Różnice między Świadkami Jehowy a Badaczami Pisma Świętego |
Autor |
Wiadomość |
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-17, 09:51
|
|
|
Henryk napisał/a: | Może Pan wyjaśnić o czym my jeszcze rozmawiamy?
Chyba pogubiłem się. |
O różnicach między Badaczami a Świadkami Jehowy. Np. w kwestii głoszenia ewangelii. |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7182
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-12-17, 09:54
|
|
|
Fedorowicz napisał/a: | Henryk napisał/a: | Może Pan wyjaśnić o czym my jeszcze rozmawiamy?
Chyba pogubiłem się. |
O różnicach między Badaczami a Świadkami Jehowy. Np. w kwestii głoszenia ewangelii. |
Czyżby?
W takim razie co znaczy stwierdzenie:
Cytat: | Zawsze znajdą się ci, którzy za mamonę i przywileje pójdą na współpracę |
Współpraca z kim? Jaka mamona? |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-17, 09:58
|
|
|
Henryk napisał/a: | Czyżby?
W takim razie co znaczy stwierdzenie:
Cytat: | Zawsze znajdą się ci, którzy za mamonę i przywileje pójdą na współpracę |
Współpraca z kim? Jaka mamona? | Odpowiedziałem na Pana i Pani wybranej off-topic o starszyźnie i jej znaczeniu w Kościele. Przy okazji, czy wie Pan dlaczego Ukraińcy nigdy nie mieli swojego państwa? Bo byli dzikimi analfabetami i nie mieli swoich ukraińskich wykształconych elit które byłyby w stanie takie państwo stworzyć. Podobnie różne prymitywne plemiona żyjące w dżungli nie utworzyły nigdy swego państwa. |
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2023-12-17, 10:00, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7182
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-12-17, 10:09
|
|
|
Fedorowicz napisał/a: | Przy okazji, czy wie Pan dlaczego Ukraińcy nigdy nie mieli swojego państwa? |
Może z tego samego powodu, co kaszubi, łemkowie, mazurzy, górale...? |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-17, 10:17
|
|
|
Henryk napisał/a: | Może z tego samego powodu, co kaszubi, łemkowie, mazurzy, górale...? |
Obecnie Polskę zamieszkuje około 400 tys. osób posługujących się językiem kaszubskim. Dzisiejsi Łemkowie stanowią mniejszość etniczną liczącą 5850 obywateli Polski. Jak dodaje szef Związku Podhalan, szacuje się, że górali w Polsce żyje nawet 400 tysięcy. Natomiast Ukraińców jest (bez Krymu, ale z uwzględnieniem obwodów donieckiego i ługańskiego) 41,9 milionów. Dlaczego ponad 40 000 000 ludzi nie miało nigdy wykształconych elit ? To tak a propos "starszyzny" i jej znaczenia dla tworzenia państwowości. |
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2023-12-17, 10:20, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7182
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-12-17, 16:10
|
|
|
Fedorowicz napisał/a: | Dlaczego ponad 40 000 000 ludzi nie miało nigdy wykształconych elit ? |
Wierzysz Pan w to, co piszesz? |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-18, 17:04
|
|
|
Henryk napisał/a: | Wierzysz Pan w to, co piszesz? |
W Rzeczypospolitej "Obojga Narodów" analfabetami w połowie XVIII w. było jeszcze ponad 90% społeczeństwa. W Królestwie Polskim i w Galicji około 1870 r. analfabeci stanowili około 80% ogółu ludności, a w zaborze pruskim już tylko 30%..
Analfabeci według wyznań w 1931 w II Rzeczypospolitej :
Ewangelickie – 9,9%
Mojżeszowe – 15,4%
Rzymskokatolickie – 17,2%
Greckokatolickie – 38,5%
Prawosławne-Ukraińcy – 52,5%[5].
[5]"Fokus. Historia" nr. 5 (119) 2017.
Analfabetyzm (gr. analphábētos ‘nieznający abecadła’), jak podaje Encyklopedia PWN, to „brak umiejętności czytania, pisania i wykonywania 4 podstawowych działań arytmetycznych [dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia] u osób, które osiągnęły określony wiek”. |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-21, 16:55
|
|
|
Henryk napisał/a: | Współpraca z kim? Jaka mamona? |
W świetle dotychczasowych badań należy stwierdzić, że służby specjalne PRL intensywnie interesowały się tym, co robiły poszczególne związki wyznaniowe. Fundamentem prowadzonego od połowy lat 70. tzw. "dialogu operacyjnego" była złożona przez kierownictwo SB propozycja „tolerancja za lojalność”. Czyli oferta tolerowania związku wyznaniowego w zamian za ograniczenie akcentów uznawanych przez bezpiekę za społecznie i politycznie szkodliwe, jak również za akceptację przez wyznawców obowiązującego w PRL stanu prawnego i skierowanie działań na tory uznawane przez władzę komunistyczną za czysto religijne. "Werbowana wśród duchownych różnych wyznań sieć agenturalna stała się poważnym problemem, z którym liczne kościoły często nie potrafiły sobie poradzić, nawet w czasach upadku komunistycznego reżimu."
Filip Musiał, historyk, politolog, pracownik Oddziału IPN w Krakowie, prorektor Akademii Ignatianum |
|
|
|
|
małyfilozof
Zasłużony
Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy Dołączył: 07 Cze 2023 Posty: 963
Poziom: 27
|
Wysłany: 2023-12-21, 19:59
|
|
|
Fedorowicz powyższym poście masz pełną rację |
_________________ Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni. |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7182
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-12-21, 20:19
|
|
|
Fedorowicz napisał/a: | W świetle dotychczasowych badań należy stwierdzić, że służby specjalne PRL intensywnie interesowały się tym, co robiły poszczególne związki wyznaniowe. |
Aleś naiwny Panie Fedorowicz.
Od czasów PRL (także i przed tamtymi czasami), nieprzerwanie do dziś, służby specjalne interesują się tym, co głoszą poszczególni "guru".
Cóż to byłby za Rząd, gdyby nie wiedział w jakim celu zbierają się i gromadzą poddani?
Do dziś żądają wykazów ilości wiernych, adresy, funkcje pełnione w związkach...
Jest to zupełne naturalne, zrozumiałe i oczywiste! |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-22, 14:33
|
|
|
Henryk napisał/a: | Aleś naiwny Panie Fedorowicz. Od czasów PRL (także i przed tamtymi czasami), nieprzerwanie do dziś, służby specjalne interesują się tym, co głoszą poszczególni "guru". Cóż to byłby za Rząd, gdyby nie wiedział w jakim celu zbierają się i gromadzą poddani? Do dziś żądają wykazów ilości wiernych, adresy, funkcje pełnione w związkach...Jest to zupełne naturalne, zrozumiałe i oczywiste! |
Szanowny Panie Henryku. Ja nie piszę tu o wszystkich służbach specjalnych całego świata na przestrzeni wieków, tylko o służbach w PRL i pozyskiwaniu, werbowaniu agentów spośród tak zwanych wierzących. Miałem na myśli, że zwerbowany do współpracy "guru" jak Pan to określił, czyli przywódca religijny danej społeczności miał obowiązek w zamian za nadane mu przez służby specjalne przywileje.. donosić na swoich wiernych. Podstawy i taktyki werbunku :
Werbunku można było dokonać w wyniku szantażu lub w konsekwencji dobrowolnej zgody – była ona często efektem wcześniejszej długotrwałej manipulacji psychicznej. Podstawą „pozyskania” mógł zatem być:
1. szantaż:
a. przy wykorzystaniu materiałów obciążających;
b. przy wykorzystaniu materiałów kompromitujących (tzw. kompromatów);
2. dobrowolna zgoda (poparta często perswazją):
a. w zamian za korzyści (tzw. zainteresowanie materialne);
b. będąca konsekwencją lojalnego stosunku do PRL (tzw. uczucia patriotyczne, nazywane czasem pobudkami ideowymi).
W czasie werbunku szantaż mógł przyjmować formę groźby wykorzystania posiadanych przez SB informacji na temat werbowanej osoby, dających podstawę do wszczęcia postępowania karnego lub administracyjnego. W tym przypadku przedstawiano alternatywę:
współpraca albo proces (więzienie), względnie kara administracyjna (np. domiar podatkowy). W przypadku istnienia „materiałów obciążających” zaznaczano, że najczęściej „duże
wrażenie wywiera okazanie odpowiednio spreparowanych akt dochodzeniowych, załączonych do nich ekspertyz naukowych z dokumentacją fotograficzną itp.” W przypadku werbunku z wykorzystaniem „kompromatów” grożono kompromitacją moralną „kandydata” w efekcie upublicznienia jakichś informacji. Zaznaczano zarazem, że „kompromaty” powinny być dobrze dobrane, ponieważ to, co jest kompromitujące dla jednej osoby, nie musi takim być dla innej. Należało zatem przeprowadzić skrupulatną analizę cech charakteru „kandydata”, jego mentalności, przyjętego systemu wartości, relacji rodzinnych, zawodowych, zwyczajów środowiskowych itp. Szantaż mógł wiązać się z zagrożeniem zarówno dla samego kandydata, jak i bliskich mu osób. Co istotne, w tym wypadku można było przeprowadzić odpowiednią kombinację operacyjną, której konsekwencją miało stać się uzyskanie materiałów będących podstawą szantażu – niezależnie od tego, czy miał on „kandydata” obciążać, czy skompromitować moralnie. Można więc było np. spowodować sytuację, w której „przyłapano” „kandydata” na uzyskiwaniu materiałów na budowę kościoła z nielegalnych źródeł bądź zatrzymać mu prawo jazdy. Inną metodą, stosowaną w przypadku przedsięwzięć operacyjnych mających dać dowód niemoralnego postępowania danej osoby, mogło być udokumentowanie filmowe lub fotograficzne „inspirowanych” przez SB wstydliwych zachowań (np. w sferze obyczajowej – przez podstawione prostytutki). |
Ostatnio zmieniony przez Fedorowicz 2023-12-22, 14:38, w całości zmieniany 5 razy |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-23, 06:28
|
|
|
małyfilozof napisał/a: | Fedorowicz powyższym poście masz pełną rację |
Wierni prostaczkowie, ufnie, posłusznie i z szacunkiem odnosząc się do "tych, którzy wśród was przewodzą" nawet nie byliby w stanie wyobrazić sobie, że sługa Boży któremu tak bardzo zaufali, ich przewodnik duchowy jest ..agentem SB. Czy my też będziemy tak bezkrytyczni ? |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7182
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-12-23, 08:34
|
|
|
Fedorowicz napisał/a: | Wierni prostaczkowie, ufnie, posłusznie i z szacunkiem odnosząc się do "tych, którzy wśród was przewodzą" nawet nie byliby w stanie wyobrazić sobie, że sługa Boży któremu tak bardzo zaufali, ich przewodnik duchowy jest ..agentem SB. Czy my też będziemy tak bezkrytyczni ? |
Albo wykorzystuje ich żony, dzieci, a może nawet i mężów w celu zaspokojenia swoich zboczonych "chuci". |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
Fedorowicz
VIP Fedorowicz
Potwierdzenie wizualne: 7
Pomógł: 84 razy Dołączył: 29 Mar 2023 Posty: 3413
Poziom: 45
|
Wysłany: 2023-12-23, 15:19
|
|
|
Henryk napisał/a: | Albo wykorzystuje ich żony, dzieci, a może nawet i mężów w celu zaspokojenia swoich zboczonych "chuci". |
Pan cały czas przekierowuje dyskurs na duchowieństwo katolickie.. a tymczasem tak agentura SB jak i pedofilia dotyczą wielu wyznań. |
|
|
|
|
Henryk
VIP
Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 482 razy Dołączył: 28 Kwi 2013 Posty: 7182
Poziom: 58
|
Wysłany: 2023-12-23, 18:48
|
|
|
Fedorowicz napisał/a: | Pan cały czas przekierowuje dyskurs na duchowieństwo katolickie.. a tymczasem tak agentura SB jak i pedofilia dotyczą wielu wyznań. |
Jednak żadna inna grupa nie dorównuje intensywnością występowania zjawiska, jeśli chodzi o pedofilię.
A fakt, że gdzieś znalazł się odosobniony przypadek nagannego postepowania- nie jest żadną okolicznością łagodzącą. |
_________________ Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta. |
|
|
|
|
|