FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO

[Al-Wasik]

Ponawiam moje pytanie do Bartka:
Czy Boga Jahwe także nazwiesz jadowitym, za to że puścił z dymem homoseksualne
miasta

Ponawiam moje pytanie do Bartka:
Czy Boga Jahwe także nazwiesz jadowitym, za to że puścił z dymem homoseksualne
miasta

[bartek212701]

[Al-Wasik]

[zion599]

Cytat:

Dla mnie oznaką miłości nie jest powiedzenie mu 'jestes chory, lecz się' a porozmawianie z nim, pokazanie mu innej drogi.

Kiedy tą drogę pokazuje się w naszym społeczeństwie, wlasnie leczenie jest tą drogą
głownie psychologicznie powino sie leczyć te zaburzenia.
A takze duchowo- czyli modlitwą

Cytat:

w waszej definicji miłość jest mi obca.

W mojej miłoscią jest zabranie matce alkoholiczce butelki i zabranie ją na terapię , a nie kupowanie
kolejnej flachy.
Ewentualnie kupienie flachy warunkowej , ze po niej pojdzie na terapie.
Uwierz mi - na dł uższą metę wyjdzie jej to na dobre.

Cytat:

Po pierwsze: Nie posiadłeś umiejętności czytania za zrozumieniem, bo tak NIGDZIE nie stwierdziłem. Po drugie: Według Ciebie miłość, to krzywdzenie, co pokazujesz swoimi wpisami. Po trzecie: Nie ośmieszaj się dalej...

to chyba czytasz nie tego ziona, bo ja swoimi wpisami nikogo nie krzywdze
a wręcz przeciwnie, sugeruję ta drogę o ktorej pisałeś . Jeśli dla Ciebie krzywdą jest zabranie alkoholikowi butelki, odłączenie od prądu kogoś , czy uwolnienie od grzechu, no to fakt nie ma o czym dalej pisać.

Cytat:

Już się do DŚ porównujesz?

no sory. Ja nie jestem żaden Duch Święty, ale słucham sie co ma do powiedzenia
jak pouczał. Jezus np cudzołożnicy ktorą ocalił nie mowił -
''idz demonstruj związki partnerskie i rozpuste''
czy
''idz dziecko rob co chcesz , bo tamci niesłusznie chcieli podnieść na Ciebie ręke''
tylko miał z nią do pogadania też ''na boku ''..

''idz i nie grzesz wiecej''

Ale wiadomo każdy słyszy co chce słyszeć, lub na wybiórkę

Cytat:

Dla mnie oznaką miłości nie jest powiedzenie mu 'jestes chory, lecz się' a porozmawianie z nim, pokazanie mu innej drogi.

Kiedy tą drogę pokazuje się w naszym społeczeństwie, wlasnie leczenie jest tą drogą
głownie psychologicznie powino sie leczyć te zaburzenia.
A takze duchowo- czyli modlitwą

Cytat:

w waszej definicji miłość jest mi obca.

W mojej miłoscią jest zabranie matce alkoholiczce butelki i zabranie ją na terapię , a nie kupowanie
kolejnej flachy.
Ewentualnie kupienie flachy warunkowej , ze po niej pojdzie na terapie.
Uwierz mi - na dł uższą metę wyjdzie jej to na dobre.

Cytat:

Po pierwsze: Nie posiadłeś umiejętności czytania za zrozumieniem, bo tak NIGDZIE nie stwierdziłem. Po drugie: Według Ciebie miłość, to krzywdzenie, co pokazujesz swoimi wpisami. Po trzecie: Nie ośmieszaj się dalej...

to chyba czytasz nie tego ziona, bo ja swoimi wpisami nikogo nie krzywdze
a wręcz przeciwnie, sugeruję ta drogę o ktorej pisałeś . Jeśli dla Ciebie krzywdą jest zabranie alkoholikowi butelki, odłączenie od prądu kogoś , czy uwolnienie od grzechu, no to fakt nie ma o czym dalej pisać.

Cytat:

Już się do DŚ porównujesz?

no sory. Ja nie jestem żaden Duch Święty, ale słucham sie co ma do powiedzenia
jak pouczał. Jezus np cudzołożnicy ktorą ocalił nie mowił -
''idz demonstruj związki partnerskie i rozpuste''
czy
''idz dziecko rob co chcesz , bo tamci niesłusznie chcieli podnieść na Ciebie ręke''
tylko miał z nią do pogadania też ''na boku ''..

''idz i nie grzesz wiecej''

Ale wiadomo każdy słyszy co chce słyszeć, lub na wybiórkę

[bartek212701]

Cytat:

Oczywiście, że piętnujemy, bo to zachowanie jest nie do przyjęcia. Szansę jeszcze mają, ale mimo tego nie chcą z niej skorzystać. Ale cóż, każdy decyduje za siebie. Gdy Polsce zostanie wprowadzone Prawo Boże - czego z upragnieniem wyczekuję - szansa dla dewiantów się skończy.

Strzeż mnie Jehowo Boże przed takimi 'chrześcijanami'

zion599 napisał/a:

W mojej miłoscią jest zabranie matce alkoholiczce butelki i zabranie ją na terapię , a nie kupowanie kolejnej flachy.

I o takiej miłości mówię, ale do homoseksualistów to twoja miłość wygląda zupełnie inaczej, więc przestań udawać, że miłujesz...bo po prostu nie ma w Tobie miłości, jest jedynie pokazówa.

[zion599]

Syn mądry miłuje karcenie, naśmiewca nie słucha nagany.
Prz 13

Syn mądry miłuje karcenie, naśmiewca nie słucha nagany.
Prz 13

[Olus]

Cytat:

Wy tej szansy nie dajecie, wy piętnujecie.

11 I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie [tamtych]! 12 O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić. 13 Natomiast wszystkie te rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem

Tak jak przykazal Pan Bog.Jesli by chodzilo np o balwochwalce to nie mialbys z tym problemu Zlych uczynkow mamy nienawidzic ale blizniego milowac co nie oznacza
ze mamy milczec jak grzeszy czy go za to chwalic.Bog takich nienawidzi i ich spali.Amen

Cytat:

Wy tej szansy nie dajecie, wy piętnujecie.

11 I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie [tamtych]! 12 O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić. 13 Natomiast wszystkie te rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem

Tak jak przykazal Pan Bog.Jesli by chodzilo np o balwochwalce to nie mialbys z tym problemu Zlych uczynkow mamy nienawidzic ale blizniego milowac co nie oznacza
ze mamy milczec jak grzeszy czy go za to chwalic.Bog takich nienawidzi i ich spali.Amen

[twardziel]

Do szanownego młodego użytkownika, założyciela wątku.

Czy uważasz ludzi żyjących w grzechu i nazywających siebie chrześcijanami. Czy uznajesz takich ludzi za Bożą rodzinę.
Bo zaznaczasz że stanowisko Słowa Bożego jest jednoznaczne. Ale czy według Ciebie dziecko Boże, uczeń Jezusa Chrystusa mający społeczność z Bogiem który prowadzony jest Duchem Świętym. W imię okazania miłości, ma zaakceptować jakiekolwiek trwanie w jakimkolwiek grzechu (nie jednorazowy upadek) i nazywać go bratem\siostrą ?

Na czym powinno polegać zwalczanie grzechu JAKIEGOKOLWIEK, a sodomizmu w szczególności. Gdyż piszesz że mamy to robić na wszelki możliwy sposób ?

W sumie te dwa pytania należą do tego samego. Chodzi o to co według Ciebie można jeszcze zrobić poza przedstawieniem stanowiska Bożego ?

[bartek212701]

[Olus]

Cytat:

1 Kor 6:9-11 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący ze sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.

Podales piekny werset ktory mowi o tym ze z homo mozna sie "wyleczyc".

Cytat:

W swej nienawiści i braku miłości, Ty, Wasiczek i Zion, zapomnieliście o jednej ważnej rzeczy

Za innych sie wypowiadac nie bede ale co do mojej skromnej osoby
to niesprawiedliwie mnie oceniles/osadziles Nienawidze ich grzechu
pedalstwa a nie samych pedalow i reszty grzesznikow.Zapodalem wereset
na temat pietnowanai uczynkow a ty rozlales sie z swoimi urojeniami na nasz temat.

Cytat:

W swej miłości nie powiedzieli im "Bóg Cię nienawidzi i Cię spali" a tak powiedział Olus

bzdury opowiadasz
Czescia Ewangeli tez jest gloszenie kary
jaka spotka grzesznika jesli sie nie nawroci.

5 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie

Cytat:

Olus Nie zaczęli nazywać ich "zboczeńcami

Bo jest zboczeniem.Nazywajmy "rzeczy" po imieniu.
I tak jestem deilikatny

Papież św.Pius X w swoim Katechiźmie z 1910 r. umieścił sodomię na drugim miejscu, po umyślnym zabójstwie wśród grzechów "wołających o pomste do nieba." " O grzechach tych" - wyjaśnia Katechizm - "mówi się, że wołają o pomstę do nieba, ponieważ tak uczy Duch Święty i ponieważ ich niegodziwość jest tak wielka i tak oczywista, że skłanają Boga, by wymierzał za nie najsurowsze kary." (295)


komentowanie reszty sobie odpuszcze

Cytat:

1 Kor 6:9-11 Czyż nie wiecie, że niesprawiedliwi nie posiądą królestwa Bożego? Nie łudźcie się! Ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący ze sobą, 10 ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego. 11 A takimi byli niektórzy z was. Lecz zostaliście obmyci, uświęceni i usprawiedliwieni w imię Pana naszego, Jezusa Chrystusa i przez Ducha Boga naszego.

Podales piekny werset ktory mowi o tym ze z homo mozna sie "wyleczyc".

Cytat:

W swej nienawiści i braku miłości, Ty, Wasiczek i Zion, zapomnieliście o jednej ważnej rzeczy

Za innych sie wypowiadac nie bede ale co do mojej skromnej osoby
to niesprawiedliwie mnie oceniles/osadziles Nienawidze ich grzechu
pedalstwa a nie samych pedalow i reszty grzesznikow.Zapodalem wereset
na temat pietnowanai uczynkow a ty rozlales sie z swoimi urojeniami na nasz temat.

Cytat:

W swej miłości nie powiedzieli im "Bóg Cię nienawidzi i Cię spali" a tak powiedział Olus

bzdury opowiadasz
Czescia Ewangeli tez jest gloszenie kary
jaka spotka grzesznika jesli sie nie nawroci.

5 Bynajmniej, powiadam wam; lecz jeśli się nie nawrócicie, wszyscy tak samo zginiecie

Cytat:

Olus Nie zaczęli nazywać ich "zboczeńcami

Bo jest zboczeniem.Nazywajmy "rzeczy" po imieniu.
I tak jestem deilikatny

Papież św.Pius X w swoim Katechiźmie z 1910 r. umieścił sodomię na drugim miejscu, po umyślnym zabójstwie wśród grzechów "wołających o pomste do nieba." " O grzechach tych" - wyjaśnia Katechizm - "mówi się, że wołają o pomstę do nieba, ponieważ tak uczy Duch Święty i ponieważ ich niegodziwość jest tak wielka i tak oczywista, że skłanają Boga, by wymierzał za nie najsurowsze kary." (295)


komentowanie reszty sobie odpuszcze

[bartek212701]

[Olus]

Nic mnie twoje urojenia nie obchodza Mozesz mnie uwazac za wyznawce baala
Zobaczymy co na ich temat powie kiedys Jezus Lepiej uczonym niz niedouczonym

Nic mnie twoje urojenia nie obchodza Mozesz mnie uwazac za wyznawce baala
Zobaczymy co na ich temat powie kiedys Jezus Lepiej uczonym niz niedouczonym

[zion599]

bartku sory ale ponosi Cie troche wyobraznia,
Jak mozesz, czytaj tylko to co do Ciebie pisza
A nie pisz eseje nie na temat.

Czy Ty liczysz na to , ze gdy ktos grzeszy, Chrześcijanin
powinien go pocieszac kłamstwem , ze nic takiego sie nie stało?
Do tego pozwolić mu nadal grzeszyć i o zgrozo!- promowawć grzech?
Czy raczej wręcz przeciwnie powinien go prawdą pocieszać

Cytat:

Podales piekny werset ktory mowi o tym ze z homo mozna sie "wyleczyc".

Otóz to! nie wiem czemu bartek nie rozumie takiej podstawowej rzeczy
Bo niby jak mozna sie wyleczyć z czegoś, czego nawet nie mozna nazwać ''chorobą'?

bartku sory ale ponosi Cie troche wyobraznia,
Jak mozesz, czytaj tylko to co do Ciebie pisza
A nie pisz eseje nie na temat.

Czy Ty liczysz na to , ze gdy ktos grzeszy, Chrześcijanin
powinien go pocieszac kłamstwem , ze nic takiego sie nie stało?
Do tego pozwolić mu nadal grzeszyć i o zgrozo!- promowawć grzech?
Czy raczej wręcz przeciwnie powinien go prawdą pocieszać

Cytat:

Podales piekny werset ktory mowi o tym ze z homo mozna sie "wyleczyc".

Otóz to! nie wiem czemu bartek nie rozumie takiej podstawowej rzeczy
Bo niby jak mozna sie wyleczyć z czegoś, czego nawet nie mozna nazwać ''chorobą'?

[bartek212701]

Każdy grzech jest chorobą, panowie uczeni w piśmie...od dziś będę Was nazywał "Niedouczeni w Piśmie"

[zion599]

oj bartek widze ze Ty lubisz sie powykłocać tak z kimś na siłe
Ale tak coś czuje ze dobrze wiesz , ze nie ma o co.
Dobrze czujesz ze sodomia to grzech i ze mozna nazywać to grzechem i leczyć
Ale oczywiscie bedziesz szedł w zaparte, bo przyznać sie do tego to
nie po bartkowemu by było.

Bo przecież lepiej powyzywac innych od czci i wiary i stawać w obronie grzechu
zamiast probować kogoś z niego wyrwać.

oj bartek widze ze Ty lubisz sie powykłocać tak z kimś na siłe
Ale tak coś czuje ze dobrze wiesz , ze nie ma o co.
Dobrze czujesz ze sodomia to grzech i ze mozna nazywać to grzechem i leczyć
Ale oczywiscie bedziesz szedł w zaparte, bo przyznać sie do tego to
nie po bartkowemu by było.

Bo przecież lepiej powyzywac innych od czci i wiary i stawać w obronie grzechu
zamiast probować kogoś z niego wyrwać.