|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Co Biblia mówi o zwierzętach? |
Autor |
Wiadomość |
Olus
VIP
Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 113 razy Dołączył: 09 Sty 2017 Posty: 3860
Poziom: 47
|
Wysłany: 2017-08-17, 14:07
|
|
|
Cytat: | W ten sposób JAHWE BÓG, po trzech dniach trwania hermafrodytyzmu, czyli w czwartym dniu, wyraża zamysł wywiedzenia z człowieka innych istot, poza obojnactwem, czyli stworzeń / istot dwuosobnikowych: jajorodnych i żyworodnych.
|
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.
Czyli ludzie przez jakieś 1000 lat
byli wg cb obojnakami?
Cytat: | Według obrazka, to już są chyba po współczesnym grzechu, gdyż są ubrani współcześnie
|
Tak myślałem,że się tego przyczepisz
Ogólnie syreny to ponoć bardzo
grzeszne stworzenia
https://youtu.be/Zcf9Wu3sy3s
|
_________________ (2) Strzeż moich przykazań, a będziesz żył, strzeż mojego wskazania jak swej źrenicy! (3) Przywiąż je do swoich palców i wypisz je na tablicy swojego serca(Prz 7:2)
(2) Po tym poznajemy, że miłujemy dzieci Boże, gdy miłujemy Boga i wypełniamy Jego przykazania, (3) albowiem miłość względem Boga polega
na spełnianiu Jego przykazań,a przykazania Jego nie są ciężkie(1Jan 5:2,3)
https://www.youtube.com/watch?v=ScjViSj6jiE |
Ostatnio zmieniony przez Olus 2017-08-17, 14:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 720 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6249
Poziom: 55
|
Wysłany: 2017-08-20, 00:00
|
|
|
Oliyahu napisał/a: | Cytat: | W ten sposób JAHWE BÓG, po trzech dniach trwania hermafrodytyzmu, czyli w czwartym dniu, wyraża zamysł wywiedzenia z człowieka innych istot, poza obojnactwem, czyli stworzeń / istot dwuosobnikowych: jajorodnych i żyworodnych.
|
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem.
Czyli ludzie przez jakieś 1000 lat
byli wg cb obojnakami? |
Gdy Bóg w dniu szóstym stworzył człowieka na obraz swój, to stworzył go jako mężczyznę i niewiastę. Nie ma tu miejsca na obojnactwo. Jednak Słowo Boże używa określenia Adamah w szerszym znaczeniu i jeszcze bardziej szerszym. Wszystko jest wzięte z prochu ziemi i ma dech życia, Rdz. 2:7. To jest najszersze znaczenie. Przed piątym dniem stwarzania był jednak Adamah, czyli stworzenia obojnacze. Dopiero od piątego dnia stawarzania, pojawiają się stworzenia dwuosobnikowe, jednopłciowe, jako samiec i samica w wodzie, w powietrzu i na lądzie.
No, a do obrazka, to już się nie odnoszę |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
|
|
|
|
Hansel1
Potwierdzenie wizualne: 2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 27 Kwi 2017 Posty: 160
Poziom: 11
|
Wysłany: 2017-11-06, 11:19
|
|
|
Z tego co kojarzę to np Platon pochodzenie miłości tłumaczył tym że kiedyś ludzie mieli dwie pary rąk, dwie pary nóg, dwie głowy, natomiast pod względem narządów płciowych dzielili się ta tych którzy posiadali porę męskich, parę żeńskich i najliczniejszą grupę tych który który posiadali zarówno męskie jak i żeńskie. Aż pewnego dnia Zeus któremu się taki stan rzeczy nie podobał porozdzielał wszystkich na dwie części piorunem. Tak że od tej poty każdy człowiek na tym świecie mniej lub bardziej świadomie szuka swojej drugiej połówki...
To była oczywiście tylko taka metafora
''Istoty te dzięki 2 parom nóg i rąk były wstanie ciężko pracować i z łatwością podróżować, dzięki 2 twarzom ciężko było je podejść, bo nawet gdy jedna odpoczywała to druga czuwała. Dzięki narządom płciowym kobiety i mężczyzny stworzenia te były wstanie się same rozmnażać.
Teoria Platona głosi, że Zeus niezwykle obawiał się tych stworzeń, co spowodowało ciśnięcie pioruna w owe istoty i rozdzielenia je na dwa osobne stworzenia. Tak narodziła się kobieta i mężczyzna, liczba ludności się podwoiła ale ich mobilność i siła znacznie zmalała.''
Myślę choć pewności nie mam, że chodziło mu tutaj o to by człowiek nie był zbyt bardzo SAM zdobywający świat, by miał zawsze taki piękny ''problem'' polegający na całożyciowym dążeniu do różnych celów, ale jakże marnych wobec kochania drugiej połówki, bycia potrzebnym dla drugiej osobnej połówki i zrozumienia jej, albowiem człowiek któremu bardziej zależy na kimś (oddzielona druga jego mityczna połowa) będzie szybciej rozumiał dobro do drugiego człowieka w ogóle (nie tylko mężczyzna do kobiety) i je prawił. |
_________________ Narodzić się, umrzeć, odrodzić ponownie i wciąż się rozwijać - takie jest prawo |
Ostatnio zmieniony przez Hansel1 2017-11-06, 11:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 720 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6249
Poziom: 55
|
Wysłany: 2017-11-11, 10:22
|
|
|
Hansel1 napisał/a: | Z tego co kojarzę to np Platon pochodzenie miłości tłumaczył tym że kiedyś ludzie mieli dwie pary rąk, dwie pary nóg, dwie głowy, natomiast pod względem narządów płciowych dzielili się ta tych którzy posiadali porę męskich, parę żeńskich i najliczniejszą grupę tych który który posiadali zarówno męskie jak i żeńskie. Aż pewnego dnia Zeus któremu się taki stan rzeczy nie podobał porozdzielał wszystkich na dwie części piorunem. Tak że od tej poty każdy człowiek na tym świecie mniej lub bardziej świadomie szuka swojej drugiej połówki...
To była oczywiście tylko taka metafora
''Istoty te dzięki 2 parom nóg i rąk były wstanie ciężko pracować i z łatwością podróżować, dzięki 2 twarzom ciężko było je podejść, bo nawet gdy jedna odpoczywała to druga czuwała. Dzięki narządom płciowym kobiety i mężczyzny stworzenia te były wstanie się same rozmnażać.
Teoria Platona głosi, że Zeus niezwykle obawiał się tych stworzeń, co spowodowało ciśnięcie pioruna w owe istoty i rozdzielenia je na dwa osobne stworzenia. Tak narodziła się kobieta i mężczyzna, liczba ludności się podwoiła ale ich mobilność i siła znacznie zmalała.''
Myślę choć pewności nie mam, że chodziło mu tutaj o to by człowiek nie był zbyt bardzo SAM zdobywający świat, by miał zawsze taki piękny ''problem'' polegający na całożyciowym dążeniu do różnych celów, ale jakże marnych wobec kochania drugiej połówki, bycia potrzebnym dla drugiej osobnej połówki i zrozumienia jej, albowiem człowiek któremu bardziej zależy na kimś (oddzielona druga jego mityczna połowa) będzie szybciej rozumiał dobro do drugiego człowieka w ogóle (nie tylko mężczyzna do kobiety) i je prawił. |
Na podstawie terści z Rdz. 2:4-7 można odczytać, że Jehowa Bogów pokoleniami nieba i ziemi kształtował człowieka z mułu (zaprawy) ziemi, czyli już w głębinach, jak wynika z Ps. 139:14,15. A gdy już tchnał w jego nosdrza dech życia, to ten stał się duszą życia. Z tej to duszy życia powstały, czy zostały wywiedzine wszystkie inne stworzenia na ziemi, aż do szóstego dnia stwarzania. Rdz. 2:6 wskazuje, że Jehowa Bogów ukształtował człowieka wtedy, gdy tylko para/chmura wznosiła się nad ziemię. Taki stan panował tylko w pierwszym dniu stwarzania, gdyż w drugim oprócz tego mamy już niebo, a w trzecim, ląd, morze i roslinność itd.
Ponadto z treści Rdz. 2:5 wynika, że Jehowa Bogów ukształtował człowieka, gdy jeszcze nie było roślinności na ziemi (lądzie). Roślinność na lądzie pojawiła się w trzecim dniu stwarzania. Oznacza to, że człowiek był wcześniej, ale nie taki jak w Rdz. 1:27. Od pojawienie się roslinności - drzewostanu, rozpoczyna się istnienie Ogrodu Eden na wschodzie, czyli na lądzie wyłonionym z wody. Ląd wyłoniony z wody jest tym wschodem Edenu, a nie kierunek geograficzny.
Z Rdz. 2:8 wynika, że wcześniej w głębinach ukształtowanego człowieka, Jehowa Bogów przekształcił w Ogrodzie Eden. Natomiast z treści Rdz. 2:18,13,21 wynika, że w czwartym dniu stwarzania Jehowa Bogów uznał, że nie jest dobrze, aby człowiek dalej był sam, czyli jako stworzenia obojnacze. Postanowił utworzyć stworzenia dwuosobnikowe, Uczynił to wtedy, gdy zesłał głęboki sen na człowieka. Sen ten przejawił się w tym, że zmiany zaszły na niebie (powstały ciała niebieskie, które wcześniej siedziały w ukryciu ). W tym czwartym dniu osobliwość rzeki była tego rodzaju, że przekształcała całą czarną ziemię, Rdz. 2:13.
http://biblos.feen.pl/vie...zeki+epok+edenu
To oznacza, że z sfery otaczającej Ziemię opadła masa różnych pyłów, zgromadzonych nad nią. Z powodu tej czarnej warstwy, morza wylewały, a rzeki wytryskiwały.
Można domniemywać, co spowodowało opadnioęcie warstwy pyłów z wodą, (jako potop IV d.s (opadnięcie pierścienia wodnego). Platon uważał metaforycznie, że to był piorun, ale mogły to być roje moteorydoidów, które pokruszyły sklepienie niebieskie otaczające Ziemię.
http://biblos.feen.pl/vie...&start=30#98637
http://biblos.feen.pl/vie...&start=30#99033 |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
Ostatnio zmieniony przez Pokoja 2017-11-11, 10:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|