|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Ex Ksiądz Roma Kotliński o współczesny uzdrowicielach . |
Autor |
Wiadomość |
David 77
Zasłużony
Pomógł: 120 razy Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 1357
Poziom: 31
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-08-27, 11:12
|
|
|
Niestety nie mogę teraz tego obejrzeć w całości bo rodzice wołają mnie do pomocy. Niemniej jednak na Stadionie Narodowym byłam obecna więc mogę trochę to opisać jak było. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13640
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-08-27, 12:35
|
|
|
Jaki fajny wybieg heheh nikogo nie wskrzesził cieleśnie tylko duchowo hahah a ludziska po 40 zł płacą bo dał im nadzieję , fajna zabawa hierarchów KrK.
Pieniądz nie śmiedzi, obojętnie z jakiego przekrętu jest jak widać. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-08-27, 13:36
|
|
|
nike napisał/a: | Jaki fajny wybieg heheh nikogo nie wskrzesził cieleśnie tylko duchowo hahah a ludziska po 40 zł płacą bo dał im nadzieję , fajna zabawa hierarchów KrK.
Pieniądz nie śmiedzi, obojętnie z jakiego przekrętu jest jak widać. |
nawet nie wiesz jak było. Tylko o pieniądzach myślisz. Wiesz, że miejsca na Stadionie Narodowym są drogie |
|
|
|
|
David 77
Zasłużony
Pomógł: 120 razy Dołączył: 26 Lut 2013 Posty: 1357
Poziom: 31
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-08-27, 16:37
|
|
|
na Stadionie Narodowym było super. Mogę opowiedzieć jak było |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-08-28, 11:53
|
|
|
jak bylo? |
|
|
|
|
tropiciel
Dołączył: 18 Maj 2013 Posty: 202
Poziom: 13
|
Wysłany: 2013-08-28, 13:22
|
|
|
Znalazłem wypowiedź Johna Bashobora na temat jego pielgrzymki do Medziugorja. Niektóre jego słowa zaznaczyłem purpurowym drukiem. Myślę, że komentarz jest zbyteczny.
" Ostatecznie pojechałem. A tu mówią mi: “Dzisiaj księża nie mają pierwszeństwa, dzisiaj jest dzień dla sierot” A więc cóż, pozostałem przy murze. I pytałem sam siebie: <<Po co ja tu przyjechałem>> Ale Jezus chciał mi dać jedną lekcję: “Jesteś nauczycielem, sprawiasz, że lud czeka na ciebie często, i teraz ty sam musisz zrozumieć, jak oni się czują, kiedy czekają na ciebie.” Więc teraz wiem, więc naprawdę wiem, co czujecie, kiedy się spóźniam. Przyszła jedna wizjonerka – przeprowadzili ją przez tłum ludzi. Patrzę, patrzę, patrzę – nic. I naglę słyszę – nawet sobie nie wyobrażasz, jak Bóg mocno czasami do nas mówi – wiadomość brzmiała: “Kocham moich księży, módlcie się za nich, a oni będą was błogosławić.” (…) Ta kobieta powiedziała, że jutro się z nią spotkamy. No, więc wstaliśmy o drugiej w nocy, żeby pojechać do jej domu. Oczywiście ona wtedy spała, a my czekaliśmy tylko po to, aby o ósmej rano ją zobaczyć. Przyszła, i pytam siebie – daleko, daleko od niej stoję – zastanawiam się… i mówię: << Maryjo, po co mnie tutaj wezwałaś ?>> Ona (widząca przy objawieniu) coś zaczyna mówić. I powiedziałem: <<Nie widzę tutaj Najświętszej Maryi Panny, nie pokazała mi żadnego znaku, nic>>. Pomyślałem sobie: Pozostanę w ciszy.
Przyszło mi na myśl, że gdyby Maryja naprawdę chciała, żebym ja tutaj był, na wszelki wypadek pomodlę się różańcem. I modlę się, modlę?. <<Mamo, dlaczego mnie tu wezwałaś? Zdrowaś Maryjo, łaski pełna, Pan z Tobą.>> I kiedy zacząłem się tam modlić…myślę, że przysnąłem po prostu. Więc czuję, że ktoś mnie stuka w ramię. <<Ojcze, wizjonerka chce się z Tobą zobaczyć!>><< Ze mną?>><< Tak, chcą, żebyś wszedł tam na górę .>> Sądziłem , że ten ktoś wybrał nie tę osobę, że nie chodzi o mnie . <<Tak , tak Ciebie.>> Spośród tysięcy ludzi zawołano akurat mnie, abym przyszedł i pobłogosławił tych ludzi. Więc rozpocząłem błogosławieństwo i wiecie, co się dzieje kiedy my błogosławimy lud? Ludzie zaczęli upadać. Chaos. Kompletny chaos. Słyszałem, że biskup tego miejsca nie lubi tego typu rzeczy, jak spoczynek w Duchu Świętym. A wiec wszystko to zdarzyło się tak szybko.
Powiedziałem: << Maryjo, dlaczego mnie tutaj wezwałaś?>> I usłyszałem słowo: “Moje dziecko, moje dziecko“. A więc Błogosławiona Maryja Dziewica, wskazała z powrotem na mnie jako część ciała Chrystusa. Aby być nowonarodzonym w mocy Ducha Świętego, do tego charakteru Jezusa Chrystusa… życia Jezusa Chrystusa.
W tamtym czasie , kiedy byłem przekonany o tym, znowu przez tłum pięćdziesięciu tysięcy ludzi, byłem wezwany – ksiądz John Babtist Bashobora z Ugandy. “Ty będziesz tym, który będzie prowadził ludzi podczas odprawiania drogi krzyżowej.” Kiedy zacząłem, kiedy zaczęliśmy, ludzie kalecy byli uzdrawiani, doznawali różnych uzdrowień i naprawdę wiele się zdarzyło. Maryja powiedziała, Matka Jezusa mówiła: “Ja jestem waszą Matką i jeżeli narodzisz się na nowo przez moc Ducha Świętego do życia Mego Syna, staniesz się instrumentem mojego Syna“. I widziałem tak wiele cudów, wiele… nawet nikogo nie dotknąłem. Nikogo nie musisz dotykać, Twoja wiara Cię zbawi, wiara… wiara w Jezusa Chrystusa… Amen.
Więc czego się nauczyłem? Różaniec. Czym jest? Jest sercem człowieka odpowiadającego Bogu. Nikt mnie tego nie nauczył. Ja to po prostu zobaczyłem. Widziałem tysiące, tysiące ludzi trzymających różaniec…Czym jest różaniec? Tak naprawdę to było dla Maryi najważniejsze. To jest to, o czym Ona mówi. To jest doświadczenie Maryi z Bogiem. Było nam dane w mocy Ducha Świętego, przez nauczanie słowa. I za każdym razem, kiedy modlisz się różańcem, pamiętaj, jesteś człowiekiem, który został dotknięty przez Boga w mocy Ducha Świętego, aby odpowiedzieć na Jego miłość. I kiedy przyjmujesz tę miłość, kiedy przyjmujesz , nie wyrzucasz jej, stajesz się błogosławioną osobą, stajesz się błogosławieństwem dla innych.
Druga rzecz. Miałem słowo: “Eucharystia“. Wiecie, gdy, patrzycie na Tabernakulum czyli na Jezusa obecnego w Eucharystii, spójrzcie na obraz Bożego Miłosierdzia, przypomnijcie sobie. (…) To właśnie On. Jest ukryty w Tabernakulum. Podobnie jest ukryty w wizerunku Jezusa Miłosiernego. Jan dał świadectwo. Gdy Jezus był na Krzyżu, żołnierz przebił mu bok i wytrysnęła krew, znak życia. A także woda, znak Ducha Świętego. Duch Święty łączy Cię z Jezusem. I Pismo Święte mówi, że ci, którzy są połączeni z Jezusem, nie są przeklęci, mają życie. I ich życie jest mocne, duchowe. Eucharystia, różaniec i Pismo Święte. Nie tylko to. Musicie wyznać swoje grzechy, nie tylko to – musicie pościć. Post dotyczący jedzenia. Tak, ale także oczu." |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-08-28, 14:02
|
|
|
Axanna napisał/a: | jak bylo? |
fantastycznie.
Opowiem w kąciku zwierzeń przy okazji mojej historii |
|
|
|
|
Benjamin.Szot [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-09-24, 19:05
|
|
|
tropiciel
Przytoczyłeś znakomite fragmenty, które świadczą, że ten " uzdrowiciel " nie ma nic wspólnego z Chrystusem. |
Ostatnio zmieniony przez Benjamin.Szot 2013-09-24, 19:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|