FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jakub i Ezaw
Autor Wiadomość
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6051/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2015-03-30, 19:49   

konik polny napisał/a:
Bóg nie ma upodobania w śmierci grzesznika, ja także - a Krystian?


Ty się dobrze czujesz koniku ?
Od kiedy Bóg Jehowa ma upodobanie w grzesznikach?
Chodzisz po domach i głosisz, że jak ktoś nie będzie w Twojej organizacji to zginie.
I Ty masz czelność pisać do mnie o grzesznikach ?
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2015-03-30, 19:53   

Chyba żatujesz, że ja chodzę po domach i tak mówię.
Widać, że głoszenia liznołeś, ale internetowej sieczki znasz na pęczki.
Żałosny jesteś czasem.

Powiedz im: ‚„Jako żyję — brzmi wypowiedź Wszechwładnego Pana, Jehowy — nie mam upodobania w śmierci niegodziwego, lecz w tym, by niegodziwy zawrócił ze swej drogi i pozostał przy życiu. Zawróćcie, zawróćcie ze swych złych dróg, bo po cóż mielibyście umrzeć, domu Izraela?


Albowiem ja nie mam żadnego upodobania w śmierci umierającego’ — brzmi wypowiedź Wszechwładnego Pana, Jehowy. ‚Zawróćcie więc i pozostańcie przy życiu’


Bóg nie ma, ale jak widać są tacy co nie moga się tego doczekać.

Ja o tym mówię ludziom co jest w tych wersetach, a nie odstępcze brednie jakie tu z uwielbieniem preferujesz. Raczej odstępczy sposób pisania postów,
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2015-03-30, 19:59   

konik polny napisał/a:
Tylko oczekiwanie na sprawiedliwość nie oznacza napawaniem się ukaraniem.
Bóg nie ma upodobania w śmierci grzesznika, ja także - a Krystian?


Oczywiscie ze Bog nie ma w tym upodobania ale sprawiedliwosc Boza
wiaze sie z nagroda lub kara.Bog nienawidzi grzechu i grzesznikow.
My mamy nienawidzic ich grzesznych czynow i przeciwdzialac zlu.
Nie wiem co sie dzieje w glowie Krystiana..
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2015-03-30, 20:01   

Nie wyklocajcie sie w moim temacie :roll:
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6051/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2015-03-30, 20:09   

konik polny napisał/a:
Chyba żatujesz, że ja chodzę po domach i tak mówię.


Chodzisz i przez to imię świętego Boga profanujesz.
Nie raz słyszałem jak ludzie mówili, że jehowici idą.
Własnie przez was to Święte Imię jest szargane.

konik polny napisał/a:
Bóg nie ma, ale jak widać są tacy co nie moga się tego doczekać.


Przestałeś wierzyć w Armagedon?
Czy jakieś nowe światło dostałeś od CK.

konik polny napisał/a:
Ja o tym mówię ludziom co jest w tych wersetach, a nie odstępcze brednie jakie tu z uwielbieniem preferujesz.


Mówisz ludziom, że Jezus przyszedł niewidzialnie w 1914 roku to dopiero sa brednie
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
twardziel 
niekompromisowy


Pomógł: 57 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Posty: 285
Skąd: pomorskie
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 28/35
 80%
Wysłany: 2015-04-03, 17:05   

Olus napisał/a:
Bog nienawidzi grzechu i grzesznikow.


Czytam sobie wątek i natrafiam na taką nieprawdę. Postawa Mistrza Jezusa w tym poniższym zapisie określa nasz stosunek do grzeszników jako ludzi.

„ A gdy Jezus siedział w domu za stołem, wielu celników i grzeszników przyszło, i przysiedli się do Jezusa i uczniów jego.  Co widząc faryzeusze, mówili do uczniów jego: Dlaczego Nauczyciel wasz jada z celnikami i grzesznikami?   A gdy [Jezus] to usłyszał, rzekł: Nie potrzebują zdrowi lekarza, lecz ci, co się źle mają.   Idźcie i nauczcie się, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Nie przyszedłem bowiem wzywać sprawiedliwych, lecz grzeszników. „
[Mt 9;10-13].


Przepraszam ze wtrącam się do dyskusji ?
_________________
Tylko bądź mocny i bardzo mężny, aby ściśle czynić wszystko według zakonu, jak ci Mojżesz, mój sługa, nakazał. Nie odstępuj od niego ani w prawo, ani w lewo, aby ci się wiodło wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz.
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2015-04-03, 17:15   

O! Siema Twardziel :-D
Tak Jezus przyszedl do chorych ale to nie zmienia tego ze Bog nienawidzi
grzesznikow i grzechu.Gdyby ich kochal to nie musieliby sie nawracac :-D
Jest wiele cytatow potwierdzajacych co pisze jak bedzie trzeba to
ci je zacytuje.I pamietaj Bog jest niezmienny :)

[i]"Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan" (Psalm 5, 6-7);

Powiedz Amen!
 
     
twardziel 
niekompromisowy


Pomógł: 57 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Posty: 285
Skąd: pomorskie
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 28/35
 80%
Wysłany: 2015-04-03, 18:37   

Olus napisał/a:
O! Siema Twardziel :-D
Tak Jezus przyszedl do chorych ale to nie zmienia tego ze Bog nienawidzi
grzesznikow i grzechu.Gdyby ich kochal to nie musieliby sie nawracac :-D
Jest wiele cytatow potwierdzajacych co pisze jak bedzie trzeba to
ci je zacytuje.I pamietaj Bog jest niezmienny :)

[i]"Bo Ty nie jesteś Bogiem, któremu miła nieprawość, złego nie przyjmiesz do siebie w gościnę. Nieprawi nie ostoją się przed Tobą. Nienawidzisz wszystkich złoczyńców, zsyłasz zgubę na wszystkich, co mówią kłamliwie. Mężem krwawym i podstępnym brzydzi się Pan" (Psalm 5, 6-7);

Powiedz Amen!


Bóg kocha grzeszników bo „  Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. „
[Rz 5;8-9].
LECZ NIENAWIDZI GRZECHU...wypowiedź o Jezusie Umiłowałeś sprawiedliwość, a znienawidziłeś nieprawość: Dlatego namaścił cię, o Boże, Bóg twój olejkiem wesela jak żadnego z towarzyszy twoich „
[Heb 1;9].

Niestety lecz nie mogę potwierdzić przesłania na podstawie dwóch wersów z tego Psalmu. Dlatego że należy czytać go w całości. I tak powiedziane w nim jest „ Zły nie może z tobą przebywać--- Zbrodniarzami i obłudnikami brzydzi się Pan--- Nie ma bowiem w ustach ich szczerości„
Widzisz że to co cytujesz nabiera już innego zabarwienia ? Spójrzmy jeszcze na inne zapisy z NOWEGO PRZYMIERZA...

„ Jest bowiem rzeczą niemożliwą, żeby tych - którzy raz zostali oświeceni i zakosztowali daru niebiańskiego, i stali się uczestnikami Ducha Świętego,  i zakosztowali Słowa Bożego, że jest dobre oraz cudownych mocy wieku przyszłego -  gdy odpadli, powtórnie odnowić i przywieść do pokuty, ponieważ oni sami ponownie krzyżują Syna Bożego i wystawiają go na urągowisko."
[Heb 6;4-6]

Bo jeśli otrzymawszy poznanie prawdy, rozmyślnie grzeszymy, nie ma już dla nas ofiary za grzechy
[Heb 10;26].

Myślę że teraz już jest zupełnie jasno...Słowo Boże nie może sobie przeczyć.
_________________
Tylko bądź mocny i bardzo mężny, aby ściśle czynić wszystko według zakonu, jak ci Mojżesz, mój sługa, nakazał. Nie odstępuj od niego ani w prawo, ani w lewo, aby ci się wiodło wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz.
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2015-04-03, 18:57   

To ze Bog chce aby grzesznik sie nawrocil i nie zginal nie zmienia tego
ze nienawidzi grzechu i grzesznika ktory go popelnia.Slowo sobie nie
przeczy i to co cytujesz NIJAK ma sie do tego co cytowalem.
Nowe przymierze nie zmienia Bozego "charakteru"
Zabarwienie nie zmienia tego ze Bog
nienawidzi grzesznikow.SORRY
Gimnastyka nie pomoze :)
Bo Pan się brzydzi przewrotnym, a z wiernymi obcuje przyjaźnie. Przekleństwo Pana na domu bezbożnych, On błogosławi mieszkanie prawych" (Przysłów 3, 32 -33).

"Pan bada sprawiedliwego i występnego, nie cierpi Jego dusza tego, kto kocha nieprawość"(Psalm 11, 5).

O tym bowiem bądźcie przekonani,
że żaden rozpustnik ani nieczysty,
ani chciwiec - to jest bałwochwalca -
nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga.
Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami,
bo przez te [grzechy] nadchodzi gniew Boży
na buntowników.”

(Ef 5, 5-6)

Wszyscy z nas słyszeli teksty typu: „Bóg cię kocha,” albo „Jesteś cenny w oczach Boga.” Bóg jest miłością – to jest prawda biblijna. Ale prawdziwa miłość musi także nienawidzieć. Mówienie, że Bóg nienawidzi grzechu ale kocha grzesznika jest nieprawdą, Bóg ma do grzesznika życzliwość a nie miłość upodobania. Bóg ma także nienawiść do nieskruszonego grzesznika, a mówi o tym np. ten fragment:

Psalm 5:6-7
„Nie ostoją się chełpliwi przed oczyma twymi, Nienawidzisz wszystkich czyniących nieprawość.
Zgubisz kłamców, Zbrodniarzami i obłudnikami brzydzi


Dr. John H. Gerstner

Upamiętaj się lub giń zmusza ludzi do poważnego przemyślenia popularnego sloganu „Bóg nienawidzi grzechu i kocha grzesznika.” Czy konieczność upamiętania się jest zgodna z „Bóg kocha grzesznika?” Jeśli Bóg kocha grzesznika kiedy on żyje, dziwne jest to, że wysyła go do piekła od razu po jego śmierci. Bóg kocha grzesznika do momentu śmierci? Kocha go do wiecznej męki?
Coś się tu nie zgadza. Albo Bóg kocha grzesznika i nie wyśle go pieca Swojego wiecznego gniewu; albo wysyła go na Swój wieczny gniew i nie kocha go. Albo „zmierzasz do piekła dopóki nie…” ponieważ Bóg nienawidzi cię jakim jesteś. Albo, „Bóg kocha cię i „zmierzasz do piekła dopóki nie…” jest nieprawdą.
To co powoduje, że prawie każdy wierzy, że Bóg kocha grzesznika jest fakt, że Bóg czyni tak wiele dobrego dla grzesznika. Bóg obdarza go tak wieloma łaskami, łącznie z zezwalaniem mu na życie. Jak Bóg może pozwalać grzesznikowi żyć i dawać mu tak wiele błogosławieństw, jeżeli go nie kocha? Istnieje pewien rodzaj miłości pomiędzy Bogiem a grzesznikami. Nazywamy to „miłością życzliwości.” Oznacza to miłość dobrej woli. Życzliwość to życzenie dobra. Czynienie dobra. Bóg może czynić dobro dla grzesznika bez kochania go innym rodzajem miłości. „Miłość zadowolenia” czyli posiadanie upodobania, czułego uczucia, uwielbienia. Istnieje to w doskonałości pomiędzy Ojcem a Synem: „w którym mam upodobanie” (Mat.3:17; Mk.1:11).
Bóg jest doskonale niezadowolony z grzesznika. Grzesznik nienawidzi Boga, jest nieposłuszny Bogu, jest niewdzięczny Bogu za wszystkie Jego łaski, i zabiłby Boga jeśli tylko by mógł. Jest on umarły w przewinieniach i grzechach (Ef.2:1). „Wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe” (Rodz. 6:5). Jest on niewolnikiem grzechu (Jana 8:43), sługą diabła (Ef. 2:2).
Bóg nie ma wcale zadowolonej miłości do grzesznika. Ma On do niego doskonałą nienawiść: „Nienawidzę ich całą duszą, Stali się wrogami moimi” (Ps. 139:22 ).
Dlaczego Bóg czyni tak wiele dobra tym, których doskonale nienawidzi i których od razu po śmierci wrzuca do piekła i nigdy w całej wieczności nie daje im już żadnej łaski? Czyni On tak, aby okazać Swoją chęć do przebaczenia grzesznikowi jeśli tylko upamięta się. Ukazuje to szczerość chęci Boga, żeby przebaczyć największemu grzesznikowi, że nawet kiedy nienawidzi go doskonałą nienawiścią, to otacza go ciągłymi dziennymi błogosławieństwami.
Problem nie jest w bólu. Jedynym problemem jest „problem upodobania”. Chociaż to przerażające, to nikogo nie powinno dziwić, że Bóg wysyła grzeszników do piekła. Problem polega na tym, dlaczego nie robi On tego wcześniej. Dlaczego Bóg pozwala zasługującemu na piekło grzesznikowi żyć minutę, a następnie pozwala mu również prosperować jak wielkiemu zielonemu drzewu (Ps. 37:35)? Jest oczywiste, że Bóg może zniszczyć niewdzięcznika. Dlaczego On tego nie robi? W tym tkwi problem.
Tak, grzesznik również cierpi. Ale stosunkowo niewiele. Jest to delikatne przypomnienie: chociaż grzesznik otrzymuje wiele boskich łask, nie oznacza to, że Bóg jest z niego zadowolony. Jest tak pomimo tego, że Bóg nienawidzi go doskonałą miłością.
„Albo może lekceważysz bogactwo jego dobroci i cierpliwości, i pobłażliwości, nie zważając na to, że dobroć Boża do upamiętania cię prowadzi?” (Rzym.2:4)

Nasz tekst pokazuje również, że jedynym powodem, dla którego grzesznik może urodzić się i cieszyć się światem, zamiast urodzić się jako niemowlę w piekle, jest to, że Bóg, w Swojej miłości życzliwości, daje grzesznikowi „szansę” [nie jest to rzeczywista szansa, Bóg po prostu pozwala niewybranemu grzesznikowi żyć, aby wypełnił on określone zadanie zaplanowane przez Boga – przyp. tłum.], okazję do upamiętania się. Niestety, większość grzeszników używa tego jako okazji do grzeszenia! Oni zamieniają Bożą błogosławioną miłość życzliwości w przekleństwo.
Na tym świecie grzesznik cieszy się niczym innym jak tylko życzliwą miłością Boga. Każde doświadczenie bólu, jak również przyjemności pochodzi od Bożej „miłości” życzliwości. Nawet ból jest z miłości, ponieważ zmierza on do obudzenia grzesznika z jego niebezpieczeństwa. Bóg rzeczywiście kocha grzesznika, którego nienawidzi doskonałą nienawiścią, ale tylko doskonałą miłością życzliwości.
Nadużywanie Bożej miłości życzliwości jako miłości pozwalającej na życie po swojemu jest fatalne. Zamiast boskiej cierpliwości prowadzącej do upamiętania, używane jest to jako wymówka do nie upamiętywania się. Zatem grzesznik nie jest zbawiony, ale potępiony przez Bożą miłość życzliwości.

Amen

https://purytanin.wordpress.com/2009/02/13/bog-nienawidzi-wszystkich-czyniacych-nieprawosc/
 
     
twardziel 
niekompromisowy


Pomógł: 57 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Posty: 285
Skąd: pomorskie
Poziom: 15
HP: 0/488
 0%
MP: 233/233
 100%
EXP: 28/35
 80%
Wysłany: 2015-04-03, 21:51   

W rzeczy samej to chyba się zgadzamy. Ten artykuł to pokazuje, zacytuję niektóre myśli.
„  Jest oczywiste, że Bóg może zniszczyć niewdzięcznika. Dlaczego On tego nie robi? ---Na tym świecie grzesznik cieszy się niczym innym jak tylko życzliwą miłością Boga. ---Nawet ból jest z miłości, ponieważ zmierza on do obudzenia grzesznika z jego niebezpieczeństwa  Bóg rzeczywiście kocha grzesznika, którego nienawidzi doskonałą nienawiścią, ale tylko doskonałą miłością życzliwości.  „

Myślę że ten poniższy fragment biblijny scala nasze spojrzenie.
„ Albo może śmiesz lekceważyć nieprzebraną Jego dobroć, spokój i cierpliwość, nie zdając sobie sprawy, że dobroć Boga chce cię doprowadzić do zmiany postępowania?   „
[Rz 2;4].

W poprzednim poście akcentowałem, obłudę i świadome\rozmyślne grzeszenie. Podobnie i Ty w tych zapisach biblijnych pokazujesz że, Pan brzydzi się przewrotnym i tym kto kocha nieprawość. Tak więc istotna jest postawa grzesznika. Lecz Boża Cierpliwość jest niepojęta i On czeka na jego opamiętanie . Tak więc jest to mądra miłość. Po prostu ja nazywam taką postawę Boga Miłością.
_________________
Tylko bądź mocny i bardzo mężny, aby ściśle czynić wszystko według zakonu, jak ci Mojżesz, mój sługa, nakazał. Nie odstępuj od niego ani w prawo, ani w lewo, aby ci się wiodło wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13652
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 431/608
 70%
Wysłany: 2015-04-03, 22:20   

CZY POSTĄPIENIE JAKUBA Z EZAWEM BYŁO NIEGODNE?
"I rzekł Ezaw: Otom ja bliski śmierci, cóż mi po pierworodztwie?” – (2 Moj. 25:32).
Dlaczego Jakub odebrał od swego brata Ezawa pierworodztwo i błogosławieństwo? Dlaczego Jakub nie dał mu z potrawy soczewicy kiedy Ezaw był głodny, tylko zaproponował mu sprzedaż? Jakub sobie ugotował obiad, bo był głodny, kiedy Ezaw poprosił go o zupę, to Jakub oddał mu swoją, ale nie za darmo,Ezaw i Jakub byli głodni. Gdyby Jakub nie był głodny zupy by sobie nie gotował. Ezaw oznajmił, że on chciał coś do jedzenia a Jakub uważał, iż był to odpowiedni czas, aby zabezpieczyć coś dla siebie z tego, co miał Ezaw, a o co Ezaw w rzeczywistości nie dbał.
Całe życie Ezawa było niedbałe, ożenił się w rodziny otoczone pogańskim ludem, całkiem lekceważąc obietnicę uczynioną Abrahamowi, przez nabycie kilku niegodziwych żon, Rebece się żony Ezawa nie podobały, być może że Ezaw i Jakub prowadzili wiele rozmów, co do Boskiej obietnicy danej ich praojcu Abrahamowi i jak wypełnienie się tej obietnicy nastąpi, i że Ezaw był wobec niej całkiem niewierzący; i teraz, kiedy sposobność przyszła a oni obaj byli głodni i pokarm się znalazł, rzekł Jakub: "Ezawie, ty nie dbasz o swoje pierworodztwo, i ty nie oceniasz tej obietnicy uczynionej Abrahamowi; ona jest niczym dla ciebie; ja powiem ci co uczynimy. Ty możesz mieć kolację a ja pierworodztwo. Jest to dla ciebie sposobność?” Ezaw rzekł: "Jest to dobra sposobność, bo ja więcej pragnę kolacji niż pierworodztwa”.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2015-04-05, 09:24   

Twardziel napisał/a:
Podobnie i Ty w tych zapisach biblijnych pokazujesz że, Pan brzydzi się przewrotnym i tym kto kocha nieprawość. Tak więc istotna jest postawa grzesznika. Lecz Boża Cierpliwość jest niepojęta i On czeka na jego opamiętanie . Tak więc jest to mądra miłość. Po prostu ja nazywam taką postawę Boga Miłością.

Niom czyli zgadzasz sie poniekad ze mna i z trescia co do charakteru Boga..
Tak Bog jest cierpliwy ale tez wyznacza czasy kary i wtedy nie ma ze boli.
Podobna kara czeka lud jak spotkala za czasow Noego..OGIEN

jeszcze zacytuje ciekawy artykul :)

Podstawowym celem chrześcijanina jest dążenie do bliskości, pełnej życzliwości, oddania i wiernej łaczności z Bogiem tu na ziemi, aby móc później cieszyć się wieczną chwałą w niebie.

Jak mamy postępować, aby to osiągnać? Podpowiada nam w tym Pismo święte, m.in. Apokalipsa św. Jana.

W Liście do Kościoła w Efezie (Ap 2,1-7) autor tej apokaliptycznej księgi prorockiej ukazuje ideał prawdziwego chrześcijanina, który nie może tolerować złych czynów ludzkich oraz ostrzega co pocznie Bóg jeśli nie zastosuje się on do tych zaleceń!

"...masz tę zaletę, że nienawidzisz czynów nikolaitów, których to czynów i Ja [Bóg] nienawidzę!

Nikolaici to sekta uznająca m.in.nieskrępowaną swobodę seksualną!

W oczach Boga nienawiść wobec czynów m.in. homoseksualistów jest więc sposobem upodobnienia się do Niego samego. Dla tych, którzy deklarują, że są wyznawcami Chrystusa i nadal twierdzą, że należy tolerować zło Jan Prezbiter przedstawia wizję kary Bożej:

"....pamiętaj więc skąd spadłeś, i nawróć się, i pierwsze czyny podejmij. Jeśli zaś nie - przyjdę do ciebie i ruszę świecznik twój z jego miejsca, jeśli się nie nawrócisz"



Jak dobrze wiemy Ap jest księgą, w której dominuje bardzo wiele symboli i znaków. Kościół (gr. evkklhsi, od czasownika evkklew=zwoływać) przedstawiony jest za pomocą symboliki gwiazdy i świecznika. Gwiazda przynależy do sfery nieba, świecznik zaś związany jest ze sferą ziemską. W ten sposób Ap oddaje bosko-ludzką rzeczywistość Kościoła. Wszyscy wielcy egzegeci zgodnie potwierdzają, że słowa "ruszyć świecznik" oznaczają Bożą karę, wstrząs jaki dosięgnie ludzi jeśli bedą źle postępować tolerując w sobie skłonność i upodobanie do zła. (dzisiaj starożytny Efez to tylko ruiny dawnego słynnego, szczycącego się jednym z siedmiu cudów świata - świątyni Artemidy, miasta i Kościoła)

Wniosek jest prosty: jeśli chrześcijanin będzie tolerował czyny homoseksualne Bóg wstrząśnie nim - "ruszy świecznik".

Autor świadom jednak tego, że Kościół efeski założony przez Pawła apostoła promieniujący swego czasu na całą azjatycką prowincję, będący głównym centrum wiary chrześcijańskiej na Wschodzie starał się mimo wszystko odrzucać tych, którzy przeciwstawiali się naukom Mistrza z Nazaretu. Formułuje więc pochwałe, która jak cała księga ma charakter uniwersalny; mówi nam, jak dzisiaj mamy postępować, aby zachować pierwotną miłość:

"Ty masz wytrwałość: i zniosłeś cierpienia dla imienia mego - niezmordowany"

Grecki czasownik "ko,pia" = trud, cierpienie oznacza: być zmęczonym, wyczerpanym; opisuje zatem życie chrześcijańskie, w którym walka ze źle pojętą tolerancją dla zła angażuje wszystkie siły człowieka.

Drugi termin - "u,pomonh" - wytrwałość, pochodzi od czasownika "u,pomonhe" - pozostać, gdy inni odchodzą, sugeruje, żeby nie ratować się ucieczką, nie iść na kompromis ze światem, w którym przez propagowanie zgubnego pojęcia tolerancji wobec zła zanika świadomość grzechu!

Przesłanie jest więc takie: trzeba być wytrwałym w chrześcijańskim tępieniu tolerancji dla złych czynów, do których bez wątpienia zalicza się jawny homoseksualizm.

Reasumując moją krótką biblijnę refleksję pragnę powrócić do pierwszego przytoczonego przeze mnie cytatu z Ap (2,6): "nienawidzisz czynów nikolaitów".

Znamiene jest, iż wg autora zaletą nie jest nienawiść do samych nikolaitów, ale nienawiść wobec ich czynów. Słusznym jest więc pogląd, że nie można potępiać homo za ich skłonności, ale czymś naturalnym i oczywistym jest potępianie ich czynów oraz nienawiść tych czynów.



Konkluzja: chrześcijanin nie może tolerować czynów homo, bo czymś nielogicznym byłoby ustawienie na jednej płaszczyźnie pojęć tak skrajnych i przeciwstawnych jak nienawiść i tolerancja!


http://absurdydziennikars...btticaid=614a21
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2015-04-05, 11:25   

nike napisał/a:
Dlaczego Jakub odebrał od swego brata Ezawa pierworodztwo i błogosławieństwo?

Pierworodztwo to normalnie sobie odkupil.
To nie jego wina ze Ezaw mial je gdzies.
Przeciez Ezaw nie byl pijany i wiedzial
cor robi :roll:Jakubowi natomiast zalezalo.
Blogoslawienstwo tez musiaj sobie "wyszarpac".
Cala sprawe najelpiej podsumowal Pawel:
5 Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który rośnie w górę, nie spowodował zamieszania5, a przez to nie skalali się inni, 16 i aby się nie znalazł jakiś rozpustnik i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo6. 17 A wiecie, że później, gdy chciał otrzymać błogosławieństwo, został odrzucony, nie znalazł bowiem miejsca na nawrócenie7, choć go szukał ze łzami.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,29 sekundy. Zapytań do SQL: 14