Modlitwa językami |
Autor |
Wiadomość |
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 13:30
|
|
|
nike napisał/a: | Iwona napisał/a: | Ja czasami modlę się językami |
OOO to postęp zrobiłaś duży Iwonko. A jakimi językami się modlisz?
Ja to tylko Ojcze nasz potrafię, po hebrajsku i po polsku, ale świadomie za to. |
Nie znam tych języków, w których się modlę. Nigdy się nie uczyłam ich. I na tym polega ten dar, że np. z japońskim nigdy do czynienia się nie miało, a nagle się mówi w tym języku. A ta mowa to chwalenie Boga. Tu nie chodzi o to, że modlisz się tym językiem, w którym umiesz gadać codziennie. |
|
|
|
|
oluss [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 13:41
|
|
|
a co jak się pomodlisz nieznanym bełkotem
to Bóg patrzy na ciebie przychylniejszym okiem?
Po polsku nie rozumie? coś czuje że sobie to wymysliłaś |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 14:03
|
|
|
olus napisał/a: | a co jak się pomodlisz nieznanym bełkotem
to Bóg patrzy na ciebie przychylniejszym okiem?
Po polsku nie rozumie? coś czuje że sobie to wymysliłaś |
Można rozpoznać to czy jest to język czy bełkot.
A po nim następuje taki pokój w sercu, czuć jak strumień łask wylewa się na nas i ogarnia nas całych. Piękne doświadczenie.
Kiedyś znajomy był na Filipinach i tam pani, która nigdy żadnego języka się nie uczyła nagle zaczęła modlić się po polsku. |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 14:07
|
|
|
Iwona napisał/a: | Nie znam tych języków, w których się modlę. Nigdy się nie uczyłam ich. I na tym polega ten dar, że np. z japońskim nigdy do czynienia się nie miało, a nagle się mówi w tym języku. A ta mowa to chwalenie Boga. Tu nie chodzi o to, że modlisz się tym językiem, w którym umiesz gadać codziennie. |
Muszę to zobaczyć!
Tylko najpierw powiedz jakie znasz
Iwona napisał/a: | Kiedyś znajomy był na Filipinach i tam pani, która nigdy żadnego języka się nie uczyła nagle zaczęła modlić się po polsku. |
Ta akurat... |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 14:12
|
|
|
Iwono fajnie , nagraj kiedyś jakieś audio i nam wrzuć |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 15:29
|
|
|
ó napisał/a: | Iwona napisał/a: | Nie znam tych języków, w których się modlę. Nigdy się nie uczyłam ich. I na tym polega ten dar, że np. z japońskim nigdy do czynienia się nie miało, a nagle się mówi w tym języku. A ta mowa to chwalenie Boga. Tu nie chodzi o to, że modlisz się tym językiem, w którym umiesz gadać codziennie. |
Muszę to zobaczyć!
Tylko najpierw powiedz jakie znasz
Iwona napisał/a: | Kiedyś znajomy był na Filipinach i tam pani, która nigdy żadnego języka się nie uczyła nagle zaczęła modlić się po polsku. |
Ta akurat... |
To zapraszam Ciebie na modlitwy np. Odnowy w Duchu Świętym. |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 15:32
|
|
|
Iwona napisał/a: | To zapraszam Ciebie na modlitwy np. Odnowy w Duchu Świętym. |
Ale najpierw wyznaj, jak na spowiedzi, jakie języki znasz, żeby nie było ściemy...
Aaa i w ilu innych językach nauczyłaś się modlitw na pamięć... (ja umiałem kiedyś np.
Ojcze nasz po gocku... tak z nudów ) tez mógłbym udawać, że modle się w martwym
języku dla nikogo nie zrozumiałym... Łaciny też nie znam, ale coś bym w niej wymodlił... |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 15:44
|
|
|
ó napisał/a: | Iwona napisał/a: | To zapraszam Ciebie na modlitwy np. Odnowy w Duchu Świętym. |
Ale najpierw wyznaj, jak na spowiedzi, jakie języki znasz, żeby nie było ściemy...
Aaa i w ilu innych językach nauczyłaś się modlitw na pamięć... (ja umiałem kiedyś np.
Ojcze nasz po gocku... tak z nudów ) tez mógłbym udawać, że modle się w martwym
języku dla nikogo nie zrozumiałym... Łaciny też nie znam, ale coś bym w niej wymodlił... |
Znam angielski i łacinę. Kiedyś chciałam się greki uczyć. Przez jakiś czas uczyłam się też rosyjskiego i niemieckiego, ale już niewiele z nich pamiętam bo to było dawno temu. |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-28, 16:04
|
|
|
Iwona napisał/a: | Znam angielski i łacinę. Kiedyś chciałam się greki uczyć. Przez jakiś czas uczyłam się też rosyjskiego i niemieckiego, ale już niewiele z nich pamiętam bo to było dawno temu. |
Wierząc ci na słowo, pięć eliminujemy.
No to teraz dawaj coś w suahili
Na początek może coś łatwiejszego: cerkiewnosłowiański... |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13662
Poziom: 71
|
Wysłany: 2014-05-28, 17:17
|
|
|
Iwona, A czy Bóg jak ciebie słucha to czasami się mu broda nie trzęsie ze śmiechu??? no i czy dokładnie On rozumie co ty w tej modlitwie chcesz powiedzieć heheh. I na konieć, czy bog nie rozumie po Polsku?,że musisz modlic się do niego na jezykach ktorych zupelnie nie znasz?. Ja juz pisałam,że byłam na nabożeństwie u Zielonoświątkowców to nasłuchałam się co to za modlitwa jest, taratatatszararararmarararfararara, jeki, miauczenie, to demonizm jest, unikaj tego. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
oluss [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-30, 20:06
|
|
|
Iwona napisał/a: | olus napisał/a: | a co jak się pomodlisz nieznanym bełkotem
to Bóg patrzy na ciebie przychylniejszym okiem?
Po polsku nie rozumie? coś czuje że sobie to wymysliłaś |
Można rozpoznać to czy jest to język czy bełkot.
A po nim następuje taki pokój w sercu, czuć jak strumień łask wylewa się na nas i ogarnia nas całych. Piękne doświadczenie.
Kiedyś znajomy był na Filipinach i tam pani, która nigdy żadnego języka się nie uczyła nagle zaczęła modlić się po polsku. |
1.bajerujesz
2.To nie język.tylko skowyt,papka,bredzenie trzy po trzy.
3.Nie odpowiedziałąś na pytania. |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-05-30, 23:01
|
|
|
Iwona napisał/a: | Kiedyś znajomy był na Filipinach i tam pani, która nigdy żadnego języka się nie uczyła nagle zaczęła modlić się po polsku. |
Baju, baju, będziesz w raju
Jeszcze Duch Święty nie został wylany w dniach ostatecznych, aby ta osoba miała
charyzmaty.
Szatan jako anioł światłości, wszędzie się podszyje. |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Odbić Konstantynopol! [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-05-30, 23:50
|
|
|
Krystian napisał/a: | Szatan jako anioł światłości, wszędzie się podszyje. |
Uważaj, abyś nie zgrzeszył przeciwko duchowi świętemu! |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-07-15, 23:34
|
|
|
Ostatnio jak byłem w Międzywodziu to mieszkaliśmy z żoną ok 200m od kościoła rzymsko-katolickiego pod wezwaniem N.M. P Wniebowziętej .
Jednak nie o to mi chodzi, dlatego piszę w tym temacie.
Siedzimy sobie wieczorem przed domkiem i słyszymy krzyki, halleujja i tym podobne
wychodzące z tego kościoła.Musiałem tam się przejść z ciekawości, ponieważ taki mam charakter
Okazało się, że jest to msza uzdrawiająca. Wszedłem do środka.
Budynek był zapełniony ludźmi, wśród nich wiele osób na wózkach inwalidzkich.
Przed ołtarzem śpiewał kilkuosobowy czarnoskóry zespół.Ksiądz stał z boku i klaskał wraz z uczestnikami tego wydarzenia.
Murzyn z mikrofonem podchodził do ludzi na wózkach, kładł im rękę na głowie i krzyczał hallelujja.
Zespół jeszcze głośniej darł się hallelujja, a wszyscy tam obecni klaskali.
Wyszedłem stamtąd i sobie pomyślałem, czy tak uzdrawiał Jezus.
Co wy o takim uzdrawianiu sądzicie ? |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13662
Poziom: 71
|
Wysłany: 2014-07-16, 00:43
|
|
|
To jest demonizm, szatan też zamienia się w anioła światłości i potrafi robić cuda.
Znam przypadki,że z wózka inwalidzkiego na wskutek modlitwy facet wstał, a po kilku godzinach zabawa się skończyła i usiadł na wózek i siedział na nim do śmierci.
ale ludzie widzieli,ze został uzdrowiony, szatan potrafi robić różne sztuczki. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
|