FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

[Makarios]

52-letni mieszkaniec Biskupca chciał dwukrotnie podpalić śpiącą żonę. Kobieta obudziła się jednak i wezwała policję. Andrzej Ch. trafił do aresztu, za znęcanie się nad żoną grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło 27 stycznia. Jak informuje policja, za pierwszym razem kobietę obudził dym z palącego się koca i pościeli. Kiedy po raz kolejny zasnęła, ponownie poczuła dym. Tym razem mąż
próbował podpalić łóżko, na którym spała.

Po przyjeździe na miejsce policjanci zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że był pijany - miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Wiadomo, że był już notowany w 2004 roku właśnie za znęcanie się nad żoną. Wówczas sąd skazał go na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Źródło: tvn24.pl

52-letni mieszkaniec Biskupca chciał dwukrotnie podpalić śpiącą żonę. Kobieta obudziła się jednak i wezwała policję. Andrzej Ch. trafił do aresztu, za znęcanie się nad żoną grozi mu nawet 5 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło 27 stycznia. Jak informuje policja, za pierwszym razem kobietę obudził dym z palącego się koca i pościeli. Kiedy po raz kolejny zasnęła, ponownie poczuła dym. Tym razem mąż
próbował podpalić łóżko, na którym spała.

Po przyjeździe na miejsce policjanci zatrzymali mężczyznę. Okazało się, że był pijany - miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Wiadomo, że był już notowany w 2004 roku właśnie za znęcanie się nad żoną. Wówczas sąd skazał go na karę pozbawienia wolności w zawieszeniu.

Źródło: tvn24.pl

[Axanna]

w tv rosyjskim leci taki program, cos w rodzaju niesamowite historie, wczoraj pokazywali reportaz jak to rodzice zostawili dzieci, zamkniete w nieogrzewanej stodole i na kilka dni sie poszli swietowac nowy rok. Dwa chlopca zamarzlo na smierc, a dziewczynce amputowano odmrozone nozki...

[Makarios]

"A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. Albowiem ludzie będą (...) wyzuci z naturalnego uczucia" (2 Tm. 3:1-3).

"A to wiedz, iż w dniach ostatnich nastaną krytyczne czasy trudne do zniesienia. Albowiem ludzie będą (...) wyzuci z naturalnego uczucia" (2 Tm. 3:1-3).