FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kryzys sumienia
Autor Wiadomość
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-07, 18:58   

nike napisał/a:
Tekst ten co zaprezentowałeś jest chyba z Kryzysu sumienia, cy się mylę?

tak nike to cytat z Kryzysu sumienia
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13634
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 413/608
 67%
Wysłany: 2013-09-07, 19:35   

Krystian napisał/a:
nike napisał/a:
Tekst ten co zaprezentowałeś jest chyba z Kryzysu sumienia, cy się mylę?

tak nike to cytat z Kryzysu sumienia


Więc pisał wszystko co dotyczyło, ŚJ i ich błędów dopiero po wykluczeniu, więc nie jest on dla mnie autorytetem.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-07, 19:48   

Cytat:
Więc pisał wszystko co dotyczyło, ŚJ i ich błędów dopiero po wykluczeniu, więc nie jest on dla mnie autorytetem.


przeczytałaś nike nie uważnie
więc podaję

Lecz gdy pojawiały się sprawy, które szczerze niepokoiły moje
sumienie, często znajdowałem się w mniejszości
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-09, 12:42   Re: Kryzys sumienia

Krystian napisał/a:
Iwona napisał/a:
Mam pytanie. Co myślicie o książce Kryzys sumienia?


Iwono , ja dokładnie ją przeczytałem
odpowiedz mi tylko, czy Ty ją przeczytałaś
jest już późno, więc idę spać
jutro możemy powrócić do dyskusji

Czytałam
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6027/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-09-09, 21:44   

Iwona napisał/a:
Czytałam


i jakie wnioski Iwono ?
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-09-09, 22:35   

Krystian napisał/a:
Iwona napisał/a:
Czytałam


i jakie wnioski Iwono ?

takie, że nigdy Świadkiem Jehowy nie będę. Książka tylko zrodziła we mnie przekonanie, że u Świadków ciągła manipulacja. A ja chcę być wolna i przynajmniej w Kościele wolność czuję
 
     
bartek212701 
VIP


Potwierdzenie wizualne: 27
Pomógł: 1006 razy
Wiek: 31
Dołączył: 19 Mar 2013
Posty: 5722
Poziom: 54
HP: 1694/12102
 14%
MP: 5778/5778
 100%
EXP: 17/317
 5%
Wysłany: 2013-09-09, 22:52   

Iwona, Ci ludzie też się czują wolni inaczej by nie byli w takim położeniu,czują się bezpieczni i dlatego są w Organizacji. Ty czujesz się wolna w Kościele, a jednak jest nad Toba ksiądz,biskup,kapłani inni i w szczególności Papież decyduje o tym w co bedziesz wierzyć,jak sie modlic itd,bo to od Niego zależy.To nie jest typowa wolność, a Ty się wolną czujesz, to nie można się dziwić,że ŚJ tez się czują wolnymi :)
_________________
Efez. 5:17. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska

"Piękno sceny kuszenia można dostrzec tylko wtedy, gdy zamknie się ją w umyśle Chrystusa" Jaaqob

NIEBO - Chrześcijanie tyle mówią o niebie, ponieważ Nowy Testament głosi niebo jako nadzieję dla wierzących (1 Piotra 1:4; Kolosan 1:5; Hebrajczyków 3:1). Mówienie o niebie nie wyklucza wiary w życie na ziemi, ponieważ niebo jest tam, gdzie jest Bóg. Gdy Bóg zstąpi między ludzi i zamieszka wśród nich, to tam będzie też niebo (Objawienie 21:1-5). Wielu komentatorów uważa, że niebo i ziemia staną się jednym.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13634
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 413/608
 67%
Wysłany: 2013-09-09, 23:13   

Iwonko jak ty jeszcze mało wiesz, aż jestem zdziwiona.
W KrK mówisz,że jesteś, wolna?? Ty tam jesteś bardzo mocno zniewolona, ty nie przyjmujesz tego co mówi Biblia i nawet nie masz zamiaru dociekać. Dlaczego np. my mówimy coś innego jak ty, ty masz umysł zniewolony i nie dostosowany do realnego myślenia. bo gdyby było inaczej to byś sie pytała, dociekała, sprawdzała, a ty tego nie robisz.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2013-09-10, 08:32   

To dość dziwne podejście do tego co można nazwać zniewoleniem. Religia jakakolwiek skupia wokół siebie ludzi, którzy chcą przestrzegać wykładni tej religii do której dana osoba przynależy. Katolik będzie przestrzegał tego co uczą go w kościele. Świadek Jehowy będzie przestrzegał głównie tego co mówi Biblia. Muzułmanin tego co mówi Koran, a Żyd tego co Tora.
Zniewoleniem można nazwać coś co nie sprawia przyjemności a jest wykonywane.
Przykład. W służbie kaznodziejskiej często w okresie świątecznym słyszę. Idą święta, jest tyle roboty, skąd ja na to wezmę pieniadze itp. Często pytam - Lubi pani święta? Co często słyszę, nie nie lubię - są one dla mnie ciężarem. Taka osoba jest zniewolona. Większość zapewne lubi ten okres, i czesto zapożycza się by wyszły okazale.
Zniewoleniem można nazwać to, że coś nie do końca mnie przekonuje, ale że tak jest przyjęte w danej społeczności wykonuje to lub tak wierzę.
Przykład: Wielu nie wierzy w dany aspekt doktryn swoich religii, i bez głębszego zastanowienia "udaje", że wierzy. To także jest zniewolenie.
Tylko czy bez religii jestesmy wolni. Wolni od wiary na pewno. Jezus uczył apostołów jak maja postępować, Bóg dał prawo narodowi Izraelskiemu, aby nimi kierować. Czy to mozna nazwać zniewoleniem. Tak, ale tylko w przypadku gdy nie jesteśmy w tym co nam zostało przekazane przekonani.
Poszukiwanie prawdy jest takim odcinkiem życia w którym możemy się czuć wolni, ale i to nie jest prawdą, gdyż zniewala nas poszukiwanie i poznawanie prawdy o Bogu. My wszyscy jako niewolnicy Boga powinniśmy się czuć zniewoleni, a bardzo czesto tak nie jest. Ci którzy zniewoleni sie czują, zostali Ateistami. Czy są wolni? Nie - ilu z nich zniewoliła nauka, technika itp.
"Kryzys Sumienia" sam tytuł poświadcza iż pisarz przechodził kryzys. Uciekał od zniewolenia. Czy przeczytanie tej książki, czy wielu innych książek ludzi którzy od czegoś odchodzą lub nie do końca się zgadzają jest wykładnią prawdy. To jedna strona medalu, a medal ma jeszce drugą stronę. Dwie strony trzeba poznać. Te słowa nie są obroną mojego wyznania, one odnoszą się do wszystkich religii. Z każdej ktoś odchodzi i chce się tym dzielić.
Gdybyś dla przykładu Iwono przeczytała taki "Kryzys Sumienia" byłego katolika, tez bez ogródek byś napisała - nigdy nie zostanę katoliczką. :->
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-09-10, 12:31   

konik polny napisał/a:
To dość dziwne podejście do tego co można nazwać zniewoleniem. Religia jakakolwiek skupia wokół siebie ludzi, którzy chcą przestrzegać wykładni tej religii do której dana osoba przynależy. Katolik będzie przestrzegał tego co uczą go w kościele.
Świadek Jehowy będzie przestrzegał głównie tego co mówi jego religia.
No i mamy to co mamy, wszystkie religie chcą by ich słuchać a Boga mają w nosie. Dla ŚJ tak jak dla Katolika Biblia to tylko parawan za którym się ukrywają ze swoimi naukami. Nie chcą słuchać tego co mówi Bóg w Piśmie bo mają swoich nauczycieli którzy im to Pismo w opaczny sposób wykładają tak by nie rozumieli co mówi Bóg tylko rozumieli tak jak mówi im kierownictwo. Takiego który im zwraca uwagę na Pismo że ono inaczej naucza oni uważają za heretyka bo nie uznaje ich nauk religijnych i takiego religia naucza by nienawidzić. Po tym można rozpoznać Świadka Jehowy że nienawidzi swoich braci którzy wierzą więcej Bogu niż ludziom z organizacji. Po nienawiści można ich rozpoznać. Tacy nie rozmawiają z braćmi i innym to zakazują, naśladują oni Diotrefesa z pierwszego wieku.
3 Jan. 1:9-11
9. Napisałem do zboru krótki list, lecz Diotrefes, który lubi odgrywać wśród nich kierowniczą rolę, nie uznaje nas.
10. Dlatego, jeżeli przyjdę, przypomnę uczynki jego, że złośliwymi słowy nas obmawia i nie zadowalając się tym, nie tylko sam nie przyjmuje braci, lecz nawet zabrania to czynić tym, którzy chcą ich przyjąć, i usuwa ich ze zboru.
11. Umiłowany! Nie naśladuj tego, co złe, ale to, co dobre. Kto czyni dobrze, z Boga jest, kto czyni źle, nie widział Boga.
(BW)

Tacy kipiący z nienawiści w ten sposób nie poznali Boga, mówią o miłości a są kłamcami.
1 Jan. 4:20-21
20. Jeśli kto mówi: Miłuję Boga, a nienawidzi brata swego, kłamcą jest; albowiem kto nie miłuje brata swego, którego widzi, nie może miłować Boga, którego nie widzi.
21. A to przykazanie mamy od niego, aby ten, kto miłuje Boga, miłował i brata swego.
(BW)
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 42/2142
 2%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2013-09-10, 13:06   

Nie ma jak odwracać kota ogonem. Jeżeli ja diotrefes a ty apostoł. To gdzie twój zbór. Brak zboru. Jezus nie potrzebuje zboru? Potrzebuje takich jak ty? Dobrze wiesz lub nie wiesz, że robisz z siebie " nie będę używał okresleń".
Ja swój post napisałem w formie ogólnej. Ty natomiast znowu anty świadkowską politykę prowadzisz. Jako samozwańczy pomazaniec powinieneś obrać trochę inną formę pisania.
Darujmy sobie ten dialog. :oops:
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-09-10, 14:57   

konik polny napisał/a:
Nie ma jak odwracać kota ogonem. Jeżeli ja diotrefes a ty apostoł. To gdzie twój zbór. Brak zboru. Jezus nie potrzebuje zboru? Potrzebuje takich jak ty? Dobrze wiesz lub nie wiesz, że robisz z siebie " nie będę używał okresleń".
Ja swój post napisałem w formie ogólnej. Ty natomiast znowu anty świadkowską politykę prowadzisz. Jako samozwańczy pomazaniec powinieneś obrać trochę inną formę pisania.
Darujmy sobie ten dialog. :oops:
Skory ty uważasz się za Diotrefesa to wszystko jasne. Ja pisałem ogólnie o religii a nie o tobie, ty piszesz o mnie.
Jezus ma obecnie siedem zborów ale nie ma w nich żądnej religii tego świata. Skoro nie widzisz tych zborów Jezusa to znaczy że jesteś w Babilonie Wielkim i masz inne nauki niż te które Jezus ogłosił w swoich siedmiu zborach.
Obj. 1:20
20. Co do tajemnicy siedmiu gwiazd, które widziałeś w prawej dłoni mojej, i siedmiu złotych świeczników: siedem gwiazd, to aniołowie siedmiu zborów, a siedem świeczników, to siedem zborów.
(BW)

Nie denerwuj się o to że uzasadniam to co piszę Biblią a nie Strażnicą bo w Strażnicę nie wierzę, natomiast w Biblię tak i tym się różnimy.
Ja jestem w szóstym zborze Chrystusa a ty jesteś w religii tzw, Świadków Jehowy.
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13634
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 413/608
 67%
Wysłany: 2013-09-10, 15:20   

ametyst napisał/a:
Ja jestem w szóstym zborze Chrystusa a ty jesteś w religii tzw, Świadków Jehowy.


Czyli jeszcze w Filadelfi jesteś? Wolno się toczysz. Russell pisał już o Laodycei.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7102
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5525/7220
 76%
EXP: 47/373
 12%
Wysłany: 2013-09-10, 17:24   

nike napisał/a:
Czyli jeszcze w Filadelfi jesteś? Wolno się toczysz. Russell pisał już o Laodycei.

Ale "Ametyst" tłumaczy listy do siedmiu zborów, nie jako etapy rozwoju Kościoła, lecz jedynie jako... listy do Zborów.
Tak samo jak SJ.

Nie zwracają uwagi na symboliczną wymowę miejscowości:
Efez- pierwszy, pożądany- okres apostolski
Smyrna - gorzki- okres największych prześladowań
Pergamon- ziemskie wyniesienie, wywyższenie- chrześcijaństwo religią panującą
Tiatyra- słodka wonność ofiary- prześladowania papieskie, odstępczy kościół siedzi na tronie
Sardes- ten, który pozostaje- okres krótko przed reformacją
Filadelfia- bratnia miłość- od reformacji do początku "czasu końca"
Laodycea- próbowany, sądzony lud- czasy nam współczesne
Były takie okresy w historii chrześcijaństwa.
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-09-10, 21:22   

Henryk napisał/a:
nike napisał/a:
Czyli jeszcze w Filadelfi jesteś? Wolno się toczysz. Russell pisał już o Laodycei.

Ale "Ametyst" tłumaczy listy do siedmiu zborów, nie jako etapy rozwoju Kościoła, lecz jedynie jako... listy do Zborów.
Tak samo jak SJ.

Nie zwracają uwagi na symboliczną wymowę miejscowości:
.
Jezus do zborów nie mówił o symbolach tylko o rzeczywistych sprawach które dotyczyły poszczególnych zborów. Jan otrzymał polecenie by do tych rzeczywistych siedem zborów napisał listy.
Obj. 1:11
11. To, co widzisz, zapisz w księdze i wyślij do siedmiu zborów: do Efezu i do Smyrny, i do Pergamonu, i do Tiatyry, i do Sardes, i do Filadelfii, i do Laodycei.
(BW)

Jan nie wysyłał listów do symbolicznych zborów tylko do rzeczywistych. Te siedem zborów Jezus miał cały czas i obecnie również je ma. To są jego duchy zesłane na ziemię, on ma tych duchów cały czas tylko siedem.
Obj. 3:1
1. A do anioła zboru w Sardes napisz: To mówi Ten, który ma siedem duchów Bożych i siedem gwiazd: Znam uczynki twoje: Masz imię, że żyjesz, a jesteś umarły.
(BW)Obj. 5:6
6. I widziałem pośrodku między tronem a czterema postaciami i pośród starców stojącego Baranka jakby zabitego, który miał siedem rogów i siedmioro oczu a to jest siedem duchów Bożych zesłanych na całą ziemię.
(BW)


Obecnie te siedem duchów działa a ja jestem pod działaniem szóstego ducha Jezusa.
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13