|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Jeszcze o religii w szkole |
Autor |
Wiadomość |
Tomasz G
VIP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 4954
Poziom: 51
|
Wysłany: 2013-11-03, 14:46 Jeszcze o religii w szkole
|
|
|
Jeszcze o religii w szkole (ZC 11/2013)
Dzieci mniejszosciowych wyznan moga podczas lekcji religii wygodnie siedziec na korytarzu, najlepiej z tabliczka na szyi z napisem: jestem innowierca i dziekuje mojemu panstwu, ze gwarantuje mi caly korytarz do wylacznie mojej dyspozycji, podczas gdy kolezanki i koledzy w tym czasie musza siedziec w zatloczonej klasie.
Po interesujacej lekturze pazdziernikowego numeru miesiecznika „Znaki Czasu”, ktory m.in. poruszyl temat obecnosci religii w szkole, przypomnialy mi sie pewne zdarzenia sprzed ponad 20 lat, ktorych bylem swiadkiem. Dzieki zyczliwosci redakcji mam sposobnosc podzielic sie takze pewna refleksja, nawiazujac tym samym do obszernie zrelacjonowanej przez „Znaki Czasu” debaty pt. Ile Kosciola w panstwie?, zorganizowanej przez Instytut Spraw Publicznych.
Byl rok 1992, gdy — jako poczatkujacy reporter radiowy — relacjonowalem przebieg manifestacji przeciwko religii w szkolach, a nastepnie konferencje prasowa w gmachu Ministerstwa Edukacji Narodowej przy alei Szucha w Warszawie, ktorego gospodarzem byl wowczas prof. Andrzej Stelmachowski, w latach 1984-1989 czlonek komisji Episkopatu Polski Iustitia et Pax.
Licznie zgromadzonym w siedzibie MEN dziennikarzom okazano wowczas porozumienie z rzadem dotyczace warunkow i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkolach, ktore zostalo podpisane przez przedstawicieli dziesieciu Kosciolow i zwiazkow wyznaniowych w Polsce. Nie miejsce tu i czas, aby przypominac szczegolowo emocje tamtych dni czy nawet skarge konstytucyjna, ktora wniosl prof. Tadeusz Zielinski, owczesny rzecznik praw obywatelskich, wykazujac, ze porozumienie to wedlug jego oceny bylo sprzeczne z konstytucyjnym okresleniem Rzeczpospolitej jako panstwa swieckiego.
Jak tlumaczono, „formalnie” nie chodzilo wcale o wprowadzenie do panstwowych szkol religii katolickiej, ale w ogole „religii”. Ciekawa koncepcja! Oczywiscie dla wszystkich bylo jasne, ze to tylko fasada pluralizmu wyznaniowego, bo przeciez juz dwa lata wczesniej Episkopat zdecydowanie domagal sie od pierwszego wolnego rzadu RP powrotu do szkol katechezy. Naturalnie mial do tego prawo. Pytanie tylko, czy panstwo musialo sie na to godzic. Czy zatem niekatolicy moga krytykowac obecnosc lekcji religii w szkolach, skoro rowniez ich reprezentanci o to zabiegali? Oczywiscie! Czy zabiegali? I tak, i nie. Nalezy docenic owczesna dalekowzrocznosc przedstawicieli dziewieciu mniejszosciowych denominacji, ktorzy niejako „przy okazji” postanowili zawalczyc o chocby iluzoryczna, ale zawsze podmiotowosc wobec panstwa. To wlasnie dzieki nim do dnia dzisiejszego dzieci z roznych Kosciolow moga miec na swiadectwie szkolnym ocene z religii. Co nie znaczy, ze z tego powodu zapanowalo rownouprawnienie i powszechna szczesliwosc.
Po ponad dwoch dekadach nauki religii w szkolach i punktach katechetycznych (organizowanych np. przy protestanckich parafiach) te drugie wciaz sa tylko proteza czy jak kto woli — atrapa czesci publicznego systemu edukacyjnego. I nie chodzi mi o poziom czy program nauczania, ale o to, ze dzieci musza nierzadko znosic upokorzenia ze strony rowiesnikow z tego powodu, ze sa inne. Od pierwszej klasy, a czesto od przedszkola, sa po prostu stygmatyzowane, niekiedy wrecz bolesnie. Biorac pod uwage wrodzona w naszym narodzie tolerancje, szczegolnie te wyznaniowa, co to w genach przechodzi na dzieci, mozna sobie wyobrazic, ze nie zawsze sa to zyczliwe komplementy. A tak na marginesie — szkoda, ze panstwowa edukacja czy chocby media publiczne nie popularyzuja wciaz dostatecznie ogolnej wiedzy o religiach i ich odmiennosciach. Kto wie, byc moze juz wkrotce uczniowie predzej dowiedza sie z podrecznikow, ze moga miec obojga rodzicow tej samej plci, niz to, ze adwentysci, baptysci czy metodysci to takze chrzescijanie, ktorych wiara zasluguje na szacunek. O tempora! O mores! — chcialoby sie zawolac.
A poki co stereotypy kwitna w kolejnych pokoleniach. Nie chodzi na religie do szkoly? To na pewno Zyd, mason czy inny antyklerykal! Niegdys wrogiem Kosciola powszechnego byl jeszcze ubek czy tez zwykly towarzysz, ktory na parafie dziecka nie posylal. Innych powodow niechodzenia do kosciola nie znajdywano. Tak bylo! A co na to wolne i demokratyczne panstwo Anno Domini 2013?
Jak to co?! Drogi Polaku innowierco, mozesz uczyc sie wlasnej religii, pod warunkiem jednak ze nie w szkole, bo za malo was, by stworzyc grupe! Szesciolatku, za kazdym razem przypominaj swojej pani, ze przyniesione przez ciebie swiadectwo jest jednak wazne i nie musi sie pytac lokalnego proboszcza o zgode na przepisanie oceny do szkolnego dziennika! Pamietaj, by w razie czego miec jednak w glowie tresc rozporzadzenia i fragmenty ustawy zasadniczej dotyczace rownosci wszystkich wobec niej! No tak, ale ty, moje dziecko, przeciez nie potrafisz jeszcze nawet czytac... Tak czy inaczej ucz sie pilnie tej swojej wiary, ale pod warunkiem ze za wlasne pieniadze dojedziesz do punktu katechetycznego (niekiedy w innym miescie!), a najlepiej to w weekendy, bo w tygodniu masz przeciez zajecia szkolne! A w szkole, no coz, mozesz podczas lekcji religii wygodnie siedziec na korytarzu, najlepiej z tabliczka na szyi z napisem: jestem innowierca i dziekuje mojemu panstwu, ze gwarantuje mi caly korytarz do wylacznie mojej dyspozycji, podczas gdy kolezanki i koledzy w tym czasie musza siedziec w zatloczonej klasie.
Osobiscie mysle, ze taka tabliczke mozna by sfinansowac chocby z gminnej dotacji oswiatowej, czyli z podatkow, ktore placa przeciez wszyscy obywatele bez wzgledu na wyznanie. Skoro protestant czy muzulmanin posrednio oplaca pensje takze katolickich katechetow, to i taki wydatek daloby sie moze jakos upchnac. Poza tym z pewnoscia zostalo na szkolnym koncie jeszcze kilka zlotych po zakupie nowych krzyzy do kazdej z klas. Tak, taka tabliczka bylaby dobra.
A na koniec dobra rada dla wszystkich rodzicow. Gdy kiedys ktos spyta wasze dziecko wprost: a w co wierzysz?, lepiej bedzie odpowiedziec: w Polske wierze! Mimo wszystko — chcialoby sie dodac.
Jan Kot
Wydawnictwo "Znaki Czasu" www.znakiczasu.pl
ul. Foksal 8
00-366 Warszawa
+48 22 331 98 00 ; + 48 608 017 625 |
_________________ tom68 |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2013-11-03, 15:58
|
|
|
Tomasz G napisał/a: | prof. Tadeusz Zielinski, owczesny rzecznik praw obywatelskich, wykazujac, ze porozumienie to wedlug jego oceny bylo sprzeczne z konstytucyjnym okresleniem Rzeczpospolitej jako panstwa swieckiego. |
oczywiście profesor Zieliński to bardzo dobry prawnik |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-03, 18:51
|
|
|
Ja będę uczyć religii za kilka lat w szkole |
|
|
|
|
Tomasz G
VIP
Pomógł: 48 razy Dołączył: 08 Kwi 2013 Posty: 4954
Poziom: 51
|
Wysłany: 2013-11-04, 13:28 Jeszcze o religii ...
|
|
|
W szkole powinna byc etyka i religioznastwo a religia w kosciolach ... |
_________________ tom68 |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13644
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-04, 13:30
|
|
|
Ja też mam takie zdanie. Może coś się zmieni, zależy kto do rządu się dostanie heheh |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-04, 14:00 Re: Jeszcze o religii ...
|
|
|
Tomasz G napisał/a: | W szkole powinna byc etyka i religioznastwo a religia w kosciolach ... |
a do kościołów się nie chce chodzić, więc wielu by się religii wcale nie uczyło |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13644
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-04, 14:15
|
|
|
A ty myślisz,że tacy co sa zmuszani do nauki na siłę to z nich będą ludzie wierzący?
Jest wiele wyznań w Polsce, a skoro Polska chce być krajem świeckim to nie może być religii KrK w szkołach. bo ja np. nie mam życzenia swoich podatków oddawać na naukę religii Krk niech każde wyznanie płaci na edukacje własnych dzieci.
W każdym wyznaniu, czy związku wyznaniowym dzieci powinne być uczone i nie trzeba by płacić na edukację religijną, chyba,że dane wyznanie chce swoim nauczycielom płacić, to ma do tego prawo, ale nie z podatków wszystkich. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-04, 14:44
|
|
|
nike napisał/a: | A ty myślisz,że tacy co sa zmuszani do nauki na siłę to z nich będą ludzie wierzący?
Jest wiele wyznań w Polsce, a skoro Polska chce być krajem świeckim to nie może być religii KrK w szkołach. bo ja np. nie mam życzenia swoich podatków oddawać na naukę religii Krk niech każde wyznanie płaci na edukacje własnych dzieci.
W każdym wyznaniu, czy związku wyznaniowym dzieci powinne być uczone i nie trzeba by płacić na edukację religijną, chyba,że dane wyznanie chce swoim nauczycielom płacić, to ma do tego prawo, ale nie z podatków wszystkich. |
I właśnie tutaj powinna być jakaś zmiana. Dlatego, że katechizacja jest skierowana do dzieci, młodzieży lub dorosłych wierzących. Do niewierzących jest ewangelizacja, która poprzedzać powinna katechizację. Czyli przekazaniem danej wiary osobom, które jeszcze się z nią nie zetknęły powinna się zająć ewangelizacja, a pogłębianiem jej katechizacja. Więc ci, którzy są niewierzący lub z innych wiar to mogą przynieść kartkę i wtedy będą zwolnieni z religii. Natomiast jak nie wierzą no to katecheta powinien się starać im wpierw głosić Ewangelię, a później katechizować czyli pogłębiać to. I może to być w szkole. Ja nie mam nic przeciwko temu. Mnie katecheza szkolna wychowała. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13644
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-04, 16:45
|
|
|
Iwonko skoro państwo jest swieckie to z jakiej racji dzieci ktore nie są katolikami mają przynosić kartki? czy to co ty mówisz jest logiczne? |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-04, 16:58
|
|
|
A co to problem kartkę zanieść? Na wf jakoś można |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13644
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-04, 17:58
|
|
|
A dlaczego katolicy nie mogą kartki przynieść skoro chcą się uczyć religii? |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
ametyst
Pomógł: 42 razy Wiek: 73 Dołączył: 20 Lip 2013 Posty: 442 Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
|
Wysłany: 2013-11-04, 18:50
|
|
|
W szkole powinien być przedmiot a religiach który by bezstronnie informował młodych, jakie są religie i czego poszczególne nauczają. Na takie lekcje można by zaprosić nawet przedstawicieli religii którzy by o swojej przedstawili czego o dlaczego tak wierzą. Wtedy bezstronnie każdy młody człowiek mógłby sobie wybrać to co niego przemawia. Było by to uczciwe rozwiązanie problemu nauczania religii w szkole państwowej. |
_________________ Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.
|
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13644
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-04, 18:54
|
|
|
Bardzo słuszna uwaga. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-11-04, 19:15
|
|
|
nike napisał/a: | Bardzo słuszna uwaga. |
Ponad 90 % społeczeństwa jest ochrzczonych w Kościele katolickim. My tu jesteśmy większością, więc po co mamy przynosić kartki? U mojego brata w szkole jedynie jedna dziewczyna była wyznawczynią innej religii jeśli chodzi o jego rocznik. Pozostali to katolicy. Czyli wszyscy mają przynosić karteczki bo chcą a ona jedna nie? Znaczna większość w szkole to katolickie dzieci. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13644
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-11-04, 19:24
|
|
|
Iwonko kiedyś już rozmawiałysmy na temat ile jest prawdziwych katolików, i ja tobie powiedzialam,że do frekfencji to was jest 96% ale jak mowilaś o wierzących to jaki procent podawalaś? dlaczego nie jesteś konsekwętną?
a jezeli chodzi o to czy was jest więcej, to konstytucje mamy jedną i tam jest zaznaczone,że panstwo świeckie jest, a jezeli jest świeckie i jakiś kosciół wchodzi podstępnie do szkół to dzieci tych wierzących katolików powinni przynosić kartki a nie w panstwie świeckim ludzie świeccy logiczne to chyba jest prawda? |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|