

narwik - 2013-06-03, 23:09

Krystian napisał/a:
narwik,

Cytat:
Interpretacja ŚJ polega na dedukcji i dociekaniu, co takiego Bóg chciał przekazać przez swego ducha w proroctwach, wydarzeniach, wizjach itp. na obecne czasy.


jest to ewidentne kłamstwo nic u ŚJ nie polega na dociekaniu
tylko na tym co napisze CK

Ty dobrze o tym wiesz


Krystian, pierwszy raz ktoś zarzucił mi kłamstwo od wielu lat

Gdybym tak uważał, jak Ty, to już dawno bym się obejrzał za inną religią

Zastanów się lepiej co mówisz, bo stajesz się nudny z tym swoim CK

Gedeon - 2013-06-04, 10:58

Krystian napisał/a:
jest to ewidentne kłamstwo nic u ŚJ nie polega na dociekaniu
tylko na tym co napisze CK

No i widzisz, obraziłeś mnie. Zasugerowałeś, że jestem człowiekiem bezmyślnym, przyjmującym wszystko bezkrytycznie. A wcale tak nie jest. Ja po prostu zgadzam się z tym, co przedstawia Ciało Kierownicze, ale za nim to przyjmę, rozmyślam nad tym głęboko. Kto więc tu jest kłamcą, Krystianie?

nike - 2013-06-04, 13:25

Kochani, nie poniżajmy się wzajemnie, taka moja prośba jest nike.
Krystian - 2013-06-04, 17:46

narwik,

Cytat:
Zastanów się lepiej co mówisz, bo stajesz się nudny z tym swoim CK


nie moje tylko Twoje :-D
twoi bracia nachodzą ludzi po domach
niby z ewangelią, prorokując fałszywe nauki
macie dużo nauk biblijnych prawdziwych, ale to nie wasze tylko Badaczy

Gedeon - 2013-06-04, 19:28

Krystian napisał/a:

twoi bracia nachodzą ludzi po domach

My to nazywamy spełnianiem woli Bożej i wypełnieniem proroctw biblijnych. A Ty możesz sobie nazywać, jak chcesz :)

nike - 2013-06-04, 19:33

Makarios napisał/a:
Krystian napisał/a:

twoi bracia nachodzą ludzi po domach

My to nazywamy spełnianiem woli Bożej i wypełnieniem proroctw biblijnych. A Ty możesz sobie nazywać, jak chcesz :)


Jakich proroctw?

Krystian - 2013-06-04, 20:56

Makarios,

Cytat:
My to nazywamy spełnianiem woli Bożej i wypełnieniem proroctw biblijnych.


tych, które się nie spełniły
rok 1975, pokolenie 1914, niewidzialny powrót Jezusa? Co jeszcze chcecie spełniać w imię Boga JHWH ?
co jeszcze mało wam?

Gedeon - 2013-06-04, 21:23

Krystian napisał/a:
Makarios,

Cytat:
My to nazywamy spełnianiem woli Bożej i wypełnieniem proroctw biblijnych.


tych, które się nie spełniły
rok 1975, pokolenie 1914, niewidzialny powrót Jezusa? Co jeszcze chcecie spełniać w imię Boga JHWH ?
co jeszcze mało wam?

Dziękuję Ci za rozmowę. Powiedzieliśmy już sobie wszystko!

David 77 - 2013-06-04, 21:26

Pamiętajmy że im dalej od źródła tym woda jest brudniejsza przekładając tą oczywistą prawdę na temat Parousi wystarczy zadać sobie trud i troszczę poszperać czy w 100 rne chrześcijanie uczyli o niewidzialnym, powrocie Chrystusa
Gedeon - 2013-06-04, 21:30

nike napisał/a:
Makarios napisał/a:
Krystian napisał/a:

twoi bracia nachodzą ludzi po domach

My to nazywamy spełnianiem woli Bożej i wypełnieniem proroctw biblijnych. A Ty możesz sobie nazywać, jak chcesz :)


Jakich proroctw?

Proroctwo Jezusa o głoszeniu dobrej nowiny o Krolestwie po całej zamieszkanej ziemi z Mateusza 24:14

Krystian - 2013-06-04, 21:37

Makarios,

Cytat:
Dziękuję Ci za rozmowę. Powiedzieliśmy już sobie wszystko!


tak samo kulturalnie, dziękują mi ŚJ w realu

nie gniewaj się na mnie, naprawdę znam SJ osobiście
ja pisze zawsze o CK, ponieważ fałszywie prorokuje
do Ciebie nie mam nic
mało tego, uważam, że dobrze znasz Biblię tylko, że patrzysz na nią
przez pryzmat CK

Gedeon - 2013-06-04, 21:39

Krystian napisał/a:
Makarios,

Cytat:
Dziękuję Ci za rozmowę. Powiedzieliśmy już sobie wszystko!


tak samo kulturalnie, dziękują mi ŚJ w realu

nie gniewaj się na mnie, naprawdę znam SJ osobiście
ja pisze zawsze o CK, ponieważ fałszywie prorokuje
do Ciebie nie mam nic
mało tego, uważam, że dobrze znasz Biblię :)

... i na tym zakończmy naszą dyskusję. Dziękuję!

Krystian - 2013-06-04, 23:55

Makarios,

Cytat:
Proroctwo Jezusa o głoszeniu dobrej nowiny o Krolestwie po całej zamieszkanej ziemi z Mateusza 24:14


aby ją głosić to trzeba aprobaty bożej
samowolka tu nie pomoże :roll:

Axanna - 2013-06-05, 07:16

David 77 napisał/a:
Pamiętajmy że im dalej od źródła tym woda jest brudniejsza przekładając tą oczywistą prawdę na temat Parousi wystarczy zadać sobie trud i troszczę poszperać czy w 100 rne chrześcijanie uczyli o niewidzialnym, powrocie Chrystusa

zazwyczaj w takich sporach podobne sluszne uwagi pozostaja bez echa niezauwazone jakby :roll:

nike - 2013-06-05, 09:21

David 77, Czy mam rozumieć, że ty wierzysz w fizyczne przyjście Jezusa po raz drugi?
narwik - 2013-06-05, 15:37

Axanna napisał/a:
David 77 napisał/a:
Pamiętajmy że im dalej od źródła tym woda jest brudniejsza przekładając tą oczywistą prawdę na temat Parousi wystarczy zadać sobie trud i troszczę poszperać czy w 100 rne chrześcijanie uczyli o niewidzialnym, powrocie Chrystusa

zazwyczaj w takich sporach podobne sluszne uwagi pozostaja bez echa niezauwazone jakby :roll:


Zauważone Axanno, zauważone, tylko czy warto na nie w ogóle odpowiadać i tracić czas (jeżeli chodzi o mnie oczywiście)

Nie wiadomo dokładnie czego uczyli chrześcijanie ok 100 rne, bo już działały wtedy różne sekty, kierujące się własnym zrozumieniem nauk Chrystusa. Ostatni zapis biblijny z tego okresu to Ks Objawienia.
Jezus z niebios interesował się zborami (Mat 28/20) i dostrzegł, jak wiadomo, sporo nieprawidłowości, które nie omieszkał podkreślić. (7 zborów)
Pozostają zatem przekazy świeckie, ale czy są rzetelne?
Gdyby było jasne w jakim charakterze przyjdzie Jezus, nie było by tyle opowieści na ten temat.

Oto kilka myśli biblijnych, które przeczą teorii przyjscia Jezusa w ciele.

Jana 14:19: „Jeszcze trochę, a świat mnie więcej nie zobaczy, ale wy [wierni apostołowie Jezusa] mnie zobaczycie, ponieważ ja żyję i wy żyć będziecie”.
Jezus obiecał apostołom, że powróci i zabierze ich do nieba, aby byli tam razem z nim. Będą mogli go oglądać, ponieważ tak jak on mają być stworzeniami duchowymi. Natomiast świat go już nie [/u[u]]zobaczy.

Dzieje 13:34: „[Bóg] wskrzesił go [Jezusa] z martwych, by już nie wrócił do skażenia”.
Ciała ludzkie są z natury podatne na skażenie. Dlatego w 1 Koryntian 15:42, 44 słowo „skażenie” występuje równolegle z „ciałem fizycznym”. Jezus nigdy już nie będzie miał takiego ciała.

Jana 6:51: „Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba; jeśli ktoś je z tego chleba, będzie żył na wieki; chlebem zaś, który ja dam, jest moje ciało za życie świata”.
Skoro Jezus je dał, to go już nie odbiera. Dzięki temu nie pozbawia ludzkości dobrodziejstw złożonej przez siebie ofiary ze swego doskonałego życia ludzkiego.

W jakim znaczeniu ludzie „ujrzą” Pana „nadchodzącego w obłoku”?
Jezus przepowiedział: „Wtedy ujrzą Syna Człowieczego nadchodzącego w obłoku z wielką mocą i chwałą” (Łuk. 21:27, BT).

Ani to oświadczenie, ani podobne w innych wersetach wcale nie przeczą wypowiedzi Jezusa zanotowanej w Jana 14:19 (cytowany wyżej). Warto się zastanowić, co się wydarzyło przy górze Synaj, gdy — jak czytamy w Wyjścia 19:9 (BT) — Bóg ‛przyszedł w gęstym obłoku, aby lud słyszał’?
Był obecny niewidzialnie; Izraelici dostrzegli widzialne dowody Jego obecności, ale nikt nie ujrzał na własne oczy samego Boga. Kiedy więc Jezus powiedział, że nadejdzie „w obłoku”, musiał mieć na myśli, że pozostanie niewidzialny dla ludzkich oczu, ale ludzie będą sobie zdawać sprawę z jego obecności.
Mieli go „ujrzeć” w sensie duchowym, to znaczy dostrzec fakt, iż jest obecny

Obj. 1:7: „Oto przychodzi z obłokami, a ujrzy go wszelkie oko oraz ci, którzy go przebili; i wszystkie plemiona ziemi będą z jego powodu uderzać się ze smutku” (również Mat. 24:30; Marka 13:26; Łuk. 21:27).
Na co wskazują „obłoki”? Na niewidzialność.
Gdy samolot znajduje się w gęstej chmurze albo ponad chmurami, ludzie na ziemi zwykle go nie widzą, choć mogą słyszeć odgłos silników.

Jehowa powiedział do Mojżesza: „Przychodzę do ciebie w ciemnym obłoku”. Mojżesz nie widział Boga, ale obłok wskazywał na niewidzialną obecność Jehowy (Wyjścia 19:9)
. Gdyby Chrystus widzialnie ukazał się na niebie, to i tak nie mogłoby go zobaczyć „wszelkie oko”. Na przykład gdyby się ukazał nad Australią, czy dostrzeżono by go jednocześnie w innych rejonach ziemi?

W jakim sensie „ujrzy go wszelkie oko”?
Ludzie mieli rozpoznać jego niewidzialną obecność po wydarzeniach na ziemi. (O czym wspomniałem już w tym temacie) Po powrocie Chrystusa niektórzy okazują wiarę; rozpoznają znak jego obecności. Inni odrzucają dowody, ale gdy Chrystus zacznie działać przeciw niegodziwym jako Wykonawca Wyroków Bożych, wówczas nawet oni — stawszy się świadkami jego potęgi — zrozumieją, że zagłada nie przychodzi od ludzi, tylko z nieba. Będą wiedzieć, co się dzieje, ponieważ wcześniej zostali ostrzeżeni.

Tak kwestię powrotu Chrystusa rozumieją ŚJ


A tak przy okazji, kim są ci, którzy przebili Chrystusa, a mają go ujrzeć? (Obj 1/7)
Literalnie byli to żołnierze rzymscy, ale po nich pozostało tylko wspomnienie.
Czyżby mieli powstać z grobów?

narwik - 2013-06-05, 15:58

tropiciel napisał/a:
Trudno sie chyba zgodzić z tym, że " bycie przy " jest tym samym co " przybycie ".
Niektórzy uwikłali się w wyliczanki, które im tylko wstyd przyniosły, bo zlekceważyli polecenie Jezusa, aby czymś takim się nie zajmować. Co ciekawsze są i tacy, którzy nawet i z tej lekcjì nie wyciągnęli żadnych wniosków. A co do jeźdźców Apokalipsy to znam różne interpretacje, ale jak dotąd żadna się nie sprawdziła.


Tropiciel, przepraszam jeżeli cię uraziłem, nagłym przypływem humoru, ale nie pozostałeś mi dłużny.

Jednakże moje pytania pozostają:

1) Co znaczy zapis w Ks Obj 6:1-8 (szarża 4 koni) i o jaki czas tu chodzi?

2)Kto jest jeźdźcem na "białym koniu"?

3) Kiedy powierzono mu dowództwo?

4) Czy "dzień Pański (Obj 1:10) ma coś wspólnego z "dniami ostatnimi", o których wspomina Paweł w 2Tym 3:1?

5) Dlaczego uczniowie pytali Jezusa o znak jego obecności (przyjscia)?

6) Co sugeruje odpowiedź Jezus?

Ciekawi mnie po prostu twoja interpretacja tych wersetów.

tropiciel - 2013-06-05, 20:20

narwik

Cytat:
Tropiciel, przepraszam jeżeli cię uraziłem, nagłym przypływem humoru, ale nie pozostałeś mi dłużny. Jednakże moje pytania pozostają: 1) Co znaczy zapis w Ks Obj 6:1-8 (szarża 4 koni) i o jaki czas tu chodzi? 2)Kto jest jeźdźcem na "białym koniu"? 3) Kiedy powierzono mu dowództwo? 4) Czy "dzień Pański (Obj 1:10) ma coś wspólnego z "dniami ostatnimi", o których wspomina Paweł w 2Tym 3:1? 5) Dlaczego uczniowie pytali Jezusa o znak jego obecności (przyjscia)? 6) Co sugeruje odpowiedź Jezus? Ciekawi mnie po prostu twoja interpretacja tych wersetów.


Można to podsumować tak : jeździec na białym koniu Ap.6 : 1 który przewodzi trzem pozostałym jeźdźcom Apokalipsy nie zupełnie odpowiada opisowi z Ap.19 : 11- 16. Stąd też niektórzy są zdania, że jeździec z Ap.6 : 1 to ktoś kto tylko przypomina Chrystusa a nim jednak nie jest.
Cała Apokalipsa dotyczy wydarzeń poprzedzających powtórne przyjście Jezusa Chrystusa i zaprowadzenie na Ziemi Królestwa Bożego.
Wypowiedzi Jezusa świadczą, że nie ma żadnej różnicy między paruzją a przyjściem. Są to tylko synonimy oznaczające powrót Jezusa, który dopiero nastąpi nagle i porażająco jak błyskawica rozświetlająca niebo.

Krystian - 2013-06-14, 19:01

narwik,

Cytat:
Interpretacja ŚJ polega na dedukcji i dociekaniu, co takiego Bóg chciał przekazać przez swego ducha w proroctwach, wydarzeniach, wizjach itp. na obecne czasy.
Sama Biblia wielokrotnie zachęca do poszukiwań, a szukanie czegoś nie jest łatwe. Jest to tym bardziej oczywiste, gdy weźmie się pod uwagę zasadę z Przysłów 4/18: „Lecz ścieżka prawych jest jak jasne światło, które świeci coraz jaśniej, aż nastanie pełny dzień”.
Ten zapis nie przez przypadek znalazł się w Biblii.


nie bądź śmieszny
światło daje wam CK nie Bóg
te światło jest zmienne i ten werset co zapodałeś ni jak się ma
do proroctw CK
jedno światło mówi że sodomici zmartwychwstaną
za chwile nowe światło przeczy drugiemu
Ty naprawdę wierzysz, że Bóg JHWH robił by sobie ze swoich wyznawców jaja
mi to przypomina z tymi sodomitami nastolatkę , która ma w ręku koniczynkę i wyrywając listek sobie mówi

kocha
nie kocha
kocha
nie kocha
Bóg ludzi, którzy głoszą w Jego Imieniu słów, które nigdy nie wypowiedział... nie chcę kończyć

tropiciel - 2013-06-22, 08:30

Wracając do tematu jeszcze raz chcę podkreślić, że :

wypowiedzi Jezusa świadczą, iż nie ma żadnej różnicy między paruzją a przyjściem. Są to tylko synonimy oznaczające powrót Jezusa, który dopiero nastąpi nagle i porażająco jak błyskawica rozświetlająca niebo.        

Wiesław S. - 2013-08-12, 16:38

tropiciel napisał/a:

wypowiedzi Jezusa świadczą, iż nie ma żadnej różnicy między paruzją a przyjściem. Są to tylko synonimy oznaczające powrót Jezusa, który dopiero nastąpi nagle i porażająco jak błyskawica rozświetlająca niebo.       


Na jakiej podstawie twierdzisz, że należy wciąż oczekiwać jego przyjścia, skoro z Biblijnych wskazówek wyraźnie wynika, że Jezus już jest obecny. O jakim przyjściu mówisz Tropicielu?

bartek212701 - 2013-08-12, 16:46

Obecny to był od zawsze, odkąd odszedł był obecny, sam tak zresztą powiedział,że jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Wiesław S. - 2013-08-12, 16:52

bartek212701 napisał/a:
Obecny to był od zawsze, odkąd odszedł był obecny, sam tak zresztą powiedział,że jest z nami po wszystkie dni, aż do skończenia świata.


Bartku... TEMAT MA ZWIĄZEK Z TYM, CO DOTYCZY PYTANIA ZADANEGO PRZEZ UCZNIÓW. NIE MÓWIMY TUTAJ O ZNACZENIU TERMINÓW UŻYTYCH PRZEZ KOGOŚ, TYLKO O KONKRETNEJ SYTUACJI DO KTÓREJ NAWIĄZUJE PYTANIE Z MATEUSZA 24:3.

Benjamin.Szot - 2013-08-15, 08:45

Prawda jest taka, że na rok 1844 niejaki Miller wyznaczył powtórne przyjście Chrystusa, a kiedy się to nie sprawdziło Barbour i pozostali adwentyści chcąc zachować twarz zaczęli mówić, że Chrystus powrócił tylko, że niewidzialnie. Datę potem kilka razy zmieniano, a w końcu Russell podobnie jak B.W. Keith przyjął, że to była paruzja i cały ruch Badaczy Pisma Św., który zapoczątkował powtarzał po nim ten pogląd. W słowie paruzja dopatrzono się obecności, ale z drugiej strony mówiono wyraźnie, o powrocie Jezusa i brzasku czasów restytucji.

Gdyby jednak Jezus już powrócił to jego kolejne przyjście w celu wykonania wyroków Bożych byłoby nie drugim, lecz trzecim przyjściem. Russell w drugim tomie swoich Wykładów Pisma Świętego pt. Nadszedł Czas podtrzymuje pogląd, że rok 1873 jest datą wtórnego przybycia Jezusa i brzasku czasów restytucji. ( str. 40 ).

Jeśli ktoś powtarza po kimś, że Jezus już powrócił, to powinien jednak poważnie zastanowić się nad słowami Mistrza - Mt. 24 : 23, 26, gdyż takie poglądy zostały przewidziane.

Z dokładnych analiz tekstow greckich wynika, że słowo paruzja jest wyłącznie synonim czasownika " przyjść " ( gr. erchomai )lub " nadejść "( gr. heko ), bowiem faktem jest, że ani w przypowieści o wiernym i niewiernym słudze ( Mt. 24 : 45 - 51 ), ani w przypowieści o dziesięciu pannach mądrych i głupich ( Mt.25 : 1 - 13 ), ani w przypowieści o mądrym i głupim rozporządzaniu talentami ( Mt. 25 : 14 - 30 ), ani w opisie Syna Człowieczego rozdzielającego narody jak pasterz rozdziela owce od kozłów ( Mt. 24 : 31 - 46 ) nie występuję słowo paruzja jako obecność, lecz grecki czasownik erchomai oraz heko, które oznaczają konkretne przyjście. Podobnie jest w Łuk. 12 : 36 - 46.

Paruzja więc to synonim erchomai. Między tymi słowami jest taka różnica jak między słowem przybywać z powrotem a powracać - czyli właściwie żadna.

Powrót Jezusa natomiast będzie tak nagły jak rozświetlenie nieba przez błyskawicę z jednego krańca nieba aż po drugi kraniec.
Takiej teorii, że Jezus jest już obecny, a potem dopiero przyjdzie, przeczy kontekst biblijny. Sam Jezus ostrzega w wersecie 23 mówiąc : " gdyby wam wtedy kto powiedział : Oto tu jest Chrystus albo tam - nie wierzcie ! "i dalej w wersecie 26 " gdyby więc wam powiedzieli : Oto jest na pustkowiu - nie wychodźcie, oto jest w miejscach skrytych - nie wierzcie ! " Dlaczego ? " Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przybyciem ( paruzją ) Syna Człowieczego ". - Ewangelia Mateuszam 24 : 27
Błysk na niebie nie trwa przez dni, miesiące czy lata ! Wystarczy zwrócić uwagę na opis jaki daje Jezus i nie doszukiwać się czegoś, czego nie ma w tekście.

Jak więc widać z tekstów Pisma Świętego nic raczej nie wskazuje na to, że Jezus już powrócił, ale niewątpliwie jego powtórne przyjście zbliża się z każdym dniem.

Niektórzy jednak dopatrzyli się w słowach " jak złodziej w nocy " ( 1 Tes. 5 : 2 ) słów, których tam nie ma, że będzie to cicho i bezszelestnie. Nic na to jednak nie wskazuje.
Jezus nie musi się kryć ze swoim przyjściem, bo nie jest przestępcą, lecz królem królów i to wszyscy doświadczą czy tego chcą czy też nie. Dla jednych będzie to czas radości, a dla drugich - lamentu i zgrzytania zębami.
Jehoszua ( gr. Jezus ) przyjdzie wraz z potężnymi aniołami ( 2 Tes. 1 : 7 - 8 ) z wielką mocą i chwałą - Ewangelia Mateusza 24 : 30

Wiesław S. - 2013-08-15, 11:30

Benjamin.Szot napisał/a:
Prawda jest taka, że na rok 1844 niejaki Miller wyznaczył powtórne przyjście Chrystusa,

Prawda jest taka, że na ponowny powrót Jezusa miały wskazywać konkretne wydarzenia o znaczeniu globalnym, i o takie konkretne znaki pytali uczniowie. A Jezus je podał.

Benjamin.Szot napisał/a:
Gdyby jednak Jezus już powrócił to jego kolejne przyjście w celu wykonania wyroków Bożych byłoby nie drugim, lecz trzecim przyjściem.


Od ponownego, czyli drugiego powrotu Jezusa rozpoczęły się czasy końca, szereg wydarzeń światowych a miedzy tymi wydarzeniami prowadzona działalność kaznodziejska, zmierzająca, do zebrania reszty wybranych z grona Małej trzódki, i tych, którzy mieli tworzyć wielką rzeszę mających nadzieję ziemską."7 „Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu, będą też niedobory żywności i trzęsienia ziemi w jednym miejscu po drugim. 8 Wszystko to jest początkiem dręczących boleści."14 I ta dobra nowina o królestwie będzie głoszona po całej zamieszkanej ziemi na świadectwo wszystkim narodom; a potem nadejdzie koniec"(Mateusza 24:7,8,14). "10 I wszystkim narodom musi być najpierw głoszona dobra nowina"(Marka 13:10)."A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. 2 Albowiem ludzie będą rozmiłowani w samych sobie, rozmiłowani w pieniądzach, zarozumiali, wyniośli, bluźniercy, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, nielojalni, 3 wyzuci z naturalnego uczucia, nieskłonni do jakiejkolwiek ugody, oszczercy, nie panujący nad sobą, zajadli, nie miłujący dobroci, 4 zdrajcy, nieprzejednani, nadęci pychą, miłujący bardziej rozkosze niż miłujący Boga, 5 zachowujący formę zbożnego oddania, ale sprzeniewierzający się jego mocy;(...)"(2 Tymoteusza 3:1-5).

Benjamin.Szot napisał/a:
Takiej teorii, że Jezus jest już obecny, a potem dopiero przyjdzie, przeczy kontekst biblijny. Sam Jezus ostrzega w wersecie 23 mówiąc : " gdyby wam wtedy kto powiedział : Oto tu jest Chrystus albo tam - nie wierzcie !


Istotnie twierdzenie jakoby powrót Jezusa przypadał na rok 1844 czy każdy inny przed czasem wskazanym przez Jezusa, byłbym wprowadzaniem w błąd czytelnika. Ponadto w czasach obecności Jezusa powstawało wielu podających się za Chrystusa, próbując pociągnąć za sobą liczne rzesze. W związku z powyższym to ostrzeżenie Jezusa jak najbardziej ma zastosowanie, gdyż nawołuje do zachowania zdrowego rozsądku, oraz należytej czujności, by nie dać się zwieść.

Benjamin.Szot napisał/a:
Jak więc widać z tekstów Pisma Świętego nic raczej nie wskazuje na to, że Jezus już powrócił, ale niewątpliwie jego powtórne przyjście zbliża się z każdym dniem.


Zachęcam zatem po raz kolejny, do głębszej analizy proroczej zapowiedzi Jezusa, skierowanej do uczniów jego, w związku z ich pytaniem (Mateusza 24:3). Twierdzenie, jakoby te wypowiedzi na nic nie wskazywały, a jest ich więcej, stanowi usypianiem innych pod względem duchowej czujności, i wskazywało by, że albo świadomie, upieramy się, przy swoich bezpodstawnych twierdzeniach, albo upór przed głębszą analizą właściwych dowodów, jest podyktowany, brakiem zrozumienia.

Benjamin.Szot napisał/a:
Niektórzy jednak dopatrzyli się w słowach " jak złodziej w nocy " ( 1 Tes. 5 : 2 ) słów, których tam nie ma, że będzie to cicho i bezszelestnie. Nic na to jednak nie wskazuje.


To nie jest kwestia tego, czego dopatrzyli się niektórzy, ale Jezus sam wielokrotnie na użył tego przykładu "Dlatego czuwajcie, gdyż nie wiecie, którego dnia wasz Pan przyjdzie.
43 „Ale wiedzcie to jedno, że gdyby gospodarz wiedział, o której straży przyjdzie złodziej, czuwałby i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. 44 Dlatego i wy okażcie się gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie"(Mateusza 24:42-44).


Benjamin.Szot napisał/a:
Jezus nie musi się kryć ze swoim przyjściem, bo nie jest przestępcą, lecz królem królów i to wszyscy doświadczą czy tego chcą czy też nie. Dla jednych będzie to czas radości, a dla drugich - lamentu i zgrzytania zębami.
Jehoszua ( gr. Jezus ) przyjdzie wraz z potężnymi aniołami ( 2 Tes. 1 : 7 - 8 ) z wielką mocą i chwałą - Ewangelia Mateusza 24 : 30


Masz absolutną rację...Jezus się nie ukrywa z tym, co zamierzył, ale pomimo tego, że Od roku 1914 światem ciągle wstrząsają przerażające wydarzenia,-dwa na skalę światową tysiące lokalnie, ludzie nie dostrzegają faktu, że stoją w obliczu totalnej zagłady. Dlaczego? Inna wypowiedź Jezusa tłumaczy, co szczególnie działa usypiająco na narody. "37 Jakie bowiem były dni Noego, taka też będzie obecność Syna Człowieczego. 38 Bo jacy byli w owych dniach przed potopem — jedli i pili, mężczyźni się żenili, a kobiety wydawano za mąż, aż do dnia, gdy Noe wszedł do arki, 39 i nie zwrócili na nic uwagi, aż przyszedł potop i zmiótł ich wszystkich — tak będzie z obecnością Syna Człowieczego. 40 Wtedy dwaj będą w polu: jeden będzie wzięty, a drugi pozostawiony; 41 dwie będą mleć w żarnach: jedna będzie wzięta, a druga pozostawiona. 42 Dlatego czuwajcie, gdyż nie wiecie, którego dnia wasz Pan przyjdzie"(Mateusza 24:37-42).
Rzecz ciekawa, gdyż Księga Rodzaju podaje przyczynę zagłady dla ówczesnego świata w wodach Potopu, Tym czasem Jezus zwraca uwagę na prozaiczne przyczyny uśpienia duchowego w naszych czasach, podając przykład Noego. Kiedy on budował Arkę,-przez kilkadziesiąt lat, inni być może na początku byli tym bardzo zaintrygowani. Jedni kpili, inni się zastanawiali być może nad powagą tego co zapewne oznajmiał im Noe, wraz z rodziną. W końcu jednak, wydało im się to za długo, i ten końcowy okres najbardziej pokpili, w wyniku czego, tylko Noe i jego najbliższa rodzina przeżyli. Kto dzisiaj jest zajęty ciągłym ogłaszaniem zbliżających się wyroków Bożych? Kto jest znany z kaznodziejskiej działalności na skalę światową? Nie muszę odpowiadać...

ametyst - 2013-08-15, 12:51

Wiesław S. napisał/a:
tropiciel napisał/a:

wypowiedzi Jezusa świadczą, iż nie ma żadnej różnicy między paruzją a przyjściem. Są to tylko synonimy oznaczające powrót Jezusa, który dopiero nastąpi nagle i porażająco jak błyskawica rozświetlająca niebo.       


Na jakiej podstawie twierdzisz, że należy wciąż oczekiwać jego przyjścia, skoro z Biblijnych wskazówek wyraźnie wynika, że Jezus już jest obecny. O jakim przyjściu mówisz Tropicielu?
Obecność Jezusa z nami jest cały czas od chwili jego zmartwychwstania.
Mat. 28:18-20
18. A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi.
A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
(BW)
Według słów Jezusa jest on z nami cały czas od chwili zmartwychwstania aż do skończenia świata.
Czym innym jest stała obecność Jezusa z nami a czym innym jest jego przyjście.
Skoro Jezus jest stale obecny to jak można mówić że nie był obecny z nami i wyznaczać mu jakiś rok do którego niby nie był obecny?.
Przyjście Jezusa jest zapowiedziane przez niego samego:Jan. 14:18-19
18. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was.
19. Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie.
(BW)

Jezus mówi że gdy przyjdzie to oglądać go będziemy, czyli nie przyjdzie niewidzialnie bo to absurd. Potwierdzili takie widzialne przyjście aniołowie gdy Jezus odchodził do nieba.
Dz.Ap. 1:10-11
10. I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich
11. I rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.
(BW)

Tylko takie przyjście jest jest prawdziwe jak odszedł czyli widzialne. Wszystkie inne przyjścia niewidzialne to oszustwa które służą do zwodzenia ludzi na manowce.
Obj. 22:7
7. I oto przyjdę wkrótce. Błogosławiony, który strzeże słów proroctwa tej księgi.
(BW)

Benjamin.Szot - 2013-08-15, 13:35

Wiesław S.

Cytat:
Od ponownego, czyli drugiego powrotu Jezusa rozpoczęły się czasy końca, szereg wydarzeń światowych a miedzy tymi wydarzeniami prowadzona działalność kaznodziejska, zmierzająca, do zebrania reszty wybranych z grona Małej trzódki, i tych, którzy mieli tworzyć wielką rzeszę mających nadzieję ziemską.


Z twoich słów wynika że zaprzeczasz słowom Jezusa !!!
Ciekawe dlaczego cytujesz Ewangelię Mateusza 24 : 7 - 8 a zapomniałeś zacytować z tej samej Ewangelii 24 : 4 - 5.
" A Jezus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł. Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą.

Ten werset ze względu na sens i temat łączy się z wersetem 23 i 26 : " gdyby wam wtedy kto powiedział : Oto tu jest Chrystus albo tam - nie wierzcie ! " i dalej w wersecie 26 " gdyby więc wam powiedzieli : Oto jest na pustkowiu - nie wychodźcie, oto jest w miejscach skrytych - nie wierzcie ! " Dlaczego ? " Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przybyciem Syna Człowieczego ". - Ewangelia Mateuszam 24 : 27
Błysk na niebie nie trwa przez dni, miesiące czy lata ! Wystarczy zwrócić uwagę na opis jaki daje Jezus i nie doszukiwać się czegoś, czego nie ma w tekście.

tropiciel - 2013-08-15, 15:26

Mało kto pewnie zauważył, że Russell który podał wiele fałszywych dat, swój drugi tom  zatytułował " Nadszedł czas " . W nim znajdują się wszystkie jego błędne wyliczenia, a jest ich sporo.

Ciekawe, że Jezus w Ewangelii Łukasza 21 : 8 powiedział : "  Strzeżcie się byście nie zostali zwiedzeni ! Wielu bowiem przyjdzie w imieniu moim mówiąc  :  Ja jestem, i  : nadszedł czas ! Nie podążąjcie za nimi ! "

Czy to tylko przypadkowy zbieg okoliczności ?

Wiesław S. - 2013-08-15, 15:28

Benjamin.Szot napisał/a:
Ten werset ze względu na sens i temat łączy się z wersetem 23 i 26 : " gdyby wam wtedy kto powiedział : Oto tu jest Chrystus albo tam - nie wierzcie ! " i dalej w wersecie 26 " gdyby więc wam powiedzieli : Oto jest na pustkowiu - nie wychodźcie, oto jest w miejscach skrytych - nie wierzcie ! " Dlaczego ? " Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przybyciem Syna Człowieczego ". - Ewangelia Mateuszam 24 : 27
Błysk na niebie nie trwa przez dni, miesiące czy lata ! Wystarczy zwrócić uwagę na opis jaki daje Jezus i nie doszukiwać się czegoś, czego nie ma w tekście.


Widzisz Beniaminie...Zwracasz uwagę na szczegóły , które zwracają uwagę na efekt polegający na próbach wprowadzenia kogoś w błąd przy pomocy fałszywych skojarzeń, natomiast, nie skupiasz uwagi na istocie sprawy. Zwróciłem uwagę na dwa wcześniejsze wersety, ponieważ one zawierają wskazówki. Ty zamiast podjąć próbę analizy podstawy wymienionego faktu, przybierasz postawę samoobrony polegającej na ostrzeżeniu przed fałszywym prorokiem. Ale fałszywy prorok, to ktoś, kto próbuje zaciemniać Prawdę, sugerując, że nic się nie dzieje. Tymczasem ludzie, którzy trzeźwo myślą, nie znający tylu wersetów Biblijnych co my, są świadomi, że żyjemy w szczególnych czasach, bardzo niebezpiecznych, i że w końcu, musi do czegoś dojść. Zamiast odwracać uwagę od konkretów, zwróć uwagę właśnie na nie.Mogę jedynie dodać, że nie dziwię się osobom takim jak ty Beniaminie, że tak uporczywie zaprzeczają faktom, gdyż za czasów działalności Jezusa, wielu było znawcami Prawa i Proroków, a mimo to nie umieli rozpoznać w Jezusie obiecanego Mesjasza "A gdy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, zaczął pytać swych uczniów: „Jak ludzie mówią, kim jest Syn Człowieczy?” 14 Oni rzekli: „Niektórzy mówią, że Janem Chrzcicielem, inni: Eliaszem, jeszcze inni: Jeremiaszem lub jednym z proroków”(Mateusza 16:13,14).

Podobnie ze znakami...Patrzysz na to co chcesz zobaczyć, i nawet będziesz się spierał, to również nie jest odosobniony sposób patrzenia. Uważasz, że do póki nie zobaczysz ognia z nieba, to Jezus jest jeszcze w sporej odległości czasowej, co do spełnienia swojej obietnicy ponownej obecności. Tym czasem, Biblijne i obecne,-widzialne, dowody pokazują, że Jezus W niebie objął władzę, i jest w ciągłej gotowości do podjęcia stosownych działań, na rzecz swoich poddanych sług tutaj na ZIEMI.
Bądź pewien jednego Beniaminie....Kiedy ujrzysz zapowiedziany błysk, może to już być ostatnia rzecz jaką uda ci się zobaczyć, ponieważ będzie to dzień wykonywania wyroków Bożych na ówczesny świat. Zanim spadły wody Potopu, poprzedzone były pewnymi wydarzeniami, z którymi ówcześni ludzie Noemu, z niczym nie skojarzyli, pomimo tego, że Noe musiał im ogłaszać wyroki Boże....a oni to słyszeli...Kiedy drzwi Arki zostały zamknięte, nie od razu spadł deszcz...Minęło jeszcze siedem dni, ale wejście do Arki, też było już nie możliwe.

Wiesław S. - 2013-08-15, 15:42

tropiciel napisał/a:
Mało kto pewnie zauważył, że Russell który podał wiele fałszywych dat, swój drugi tom  zatytułował " Nadszedł czas " . W nim znajdują się wszystkie jego błędne wyliczenia, a jest ich sporo.


Nie żyjemy w czasach Russela, a w dużo późniejszym czasie to po pierwsze, a co za tym idzie zgodnie z prorocza zapowiedzią, duchowe światło na nasze czasy, jest co raz jaśniejsze. Mówimy co jest teraz, bo nie mamy tendencji do dreptania w miejscu, gdyż rydwan Boży podąża wciąż do przodu, a nie kiedy zmienia kierunek...

Krystian - 2013-08-15, 15:47

ametyst napisał/a:
Według słów Jezusa jest on z nami cały czas od chwili zmartwychwstania aż do skończenia świata.
Czym innym jest stała obecność Jezusa z nami a czym innym jest jego przyjście.


bardzo mądre stwierdzenie

Wiesław S. - 2013-08-15, 15:51

Krystian napisał/a:
bardzo mądre stwierdzenie


Skoro jesteś tego taki pewien.....

Benjamin.Szot - 2013-08-15, 16:29

Wiesław S.

Cytat:
Widzisz Beniaminie...Zwracasz uwagę na szczegóły , które zwracają uwagę na efekt polegający na próbach wprowadzenia kogoś w błąd przy pomocy fałszywych skojarzeń, natomiast, nie skupiasz uwagi na istocie sprawy.


Dobre sobie ! czy to ja wprowadziłem miliony ludzi w błąd fałszywymi datami, które się nie sprawdziły ? Kto tutaj ma fałszywe skojarzenia ?! Kto się nie skupia na istocie sprawy ?!

Cytat:
Zwróciłem uwagę na dwa wcześniejsze wersety, ponieważ one zawierają wskazówki. Ty zamiast podjąć próbę analizy podstawy wymienionego faktu, przybierasz postawę samoobrony polegającej na ostrzeżeniu przed fałszywym prorokiem. Ale fałszywy prorok, to ktoś, kto próbuje zaciemniać Prawdę, sugerując, że nic się nie dzieje.


To przeczytaj sobie dobrze definicję fałszywego proroka : 5 Moj. 18 : 20 - 22.

Cytat:
Tymczasem ludzie, którzy trzeźwo myślą, nie znający tylu wersetów Biblijnych co my, są świadomi, że żyjemy w szczególnych czasach, bardzo niebezpiecznych, i że w końcu, musi do czegoś dojść. Zamiast odwracać uwagę od konkretów, zwróć uwagę właśnie na nie.Mogę jedynie dodać, że nie dziwię się osobom takim jak ty Beniaminie, że tak uporczywie zaprzeczają faktom, gdyż za czasów działalności Jezusa, wielu było znawcami Prawa i Proroków, a mimo to nie umieli rozpoznać w Jezusie obiecanego Mesjasza "


Ludzie, którzy trzeźwo myślą mieli poznać po znakach a nie po datach, że dzień przyjścia Chrystusa się przybliża. Jeśli ktoś twierdzi, że Chrystus już powrócił, to kto odwraca uwagę ludzi od tego co mówił Jezus ? Kto więc uporczywie zaprzecza faktom ?
Ciekawe, że Badacze Pisma w czasach współczesnych " umieli rozpoznać " powrót Chrystusa tylko nic im się nie sprawdziło z tego co mówili. Tym samym spowodowali, że mnóstwo ludzi obecnie nie chce słuchać o nadchodzącym końcu tego świata bo wiedzą, że było wiele fałszywych dat, które się nie sprawdziły. Kto więc spowodował odwrócenie uwagi ludzi od nadchodzącego Królestwa Bożego i Dnia Sądu ???


Cytat:
Podobnie ze znakami...Patrzysz na to co chcesz zobaczyć, i nawet będziesz się spierał, to również nie jest odosobniony sposób patrzenia. Uważasz, że do póki nie zobaczysz ognia z nieba, to Jezus jest jeszcze w sporej odległości czasowej, co do spełnienia swojej obietnicy ponownej obecności. Tym czasem, Biblijne i obecne,-widzialne, dowody pokazują, że Jezus W niebie objął władzę, i jest w ciągłej gotowości do podjęcia stosownych działań, na rzecz swoich poddanych sług tutaj na ZIEMI.


A ja myślę, że to ty widzisz to co chcesz widzieć, ale w przeciwieństwie do twojego sposobu postępowania nie zamierzam się z tobą spierać. Możesz być dalej ślepy na to co Jezus mówił, ale poniesiesz za to odpowiedzialność przed Bogiem.
Nic nie wskazuje na to, że doktryna o paruzji jest prawdziwa. Została stworzona po to by usprawiedliwić fałszywe daty i odwraca uwagę od rzeczywistego przyjścia Chrystusa, które z każdym dniem się coraz bardziej przybliża.


Cytat:
Bądź pewien jednego Beniaminie....Kiedy ujrzysz zapowiedziany błysk, może to już być ostatnia rzecz jaką uda ci się zobaczyć, ponieważ będzie to dzień wykonywania wyroków Bożych na ówczesny świat. Zanim spadły wody Potopu, poprzedzone były pewnymi wydarzeniami, z którymi ówcześni ludzie Noemu, z niczym nie skojarzyli, pomimo tego, że Noe musiał im ogłaszać wyroki Boże....a oni to słyszeli...Kiedy drzwi Arki zostały zamknięte, nie od razu spadł deszcz...Minęło jeszcze siedem dni, ale wejście do Arki, też było już nie możliwe.


Jezus powiedział kiedyś : " Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni ! albowiem jakim sądem sądzicie takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą ! " - Ewangelia Mateusza 7 : 1 - 2.
Na twoim miejscu to zacząłbym poważnie czytać Biblię, aby nie przeoczyć czegoś co może mieć istotne i życiodajne znaczenie o czym mówił Jezus.
Żydzi kiedyś myśleli, że ochroni ich świątynia Prawdziwego Boga, bo to miejsce było święte. Jak było błędne to myślenie to przekonali się na własnej skórze w 70 r. ne.
Dzisiaj nie ma Arki jak w czasach Noego i Jezus nigdzie nie wspomina o współczesnym jej odpowiedniku - co widać w tekście biblijnym : Mt. 24 : 37 - 42. Natomiast to co będzie chroniło - to wyłącznie łaska Boża - Hebr. 10 : 37 - 38; Mt. 24 : 40 - 44.

tropiciel - 2013-08-15, 16:53

Wiesław S.

Cytat:
Nie żyjemy w czasach Russela, a w dużo późniejszym czasie to po pierwsze, a co za tym idzie zgodnie z prorocza zapowiedzią, duchowe światło na nasze czasy, jest co raz jaśniejsze. Mówimy co jest teraz, bo nie mamy tendencji do dreptania w miejscu, gdyż rydwan Boży podąża wciąż do przodu, a nie kiedy zmienia kierunek...

Ktoś może twierdzić, że nie żyje w czasach Russella, ale powiela jego błędy więc na jedno wychodzi.

A co do duchowego światła, to co to za światło, które się zmienia ? W Bogu nie ma żadnej odmiany ani nawet chwilowego zaćmienia ! - list Jakuba 1 : 17. Światło więc, które się zmieniło, nie było żadnym światłem.

To że rydwan Boży może się poruszać w różnych kierunkach nie oznacza, że kiedykolwiek podążał w złym kierunku !

ametyst - 2013-08-15, 18:38

Światło to coraz lepsze zrozumienie Pisma a nie urojenia że Jezus przyszedł w którymś tam roku jak wcale nie przyszedł bo nikt go nie widział.
Jan. 14:18-19
18. Nie zostawię was sierotami, przyjdę do was.
19. Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie.
(BW)


My oglądać go będziemy bo do nas przyjdzie tak jak przyszedł do swoich uczniów po zmartwychwstaniu.
Łuk. 24:39
39. Spójrzcie na ręce moje i nogi moje, że to Ja jestem. Dotknijcie mnie i patrzcie: Wszak duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam.
(BW)

Dlaczego więc pomimo zapewnień Jezusa że oglądać go będziemy są tacy którzy fałszywie głoszą o jego przyjściu niewidzialnie?.
Zastanówmy się, jak można przyjść niewidzialnie?. Skąd niby Jezus przyszedł niewidzialnie i dokąd przyszedł?. Jezus jest cały czas w niebie i jeżeli przyjdzie z nieba to na ziemię a nie przyjdzie z nieba do nieba. Przyjście z nieba do nieba nie jest żadnym przyjściem tylko totalną głupotą w chorym umyśle.

konik polny - 2013-08-15, 19:19

Nie rozumiem tego usprawiedliwiania bezczynności ludzkiej. Wszystko zostaje negowane tylko po to aby nic nie robić. Lenistwo w religiach świata jest ogromne. Jezusa jeszcze nie ma inny twierdzi, że jest ale jeszcze go nie ma. Ja wiem, że fałszywym prorokiem nazwać najłatwiej kogoś, kto staje się czujny i czeka.
Najlepiej siedzieć w necie nic nie robić dla Boga nie spełniać jego woli i czekać. Tylko na co wy czekacie?
Ametyst ile ty już wyznaczyłeś dat i ile się z nich spełniło?
Cytat:
Przyjście z nieba do nieba nie jest żadnym przyjściem tylko totalną głupotą w chorym umyśle.

I nie obrażaj innych. Nie jest to przecież godne "POMAZAŃCA" - prawda?

ametyst - 2013-08-15, 19:32

konik polny napisał/a:

Ametyst ile ty już wyznaczyłeś dat i ile się z nich spełniło?
Cytat:
Przyjście z nieba do nieba nie jest żadnym przyjściem tylko totalną głupotą w chorym umyśle.

I nie obrażaj innych. Nie jest to przecież godne "POMAZAŃCA" - prawda?
Co innego jest oczekiwanie na przyjście i jeżeli w oznaczonym czasie nie przyszedł to znów należy go oczekiwać a nie kłamać że przyszedł skoro nie przyszedł.
Czy widzisz różnicę?.
Fakty nie są obrażaniem a fakt jest taki że Jezus jeszcze nigdzie nie przyszedł dlatego wciąż go oczekujemy. Jeżeli ktoś twierdzi że Jezus przyszedł niewidzialnie i nadal go oczekuje że przyjdzie niewidzialnie to na pewno jest chory na umyśle. Innej opcji nie ma.

konik polny - 2013-08-15, 20:13

To tak jak żydzi. Oni dalej czekają na Mesjasza. Oni nawet widzialnego nie zauważyli. Na kolejne nie czekają, bo czekają na pierwsze.
Benjamin.Szot - 2013-08-16, 07:56

Czym innym jest negowanie przyjścia Chrystusa a czym innym jest mówienie, że już powrócił.

A co na ten temat mówi Biblia ?

" gdyby wam wtedy kto powiedział : Oto tu jest Chrystus albo tam - nie wierzcie ! " i dalej w wersecie 26 " gdyby więc wam powiedzieli : Oto jest na pustkowiu - nie wychodźcie, oto jest w miejscach skrytych - nie wierzcie ! " Dlaczego ? " Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przybyciem Syna Człowieczego ". - Ewangelia Mateuszam 24 : 23, 26, 27.

Widział ktoś kiedyś błyskawicę, która rozświetla niebo przez lata czy też dziesiątki lat ?

ametyst - 2013-08-16, 22:57

Jedno jest pewne, wszyscy czekają na przyjście Jezusa, nawet ci którzy mówią że już przyszedł nadal na jego przyjście czekają bo nie wierzą własnym słowom które głoszą.
konik polny - 2013-08-16, 23:23

Jako sędzia nie przyszedł, jeszcze nie było wielkiego ucisku ani Armagedonu. Natomiast Królestwo Boże już panuje w niebie.
ametyst - 2013-08-17, 07:31

konik polny napisał/a:
Jako sędzia nie przyszedł, jeszcze nie było wielkiego ucisku ani Armagedonu. Natomiast Królestwo Boże już panuje w niebie.

Jasne że Jezus nie przyszedł w roku 1914 i nadal go oczekujemy i nie było wielkiego ucisku z którego wyjdzie lud Boży z Babilonu Wielkiego który upadnie. Każdy o tym wie kto studiuje Biblię a tylko o tym nie wiedzą ci którzy mają zakazane czytać samodzielnie Biblię.

Królestwa Bożego jeszcze nie ma dlatego w modlitwie wciąż prosimy o jego przyjście.
Łuk. 11:2-3
Gdy się modlicie, mówcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, święć się imię twoje, przyjdź Królestwo twoje,
3. Bądź wola twoja, jak w niebie tak i na ziemi,..

W niebie Jezus ma władzę już prawie dwa tysiące lat a Królestwa Bożego ciągle nie ma.
Mat. 28:18
18. A Jezus rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi.
(BW)
Obj. 2:28
28. Taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego;

Jeżeli wierzymy w słowa Jezusa to wiemy że ma władzę już od chwili zmartwychwstania ale jego tysiącletnie Królestwo Boże jeszcze nie nadeszło, wciąż je oczekujemy.
Jak Jezus przyjdzie to zaprowadzi królestwo Boże, da moc swoim wiernym by to zaprowadzili na ziemi.
1 Kor. 4:20
20. Albowiem Królestwo Boże zasadza się nie na słowie, lecz na mocy.
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc,


Czekamy na tę moc i na Królestwo Boże. Już za 7 lat ujrzymy królestwo Boże z wielką chwałą i mocą od Boga.
Mar. 13:26-27
26. A wtedy ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach z wielką mocą i chwałą.
27. I wówczas pośle aniołów, i zgromadzi wybranych swoich z czterech stron świata, od krańca ziemi aż po kraniec nieba.
(BW)

Benjamin.Szot - 2013-08-17, 08:26

ametyst

Cytat:
Czekamy na tę moc i na Królestwo Boże. Już za 7 lat ujrzymy królestwo Boże z wielką chwałą i mocą od Boga.


A to co znowu za nowe wyliczanki ??? Czy mało już tego było ?

Przeczytaj sobie dokładnie 5 Moj. 18 : 20 - 22; Dzieje Apostolskie 1 : 7 oraz Marka 13 : 32

Wiesław S. - 2013-08-17, 09:45

ametyst napisał/a:
Jasne że Jezus nie przyszedł w roku 1914 i nadal go oczekujemy i nie było wielkiego ucisku z którego wyjdzie lud Boży z Babilonu Wielkiego który upadnie. Każdy o tym wie kto studiuje Biblię a tylko o tym nie wiedzą ci którzy mają zakazane czytać samodzielnie Biblię.


Dłuższa zwłoka w przyjściu oblubieńca oznacza, że obecność Chrystusa jako rządzącego Króla ma nastąpić w dalekiej przyszłości. Obejmuje on w końcu tron królewski w roku 1914. Podczas długiej nocy poprzedzającej to wydarzenie wszystkie panny zasypiają. Nie to jednak jest przyczyną negatywnej oceny. Głupie panny zostają potępione za to, że nie mają oliwy w naczyniach. Następnie Jezus opisuje, jak przed nadejściem oblubieńca wszystkie się budzą:
„Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie. Wówczas ocknęły się wszystkie te panny i oporządziły swoje lampy. Głupie zaś rzekły do mądrych: Użyczcie nam trochę waszej oliwy, gdyż lampy nasze gasną. Na to odpowiedziały mądre: O nie! Gdyż mogłoby nie starczyć i nam i wam; idźcie raczej do sprzedawców i kupcie sobie”.
Oliwa symbolizuje to, dzięki czemu prawdziwi chrześcijanie jaśnieją jako światła — natchnione Słowo Boże, którego się mocno trzymają, oraz ducha świętego, który pomaga im je zrozumieć. Mając taką duchową oliwę panny promienieją światłem i mogą powitać oblubieńca idącego z orszakiem na ucztę weselną. Klasa głupich panien nie ma w sobie, we własnych naczyniach, niezbędnej oliwy duchowej. Jezus mówi więc dalej:
„A gdy one [głupie panny] odeszły kupować [oliwę], nadszedł oblubieniec i te, które były gotowe, weszły z nim na wesele i zamknięto drzwi. A później nadeszły i pozostałe panny, mówiąc: Panie! Panie! Otwórz nam. On zaś, odpowiadając, rzekł: Zaprawdę powiadam wam, nie znam was”.
Po przybyciu Chrystusa z władzą Królestwa klasa mądrych panien, złożona z prawdziwych namaszczonych chrześcijan, przebudziła się, by skorzystać z przywileju roztaczania światła w świecie pogrążonym w ciemnościach i w ten sposób wychwalać powracającego Oblubieńca. Przedstawieni przez głupie panny nie przygotowali się, by sprawić mu takie chwalebne powitanie. Dlatego w odpowiednim czasie Chrystus odmawia im wstępu na ucztę weselną w niebie. Pozostawia ich na zewnątrz, w głębokiej ciemności nocy tego świata, aby przepadli wraz ze wszystkimi czynicielami bezprawia. „Czuwajcie więc”, kończy Jezus, „bo nie znacie dnia ani godziny”.

Jak myślisz Ametyst? Co może mieć wspólnego ta ocena z twoim sposobem myślenia?

ametyst - 2013-08-17, 11:40

Wiesław S. napisał/a:
ametyst napisał/a:
Jasne że Jezus nie przyszedł w roku 1914 i nadal go oczekujemy i nie było wielkiego ucisku z którego wyjdzie lud Boży z Babilonu Wielkiego który upadnie. Każdy o tym wie kto studiuje Biblię a tylko o tym nie wiedzą ci którzy mają zakazane czytać samodzielnie Biblię.


Dłuższa zwłoka w przyjściu oblubieńca oznacza, że obecność Chrystusa jako rządzącego Króla ma nastąpić w dalekiej przyszłości. Obejmuje on w końcu tron królewski w roku 1914. Podczas długiej nocy poprzedzającej to wydarzenie wszystkie panny zasypiają. Nie to jednak jest przyczyną negatywnej oceny. Głupie panny zostają potępione za to, że nie mają oliwy w naczyniach. Następnie Jezus opisuje, jak przed nadejściem oblubieńca wszystkie się budzą:
„Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie. Wówczas ocknęły się wszystkie te panny i oporządziły swoje lampy. Głupie zaś rzekły do mądrych: Użyczcie nam trochę waszej oliwy, gdyż lampy nasze gasną. Na to odpowiedziały mądre: O nie! Gdyż mogłoby nie starczyć i nam i wam; idźcie raczej do sprzedawców i kupcie sobie”.
Jak myślisz Ametyst? Co może mieć wspólnego ta ocena z twoim sposobem myślenia?
Ta ocena którą podałeś nie ma nic wspólnego z Biblia i z moim przedstawieniem sprawy.
W roku 1914 Jezus nie przyszedł i dlatego na jego przyjście czekamy, czekają też na jego przyjście mądre i głupie panny. Gdy Jezus przyjdzie to krzyknę, oto Oblubieniec!. Wtedy głupie panny pójdą po rozum do głowy by kupić sobie oliwy z dwóch drzew oliwnych opisanych w Zachariasza, czyli dwóch pomazańców którzy przed przyjściem Pana sprzedają ten olej mądrym pannom. Jezus nazywa tych dwóch swoimi świadkami którym za sprzedawanie oleju da wielką moc Królestwa Bożego gdy przyjdzie.
Zach. 4:11-14
11. Wtedy odezwałem się i zapytałem go: Co oznaczają te dwa drzewa oliwne po prawej i lewej stronie świecznika?
12. I powtórnie odezwałem się, i zapytałem go: Co oznaczają te dwie gałązki drzew oliwnych, które dwiema złotymi rurkami wypuszczają z siebie oliwę do złotych lamp?
13. Wtedy on odpowiedział mi: Czy nie wiesz, co one oznaczają? I odpowiedziałem: Nie, mój panie!
14. A on odrzekł: To są dwaj pomazańcy, którzy stoją przed Panem całej ziemi.
(BW)


Oliwa do lamp mądrych ludzi jest z tych dwóch drzew oliwnych czyli od dwóch świadków którzy z siebie wypuszczają oliwę przed przyjściem Pana za 7 lat.
Bóg objawia swój plan tylko swoim prorokom a dwóch świadków są prorokami Boga i będą prorokować przez 1260 dni gdy dostaną wielką moc.
Amos. 3:7
7. Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom.
(BW)
Obj. 11:3-4
3. I dam dwom moim świadkom moc, i będą, odziani w wory, prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.
4. Oni to są dwoma drzewami oliwnymi i dwoma świecznikami, które stoją przed Panem ziemi,
(BW)

Jezus zapewnia nas tu że tylko tych dwóch jest przed nim i to oni są światłem w tym świecie i tymi dwoma świecznikami które mają w sobie oliwę i ją sprzedają mądrym ludziom.
Wszystkie religie i ich interpretacje są ciemnością i nic nie wiedzą kiedy przyjdzie Pan, że za 7 lat. Nie tylko śpią ale i są głupimi pannami które czekają bez znajomości dwóch świadków i ich oliwy którą sprzedają tylko mądrym pannom.
A więc sam widzisz że twoja ocena na przyjście Pana nie ma nic wspólnego z Biblią i nie wyjaśnia skąd mądre panny miały oliwę do swych lamp. Ta twoja ocena jest ciemnością bo nic nie wyjaśnia tylko zaciemnia Biblię i plan Boży.

Wiesław S. - 2013-08-17, 12:31

ametyst napisał/a:
Ta ocena którą podałeś nie ma nic wspólnego z Biblia i z moim przedstawieniem sprawy.
W roku 1914 Jezus nie przyszedł i dlatego na jego przyjście czekamy, czekają też na jego przyjście mądre i głupie panny. Gdy Jezus przyjdzie to krzyknę, oto Oblubieniec!. Wtedy głupie panny pójdą po rozum do głowy by kupić sobie oliwy z dwóch drzew oliwnych opisanych w Zachariasza, czyli dwóch pomazańców którzy przed przyjściem Pana sprzedają ten olej mądrym pannom. Jezus nazywa tych dwóch swoimi świadkami którym za sprzedawanie oleju da wielką moc Królestwa Bożego gdy przyjdzie.


Spodziewałem się takiej odpowiedzi..

Benjamin.Szot - 2013-08-17, 13:13

ametyst

Cytat:
Wszystkie religie i ich interpretacje są ciemnością i nic nie wiedzą kiedy przyjdzie Pan, że za 7 lat.

Co to znowu za wyliczanki ? skąd te siedem lat się wzięło ? potrafisz odpowiedzieć na to pytanie ?

Wiesław S. - 2013-08-17, 13:33

Benjamin.Szot napisał/a:
Co to znowu za wyliczanki ? skąd te siedem lat się wzięło ? potrafisz odpowiedzieć na to pytanie ?


On potrafi, tyle że z biblią to jakoś....nie da się pogopdzić

ametyst - 2013-08-17, 15:43

Benjamin.Szot napisał/a:
ametyst

Cytat:
Wszystkie religie i ich interpretacje są ciemnością i nic nie wiedzą kiedy przyjdzie Pan, że za 7 lat.

Co to znowu za wyliczanki ? skąd te siedem lat się wzięło ? potrafisz odpowiedzieć na to pytanie ?
To nie są wyliczanki tylko informacja od Boga dla dwóch świadków kiedy mają zacząć prorokować i kiedy otrzymają moc. Bóg poinformował dwóch ludzi że mają być prorokami za 7 lat i prorokować przez 1260 dni zapowiadając nadchodzące co dzień wydarzenia. To co oni powiedzą to Bóg spełni i na tym będzie polegała ich moc. O tym możesz przeczytać w Apokalipsie i w księdze Amosa.
Amosa 3;7.
Apokalipsa 11;3-14.

Benjamin.Szot - 2013-08-17, 16:00

ametyst

Cytat:
To nie są wyliczanki tylko informacja od Boga dla dwóch świadków kiedy mają zacząć prorokować i kiedy otrzymają moc. Bóg poinformował dwóch ludzi że mają być prorokami za 7 lat i prorokować przez 1260 dni zapowiadając nadchodzące co dzień wydarzenia. To co oni powiedzą to Bóg spełni i na tym będzie polegała ich moc. O tym możesz przeczytać w Apokalipsie i w księdze Amosa.


A gdzie ci dwaj świadkowie ? jak się nazywają i gdzie są ? i na jakiej podstawie sobie wyliczają datę ?

Wiesław S. - 2013-08-17, 16:01

ametyst napisał/a:
To nie są wyliczanki tylko informacja od Boga dla dwóch świadków kiedy mają zacząć prorokować i kiedy otrzymają moc. Bóg poinformował dwóch ludzi że mają być prorokami za 7 lat i prorokować przez 1260 dni zapowiadając nadchodzące co dzień wydarzenia. To co oni powiedzą to Bóg spełni i na tym będzie polegała ich moc. O tym możesz przeczytać w Apokalipsie i w księdze Amosa.
Amosa 3;7.
Apokalipsa 11;3-14.


A to ciekawe Ametyst...Ciekawe ponieważ Objawienie Jan otrzymuje od:"Objawienie od Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby pokazać swym niewolnikom, co ma się stać wkrótce. A on posłał swojego anioła i przez niego przedstawił je w znakach swemu niewolnikowi Janowi, 2 który złożył świadectwo o słowie danym przez Boga i o świadectwie danym przez Jezusa Chrystusa — o wszystkim, co ujrzał. 3 Szczęśliwy ten, kto czyta na głos, oraz ci, którzy słuchają słów tego proroctwa i zachowują, co w nim napisano; bo wyznaczony czas jest bliski"(Objawienie 1:1-3). A przecież ten sam Jezus wypowiedział do swoich uczniów słowa odnośnie czasu końca, o który pytali uczniowie:"O dniu owym i godzinie nie wie nikt — ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko sam Ojciec.  Jakie bowiem były dni Noego, taka też będzie obecność Syna Człowieczego"(Mateusza 24:36,37).
Zapewniam cię, że proroctwo dotyczące 1260, już się spełniło. Najwyraźniej przegapiłeś to ważne spełnienie Lucku....Przykro mi

ametyst - 2013-08-17, 17:51

Wiesław S. napisał/a:
ametyst napisał/a:
To nie są wyliczanki tylko informacja od Boga dla dwóch świadków kiedy mają zacząć prorokować i kiedy otrzymają moc. Bóg poinformował dwóch ludzi że mają być prorokami za 7 lat i prorokować przez 1260 dni zapowiadając nadchodzące co dzień wydarzenia. To co oni powiedzą to Bóg spełni i na tym będzie polegała ich moc. O tym możesz przeczytać w Apokalipsie i w księdze Amosa.
Amosa 3;7.
Apokalipsa 11;3-14.


A to ciekawe Ametyst...Ciekawe ponieważ Objawienie Jan otrzymuje od:"Objawienie od Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby pokazać swym niewolnikom, co ma się stać wkrótce. A on posłał swojego anioła i przez niego przedstawił je w znakach swemu niewolnikowi Janowi, 2 który złożył świadectwo o słowie danym przez Boga i o świadectwie danym przez Jezusa Chrystusa — o wszystkim, co ujrzał. 3 Szczęśliwy ten, kto czyta na głos, oraz ci, którzy słuchają słów tego proroctwa i zachowują, co w nim napisano; bo wyznaczony czas jest bliski"(Objawienie 1:1-3). A przecież ten sam Jezus wypowiedział do swoich uczniów słowa odnośnie czasu końca, o który pytali uczniowie:"O dniu owym i godzinie nie wie nikt — ani aniołowie niebios, ani Syn, tylko sam Ojciec.  Jakie bowiem były dni Noego, taka też będzie obecność Syna Człowieczego"(Mateusza 24:36,37).
Zapewniam cię, że proroctwo dotyczące 1260, już się spełniło. Najwyraźniej przegapiłeś to ważne spełnienie Lucku....Przykro mi

Bardzo dobrze że przytoczyłeś słowa Jezusa o nie znaniu dnia i godzony i że tak będzie jak za dni Noego. Za dni Noego nikt nie znał dnia ani godziny potopu dotąd aż Bóg to objawił Noemu że za siedem dni będzie potop. Teraz jest tak samo, nikt nie wie kiedy będzie ucisk oprócz tych dwóch proroków którym Bóg objawił kiedy będzie wielki ucisk że za siedem lat. Teraz wiemy z większym wyprzedzeniem bo aż 7 lat a nie 7 dni.
1 Moj. 7:4
4. Gdyż po upływie siedmiu dni spuszczę na ziemię deszcz, który będzie padał przez czterdzieści dni i czterdzieści nocy, i zgładzę z powierzchni ziemi wszelkie istoty, które uczyniłem.
(BW)

Widzimy tu że Bóg informuje Noego kiedy będzie potop, że za 7 dni i jeszcze mówi ile to będzie trwało, czyli 40 dni deszczu bez przerwy. Tak samo Bóg informuje swoich dwóch proroków że za 7 lat mają zacząć wielki ucisk który będzie trwał z ich udziałem 1260 dni i wtedy zostaną zabici.
Zapowiedź że dwóch świadków będzie znać plan Boży czyli dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku znajdujemy w Amosa 3:7. Bóg objawił tę liczbę 37 już w roku 1983 i trzeba było poczekać 30 lat na zrozumienie tego i tak się stało w tym roku po 30-tu latach, więc pozostało tylko jeszcze 7 lat.Amos. 3:7
7. Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom.
(BW)

Sprawa jest jasna, Bóg nic nie uczyni jeżeli najpierw tego nie oznajmi swoim sługom prorokom, czyli na obecne czasy przepowiedzianym dwom świadkom. Nikt inny na świecie o tym nie wie oprócz tych którym tych dwóch świadków im powie. Ale i tak ludzie nie uwierzą, bo niby dlaczego mieli by wierzyć jak religie ich nauczają czegoś innego?.
Religie nauczają że już było dwóch świadków niewidzialnie, niewidzialnie zamieniali wodę w krew, niewidzialnie zatrzymali deszcz na 1260 dni, niewidzialnie czynili plagi przez te 1260 dni. Te niewidzialne spełnienie się zapowiedzi Boga go obrażają bo Bóg jest Wszechmocny i tak jak w Egipcie czynił plagi przez dwóch ludzi tak i teraz przez dwóch ludzi którzy będą to zapowiadać uczyni plagi jakie są opisane w Apokalipsie.
Dlaczego nie wierzysz w to że tak będzie jak to opisuje nam Objawienie?

bartek212701 - 2013-08-17, 18:06

ametyst, A skąd wiesz,ze tego nie mówił do Ciebie szatan pod postacią anioła światłości ? Skoro wcześniejsze Twoje przepowiednie się nie spełniły to i te pewnie się nie spełnią.
Wiesław S. - 2013-08-17, 18:21

Cytat:
ametyst, A skąd wiesz,ze tego nie mówił do Ciebie szatan pod postacią anioła światłości ? Skoro wcześniejsze Twoje przepowiednie się nie spełniły to i te pewnie się nie spełnią.
_________________


Ciekawe co zrobi za siedem lat...Przypuszczam, że tego forum nie będzie,- choć życzę mu dobrze, ale gdyby jednak, to na innym Lucek będzie przekonywał do innej liczby....
Jak można sobie taka wizję stworzyć, odrywając się od reali ?

Benjamin.Szot - 2013-08-18, 07:27

ametyst

Cytat:
Zapowiedź że dwóch świadków będzie znać plan Boży czyli dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku znajdujemy w Amosa 3:7. Bóg objawił tę liczbę 37 już w roku 1983 i trzeba było poczekać 30 lat na zrozumienie tego i tak się stało w tym roku po 30-tu latach, więc pozostało tylko jeszcze 7 lat.Amos. 3:7
7. Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom.
(BW)


Mam kilka pytań w związku z tym ?

1. Gdzie w wersecie proroctwa Amosa 3 : 7 jest napisane, że Bóg podaje dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku ?

2. Komu Bóg objawił liczbę 37 w roku 1983 ? jakie ma imię i nazwisko, i kto to jest ?

3. Jak się nazywa ten drugi świadek i kto to jest ?

ametyst - 2013-08-18, 09:43

Benjamin.Szot napisał/a:
ametyst

Cytat:
Zapowiedź że dwóch świadków będzie znać plan Boży czyli dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku znajdujemy w Amosa 3:7. Bóg objawił tę liczbę 37 już w roku 1983 i trzeba było poczekać 30 lat na zrozumienie tego i tak się stało w tym roku po 30-tu latach, więc pozostało tylko jeszcze 7 lat.Amos. 3:7
7. Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom.
(BW)


Mam kilka pytań w związku z tym ?

1. Gdzie w wersecie proroctwa Amosa 3 : 7 jest napisane, że Bóg podaje dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku ?

2. Komu Bóg objawił liczbę 37 w roku 1983 ? jakie ma imię i nazwisko, i kto to jest ?

3. Jak się nazywa ten drugi świadek i kto to jest ?

W wersecie Amosa jest to co jest i wystarczy rozumnemu człowiekowi by wiedział że Bóg informuje swoich sług proroków. A o czym informuje?. O swoim planie którego nikt nie zna.
Nie ma sensu dziś kogokolwiek przekonywać że Bóg już wybrał tych dwóch świadków w roku 1983 i kazał im poczekać na moc bo i tak ludzie będą się doszukiwać tylko diabła w takim przekazie. Zresztą w wypadku Jezusa było tak samo, też uważali go za zrodzonego z nierządu który ma demona. Dziś chrześcijanie idą tą samą drogą co Żydzi wiec tylko plagi przekonają niektórych że to jest od Boga. A nawet plagi i znaki przekonają tylko 2% ludzi a 98 % ludzi będzie uważać to za działania diabelskie.
Komu Bóg objawił liczbę 37?. Bratu Januszowi z organizacji Świadków Jehowy, nie mnie i nie drugiemu świadkowi tylko jemu by nas poinformował.
Nie jest tajemnicą bo to było też w gazetach że jednym z tych dwóch świadków jest Mołoń Zdzisław a drugim Lesław Łucki.
Dwóch świadków Jehowy zostało wykluczonych z organizacji za te informacje i nadchodzących wydarzeniach przez 1260 dni. Organizacja która twierdzi że wierzy w zapis Pisma okazała się fałszywa w swoim twierdzeniu i nie wierzy że będzie tak jak zapowiada Jezus w Apokalipsie że da moc dwom swoim wiernym świadkom.

Krystian - 2013-08-18, 13:06

ametyst napisał/a:
Nie jest tajemnicą bo to było też w gazetach że jednym z tych dwóch świadków jest Mołoń Zdzisław a drugim Lesław Łucki.


Zdzisławie Ciebie znam, ale kto jest ten Lesław
pisze na jakimś forum?

ametyst - 2013-08-18, 13:19

Krystian napisał/a:
ametyst napisał/a:
Nie jest tajemnicą bo to było też w gazetach że jednym z tych dwóch świadków jest Mołoń Zdzisław a drugim Lesław Łucki.


Zdzisławie Ciebie znam, ale kto jest ten Lesław
pisze na jakimś forum?
Nie pisze bo śpi i będzie wzbudzony za 7 lat.
Krystian - 2013-08-18, 14:00

ametyst napisał/a:
Nie pisze bo śpi i będzie wzbudzony za 7 lat.


rozumiem umarł, tylko skąd wiesz że zmartwychwstanie będzie za 7 lat

Wiesław S. - 2013-08-18, 14:14

ametyst napisał/a:
Nie pisze bo śpi i będzie wzbudzony za 7 lat.


Skąd ci się to bierze...Przecież to niedorzeczne co piszesz...

Benjamin.Szot - 2013-08-18, 14:23

ametyst

NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ NA MOJE PYTANIA !

1. Gdzie w wersecie proroctwa Amosa 3 : 7 jest napisane, że Bóg podaje dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku ?

2. Komu Bóg objawił liczbę 37 w roku 1983 ? jakie ma imię i nazwisko, i kto to jest ?

3. Jak się nazywa ten drugi świadek i kto to jest ?

Wiesław S. - 2013-08-18, 14:29

Benjamin.Szot napisał/a:

NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ NA MOJE PYTANIA !


No jak nie odpowiedział..? Na drugie pytanie udzielił wyczerpującej odpowiedzi:
Nie uważałeś...

Krystian napisał/a:
ametyst napisał/a:
Nie jest tajemnicą bo to było też w gazetach że jednym z tych dwóch świadków jest Mołoń Zdzisław a drugim Lesław Łucki.

Benjamin.Szot - 2013-08-18, 14:54

ametyst

NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ NA MOJE PYTANIA !

1. Gdzie w wersecie proroctwa Amosa 3 : 7 jest napisane, że Bóg podaje dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku ?

2. Komu Bóg objawił liczbę 37 w roku 1983 ? jakie ma imię i nazwisko, i kto to jest ?

3. Jak się nazywa ten drugi świadek i kto to jest ?

ametyst - 2013-08-18, 20:38

Krystian napisał/a:
ametyst napisał/a:
Nie pisze bo śpi i będzie wzbudzony za 7 lat.


rozumiem umarł, tylko skąd wiesz że zmartwychwstanie będzie za 7 lat
Stąd:Dan. 12:1-2
1. W owym czasie powstanie Michał, wielki książę, który jest orędownikiem synów twojego ludu, a nastanie czas takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody, aż do owego czasu. W owym to czasie wybawiony będzie twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota.
2. A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie.
(BW)

Krystian - 2013-08-18, 20:42

ametyst napisał/a:
Stąd:Dan. 12:1-2
1. W owym czasie powstanie Michał, wielki książę, który jest orędownikiem synów twojego ludu, a nastanie czas takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody, aż do owego czasu. W owym to czasie wybawiony będzie twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota.
2. A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie.


ja znam te wersety, ale skąd te 7 lat?
skąd wiesz, że Lesław będzie wzbudzony z martwych za 7 lat?

ametyst - 2013-08-18, 20:46

Benjamin.Szot napisał/a:
ametyst

NIE ODPOWIEDZIAŁEŚ NA MOJE PYTANIA !

1. Gdzie w wersecie proroctwa Amosa 3 : 7 jest napisane, że Bóg podaje dzień i godzinę rozpoczęcia wielkiego ucisku ?

2. Komu Bóg objawił liczbę 37 w roku 1983 ? jakie ma imię i nazwisko, i kto to jest ?

3. Jak się nazywa ten drugi świadek i kto to jest ?
Nie czytasz odpowiedzi, załóż okulary, może zobaczysz odpowiedź.
Godzinę masz tu.Mat. 25:6
6. Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie.
(BW)

Czy wiesz która godzina jest o północy? 24.
Czy dzień też chcesz znać?. Poszukaj w Biblii jest napisane który to dzień.
Obj. 9:15
15. I zostali uwolnieni czterej aniołowie, którzy byli przygotowani na godzinę i na dzień, i na miesiąc, i na rok, aby wytracić trzecią część ludzi,
(BW)

Tu masz podane daty, dzień i godzinę, miesiąc i rok, tu jest o dwóch świadkach, drugie biada.

ametyst - 2013-08-18, 20:48

Krystian napisał/a:
ametyst napisał/a:
Stąd:Dan. 12:1-2
1. W owym czasie powstanie Michał, wielki książę, który jest orędownikiem synów twojego ludu, a nastanie czas takiego ucisku, jakiego nigdy nie było, odkąd istnieją narody, aż do owego czasu. W owym to czasie wybawiony będzie twój lud, każdy, kto jest wpisany do księgi żywota.
2. A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie.


ja znam te wersety, ale skąd te 7 lat?
skąd wiesz, że Lesław będzie wzbudzony z martwych za 7 lat?
Jeszcze tego nie wiesz?. Przecież Michał będzie wzbudzał ludzi, podobnie jak to czynił Jezus a nawet więcej ludzi wzbudzi.Jan. 14:12
12. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Kto wierzy we mnie, ten także dokonywać będzie uczynków, które Ja czynię, i większe nad te czynić będzie; bo Ja idę do Ojca.
(BW)

tropiciel - 2013-08-18, 22:30

Wiesław S.

Na poprzedniej stronie napisałeś m.in. w drugim poście od góry, cytuję : " Zapewniam cię, że proroctwo dotyczące 1260 dni, już się spełniło. "

Czy możesz to udowodnić ?

Benjamin.Szot - 2013-08-18, 23:06

ametyst

Cytat:
Nie czytasz odpowiedzi, załóż okulary, może zobaczysz odpowiedź.
Godzinę masz tu.Mat. 25:6
6. Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie.
(BW)


A ja ci proponuję żebyś wziął teleskop i przyjrzał się tekstowi biblijnemu, bo nigdzie takich absurdalnych fantazji nie ma o których piszesz

Cytat:
Czy wiesz która godzina jest o północy? 24.
Czy dzień też chcesz znać?. Poszukaj w Biblii jest napisane który to dzień.
Obj. 9:15


Jak ktoś chce to może i krasnoludki zobaczyć


25.07 2007 Mołoń Zdzisław napisał m.in:


" zapomniałem wam napisać że Ambasady innych krajów zostały powiadomione o końcu
świata a te 6 bomb atomowych które wybuchną w USA 8 grudnia jest przedmiotem
dochodzeń służb specjalnych różnych krajów.
"

i co wybuchły te bomby ?

" Istnieje takie napięcie że byle iskra może zapalić ten świat
i nikt temu nie zaradzi. Religie już przygotowują wariant przetrwania w
podziemiu gdy UNIA ich zaatakuje 8 grudnia w nocy.
"

I co Unia zaatakowała religie 8 grudnia ?

Wcale się nie dziwię, że Towarzystwo Strażnica wykluczyło tych dwóch ze swoich szeregów.

ametyst - 2013-08-19, 10:05

Benjamin.Szot napisał/a:
ametyst

Cytat:
Nie czytasz odpowiedzi, załóż okulary, może zobaczysz odpowiedź.
Godzinę masz tu.Mat. 25:6
6. Wtem o północy powstał krzyk: Oto oblubieniec, wyjdźcie na spotkanie.
(BW)


A ja ci proponuję żebyś wziął teleskop i przyjrzał się tekstowi biblijnemu, bo nigdzie takich absurdalnych fantazji nie ma o których piszesz

Cytat:
Czy wiesz która godzina jest o północy? 24.
Czy dzień też chcesz znać?. Poszukaj w Biblii jest napisane który to dzień.
Obj. 9:15


Jak ktoś chce to może i krasnoludki zobaczyć


25.07 2007 Mołoń Zdzisław napisał m.in:


" zapomniałem wam napisać że Ambasady innych krajów zostały powiadomione o końcu
świata a te 6 bomb atomowych które wybuchną w USA 8 grudnia jest przedmiotem
dochodzeń służb specjalnych różnych krajów.
"

i co wybuchły te bomby ?

" Istnieje takie napięcie że byle iskra może zapalić ten świat
i nikt temu nie zaradzi. Religie już przygotowują wariant przetrwania w
podziemiu gdy UNIA ich zaatakuje 8 grudnia w nocy.
"

I co Unia zaatakowała religie 8 grudnia ?

Wcale się nie dziwię, że Towarzystwo Strażnica wykluczyło tych dwóch ze swoich szeregów.
Data 8 grudnia jest co rok i za 7 lat to zobaczysz. Teraz znam rok. Nie wystarczy znać dzień i godzinę, trzeba jeszcze znać miesiąc i rok rozpoczęcia wielkiego ucisku. Tak czytamy w Apokalipsie.
Obj. 9:13-15
13. I zatrąbił szósty anioł; i usłyszałem z czterech rogów złotego ołtarza stojącego przed Bogiem jakiś głos,
14. Mówiący do szóstego anioła, który miał trąbę: Uwolnij czterech aniołów, którzy są spętani nad wielką rzeką Eufratem.
15. I zostali uwolnieni czterej aniołowie, którzy byli przygotowani na godzinę i na dzień, i na miesiąc, i na rok, aby wytracić trzecią część ludzi,
(BW)

bartek212701 - 2013-08-19, 13:57

No to za 7 lat skończę studia, wyszaleje się,bede zadowolony z życia :-D niech się kończy świat hehe.Za 7 lat będę znów happy, bo znów się okaże,że jest data końca przełożona na kolejne 7 lat :mrgreen:
Benjamin.Szot - 2013-08-19, 21:02

25.07 2007 Mołoń Zdzisław napisał m.in:


Cytat:
" zapomniałem wam napisać że Ambasady innych krajów zostały powiadomione o końcu
świata a te 6 bomb atomowych które wybuchną w USA 8 grudnia jest przedmiotem
dochodzeń służb specjalnych różnych krajów.
"


i co wybuchły te bomby ???

Cytat:
" Istnieje takie napięcie że byle iskra może zapalić ten świat
i nikt temu nie zaradzi. Religie już przygotowują wariant przetrwania w
podziemiu gdy UNIA ich zaatakuje 8 grudnia w nocy.
"


I co Unia zaatakowała religie 8 grudnia ?

Wcale się nie dziwię, że Towarzystwo Strażnica wykluczyło tych dwóch ze społeczności.

David 77 - 2013-08-20, 09:45

Podaję linka do fałszywego proroka - http://www.zbawienie.com/molon.htm

Mołań to ta sama osoba co ametyst czy też Lucyfer

Wiesław S. - 2013-08-20, 10:03

Cytat:

Podaję linka do fałszywego proroka - http://www.zbawienie.com/molon.htm

Mołań to ta sama osoba co ametyst czy też Lucyfer
_________________


Czyli Lucek ucieka się do krętactw daleko posuniętych...No,no....

bartek212701 - 2013-08-20, 10:15

David 77 napisał/a:
Podaję linka do fałszywego proroka - http://www.zbawienie.com/molon.htm

Mołań to ta sama osoba co ametyst czy też Lucyfer


Jakby nie patrzeć to link z forum naprawdę wielkiego czuba :) Henryka Kubika,który jest po prostu...'sobą' w dziwnym znaczeniu tego słowa. Momentami mam wrażenie,że ten pan chce stworzyć nowy ruch religijny, a na biblia webd. okrzyknięto go SOKiem -Sektą Oświeconych Kubikiem :)
Kiedyś Henryk ogłosił,że Apostoł Paweł jest oszustem, ale w swoich opracowaniach miał wersety z listów tegoż 'fałszywego Apostoła' zwróciłem mu kilka razy uwagę, by usunął je skoro nie wierzy w Apostolstwo Pawła, prosił o czas i usunie :)
Minęło pół roku, a na forum Kubika pod hasłem "piekło" werset z listu do Rzymian oczywiście nie Pawła :roll:

ametyst - 2013-08-20, 14:38

David 77 napisał/a:
Podaję linka do fałszywego proroka - http://www.zbawienie.com/molon.htm

Mołań to ta sama osoba co ametyst czy też Lucyfer

Nie Mołań tylko Mołoń.

Axanna - 2013-08-20, 15:02

na muzulmanina wyglada :)
Wiesław S. - 2013-08-20, 17:21

Wygląda jak członek Alkaidy
Axanna - 2013-08-20, 17:52

to czapki brak
Wiesław S. - 2013-08-20, 17:57

Chyba z tej opinii nie będzie zbyt zadowolony..Inaczej go jednak nie umiem skojarzyć.
Krystian - 2013-08-20, 23:23

myślę, że ametyst nieźle zna Biblię, ale zupełnie się pogubił w proroctwach
tak samo jak CK

Wiesław S. - 2013-08-21, 08:57

Krystian napisał/a:
myślę, że ametyst nieźle zna Biblię, ale zupełnie się pogubił w proroctwach
tak samo jak CK


Krystian..Bez urazy, ale Twoja napastliwość na CK jest wynikiem, nie tyle twojej wiedzy w tym temacie, ile zwykłym uprzedzeniem. Porównanie CK do Ametysta, nie świadczy o twojej wiedzy.. Wiem, że mam tu więcej wrogich osób i to mnie nie zaskakuje. Tak miało być, i tak też jest. Do tej pory, nie utożsamiłeś się z żadnym ugrupowaniem religijnym, głosisz w większości prawdy, których dowiedziałeś się w kontaktach ze ŚJ. Wiedzę zdobyta lokujesz bardzo źle. Albo możesz komuś pomóc zrozumieć to, co Biblia mówi na temat woli Bożej i Jego zamierzenia, albo zrazić nie tylko do religii, ale również do tej Księgi. Zauważyłem, że w większości twoje posty, to atak na CK, KK, prywatne czyjeś przemyślenia, spory o szczegóły. W tym wszystkim jednak brak zdrowej argumentacji Biblijnej. Czy szukasz Prawdy, czy chcesz ją ukryć przed innymi, choć sam jej nie zgłębiłeś. Mam nadzieję, że nie odbierzesz tego źle. Wiedz jednak, że robiąc to co robisz tu na forum Krystian, to stoisz na bardzo kruchym lodzie... Bardzo niebezpieczną dla samego siebie przyjąłeś postawę, i bardziej utożsamiasz się z tymi o których jest mowa w tym miejscu
"I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący:
„Teraz nastało wybawienie i moc, i królestwo naszego Boga, i władza jego Chrystusa, ponieważ zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarża ich przed naszym Bogiem! "(Objawienia 12:10).

Nie rób tego.....

tropiciel - 2013-08-25, 11:50

Wiesław S. 

Ponawiam apel do Ciebie :

Napisałeś poprzednio m.in. w drugim poście od góry, cytuję : " Zapewniam cię, że proroctwo dotyczące 1260 dni, już się spełniło.

Czy możesz to udowodnić ? 

ametyst - 2013-08-25, 11:57

tropiciel napisał/a:
Wiesław S. 

Ponawiam apel do Ciebie :

Napisałeś poprzednio m.in. w drugim poście od góry, cytuję : " Zapewniam cię, że proroctwo dotyczące 1260 dni, już się spełniło.

Czy możesz to udowodnić ? 
On nie może tego udowodnić bo to nieprawda.
Wiesław S. - 2013-08-25, 20:28

tropiciel napisał/a:
Ponawiam apel do Ciebie :

Napisałeś poprzednio m.in. w drugim poście od góry, cytuję : " Zapewniam cię, że proroctwo dotyczące 1260 dni, już się spełniło. " 

Czy możesz to udowodnić ? 


Tak uważamy.... Ty myślisz inaczej.... Ok...."I sprawię, że dwaj moi świadkowie będą prorokować tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni, ubrani w wory”(Objawienia 11:3).
Jak wynika z pierwszego rozdziału Ksiegi objawienia, wizje dotyczą dnia Pańskiego, czyli czasów końca, które rozpoczęły się w 1914 roku. A zatem opis ten musi być związany z chrześcijańskimi Pomazańcami. Ci wierni chrześcijanie namaszczeni duchem musieli przejawiać wytrwałość, ponieważ mieli prorokować „ubrani w płótno workowe”. Co to oznacza? W czasach biblijnych wory często wyobrażały żałobę. Nałożenie ich oznaczało, że dana osoba jest pogrążona w bólu i rozpaczy. Dla przykładu jeden taki opis"I ze względu na ciebie ogolą się do łysa i przepaszą się worem, i będą płakać nad tobą z goryczą w duszy, z gorzkim zawodzeniem"(Ezechiela 27:31).
Okoliczność, że dwaj świadkowie są ubrani w płótno workowe, zdaje się wskazywać na ich pokorną wytrwałość w ogłaszaniu sądów Jehowy. Byli świadkami obwieszczającymi Jego dzień pomsty, który okryje narody żałobą. Klasa Jana miała głosić to orędzie przez czas ściśle określony: 1260 dni, czyli 42 miesiące, a więc tyle samo, ile wyznaczono na deptanie świętego miasta. Wydaje się, że okres ten należy brać dosłownie, ponieważ wyrażono go na dwa różne sposoby, najpierw w miesiącach, a później w dniach. Ponadto po rozpoczęciu się dnia Pańskiego faktycznie nastał znamienny trzyipółletni okres, w którym ciężkie przeżycia sług Bożych pokrywały się z przepowiedzianymi tu wydarzeniami — trwał on od grudnia 1914 roku do czerwca roku 1918 "W natchnieniu znalazłem się w dniu Pańskim i usłyszałem za sobą silny głos jakby trąby"(Objawienie 1:10).
Głosili oni żałobne orędzie, zwiastujące sąd Boga Jehowy nad chrześcijaństwem i światem. Chrześcijanie ci zostali wyobrażeni przez dwóch świadków, co potwierdza, iż ich orędzie jest dokładne i oparte na mocnych podstawach"Poza tym w waszym Prawie jest napisane: ‚Świadectwo dwóch ludzi jest prawdziwe’. 18 Ja sam świadczę o sobie i świadczy o mnie Ojciec, który mnie posłał”(Jana 8:17,18)
Jan nazywa ich „dwoma drzewami oliwnymi i dwoma świecznikami” i mówi, że „stoją przed Panem ziemi”. Najwyraźniej nawiązuje do proroctwa Zachariasza, który ujrzał siedmioramienny świecznik i dwa drzewa oliwne. O drzewach tych powiedziano, że wyobrażają „dwóch pomazańców”, to jest namiestnika Zorobabela i arcykapłana Jozuego, „którzy stoją przed Panem całej ziemi” (Zachariasza 4:1-3,14).

Zachariasz żył w okresie odbudowy, a jego wizja dwu drzew oliwnych oznaczała, iż Zorobabel i Jozue zostaną pobłogosławieni duchem Jehowy, by mogli zachęcać lud do pracy. Wizja świecznika przypominała Zachariaszowi, żeby nie ‛gardził dniem małych początków’, ponieważ zamierzenie Jehowy będzie urzeczywistnione, a stanie się to „nie dzięki mocy ani dzięki sile, lecz dzięki mojemu Duchowi (...) — mówi Pan Zastępów”
"Toteż on odezwał się i rzekł do mnie: „Oto słowo Jehowy do Zerubbabela, mówiące: ‚„Nie wojskiem, nie mocą, lecz moim duchem” — powiedział Jehowa Zastępów"(Zachariasza 4:6,10; 8:9).
Grupka chrześcijan, która podczas pierwszej wojny światowej wytrwale zanosiła ludzkości światło prawdy, również miała się zająć pewnym dziełem odbudowy. Miała też być źródłem zachęty, a ponieważ była nieliczna, musiała się nauczyć polegania na sile Jehowy i nie gardzić dniem małych początków.
Okoliczność, że tych chrześcijan opisano jako dwóch świadków, przywodzi nam także na pamięć scenę przemienienia. W wizji tej trzech apostołów oglądało Jezusa w chwale Królestwa, a wraz z nim Mojżesza i Eliasza. Była to prorocza zapowiedź faktu, iż w roku 1914 Jezus zasiądzie na swym chwalebnym tronie, by przeprowadzić dzieło wyobrażone przez tych dwóch proroków "W sześć dni później Jezus zabrał Piotra i Jakuba, i Jana, jego brata, i zaprowadził ich samych na wyniosłą górę. 2 I został na ich oczach przemieniony, i oblicze jego zajaśniało jak słońce, a jego szaty wierzchnie stały się błyszczące jak światło. 3 I oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, którzy z nim rozmawiali"(Mateusza 17:1-3).
Całkiem słusznie widzimy teraz, jak dwaj świadkowie dokonują znaków przypominających te, które czynili Mojżesz i Eliasz. Jan mówi o nich na przykład: „A jeśli ktoś chce wyrządzić im szkodę, z ich ust wydobywa się ogień i pożera ich nieprzyjaciół; i jeśliby ktoś chciał wyrządzić im szkodę, ten musi zostać w taki sposób zabity. Ci mają władzę zamknąć niebo, aby nie padał deszcz w dniach ich prorokowania” (Objawienie 11:5, 6a).
Opis ten przywodzi nam na myśl czasy, gdy w Izraelu podano w wątpliwość autorytet Mojżesza. Prorok ten płomiennymi słowami potępił buntowników, a Jehowa zniszczył 250 z nich literalnym ogniem z nieba. Podobnie przywódcy chrześcijaństwa wysuwali przeciw Badaczom Pisma Świętego szydercze zarzuty, że nie ukończyli uczelni teologicznych. Ale ci słudzy Boży mieli o wiele ważniejsze listy polecające: łagodnie usposobionych ludzi, którzy przyjęli ich orędzie biblijne"Wy sami jesteście naszym listem, napisanym na naszych sercach, a znanym i czytanym przez całą ludzkość. 3 Wy bowiem okazujecie się listem Chrystusowym napisanym przez nas jako sług, zapisanym nie atramentem, lecz duchem Boga żywego, nie na tablicach kamiennych, lecz na tablicach cielesnych, na sercach"(2 Koryntian 3:2,3).

W roku 1917 Badacze Pisma Świętego wydali książkę Dokonana Tajemnica, będącą dobitnym komentarzem do Objawienia i Księgi Ezechiela. Wkrótce potem rozpowszechnili 10 000 000 egzemplarzy czterostronicowego traktatu Miesięcznik Badaczy Pisma Świętego, którego główny artykuł zatytułowano: „Upadek Babilonu: Dlaczego chrześcijaństwo musi teraz cierpieć — jak się to skończy”. W USA rozwścieczone duchowieństwo wykorzystało histerię wojenną, by doprowadzić do zakazania publikacji wspomnianej książki. W innych krajach została ona ocenzurowana. Jednakże słudzy Boży bronili się płomiennymi argumentami z czterostronicowego traktatu Wiadomości Królestwa. W dalszej części dnia Pańskiego kolejne publikacje jasno wykazywały duchową martwotę chrześcijaństwa"Dlatego tak rzekł Jehowa, Bóg Zastępów: „Ponieważ mówicie tę rzecz, oto ja czynię moje słowa ogniem w twoich ustach, a ten lud będzie kawałkami drewna, które on strawi”(Jeremiasza 5:14).

W dalszych słowach Jan tak opisuje tych dwóch świadków: „I mają władzę nad wodami, aby je obrócić w krew, i aby uderzyć ziemię wszelkiego rodzaju plagą, ilekroć zechcą” (Objawienie 11:6b). Jehowa za pośrednictwem Mojżesza skłonił faraona do wypuszczenia Izraela, zsyłając na ciemięski Egipt różne plagi, między innymi zamieniając wodę w krew. Jeszcze setki lat później Filistyni, wrogowie Izraela, doskonale pamiętali, co Jehowa uczynił Egiptowi, toteż wołali: „Kto nas wyrwie z ręki tego potężnego Boga. To jest bowiem ten Bóg, który uderzył Egipcjan wszelką plagą na pustyni” (1 Samuela 4:8; Psalm 105:29). Mojżesz wyobrażał Jezusa, który został upoważniony do ogłaszania sądów Bożych nad współczesnymi sobie przywódcami religijnymi (Mateusza 23:13; 28:18; Dzieje 3:22). A w okresie pierwszej wojny światowej bracia Chrystusa, czyli dwaj świadkowie, demaskowali śmiercionośne właściwości „wód”, którymi chrześcijaństwo poi swe trzody.

Plaga ta tak bardzo dała się we znaki chrześcijaństwu, że gdy upłynęły 42 miesiące prorokowania dwóch świadków odzianych w wory, użyło ono swych świeckich wpływów, by ich ‛uśmiercić’. Jan pisze: „A gdy zakończą swoje świadczenie, bestia występująca z otchłani stoczy z nimi wojnę i zwycięży ich, i ich zabije. A ich zwłoki będą na szerokiej ulicy wielkiego miasta, które w sensie duchowym jest nazywane Sodomą i Egiptem, gdzie również ich Pan został upalowany. A ci z ludów i plemion, i języków, i narodów będą patrzeć na ich zwłoki przez trzy i pół dnia i nie dadzą złożyć ich zwłok w grobowcu. A mieszkający na ziemi radują się nad nimi i cieszą, i poślą jedni drugim dary, ponieważ ci dwaj prorocy dręczyli katuszami mieszkających na ziemi” (Objawienie 11:7-10).

W latach 1914-1918 narody były uwikłane w pierwszą wojnę światową. Rozgorzały nastroje nacjonalistyczne, co wykorzystali wiosną roku 1918 wrogowie religijni owych dwóch świadków. Manipulując aparatem prawnym państwa, doprowadzili do uwięzienia czołowych przedstawicieli Towarzystwa Strażnica na podstawie fałszywych oskarżeń o działalność wywrotową. Wierni współpracownicy owych sług Bożych byli tym oszołomieni. Dzieło Królestwa prawie ustało. Służba kaznodziejska niemal zamarła. W czasach biblijnych niepochowanie kogoś w grobowcu pamięci stanowiło straszliwą zniewagę"79 Boże, wtargnęły narody do twego dziedzictwa;
skalały świętą twoją świątynię;
obróciły Jerozolimę w rumowisko.
 2 Zwłoki twych sług dały na żer ptactwu niebios,
ciało lojalnych wobec ciebie — dzikim zwierzętom ziemi.
 3 Krew ich wylały jak wodę
wokół Jerozolimy, a nie ma nikogo, kto by pogrzebał"(Psalm 79:1-3).


Pozostawienie dwóch świadków bez pogrzebu oznaczało więc niezmierną hańbę. W upalnym klimacie palestyńskim zwłoki leżące trzy i pół dnia na ulicy istotnie zaczęłyby cuchnąć"(Jana 11:39).

Ten szczegół proroctwa wskazuje więc na upokorzenie, jakie musieli znosić dwaj świadkowie. Kiedy sprawę wspomnianych kaznodziejów skierowano do sądu apelacyjnego, odmówiono im nawet zwolnienia za kaucją. Byli wystawieni na publiczne pośmiewisko wystarczająco długo, by się stać jakby smrodem dla mieszkańców „wielkiego miasta. Pytanie o jakie wielkie miasta może tutaj chodzić?

Jan udziela nam pewnych wskazówek w tej sprawie. Mówi, że właśnie tam stracono na palu Jezusa. Zaraz więc przychodzi nam na myśl Jeruzalem. Ale Jan wspomina również, iż to wielkie miasto nazywane jest Sodomą i Egiptem. Otóż literalne Jeruzalem zostało kiedyś określone mianem Sodomy z powodu swych nieczystych praktyk"Córa syjońska pozostała jak szałas w winnicy, jak budka strażnicza na polu ogórków, jak miasto podczas blokady. 9 Gdyby Jehowa Zastępów nie pozostawił nam choć kilku ocalałych, stalibyśmy się podobni do Sodomy, przypominalibyśmy Gomorę.
10 Słuchajcie słowa Jehowy, dyktatorscy władcy Sodomy. Nadstaw ucha ku prawu naszego Boga, ludu Gomory"(Izajasza 1:8-10).


Jeśli zaś idzie o Egipt, pierwsze mocarstwo światowe, to niekiedy występuje on jako symbol obecnego systemu rzeczy"(Izajasza 19:1,19).
Dla jasności...Za czasów proroka Izajasza Egipt literalny jako mocarstwo już nie istniał.

A zatem owo wielkie miasto wyobraża skalane „Jeruzalem”, które twierdzi, że czci Boga, ale stało się nieczyste i grzeszne niczym Sodoma, a ponadto tak jak Egipt wchodzi w skład szatańskiego systemu rzeczy. Przedstawia chrześcijaństwo, współczesny odpowiednik niewiernego Jeruzalem. Członkowie tej organizacji mieli niemało powodów do radości, gdy udało się im uciszyć dokuczliwe głoszenie dwóch świadków.

Część dalsza nastapi, choć nie sądzę abyście wy dwaj pojęli sens, a Nike i tak twierdzi, że ta Księga to tylko wyobrażenia o czymś w sensie symbolicznym...Więc nie wiem czy w ogóle jest sens rozpisywać się jeszcze w tej kwestii.

Wiesław S. - 2013-08-25, 20:30

ametyst napisał/a:
On nie może tego udowodnić bo to nieprawda.


Ametyst...Zastanawiam się, czy prawdą jest, że ty w ogóle umiesz myśleć. Nie zabieraj głosu w temacie, bo dla ciebie to wszystko nie zrozumiałe...

ametyst - 2013-08-25, 21:01

Wiesław S. napisał/a:
ametyst napisał/a:
On nie może tego udowodnić bo to nieprawda.


Ametyst...Zastanawiam się, czy prawdą jest, że ty w ogóle umiesz myśleć. Nie zabieraj głosu w temacie, bo dla ciebie to wszystko nie zrozumiałe...
Akurat to o dwóch świadkach jest dla mnie zrozumiałe że będą wodę zamieniać w krew tak jak Mojżesz z Aaronem w Egipcie 3500 lat temu. Tego jeszcze nie było, to będzie za 7 lat jak chcesz wiedzieć.
2 Moj. 7:20-21
20. Mojżesz i Aaron uczynili tak, jak rozkazał Pan: Podniósłszy laskę uderzył wody Nilu na oczach faraona i na oczach jego sług; i wszystka woda w Nilu zamieniła się w krew,
21. I wyginęły ryby w Nilu, i Nil zaczął cuchnąć, tak że Egipcjanie nie mogli pić wody z Nilu. A krew była w całej ziemi egipskiej.
(BW)

Bóg jest ten sam a ty głosisz innego Boga który tego nie potrafi.

tropiciel - 2013-08-25, 21:57

Wiesław S.

Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?

ametyst - 2013-08-25, 23:27

tropiciel napisał/a:
Wiesław S.

Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?
Bo kaucja 2500 dolarów to zmartwychwstanie tych niby dwóch świadków. Sam widzisz że zmartwychwstanie możesz sobie kupić za 2500 dolarów i musisz wierzyć bo jak nie to cię za to wykluczą.
Krystian - 2013-08-26, 00:50

tropiciel napisał/a:
Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?


bardzo dobre pytanie tropicielu

Wiesław S. - 2013-08-26, 08:14

tropiciel napisał/a:
Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?


Temat nie został przeze mnie zakończony..Zauważyłeś co napisałem na końcu? I nie o samo wyjście z więzienia chodziło...Ale po woli, spokojnie...W swoim czasie reszta...

Wiesław S. - 2013-08-26, 08:20

ametyst napisał/a:
Akurat to o dwóch świadkach jest dla mnie zrozumiałe że będą wodę zamieniać w krew tak jak Mojżesz z Aaronem w Egipcie 3500 lat temu. Tego jeszcze nie było, to będzie za 7 lat jak chcesz wiedzieć.


Chyba jednak kompletnie nie jest dla ciebie zrozumiałe. Aż trudno uwierzyć, że byłeś kiedyś ŚJ. Przecież ty kompletnie nie rozumiesz o czy sam piszesz. Ja rozumiem, że inni nie muszą się zgodzić z tym, co zamieściłem w związku z tematem, ale twoje argumenty to absolutna fdantazja.

ametyst napisał/a:
Bo kaucja 2500 dolarów to zmartwychwstanie tych niby dwóch świadków. Sam widzisz że zmartwychwstanie możesz sobie kupić za 2500 dolarów i musisz wierzyć bo jak nie to cię za to wykluczą.


Jeśli tak istotnie uważasz, to wcale mnie już nie zaskakuje twoja koncepcja...

ametyst - 2013-08-26, 08:22

Wiesław S. napisał/a:
tropiciel napisał/a:
Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?


Temat nie został przeze mnie zakończony..Zauważyłeś co napisałem na końcu? I nie o samo wyjście z więzienia chodziło...Ale po woli, spokojnie...W swoim czasie reszta...
A jaka bestia ich zabiła która wyszła z otchłani?. Czy możesz to swoimi słowami wyjaśnić?
Obj. 11:7
7. A gdy już złożą swoje świadectwo, zwierzę wychodzące z otchłani stoczy z nimi bój i zwycięży, i zabije ich,
(BW)

ametyst - 2013-08-26, 08:26

Wiesław S. napisał/a:
ametyst napisał/a:
Akurat to o dwóch świadkach jest dla mnie zrozumiałe że będą wodę zamieniać w krew tak jak Mojżesz z Aaronem w Egipcie 3500 lat temu. Tego jeszcze nie było, to będzie za 7 lat jak chcesz wiedzieć.


Chyba jednak kompletnie nie jest dla ciebie zrozumiałe. Aż trudno uwierzyć, że byłeś kiedyś ŚJ. Przecież ty kompletnie nie rozumiesz o czy sam piszesz. Ja rozumiem, że inni nie muszą się zgodzić z tym, co zamieściłem w związku z tematem, ale twoje argumenty to absolutna fdantazja.

ametyst napisał/a:
Bo kaucja 2500 dolarów to zmartwychwstanie tych niby dwóch świadków. Sam widzisz że zmartwychwstanie możesz sobie kupić za 2500 dolarów i musisz wierzyć bo jak nie to cię za to wykluczą.


Jeśli tak istotnie uważasz, to wcale mnie już nie zaskakuje twoja koncepcja...
Podaj fakt zamiany wody w krew w tym czasie gdy byli w więzieniu i kiedy zatrzymali deszcz na 1260 dni. Jak takich faktów nie podasz a będziesz nadal twierdził że to było to będzie to tylko pospolite kłamstwo.
Obj. 11:5-6
5. A jeżeli ktoś chce im wyrządzić szkodę, ogień bucha z ich ust i pożera ich wrogów; tak musi zginąć każdy, kto by chciał im wyrządzić szkodę.
6. Oni mają moc zamknąć niebiosa, aby nie padał deszcz za dni ich prorokowania; mają też moc nad wodami, by je zamieniać w krew i dotknąć ziemię wszelką plagą, ilekroć zechcą.
(BW)

Wiesław S. - 2013-08-26, 09:52

Śledząc uważnie wywody, nietrudno dostrzec, że nie chodzi o śmierć w sensie fizycznym wspomnianych dwóch świadków, lecz w sensie duchowym, na co wskazują kolejne fakty. A mianowicie...Do rozsiewania oszczerstw rzucanych na lud Boży przez duchowieństwo dołączyła prasa. W pewnej gazecie oznajmiono: „Dokonana Tajemnica dokonała żywota”. Nic dalszego od prawdy! Dwaj świadkowie nie pozostali martwi. Czytamy:„A po trzech i pół dnia wstąpił w nich duch życia od Boga i stanęli na swych nogach, i wielka bojaźń padła na tych, którzy na nich patrzyli. I usłyszeli donośny głos z nieba mówiący do nich: ‚Wstąpcie tutaj’. I wstąpili do nieba w obłoku, a ich nieprzyjaciele patrzyli na nich” (Objawienie 11:11, 12).
Na co mogłyby wskazywać te wydarzenia? Przeżycia te przypominały wydarzenia z doliny suchych kości, odwiedzonej w wizji przez Ezechiela. Jehowa swym tchnieniem sprawił, że kości te ożyły, co wyobrażało odrodzenie narodu izraelskiego po 70-letniej niewoli babilońskiej"Spoczęła na mnie ręka Jehowy, tak iż wyprowadził mnie w duchu Jehowy i postawił mnie pośrodku dolinnej równiny, a ta była pełna kości. 2 I kazał mi obejść je dookoła, a oto było ich na powierzchni dolinnej równiny bardzo wiele i oto były bardzo suche. 3 I przemówił do mnie: „Synu człowieczy, czy te kości mogą ożyć?” Na to rzekłem: „Wszechwładny Panie, Jehowo, ty dobrze wiesz”. 4 A on jeszcze powiedział do mnie: „Prorokuj nad tymi kośćmi i powiedz do nich: ‚Suche kości, słuchajcie słowa Jehowy:
5 „‚Tak Wszechwładny Pan, Jehowa, rzekł do tych kości: „Oto ja wprowadzam w was dech i ożyjecie. 6 I nałożę na was ścięgna, i sprawię, że pojawi się na was ciało, i pokryję was skórą, i wpuszczę w was dech, i z całą pewnością ożyjecie; i będziecie musiały poznać, że ja jestem Jehowa”’”.
7 I prorokowałem, jak mi nakazano. A gdy tylko skończyłem prorokować, dał się słyszeć jakiś odgłos i oto rozległo się grzechotanie, a kości zaczęły się przybliżać, kość do swej kości. 8 I widziałem, a oto pojawiły się na nich ścięgna i ciało, i zaczęły się z wierzchu pokrywać skórą. Lecz nie było w nich tchu.
9 I jeszcze mówił do mnie: „Prorokuj wiatrowi. Prorokuj, synu człowieczy, i powiedz wiatrowi: ‚Tak rzekł Wszechwładny Pan, Jehowa: „Od czterech wiatrów przybądź, wietrze, i powiej na tych zabitych, żeby ożyli”’”.
10 I prorokowałem tak, jak mi nakazał, a wtedy wstąpił w nich dech i ożyli, i stanęli na nogach — wojsko bardzo, bardzo wielkie.
11 I jeszcze rzekł do mnie: „Synu człowieczy, te kości to cały dom Izraela. Oto oni mówią: ‚Nasze kości wyschły, a nasza nadzieja zginęła. Zostaliśmy oddzieleni — zupełnie sami’. 12 Dlatego prorokuj i powiedz im: ‚Tak rzekł Wszechwładny Pan, Jehowa: „Oto ja otwieram wasze grobowce i wyprowadzę was z waszych grobowców, mój ludu, i wprowadzę was na ziemię izraelską. 13 I będziecie musieli poznać, że ja jestem Jehowa, gdy otworzę wasze grobowce i gdy was wyprowadzę z waszych grobowców, mój ludu”’. 14 ‚I umieszczę w was swego ducha, i ożyjecie, i osiedlę was na waszej ziemi; i będziecie musieli poznać, że ja, Jehowa, powiedziałem i to uczyniłem’ — brzmi wypowiedź Jehowy”(Ezechiela 37:1-14).

Oba te proroctwa — z Księgi Ezechiela i z Objawienia — spełniły się w sposób imponujący w roku 1919, kiedy to Jehowa Bóg przywrócił swym „zmarłym” świadkom życie i pełnię energii.
Zwłoki dwóch świadków nagle ożyły i znów stali się aktywni. Była to gorzka pigułka dla duchowieństwa, tym bardziej że uwięzieni wskutek jego knowań chrześcijańscy słudzy Boży wyszli na wolność, a później zostali całkowicie oczyszczeni z zarzutów. Kler przeżył zapewne jeszcze większy szok, gdy we wrześniu 1919 roku Badacze Pisma Świętego spotkali się na zgromadzeniu w Cedar Point w stanie Ohio. Prezes Towarzystwa Strażnica J. F. Rutherford, który krótko przedtem wyszedł z więzienia, wygłosił płomienne przemówienie „Zwiastowanie Królestwa”, oparte na Objawieniu 15:2 oraz na Księdze Izajasza 52:7. Członkowie klasy Jana zaczęli znowu „prorokować”, czyli głosić publicznie. Ze wzmożoną siłą demaskowali śmiało obłudę chrześcijaństwa.

Później chrześcijaństwo kilkakrotnie próbowało powtórzyć swój tryumf z roku 1918. Imało się różnych sposobów — były wśród nich akcje motłochu, sztuczki prawne, wyroki więzienia, a nawet egzekucje — wszystko na darmo! Od roku 1919 duchowa dziedzina dwóch świadków znalazła się poza zasięgiem chrześcijaństwa. W roku tym Jehowa rzekł do nich: „Wstąpcie tutaj” i zostali wyniesieni do takiego stanu duchowego, że wrogowie mogą ich oglądać, ale nie potrafią im zaszkodzić. Wielkie miasto było wstrząśnięte przywróceniem życia dwom świadkom, co wynika z dalszej części relacji Jana: „I w owej godzinie nastąpiło wielkie trzęsienie ziemi, i upadła dziesiąta część miasta; i siedem tysięcy osób zostało zabitych przez trzęsienie ziemi, a pozostali przestraszyli się i oddali chwałę Bogu nieba” (Objawienie 11:13).

Wiesław S. - 2013-08-26, 09:59

W tej relacji nie wyraziłem swojego zdania ani opinii, lecz wyjaśnienie z którym zgadza się w duchu jedności cały ogół ŚJ, z których składa się wielka rzesza tych, którzy pochodzą z:"(...)ze wszystkich narodów i plemion, i ludów, i języków, stojąca przed tronem i przed Barankiem, ubrana w białe długie szaty; a w rękach ich gałęzie palmowe.  I wołają donośnym głosem, mówiąc: „Wybawienie zawdzięczamy naszemu Bogu, który zasiada na tronie, i Barankowi”(Objawienie Jana 7:9,10).
nike - 2013-08-26, 12:01

Cytat:
Wiesław S.,
Część dalsza nastapi, choć nie sądzę abyście wy dwaj pojęli sens, a Nike i tak twierdzi, że ta Księga to tylko wyobrażenia o czymś w sensie symbolicznym...Więc nie wiem czy w ogóle jest sens rozpisywać się jeszcze w tej kwestii.


Ponieważ mnie wywołałeś, chociaż chyba nie rozmawiałam z tobą w tym temacie, to rzeczywiście w moich oczach co opisałeś to jest totalna bzdura.

po pierwsze dzień za rok daję tobie a nie dzień za dzień. 1260 dni jest to 1260 lat. druga rzecz warto do wklejki podawać źrodlo. oki.

Wiesław S. - 2013-08-26, 12:10

nike napisał/a:
Ponieważ mnie wywołałeś, chociaż chyba nie rozmawiałam z tobą w tym temacie, to rzeczywiście w moich oczach co opisałeś to jest totalna bzdura.


Masz prawo Nike traktować to jak chcesz... W każdym razie dobrze że zaznaczyłaś, że to w twoich oczach.
nike napisał/a:
po pierwsze dzień za rok daję tobie a nie dzień za dzień. 1260 dni jest to 1260 lat. druga rzecz warto do wklejki podawać źrodlo. oki.


Chętnie posłucham, Jak ty Nike zamieniasz dzień za rok, i co z tego wychodzi. Bardzo proszę Nike. Zapomniałem oczywiście, choć na końcu napisałem, że nie są to moje przemyślenia. Zauważyłaś jeśli mogę łaskawie cię zapytać? "Finał Objawienia". Mieliśmy o tym zdaje się podjąć temat, tylko że nikt się do obecnej chwili nie ważył na to.
Chcę zaznaczyć Nike, że nie omieszkam twoich mądrych objawień opatrzyć stosownymi pytaniami. A zatem zapraszam, zamieniam się w słuch....

tropiciel - 2013-08-28, 11:20

Wiesław S. 

Nie odpowiedziałeś na pytanie, więc ponawiam.

Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?

ametyst - 2013-08-28, 12:26

tropiciel napisał/a:
Wiesław S. 

Nie odpowiedziałeś na pytanie, więc ponawiam.

Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?
Wiesław ci nie odpowie bo wie że nie ma racji i tak jest przy każdej okazji gdy mu się zada pytanie to on milczy. Wszyscy Świadkowie Jehowy milczą gdy im się zada pytanie i wykaże że nie potrafią logicznie odpowiedzieć. Przypomina to człowieka ubranego w złą szatę.
Mat. 22:11-12
11. A gdy wszedł król, aby przypatrzeć się gościom, ujrzał tam człowieka nie odzianego w szatę weselną.
12. I rzecze do niego: Przyjacielu, jak wszedłeś tutaj, nie mając szaty weselnej? A on oniemiał.
(BW)

Wiesław w tej sprawie oniemiał.

Y - 2013-08-28, 12:38

tropiciel napisał/a:
Wiesław S. 

Nie odpowiedziałeś na pytanie, więc ponawiam.

Jeśli 42 miesiące czyli 1260 dni oznacza okres dotyczący aresztowania Rutherforda i kilku jego współpracownikòw, to dlaczego prezes Strażnicy wraz z kilkoma swoimi współpracownikami wyszedł z aresztu przed czasem po wpłaceniu za niego kaucji ?


To jeszcze Tropicielu jest pikuś!
Najlepsze jaja to są z 1290, 1335 i 2300 dni.
To są okresy od kongresu do kongresu i od
Strażnicy do Strasznicy w latach 20-tych i
30-tych. Daniel wiedział już o kongresach...
No jaja jak berety...

Stąd musieli ślepcy napisać w lipcu, że nie mają bladego pojęcia jaka
jest długość między początkiem Wielkiego Ucisku a Armagedonem...
Ślepi i głusi przewodnicy!

ametyst - 2013-08-28, 15:26

Nibelung napisał/a:

Najlepsze jaja to są z 1290, 1335 i 2300 dni.
To są okresy od kongresu do kongresu i od
Strażnicy do Strasznicy w latach 20-tych i
30-tych. Daniel wiedział już o kongresach...Obrazek
No jaja jak berety... Obrazek

Stąd musieli ślepcy napisać w lipcu, że nie mają bladego pojęcia jaka
jest długość między początkiem Wielkiego Ucisku a Armagedonem...
Ślepi i głusi przewodnicy!
Jak można nie wiedzieć ile czasu będzie trwał wielki ucisk i wojna Armagedonu?. To każde dziecko już wie jak zagląda do Biblii. Daniel pytał właśnie o to i otrzymał odpowiedź. Jezus też mówił o dniach wielkiego ucisku z Daniela.
Dan. 12:6-13
6. I rzekłem do mężą obleczonego w szatę lnianą, który stał nad wodą rzeki: Kiedy przyjdzie koniec tych dziwnych rzeczy?
7. Wtedy usłyszałem, jak mąż obleczony w szatę lnianą, który stał nad wodami rzeki, podniósł prawicę i lewicę ku niebu i przysięgał na tego, który żyje wiecznie: Będzie to trwało czas wyznaczony, dwa czasy i pół czasu, a gdy doszczętnie będzie zniszczona, wtedy się to wszystko spełni.
8. Wprawdzie słyszałem to, lecz tego nie rozumiałem, i rzekłem: Panie mój! Jakiż jest koniec tych rzeczy?
9. Wtedy rzekł: Idź, Danielu, bo słowa są zamknięte i zapieczętowane aż do czasu ostatecznego.
10. Wielu będzie oczyszczonych, wybielonych i wypławionych, lecz bezbożni będą postępować bezbożnie. Żaden bezbożny nie będzie miał poznania, lecz roztropni będą mieli poznanie.
11. Od czasu zniesienia stałej ofiary codziennej i postawienia obrzydliwości spustoszenia upłynie tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dni.
12. Błogosławiony ten, kto wytrwa i dożyje do tysiąca trzystu trzydziestu pięciu dni.
13. Lecz ty idź swoją drogą, aż przyjdzie koniec; i spoczniesz, i powstaniesz do swojego losu u kresu dni.
(BW)

Wszystko jest jasne, bezbożni tego nie pojmują i sami się do tego przyznają że są bezbożnikami jak twierdzą że nie wiedzą.
Dla nich te dni są nadal zamknięte bo już sobie te dni spełnili w swoich naukach od kongresu do kongresu. Strasznica naucza że siedem trąb siedmiu aniołów już trąbiło na kolejnych siedmiu kongresach. Teraz już nie mają o czym trąbić, jedynie Świadkowie Jehowy tak nauczani zostali w ten sposób zrobieni w trąbę.

Y - 2013-08-28, 15:41

ametyst napisał/a:
Jak można nie wiedzieć ile czasu będzie trwał wielki ucisk i wojna Armagedonu?. To każde dziecko już wie jak zagląda do Biblii. Daniel pytał właśnie o to i otrzymał odpowiedź. Jezus też mówił o dniach wielkiego ucisku z Daniela.


Najbardziej zdumiewa mnie fakt, że Jezus Nazareński wyraźnie o tym powiedział,
a oni - namaszczeni rzekomo duchem świętym i będący kanałem - tego nie widzą!

Ewangelia według Mateusza Lewiego ben Alfeusza:
Kiedy więc ujrzycie obrzydliwość, która sprowadza spustoszenie, jak powiedziano przez
proroka Daniela
, stojącą w miejscu świętym (niech czytelnik wykaże rozeznanie)...


A tu krztyny rozeznania, ani widu, ani słychu... :)

Krystian - 2013-08-28, 20:30

Nibelung napisał/a:
No jaja jak berety...


cała książka " Wspaniały finał Objawienia bliski"
to jaja jak berety
taka fantastyka biblijna

bartek212701 - 2013-08-28, 21:19

Nibelung, Proszę byś pisał Strażnica,nie Strasznica dobrze ? :) Ciebie Krystianie też się to tyczy :-P bo będę w waszych postach na czerwono zmieniać literki [to oczywiście bez ostrzeżeń,bo ja pokojowy człowiek jestem /hahaha/ ]
Axanna - 2013-08-28, 21:21

hah, nie zwrocilam uwagi... smieszne :-P
bartek212701 - 2013-08-28, 21:23

Axanna napisał/a:
hah, nie zwrocilam uwagi... smieszne :-P
śmieszne, śmieszne :-P ale nie dla ŚJ,których uczucia religijne się tu narusza :)
Tak więc prosimy o poprawne zapisywanie nazwy czasopisma, bo jakby dla nas ktoś napisał Biblownica, a nie Biblia

David 77 - 2013-08-28, 21:30

Niebelng pewnie kiedyś był Prwiesławnym aaa dlatego tak pisze :)
Y - 2013-08-28, 21:49

David 77 napisał/a:
Niebelng pewnie kiedyś był Prwiesławnym aaa dlatego tak pisze :)


Nie, mnie chrzcili w Patriarchacie Zachodu :)

bartek212701 napisał/a:
Axanna napisał/a:
hah, nie zwrocilam uwagi... smieszne :-P
śmieszne, śmieszne :-P ale nie dla ŚJ,których uczucia religijne się tu narusza :)
Tak więc prosimy o poprawne zapisywanie nazwy czasopisma, bo jakby dla nas ktoś napisał Biblownica, a nie Biblia


Ależ Bartku, a czy świadek tak pisać nie może? Sam swe uczucia obraża? :shock:

Axanna - 2013-08-28, 21:53

bartek212701 napisał/a:
Axanna napisał/a:
hah, nie zwrocilam uwagi... smieszne :-P
śmieszne, śmieszne :-P ale nie dla ŚJ,których uczucia religijne się tu narusza :)
Tak więc prosimy o poprawne zapisywanie nazwy czasopisma, bo jakby dla nas ktoś napisał Biblownica, a nie Biblia

no tak, no tak, Bartku, masz oczywiscie sluszna racje :->

Krystian - 2013-08-28, 21:58

bartek212701 napisał/a:
Nibelung, Proszę byś pisał Strażnica,nie Strasznica dobrze ? :) Ciebie Krystianie też się to tyczy :-P bo będę w waszych postach na czerwono zmieniać literki [to oczywiście bez ostrzeżeń,bo ja pokojowy człowiek jestem /hahaha/ ]


mam nadzieje Bartku, że władza Ci nie uderzy do głowy :-P

Krystian - 2013-08-28, 22:05

bartek212701 napisał/a:
Axanna napisał/a:
hah, nie zwrocilam uwagi... smieszne :-P
śmieszne, śmieszne :-P ale nie dla ŚJ,których uczucia religijne się tu narusza :)
Tak więc prosimy o poprawne zapisywanie nazwy czasopisma, bo jakby dla nas ktoś napisał Biblownica, a nie Biblia


moje uczucia też się tu narusza, twierdząc, że Bóg Jehowa powołał sobie jakiś kanał
łączności miedzy Nim a nami

pośrednikiem jest tylko Jezus Chrystus

bartek212701 - 2013-08-28, 22:12

Nibelung napisał
Cytat:
Ależ Bartku, a czy świadek tak pisać nie może? Sam swe uczucia obraża? :shock:

Może :-D wtedy po prostu świadczy to o tym,że coś z nim nie tak :mrgreen: albo jego ortografią

Y - 2013-08-28, 22:18

bartek212701 napisał/a:
Może :-D wtedy po prostu świadczy to o tym,że coś z nim nie tak :mrgreen: albo jego ortografią


Zatem ja jako świadek pozbawiony społeczności, ale wciąż świadek pisać mogę! :)
Nie tak jest to, żem społeczności pozbawion, a ortografia jest celowa i poprawna :)

Krystian - 2013-08-28, 22:39

bartek212701 napisał/a:
Nibelung, Proszę byś pisał Strażnica,nie Strasznica dobrze ? :) Ciebie Krystianie też się to tyczy :-P bo będę w waszych postach na czerwono zmieniać literki [to oczywiście bez ostrzeżeń,bo ja pokojowy człowiek jestem /hahaha/ ]


a czym straszy mnie Strażnica ?
że jak się nie podporządkuję CK to zginę w Armagedonie
więc czym jest to czasopismo ?
według mnie straszakiem
smutne to :-( , ale czysta prawda

jamali - 2014-02-08, 21:12
Temat postu: ametyst RIP..
Niestety dziś o godzinie 2 rano, zmarł Zdzisław. Ciężka choroba zaatakowała okrutnie i nie było już szans... Wielu z Was zna go trochę od może śmiesznej strony (głównie przepowiednie na forach,plaga piwa itp.), ale w normalnym życiu na co dzień Zdzisław był wzorem człowieka uczciwego i prawego. Z jego ust NIGDY! nie usłyszałem złego słowa, nigdy nie odmówił klientom, nigdy nie traktował ludzi z góry, był dobrym przyjacielem, nauczycielem i kolegą. Nie znam drugiej takiej osoby. Pisząc NIGDY piszę to dosłownie bo on naprawdę nie potrafił być dla kogoś zły...
Zdzisiek... będzie mi Ciebie brakowało... nie zdążyłem się z Tobą spotkać... nie chciałem zdążyć.... nie mogłem tego wszystkiego zrozumieć, że ta choroba tak szybko postępuje... w mgnieniu oka.

Henryk - 2014-02-08, 21:28

Jest nam ogromnie przykro.
Nie wątpię, że był dobrym, uczciwym człowiekiem.
Mogłem uczyć się od Niego pokory
Jeśli masz kontakt z Jego rodziną, to możesz przekazać, że jest bardzo, bardzo wielu obcych dla nich ludzi, którzy współczują im w tej chwili.

Iwona - 2014-02-09, 08:36

Będę się modliła by był w niebie.
kamil1984 - 2014-02-09, 10:32

Ja również dołączam się do kondolencji .Nie znałem tego pana ale każda śmierć to smutne przeżycie dla rodziny i osób związanych z tą osobą .
Jeszcze raz moje szczere kondolencję

David 77 - 2014-02-09, 16:29

jamali,

Jest to bardzo przykra wiadomość , osobiście nie znałem Zdzisława szkoda człowieka niechaj pozostanie w naszej pamięci .

Krystian - 2014-02-09, 17:58

Iwona napisał/a:
Będę się modliła by był w niebie.


Skąd możesz wiedzieć, czy Ametyst należy do Oblubienicy Chrystusa ?
Po drugie za zmarłych chrześcijanie się nie modlą.
Po trzecie ja mu życzę, aby Bóg o nim wspomniał w dniu zmartwychwstania

Iwona - 2014-02-09, 19:47

Krystian napisał/a:
Iwona napisał/a:
Będę się modliła by był w niebie.


Skąd możesz wiedzieć, czy Ametyst należy do Oblubienicy Chrystusa ?
Po drugie za zmarłych chrześcijanie się nie modlą.
Po trzecie ja mu życzę, aby Bóg o nim wspomniał w dniu zmartwychwstania

A skąd mam wiedzieć czy nie należał? Choć z drugiej strony możesz mieć trochę racji bo gdyby należał to by fałszywie nie prorokował. Ale ja w żaden sposób nie oceniam człowieka. Nie znałam go w realu. Dżeja i Żyda znam w realu, ale jego nie.

Krystian - 2014-02-09, 21:03

Iwona napisał/a:
A skąd mam wiedzieć czy nie należał?


ponieważ napisałaś :

Będę się modliła by był w niebie.

Iwona napisał/a:
Choć z drugiej strony możesz mieć trochę racji bo gdyby należał to by fałszywie nie prorokował


to mam racje czy nie

Iwona napisał/a:
Nie znałam go w realu.


Ja też w realu go nie znałem

Iwona - 2014-02-09, 21:18

Krystian napisał/a:


to mam racje czy nie


Nie mnie to oceniać. Ja go nie znałam. Mogę jedynie wierzyć, że w realu był dobrym człowiekiem.

nike - 2014-02-09, 21:24

Ale czy to kwalifikuje zaraz do nieba?
Krystian - 2014-02-09, 22:07

nike napisał/a:
Ale czy to kwalifikuje zaraz do nieba?


o to samo pytam, może Iwona odpowie

Iwona - 2014-02-10, 10:59

nike napisał/a:
Ale czy to kwalifikuje zaraz do nieba?

jeśli naprawdę kochał szczerze Boga i czynił dobro.... Ale to nie ja tutaj jestem od sądzenia. Sędzią jest Bóg

nike - 2014-02-10, 13:34

Iwona napisał/a:
nike napisał/a:
Ale czy to kwalifikuje zaraz do nieba?

jeśli naprawdę kochał szczerze Boga i czynił dobro.... Ale to nie ja tutaj jestem od sądzenia. Sędzią jest Bóg


Iwono lubię ja jak do mnie się pisze tekstami biblijnymi, taka jestem jakaś dziwna chyba. wWęc zmobilizuj się w końcu i mi przedstaw tekst biblijny, który mówi,że ametyst i ty i twoi koledzy księża rodzice zakonnice z którymi mieszkasz i nie wiem kto jeszcze po śmierci pójdą do nieba. Gdzie tak pisze? Ewangielizatorką w końcu jesteś więc powinnaś to wiedzieć.
Czy ty udajesz taka naiwną [śmiem twierdzić,że tak] czy rzeczywiście na niczym się nie znasz i jesteś zaprogramowana.

kamil1984 - 2014-02-11, 00:18

nike napisał/a:
[

Iwono lubię ja jak do mnie się pisze tekstami biblijnymi, taka jestem jakaś dziwna chyba. wWęc zmobilizuj się w końcu i mi przedstaw tekst biblijny, który mówi,że ametyst i ty i twoi koledzy księża rodzice zakonnice z którymi mieszkasz i nie wiem kto jeszcze po śmierci pójdą do nieba. Gdzie tak pisze? .

A tak wpadłem na chwilę to coś napisze :)
"Bo dla mnie życiem jest Chrystus ,a śmierć jest mi zyskiem .I jeśli właśnie życie w ciele ma przynosić owoce mojej pracy w tedy sam nie wiem , co bym miał obrać .Z dwóch wtedy stron ściśniony jestem :PRAGNĘ ROSTAĆ SIĘ Z TYM ŻYCIEM, A BYĆ Z CHRYSTUSEM , BO TO DALEKO LEPSZE , ale i pozostać w ciele , bo to potrzebniejsze dla was" (Filip. 1:21-24)

nike - 2014-02-11, 00:32

kamil1984, I co przez ten tekst mi chcesz powiedzieć? Że wszyscy idą do nieba? wystarczy, że są dobrzy? Tekst mówi o niebie i ziemi, jeżeli dobrze zrozumiałam go. A być z Chrystusem, nie koniecznie oznacza być w niebie.
Przede wszystkim w tych tekstach Ap.Paweł mówi o sobie, a gdzie nam do niego prawda?

kamil1984 - 2014-02-12, 09:02

W ty przypadku jednak wyraźnie widać że być z Chrystusem nie na ziemi więc gdzie ? no w niebie !
Tu akurat nie ma odpowiedzi kiedy pójdziemy do nieba ale na to odpowiadają dwa przykazania Jezusa albo można liczyć na łaskę .

Ap Paweł to zwykły człowiek tak samo jak Maryja .To osoby które zostały wybrane przez Boga i miały misję .Możemy się na nich wzorować ale w niczym nie sa lepsze od nas 8-)
Nie uznaje świętych i wyszości jednych ludzi nad drugimi 8-)

Wiesław S. - 2014-02-13, 15:05

kamil1984 napisał/a:
Tu akurat nie ma odpowiedzi kiedy pójdziemy do nieba ale na to odpowiadają dwa przykazania Jezusa albo można liczyć na łaskę .


Które dwa przykazania Jezusa dają nadzieję, na przebywanie z Jezusem w niebie?

bartek212701 - 2014-02-13, 19:48

Mam tylko kilka słów:
*Data 1914 nie ma nic wspólnego z paruzją Chrystusa
*Jezus przyjdzie widzialnie

Dziękuję :)

Krystian - 2014-02-13, 20:26

kamil1984 napisał/a:
W ty przypadku jednak wyraźnie widać że być z Chrystusem nie na ziemi więc gdzie ? no w niebie !
Tu akurat nie ma odpowiedzi kiedy pójdziemy do nieba ale na to odpowiadają dwa przykazania Jezusa albo można liczyć na łaskę .


W niebie, będą osoby, które mają być Oblubienicą Chrystusa.
Dlatego też Jezus często mówi o niebie zwracając się do swoich uczniów, ponieważ ich wybrał na święte królestwo i kapłaństwo. Mówił do nich Królestwo Niebieskie jest pośród was, ponieważ mają z nim królować. Natomiast dla nas jest przeznaczona ziemia :

„Wtedy rozsądzać będzie narody i rozstrzygać sprawy wielu ludów. I przekują swoje
miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza
przeciwko drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojennej”(Izajasz 2:4).

„Kładzie kres wojnom aż po krańce ziemi, łamie łuki i kruszy włócznie, wozy ogniem
pali” (Psalm 46:10).

„Lecz pokorni odziedziczą ziemię i rozkoszować się będą obfitym pokojem” (Psalm
37:11).

„I będzie siedział każdy pod swoim szczepem winnym i pod drzewem figowym, i nikt
nie będzie szerzył popłochu. Zaiste, usta Pana Zastępów to powiedziały” (Micheasz

„Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie
dożył swego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni …
lecz jaki jest wiek drzewa, taki będzie wiek mojego ludu” (Izajasz 65:20,22).


Jezus to również potwierdził, na kazaniu na górze , że pokorni posiądą ziemię

nike - 2014-02-13, 21:21

bartek212701 napisał/a:
Mam tylko kilka słów:
*Data 1914 nie ma nic wspólnego z paruzją Chrystusa
*Jezus przyjdzie widzialnie

Dziękuję :)

Widzę,że jesteś pewny Bartku, więc, przedstaw nam jak ty widzisz to widzialne przyjście Jezusa? Jakieś dowody biblijny, by się przydały.
A co do daty 1914 roku to co to jest za data według ciebie? :-D

bartek212701 - 2014-02-13, 22:41

nike napisał/a:
Widzę,że jesteś pewny Bartku, więc, przedstaw nam jak ty widzisz to widzialne przyjście Jezusa? Jakieś dowody biblijny, by się przydały.
A co do daty 1914 roku to co to jest za data według ciebie? :-D

Oczywiście, że swojej wiary jestem pewny, nawet podejmuje próby jej obrony, bo tak każdy z nas powinien postępować :)
  • Powiedzcie mi, kiedy wychodzi Bestia z otchłani ? Ta opisana w Apokalipsie ?

Jeśli w czasie paruzji [a tak rzeczywiście jest] to dlaczego jeszcze nie widzę Bestii, mimo, że paruzja trwa od 1914 ?
  • Jeżeli Nike oczekujesz 'biblijnych dowodów' na widzialną paruzję, to ja chcę 'biblijnych' na datę 1914, innych nie uznaję ;-)

Cytat:
Mat 24:3 NŚ-A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do niego na osobności uczniowie, mówiąc: „Powiedz nam: Kiedy to nastąpi i co będzie znakiem twojej obecności oraz zakończenia systemu rzeczy?"

Jeśli ktoś powołuje się w tym wersecie na słowo 'obecność' to powinien to słowo wpierw zrozumieć i dojść do prawidłowych wniosków po przeczytaniu tego
Cytat:
Flp 2:12 NŚ- A zatem, umiłowani moi, tak jak zawsze byliście posłuszni - nie tylko podczas mojej obecności, ale teraz ze znacznie większą gotowością podczas mej nieobecności - wypracowujecie swoje wybawienie z bojaźnią i drżeniem

  • Obecność Ap. Pawła wiązała się z Jego WIDZIALNYM przyjściem


  • Jeżeli Jezus powiedział, że przyjdzie, tak jak odszedł, to wierzę Jemu. Przyjdzie więc widzialnie. Widzialnie przyszedł też za pierwszym razem, a mimo to i tak wielu Go nie zauważyło i nie poznało

  • Jezus powiedział, że obecny będzie z nami NA ZAWSZE, ale przyjdzie raz i ostatecznie

  • Paweł powiedział, że przyjście Jezusa będzie powiązane ze SPOTKANIEM Z NIM
    Cytat:
    2 Tes. 2:1
    1. Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia,
    (BW)

  • Twierdzić mam prawo, że sami nie wierzycie w niewidzialne przyjście Jezusa, czemu ? Bo spożywacie chleb i pijecie kielich
    Cytat:
    1 Kor. 11:26
    26. Albowiem, ilekroć ten chleb jecie, a z kielicha tego pijecie, śmierć Pańską zwiastujecie, aż przyjdzie.
    (BW)

  • Na chłopski rozum teraz- Jezus nie wie kiedy przyjdzie, a Wy wiecie, że nastąpiło to w 1914? Czy to nie przesada?

  • Jezus nie musiał otrzymywać władzy dopiero w 1914, czy tam zasiadać na tronie, bo przy odejściu już powiedział uczniom, że jest mu dana wszelka moc zarówno w niebie, jak i na ziemi. Miał ją już od dawna :)
    Cytat:
    Obj. 1:5
    5. I od Jezusa Chrystusa, który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją,
    (BW)

    Dam werset od Pawła, bo może ktoś powie, że Apokalipsa to czasy przyszłe. Paweł to raczej czasy mu współczesne
    Cytat:
    Kol. 2:10
    10. I macie pełnię w nim; On jest głową wszelkiej nadziemskiej władzy i zwierzchności,
    (BW)


  • Nie jest to naszą rzecza znać ten dzień, bo Bóg tego nikomu nie objawił
    Cytat:
    Dz.Ap. 1:7
    7. Rzekł do nich: Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec w mocy swojej ustanowił,
    (BW)


Myślę, że wystarczy :)

nike - 2014-02-14, 20:57

bartek212701 napisał/a:
Oczywiście, że swojej wiary jestem pewny, nawet podejmuje próby jej obrony, bo tak każdy z nas powinien postępować :)

Powiedzcie mi, kiedy wychodzi Bestia z otchłani ? Ta opisana w Apokalipsie ?


Jeśli w czasie paruzji [a tak rzeczywiście jest] to dlaczego jeszcze nie widzę Bestii, mimo, że paruzja trwa od 1914 ?

Jeżeli Nike oczekujesz 'biblijnych dowodów' na widzialną paruzję, to ja chcę 'biblijnych' na datę 1914, innych nie uznaję ;-)

jeżeli chodzi o bestie Z apokalipsy, to chyba chodzi tobie o tekst Ap.17:8---a więc:--- Konkretnie bestią ta jest papiestwo, które w pewnym okresie czasu, było bardzo mocno wywyższone, ogłaszali nawet,że jest to biblijne tysiąclecie, trwało to wywyższenie do Napoleona, który bardzo mocno poniżył papiestwo, można powiedzieć,że bylo w niebycie, potem po woli zaczęło znowu powstawać, ale już nie w takiej formie jak było przed Napoleonem. I ta forma trwa do dziś.
Według chronologii badaczy Parusja zaczęła się z chwilą przyjścia Jezusa w drugim adwencie, w roku 1874.i właśnie w tamtym czasie bestia zaczęła znowu sie podnosić. nie rozumiem słów "dlaczego nie widzę bestii" widzisz jest wokół ciebie tylko po prostu nie chcesz jej widzieć.
bartek212701 napisał/a:
Paweł powiedział, że przyjście Jezusa będzie powiązane ze SPOTKANIEM Z NIM

dobrze powiedział, bo Jezus przyszedł jako duchowa istota w pierwszym rzędzie po swoja Oblubienicę i zabrał ja do nieba[b] pierwsze zmartwychwstanie. więc się spotkali.

bartek212701 napisał/a:
Twierdzić mam prawo, że sami nie wierzycie w niewidzialne przyjście Jezusa, czemu ? Bo spożywacie chleb i pijecie kielich

Możesz myśleć i twierdzić co chcesz i jak chcesz, bo masz przecież własny rozum.
wieczerzę Pańska przyjmujemy, nie dlatego,że rościmy sobie pretensje, do udziału w ofierze za grzech, ale dlatego,ze wierzymy w drogocenna krew jezusa,że za nas ja przelał. i mamy z tego wielka radość. Ponadto w typie w Egipcie baranka jedli całe rodziny, nie tylko pierworodni, chociaż tylko pierworodni byli zagrożeni śmiercią.
bartek212701 napisał/a:
Na chłopski rozum teraz- Jezus nie wie kiedy przyjdzie, a Wy wiecie, że nastąpiło to w 1914? Czy to nie przesada?

Ja tak nie twierdzę, a przecież do mnie ten post piszesz.

bartek212701 - 2014-02-14, 21:51

nike napisał/a:
jeżeli chodzi o bestie Z apokalipsy, to chyba chodzi tobie o tekst Ap.17:8---a więc:--- Konkretnie bestią ta jest papiestwo, które w pewnym okresie czasu, było bardzo mocno wywyższone, ogłaszali nawet,że jest to biblijne tysiąclecie, trwało to wywyższenie do Napoleona, który bardzo mocno poniżył papiestwo, można powiedzieć,że bylo w niebycie, potem po woli zaczęło znowu powstawać, ale już nie w takiej formie jak było przed Napoleonem. I ta forma trwa do dziś.

Ja też tak myślałem, póki nie zacząłem czytać Biblii bez opracowań i przemyśleń innych.
Nie wydaje mi się, by to było papiestwo, to nadinterpretacja.
Jest wyraźnie napisane w Apokalipsie co innego, mianowicie:


  • Tu następuje Paruzja Jezusa
    Cytat:
    Obj. 6:1
    1. I widziałem, jak Baranek zdjął pierwszą z siedmiu pieczęci i usłyszałem głos jednej z czterech postaci donośny jak grzmot, mówiący: Chodź!
    (BW)


  • Cytat:
    Obj. 17:7-8
    7. I rzekł do mnie anioł: Dlaczego zdumiałeś się? Wyjaśnię ci tajemnicę kobiety i zwierzęcia, które ją nosi i ma siedem głów i dziesięć rogów.
    8. Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.
    (BW)

    Czy Według Ciebie Nike, Papiestwo było, obecnie Go nie ma i znowu kiedyś będzie/wyjdzie ? Dlaczego ludzie się zdumieją ? Czy mnie zdumiałoby to, że Papiestwo byłoby tą bestią ? Wcale :)

nike napisał/a:
dobrze powiedział, bo Jezus przyszedł jako duchowa istota w pierwszym rzędzie po swoja Oblubienicę i zabrał ja do nieba pierwsze zmartwychwstanie. więc się spotkali.

A gdzie o tym mogę w Biblii przeczytać ? Nigdzie czegoś takiego nie wyczytałem. Czyli według Ciebie już było zmartwychwstanie ?
nike napisał/a:
wieczerzę Pańska przyjmujemy, nie dlatego,że rościmy sobie pretensje, do udziału w ofierze za grzech, ale dlatego,ze wierzymy w drogocenna krew jezusa,że za nas ja przelał. i mamy z tego wielka radość. Ponadto w typie w Egipcie baranka jedli całe rodziny, nie tylko pierworodni, chociaż tylko pierworodni byli zagrożeni śmiercią.

Pochwalam to, jak najbardziej, ale skoro wierzycie, że Jezus już przyszedł to nie powinniście spożywać :)
nike napisał/a:
Ja tak nie twierdzę, a przecież do mnie ten post piszesz.

Przepraszam, chodzi mi w odniesieniu Nike droga do Ciebie, czyli o rok 1874, tak ? :)

  • Cytat:
    2 Tesaloniczan 2:1 NŚ
    A jeśli chodzi, bracia, o [b]obecność naszego Pana, Jezusa Chrystusa , oraz zgromadzanie nas do niego, prosimy was, 2 żebyście nie dali się szybko wytrącić ze swego sposobu rozumowania ani poruszyć czy to przez jakąś natchnioną wypowiedź, czy przez ustną wiadomość, czy przez list rzekomo od nas, jakoby już nastał dzień Jehowy.
    3 Niech was nikt w żaden sposób nie bałamuci, ponieważ on nie nastanie, dopóki wpierw nie nadejdzie odstępstwo i nie zostanie objawiony człowiek bezprawia, syn zagłady. 4 Ten się przeciwstawia oraz wynosi nad każdego, kto jest zwany „bogiem” lub przedmiotem wielbienia; zasiada też w świątyni Boga, publicznie podając się za boga. 5 Czy nie pamiętacie, że wam o tym mawiałem, gdy jeszcze byłem z wami?

    Nie wiem dlaczego, ale bardziej do tego opisu pasuje mi np CK Świadków Jehowy, dlaczego ? Bo to Oni wielokrotnie pisali 'nie są to nasze słowa, a słowa Jehowy' słowa te się nie sprawdzały i co ? Bóg kłamał ? :-|

  • Ale zwróćmy uwagę na coś ważniejszego, Dzień Pański to Paruzja ! To właśnie o tym pisze tu Paweł. A czego uczą ŚJ i Badacze ? ;-) a no tego, że dzień Jehowy jeszcze nie nastał :) czyli co ? Paruzja też nie.

Wiesław S. - 2014-02-14, 22:05

nike napisał/a:
bartek212701 napisał/a:
Oczywiście, że swojej wiary jestem pewny, nawet podejmuje próby jej obrony, bo tak każdy z nas powinien postępować :)

Powiedzcie mi, kiedy wychodzi Bestia z otchłani ? Ta opisana w Apokalipsie ?


Jeśli w czasie paruzji [a tak rzeczywiście jest] to dlaczego jeszcze nie widzę Bestii, mimo, że paruzja trwa od 1914 ?

Jeżeli Nike oczekujesz 'biblijnych dowodów' na widzialną paruzję, to ja chcę 'biblijnych' na datę 1914, innych nie uznaję ;-)

jeżeli chodzi o bestie Z apokalipsy, to chyba chodzi tobie o tekst Ap.17:8---a więc:--- Konkretnie bestią ta jest papiestwo, które w pewnym okresie czasu, było bardzo mocno wywyższone, ogłaszali nawet,że jest to biblijne tysiąclecie, trwało to wywyższenie do Napoleona, który bardzo mocno poniżył papiestwo, można powiedzieć,że bylo w niebycie, potem po woli zaczęło znowu powstawać, ale już nie w takiej formie jak było przed Napoleonem. I ta forma trwa do dziś.
Według chronologii badaczy Parusja zaczęła się z chwilą przyjścia Jezusa w drugim adwencie, w roku 1874.i właśnie w tamtym czasie bestia zaczęła znowu sie podnosić. nie rozumiem słów "dlaczego nie widzę bestii" widzisz jest wokół ciebie tylko po prostu nie chcesz jej widzieć.
bartek212701 napisał/a:
Paweł powiedział, że przyjście Jezusa będzie powiązane ze SPOTKANIEM Z NIM

dobrze powiedział, bo Jezus przyszedł jako duchowa istota w pierwszym rzędzie po swoja Oblubienicę i zabrał ja do nieba[b] pierwsze zmartwychwstanie. więc się spotkali.

bartek212701 napisał/a:
Twierdzić mam prawo, że sami nie wierzycie w niewidzialne przyjście Jezusa, czemu ? Bo spożywacie chleb i pijecie kielich

Możesz myśleć i twierdzić co chcesz i jak chcesz, bo masz przecież własny rozum.
wieczerzę Pańska przyjmujemy, nie dlatego,że rościmy sobie pretensje, do udziału w ofierze za grzech, ale dlatego,ze wierzymy w drogocenna krew jezusa,że za nas ja przelał. i mamy z tego wielka radość. Ponadto w typie w Egipcie baranka jedli całe rodziny, nie tylko pierworodni, chociaż tylko pierworodni byli zagrożeni śmiercią.
bartek212701 napisał/a:
Na chłopski rozum teraz- Jezus nie wie kiedy przyjdzie, a Wy wiecie, że nastąpiło to w 1914? Czy to nie przesada?

Ja tak nie twierdzę, a przecież do mnie ten post piszesz.


Nike..Kościół, ani ogólnie Kler, nie ma nic wspólnego z tym o czym piszesz. Jeżeli w wizji Jana Ogólnie Nominalne Chrześcijaństwo jest zobrazowane jako pijana Nierządnica, która dosiada Bestii, to jak ten sam wizerunek Bestii może odnosić się do niej. Brak logiki i ścisłości w twojej argumentacji. Bartku...Zarówno wizerunek Bestii jak i Nierządnicy, a także wiele innych symbolicznych postaci, występuje w naszych czasach. Co do ponownego przyjścia Jezusa, on sam oświadczył, że jego powrót będzie taki sam, jak jego odejście. Kto tak naprawdę był świadkiem momentu odejścia Jezusa, po czterdziestodniowym pobycie po zmartwychwstaniu? Nikt go nie widział po za jego uczniami. W innym fragmencie, powiedział, że odchodzi w obłoku i tak też powróci. Jest to oczywistym dowodem na to, że tak jak w tamtym okresie nikt go nie ujrzał po zmartwychwstaniu, tak również podczas jego ponownej obecności, dla świata miał przyjść w sposób nie widoczny. To też do uczniów swoich powiedział, że po znakach rozpoznacie ten dzień. Dlaczego wielu spekuluje co do ponownej obecności Jezusa? Dotyczy to również ciebie.... Prawdziwi uczniowie Jezusa nie mieli problemu z rozpoznaniem czasu jego powrotu.... Jezus podał wystarczająco dużo szczegółów pomagających trafnie ocenić odpowiedni czas. Póki co, postaraj się dostarczyć rzetelnych argumentów na to, że Jezus ma powrócić w sensie fizycznym. Może zatem na tym się skup, a nie na obalaniu moich argumentów.

Wiesław S. - 2014-02-14, 22:11

bartek212701 napisał/a:
Ale zwróćmy uwagę na coś ważniejszego, Dzień Pański to Paruzja ! To właśnie o tym pisze tu Paweł. A czego uczą ŚJ i Badacze ? a no tego, że dzień Jehowy jeszcze nie nastał czyli co ? Paruzja też nie.

Może tego nie dostrzegasz, ale dzień Jehowy a wspomniana przez ciebie Paruzja, to zupełnie coś innego. Strasznie mieszasz różne fakty. Jesteś nastawiony na krytykę. Sam podajesz dziwne kombinacje i nie możesz tego niczym poprzeć...

bartek212701 - 2014-02-14, 22:30

Wiesław S. napisał/a:
Może tego nie dostrzegasz, ale dzień Jehowy a wspomniana przez ciebie Paruzja, to zupełnie coś innego. Strasznie mieszasz różne fakty. Jesteś nastawiony na krytykę. Sam podajesz dziwne kombinacje i nie możesz tego niczym poprzeć...
Ja mieszam ? :) o nie mój drogi to CK namieszało w tym tłumaczeniu ;-) i sami o tym dobrze wiedzą. Bo w zrewidowanej wersji to zmienili :-P haha.
Moje 'kombinacje' są, jak najbardziej zrozumiałe, ale Ty ich nie czytasz, tylko jesteś nastwiony na krytykę. Ja nie jestem nastawiony na krytykę, a zwykłe myślenie, które jest powiązane z moją wiarą i bojaźnią wobec Boga, a nie wykładni ludzi, którzy w niczym nie sa lepsi ode mnie. Może są nawet gorsi, bo wielokrotnie fałszywie prorkowali w imieniu Boga. Niektórzy krzyczeli na fałszywe proroctwa naszego Lucka, a Straznica to co ? Święta krowa ? :-/
Cytat:
Bartku...Zarówno wizerunek Bestii jak i Nierządnicy, a także wiele innych symbolicznych postaci, występuje w naszych czasach. Co do ponownego przyjścia Jezusa, on sam oświadczył, że jego powrót będzie taki sam, jak jego odejście. Kto tak naprawdę był świadkiem momentu odejścia Jezusa, po czterdziestodniowym pobycie po zmartwychwstaniu? Nikt go nie widział po za jego uczniami.

Czyli Go widzieli i nie ma co wykręcać faktów. Odejście Jezusa nie było powszechne, nie było na skalę światową. Odchodzącego Jezusa widzieli WSZYSCY, którzy przy nim byli. Tak samo WSZYSCY ujrzą Go, którzy będą uczestnikami Jego przyjścia.
Cytat:
To też do uczniów swoich powiedział, że po znakach rozpoznacie ten dzień.
Już to wyjaśniłem, sam Apostoł Paweł powiedział o swojej obecności, że musiał wpierw przyjśc i się pokazac, by być obecnym.
Cytat:
Prawdziwi uczniowie Jezusa nie mieli problemu z rozpoznaniem czasu jego powrotu
No to Ty nim nie jesteś chyba :-| bo jeżeli twierdzisz, że Jezus jest od 1914 to dlaczego jesteś w Organizacji, która nadal spożywa emblematy, chociaż Jezus już przyszedł ?
Cytat:
Póki co, postaraj się dostarczyć rzetelnych argumentów na to, że Jezus ma powrócić w sensie fizycznym. Może zatem na tym się skup, a nie na obalaniu moich argumentów.
A co ja robiłem kilka postów przed Twoim ? Poza tym, jaki Ty argumenty przytoczyłeś ? Na Twoje argumenty mogę podac tylko takie :)


Cytat:
Mat. 24:26
26. Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni - nie wychodźcie; oto jest w kryjówce - nie wierzcie.
(BW)

Cytat:
Mar. 13:21
21. I gdyby wam wtedy kto powiedział: Oto tu jest Chrystus, oto tam, nie wierzcie;
(BW)

Jezus powrócił w 1914 tak ? :) Dziękuję ufam Biblii, nie wykładni tych, którzy czynią się Bogiem 'To nie nasze słowa, to słowa samego Jehowy, to Jego zapewnienie' ależ z tego Boga oszust ! :-?

Krystian - 2014-02-14, 23:16

Cytat:
Pochwalam to, jak najbardziej, ale skoro wierzycie, że Jezus już przyszedł to nie powinniście spożywać


słusznie Bartku :-D
zaczyna mi się urlop, więc w tym temacie potem napiszę

nike - 2014-02-15, 00:45

bartek212701 nike napisał/a:
jeżeli chodzi o bestie Z apokalipsy, to chyba chodzi tobie o tekst Ap.17:8---a więc:--- Konkretnie bestią ta jest papiestwo, które w pewnym okresie czasu, było bardzo mocno wywyższone, ogłaszali nawet, że jest to biblijne tysiąclecie, trwało to wywyższenie do Napoleona, który bardzo mocno poniżył papiestwo, można powiedzieć, że było w niebycie, potem po woli zaczęło znowu powstawać, ale już nie w takiej formie jak było przed Napoleonem. I ta forma trwa do dziś.

Cytat:

Ja też tak myślałem, póki nie zacząłem czytać Biblii bez opracowań i przemyśleń innych.
Nie wydaje mi się, by to było papiestwo, to nadinterpretacja.
Jest wyraźnie napisane w Apokalipsie co innego, mianowicie:

• Tu następuje Paruzja Jezusa
Cytat:
Obj. 6:1
1. I widziałem, jak Baranek zdjął pierwszą z siedmiu pieczęci i usłyszałem głos jednej z czterech postaci donośny jak grzmot, mówiący: Chodź!
(BW) .:



Lucyfer też apokalipsę czytał sam, bo był pewien, że jest już aż tak mądry, ze go nic nie zaskoczy. I tłumaczył, sam wież dobrze jak.
Apokalipsa jest to księga pełna symboli, a jesteś pewien ,ze masz takiego DŚw. jak miała klasa Maluczkiego Stadka?

Cytat:
Nie wydaje mi się, by to było papiestwo, to nadinterpretacja.


Może i nie jest, ale masz kogoś lepszego na ich miejsce, żeby odpowiadało tej bestii?

Cytat:
Jest wyraźnie napisane w Apokalipsie co innego, mianowicie

[list][*]Tu następuje Paruzja Jezusa
Obj. 6:1
1. I widziałem, jak Baranek zdjął pierwszą z siedmiu pieczęci i usłyszałem głos jednej z czterech postaci donośny jak grzmot, mówiący: Chodź!(BW)


Co inaczej? jest tutaj zupełnie inny rozdział prawda? odpowiadałam do rozdziału 17:8


  • Cytat:
    Obj. 17:7-8
    7. I rzekł do mnie anioł: Dlaczego zdumiałeś się? Wyjaśnię ci tajemnicę kobiety i zwierzęcia, które ją nosi i ma siedem głów i dziesięć rogów.
    8. Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.
    (BW)

    Cytat:
    Czy Według Ciebie Nike, Papiestwo było, obecnie Go nie ma i znowu kiedyś będzie/wyjdzie ? Dlaczego ludzie się zdumieją ? Czy mnie zdumiałoby to, że Papiestwo byłoby tą bestią ? Wcale :)

    Przeczytaj dokładnie moja pierwszą odpowiedź, czy ja tam piszę, że papiestwa nie ma? Nie ja tam wyraźnie piszę, że obecnie jest, ale władza papiestwa jest dosyć mocno ograniczona po rewolucji francuskiej.

    * Słusznym jest stwierdzenie, że panowanie papieskie przeminęło z początkiem tego wieku [XIX], gdyż po Rewolucji Francuskiej panowanie Rzymu nad władcami i królami (nawet na jego własnym terytorium Włoch) jest jedynie nominalne, a nie rzeczywiste. Należy także pamiętać, że aż do tego czasu Francja była narodem najwierniejszym i najbardziej poddanym papieskiej władzy. Jej królowie, książęta, arystokracja i lud najchętniej stawiali się na żądanie papieża, aby organizować krucjaty, czy pójść na wojny poddani jego rozkazom. Któż inny byłby tak lojalny, aby nie pozwolić protestantom mieszkać na swej ziemi, jak to miało miejsce po masakrze nocy św. Bartłomieja. Przeto żaden inny naród nie mógł zadać papiestwu tak ogłuszającego i niszczycielskiego ciosu jak Francja.


nike napisał/a:
dobrze powiedział, bo Jezus przyszedł jako duchowa istota w pierwszym rzędzie po swoja Oblubienicę i zabrał ja do nieba pierwsze zmartwychwstanie. więc się spotkali.

A gdzie o tym mogę w Biblii przeczytać ? Nigdzie czegoś takiego nie wyczytałem. Czyli według Ciebie już było zmartwychwstanie ?
nike napisał/a:
wieczerzę Pańska przyjmujemy, nie dlatego, że rościmy sobie pretensje, do udziału w ofierze za grzech, ale dlatego, ze wierzymy w drogocenna krew Jezusa, że za nas ja przelał. i mamy z tego wielka radość. Ponadto w typie w Egipcie baranka jedli całe rodziny, nie tylko pierworodni, chociaż tylko pierworodni byli zagrożeni śmiercią.

Pochwalam to, jak najbardziej, ale skoro wierzycie, że Jezus już przyszedł to nie powinniście spożywać :)
nike napisał/a:
Ja tak nie twierdzę, a przecież do mnie ten post piszesz.

Przepraszam, chodzi mi w odniesieniu Nike droga do Ciebie, czyli o rok 1874, tak ? :)

  • Cytat:
    2 Tesaloniczan 2:1 NŚ
    A jeśli chodzi, bracia, o [b]obecność naszego Pana, Jezusa Chrystusa , oraz zgromadzanie nas do niego, prosimy was, 2 żebyście nie dali się szybko wytrącić ze swego sposobu rozumowania ani poruszyć czy to przez jakąś natchnioną wypowiedź, czy przez ustną wiadomość, czy przez list rzekomo od nas, jakoby już nastał dzień Jehowy.
    3 Niech was nikt w żaden sposób nie bałamuci, ponieważ on nie nastanie, dopóki wpierw nie nadejdzie odstępstwo i nie zostanie objawiony człowiek bezprawia, syn zagłady. 4 Ten się przeciwstawia oraz wynosi nad każdego, kto jest zwany „bogiem” lub przedmiotem wielbienia; zasiada też w świątyni Boga, publicznie podając się za boga. 5 Czy nie pamiętacie, że wam o tym mawiałem, gdy jeszcze byłem z wami?

    Nie wiem dlaczego, ale bardziej do tego opisu pasuje mi np CK Świadków Jehowy, dlaczego ? Bo to Oni wielokrotnie pisali 'nie są to nasze słowa, a słowa Jehowy' słowa te się nie sprawdzały i co ? Bóg kłamał ? :-|

  • Cytat:
    Ale zwróćmy uwagę na coś ważniejszego, Dzień Pański to Paruzja ! To właśnie o tym pisze tu Paweł. A czego uczą ŚJ i Badacze ? ;-) a no tego, że dzień Jehowy jeszcze nie nastał :) czyli co ? Paruzja też nie.

    Ja nigdzie nie napisałam że nie nastał dzień Jehowy.

    bartek212701 - 2014-02-15, 01:06

    nike napisał/a:

    Lucyfer też apokalipsę czytał sam, bo był pewien, że jest już aż tak mądry, ze go nic nie zaskoczy. I tłumaczył, sam wież dobrze jak.
    Apokalipsa jest to księga pełna symboli, a jesteś pewien ,ze masz takiego DŚw. jak miała klasa Maluczkiego Stadka?

    Na podstawie Apokalipsy niektórzy właśnie wyczytują takie rzeczy i straszą ludzi :) a przecież w Apokalipsie nie objawiono wszystkiego, wiele w niej jest ukrytego, nawet nie zapisano nam tego, co Janowi zostało objawione.
    Cytat:
    Obj. 10:3-4
    3. I krzyknął głosem donośnym jak ryk lwa. A na jego krzyk odezwało się głośno siedem grzmotów.
    4. A gdy przebrzmiało siedem grzmotów, chciałem pisać; lecz usłyszałem głos z nieba mówiący: Zapieczętuj to, co powiedziało owych siedem grzmotów, a nie spisuj tego,

    (BW)

    Dlaczego ? :) Co znaczy zapieczętuj, co znaczy nie spisuj tego ? No i właśnie, dlaczego akurat tego nie mógł spisać ?

    nike - 2014-02-15, 01:14

    Wiesław S.,

    Cytat:
    Nike..Kościół, ani ogólnie Kler, nie ma nic wspólnego z tym o czym piszesz. Jeżeli w wizji Jana Ogólnie Nominalne Chrześcijaństwo jest zobrazowane jako pijana Nierządnica, która dosiada Bestii, to jak ten sam wizerunek Bestii może odnosić się do niej. Brak logiki i ścisłości w twojej argumentacji.

    A skąd ty wiesz, że masz rację?
    Niewiasta w Biblii jest symbolem na kościół --[religie] prawdziwy lub fałszywy. W tym wypadku według mnie kobieta siedzaca na bestii jest to papiestwo, a bestia na której siedzi to Rzym. Jest wiele bestii w objawieniu i nie wszystkie przedstawiają to samo. I nie mow wiecej, ze brak logiki i argumentów oki. :-D

    twardziel - 2014-09-15, 17:13

    Krystian napisał/a:


    W niebie, będą osoby, które mają być Oblubienicą Chrystusa.
    Dlatego też Jezus często mówi o niebie zwracając się do swoich uczniów, ponieważ ich wybrał na święte królestwo i kapłaństwo. Mówił do nich Królestwo Niebieskie jest pośród was, ponieważ mają z nim królować. Natomiast dla nas jest przeznaczona ziemia :

    „Wtedy rozsądzać będzie narody i rozstrzygać sprawy wielu ludów. I przekują swoje
    miecze na lemiesze, a swoje włócznie na sierpy. Żaden naród nie podniesie miecza
    przeciwko drugiemu narodowi i nie będą się już uczyć sztuki wojennej”(Izajasz 2:4).

    „Kładzie kres wojnom aż po krańce ziemi, łamie łuki i kruszy włócznie, wozy ogniem
    pali” (Psalm 46:10).

    „Lecz pokorni odziedziczą ziemię i rozkoszować się będą obfitym pokojem” (Psalm
    37:11).

    „I będzie siedział każdy pod swoim szczepem winnym i pod drzewem figowym, i nikt
    nie będzie szerzył popłochu. Zaiste, usta Pana Zastępów to powiedziały” (Micheasz

    „Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie
    dożył swego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni …
    lecz jaki jest wiek drzewa, taki będzie wiek mojego ludu” (Izajasz 65:20,22).


    Jezus to również potwierdził, na kazaniu na górze , że pokorni posiądą ziemię


    Te poniższe zapisy są sprzeczne z Twoimi (podkreślone) wnioskami. Co więc z tym zrobić ?

    " A nie tylko za nimi prosze, ale i za tymi, ktorzy przez ich slowo uwierza we mnie. "
    [J 17;20 BW].
    " Obietnica ta bowiem odnosi sie do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, ktorzy sa z dala, ilu ich Pan, Bog nasz, powola. "
    [Dz 2;39 BW].

    Natomiast ziemia jest przeznaczona DLA NAS, dla kogo ? Jak więc traktować ten poniższy fragment. Czy jest on skierowany jedynie do jakiejś grupy ludzi, czy może do wszystkich którzy uwierzą w Pana Jezusa Chrystusa ???
    "Wiemy bowiem, że jeśli ten namiot, który jest naszym ziemskim mieszkaniem, się rozpadnie, mamy budowlę od Boga, dom w niebie, nie rękoma zbudowany, wieczny. Dlatego też w tym doczesnym wzdychamy, pragnąc przyoblec się w domostwo nasze, które jest z nieba"
    [2 Kor 5;1-2 BW].

    Odnośnie tej samej myśli "dla nas jest przeznaczona ziemia"
    "Mowie wam, ze nocy owej beda dwaj na tym samym poslaniu: jeden bedzie zabrany, a drugi zostanie. Dwie kobiety beda obracaly zarna: jedna zabiora, a druga pozostanie"
    [Łuk 17;34-35 BWP].
    Czy ci podkreśleni pozostawieni, zostaną na ziemi ??? A ci podkreśleni zabrani, będą zabrani do nieba ???
    Jeśli źle myślę, to według Ciebie, GDZIE ZOSTANĄ i GDZIE BĘDĄ ZABRANI ???

    Wersety jakie wkleiłeś dotyczą "przedsionka nieba" lecz o tym ewentualnie później...

    konik polny - 2014-09-15, 19:13

    odnośnie Jana 17:20
    - W modlitwie Jezus kieruje swe myśli do swego Ojca - i czy ktokolwiek mógłby wątpić w głęboką miłość Jezusa, i to nie tylko do obecnych wtedy apostołów, ale także do jego przyszłych naśladowców?
    Apostołowie mieli wykonać po śmierci Jezusa o wiele większą pracę w sensie ewangelizacji niż On sam. Jezus mówi o uczniach swoich uczniów, którzy przez całe 2 tys lat mieli się pojawić w zborze Bożym.
    odnośnie Dz.Ap 2:39
    Piotr przemawia do swoich braci Żydów którzy zabili Jezusa. Co oni robią - będąc ugodzeni w serce pytają co mają robić!. Piotr mówi okażcie skruchę, gdyż obietnica
    jest skierowana do was i wszystkich ludzi - gdyż jak sami wiemy - Bóg nie jest stronnicy i w każdym narodzie ma godnych swego upodobania.
    odnośnie 2 Kor 5:1,2
    Jakże pięknie apostoł Paweł wyraża uczucia namaszczonych chrześcijan związane z ich nadzieją na życie w niebie!
    odnośnie Łuk 17:34,35
    Nieznajomość dokładnej daty przyjścia Jezusa w celu wywarcia pomsty Bożej skłania nas do zachowywania czujności oraz umożliwia składanie każdego dnia dowodów, iż służymy Bogu z niesamolubnych pobudek.
    Dlaczego mamy być czujni?
    Właśnie ten przykład Jezusa nam to unaocznia. Pozostawieni na zagładę - czyli osoby które nie chciały zbliżyć się do Boga, zabrani - czyli otoczone ochroną - będą ci którzy czuwali i cały czas sprawy duchowe mieli na pierwszym miejscu.

    Listek - 2014-09-15, 22:01

    bartek212701 napisał/a:
    Jezus powrócił w 1914 tak ?


    Przyjście Jezusa będzie jak pochód , ponieważ On przejdzie ze wszystkimi Jego świętymi (1Tes 3:13) oraz ze wszystkimi aniołami (Mt 25:31) idąc na obłokach nad całą ziemią, aby wszyscy mogli zobaczyć (Mt 24:30-31).
    Będzie to chwalebne przejście, kiedy Jezus przyjdzie w chwale Ojca (Mt 16:27), z wielką mocą (Mk 13:26) i z płomienistym ogniem (2Tes 1:8) idąc przez niebo z blaskiem i siłą błyskawicy (Mt 24:27). Jezus zstąpi z nieba z okrzykiem, na głos Archanioła i na dźwięk trąby Bożej, kiedy to wskrzesi zmarłych (1Tes 4:14-16). Słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba a moce niebios zostaną wstrząśnięte (Mt 24:29).

    1 Tes. 3, 13) aby serca wasze utwierdzone zostały jako nienaganne w świętości wobec Boga, Ojca naszego, na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi.

    Mt.25, (31) Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały.

    Mt.24,(30) Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. (31) Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.


    2 Tes.1,7-8 gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej potęgi (8) w płomienistym ogniu, wymierzając karę tym, którzy Boga nie uznają i nie są posłuszni Ewangelii Pana naszego Jezusa. .


    :-D :-D :-D

    oluss - 2014-09-16, 14:08

    Mt 26:64 – „Odtąd będziecie widzieć Syna Człowieczego siedzącego po prawicy mocy i przychodzącego na obłokach nieba” (jw.).

    Mk 13:26 – „I potem ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w obłokach z wielką mocą i chwałą” (jw.).



    Niech mi ktos pokaze Jezusa :-D

    Listek - 2014-09-16, 21:26

    olus napisał/a:
    Niech mi ktos pokaze Jezusa


    Szczepan zobaczył w chwili śmierci.

    Dz 7:55 bp "Szczepan napełniony Duchem Świętym patrzył w niebo i widział chwałę Bożą oraz Jezusa po prawicy Bożej."


    :-D :-D :-D

    Bobo - 2014-09-16, 22:16

    Czy już na tych 14 stronach tematu, ktoś podał znaczenie słowa PARUZJA? Jego znaczenie i zastosowanie w czasach starożytnych a w szczególności w Biblii?

    Bo chyba coś odbiegamy...

    bartek212701 - 2014-09-16, 23:33

    Bobo, Podał, wielokrotnie, a każdy pozostał i tak przy swoim :) jak zwykle
    Bobo - 2014-09-17, 00:13

    A na której stronie ktokolwiek podał?
    Krystian - 2014-09-17, 13:20

    Listek napisał/a:
    olus napisał/a:
    Niech mi ktos pokaze Jezusa


    Szczepan zobaczył w chwili śmierci.

    Dz 7:55 bp "Szczepan napełniony Duchem Świętym patrzył w niebo i widział chwałę Bożą oraz Jezusa po prawicy Bożej."


    :-D :-D :-D


    Być może tak samo my go zobaczymy jak przyjdzie w swojej chwale :)

    twardziel - 2014-09-17, 14:25

    Listek napisał/a:

    Przyjście Jezusa będzie jak pochód , ponieważ On przejdzie ze wszystkimi Jego świętymi (1Tes 3:13) oraz ze wszystkimi aniołami (Mt 25:31) idąc na obłokach nad całą ziemią, aby wszyscy mogli zobaczyć (Mt 24:30-31).
    Będzie to chwalebne przejście, kiedy Jezus przyjdzie w chwale Ojca (Mt 16:27), z wielką mocą (Mk 13:26) i z płomienistym ogniem (2Tes 1:8) idąc przez niebo z blaskiem i siłą błyskawicy (Mt 24:27). Jezus zstąpi z nieba z okrzykiem, na głos Archanioła i na dźwięk trąby Bożej, kiedy to wskrzesi zmarłych (1Tes 4:14-16). Słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba a moce niebios zostaną wstrząśnięte (Mt 24:29).

    1 Tes. 3, 13) aby serca wasze utwierdzone zostały jako nienaganne w świętości wobec Boga, Ojca naszego, na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi.

    Mt.25, (31) Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały.

    Mt.24,(30) Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. (31) Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.


    2 Tes.1,7-8 gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej potęgi (8) w płomienistym ogniu, wymierzając karę tym, którzy Boga nie uznają i nie są posłuszni Ewangelii Pana naszego Jezusa. .


    :-D :-D :-D


    Listku popatrz że z tą chwałą czyja ona jest to nie jest tak prosto...co o tym myślisz ?

    " Czyż Chrystus nie musiał tego wycierpieć, by wejść do swojej chwały?"
    [Łuk 25;26 BW].
    ORAZ
    "A temu, który was może ustrzec od upadku i stawić nieskalanych z weselem przed obliczem swojej chwały, jedynemu Bogu, Zbawicielowi naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, niech będzie chwała, uwielbienie, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i po wszystkie wieki. Amen. "
    [Jud 1;24-25 BW].

    Czy chwała Ojca i chwała Syna, nie są tożsame. No i jeszcze to JEDYNEMU. Czy to czegoś nie sugeruje...???

    oluss - 2014-09-17, 14:30

    twardziel napisał/a:
    Listek napisał/a:

    Przyjście Jezusa będzie jak pochód , ponieważ On przejdzie ze wszystkimi Jego świętymi (1Tes 3:13) oraz ze wszystkimi aniołami (Mt 25:31) idąc na obłokach nad całą ziemią, aby wszyscy mogli zobaczyć (Mt 24:30-31).
    Będzie to chwalebne przejście, kiedy Jezus przyjdzie w chwale Ojca (Mt 16:27), z wielką mocą (Mk 13:26) i z płomienistym ogniem (2Tes 1:8) idąc przez niebo z blaskiem i siłą błyskawicy (Mt 24:27). Jezus zstąpi z nieba z okrzykiem, na głos Archanioła i na dźwięk trąby Bożej, kiedy to wskrzesi zmarłych (1Tes 4:14-16). Słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba a moce niebios zostaną wstrząśnięte (Mt 24:29).

    1 Tes. 3, 13) aby serca wasze utwierdzone zostały jako nienaganne w świętości wobec Boga, Ojca naszego, na przyjście Pana naszego Jezusa wraz ze wszystkimi Jego świętymi.

    Mt.25, (31) Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały.

    Mt.24,(30) Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą. (31) Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.


    2 Tes.1,7-8 gdy z nieba objawi się Pan Jezus z aniołami swojej potęgi (8) w płomienistym ogniu, wymierzając karę tym, którzy Boga nie uznają i nie są posłuszni Ewangelii Pana naszego Jezusa. .


    :-D :-D :-D


    Listku popatrz że z tą chwałą czyja ona jest to nie jest tak prosto...co o tym myślisz ?

    " Czyż Chrystus nie musiał tego wycierpieć, by wejść do swojej chwały?"
    [Łuk 25;26 BW].
    ORAZ
    "A temu, który was może ustrzec od upadku i stawić nieskalanych z weselem przed obliczem swojej chwały, jedynemu Bogu, Zbawicielowi naszemu przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, niech będzie chwała, uwielbienie, moc i władza przed wszystkimi wiekami i teraz, i po wszystkie wieki. Amen. "
    [Jud 1;24-25 BW].

    Czy chwała Ojca i chwała Syna, nie są tożsame. No i jeszcze to JEDYNEMU. Czy to czegoś nie sugeruje...???


    Teraz zaś Ty, Ojcze, obdarz Mnie u siebie tą chwałą, jaką miałem u Ciebie

    Albowiem Syn człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z Anioły swoimi, a tedy odda każdemu według uczynków jego.



    Bog obdarzyl chwala swojego Syna i nie tylo :)
    ZADNA DWOJCA.Wybij to sobie z glowy te herezje :-D
    ...

    oluss - 2014-09-17, 14:31

    Listek napisał/a:
    olus napisał/a:
    Niech mi ktos pokaze Jezusa


    Szczepan zobaczył w chwili śmierci.

    Dz 7:55 bp "Szczepan napełniony Duchem Świętym patrzył w niebo i widział chwałę Bożą oraz Jezusa po prawicy Bożej."


    :-D :-D :-D


    Moze jak umre to tez zobacze :-D

    oluss - 2014-09-17, 14:33

    Bobo napisał/a:
    Czy już na tych 14 stronach tematu, ktoś podał znaczenie słowa PARUZJA? Jego znaczenie i zastosowanie w czasach starożytnych a w szczególności w Biblii?

    Bo chyba coś odbiegamy...


    http://pl.wikipedia.org/wiki/Paruzja


    ponowne widzialne przyjscie Jezusa :-D

    twardziel - 2014-09-17, 15:32

    olus napisał/a:


    Teraz zaś Ty, Ojcze, obdarz Mnie u siebie tą chwałą, jaką miałem u Ciebie

    Albowiem Syn człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z Anioły swoimi, a tedy odda każdemu według uczynków jego.



    Bog obdarzyl chwala swojego Syna i nie tylo :)
    ZADNA DWOJCA.Wybij to sobie z glowy to herezje :-D
    ...


    Och aleś się zirytował...

    Czy myśl że " A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie swa wielka chwala, ktora mialem u Ciebie, zanim swiat powstal. " [BP] dowodzi że Ojciec nie miał swojej własnej chwały ?
    Przecież jest powiedziane SWĄ CHWAŁĄ, oraz KTÓRĄ MIAŁEM. Czy to raczej nie mówi że Jezus wyparł się tej chwały na czas ziemskiej Misji ?

    Myśląc normalnie, to wynika że chwała jest jedna, a Osoby są DWIE. Zaś Bóg jest jeden.

    Bobo - 2014-09-17, 15:40

    olus napisał/a:
    ponowne widzialne przyjscie Jezusa


    Nie wiem kto napisał ten artykuł na Wikipedii, ale... jest błędny.
    A ty się z nim zgadzasz?

    Może najpierw ktoś wstawi wszystkie wersety, gdzie występuje słowo PARUZJA? Nie ma ich aż tak dużo...

    oluss - 2014-09-17, 15:57

    twardziel napisał/a:
    olus napisał/a:


    Teraz zaś Ty, Ojcze, obdarz Mnie u siebie tą chwałą, jaką miałem u Ciebie

    Albowiem Syn człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z Anioły swoimi, a tedy odda każdemu według uczynków jego.



    Bog obdarzyl chwala swojego Syna i nie tylo :)
    ZADNA DWOJCA.Wybij to sobie z glowy to herezje :-D
    ...


    Och aleś się zirytował...

    Czy myśl że " A teraz Ty, Ojcze, otocz Mnie u siebie swa wielka chwala, ktora mialem u Ciebie, zanim swiat powstal. " [BP] dowodzi że Ojciec nie miał swojej własnej chwały ?
    Przecież jest powiedziane SWĄ CHWAŁĄ, oraz KTÓRĄ MIAŁEM. Czy to raczej nie mówi że Jezus wyparł się tej chwały na czas ziemskiej Misji ?

    Myśląc normalnie, to wynika że chwała jest jedna, a Osoby są DWIE. Zaś Bóg jest jeden.


    Jeszcze nie widziales mnie zirytowanego i nie chcialbys ;-)
    Jezus nie mial chwaly.Mial bo Bog to przewidzial.Wiec u Boga mial od samego poczatku.Jednak rzeczywiscie zostal wywyzszony dopiero po smierci.Jezus byl pelen boskosci ale nie byl Jehowa i nigdy nie bedzie.Myslac normalnie.Widzimy ze jest jeden Bog ktory obdarzyl chwala swojego Jednorodzonego..Po co kombinujesz?
    Gdzie tu widzisz jakas dwojce czy tam trocje :shock:

    oluss - 2014-09-17, 16:02

    Bobo napisał/a:
    olus napisał/a:
    ponowne widzialne przyjscie Jezusa


    Nie wiem kto napisał ten artykuł na Wikipedii, ale... jest błędny.
    A ty się z nim zgadzasz?

    Może najpierw ktoś wstawi wszystkie wersety, gdzie występuje słowo PARUZJA? Nie ma ich aż tak dużo...


    zapodalem pierwsze z brzegu bo chciales :)
    Wybacz nie jestem ekspertem od greki itd..

    1) "Parousia" (parousia), a word fairly common in Greek, with the meaning "presence"

    presence to chyba obesconsc.
    spradzilem
    gr. parousía, składaja się z członów pará („obok; przy”) oraz ousía („byt; istnienie”, od eimí: „być”).
    parousía to dosłownie „bycie obok; bycie przy”, czyli „obecność”.




    za duzo by pisac..a ty juz tak o tym pewnie wiesz :)

    wiec wkleje tylko
    http://www.biblestudytool...onary/parousia/

    Pl i w skrocie :-D
    http://www.biblia.start24.eu/187-Paruzja.html

    bartek212701 - 2014-09-17, 17:14

    Bobo napisał/a:
    olus napisał/a:
    ponowne widzialne przyjscie Jezusa


    Nie wiem kto napisał ten artykuł na Wikipedii, ale... jest błędny.
    A ty się z nim zgadzasz?

    Może najpierw ktoś wstawi wszystkie wersety, gdzie występuje słowo PARUZJA? Nie ma ich aż tak dużo...


    Paruzja odnosiła się do waznej osoby, do króla , czy innego dygnitarza, ale oznaczała po prostu przybycie :) paruzja to przyjście, tyczyła się ona zwykłych ludzi, którzy pojawiali się w danym miejscu. Ci ludzie nie mieli niewidocznej poświaty, czy czegoś takiego, byli realni, nie byli duchami.

    Osobiście też uważam, że Paruzja jest widzialna, Jezus sam powiedział, że nigdy nie mówił i nie robił niczego w skrytości,a tu ma być ukryty nagle? Co to za chwała, kiedy 99/100 społeczeństwa nie uznaje jego paruzji? Przecież to jeszcze nie ten czas.

    Paruzja w znaczeniu ETYMOLOGICZNYM zawsze wiązała sie z przybyciem widzialnym, jesli ktoś to teraz zmienia, to nie ma na to żadnych podstaw, ale sobie zmieniać może, tylko po co?

    twardziel - 2014-09-17, 17:34

    olus napisał/a:


    Jeszcze nie widziales mnie zirytowanego i nie chcialbys ;-)
    Jezus nie mial chwaly.Mial bo Bog to przewidzial.Wiec u Boga mial od samego poczatku.Jednak rzeczywiscie zostal wywyzszony dopiero po smierci.Jezus byl pelen boskosci ale nie byl Jehowa i nigdy nie bedzie.Myslac normalnie.Widzimy ze jest jeden Bog ktory obdarzyl chwala swojego Jednorodzonego..Po co kombinujesz?
    Gdzie tu widzisz jakas dwojce czy tam trocje :shock:


    Samo pierwsze Twoje zdanie dowodzi że aby Chrystus był w Twojej osobowości ukształtowany, to jeszcze trochę...

    Piszesz że Jezus miał chwałę z tego powodu iż Ojciec to przewidział. Na co ma wskazywać ten argument ?

    Czy istotnie Syn Człowieczy został wywyższony dopiero po Śmierci i Zmartwychwstaniu. No to zobaczmy na tekst :

    " Kiedy zas wprowadzal swego Pierworodnego na swiat, wtedy polecil: Niech Mu oddaja czesc wszys-cy aniolowie Bozy"
    [Heb 1;6 BWP].

    Twierdzisz biblijnie ze Jezus miał pełnię boskości, a jednak nie był Bogiem. Myślę iż to Ty kombinujesz i nie chcesz przyznać że credo Nicejskie jest słuszne. Czyli że ta pełnia nie była taka pełna ?
    Widzisz szkopuł w tym że logiką tego NIKT, nie obejmie. Gdyby to było możliwe, to mielibyśmy malutkiego Boga, a tak mamy POTĘŻNEGO. Wystarczy wiara dziecinna..

    oluss - 2014-09-17, 18:17

    Cytat:
    Piszesz że Jezus miał chwałę z tego powodu iż Ojciec to przewidział.

    przewidziano-zaplnowany :)

    1Piotr 1:20 bt "On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was."

    Jer 1:5 bw "Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię, na proroka narodów przeznaczyłem cię."

    Łuk 1:35 bw "I odpowiadając anioł, rzekł jej: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym."

    1Piotr 1:5 bw "którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym."

    Ef 1:4 bw "w nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości[/i]

    Cytat:
    Czy istotnie Syn Człowieczy został wywyższony dopiero po Śmierci i Zmartwychwstaniu. No to zobaczmy na tekst :

    " Kiedy zas wprowadzal swego Pierworodnego na swiat, wtedy polecil: Niech Mu oddaja czesc wszys-cy aniolowie Bozy"
    [Heb 1;6 BWP].

    a wczesniej

    2 a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat. 3 Ten Syn, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. 4 On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.

    dziedzic a wiec nie od razu.
    odblaskiem,odbiciem a nie nim samym.
    dokonawszy czegps dopiero zasiadl po prawicy.


    Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię” [Flp 2:9].

    Pytam kolejny raz dlaczego ? :-P

    I zaśpiewali nową pieśń tej treści: Godzien jesteś wziąć księgę i zdjąć jej pieczęcie, ponieważ zostałeś zabity i odkupiłeś dla Boga krwią swoją ludzi z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu,” [Obj 5:9].

    Ap 13:8 bg: "I będą się jej kłaniać wszyscy mieszkający na ziemi, których imiona nie są napisane w księgach żywota Baranka zabitego od założenia świata."


    Pelnia boskosci nie oznacza tego ze jest sie pelnym Bogiem i samym Ojcem :) jak bys tego chcal :lol: Potezny bo dwojcy czy tam w trojcy?
    no co ty? ;-)

    bartek212701 - 2014-09-17, 22:09

    twardziel, Jest jeden werset, który jest NIEZAPRZECZALNY w rozmowie z Trynitarianami, czy z osobami uznającymi Jezusa za Wszechmocnego Boga.
    Wiesz jaki?
    1 list do Koryntian :)
    (23) A każdy w swoim porządku: jako pierwszy Chrystus, potem ci, którzy są Chrystusowi w czasie jego przyjścia, (24) potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. (25) Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje. (26) A jako ostatni wróg zniszczona będzie śmierć. (27) Wszystko bowiem poddał pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. (28) A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim.

    Jezus nie jest wszechmocnym Bogiem, a kto tak twierdzi wypacza Słowo Boże i to świadomie. Zachowanie tego typu jest patologicznie niekonstruktywne i z punktu widzenia racjonalnego samodestrukcyjne gdyż czytelnik Biblii jest oswojony i świadom tekstów zamieszczonych w Liście Pawła do Koryntów.

    Jeżeli Bogu UPODOBAŁO SIĘ, by z Jezusa po zmartwychwstaniu uczynić niemal Boga, niemal równego sobie to znaczy, że miał tego powód.
    Obowiazkiem prawowitego chrześcijanina jest zastanowić się nad jednym, skoro Jezus OTRZYMAŁ/DOSTAŁ/STAŁ SIĘ/ NADANO MU WSZELKIE TE PRZYWILEJE TO ZNACZY, ŻE ICH WCZESNIEJ NIE MIAŁ.
    To tyle.

    Pozdrawiam :)

    konik polny - 2014-09-18, 08:34

    bartek212701 napisał/a:
    Bobo napisał/a:
    olus napisał/a:
    ponowne widzialne przyjscie Jezusa


    Nie wiem kto napisał ten artykuł na Wikipedii, ale... jest błędny.
    A ty się z nim zgadzasz?

    Może najpierw ktoś wstawi wszystkie wersety, gdzie występuje słowo PARUZJA? Nie ma ich aż tak dużo...


    Paruzja odnosiła się do waznej osoby, do króla , czy innego dygnitarza, ale oznaczała po prostu przybycie :) paruzja to przyjście, tyczyła się ona zwykłych ludzi, którzy pojawiali się w danym miejscu. Ci ludzie nie mieli niewidocznej poświaty, czy czegoś takiego, byli realni, nie byli duchami.

    Osobiście też uważam, że Paruzja jest widzialna, Jezus sam powiedział, że nigdy nie mówił i nie robił niczego w skrytości,a tu ma być ukryty nagle? Co to za chwała, kiedy 99/100 społeczeństwa nie uznaje jego paruzji? Przecież to jeszcze nie ten czas.

    Paruzja w znaczeniu ETYMOLOGICZNYM zawsze wiązała sie z przybyciem widzialnym, jesli ktoś to teraz zmienia, to nie ma na to żadnych podstaw, ale sobie zmieniać może, tylko po co?


    Grecki rzeczownik parousía dosłownie znaczy „bycie przy”. Składa się z przyimka pará (przy) i rzeczownika ou·sía (byt, istnienie).
    Pokrewny czasownik pareimi - dosłownie znaczy "być przy"
    Wyraz parusia różni się od innego wyrazu " eleusiss" co znaczy ( przyjście )
    Paruzja to coś szczególnego, co nigdy wcześniej się nie wydarzyło ani nigdy więcej miało nie wydarzyć.

    Cytat:
    . Jak wyjaśnia Theological Dictionary of the New Testament (tom V, s. 865), „terminy te [páreimi i parousía] nigdy nie odnoszą się do przyjścia Chrystusa w ciele, a παρουσία nigdy nie oznacza powrotu. Myśl o więcej niż jednej paruzji pojawiła się dopiero w późniejszym okresie istnienia Kościoła [nie wcześniej niż za czasów Justyna, w drugim stuleciu n.e.] (...) Podstawowym warunkiem zrozumienia sfery pojęć pierwotnego chrystianizmu jest zupełne uwolnienie się od tej koncepcji [więcej niż jednej paruzji

    bi-7 app 5
    Cytat:
    Ponadto słownik W. Bauera A Greek-English Lexicon of the New Testament and Other Early Christian Literature wyjaśnia, że wyraz parousía „stał się w oficjalnej terminologii określeniem wizyty wysoko postawionej osobistości, zwł[aszcza] królów i cesarzy odwiedzających prowincję” (drugie wyd. angielskie pod redakcją F. W. Gingricha i F. W. Dankera, Chicago i Londyn 1979, s. 630). W Mateusza 24:3 oraz w innych wersetach, na przykład w 1 Tesaloniczan 3:13 i 2 Tesaloniczan 2:1, słowo parousía odnosi się do królewskiej obecności Jezusa Chrystusa, trwającej od czasu jego wstąpienia na tron w dniach ostatnich tego systemu rzeczy.

    bi-7 app5
    teraz trochę wersetów
    „Jeszcze trochę, a świat mnie więcej nie zobaczy, ale wy [wierni apostołowie Jezusa] mnie zobaczycie, ponieważ ja żyję i wy żyć będziecie”.----- (Jezus obiecał apostołom, że powróci i zabierze ich do nieba, aby byli tam razem z nim. Będą mogli go oglądać, ponieważ tak jak on mają być stworzeniami duchowymi. Natomiast świat go już nie zobaczy.
    Jana 14:19


    Dzieje 13:34: „[Bóg] wskrzesił go [Jezusa] z martwych, by już nie wrócił do skażenia”

    Jezus już nigdy nie będzie miał ciała fizycznego, a skażenie dotyczy tylko takiego ciała gdyż występuje z nim równolegle



    Cytat:
    Zasiewa się ciało fizyczne, wskrzeszone zostaje ciało duchowe. Jeżeli jest ciało fizyczne, to jest też duchowe

    i wcześniejszy werset
    Cytat:
    Podobnie jest ze zmartwychwstaniem umarłych. Zasiewa się w skażeniu, wskrzeszone zostaje w nieskażoności

    oba wersety 1 Kor 15: 44 i ten drugi 42
    Cytat:
    Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba; jeśli ktoś je z tego chleba, będzie żył na wieki; chlebem zaś, który ja dam, jest moje ciało za życie świata”.

    Jana 6:51 - Skoro Jezus je dał, to już go nie odbiera. Dzięki temu nie pozbawia ludzkości dobrodziejstw złożonego okupu

    twardziel - 2014-09-18, 09:14

    olus napisał/a:
    Cytat:
    Piszesz że Jezus miał chwałę z tego powodu iż Ojciec to przewidział.

    przewidziano-zaplnowany :)

    1Piotr 1:20 bt "On był wprawdzie przewidziany przed stworzeniem świata, dopiero jednak w ostatnich czasach się objawił ze względu na was."

    Jer 1:5 bw "Wybrałem cię sobie, zanim cię utworzyłem w łonie matki, zanim się urodziłeś, poświęciłem cię, na proroka narodów przeznaczyłem cię."

    Łuk 1:35 bw "I odpowiadając anioł, rzekł jej: Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym."

    1Piotr 1:5 bw "którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym."

    Ef 1:4 bw "w nim bowiem wybrał nas przed założeniem świata, abyśmy byli święci i nienaganni przed obliczem jego; w miłości[/i]



    Fakt że Bóg Ojciec miał plan zbawienia ludzkości jeszcze przed uczynieniem człowieka, dowodzi to jedynie o Jego Wielkości.
    A czy to że Jego Syn miał wykonać ten plan, nie oznacza że już posiadał chwałę, czy może otrzymał ją dopiero w chwili Ucieleśnienia. Przecież jest napisane "a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał" . O co więc chodzi w tym że zacytowałeś te fragmenty ?

    olus napisał/a:
    Cytat:
    Czy istotnie Syn Człowieczy został wywyższony dopiero po Śmierci i Zmartwychwstaniu. No to zobaczmy na tekst :

    " Kiedy zas wprowadzal swego Pierworodnego na swiat, wtedy polecil: Niech Mu oddaja czesc wszys-cy aniolowie Bozy"
    [Heb 1;6 BWP].

    a wczesniej

    2 a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna. Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat. 3 Ten Syn, który jest odblaskiem Jego chwały i odbiciem Jego istoty, podtrzymuje wszystko słowem swej potęgi, a dokonawszy oczyszczenia z grzechów, zasiadł po prawicy Majestatu na wysokościach. 4 On o tyle stał się wyższym od aniołów, o ile odziedziczył wyższe od nich imię.

    dziedzic a wiec nie od razu.
    odblaskiem,odbiciem a nie nim samym.
    dokonawszy czegps dopiero zasiadl po prawicy.



    „Dlatego też Bóg wywyższył Go nad wszystko i darował Mu imię ponad wszelkie imię” [Flp 2:9].

    Pytam kolejny raz dlaczego ? :-P

    I zaśpiewali nową pieśń tej treści: Godzien jesteś wziąć księgę i zdjąć jej pieczęcie, ponieważ zostałeś zabity i odkupiłeś dla Boga krwią swoją ludzi z każdego plemienia i języka, i ludu, i narodu,” [Obj 5:9].

    Ap 13:8 bg: "I będą się jej kłaniać wszyscy mieszkający na ziemi, których imiona nie są napisane w księgach żywota Baranka zabitego od założenia świata."

    Pelnia boskosci nie oznacza tego ze jest sie pelnym Bogiem i samym Ojcem :) jak bys tego chcal :lol: Potezny bo dwojcy czy tam w trojcy?
    no co ty? ;-)


    Ty proponujesz spojrzeć wcześniej, natomiast ja mówię jeszcze wyżej :

    " Wiele razy i na rozne sposoby przemawial Bog kiedys przez prorokow do naszych ojcow, teraz zas w dniach, ktore uchodza za ostatnie, przemowil do nas przez Syna..."
    [Heb 1;1-2 BWP].
    Bóg przemawiał wielokrotnie i w różny sposób. Natomiast " w tych czasach ostatecznych przemowil do nas przez Syna. Jego ustanowil spadkobierca wszystkich dobr, przez Niego tez uczynil wszystko, co jest stworzone. "
    [Heb 1;2 BP].
    Także jak widać, Syn nie tylko jest wykonawcą planu Odkupienia ludzkości...

    Dla nas ludzi śmiertelnych i ograniczonych, może to wyglądać że tym dziedzicem został od chwili wprowadzenia Go na ziemię. Natomiast z perspektywy Bożej wygląda to inaczej " Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was, którzy przez niego uwierzyliście w Boga, który go wzbudził z umarłych i dał mu chwałę, tak iż wiara wasza i nadzieja są w Bogu."
    [1 P 1;20-21 BW].
    Tak więc dziedzicem\SPADKOBIERCA, był już razu...

    Kiedy mowa jest o odbiciu (a nie o dokładnym wyobrażeniu jak podaje przekład NŚ) to logiczną konsekwencją jest że jest ORYGINAŁ i KOPIA- Ojciec i Syn. A jednak Bóg jest jeden i jedyny. W ludzkiej czaszce to się nie mieści, dlatego jest powiedziane że w WIERZE pielgrzymujemy, Oraz że nasze poznanie aktualne jest CZĄSTKOWE...A wydaje się jakby niektórzy już kompletnie poznali Go.

    Dokonawszy aktu Odkupienia, zasiadł jako SYN CZŁOWIECZY. Natomiast w Bycie przedludzkim, był jedynie Synem Bożym. Zważ na te dwa tytuły, oraz na to kto Powróci. Już nie jako Syn Boży, lecz Syn Człowieczy...

    A ja Po raz kolejny klaruję że, wywyższył Go jako UCIELEŚNIONEGO SYNA - Syna Człowieczego.

    Słowo pełnia oznacza:
    - maksimum, największy stopień natężenia czegoś
    Dlaczego więc nie może oznaczać pełności w dziedzinie Bóstwa ??? Czy tylko dlatego że nie jest to logiczne ???

    Krystian - 2014-09-18, 13:12

    konik polny napisał/a:
    Grecki rzeczownik parousía dosłownie znaczy „bycie przy”. Składa się z przyimka pará (przy) i rzeczownika ou·sía (byt, istnienie).
    Pokrewny czasownik pareimi - dosłownie znaczy "być przy"
    Wyraz parusia różni się od innego wyrazu " eleusiss" co znaczy ( przyjście )
    Paruzja to coś szczególnego, co nigdy wcześniej się nie wydarzyło ani nigdy więcej miało nie wydarzyć.


    Nie kombinuj.
    Aby być gdzieś obecnym należy najpierw przyjść.

    konik polny napisał/a:
    Dzieje 13:34: „[Bóg] wskrzesił go [Jezusa] z martwych, by już nie wrócił do skażenia”

    Jezus już nigdy nie będzie miał ciała fizycznego, a skażenie dotyczy tylko takiego ciała gdyż występuje z nim równolegle


    Jednak po zmartwychwstaniu uczniowie go widzieli, nawet jadł z nimi.
    Jaki problem dla Jezusa jest się zmaterializować.
    A nawet czynić tego nie musi, aby go ujrzało wszelkie oko.
    Jezus już był w niebie, a Szczepan Go widział.

    bartek212701 - 2014-09-18, 13:14

    twardziel napisał/a:
    Przecież jest napisane "a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał"

    Zwrócę Twoja uwagę na coś innego, czy Jezus otrzymał tę samą chwałę, którą miał u Boga wczesniej? Przecież, że nie! Jezus został WYWYŻSZONY, otrzymał większa chwałę niż miał :)
    A wniosek z tego jaki? :)

    Cytat:
    logiczną konsekwencją jest że jest ORYGINAŁ i KOPIA- Ojciec i Syn.

    Nie na miejscu porównanie :-P Jezus to nie kopia Boga :) bez przesady. Kopia jest gorsza.

    konik polny - 2014-09-18, 14:25

    Krystian napisał/a:
    konik polny napisał/a:
    Grecki rzeczownik parousía dosłownie znaczy „bycie przy”. Składa się z przyimka pará (przy) i rzeczownika ou·sía (byt, istnienie).
    Pokrewny czasownik pareimi - dosłownie znaczy "być przy"
    Wyraz parusia różni się od innego wyrazu " eleusiss" co znaczy ( przyjście )
    Paruzja to coś szczególnego, co nigdy wcześniej się nie wydarzyło ani nigdy więcej miało nie wydarzyć.


    Nie kombinuj.
    Aby być gdzieś obecnym należy najpierw przyjść.

    konik polny napisał/a:
    Dzieje 13:34: „[Bóg] wskrzesił go [Jezusa] z martwych, by już nie wrócił do skażenia”

    Jezus już nigdy nie będzie miał ciała fizycznego, a skażenie dotyczy tylko takiego ciała gdyż występuje z nim równolegle


    Jednak po zmartwychwstaniu uczniowie go widzieli, nawet jadł z nimi.
    Jaki problem dla Jezusa jest się zmaterializować.
    A nawet czynić tego nie musi, aby go ujrzało wszelkie oko.
    Jezus już był w niebie, a Szczepan Go widział.

    Najprościej powiedzieć nie kombinuj. Tu nie ma co kombinować.
    Druga sprawa, od momentu wniebowstąpienia Jezusa nikt go nie widział, prócz wizji Szczepana.
    Trzecia sprawa - bycie królem jest od Jehowy nie od ludzi. Nie musi nam się pokazywać aby śmy byli pewni Jego rządów. Wystarczy że podał apostołom złożony znak.
    Kwestia jest prosta - ja wierzę, że Jezus jest już królem, że wola Boga dzieje się w niebie.
    Ty w to nie wierzysz i czekasz na to królowanie. W tym jest różnica, i nie trzeba kombinować.

    oluss - 2014-09-18, 14:31

    Cytat:
    Fakt że Bóg Ojciec miał plan zbawienia ludzkości jeszcze przed uczynieniem człowieka, dowodzi to jedynie o Jego Wielkości.
    A czy to że Jego Syn miał wykonać ten plan, nie oznacza że już posiadał chwałę, czy może otrzymał ją dopiero w chwili Ucieleśnienia. Przecież jest napisane "a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał" . O co więc chodzi w tym że zacytowałeś te fragmenty ?

    Nie wypisuj bredni.
    Jak pokazuje Pismo Chrystus zostal wywyzszony PO czyms..
    Chwala byla mu pisana.I tak sie tez stalo.Baranek byl zabity przed zalozeniem swiata ale czy byl ? nie mam do ciebie sil :roll:

    Cytat:
    Dla nas ludzi śmiertelnych i ograniczonych, może to wyglądać że tym dziedzicem został od chwili wprowadzenia Go na ziemię. Natomiast z perspektywy Bożej wygląda to inaczej " Wprawdzie był On na to przeznaczony już przed założeniem świata, ale objawiony został dopiero w czasach ostatnich ze względu na was, którzy przez niego uwierzyliście w Boga, który go wzbudził z umarłych i dał mu chwałę, tak iż wiara wasza i nadzieja są w Bogu."
    [1 P 1;20-21 BW].
    Tak więc dziedzicem\SPADKOBIERCA, był już razu...

    Kiedy mowa jest o odbiciu (a nie o dokładnym wyobrażeniu jak podaje przekład NŚ) to logiczną konsekwencją jest że jest ORYGINAŁ i KOPIA- Ojciec i Syn. A jednak Bóg jest jeden i jedyny. W ludzkiej czaszce to się nie mieści, dlatego jest powiedziane że w WIERZE pielgrzymujemy, Oraz że nasze poznanie aktualne jest CZĄSTKOWE...A wydaje się jakby niektórzy już kompletnie poznali Go.

    Dokonawszy aktu Odkupienia, zasiadł jako SYN CZŁOWIECZY. Natomiast w Bycie przedludzkim, był jedynie Synem Bożym. Zważ na te dwa tytuły, oraz na to kto Powróci. Już nie jako Syn Boży, lecz Syn Człowieczy...

    A ja Po raz kolejny klaruję że, wywyższył Go jako UCIELEŚNIONEGO SYNA - Syna Człowieczego.

    Słowo pełnia oznacza:
    - maksimum, największy stopień natężenia czegoś
    Dlaczego więc nie może oznaczać pełności w dziedzinie Bóstwa ??? Czy tylko dlatego że nie jest to logiczne ???


    bla bla bla
    objawiony zostal w czasach ostatecznych a nie przed stworzeniem swiata.
    Nie ma ani jednego Wersetu ktory by mowil o preegzystencji Jezusa.
    Slowo nie oznacza preegzystujacego Bytu.a juz napewno nie Bog Jedynyego :)Synem Bozym to sie dopiero stal.Dawalem ci cytaty.Bedzie nazwany synem Bozyn.Nic do ciebie nie dociera..tylko forsujesz ta swoja a wlasiciwe hellenska herezje :-/ Jesli chodzi o stworzenie to raczej chodzi o NOWE stworzenie.Bo przeciez jak poddaje reszta Bibli stworca swiata i czlowieka jest wylacznie Jahwe/Jehowe a wiec moje interpretacja jest bardziej prawdopodobna.chyba sobie daruje dalsze gadki z toba bo nic do ciebie nie docieara :-/

    bartek212701 - 2014-09-18, 14:32

    konik polny napisał/a:
    Druga sprawa, od momentu wniebowstąpienia Jezusa nikt go nie widział, prócz wizji Szczepana.
    A Paweł to widział co? Hologram? :)
    Parousia to słowo używane przy przybyciu na dane miejsce króla, lub innego człowieka :) nie trzeba się wysilac, by to w greckim tekście zauważyć.

    Bobo - 2014-09-18, 14:33

    Bartek napisał/a:
    Paruzja odnosiła się do waznej osoby, do króla , czy innego dygnitarza, ale oznaczała po prostu przybycie :) paruzja to przyjście, tyczyła się ona zwykłych ludzi, którzy pojawiali się w danym miejscu. Ci ludzie nie mieli niewidocznej poświaty, czy czegoś takiego, byli realni, nie byli duchami.


    Bo mówisz o technicznym zastosowaniu tego terminu. Istniało też religijne zastosowanie, panie Bartku.

    Wyraz paruzja posiadał w greckiej literaturze klasycznej dwa znaczenia: obecność (jako przeciwieństwo nieobecności) oraz przybycie.

    Te dwa zasadnicze znaczenia terminu przejął hellenizm, z tym jednak, że obok dotychczasowego posługiwania się nim w odniesieniu do zwykłych luda. rozwinął go w dwu kierunkach. Już od III w. prz. Chr. zaczął używać go przeważnie dla określenia przybycia względnie wizyty monarchy lub jakiegoś wyższego urzędnika. Paruzja była świętem ludowym. 'Aby je upamiętnić, wybijano specjalne monety. Nowa era rozpoczęła się np. w Grecji z paruzją cesarza Hadriana. Można więc mówić o technicznym aspekcie tego terminu w hellenizmie. Określał on radosny, triumfalny ingres monarchów obejmujących w posiadanie swoje stolice. To był jeden kierunek rozwoju znaczenia terminu paruzja.

    Drugi kierunek — to jego zastosowanie religijne, sakralne, datujące się od IV w. prz. Chr. Rzeczownikiem Parousia określano obecność bóstwa, zwłaszcza przy wróżbach i misteriach. Nie chodziło jednak o obecność widzialną, dostrzegalną dla przeciętnego niewtajemniczonego człowieka. Paruzja oznaczała skuteczną obecność bóstwa, a więc jego asystencję, określała pomoc udzielaną bohaterom narodowym, wreszcie — opatrzność nad całym światem. Paruzja przeto miała w świecie hellenistycznym dwa znaczenia." świeckie i religijne. Pomieszanie ich ułatwiały: kult monarchów oraz idea królestwa bogów. Warto podkreślić, że obydwa znaczenia łączyła nadto ich istotna, wspólna cecha, a mianowicie radość.

    Omówione znaczenie paruzji przejął z hellenizmu judaizm, głównie literatura apokaliptyczna i Józef Flawiusz. Rzecz znamienna, że w LXX termin Parousia uwzględniony został tylko przez greckie księgi ST (Jdt 10, 18; 2 Mch 8, 12; 15, 21) i to w sensie wyłącznie naturalnym: obecność lub przybycie. W NT wyraz ten występuje 24 razy, w tym poza listami św. Pawła — 10 razy, zawsze w znaczeniu eschatologicznym. Św. Paweł posługuje się naj¬częściej tym terminem (14 razy) i to w dwojakim znaczeniu: 6 razy w ogólnym, określającym zwykłą obecność lub przybycie i 3 razy w sensie eschatologicznym.
    Paruzja zatem w NT, w tym oczywiście i w Listach Pawiowych, jest po¬dobnie jak w hellenizmie terminem technicznym, określającym chwalebne przyjście Mesjasza. Ale znaczenie pełne tego terminu daje dopiero kontekst. To właśnie w nim dźwięczy radość - istotny element hellenistycznej paruzji królów i cesarzy. I tu pełno chwały i majestatu: w tym głosie archanioła i dźwięku Bożej trąby, w orszaku świętych zmartwychwstałych i żyjących, wreszcie w tym porwaniu na obłoki na spotkanie Pana w przestworzach.

    Św. Paweł mówi jednak i o paruzji Antychrysta (2 Tes 2, 9-12). Nie ma tutaj radości, ale jest pozór chwały, bo przyjście jego (Antychrysta) dokona się podług działalności szatańskiej w mocy wszelkiej, wśród znaków i cudów kłamliwych (2 Tes 2, 9).
    Cytat:

    Osobiście też uważam, że Paruzja jest widzialna, Jezus sam powiedział, że nigdy nie mówił i nie robił niczego w skrytości,a tu ma być ukryty nagle? Co to za chwała, kiedy 99/100 społeczeństwa nie uznaje jego paruzji? Przecież to jeszcze nie ten czas.


    Bartku... paruzja to okres który trwa jakiś czas. Tak więc będzie trwała aż do końca Tysiąclecia, czyli dopóki będzie królem nad ziemią. Jeszcze więc jeszcze sporo czasu, aby ową paruzję zobaczyli wszyscy.

    Cytat:
    Paruzja w znaczeniu ETYMOLOGICZNYM zawsze wiązała sie z przybyciem widzialnym, jesli ktoś to teraz zmienia, to nie ma na to żadnych podstaw, ale sobie zmieniać może, tylko po co?


    Jak widać, nie zawsze wiązała się z widzialną obecnością. Pisałem wyżej.
    Zbadaj zagadnienie dokładniej. Zastosowanie sakralne nie miało akcentu widzialnego Bóstwa.

    Obecność (parouzja) może być oczywiście widzialna i w sześciu miejscach Biblii odnosi się do takiej właśnie obecności jakiegoś człowieka: Stefanasa, Fortunata, Achaika, Tytusa i Pawła (1Ko 16:17; 2Ko 7:6, 7; 10:10; Flp 1:26; 2:12). Ale może mieć także charakter niewidzialny. Świadczy o tym wypowiedź Pawła, który użył pokrewnego czasownika páreimi, mówiąc, iż jest „obecny duchem”, chociaż nieobecny ciałem (1Ko 5:3). Również żydowski historyk Józef Flawiusz, który pisał po grecku, posłużył się słowem parouzja, wspominając o niewidzialnej obecności Boga na górze Synaj, potwierdzonej błyskawicami i piorunami (Dawne dzieje Izraela, III, V, 2).
    Cytat z greki:

    Ἐπὶ δύο μὲν οὖν ἡμέρας εὐωχούμενοι διῆγον, τῇ τρίτῃ δὲ πρὶν τὸν ἥλιον ἀνασχεῖν νεφέλη τε ὑπεράνω ἀνέσχε τοῦ παντὸς στρατοπέδου τῶν Ἑβραίων οὐ πρότερον τοῦτο ἰδόντων γενόμενον καὶ τὸ χωρίον οὗ τὰς σκηνὰς ἦσαν πεποιημένοι περιέγραφε, [80] καὶ τοῦ λοιποῦ παντὸς ἐν αἰθρίᾳ τυγχάνοντος ἄνεμοί τε σφοδροὶ λάβρον κινοῦντες ὑετὸν κατῄγιζον, ἀστραπαί τε ἦσαν φοβεραὶ τοῖς ὁρῶσι, καὶ κεραυνοὶ κατενεχθέντες ἐδήλουν τὴν παρουσίαν τοῦ θεοῦ οἷς Μωυσῆς ἔχαιρεν εὐμενοῦς παρατυχόντος.

    konik polny - 2014-09-18, 14:46

    bartek212701 napisał/a:
    konik polny napisał/a:
    Druga sprawa, od momentu wniebowstąpienia Jezusa nikt go nie widział, prócz wizji Szczepana.
    A Paweł to widział co? Hologram? :)
    Parousia to słowo używane przy przybyciu na dane miejsce króla, lub innego człowieka :) nie trzeba się wysilac, by to w greckim tekście zauważyć.


    Hologram powiadasz. Jakby tak się wczytać to zobaczył jasność i usłyszał głos. Objawić to się można w taki sposób. To wystarczyło aby Paweł uwierzył i do końca swych dni służył Jezusowi.

    oluss - 2014-09-18, 14:48

    Jakie tlumaczenie i flozofie byscie nie zapodali to i tak na nic :)
    biblia mowi ze przyjscie jezusa ujrzymy,zobaczymy,bedziemy widziec itd.
    no ale kontynuujcie :lol:

    Bobo - 2014-09-18, 14:52

    olus napisał/a:
    Jakie tlumaczenie i flozofie byscie nie zapodali to i tak na nic :)
    biblia mowi ze przyjscie jezusa ujrzymy,zobaczymy,bedziemy widziec itd.
    no ale kontynuujcie :lol:


    Jakie tłumaczenie byś nie zapodał i tak to na nic :-)
    Biblia uczy, że świat go już nie będzie oglądał. No chyba, że olus będzie uprzywilejowany :-D
    Ale raczej Ty nie kontynuuj, no chyba, że coś mądrzejszego napiszesz zamiast spamu...

    oluss - 2014-09-18, 15:01

    czyli oko,narody i olus go nie zobacza ?
    ale to mowi twoj spam a nie Biblia :)

    Bobo - 2014-09-18, 15:04

    olus napisał/a:
    czyli oko,narody i olus go nie zobacza ?


    Jeśli takie określenia jak: ujrzeć, zobaczyć traktujesz dosłownie to tak. Tylko, że Biblia nie stosuje tych określeń tylko w traki sposób. Jakże często 'widzieć' jest synonimem: rozumieć.
    No ale musiałbyś wykazać, że chodzi o dosłowne widzenie. Tylko jak?

    Krystian - 2014-09-18, 15:11

    konik polny napisał/a:
    Jakby tak się wczytać to zobaczył jasność i usłyszał głos.


    Widzisz sam usłyszał głos, zobaczył jasność tak samo może być, przy powtórnym Jego przyjściu.

    konik polny napisał/a:
    Kwestia jest prosta - ja wierzę, że Jezus jest już królem, że wola Boga dzieje się w niebie.


    Dopiero od 1914 roku wola Boga dzieje się w niebie :roll:
    a wcześniej czyja się działa :?:

    konik polny napisał/a:
    Ty w to nie wierzysz i czekasz na to królowanie. W tym jest różnica, i nie trzeba kombinować.


    Różnica między nami jest taka, że ja wierzę, że Jezus został królem, gdy wstąpił po zmartwychwstaniu do nieba i zasiadł na tronie po prawicy Ojca i nie czekał jak łaskawie konik pozwoli mu być królem dopiero od 1914 roku.
    Teraz ja oczekuję widzialnego przyjścia tego króla, który dla Ciebie już objął panowanie tylko siedzi w ukryciu.

    Bobo - 2014-09-18, 15:25

    Krystian napisał/a:
    Jezus został królem, gdy wstąpił po zmartwychwstaniu do nieba i zasiadł na tronie po prawicy Ojca i nie czekał


    A to ciekawe, bo List do Hebrajczyków stwierdza, że jednak czekał:

    Ale ten człowiek złożył na zawsze jedną ofiarę za grzechy i zasiadł po prawicy Boga, oczekując odtąd, aż jego nieprzyjaciele zostaną położeni jako podnóżek dla jego stóp.
    (Hebr 10:12,13).

    No to czekał czy nie czekał? ;-)

    Krystian napisał/a:
    który dla Ciebie już objął panowanie tylko siedzi w ukryciu.


    To 'ukrycie' nie jest takie złe przecież. Zobacz:

    Ty jednak, gdy się modlisz, wejdź do swego pokoju i zamknąwszy drzwi, módl się do twego Ojca, który jest w ukryciu; wtedy Ojciec twój, który się przygląda w ukryciu, odpłaci tobie (Mat 6:6)

    No chyba, że Jezus niczego się od swojego Ojca, który jest w ukryciu nie nauczył i się... odkryje :-D
    Myślisz, że dla Ciebie zrobi wyjątek?

    Krystian - 2014-09-18, 15:48

    Bobo napisał/a:
    Ale ten człowiek złożył na zawsze jedną ofiarę za grzechy i zasiadł po prawicy Boga, oczekując odtąd, aż jego nieprzyjaciele zostaną położeni jako podnóżek dla jego stóp.
    (Hebr 10:12,13).

    No to czekał czy nie czekał?

    Czeka nadal, ale nie na koronę tylko na moment jak przyjdzie i zniszczy swoich nieprzyjaciól.

    Bobo napisał/a:
    Ty jednak, gdy się modlisz, wejdź do swego pokoju i zamknąwszy drzwi, módl się do twego Ojca, który jest w ukryciu; wtedy Ojciec twój, który się przygląda w ukryciu, odpłaci tobie (Mat 6:6)


    Ten werset dotyczy modlitwy, a nie królowania i ponownego przyjścia Jezusa.

    bartek212701 - 2014-09-18, 15:57

    Krystian napisał/a:
    Dopiero od 1914 roku wola Boga dzieje się w niebie :roll:
    a wcześniej czyja się działa :?:

    To jest gwóźdź do trumny :) jak to czyja? Szatana :evil:

    oluss - 2014-09-18, 17:00

    Bobo napisał/a:
    olus napisał/a:
    czyli oko,narody i olus go nie zobacza ?


    Jeśli takie określenia jak: ujrzeć, zobaczyć traktujesz dosłownie to tak. Tylko, że Biblia nie stosuje tych określeń tylko w traki sposób. Jakże często 'widzieć' jest synonimem: rozumieć.
    No ale musiałbyś wykazać, że chodzi o dosłowne widzenie. Tylko jak?

    ze co?sofista :)
    To ty musialbys udowodnic ze widziec nie oznacza widziec . :roll:

    twardziel - 2014-09-18, 17:10

    bartek212701 napisał/a:
    twardziel napisał/a:
    Przecież jest napisane "a teraz Ty mnie uwielbij, Ojcze, u siebie samego tą chwałą, którą miałem u ciebie, zanim świat powstał"

    Zwrócę Twoja uwagę na coś innego, czy Jezus otrzymał tę samą chwałę, którą miał u Boga wczesniej? Przecież, że nie! Jezus został WYWYŻSZONY, otrzymał większa chwałę niż miał :)
    A wniosek z tego jaki? :)

    Cytat:
    logiczną konsekwencją jest że jest ORYGINAŁ i KOPIA- Ojciec i Syn.

    Nie na miejscu porównanie :-P Jezus to nie kopia Boga :) bez przesady. Kopia jest gorsza.


    Chrystus został wywyższony jako Człowiek, gdyż otrzymał imię większe niż mają aniołowie. W tym sensie jest to wyróżnienie. Jednak po wniknięciu w ten akt wywyższenia, (poniższy zapis) wskazuje że chodzi śmierć na krzyżu :
    " A nikt nie wstąpił do nieba, tylko Ten, który zstąpił z nieba, Syn Człowieczy, i jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak musi być wywyższony Syn Człowieczy, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny. Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny."
    [J 3;13-16 BW].
    W jakim celu był sporządzony miedziany wąż ? dla uzdrowienia. Podobnie i spojrzenie wiarą na Jezusa, daje uzdrowienie z trądu (metafora grzechu). Jaki Ty dostrzegasz wniosek ?

    Tak na marginesie. Ciekawe że w tak krótkim urywku, aż dwa razy występuje myśl "nie zginął, ale miał żywot wieczny".

    Może razić słowo kopia, lecz jest to synonim słowa obraz, które używa Biblia. Tak więc chyba nie zbluźniłem. W ludzkich realiach kopia jest faktycznie czymś gorszym.

    konik polny - 2014-09-18, 18:23

    Bardzo proste, gdyby nie śmierć Jezusa - nie miałbyś szans na życie wieczne. :)
    Bobo - 2014-09-18, 20:22

    Cytat:
    To ty musialbys udowodnic ze widziec nie oznacza widziec . :roll:


    Nie twierdziłem, że widzieć oznacza nie widzieć tylko: widzieć OZNACZA często: rozumieć, mieć czegoś świadomość. A to mogę udowodnić raz dwa.

    Czy już 'widzisz' w czym tkwi Twój błąd? :-D (czytaj: rozumiesz)

    Bobo - 2014-09-18, 20:27

    bartek212701 napisał/a:
    Krystian napisał/a:
    Dopiero od 1914 roku wola Boga dzieje się w niebie :roll:
    a wcześniej czyja się działa :?:

    To jest gwóźdź do trumny :) jak to czyja? Szatana :evil:


    A czyjaż to trumna? :-D Bo nie moja.

    Istnienie szatana w niebie lub jego wyrzucenie, jedno jak i drugie działo się z woli Boga. Skoro Jehowa pozwolił mu przez jakiś czas tam przebywać to... z czyjej woli się to działo?

    Bartek, Krystian! Odpowiadać prosto!

    Jeśli Bóg pozwala bezbożnikowi istnieć to z czyjej woli się to dzieje?
    Czy już znacie odpowiedni wersety czy raczej będziecie bąki zbijać i przygaduchy uprawiać zamiast się wziąć za Biblię? Prostych rzeczy mam was uczyć?
    Moderatorzy od siedmiu boleści... :-D

    oluss - 2014-09-18, 20:37

    Bobo napisał/a:
    Cytat:
    To ty musialbys udowodnic ze widziec nie oznacza widziec . :roll:


    Nie twierdziłem, że widzieć oznacza nie widzieć tylko: widzieć OZNACZA często: rozumieć, mieć czegoś świadomość. A to mogę udowodnić raz dwa.

    Czy już 'widzisz' w czym tkwi Twój błąd? :-D (czytaj: rozumiesz)

    widze ze dalej kombinujesz :) ale dobra.

    Mk 14:62 – „będziecie widzieć Syna Człowieczego siedzącego po prawicy mocy i przychodzącego z obłokami nieba” (jw.).

    Łk 21:27 – „I potem ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w obłoku z mocą oraz wielką chwałą” (jw.).

    1Tm 6:15 – „Owo ujawnienie w jego wyznaczonym czasie ukaże szczęśliwy i jedyny Mocarz — Król królujących i Pan panujących” .

    Hbr 9:28 – „tak też Chrystus został ofiarowany raz na zawsze, żeby ponieść grzechy wielu; a drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, i to tym, którzy go pilnie wypatrują ku swemu wybawieniu” .

    1J 3:2 – „Wiemy, że gdy on się ujawni, będziemy do niego podobni, ponieważ ujrzymy go właśnie takim, jakim jest” .

    Ap 1:7 – „Oto przychodzi z obłokami, a ujrzy go wszelkie oko oraz ci, którzy go przebili” (jw.).


    Udowdnij ze w tych wersidlach nie chodzi o literalne:ukazanie,ujrzenie,widzenie
    a na dodatek pisze a drugi raz sie ukaze..za pierwszym razem byl ukazany widzialnie no nie?

    Bobo - 2014-09-18, 20:50

    Cytat:
    Czeka nadal, ale nie na koronę tylko na moment jak przyjdzie i zniszczy swoich nieprzyjaciól.


    Chcesz powiedzieć, że opisane tu wydarzenie miało miejsce z chwilą, gdy Jezus wstąpił do nieba????

    I zadął w trąbę siódmy anioł. I w niebie rozległy się donośne głosy, mówiące: „Królestwo świata stało się królestwem naszego Pana i jego Chrystusa, i będzie królował na wieki wieków”. (Obj 11:15)

    :mrgreen:

    Nie masz tego poukładane, niestety... siódma trąba nie mogła zabrzmieć już w I wieku przecież. A jednak wraz z nią Jezus zaczyna panować nad światem. Ba! Siódma trąba nie jest też początkiem Millenium.
    Nawet nie liczę na to, że rozsądnie podejdziesz do zagadnienia... ;-)

    Bobo - 2014-09-18, 20:54

    Krystian napisał/a:
    Ten werset dotyczy modlitwy, a nie królowania i ponownego przyjścia Jezusa.


    Niedobrze, niedobrze...
    Werset ten jednak mówi o tym, że Bóg może działać w ukryciu czyli niewidzialnie i całkiem dobrze mu to wychodzi, a Ty robisz podśmiechiwajki z tego, że Jezus byłby królem w ukryciu.
    Proste pytanie, odpowiesz?

    Czy Jezus może równie dobrze działać z ukrycia (niewidzialnie) jak jego Ojciec?

    Czy np. Ojcu zarzucisz mniejszą skuteczność ze względu na Jego niewidzialność? ;-)
    Nie spiesz się, Twoja odpowiedź, tak naprawdę mało mnie interesuje...

    Bobo - 2014-09-18, 21:30

    olus napisał/a:
    Mk 14:62 – „będziecie widzieć Syna Człowieczego siedzącego po prawicy mocy i przychodzącego z obłokami nieba” (jw.).


    Skoro przychodzi w obłokach, znaczy, że nie będzie go widać. Obłok wskazuje na niewidzialną obecność jakiejś osoby. Obłok zasłonił Jezusa gdy wstępował do nieba. Podczas przyjścia on wciąż w tych obłokach jest. Ludzie zobaczą nadprzyrodzone przejawy jego działania, wiedząc, że to Jezus a niekoniecznie widząc. Po co wię byłby w obłokach?

    Cytat:
    Łk 21:27 – „I potem ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w obłoku z mocą oraz wielką chwałą” (jw.).


    Patrz wyżej. Tu też masz Jezusa w obłoku.

    Cytat:
    1Tm 6:15 – „Owo ujawnienie w jego wyznaczonym czasie ukaże szczęśliwy i jedyny Mocarz — Król królujących i Pan panujących” .


    Ujawnienie się może nastąpić poprzez działanie. Nie wiem, jak zobaczysz kamienie spadające z nieba i trafiające tylko w grzeszników... pewnie nie pomyślisz, że to ot, zwykłe zjawisko, tylko, ze Chrystus działa. Mało to było takich przypadków gdy Jehowa działał ale Jego osobiście nie było widać? Choć ludzie symbolicznie określali, że 'widzieli' Boga.

    Cytat:
    Hbr 9:28 – „tak też Chrystus został ofiarowany raz na zawsze, żeby ponieść grzechy wielu; a drugi raz ukaże się nie w związku z grzechem, i to tym, którzy go pilnie wypatrują ku swemu wybawieniu” .


    Jehowa też się 'ukazywał' ale jego osoby nigdy nie widziano --> patrz. Kapłańska 9:4; Ps 102:16.
    Jezus ukaże się poprzez ZNAK o którym mowa w Mat 24:30.
    Po co znak gdyby go widziano osobiście?

    Cytat:
    1J 3:2 – „Wiemy, że gdy on się ujawni, będziemy do niego podobni, ponieważ ujrzymy go właśnie takim, jakim jest” .


    Tu strzeliłeś BOMBĘ, gdyż pewni chrześcijanie, gdy będą w niebie zobaczą i Boga i Jezusa. Sami staną się dla oczu ludzkich niewidzialni, gdyż trafią do dziedziny duchowej. Ale zobaczą Jezusa nie jako ludzie ale jako osoby duchowe. I to właściwie jedyna szansa osobiście zobaczyć Jezusa.

    Cytat:
    Ap 1:7 – „Oto przychodzi z obłokami, a ujrzy go wszelkie oko oraz ci, którzy go przebili” (jw.).


    Panie kolego! Znów masz obłoki czyli... niewidzialność! :-D

    Ale mam pytanko w związku z ostatnim wersetem:
    jak to możliwe, żeby Jezusa zobaczyli na własne oczy ludzie, którzy go przebili, skoro nie żyją już od ok. 2000 lat?

    oluss - 2014-09-18, 21:51

    Ci ludzie chyba w czasie paruzji moga powstac :roll: ?
    oblok tam oblok tu.Nie przekonuje mnie to.
    Jak mozna ujrzec kogos niewidzialnego ?

    29 Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte

    30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą.

    31 Pośle On swoich aniołów z trąbą o głosie potężnym, i zgromadzą Jego wybranych z czterech stron świata, od jednego krańca nieba aż do drugiego.

    32 A od figowego drzewa uczcie się przez podobieństwo! Gdy jego gałązka staje się soczysta i liście wypuszcza, poznajecie, że zbliża się lato.

    33 Tak samo i wy, kiedy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, we drzwiach.

    34 Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie

    35 Niebo i ziemia przeminą, ale moje słowa nie przeminą.


    Pierw znaki a potem przyjscie.Ma byc zgromadzenie,traby itd.

    nie wyglada mi to na jakies sekretne zebranko.

    Poza tym sam Jezus mowil zeby nie dac sie wkrecic w niewidzialne
    bajanka on jest tam on jest tu :)

    23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie!

    24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.

    25 Oto wam przepowiedziałem.

    26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie!

    27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego.


    Widzisz w tym cos ukrytego?

    Bobo - 2014-09-18, 22:06

    olus napisał/a:
    Jak mozna ujrzec kogos niewidzialnego ?


    Ano tak można:

    Albowiem jego niewidzialne przymioty — jego wiekuista moc i Boskość — są wyraźnie widoczne już od stworzenia świata, gdyż dostrzega się je dzięki temu, co zostało uczynione, tak iż oni są bez wymówki (Rzym 1:20)

    Albo zapytaj Hioba czy widział Boga dosłownie:

    Słyszałem o tobie pogłoski, ale teraz widzi cię moje własne oko. Dlatego odwołuję, co powiedziałem, i kajam się w prochu i popiele”. (Hioba 42:5,6)

    Myślisz, że dosłownie widział Boga? :-D
    Cytat:

    Pierw znaki a potem przyjscie.Ma byc zgromadzenie,traby itd.
    nie wyglada mi to na jakies sekretne zebranko.


    A kto mowi że nic się nie będzie działo? Wszak moce niebios mają być poruszone, książyc ma zgasnąć, gwoazdy spadać. Cokolwiek to może oznaczać, będą to spektakularne wydarzenia widoczne dla wszytskich ludzi. W tym znaczeniu ludzie ujrzą Syna Człowieczego, który z niewidzialnej dziedziny zadziała (patrz obłoki!!!). Co w tym niemożliwego?
    Cytat:

    23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: "Oto tu jest Mesjasz" albo: "Tam", nie wierzcie!
    24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.
    25 Oto wam przepowiedziałem.
    26 Jeśli więc wam powiedzą: "Oto jest na pustyni", nie chodźcie tam!; "Oto wewnątrz domu", nie wierzcie!
    27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego.


    Eeee, właśnie ten fragment wskazuje na to, że nie ma sensu się rozglądać za widzialnym Jezusem, nie ma sensu iść zobaczyć go tam czy gdziekolwiek, bo jest niewidzialny. A pro po... ŚJ nie wskazują na Jezusa, że jest w jakimkolwiek fizycznym miejscu (pustynia czy dom).
    Natomiast Ty starasz się mi wbrew temu ostrzeżeniu wykazać, że fizycznie go zobaczę. Jeśli fizycznie Jezusa będzie można zobaczyć, znaczy że i w fizycznym miejscu będzie przebywał. Jezus nie zalecał temu dawać wiary.
    Cytat:

    Widzisz w tym cos ukrytego?


    W przyjściu Jezusa? Nie ukrytego nie widzę. Jednak zobaczyć przyjście Jezusa to nie to samo co zobaczyć osobę Jezusa. Przyjściu Jezusa będą towarzyszyć znaki i nadprzyrodzone wydarzenia. To zobaczysz na bank.

    oluss - 2014-09-18, 22:53

    Cytat:
    Albowiem jego niewidzialne przymioty — jego wiekuista moc i Boskość — są wyraźnie widoczne już od stworzenia świata, gdyż dostrzega się je dzięki temu, co zostało uczynione, tak iż oni są bez wymówki (Rzym 1:20)

    Albo zapytaj Hioba czy widział Boga dosłownie:

    Słyszałem o tobie pogłoski, ale teraz widzi cię moje własne oko. Dlatego odwołuję, co powiedziałem, i kajam się w prochu i popiele”. (Hioba 42:5,6)

    Myślisz, że dosłownie widział Boga? :-D

    Oczywiscie ze nie.
    Cytat:
    Jehowa też się 'ukazywał' ale jego osoby nigdy nie widziano --> patrz. Kapłańska 9:4; Ps 102:16.
    Jezus ukaże się poprzez ZNAK o którym mowa w Mat 24:30.
    Po co znak gdyby go widziano osobiście?

    no ale ten znak ma poprzedzac Jego przyjscie a nie obecnosc.
    Poza tym w tym cytacie mowa jest o ukazaniu sie tak jak za pierwszym
    razem..a za pierwszym razem byl widzialny.

    Cytat:
    A kto mowi że nic się nie będzie działo? Wszak moce niebios mają być poruszone, książyc ma zgasnąć, gwoazdy spadać. Cokolwiek to może oznaczać, będą to spektakularne wydarzenia widoczne dla wszytskich ludzi. W tym znaczeniu ludzie ujrzą Syna Człowieczego, który z niewidzialnej dziedziny zadziała (patrz obłoki!!!). Co w tym niemożliwego?

    Mam ujrzec znaki i jak samego Syna czlopwieczego na obloku.
    w chmurach na chmurach...ale mam go widziec.Wszystkie narody.
    Cytat:
    W przyjściu Jezusa? Nie ukrytego nie widzę. Jednak zobaczyć przyjście Jezusa to nie to samo co zobaczyć osobę Jezusa. Przyjściu Jezusa będą towarzyszyć znaki i nadprzyrodzone wydarzenia. To zobaczysz na bank.

    a po znakach samego Jezusa.Hallelujah!
    Jezus na ziemi nie byl niewidzialny..
    Cytat:
    Eeee, właśnie ten fragment wskazuje na to, że nie ma sensu się rozglądać za widzialnym Jezusem, nie ma sensu iść zobaczyć go tam czy gdziekolwiek, bo jest niewidzialny

    Nie mamy sie rozgladac za Jezusem bo jak przyjdzie to kazdy bedzie o tym wiedzial tyle ze bedzie po ptakach.Znaki mamy obserwowac..czy jest juz blisko
    Cytat:
    A pro po... ŚJ nie wskazują na Jezusa, że jest w jakimkolwiek fizycznym miejscu (pustynia czy dom).
    Natomiast Ty starasz się mi wbrew temu ostrzeżeniu wykazać, że fizycznie go zobaczę. Jeśli fizycznie Jezusa będzie można zobaczyć, znaczy że i w fizycznym miejscu będzie przebywał. Jezus nie zalecał temu dawać wiary.
    Cytat:

    No chyba w koncu ma byc fizycznie tutaj(na ziemi).Jak byl poprzednio..
    Cytat:
    W przyjściu Jezusa? Nie ukrytego nie widzę. Jednak zobaczyć przyjście Jezusa to nie to samo co zobaczyć osobę Jezusa. Przyjściu Jezusa będą towarzyszyć znaki i nadprzyrodzone wydarzenia. To zobaczysz na bank.

    znaki a potem Jezusa :)

    Bobo - 2014-09-19, 10:27

    olus napisał/a:
    Oczywiscie ze nie.


    Więc w jakim sensie mimo wszystko widział? ;-)

    olus napisał/a:
    no ale ten znak ma poprzedzac Jego przyjscie a nie obecnosc.


    Nie poukładałeś sobie tego wszystkiego i tworzysz na kolanie ;-)
    Przyjście następuje w czasie obecności Jezusa jako króla.
    Cytat:

    Poza tym w tym cytacie mowa jest o ukazaniu sie tak jak za pierwszym
    razem..a za pierwszym razem byl widzialny.


    Nie. W tym wersecie (Mat 24:30) nie ma mowy o jakimś 'za pierwszym razem'. Mylisz wersety.
    Cytat:

    Mam ujrzec znaki i jak samego Syna czlopwieczego na obloku.
    w chmurach na chmurach...ale mam go widziec.Wszystkie narody.


    Zbadaj kwestię, co symbolizują w Biblii obłoki.
    Sprawozdanie biblijne podaje, że gdy Jezus wstępował do nieba, „obłok zabrał go im z oczu” (Dzieje 1:9). Uczniowie nie widzieli Jezusa unoszącego się na obłoku — obłok im go zasłonił. Łatwiej dzięki temu zrozumieć słowa Jezusa: „Ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego w obłoku z mocą oraz wielką chwałą”, a także wypowiedź z Księgi Objawienia: „Przychodzi z obłokami, a ujrzy go wszelkie oko” (Łk 21:27; Obj 1:7; Mt 24:30). W przeszłości obłoki symbolizowały niewidzialną obecność; obserwatorzy mogli ją ‛ujrzeć’ tylko „oczami” umysłu, czyli zrozumieć jej znaczenie. W tym wypadku realne, widzialne zdarzenia miały sprawić, że ludzie „ujrzą” Chrystusa, a więc zdadzą sobie sprawę z jego niewidzialnego nadejścia.
    Obłok symbolizował obecność Jehowy, którego żaden człowiek nie może zobaczyć i pozostać przy życiu. Kiedy Izrael otrzymywał Prawo przy górze Synaj, zakrywał ją ciemny obłok; wydobywały się z niego błyskawice i grzmoty, dźwięk trąby oraz donośny głos (Wj 19:16-19; 24:15; Heb 12:18, 19). Jehowa oznajmił Mojżeszowi, iż ukazał się w taki sposób, żeby z nim rozmawiać oraz żeby lud, słysząc to, nabrał zaufania do Mojżesza jako przedstawiciela Boga (Wj 19:9).
    Aby wywieść Izraelitów z Egiptu i przeprowadzić ich przez pustkowie, Jehowa wysłał swego „osobistego posłańca” — anioła w obłoku (Iz 63:9). Za pośrednictwem tego anioła spojrzał z obłoku na obóz Egipcjan i wywołał w nim zamieszanie (Wj 13:21, 22; 14:19, 24, 25). Posłużył się obłokiem także po to, by Izraelitów jako naród ‛ochrzcić w Mojżeszu’. Gdy z obu stron otaczały ich wody, za nimi i nad nimi znajdował się obłok. W ten sposób zostali „ochrzczeni w Mojżeszu za sprawą obłoku i morza” (1Ko 10:2; zob. też Lb 14:14).

    Kiedy na pustkowiu ustawiono przybytek, pojawił się nad nim obłok, „chwała Jehowy napełniła przybytek” i Mojżesz nie mógł do niego wejść (Wj 40:34, 35; por. 1Kl 8:10-12; Obj 15:8). Później obłok wisiał nad Miejscem Najświętszym, gdzie znajdowała się Arka Przymierza, a w nocy zmieniał się w słup ognia. Niewątpliwie był on widoczny z każdej części obozu i wyznaczał jego centralny punkt. Gdy się podnosił, Izraelici zwijali obóz. A gdy się przemieszczał — podążali za nim na następny postój, chociaż w wyborze konkretnego miejsca mógł pomagać Chobab, który dobrze znał tę krainę i wiedział, gdzie znajdą wodę oraz inne rzeczy niezbędne dla tak ogromnego obozowiska (Wj 40:34-38; Lb 10:29-32).
    W samym Miejscu Najświętszym, nad Arką Przymierza, unosił się bardzo jasny obłok, który był jedynym źródłem światła w tym pomieszczeniu (Kpł 16:2). W hebrajszczyźnie używanej po spisaniu Biblii światło to nazywano szekiną. Kiedy w Dniu Przebłagania arcykapłan wchodził z krwią zwierząt do Miejsca Najświętszego, symbolicznie stawał w obecności Jehowy. Przy innych okazjach, gdy nie wstępował do Miejsca Najświętszego, ale stawał przed zasłoną, by zapytać Jehowę w jakiejś ważnej sprawie, też uznawano, że staje przed obliczem Jehowy (Lb 27:21).
    W pewnej sytuacji z jasnego obłoku słyszano głos samego Jehowy, który wyraził uznanie dla swego jednorodzonego Syna. Było to na górze przemienienia, gdzie ów świetlisty obłok ocienił Jezusa i trzech apostołów: Piotra, Jakuba i Jana (Mt 17:5).

    No i druga sprawa, nie należy myśleć, że gdy mowa o 'przyjściu' Jezusa to oznacza przemieszczenie się z jakiegoś miejsca na inne.
    Szczególnie w przypadku osób duchowych (Jehowa, Jezus, aniołowie) słowo 'przyjście', powrót, 'zstąpienie' nie odnosi się do fizycznego przemieszczenia co do konkretnego zadziałania.
    Gdy Bóg podejmował konkretne działania, często używał zwrotu: powrócę, zstąpię itp.

    Nuże, zstąpmy i pomieszajmy tam ich język, by jeden nie rozumiał języka drugiego”.  Toteż Jehowa rozproszył ich stamtąd po całej powierzchni ziemi i w końcu przestali budować miasto (Rodz 11:7,8)

    Przecież nie zstąpił dosłownie, ale to synonimiczne określenie: zadziałajmy.

    Ten ciągnął więc dalej: „Z całą pewnością powrócę do ciebie za rok o tym czasie i oto Sara, twoja żona, będzie miała syna”. Sara zaś słuchała u wejścia do namiotu, który był za tym mężem (Rodz 18:10)

    Jak wyglądał ten powrót? Ano oznaczał pojawienie się dziecka. Konkretne działanie.

    Tak powiedział Jehowa: ‚Powrócę na Syjon i będę przebywał pośrodku Jerozolimy (Zach 8:3)

    W jakim znaczeniu powróci? Ano znów zadziała, aby Syjon był ośrodkiem prawdziwego działania.

    Nie trzeba szukać aż w Biblii, bo nawet i my współcześnie czasem używamy takich zwrotów nie w dosłownym znaczeniu:

    Poszedł po rozum do głowy --> czyli zrobił coś inaczej niż poprzednio.
    Powrót do zdrowia --> nie przemieścił się, ale zmienił się stan zdrowotny.
    itp.

    Podsumowując:

    1. Biblia opisuje Jezusa, który przyjdzie w obłokach, czyli niewidzialnie. Obłok zasłania jakąś osobę, ale świadczy o jej obecności.

    2. Jezus powróci, czyli rozpocznie konkretne działania w charakterze wykonawcy wyroków Bożych. Tego typu działania nie wiążą się z jakimś przemieszczeniem jego czy koniecznością pokazania samego siebie osobiście. Jednak każdy będzie wiedział KTO działa i dlaczego. W tym sensie 'ujrzy go każde oko'.
    Cytat:

    No chyba w koncu ma byc fizycznie tutaj(na ziemi).Jak byl poprzednio..


    Po co?

    Krystian - 2014-09-19, 13:20

    Bobo napisał/a:
    Przyjście następuje w czasie obecności Jezusa jako króla.


    Jezus ze swoimi uczniami duchowo zawsze był obecny . Nie wiem na co drugi raz ma być obecny w 1914r. To chyba taka podwójna obecność 8-)

    ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.

    Bobo - 2014-09-19, 14:06

    Krystian napisał/a:
    Jezus ze swoimi uczniami duchowo zawsze był obecny . Nie wiem na co drugi raz ma być obecny w 1914r. To chyba taka podwójna obecność 8-)

    ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.


    No pewnie, że był ze swoimi uczniami. Ba! Nawet panował nad zborem, który założył. Jednak to nie była Paruzja/Obecność.
    Bo PARUZJA znaczy obecność króla. Od I wieku Jezus nie miał panowania w królestwie Bożym. Dopiero na to czekał.
    Od 1914 roku Jezus już NIE TYLKO PANUJE jako głowa swojego zboru, ale i w Królestwie ŚWIATA. To znaczna różnica.

    Listek - 2014-09-27, 09:39

    Bobo napisał/a:
    Od 1914 roku Jezus już NIE TYLKO PANUJE jako głowa swojego zboru, ale i w Królestwie ŚWIATA. To znaczna różnica.


    Według proroctw biblijnych Jahuszua przybędzie na białym koniu jako Król.

    Na razie wierni Bogu ludzie mają Ducha Syna Bożego w światyni ze swego ciała.


    Ga 4:6 bpd "A ponieważ jesteście synami, Bóg wysłał do waszych serc Ducha swojego Syna, wołającego: Abba, Ojcze!"

    O rzeczywistym, widzialnym przyjściu Mesjasza dopiero marzymy.

    Zachariasz 14,(4) W owym dniu dotknie stopami Góry Oliwnej, która jest naprzeciw Jerozolimy od strony wschodniej, a Góra Oliwna rozstąpi się w połowie od wschodu ku zachodowi i powstanie wielka dolina. Połowa góry przesunie się na północ, a połowa na południe.

    Na razie szerzy się zło na świecie, jeszcze Amalek nie jest pokonany.

    :-D :-D :-D

    oluss - 2014-09-27, 17:32

    Bobo,bardzo ciekawe argumenty.
    Przemyśle je i może jeszcze się odezwę..
    Jesteś w stanie wytłumaczyć tą datę?
    adwentysci też ja mają swoje wyliczanki..ale to bardziej świątynne :)

    nike - 2014-09-27, 19:07

    olus napisał/a:
    To ty musialbys udowodnic ze widziec nie oznacza widziec .


    Można widzieć też oczyma wiary:--- Ps 16:8 bp "Mam zawsze Jahwe przed swymi oczami; gdy On jest po mej prawicy, nie zachwieję się nigdy."

    oluss - 2014-09-27, 19:36

    Wiem :)
    Tylko chodziło o konkretne wersety..ale obłąk poniekąd je tłumaczy ;-)

    David 77 - 2014-09-27, 20:27

    Cała nauka o roku 1914 jakoby wówczas miną okres ( czas ) wyznaczony dla rządów pogańskich sama w sobie jest sprzeczna z prostej to przyczyny : Czy od 1914 roku nie panują już więcej rządy ludzie ???? a może nami rządzi z łaski Bożej Komorowski ? :)

    Po drugie jak można mówić o obecności Jezusa skoro po powrocie do nieba była tam cały czas obecny ? w jakim sensie mógł powrócić niewidzialnie skoro ŚJ mówią że w roku 1914 zasiadł na tronie , tymczasem słowo Boże mówi że Pan Jezus zasiadł na Tronie już po wniebowstąpieniu .

    2 Tes 2:1,2

    (1) Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia, (2) abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany, jakoby już nastał dzień Pański.

    Apostołowie wierzyli że jeszcze za ich życia doczekają się powrotu swego Pana co więcej uważali że się z nim spotkają ( zgromadzą wokół niego )

    nike - 2014-09-27, 21:24

    David 77 napisał/a:
    Cała nauka o roku 1914 jakoby wówczas miną okres ( czas ) wyznaczony dla rządów pogańskich sama w sobie jest sprzeczna z prostej to przyczyny : Czy od 1914 roku nie panują już więcej rządy ludzie ???? a może nami rządzi z łaski Bożej Komorowski ? :)

    A czy są Królowie, Arystokracja, Car? Zauważ jeżeli jest w jakimś państwie Król to marionetka jest, dla ozdoby, rządzi parlament.

    David 77 napisał/a:

    Po drugie jak można mówić o obecności Jezusa skoro po powrocie do nieba była tam cały czas obecny ?

    A gdzie miał być obecny, skoro poszedł do nieba? Bóg jest od początku w niebie i co nie rządzi z nieba?

    David 77 napisał/a:
    2 Tes 2:1,2

    (1) Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia, (2) abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany, jakoby już nastał dzień Pański.

    Apostołowie spodziewali się przyjścia Jezusa zaraz po w niebo wstapieniu i stad tekst biblijny o Dniu Pańskim Dzień Pański miał dopiero nastąpić w odpowiednim okresie przez Boga naznaczonym i ja uważam,że nastąpił.

    Dniem Pańskim jest Parusja Jezusa Pana i wedlug chronologii biblijnej nastąpił ten Dzień Pański w 1874 roku i trwa, i trwać będzie w szerokim znaczeniu przez cale Tysiąclecie ponieważ Obecność Pańska będzie przez ten cały czas.

    oluss - 2014-09-27, 22:04

    Dawidzie jeśli dobrze cie zrozumiałem to jesteś zdania że Jezus będzie widzialny :-) ? a co powiesz na te obłoki itd..
    nike proszę o dokładny rozpis biblijny dlaczego akurat ta data.
    i odpowiedz skoro paruzja już była,gdzie zgromadzenie,gdzie biadanie wszystkich narodów itd.

    David 77 - 2014-09-27, 22:10

    nike,
    Cytat:

    A czy są Królowie, Arystokracja, Car? Zauważ jeżeli jest w jakimś państwie Król to marionetka jest, dla ozdoby, rządzi parlament.


    Czyli czasy pogan nadal trwają i nie mają zamiaru oddać władzy więc pod tym względem nic się nie zmieniło . :-D


    Cytat:
    Apostołowie spodziewali się przyjścia Jezusa zaraz po w niebo wstapieniu i stad tekst biblijny o Dniu Pańskim Dzień Pański miał dopiero nastąpić w odpowiednim okresie przez Boga naznaczonym i ja uważam,że nastąpił.


    Jednak spodziewali się spotkać osobiście z Jezusem przy jego drugim przyjściu a to duża różnica .

    Cytat:
    Dniem Pańskim jest Parusja Jezusa Pana i wedlug chronologii biblijnej nastąpił ten Dzień Pański w 1874 roku i trwa, i trwać będzie w szerokim znaczeniu przez cale Tysiąclecie ponieważ Obecność Pańska będzie przez ten cały czas.


    Gdyby tak było to w roku 2874 miało by się zakończyć 1000 letnie panowanie Jezusa , szczerze mówiąc ziemia jakoś nie odpoczywa z chwilą nastania w roku 1874 tysiąclecia , co więcej zło na ziemi jest bardziej aktywniejsze ,a wiązanie szatana etapami jakoś do mnie nie przemawia :-D

    nike - 2014-09-27, 22:21

    David 77 napisał/a:
    Czyli czasy pogan nadal trwają i nie mają zamiaru oddać władzy więc pod tym względem nic się nie zmieniło . :-D

    A gdzie ja tak piszę?
    Przecież wyraźnie piszę,że skończyły się w 1914 roku to ty piszesz i udowadniasz,ze jeszcze trwają.
    David 77 napisał/a:
    Jednak spodziewali się spotkać osobiście z Jezusem przy jego drugim przyjściu a to duża różnica .

    Tak, bo nie rozumieli dokladnie Jezusa poselstwa, dopiero kiedy otrzymali w Dzień Pięćdziesiątnicy Ducha Św. otrzymali tez większe zrozumienie.
    David 77 napisał/a:
    Gdyby tak było to w roku 2874 miało by się zakończyć 1000 letnie panowanie Jezusa , szczerze mówiąc ziemia jakoś nie odpoczywa z chwilą nastania w roku 1874 tysiąclecia , co więcej zło na ziemi jest bardziej aktywniejsze ,a wiązanie szatana etapami jakoś do mnie nie przemawia :-D

    Nigdzie nie pisałam,ze z chwila przyjścia Jezusa zacznie się Inauguracja Tysiaclecia. Poczytaj moje posta, to zrozumiesz co ja mam na myśli pisząc o 1874 roku

    nike - 2014-09-27, 22:48

    olus napisał/a:
    nike proszę o dokładny rozpis biblijny dlaczego akurat ta data.
    i odpowiedz skoro paruzja już była,gdzie zgromadzenie,gdzie biadanie wszystkich narodów itd.

    Nie napisałam,że Parousja już była, Parousja cały czas trwa od Przyjścia Jezusa, Parousja jak wiesz to OBECNOŚĆ i ja wierzę,ze obecnie Jezus jest obecny i będzie do chwili kiedy odda Królestwo swoje Jehowie Bogu.

    oluss - 2014-09-28, 00:22

    ok
    a co z resztą moich pytań :)
    Domagam się odpowiedzi od następujących userów:Nike,David,Bobo :-D

    nike - 2014-09-28, 00:34

    olus, To o co mnie pytasz, to jest dużo pisania postaram się cię zaspokoić, trochę poczekaj. :-D
    oluss - 2014-09-28, 00:54

    ok no to czekam :)
    sam też nie będę marnował czasu i będę rozmyślał nad tym.



    :-D

    nike - 2014-09-28, 01:25

    olus, Wiesz co lubię cię, udało ci się z tym pomnikiem hehehe
    oluss - 2014-09-28, 01:34

    dzięki :-D
    już mówiłem że ja Ciebie też ;-)
    co nie oznacza że będę na wszystko przytakiwał :-P

    David 77 - 2014-09-28, 09:05

    nike,

    Cytat:
    A gdzie ja tak piszę?
    Przecież wyraźnie piszę,że skończyły się w 1914 roku to ty piszesz i udowadniasz,ze jeszcze trwają.


    To żyjemy już pod panowaniem królestwa Bożego ??? :-/ a Władimir Putin to pewnie jeden z książąt wyznaczonych przez Boga :-D
    Cytat:

    Tak, bo nie rozumieli dokladnie Jezusa poselstwa, dopiero kiedy otrzymali w Dzień Pięćdziesiątnicy Ducha Św. otrzymali tez większe zrozumienie.


    Ciekawe , jak uważasz kiedy został spisany drugi list do Tesaloniczan przed Pięćdziesiątnicą ? czy dużo po wylaniu Ducha św ?

    Cytat:
    Nigdzie nie pisałam,ze z chwila przyjścia Jezusa zacznie się Inauguracja Tysiaclecia. Poczytaj moje posta, to zrozumiesz co ja mam na myśli pisząc o 1874 roku

    Bóg wyznaczył dzień ten dzień to okres Tysiąca lat , zatem Pan Jezus ma ściśle wyznaczony okres panowania nie więcej jak Tysiąc lat .... Według nauki Epifanii już żyjemy w Tysiącleciu czy to nie prawda ?

    David 77 - 2014-09-28, 09:49

    olus,
    Cytat:

    Dawidzie jeśli dobrze cie zrozumiałem to jesteś zdania że Jezus będzie widzialny :-) ? a co powiesz na te obłoki itd..
    nike proszę o dokładny rozpis biblijny dlaczego akurat ta data.
    i odpowiedz skoro paruzja już była,gdzie zgromadzenie,gdzie biadanie wszystkich narodów itd.


    Mat 24:30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą,

    Wszystkie opisane znaki przez Jezusa dotyczą nie jego już obecności lecz są zapowiedzią jego powrotu

    Mat 24:33 Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi.

    Dz 1 ;10 I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.

    Jezus ma przyjść w taki sposób jak apostołowie widzieli go odchodzącego do nieba , jego odejście było widzialne zatem jego powrót również będzie widzialny .

    Powrót Jezusa nie miał być cichym wydarzaniem

    Ew Mat 24: 30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą

    Czy w 1914 roku wszystkie plemiona ziemi ujrzały przyjście syna Człowieczego ?

    W jaki sposób pogodzić twierdzenie, iż Jezus otrzymał władzę królewską w 1914 r. z jego wypowiedzią z Mt 28:18: „Dano mi wszelką władzę (dosłownie wszelki autorytet, urząd) na niebie i na ziemi” (por. Ef 1:20-22)? W jaki sposób Bóg mógłby obdarzyć Jezusa władzą w zakresie Królestwa dużo później, skoro zmartwychwzbudzając go, dał mu już wszelką władzę?

    Psalm 110:1 (por. Ps 2:6) „Wypowiedź Jehowy do mego Pana: ‘Siądź po mojej prawicy, aż położę twych nieprzyjaciół jako podnóżek dla twoich stóp’” w połączeniu z wypowiedzią Jezusa z końca I w. n.e. z Obj 3:21 „Zwyciężającemu dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie” nie wskazuje wyraźnie, że został on Królem w momencie zmartwychwstania (lub wniebowstąpienia) w 33 r. n.e.?

    Obj 1:5 i od Jezusa Chrystusa,który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją,

    Strażnica Nr 5, 1997 s.10 przyznaje, że Justyn Męczennik (ur.100), Ireneusz (ur.130-40), Tertulian (ur.155), Hipolit (ur. przed 170) nauczali o widzialnym powrocie Chrystusa. Justyn np. pisał: "jedne się odnoszą do pierwszego przyjścia Chrystusowego (...) inne zaś dotyczą drugiej Jego paruzji, kiedy przyjdzie w chwale i na obłokach, a lud wasz ujrzy i pozna Tego, którego przekłuli" ("Dialog z Żydem Tryfonem" I:14,8).

    bartek212701 - 2014-09-28, 10:33

    David 77, Brakowało nam tu Ciebie :) pięknie!

    Do Nike, jeśli apostołowie mieli złe zrozumienie co do kwestii przyjścia Jezusa, to pewnie i do innych spraw, o których pisali też mieli błędne rozumienie :)

    konik polny - 2014-09-28, 11:18

    David 77 napisał/a:
    olus,
    Cytat:

    Dawidzie jeśli dobrze cie zrozumiałem to jesteś zdania że Jezus będzie widzialny :-) ? a co powiesz na te obłoki itd..
    nike proszę o dokładny rozpis biblijny dlaczego akurat ta data.
    i odpowiedz skoro paruzja już była,gdzie zgromadzenie,gdzie biadanie wszystkich narodów itd.


    Mat 24:30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą,

    Wszystkie opisane znaki przez Jezusa dotyczą nie jego już obecności lecz są zapowiedzią jego powrotu

    Mat 24:33 Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi.

    Dz 1 ;10 I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.

    Jezus ma przyjść w taki sposób jak apostołowie widzieli go odchodzącego do nieba , jego odejście było widzialne zatem jego powrót również będzie widzialny .

    Powrót Jezusa nie miał być cichym wydarzaniem

    Ew Mat 24: 30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą

    Czy w 1914 roku wszystkie plemiona ziemi ujrzały przyjście syna Człowieczego ?

    W jaki sposób pogodzić twierdzenie, iż Jezus otrzymał władzę królewską w 1914 r. z jego wypowiedzią z Mt 28:18: „Dano mi wszelką władzę (dosłownie wszelki autorytet, urząd) na niebie i na ziemi” (por. Ef 1:20-22)? W jaki sposób Bóg mógłby obdarzyć Jezusa władzą w zakresie Królestwa dużo później, skoro zmartwychwzbudzając go, dał mu już wszelką władzę?

    Psalm 110:1 (por. Ps 2:6) „Wypowiedź Jehowy do mego Pana: ‘Siądź po mojej prawicy, aż położę twych nieprzyjaciół jako podnóżek dla twoich stóp’” w połączeniu z wypowiedzią Jezusa z końca I w. n.e. z Obj 3:21 „Zwyciężającemu dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie” nie wskazuje wyraźnie, że został on Królem w momencie zmartwychwstania (lub wniebowstąpienia) w 33 r. n.e.?

    Obj 1:5 i od Jezusa Chrystusa,który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją,

    Strażnica Nr 5, 1997 s.10 przyznaje, że Justyn Męczennik (ur.100), Ireneusz (ur.130-40), Tertulian (ur.155), Hipolit (ur. przed 170) nauczali o widzialnym powrocie Chrystusa. Justyn np. pisał: "jedne się odnoszą do pierwszego przyjścia Chrystusowego (...) inne zaś dotyczą drugiej Jego paruzji, kiedy przyjdzie w chwale i na obłokach, a lud wasz ujrzy i pozna Tego, którego przekłuli" ("Dialog z Żydem Tryfonem" I:14,8).


    Na te twoje sugestie odpowiadał już tutaj BOBO warto przeczytać. Nie mam zamiaru zapodawać całego artykułu więc ustosunkuj się do słowa obłok lub chmura.

    7 I wybuchła wojna w niebie: Michał i jego aniołowie toczyli bitwę ze smokiem i toczył bitwę smok i jego aniołowie, 8 ale nie przemógł ani się już nie znalazło dla nich miejsce w niebie. 9 Zrzucony więc został wielki smok, pradawny wąż, zwany Diabłem i Szatanem, który wprowadza w błąd całą zamieszkaną ziemię; zrzucony został na ziemię, a z nim zostali zrzuceni jego aniołowie. 10 I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący:
    „Teraz nastało wybawienie i moc, i królestwo naszego Boga, i władza jego Chrystusa, ponieważ zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarża ich przed naszym Bogiem

    Objawienie 12:7-10
    To jest pierwsze działanie króla - czy zrzucenie szatana na ziemię nastapiło w I w.n.e

    Dlatego weselcie się niebiosa i wy, którzy w nich przebywacie! Biada ziemi i morzu, ponieważ zstąpił do was Diabeł, pałając wielkim gniewem, bo wie, że mało ma czasu”

    Objawienie 12:12
    Czujemy i widzimy degradacje świata

    Oczywiście David nie bierze pod uwagę znaku który zapodał Jezus uczniom.
    31 „Kiedy Syn Człowieczy przybędzie w swojej chwale, a wraz z nim wszyscy aniołowie, wtedy zasiądzie na swym chwalebnym tronie. 32 I będą przed nim zebrane wszystkie narody, i będzie oddzielał jednych ludzi od drugich, jak pasterz oddziela owce od kóz. 33 I postawi owce po swej prawicy, ale kozy po swej lewicy

    Mateusza 25: 31-33
    Czy oddzielanie zaczęło się w I w.n.e
    :-|

    nike - 2014-09-28, 11:43

    olus napisał/a:
    co nie oznacza że będę na wszystko przytakiwał :-P

    Wcale tego od ciebie nie oczekuje, wybieram dyskusje.
    David 77 napisał/a:
    To żyjemy już pod panowaniem królestwa Bożego ??? :-/ a Władimir Putin to pewnie jeden z książąt wyznaczonych przez Boga :-D

    Mógłbyś być trochę delikatniejszy, ale i owszem, nie wiem czy akurat Bóg posługuje się Putinem, ale w Biblii często posługiwał się ludźmi nie wierzącymi, [poganami]. Obecnie tez przy niszczeniu złego porządku rzeczy, posługuje się i będzie posługiwał ludźmi nie wierzącymi np. anarchistami, którzy nie świadomie przyczynią się do ustanowienia królestwa, w sensie niszczenia królestw szatana.
    David 77 napisał/a:
    Ciekawe , jak uważasz kiedy został spisany drugi list do Tesaloniczan przed Pięćdziesiątnicą ? czy dużo po wylaniu Ducha św ?

    Łapiesz mnie za słówka, gdzie powiedziałam,ze czegoś nie rozumieli? Oczywiście,ze wiele rzeczy nie rozumieli, co nie znaczy,że w pewnym okresie czasu nie zrozumieli.
    David 77 napisał/a:
    Bóg wyznaczył dzień ten dzień to okres Tysiąca lat , zatem Pan Jezus ma ściśle wyznaczony okres panowania nie więcej jak Tysiąc lat .... Według nauki Epifanii już żyjemy w Tysiącleciu czy to nie prawda ?

    nie zupełnie. w szerokim znaczeniu tak, ale w wąskim nie.
    I ty akurat chyba powinieneś znać te wszystkie znaczenia David.

    nike - 2014-09-28, 11:47

    bartek212701 napisał/a:
    Do Nike, jeśli apostołowie mieli złe zrozumienie co do kwestii przyjścia Jezusa, to pewnie i do innych spraw, o których pisali też mieli błędne rozumienie :)


    Wyjaśniłam w poście wyżej.

    David 77 - 2014-09-28, 12:01

    konik polny,

    Cytat:
    Na te twoje sugestie odpowiadał już tutaj BOBO warto przeczytać.


    W którym miejscu Bobo pisze tak jak uczy Pismo św że Jezus stał się królem już po wniebowstąpieniu do nieba ? podaj mi dokładny cytat .

    Czy zgadasz się ze słowami Jezusa że władzę otrzymał on nie w 1914 r ale po zmartwychwstaniu ?

    Jezus zapowiedział że przyjdzie w taki sposób jaki odszedł do nieba
    Łuk 21:27
    I wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą.

    Mat 24: 30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą

    W obu przypadkach jest nawiązanie do tego samego wydarzenia fakt powrotu Jezusa na chmurach nie będzie oznaczać że na nich też pozostanie .

    Wypowiedzi zarówno z Ew Mat jak i Łukasza w pełni zgadzają się z tym o czym czytamy w Dz Ap 1: 9-11

    I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.

    David 77 - 2014-09-28, 12:04

    nike,

    Kiedy według chronologii Epifanii zakończyło się 6000 tyś lat od stworzenia człowieka ? to wszystko wyjaśni

    nike - 2014-09-28, 13:20

    1872 rok.
    David 77 - 2014-09-28, 14:10

    nike,

    Cytat:
    1872 rok.


    Tom 2 Nadszedł Czas. Str 80

    W wykładnie tym przedstawiamy dowody Biblijne wykazujące ,że koniec czasów Pogan tj kres panowania nastąpi w R.P 1914 i że koło tego czasu upadną niedoskonałe rządy dzisiejsze . I zauważmy , że jeżeli rzeczy te są prawdą ,uzasadnioną w Piśmie Świętym , dowodzić będzie-

    Po pierwsze Królestwo Boże o które nasz Pan nauczył nas modlić się , mówiąc ,, Przyjdź Królestwo Twoje '' . pocznie nabierać władzy a wkrótce potem zostanie ustanowione na ruinach obecnych systemów .

    Po czwarte , że od tego czasu Jeruzalem nie będzie dłużej deptane od pogan a Izrael przywrócony zostanie do łaski Bożej ,albowiem ,, Czasy Pogan wypełniły się''

    Po piąte , że około tego czasu ,, zatwardziałość z części Izraela będzie usunięta albowiem miała ona trwać tylko dotąd

    Po siódme że przed ową datą Królestwo Boże zorganizowane w mocy będzie już na ziemi .

    Jak wiadomo nic z tych rzeczy nie nastąpiło więcej ciekawych informacji jakie oczekiwanie żywili Badacze przed 1914 rokiem znajdziesz w książce pod tytułem :

    ,, Co Kaznodzieja Russell odpowiadał na zadawane jemu liczne pytania ''

    Krystian - 2014-09-28, 15:01

    David 77 napisał/a:
    konik polny,

    Cytat:
    Na te twoje sugestie odpowiadał już tutaj BOBO warto przeczytać.


    W którym miejscu Bobo pisze tak jak uczy Pismo św że Jezus stał się królem już po wniebowstąpieniu do nieba ? podaj mi dokładny cytat .

    Czy zgadasz się ze słowami Jezusa że władzę otrzymał on nie w 1914 r ale po zmartwychwstaniu ?

    Jezus zapowiedział że przyjdzie w taki sposób jaki odszedł do nieba
    Łuk 21:27
    I wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą.

    Mat 24: 30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą

    W obu przypadkach jest nawiązanie do tego samego wydarzenia fakt powrotu Jezusa na chmurach nie będzie oznaczać że na nich też pozostanie .

    Wypowiedzi zarówno z Ew Mat jak i Łukasza w pełni zgadzają się z tym o czym czytamy w Dz Ap 1: 9-11

    I gdy to powiedział, a oni patrzyli, został uniesiony w górę i obłok wziął go sprzed ich oczu. (10) I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.


    David tak mi Cię brakowało.
    Świetny post :-D

    oluss - 2014-09-28, 15:57

    David 77 napisał/a:
    olus,
    Cytat:

    Dawidzie jeśli dobrze cie zrozumiałem to jesteś zdania że Jezus będzie widzialny :-) ? a co powiesz na te obłoki itd..
    nike proszę o dokładny rozpis biblijny dlaczego akurat ta data.
    i odpowiedz skoro paruzja już była,gdzie zgromadzenie,gdzie biadanie wszystkich narodów itd.


    Mat 24:30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą,

    Wszystkie opisane znaki przez Jezusa dotyczą nie jego już obecności lecz są zapowiedzią jego powrotu

    Mat 24:33 Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi.

    Dz 1 ;10 I gdy tak patrzyli uważnie, jak On się oddalał ku niebu, oto dwaj mężowie w białych szatach stanęli przy nich (11) i rzekli: Mężowie galilejscy, czemu stoicie, patrząc w niebo? Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba.

    Jezus ma przyjść w taki sposób jak apostołowie widzieli go odchodzącego do nieba , jego odejście było widzialne zatem jego powrót również będzie widzialny .

    Powrót Jezusa nie miał być cichym wydarzaniem

    Ew Mat 24: 30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą

    Czy w 1914 roku wszystkie plemiona ziemi ujrzały przyjście syna Człowieczego ?

    W jaki sposób pogodzić twierdzenie, iż Jezus otrzymał władzę królewską w 1914 r. z jego wypowiedzią z Mt 28:18: „Dano mi wszelką władzę (dosłownie wszelki autorytet, urząd) na niebie i na ziemi” (por. Ef 1:20-22)? W jaki sposób Bóg mógłby obdarzyć Jezusa władzą w zakresie Królestwa dużo później, skoro zmartwychwzbudzając go, dał mu już wszelką władzę?

    Psalm 110:1 (por. Ps 2:6) „Wypowiedź Jehowy do mego Pana: ‘Siądź po mojej prawicy, aż położę twych nieprzyjaciół jako podnóżek dla twoich stóp’” w połączeniu z wypowiedzią Jezusa z końca I w. n.e. z Obj 3:21 „Zwyciężającemu dam zasiąść ze mną na moim tronie, jak i ja zwyciężyłem i zasiadłem z moim Ojcem na jego tronie” nie wskazuje wyraźnie, że został on Królem w momencie zmartwychwstania (lub wniebowstąpienia) w 33 r. n.e.?

    Obj 1:5 i od Jezusa Chrystusa,który jest świadkiem wiernym, pierworodnym z umarłych i władcą nad królami ziemskimi. Jemu, który miłuje nas i który wyzwolił nas z grzechów naszych przez krew swoją,

    Strażnica Nr 5, 1997 s.10 przyznaje, że Justyn Męczennik (ur.100), Ireneusz (ur.130-40), Tertulian (ur.155), Hipolit (ur. przed 170) nauczali o widzialnym powrocie Chrystusa. Justyn np. pisał: "jedne się odnoszą do pierwszego przyjścia Chrystusowego (...) inne zaś dotyczą drugiej Jego paruzji, kiedy przyjdzie w chwale i na obłokach, a lud wasz ujrzy i pozna Tego, którego przekłuli" ("Dialog z Żydem Tryfonem" I:14,8).


    muchos gracias señor

    czyli katolicy i adwentyści mają racje w tej kwestii :)

    konik polny - 2014-09-28, 16:36

    Ja wcale nie pisałem, że Bobo tak wierzy tylko on już wcześniej wyjaśniał te sprawy niż się pojawiłeś.
    nike - 2014-09-28, 17:46

    David 77, I co chcesz mi powiedzieć, przez cytowanie tomu? bo nie bardzo rozumiem?
    David 77 - 2014-09-28, 18:38

    olus,

    Cytat:
    muchos gracias señor

    czyli katolicy i adwentyści mają racje w tej kwestii


    Nie tylko Adwentyści uczą o widzialnym powrocie Chrystusa ;-)

    nike

    Cytat:
    David 77, I co chcesz mi powiedzieć, przez cytowanie tomu? bo nie bardzo rozumiem?


    Ano to że Russell wierzył tak jak piszę , mianowicie z ,, Koniec czasów pogan '' miała nastać królestwo Boże nic jednak takiego się nie wydarzyło zatem i chronologia okazała się błędna . Myślę że jest dokładnie tak jak zapowiedział Zbawiciel .

    Ew Mat 24: 43) A to zważcie, że gdyby gospodarz wiedział, o której porze złodziej przyjdzie, czuwałby i nie pozwoliłby podkopać domu swego. (44) Dlatego i wy bądźcie gotowi, gdyż Syn Człowieczy przyjdzie o godzinie, której się nie domyślacie.

    Daremne wszelkie spekulacje i obliczenia ..

    konik polny - 2014-09-28, 19:12

    Królestwo jest niebiańskie nie ziemskie, a musi najpierw zacząć panować w niebie ( i tak się stało - gdy zrzucony został szatan w pobliże ziemi ), na drugą część panowania nadal czekamy. Wiadomo co ma się wydarzyć, aby to proroctwo się spełniło.
    Czy się spełni - absolutnie tak ! Tak jak wszystkie proroctwa biblijne które do tej pory się spełniły.

    oluss - 2014-09-28, 19:17

    a kiedy został zrzucony ? :)
    konik polny - 2014-09-28, 19:31

    Myślisz, że jeszcze nie został?

    Cytat:
    7 I wybuchła wojna w niebie: Michał i jego aniołowie toczyli bitwę ze smokiem i toczył bitwę smok i jego aniołowie, 8 ale nie przemógł ani się już nie znalazło dla nich miejsce w niebie. 9 Zrzucony więc został wielki smok, pradawny wąż, zwany Diabłem i Szatanem, który wprowadza w błąd całą zamieszkaną ziemię; zrzucony został na ziemię, a z nim zostali zrzuceni jego aniołowie. 10 I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący:
    „Teraz nastało wybawienie i moc, i królestwo naszego Boga, i władza jego Chrystusa, ponieważ zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarża ich przed naszym Bogiem! 11 A oni go zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swego świadczenia i nie miłowali swych dusz nawet w obliczu śmierci. 12 Dlatego weselcie się niebiosa i wy, którzy w nich przebywacie! Biada ziemi i morzu, ponieważ zstąpił do was Diabeł, pałając wielkim gniewem, bo wie, że mało ma czasu

    ŚJ uważają iż nastąpiło to w roku 1914.

    Krystian - 2014-09-28, 19:32

    konik polny napisał/a:
    Czy się spełni - absolutnie tak ! Tak jak wszystkie proroctwa biblijne które do tej pory się spełniły.


    Oczywiście, ze proroctwa się spełniły.
    Jednak nie wasze, odnośnie pokolenia 1914 roku. :roll:

    konik polny - 2014-09-28, 19:45

    To nie jest nasze proroctwo, tylko takie było zrozumienie. ;-)
    Ja jestem przeswiadczony, że Jezus panuje juz w dziedzinie niebiańskiej od tego właśnie roku. Sytuacja na świecie o tym świadczy, oraz sama sytuacja ludzi i ich stosunku wobec siebie też to poświadcza.
    Kiedy nastąpi koniec nikt nie wie, ale przyjdzie na 100%. Czy pokolenie 1914 będzie jedno- czy dwu- częsciowe jest dla mnie bez znaczenia. :-D

    oluss - 2014-09-28, 19:48

    konik polny napisał/a:
    Myślisz, że jeszcze nie został?

    Cytat:
    7 I wybuchła wojna w niebie: Michał i jego aniołowie toczyli bitwę ze smokiem i toczył bitwę smok i jego aniołowie, 8 ale nie przemógł ani się już nie znalazło dla nich miejsce w niebie. 9 Zrzucony więc został wielki smok, pradawny wąż, zwany Diabłem i Szatanem, który wprowadza w błąd całą zamieszkaną ziemię; zrzucony został na ziemię, a z nim zostali zrzuceni jego aniołowie. 10 I usłyszałem donośny głos w niebie, mówiący:
    „Teraz nastało wybawienie i moc, i królestwo naszego Boga, i władza jego Chrystusa, ponieważ zrzucony został oskarżyciel braci naszych, który dniem i nocą oskarża ich przed naszym Bogiem! 11 A oni go zwyciężyli dzięki krwi Baranka i dzięki słowu swego świadczenia i nie miłowali swych dusz nawet w obliczu śmierci. 12 Dlatego weselcie się niebiosa i wy, którzy w nich przebywacie! Biada ziemi i morzu, ponieważ zstąpił do was Diabeł, pałając wielkim gniewem, bo wie, że mało ma czasu

    ŚJ uważają iż nastąpiło to w roku 1914.

    zastanawiam się :)
    ale skąd wiesz że ta bitwa już się odbyła?
    szatan wprowadzał w błąd już od czasów edenu ..

    po strąceniu mają się chyba rozegrać te wydarzenia..a potem paruzja.

    „Niech was w żaden sposób nikt nie zwodzi, bo [dzień ten nie nadejdzie], dopóki nie przyjdzie najpierw odstępstwo i nie objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem. Czy nie pamiętacie, jak mówiłem wam o tym, gdy wśród was przebywałem? Wiecie, co go teraz powstrzymuje, aby objawił się w swoim czasie. Albowiem już działa tajemnica bezbożności. Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje, ustąpi miejsca, wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia. Pojawieniu się jego towarzyszyć będzie działanie szatana, z całą mocą, wśród znaków i fałszywych cudów, [działanie] z wszelkim zwodzeniem ku nieprawości tych, którzy giną, ponieważ nie przyjęli miłości prawdy, aby dostąpić zbawienia.

    Krystian - 2014-09-28, 20:02

    konik polny napisał/a:
    To nie jest nasze proroctwo, tylko takie było zrozumienie.


    a czyje :?: przecież nie moje
    Nie było to Twoje zrozumienie , tylko zrozumienie CK.

    konik polny napisał/a:
    Kiedy nastąpi koniec nikt nie wie, ale przyjdzie na 100%. Czy pokolenie 1914 będzie jedno- czy dwu- częsciowe jest dla mnie bez znaczenia.


    Więc na co te głupoty głosiłeś, chodząc po domach :?:

    nike - 2014-09-28, 20:08

    O szatanie jest już temat, proszę pisać w tematach. :-D
    oluss - 2014-09-28, 20:25

    ale to wszystko jest powiązane :) szatan,walka,paruzja

    jakby co to można przenieść ;-)

    Krystian - 2014-09-28, 21:23

    olus napisał/a:
    ale to wszystko jest powiązane :) szatan,walka,paruzja

    jakby co to można przenieść ;-)


    Niech Nike przeniesie posty o szatanie, to ja przeniosę o pokoleniu 1914 roku.
    Reczywiście tu zaś się robi misz max.

    konik polny - 2014-09-28, 21:58

    Nie róbcie sami misz- maszu.
    Zmienność zrozumienia nie podważa głoszenia. Głosi się z tym co na daną chwilę jest zrozumieniem odpowiednim.
    Dla mnie to jest argument na to, że ci ludzie starają się poznać i badają pisma - a nie tkwią w swoim od wieków.
    ŚJ po to są aby rozgłaszać - praktycznie od samego początku to robią i robić będą. Puki będą to robić zawsze będą sprzeciwy. To, że wiedza się zmienia to już nie nasz problem tylko tych co albo to akceptują lub nie ;-)

    Krystian - 2014-09-28, 22:04

    konik polny napisał/a:
    Zmienność zrozumienia nie podważa głoszenia. Głosi się z tym co na daną chwilę jest zrozumieniem odpowiednim.


    Ty czasem siebie czytasz :?:
    Jutro posty od dzielę.

    konik polny - 2014-09-28, 22:19

    Nie czytam, a jeśli jest to nie gramatyczne to sorry :oops:
    Jeśli nie zgadzasz się - to twój problem nie mój. :mrgreen:

    Krystian - 2014-09-28, 22:45

    konik polny napisał/a:
    Nie czytam, a jeśli jest to nie gramatyczne to sorry :oops:
    Jeśli nie zgadzasz się - to twój problem nie mój. :mrgreen:


    Ty kłamałeś o Bogu JEHOWIE nie ja.

    konik polny - 2014-09-28, 22:49

    Pokolenie nie ma nic wspólnego z kłamstwem. Każda sprawa która została zmieniona dla ciebie jest kłamstwem. Przyzwyczaiłem się.
    Krystian - 2014-09-28, 23:12

    konik polny napisał/a:
    Pokolenie nie ma nic wspólnego z kłamstwem. Każda sprawa która została zmieniona dla ciebie jest kłamstwem. Przyzwyczaiłem się.


    Kłamstwo, zawsze pozostanie kłamstwem jak byś nie wybielał :-D
    Tak samo robi zion,aby tylko wybielić KrK.

    oluss - 2014-09-28, 23:53

    heh tyle że ŚJ raczej potrafią wyciągnąc wnioski ze swoich "wpadek"(coś tam zmienili :-d )..katolicy brną w jeszcze gorszą obłude.
    bartek212701 - 2014-09-29, 16:17

    przykładem obłudy jest jfs, niejaki zion linczujący Eliota na forum Ani, ale nieważne.

    Do tematu:

    Najpierw coś Tu wstawię :) kilka zdjęć. [kliknij na zdjęcie, powiększy się]


    Skany z książki W. Barclay 'Wazniejsze słowa NT'



    Skany z książki W. Barclaya 'Ew. św. Mateusza, cz.3.'

    Naprawdę Neron był niewidzialny? :)

    oluss - 2014-09-29, 19:06

    Cytat:
    Skany z książki W. Barclaya 'Ew. św. Mateusza, cz.3.'

    bardzo ciekawe.Musze powiedziec ze ostatnio prawie dałem się przerobić :roll:
    Cytat:
    Ani, ale nieważne.

    co gdzie jak ?
    dajcie poczytać sb :-D
    pw pliz :-D

    Jan Wiśniewski - 2014-10-17, 17:20

    Strzeżcie się tego "człowieka"
    Czyni rzeczy które czynił Jezus
    Może zostać obwołanym fałszywym Mesjaszem !!!
    http://www.youtube.com/watch?v=3WyoenjZAZw

    Jan Wiśniewski - 2014-10-17, 17:24

    olus napisał/a:
    Cytat:
    Skany z książki W. Barclaya 'Ew. św. Mateusza, cz.3.'

    bardzo ciekawe.Musze powiedziec ze ostatnio prawie dałem się przerobić :roll:
    Cytat:
    Ani, ale nieważne.

    co gdzie jak ?
    dajcie poczytać sb :-D
    pw pliz :-D


    Ap 1:7 bw "Oto przychodzi wśród obłoków, i ujrzy go wszelkie oko, a także ci, którzy go przebili, i będą biadać nad nim wszystkie plemiona ziemi. Tak jest! Amen."

    oluss - 2014-10-19, 08:11

    Hebr. 9,28: "Drugi raz ukaże się".

    za pierwszym razem ukazany był widzialnie :)

    Dz. 1,9-11: "Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba".

    skoro go widzieli wziętego to będziemy go widzieć wracającego.

    Mat. 24,31: "Z wielkim głosem".
    Łuk. 21,27: "Z mocą i wielką chwałą".
    Mat. 25,31: "Przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim".
    I Tes. 4,16: "Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba".
    I Kor. 15,52: "Trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną".


    nie ma szans tego nie dostrzec :)

    Jan Wiśniewski - 2014-10-19, 11:32

    olus napisał/a:
    Hebr. 9,28: "Drugi raz ukaże się".

    za pierwszym razem ukazany był widzialnie :)

    Dz. 1,9-11: "Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba".

    skoro go widzieli wziętego to będziemy go widzieć wracającego.

    Mat. 24,31: "Z wielkim głosem".
    Łuk. 21,27: "Z mocą i wielką chwałą".
    Mat. 25,31: "Przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim".
    I Tes. 4,16: "Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba".
    I Kor. 15,52: "Trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną".


    nie ma szans tego nie dostrzec :)

    Jezus został zabrany stojąc na górze oliwnej i własnie kiedy wróci aby unicestwić armie Goga stanie w tym samym miejscu . Ale wcześniej pojawi się na niebie aby zabrać wszystkich swoich z ziemi .
    A dopiero zacznie armagedon
    Pierwsze przyjście Jezusa i ukrzyżowanie
    Drugie przyjście i zabranie swojego kościoła
    Trzecie przyjście aby pokonać przeciwników ludu Bożego Izraelitów
    Czwarte przyjście aby objąć władzę na ziemi -1000 letnie panowanie

    nike - 2016-09-09, 12:58

    Odgrzebałam cudowny temat, który dotyczy naszej dyskusji w NIEDZIELĘ.
    Zapraszam. :-D

    Serdunio - 2016-09-09, 22:06

    oluss napisał/a:
    skoro go widzieli wziętego to będziemy go widzieć wracającego.


    Nie za dobry przykład :roll:
    Należy zastanowić się kto Go wtedy widział ...Kto był świadkiem tego "wzięcia w górę"

    Jaaqob - 2016-09-09, 22:16

    Pan Jezus wróci tu w realnej postaci, by najpierw "królować pośród swoich nieprzyjaciół" a potem "wszystko sobie podporządkować". Jezus postawi swoje stopy na ziemi. Wszyscy to zobaczą i wieść ta dotrze do uszu każdego.
    Olus - 2016-09-09, 22:23

    Serdunio napisał/a:
    oluss napisał/a:
    skoro go widzieli wziętego to będziemy go widzieć wracającego.


    Nie za dobry przykład :roll:
    Należy zastanowić się kto Go wtedy widział ...Kto był świadkiem tego "wzięcia w górę"


    Bardzo dobry.Bo był widzialny blisko...
    Teraz pierw będą znaki których niewierzący
    nie dostrzegą a na koniec będzie widzialny dla wszystkich.
    Wtedy tych których wybrał Bóg.Teraz Bóg zapowiedział że wszyscy tak jak odchodził.

    Serdunio - 2016-09-09, 22:28

    Cytat:
    Teraz Bóg zapowiedział że wszyscy tak jak odchodził.
    _________________


    Gdzie tak zapowiedział ?? Komu??
    Który z żyjących go zobaczy??Czy będą to osoby żywe?/
    Widzieli go ci którzy wierzyli byli z nim..

    Olus - 2016-09-09, 22:31

    A np w objawieniu :) w dziejach tak samo napisane
    że jak odchodził widzialnie tak będzie przychodził.
    Tyle że tym razem nie tylko dla wierzących.

    Serdunio - 2016-09-09, 22:32

    Werset poproszę :)
    Olus - 2016-09-09, 22:35

    ale na co?
    Serdunio - 2016-09-09, 22:44

    [quote="Jaaqob"]Pan Jezus wróci tu w realnej postaci, by najpierw "królować pośród swoich nieprzyjaciół"[quote="Jaaqob"]

    Hmm :roll:

    "Siądź po prawicy mojej. Aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek pod nogi Twoje! "Psalm 110,1

    Chyba nieprzyjaciół Jego już raczej nie będzie..

    Jaaqob napisał/a:
    a potem "wszystko sobie podporządkować".


    "Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi."Mat.28
    Wydaje mi się że jednak Bóg już wszystko poddał Synowi...chociaż na razie tego nie widzimy :roll:
    "Teraz wszakże nie widzimy jeszcze, aby wszystko było Mu poddane."Hebr.2,8

    Powróci wydać sprawiedliwe wyroki ..

    Olus - 2016-09-09, 22:46

    Cytat:
    Chyba nieprzyjaciół Jego już raczej nie będzie..


    Oczywiście że będą.
    Będzie ich więcej niż wierzących.
    Gdyby nie Jego powrót zostałby sam wróg :)
    Myślisz że bezbożniczy wymrą sami z siebie jak dinozaury ? :-D

    Serdunio - 2016-09-09, 22:46

    Olus napisał/a:
    ale na co?


    Na to że... czy to bezbożny(bez pierwszej śmierci) czy ktoś wierzący(niezmieniony) będąc żywym Go zobaczy. :roll:

    Serdunio - 2016-09-09, 22:49

    Olus napisał/a:
    Oczywiście że będą.
    Będzie ich więcej niż wierzących.
    Gdyby nie Jego powrót zostałby sam wróg
    Myślisz że bezbożniczy wymrą sami z siebie jak dinozaury ?


    No..a Ty myślisz że Bóg da im spektakl??
    Pamiętaj że każdy ma prawo do ofiary gdyby trwał w wierze nawet minutę ...czy to byłoby sprawiedliwe względem wielu ziemskich pokoleń :roll:

    Olus - 2016-09-09, 22:50

    No przecież napisano że zobaczy go wszelkie oko,narody,nawet ci co go przebili.
    Będzie paruzja i wszyscy powstaną,pierw ci w chrystusie
    a zaraz po nich bezbożni.Na wyrok i ogień :)

    Olus - 2016-09-09, 22:53

    Serdunio napisał/a:
    Olus napisał/a:
    Oczywiście że będą.
    Będzie ich więcej niż wierzących.
    Gdyby nie Jego powrót zostałby sam wróg
    Myślisz że bezbożniczy wymrą sami z siebie jak dinozaury ?


    No..a Ty myślisz że Bóg da im spektakl??
    Pamiętaj że każdy ma prawo do ofiary gdyby trwał w wierze nawet minutę ...czy to byłoby sprawiedliwe względem wielu ziemskich pokoleń :roll:


    Nie po prostu ich osądzi i anihiluje :)
    Ale oni będą TUTAJ w czasie paruzji.
    Cała ziemia się nie nawróci :roll:

    Serdunio - 2016-09-09, 22:54

    Olus napisał/a:
    No przecież napisano że zobaczy go wszelkie oko,narody,nawet ci co go przebili.
    Będzie paruzja i wszyscy powstaną,pierw ci w chrystusie
    a zaraz po nich bezbożni.Na wyrok i ogień


    Czekaj to ci co Go przebodli jeszcze zipią?? :-P Jako żywi Go zobaczą ...dałeś werset :roll: Weź mnie nie rozśmieszaj :-D

    Serdunio - 2016-09-09, 22:56

    Olus napisał/a:
    Cała ziemia się nie nawróci


    Nie rozumiesz ...nic a nic ...Bóg nie zadziała spektakularnie to niesprawiedliwe ..Jeruzalem też "prawdziwej mocy" w dniu nawiedzenia nie widziało :roll:

    Olus - 2016-09-09, 22:58

    Serdunio napisał/a:
    Olus napisał/a:
    No przecież napisano że zobaczy go wszelkie oko,narody,nawet ci co go przebili.
    Będzie paruzja i wszyscy powstaną,pierw ci w chrystusie
    a zaraz po nich bezbożni.Na wyrok i ogień


    Czekaj to ci co Go przebodli jeszcze zipią?? :-P Jako żywi Go zobaczą ...dałeś werset :roll: Weź mnie nie rozśmieszaj :-D


    Nie zipią ale powstaną jak wróci..
    Zmartwychwstaną też niesprawiedliwi.
    Weź mnie nie rozśmieszja?oj grabisz se :evil:

    Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen. (BT)

    Serdunio - 2016-09-09, 23:00

    Olus napisał/a:
    Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen. (BT)


    Tam nic nie pisze że będą nawiedzeni przed pierwszą śmiercią :roll:
    To lichy przykład,cieńki :)

    Jaaqob - 2016-09-09, 23:01

    [quote="Serdunio"][quote="Jaaqob"]Pan Jezus wróci tu w realnej postaci, by najpierw "królować pośród swoich nieprzyjaciół"
    Jaaqob napisał/a:


    Hmm :roll:

    "Siądź po prawicy mojej. Aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek pod nogi Twoje! "Psalm 110,1

    Chyba nieprzyjaciół Jego już raczej nie będzie..

    Jaaqob napisał/a:
    a potem "wszystko sobie podporządkować".


    "Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi."Mat.28
    Wydaje mi się że jednak Bóg już wszystko poddał Synowi...chociaż na razie tego nie widzimy :roll:
    "Teraz wszakże nie widzimy jeszcze, aby wszystko było Mu poddane."Hebr.2,8

    Powróci wydać sprawiedliwe wyroki ..



    Wyruszy na podbój swoich nieprzyjaciół. Za pierwszym razem Chrystus przyszedł w śmiertelnym ciele, by oddać życie za wielu. Za drugim wróci aby spełnić pozostałe proroctwa dotyczące swojej osoby - aby uczyć Izrael potężnym narodem. Myślisz że dlaczego królowie będą chcieli aby padły na nich góry? Będą widzieć że ich narody są w opozycji do królestwa Jezusa i zostaną zniszczone...

    Olus - 2016-09-09, 23:02

    Serdunio napisał/a:
    Olus napisał/a:
    Oto nadchodzi z obłokami, i ujrzy Go wszelkie oko i wszyscy, którzy Go przebili. I będą Go opłakiwać wszystkie pokolenia ziemi. Tak: Amen. (BT)


    Tam nic nie pisze że będą nawiedzeni przed pierwszą śmiercią :roll:
    To lichy przykład,cieńki :)


    No nie każdy bezbożnik umrze przed paruzją..
    Ale kipnie po niej.Ujrzą go ci którzy go przebili :)
    Serdunio chcesz mnie zdenerwować?nie uda Ci się to 8-)

    Serdunio - 2016-09-09, 23:06

    Jaaqob napisał/a:
    Za drugim wróci aby spełnić pozostałe proroctwa dotyczące swojej osoby - aby uczyć Izrael potężnym narodem.


    Izrael to lud Jezusa ,teraz duchowy potem przy dopełnieniu tego co Bóg obiecał prorokom (czyli spojrzysz a bezbożnika już nie będzie)ten lud będzie Jego przystrojona oblubienicą :) posiądzie ziemię na wieczność :)

    Serdunio - 2016-09-09, 23:10

    Olus napisał/a:
    No nie każdy bezbożnik umrze przed paruzją..
    Ale kipnie po niej.Ujrzą go ci którzy go przebili
    Serdunio chcesz mnie zdenerwować?nie uda Ci się to


    Czekaj a więc największą szansę mają ci co Go przy paruzji zobaczą czyli pozostawieni bezbożni :)
    Oby ...tylko to podpada pod ingerencję w wolny wybór bo oni będą widzieć za życia
    Spoko ...mnie cieszy byleby jak najwięcej z nich chociaż przez sekundę widząc okazało w duchu szczerą skruchę :-(
    Myślę że prorocy i przyjaciele Boga jakoś to przetrawią i przełkną :roll:

    Olus - 2016-09-09, 23:13

    nie wtedy będzie koniec czasu łaski...
    Pozostanie tylko sąd i anihilacja.

    Serdunio - 2016-09-09, 23:15

    Olus napisał/a:
    nie wtedy będzie koniec czasu łaski...


    Łaska trwa póki żyjesz i wybierzesz sam, a więc do końca

    Olus - 2016-09-09, 23:17

    Nie łaska trwa do sądu..bezbożnicy sami nie wymrą.
    Jak Ty to sobie wyobrażasz? O.o
    Aż cała ziemia będzie
    wierzyć?to jest fałsz.

    Serdunio - 2016-09-09, 23:23

    Olus napisał/a:
    Nie łaska trwa do sądu..bezbożnicy sami nie wymrą.
    Jak Ty to sobie wyobrażasz? O.o
    Aż cała ziemia będzie
    wierzyć?to jest fałsz.


    Co Ty piszesz :shock:
    Gdzie ja piszę że cała ziemia będzie wierzyć :evil:
    Fałszem jest że Bóg zadziała w wielkiej mocy ukazując Syna bezbożnym za ich życia :-/ to byłoby niesprawiedliwe
    Jeżeli Pismo pisze że aniołowie zbiorą i pszenicę i kąkol to tak będzie ,w jednej chwili porwanie wierzących a śmierć pierwsza tym bezbożnym którzy pozostaną przy życiu potem wyrok i kara ale już dla wzbudzonych aby wyrok odsłuchać a nie dla żywych jeszcze ludzi :roll: to chyba normalne

    Olus - 2016-09-09, 23:28

    Tak a w czasie paruzji gdzie znikną?zmartwychwstali bezbożnicy zakopią się pod ziemię?
    No zbiorą i oddzielą a wtedy usłyszą wyrok i ogień.
    Wierzący którzy żyją po prostu zostaną
    przemienieni.Wyrok usłyszą od Jezusa..
    To będzie sprawiedliwe.

    Olus - 2016-09-09, 23:29

    To będzie śmierć pierwsza i druga dla niektórych bezbożnych.
    Serdunio - 2016-09-09, 23:31

    Olus napisał/a:
    No zbiorą i oddzielą a wtedy usłyszą wyrok i ogień.
    Wierzący którzy żyją po prostu zostaną
    przemienieni.Wyrok usłyszą od Jezusa..
    To będzie sprawiedliwe.


    Nie wiesz co piszesz :evil:
    Zastanów się nad tym :roll:
    Kto z żywych może zobaczyć chwałę i przeżyć :evil:
    Dlaczego wierzący zostaną przed spotkaniem w oka mgnieniu przemienieni???Nie wytrzymam :evil:

    Olus - 2016-09-09, 23:31

    Napisałaś dopóki żyją bezbożnicy co jest nieprawdą.
    Dopóki żyją lub do czasu paruzji.
    Potem szans już nie będzie,
    Ich jest coraz więcej

    Serdunio - 2016-09-09, 23:31

    Olus napisał/a:
    Napisałaś dopóki żyją bezbożnicy co jest nieprawdą.
    Dopóki żyją lub do czasu paruzji.
    Potem szans już nie będzie,
    Ich jest coraz więcej


    :evil:
    Poczytaj swoje posty :-/
    wierzących przed spotkaniem trzeba przemienić, bezbożnicy od tak sobie w chwale staną :evil:

    Olus - 2016-09-09, 23:32

    Serdunio napisał/a:
    Olus napisał/a:
    No zbiorą i oddzielą a wtedy usłyszą wyrok i ogień.
    Wierzący którzy żyją po prostu zostaną
    przemienieni.Wyrok usłyszą od Jezusa..
    To będzie sprawiedliwe.


    Nie wiesz co piszesz :evil:
    Zastanów się nad tym :roll:
    Kto z żywych może zobaczyć chwałę i przeżyć :evil:
    Dlaczego wierzący zostaną przed spotkaniem w oka mgnieniu przemienieni???Nie wytrzymam :evil:


    Zobaczą jakoś i będą lamentować..to napisano.
    Potem się wypalą....jakoś..
    bo zasłużyli :-D

    Serdunio - 2016-09-09, 23:34

    Olus napisał/a:
    Zobaczą jakoś i będą lamentować..to napisano.


    Lamentować "wszystkie pokolenia"..czyli wzbudzeni po śmierci ...kurde wnerwiam się :-/

    nike - 2016-09-10, 10:51

    oluss napisał/a:
    Dz. 1,9-11: "Ten Jezus, który od was został wzięty w górę do nieba, tak przyjdzie, jak go widzieliście idącego do nieba".

    skoro go widzieli wziętego to będziemy go widzieć wracającego.


    Jan.14:19
    (19) Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie.


    Kto widział Jezusa odchodzącego do nieba? Jego najbliżsi uczniowie, nawet matki Jego przy tym nie było. o czym to świadczy ? A no o tym,ze tylko uczniowie Jezusa Go rozpoznają OCZYMA WIARY.
    Zobaczymy Jego władzę, ,Jego wzbudzanie nas z grobów, Jego nieograniczoną miłość nad nami i Jego opiekę, TO ZOBACZYMY.
    Prawdziwy lud Bozy widzi przygotowania do KRÓLESTWA świat niestety tego nie widzi, jeden drugiego w łyżce wody by utopił gdyby mógł.
    Gdyby sie Jezus teraz pokazał,i zaczął nauczać, został by uznany za fałszywego proroka i zabity. TAKI JEST WZROK CIELESNY NASZ.

    oluss napisał/a:
    Mat. 24,31: "Z wielkim głosem".
    Łuk. 21,27: "Z mocą i wielką chwałą".
    Mat. 25,31: "Przyjdzie Syn Człowieczy w chwale swojej i wszyscy aniołowie z nim".
    I Tes. 4,16: "Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba".
    I Kor. 15,52: "Trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną".


    A co z tekstem:1Tes.5:1-2
    (1) A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać. (2) Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy


    Czy złodziej przychodzi z trąbą i krzykiem?

    nike - 2016-09-10, 11:16

    Olus napisał/a:
    No nie każdy bezbożnik umrze przed paruzją..
    Ale kipnie po niej.Ujrzą go ci którzy go przebili :)
    Serdunio chcesz mnie zdenerwować?nie uda Ci się to 8-)


    Olus ty to tak jak Inkwizycja rzymsko - katolicka, też była pewna,ze mordując ciało zachowuje dusze heretyka a jak będzie inaczej, bo Biblia mówi,że będzie co ty zrobisz?
    Nie bądźmy w gorącej wodzie kąpani, pozwólmy naszym komórkom mózgowym myśleć.

    Jeżeli chodzi o tych którzy ich przebili, to są Żydzi i oni będą płakać bardzo w UCISKU JAKUBA, bo to oni krzyczeli przed Piłatem KREW JEGO NA NAS I NA DZIATKI NASZE.

    Olus - 2016-09-11, 19:00

    Serdunio napisał/a:
    Olus napisał/a:
    Zobaczą jakoś i będą lamentować..to napisano.


    Lamentować "wszystkie pokolenia"..czyli wzbudzeni po śmierci ...kurde wnerwiam się :-/


    Masz jeszcze jeden

    i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich12

    Wszystkie narody ziemi..a nie wybrani :roll:

    bartek212701 - 2016-09-11, 19:02

    Oj będzie ostra dyskusja dziś :-P
    Olus - 2016-09-11, 19:05

    nike napisał/a:
    Olus napisał/a:
    No nie każdy bezbożnik umrze przed paruzją..
    Ale kipnie po niej.Ujrzą go ci którzy go przebili :)
    Serdunio chcesz mnie zdenerwować?nie uda Ci się to 8-)


    Olus ty to tak jak Inkwizycja rzymsko - katolicka, też była pewna,ze mordując ciało zachowuje dusze heretyka a jak będzie inaczej, bo Biblia mówi,że będzie co ty zrobisz?
    Nie bądźmy w gorącej wodzie kąpani, pozwólmy naszym komórkom mózgowym myśleć.

    Jeżeli chodzi o tych którzy ich przebili, to są Żydzi i oni będą płakać bardzo w UCISKU JAKUBA, bo to oni krzyczeli przed Piłatem KREW JEGO NA NAS I NA DZIATKI NASZE.


    Ja nikogo nie morduję :-D
    Jeśli powtarzam za tym
    co napisano nic mi nie grozi :-P

    zion599 - 2016-09-11, 19:20

    badacze mają to do siebie, że mylą paruzję z pierwszym przyjściem Chrystusa
    doszukując się na siłę podobieństwa do wydarzeń teraźniejszych

    To szklana pułapka, bo chociazby podczas owej paruzji szatan jest związany,
    tymczasem teraz sobie hasa w najlepsze. Zadziwia mnie nie dostrzeganie owego faktu
    przez badaczy.

    Olus - 2016-09-11, 19:22

    nike napisał/a:

    Jan.14:19
    (19) Jeszcze tylko krótki czas i świat mnie oglądać nie będzie; lecz wy oglądać mnie będziecie, bo Ja żyję i wy żyć będziecie.


    Ten werset mówi o oglądaniu Jezusa
    przez ducha św i miłość w wierzących
    zachowywanie przykazań a nie o paruzji.

    Cytat:
    Kto widział Jezusa odchodzącego do nieba? Jego najbliżsi uczniowie, nawet matki Jego przy tym nie było. o czym to świadczy ? A no o tym,ze tylko uczniowie Jezusa Go rozpoznają OCZYMA WIARY.

    Wtedy tylko wierzący
    a teraz mają zobaczyć go wszyscy.
    Uczniowie widzieli go normalnymi OCZYMA.
    Cytat:
    Zobaczymy Jego władzę, ,Jego wzbudzanie nas z grobów, Jego nieograniczoną miłość nad nami i Jego opiekę, TO ZOBACZYMY.

    Zobaczymy też literalnie Jezus w chwalebnym przemienionym ciele :)

    Cytat:
    Prawdziwy lud Bozy widzi przygotowania do KRÓLESTWA świat niestety tego nie widzi, jeden drugiego w łyżce wody by utopił gdyby mógł.

    Prawdziwy lud obserwuje znaki i czeka na Jego powrót.
    Ludzi jak na razie gotują piekło na ziemi
    i tak będzie do końca.

    Cytat:
    Gdyby sie Jezus teraz pokazał,i zaczął nauczać, został by uznany za fałszywego proroka i zabity. TAKI JEST WZROK CIELESNY NASZ.

    Gdy Jezus się pokaże martwi zmartwychwstaną
    wierzący zostaną przemienieni a reszta
    usłyszy wyrok i zostanie usmażona.

    Cytat:
    (1) A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać. (2) Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy


    Jak złodziej przyjdzie dla niewierzących,niewczuwających.
    Wierzący mają obserwować znaki i czuwać.
    Oni nie są w ciemności..

    Wy zaś, bracia, nie jesteście w ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył. Wy wszyscy bowiem synami światłości jesteście i synami dnia

    nike - 2016-09-11, 19:59

    zion599 napisał/a:
    To szklana pułapka, bo chociazby podczas owej paruzji szatan jest związany,
    tymczasem teraz sobie hasa w najlepsze. Zadziwia mnie nie dostrzeganie owego faktu
    przez badaczy.

    A gdzie jest napisane,że szatan będzie związany w Parousji? Jeżeli chcemy po grecku to raczej w BAZYLEI---KRÓLESTWIE.
    Olus napisał/a:
    Wtedy tylko wierzący
    a teraz mają zobaczyć go wszyscy.
    Uczniowie widzieli go normalnymi OCZYMA.



    J 14:19 nwt-pl "Jeszcze trochę, a świat mnie więcej nie zobaczy, ale wy mnie zobaczycie, ponieważ ja żyję i wy żyć będziecie."[/b]

    Olus - 2016-09-11, 20:09

    Cytat:
    J 14:19 nwt-pl "Jeszcze trochę, a świat mnie więcej nie zobaczy, ale wy mnie zobaczycie, ponieważ ja żyję i wy żyć będziecie."[/b]


    Przeczytaj kontekst.Tam napisano o Duchu św.
    Jezus tutaj nie mówi że przy paruzji
    zobaczą Go tylko wybrani.

    Kto miłuje Boga i bliźniego temu
    Jezus objawia się przez Ducha św.

    Cytat:
    A gdzie jest napisane,że szatan będzie związany w Parousji? Jeżeli chcemy po grecku to raczej w BAZYLEI---KRÓLESTWIE.


    Nie będzie już nawet kogo kusić po niej :)

    nike - 2016-09-17, 21:00

    Olus napisał/a:
    Przeczytaj kontekst.Tam napisano o Duchu św.

    J.14:----
    (17) Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie. (18) Nie zostawię was sierotami: Przyjdę do was. (19) Jeszcze chwila, a świat nie będzie już Mnie oglądał. Ale wy Mnie widzicie, ponieważ Ja żyję i wy żyć będziecie.


    Ducha Prawdy świat nie widzi,ale wy widzicieCzy wierzący widzi ducha oczyma literalnymi, czy oczyma wiary?
    Masz tutaj dowód,że Jezusa wierzący w Tysiącleciu zobaczą oczyma wiary, a świat go nie będzie widział,nawet jak zaczną wstawać, to będą mieli trudności z myślenie co to się stało.

    Olus napisał/a:
    Jezus tutaj nie mówi że przy paruzji
    zobaczą Go tylko wybrani.

    Jak to,nie mówi?
    A słowa zacytowane to o kim mówią:

    J 14:19 nwt-pl "Jeszcze trochę, a świat mnie więcej nie zobaczy, ale wy mnie zobaczycie, ponieważ ja żyję i wy żyć będziecie."

    Olus napisał/a:
    Kto miłuje Boga i bliźniego temu
    Jezus objawia się przez Ducha św.

    Z tym się zgadzam, przez Ducha się objawi, ale nie osobiście.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group