FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Adam i Ewa - czy naprawdę istnieli
Autor Wiadomość
Makarios
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 81367/88443
 92%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2013-01-27, 14:26   Adam i Ewa - czy naprawdę istnieli

Dla wielu ludzi biblijna historia Adama i Ewy jest jedynie barwną opowieścią.

„Wyznawcy głównych nurtów chrześcijaństwa od dawna uznają relacje z Księgi Rodzaju, w tym o Adamie i Ewie, za alegorie” — napisał jeden z czytelników internetowego wydania tygodnika Time.

Taki pogląd popiera też wielu uczonych katolickich, protestanckich i żydowskich. Ich zdaniem większa część tej księgi po prostu nie zgadza się z faktami historycznymi i nauką.

A co Wy o tym sądzicie? Czy wierzycie, że Adam i Ewa naprawdę istnieli? Czy potwierdzają to jakieś dowody?
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-07-04, 14:19   Re: Adam i Ewa - czy naprawdę istnieli

Makarios napisał/a:
Dla wielu ludzi biblijna historia Adama i Ewy jest jedynie barwną opowieścią.

„Wyznawcy głównych nurtów chrześcijaństwa od dawna uznają relacje z Księgi Rodzaju, w tym o Adamie i Ewie, za alegorie” — napisał jeden z czytelników internetowego wydania tygodnika Time.

Taki pogląd popiera też wielu uczonych katolickich, protestanckich i żydowskich. Ich zdaniem większa część tej księgi po prostu nie zgadza się z faktami historycznymi i nauką.

A co Wy o tym sądzicie? Czy wierzycie, że Adam i Ewa naprawdę istnieli? Czy potwierdzają to jakieś dowody?


Ciekawe, że ten rzekomy naukowiec, zaprzeczający prawdzie Biblijnej, zwie się katolickim. Czy przypadkiem nie Ateista...? Istnieje tak zwany rodowód biblijny, prowadzący od Adama do Mesjasza Jezusa. To jedno. Archeologia potwierdzająca relacje biblijne, i wiele innych dowodów, które dla rozsądnego i inteligentnego człowieka, nie stanowią problemu.
_________________

 
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-02, 12:41   

Wszystko wskazuje na to, ze ludzie mieli wspólnego, ludzkiego przodka;

‘Jedność ludzkiego gatunku’-Nowe potwierdzenie naukowe

http://bioslawek.wordpres...dzenie-naukowe/

Wspaniale koreluje z tym genealogia ustalona na podstawie pewnych sekwencji na chromosomie Y. Badania te pomogły nam zrozumieć, że wszyscy współcześni ludzie mieli wspólnego męskiego przodka tzw. Y-Adama. Poza tym inne badania genetyczne pokazują, że zróżnicowanie genetyczne i nagłe rozejście się poszczególnych populacji ludzkich od tego Y-Adama nastąpiło całkiem niedawno.
Wprawdzie genealogia na podstawie chromosomu Y nie bierze pod uwagę neandertalczyków (brakuje im pewnych uniwersalnych dla reszty populacji ludzkich markerów genetycznych w dyskutowanych sekwencjach na chromosomie Y), ale inne badania genetyczne pokazują, że wszystkie populacje poza rodowitymi afrykańskimi, nawet aborygeńskie, noszą w swoich genomach ślady neandertalskich genów, co dowodzi tego, że w przeszłości nasi przodkowie [ci którzy pochodzili jak my od Y-Adama] płodnie się z nimi krzyżowali. Zaadresowany na początku artykuł opisujący badania na ten temat popiera przekonanie, że od pojawienia się człowieka na ziemi zawsze istniał tylko jeden gatunek ludzki.
Ponadto tzw. argument demograficzny dowodzi, ze człowiek chodzi po ziemi jedynie kilka tysięcy lat, co koreluje z chronologią biblijną.



Czy człowiek chodzi po ziemi od 2 000 000 lat, czy od 6 000 lat?
http://bioslawek.wordpres...y-od-6-000-lat/

Nawiązując jeszcze do genealogii ustalonej na podstawie porównań pewnych sekwencji na chromosomie Y oraz konsekwencji jakie z tych badań wynikają, należy zaznaczyć, że pewne inne badania genetyczne (badania innych genów niż na chromosomie Y) pokazują, że obecne populacje ludzkie są bardziej jednolite genetycznie niż dawniejsze, co dowodzi że ich wspólni przodkowie niedawno przeszli przez tzw. wąskie gardło genetyczne. Polega to na tym, że mała grupa osobników reprezentująca jakąś populacje zostaje odizolowana od tej populacji i z niej powstaje inna populacja. Harmonizuje to z opowieścią o Noem i jego rodzinie, którzy jako jedyni przeżyli potop. Innymi słowy cała obecna populacja ludzka pochodzi od ośmiu osób.




1)Efekt założyciela 2)Efekt wąskiego gardła
(wg Kowalczyk, Filipska, 2004) (wg Kowalczyk, Filipska, 2004)


Oczywiście pomiędzy interpretacjami tych badań przez oficjalną naukę i moimi istnieją zasadnicze różnice, ale wynikają one jedynie z interpretacji opartych na z góry powziętych założeniach. Oficjalna nauka założyła sobie, że hipoteza pochodzenia człowieka od afrykańskich małp musi być prawdziwa i czym więcej faktów jej przeczących, tym gorzej dla tych faktów. Popełniają oni błąd logiczny, ponieważ wszystko uparcie sprowadzają do jednego aspektu i jednej interpretacji, ignorując równoczesnie informacje, które podkopują ich wyobrażenia na temat pochodzenia człowieka i rozwoju cywilizacji.
Ostatnio zmieniony przez slawek 2013-08-02, 12:54, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
Wiesław S. 
Zasłużony
Wiesław S.

Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 21 razy
Wiek: 62
Dołączył: 03 Lip 2013
Posty: 1316
Skąd: Dolny Sląsk
Poziom: 31
HP: 76/2536
 3%
MP: 1211/1211
 100%
EXP: 36/104
 34%
Wysłany: 2013-08-02, 19:30   

slawek napisał/a:
Wszystko wskazuje na to, ze ludzie mieli wspólnego, ludzkiego przodka;

‘Jedność ludzkiego gatunku’-Nowe potwierdzenie naukowe

http://bioslawek.wordpres...dzenie-naukowe/

Wspaniale koreluje z tym genealogia ustalona na podstawie pewnych sekwencji na chromosomie Y. Badania te pomogły nam zrozumieć, że wszyscy współcześni ludzie mieli wspólnego męskiego przodka tzw. Y-Adama. Poza tym inne badania genetyczne pokazują, że zróżnicowanie genetyczne i nagłe rozejście się poszczególnych populacji ludzkich od tego Y-Adama nastąpiło całkiem niedawno.
Wprawdzie genealogia na podstawie chromosomu Y nie bierze pod uwagę neandertalczyków (brakuje im pewnych uniwersalnych dla reszty populacji ludzkich markerów genetycznych w dyskutowanych sekwencjach na chromosomie Y), ale inne badania genetyczne pokazują, że wszystkie populacje poza rodowitymi afrykańskimi, nawet aborygeńskie, noszą w swoich genomach ślady neandertalskich genów, co dowodzi tego, że w przeszłości nasi przodkowie [ci którzy pochodzili jak my od Y-Adama] płodnie się z nimi krzyżowali. Zaadresowany na początku artykuł opisujący badania na ten temat popiera przekonanie, że od pojawienia się człowieka na ziemi zawsze istniał tylko jeden gatunek ludzki.
Ponadto tzw. argument demograficzny dowodzi, ze człowiek chodzi po ziemi jedynie kilka tysięcy lat, co koreluje z chronologią biblijną.

Obrazek

Czy człowiek chodzi po ziemi od 2 000 000 lat, czy od 6 000 lat?
http://bioslawek.wordpres...y-od-6-000-lat/

Nawiązując jeszcze do genealogii ustalonej na podstawie porównań pewnych sekwencji na chromosomie Y oraz konsekwencji jakie z tych badań wynikają, należy zaznaczyć, że pewne inne badania genetyczne (badania innych genów niż na chromosomie Y) pokazują, że obecne populacje ludzkie są bardziej jednolite genetycznie niż dawniejsze, co dowodzi że ich wspólni przodkowie niedawno przeszli przez tzw. wąskie gardło genetyczne. Polega to na tym, że mała grupa osobników reprezentująca jakąś populacje zostaje odizolowana od tej populacji i z niej powstaje inna populacja. Harmonizuje to z opowieścią o Noem i jego rodzinie, którzy jako jedyni przeżyli potop. Innymi słowy cała obecna populacja ludzka pochodzi od ośmiu osób.

Obrazek

Obrazek
1)Efekt założyciela 2)Efekt wąskiego gardła
(wg Kowalczyk, Filipska, 2004) (wg Kowalczyk, Filipska, 2004)


Oczywiście pomiędzy interpretacjami tych badań przez oficjalną naukę i moimi istnieją zasadnicze różnice, ale wynikają one jedynie z interpretacji opartych na z góry powziętych założeniach. Oficjalna nauka założyła sobie, że hipoteza pochodzenia człowieka od afrykańskich małp musi być prawdziwa i czym więcej faktów jej przeczących, tym gorzej dla tych faktów. Popełniają oni błąd logiczny, ponieważ wszystko uparcie sprowadzają do jednego aspektu i jednej interpretacji, ignorując równoczesnie informacje, które podkopują ich wyobrażenia na temat pochodzenia człowieka i rozwoju cywilizacji.


Super....http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/ponad-500-naukowcow-podpisalo-dokument-wyrazajacy-sceptycyzm-co-poprawnosci-teorii-ewolucj
_________________

 
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-04, 05:03   

Wiesław S. napisał/a:


Super....http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/ponad-500-naukowcow-podpisalo-dokument-wyrazajacy-sceptycyzm-co-poprawnosci-teorii-ewolucj


Nie tak dawno genetyk profesor doktor habilitowany Maciej Giertych został wyszydzony za jedno ze swoich twierdzeń , które dotyczyło neandertalczyków i Aborygenów. Profesor stwierdził, że: „neandertalczycy żyją współcześnie” i jako na współczesnych neandertalczyków wskazał na Aborygenów.



Neodarwiniści mają w zwyczaju prowadzenie dyskusji ze zwolennikami Teorii Inteligentnego Projektu na zasadzie: wyrywania z kontekstu, przeinaczania, koncentrowania się na małoistotnych argumentach przy sugerowaniu, że obala się wszystkie mocne argumenty zwoleników IP, upraszczania i sprowadzania argumentacji oponentów do karykaturalnej postaci, szydzenia więc nie będziemy tutaj wnikać w sens wszystkich słów profesora Giertycha. Zajmę się natomiast samą istotą sprawy. Otóż nie każdy wie, że ojciec znanego antropologa fizycznego Richarda Leakeya, wybitny paleoantropolog Louis Leakey, do końca swojego życia był przekonany, że neandertalczycy, to efekt krzyżówki człowieka określanego mianem ‘Homo erectus’ z człowiekiem typu współczesnego.


Louis Laekay

Współczesne badania genetyczne nie pozostawiają wątpliwości, co do tego, że w genomach współczesnych Europejczyków zaznaczyła się domieszka genów neandertalskich, co dowodzi tego, że nasi bezpośredni przodkowie krzyżowali się płodnie z ludzmi rasy neandertalskiej.
Jak zakłada model ‘Afrykańskiego Exodusu’ (oczywiście autor niniejszego wpisu nie popiera tego scenariusza) przodkowie ludzi współczesnych wyewoluowali w Afryce, natomiast neandertalczycy w Europie. Nasi bezpośredni przodkowie po przybyciu z Afryki mieli nawiązać intymne kontakty z neandertalczykami i płodzić z nimi potomstwo, którego potomstwem my, rodzimi Europejczycy, jesteśmy.


Rekonstrukcja kobiety rasy neandertalskiej

Nowoczesna antropologia fizyczna dopatruje się w Aborygenach klasycznych cech archaicznych, jakie uczeni obserwują u tzw. Człowieka jawajskiego. Ludzie jawajscy są zaliczani do tzw. ‘Pitekantropów’, lub inaczej do ‘azjatyckich Homo erectus’. Uważa się (moim zdaniem słusznie), iż w przeszłości (przed przybyciem tam Europejczyków) Australia była nawiedzana przez kolonizującą ten kontynent ludność kilkukrotnie, w przeciągu dłuższego czasu, co zaowocowało zróżnicowaniem morfologicznym, jak i genetycznym, a nawet językowym pośród różnych ‘typów’ Aborygenów (uważa się, że jest ich trzy typy).
Jeden z tych ‘typów’ posiada wiele-co widać nawet na oko- cech archaicznych, charakteryzujących takich ludzi jak neandertalczycy czy właśnie tzw. ‘H.erectus z Jawy’ ( cech tego ostatniego dopatrzono się u Aborygena najwięcej).


Zestawienie czaszek ludzi archaicznych z czaszką Aborygena klasycznego i Europejczyka
Archaiczne Cechy, jakimi charakteryzują się Aborygeni klasyczni, to masywniejsze czaszki, bardziej niż u Europejczyków wydłużone do tyłu głowy, niższe czaszki i niższe czoła, bardziej masywne i wydatne łuki brwiowe oraz masywniejsze szczęki i większe zęby, jak i znaczny prognatyzm kości twarzowych




Różne kształty głowy, nosów i rodzaje zgryzu obserwowane u ludzi współczesnych

Aborygeni mają ponadto mniejszą bródkę kostną (podbródek), a nawet czasami, co może być atawizmem, niektórzy Aborygeni rodzą się całkowicie pozbawieni tej bródki (z tego ,co wiem nie zdarza się to u żadnej innej populacji ludzi współczesnych!). Warto zauważyć iż ‘Homo erectus’ ,’Homo ergaster’ czy neandertalczycy nie posiadali bródek kostnych, więc brak bródki u niektórych Aborygenów może być cechą, która jest przeważnie recesywna u tej odmiany ludzi współczesnych.
Ostatnio genetycy dodali argumentów ludziom, którzy na podstawie cech anatomicznych postulowali pokrewieństwo Aborygenów z wymarłymi ludzmi archaicznymi. Prawdę mówiąc nawet kompletny laik nie mający nic wspólnego z anatomią człowieka byłby w stanie bez trudu odróżnić czaszkę typowego Aborygena od czaszek reszty populacji ludzkiej. Byłby też w stanie zauważyć podobieństwa czaszek Aborygenów do czaszek ludzi archaicznych.



Porównanie czaszek i wyglądu Aborygenów i ludzi współczesnych

Jak więc widać szyderstwa przeciwników profesora Macieja Giertycha były w tym przypadku bezpodstawne, ponieważ Aborygeni wiążą w swojej anatomii dużo cech ludzi archaicznych, do których należeli też neandertalczycy. Tak naprawdę wszyscy ludzie współcześni, czy kopalni zawsze stanowili jeden gatunek. A wszyscy ludzie archaiczni, czy to kopalni ludzie zwani H.ergaster, H.erectus, H.dmianisi, czy neanderalczycy, to różne wersje tej samej specyficznej i wymarłej rasy, która przystosowała się do różnych warunków klimatycznych i stąd pośród poszczególnych jej członków mało istotne różnice morfologiczne. Te różnice świadczą o dużym polimorfizmie genetycznym naszego gatunku, a nie o tym, że w przeszłości istniały różne gatunki ludzi.


Różne kształty szkieletów ludzi współczesnych i ludzi archaicznych. Ilościowe różnice wynikały ze specyficznych dostosowań do różnych warunków środowiskowych, a nie z tego, że ludzie archaiczni należeli do różnych gatunków ludzi


Różni ludzie archaiczni, to tylko „różne wersje neandertalczyków

„(Szkielet Turkana Boy, zaliczanego do Homo ergaster) Wygląd ma niesamowicie ludzki. Nie jestem pewny czy przeciętny patolog zauważyłby cokolwiek różniącego ten szkielet od szkieletu człowieka”.(…) (…)Co się zaś tyczy jego czaszki, to Walker wspomniał: „Kiedy dołączyłem żuchwę do tej czaszki, wtedy Richard (Leakey) i ja zaczęliśmy się obaj śmiać, ponieważ tak bardzo przypominała neandertalczyka” (Dr Walker „Wash. Post”, 19października 1984, str. A 11). Pojemność mózgu ustalono na 850 cm3, co jest niewiele, ale mieści sięw ramach zmienności ludzkiej.(…) „


Alan Walker

“Na obraz i podobieństwo”, czyli o zachowaniach ludzkich niezgodnych z zasadą EG (Egoizmu Genowego)

http://bioslawek.wordpres...oizmu-genowego/



(.....)Dlaczego ludzie inwestują w coś , co nie przynosi im korzyści? Dlaczego u nas istnieje taka skłonność? Przecież ludzie tak czyniący ani nie chcą zjeść tych stworzeń, ani zaprzęgnąć do pracy, ani przerobić na mydło, jak stare, wysłużone konie, czy psy.

Często ludzie po prostu „adoptują” takie chore zwierzęta i za własne, często niemałe pieniądze, które można by przeznaczyć na zwiększenie swojego, czy krewnych, sukcesu reprodukcyjnego, żywią je i leczą, przynosząc ulgę w cierpieniu. Oczywiście nie dotyczy to tylko bajecznie bogatych osób, ale również biedaków.

Ludzie często hodują zwierzęta egzotyczne, z których nie mają absolutnie żadnego pożytku, a których utrzymanie w sztucznych warunkach jest czasami niezwykle kosztowne.
Osobiście znam ludzi, którzy odejmują sobie od ust, żeby nakarmić bezpańskie koty w piwnicy lub na działce, gołębie pod ratuszem, a nawet robią z własnych, małych mieszkań istne przytułki dla porzuconych czworonogów.



Jeśli działalność charytatywna w stosunku do potrzebujących bliźnich człowieka może się przyczynić do pośrednich korzyści w postaci odpisów podatkowych, nie wszyscy afiszują się bankietami charytatywnymi, inni dają skrytą jałmużnę, bez oczekiwania żadnej rekompensaty, to przecież za opiekę nad schorowanymi psami, końmi, kotami , czy szczurami nikt takich ulg podatkowych nie otrzymuje! Inną cechą człowieka i niezgodną z EG (Egoizmem Genowym), którą chciałbym tutaj opisać, jest żałoba.



Jaką korzyść reprodukcyjną daje człowiekowi dawanie na mszę za duszę zmarłego, czy stawianie mu drogich pomników na cmentarzu. Znam kobietę, która-mimo swojej nieciekawej sytuacji finansowe-postawiła mężowi pomnik za niemałą sumkę, stanowiącą całe jej oszczędności? A przecież takie przypadki to prawie reguła.

A w jaki sposób do sukcesu reprodukcyjnego przyczynia się ciułanie pieniędzy, często kosztem zaciskania pasa, po to tylko, żeby zdobyć fundusze na jakiś koncert artystyczny czy wystawę popularnych dzieł sztuki?Ludzie często w takim celu przemierzają tysiące kilometrów tylko po to, żeby obejrzeć godzinny koncert ulubionego zespołu, czy aby obejrzeć jakieś fascynujące ich dzieło sztuki! Wszystkie próby wyjaśnienia ludzkich skłonności do takiego typu zachowań przez tzw. „psychologię ewolucyjną” spełzły na niczym. Natomiast wszelkie „naukowe” koncepcje, które uzurpują sobie prawo do teoretyzowania na ten temat opierają się tak naprawdę na kleconych na szybkiego bajeczkach, pisanych niejako na kolanie.

 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-04, 10:34   Re: Adam i Ewa - czy naprawdę istnieli

ZMIENNE “ŚWIATŁA” KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W KWESTIACH ROZUMIENIA KSIĘGI RODZAJU I DARWINOWSKIEJ TEORII EWOLUCJI; TZN. POCHODZENIA ŻYCIA, A W TYM CZŁOWIEKA

Wiesław S. napisał/a:
Ciekawe, że ten rzekomy naukowiec, zaprzeczający prawdzie Biblijnej, zwie się katolickim.


_______________________________________________________________
Tutaj jest obszerny artykuł na ten temat:

http://a777b777c777.wordp...ataneriach.docx




______________________________________________________________

„DOKUMENTY PAPIESKIE. Magisterium Kościoła wobec ewolucji . Przesłanie Ojca Świętego do członków Papieskiej Akademii Nauk”; Czyli typowo dziennikarska sztuczna, polegająca na produkowaniu długich elaboratów przy zerowej zawartości poznawczych treści. Chociaż Magisterium Kościoła Katolickiegobardzo się sprężało, to i tak nie wyjaśniło, w jaki sposób Boski inteligentny Projektant mógł inteligentnie projektować i powoływać do istnienia żywe organizmy, przeważnie mające wszystkie cechy zaawansowanych techniczne urządzeń, za pośrednictwem przypadkowych procesów ewolucyjnych. Innymi słowy; nie wyjaśnili, jak konkretnie postrzegają funkcję użyteczności Boga w stwarzaniu różnorodności życia za pośrednictwem samoistnych procesów ewolucyjnych (to znaczy: ewolucji chemicznej [abiogenezy] oraz ewolucji biologicznej [tzw. neodarwinowskiej]).

Kościół Katolicki chodząc na kompromisy z ludzką (pseudo)filozofią i pseudonauką, usiłuje dopasowywać do niej prawdy biblijne. Nawet niektórym katolikom to nie pasuje, a przedstawicielom głównego nurtu pozostało zakwestionować ich naukę, jako niekatolicką. Niemniej ci wyrzuceni poza nawias współczesnego katolicyzmu katolicy, trzymają się dawniejszej nauki katolickiej, bardziej zbliżonej do nauk biblijnych, w takich kwestiach jak: dotyczących zasadności sprawozdania z Księgi Rodzaju i pochodzenia życia, a w tym człowieka:

http://www.ultramontes.pl/jp2_a_ewolucja.htm

"Czego naucza [a raczej nauczał] Kościół Katolicki o powstaniu życia i człowieka?


Papież Pelagiusz w liście "Humani generis" (z kwietnia 557 r.), Denz. (1) 228a: "Wyznajemy, że wszyscy ludzie począwszy od Adama aż do skończenia świata rodzą się i umierają z Adama i jego żony, którzy nie zrodzili się z rodziców, ale byli stworzeni, i tak Adam z ziemi a jego żona z jego żebra".

Sobór Laterański w roku 1215 (z orzeczenia dogmatycznego przeciw albigensom i innym heretykom), Denz. 428: "Całą mocą wierzymy i bez zastrzeżenia wyznajemy... że Stworzyciel wszystkich widzialnych i niewidzialnych rzeczy... wszechmocną swoją potęgą równocześnie, od początku czasu, stworzył z nicości [każde stworzenie]...".

Sobór Florencki (1438-1445), Denz. 706: "[Święty Kościół rzymski] najmocniej wierzy, wyznaje i głosi, że jeden prawdziwy Bóg, Ojciec, Syn i Duch Święty jeststwórcą wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. On, kiedy zechciał, z dobroci swojej wszystkie uczynił stworzenia... z nicości".

I Sobór Watykański (1869-1870), Denz. 1805: "Jeśli ktoś nie wyznaje, że świat i wszystko, co w nim istnieje, tak duchowe, jak i materialne, zostało przez Boga stworzone z nicości... niech będzie wyklęty".

Jest oczywiste z tych cytatów Urzędu Nauczycielskiego Kościoła, że Bóg stworzył każde stworzenie z niczego i że nie ma tu miejsca dla ewolucji.

Co mówi Pismo święte?

Księga Rodzaju 1, 21:"I stworzył Bóg wieloryby wielkie, i wszelką duszę żyjącą i ruszającą się, którą wywiodły wody według rodzaju ich; i wszelkie ptactwo według rodzaju jego...".

Księga Rodzaju 1, 25: "I uczynił Bóg zwierzęta ziemne, według rodzajów ich, i bydło, i wszelki ziemiopłaz, według rodzaju swego...".

Księga Rodzaju 1, 27:"I stworzył Bóg człowieka na wyobrażenie swoje, na wyobrażenie Boże stworzył go; mężczyznę i białogłowę stworzył ich...".
Księga Rodzaju 2, 22: "I zbudował Pan Bóg z żebra, które wyjął z Adama, białogłowę..."."


Wszystko zaczęło się od odstępczej i wewnętrznie sprzecznej encykliki Piusa XII Humani generis . Dał on ateistom zielone światło i otworzył bramkę do prób pogodzenia hipotezy Darwina z chrześcijaństwem:

http://www.iphils.uj.edu....ani_generis.htm

"I. BIOLOGIA, ANTROPOLOGIA, EWOLUCJONIZM I POLIGENIZM


28. Właściwe w tym przedmiocie stanowisko

Trzeba nam wreszcie coś powiedzieć o zagadnieniach, które jakkolwiek należą do zakresu tzw. pozytywnych nauk, mają jednak pewne, mniej lub więcej ścisłe związki z prawdami chrześcijańskiej wiary. Z różnych stron dają się słyszeć natarczywe żądania, by religia katolicka brała te nauki w poważną rachubę. Żądanie to jest oczywiście godne pochwały, gdy chodzi jedynie o fakty rzeczywiście udowodnione. Gdzie jednak w grę wchodzą hipotezy, choćby były w pewnej mierze naukowo uzasadnione, jeśli jednak dotykają one nauki w Piśmie świętym albo w tradycji zawartej, wskazana jest wielka ostrożność. A gdyby takie przypuszczenia czy domniemania istotnie sprzeciwiały się, wprost czy ubocznie, nauce przez Boga objawionej, byłyby absolutnie nie do przyjęcia.


29. Ewolucjonizm antropologiczny

Nie zakazuje więc kościelny Nauczycielski Urząd, by teoria ewolucjonizmu, o ile bada, czy ciało pierwszego człowieka powstało z istniejącej poprzednio, żywej materii - że bowiem dusze stwarzane są bezpośrednio przez Boga, tego niewątpliwie uczy nas katolicka wiara - stała się przedmiotem dociekań i dyskusji uczonych obydwu obozów, zgodnie z obecnym stanem nauk ludzkich i świętej teologicznej wiedzy. Te dyskusje jednak powinny być tak prowadzone, żeby racje obydwu stron, tak zwolenników jak przeciwników ewolucjonizmu roztrząsane były i oceniane poważnie, z miarą i umiarkowanie, a nadto, żeby obie strony gotowe były poddać się sądowi Kościoła, któremu Chrystus zlecił obowiązek, zarówno autentycznego wykładania Pisma, jak strzeżenia dogmatów wiary. Są jednak tacy, co niestety tej swobody dyskusji nierozważnie i zbyt śmiało nadużywają, przemawiając takim tonem, jakby dotychczasowe odkrycia i oparte na nich rozumowania dawały już zupełną pewność, że ciało ludzkie w swym pierwszym początku wyszło z istniejącej uprzednio i żywej materii, i jakby źródła Bożego objawienia niczego nie zawierały, co w tej zwłaszcza kwestii jak największej domaga się ostrożności i umiarkowania.


30. Poligenizm

Co się zaś tyczy natomiast hipotezy, tzw. poligenizmu, synom Kościoła wspomniana wyżej swoboda bynajmniej już nie przysługuje. Nie wolno bowiem wiernym Chrystusowym trzymać się takiej teorii, w myśl której przyjąć by trzeba albo to, że po Adamie żyli na ziemi prawdziwi ludzie nie pochodzący od niego, drogą naturalnego rodzenia, jako od wspólnego wszystkim przodka, albo to, że nazwa „Adam" nie oznacza jednostkowego człowieka ale jakąś nieokreśloną wielość praojców. Już zaś zupełnie nie widać jakby można było podobne zdanie pogodzić z tym, co źródła objawionej prawdy i orzeczenia kościelnego Nauczycielstwa stwierdzają o grzechu pierworodnym, jako pochodzącym z rzeczywistego upadku jednego Adama i udzielającym się przez rodzenie wszystkim ludziom, tak iż staje się on grzechem własnym każdego z nich."

No cóż z encykliki Piusa XII przebija jeszcze umiarkowany rozsądek i ostrożność, ale inni duchowni, w tym Jan Paweł ii, NIE BYLI JUŻ TAK OSTROŻNI. Ale o tym w zalinkowanym tekście. Dodam jeszcze, ze ostatnio spotkałem się z opinią pewnego katolika, który stwierdził, że wypowiedzi Jana Pawła II na temat hipotezy Darwina oraz innych duchownych to nie stanowisko Kościoła Katolickiego, tylko ich prywatne opinie. Wygląda więc na to, że duchowni Kościoła Katolickiego oficjalnie muszą głosić prawdy zgodne treścią Pisma Świętego, a prywatnie mogą głosić szatańską propagandę?

Przyczepię się jeszcze do encykliki Piusa XII Humani Generis. Pius XII poszedł na kompromis z ludzką pseudofilozofią i otworzył bramkę dla wiary, że ciało człowieka pochodzi od małpy [zwierzęcia], a Bóg stworzył tylko duszę i na drodze asekuracji zabronił wyznawania hipotezy poligenizmu [wielości Adamów], ponieważ zdawał sobie sprawę, że taki pogląd jest sprzeczny z nauką biblijną, która głosi, że z jednego Adama Bóg wyprowadził rodzaj ludzki i dlatego musiał umrzeć jeden Jezus. A więc poligenizm podkopuje fundamentalną naukę o okupie. Jednak mało kto zwraca uwagę na to, że Pius XII zaserwował nam typowo pseudoteologiczny pogląd, gdyż skoro z Adama wywodzą się wszyscy ludzie, to przecież, jak uczy Księga Rodzaju, Ewa również. Czyżby Adam, zdaniem Piusa XII, mógł być uczłowieczoną małpą, której Bóg stworzył tylko duszę, natomiast Ewa powstała już z żebra Adama?

Warto się zastanowić, jak w świetle nauczania Kościoła Katolickiego można odróżnić to, co zostało zaprojektowane i stworzone przez Boga od tego, co powstało na drodze samoistnej ewolucji:

List do Rzymian 1:18-20 „ Albowiem srogi gniew Boży objawia się z nieba przeciw wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy w sposób nieprawy tłumią prawdę, ponieważ to, co można wiedzieć o Bogu, jest wśród nich jawne, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem jego niewidzialne przymioty — jego wiekuista moc i Boskość — są wyraźnie widoczne już od stworzenia świata, gdyż dostrzega się je dzięki temu, co zostało uczynione, tak iż oni są bez wymówki”"

A badaniem dzieł Bożych zajmują się między innymi przyrodnicy, zwolennicy teorii inteligentnego projektu w przyrodzie;

DEFINICJA ZAAWANSOWANEGO TECHNICZNIE INTELIGENTNIE ZAPROJEKTOWANEGO URZĄDZENIA
http://bioslawek.wordpres...o-urzadzenia-2/




Schemat silnika bakteryjnego

http://www.youtube.com/wa...d&v=Ey7Emmddf7Y


Syntaza ATP

http://www.youtube.com/wa...d&v=PjdPTY1wHdQ
Ostatnio zmieniony przez slawek 2013-08-04, 10:43, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-08-04, 11:36   

ja bym proponowala slawkowi zwolnic nieco z tym zasmiecaniem forum. To jest miejsce na dyskusje a nie sala na Twoje czy tam wasze wyklady. Chwaliles ze macie forum, to i tam idz z tym bagazem. Uwazam ze dosc tego i albo sie zabieraj za rzeczowe dyskusje, albo spelnij swoja grozbe odejscia.

P.S. zebys sie nie trudzil na darmo - kolejne tasiemce znajda sie w koszu.
Ostatnio zmieniony przez Axanna 2013-08-04, 13:34, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7114

Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5507/7220
 76%
EXP: 59/373
 15%
Wysłany: 2013-08-04, 13:46   

Axanna napisał/a:
[...] kolejne tasiemce znajda sie w koszu.

Jestem za!
Doskonale "Sławek" wie, że nikt tego nie czyta.
Ja, jak chcę dużo tekstu, to kupuję sobie książkę.

"Sławek", jeśli ma życzenie,- niech wypowie się w kilku zdaniach od siebie.
Będzie lepiej, i przynajmniej będzie czytane! :-D
Ciekawe, czy skorzysta z propozycji? :roll:
Ostatnio zmieniony przez Henryk 2013-08-04, 13:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 6039/6468
 93%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2013-08-04, 13:47   

Axanna napisał/a:
P.S. zebys sie nie trudzil na darmo - kolejne tasiemce znajda sie w koszu.


słusznie to jest forum dyskusyjne :)
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
ametyst 

Pomógł: 42 razy
Wiek: 73
Dołączył: 20 Lip 2013
Posty: 442
Skąd: Nowe Jeruzalem
Poziom: 19
HP: 7/798
 1%
MP: 381/381
 100%
EXP: 25/49
 51%
Wysłany: 2013-08-04, 15:27   

Przed potopem ludzie długo żyli i prawie wszyscy się znali. Noe przez 600 lat miał możliwość obserwowania ludzi, znał Matuzalema który zmarł krótko przed potopem. Matuzalem znał Adama i Ewę. Biblia podaje nam prawdę jak to było na początku.
_________________
Obj. 11:3 I dam dwom moim świadkom moc, i będą prorokowali przez tysiąc dwieście sześćdziesiąt dni.


 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-04, 20:43   

Axanna napisał/a:
ja bym proponowala slawkowi zwolnic nieco z tym zasmiecaniem forum. To jest miejsce na dyskusje a nie sala na Twoje czy tam wasze wyklady. Chwaliles ze macie forum, to i tam idz z tym bagazem. Uwazam ze dosc tego i albo sie zabieraj za rzeczowe dyskusje, albo spelnij swoja grozbe odejscia.

P.S. zebys sie nie trudzil na darmo - kolejne tasiemce znajda sie w koszu.


Nawet darmową, fachową, wiedzą gardzą. A o czymś takim u Świadków Jehowy nawet na łamach Strażnicy i Przebudźcie się uczą;

http://bioslawek.wordpres...wic-bakteryjna/

http://bioslawek.wordpres...-wrzesien-2010/

http://bioslawek.wordpres...cona-siatkowka/

http://bioslawek.wordpres...ktu-w-biologii/

http://bioslawek.wordpres...nej-zmiennosci/

Nie to nie. Nie narzekam na grono odbiorców, którzy są mi wdzięczni za udzielanie korepetycji.
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-08-04, 21:37   

oj tam wdzieczni... kiedy nawet nie czytali, hehe, nie wierz przytakiwaczom, zwlaszcza ze sa nimi przymusowo. Linki to jeszcze ok niech beda, ale nie tasiemce, bo faktycznie tu nie miejsce na udzielanie korepetycji, bez urazy...
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-05, 05:41   

Axanna napisał/a:
oj tam wdzieczni... kiedy nawet nie czytali, hehe, nie wierz przytakiwaczom, zwlaszcza ze sa nimi przymusowo.


Nie sądzę, a widzę to po rodzaju pytań jakie zadają. Nie są to pytania powierzchowne, tylko szczegółowe, a moje kolejne artykuły stanowią syntezę, która powstała głowinie w odpowiedzi na te pytania. Można się o tym przekonać choćby czytając komentarze na moim blogu, czy profilu na facebooku. Kto nie zadaje pytań to prawdopodobnie prędzej czy później osłabnie w wierze, ponieważ prawdziwa wiara musi być budowana na solidnym fundamencie wiedzy.
Czasopisma Świadków Jehowy już od samego początku zawierają merytoryczną wiedzę naukową i nie unikają kwestii związanych z naukami teoretycznymi. Choć biologią i biologią ewolucyjną interesuję się już od jakichś 20 lat, to z Przebudźcie się! dowiedziałem się np. o istnieniu prawa powtarzalnej zmienności w biologii http://bioslawek.wordpres...nej-zmiennosci/ i dzięki temu czasopismu nawiązałem kontakt z biologiem, twórcą tego prawa oraz Świadkiem Jehowy Wolfem-Ekkehardem Lönnigiem;


Wolf-Ekkehard Lönnig

No cóż zdobywanie wiedzy jest czasami bolesne i okupione dużym wysiłkiem intelektualnym, dlatego poniekąd was rozumiem i nie będę już męczył trudnymi kwestiami. Ale jeżeli ktoś ma zyczenie się czegoś nauczyć w tym temacie, to zapaszam do pisania na priva.
Ostatnio zmieniony przez slawek 2013-08-05, 05:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Axanna
VIP

Pomógł: 115 razy
Dołączył: 03 Lut 2013
Posty: 2861
Poziom: 42
HP: 345/5755
 6%
MP: 2747/2747
 100%
EXP: 55/186
 29%
Wysłany: 2013-08-05, 07:39   

polemiki niekoniecznie przenosic na priwa, o ile to sa polemiki, a nie dlugie wyklady, do ktorych mozna dac linka. Natomiast co sie tyczy wiedzy naukowej bez ktorej ponoc wiara oslabnie, to zwolennicy podobnych teorii powinni powrocic do wzorowania sie na Piotrze - to nie znaczy ze jakobym byla przeciwna studzowaniu roznych tam kwestii biologicznych czy podobne, ale uwazam ze to jest kwestia absolutnie osobista, bez malejszej racii do narzucania jej innym, czy robienia wyrzutow czy nawet sugestii o jakimkolwiek wplywie braku biologicznej wiedzy na wiare.

Ktos moze miec upodobanie w biologii, czy fizyce, a inny ktos w muzyce. Kazdy moze sie zajmowac tym co mu bardziej lezy na sercu, co wiara z tym ma wspolnego? Czy to wszyscy biolodzy czy fizycy zaraz maja byc wierzace?

Zas ci co sa juz wierzace powinni nie zapominac o priorytetach. Studiujesz biologie pod katem teologicznym, dobrze. Ale pamietaj, ze Bog wymaga od Ciebie sprawiedliwosci i swietosci, a nie wiedzy, bo to sprawiedliwi posiada ziemie.
 
     
slawek 

Dołączył: 31 Lip 2013
Posty: 86
Poziom: 8
HP: 0/159
 0%
MP: 76/76
 100%
EXP: 5/19
 26%
Wysłany: 2013-08-05, 08:32   

Axanna napisał/a:
polemiki niekoniecznie przenosic na priwa, o ile to sa polemiki, a nie dlugie wyklady, do ktorych mozna dac linka.


Tak się składa, że w tym przypadku możliwe są tylko moje wykłady, ponieważ żeby z nimi polemizować potrzebna jest bardziej niż podstawowa wiedza z dziedziny biologii i biologii ewolucyjnej. Więc może lepiej zadawać pytania?

Cytat:
Natomiast co sie tyczy wiedzy naukowej bez ktorej ponoc wiara oslabnie, to zwolennicy podobnych teorii powinni powrocic do wzorowania sie na Piotrze - to nie znaczy ze jakobym byla przeciwna studzowaniu roznych tam kwestii biologicznych czy podobne, ale uwazam ze to jest kwestia absolutnie osobista, bez malejszej racii do narzucania jej innym, czy robienia wyrzutow czy nawet sugestii o jakimkolwiek wplywie braku biologicznej wiedzy na wiare.


Każdy jest inny i każdemu jest potrzebna inna wiedza do tego, aby uwierzyć w istnienie inteligentnego/ Boskiego Projektanta. Moja twórczość jest przeznaczona dla tych bardziej wymagających odbiorców, więc nikomu niczego nie narzucam. Sam byłem zawsze bardzo wymagający i czego się nie podjąłem, to zawsze drążyłem temat dopóki dopóty nie dokopałem się do fundamentu i nie połamałem na nim zębów. Są dwie drogi poznawania Boga i bez nich ani rusz. To Księga przyrody oraz Jego Słowo, Biblia. Te księgi wzajemnie się uzupełniają.
Ponadto pewne wymogi są dyktowane historycznie i należy w obronie wiary wyjść im na przeciw, ponieważ kryteria racjonalności dyktowane są historycznie. Innymi słowy co było racjonalne dla apostoła Piotra, przestało być racjonalne dla Karola Darwina, dla którego wyjaśnieniem złożoności życia okazała się hipoteza ewolucyjna . Zaczęto tego mitu nauczać w szkołach,a nawet na lekcjach religii i wielu ludzi dało się zwieść jego pomysłom. Często są to szczerzy ludzie, którym odtrutka na te pseudonaukowe dywagacje jest konieczna. Miej więc baczenie na również innych, a nie tylko na siebie samą. Dlaczego nie założycie tutaj działu poświęconego teorii inteligentnego projektu w przyrodzie?;

List do Rzymian 1:18-20 „ Albowiem srogi gniew Boży objawia się z nieba przeciw wszelkiej bezbożności i nieprawości ludzi, którzy w sposób nieprawy tłumią prawdę, ponieważ to, co można wiedzieć o Bogu, jest wśród nich jawne, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem jego niewidzialne przymioty — jego wiekuista moc i Boskość — są wyraźnie widoczne już od stworzenia świata, gdyż dostrzega się je dzięki temu, co zostało uczynione, tak iż oni są bez wymówki”"

Za czasów apostoła Piotra można było obserwować zwierzęta i rośliny, cykle przyrodnicze itd.. Dzisiaj mamy okazję obserwować życie na poziomie molekularnym i na tej podstawie obalać pomysły (neo)darwinistów i należy z tego korzystać całymi garściami.

Cytat:
Zas ci co sa juz wierzace powinni nie zapominac o priorytetach. Studiujesz biologie pod katem teologicznym, dobrze. Ale pamietaj, ze Bog wymaga od Ciebie sprawiedliwosci i swietosci, a nie wiedzy, bo to sprawiedliwi posiada ziemie.


Dziękuję za te cenne przypomnienia. Ja bym tutaj jeszcze dodał: chrześcijańskiej neutralności, która jest warunkiem świętości...Poza tym do tego, żeby w tych trudnych czasach zachować sprawiedliwość potrzeba silnej wiary, a moja wiedza przyrodnicza bardzo mnie utwierdza w przekonaniu, że Bóg istnieje. Wręcz czuję się zmuszony do tego, żeby uznawać istnienie Inteligentnego Stwórcy.
Ostatnio zmieniony przez slawek 2013-08-05, 08:41, w całości zmieniany 4 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 13