|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Książka o Świadkach Jehowy |
Autor |
Wiadomość |
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-08-19, 11:38
|
|
|
Bobo napisał/a: | Podać kilka przykładów? Tylko trzymaj się mocno stołka!
|
Podaj przykłady, gdzie RF kłamał, bo coś mi się wydaje, że Ty tej książki nie czytałeś co najwyżej jakiś fragment |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Sie 2014 Posty: 161
Poziom: 11
|
Wysłany: 2014-08-19, 12:34
|
|
|
Krystian napisał/a: | Podaj przykłady, gdzie RF kłamał, bo coś mi się wydaje, że Ty tej książki nie czytałeś co najwyżej jakiś fragment |
Nie zmieniaj kwestii z: wiarygodność na kłamał.
To ja pytam Ciebie w jaki sposób weryfikujesz wypowiedzi RF.
Podam przykład:
Na stronie 223 (wydania 1996) autor rozpisuje się o rzekomych, inkwizycyjnych metodach działania CK.
Jako przykład podaje rozmowę z Ed'em Dunlap'em, który ponoć był 'ostro' przesłuchiwany.
Pytam: Tak to było naprawdę? czy tylko Dunlap tak to przedstawił Raymondowi?
Czy może Ray sobie tak podkoloryzował? Czy ktoś podsłuchiwał tą rozmowę? Nagrał, spisał stenogram?
Dalej mowa o tym, że kolejnych dwuch przedstawicieli CK przesłuchiwało wszystkich pracowników działu redakcyjnego.
I tu zadanie dla Cibie, Krystian...
Skąd wiesz, że takie przesłuchanie w ogóle miało miejsce?
Jeśli miało to jak sprawdzić jak wyglądało, aby ocenić czy Ray czegoś nie zmyślił?
Jak ty to sprawdzasz? Skoro mu wierzysz to pewnie sprawdziłeś choćby ten szczegół?
To tylko jeden z setek podobnych tekstów z tej książki. Jedynie co ci pozostaje to... wierzyć Rayowi na słowo. Nie przedstawia żadnych dowodów, dokumentów, ba! nawet nie uczestniczył w tych spotkaniach, które z taką drobiazgowością nam tu relacjonuje.
I to jest niewiarygodne. |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-08-19, 15:53
|
|
|
Bobo napisał/a: | Nie zmieniaj kwestii z: wiarygodność na kłamał. |
Ok Nie napisałeś, że kłamał.
Ponadto widzę, że przeczytałeś tą książkę.
Bobo napisał/a: | To ja pytam Ciebie w jaki sposób weryfikujesz wypowiedzi RF. |
Już Ci odpowiadam.
Kiedyś byłem na kongresie letnim pod namiotami jako młody chłopak. (musiałem do tego jeszcze okłamać rodziców, że jadę z kolegami na jeziora, bo to katolicy)
Z tego względu, że ja zawsze szybko nawiązuje kontakty, poznałem tam starszego o parę lat ŚJ, który pracował w domu Betel.Powiedział mi jak nalegałem jak tam jest, że więcej by tam nie pojechał, bo jeden wielki kierat i liczył dni do końca.Jak czytałem po wielu latach RF jak pisał, że młodzi ludzie tam liczą dni do wyjścia, to wtedy przypomniały mi się słowa tego chłopaka co poznałem na kongresie.
Bobo napisał/a: | Pytam: Tak to było naprawdę? czy tylko Dunlap tak to przedstawił Raymondowi? |
Tego nie wiemy, ale dlaczego mamy mu nie wierzyć.
Raymond całe swoje życie poświęcił organizacji. Został członkiem CK, gdzie do końca swoich dni mógł żyć dostatnio, a jednak sumienie dało mu znać.
Został wykluczony za co?
Napisał, że za zjedzenie posiłku z wykluczonym.
Natomiast u was się nie podaje za co ?
To już sądy świeckie są lepsze bo przynajmniej w większości spraw można wejść na salę i posłuchać odczytanie wyroku.
A tak w zborze robią się insynuację a potem ploty.
Ciekawe czy nie cudzołożył, a może był pedofilem itd.
Gdyby jasno było powiedziane za co, to temat plotek sie urywa.
Bobo napisał/a: | To tylko jeden z setek podobnych tekstów z tej książki. Jedynie co ci pozostaje to... wierzyć Rayowi na słowo. |
Tak samo wierzę na słowo Jemu jak Ty wierzysz na słowo świadectwom Twoich braci i sióstr opisanych w waszych publikacjach.
Bobo wiele rzeczy, które opisujemy nie są do zweryfikowania, ale polegają na tym, że jak ktoś opisuje wiele spraw prawdziwie to uznajemy raczej, że pisze wiarygodnie.Mój przypadek , który opisałem też za pewne uznasz jako niewiarygodny, a ja napisałem prawdę. |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Sie 2014 Posty: 161
Poziom: 11
|
Wysłany: 2014-08-19, 16:44
|
|
|
Cytat: | Już Ci odpowiadam.
Kiedyś byłem na kongresie letnim pod namiotami jako młody chłopak. (musiałem do tego jeszcze okłamać rodziców, że jadę z kolegami na jeziora, bo to katolicy)
Z tego względu, że ja zawsze szybko nawiązuje kontakty, poznałem tam starszego o parę lat ŚJ, który pracował w domu Betel.Powiedział mi jak nalegałem jak tam jest, że więcej by tam nie pojechał, bo jeden wielki kierat i liczył dni do końca.Jak czytałem po wielu latach RF jak pisał, że młodzi ludzie tam liczą dni do wyjścia, to wtedy przypomniały mi się słowa tego chłopaka co poznałem na kongresie. |
Nie rozumiem, jakie liczył dni do końca???? To nie mógł w każdej chwili opuścić Betel???
I właśnie takie wypowiedzi sprawiają, że stajesz się niewiarygodny. Nie ma jakiegoś obowiązku przebywania w Betel do jakiegoś czasu. Poczytaj wnioski (pewnie w necie znajdziesz u odstępców).
To nie wojsko, że muszą odbębnić tyle a tyle dni. Zmęczenie rozumiem, dużo ciężkiej pracy tam jest. Może trafiłeś na jakiegoś lenia? Ale... co to ma wspólnego z wiarygodnością książki RF? Nic.
Cytat: | Tego nie wiemy, ale dlaczego mamy mu nie wierzyć. |
Równie dobrze możesz wierzyć mi. Ray nie żyje a Bobo żyje :-)
Jestem dla Ciebie bardziej realny niż on. Mnie możesz szybciej zweryfikować niż jego wypowiedzi.
Takie podejście (a czemu nie wierzyć?) nie czyni Raja bardziej wiarygodnym, tylko Ciebie bardziej naiwnym.
Cytat: | Raymond całe swoje życie poświęcił organizacji. |
I co z tego? To ma oznaczać, że po wykluczeniu nic się nie zmieniło w jego podejściu do organizacji? :aaa:
Cytat: | Został członkiem CK, gdzie do końca swoich dni mógł żyć dostatnio, a jednak sumienie dało mu znać. |
Żadne dostatnio, dostawałby tyle samo co każdy Betelczyk, no chyba, że masz jakieś inne dane o zasobach (tylko nie wymyślaj z palca).
Natomiast sumienie... hmmm... to dość ciekawa rzecz, że na ogół, gdy ktoś chce podkreslić swoją wiarygodność, często mówi o swoim sumieniu, a to, że wcześniej sumienie mu coś sygnalizował, a to potem ze zdojoną siłą zagłuszał je, aż w koncu sumienie zwyciężyło i wyszedł na wolność i zrobił co zrobił. Krótko mówiąc... czytelnikom wydaje się, że jak ktoś pokierował się sumieniem to znaczy, że najszczerszy z najszczerszych ludzi to musowo musi być. Nic bardziej błędnego.
Nie znasz ani jego sumienia, ani tak naprawdę tych rzeczywistych motywów dla których pisywał książki.
Nawiasem mówiąc... Ray został wykluczony a nie odszedł sam. Więc... coś z tym sumieniem nie w porządku było, że musieli go wywalić
A teraz? Oczywiście, że to Raya była inicjatywa (choć to nieprawda) by odejść, oczywiście to sumienie kazało mu naświetlić jak 'jest' w organizacji. Tylko... po co?
Dla mnie wygląda to ta: gdy zwrócono mu uwagę, żachnął się, ujawnił się jego słaby punkt, jakaś ambicja, może pycha? Gdy pokiwano mu palcem to zamiast pokornie zareagować, oburzył się i... został wywalony. Prosta sprawa. I potem dalej kierowany tą samą ambicją czy pychą... zaczął pisać.
Czyli robił dokładnie to samo co Rethel na innym forum, tylko, że używał łagodniejszego języka, no i ludzie chcieli z nim rozmawiać, bo z Rethelem nie
Cytat: | Bobo wiele rzeczy, które opisujemy nie są do zweryfikowania |
Oczywiście, a skoro tak, nierozważnie byłoby wtedy pisać, ze jest to na pewno prawda. Po prostu, ktoś tak napisał, ale czy to prawda...? Nie bądźmy naiwni.
Jednego byka z weryfikacją już ci pokazałem. Może kiedyś pokaże ci więcej... może zmądrzejesz? |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-08-19, 18:32
|
|
|
Bobo napisał/a: | Nie rozumiem, jakie liczył dni do końca???? To nie mógł w każdej chwili opuścić Betel??? |
Mógł, ale rodzinie obiecał, że wytrzyma do końca
Bobo napisał/a: | I właśnie takie wypowiedzi sprawiają, że stajesz się niewiarygodny. Nie ma jakiegoś obowiązku przebywania w Betel do jakiegoś czasu. Poczytaj wnioski (pewnie w necie znajdziesz u odstępców). |
Nie czytam takich stron, chyba że ktoś mi zapoda w jakimś temacie
Bobo napisał/a: | Może trafiłeś na jakiegoś lenia? |
Ani ja ani TY tego nie zweryfikujesz
Bobo napisał/a: | coś z tym sumieniem nie w porządku było, że musieli go wywalić |
Pytam jeszcze raz i nierób głupiego uśmiechu, czy wiesz za co go wywalili?
Bo już napisałeś ,że w porządku cos z tym sumieniem nie było tak.
A może z Twoim sumieniem jest coś nie tak , że go oskarżasz
Bobo napisał/a: | Dla mnie wygląda to ta: gdy zwrócono mu uwagę, żachnął się, ujawnił się jego słaby punkt, jakaś ambicja, może pycha? Gdy pokiwano mu palcem to zamiast pokornie zareagować, oburzył się i... został wywalony. Prosta sprawa. I potem dalej kierowany tą samą ambicją czy pychą... zaczął pisać.
|
Dla mnie to wygląda inaczej.
Kochał swoich braci i kosztem wszystkiego, wykazał obłudę CK.
Bobo napisał/a: | Czyli robił dokładnie to samo co Rethel na innym forum, tylko, że używał łagodniejszego języka, no i ludzie chcieli z nim rozmawiać, bo z Rethelem nie |
Nie porównuj Rethela do RF, notabene Rethel tutaj też wiele pisywał pod innym nick
Bobo napisał/a: | Jednego byka z weryfikacją już ci pokazałem. Może kiedyś pokaże ci więcej... może zmądrzejesz? |
Myślę, że temat wyczerpaliśmy.
Zostańmy przy swoim zdaniu, ponieważ nie ma co się kłócić.
Skoro pewnych rzeczy nie jesteśmy zweryfikować. |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Bobo
Pomógł: 14 razy Dołączył: 17 Sie 2014 Posty: 161
Poziom: 11
|
Wysłany: 2014-08-19, 22:11
|
|
|
Krystian napisał/a: | Mógł, ale rodzinie obiecał, że wytrzyma do końca |
Do końca czego???
Chyba jednak leń... albo źle go zrozumiałeś (opcjuje za tym drugim).
Cytat: | Ani ja ani TY tego nie zweryfikujesz |
:aaa: :aaa:
To nie rozumiem! Powołałeś się na tego Betelczyka z pola namiotowego, którego zweryfikować nie możesz, jako argument, na zweryfikowanie Raya F.?????????????????????????????????
Czyli ściema ściemą pogania :-)
Cytat: |
Dla mnie to wygląda inaczej.
Kochał swoich braci i kosztem wszystkiego, wykazał obłudę CK. |
Nie... jakby kochał swoich braci, to by ich nie opuścił... wciąż byłby w CK i głosował tak jak uważa (miał tą niepowtarzalną szansę). A zrobił braciom a kuku!
Krystian napisał/a: | Skoro pewnych rzeczy nie jesteśmy zweryfikować. |
OK. Tylko, że to nie ja ale Ty się powołałeś na Raya F. Skoro nie można zweryfikować, więc i nie można twierdzić (jak uparcie powtarzasz!!!!!!) że pisze prawdę!
Tak oto wygląda Twoja weryfikacja i powoływanie się na Raya i swoją ulubioną książkę.
Myślę, że to dało ci do zrozumienia... |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-08-20, 00:53
|
|
|
Bobo napisał/a: | OK. Tylko, że to nie ja ale Ty się powołałeś na Raya F. Skoro nie można zweryfikować, więc i nie można twierdzić (jak uparcie powtarzasz!!!!!!) że pisze prawdę! |
Ale nie można twierdzić ,ze nie pisze prawdę
Bobo napisał/a: | Tak oto wygląda Twoja weryfikacja i powoływanie się na Raya i swoją ulubioną książkę. |
Moją jedyną nie ulubioną, przecież pisałem wcześniej, że książki pisane przez duchowieństwo są do niczego
Bobo zakończmy ten temat.
Mam nadzieję, że to potrafisz zrobić.
Dam Ci przykład z Olusem
Ja wierzę w preegzystencję Jezusa, olus nie.
Wymieniłem z Nim pare postów i doszliśmy do tego, aby każdy z nas został przy swoim zdaniu, ponieważ od tej wiedzy nasze zbawienie nie zależy |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-08-20, 10:02
|
|
|
Krystian napisał/a: |
Moją jedyną nie ulubioną, przecież pisałem wcześniej, że książki pisane przez duchowieństwo są do niczego
|
Naprawdę?
A przeczytałeś choć jedną?
|
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-08-20, 10:23
|
|
|
Iwona napisał/a: | Krystian napisał/a: |
Moją jedyną nie ulubioną, przecież pisałem wcześniej, że książki pisane przez duchowieństwo są do niczego
|
Naprawdę?
A przeczytałeś choć jedną?
|
Iwono staraj się czytać, ze zrozumieniem.
Jedyną książkę o ŚJ, która według mnie w miarę jest rzetelna jest Kryzys Sumienia.
Inne to stek bzdur.
Zobacz pierwszy post w tym temacie i nie pytaj mnie czy czytałem inne |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Iwona [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2014-08-20, 11:03
|
|
|
Krystian napisał/a: | Iwona napisał/a: | Krystian napisał/a: |
Moją jedyną nie ulubioną, przecież pisałem wcześniej, że książki pisane przez duchowieństwo są do niczego
|
Naprawdę?
A przeczytałeś choć jedną?
|
Iwono staraj się czytać, ze zrozumieniem.
Jedyną książkę o ŚJ, która według mnie w miarę jest rzetelna jest Kryzys Sumienia.
Inne to stek bzdur.
Zobacz pierwszy post w tym temacie i nie pytaj mnie czy czytałem inne |
Aha przepraszam. |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2014-08-20, 11:35
|
|
|
Dałem Ci Iwono lubika, ponieważ w tych czasach mało kto używa słowa " przepraszam" |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|