FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Tak od siebie....
Autor Wiadomość
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 12:27   Tak od siebie....

Witajcie. Trochę mnie tu nie było. Byłam na ewangelizacji (w okolicach rzeki Bug), ale nie o tym teraz. Po prostu ostatni czas jest dla mnie okresem różnych przemyśleń i rozważań. Obserwuję wiele osób, rozmawiam z nimi i też dużo się uczę, wiele w sobie zmieniam. Ostatnie dyskusje w realu sporo dały mi do myślenia na temat różnych polemik, dyskusji w tym też i biblijnych. Postanowiłam wycofać się z dyskusji w tematach biblijnych, a przynajmniej na jakiś czas. Przekonałam się, że nie każda z nich może być dobra i nieść dobro, świadczyć o Chrystusie, a tym samym nieść również świadectwo miłości do bliźniego. Czasem na forach tudzież i w realu w grupach, które uważają siebie za związane mocno z Biblią obserwuję różne kłótnie, spory, które są niebiblijne bo w ich miejscu powinna być miłość. Bo ona jest chrześcijańska. Dlatego na jakiś czas z dyskusji się wycofuję i robię to również z szacunku do Pisma Świętego. Może będę pisać w tematach np. marzenia, czy też rozmowy na luzie, w shoutbox również będę. Na pw zawsze będziecie do mnie mogli pisać tudzież ja do was. Pozdrawiam.
 
     
zion599
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 12:37   

Witaj Iwonko , rozumiem :) Mam nadzieje ze ewangelizacja była udana:)
Nie każdy ma do tego powołanie , tymbardziej gdy widzi jak druga strona bardzo jest uparta i nie chce zrozumieć głębi tego co człowiek ma do przekazania
Wiesz nie każdy dostaje charyzmaty w równym stopniu jeden jest bardziej a drugi mniej odporny
Ciebie Bog chce zachować od ciągłego ognia i wykłocań :)
Ale fajnie ze jeszcze z nami zostajesz:)
Z P. Bogiem:)
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 13:08   

zion599 napisał/a:
Witaj Iwonko , rozumiem :) Mam nadzieje ze ewangelizacja była udana:)
Nie każdy ma do tego powołanie , tym bardziej gdy widzi jak druga strona bardzo jest uparta i nie chce zrozumieć głębi tego co człowiek ma do przekazania
Wiesz nie każdy dostaje charyzmaty w równym stopniu jeden jest bardziej a drugi mniej odporny
Ciebie Bog chce zachować od ciągłego ognia i wykłocań :)
Ale fajnie ze jeszcze z nami zostajesz:)
Z P. Bogiem:)

Ewangelizacja była udana. Wiele nowych ludzi poznałam. I bardzo wiele mnie nauczyła. Ale również i gdy nie ewangelizowaliśmy sporo można było zrozumieć. Gdy byłam na przystanku autobusowym po to, aby sprawdzić, o której godzinie nazajutrz miałabym wyjechać to blisko niego mieszkał Świadek Jehowy. On przyglądał się temu co robimy. Ale jak już mnie zobaczył to chciał rozmawiać na tematy biblijne (tak jak to u Świadków jest), ale ja bym tego rozmową nie nazwała. Bardziej narzucaniem czegoś. przechwalał się, że szesnaście różnych Biblii przeczytał itd. Próbował mi na siłę wcisnąć różne swoje interpretacje różnych wersetów, ale nie dał mi wcale dojść do słowa. Ani jednego zdania w całości nie powiedziałam bo po pięciu słowach mi przerywał. A jak odchodziłam to usłyszałam od niego: "uciekasz ode mnie bo nie znasz Pisma Świętego, bo boisz się usłyszeć, że żyjesz w kłamstwie, bo wcale nie czytasz Pisma Świętego." No i stwierdził, że moja religia to zło. Tak naprawdę to musiałam iść bo za cztery organizowaliśmy koncert, na który przyszło dużo osób a my ewangelizatorzy też mieliśmy swoje obowiązki. A nie miałam jak mu udowodnić, że czytam Biblię bo wcale nie mogłam mówić cokolwiek. I to mi ukazało, że nie warto w polemiki nawet i biblijne wchodzić. Tylko po prostu wierzyć w Boga i Jego słowo.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 16:15   

Iwona napisał/a:
zion599 napisał/a:
Witaj Iwonko , rozumiem :) Mam nadzieje ze ewangelizacja była udana:)
Nie każdy ma do tego powołanie , tym bardziej gdy widzi jak druga strona bardzo jest uparta i nie chce zrozumieć głębi tego co człowiek ma do przekazania
Wiesz nie każdy dostaje charyzmaty w równym stopniu jeden jest bardziej a drugi mniej odporny
Ciebie Bog chce zachować od ciągłego ognia i wykłocań :)
Ale fajnie ze jeszcze z nami zostajesz:)
Z P. Bogiem:)

Ewangelizacja była udana. Wiele nowych ludzi poznałam. I bardzo wiele mnie nauczyła. Ale również i gdy nie ewangelizowaliśmy sporo można było zrozumieć. Gdy byłam na przystanku autobusowym po to, aby sprawdzić, o której godzinie nazajutrz miałabym wyjechać to blisko niego mieszkał Świadek Jehowy. On przyglądał się temu co robimy. Ale jak już mnie zobaczył to chciał rozmawiać na tematy biblijne (tak jak to u Świadków jest), ale ja bym tego rozmową nie nazwała. Bardziej narzucaniem czegoś. przechwalał się, że szesnaście różnych Biblii przeczytał itd. Próbował mi na siłę wcisnąć różne swoje interpretacje różnych wersetów, ale nie dał mi wcale dojść do słowa. Ani jednego zdania w całości nie powiedziałam bo po pięciu słowach mi przerywał. A jak odchodziłam to usłyszałam od niego: "uciekasz ode mnie bo nie znasz Pisma Świętego, bo boisz się usłyszeć, że żyjesz w kłamstwie, bo wcale nie czytasz Pisma Świętego." No i stwierdził, że moja religia to zło. Tak naprawdę to musiałam iść bo za cztery organizowaliśmy koncert, na który przyszło dużo osób a my ewangelizatorzy też mieliśmy swoje obowiązki. A nie miałam jak mu udowodnić, że czytam Biblię bo wcale nie mogłam mówić cokolwiek. I to mi ukazało, że nie warto w polemiki nawet i biblijne wchodzić. Tylko po prostu wierzyć w Boga i Jego słowo.

to byl jakis demon a nie SJ :roll: ciekawe czy ta historia wydarzyla sie na prawde :roll:
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13638
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 417/608
 68%
Wysłany: 2014-07-25, 19:24   

olus napisał/a:
to byl jakis demon a nie SJ :roll: ciekawe czy ta historia wydarzyla sie na prawde :roll:

Wątpię czy na prawdę. ;-)
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6035/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2014-07-25, 20:24   

Iwono wielokrotnie rozmawiałem w realu z różnymi ŚJ i nigdy tak to nie wyglądało jak Ty opisałaś ;-)
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 21:15   

chyba popuscila zbytnio wodze fantazji :roll:
nie wiem dlaczego ona tak nie cierpi SJ...
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6035/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2014-07-25, 22:28   

olus napisał/a:
nie wiem dlaczego ona tak nie cierpi SJ...


Pewnie dlatego, że są dla niej konkurencją w ewangelizacji, a wiesz konkurencji zazwyczaj sie nie lubi :-D
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 22:45   

olus napisał/a:
Iwona napisał/a:
zion599 napisał/a:
Witaj Iwonko , rozumiem :) Mam nadzieje ze ewangelizacja była udana:)
Nie każdy ma do tego powołanie , tym bardziej gdy widzi jak druga strona bardzo jest uparta i nie chce zrozumieć głębi tego co człowiek ma do przekazania
Wiesz nie każdy dostaje charyzmaty w równym stopniu jeden jest bardziej a drugi mniej odporny
Ciebie Bog chce zachować od ciągłego ognia i wykłocań :)
Ale fajnie ze jeszcze z nami zostajesz:)
Z P. Bogiem:)

Ewangelizacja była udana. Wiele nowych ludzi poznałam. I bardzo wiele mnie nauczyła. Ale również i gdy nie ewangelizowaliśmy sporo można było zrozumieć. Gdy byłam na przystanku autobusowym po to, aby sprawdzić, o której godzinie nazajutrz miałabym wyjechać to blisko niego mieszkał Świadek Jehowy. On przyglądał się temu co robimy. Ale jak już mnie zobaczył to chciał rozmawiać na tematy biblijne (tak jak to u Świadków jest), ale ja bym tego rozmową nie nazwała. Bardziej narzucaniem czegoś. przechwalał się, że szesnaście różnych Biblii przeczytał itd. Próbował mi na siłę wcisnąć różne swoje interpretacje różnych wersetów, ale nie dał mi wcale dojść do słowa. Ani jednego zdania w całości nie powiedziałam bo po pięciu słowach mi przerywał. A jak odchodziłam to usłyszałam od niego: "uciekasz ode mnie bo nie znasz Pisma Świętego, bo boisz się usłyszeć, że żyjesz w kłamstwie, bo wcale nie czytasz Pisma Świętego." No i stwierdził, że moja religia to zło. Tak naprawdę to musiałam iść bo za cztery organizowaliśmy koncert, na który przyszło dużo osób a my ewangelizatorzy też mieliśmy swoje obowiązki. A nie miałam jak mu udowodnić, że czytam Biblię bo wcale nie mogłam mówić cokolwiek. I to mi ukazało, że nie warto w polemiki nawet i biblijne wchodzić. Tylko po prostu wierzyć w Boga i Jego słowo.

to byl jakis demon a nie SJ :roll: ciekawe czy ta historia wydarzyla sie na prawde :roll:

Tak. To było prawdziwe. Pan ten opowiadał, że kiedyś był katolikiem ale od jakichś 30 lat nie jest.
Krystian napisał/a:
olus napisał/a:
nie wiem dlaczego ona tak nie cierpi SJ...


Pewnie dlatego, że są dla niej konkurencją w ewangelizacji, a wiesz konkurencji zazwyczaj sie nie lubi :-D

Tego pana dwa razy spotkałam. Pierwszy raz jak na samym początku ewangelizacji rozwieszałyśmy z dziewczynami po okolicy plakaty. On był przed domem, a my zapytałyśmy, czy możemy na jego płocie jeden z plakatów powiesić, ale się nie zgodził.

http://www.podlasie24.pl/...&galleryId=9380 - tu nawet jest galeria. Na zdjęciu numer 31 wychodzimy od niego z dziewczynami. Ten pan, który jest z tyłu to ten Świadek Jehowy. Że też nam wtedy musieli zdjęcie zrobić ehh
A na zdjęciu numer 37 ja jestem

A później (dokładnie w sobotę) znów tego pana spotkałam.
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 22:56   

Krystian napisał/a:
Iwono wielokrotnie rozmawiałem w realu z różnymi ŚJ i nigdy tak to nie wyglądało jak Ty opisałaś ;-)

Ja też wiele razy rozmawiałam. On miał taki... Ja nie wiem czy to był pensjonat... W każdym razie dom z miejscami noclegowymi. I tutaj nawet na facebook znalazłam zdjęcie tego domu. https://www.facebook.com/...?type=1&theater - tu był ten Świadek Jehowy i on był właścicielem tego
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 23:06   

Iwona napisał/a:
Tak. To było prawdziwe. Pan ten opowiadał, że kiedyś był katolikiem ale od jakichś 30 lat nie jest.

hmm znam twoje zdanie na temat Sj dlatego jakos nie bardzo temu wierze :roll:
poza tym znam tez bylych katolikow ktorzy zostali SJ i nigdy nie slyszalem od nich
takiego rodzaju "dyskusji"..

btw.Kiedy macie nastepna "misje" i gdzie? moze sie przejade..Czuje ze dobrze bym sie bawil :-D

Krystian napisał/a:
Pewnie dlatego, że są dla niej konkurencją w ewangelizacji, a wiesz konkurencji zazwyczaj sie nie lubi :-D

No tak ale SJ (przynajmniej ci co przychodza do mnie) skupiaja sie raczej na Biblii niz dyksredytowaniu innych :) no wiadome ze cos tam wspomnia o tym i o tym ale bez przesady.a za to nawet moi koledzy katolicy wyzywaja mnie od kotow itd pomimo ze do konca nim nie jestem :-/
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 23:13   

Olus, jeszcze nie planujemy. Gdzieś w Warszawie będzie moja wspólnota ewangelizować, ale to w roku akademickim. Ale jedno jest pewne, w przyszłym roku druga edycja ewangelizacji nad jeziorem.
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-25, 23:57   

Iwona napisał/a:
Olus, jeszcze nie planujemy. Gdzieś w Warszawie będzie moja wspólnota ewangelizować, ale to w roku akademickim. Ale jedno jest pewne, w przyszłym roku druga edycja ewangelizacji nad jeziorem.

za rok to ja nie wiem czy bedem zyl :roll: ale jak bedem to moze sie pokusze :) daj znac.
Chetnie tam sie zakrece :-D
 
     
Iwona
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-26, 00:07   

olus napisał/a:
Iwona napisał/a:
Olus, jeszcze nie planujemy. Gdzieś w Warszawie będzie moja wspólnota ewangelizować, ale to w roku akademickim. Ale jedno jest pewne, w przyszłym roku druga edycja ewangelizacji nad jeziorem.

za rok to ja nie wiem czy bedem zyl :roll: ale jak bedem to moze sie pokusze :) daj znac.
Chetnie tam sie zakrece :-D

A skąd Ty jesteś?
 
     
oluss
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2014-07-26, 00:16   

Iwona napisał/a:
olus napisał/a:
Iwona napisał/a:
Olus, jeszcze nie planujemy. Gdzieś w Warszawie będzie moja wspólnota ewangelizować, ale to w roku akademickim. Ale jedno jest pewne, w przyszłym roku druga edycja ewangelizacji nad jeziorem.

za rok to ja nie wiem czy bedem zyl :roll: ale jak bedem to moze sie pokusze :) daj znac.
Chetnie tam sie zakrece :-D

A skąd Ty jesteś?


z Przemysla :)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 14