Czy Bóg wysłuchuje wszystkich modlitw? |
Autor |
Wiadomość |
Majorka 1
Pomogła: 14 razy Wiek: 37 Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 194
Poziom: 12
|
Wysłany: 2013-03-17, 19:33
|
|
|
U nas też są wspólne modlitwy i też co drugie słowo słychać "Panie" i też mnie to jakoś irytuje. Zaczyna mówić gość modlitwę - zabardzo nie wie co powiedzieć, duka coś i co druge słowo dla uzupełnienia słychać "Panie"..... |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-03-17, 22:23
|
|
|
no wlasnie, jak widac to problem raczej rozpowszechniony. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13661
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-03-17, 22:39
|
|
|
Majorka 1, Czy możesz powiedzieć, gdzie ty należysz? oczywiście nie musisz, ale gdybyś chciała , byłoby bardzo milo |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
narwik
narwik
Pomógł: 25 razy Dołączył: 25 Lut 2013 Posty: 361
Poziom: 17
|
Wysłany: 2013-03-17, 23:45
|
|
|
Majorka 1 napisał/a: | U nas też są wspólne modlitwy i też co drugie słowo słychać "Panie" i też mnie to jakoś irytuje. Zaczyna mówić gość modlitwę - zabardzo nie wie co powiedzieć, duka coś i co druge słowo dla uzupełnienia słychać "Panie"..... |
Może być kilka powodów słabych modlitw: trema, bo gość został wyrwany nagle i nie zdążył przemyśleć modlitwy, nie potrafi się modlić za wszystkich, podchodzi do modlitwy niedbale i niejako automatycznie, nie robi postępów w tym kierunku, nie bierze przykładu z innych osób, nie czyta modlitw zapisanych w Biblii.
Jeżeli ktoś w modlitwie nadużywa imienia Bożego czy zamiennika 'Panie', zakrawa to na zmanierowanie lub na czczą paplaninę (Mat 6/7)
Rzeczywiście, na takich modlitwach trudno się skupić. Chyba można u was podejść do 'gościa' i taktownie zwrócić mu uwagę. |
_________________ Bez uprzedzeń i obiektywnie |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13661
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-03-17, 23:52
|
|
|
I dlatego nie mam zamiłowania do modlitw zbiorowych. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
narwik
narwik
Pomógł: 25 razy Dołączył: 25 Lut 2013 Posty: 361
Poziom: 17
|
Wysłany: 2013-03-18, 00:08
|
|
|
Axanna napisał/a: | a mi sie podobaja wspolne modlitwy ( oczywiscie przy zachowaniu porzadku). Czasem Pan moze przemowic przez kogos maluczkiego, a nie koniecznie zawsze przez brata, ktory wyznaczy brata...
Ja ogolnie jestem za jak najwieksza demokracje w zborze i swobode wypowiedzi dla kazdego - co a propos jest bardzo mocno tlumione poprzez kaste przewodniczaca ze znaczacym powodzeniem, gdyz prawie kazdy zbor w dniach dzisiejszych, to sekta ze zmanipulowanymi, majacymi zero do powiedzenia parafianami.
Wszyscy sa zadzgani, zastraszeni, zmanipulowani... kto nie moze tego wytrzymac, albo sam odchodzi, albo zostaje wyrzucony, reszta to siedzi z usmiechami dookola glowy i gada o tym jak to "sloneczko pieknie swieci", najwyzej "maja prawo" by przylizac " Bratowi" ze "jakie ladne budujace kazanie"... i w ten sposob kwas zalewa wszystko... |
Skoro jesteś rozczarowana swoją religią, to dlaczego nie obejrzysz sie za taką, gdzie nikogo nie dźgają, zastraszają itd? |
_________________ Bez uprzedzeń i obiektywnie |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13661
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-03-18, 11:21
|
|
|
Czasami jest trudno, dopasować do siebie wyznanie, często trzeba być kilka lat w wyznaniu, żeby stwierdzić,ze to nie to co bym chciał/a
Czasami po długich latach oczy nam się otwierają,że do tej pory wierzyliśmy w błąd i wychodzimy z niego.
Ja to myślę tak,jeżeli my s polegamy na Bogu JHWH i na Jego Synu Jezusie, czytamy Biblię, odrzucamy bałwochwalstwo i wszystkie doktryny nie mające żadnego poparcia w Biblii, to chociaż jesteśmy sami bez konkretnej społeczności religijnej , to Bóg Jehowa jest z nami. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-03-18, 13:38
|
|
|
nike napisał/a: | Czasami jest trudno, dopasować do siebie wyznanie, często trzeba być kilka lat w wyznaniu, żeby stwierdzić,ze to nie to co bym chciał/a
Czasami po długich latach oczy nam się otwierają,że do tej pory wierzyliśmy w błąd i wychodzimy z niego. |
Moim zdaniem sprawa wygląda trochę inaczej. Na początek powinniśmy sprawdzić, co Biblia mówi o religii, która cieszy się uznaniem u Boga. Czym się charakteryzuje i po czym można ją rozpoznać. A później dostosować swoje życie do wyznania, które służy Bogu.
Nie byłbym więc za tym, żeby wyznanie dopasować do siebie, ale żeby dostosować się do wyznania, które wielbi Boga we właściwy sposób, cieszy się Jego uznaniem i Mu służy. |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-03-18, 17:43
|
|
|
1Co 7:23 bw "Drogoście kupieni; nie stawajcie się niewolnikami ludzi."
Ja to chyba wezme sobie do podpisu.
Obeszlam tu naprawde bardzo duzo zborow, teraz juz nie zlicze, moze kilkanascie czy wiecej. I wszedzie ten sam schemacik - modlitwa, kazanko, piosenki kolekta, herbatka. Z kazalnicy moga piac niewiadomo jakie bzdury, a nie ma ani jednego, kto by otworzyl dziob i pisnal. U wszystkich rozowe szkielka na oczach i szczesliwe usmiechy dookola glowy - przeciez "Pan jest dobry".
Nigdzie a to przenigdzie nie spotkalam, by byla chociazby taka opcja, by zgromadzenie bylo poproszone o uwagi, pytania - nie ma takiej opcji, bo przeciez to nieme bydle, jak mozna pozwlac... Najwyzej jak ktos cos ma, moze pojsc powiedziec "na dywaniku" w cztery oczy pastorkowi, gdzie zostanie zelzony od "duchow buntu" i podobne, ja to wiem z doswiadczenia. Wbita w pyche kasta ma gdzies kto co ma do powiedzienia i dobrze umie trzymac co niektorym kaganiec na buzi, albo jak sie nie da, to zaszczuc i wyrzucic. Istnieja cale podreczniki po psychologii dla nich jak trzymac w ryzach mase parafianska.
Samemu jest ciezko. Ale byc w czyms takim wielokroc gorzej. Kiedy bylam w zborze jeszcze to tak mialam ciezko ze oj... przychodzilam w nadziei ze sie posile wsrod siostr i braci (bo w rodzinie mialam tez ciezko), a wychodzilam tak zgorszona, ze nawet spac nie moglam ani jesc. Dziekowac Bogu, ze mnie stamtad wyrwal...
Z adminem zgodze sie po czesci tylko. Bo mozemy sie dopasowac do religii i owszem, ale sa pewne granice, bowiem nasza lojalnosc, wiernosc i oddanie przede wszystkim sie nalezy Bogu, a nie religii, ktora Boga czci. Tam gdzie nie masz prawa do wypowiedzenia sie w jakiejkolwiek sprawie, tam nie ma Ducha Bozego, bo:
2Co 3:17 bw "A Pan jest Duchem; gdzie zaś Duch Pański, tam wolność."
Prosze moje wszystkie wypowiedzi odbirac jako moje osobiste stanowisko, ktore nikomu nie ma byc w zaden sposob narzucone. - to chyba tez trzeba wziac do podpisu |
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-03-18, 17:53
|
|
|
Axanna napisał/a: |
Z adminem zgodze sie po czesci tylko. Bo mozemy sie dopasowac do religii i owszem, ale sa pewne granice, bowiem nasza lojalnosc, wiernosc i oddanie przede wszystkim sie nalezy Bogu, a nie religii, ktora Boga czci. |
Ale jeśli należysz do religii, która czci prawdziwego Boga według nakazów biblijnych, to w tej religii oddajesz cześć Bogu, a nie religii. Poza tym, jak można oddawać cześć religii? |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-03-18, 18:03
|
|
|
no ja nie mowilam o "czici do religii" |
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-03-18, 18:17
|
|
|
Axanna napisał/a: | no ja nie mowilam o "czici do religii" |
O oddaniu. To jest to samo |
|
|
|
|
AlexK
Zasłużony katolik
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 12 Lut 2013 Posty: 880 Skąd: Z podlasia
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-03-18, 18:18
|
|
|
Makarios napisał/a: | Axanna napisał/a: | no ja nie mowilam o "czici do religii" |
O oddaniu. To jest to samo |
To jak żona jest oddana mężowi to go czci? |
_________________ Przytul mnie Jezu
tak mocno do siebie.
Ukryj głęboko,
na dnie swego serca.
|
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-03-18, 18:23
|
|
|
AlexK napisał/a: | Makarios napisał/a: | Axanna napisał/a: | no ja nie mowilam o "czici do religii" |
O oddaniu. To jest to samo |
To jak żona jest oddana mężowi to go czci? |
Szanuje |
|
|
|
|
AlexK
Zasłużony katolik
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 12 Lut 2013 Posty: 880 Skąd: Z podlasia
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-03-18, 19:36
|
|
|
Makarios napisał/a: | AlexK napisał/a: | Makarios napisał/a: | Axanna napisał/a: | no ja nie mowilam o "czici do religii" |
O oddaniu. To jest to samo |
To jak żona jest oddana mężowi to go czci? |
Szanuje |
Tak samo człowiek oddany religii ją szanuje. |
_________________ Przytul mnie Jezu
tak mocno do siebie.
Ukryj głęboko,
na dnie swego serca.
|
|
|
|
|
|