|
FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)
|
Czy masturbacja to grzech?? |
Autor |
Wiadomość |
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-10, 21:45
|
|
|
z Frondy ciekawe analizy:
Nasza seksualność powinna być ukierunkowana na drugą osobę (męża, żonę), nie na siebie samych. Masturbacja niszczy ten obraz.Masturbacja to seks z samym sobą. Przyczynia się do koncentrowania się na sobie (egoizmu), nie zaś na dawaniu, ofiarowaniu własnej fizyczności drugiej osobie. Współżycie natomiast jest (a przynajmniej powinno być) ofiarowaniem siebie, niekiedy wręcz poświęceniem – dla dobra, radości i przyjemności współmałżonka. Dobre dary od Boga jakimi są ciało, seks służą temu aby obdarowywać nimi męża lub żonę.
[...]
Grzech masturbacji (onanizmu) jest efektem tego co dzieje się w sferze psychiki i na ogół nie wypływa ze złej woli popełnienia grzechu nieczystości. Raczej nie działa to tak, że człowiek ma ochotę popełnić straszny grzech cudzołóstwa, wszeteczeństwa, a onanizm w jakiś tam sposób rekompensuje mu to (J. Krzysztofowicz). Masturbacja to przede wszystkim mechanizm rozładowania napięć związanych z:
- gromadzeniem źle przeżywanych emocji
- igraniem z impulsami o seksualnym podtekście (filmy, zdjęcia, reklamy), które podsycają, prowokują źle ukierunkowane pożądanie oraz wyobraźnię.
Kiedy stajesz przed Bogiem z grzechami natury seksualnej, związanych np. z masturbacją pamiętaj, że Bóg nie ma obsesji na punkcie seksu i nie czeka na ciebie z otwartym piekłem ilekroć zdarzy ci się upaść w tym względzie. Kiedy upadniesz w tej sferze Bóg nie mówi: Idź precz plugawy zboczeńcu! Jak mogłeś! Brzydzę się Tobą!Oczywiście nie oznacza to, że możesz sobie odpuścić. Nie wolno ci pozwolić by ten grzech cię zdominował, zawładnął, zniszczył twoją radość, siłę i męskość/kobiecość. Jest to naprawdę poważne zagrożenie. Ilekroć upadniesz – wyznaj ten grzech Bogu i wstań z silniejszym postanowieniem trwania w czystości. Żyj z poczuciem pewności, że Bóg cię kocha, wybacza i pociesza ilekroć przyjdziesz do Niego poprzez Jego Syna.
Dodam, od siebie, że co do tej niewoli, to tez jest problem, pamiętacie cytat?
Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę.
IKor6
Jeśli ktoś nałogowo miętosi bażanta, to jest w niewoli , nie ma co się oszukiwać |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 724 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6303
Poziom: 55
|
Wysłany: 2016-10-10, 22:23
|
|
|
Serdunio napisał/a: | Olus napisał/a: | Według mnie nie.Nigdzie nie wyczytałem tego w Piśmie. |
No ale to dążenie ciała ,zaspokajanie jego żądz |
A jeżeli mąż pragnie żony, a żona męża, to nie jest zaspokajanie żądzy?
Napisane jest, że nawet w czasie zagrożenia utraty życia i ewentualnego osierocenia dzieci w śród prześladowań, lepiej jest wstąpić w związek małżeński niż gorzeć. Człowiek nie może się stać świętym w sposób bigoteryjny. Potrzebuje się prawdziwie uwolnić od grzechu.
Juda był stanu wolnego, gdy dla zaspokojenia swojej żądzy obcował z swoją synową Tamar, podszywającą się pod nierządnicę, (Rdz. 38:12-30), należy on jednak do linii rodowej wiodącej do Chrystusa. Synowie jego zginęli dlatego, że nie chcieli wzbudzić potomstwa bratu swemu, aby zaspokoić żądzę nie dzielenia dziedzictwa. Oni się nie masturbowali, lecz przerywali stosunek.
Masturbacja jest jak Gibeonici dla Izraela. Byli zaliczeni do wytępienia, ale Izrael zawarł z nimi Przymierze bez pytania się w tej sprawie Jehowy. Był jednak zobowiązany respektować je. Ponadto Bóg powiedział do Izraela, że nie pozwoli mu od razu wyniszczyć innych narodów Kanaanu. Dlaczego? Otóż dlatego, aby nie rozmnożył się przeciwko niemu dziki zwierz (dziki zwierz to symbol demonizmu), a także w tym celu, aby przyszłe pokolenia nauczyć walki o tą ziemię. Nie nauczyły się jej aż do czasu Sedekiasza. Obecne pokolenie Izraelczyków uczy się walczyć o swoją ziemie. Apogeum tej nauki walki osiągną wtedy, gdy całkowicie zaufają Bogu.
Gdyby Bóg objawił nam od razu zgubne skutki naszego grzesznego stanu, to nie bylibyśmy w stanie za nim podążać. On nie umiłował naszych grzechów, ale nas w stanie grzechu. Chrystus za nas umarł, gdy byliśmy w stanie grzechu. Kto mówi, że nie grzeszy, ten kłamcą jest. Tak więc we wszystkim zalecana jest rozwaga z naszej strony. |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
|
|
|
|
Olus [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-10, 22:31
|
|
|
Cytat: | Nasza seksualność powinna być ukierunkowana na drugą osobę (męża, żonę), nie na siebie samych. Masturbacja niszczy ten obraz.Masturbacja to seks z samym sobą. Przyczynia się do koncentrowania się na sobie (egoizmu), nie zaś na dawaniu, ofiarowaniu własnej fizyczności drugiej osobie. Współżycie natomiast jest (a przynajmniej powinno być) ofiarowaniem siebie, niekiedy wręcz poświęceniem – dla dobra, radości i przyjemności współmałżonka. Dobre dary od Boga jakimi są ciało, seks służą temu aby obdarowywać nimi męża lub żonę.
|
Przecież człowiek koncentruje
się wtedy na drugiej osobie
która ma przed oczyma
lub w myślach
No i co jak nie ma żony.
Albo jest przed ślubem.
Jak dopiero dorasta..
Cytat: | Grzech masturbacji (onanizmu) jest efektem tego co dzieje się w sferze psychiki i na ogół nie wypływa ze złej woli popełnienia grzechu nieczystości. Raczej nie działa to tak, że człowiek ma ochotę popełnić straszny grzech cudzołóstwa, wszeteczeństwa, a onanizm w jakiś tam sposób rekompensuje mu to (J. Krzysztofowicz). Masturbacja to przede wszystkim mechanizm rozładowania napięć związanych z:
|
Ojj demonizowanie i naciąganie.
No właśnie czasami lepiej rozładować.
Żaden grzech.To może być dobre lub złe
Cytat: | Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę.
|
No właśnie |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 724 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6303
Poziom: 55
|
Wysłany: 2016-10-11, 23:34
|
|
|
zion599 napisał/a: | z Frondy ciekawe analizy:
[i]Nasza seksualność powinna być ukierunkowana na drugą osobę (męża, żonę), nie na siebie samych. |
Oczywiście, że najkorzystniejszy jest seks z własną kochaną żoną. Są jednak przypadki, że żona godzi się na to, aby mąż sam siebie zaspakajał i odwrotnie. Takie są ich uwarunkowania po pewnym okresie małżeńskiego współżycia, że jedno drugiemu nie czyni wyrzutów, gdyż wzajemnie znają swoje ograniczenie i potrzebę. Byłem nawet świadkiem, słyszącym z pierwszych ust o takim małżeńskim doświadczeniu. Kto w takim przypadku grzeszy względem kogo?
Napisane jest:
Cytat: | Idźcie i nauczcie się, co to znaczy: Miłosierdzia chcę, a nie ofiary. Nie przyszedłem bowiem wzywać sprawiedliwych, lecz grzeszników. Mt. 9:13
wiążą ciężkie brzemiona i kładą na barki ludzkie, ale sami nawet palcem swoim nie chcą ich ruszyć. Mt. 23:4
Jeśli tedy z Chrystusem umarliście dla żywiołów świata, to dlaczego poddajecie się takim zakazom, jakbyście w świecie żyli: (21) nie dotykaj, nie kosztuj, nie ruszaj? (22) Przecież to wszystko niszczeje przez samo używanie, a są to tylko przykazania i nauki ludzkie. (23) Mają one pozór mądrości w obrzędach wymyślonych przez ludzi, w poniżaniu samego siebie i w umartwianiu ciała, ale nie mają żadnej wartości, gdy chodzi o opanowanie zmysłów. Kol. 2:20-23 |
Najwięcej dewiacji seksualnych jest u tych, którzy wymyślając różna zakazy i nakazy, skupiają uwagę na tym czego zabraniają. Dzieje się tak, ponieważ dążą do tego, aby składać Bogu ofiarę, ale cudzym kosztem i chełpić się ich cielesnym stanem. Okazywanie miłosierdzia, polega na składaniu Bogu ofiary, ale własnym kosztem. Moc w opanowaniu zmysłów może mieć tylko to, co bez nakazów i zakazów, kieruje i angażuje zmysły w innym pożytecznym kierunku, tak, że człowiek nie odczuwa, że coś stracił, więc i nie szuka tego. |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
|
|
|
|
zion599 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-12, 07:42
|
|
|
Pokoja napisał/a: | Oczywiście, że najkorzystniejszy jest seks z własną kochaną żoną. Są jednak przypadki, że żona godzi się na to, aby mąż sam siebie zaspakajał i odwrotnie. Takie są ich uwarunkowania po pewnym okresie małżeńskiego współżycia, że jedno drugiemu nie czyni wyrzutów, gdyż wzajemnie znają swoje ograniczenie i potrzebę. Byłem nawet świadkiem, słyszącym z pierwszych ust o takim małżeńskim doświadczeniu. Kto w takim przypadku grzeszy względem kogo? |
A co jak człowiek w małżeństwie ogląda świerszczyki i pobudza się obcą kobietą, czy to nie klasyczne cudzołóstwo w myśl Mat5:28?
Przecież zdradza żonę w myślach.
Cytat: | Najwięcej dewiacji seksualnych jest u tych, którzy wymyślając różna zakazy i nakazy, skupiają uwagę na tym czego zabraniają. Dzieje się tak, ponieważ dążą do tego, aby składać Bogu ofiarę, ale cudzym kosztem i chełpić się ich cielesnym stanem. Okazywanie miłosierdzia, polega na składaniu Bogu ofiary, ale własnym kosztem. Moc w opanowaniu zmysłów może mieć tylko to, co bez nakazów i zakazów, kieruje i angażuje zmysły w innym pożytecznym kierunku, tak, że człowiek nie odczuwa, że coś stracił, więc i nie szuka tego. |
Nie wiem, ja tam żadnych badań statystycznych nie przeprowadzałem, a Ty ? Na jakie badania się powołujesz? |
|
|
|
|
Serdunio [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-12, 19:03
|
|
|
Sama już nie wiem
Chyba wszystko zależy od tego jak sami to widzimy w danym momencie
Czy nasze"działanie" lub jego chęć wykonania w danej sytuacji nas oskarża w sumieniu czy też nie |
|
|
|
|
Olus [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-12, 19:07
|
|
|
Z natury to się człowiek masturbuje
Aa i Ty nie jesteś poganką która
nie zna Prawa..przekonanie
co prawda jest ważne.. |
|
|
|
|
Serdunio [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-12, 19:08
|
|
|
Olus napisał/a: | Aa i Ty nie jesteś poganką która
nie zna Prawa. |
No a co mówi Prawo w tej konkretnej dziedzinie?? |
|
|
|
|
Olus [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-12, 19:11
|
|
|
Serdunio napisał/a: | Olus napisał/a: | Aa i Ty nie jesteś poganką która
nie zna Prawa. |
No a co mówi Prawo w tej konkretnej dziedzinie?? |
No nic czyli grzechem nie jest |
|
|
|
|
Pokoja
VIP ZIARNKoGORCZYCY
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 724 razy Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 6303
Poziom: 55
|
Wysłany: 2016-10-13, 00:05
|
|
|
zion599 napisał/a: | Pokoja napisał/a: | Oczywiście, że najkorzystniejszy jest seks z własną kochaną żoną. Są jednak przypadki, że żona godzi się na to, aby mąż sam siebie zaspakajał i odwrotnie. Takie są ich uwarunkowania po pewnym okresie małżeńskiego współżycia, że jedno drugiemu nie czyni wyrzutów, gdyż wzajemnie znają swoje ograniczenie i potrzebę. Byłem nawet świadkiem, słyszącym z pierwszych ust o takim małżeńskim doświadczeniu. Kto w takim przypadku grzeszy względem kogo? |
A co jak człowiek w małżeństwie ogląda świerszczyki i pobudza się obcą kobietą, czy to nie klasyczne cudzołóstwo w myśl Mat5:28?
Przecież zdradza żonę w myślach. |
Nie napisałem o takim przypadku, lecz o takim, gdy współmałżonkowie odnoszą się z wyrozumiałością do potrzeby i trudności w jej zaspokojeniu w stosunkach małżeńskich. Abraham miał nałożnicę Hagar (niewolnicę Sary), a także inne, a jest ojcem naszej wiary.
zion599 napisał/a: | Pokoja napisał/a: | Najwięcej dewiacji seksualnych jest u tych, którzy wymyślając różna zakazy i nakazy, skupiają uwagę na tym czego zabraniają. Dzieje się tak, ponieważ dążą do tego, aby składać Bogu ofiarę, ale cudzym kosztem i chełpić się ich cielesnym stanem. Okazywanie miłosierdzia, polega na składaniu Bogu ofiary, ale własnym kosztem. Moc w opanowaniu zmysłów może mieć tylko to, co bez nakazów i zakazów, kieruje i angażuje zmysły w innym pożytecznym kierunku, tak, że człowiek nie odczuwa, że coś stracił, więc i nie szuka tego. |
Nie wiem, ja tam żadnych badań statystycznych nie przeprowadzałem, a Ty? Na jakie badania się powołujesz? |
Wystarczą te podawane przez środki masowego przekazu i tych, którzy się przed nimi bronią. |
_________________ http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=1817#36016 Bóg, który stworzył świat i wszystko, co na nim... Z jego ... rodu jesteśmy. Dz.17:24-28 Wierzę w: CHRZEST DLA SŁAWY OJCA I SYNA I TO DUCHEM ŚWIĘTEGO (Mat.28:19); DZIEŃ MAŁYCH POCZĄTKÓW PARUZJI CHRYSTUSA od 1874r. http://biblos.feen.pl/viewtopic.php?t=2344., powrót rozumu w społeczeństwie wyboru/1914r. http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa http://biblos.feen.pl/vie...d0b5495d4d251aa |
|
|
|
|
Olus [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2016-10-15, 17:26
|
|
|
Masturbacja - dlaczego jest grzechem?
3 min,to made in krk https://www.youtube.com/watch?v=XC8_ubW6jyQ
Katechizm
Masturbacja
KKK 2352 Przez masturbację należy rozumieć dobrowolne pobudzanie narządów płciowych w celu uzyskania przyjemności cielesnej. "Zarówno Urząd Nauczycielski Kościoła wraz z niezmienną tradycją, jak i zmysł moralny chrześcijan stanowczo stwierdzają, że masturbacja jest aktem wewnętrznie i poważnie nieuporządkowanym". "Bez względu na świadomy i dobrowolny motyw użycie narządów płciowych poza prawidłowym współżyciem małżeńskim w sposób istotny sprzeciwia się ich celowości". Poszukuje się w niej przyjemności płciowej poza "relacją płciową, wymaganą przez porządek moralny, która urzeczywistnia «w kontekście prawdziwej miłości pełny sens wzajemnego oddawania się sobie i przekazywania życia ludzkiego»" (Kongregacja Nauki Wiary, dekl. Persona humana, 9).
W celu sformułowania wyważonej oceny odpowiedzialności moralnej konkretnych osób i ukierunkowania działań duszpasterskich należy wziąć pod uwagę niedojrzałość uczuciową, nabyte nawyki, stany lękowe lub inne czynniki psychiczne czy społeczne, które mogą zmniejszyć, a nawet zredukować do minimum winę moralną.
http://www.teologia.pl/m_k/kkk1s20.htm |
|
|
|
|
Adrian
Potwierdzenie wizualne: 6
Pomógł: 1 raz Wiek: 34 Dołączył: 11 Gru 2016 Posty: 5
Poziom: 1
|
Wysłany: 2017-01-08, 13:54
|
|
|
Ojej, to wszystko na poważnie? To jest kwestia jasna jak słońce, Jezus już kazaniu na górze wyczerpał ten temat w kilku słowach.
Mt. 5:27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. |
|
|
|
|
Zaza [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2017-01-08, 20:01
|
|
|
Adrian napisał/a: | Ojej, to wszystko na poważnie? To jest kwestia jasna jak słońce, Jezus już kazaniu na górze wyczerpał ten temat w kilku słowach.
Mt. 5:27 Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! 28 A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. |
Tutaj Jezus wyjaśnia,że myślenie pożądliwie o cudzej żonie jest grzechem,a raczej prowadzi do tego grzechu. |
|
|
|
|
Serdunio [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2017-01-09, 18:39
|
|
|
zaza napisał/a: | Tutaj Jezus wyjaśnia,że myślenie pożądliwie o cudzej żonie jest grzechem,a raczej prowadzi do tego grzechu. |
No a jak sprawa ma się do mężczyzny który ma żonę i patrzy pożądliwie na inną kobietę np.samotną? |
|
|
|
|
Zaza [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2017-01-09, 18:42
|
|
|
Serdunio napisał/a: | zaza napisał/a: | Tutaj Jezus wyjaśnia,że myślenie pożądliwie o cudzej żonie jest grzechem,a raczej prowadzi do tego grzechu. |
No a jak sprawa ma się do mężczyzny który ma żonę i patrzy pożądliwie na inną kobietę np.samotną? |
Za żonę jej niestety wziąć nie może,ale myślą nie grzeszy i raczej powinien trzymać się jednej. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|