FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy Duch Św. jest osobą
Autor Wiadomość
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-02-27, 12:55   

Krystian przeniosles za szybko posty o Duchu i w sumie do zlego tematu.
Scal tamten temat z tym http://biblos.feen.pl/vie...t=2310&start=60
I przenies te posty tez tam bo teraz nie wiadomo o co chodzi.Ogarnij to.
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5915/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2016-02-27, 12:58   

Olus napisał/a:
Krystian przeniosles za szybko posty o Duchu i w sumie do zlego tematu.
Scal tamten temat z tym http://biblos.feen.pl/vie...t=2310&start=60
I przenies te posty tez tam bo teraz nie wiadomo o co chodzi.Ogarnij to.


Skoro to źle zrobiłem to uczyń to Ty
daje Ci wolną rękę :-D
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5915/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2016-02-27, 16:54   

Tomasz G napisał/a:
Jezus mówi np. do kobiety z Samarii że Bóg jest Duchem a czy Bóg jest osobą czy mocą -:)

ew Jan 4, 21 -26....

21 Odpowiedział jej Jezus: "Wierz Mi, kobieto, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie czcili Ojca. 22 Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, ponieważ zbawienie bierze początek od Żydów. 23 Nadchodzi jednak godzina, owszem już jest, kiedy to prawdziwi czciciele będą oddawać cześć Ojcu w Duchu i prawdzie, a takich to czcicieli chce mieć Ojciec. 24 Bóg jest duchem: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie". 25 Rzekła do Niego kobieta: "Wiem, że przyjdzie Mesjasz, zwany Chrystusem. A kiedy On przyjdzie, objawi nam wszystko". 26 Powiedział do niej Jezus: "Jestem nim Ja, który z tobą mówię".
BW

Jezus chrzcił Duchem Świętym nie osobą
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Benjamin.Szot
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-02-27, 18:54   

Słowo „duch” ( hebr. רוּחַ - ruah ; gr. πνεῦμα - pneuma ) posiada w Biblii kilka znaczeń, ale wszystkie powiązane są z podstawową ideą niewidzialnej esencji Bożej, pierwiastka Bożego poprzez którego Bóg stwarza, oświeca, ożywia i realizuje wszystko co chce. Duch Boży nie jest oczywiście jakąś abstrakcyjną mocą lub energią podobną wszelkim innym. Słowo " duch Boży " nie jest jedynie zamiennikiem mocy. Niesie z sobą wyraz usposobienia Boga, Jego charakteru i zamiaru serca, a przede wszystkim szczególną atmosferę Jego świętości.
Dla Hebrajczyków sam święty duch Boży nigdy nie oznaczal osoby.
Po tym poznamy, że w nim mieszkamy, a On w nas, że udzielił nam z ducha swego [ ek tou pneumatos autou ] ” ( 1 Jana 4:13 ). Ten sposób wyrażania się byłby zupełnie nieodpowiedni, gdyby ducha świętego uznawano za trzecią osobę Boską. Osoby z pewnością nie są wylewane, choć Bóg może dostarczyć nam coś z siebie samego co zawsze obfituje błogosławieństwem w postaci jakiegoś szczególnego daru. Dlatego święty duch Boży to duch miłości, mądrości, radości i pokoju, mocy, dobroci i prawdy. Zawsze łączy się z działaniem ze strony Boga. - Dz.Ap.2 : 2 - 4. Zarówno z Pismach Hebrajskich ST jak i Pismach Greckich NT Bóg poprzez swoje oddziaływanie skierowane do stworzenia i swą inspirację uzdalnia do nadzwyczajnego postępowania, aktywności i umiejętności. Gdziekolwiek też Bóg działa tam można rozpoznać Bożą obecność i cuda, które temu towarzyszą.

Doktryna hipostazująca świętego ducha Bożego została narzucona chrześcijaństwu przez cezara Teodozjusza, który 27 lutego 380 r. ogłosił edykt cunctos populos, na mocy którego wszystkie ludy imperium pod groźbą poważnych sankcji miały przyjąć doktrynę trynitarną biskupa rzymskiego Damazego. Ci którzy tego nie zrobili stawali się wrogami państwa i byli ścigani i tępieni przez władzę. Dopiero później w 381 r. odbył się sobór w Konstantynopolu, który nigdy nie był powszechny, a który przyjął credo trynitarne jako obowiązujące w całym chrześcijaństwie. Na soborze w Konstantynopolu w 381 r. uchwalono w swej zasadniczej postaci dogmat trynitarny przy poparciu cesarza, który swym edyktem nakazywał wszystkim bezwzględne podporządkowanie się treści dogmatu. Opornych uznano za wrogów państwa i ścigano. Było to tym prostsze, że państwo współdziałało z papiestwem, którego prawa stały się obowiązujące i podparte ustawami zebranymi przez Teodozjusza II od czasów Konstantyna w specjalnym kodeksie zwanym Codex Theodosianus. Później zostały one zmodyfikowane i rozszerzone w kodeksie cesarza Justyniana ( t.zw. Codex Iustinianus ) w latach 538 - 534 stanowiąc podstawę ustawodawstwa całej Europy. W dekrecie z 30 lipca 381 roku cesarz Teodozjusz nakazał wypełnić postanowienia soborowe w całym Cesarstwie.
Nie wszyscy się temu podporządkowali. Należał do nich między innymi Eunomiusz z Kyzikos ( 335 - 395 ), uczeń Aecjusza z Antiochii ( 313 - 367 ) autora dzieła pt. Syntagmation. Po rozwiązaniu przez Teodozjusza gmin ariańskich w 383 r. dogmat nicejsko-kanstantynopolitański nie od razu został przyjęty. Latem 389 r. Eunomiusz został aresztowany i skazany na wygnanie do Halmyris w delcie Dunaju, a cesarz nakazał zniszczyć jego pisma. W Liber Apologetikos bronił biblijnego punktu widzenia, ale jak widać z historii, argumentem oponentów było jedynie użycie siły.

Natomiast w dogmacie trynitarnym przetłumaczonym na łacinę shipostazowanie ducha Bożego ujęte zostało w ramy personalizacji, choć teologia persony ( osoby ) powstała dużo później, dopiero za Boecjusza ( 480 - 526 ) - co widać w jego traktacie De persona et duabus naturis. Dogmat trynitarny wszedł do liturgii rzymskiej dopiero w 1014 r. , a zdefiniowany został na IV soborze laterańskim w 1215 r. Natomiast pozory nauki teologicznej nadał temu Tomasz z Akwinu w 1273 r.w swej Sumie Teologicznej, której wywody oparł na pogańskim arystotelizmie. Od czasu soboru Trydenckiego ( 1545 r. ) stało się to oficjalną doktryną kleru katolickiego.

Tymczasem przez pierwsze trzysta lat n.e. nigdzie nie widać, by chrześcijanie modlili się do świętego ducha Bożego i by traktowali go w sposób osobowy, a żaden tekst Pisma Świętego nie pokazuje modlitwy do ducha świętego lub oddawania mu czci. Kiedy apostołowie piszą do zborów przekazują pozdrowienie pokoju od Boga oraz od Syna. Ale nigdy nie przekazują czegoś takiego od świętego ducha Bożego. Pytać czy duch jest osobą we współczesnym rozumieniu tego słowa to tak jakby pytać czy np. duch Eliasza jest osobą. Przy poczęciu Syna Bożego powiedziane zostało Marii : „ duch święty [ w grece nie ma tu rodzajnika ] zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię ” - ( Łuk. 1 : 35 ). Zapowiadając zesłanie ducha świętego w dniu Pięćdziesiątnicy Jezus rzekł : " A oto ja zsyłam na was obietnicę Ojca mojego, wy zaś pozostańcie w mieście, aż zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości. " - (Łuk. 24 : 49 ). „ Duch Boży ” w innym fragmencie w tekście paralelnym jest zastąpiony określeniem „ palcem Bożym ” - ( Mt. 12:28; Łuk. 11: 20 ). Trudno jednak, żeby „ palec Boży ” opisywał osobę.

Apostoł Paweł refleksje na ten temat zaczyna od stwierdzenia : „ gdyż duch bada wszystko, nawet głębokości Boże ”, a następnie porównuje działanie tego „ ducha ” z wewnętrzną samoświadomością człowieka. „ Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest ? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko duch Boży ” - ( 1 Kor. 2 : 10 - 11 ). Stąd duch ludzki jest względem myśli człowieka tym samym, czym jest duch Boży względem myśli Boga. I tak jak słowo " duch " nie oznacza drugiej osoby w człowieku, tak samo święty duch Boży nie oznacza odrębnej osoby w Bogu. Choć posiada wszystkie przymioty Boga nie jest osobą.
Sam Jezus nazwał świętego ducha " wspomożycielem " ( gr. parakletos ), który uczy, przypomina, świadczy, daje dowód, wprowadza, mówi, słyszy, smuci się, otrzymuje, ustanawia czy ożywia. Jak wynika z tekstu greckiego w takich wypadkach czasami do tego " wspomożyciela " odnoszony jest zaimek osobowy rodzaju męskiego ( por. Jan 14:16, 17, 26; 15:26; 16:7-15 ). Biblia obfituje w przykłady personifikacji, czyli przypisywania pewnym pojęciom cech osobowych, gdyż był to typowy hebrajski sposób opisywania.

Duch święty spersonifikowany jako wspomożyciel ( parakletos ) posłany od Ojca przez Jezusa świadczy tylko zgodnie z wolą i poleceniem, Tego który go wysłał ( Jana 15 : 26; 14 : 26; 1 Kor. 12 : 6 - 11, 28; 2 Sam. 23 : 2; Iz. 11 ; 2; 34 : 16; Mt. 10 : 20; Dz. 5 : 32 ). Słowem parakletos jest nazwany również Jezus w 1 Jana 2 : 1. Duch święty miał zabrać z tego co było Jezusa i miał to oznajmić uczniom jego ( Jana 16 : 14 - 15 ). Dzięki temu uczniowie mogli przejawiać ducha Chrystusowego ( Jana 15 : 26; Rzym. 8 : 9 - 10 ) i mogli składać świadectwo o Chrystusie ( Jana 15 : 27; Dz. Ap. 1 : 8; Filipian 1 : 19 ). A duch Chrystusowy jest całkowicie zgodny z duchem Bożym ( Rzym. 8 : 26 - 27 ; Jana 10 : 30 ). Wpływ tego ducha ożywiającego i oświecającego na pokornych i posłusznych Bogu ludzi miał zaowocować całkowitym poddaniem się Jego woli co dawało odrodzenie i Boże błogosławieństwo. Ci, którzy się narodzili z świętego ducha Bożego stają się dziećmi i dziedzicami Bożymi, a również współ-dziedzicami Chrystusa o ile tylko wytrwają w wierze ( Jana 1 : 13; 3 : 5; Rzym. 8 : 14 - 17; Gal. 4 : 6 - 7 ).

Święty duch Jehowy wyposaża w nadzwyczajne zdolności i umiejętności oraz inspiruje oddanych sług Bożych ( 1 Kor. 12 ; 4 - 11; 2 Moj. 31 : 1 - 3; 35 : 30 - 31; 4 Moj. 11 : 25, 30; 5 Moj. 34 : 9; Sędz. 3 : 9 - 10; 6 : 34; 11 : 29; 13 : 24 - 25; 14 : 5, 6, 19; 15 : 14; Ez. 39 : 29; Mich. 3 : 8; 2 Piotra 1 : 20 - 21 ). Jest nierozerwalnie związany z sercem takiego człowieka czyli z jego duchowym wnętrzem ( Iz. 63 : 11; 2 Kor. 1 : 21 - 22; Rzym.5 : 5 ).
JEHOWAH Bóg zawsze prowadził posłusznych Jemu ludzi. Tak było w przypadku Noego, Abrahama, Izaaka, Jakuba, Mojżesza i wszystkich wiernych Bogu proroków. Gdy rodzina Jakuba - ojca Izraela rozrosła się w naród - Bóg zawarł z nimi Przymierze i troszczył się o nich jak kochający ojciec o swoje dzieci. Jego święty duch kierował nimi jeśli tyko chcieli postępować w sposób właściwy, zgodny z wolą Bożą ( 4 Moj. 11 : 25; 1 Sam. 10 : 5 - 7; 2 Kron. 20 : 14 - 18; Psalm 143 : 10 ).

Nie zawsze niestety byli posłuszni Bogu - (Iz. 63 : 10 - 14 ). Gdy Izraelici postępowali w sposób zły, wtedy święty duch Boży odstępował od nich i byli pozbawieni opieki Bożej, zdani na ataki swoich wrogów, którzy ich ciemiężyli i pozbawili wolności. Kiedy w końcu i posłannictwo proroków nie pomogło, posłał JEHOWAH Bóg umiłowanego Syna swego w nadziei, że jego usłuchają ( Mt. 21 : 33 - 39 ; Hebr. 1 : 1 - 2 ). Niestety większość narodu nie usłuchała. W dodatku zamordowali Mesjasza przepowiedzianego przez proroków. Wytknął im to kamienowany przez nich Szczepan - chrześcijanin pełen wiary i ducha świętego ( Dz.Ap.6 : 5 ). Powiedział im wtedy : " Ludzie twardego karku i opornych serc i uszu, wy zawsze sprzeciwiacie się duchowi świętemu, jak ojcowie wasi, tak i wy ! Któregoż z proroków nie prześladowali ojcowie wasi ? Pozabijali też tych, którzy przepowiedzieli przyjście Sprawiedliwego, którego wy teraz staliście się zdrajcami i mordercami ! " - Dz.Ap. 7 : 51 - 52.

Pomimo tak ogromnej zbrodni w dniu Pięćdziesiątnicy ( hebr. Szawuot ) apostoł Piotr pełen świętego ducha Bożego zwrócił się do całego domu Izraela z gorącym apelem mówiąc m.in.: " Opamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar ducha świętego. Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala… " - Dz.Ap. 2 : 38 - 39.
Niestety większość narodu nie opamiętała się. Spowodowało to, że z Izraela zobrazowanego w postaci szlachetnego drzewa oliwnego odłamane zostały niektóre z gałęzi i na ich miejsce zostały wszczepione gałązki z dzikiego drzewa oliwnego - Rzym. 11 : 13 - 24. Powstały w ten sposób zbory chrześcijańskie wywodzące się z pogan, które miały wzbudzić zazdrość w społeczności izraelskiej - Rzym.10 : 19.
Zawarte Nowe Przymierze jeszcze podczas Ostatniej Wieczerzy ( Łuk. 22 : 28 - 30 ) i przed męczeńska śmiercią Chrystusa wytyczało dalszy kierunek w zbawczym planie Boga. Było kontynuacją zamierzenia Bożego, gdyż nieodwołalne są dary Boże - Rzym. 11 : 29. Ale Bóg nie zapomniał o swoim przymierzu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem i nie odrzucił swego ludu - Rzym.11 : 2 - choć ogromna część narodu Go zawiodła.

Chrześcijanie pochodzący z narodów pogańskich, wkrótce zaczęli wynosić się nad naturalne gałęzie szlachetnego drzewa oliwnego będącego obrazem Izraela wbrew ostrzeżeniu apostoła Pawła z listu do Rzymian 11 : 17 - 24. To wyniosłe mniemanie o sobie w związku z szczególnym szerzeniem się Słowa Bożego wśród okolicznych narodów nie ustrzegło od błędów spowodowanych utratą duchowej czujności przyrównanej do snu w przypowieści Jezusa o pszenicy i chwastach - Mt. 13 : 25. Wkrótce potem odcięto się od korzeni hebrajskich i kultury hebrajskiej co wynikało z anty-semickiej polityki cezara rzymskiego Konstantyna i strachu, by nie ściągnąć na siebie dodatkowych prześladowań. Zaczęto błędnie tłumaczyć różne biblijne pojęcia. W ówczesnym chrześcijaństwie doszło do odstępstwa na niespotykaną skalę przepowiedzianą w Biblii - Mt. 13 : 24 - 30; Dz.Ap. 20 : 29 - 30; 1 Tym. 4 : 1 - 3; 2 Tym. 4 : 3 - 4; 2 Tes.2 : 2 - 12; Ap.12 : 9.

Od tamtej pory prawdziwi naśladowcy Jezusa zaczęli być ścigani i tępieni przez władzę, która stała się ramieniem świeckim odstępczego i uzurpatorskiego kościoła. Rozplenione symboliczne chwasty zdominowały pole pszeniczne z przypowieści Jezusa. Będąca jaskrawym przeciwieństwem Oblubienicy Baranka strojna w purpurę i w szkarłat Wielka Nierządnica pijana krwią świętych i męczenników Jezusowych pełna wszelkiego nieczystego i demonicznego ducha sięga aktualnie po najwyższą władzę nad całym światem - Ap.17 : 1 - 6; 18 : 4 - 7. Kres jej jest na szczęście przepowiedziany w księdze Apokalipsy 18 : 7 - 8; 17 : 15 - 17. Nastąpi powrót Chrystusa w wielkiej mocy i chwale ku wybawieniu prawdziwych sług Bożych zebranych i zjednoczonych świętym duchem Bożym - Zach. 2 : 11 - 13; Łuk. 21 : 27 - 28; 2 Tes. 1 : 6 - 10.
Chrystus pełen mocy Bożej na czele anielskich zastępów odniesie wtedy pełne zwycięstwo nad wszelkim złem i uczyni koniec niegodziwemu światu - Ap. 19 : 11 - 20 : 3; Jer. 25 : 27 - 33; Iz.13 : 10 - 13; 2 Piotra 3 : 10 - 13; Joel 3 : 3 - 5.
Nastanie Nowy Świat w którym zamieszka sprawiedliwość Boża, gdzie Chrystus pełen świętego ducha Jehowy jako król królów będzie sprawował rządy nad całą ludzkością - Iz.11 : 1 - 9. Będzie to Nowa Era dla całej ludzkości zjednoczonej świętym duchem Bożym - 2 Piotra 3 : 13 - 14; Iz. 66 : 22 - 23; Zach. 14 : 8 - 9; Ap. 21 : 1 - 5.

_____________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com
 
     
Robson 

Potwierdzenie wizualne: 6969
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 114
Poziom: 9
HP: 0/193
 0%
MP: 92/92
 100%
EXP: 14/20
 70%
Wysłany: 2016-02-27, 19:42   

Olus,z tego co wiem to nawet ŚJ odeszli od tlumaczenia,że duch święty jest mocą.On dla nich jest siłą.Rozumiem,że Twoim zdaniem oni się mylą?

''Czym innym niż „moc”. A zatem słowa rúach oraz pneúma użyte w odniesieniu do świętego ducha Bożego opisują niewidzialną, czynną siłę, za pośrednictwem której Bóg urzeczywistnia swe zamierzenia oraz swoją wolę. Siła ta jest „święta”, ponieważ pochodzi od Niego, a nie z jakiegoś ziemskiego źródła, i będąc „duchem świętości”, jest wolna od wszelkiego skażenia (Rz 1:4). Nie chodzi tu o „moc” Jehowy, gdyż ten polski wyraz dokładniej odpowiada innym określeniom występującym w językach oryginalnych (hebr. kòach i gr. dýnamis). Rúach i pneúma bywają używane w bliskim sąsiedztwie, nawet w ścisłym zestawieniu z tymi terminami oznaczającymi „moc”, co wskazuje na ich naturalny związek, lecz zarazem na określoną różnicę między nimi (Mi 3:8; Za 4:6; Łk 1:17, 35; Dz 10:38). „Moc” to w zasadzie zdolność lub możność działania bądź wykonywania czegoś; może być ona ukryta, uśpiona, czyli tkwić w kimś albo czymś bezczynnie. Natomiast „siła” określa w szczególności energię skierowaną na osoby lub rzeczy i wobec nich użytą; definiuje się ją m.in. jako „wpływ, który wywołuje bądź może wywołać ruch lub zmianę ruchu”. „Moc” można by przyrównać do energii nagromadzonej w akumulatorze, a „siłę” do prądu elektrycznego, który z niego płynie. „Siła” zatem dokładniej oddaje sens hebrajskiego i greckiego wyrazu określającego ducha Bożego, co potwierdza się przy badaniu Pisma Świętego. http://wol.jw.org/pl/wol/...i%C4%99ty&p=par
Ostatnio zmieniony przez Robson 2016-02-27, 20:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Robson 

Potwierdzenie wizualne: 6969
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 114
Poziom: 9
HP: 0/193
 0%
MP: 92/92
 100%
EXP: 14/20
 70%
Wysłany: 2016-02-27, 20:00   

Benjamin-dobry post.Dzieki.
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-02-27, 20:39   

Cytat:
Olus,z tego co wiem to nawet ŚJ odeszli od tlumaczenia,że duch święty jest mocą.On dla nich jest siłą.Rozumiem,że Twoim zdaniem oni się mylą?

Mozna i tak ;-) (ekspertem nie jestem) Apostolowie pisali czasami duch a czasami moc...
Benjamin to bardzo dobrze wyjasnil.Podpisuje sie pod
taka interpretacja.Ty chyba tez :-P
 
     
Robson 

Potwierdzenie wizualne: 6969
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 22 Lis 2015
Posty: 114
Poziom: 9
HP: 0/193
 0%
MP: 92/92
 100%
EXP: 14/20
 70%
Wysłany: 2016-02-27, 20:52   

No ale jak zauważylo WTS jest róznica pomiędzy mocą a siłą.Po wytłumaczeniu na ich stronie widzisz teraz różnice,czy dalej uznasz,że można używać terminu moc?Ktore określenie teraz jest bliższe Tobie moc czy sila,a może obie są równe? Wczesnej z Twoich postow wyglodalo to tak jakbys byl ekspertem bo w ogole nie wspomniales o sile tylko o mocy.Czyli zgadzasz sie z wyjasnieniem CK?
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-02-27, 22:19   

Cytat:
Wczesnej z Twoich postow wyglodalo to tak jakbys byl ekspertem bo w ogole nie wspomniales o sile tylko o mocy

Przeklady i wersety ktore sprawdzalem mowia o mocy a nie sile..
αλλα ληψεσθε δυναμιν επελθοντος του αγιου πνευματος εφ υμας και εσεσθε μοι μαρτυρες εν τε ιερουσαλημ και εν παση τη ιουδαια και σαμαρεια και εως εσχατου της γης

ale weźmiecie moc który przyszedł Świętego Ducha do was i będziecie Mi świadkowie w zarówno Jeruzalem i w całej Judei i Samarii i aż do krańca ziemi


και ιδου εγω αποστελλω την επαγγελιαν του πατρος μου εφ υμας υμεις δε καθισατε εν τη πολει ιερουσαλημ εως ου ενδυσησθε δυναμιν εξ υψους

I oto Ja wysyłam obietnicę Ojca mojego do was wy zaś siedźcie w mieście Jeruzalem aż kiedy przyobleklibyście się (w) moc z wysokości

και αποκριθεις ο αγγελος ειπεν αυτη πνευμα αγιον επελευσεται επι σε και δυναμις υψιστου επισκιασει σοι διο και το γεννωμενον εκ σου αγιον κληθησεται υιος θεου

a odpowiedziawszy zwiastun powiedział jej Duch Święty przyjdzie na ciebie i moc Najwyższego ocieni cię dlatego i które jest rodzone z ciebie Święte zostanie nazwane Syn Boga


Cytat:
czy dalej uznasz,że można używać terminu moc?

hmm tak ale moge sie mylic :-P To takie troche przecedzanie komara...

http://thaleia.pl/2015/04...iety-definicje/
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5915/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2016-02-27, 22:27   

Benjamin.Szot napisał/a:
Słowo „duch” ( hebr. רוּחַ - ruah ; gr. πνεῦμα - pneuma ) posiada w Biblii kilka znaczeń, ale wszystkie powiązane są z podstawową ideą niewidzialnej esencji Bożej, pierwiastka Bożego poprzez którego Bóg stwarza, oświeca, ożywia i realizuje wszystko co chce. Duch Boży nie jest oczywiście jakąś abstrakcyjną mocą lub energią podobną wszelkim innym. Słowo " duch Boży " nie jest jedynie zamiennikiem mocy. Niesie z sobą wyraz usposobienia Boga, Jego charakteru i zamiaru serca, a przede wszystkim szczególną atmosferę Jego świętości.
Dla Hebrajczyków sam święty duch Boży nigdy nie oznaczal osoby.
Po tym poznamy, że w nim mieszkamy, a On w nas, że udzielił nam z ducha swego [ ek tou pneumatos autou ] ” ( 1 Jana 4:13 ). Ten sposób wyrażania się byłby zupełnie nieodpowiedni, gdyby ducha świętego uznawano za trzecią osobę Boską. Osoby z pewnością nie są wylewane, choć Bóg może dostarczyć nam coś z siebie samego co zawsze obfituje błogosławieństwem w postaci jakiegoś szczególnego daru. Dlatego święty duch Boży to duch miłości, mądrości, radości i pokoju, mocy, dobroci i prawdy. Zawsze łączy się z działaniem ze strony Boga. - Dz.Ap.2 : 2 - 4. Zarówno z Pismach Hebrajskich ST jak i Pismach Greckich NT Bóg poprzez swoje oddziaływanie skierowane do stworzenia i swą inspirację uzdalnia do nadzwyczajnego postępowania, aktywności i umiejętności. Gdziekolwiek też Bóg działa tam można rozpoznać Bożą obecność i cuda, które temu towarzyszą.

Doktryna hipostazująca świętego ducha Bożego została narzucona chrześcijaństwu przez cezara Teodozjusza, który 27 lutego 380 r. ogłosił edykt cunctos populos, na mocy którego wszystkie ludy imperium pod groźbą poważnych sankcji miały przyjąć doktrynę trynitarną biskupa rzymskiego Damazego. Ci którzy tego nie zrobili stawali się wrogami państwa i byli ścigani i tępieni przez władzę. Dopiero później w 381 r. odbył się sobór w Konstantynopolu, który nigdy nie był powszechny, a który przyjął credo trynitarne jako obowiązujące w całym chrześcijaństwie. Na soborze w Konstantynopolu w 381 r. uchwalono w swej zasadniczej postaci dogmat trynitarny przy poparciu cesarza, który swym edyktem nakazywał wszystkim bezwzględne podporządkowanie się treści dogmatu. Opornych uznano za wrogów państwa i ścigano. Było to tym prostsze, że państwo współdziałało z papiestwem, którego prawa stały się obowiązujące i podparte ustawami zebranymi przez Teodozjusza II od czasów Konstantyna w specjalnym kodeksie zwanym Codex Theodosianus. Później zostały one zmodyfikowane i rozszerzone w kodeksie cesarza Justyniana ( t.zw. Codex Iustinianus ) w latach 538 - 534 stanowiąc podstawę ustawodawstwa całej Europy. W dekrecie z 30 lipca 381 roku cesarz Teodozjusz nakazał wypełnić postanowienia soborowe w całym Cesarstwie.
Nie wszyscy się temu podporządkowali. Należał do nich między innymi Eunomiusz z Kyzikos ( 335 - 395 ), uczeń Aecjusza z Antiochii ( 313 - 367 ) autora dzieła pt. Syntagmation. Po rozwiązaniu przez Teodozjusza gmin ariańskich w 383 r. dogmat nicejsko-kanstantynopolitański nie od razu został przyjęty. Latem 389 r. Eunomiusz został aresztowany i skazany na wygnanie do Halmyris w delcie Dunaju, a cesarz nakazał zniszczyć jego pisma. W Liber Apologetikos bronił biblijnego punktu widzenia, ale jak widać z historii, argumentem oponentów było jedynie użycie siły.

Natomiast w dogmacie trynitarnym przetłumaczonym na łacinę shipostazowanie ducha Bożego ujęte zostało w ramy personalizacji, choć teologia persony ( osoby ) powstała dużo później, dopiero za Boecjusza ( 480 - 526 ) - co widać w jego traktacie De persona et duabus naturis. Dogmat trynitarny wszedł do liturgii rzymskiej dopiero w 1014 r. , a zdefiniowany został na IV soborze laterańskim w 1215 r. Natomiast pozory nauki teologicznej nadał temu Tomasz z Akwinu w 1273 r.w swej Sumie Teologicznej, której wywody oparł na pogańskim arystotelizmie. Od czasu soboru Trydenckiego ( 1545 r. ) stało się to oficjalną doktryną kleru katolickiego.

Tymczasem przez pierwsze trzysta lat n.e. nigdzie nie widać, by chrześcijanie modlili się do świętego ducha Bożego i by traktowali go w sposób osobowy, a żaden tekst Pisma Świętego nie pokazuje modlitwy do ducha świętego lub oddawania mu czci. Kiedy apostołowie piszą do zborów przekazują pozdrowienie pokoju od Boga oraz od Syna. Ale nigdy nie przekazują czegoś takiego od świętego ducha Bożego. Pytać czy duch jest osobą we współczesnym rozumieniu tego słowa to tak jakby pytać czy np. duch Eliasza jest osobą. Przy poczęciu Syna Bożego powiedziane zostało Marii : „ duch święty [ w grece nie ma tu rodzajnika ] zstąpi na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię ” - ( Łuk. 1 : 35 ). Zapowiadając zesłanie ducha świętego w dniu Pięćdziesiątnicy Jezus rzekł : " A oto ja zsyłam na was obietnicę Ojca mojego, wy zaś pozostańcie w mieście, aż zostaniecie przyobleczeni mocą z wysokości. " - (Łuk. 24 : 49 ). „ Duch Boży ” w innym fragmencie w tekście paralelnym jest zastąpiony określeniem „ palcem Bożym ” - ( Mt. 12:28; Łuk. 11: 20 ). Trudno jednak, żeby „ palec Boży ” opisywał osobę.

Apostoł Paweł refleksje na ten temat zaczyna od stwierdzenia : „ gdyż duch bada wszystko, nawet głębokości Boże ”, a następnie porównuje działanie tego „ ducha ” z wewnętrzną samoświadomością człowieka. „ Bo któż z ludzi wie, kim jest człowiek, prócz ducha ludzkiego, który w nim jest ? Tak samo kim jest Bóg, nikt nie poznał, tylko duch Boży ” - ( 1 Kor. 2 : 10 - 11 ). Stąd duch ludzki jest względem myśli człowieka tym samym, czym jest duch Boży względem myśli Boga. I tak jak słowo " duch " nie oznacza drugiej osoby w człowieku, tak samo święty duch Boży nie oznacza odrębnej osoby w Bogu. Choć posiada wszystkie przymioty Boga nie jest osobą.
Sam Jezus nazwał świętego ducha " wspomożycielem " ( gr. parakletos ), który uczy, przypomina, świadczy, daje dowód, wprowadza, mówi, słyszy, smuci się, otrzymuje, ustanawia czy ożywia. Jak wynika z tekstu greckiego w takich wypadkach czasami do tego " wspomożyciela " odnoszony jest zaimek osobowy rodzaju męskiego ( por. Jan 14:16, 17, 26; 15:26; 16:7-15 ). Biblia obfituje w przykłady personifikacji, czyli przypisywania pewnym pojęciom cech osobowych, gdyż był to typowy hebrajski sposób opisywania.

Duch święty spersonifikowany jako wspomożyciel ( parakletos ) posłany od Ojca przez Jezusa świadczy tylko zgodnie z wolą i poleceniem, Tego który go wysłał ( Jana 15 : 26; 14 : 26; 1 Kor. 12 : 6 - 11, 28; 2 Sam. 23 : 2; Iz. 11 ; 2; 34 : 16; Mt. 10 : 20; Dz. 5 : 32 ). Słowem parakletos jest nazwany również Jezus w 1 Jana 2 : 1. Duch święty miał zabrać z tego co było Jezusa i miał to oznajmić uczniom jego ( Jana 16 : 14 - 15 ). Dzięki temu uczniowie mogli przejawiać ducha Chrystusowego ( Jana 15 : 26; Rzym. 8 : 9 - 10 ) i mogli składać świadectwo o Chrystusie ( Jana 15 : 27; Dz. Ap. 1 : 8; Filipian 1 : 19 ). A duch Chrystusowy jest całkowicie zgodny z duchem Bożym ( Rzym. 8 : 26 - 27 ; Jana 10 : 30 ). Wpływ tego ducha ożywiającego i oświecającego na pokornych i posłusznych Bogu ludzi miał zaowocować całkowitym poddaniem się Jego woli co dawało odrodzenie i Boże błogosławieństwo. Ci, którzy się narodzili z świętego ducha Bożego stają się dziećmi i dziedzicami Bożymi, a również współ-dziedzicami Chrystusa o ile tylko wytrwają w wierze ( Jana 1 : 13; 3 : 5; Rzym. 8 : 14 - 17; Gal. 4 : 6 - 7 ).

Święty duch Jehowy wyposaża w nadzwyczajne zdolności i umiejętności oraz inspiruje oddanych sług Bożych ( 1 Kor. 12 ; 4 - 11; 2 Moj. 31 : 1 - 3; 35 : 30 - 31; 4 Moj. 11 : 25, 30; 5 Moj. 34 : 9; Sędz. 3 : 9 - 10; 6 : 34; 11 : 29; 13 : 24 - 25; 14 : 5, 6, 19; 15 : 14; Ez. 39 : 29; Mich. 3 : 8; 2 Piotra 1 : 20 - 21 ). Jest nierozerwalnie związany z sercem takiego człowieka czyli z jego duchowym wnętrzem ( Iz. 63 : 11; 2 Kor. 1 : 21 - 22; Rzym.5 : 5 ).
JEHOWAH Bóg zawsze prowadził posłusznych Jemu ludzi. Tak było w przypadku Noego, Abrahama, Izaaka, Jakuba, Mojżesza i wszystkich wiernych Bogu proroków. Gdy rodzina Jakuba - ojca Izraela rozrosła się w naród - Bóg zawarł z nimi Przymierze i troszczył się o nich jak kochający ojciec o swoje dzieci. Jego święty duch kierował nimi jeśli tyko chcieli postępować w sposób właściwy, zgodny z wolą Bożą ( 4 Moj. 11 : 25; 1 Sam. 10 : 5 - 7; 2 Kron. 20 : 14 - 18; Psalm 143 : 10 ).

Nie zawsze niestety byli posłuszni Bogu - (Iz. 63 : 10 - 14 ). Gdy Izraelici postępowali w sposób zły, wtedy święty duch Boży odstępował od nich i byli pozbawieni opieki Bożej, zdani na ataki swoich wrogów, którzy ich ciemiężyli i pozbawili wolności. Kiedy w końcu i posłannictwo proroków nie pomogło, posłał JEHOWAH Bóg umiłowanego Syna swego w nadziei, że jego usłuchają ( Mt. 21 : 33 - 39 ; Hebr. 1 : 1 - 2 ). Niestety większość narodu nie usłuchała. W dodatku zamordowali Mesjasza przepowiedzianego przez proroków. Wytknął im to kamienowany przez nich Szczepan - chrześcijanin pełen wiary i ducha świętego ( Dz.Ap.6 : 5 ). Powiedział im wtedy : " Ludzie twardego karku i opornych serc i uszu, wy zawsze sprzeciwiacie się duchowi świętemu, jak ojcowie wasi, tak i wy ! Któregoż z proroków nie prześladowali ojcowie wasi ? Pozabijali też tych, którzy przepowiedzieli przyjście Sprawiedliwego, którego wy teraz staliście się zdrajcami i mordercami ! " - Dz.Ap. 7 : 51 - 52.

Pomimo tak ogromnej zbrodni w dniu Pięćdziesiątnicy ( hebr. Szawuot ) apostoł Piotr pełen świętego ducha Bożego zwrócił się do całego domu Izraela z gorącym apelem mówiąc m.in.: " Opamiętajcie się i niechaj się każdy z was da ochrzcić w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a otrzymacie dar ducha świętego. Obietnica ta bowiem odnosi się do was i do dzieci waszych oraz do wszystkich, którzy są z dala… " - Dz.Ap. 2 : 38 - 39.
Niestety większość narodu nie opamiętała się. Spowodowało to, że z Izraela zobrazowanego w postaci szlachetnego drzewa oliwnego odłamane zostały niektóre z gałęzi i na ich miejsce zostały wszczepione gałązki z dzikiego drzewa oliwnego - Rzym. 11 : 13 - 24. Powstały w ten sposób zbory chrześcijańskie wywodzące się z pogan, które miały wzbudzić zazdrość w społeczności izraelskiej - Rzym.10 : 19.
Zawarte Nowe Przymierze jeszcze podczas Ostatniej Wieczerzy ( Łuk. 22 : 28 - 30 ) i przed męczeńska śmiercią Chrystusa wytyczało dalszy kierunek w zbawczym planie Boga. Było kontynuacją zamierzenia Bożego, gdyż nieodwołalne są dary Boże - Rzym. 11 : 29. Ale Bóg nie zapomniał o swoim przymierzu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem i nie odrzucił swego ludu - Rzym.11 : 2 - choć ogromna część narodu Go zawiodła.

Chrześcijanie pochodzący z narodów pogańskich, wkrótce zaczęli wynosić się nad naturalne gałęzie szlachetnego drzewa oliwnego będącego obrazem Izraela wbrew ostrzeżeniu apostoła Pawła z listu do Rzymian 11 : 17 - 24. To wyniosłe mniemanie o sobie w związku z szczególnym szerzeniem się Słowa Bożego wśród okolicznych narodów nie ustrzegło od błędów spowodowanych utratą duchowej czujności przyrównanej do snu w przypowieści Jezusa o pszenicy i chwastach - Mt. 13 : 25. Wkrótce potem odcięto się od korzeni hebrajskich i kultury hebrajskiej co wynikało z anty-semickiej polityki cezara rzymskiego Konstantyna i strachu, by nie ściągnąć na siebie dodatkowych prześladowań. Zaczęto błędnie tłumaczyć różne biblijne pojęcia. W ówczesnym chrześcijaństwie doszło do odstępstwa na niespotykaną skalę przepowiedzianą w Biblii - Mt. 13 : 24 - 30; Dz.Ap. 20 : 29 - 30; 1 Tym. 4 : 1 - 3; 2 Tym. 4 : 3 - 4; 2 Tes.2 : 2 - 12; Ap.12 : 9.

Od tamtej pory prawdziwi naśladowcy Jezusa zaczęli być ścigani i tępieni przez władzę, która stała się ramieniem świeckim odstępczego i uzurpatorskiego kościoła. Rozplenione symboliczne chwasty zdominowały pole pszeniczne z przypowieści Jezusa. Będąca jaskrawym przeciwieństwem Oblubienicy Baranka strojna w purpurę i w szkarłat Wielka Nierządnica pijana krwią świętych i męczenników Jezusowych pełna wszelkiego nieczystego i demonicznego ducha sięga aktualnie po najwyższą władzę nad całym światem - Ap.17 : 1 - 6; 18 : 4 - 7. Kres jej jest na szczęście przepowiedziany w księdze Apokalipsy 18 : 7 - 8; 17 : 15 - 17. Nastąpi powrót Chrystusa w wielkiej mocy i chwale ku wybawieniu prawdziwych sług Bożych zebranych i zjednoczonych świętym duchem Bożym - Zach. 2 : 11 - 13; Łuk. 21 : 27 - 28; 2 Tes. 1 : 6 - 10.
Chrystus pełen mocy Bożej na czele anielskich zastępów odniesie wtedy pełne zwycięstwo nad wszelkim złem i uczyni koniec niegodziwemu światu - Ap. 19 : 11 - 20 : 3; Jer. 25 : 27 - 33; Iz.13 : 10 - 13; 2 Piotra 3 : 10 - 13; Joel 3 : 3 - 5.
Nastanie Nowy Świat w którym zamieszka sprawiedliwość Boża, gdzie Chrystus pełen świętego ducha Jehowy jako król królów będzie sprawował rządy nad całą ludzkością - Iz.11 : 1 - 9. Będzie to Nowa Era dla całej ludzkości zjednoczonej świętym duchem Bożym - 2 Piotra 3 : 13 - 14; Iz. 66 : 22 - 23; Zach. 14 : 8 - 9; Ap. 21 : 1 - 5.

_____________________________________________

http://biblia-odchwaszczona.webnode.com


Benjaminie świetny post. :)
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5915/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2016-02-27, 22:33   

Robson napisał/a:
Benjamin-dobry post.Dzieki.


Robsonie raczej moc niż siła, chociaż ekspertem nie jestem.
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13547
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 326/608
 53%
Wysłany: 2016-02-28, 00:01   

Proszę już po raz kolejny, pisać krótsze posta i konkretnie do tematu, jest to forum dyskusyjne i nie każdy ma chęć i czas na czytanie tasiemców.

Czy to jest takie trudne?
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-02-28, 01:46   

No to nie czytaj...Ja,Krystian i Robson przeczytalismy cale.
 
     
Serdunio
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-02-28, 17:00   

Benjamin.Szot napisał/a:
Słowo " duch Boży " nie jest jedynie zamiennikiem mocy. Niesie z sobą wyraz usposobienia Boga, Jego charakteru i zamiaru serca, a przede wszystkim szczególną atmosferę Jego świętości.


Doskonałe wyjaśnienie :)
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5915/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2016-02-28, 17:29   

Donia napisał/a:
Benjamin.Szot napisał/a:
Słowo " duch Boży " nie jest jedynie zamiennikiem mocy. Niesie z sobą wyraz usposobienia Boga, Jego charakteru i zamiaru serca, a przede wszystkim szczególną atmosferę Jego świętości.


Doskonałe wyjaśnienie :)


Tak Doniu ja pisząc "moc" chcę tylko podkreślić, że nie jest osobą.
Benjamin natomiast ujął do dogłębniej.
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 13