FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
TG- Trojca
Autor Wiadomość
merkaba 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 30 Cze 2014
Posty: 34
Poziom: 4
HP: 0/61
 0%
MP: 29/29
 100%
EXP: 7/11
 63%
Wysłany: 2014-07-01, 10:26   

wszelka moc została dana Jezusowi po zmartwychwstaniu, dlaczego nie prędzej?

to kto robił cuda w kanie Jezus musiał mieć moc do robienia cudów
_________________
„Nie każda nauka jest prawdziwa i nie każda prawda jest naukowa”
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 419/608
 68%
Wysłany: 2014-07-01, 10:34   

merkaba napisał/a:
wszelka moc została dana Jezusowi po zmartwychwstaniu, dlaczego nie prędzej?

to kto robił cuda w kanie Jezus musiał mieć moc do robienia cudów


Jest różnica między słowem "wszelka" a robieniem cudów. Apostołowie tez robili cuda a nie byli Jezusem.

Myślę,ze dana była po zmartwychwstaniu, dlatego,że Jezus wstał z grobu już w duchowym ciele i Bóg zgodnie z obietnica jaką dostał Jezus od swojego ojca w modlitwie przed swoja śmiercią. NADER CIĘ WYWYŻSZĘ Został więc wywyższony, zjawiał się 11 razy po swoim zmartwychwstaniu i zawsze był w innym ciele [przebraniu] a tego nie robił jak był czlowiekiem.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2014-07-01, 15:16   

merkaba napisał/a:
wszelka moc została dana Jezusowi po zmartwychwstaniu, dlaczego nie prędzej?
Jezus nigdy nie przewyższył swojego Ojca, ba nawet się z nim nie zrównał. Będąc obecnie w niebie jest sługą Boga i do tego swoją włądze musi oddac Bogu :)
Paweł w Liście do Koryntian nie pozostawił co do tego ŻADNYCH wątpliwości.
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-01, 17:03   

Według mnie nikt nie pzoostawił żadnych watpliwości..od starego do nowego :)
 
     
merkaba 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 30 Cze 2014
Posty: 34
Poziom: 4
HP: 0/61
 0%
MP: 29/29
 100%
EXP: 7/11
 63%
Wysłany: 2014-07-02, 09:12   

Mat. 28:18
18. A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi.
(BW)
Obj. 3:21
21. Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.
(BW)


1 Kor. 15:24-28
24. Potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc.
25. Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje.
26. A jako ostatni wróg zniszczona będzie śmierć.
27. Wszystko bowiem poddał pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał.
28. A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim.
(BW)

czyli wynika ze Jezus ma wszelko moc będzie miał dopóki nie będzie sadu ostatecznego
po potem bedzie mu zbyteczna jak nie bedzie szatana
_________________
„Nie każda nauka jest prawdziwa i nie każda prawda jest naukowa”
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13640
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 419/608
 68%
Wysłany: 2014-07-02, 10:34   

merkaba napisał/a:
czyli wynika ze Jezus ma wszelko moc będzie miał dopóki nie będzie sadu ostatecznego
po potem bedzie mu zbyteczna jak nie bedzie szatana

Z tekstów zacytowanych tak nie wynika.
Po prostu pomieszałeś teksty, bez żadnego zastanowienia sie nad nimi, czy pasuja akurat do twoich słów.
Warto czasami pomyśleć.

np: Obj. 3:21---- pisze o zasiadaniu na tronie, szybko dalej podajesz tekst o oddaniu królestwa, bez żadnego, wytłumaczenia czy dyskusji, chociażby nad tym zasiadaniem na tronie.

Biblia to nie elementarz jest do nauczenia sie czytania. w biblii sa podawane teksty dla naszej nauki, więc podchodzimy do nich z powagą.

Zauważ jak bereańczycy rozbierali pisma z UWAGA po kolei.

w twoim poście jest kilka wątków, nie widzisz tego? :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-02, 21:46   

merkaba napisał/a:
Mat. 28:18
18. A Jezus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi.
(BW)
Obj. 3:21
21. Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak i Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na jego tronie.
(BW)


1 Kor. 15:24-28
24. Potem nastanie koniec, gdy odda władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc.
25. Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje.
26. A jako ostatni wróg zniszczona będzie śmierć.
27. Wszystko bowiem poddał pod stopy jego. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał.
28. A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim.
(BW)

czyli wynika ze Jezus ma wszelko moc będzie miał dopóki nie będzie sadu ostatecznego
po potem bedzie mu zbyteczna jak nie bedzie szatana


I co potem Jezus przestanie być Bogiem?
 
     
merkaba 

Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 30 Cze 2014
Posty: 34
Poziom: 4
HP: 0/61
 0%
MP: 29/29
 100%
EXP: 7/11
 63%
Wysłany: 2014-07-03, 23:44   

nie a co do apostołów to Jezus dał im moc Wtedy zwołał Dwunastu, dał im moc i władzę nad wszystkimi złymi duchami i władzę leczenia chorób. I wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.łk 9, 1
_________________
„Nie każda nauka jest prawdziwa i nie każda prawda jest naukowa”
 
     
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2014-07-04, 01:00   

Przekazał, a przekazywać można jedynie coś co wcześniej się otrzymało. Daje się rzeczy, które ma się z własnej inicjatywy.
Jezus czesto powtarzał, ze to co czyni 'swoją' mocą, nie jest 'jego' własnością. Moc, którą posiadał pochodziła od Ojca, nie była własnością Syna.
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
Dario86

Dołączył: 16 Lip 2014
Posty: 2
Poziom: 1
HP: 0/18
 0%
MP: 8/8
 100%
EXP: 1/9
 11%
Wysłany: 2014-07-17, 15:01   

Biblia to kopalnia wiedzy i źródło prawdy o Bogu.
__________
Tanie wideofilmowanie Kalisz
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6039/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2014-07-31, 09:45   

Trójca Święta, Święta Trójca – chrześcijański dogmat stwierdzający, że Bóg jest Bogiem Trójjedynym, istniejącym jako trzy Osoby - po grecku hypostazy[1] - pozostając jednocześnie jednym Bytem.[2] Wszystkie trzy Osoby są rozumiane jako mające tę samą jedną istotę czyli naturę, a nie jedynie podobne natury. Od początku trzeciego wieku[3] doktryna Trójcy zaczęła być formułowana następująco: jest "jeden Bóg istniejący w trzech Osobach i jednej substancji, Ojciec i Syn, i Duch Święty"[4]. Wiara w Trójcę jest wyznawana przez wszystkie Kościoły katolickie, prawosławne, oraz wszystkie główne wyznania wyrastające z nurtu reformacji takie, jak luteranizm, kalwinizm, anglikanizm, metodyzm i prezbiterianizm. Dogmat o Trójcy Świętej jest więc uważany za „centralną prawdę wiary teologii chrześcijańskiej”[5].

Taki pogląd mam na trójcę zionie jak podaje wikipedia, jak masz inny to potem napisz.
Jednak Pan Jezus i Jego apostołowie tak nie nauczali.Pojęcie trójcy pierwszym chrześcijanom, bylo zupełnie obce.Na długo przed przyjściem na ziemię Jezusa, w takich krajach, jak starożytny Egipt i Babilon, oddawano cześć troistym bóstwom.
Czy Bóg Jehowa to trójca przenigdy.
Jezus powiedział:

Słyszeliście, że wam powiedziałem: Odchodzę i przyjdę znów do was. Gdybyście Mnie miłowali, rozradowalibyście się, że idę do Ojca, bo Ojciec większy jest ode Mnie.

Jezus tak się modlił:

Ojcze, jeśli chcesz, oddal ten kielich ode mnie; wszakże nie moja, lecz twoja wola niech się stanie.

Przecież gdyby Jezus był tym samym Bogiem co Jehowa nie modliłby się do siebie. Po jego śmierci apostoł Piotr powiedział:

Tego właśnie Jezusa wskrzesił Bóg, a my wszyscy jesteśmy tego świadkami.

A zatem Bóg Jehowa i Jezus to dwie inne osoby. Nawet po śmierci i zmartwychwstaniu oraz po wniebowstąpieniu Jezus nigdy nie był równy swemu Ojcu

Chciałbym, żebyście wiedzieli, że głową każdego mężczyzny jest Chrystus, mężczyzna zaś jest głową kobiety, a głową Chrystusa - Bóg.

O rzekomej trzeciej osobie boskiej zionie nie chce mi się pisać, ponieważ prawdziwi chrześcijanie w takie głupoty jak trójca świeta nie wierzą.
Z resztą katolicy w Piśmie Świętym, też jej nie widzą, dlatego bajdurzą, że jest to wielka tajemnica wiary 8-)
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-31, 11:09   

Chrystus to Syn,Człowiek,Pośrednik,Arcykapłan,Mesjasz,Baranek,Jezus itd.
Jahwe,Jehowa to Bóg,Ojciec,Absolut :) .Ktoś większy od Jezusa.. :)
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6039/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2014-07-31, 11:24   

olus napisał/a:
Jahwe,Jehowa to Bóg,Ojciec,Absolut .Ktoś większy od Jezusa..


Oczywiście Olusie :-D
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-08-03, 11:04   

https://www.youtube.com/w...d&v=LXADpdG6Uqc

The Human Jesus Documentary by Restoration Fellowship (Anthony Buzzard)

https://www.youtube.com/c...Lz_o6G4uFw0Ersw

http://www.biblicalunitarian.com

:)
 
     
Listek
VIP


Potwierdzenie wizualne: 2015
Pomógł: 581 razy
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 2615
Poziom: 40
HP: 351/5017
 7%
MP: 2395/2395
 100%
EXP: 154/168
 91%
Wysłany: 2014-08-14, 16:45   

Przedstawiam ciekawy artykuł. który wiele wyjaśnia:



Trójca Święta Bolesław Parma

Jak wiadomo, dogmaty zajmują pierwszorzędne miejsce w Kościele katolickim. W teologii tego Kościoła dogmatami nazywa się te zasady wiary, które mają znaczenie fundamentalne i jako takie nie podlegają krytyce. Bezwzględnie obowiązują wszystkich wiernych Kościoła katolickiego. O powstaniu zaś i sformułowaniu określonych dogmatów zazwyczaj decydują sobory z papieżem na czele.

Mimo że dogmaty nie podlegają w zasadzie żadnej dyskusji, a w szczególności krytyce wiernych, to jednak po II soborze watykańskim uwzględnia się prawo do dalszych dociekań teologicznych. Ale w dociekaniach tych nie można podważać przyjętych już dogmatów, a jedynie pogłębiać zrozumienie ich znaczenia. Wniosek jest oczywisty: dogmaty tak naprawdę są niezmienne i stanowią o nieomylności postanowień soborowych i papieskich.

Biorąc pod uwagę długotrwały proces powstawania dogmatów, ich ciągłą ewolucję oraz spory z nimi związane, warto na nowo spojrzeć na te z pośród nich, które wciąż budzą wiele emocji i kontrowersji.
Dogmat Trójcy Świętej

Na rozwój podstaw dogmatu o Trójcy Świętej miały wpływ dwa pierwsze sobory w IV stuleciu po Chrystusie. Sobór w Nicei w 325 r. zwołał sam cesarz Konstantyn, który za wszelką cenę dążył do ocalenia jedności imperium, a do tego niezbędna była jedność doktrynalna samego Kościoła. W tym też celu, w odpowiedzi na tzw. Spór Ariański, mając na celu interes polityczny, stara się spór ten zlikwidować.



Jeśli chodzi o stanowisko Ariusza, znane ono jest nam jedynie z pism jego przeciwnika, Atanazego, oraz Euzebiusza z Cezarei, historyka Kościoła i jego kontynuatorów. Wyraża się ono następująco: Jedynie Bóg jest niezrodzony, wieczny i bez początku. Dlatego Syn Boży nie jest „jednej z nim istoty” (homousios). Od Ojca otrzymał życie i jest mu podporządkowany (subordynacjonizm).


Mimo że Ariusz miał ogromne poparcie, większość przeciwstawiła się jego poglądom i ustanowiła pierwszy dogmat o jedności Syna z Ojcem. Sobór w Nicei zdecydował, że Logos jest naprawdę Bogiem, we wszystkim równym Ojcu. Jest nie tylko odwieczny, ale i współistotny Ojcu.

W 381 r. odbył się z kolei pierwszy sobór konstantynopolitański, który dotyczył boskości Ducha Świętego. Biskup Konstantynopola, Macedoniusz, zdecydowanie sprzeciwiał się takiemu pojmowaniu istoty i roli Ducha Świętego. Miał poparcie cesarza Walensa, który był zagorzałym arianinem i przeciwnikiem nicejskiego wyznania wiary. Kiedy ten ginie w walce z Gotami w 378 r., jego następcą zostaje Teodozjusz, zwolennik nicejskiego wyznania wiary. Cesarz usuwa ariańskiego biskupa Konstantynopola, a na jego miejsce wyznacza Grzegorza z Nazjanzu, który — obok Bazylego i jego brata Grzegorza z Nyssy — jest zagorzałym przeciwnikiem arian. Następnie Teodozjusz zwołuje sobór powszechny w Konstantynopolu.

Jak zakończył się spór o istotę Ducha Świętego, nietrudno się domyślić. Sobór potępił arian oraz potwierdził i na nowo sformułował nicejskie wyznanie wiary. Oto część tego wyznania, dotycząca Ducha Świętego: „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywiciela, który od Ojca i Syna pochodzi. Który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę; który mówił przez Proroków”.

Na postanowienia nicejsko-konstantynopolitańskie oraz późniejszych soborów i synodów Kościół powołuje się do dziś. W najnowszym Katechizmie czytamy: „Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: Trójcę współistotną (…). Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury” (str. 69).
Co mówi Biblia?

W Biblii nie znajdziemy Boga w Trójcy Świętej. Zarówno Stary, jak i Nowy Testament nie daje podstaw dla dogmatu o „Bogu w Trójcy Jedynym”, który powstał dopiero w IV stuleciu po Chrystusie.

Wystarczy spojrzeć na historię dogmatów, aby zauważyć jak ogromny wpływ na ich powstanie miała filozofia platońska, politeizm starożytnych religii oraz względy polityczne. Już w Starym Testamencie czytamy: „Słuchaj, Izraelu! Jahwe jest naszym Bogiem — Jahwe jedyny” (5 Mojżeszowa 6:4, Biblia Tysiąclecia, wyd. II). Stanowisko to potwierdził Chrystus: „Słuchaj Izraelu, Jehowa, nasz Bóg, to jeden Jehowa” (Marka 12:29, Przekład Nowego Świata). Prawowierni Izraelici wyznawali więc monoteizm w absolutnym tego słowa znaczeniu i z całą mocą sprzeciwiali się wszelkim formom politeizmu.

Gdy Chrystus wypowiada słowa: „zbawienie pochodzi od Żydów” (Jana 4:22), podkreśla tym samym, że cały niezmienny depozyt wiary został przekazany Izraelowi. To do tego narodu „wielokrotnie i wieloma sposobami przemawiał Bóg dawnymi czasy przez proroków” (Hebrajczyków 1:1).

W innym miejscu — nawet o tych stojących w opozycji do Chrystusa — Jezus powiedział: „Na mównicy Mojżeszowej zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. Wszystko więc, cokolwiek by wam powiedzieli, czyńcie i zachowujcie…” (Mateusza 23:2-3). Wypowiedź Chrystusa świadczy o tym, że zarówno faryzeusze jak i uczeni w Piśmie reprezentowali biblijną teologię. Wyznawane przez nich „Szma Izrael, Jehowa Elohejnu, Jehowa achad” [Słuchaj Izraelu…] całkowicie wykluczało pojęcie Trójcy.

Powracając do dogmatu Trójcy świętej należy odpowiedzieć na pytania: W kogo powinniśmy wierzyć? Kogo powinniśmy poznać? Komu oddawać cześć? Czy Ojciec jest tym samym, co Syn, a Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn — jednym Bogiem?

Po pierwsze, mimo katolickiego wyznania wiary — „Wierzę w Ducha Świętego, Pana i Ożywicieia” — w Nowym Testamencie nie znajdujemy dlań uzasadnienia. Pan Jezus powiedział: „Wierzycie w Boga i we mnie wierzcie!” (Jana 14:1). Chrystus zachęca do wiary w Boga i w Niego, ale nie w Ducha Świętego. Określenia zaś Bóg i Pan dotyczą wyłącznie Boga Jahwe i Jego Syna, Pana Jezusa. Dobitnie podkreśla to apostoł Paweł: „Wierzymy, że nie ma żadnego innego boga, oprócz Jednego. Bo chociaż nawet są tak zwani bogowie, czy to na niebie, czy na ziemi (…) wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy” (1 Koryntian 8:4-6).

Po drugie, według słów Zbawiciela, życie wieczne zależne jest od „poznania jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa” (Jana 17:3). Chrystus pomija Ducha Świętego. Czy jest do pomyślenia, aby to uczynił, gdyby Duch Święty był tym samym, co Ojciec i Syn — jedynym Bogiem w Trójcy Świętej?

Po trzecie, również kiedy Zbawiciel wypowiada się o osobach, które należy czcić, mówi, „aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał” (Jana 5:23). Cześć, uwielbienie i chwałę winniśmy Bogu i Jego Synowi. „Temu, który siedzi na tronie, i Barankowi, błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc na wieki wieków” (Objawienie 5:13).

Powyższe teksty nie dają podstaw dla boskiej czci dla Ducha Świętego, jako odrębnej istoty. Czcząc zaś Syna Bożego, dajemy wyraz czci dla Boga, którego Pan Jezus w pełni reprezentował. W ten sposób rozumiał to również Chrystus, gdyż powiedział: „Kto wierzy we mnie, nie we mnie wierzy, ale w tego, który mnie posłał. Kto mnie widzi, widzi tego, który mnie posłał” (Jana 12:44-45).

Interesujący obraz przedstawiono w Księdze Daniela. Prorok widzi Boga zasiadającego na tronie oraz Syna Człowieczego (Daniela 7:9, 13-14). Ale ani jednym słowem nie wspomina o Duchu Świętym, jako odrębnej istocie.

Jeśli Duch Święty byłby współistotny Bogu Ojcu i Synowi Bożemu, to dlaczego Biblia na ten temat milczy?

Podobnie rzecz przedstawia się w końcowym fragmencie księgi Objawienia, która ukazuje nam nowe niebo i nową ziemię oraz nowe Jeruzalem (Objawienie 21:1-2). Autor pisze: „I pokazał mi rzekę wody żywota, czystą jak kryształ, wypływają z tronu Boga i Baranka (…) I nie będzie już nic przeklętego. Będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą” (Objawienie 22:3).

Czyż to nie zastanawiające, że pomimo ukazania apostołowi zbawionych, aniołów, Boga i Baranka, nie widzi Ducha Świętego, jako odrębnej istoty? Co więcej — Duch Św. nie posiada też tronu! Skąd ta dyskryminacja?



Ramy tego opracowania nie pozwalają na rozwinięcie tego zagadnienia. Jedno jest pewne.
@Biblia ukazuje jedynego prawdziwego Boga. Ten „Jedyny, który ma nieśmiertelność, mieszka w światłości niedostępnej, którego nikt z ludzi nie widział i widzieć nie może” (1Tymoteusza 6:16). Ta prawda została jasno przedstawiona przez proroków i apostołów, a przede wszystkim przez Mesjasza.

Właśnie w związku z narodzeniem się Jeszui, wymowne są słowa anioła Gabriela skierowane do Marii: „Ten będzie wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego (…) Duch Święty zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię. Dlatego też to, co się narodzi, będzie święte i będzie nazwane Synem Bożym” (Łukasza 1:32, 35).

Powyższy tekst nie pozostawia wątpliwości, że Pan Jeszua jest Synem Bożym. Bogiem, zaś w absolutnym tego słowa znaczeniu jest Jego Ojciec. Tekst wyjaśnia również, że Duch Święty jest mocą Najwyższego, co też potwierdza wiele innych tekstów (Łukasza 24:49; Dzieje apostolskie 1:8).
Według słów Mesjasza, przyszedł On na ten świat m.in. po to, „aby dać świadectwo prawdzie” (Jana 18:37). W pełni dał temu wyraz objawiając Boga, jako Jego Syn. Jezus uczył, że jest całkowicie zależny od Ojca (Jana 5:19), że otrzymał żywot od Niego (Jana 5:26) i jako posłaniec, pełni wolę Boga (Jana 5:30), Jednocześnie dodaje, że „poseł nie jest większy od tego, który go posłał” (Jana 13:16). „Ojciec mój (…) jest większy nad wszystkich” (Jana 10:29). I wreszcie — „Ojciec większy jest niż Ja” (Jana 14:28).
Pan Jeszua nazywa swojego Ojca „jedynym prawdziwym Bogiem” (Jana 17:3). Daje temu wyraz, gdy woła: „Boże mój. Boże mój, czemuś mnie opuścił?” (Mateusza 27:46). Również po Zmartwychwstaniu podkreśla swą zależność od Boga: „Wstępuję do Ojca mego i Ojca waszego, do Boga mego i Boga waszego” (Jana 20:17 por. Objawienie 3:12; 5:9-10).
Często słyszy się, że Mesjasz był poddany Bogu tylko podczas swojej ziemskiej egzystencji, ale po wniebowstąpieniu został wywyższony i już nie podlega Ojcu. Czy tak jest w istocie? Bynajmniej! Apostoł Paweł stwierdza, że „głową Mesjasza jest Bóg” (1 Koryntian 11:3). To „Jeden Bóg i Ojciec wszystkich [a więc i Jeszui], który jest ponad wszystkimi…” (Efezjan 4:6). A gdy „nastanie koniec [z chwilą drugiego przyjścia Jeszui], odda [On] władzę królewską Bogu Ojcu, gdy zniszczy wszelką zwierzchność oraz wszelką władzę i moc. Bo On musi królować, dopóki nie położy wszystkich nieprzyjaciół pod stopy swoje (…) Wszystko bowiem [Bóg] poddał pod stopy jego [czyli Jeszui]. Gdy zaś mówi, że wszystko zostało poddane, rozumie się, że oprócz tego, który mu wszystko poddał. A gdy mu wszystko zostanie poddane, wtedy też i sam Syn będzie poddany temu, który mu poddał wszystko, aby Bóg był wszystkim we wszystkim” (1 Koryntian 15:24-28)


.
Wnioski

Uważny czytelnik Pisma Świętego wie, że Biblia nie mówi ani o „Trójcy”, ani „dwójcy”. Konsekwentnie uczy o Jedynym Bogu. Podkreślał to sam Chrystus. Gdyby było inaczej, byłby nam powiedział: „Jestem Bogiem, we wszystkim równy Ojcu”. Nigdy tego nie uczynił. Przeciwnie! Nazywał siebie Synem Bożym i podkreślał swoją zależność od Ojca: „nie może Syn sam od siebie nic czynić” (Jana 5:19). Wszystko cokolwiek też posiadał, otrzymał od Ojca — Jedynego Najwyższego Boga. On był dla Niego źródłem światłości, mocy, władzy a nawet nieśmiertelności.

Takie stanowisko zajmował również apostoł Paweł, który konsekwentnie odróżniał Jezusa — Syna Bożego od Boga. Ojca nazywa Bogiem Pana Jezusa, a Chrystusa uznaje za Pana, ustanowionego przez Boga (Efezjan 1:17). To rozróżnienie wyraźnie widoczne jest w pozdrowieniach apostoła Pawła na początku jego listów (Rzymian 1:7; 1 Koryntian 1:3; 2 Koryntian 1:3; Galatów 1:3; Efezjan 1:2-3; Filipian 1:2; Kolosan 1:2-3; 1 Tesaloniczan 1:1; 2 Tesaloniczan 1:1-2; 1 Tymoteusza 1:1-2; 2 Tymoteusza 1:1-2; Tytusa 1:4; Filemona. 1:3).

Dla apostoła Pawła było jasne, że istnieje jedyny „Król wieków, nieśmiertelny, niewidzialny, jedyny Bóg” (1 Tymoteusza 1:17). A cokolwiek w jego listach jest niezrozumiałe, stało się takie za przyczyną błędnych tłumaczeń, a nawet sfałszowania tekstu greckiego. Jeśli do tego dodamy wpływy filiozofii greckiej, starożytnych religii Egiptu i Babilonu oraz naciski polityczne cesarzy rzymskich, otrzymamy wyjaśnienie powstania „Trójcy”.

Nauka o „Trójcy Świętej” nie ma biblijnego uzasadnienia. Dogmat ten ma rodowód pogański. Opiera się na ludzkim wyobrażeniu boskości. I na tym właśnie polega niebezpieczeństwo wiary w „Trójcę”, że stoi ona w sprzeczności z wolą Bożą, zaciemnia Istotę Boga i prowadzi do bałwochwalczego kultu błędnego wyobrażenia Boga. Nauka o „Trójcy” jest przykładem sprzeczności dogmatyki Kościoła katolickiego ze świadectwem Pisma Św. Dotyczy to również innych dogmatów, które sprzeciwiają się nie tylko zdrowemu rozsądkowi, ale również Biblii.

Katolicka doktryna oparta jest w większości na tzw. „Tradycji”, w której niemało jest mitów, zabobonów i przesądów. A jak powiedział Albert Einstein — „Łatwiej rozbić atom niż przesąd!” Wiara w „Trójcę” jest najlepszym tego potwierdzeniem!



Ef 4:6 bt "Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich."
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 14