FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Różne bzdety zwodzicieli....
Autor Wiadomość
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3413
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 22/213
 10%
Wysłany: 2023-04-30, 19:45   

Henryk napisał/a:
.. o rodzinie Borgiów.

Znawcom historii Kościoła nazwisko Borgia może źle się kojarzyć. Franciszek Borgia przyniósł jednak temu mianu dobrą sławę, choć był prawnukiem człowieka, który przyniósł wiele zgorszenia Kościołowi jako Aleksander VI. Był on typowym świętym - patrycjuszem: nie dbał o siebie, był zdecydowany, podejmował wiele akcji na wielką skalę, zdobywał sobie ludzi wszelkich stanów poprzez swą dobroć i szlachetne obyczaje (Yeo, Attwater, The Catholic Encyclopedia).

Jako generał Towarzystwa Jezusowego Franciszek był jedną z ważniejszych postaci anty-reformacji. Mówi się o nim, że położył dach na budowli, której fundamenty wzniósł św. Ignacy. Uprzejmy i pokorny, hojny dla innych, a dla siebie surowy był on, jak napisał w liście do przyjaciela biskup Kartageny "wzorowym księciem i doskonałym chrześcijańskim szlachcicem").
opoka.org.p
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3413
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 22/213
 10%
Wysłany: Dzisiaj 4:25   

nike napisał/a:

..Biblia to takie stare skrzypce każdą melodie możesz na nich wygrać, tylko jeszcze nuty trzeba znać..

O właśnie ! Dlatego korzystanie ze wszelkich przekładów i tłumaczeń prowadzi właśnie do wielu różnych, często sprzecznych ze sobą interpretacji. Im dalej od źródła tym woda bardziej mętna. :)
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7182
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5389/7220
 74%
EXP: 127/373
 34%
Wysłany: Dzisiaj 8:15   

Fedorowicz napisał/a:
O właśnie ! Dlatego korzystanie ze wszelkich przekładów i tłumaczeń prowadzi właśnie do wielu różnych, często sprzecznych ze sobą interpretacji. Im dalej od źródła tym woda bardziej mętna. :)

Więcej optymizmu Panie Fedorowicz!
TO, co stworzył Bóg, a ludzie nazywają „Naturą”, powoduje, że wszelkie cieki wodne ulegają samooczyszczeniu. Tak to działa!
A woda w symbolice biblijnej to przecież PRAWDA!
Ef 5:26 UBG "Aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą przez słowo;"
Cały czas byli tacy, co oczyszczali te „wody” z mętów.
Takim był Luter, znienawidzony przez hierarchię katolicką, tacy byli wszyscy inni protestanci, nie mogący zgodzić się na nauki i draństwa popełniane przez „spadkobierców Chrystusa”.
Niestety, wszyscy byli ludźmi i nikt z nich nie był idealny…
Największy udział w zanieczyszczeniu Prawdy mieli ci, co powinni stać na Jej straży.
Poczynając na „uczonych w piśmie”, aż po nasze czasy i absolwentów seminariów duchowych.
J 4:10-14 KOW "Jezus odrzekł jej: „Gdybyś znała dar Boży i tego, który ci mówi: Daj mi pić! - sama poprosiłabyś go, a on dałby ci wody żywej. (11) Niewiasta odpowiedziała mu: Panie, nie masz nawet czym zaczerpnąć, a studnia jest głęboka. Skądże więc chcesz wziąć tę wodę żywą? (12) Czyż byłbyś czymś więcej niż nasz ojciec Jakub, który dał nam tę studnię i sam z niej pił, i synowie jego, i trzody jego? (13) Jezus odrzekł jej: Każdy, kto pije tę wodę, znowu pragnąć będzie; (14) kto zaś napije się wody, którą ja mu dam, nigdy już więcej nie będzie mieć pragnienia, przeciwnie, woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody tryskającej na żywot wieczny."

Skoro Bóg dał ludzkości Prawdę, a rozdawał Ją Jego Syn- Jezus Chrystus, to potrafi też zadbać, aby nie wsiąkła Ona bezużytecznie w ziemię!
Jest w stanie zachować JĄ (tę Prawdę) niezmienną, pomimo zakusów Złego, Jego sług i czcicieli.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Fedorowicz 
VIP
Fedorowicz

Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy
Dołączył: 29 Mar 2023
Posty: 3413
Poziom: 45
HP: 5822/7015
 83%
MP: 0/3349
 0%
EXP: 22/213
 10%
Wysłany: Dzisiaj 13:37   

Henryk napisał/a:
Więcej optymizmu Panie Fedorowicz!
TO, co stworzył Bóg, a ludzie nazywają „Naturą”, powoduje, że wszelkie cieki wodne ulegają samooczyszczeniu. Tak to działa!
A woda w symbolice biblijnej to przecież PRAWDA!
Ef 5:26 UBG "Aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą przez słowo;"
Cały czas byli tacy, co oczyszczali te „wody” z mętów.
Takim był Luter, znienawidzony przez hierarchię katolicką, tacy byli wszyscy inni protestanci, nie mogący zgodzić się na nauki i draństwa popełniane przez „spadkobierców Chrystusa”.
Niestety, wszyscy byli ludźmi i nikt z nich nie był idealny…
Największy udział w zanieczyszczeniu Prawdy mieli ci, co powinni stać na Jej straży.
Poczynając na „uczonych w piśmie”, aż po nasze czasy i absolwentów seminariów duchowych.
J 4:10-14 KOW "Jezus odrzekł jej: „Gdybyś znała dar Boży i tego, który ci mówi: Daj mi pić! - sama poprosiłabyś go, a on dałby ci wody żywej. (11) Niewiasta odpowiedziała mu: Panie, nie masz nawet czym zaczerpnąć, a studnia jest głęboka. Skądże więc chcesz wziąć tę wodę żywą? (12) Czyż byłbyś czymś więcej niż nasz ojciec Jakub, który dał nam tę studnię i sam z niej pił, i synowie jego, i trzody jego? (13) Jezus odrzekł jej: Każdy, kto pije tę wodę, znowu pragnąć będzie; (14) kto zaś napije się wody, którą ja mu dam, nigdy już więcej nie będzie mieć pragnienia, przeciwnie, woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody tryskającej na żywot wieczny."

Skoro Bóg dał ludzkości Prawdę, a rozdawał Ją Jego Syn- Jezus Chrystus, to potrafi też zadbać, aby nie wsiąkła Ona bezużytecznie w ziemię!
Jest w stanie zachować JĄ (tę Prawdę) niezmienną, pomimo zakusów Złego, Jego sług i czcicieli.

Serdecznie dziękuję za tak szczerą i trafną wypowiedź Drogiemu Henrykowi ! W liczne spory między chrześcijanami różnych wyznań niegdyś bardzo się angażowałem. Przesłanie Pana Jezusa ( za wyjątkiem nauk o ofierze z człowieka czy jakiegoś nowego typu politeizmu ) znajdziemy już wcześniej w religii źródłowej :" Miłuj bliźniego jak siebie samego. Będziesz go miłował jak siebie samego, bo i wy byliście przybyszami w ziemi egipskiej” (Pwt. Prawa. ( 9,33 – 34). Nakazy dotyczące stosunku Izraelitów do obcych osiadłych w kraju Izraela kończą się identycznym sformułowaniem: „Będziesz kochał bliźniego jak siebie samego” (Ks. Kpł. 19:18).

Zasada „kochania bliźniego jak siebie samego” jest podstawową regułą judaizmu.
Jest ogłoszona w Torze (Wajikra 19, 18). Rabi Akiwa nazywał tę regułę „wielką zasadą Tory”: „Będziesz [troszcząc się] kochał bliźniego tak, jak [kochasz siebie]. Ja jestem Bóg” (weahawta lereacha kamocha ani Haszem).

Interpretatorzy zasady „kochania bliźniego, jak samego siebie” podkreślają wielokrotnie, że przez „kochanie” nie należy tu rozumieć ani naszych wyjątkowych emocji (które zazwyczaj utożsamia się z miłością) – bo z nich nie wynika dla bliźniego żadne konkretne dobro, ani też postępowania polegającego wyłącznie na niekrzywdzeniu drugiego człowieka – bo to jest oczywiste minimum obowiązujące w kontaktach z ludźmi.
Słowa weahawta lereacha znaczą dosłownie „kochać do bliźniego”. Wynika z tego, że chodzi o konkretne działania, a nie stan ducha, o aktywne okazywanie miłości czynami, a nie o kontemplację własnego uczucia.

Rabin Jaakow Cwi Mecklemburg (1785–1865) wymienia więc konkrety. Kochanie bliźniego oznacza:

a)bycie wobec niego szczerym
b)traktowanie go z szacunkiem
d)troszczenie się o jego dobro
e) niepozostawianie go samego w smutku
f) bycie wobec niego uprzejmym i serdecznym
g) w sytuacjach niejasnych, uwzględnianie wszelkich wątpliwości na jego korzyść
„przechodzenie dodatkowej drogi” ze względu na niego (czyli dokonywanie wysiłku specjalnie dla jego dobra)
h)pożyczanie mu tego, co jest mu potrzebne.

Baal Szem Tow podkreślał sens słów „jak siebie samego” (kamocha), bo oznacza to, że mamy kochać bliźniego tak, jak kochamy siebie samych – czyli przede wszystkim przebaczając mu wady i uczynki tak, jak je z łatwością i stale wybaczamy sobie.
Historycznie rzecz biorąc, istniały w judaizmie, w zależności od czasu i miejsca, różne interpretacje, kto jest dla Żyda "bliźnim". Według jednych interpretacji jest nim każdy człowiek, według innych - bliźnim jest ten, z kim dzielimy podstawowe etyczne wartości. Należy także odnotować węższe, etniczne rozumienie słowa "bliźni"(Np. : "[poganin] nie jest twoim bliźnim” Majmonides, Miszne Tora, Prawa[dotyczące] Morderstwa 4:11).

Najrozsądniejszą interpretacją wydaje się ta, która w "bliźnim" postrzega "sąsiada", czyli człowieka obok, a więc ludzi, wśród których żyjemy.
Wskazanie w tym rozumieniu na bliźniego (sąsiada), a nie ogólnie na człowieka, jest bardzo ważne, bo zwraca uwagę na fakt, że nasz stosunek do ludzi sprawdza się właśnie przede wszystkim w relacji z tymi, którzy są blisko nas. Łatwo jest kochać abstrakcyjną ludzkość i „człowieka” przez duże „C”, trudniej realnego sąsiada w mieszkaniu obok. Znacznie łatwiej jest wspomagać organizację charytatywną dla np. głodujących w dalekiej Afryce, niż przynieść talerz zupy samotnej staruszce za ścianą.

Słowa „Ja jestem Bóg” – „pieczęć Boga”, pojawiające się bezpośrednio po tym nakazie, świadczą – według wielu opinii – że nie jest tu zapisane jedynie prawo, ale coś jeszcze ważniejszego: etyczna wartość Tory. Nakaz ten nie dotyczy jedynie jakiejś konkretnej sytuacji, ale stanowi ogólny, podstawowy wzorzec postępowania. Słowa te przypominają również szczególnie dobitnie, że stosunek do człowieka jest także miarą stosunku do Boga, bo człowiek jest stworzony „według istoty Boga”. „Jeśli człowiek kocha swojego bliźniego, który został stworzony na obraz Boga, w rzeczywistości kocha samego Boga i oddaje mu cześć. Miłość bliźniego jest produktem ubocznym miłości Boga” – pisze rabin Elijahu E. Dessler w Pożądaj prawdy (t. II). :)
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz Dzisiaj 13:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9