FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kim jest Duch Święty?
Autor Wiadomość
HarryPotter

Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 22
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 4/9
 44%
Wysłany: 2014-01-12, 05:34   

Jak duch może być osobą?
Duch, z definicji, jest bezcielesny.

Duch przyjaźni jest osobą, czy ideą?
Duch wspólnoty, to osoba, duch, czy alegoria?


Wikipedia napisał/a:
Duch może odnosić się do:

duch w filozofii
duch w folklorze ludowym i spirytyzmie

Twórczość artystyczna

Duch – album muzyczny grupy Armia
Duch – film amerykański z 1982 roku
Duchy – poemat Aleksandra Świętochowskiego
Duch wolny w pieśni – antologia poezji
Król-Duch – poemat Juliusza Słowackiego
Duch – film polski z 2008 roku

Osoby o nazwisku Duch

Bolesław Bronisław Duch – generał dywizji Wojska Polskiego
Bronisław Duch – podporucznik piechoty Wojska Polskiego, brat Kazimierza i Mieczysława
Jan Duch – major Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
Kazimierz Duch – major dyplomowany piechoty Wojska Polskiego, poseł i senator
Mieczysław Duch – major piechoty Wojska Polskiego
Włodzisław Duch – profesor zajmujący się neuroinformatyką kognitywną

Zobacz też

duch w grach komputerowych
Duch Święty – pojęcie religijne
duch zespołowy – pojęcie socjologiczne
Duchy – ujednoznacznienie


Wikipedia napisał/a:
Duch Święty (hebr. רוּחַ הַקֹּדֶשׁ Ruach ha-Kodesz, gr. τὸ ἅγιον Πνεύμα to hagion Pneuma lub τὸ Πνεύμα τὸ ἅγιον to Pneuma to hagion, łac. Spiritus Sanctus) – w religii chrześcijańskiej trzecia Osoba Trójcy Świętej, równa Ojcu i Synowi w bóstwie, majestacie, substancji i naturze[1]. Nie jest bytem zrodzonym, ani stworzonym. Pochodzenie Ducha Świętego interpretowane jest zależnie od tradycji chrześcijańskiej. Według tradycji zachodniej Duch pochodzi od Ojca i Syna, natomiast w tradycji wschodniej – od Ojca przez Syna (zob. filioque). Według doktryn antytrynitarnych nie jest Osobą Boską, często uważana jest jedynie za przejaw działalności Bożej lub moc Bożą.

Spis treści

1 Stary Testament
1.1 Dary Ducha Świętego
2 Nowy Testament
2.1 Charyzmaty
3 Znaczenie darów Ducha Świętego
3.1 Owoce Ducha Świętego
4 Pisma pierwszych chrześcijan
5 Zobacz też
6 Uwagi
7 Przypisy
8 Bibliografia
9 Linki zewnętrzne

Stary Testament

Duch Święty pojawia się wedle części komentatorów w Starym Testamencie już w drugim wersecie Księgi Rodzaju: „(...) a Duch Boży unosił się nad wodami”, jednakże należy przyjąć, iż użyte tu pojęcie Ducha Bożego (ruah) należy rozumieć jako wiatr, powiew, powietrze lub tchnienie[a]. Stąd w podanym tekście nie oznacza osoby Ducha Świętego, lecz twórczą moc Bożą. Duch Boży był czynny także w akcie stwórczym człowieka (Rdz 2,7)[2]. W języku hebrajskim występuje w rodzaju żeńskim.


No i wyszło szydło z worka - jak pogrzebać głębiej, to dojdziemy i do tego, że bożek zwany przez Żydów "JHWH" wcześniej miał w Mezopotamii inną nazwę, no i też żonę, która była rodzaju żeńskiego, oczywiście.

Tak więc Iwonko, modlisz się do bożka imieniem Enlil, władającego gromami i mającego paskudne zwyczaje i paskudną osobowość (zazdrosny, zawistny, mściwy, krwawy morderca. Wręcz masowy morderca i zbrodniarz wojenny. Dzisiaj stanąłby przed międzynarodowym trybunałem za zbrodnie wojenne przeciwko ludzkości.) Jak również do jego uroczej żonki, ukrywającej się pod pojęciem "Duch Święty".


Fragment książki :

GWIEZDNY OGIEŃ – ZŁOTO BOGÓW

Niezaprzeczalnym faktem jest to, że całość patriarchalnej historii Starego Testamentu, począwszy od Adama, przez około 19 kolejnych pokoleń, aż do Abrahama, to dzieje mezopotamskie. A dokładniej, historia ta zaczyna się w czasach Sumerów zamieszkujących południowe tereny Mezopotamii, gdzie znajdowała się porośnięta trawą delta Eufratu, którą ich starożytni przodkowie nazywali Edenem.

(...)

Jeszcze dwie inne prace są cytowane w Biblii. Księga Liczb powołuje się na Księgę Wojen Jehowy5 (21.14), zaś Księga Izajasza odsyła nas do Księgi Jehowy6 (34.16).
Co to za księgi? Gdzie one są? Są wymieniane w Starym Testamencie (co oznacza, że go poprzedzają) i wszystkie są cytowane z racji ich wagi. Dlaczego redaktorzy uznali za konieczne usunięcie ich w czasie selekcji?
W trakcie szukania odpowiedzi na to pytanie oraz analizy zawartości Starego Testamentu przed jego wypaczeniem okazało się, że w anglojęzycznych bibliach słowa “Pan" używa się w ogólnym kontekście, podczas gdy w tekstach wcześniejszych występuje wyraźne zróżnicowanie między “Jehowa" i “Pan".
Często zastanawiano się, dlaczego biblijny Bóg Hebrajczyków prowadził ich poddając ich próbom i cierpieniom, sprowadzając na nich powodzie i katastrofy, a (od czasu do czasu) ukazywał zupełnie odmienne, pełne litości oblicze. Odpowiedź na ten dylemat brzmi następująco: chociaż obecnie obie religie, żydowska i chrześcijańska, uznają “jednego i jedynego Boga", początkowo występowała znaczna różnica między Jehową i Panem. Były to w rzeczywistości dwa różne bóstwa. Bóg, którego zastępczo (ponieważ jego imię było niewymawialne) nazywano Jehową, był tradycyjnie bogiem burz, gniewu i zemsty, natomiast bóg, którego zwano Panem, był bogiem żyzności, płodności i mądrości.
Jak zatem nazywano Pana we wczesnych rękopisach? Określano go, po prostu, dominującym hebrajskim słowem “Adon" odpowiadającym znaczeniowo słowu “Pan". Z kolei Jehowy nie nazywano na początku żadnym konkretnym imieniem i nawet Biblia powiada, że Bóg Abrahama nazywany był “El Szaddai", co znaczy “Wyniosła Góra".
Zastępcza nazwa, Jehowa, pochodzi od oryginalnego hebrajskiego tetragramu, to jest czterech hebrajskich liter, YHWH, które oznaczają “Jestem tym, który jest" – podobno tym słowem Bóg zwrócił się do Mojżesza na górze Synaj, setki lat po Abrahamie. “Jehowa" nie był więc imieniem, zaś wczesne manuskrypty mówią po prostu o “El Szaddai", a o jego odpowiedniku o przeciwnym charakterze – “Adon".
Wśród Kananejczyków bogowie ci nosili odpowiednio imiona “El Eljon" (“Alijan") i “Baal", które miały dokładnie takie same znaczenia (“Wyniosła Góra" i “Pan").
W naszych współczesnych bibliach określenia “Bóg" i “Pan" używane są wymiennie, jak gdyby dotyczyły jednej i tej samej postaci, lecz początkowo wcale tak nie było. Jeden z nich był bogiem mściwym (nienawidzącym ludzi), a drugi bogiem o charakterze socjalnym (podporą ludzi), i każdy z nich miał żony, synów i córki. Stare pisma mówią, że przez cały patriarchalny okres Izraelici pasjonowali się czczeniem Adona, Pana, lecz przy każdej okazji El Szaddai (bóg burzy, Jehowa) brał odwet w postaci powodzi, burz, głodu i destrukcji. Nawet przy samym końcu (około roku 600 p.n.e.) Biblia podaje, że Jerozolima została zniszczona z rozkazu Jehowy, zaś dziesiątki tysięcy Żydów dostały się do babilońskiej niewoli, dlatego że ich król (potomek króla Dawida) wzniósł ołtarze na cześć Baala, czyli Adona.
To właśnie w czasie tej niewoli Izraelici osłabli i ostatecznie dali za wygraną. Zdecydowali poddać się “Bogu Gniewu" i stworzyli nową religię z najzwyklejszego strachu przed jego karą. Właśnie w tym czasie po raz pierwszy pojawiło się imię Jehowa – było to zaledwie 500 lat przed Jezusem.
Konsekwentnie Kościół Chrześcijański przyjął również Jehowę nazywając go po prostu “Bogiem", zaś wszystkie społeczne aspekty Adona zostały odrzucone. Obie religie zaczęły od tego momentu opierać się na wierze w strach, obawie przed karą. Nawet jeszcze dziś ich wyznawcy określani są jako żyjący w “bojaźni bożej".
Gdzież zatem jesteśmy? Otóż wiemy, że w ramach całego panteonu bogów i bogiń (z których wiele ma swoje odnośniki w Biblii) istniało dwóch głównych przeciwstawnych bogów. W różnych religiach znani oni byli pod nazwami El Eljon i Baal, El Szaddai i Adon, Aryman i Mazda (Ormuzd), Jehowa i Pan, Bóg i Ojciec – wszystko to są nazwy o charakterze tytularnym, nie ich nazwy własne.
Kim więc w rzeczywistości byli ci bogowie? Aby znaleźć odpowiedź na to pytanie, nie musimy szukać zbyt daleko, wystarczy tylko sprawdzić miejsce, w którym ci bogowie działali. Starokananejskie teksty (odkryte w Syrii w latach dwudziestych) powiadają, że ich dwory znajdowały się w dolinach Tygrysu i Eufratu, w Mezopotamii, w sumeryjskiej delcie położonej nad Zatoką Perską zwanej Eden.
Jak zatem starożytni Sumerowie nazywali tych dwóch bogów? Jakie mieli imiona? Jesteśmy w stanie śledzić sumeryjskie teksty wstecz aż do 3 700 lat p.n.e. Wszystkie one mówią, że interesujący nas bogowie byli braćmi. W Sumerze bóg burz, który ostatecznie stał się znany pod imieniem Jehowy, nazywany był “Enlil" lub “Ilu-kur-gal" (co znaczyło “Władca Gór"), zaś jego brat, który stał się Adonem, nazywany był “Enki". Imię to ma duże znaczenie w naszej historii, ponieważ “Enki" znaczy “archetyp" (pierwowzór, prototyp).
To właśnie te wczesne syryjskie manuskrypty powiadają nam, że to Enlil sprowadził Potop, a także zniszczył Ur i Babilon, to on cały czas sprzeciwiał się kształceniu i oświeceniu rodzaju ludzkiego. Wczesnosumeryjskie teksty podają także, że to Enlil zrównał z ziemią Sodomę i Gomorę nad Martwym Morzem i wcale nie dlatego, że były to siedliska nieprawości, jak się nas uczy, ale dlatego że były to ośrodki mądrości i nauczania.
Z kolei Enki był tym, który mimo sprzeciwu swojego brata, obdarował Sumerów dostępem do Drzewa Wiedzy i Drzewa Życia. To właśnie on opracował strategię ucieczki przed Potopem i przekazał Tablice Przeznaczenia, które przetrwały czas – tablice praw naukowych, które stały się fundamentem pierwszych szkół tajemnic w Egipcie.

(...)

Nikt nie potrafił nigdy wytłumaczyć, dlaczego Jehowa miałby chronić Kaina, który się mu sprzeciwiał. W rzeczywistości to nie było postanowienie Jehowy. To nie on był protektorem Kaina. Jest powiedziane, że “znamię" nadane zostało Kainowi przez Pana (Adon, Enki), który był jego ojcem.
Mało kto zastanawiał się kiedykolwiek, kim są nieprzyjaciele Kaina, o których mówi Księga Rodzaju. Któż to mógł być? Skąd się wzięli? Według Biblii na Ziemi byli w owym czasie tylko Adam i Ewa oraz ich synowie Kain i Abel, przy czym Kain miał niebawem zabić Abla. Jeśli uznamy ten tekst za prawdziwy, to będziemy musieli stwierdzić, że nie było wówczas nikogo, kto mógłby być nieprzyjacielem Kaina!
Czymże więc był ten sumeryjski Gra-al, który Biblia zwie “Znamieniem Kaina"? Był to pełen godności herb w postaci “Pucharu Wody" lub Rosi-Crucis (“Puchar Rosy"), który istnieje we wszystkich zapiskach (włącznie z egipskimi, fenickimi i hebrajskimi annałami) w postaci zwróconego ku górze czerwonego krzyża umieszczonego w środku koła. Na przestrzeni wieków znak ten ulegał różnym modyfikacjom i upiększeniom, lecz jego istota pozostała nie zmieniona i uznaje się go za oryginalny symbol Świętego Graala.
Kolejna nieprawidłowość zawarta w Księdze Rodzaju znajduje się w miejscu, w którym mówi ona, że Kain znalazł sobie żonę. Należy zatem zapytać, kim byli jej rodzice, skoro Adam i Ewa byli wówczas jedyną żyjącą parą? Nie wdając się w wyjaśnienie tej niedorzeczności Księga Rodzaju przechodzi do wyliczania imion potomków Kaina!
To oznacza, że pewne bardzo ważne informacje zostały usunięte ze Starego Testamentu. Jest oczywiste, że w tamtych czasach na Ziemi było już wielu ludzi i ich dzieje znaleźć można w źródłach pozabiblijnych. Pomijając teksty sumeryjskie, znacznie więcej informacji na ten temat znaleźć można nawet w tekstach hebrajskich i wczesnochrześcijańskich.
W celu przedłużenia linii Kaina został on ożeniony ze swoją siostrą przyrodnią – księżniczką czystej krwi Anunnaki, Luluwą. Jej ojcem był Enki, zaś matką Lilith, wnuczka Enlila. Biblia nie podaje imienia żony Kaina, niemniej podaje imię ich młodszego syna, Henocha, z kolei teksty sumeryjskie podają imię ich starszego syna, dziedzica tronu, Atuna, który jest bardziej znany pod imieniem Etana, król Kish.
O Etanie mówi się, że “przechadzał się z bogami" i był karmiony z “Rośliny Narodzin" (lub “Drzewa Życia", jak podaje Księga Rodzaju). Od tej chwili królowie tej linii byli określani jako gałęzie Drzewa, przy czym starożytnym odpowiednikiem słowa “gałąź" było słowo klone (“klon"). Później owa “Roślina" lub “Drzewo" zostało przedefiniowane na “Winorośl" i stąd Gra-al. W ten sposób Winorośl i Mesjanistyczna Linia Krwi (rodowód) zespoliły się w jedno pojęcie w literaturze kolejnych stuleci.
Poprzez tworzenie odpowiednich związków ta królewska linia była tak kształtowana, aby móc pełnić przywódczą rolę. Jej sukcesorzy zawsze przewyższali sobie współczesnych pod względem wiedzy, kultury, świadomości, mądrości i intuicji. Aby zachować czystość krwi, zawsze zawierali małżeństwa ze ściśle spokrewnionymi ze sobą partnerami.
Wiedziano, że dominujący gen dziedzictwa jest przenoszony z krwią matki. Dziś nazywamy to “mitochondrialnym DNA". W ten oto sposób zrodziła się tradycja, którą odziedziczyli ich królewscy spadkobiercy w Egipcie i późniejsi władcy celtyccy. Prawdziwy status królewski był utrzymywany i przekazywany poprzez kobietę i z tego względu królewskie małżeństwa były strategicznie zawierane z przyrodnimi maternalnymi siostrami (wspólna matka) lub ciotecznymi kuzynami.
Dotarłszy do miejsca, w którym po raz pierwszy padła nazwa Drzewo Życia, to znaczy do około 3 500 roku p.n.e., zaczniemy teraz poznawać zasady, przy pomocy których ród królewski od jego prapoczątków odżywiany był doustnie składnikami pochodzącymi z ludzkiego ciała. Praktyka ta była kontynuowana przez ponad 1000 lat, aż do chwili gdy program żywienia zyskał postać w pełni naukową i alchemiczną.
Zanim zagłębimy się w szczegóły królewskiej diety, warto zastanowić się, dlaczego tak ważna, pochodząca od Kaina, linia krwi królewskiej została ze względów strategicznych zignorowana przez Hebrajczyków i Kościół Katolicki na rzecz równoległej, młodszej linii wywodzącej się od syna Adama, Seta. Dlaczego bojaźliwi uczniowie EnliIa-Jehowy ostatecznie odżegnali się od dynastii Kaina?
Księga Rodzaju Starego Testamentu podaje rodowody pochodzące od Kaina i jego przyrodniego brata Seta. Warto jednak zauważyć, że imiona figurujące na tych listach w pierwszych pokoleniach są bardzo podobne, mimo iż podawane są w innym porządku: Henoch – Enosz, Irad – Jered, Machujael – Mahalaleel, Metuszael – Metuszelach i Lamek – Lamek.
Biorąc to pod uwagę, często wysuwano przypuszczenie, że linia pochodząca od Seta aż do Noego, syna Lameka, była (niezbyt zręcznie) zakamuflowana przez kompilatorów Biblii w celu ukrycia, że w rzeczywistości pochodziła ona aż do czasów Noego od Kaina. Jeśli rzeczywiście tak było, wówczas w czasie życia Noego musiało wydarzyć się coś, co spowodowało konieczność ukrycia przez późniejszych historiografów rzeczywistego pochodzenia jego przodków. Odpowiedzi na to należy szukać w samej Biblii.
W tym momencie historii rodziny mściwy Jehowa najwidoczniej ostrzegł Noego i jego synów przed spożywaniem krwi – edykt ten stał się bardzo ważny i zaważył na późniejszym stylu życia żydów. Od dawna żydowskim zwyczajem jest wieszanie mięsa, aby ściekła z niego krew, zanim zostanie ono ugotowane i zjedzone.
Natomiast w tradycji chrześcijańskiej, wręcz przeciwnie, symboliczne spożywanie krwi jest bardzo ważne. Zwyczajem chrześcijan jest przyjmowanie sakramentu Komunii, w czasie którego pite jest wino z poświęconego kielicha symbolizujące krew Jezusa, życiodajną krew Mesjanistycznej Winorośli.
Być może ten chrześcijański zwyczaj jest nawrotem do odległego, pochodzącego jeszcze z czasów sprzed Noego, rytuału, któremu sprzeciwił się Jehowa? Jeśli tak rzeczywiście jest, to być może kielich będący symbolem kobiety odnoszącym się od zarania dziejów do macicy, odnosił się również do ekstraktu z krwi menstruacyjnej? Odpowiedź na te pytania brzmi: “Tak". Taki był właśnie ten zwyczaj, lecz nie był on aż tak podejrzany (odpychający), jak to się może wydawać. Kto z nas wie lub stara się dociec, skąd biorą się spożywane dziś leki oraz różne suplementy. Co więcej, ci, którzy to wiedzą, niechętnie o tym mówią. I tak na przykład hormon Premarin wytwarzany jest z moczu klaczy, a niektóre hormony wzrostu z Escherichia coli (pałeczka okrężnicy), bakterii znajdującej się w kale.
Ekstrakt krwi, o który chodzi, nie pochodził pierwotnie z ludzkiej krwi, lecz z poświęconej księżycowej esencji Anunnaki, to znaczy od Nin-khursag, siostry Enki, zwanej Panią Życia. Uważano go za najpotężniejszą siłę życiową i nazywano “Gwiezdnym Ogniem". Królewska linia została zrodzona z łona Nin-khursag i to właśnie jej krwią, boskim Gwiezdnym Ogniem, dokarmiano dodatkowo Smoczy ród.
W Starożytnym Egipcie Nin-khursag była czczona pod postacią Izis i pod obydwoma imionami była ona matką mesjanistycznej linii (rodu), ponieważ to jej gen był twórcą “Początku", “Gene-Izis", lub – jak określali to Grecy – Genesis.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że edykt zabraniający spożywania krwi nie pochodził od Enki Mądrego, lecz Enlila-Jehowy – Boga Gniewu, który zesłał Potop, spustoszył Ur i Babilon oraz usiłował zmylić Adama, mówiąc, że umrze, jeśli spróbuje zjeść owoc z Drzewa Wiedzy. Nie był to bóg kochający ludzi i sumeryjskie teksty mówią to jasno. Ponieważ zabronił on spożywania krwi, należy sądzić, że nie był to edykt mający na celu dobro Noego i jego następców, ale raczej ich szkodę.
W ścisłej recepturze Gwiezdnego Ognia znajdowała się księżycowa esencja Bogini, lecz nawet w warunkach naszego ziemskiego środowiska wydzielina menstruacyjna zawiera w sobie najwartościowsze endokrynologiczne składniki, w szczególności pochodzące z szyszynki i przysadki mózgowej. To właśnie szyszynka była zawsze łączona bezpośrednio z Drzewem Życia, gdyż uważano, że ten maleńki gruczoł wydziela substancję zapewniającą długie aktywne życie zwaną somą lub według Greków – ambrozją.
W kręgach mistycznych menstruacyjnej “flow-er" (“ta, która płynie") od dawna przypisuje się nazwę “flower" (“kwiat") i przedstawia się ją symbolicznie jako kwiat lilii lub lotosu. W rzeczywistości definicja “flow-er" stanowi rdzeń współczesnego słowa “flower". W starożytnym Sumerze najważniejsze kobiety z rodu Smoka traktowano jak lilie i nadawano im takie imiona, jak Liii, Luluwa, Lilith, Lilutu czy Lillette.
W wyobrażeniach malarskich Mesjanistyczny Smok zdradzał niewielkie podobieństwo do uskrzydlonej, dyszącej ogniem bestii z późniejszej zachodniej mitologii. Był to zasadniczo wąż o olbrzymich szczękach posiadający cztery nogi, podobny do krokodyla lub warana. Był to święty Messeh, który nosił imię “Draco". Draco był symbolem boskości egipskich faraonów, egipskiego lecznictwa, esseńczyków z Qumran, a także Bistea Neptunisem (wężem morskim) europejskich następców rybiarskich królów z dynastii Merowingów.
W starych hebrajskich Bibliach wszystkie odniesienia do węży czynione są za pomocą słowa nahash (od źródło-słowu NHSH), lecz nie odnosi się ono do węży, jakie znamy, to znaczy jadowitych gadów, lecz do węży w ich tradycyjnym znaczeniu, symboli mądrości i oświecenia, bowiem słowo nahash jest czasownikiem określającym czynność rozszyfrowywania, wynajdywania.
Węże, w tej lub innej formie, zawsze były wiązane z mądrością i uzdrawianiem i zwyczajowo Drzewa Życia i Wiedzy są z nimi łączone. W insygniach wielu stowarzyszeń medycznych do dzisiaj znajduje się wąż owinięty wokół Drzewa Narodzin (Drzewa Życia). Wizerunek ten przedstawiany jest na wielu reliefach starożytnego Sumeru jako symbol Enki.

(...)

W czasach starożytnego Sumeru kapłani Anu (ojca Enhia i Enki) rozwijali i doskonalili wielokierunkową wiedzę medyczną dotyczącą substancji ożywionych, z menstruacyjnym Gwiezdnym Ogniem jako źródłem istotnych składników włącznie. Na początku była to czysta księżycowa esencja Anunnaki zwana “Złotem Bogów" podawana wyłącznie królom i królowym z rodu Smoka. Później, w Egipcie i krajach śródziemnomorskich, menstrualny “Gwiezdny Ogień" był zbierany od świętych dziewic-kapłanek, które czczono jako “Szkarłatne Kobiety". Wydaje się, że słowo “rytualny" ma swoje źródło w tych praktykach i pochodzi od słowa ritu, które określało świętą ceremonię “Czerwonego Złota".
Wydzieliny gruczołów dokrewnych są, oczywiście, do dzisiaj używane w terapii, lecz ich składniki, takie jak melatonina i serotonina, są uzyskiwane z gruczołów martwych zwierząt i wykazują brak bardzo ważnych elementów, które są obecne jedynie w wydzielinach gruczołów żywych ludzi.
W symbolice ognia starożytnej alchemii “czerwień" jest synonimem metalicznego “złota". W niektórych tradycjach (na przykład hinduskiej) “czerwień" identyfikuje się z “czernią". Stąd bogini Kali jest zarówno “czerwona", jak i “czarna". Kali pochodzi jednak od Sumerów, którzy twierdzili, że jest ona Kalimath, siostrą żony Kaina, Luluwy.
Kali była główną księżniczką Domu Smoka i za sprawą jej związku z Gwiezdnym Ogniem stała się boginią czasu, pór roku, okresów i cykli. Z tego też względu imię jej stało się rdzeniem słowa kalendarz (kalindar) oznaczającego podział na pory roku.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6087/6468
 94%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2014-01-12, 18:01   

Iwona napisał/a:
„Idźcie więc i czyńcie uczniami wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19) - mamy Trzy Osoby

"dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię.(...) Jakże mogłeś dopuścić myśl o takim uczynku? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu" (Dz. Ap. 5.3-4). - argument na Bóstwo Ducha Świętego. W pierwszej części jest, że skłamał Duchowi Świętemu. W drugiej części pisze, że skłamał Bogu. A więc Duch Święty jest Bogiem. Ten fragment należy odczytywać jako całość.


Mamy dwie osoby. Imię ojca i syna znamy ducha nie.Ponadto nigdy apostołowie nie chrzcili według tej formuły.
Zawsze w imię Jezusa.

Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym.

zwróć uwagę Iwono, gdyby przyjąć, że Duch Święty to osoba to w hierarchii byłaby wyżej niż Jezus
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-01-13, 10:58   

[quote]Jak duch moż
Cytat:
e być osobą?
Duch, z definicji, jest bezcielesny.

Duch przyjaźni jest osobą, czy ideą?
Duch wspólnoty, to osoba, duch, czy alegoria?

A czy Ducha Świętego można z tymi definicjami zestawiać? Owszem, jest bezcielesny, ale robi to co istoty bezcielesne nie potrafią. Mówi, kieruje nami. Bez Ducha Świętego nawet my nie moglibyśmy nazywać Boga "Ojcem".
Cytat:
Tak więc Iwonko, modlisz się do bożka imieniem Enlil, władającego gromami i mającego paskudne zwyczaje i paskudną osobowość (zazdrosny, zawistny, mściwy, krwawy morderca. Wręcz masowy morderca i zbrodniarz wojenny. Dzisiaj stanąłby przed międzynarodowym trybunałem za zbrodnie wojenne przeciwko ludzkości.) Jak również do jego uroczej żonki, ukrywającej się pod pojęciem "Duch Święty".

Nie, modlę się do Ducha Świętego, który zstąpił na Apostołów w dzień Pięćdziesiątnicy
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13661
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 440/608
 72%
Wysłany: 2014-01-13, 23:09   

Iwona napisał/a:
„Idźcie więc i czyńcie uczniami wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego” (Mt 28, 19) - mamy Trzy Osoby


Określenie Duch Święty oznacza święte Boskie usposobienie,
Mt.28:19
chrzcząc je w imię [w podobieństwo charakteru] Ojca, i Syna, i Ducha Świętego [święte usposobienie

Łuk. 4:1:
A Jezus pełen będąc Ducha Świętego, wrócił się od Jordanu
Duch Święty oznacza, iż był on Boskim usposobieniem w Nim, najważniejszym ze wszystkich świętych, poświęconych,
świątobliwych.


Cytat:
dlaczego szatan zawładnął twym sercem, że skłamałeś Duchowi Świętemu i odłożyłeś sobie część zapłaty za ziemię.(...) Jakże mogłeś dopuścić myśl o takim uczynku? Nie ludziom skłamałeś, lecz Bogu" (Dz. Ap. 5.3-4). - argument na Bóstwo Ducha Świętego. W pierwszej części jest, że skłamał Duchowi Świętemu. W drugiej części pisze, że skłamał Bogu. A więc Duch Święty jest Bogiem. Ten fragment należy odczytywać jako całość


Duch Święty jest w Bogu i jeżeli Ananiasz skłamał, to skłamał Bogu JHWH, Skłamałeś DŚw. Boskiemu usposobieniu,, Boskiej mocy, która zresztą za chwilę się wykonała na Ananiaszu. tak mniej więcej rozumiem DŚw.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-01-13, 23:36   

Z którego przekładu korzystasz?

Pytam bo u mnie nie ma takich informacji w nawiasie jak u Ciebie w Mt 28, 19.

I nie rozumiem co to znaczy, że Duch Święty był Boskim uosobieniem w Jezusie. Czym jest Boskie uosobienie? Jak to rozumiesz?

Jeżeli Duch Święty jest mocą Bożą to co z tym wersetem jak Gabriel mówi do Maryi: "Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię"? Przecież jakby się wstawiło w miejsce "Ducha Świętego" moc Bożą to byłoby: "moc Boża zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię". Jaki miałoby cel to powtórzenie?
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13661
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 440/608
 72%
Wysłany: 2014-01-14, 00:04   

Iwona napisał/a:
Z którego przekładu korzystasz?
Pytam bo u mnie nie ma takich informacji w nawiasie jak u Ciebie w Mt 28, 19.

Informacja jest dodana przezemnie, dla lepszego zrozumienia, stad w nawiasie jest. oj Iwonko Iwonko. :-D
Iwona napisał/a:
I nie rozumiem co to znaczy, że Duch Święty był Boskim uosobieniem w Jezusie. Czym jest Boskie uosobienie? Jak to rozumiesz?

Jak można tego nie zrozumieć?
skoro Duch Święty jest w Bogu, to Bóg go daje komu chce, i dał go też Jezusowi prawda? Iwonko co to jest usposobienie? ---cechy czyjegoś charakteru, w tym wypadku cechy Boga JHWH,
Iwona napisał/a:
Jeżeli Duch Święty jest mocą Bożą to co z tym wersetem jak Gabriel mówi do Maryi: "Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię"? Przecież jakby się wstawiło w miejsce "Ducha Świętego" moc Bożą to byłoby: "moc Boża zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię". Jaki miałoby cel to powtórzenie?

"Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię"?
Maria została zapłodniona mocą Boga Najwyższego prawda?
Maria była godna otrzymać od Boga Ducha Świetego, dla swojego dziecka. Jezus po swoim Ojcu niebiańskim otrzymał usposobienie charakteru swojego Ojca niebiańskiego prawda?
Stąd teksty w Biblii kto widzi mnie widzi i ojca mego.--- w charakterze, w miłości, w mocy, w mądrości.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-01-14, 13:08   

Cytat:
Informacja jest dodana przezemnie, dla lepszego zrozumienia, stad w nawiasie jest. oj Iwonko Iwonko. :-D

A mnie pouczasz bym cytowała jedynie z Biblii, gdy piszę o jakimś poglądzie. Więc pamiętajmy, tylko Biblia i nie wpisujmy we fragment biblijny tego czego tam nie ma. Ewentualnie dalej w komentarzu. A to z szacunku do samego tekstu. Tak będzie lepiej.

Cytat:
Jak można tego nie zrozumieć?
skoro Duch Święty jest w Bogu, to Bóg go daje komu chce, i dał go też Jezusowi prawda? Iwonko co to jest usposobienie? ---cechy czyjegoś charakteru, w tym wypadku cechy Boga JHWH,

Chyba zbliżamy się coraz bardziej do Trójcy Świętej :-D :-D

Cytat:
"Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię"?
Maria została zapłodniona mocą Boga Najwyższego prawda?

Duch Święty zstąpił na Nią i tak się Jezus w Jej łonie począł.

Cytat:
Maria była godna otrzymać od Boga Ducha Świetego, dla swojego dziecka.

Tak. I taki był plan Boży.

Cytat:
Jezus po swoim Ojcu niebiańskim otrzymał usposobienie charakteru swojego Ojca niebiańskiego prawda?

Czyli, że miał taki sam charakter jak Ojciec? Jak tak to z tym się zgadzam.

Cytat:
Stąd teksty w Biblii kto widzi mnie widzi i ojca mego.--- w charakterze, w miłości, w mocy, w mądrości.

We wszystkim. Jest odblaskiem chwały Ojca.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13661
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 440/608
 72%
Wysłany: 2014-01-14, 16:38   

Iwona napisał/a:
A mnie pouczasz bym cytowała jedynie z Biblii, gdy piszę o jakimś poglądzie. Więc pamiętajmy, tylko Biblia i nie wpisujmy we fragment biblijny tego czego tam nie ma. Ewentualnie dalej w komentarzu. A to z szacunku do samego tekstu. Tak będzie lepiej.

Jeżeli cytujemy same teksty, bez rozwinięcia ich to wstawiamy same teksty, ale jeżeli rozwijamy teksty naszymi myślami to ja nie widzę nic złego,ze w nawiasie wpisujemy jak dany tekst rozumiemy.
Ty natomiast nigdy nie posługujesz się tekstami, dopiero na moją interwencję jakiś tam wpiszesz, chociaż często nie do tematu. A warto się trochę przyłożyć prawda?
Iwona napisał/a:
Chyba zbliżamy się coraz bardziej do Trójcy Świętej :-D :-D

Czyjej?
Iwona napisał/a:
We wszystkim. Jest odblaskiem chwały Ojca.

ale nie jest Ojcem, tylko Jego synem, a więc jest ich dwóch a nie jeden a duch Boży jest to wplywm Boży, boskie usposobienie, boska moc ale nigdy nie osoba.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13661
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 440/608
 72%
Wysłany: 2014-01-27, 11:23   

Moze jeszcze się więcej chętnych wypowie w tym temacie, zapraszam :-D
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
sceptyk 
ciii...

Pomógł: 3 razy
Dołączył: 30 Gru 2013
Posty: 28
Poziom: 4
HP: 0/61
 0%
MP: 29/29
 100%
EXP: 1/11
 9%
Wysłany: 2014-02-24, 02:28   

Duch jak to duch, czasami straszy a czasami nawiedza a święty bo ma świętą cierpliwość do ludzi.
:mrgreen:
_________________
Ali Baba i 40 rozbójników.
 
     
aleksander 
Racjonalista.

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 79
Skąd: Z...
Poziom: 7
HP: 0/130
 0%
MP: 62/62
 100%
EXP: 14/16
 87%
Wysłany: 2014-03-07, 07:47   

Duch Święty jest Osobą.Jest Osobą Trójcy Świętej.Bóg jest w Trzech osobach.A zatem Duch Święty jest trzecią Osobą Boską:Bóg Ojciec,Syn Boży i Duch Święty.Amen. :-P
Ostatnio zmieniony przez aleksander 2014-03-07, 07:48, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13661
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 440/608
 72%
Wysłany: 2014-03-07, 10:39   

aleksander napisał/a:
Duch Święty jest Osobą.Jest Osobą Trójcy Świętej.Bóg jest w Trzech osobach.A zatem Duch Święty jest trzecią Osobą Boską:Bóg Ojciec,Syn Boży i Duch Święty.Amen. :-P

Acha, więc podaj Jego imię? Każda osoba ma imię, imie Boga JHWH, imię Jezusa znasz, a imie ducha Św.????
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
aleksander 
Racjonalista.

Pomógł: 13 razy
Dołączył: 17 Sty 2013
Posty: 79
Skąd: Z...
Poziom: 7
HP: 0/130
 0%
MP: 62/62
 100%
EXP: 14/16
 87%
Wysłany: 2014-03-07, 12:44   

Droga nike, aby nie pisać tego,co już ktoś ładnie napisał,odsyłam do dobrego artykułu na ten temat:

http://kosciol.wiara.pl/d...o-Duchu-Swietym

Ja lepiej tego bym nie wyraził zatem wybacz,że wklejam link ale uważam,że w taki sposób najlepiej ukażę to, w jaki sposób ja i moi bracia w wierze wierzmy w Osobę Ducha Świętego.Nie chodzi mi o to aby Ciebie,czy kogokolwiek przekonywać do racji,ale o to,by ukazać to w jaki sposób pojmujemy te kwestie. :)
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13661
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 440/608
 72%
Wysłany: 2014-03-07, 17:30   

Cytat:
Z linku który zamiescił aleksander.
Symbolem najczęściej spotykanym jest gołębica. Taki bowiem symbol wybrał sobie sam Duch Święty, kiedy pojawił się nad Chrystusem w rzece Jordan.

Duch tego symbolu nie wybierał, tylko Bóg JHWH i to tylko dlatego, żeby uczniowie zobaczyli moc Bożą nad Jezusem i uwierzyli, że jest od Boga.
Jdąc twoim sposobem myślenia i stronką która podałeś,mozna by tez powiedzieć,że Duch Św. to język ognisty jest tak, bo przecież kiedy uczniowie w liczbie 120 w dzień Pięćdziesiątnicy otrzymali Ducha Św. to języki nad ich głowami ukazały się.
Imię własne Boga jest jedno, tytułów ma więcej, imię własne Jezusa jest jedno, a tytułów ma około 130, jeżeli DŚw. jest osobą to też powinien mieć jedno imię własne, czyz nie tak?
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Markerów 
VIP
Mistrz


Potwierdzenie wizualne: 2012
Pomógł: 92 razy
Wiek: 38
Dołączył: 28 Gru 2017
Posty: 7077
Skąd: Tarnów
Poziom: 58
HP: 4536/15122
 30%
MP: 0/7220
 0%
EXP: 22/373
 5%
Wysłany: 2022-09-25, 10:06   

nike napisał/a:
aleksander napisał/a:
Duch Święty jest Osobą.Jest Osobą Trójcy Świętej.Bóg jest w Trzech osobach.A zatem Duch Święty jest trzecią Osobą Boską:Bóg Ojciec,Syn Boży i Duch Święty.Amen. :-P

Acha, więc podaj Jego imię? Każda osoba ma imię, imie Boga JHWH, imię Jezusa znasz, a imie ducha Św.????


Gwiazdy zaś mają imiona (Iz 40:26), a nie są osobami.😅
Jeśli więc Duch Św. mówi o sobie „Ja” (gr. ego - Dz 10:20), to chyba nie warto z Nim polemizować i wykazywać Mu, że nie jest osobą.
_________________
Mdr 3.1 A dusze sprawiedliwych są w ręku Boga
i nie dosięgnie ich męka
Zdało się oczom głupich, że pomarli,
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,14 sekundy. Zapytań do SQL: 13