Czy Bóg wymaga, byśmy wyznawali grzechy do ucha kapłana? |
Autor |
Wiadomość |
AlexK
Zasłużony katolik
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 12 Lut 2013 Posty: 880 Skąd: Z podlasia
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-02-16, 21:00
|
|
|
Makarios napisał/a: | AlexK napisał/a: |
I na podstawie tej garstki księży (według mnie) bez powołania oceniasz całe duchowieństwo? |
Nie o to chodzi Alex. Jeśli się twierdzi, że księża zastępują apostołów ( Wyszyński twierdził, że Jezusa), to wybacz, ale to jest po prostu śmieszne. I nie mów, że to jest garstka, bo mogę sypnąć liczbami i się zdziwisz.
Po drugie Biblia mówi, co się robi z takimi zepsutymi łajdakami. Kościół przenosi takich łobuzów do innych parafii. A co PŚ nakazuje? Czytałaś kiedykolwiek o tym? |
Ale co innego jak ksiądz ma powołanie, a co innego jak go nie ma.
No to syp tymi liczbami. Masz tyle argumentów na potwierdzenie swych tez, no to się pochwal.
Jeżeli Biblia coś na ten temat mówi, to poproszę o fragment.
W takim stylu nie będziemy rozmawiać. Tutaj nie wojsko, tez nie żaden pokaz, żeby się chwalić. |
_________________ Przytul mnie Jezu
tak mocno do siebie.
Ukryj głęboko,
na dnie swego serca.
|
Ostatnio zmieniony przez nike 2013-02-16, 21:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-16, 21:23
|
|
|
Sama widzisz Alex; Nike mi zabroniła. A werset, to sobie znajdź sama, jak jesteś taka mądra |
|
|
|
|
AlexK
Zasłużony katolik
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 12 Lut 2013 Posty: 880 Skąd: Z podlasia
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-02-16, 21:27
|
|
|
Nie podzielam decyzji pani administrator, ale ją szanuję.
Makarios, proszę oświeć mnie. Nie znam Biblii aż tak dobrze jak ty. |
_________________ Przytul mnie Jezu
tak mocno do siebie.
Ukryj głęboko,
na dnie swego serca.
|
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-16, 21:30
|
|
|
AlexK napisał/a: |
Makarios, proszę oświeć mnie. Nie znam Biblii aż tak dobrze jak ty. |
Naprawdę. A tak się sadzisz jakbyś przynajmniej 40 lat studiowała Pismo na wyższych uczelniach |
|
|
|
|
AlexK
Zasłużony katolik
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 12 Lut 2013 Posty: 880 Skąd: Z podlasia
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-02-16, 21:40
|
|
|
Makarios napisał/a: | AlexK napisał/a: |
Makarios, proszę oświeć mnie. Nie znam Biblii aż tak dobrze jak ty. |
Naprawdę. A tak się sadzisz jakbyś przynajmniej 40 lat studiowała Pismo na wyższych uczelniach |
To dobrze czy źle? |
_________________ Przytul mnie Jezu
tak mocno do siebie.
Ukryj głęboko,
na dnie swego serca.
|
|
|
|
|
Makarios [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-16, 21:41
|
|
|
Dla mnie to wygląda na brak rozsądku |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-16, 23:03
|
|
|
Makarios napisał/a: | AlexK napisał/a: |
I na podstawie tej garstki księży (według mnie) bez powołania oceniasz całe duchowieństwo? |
Nie o to chodzi Alex. Jeśli się twierdzi, że księża zastępują apostołów ( Wyszyński twierdził, że Jezusa), to wybacz, ale to jest po prostu śmieszne. I nie mów, że to jest garstka, bo mogę sypnąć liczbami i się zdziwisz.
Po drugie Biblia mówi, co się robi z takimi zepsutymi łajdakami. Kościół przenosi takich łobuzów do innych parafii. A co PŚ nakazuje? Czytałaś kiedykolwiek o tym? |
Tylko, że trzeba mieć powołanie, a nie wszyscy dobrze je odczytują. Ilu jest takich księży, którzy w rzeczywistości powinni być świeckimi i żyć normalnie w życiu świeckim? Albo odwrotnie, ileż jest świeckich, którzy tak naprawdę życie powinni poświęcić Bogu zupełnie inaczej bo są powołani do kapłaństwa, bądź też zakonu? Takich osób jest wiele |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-16, 23:06
|
|
|
Makarios napisał/a: | Dla mnie to wygląda na brak rozsądku |
Ja rzeczywiście studiuję na wyższej uczelni Pismo Święte od jakiegoś czasu, a jednak mi nigdy czegoś takiego nie napisałeś. Ona tylko wyznaje swoje poglądy. Czyż nie ma do tego prawa? |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13662
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-02-17, 11:57
|
|
|
Iwona napisał/a: | Makarios napisał/a: | Dla mnie to wygląda na brak rozsądku |
Ja rzeczywiście studiuję na wyższej uczelni Pismo Święte od jakiegoś czasu, a jednak mi nigdy czegoś takiego nie napisałeś. Ona tylko wyznaje swoje poglądy. Czyż nie ma do tego prawa? |
Ma. I kazdy ma prawo do swojego zdania. Ale żeby do starej baby doczepić się do przecinka??? to sobie sama dopowiedz. Szczerze..??? To ja was obie bardzo lubię i chciała bym mieć takie wnuczki, mam tylko wnuki.
A tak na marginesie. dziewczyny cieszę się,że interesujecie się Biblia, tylko kiedy ją czytacie, to jeszcze myślcie, bo myślenie nie boli i nic nie kosztuje. kocham was. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-02-17, 13:01
|
|
|
moim, skromnym oczywiscie, zdaniem, nike, powodu do radosci w danym wypadku nie ma zadnego, bowiem ci co sie biblia w ogole nie interesuja sie, sa w lepszej sytuacji niz te dwie... przepraszam za szczerosc. |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-17, 15:12
|
|
|
nike napisał/a: | Iwona napisał/a: | Makarios napisał/a: | Dla mnie to wygląda na brak rozsądku |
Ja rzeczywiście studiuję na wyższej uczelni Pismo Święte od jakiegoś czasu, a jednak mi nigdy czegoś takiego nie napisałeś. Ona tylko wyznaje swoje poglądy. Czyż nie ma do tego prawa? |
Ma. I kazdy ma prawo do swojego zdania. Ale żeby do starej baby doczepić się do przecinka??? to sobie sama dopowiedz. Szczerze..??? To ja was obie bardzo lubię i chciała bym mieć takie wnuczki, mam tylko wnuki.
A tak na marginesie. dziewczyny cieszę się,że interesujecie się Biblia, tylko kiedy ją czytacie, to jeszcze myślcie, bo myślenie nie boli i nic nie kosztuje. kocham was. |
Nike, ja nie wiem, ale może nie wyznałaś jej nigdy, że jesteś starszą osobą....
Ty za to czytaj Biblię z modlitwą, to też nie boli. Módl się by Bóg ci pewne rzeczy pozwolił zrozumieć, a nie byś tak sama czytała i wyłapywała co według ciebie w Kościele jest z Biblią zgodne a co nie
Axanna napisał/a: | moim, skromnym oczywiscie, zdaniem, nike, powodu do radosci w danym wypadku nie ma zadnego, bowiem ci co sie biblia w ogole nie interesuja sie, sa w lepszej sytuacji niz te dwie... przepraszam za szczerosc. |
To pisze Axanna, która a Biblii wie wszystko... |
|
|
|
|
AlexK
Zasłużony katolik
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 12 Lut 2013 Posty: 880 Skąd: Z podlasia
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-02-17, 15:16
|
|
|
Iwona napisał/a: |
Nike, ja nie wiem, ale może nie wyznałaś jej nigdy, że jesteś starszą osobą....
|
em... No właśnie w tym problem, że wyznała. Ale jak już mamy być tacy szczegółowi to we wszystkim... |
_________________ Przytul mnie Jezu
tak mocno do siebie.
Ukryj głęboko,
na dnie swego serca.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-02-17, 15:39
|
|
|
AlexK napisał/a: | Iwona napisał/a: |
Nike, ja nie wiem, ale może nie wyznałaś jej nigdy, że jesteś starszą osobą....
|
em... No właśnie w tym problem, że wyznała. Ale jak już mamy być tacy szczegółowi to we wszystkim... |
Oj no dobra....
Ale w Biblii są o wiele ważniejsze sprawy niż przecinek. Mogłybyście sobie to darować |
|
|
|
|
Majorka 1
Pomogła: 14 razy Wiek: 37 Dołączyła: 21 Sty 2013 Posty: 194
Poziom: 12
|
Wysłany: 2013-02-17, 19:50
|
|
|
ale dlaczego trzeba iść do tego księdza, powiedzieć mu swoje grzechy....Przecież tylko Bóg może odpuścić grzechy....człowiek spowiadając się moze tak naprawdę nie żałować swoich czynów ale wie że musi się z nich wyspowiadać, ksiądz o tym nie wie ale daje mu rozgrzeszenie - ale czy aby na pewno jest rozgrzeszony??? czy Bóg mu przebaczył?? Osobiście uważam że tylko Bóg zna nasze serca i wie czy naprawdę żałujemy i chcemy się poprawić i tylko On może wlać w nasze serce przebaczenie i oczyszczenie z tych grzechów. Szczególnie że na spowiedzi mówi się beznadziejne grzechy - regułki typu przeklinałem, kłamałem...nie mówi się od serca bo to co innego rozmawiać z Bogiem o swoich uczuciach, przewinieniach niż z księdzem. Co innego jest sama rozmowa z księdzem czy pastorem jak np szukanie porady czy wyjaśnienie pewnych sytuacji. Bo Bóg od nas mówi ale czasami nie rozumiemy co np przez pewną sytuację czy fragment chciał nam powiedzieć. |
Ostatnio zmieniony przez Majorka 1 2013-02-17, 19:52, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
AlexK
Zasłużony katolik
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomogła: 4 razy Wiek: 29 Dołączyła: 12 Lut 2013 Posty: 880 Skąd: Z podlasia
Poziom: 26
|
Wysłany: 2013-02-17, 20:13
|
|
|
Majorka 1 napisał/a: | ale dlaczego trzeba iść do tego księdza, powiedzieć mu swoje grzechy....Przecież tylko Bóg może odpuścić grzechy....człowiek spowiadając się moze tak naprawdę nie żałować swoich czynów ale wie że musi się z nich wyspowiadać, ksiądz o tym nie wie ale daje mu rozgrzeszenie - ale czy aby na pewno jest rozgrzeszony??? czy Bóg mu przebaczył?? Osobiście uważam że tylko Bóg zna nasze serca i wie czy naprawdę żałujemy i chcemy się poprawić i tylko On może wlać w nasze serce przebaczenie i oczyszczenie z tych grzechów. Szczególnie że na spowiedzi mówi się beznadziejne grzechy - regułki typu przeklinałem, kłamałem...nie mówi się od serca bo to co innego rozmawiać z Bogiem o swoich uczuciach, przewinieniach niż z księdzem. Co innego jest sama rozmowa z księdzem czy pastorem jak np szukanie porady czy wyjaśnienie pewnych sytuacji. Bo Bóg od nas mówi ale czasami nie rozumiemy co np przez pewną sytuację czy fragment chciał nam powiedzieć. |
Już sam fakt, że ktoś idzie do spowiedzi jest oznaką, że tych grzechów żałuje. Jeżeli jakichś grzechów nie żałuje (bądź której zataił) to spowiedź jest nieważna, nawet jak otrzymał rozgrzeszenie. Jeżeli nie "wykona" pokuty, to spowiedź również jest nieważna. |
_________________ Przytul mnie Jezu
tak mocno do siebie.
Ukryj głęboko,
na dnie swego serca.
|
|
|
|
|
|