 |
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
|
Ludzie w niebie |
| Autor |
Wiadomość |
Serdunio
[Usunięty]
Poziom: 97
|
 Wysłany: 2015-10-27, 19:12
|
|
|
Co z tym co się w nas rodzi z Ducha św?
" Jesteście bowiem ponownie do życia powołani nie z ginącego nasienia, ale z niezniszczalnego, dzięki słowu Boga, które jest żywe i trwa. 24 Każde bowiem ciało jak trawa, a cała jego chwała jak kwiat trawy: trawa uschła, a kwiat jej opadł, 25 słowo zaś Pana trwa na wieki."1 Piotr 1;23 |
|
 |
|
 |
Olus
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-27, 19:13
|
|
|
Napisano ze wychodzi z ziemi jakis bog
ktory mogl przybrac postac Samuela
wiec i autor pisal Samuel.
Bog nie chcial sie z nim porozumiec przez prorokow
wiec watpliwe jest ze porozumial sie z nim przez wiedzme.
A NAWET JESLI Z SAMUELEM TO JEST TO WYJATEK.W sheolu dusze spia.
Pawel pisal ze dusze spia i czekaja na ponowne przyjscie Jezusa.
To samo pisal Jan.Przemienenie tez bedzie mialo miejsce PO Paruzji.
Mnie guzik obchodzi co ty czujesz i twoje chciejstwo.Napisano co napisano |
|
 |
|
|
Serdunio
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-27, 19:15
|
|
|
| Cytat: | | Mnie guzik obchodzi co ty czujesz i twoje chciejstwo.Napisano co napisano |
Ok  |
|
|
|
|
|
Olus
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-27, 19:17
|
|
|
Rozumiem ze kapitulujesz 
CALA Biblia mowi ze czlowiek po smierci/dusza SPI
tu sie nie ma co obrazac tylko trzeba spojrzec na fakty
i je zaakceptowac.Ja tez bym wiele chcial ale tresci nie zmienie. |
|
|
|
|
|
Olus
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-27, 19:30
|
|
|
Kronik 10,13„umarł Saul dla przestępstwa swego, którym wystąpił przeciwko Panu, i przeciwko słowu Pańskiemu, którego nie przestrzegał, iż się radził ducha wieszczego, pytając się go”
dzieje 16
16 Kiedyśmy szli na miejsce modlitwy, zabiegła nam drogę jakaś niewolnica, opętana przez ducha, który wróżył8.
Przypis z tysiaclatki Dz 16, 16 - Był to zły duch
Duch wieszczy to nie Samuel
Co do prorokowania to przypominam
ze w dziejach duch ktory opetal dziewczynke
tez prorokowal a Saul juz wczesniej siagnal na siebie gniew..
aleee czekaj przeciez ty nie wierzysz w demony i szatana 
widzisz jeden blad prowadzi do trzech nastepnych 
"Wrozka nie wywolala Samuela, bo bylo to niemozliwe, a ten, ktory wyszedl, nie mowil prawdy. Zastanow sie, kto to byl i jaka moc sprawila, ze wyszedl" (Orygenes Kom.Sam. fr.14)
„Wrozka, poprzez widmo Samuela mowi do Saula” (Hieronim/Kom.Mat)
"Byla to jakas zjawa i wyobrazenie zludne, wywolane sztuczkami diabelskimi. Pismo sw. dlatego ją nazywa imieniem Samuela, poniewaz takie widziadla, zwyklo sie nazywac imionami tych rzeczy, ktorych sa obrazami.(...) Na przyklad patrzac na plotno lub na sciane, mowimy: to Cicero, to Salustiusz, to Achilles, to Hektor, to rzeka Simois (w Epirze), to Rzym, choc przeciez to nic innego jak tylko namalowane obrazy. Stad Cherubini, choc sa niebieskimi Potegami, wyrzezbieni jednak w metalu nad Arką Przymierza, jak to nakazal Bog, wielcy z racji duchow, ktore wyobrazaja, nie inaczej nazywani byli, jak Cherubinami, choc byly to tylko tworami sztucznymi.(...) Nic dziwnego, ze Pismo sw. mowi, ze widziano Samuela, chociaz moze obraz Samuela sie ukazal za prawą sztuki tego, ktory to wykonal i przedstawil siebie jako aniola swiatlosci, a slugi swoje jako slugi sprawiedliwosci.(...) Trzeba przyjac ten, iz wizja Samuela wywolana zostala diabelskim obrzedem" (Augustyn Do Symplincjana)
To nie jest interpretacja SJ tylko katolikow i to "ojcow kosciola"
I ja jestem tez tego zdania.Tak samo interpretowal to Luter.
http://biblos.feen.pl/pri...308c0a6f436c20b |
|
|
|
|
|
Serdunio
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-27, 21:50
|
|
|
| Olus napisał/a: | | "Byla to jakas zjawa i wyobrazenie zludne, wywolane sztuczkami diabelskimi. |
To ten Augustyn coś na bakier był z Pismem bo jak mówi biblia Prawdy w "diable" nie ma od
samego początku, bo w Prawdzie nie wytrwał
Natomiast wywołany Samuel samą Prawdę wyrzekł.
Masz rację żeby coś wytłumaczyć i pojąć potrzeba szukać w całym piśmie i tak zrobię.
Muszę poczytać na spokojnie Pismo pod kątem "ducha" nieśmiertelności i jeszcze raz wszystko osądzić.
Dzięki za cierpliwość  w tym temacie  |
|
|
|
|
|
Olus
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-27, 22:02
|
|
|
| Cytat: | To ten Augustyn coś na bakier był z Pismem bo jak mówi biblia Prawdy w "diable" nie ma od
samego początku, bo w Prawdzie nie wytrwał |
Jest ojcem klamstwa ale czy kazde jego slowo jest klamstwem?
Wedlug mnie nie  przeciez dziewczynka prawde mowila o apostoloach
ale nie dla ich dobra tylko po to zeby im podniesc cisnienie i wychlosac
Poza tym nie cytowalem tylko Augystyna ale tez innych "ojcow" a Luter tez tak interpretowal.
Wiedzmy nie maja mocy zaklocac snu swietym duszom ktore spia.Jezus dopiero wzbudzi zmarlych.
| Cytat: | | Natomiast wywołany Samuel samą Prawdę wyrzekł. |
Czyzby??Nawet gdyby to nie robi z tego ducha Samuela
czytaj dokladnie moje posty w poscie wyzej dalem linka
http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?p=60731#60731
| Cytat: | Biblia przedstawia to tak: Król starożytnego Izraela, Saul, lękając się wrogich mu Filistynów, odszukał w Endor pewną kobietę, będącą medium spirytystycznym. Zwrócił się do niej z prośbą o skontaktowanie go z nieżyjącym już prorokiem Samuelem. Medium opisało dostrzeżoną postać jako starca okrytego szatą bez rękawów, z czego Saul wysnuł wniosek, że to właśnie Samuel. Jaką wiadomość przekazała ta zjawa? Izrael zostanie wydany w ręce Filistynów, a Saul i jego synowie znajdą się następnego dnia przy „Samuelu”, co znaczyło, że zginą w walce z Filistynami (1 Sam. 28:4-19). Czy rzeczywiście tak się stało?
Niezupełnie. Saul został ciężko ranny w bitwie z Filistynami, umarł jednak śmiercią samobójczą (1 Sam. 31:1-4). Ponadto wbrew przepowiedni, która sugerowała, że wraz z Saulem zginą wszyscy jego synowie, przeżył go jeden z nich, imieniem Iszboszet. |
| Cytat: | | Masz rację żeby coś wytłumaczyć i pojąć potrzeba szukać w całym piśmie i tak zrobię. |
I trzeba czytac co pastor Oleusz do ciebie pisze
a nie tylko mojsze.Widzisz ja sie odnosze do kazdego
twojego argumentu.Biblie Biblia interpretowac a nie tworzyc
sprzecznosci.Skoro 30 wersetow mowi ze spia a 2,3 niby lataja po niebie
to trzeba mocniej pomyslec nad tymi trzema o niebie a nie tworzyc sprzecznosci..
| Cytat: | | Dzięki za cierpliwość w tym temacie |
oj cierpliwosci to mi wlasnie braklo..sorry Serduszko  |
| Ostatnio zmieniony przez Olus 2015-10-28, 04:35, w całości zmieniany 6 razy |
|
|
|
|
|
nike 
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13659
Poziom: 71
|
| Wysłany: 2015-10-28, 00:17
|
|
|
| Donia napisał/a: | Natomiast wywołany Samuel samą Prawdę wyrzekł.
|
Szatan mówił niby Samuel, szatan jest dobrym aktorem, a twarzy Samuela nikt nie widział, został rozpoznany po długim płaszczu. |
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 |
|
|
|
|
|
Krystian 
VIP
Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
|
| Wysłany: 2015-10-28, 00:38
|
|
|
| Donia napisał/a: | | Ciekawa jest też informacja o rozmowie Saula ze zmarłym prorokiem Samuelem. |
Donia wystarczy się trochę zastanowić.
Samuel był prorokiem Boga Prawdziwego. Był więc przeciwny mediom spirytystycznym.Ponadto jeszcze za życia nie chciał rozmawiać z Saulem, który olewał Boga.
Pomyśl czy medium mogło by zmusić Boga do podania jakiejś wiadomości ?
Ewidentnie to demon podszył się pod zmarłego Samuela, ponieważ Bóg Jehowa powiedział tak:
Niech się nie znajdzie u ciebie nikt, kto swego syna lub swą córkę przeprowadza przez ogień, nikt, kto wróży, kto uprawia magię, ani nikt, kto wypatruje znaków wróżebnych, ani czarnoksiężnik, (11) ani ten, kto zaklina drugich, ani nikt, kto zasięga rady u medium spirytystycznego, ani trudniący się przepowiadaniem wydarzeń, ani nikt, kto się wypytuje umarłego. (12) Bo każdy, kto to czyni, jest obrzydliwością dla Jehowy i z powodu tych obrzydliwości Jehowa, twój Bóg, wypędza ich przed tobą. |
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
|
Listek
VIP
Potwierdzenie wizualne: 2015
Pomógł: 581 razy
Dołączył: 11 Sie 2014
Posty: 2615
Poziom: 40
|
| Wysłany: 2015-10-29, 20:55
|
|
|
| Olus napisał/a: | Bog nie chcial sie z nim porozumiec przez prorokow
wiec watpliwe jest ze porozumial sie z nim przez wiedzme. |
Oczywiście.
| Cytat: | Wszyscy obawiamy się śmierci, zostaliśmy bowiem stworzeni do życia, a nie do umierania. PŚ objawia nam drogę ratunku przed śmiercią wieczną. Ono też mówi nam, jaki jest stan człowieka po śmierci.
„Wiedzą bowiem żywi, że muszą umrzeć, lecz umarli nic nie wiedzą i już nie ma dla nich żadnej zapłaty, gdyż ich imię idzie w zapomnienie. Zarówno ich miłość, jak ich nienawiść, a także ich gorliwość dawno minęły; i nigdy już nie mają udziału w niczym z tego, co się dzieje pod słońcem (…). Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możliwości, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości” ( Kohelet 9,5-6).
Biblia określa stan śmierci jako sen. „Nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli” ( 1Tes.4,13, por. 1Kor. 15,19-20). Podobnie Chrystus określa stan, w jakim znajdował się umarły Łazarz. „Łazarz, nasz przyjaciel, zasnął; ale idę zbudzić go ze snu. Tedy rzekli uczniowie do niego: Panie! Jeśli zasnął, zdrów będzie. Ale Jezus mówił o jego śmierci; oni zaś myśleli, że mówił o zwykłym śnie. Wtedy to rzekł im Jezus wyraźnie: Łazarz umarł” (Ew. Św. Jana 11,11-14).
Ten sen śmierci będzie trwał aż do przebudzenia. „Człowiek, gdy się położy, nie wstanie; dopóki niebo nie przeminie, nie ocuci się i nie obudzi się ze swojego snu” ( Hiob 14,12). To przebudzenie nastąpi w momencie powtórnego przyjścia Mesjasza. „To wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli. Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie” (1 Tesaloniczan 4,15-16)
Na pytanie, gdzie znajdują się umarli, Biblia odpowiada: „Śpią w prochu ziemi” (, Ks. Daniel 12,2). Odpowiada też na pytanie: W jakim stanie znajdują się umarli? „Człowiek urodzony z niewiasty żyje krótko i jest pełen niepokoju. Wyrasta jak kwiat i więdnie; ucieka jak cień i nie ostaje się” ( Hiob 14,1-2). Gdy „wraca do prochu swego, w tymże dniu giną wszystkie zamysły jego (Ps 146,4).
Po śmierci nie ma też żadnej świadomości Boga, dlatego psalmista Dawid wołał: „Panie, ratuj duszę moją, zbaw mnie przez łaskę swoją! Bo po śmierci nie pamięta się o tobie, a w krainie umarłych któż cię wysławiać będzie?” (Ps 6,5-6). W Księdze Koheleta 9,10 czytamy: „Na co się natknie twoja ręka, abyś to robił, to zrób według swej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości”
Aby zrozumieć stan w jakim znajdują się zmarli, właściwą rzeczą jest zadać pytanie: Kim jest człowiek? W opisie stworzena człowieka czytamy: „Ukształtował Pan Bóg człowieka z prochu ziemi i tchnął w nozdrza jego dech życia. Wtedy człowiek stał się istotą żywą” /duszą żyjącą / (1 Mojż. 2,7). Są tu wymienione podstawowe elementy, z których składa się człowiek: ciało (proch ziemi) i tchnienie życia ; one tworzą istotę żywą. Żaden z tych elementów nie może żyć niezależnie od siebie.
Co się dzieje w momencie śmierci? Biblia odpowiada, że jest to proces odwrotny do stworzenia. „Wróci się proch do ziemi – czytamy – tak jak nim był, duch zaś wróci do Boga, który go dał” ( Kohelet 12,7).
Nie stanowi dla nas problemu to, czym jest proch ziemi, lecz to czym jest ów dech życia? Jest on iskrą życia, siłą witalną która uzdalnia człowieka do działania. W ST używa się dwóch słów na określenie owego ducha albo tchnienia: „neszamah” albo „ruach”. Słowo „neszamah” występuje 21 razy w ST i oznacza fizyczny akt oddychania, najczęściej sam oddech. Typowy przykład użycia tego słowa znajdujemy w Księdze 1Mojżeszowa] 7,21-22: „Wszelkie ciało poruszające się na ziemi: ptactwo, bydło, (…) i wszelkie pławy (…) i wszyscy ludzie. Wszystko co miało w nozdrzach tchnienie życia”. Zgodnie z tymi wierszami wszelkie stworzenie, nie tylko ludzie, posiada owe „tchnienie” życia.
Jeśli owo tchnienie wracałoby do Boga jako świadoma istota, która może istnieć niezależnie, znaczyłoby to, że do nieba idą ludzie i zwierzęta, ze nie ma też podziału na sprawiedliwych i grzesznych. Nigdzie w starym testamencie słowo „neszamah” nie oznacza nieśmiertelnej istoty. „Ruach” pojawia się w Starym Testamencie 377 razy. Tłumaczone jest w podobny sposób: jako duch, wiatr, oddech. Posiada identyczne znaczenie jak „neszamah”. W Nowym Testamencie odpowiednikiem hebrajskiego „ruach” jest greckie słowo „pneuma”.
Co w PŚ znaczy słowo dusza? Słowo dusza jest tłumaczeniem hebrajskiego słowa „nefesz”, odpowiednika nowotestamentowego słowa „psyche” i oznacza najczęściej życie, osobę,istnienie, zwierzę. Obecnie często zwrot „nefesz hahajah” tłumaczony jest jako istota żywa (w starszych tłumaczeniach jak np. w przekładzie Jakuba Wujka z 1925 roku, jako dusza żyjąca). Jego znaczenie nie jest ograniczone tylko do ludzi (zob. 1Mojżeszowa] 1,20.24; 2,19).
W sumie w Biblii jest ok. 900 miejsc gdzie występuje słowo „nefesz” albo „psyche”, ale w żadnym miejscu nie jest związane w czymś nieśmiertelnym, najczęściej oznacza żywą osobę (zob. 1Mojż. 14,21; 4 Mojż. 5,6 ) i tak najczęściej jest to słowo tłumaczone (por. 5 Mojż.10,22). Zgodnie z wiarą apostoła Pawła tylko Bóg jest nieśmiertelny (zob. II Ap. Pawła do Tymoteusza 6,16).
Z Pisma Świętego jasno wynika, że człowiek jest duszą żyjącą a nie ,że posiada duszę. Pogląd, że człowiek zachowuje jakąkolwiek formę życia, czy świadomość po śmierci, oparty jest na pierwszym kłamstwie Szatana, który wbrew temu co Bóg powiedział 1Mojż.3,3 . oświadczył: „na pewno nie umrzecie” ( 1 Mojż. 3,4.)
W to kłamstwo Szatana nie tylko uwierzyli pierwsi mieszkańcy ziemi, ale przekonanie to przedostało się do kręgów chrześcijaństwa, i podtrzymuje ten pogląd wielu chrześcijan do dnia dzisiejszego. Z tej wypowiedzi zaczerpnięto też ideę o istnieniu duszy, która oddziela się od ciała w momencie śmierci? Myśl ta rozwinięta została w formie dualizmu przez takich filozofów greckich, jak Platon (zm. w r. 250 p.n.e.), Arystoteles (zm. w r. 320 p.n.e.), Pitagoras (zm. w r. 495 p.n.e.). Później idea ta przeniknęła do chrześcijaństwa. Szczególną rolę odegrał tu Tomasz z Akwinu (zm. w r. 1274 n.e.).
Prawdą jest Słowo Boże. Nigdy nie unikniemy zwiedzenia, jeśli będziemy opierać się na nauczaniu, które jest mieszaniną prawdy i kłamstwa. Tylko dzięki gruntownemu poznaniu Słowa Bożego możemy uniknąć zwiedzenia. Biblia powinna być pewnym i ostatecznym autorytetem dla dzieci Boga. Dlatego tak ważną rzeczą jest, abyśmy znali pełną prawdę o śmierci.
Już w ST spotykamy się z faktem kontaktowania się przez odstępców od nakazów Bożych z rzekomymi umarłymi. W związku z tym PŚ daje radę: „Gdy wam będą mówić: Radźcie się wywoływaczy duchów i czarowników, którzy szepczą i mruczą, to powiedzcie: Czy lud nie ma sie radzić swojego Boga? Czy ma się radzić umarłych w sprawach żywych? A co dotyczy prawa i objawienia: Jeżeli tak nie powiedzą to nie zabłyśnie dla nich jutrzenka” ( Izajasz 8,19-20).
Błędna nauka o świadomości człowieka po śmierci, a przede wszystkim wiara w to, że duchy zmarłych powracają, aby usługiwać żywym utorowała drogę spirytyzmowi (…). Tę właśnie naukę wykorzystuje Szatan dla własnych celów. Upadli aniołowie wykonujące jego rozkazy, zjawiają się jako posłowie ze świata duchów. Książę zła, twierdząc, że kontaktuje żyjących z umarłymi, wywiera swój zgubny wpływ na umysły ludzi. Może on ukazać ludziom postacie ich zmarłych przyjaciół. Oszustwo to jest doskonałe: znajomy wygląd, głos, słowa – wszystko to podrabia z zadziwiającą dokładnością. Wielu pociesza się zapewnieniem, że ich umiłowani doznają szczęścia w niebie, i że nie podejrzewają żadnego niebezpieczeństwa. Dają posłuch duchom zwodzącym i naukom zwodzącym. Te zdarzenia powodują, że miliony ludzi wierzą w niebiblijną naukę o nieśmiertelności duszy, o życiu pozagrobowym.
Czy jednak jest nadzieja na życie wieczne? Jezus jest źródłem wiecznego życia. Życie możemy osiągnąć tylko przez wiarę w Niego. Wiara ta jednak nie polega jedynie na przyjęciu poglądu, że Jezus żył kiedyś jako postać historyczna, ale oznacza zaufanie Mu z całego serca, całkowicie poleganie na Nim. Posłuszeństwo Jemu i naśladowanie Go, jest warunkiem życia wiecznego. Jezus zwyciężył śmierć. Biblia mówi nam, jak możemy osiągnąć życie wieczne. Jej odpowiedź jest bardzo prosta: „Kto ma syna, ma żywot; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota” (1Jana 5,12) i: „Uwierz w Pana Jezusa, a będziesz zbawiony” (Dz. 16,31).
Pismo naucza, że przy stworzeniu człowieka otrzymał tylko warunkowo nieśmiertelność, uzależnioną od posłuszeństwa. Przez nieposłuszeństwo stał się podległy śmierci.
Biblia wyjaśnia, że gdy Jezus przyjdzie na ziemię po raz drugi, wzbudzi swój lud z grobów, to jest wierzących, którzy żyli w ciągu wszystkich wieków, i obdarzy ich ponownym życiem. „Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie” (1Tes. 4,16). Pierwszą rzeczą, która stanie się, gdy Jezus powróci na ziemię, będzie zmartwychwstanie wszystkich Jego wiernych naśladowców. Pismo Święte mówi dalej: „Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nim porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem” (1Tes. 4,17).
Co za wspaniała obietnica! |
|
_________________
Bóg jest wciąż taki sam i się nie zmienia. |
|
|
|
|
|
Olus
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-31, 02:25
|
|
|
| nike napisał/a: | | Olus napisał/a: | Nie rozumiem co masz na mysli.
o co chodzi z tymi krolestwami bo podzielilas no na dwa...
a 14000 mozna roznie interpretowac.. |
Ponieważ nie zgadzam się z tobą, więc głoszę,ze 144000 to oblubienica w niebie a reszta rodzaju ludzkiego na ziemi. |
Jak juz wiele razy udowodnilem xr blednie glosisz.
Niestety moje argumenty cie nie przekonuja
chociaz maja one poparcie w Pismie.No coz..
Oblubienica to caly kosciol ktory dopiero zostanie "skompletowany"
przy ponownym przyjsciu Chrystusa.Nie ma podzialu na dwie klasy.
Wszyscy zbawieni beda zyc wiecznie tutaj na ziemi z Chrystusem.
Jesli chcesz intepretowac literalnie ta liczbe to znaczy ze oblubienica
"skalada" sie z samych Zydow W niebie nikogo nie ma i nie bedzie |
|
|
|
|
|
Olus
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-31, 02:32
|
|
|
| zion599 napisał/a: | nie wiem czemu ale zawsze mnie śmieszyla ta interpretacja podziału na klasy :P
Cos mi sie zdaje ze to pozostałości po feudaliźmie i przypisywanie
takiego systemu na siłe do królestwa Bozego  |
teraz sa dwie...kiedys byly nawet cztery 
Cztery klasy zbawionych - „Pismo Św. wykazuje dwa rodzaje niebiańskiego zbawienia i dwa stopnie ziemskiego zbawienia. (...) Maluczkie Stadko, czyli ci, którzy zasiądą z Chrystusem na Jego tronie; następnie Wielka Kompania, która stać będzie przed tronem, mając w ręku palmę męczeństwa, ale nie mając korony chwały; potem święci Starego Testamentu, praojcowie żydowscy, Abraham, Izaaka, Jakób, Daniel i inni, którzy zostaną książętami na całej ziemi i wreszcie świat ludzkości, który będzie składał się z poddanych Królestwa, podległych rządom świętych Starego Testamentu. Ta sama nauka wypływa z podzielenia Lewitów na cztery obozy, z których każdy położony jest z innej strony Namiotu Zgromadzenia” („Dokonana Tajemnica” 1925 s. 158).
http://www.piotrandryszcz...sella-cz.4.html |
|
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7175
Poziom: 58
|
| Wysłany: 2015-10-31, 07:30
|
|
|
| zion599 napisał/a: | | nie wiem czemu ale zawsze mnie śmieszyla ta interpretacja podziału na klasy :P |
A kto cię tam wie, dlaczego cię śmieszy?
Może kojarzy się tobie z serem?
Jest Oblubienica, są także i goście weselni. Pan młody nie zawiera ślubu z gośćmi.
-A wesele nie odbędzie się na ziemi...
Jest Kościół ograniczony nawet określoną liczbą, jest także wielki lud, którego nikt nie policzył.
Jedni siedzą na tronie, inni stoją przed nim.
A jakby ktoś zapomniał, to przypomnę: Boży tron jest w niebie.
Następny kategorycznie stwierdza:
| Cytat: | | W niebie nikogo nie ma i nie bedzie |
Nie opowiadaj 
Jezus nie zmartwychwstał i nadal leży w grobie? Nie poszedł do Ojca?
J 17:24 bw "Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed założeniem świata." |
|
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13659
Poziom: 71
|
| Wysłany: 2015-10-31, 09:03
|
|
|
| Olus napisał/a: | | teraz sa dwie...kiedys byly nawet cztery |
A tak dokładnie to w skończonym obrazie jest sześć klas zbawionych.
Ponieważ jest to trudne co dla niektórych do zrozumienia, to dzielę tylko na dwie. |
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
|
Olus
[Usunięty]
Poziom: 97
|
| Wysłany: 2015-10-31, 12:59
|
|
|
| Henryk napisał/a: | Nie opowiadaj
Jezus nie zmartwychwstał i nadal leży w grobie? Nie poszedł do Ojca?
J 17:24 bw "Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed założeniem świata."
|
Jezus oczywiscie zostal wzbudzony z martwych.
Reszta jak pisal Pawel,Jan spia w grobach.
Nadinterpretujesz jak zwykle.
| Cytat: | Jest Oblubienica, są także i goście weselni. Pan młody nie zawiera ślubu z gośćmi.
|
Oblubienica to wszyscy zbawieni. |
| Ostatnio zmieniony przez Olus 2015-10-31, 13:01, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku
|
  |
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Statystyki
Rejestracja
Zaloguj
Album
Download
