FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Stwarzanie.
Autor Wiadomość
Pokoja 
VIP
ZIARNKoGORCZYCY


Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 724 razy
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 6313
Poziom: 55
HP: 2177/12808
 17%
MP: 4460/6115
 72%
EXP: 291/330
 88%
Wysłany: 2014-11-25, 19:30   

Ozeasz napisał/a:
Pokoja napisał/a:


To może się stać dopiero wtedy, gdy ktoś na ziemi osiągnie cielesną pełnię Chrystusowa, ale tą będzie mógł rozpoznać i uznać tylko drugi, taki sam bliźni.

Cytat:
Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego, (5) i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego - (6) gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko. Żyd. 6:4-6


Byc moze niektorzy by chcieli aby Jezus znow przyszedl w ciele, no ale po co jesli wtedy go
ukrzyzowali krzyczac kilka dni wczesniej Hossanna Krolowi to i teraz uczyniliby z nim to samo.

No ale jezeli ktos uwaza ze Chrystus jest w Niebie w ciele i z krwi to wykonuje na nim
drugi raz ten werset. Gdyz smierc jego nie mialaby zadnego sensu. To bledne myslenie.
Tak jak zstepujac z Nieba przybierajac postac czlowieka wyrzekl sie samego siebie i
oddal calkowicie na sluzbe Bogu tu na ziemi, tak i potem Bog go wywyzszyl ponad
czlowieka, ponad ta chwale ktora mial wczesniej zanim swiat powstal, wiec nie moze byc
czlowiekiem w Niebie gdyz cialo i krew nie moze odziedziczyc Krolestwa a przeciez
Jezus jest glowa Kosciola.


Wyczuwam "Ozeaszu", że mijamy się w przekazie i zrozumieniu, wyrażonej przeze mnie myśli. Już wcześniej pełniej ją wyrażałem, więc uprościłem ją.

W streszczeniu pisząc: Pan Jezus powiedział, że ziarno musi obumrzeć, aby wydać obfity owoc w postaci oddziaływania Ducha Świętego Ojca, który ten owoc zapewni w Kościele i całym odnowionym stworzeniu.

Pan Jezus przeszedł po to, aby złożyć okup za wielu (za Kościół) i za wszystkich (za świat). W ciele poniósł śmierć, ale ożył w duchu swojego Kościoła, którego wysłał z Ewangelią na cały świat. To ziarno, które obumarło, dla takiego dzieła odrodzenia stworzenia, już nie powróci do takiego stanu, w jakim było w Chrystusie Jezusie, bo to by oznaczało, cofnięcie okupu. Ta istota okupu nie może być naruszona, jednak ziarno, obumiera, aby się rozmnożyć. Tego też nie można podważyć.

Pan Jezus Chrystus był zarówno doskonałym człowiekiem na ziemi, jak i człowiekiem powołanym do życia duchowego w niebie. Ojciec obiecał mu, że uwielbi go ponad jedno i drugie. Jest to, więc boska nieśmiertelna natura. Natomiast w dwóch niższych stanach ziarno może się rozmnożyć z tego co ofiarował (ciało) i oddał (ducha), a otrzymał życie w samym sobie. To Bóg Ojciec też może dać każdemu, kto dorośnie do pełni Chrystusowej na ziemi. Może ten stan osiągnąć, choćby w chwili swojej ofiarniczej śmierci, dla Boga.

Owoc jaki powstanie z ziarna zapełni ziemię i niebo. Nie ma podstaw, aby utrzymywać, że człowiek nie może wstąpić do nieba (J. 3:13), skoro jest napisane, że jest człowiek ziemski, cielesny i jest człowiek niebieski duchowy. Wspólnym dla nich mianownikiem jest więc jeszcze byt ich obejmujący, czyli człowiek bez żadnych określeń, poza tym, że jest dziełem Bożym, a nie jemu równym. Są jedno, bardziej niż to sobie możemy wyobrazić, czy wytłumaczyć, ale Ojciec jest większy od Syna.

Rozmnożony owoc na poziomie ziemskim stanie się w końcu taki jak Pan Jezus przed zstąpieniem na niego Ducha Świętego Ojca. Natomiast rozmnożony owoc na poziomie niebieskim staje się w końcu taki jak Chrystus po zstąpieniu na niego Ducha Świętego Ojca. Dlatego w czasie zapełnienia ziemi doskonałymi ludźmi, dzięki Restytucji i regeneracji i podobnie w niebie, wszelkie oko ujrzy co to znaczy doskonały człowiek na niebie i na ziemi. Wtedy w pełni, zostanie zrealizowany Boży zamysł, aby człowiek był doskonały na obraz i podobieństwo Boże, co jeszcze się nie stało w pełni.

Bóg w dniu szóstym, stworzył człowieka na obraz swój (Rdz. 1:27,28), a w dniu siódmym czyni go na podobieństwo swoje, ale nadal na ziemi jest jeszcze skarb, który przebywa w naczyniu glinianym i w namiocie, Żyd. 2:6-9.
_________________
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa
 
     
Ozeasz


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 189
Poziom: 12
HP: 0/319
 0%
MP: 152/152
 100%
EXP: 22/27
 81%
Wysłany: 2014-11-26, 09:50   

Henryk napisał/a:
Czyżby z "Olusem" jeszcze ktoś dyskutował, że zabiera głos? :shock:


Nie wydaje mi sie, choc nie widze co pisze gdyz nalezy do mojego grona ignora :-D
lecz jego komentarze sa puste nie majace sensu, na SB widzialem jego przechwalki
ze dazy tylko zeby dobic do 3000 postow :-D idzie na ilosc nie na jakosc
Zawsze tak jest krowa ktora duzo muczy malo mleka daje :lol:
 
     
Pokoja 
VIP
ZIARNKoGORCZYCY


Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 724 razy
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 6313
Poziom: 55
HP: 2177/12808
 17%
MP: 4460/6115
 72%
EXP: 291/330
 88%
Wysłany: 2014-11-26, 10:33   

Ozeasz napisał/a:
Henryk napisał/a:
Czyżby z "Olusem" jeszcze ktoś dyskutował, że zabiera głos? :shock:


Nie wydaje mi sie, choc nie widze co pisze gdyz nalezy do mojego grona ignora :-D
lecz jego komentarze sa puste nie majace sensu


Trolle, "Ogry Wiktora" itp. to postacie z demonicznego świata ciemności. Są to złośliwi chuliganie i awanturnicy, nawet po ich awatarach to widać.
_________________
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa
 
     
Ozeasz


Pomógł: 21 razy
Dołączył: 07 Gru 2013
Posty: 189
Poziom: 12
HP: 0/319
 0%
MP: 152/152
 100%
EXP: 22/27
 81%
Wysłany: 2014-11-26, 14:24   

Pokoja napisał/a:


Wyczuwam "Ozeaszu", że mijamy się w przekazie i zrozumieniu, wyrażonej przeze mnie myśli. Już wcześniej pełniej ją wyrażałem, więc uprościłem ją.

W streszczeniu pisząc: Pan Jezus powiedział, że ziarno musi obumrzeć, aby wydać obfity owoc w postaci oddziaływania Ducha Świętego Ojca, który ten owoc zapewni w Kościele i całym odnowionym stworzeniu.

Pan Jezus przeszedł po to, aby złożyć okup za wielu (za Kościół) i za wszystkich (za świat). W ciele poniósł śmierć, ale ożył w duchu swojego Kościoła, którego wysłał z Ewangelią na cały świat. To ziarno, które obumarło, dla takiego dzieła odrodzenia stworzenia, już nie powróci do takiego stanu, w jakim było w Chrystusie Jezusie, bo to by oznaczało, cofnięcie okupu. Ta istota okupu nie może być naruszona, jednak ziarno, obumiera, aby się rozmnożyć. Tego też nie można podważyć.


Tu dotad sie jak najbardziej z toba zgadzam drogi Pokoja, jesli przyjelibysmy ze Pan Jezus zmartwychwstal w ciele nastapilo by cofniecie okupu i daremna bylaby nasza nadzieja na zmartwychwzbudzenie, lecz wierzymy ze Pan Jezus juz do ciala nie wroci. Kiedy szedl do Emaus tez nie posiadal tego ciala o ile w ogole cialo posiadal, niestety nie mamy na to dowodow, ukazal sie tylko uczniom i wierzacym a nie swiatu, kiedy ukazuje sie apostolom oni mniemaja ze widza zjawe, wiec czy bylo to cialo??

Ale...

Pokoja napisał/a:

Pan Jezus Chrystus był zarówno doskonałym człowiekiem na ziemi, jak i człowiekiem powołanym do życia duchowego w niebie. Ojciec obiecał mu, że uwielbi go ponad jedno i drugie. Jest to, więc boska nieśmiertelna natura. Natomiast w dwóch niższych stanach ziarno może się rozmnożyć z tego co ofiarował (ciało) i oddał (ducha), a otrzymał życie w samym sobie. To Bóg Ojciec też może dać każdemu, kto dorośnie do pełni Chrystusowej na ziemi. Może ten stan osiągnąć, choćby w chwili swojej ofiarniczej śmierci, dla Boga.

Owoc jaki powstanie z ziarna zapełni ziemię i niebo. Nie ma podstaw, aby utrzymywać, że człowiek nie może wstąpić do nieba (J. 3:13), skoro jest napisane, że jest człowiek ziemski, cielesny i jest człowiek niebieski duchowy. Wspólnym dla nich mianownikiem jest więc jeszcze byt ich obejmujący, czyli człowiek bez żadnych określeń, poza tym, że jest dziełem Bożym, a nie jemu równym. Są jedno, bardziej niż to sobie możemy wyobrazić, czy wytłumaczyć, ale Ojciec jest większy od Syna.

Rozmnożony owoc na poziomie ziemskim stanie się w końcu taki jak Pan Jezus przed zstąpieniem na niego Ducha Świętego Ojca. Natomiast rozmnożony owoc na poziomie niebieskim staje się w końcu taki jak Chrystus po zstąpieniu na niego Ducha Świętego Ojca. Dlatego w czasie zapełnienia ziemi doskonałymi ludźmi, dzięki Restytucji i regeneracji i podobnie w niebie, wszelkie oko ujrzy co to znaczy doskonały człowiek na niebie i na ziemi. Wtedy w pełni, zostanie zrealizowany Boży zamysł, aby człowiek był doskonały na obraz i podobieństwo Boże, co jeszcze się nie stało w pełni.

Bóg w dniu szóstym, stworzył człowieka na obraz swój (Rdz. 1:27,28), a w dniu siódmym czyni go na podobieństwo swoje, ale nadal na ziemi jest jeszcze skarb, który przebywa w naczyniu glinianym i w namiocie, Żyd. 2:6-9.


Tutaj nie jestem pewien co masz na mysli??? Odnoszac sie do Jezusa, uwazasz ze jednak
poszedl w ciele do Nieba??
Obaj wiemy ze slowa o ziemskim i niebieskim czlowieku nie sa literalne, dla tych ktorzy
nie uznaja bytu Jezusa w niebie przed zeslaniem jest to moze mylny dowod ze Jezus
przyjdzie w ciele, no ale blad wynika z poprzedniego bledu wiec nie mozna tu niczego zarzucic.

Jednak jest to werset swiadczacy ze:
Pierwszy czlowiek z ziemi ziemski - Adam jako stworzony przez Boga zyjacy w ciele na
ziemi, z ziemi uformowany, z prochu powstales w proch sie obrocisz.

Drugi czlowiek jest z nieba niebieski - Pan Jezus zeslany przez Boga do ciala, ujeta tu
jest faza ziemska Jezusa, 33,5 roku jego zycia w ciele, dzieki niemu mamy mozliwosc
zmartwychwstania lub zmartwychwzbudzenia.

Jesli odkupicielem bylby czlowiek narodzony z czlowieka nie majacy wczesniej bytu
w niebie to nie moglby byc nazwany czlowiekiem z nieba poniewaz nigdy w niebie nie byl.

Pan Bog stwarzajac czlowieka na podobienstwo swoje nie stworzyl go przeciez
z wygladu takim samym, lecz sworzyl go z charakteru myslaca istota.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-11-26, 16:50   

Cytat:
Pan Jezus zmartwychwstal w ciele nastapilo by cofniecie okupu i daremna bylaby nasza nadzieja na zmartwychwzbudzenie,


Zupelnie odwrotnie jesli by nie bylo zmartwychstania cial
wszystko byloby bez sensu.Jezus posiadal cialo.Amen

Cytat:
Pan Jezus zeslany przez Boga do ciala,

Jezus nie zostal zeslany do ciala tylko przyszedl w ciele
czyli sie narodzil a nie inkarnowal.Rezste mozna pominac.
 
     
Pokoja 
VIP
ZIARNKoGORCZYCY


Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 724 razy
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 6313
Poziom: 55
HP: 2177/12808
 17%
MP: 4460/6115
 72%
EXP: 291/330
 88%
Wysłany: 2014-11-26, 21:23   

Kwestię, że Pan Jezus umarł jak ziarno, aby wydać obfity owoc, rozumiemy tak samo. Oznacza to, że dzięki naśladowaniu go w słowie i czynie, wierzący w niego, dzięki Restytucji i regeneracji, osiągną taką doskonałość jaką on posiadał. Obumarcie oznacza, że ziarno jako pierwotne pojedyncze, już nie powróci do stanu, w jakim obumarło, aby się rozmnożyć w obfity owoc.

Pozostałą część drogi Ozeaszu, trudno Ci jest zrozumieć ze względu na zawężone pojmowanie określenia człowiek. Człowiek znaczy taki sam (homo). Znane jest nam określenie homo sapiens, co znaczy człowiek myślący. Może być też człowiek o szerszym wspólnym mianowniku. Jest nim człowiek dech mający, czyli (taki sam - ożywiony), ziemski, ukształtowany z zaprawy (mułu, prochu) ziemi. Określenie to, dotyczy wszystkich stworzeń ziemskich, dech mających.

Jest też człowiek duch ożywiający, czyli (taki sam - ożywiający) niebieski, jako byt duchowy, sam Pan z nieba. O nich razem jest napisane w 1Kor, 15:45-49. Wspólnym mianownikiem tych dwóch jest określenie człowiek stworzony, czyli (taki sam - istniejący). Jest to byt, w którym Bóg wszystko stworzył w sobie, z siebie i dla siebie. Każdy z tych jednokładnych bytów istnieje w rzeczywistości, a nie w przenośni. Niebieski jest duchem ożywiającym, a ziemski jest istotą/duszą ożywioną.

Tylko o Bogu Najwyższym nie można powiedzieć taki sam, gdyż ten nie ma drugiego równego sobie.

Myśl zawartą w 1Kor. 15:45 można według kodów Stronga przetłumaczyć następująco:

Kod:
Najpierw stał się świat Adama według duszy żywej; ostatniego Adama według ducha ożywiającego


Chodzi więc o światy, rodzaje bytu, a nie tylko o jednostki osobowe, które dają im początek

Syn Człowieczy, który wstąpił do nieba nie wstąpił w ciele, jakie posiadał Pan Jezus, gdy się narodził z Marii Panny. W związku z tym, ze ograniczasz się do wąskiego pojmowania określenia człowiek, dlatego nie pojmując dobrze mojej myśli, napisałeś:

Ozeasz napisał/a:
Pokoja napisał/a:
Ozeasz napisał/a:
Ale...


Pan Jezus Chrystus był zarówno doskonałym człowiekiem na ziemi, jak i człowiekiem powołanym do życia duchowego w niebie. Ojciec obiecał mu, że uwielbi go ponad jedno i drugie. Jest to, więc boska nieśmiertelna natura. Natomiast w dwóch niższych stanach ziarno może się rozmnożyć z tego co ofiarował (ciało) i oddał (ducha), a otrzymał życie w samym sobie. To Bóg Ojciec też może dać każdemu, kto dorośnie do pełni Chrystusowej na ziemi. Może ten stan osiągnąć, choćby w chwili swojej ofiarniczej śmierci, dla Boga.

Owoc jaki powstanie z ziarna zapełni ziemię i niebo. Nie ma podstaw, aby utrzymywać, że człowiek nie może wstąpić do nieba (J. 3:13), skoro jest napisane, że jest człowiek ziemski, cielesny i jest człowiek niebieski duchowy. Wspólnym dla nich mianownikiem jest więc jeszcze byt ich obejmujący, czyli człowiek bez żadnych określeń, poza tym, że jest dziełem Bożym, a nie jemu równym. Są jedno, bardziej niż to sobie możemy wyobrazić, czy wytłumaczyć, ale Ojciec jest większy od Syna.

Rozmnożony owoc na poziomie ziemskim stanie się w końcu taki jak Pan Jezus przed zstąpieniem na niego Ducha Świętego Ojca. Natomiast rozmnożony owoc na poziomie niebieskim staje się w końcu taki jak Chrystus po zstąpieniu na niego Ducha Świętego Ojca. Dlatego w czasie zapełnienia ziemi doskonałymi ludźmi, dzięki Restytucji i regeneracji i podobnie w niebie, wszelkie oko ujrzy co to znaczy doskonały człowiek na niebie i na ziemi. Wtedy w pełni, zostanie zrealizowany Boży zamysł, aby człowiek był doskonały na obraz i podobieństwo Boże, co jeszcze się nie stało w pełni.

Bóg w dniu szóstym, stworzył człowieka na obraz swój (Rdz. 1:27,28), a w dniu siódmym czyni go na podobieństwo swoje, ale nadal na ziemi jest jeszcze skarb, który przebywa w naczyniu glinianym i w namiocie, Żyd. 2:6-9.


Tutaj nie jestem pewien co masz na mysli??? Odnoszac sie do Jezusa, uwazasz ze jednak
poszedl w ciele do Nieba??


To już wyżej wyjaśniłem, ze zdecydowanie tak nie uważam, aby Pan Jezus poszedł do nieba w ludzkim ciele, które złożył na okup. To jest wykluczone.

Ozeasz napisał/a:
Jednak jest to werset swiadczacy ze:
Pierwszy czlowiek z ziemi ziemski - Adam jako stworzony przez Boga zyjacy w ciele na ziemi, z ziemi uformowany, z prochu powstales w proch sie obrocisz.

Drugi czlowiek jest z nieba niebieski - Pan Jezus zeslany przez Boga do ciala, ujeta tu jest faza ziemska Jezusa, 33,5 roku jego zycia w ciele, dzieki niemu mamy mozliwosc
zmartwychwstania lub zmartwychwzbudzenia.

Jesli odkupicielem bylby czlowiek narodzony z czlowieka nie majacy wczesniej bytu
w niebie to nie moglby byc nazwany czlowiekiem z nieba poniewaz nigdy w niebie nie byl.

Pan Bog stwarzajac czlowieka na podobienstwo swoje nie stworzyl go przeciez
z wygladu takim samym, lecz sworzyl go z charakteru myslaca istota.


Drugi człowiek jest z nieba niebieski, czyli jako duch żywota z mądrością z góry pochodzącą, a nie przyziemną. Pan Jezus był z takiego stanu bytu.

Jeżeli Odkupiciel był przedstawicielem tego rodzaju bytu, to był człowiekiem z nieba.

W dniu szóstym Bóg stworzył człowieka tylko na obraz swój, Rdz. 1:27,28.
Człowiek nie jest jeszcze stworzony na podobieństwo Boże. W dniu siódmym jest takim czyniony, Rdz. 2:2,3; 4:26; 5:1,2. Człowiek czyniony na podobieństwo Boże jest wierzącym, duchowym, niebieskim. Bohaterowie wiary, w których działał duch Chrystusowy byli początkiem jego, Pan Jezus doskonałą pełnią na poziomie ziemskim. Kościół jego jest pierwocinami owocu jego. Zmartwychwstałe Nowe Stworzenie jest na podobieństwo Boże.

Podsumowując:
Chrystus umarł w ciele, ale został ożywiony w duchu. zgodnie z tym, czego sam nauczał, że jako pojedyncze ziarno obumiera, aby wydał obfity owoc w tych, którzy będą żyć jego słowem i kształtować się według niego. Znaczy to, że zmartwychwstając w ciele w jakim umarł, cofnął by wartość okupu, który złożył. To rozumiemy tak samo i to ma głęboki sens.

Po zmartwychwstaniu Chrystus posiada ciało, ale jest to duchowe ciało, a tym jest Kościół jego.

Gdy Logos stał się ciałem w dziele stworzenia, to stał się wszelkim ciałem nieba i ziemi, a w tym i doskonałym ciałem Pana Jezusa, narodzonego z Marii Panny.

Pan Jezus narodził się jako osoba jednokładna według bytu niebieskiego, jako cielesna miniatura jego.
_________________
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa
Ostatnio zmieniony przez Pokoja 2014-11-28, 21:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6055/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2014-11-28, 13:48   

konik polny napisał/a:
Czyli ty nie uwierzysz póki nie zobaczysz. Jak zobaczysz to uwierzysz :mrgreen:


Za to Ty wierzysz we wszystko co Ci zapoda twój kanał łączności.
A on zapodaje pewne sprawy, że odbyły się niewidzialnie, aby nie można , było ich zweryfikować widzialnie.
Jednak dla osób co znają Biblię takie myki już nie przechodzą.

CK zapodaje :

Jezus został królem w 1914 roku ( Biblia podaje, że zasiadł po prawicy Ojca na tronie po pójściu do nieba )
W 1919 roku dokonał inspekcji i stwierdził. że tylko zbory ŚJ są właściwe. ( o tym Biblia milczy )
Kiedyś nawet w waszej literaturze pisano, że Jezus jest niewidzialnym członkiem CK w USA.

Jednak te bzdury CK są widoczne, jak sie na nie patrzy przez pryzmat Biblii. :lol:
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Pokoja 
VIP
ZIARNKoGORCZYCY


Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 724 razy
Dołączył: 31 Sie 2014
Posty: 6313
Poziom: 55
HP: 2177/12808
 17%
MP: 4460/6115
 72%
EXP: 291/330
 88%
Wysłany: 2014-11-28, 21:39   

Krystian napisał/a:
CK zapodaje :

Jezus został królem w 1914 roku
( Biblia podaje, że zasiadł po prawicy Ojca na tronie po pójściu do nieba)


Czy zechciałbyś się jakoś odnieść do faktu, że kamienowany Szczepan, powiedział, że widzi Syna Człowieczego stojącego po prawicy Bożej. Zwracam uwagę na fakt, że nie jest napisane widzę zasiadającego, lecz stojącego. Co oznacza ta różnica pozycji?
_________________
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13