FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Z każdego bez-użytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie...
Autor Wiadomość
Serdunio
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-02, 17:55   

Życie wieczne-poznawać zamysł Boga i Jezusa,nim żyć(ich myślami) ,stanowić z Nimi jedno...
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-02, 17:58   

Napisze prościej :) naśladowanie Jezusa.
 
     
Serdunio
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-02, 18:03   

Olus napisał/a:
Napisze prościej naśladowanie Jezusa.


Musimy Go poznać,w pełnym tego słowa znaczeniu...poznać Jego "cały zamysł"..postępować jak On nie byłabym w stanie tego powtórzyć :roll:
 
     
Curiel333 

Potwierdzenie wizualne: 333
Dołączył: 27 Kwi 2016
Posty: 22
Skąd: Teologia biblijna
Poziom: 3
HP: 0/44
 0%
MP: 21/21
 100%
EXP: 4/9
 44%
Wysłany: 2016-05-02, 18:07   

Sen w ST to synonim Szeolu kochani. Łazarz był w Szeolu :) Widać to wyraźnie np. u HIOBA
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-02, 18:11   

Donia napisał/a:
Olus napisał/a:
Napisze prościej naśladowanie Jezusa.


Musimy Go poznać,w pełnym tego słowa znaczeniu...poznać Jego "cały zamysł"..postępować jak On nie byłabym w stanie tego powtórzyć :roll:


Nikt by nie był..ale każdy ma nieść swój krzyż i zapierać się samego siebie..
 
     
Krystian 
VIP
Chrystianin


Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy
Wiek: 51
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 6626
Poziom: 56
HP: 2167/13546
 16%
MP: 5915/6468
 91%
EXP: 274/344
 79%
Wysłany: 2016-05-02, 18:46   

Curiel333 napisał/a:
Sen w ST to synonim Szeolu kochani. Łazarz był w Szeolu :) Widać to wyraźnie np. u HIOBA


Z tego prosty wniosek, skoro był w szeolu to nie mógł być w niebie.
Bajanie o jakiejś duszy nieśmiertelnej to wymysł z kultury helleńskiej.
_________________
Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16
 
     
Serdunio
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-02, 20:31   

Krystian napisał/a:
Z tego prosty wniosek, skoro był w szeolu to nie mógł być w niebie.
Bajanie o jakiejś duszy nieśmiertelnej to wymysł z kultury helleńskiej.


No jak pisałam wcześniej nie mógł być w niebie bo to Chrystus stał się dopiero paschą-przejściem.
A jak jest z duchem ??Bo przecież to co rodzi się w chrześcijaninie z Ducha jest duchem...nowym duchem,czy on też jest śmiertelny?
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-02, 20:36   

Cytat:
No jak pisałam wcześniej nie mógł być w niebie bo to Chrystus stał się dopiero paschą-przejściem.

Później też nie.Wędrówka dusz i dualizm to filozofie pogańskie
które wchłonął katolicyzm.Pismo jest spójne.."NT" i "ST" naucza doktryny snu śmierci.
W człowieku nowo narodzonym nie tworzy się jakaś dusza która po śmierci idzie
do nieba i tam sobie egzystuje jak kacperek z bajki :)
zmienia się umysł,serce człowieka...
Człowiek to ciało i tchnienie.
Interpretuj Pismo Pismem.


(51) Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni (52) w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. (53)

To napisał nowo narodzony Apostoł...
To jest spójne z nauka z Tanachu.
To jest doktryna snu śmierci.
Ostatnio zmieniony przez Olus 2016-05-03, 04:28, w całości zmieniany 3 razy  
 
     
konik polny 
Zasłużony

Pomógł: 93 razy
Dołączył: 22 Lip 2013
Posty: 1171
Poziom: 29
HP: 64/2142
 3%
MP: 1022/1022
 100%
EXP: 84/94
 89%
Wysłany: 2016-05-02, 20:54   

Curiel333 napisał/a:
Sen w ST to synonim Szeolu kochani. Łazarz był w Szeolu :) Widać to wyraźnie np. u HIOBA


Szeol to grób. :!:
 
     
Serdunio
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-03, 10:48   

Olus napisał/a:
To napisał nowo narodzony Apostoł...


To też napisał nowo narodzony Apostoł w liście do Hebrajczyków:
"duchami sprawiedliwych, które już doszły do celu"-zapewne tym celem nie była śmierć ;-)
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-03, 10:53   

a więc Paweł głosił sprzeczne nauki?nie tylko sam sobie przeczył
ale też Tanachowi na podstawie którego wykładali
Apostołowie i Jezus?czy ty nie rozumiesz ?
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-03, 11:08   

Kontekst nawet listu do hebrajczyków obala dualistyczną interpretacje.
Prorocy nauczali doktryny snu śmierci i ponownej egzystencji dopiero
po zmartwychwstaniu,Pan Jezus nauczał tak samo,Paweł w listach też
i co nagle zmienił zdanie?dlaczego nie zastanowisz się nad całością
tylko na podstawie wyrwanych wersetów z kontekstu starasz
się przeforsować sprzeczną naukę z resztą Pisma?
Co jest dla Ciebie ważniejsze spójność,prawda
czy chciejstwo i bronienie filozofii krk??
Dlaczego dyskutujesz nieczysto?
szatkujesz moje posty?
nie odnosisz się do
moich argumentów?

Duch/dusza w Biblii to nie zawsze jakaś duchowa
"cząstka" człowieka :) czasami to po prostu życie.
Człowiek jest duszą żyjącą.Tchnienie jest
naszym "zasilaniem" i tylko ono
wraca do Boga.


Paweł pisze o ludziach którzy osiągnęli sprawiedliwość.
Opisuje przyszłe wydarzenia ale używa czasu przeszłego.
Nie on pierwszy tak pisał.To normalne.To wykształcony hebrajczyk.
Jeszcze żaden człowiek(z wyjątkiem Jezusa) nie został obdarzony darem nieśmiertelności.
Pawła sobie nie przeczył.Nauczał tak jak Tanach,Jezus,tylko trzeba chcieć zrozumieć :)


W rozdziale 11 napisano
„choć dla swej wiary zdobyli chlubne świadectwo, nie otrzymali tego, co głosiła obietnica, ponieważ Bóg przewidział ze względu na nas coś lepszego, mianowicie, aby oni nie osiągnęli celu bez nas.(Hebrajczyków)


Paweł pisał,że ludzie zasną i zostaną wzbudzeniu
w momencie ponownego przyjścia Pana Jezusa
a nie coś z człowieka będzie egzystować,żyć
sobie w niebiosach bez ciała :D




(51) Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni (52) w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni. (53)

potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.


Prosta nauka?Bardzo prosto więc dlaczego kombinujesz
i się nie zastanowisz?Tym bardziej,że już Ci to kiedyś
tłumaczyłem i udowodniłem,że się mylisz.
Człowiek to ciało i tchnienie
Dusza żyjąca,zapamiętaj.
Pozamiatane.


Na deser :)


2 Wielu zas, co posneli
w prochu ziemi, zbudzi sie
:
jedni do wiecznego zycia,
drudzy ku hanbie, ku wiecznej odrazie2.
----
13 Ty zas idz5 i zazywaj spoczynku, a powstaniesz, by [otrzymac] swój los przy koncu dni».
(Dan 12)

1kor 15
(15) I bylibysmy tez znalezieni falszywymi swiadkami Bozymi, izesmy swiadczyli o Bogu, ze Chrystusa wzbudzil, którego nie wzbudzil, jezlize umarli nie bywaja wzbudzeni. (16) Albowiem jezliz umarli nie bywaja wzbudzeni, i Chrystus nie jest wzbudzony. (17) A jezli Chrystus nie jest wzbudzony, daremna jest wiara wasza i jeszczescie w grzechach waszych; (18) Zatem i ci pogineli, którzy zasneli w Chrystusie. (19) Bo jezli tylko w tym zywocie w Chrystusie nadzieje mamy, nad wszystkich ludzi jestesmy najnedzniejszymi. (20) Lecz teraz Chrystus z martwych wzbudzony jest i stal sie pierwiastkiem tych, którzy zasneli. (21) Bo poniewaz przez czlowieka smierc, przez czlowieka tez powstanie umarlych. (22) Albowiem jako w Adamie wszyscy umieraja, tak i w Chrystusie wszyscy ozywieni beda. (23) Ale kazdy w swoim rzedzie, Chrystus jako pierwiastek, a potem ci, co sa Chrystusowi w przyjscie jego. (24)

(22) I jak w Adamie wszyscy umieraja, tak tez w Chrystusie wszyscy beda ozywieni, (23) lecz kazdy wedlug wlasnej kolejnosci. Chrystus jako pierwszy, potem ci, co naleza do Chrystusa, w czasie Jego przyjscia. (24)

"A to jest wola Ojca mego, aby kazdy, kto widzi Syna i wierzy w niego, mial zywot wieczny, a Ja go wzbudze w dniu ostatecznym" Jana 6



p.s.Wyczuwaaaaam Bednarskiego :)
 
     
Serdunio
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-03, 12:54   

"Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?"J 11,26

Ja staram się raczej trzymać tych słów,nie jest to wprawdzie Bednarski ;-) ale Jego autorytet jest o wiele,wiele większy..

"A kto by chciał Mi służyć, niech idzie na Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec. Jan 12:26

Olus napisał/a:
Człowiek to ciało i tchnienie
Dusza żyjąca,zapamiętaj.


Czy ja piszę o duszy?? Piszę o duchu,o narodzeniu z Ducha św.Bóg jest Duchem...więc?
 
     
Olus
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-03, 13:07   

Dominiko a co z moim postem wyżej i wersetami?
Wierzysz w nie? :-D wierzysz,że zmarli nadal
śpią i czekają na zmartwychwstanie
a nie żyją w niebiosach bez ciała ?

Cytat:
"Każdy, kto żyje i wierzy we Mnie, nie umrze na wieki. Wierzysz w to?"J 11,26


No nie umrze na wieki,ale zaśpi snem śmierci jak nauczali
Prorocy,Jezus,Paweł.Bóg nie jest Bogiem
umarłych więc wierzący zmartwychwstaną
ale dopiero w momencie paruzji.
Te słowa powiedział Jezus po
wskrzeszeniu Łazarza.



25 Ten, kto kocha swoje życie9, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. 26 A kto by chciał Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec.

Tutaj Jezus też nie naucza dualizmu.
Naucza posłuszeństwa.Jezusa nauczał
snu śmierci czy to tak trudno zrozumieć?
Jezus był oszołomem który raz mówi jedno
a raz drugie czy Ty nie rozumiesz kompletnie co czytasz?


Cytat:
Czy ja piszę o duszy?? Piszę o duchu,o narodzeniu z Ducha św.Bóg jest Duchem...więc?

no i co z tego?Po nowo narodzeniu
zmienia się sposób myślenia,serce.
Dzięki temu zmartwychwstanie.
 
     
Serdunio
[Usunięty]

Poziom: 97
HP: 82251/88443
 93%
MP: 0/42228
 0%
EXP: 198/1408
 14%
Wysłany: 2016-05-03, 13:21   

Olus napisał/a:
Jezusa nauczał
snu śmierci czy to tak trudno zrozumieć?


Jezus nauczał nie przerywalnego życia wiecznego,nauczał że w domu Jego Ojca jest mieszkań wiele...
Paweł to powtarzał
"budowlę od Boga, dom w niebie nie rękami zbudowany, lecz wieczny"2 Kor. 5,1
Mam Pana który ma w rękach klucze życia i śmierci,jeśli On otworzy nikt ich mi nie zamknie
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 13