|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Czy cel uswieca srodki w kontekscie ewangelizacji |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-09-30, 15:51 Czy cel uswieca srodki w kontekscie ewangelizacji
|
|
|
kiedys slyszalam takie opowiadanko, jak jeden pastor ewangelizowal tych, jak oni sie nazywaja, ci co w skorach i na motorach, zdaje sie rokery czy jakos tak (ale zacofana jestem)....
No wiec kiedy tam chodzil ow pastor to tez sie ubieral w skory, zeby wygladac tak jak oni, zeby ponoc lepiej do nich trafic z ewangelia.
Co o tym i podobnych wypadkach sadzicie? |
|
|
|
|
Y [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-09-30, 15:56 Re: Czy cel uswieca srodki w kontekscie ewangelizacji
|
|
|
Axanna napisał/a: | No wiec kiedy tam chodzil ow pastor to tez sie ubieral w skory, zeby wygladac tak jak oni, zeby ponoc lepiej do nich trafic z ewangelia. |
Ubiór jak ubiór. Ważne by sedno zostało zachowane.
Paweł dostosowywał się do wszystkich.
Inaczej do Greków, inaczej do Żydów, inaczej do Rzymian,
inaczej do barbarzyńców... Jan Chrzciciel też chodził w
skórach, podobnie Eliasz... jedynie pewni domokrążcy
mają jakieś talmudyczne ograniczenia w tej materii... |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-09-30, 16:01
|
|
|
nie wiem, mi sie wydaje ze wyglad rockera zle ludziom sie kojarzy, z buntem, wandalizmem itp., mam watpliwosci czy chrzescijanin powinien reprezentowac soba kogos takiego.
Pytanie tedy pomocnicze - czy idac do pijakow trzeba wygladac jak pijak by lepiej do nich trafic? |
|
|
|
|
Y [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-09-30, 16:32
|
|
|
A czy pijacy aż tak strasznie wyglądają?
Bezdomni może się jakoś wyróżniają.
Pijacy raczej nie.
U mnie kilka lat temu to pijaki ubierały się w garnitury.
Serio.
Niestety, pozapijali się już...
Trochę robisz z igły widły.
Czasem ktoś się taki trafi jak ten od harlejów.
I dobrze, tacy tez są potrzebni.
Każdy ma sumienie. Musi tez kierować się wyczuciem.
Gdyby biskup nagle zaczął się ubierać jak bezdomy - to tylko by zaszkodził.
Dlaczego? No bo bezdomni odebraliby to jako naśmiewanie się z nich.
Poza tym, sztucznie by wyglądał, nie znał slangu i dziwnie by się zachowywał.
Jednym słowem zrobił by z siebie pajaca, a ze słuchaczy debili.
Co innego, gdy ktoś np. wywodzi się z takiego środowiska.
Czy to od herlejowców, czy to z pijaków czy bezdonych...
Wie jak się ubrac, jak się zachowywac, jak rozmawiać...
Robienie cyrków na siłę jest niepoważne...
To działa też w drugą stronę.
Możesz wziąc prostego człowieka, ubrać go w garnitur i wysłać do profesora...
Efekt będzie dokładnie ten sam.
Zrobisz z "ewangelizatora" pajaca, a ze słuchacza debila...
Tak czy siak, cel nie zostanie osiągnięty...
Trzeba mieć wyczucie...
Nie jak u świadków - все под одну гребёнку...
Wszystko zależy od sytuacji.
Można mieć dobre zamiary a sknocić...
Благими немерениями вымощена дорога в ад... /hahaha/
Nie wiesz o tym? |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-09-30, 21:38
|
|
|
Ja nie mowie o garniturach, czlowiek prosty moze ubrac sie w spodnie i koszule, ale czyste i ma wygladac schludnie, a nie na bandyte. Nie wiem co dobrego w tym przybieraniu sie mozna sie dopatrzyc, no i co ze ktos wyszedl z tego srodowiska, to po co sie z powrotem przebiera jakby nie wyszedl, co im idzie glosic tedy, ze mozna nadal byc bandyta bo Bog ich wszystkich i tak kocha? A co jezeli go zobaczy sasiadka co to wie ze to ponoc chrzescijanin jest, czy nie bedzie zgorszona? Wrescie czy Pan Jezus wygladal niechlujnie, chodzil brudny i zaniedbany dlatego ze glosil ubogim, czy sie przebieral raz tak, drugi owak, zeby do kazdej warstwy spolecznej "lepiej dotrzec"?
Czy chcac wyciagnac kogos z bagna to sie skacze do bagna czy sie rzuca line? |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2013-09-30, 22:24
|
|
|
Axanna napisał/a: | Ja nie mowie o garniturach, czlowiek prosty moze ubrac sie w spodnie i koszule, ale czyste i ma wygladac schludnie, a nie na bandyte. |
dobrze, że nie o garniturach, ponieważ to się ludziom, kojarzy ze sztucznością
natomiast , zgadzam się z Tobą, że powinien wyglądać schludnie |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-09-30, 22:24
|
|
|
Axanna napisał/a: | Ja nie mowie o garniturach, czlowiek prosty moze ubrac sie w spodnie i koszule, ale czyste i ma wygladac schludnie, a nie na bandyte. Nie wiem co dobrego w tym przybieraniu sie mozna sie dopatrzyc, no i co ze ktos wyszedl z tego srodowiska, to po co sie z powrotem przebiera jakby nie wyszedl, co im idzie glosic tedy, ze mozna nadal byc bandyta bo Bog ich wszystkich i tak kocha? A co jezeli go zobaczy sasiadka co to wie ze to ponoc chrzescijanin jest, czy nie bedzie zgorszona? Wrescie czy Pan Jezus wygladal niechlujnie, chodzil brudny i zaniedbany dlatego ze glosil ubogim, czy sie przebieral raz tak, drugi owak, zeby do kazdej warstwy spolecznej "lepiej dotrzec"?
Czy chcac wyciagnac kogos z bagna to sie skacze do bagna czy sie rzuca line? |
najważniejsze jest to co ma się w sercu |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-10-01, 08:56
|
|
|
to co sie ma w sercu to jest sprawa pomiedzy czlowiekiem a Bogiem, a to jak wyglada pomiedzy nim a ludzmi i Bogiem o ile sie mieni chrzescijaninem. Zreszta czlowiek porzadny na bandyte nie bedzie wygladal, tak ze to co sie ma w sercu ma wlasnie odbicie na zewnatrz. |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-10-01, 10:12
|
|
|
Axanna napisał/a: | to co sie ma w sercu to jest sprawa pomiedzy czlowiekiem a Bogiem, a to jak wyglada pomiedzy nim a ludzmi i Bogiem o ile sie mieni chrzescijaninem. Zreszta czlowiek porzadny na bandyte nie bedzie wygladal, tak ze to co sie ma w sercu ma wlasnie odbicie na zewnatrz. |
zgadzam się.
Ale nie każdy ubiór świadczy o osobie. Bo dla przykładu to, że ktoś się ubiera zgodnie z modą młodzieżową to nie znaczy, że jest bandytą. Ważne jest życie. A i takie osoby mogą dotrzeć z ewangelią o ile dobrze będą żyli bo np. wiele razy jest tak, że jak ktoś się monie ubiera to jest też bardziej akceptowany w danym środowisku, może znać problemy młodzieżowe, łatwiej nawiązać z nią kontakt. Oczywiście nie mówię tu o wyglądzie przesadnym np. u kobiety duży biust, krótka spódniczka bo takiej osoby to nawet by do kościoła nie wpuścili. Musi być ubiór odpowiedni i bez przesad żadnych. |
|
|
|
|
Y [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-10-01, 10:18
|
|
|
Bracia moi, czyż trzymacie się wiary naszego Pana, Jezusa Chrystusa — naszej chwały — gdy okazujecie względy w sposób stronniczy? Bo jeśli na wasze zebranie przychodzi mąż ze złotymi pierścieniami na palcach i w okazałej odzieży, ale przychodzi też biedak w wybrudzonej odzieży, wy zaś spoglądacie przychylnie na tego, który nosi okazałą odzież, i mówicie: „Ty usiądź tu na zaszczytnym miejscu”, a do biednego mówicie: „Ty stój” albo: „Usiądź tam u mego podnóżka”, to czyż nie dokonujecie między sobą rozróżnień i czyż nie staliście się sędziami podejmującymi niegodziwe rozstrzygnięcia?
|
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-10-01, 12:04
|
|
|
Rethel Nibelung napisał/a: | Bracia moi, czyż trzymacie się wiary naszego Pana, Jezusa Chrystusa naszej chwały gdy okazujecie względy w sposób stronniczy? Bo jeśli na wasze zebranie przychodzi mąż ze złotymi pierścieniami na palcach i w okazałej odzieży, ale przychodzi też biedak w wybrudzonej odzieży, wy zaś spoglądacie przychylnie na tego, który nosi okazałą odzież, i mówicie: Ty usiądź tu na zaszczytnym miejscu, a do biednego mówicie: Ty stój albo: Usiądź tam u mego podnóżka, to czyż nie dokonujecie między sobą rozróżnień i czyż nie staliście się sędziami podejmującymi niegodziwe rozstrzygnięcia?
|
a co ma piernik do wiatraka |
|
|
|
|
Majorka 1
Pomogła: 14 razy Wiek: 37 Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 194
Poziom: 12
|
Wysłany: 2013-10-01, 21:26
|
|
|
a ja uważam ze nie powinniśmy się przejmować tym jak wglądamy i co na to ludzie powiedzą. Ważne powinno być dla nas co o nas Bóg sądzi. Ludzie to ludzie zawsze coś wynajdą by cię obgadać, twój ubiór czy zachowanie.
Co do Twojego pytania Axanno czy ten człowiek dobrze zrobił że ubrał się w tą skórę? hm....ja myślę że to nie był głupi pomysł...może to byli ludzie którzy nie dopuścili by go nawet do rozmowy jakby zobaczyli pastora czy "normalnie ubranego", myślę nawet że jego sposób był sprytny i był jakimś tam pomysłem, ja osobiście bym tak nie zrobiła, ale trzeba uważać bo bawimy się troche w sędziów osądzając tego człowieka a wydaje mi się że zamiary miał dobre a to chyba jest najważniejsze |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-10-01, 21:54
|
|
|
oczywiscie, Majorko, kazdy ma prawo miec wlasne zdanie, choc osobiscie z Twoim sie nie moge zgodzic. Pismo mowi aby nie dawac innym powodu mowic zle i uwazam ze mamy sie starac temu podporzadkowac bez wzgledu na to czy ludzie zawsze cos znajda czy nie zawsze. Ale nie pomysl, ze nie szanuje innego zdania i chce przekonac, tak tylko mowie, bo to forum moze to ja sie myle, hmm... Ludziom za czesto sie zdaje ze robia laske Bogu, tak ze Boze zwiastuny o zbawieniu maja przebierac sie w laszki i stosowac inne triczki by ich zachciano w ogole posluchac |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|