FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO Strona Główna FORUM MIŁOŚNIKÓW PISMA ŚWIĘTEGO
TWOJE SŁOWO JEST PRAWDĄ (JANA 17:17)

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Charles Taze Russell
Autor Wiadomość
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-25, 21:29   Charles Taze Russell

Pozwoliłem ponownie na pewien śmiałość, pisząc w kolorze zielonym, przypuszczam, że ADMINISTRACJA ''przymknie oko'' - z góry serdecznie dziękuję
Uważam, że komentarze (kolor czarny) oddzieli mój przedstawiony tekst -również dziękuję za wyrozumiałość.

Dzieciństwo i młodość Charles Taze Russell był drugim dzieckiem Josepha L. Russell i Anny Elizy (z domu Birney) Russell. Rodzice byli kupiecką rodziną prezbiterian pochodzenia szkocko-irlandzkiego. Od wczesnego dzieciństwa Charles Russell odbierał gruntowne wychowanie religijne w duchu prezbiteriańskim. Mając zaledwie 11 lat zaczął pracować jako subiekt w sklepie z męską odzieżą należącym do ojca, a później został jego wspólnikiem. Pomimo prezbiteriańskiego wychowania Charles przyłączył się do Kościoła kongregacjonalistów, a także iluminatów. W wieku 14 lat został również członkiem YMCA (Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej). Wypisując na chodnikach i ścianach domów wersety Pisma Świętego zachęcał ludzi do pokuty i wiary. W wieku 15 lat powiększył firmę rodzinną i w końcu założył sieć sklepów.

Żydowska dynastie Russellów początkuje Nodiach Russell, który wraz z Jamesem Pierpointem zalozyl uniwersytet w Yale, a tam - Zakon Skuli and Bones (Czaszka i Piszczele). Odtąd rodzinna firma Russell and Company miała jako swoje logo czaszkę i skrzyżowane piszczele. Inny, ale prawdziwy ważniak tego rodu to Charles Taze Russell zwany pastorem Russellem - twórca Towarzystwa Strażnica (Watchower Society), z której wyłonili sie Świadkowie Jehowy po późniejszych podziałach w Towarzystwie Strażnica. Od Charlesa Taze Russella otwiera sie rozległa perspektywa na wielu innych wpływowych Russellów i cala ich niszczycielskość w chrześcijaństwie:
- Rodzina Charlesa Russella była zwiazana z LaFayettem - masonem i współtwórca rewolucji Francuskiej. - organizacja Charlesa Russella - Towarzystwo Strażnica, otrzymywało olbrzymie wsparcie finansowe od międzynarodowej finansjery i żydowskiej loży Bnai-Brith, co pośrednio dowodzi, ze stworzył je na ich polecenie, celem wbicia potężnego rozłamowego klina w chrześcijaństwo. Pismo „Strażnica" wychodzi obecnie w nakładzie 22 milionów egzemplarzy w około 150 językach. Pisze o tej sekcie w innym rozdziale. - Tenże Charles T. Russell współpracował z potężnymi syjonistami, czego jednym z dowodów jest finansowe i prestiżowe wsparcie dla Towarzystwa Strażnica od Bnai-Brith. - Charles T. Russell był przyjacielem Rothschildów i Rockefellerów, co potwierdza te ich opiekę nad Russellami. - Charles T. Russell - był pierwszym syjonista w Ameryce, a Rothschildowie pierwszymi promotorami i finansjerami syjonizmu w Europie. - Charles T. Russell był masonem, głęboko oddanym okultyzmowi, włącznie z wykorzystywaniem leczących chustek, magicznego symbolu skrzydlatego słońca, magii Enocha, piramidologii.

Po opublikowaniu przez Springmaiera książki o Świadkach Jehowy, a głównie o Charlesie T. Russellu: The Watchower and The Masons (Straznica i masoni), wielu jehowców opuściło te sektę.
Autor wykazuje tam silne powiazania Russellów z Iluminatami. Ujawnił, ze przodkowie twórcy sekty Świadkowie Jehowy byli niemieckimi Żydami, którzy wyemigrowali do Szkocji, stamtąd do północnej Irlandii, na koniec do Pensylwanii.

W 1986 roku Antony Sutton w swojej pracy wystąpił z miażdżąca analiza Skuli and Bones. Wtedy czytelnicy przesłali jemu oraz kilku innym badaczom pakiety dokumentów dotyczących Skuli and Bones, a także założyciela Skuli - Williama Hunting-tona Russella.
Zakon Russella - Tafta, powołany w 1833 r., a zarejestrowany jako Fundacja, pierwotnie nazywał sie Stowarzyszeniem Braci w Jedności (Society ofBrothers in Unity).
Iluminaci założyli w Yale pieć bractw masońskich: Czaszkę i Kości, Księgę i Węża (Book and Snake), Łeb Wilka (Wolfs Head) i Berzellus.
W uniwersytecie Princenton zorganizowali Klub Bluszczowy (Ivy Ciub) i Klub w Chatce (Cottage Ciub), w Haryardzie - Klub Porcelanowy (Porcelan Ciub) znany równiez jako Porc lub Pig Ciub.

W 1870 roku wraz z grupą przyjaciół (około 6 osób) Russell zaczął wnikliwie badać Pismo Święte niezależnie od dogmatów kościelnych. Była to pierwsza "klasa" studium Biblii i dała początek Badaczom Pisma Świętego. Posługiwali się metodą, żeby niezrozumiałe fragmenty Biblii "tłumaczyła Biblia". Przed studium modlili się do Boga o zrozumienie, następnie wyszukiwali i wypisywali wszystkie wersety biblijne poruszające jakiś temat. Na zakończenie formułowali wnioski.

W 1871 roku Russell w wyniku tych studiów odrzucił nauki o Trójcy, nieśmiertelności duszy i wiecznych mękach.
W 1872 roku zaczął głosić koncepcję "Okupu i Restytucji".
W 1874 doznał zawodu. Oczekiwany (w październiku) przez niego Chrystus nie przyszedł widzialnie na ziemię. Rok później uznał i nauczał, że Jezus ma przyjść niewidzialnie, nie zna jednak daty Jego powrotu. Temu tematowi poświęcił wydaną w 1875 roku broszurę pt. "Cel i sposób powrotu naszego Pana".
W 1876 roku Russell spotkał się z adwentystą Nelsonem Barbourem, którego poglądy na powtórne przyjście Jezusa podzielał i doszli obaj do przekonania, że niewidzialna obecność Chrystusa rozpoczęła się w roku 1874. Uważał, że od 1874 r. zaczęło się szczęśliwe 1000-lecie.
Tą początkową jego fazę nazwał Brzaskiem Tysiąclecia. Nauczał też, że w 1799 r. zaczęły się czasy ostateczne. Postanowili rozpocząć energiczną kampanię głoszenia "powrotu Pana".

Od roku 1874 grupa Badaczy Pisma Świętego z Pittsburgha zaczęła obchodzić doroczną uroczystość upamiętniającą śmierć Jezusa tzw. Pamiątkę Śmierci Chrystusa obrzęd polegający na piciu wina i łamaniu chleba.
W październiku 1876 roku ukazał się jeden z pierwszych artykułów Russella w piśmie "The Bible Examiner", którego redaktorem był George Storrs z Brooklynu. W tym artykule Russell wykazywał, że "Czasy Pogan" zakończą się w 1914 roku.
Żydzi mają być przywróceni do dawnego stanu, królestwa pogańskie mają być rozbite w kawałki 'jak naczynia garncarskie', a królestwa tego świata staną się królestwami naszego Pana i jego Chrystusa i zostanie wprowadzony wiek sądu.

Od października 1876 roku do stycznia 1879 roku Russell, Barbour i Patton wydawali wspólnie miesięcznik "Herald of the Morning". Russell wniósł własne środki finansowe, które postawiły czasopismo na nogi, i został jego współredaktorem.
W tym okresie Charles Russell przestał zajmować się swoimi interesami, sprzedał swoje sklepy i poświęcił się całkowicie głoszeniu obecności Chrystusa i nauki o Okupie.

W 1878 r. spodziewał się wraz ze swymi sympatykami zabrania do nieba. Później twierdził, że w tym roku zaczęło się niewidzialne zmartwychwstanie "klasy niebiańskiej".
W lipcu 1879 roku zaczął wydawać czasopismo "Zion's Watch Tower and Herald of the Christ's Presence" ("Strażnica Syjońska i Zwiastun Obecności Chrystusa"), której był także redaktorem. Pierwszy numer ukazał się w nakładzie 6 tysięcy egzemplarzy, by w 1914 roku ukazywać się w 50. tysiącach egzemplarzy.
Równocześnie z ukazaniem się tego czasopisma, Russell rozpoczął objazd po USA. Zaraz po rozpoczęciu wydawania "Strażnicy Syjońskiej" Russell zaczął zachęcać czytelników, aby zapraszali go lub któregoś ze współpracowników do siebie.
Odwiedził w ten sposób Pensylwanię, New Jersey, Massachusetts i Nowy Jork. W 1879 roku Russell zawarł związek małżeński z Marią Frances Ackley (dzieci nie mieli).

W 1881 roku powstało w Pittsburgu Stowarzyszenie pod nazwą "Zion's Watch Tower Tract Society" (Towarzystwo Traktatowe - Strażnica Syjońska), którego prezesem został W. H. Conley, a sekretarzem-skarbnikiem i rzeczywistym liderem sam Russell.
Towarzystwo w tym czasie służyło jedynie koordynowaniu działalności różnych zborów, a także drukowaniu i rozpowszechnianiu literatury religijnej.
Aby ułatwić zarządzanie ofiarowanymi na ten cel datkami, Russell zarejestrował Towarzystwo 15 grudnia 1884 roku według praw stanu Pensylwania i został jego prezesem.

Od czerwca 1881 roku nastąpiła intensyfikacja działalności wydawniczej Russella. W tym czasie najważniejsze znaczenie miało czasopismo "Strażnica", książka "Cel i sposób przyjścia naszego Pana" oraz podróżowanie po kraju z wykładami.
Russell przygotował traktat wyjaśniający kwestię, dlaczego Bóg dopuszcza zło pod tytułem "Pokarm dla myślących chrześcijan", wydanej pierwotnie jako specjalny numer "Strażnicy" z września 1881 roku.
W dużych miastach Wielkiej Brytanii do rąk ludzi chodzących do kościoła trafiło 300 tysięcy egzemplarzy publikacji "Pokarm dla myślących chrześcijan". Inną używaną wówczas książką były "Cienie Przybytku".

Na jesieni 1881 roku przeciwnicy Russella zaczęli przedstawiać go jako kupca, który próbuje zdobyć wielkie bogactwo używając religii i handlu. Potem nastąpił konflikt z żoną, która domagała się rozwodu początkowo oskarżając go o cudzołóstwo. Zarzucano mu także podawanie się za osobę biegle znającą języki hebrajski i grecki.
W takich okolicznościach Russell napisał i wydał w 1886 roku pierwszy tom "Wykładów Pisma Świętego" pt. "Boski Plan Wieków".
Naucza w nim, że Pan Bóg w swoim zachowaniu wobec ludzi kieruje się ściśle określonym planem, którego zarysy przedstawia w książce.

W 1882 zaczęto Russela nazywać Pastor. W następnych latach Charles Russell wybudował nową siedzibę Towarzystwa Strażnica (Dom Biblijny) i równocześnie prowadził pracę nad drugim tomem Wykładów Pisma Świętego, wydanych w 1889 roku pod tytułem "Nadszedł czas".
W tym dziele Russell zawarł swoje wyjaśnienia czasu i sposobu powrotu Chrystusa na ziemię oraz umieścił obszerne wyjaśnienia utożsamiające Wielki Babilon z Apokalipsy z papiestwem jako systemem.

W 1890 roku Russell wprowadził regularną objazdową służbę pielgrzymkową obsługującą zainteresowane tym zbory.

W 1891 roku odbyła się w Allegheny w Pensylwanii pierwsza konwencja (zgromadzenie) Badaczy Pisma Świętego. W tym roku Russell wydał trzeci tom "Wykładów Pisma Świętego" pod tytułem "Przyjdź Królestwo Twoje".
Tom ten zawierał nauki na temat oczyszczenia wierzących chrześcijan. W nim także opisywał, jakoby piramida Cheopsa (której autorstwo Russell przypisywał Melchizedekowi) była Bożym Świadkiem i Biblią w Kamieniu, ze względu na układ korytarzy i komnat, które mierzone w odpowiednich proporcjach i jednostce dawały liczby kojarzone z biblijnymi proroctwami.

Ponadto, w 1891 roku Russell pojechał do Kanady, gdzie na konwencji w Toronto przemawiał do 700 osób i jeszcze w tym samym roku odwiedził Europę (Irlandia, Szkocja, Anglia, Włochy, Austria, Niemcy, Norwegia, Szwecja, Dania, Szwajcaria, dzisiejsza Mołdawia oraz Turcja).
Po zakończeniu europejskiej podróży podwoił wysiłki przy tłumaczeniu publikacji na języki europejskie.

W 1891 na okładce "Strażnicy" umieścił krzyż (wraz z koroną), który widniał na niej aż do 1931 r. W tym samym roku zorganizował zgromadzenie pierwszy walny zjazd swoich sympatyków.

W latach 1891-1897 Russell napisał czwarty tom Wykładów Pisma Świętego pod tytułem "Walka Armagieddonu", w którym wykazał błędy tzw. nominalne chrześcijaństwo za to, że jego zdaniem nie przyniosło od Boga spodziewanego owocu.

W 1896 roku podjęto decyzję zmiany nazwy Towarzystwa Traktatowego ''Strażnica Syjońska'' na Towarzystwo Biblijne i Traktatowe-Strażnica - Watch Tower Bible And Tract Society (W.T.B.&T.S.).
Lata 1896 i 1897 były dla Russella szczególnie bolesne, gdyż żona nie chciała pogodzić się z faktem, że nie mogła publikować artykułów w "Strażnicy" i w listopadzie 1897 roku ich pożycie małżeńskie faktycznie się rozpadło.

Od roku 1897 do 1899 Russell napisał piąty tom Wykładów Pisma Świętego pod tytułem "Pojednanie pomiędzy Bogiem a człowiekiem", w którym przedstawił swoje opinie o dziele Okupu i pojednaniu człowieka z Bogiem, dokonane przez Jezusa Chrystusa.

Począwszy od roku 1898 Badacze Pisma Świętego zaczęli regularnie urządzać generalne konwencje. W miarę pojawiania się potrzeb Russell otwierał nowe biura Towarzystwa Strażnica w innych krajach (w tym czasie w 28 krajach).
Pierwsze biuro w Europie powstało 23 kwietnia 1900 roku w Londynie, w Anglii. W owym czasie istniało w Wielkiej Brytanii już dziewięć zborów, skupiających 138 braci.

Następnie w latach 1899-1904 napisał szósty tom Wykładów Pisma Świętego, wydając go w 1904 roku pod tytułem "Nowe Stworzenie".

W 1902 roku Towarzystwo Strażnica opublikowało Biblię paralelną Holmana z "Pomocami do bereańskiego badania Pisma Świętego".

W październiku 1903 roku Russell wziął udział w publicznej dyskusji przeciw E. L. Eatonowi, rzecznikowi zrzeszenia kaznodziejów protestanckich w zachodniej Pensylwanii.
W tej debacie Russell dowodził, że umarli są naprawdę martwi, i że nie żyją ani w niebie, ani w piekle.
W owym czasie żona Russella zaczęła głosić idee praw kobiet, prohibicję i prawo żony do stania się faktyczną głową domu, co doprowadziło na wiosnę 1903 roku do sprawy rozwodowej (sprawę do sądu wniosła pani Russell).
Kilka lat później, w roku 1908, pani Russell przyznano alimenty i orzeczono separację od stołu i łoża, ale nie rozwód.

W 1902 roku otworzono biura Towarzystwa Strażnica w Elberfeld w Niemczech, a w 1904 roku w Melbourne w Australii. W 1903 roku Russell ponownie udał się z podróżą do Europy.

W latach 1905-1907 Russell wziął udział w serii wykładów publicznych, na temat: "Do piekła i z powrotem! Kto w nim przebywa? Nadzieja, że wielu powróci".

Od lutego 1908 roku do czerwca 1911 roku działalność Russella wzmogła się do tego stopnia, że wynajęto parę wagonów kolejowych, którymi Russell i grupa współpracowników jeździli z konwencji na konwencję.
Russell odbył również kolejne podróże do Europy, w latach 1908, 1909, 1910 (dwa razy) i 1911 (dwa razy).
Podczas wizyty w Austrii, podczas przemówienia w Wiedniu w 1911 roku, tłum ludzi przerwał zebranie, na którym miał przemawiać. Również w Niemczech doszło do podobnych incydentów.

W trakcie podróży w 1909 roku Russell odwiedził Palestynę, gdzie zaprzyjaźnił się z żydowskimi liderami i dał wykład w Jerozolimie. Odwiedzał również ziemie polskie.
W owym czasie dotychczasowy "Dom Biblijny" w Allegheny okazał się za mały na potrzeby ruchu religijnego stworzonego przez Russella i z tego powodu Towarzystwo Strażnica przeniesiono w 1908 r. do nowej siedziby w Brooklynie (dziś dzielnica Nowego Jorku) przy Hicks Street. Inauguracyjne otwarcie miało miejsce 31 stycznia 1909 roku.

W 1909 roku Russell podjął pierwsze kroki zmierzające do nawiązania kontaktu z Żydami syjonistami. W miesięczniku "Overland Monthly" zamieszczono dwanaście artykułów Russella pt. "Wybrany Lud Boży". Były one skierowane do Żydów.
W październiku 1910 roku wygłosił publiczny wykład do Żydów w hali wyścigów konnych w Nowym Jorku na temat "Syjonizm w proroctwie", którego wysłuchało 4 tysiące osób.
Podobne wykłady wygłaszał do Żydów w Anglii.

W 1912 roku wydał broszurkę "Pocieszenie dla Żydów", przedstawiającą ideę powrotu łaski Bożej dla narodu żydowskiego. Na przełomie 1911 i 1912 roku Russell ruszył z cyklem wykładów dookoła ziemi.
Trasa podróży wiodła przez Honolulu, Tokio, Hongkong, Singapur, Pjongjang, Bengal, Manilę, Cejlon, Kalkutę, Madras, Bombaj, Memfis, Aleksandrię, Ateny oraz liczne miasta europejskie. Wykładów wysłuchało wiele tysięcy osób, utworzono wiele zborów. Po powrocie przygotowano tłumaczenia literatury na cztery języki używane w Azji.

W 1913 założył w Londynie filię europejską Towarzystwa Strażnica pod nazwą Międzynarodowe Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego (International Bible Students Association, IBSA). Zarejestrowana w Londynie korporacja, która dysponowała drukarnią, zajmowała się kolportażem i propagowaniem pism Russella, a także wysyłała wykładowców do różnych krajów europejskich.

W 1916 roku powstała europejska filia Towarzystwa Strażnica w Zurychu. Russell tłumaczył istnienie wielu towarzystw względami prawnymi.

W 1913 r. Russell wygrał sprawę w sądzie przeciw gazetom, rozpowszechniającym na jego temat nieprawdziwe informacje. W tym czasie Russell i jego współpracownicy, oczekujący końca Czasów Pogan, zrealizowali zestaw filmów i kolorowych przezroczy, zsynchronizowanych z nagraniami płytowymi muzyki i tekstów komentarza pod nazwą Fotodrama Stworzenia (było to pionierskie osiągnięcie w dziedzinie filmu dźwiękowego i kolorowego), który przedstawiał dzieje ziemi od jej stworzenia do końca 1000-letniego panowania Chrystusa.
Premiera "Fotodramy Stworzenia" odbyła się w styczniu 1914. Do końca tego roku "Fotodramę Stworzenia" obejrzało osiem milionów ludzi w Ameryce Północnej, Europie, Nowej Zelandii i w Australii. Przed 1914 r. Russell odbył jeszcze wiele podróży z wykładami, których wysłuchały dziesiątki tysięcy osób. Rozpowszechniono miliony książek, setki milionów traktatów oraz ogromną liczbę innych publikacji w 35 językach.

W prasie, również świeckiej, szeroko drukowano jego kazania już od roku 1904.
W październiku 1914 r. dobiegł kresu oczekiwany przez Badaczy i głoszony od 1879 roku okres "Czasów Pogan".
Według Badaczy w tym momencie Jezus Chrystus objął w niebie rządy, jako "Szilo" a skończyło się "deptanie Jerozolimy przez pogan". Od sierpnia tego roku trwała już I wojna światowa, co wielu utożsamiało z tym proroctwem. Część oczekiwań Russela i Badaczy nie spełniła się jednak. Wcześniej oczekiwano "zawalenia się" wszystkich struktur światowych, kościołów, zmartwychwstania umarłych (szczególnie świętych ST) i porwania żywych badaczy do nieba (tego ostatniego spodziewał się najpierw wcześniej, tuż przed 1914 r.).
Później przeniósł to na lata 1915 i 1918. 16 października 1916 roku pastor Russell oraz jego sekretarz Menta Sturgeon wyruszyli w podróż z wykładami do zachodniej części USA.

Russell był już wtedy ciężko chory. Podróż prowadziła przez Kanadę, Detroit, stany Illinois, Kansas i Teksas do Kalifornii. Russell wygłosił swój ostatni wykład w Los Angeles, w niedzielę 29 października 1916 roku.
Dwa dni później zmarł w wagonie kolejowym w miejscowości Pampa, w stanie Teksas w wieku 64 lat.

Obok jego grobu ustawiono miniaturę piramidy Cheopsa. Na nagrobku umieszczono napis "Anioł Laodycejski". Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sali Temple w Nowym Jorku i w Carnegie Hall w Pittsburghu. Zgodnie z ostatnią wolą brata Russella, został pochowany w Allegheny na parceli rodziny Betel.

CDN
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2793
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 164/177
 92%
Wysłany: 2024-01-25, 22:21   

małyfilozof napisał/a:
CDN

🤣🤣🤣Jakie CDN. Do rana śladu nie będzie po temacie.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13639
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 418/608
 68%
Wysłany: 2024-01-26, 10:10   

małyfilozof napisał/a:

Żydowska dynastie Russellów początkuje Nodiach Russell, który wraz z Jamesem Pierpointem zalozyl uniwersytet w Yale, a tam - Zakon Skuli and Bones (Czaszka i Piszczele). Odtąd rodzinna firma Russell and Company miała jako swoje logo czaszkę i skrzyżowane piszczele.

To jest dla mnie nowość, Russel nie był Żydem nic mi na ten temat nie wiadomo i nigdzie o tym nie czytałam, podobnie jak o czaszce z piszczelami, jest to zwykły wymysł.
małyfilozof napisał/a:

. Od Charlesa Taze Russella otwiera sie rozległa perspektywa na wielu innych wpływowych Russellów i cala ich niszczycielskość w chrześcijaństwie:
- Rodzina Charlesa Russella była zwiazana z LaFayettem - masonem i współtwórca rewolucji Francuskiej. –

Nie jest to prawdą, nigdy nie czytałam, że , inni Russellowie są Russella rodziną inna wersję o nim znam.
Jeżeli chodzi o masonerię, to jest kłamstwo szatana, rozpowszechnione przez rzymski kościół, jak i protestanckie, prezbitariański, kongregacionalny, te kościoły jeszcze w tamtym czasie bardzo mocno głosiły o piekle nawet ze smołą, był rozpowszechniany taki cytat, że zjawił się Russell i zagasił piekło, to dla kościołów nie było na rękę rozpowszechniali o nim różne bzdury, żeby go zniszczyć.
Zauważyłeś jak potężnie rozrastał się ruch Russella ile on mówił wykładów, drukowane były w gazetach, to nie było miłe dla kościołów bo mnóstwo ludzi zaczęło od nich odchodzić.
małyfilozof napisał/a:

organizacja Charlesa Russella - Towarzystwo Strażnica, otrzymywało olbrzymie wsparcie finansowe od międzynarodowej finansjery i żydowskiej loży Bnai-Brith, co pośrednio dowodzi, ze stworzył je na ich polecenie, celem wbicia potężnego rozłamowego klina w chrześcijaństwo. –

To jest absolutnie nie prawdą.
Kiedy Towarzystwo Strażnica to chyba już wyzbył się sklepów, a pieniądze które miał ze sprzedaży ulokował właśnie w tym Towarzystwie.
małyfilozof napisał/a:

Tenże Charles T. Russell współpracował z potężnymi syjonistami, czego jednym z dowodów jest finansowe i prestiżowe wsparcie dla Towarzystwa Strażnica od Bnai-Brith. - Charles T. Russell był przyjacielem Rothschildów i Rockefellerów, co potwierdza te ich opiekę nad Russellami. –

Nie, nie pracował z potężnymi syjonistami, jedynie co robił głosił, żeby Żydzi wracali do Izraela, a to dlatego ,że Bóg dał mu zrozumieć proroctwa niektóre dotyczące Żydów.
małyfilozof napisał/a:

- Charles T. Russell - był pierwszym syjonista w Ameryce, a Rothschildowie pierwszymi promotorami i finansjerami syjonizmu w Europie. - Charles T. Russell był masonem, głęboko oddanym okultyzmowi, włącznie z wykorzystywaniem leczących chustek, magicznego symbolu skrzydlatego słońca, magii Enocha, piramidologii. –

Bzdura, o masonerii to wymysł jak już pisałam kleru.
Podobnie o tym Rothschildowie, że to przyjaciele Russella, tylko chyba data życia się nie zgadza.
Papier wszystko przyjmie.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-26, 11:01   Re: Charles Taze Russell

małyfilozof napisał/a:
Żydowska dynastie Russellów początkuje Nodiach Russell, który wraz z Jamesem Pierpointem zalozyl uniwersytet w Yale, a tam - Zakon Skuli and Bones (Czaszka i Piszczele). Odtąd rodzinna firma Russell and Company miała jako swoje logo czaszkę i skrzyżowane piszczele.

Małyfilozofie.
Nie wiem, w jakim celu cytujesz bzdury i brednie ze strony forum "odstępców" SJ?
Podobno są to wyjątki z książki Henryka Pająka:"Bestie czasów końca"
https://watchtower.org.pl/forum/topic/6431-russell-masonem-i-co-z-tego/page-3

Nie znam, nie czytałem, jednak źródło podawanych "rewelacji" powinieneś podać.
Cytat:
- Charles T. Russell byl masonem, gleboko oddanym okultyzmowi, wlacznie z wyko­rzystywaniem leczacych chustek,

Wierzysz w to?
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13639
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 418/608
 68%
Wysłany: 2024-01-26, 12:16   

heheh ja nie wiedziałam,że byli ŚJ takie bzdury wypisują, i co z tego mają???
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-26, 17:07   

Moi drodzy, uważacie post jako zarzut ze strony SJ - pozwolę sobie nie publikować dalszych losów Pastora.
Wywołało to pewną burzę po moim poście.
Lecz oświadczam materiały nie przedstawiłem od strony SJ, bo również to ugrupowanie religijne ma ''wiele do życzenia''
Staram być obiektywny w sprawie, nie wprowadzać zamętu pośród czytelników - dziękuje
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-26, 17:18   

małyfilozof napisał/a:
Moi drodzy, uważacie post jako zarzut ze strony SJ - pozwolę sobie nie publikować dalszych losów Pastora.

"Dalszych losów Pastora..."
Jakoby to, co napisałeś było prawdziwymi losami? :-D
Cytat:
Staram być obiektywny w sprawie, nie wprowadzać zamętu pośród czytelników - dziękuje

Stanowczo za mało starasz się, ponieważ sam nawet nie wierzysz w to, co piszesz.
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-26, 17:57   

małyfilozof napisał/a:
Moi drodzy, uważacie post jako zarzut ze strony SJ -

Nie uważamy, że to teksty SJ.
Uważam, że to teksty tych, co zostali wykluczeni z Organizacji i teraz "odstresowują".
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-26, 19:02   

Henryk napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Moi drodzy, uważacie post jako zarzut ze strony SJ - pozwolę sobie nie publikować dalszych losów Pastora.

"Dalszych losów Pastora..."
Jakoby to, co napisałeś było prawdziwymi losami? :-D
Cytat:
Staram być obiektywny w sprawie, nie wprowadzać zamętu pośród czytelników - dziękuje


Stanowczo za mało starasz się, ponieważ sam nawet nie wierzysz w to, co piszesz.


Witaj Henryk :lol: wyżej powyższym postem zakończyłem dyskusję.
Nie wdaje się w przepychanki jakie zainicjowałeś powtórzę Twój cytat: ''Stanowczo za mało starasz się, ponieważ sam nawet nie wierzysz w to, co piszesz.''- stawiam - KROPKA
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Henryk 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 9
Pomógł: 481 razy
Dołączył: 28 Kwi 2013
Posty: 7111
Poziom: 58
HP: 2570/15122
 17%
MP: 5510/7220
 76%
EXP: 56/373
 15%
Wysłany: 2024-01-26, 19:18   

małyfilozof napisał/a:
Nie wdaje się w przepychanki jakie zainicjowałeś

Dobre sobie... :lol:
Tusk też osobiście zlecił tortury Wąsika. :-D

Trzymaj małyfolozofie poziom!
_________________
Okazja nie czyni złodzieja, a cel nigdy nie uświęca środków.
Tylko kłamstwa są skomplikowane.
Prawda jest na ogół śmiesznie prosta.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-26, 20:38   

Henryk napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Nie wdaje się w przepychanki jakie zainicjowałeś

Dobre sobie... :lol:
Tusk też osobiście zlecił tortury Wąsika. :-D

Trzymaj małyfolozofie poziom!


Henryku :-D grzeczność nakazuje - PRZYJĄŁEM DO WIADOMOŚCI
======================


WOLA I TESTAMENT CHARLESA TAZE RUSSELLA

Przy różnych okazjach w minionych latach ofiarowałem cały mój osobisty majątek TOWARZYSTWU BIBLIJNEMU I TRAKTATOWEMU – STRAŻNICA, z wyjątkiem mojego osobistego konta bankowego w Exchange National Bank w Pittsburghu, na którym jest około dwieście dolarów, które powinny być wypłacone mojej żonie, jeśli mnie przeżyje. Kierując się miłością i chrześcijańską dobrą wolą, pozostawiam go wszystkim członkom Rodziny Domu Biblijnego i innym drogim współpracownikom w dziele żniwnym, tak, wszystkim domownikom wiary, którzy wzywają imienia Pana Jezusa jako swego Zbawiciela.
Jednakże w świetle faktu, że TOWARZYSTWU BIBLIJNEMU I TRAKTATOWEMU – STRAŻNICA podarowałem czasopismo STRAŻNICA SYJOŃSKA, KWARTALNIK STAROTEOLOGICZNY, prawa autorskie książek WYKŁADY PISMA ŚWIĘTEGO BRZASKU TYSIĄCLECIA oraz różne inne broszury, śpiewniki, itp., uczyniłem to mając kategoryczne zastrzeżenie, że będę miał pełną kontrolę nad wszelkimi interesami związanymi z tymi publikacjami w czasie mojego życia, i że po moim zgonie będą one prowadzone zgodnie z moimi życzeniami. Życzenia te – moją wolę w powyższej sprawie – określam teraz następująco:
KOMITET REDAKCYJNY ZŁOŻONY Z PIĘCIU OSÓB
Zarządzam, by cała odpowiedzialność za redakcję STRAŻNICY SYJOŃSKIEJ spoczywała w rękach komitetu, składającego się z pięciu braci, których wzywam do wielkiej ostrożności i wierności prawdzie. Wszystkie artykuły pojawiające się na łamach STRAŻNICY SYJOŃSKIEJ powinny być bez zastrzeżeń zatwierdzone przez co najmniej trzech spośród komitetu pięciu. Nalegam na to, by jeśli jakiś materiał zaaprobowało trzech, lecz wiadomo by było lub przypuszczano by, że jest on sprzeczny z poglądami jednego lub obydwu pozostałych członków komitetu, to należy odroczyć publikację takiego artykułu, dając go do przemyślenia, do modlitwy i przedyskutowania na okres trzech miesięcy przed ewentualnym opublikowaniem go – aby, na ile to możliwe, w zarządzie redakcyjnym tego czasopisma zachowano jedność wiary i więzi pokoju.
Nazwiska członków Komitetu Redakcyjnego (wraz ze zmianami, jakie od czasu do czasu mogą się zdarzyć) powinny być publikowane w każdym numerze czasopisma, lecz w żaden sposób nie należy wskazywać na to, kto napisał każdy z różnych artykułów pojawiających się w czasopiśmie. Wystarczy, że znany będzie fakt, iż owe artykuły zostały zatwierdzone przez większość członków komitetu.
Skoro Towarzystwo obiecało mi, że nie będzie publikowało innych periodyków, to należy również wymagać, by Komitet Redakcyjny nie pisywał do innych publikacji, ani żadnym sposobem i żadną miarą nie miał z nimi związku. Moim celem, dla którego stawiam te wymagania jest chęć uchronienia komitetu i czasopisma przed duchem ambicji lub pychy albo nadrzędności, tak by prawda była uznawana i ceniona dzięki swej wartości, a Pan szczególnie uznawany za Głowę kościoła i Źródło prawdy.
Kopie moich niedzielnych przemówień, które w okresie szeregu lat publikowano w gazetach, zostały zachowane i można je wykorzystywać jako materiał redakcyjny do STRAŻNICY, lub też nie wykorzystywać ich, stosownie do tego, co komitet uzna za najlepsze, lecz nie powinno być do nich dołączane moje nazwisko ani nie należy podawać żadnych wskazówek odnośnie ich autorstwa.
Ludzie, których poniżej wymieniam z nazwiska jako członków Komitetu Redakcyjnego (co zależy od ich zgody) są w moim przekonaniu całkowicie lojalni wobec doktryn Pisma Świętego – zwłaszcza wobec doktryny o okupie – to jest, że Bóg nikogo nie przyjmie ani nikomu nie udzieli zbawienia ku życiu wiecznemu bez wiary w Chrystusa, posłuszeństwa
Jego Słowu i Jego duchowi. Jeżeli ktokolwiek z wyznaczonych ludzi kiedykolwiek stwierdzi, że postępuje niezgodnie z tym warunkiem, wówczas będzie gwałcił swe sumienie i popełniał grzech, gdyby nadal pozostawał członkiem Komitetu Redakcyjnego, postępując wbrew duchowi i intencji tego postanowienia.
Komitet Redakcyjny ma sam przedłużać swe istnienie, co znaczy, że w razie śmierci lub rezygnacji któregoś z członków, obowiązkiem pozostałych będzie wybranie jego następcy, tak by żaden numer czasopisma nie został wydany, gdyby nie było pełnego Komitetu Redakcyjnego złożonego z pięciu członków. Zalecam wymienionemu komitetowi wielką ostrożność w kwestii wyboru innych do tej liczby. Widocznymi cechami wybranego członka powinny być takie zalety, jak czystość życia, jasne zrozumienie prawdy, gorliwość dla Boga, miłość do braci i wierność Zbawicielowi. Oprócz pięciu imiennie wskazanych jako komitet, dodatkowo wyznaczyłem pięciu innych, których polecam wybrać na ewentualne wakaty w Komitecie Redakcyjnym (zamiast szukania kandydatów wśród ogółu), chyba, że w czasie między sporządzeniem tej Woli a chwilą mojej śmierci wydarzyłoby się coś, co wskazywałoby na nich jako na mniej pożądanych od innych na wspomniane wakaty. A oto nazwiska członków Komitetu Redakcyjnego:
WILLIAM E. PAGE,
WILLIAM E. VAN AMBURGH,
HENRY CLAY ROCKWELL,
E. W. BRENNEISON,
F. H. ROBISON.
A oto nazwiska pięciu, których polecam jako najodpowiedniejszych do obsadzenia wakatów w Komitecie Redakcyjnym: A. E. Burgess, Robert Hirsch, Isaac Hoskins, Geo. H. Fisher (ze Scranton), J. F. Rutherford, dr John Edgar.
Następujące ogłoszenie powinno się ukazywać w każdym numerze STRAŻNICY, wraz z nazwiskami członków Komitetu Redakcyjnego:
KOMITET REDAKCYJNY STRAŻNICY SYJOŃSKIEJ
To czasopismo jest publikowane pod nadzorem Komitetu Wydawniczego, przy czym przynajmniej trzech jego członków musiało przeczytać i uznać za PRAWDĘ każdy artykuł zamieszczony na łamach tego czasopisma. A oto nazwiska obecnie usługujących członków Komitetu: (tu padają nazwiska).
Jeśli chodzi o wynagrodzenie, to uważam, że mądrze będzie utrzymać tryb postępowania w kwestii płac, jaki obrało Towarzystwo w przeszłości, to jest, że nikt nie ma być opłacany, lecz umiarkowane wydatki będzie można ponosić na rzecz tych, którzy w jakikolwiek sposób służą Towarzystwu lub jego dziełu. Zgodnie z trybem postępowania Towarzystwa zalecam, by zaopatrzenie Komitetu Redakcyjnego lub trzech, którzy będą aktywnie zaangażowani, nie wykraczało poza zapewnienie żywności i dachu nad głową oraz dziesięciu dolarów miesięcznie, a także umiarkowanego funduszu dla żony lub dzieci albo innych osób będących na ich utrzymaniu, stosownie do tego, co Zarząd Towarzystwa uzna za właściwe, słuszne i rozsądne, tak by nie pozwalano na gromadzenie pieniędzy.
Pragnę, by KWARTALNIK STAROTEOLOGICZNY nadal się ukazywał, tak jak obecnie, na ile pozwolą na to możliwości jego dystrybucji oraz prawa państwowe, zaś jego treść stanowić będą przedruki ze starych wydań STRAŻNICY lub fragmenty moich przemówień, lecz przy publikowanym materiale nie powinno pojawiać się żadne nazwisko, chyba, że będzie to wymagane przez prawo.
Moim życzeniem jest, by te same reguły odnosiły się do niemieckich, francuskich, włoskich, duńskich, szwedzkich lub innych zagranicznych publikacji wydawanych pod nadzorem TOWARZYSTWA BIBLIJNEGO I TRAKTATOWEGO – STRAŻNICA lub przez nie finansowanych.
Chcę, aby kopie tego dokumentu zostały przesłane każdemu, kogo nazwisko zostało wyżej wymienione w składzie komitetu Redakcyjnego lub na liście osób, z których inni w tym komitecie będą mogli zostać wybrani na wakujące miejsca oraz każdemu członkowi Zarządu TOWARZYSTWA BIBLIJNEGO I TRAKTATOWEGO – STRAŻNICA. Powinno się to uczynić natychmiast po doniesieniu o mojej śmierci, tak żeby, na ile to możliwe, w przeciągu tygodnia osoby wymienione jako Komitet Redakcyjny zgłosiły się i przekazały informacje do Wiceprezesa TOWARZYSTWA BIBLIJNEGO I TRAKTATOWEGO – STRAŻNICA, bez względu na to, kto będzie wówczas pełnił ten urząd. Odpowiedzi wyznaczonych osób muszą być konkretne, wskazując na to, czy przyjmują, czy też odrzucają wyszczególnione zarządzenia i warunki. Należy wyznaczyć odpowiedni czas komukolwiek z wymienionych, który byłby nieobecny w mieście lub w kraju. W międzyczasie pozostali członkowie komitetu, w liczbie co najmniej trzech, mogą rozpocząć swe czynności redaktorów. Obowiązkiem urzędników Towarzystwa będzie zaopatrzenie tych członków Komitetu Redakcyjnego w niezbędne urządzenia oraz pomaganie im w wykonywaniu ich obowiązków we wszelki możliwy sposób, zgodnie z umowami zawartymi w tej kwestii ze mną.
Moje udziały dające prawo głosowania ofiarowałem już TOWARZYSTWU BIBLIJNEMU I TRAKTATOWEMU – STRAŻNICA, powierzając je następującym pięciu Powiernikom: p. E. Louise Hamilton, p. Almeta M. Nation Robison, p. J. G. Herr, p. C. Tomlins, p. Alice G. James.
Owi Powiernicy będą służyć dożywotnio. W przypadku ich śmierci lub rezygnacji, ich następcy powinni zostać wybrani przez zarząd TOWARZYSTWA BIBLIJNEGO I TRAKTATOWEGO – STRAŻNICA, Komitet Redakcyjny i pozostałych Powierników, po modlitwie o Boskie kierownictwo.
Odnośnie oskarżenia i zwolnienia któregoś z członków Komitetu Redakcyjnego, uznanego za niegodnego tego stanowiska z powodu doktrynalnych lub moralnych braków, zarządzam następujący tryb:
Co najmniej trzech członków Zarządu musi zgodnie wnieść oskarżenie, zaś Komisja Sądownicza rozpatrująca tą sprawę powinna się składać z powierników TOWARZYSTWA BIBLIJNEGO I TRAKTATOWEGO – STRAŻNICA oraz z pięciu powierników zarządzających moimi udziałami dającymi prawo głosu i z Komitetu Redakcyjnego, z wyjątkiem oskarżonego. Spośród tych szesnastu członków, co najmniej trzynastu powinno poprzeć oskarżenie i zwolnienie, by móc je urzeczywistnić.
WSKAZÓWKI CO DO POGRZEBU
Pragnę być pochowany na kawałku gruntu należącego do Towarzystwa, w ramach cmentarza Rosemont United Cemetery, zaś wszystkie szczegóły dotyczące nabożeństwa pogrzebowego pozostawiam w gestii mojej siostry, p. M. M. Land i jej córek, Alice i May, lub tych spośród nich, które mnie przeżyją, a jeśli poproszą o pomoc, radę i współpracę, bracia im takowej udzielą. Zamiast zwykłego przemówienia pogrzebowego, proszę, żeby kilku braci, nawykłych do publicznego przemawiania, przedstawiło kilka uwag, by posługa była bardzo prosta i niedroga oraz odbyła się Kaplicy Domu Biblijnego lub w innym miejscu uznanym za równie lub nawet bardziej odpowiednie.

MOJE DZIEDZICTWO MIŁOŚCI
Drogiej rodzinie „Betel” jako grupie i jako jednostkom pozostawiam moje najlepsze życzenia, mając nadzieję, że będą mieli błogosławieństwo Pańskie, które ubogaca i nie przydaje smutku. Te same życzenia rozciągam szerzej na całą rodzinę Pańską w każdym miejscu – a zwłaszcza na tych, którzy radują się prawdą żniwa. Błagam was, byście nadal robili postępy i wzrastali w łasce, w poznaniu i nade wszystko w miłości, wspaniałym owocu ducha w jego rozmaitych formach. Wzywam do pokory, nie tylko wobec świata, ale w kontaktach z drugimi; do cierpliwości względem drugich i wszystkich ludzi, do uprzejmości dla wszystkich, do braterskiej życzliwości, do pobożności, do czystości. Przypominam wam, że wszystkie te cechy są nam potrzebne, niezbędne, byśmy osiągnęli obiecane królestwo, zaś Apostoł zapewnił nas, że jeśli to czynimy, nigdy nie upadniemy, „tak bowiem hojnie wam dane będzie wejście do wiecznego królestwa Pana naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa”.
Moim życzeniem jest, by ta moja ostatnia Wola i Testament została opublikowana w numerze STRAŻNICY następującym po mojej śmierci.
Moją nadzieją co do mnie, jak i co do całego Izraela Bożego jest to, że niedługo się spotkamy i już się nie rozstaniemy, podczas pierwszego zmartwychwstania, w obecności Mistrza, gdzie jest pełnia radości. Będziemy zadowoleni, gdy obudzimy się jako podobni do niego –
„Przemienieni z chwały w chwałę”
(Podpis) CHARLES TAZE RUSSELL
OPUBLIKOWANO I OGŁOSZONO W OBECNOŚCI ŚWIADKÓW,
KTÓRYCH NAZWISKA DOŁĄCZONO:
MAE F. LAND,
M. ALMETA NATION,
LAURA M. WHITEHOUSE.
DOKONANO TEGO W ALLEGHENY, PA., DWUDZIESTEGO DZIEWIĄTEGO CZERWCA, TYSIĄC DZIEWIĘĆSET SIÓDMEGO ROKU.

PS. zakończyłem puentą dyskusje założonego przeze mnie WĄTKU,
( teraz piszczcie piszcie – ja z zaciekawieniem śledzić będę WASZE posty - pozdrawiam
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
Wiesława 
VIP

Potwierdzenie wizualne: 13
Pomogła: 75 razy
Dołączyła: 11 Lut 2022
Posty: 2793
Poziom: 41
HP: 1827/5376
 34%
MP: 0/2567
 0%
EXP: 164/177
 92%
Wysłany: 2024-01-27, 14:38   

małyfilozof napisał/a:
Staram być obiektywny w sprawie, nie wprowadzać zamętu pośród czytelników

A ja uważam, że należy otwierać ludziom oczy. W myśl zasady, że najczęściej niektórzy widzą źdźbło w oczach innych (i w każdym temacie obrzydliwie atakują KrK), ale podstaw swojego wyznania albo nie znają, albo zachowują się właśnie tak, jak powyżej (i poniżej) , czyli ...cóż.
Od dawna ten kto chciał dowiedział się na jakich podstawach zbudowano takie sekty, jak adwentystów, badaczy i świadków.
Kim był Rusel samo za siebie mów jego nagrobek, który sobie zaklepał za życia. Piramida z okultystycznymi symbolami.
Tyle obrzydliwości, ile narobił ten facet to tylko gratulować jego obrońcom.
Szkoda, że nie potrafią obiektywnie podejść do sprawy (dla własnego dobra, dla ratowania swoich dusz), ale za to bardzo dobrze im wychodzi lżenie każdego spoza ich bajki.
_________________
"Całością Bóg,
cząstką ja".
Lew Tołstoj
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-27, 15:15   

Droga Wiesława :-D Zastanawiam się, dlaczego ludzie (czytelnicy), obrali taki styl działania.
Uważam, aby zaistniała rzetelna dyskusja powinno przytaczać się - swoje spostrzeżenia.
Stwierdzić tylko mogę, że niektóre osoby dyskutują co wzbudza interesowanie , natomiast jest inna grupa osób, które robią ''wiele hałasu o nic".
W wielu sprawach na wokandzie można zaobserwować takie zjawisko, jednak przewodniczący sędzia składu sędziowskiego opanowuje z szacunkiem i powściągliwością przebieg stwierdzeń obu stron.
Na różnych stronach dyskusyjnych jest co prawda pewna anonimowość, lecz styl podejścia do danego zagadnienia wywołuje spięcie, wojenkę, przytyk.
Zauważyłem, że w wielu dyskusjach brakuje słowa: przepraszam, dziękuję lub przyznania racji.
Przepychanka słowna w poście niezbicie udowadnia jakim jest dany dyskutant, czym się kieruje i jaką przywdziewa postawę względem poruszonego tematu.
Czasami warto postawić przysłowiową -KROPKĘ - uważam za rozsądne podejście jednej czy drugiej strony w '' pisemnej rozmowie''.
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
 
     
nike 
Administrator


Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1321 razy
Dołączyła: 13 Sty 2013
Posty: 13639
Poziom: 71
HP: 9650/29245
 33%
MP: 0/13963
 0%
EXP: 418/608
 68%
Wysłany: 2024-01-27, 16:21   

Wiesława napisał/a:
małyfilozof napisał/a:
Staram być obiektywny w sprawie, nie wprowadzać zamętu pośród czytelników

Kim był Rusel samo za siebie mów jego nagrobek, który sobie zaklepał za życia. Piramida z okultystycznymi symbolami.

I to jest obrzydliwe co napisałaś, ale na twoją nie korzyść, bo RUSSELL, nie zaklepywał sobie pomnika, w postaci piramidy, czy innego, jesteś widzę tylko na forum żeby wyszukiwać miękkie miejsca do bicia. ZAKLEPAŁ napisałaś, więc ja ci proponuję klepnij się w czoło i pomyśl wesoło, czy jeszcze rozum masz.?
Piramidę i nie na grobie, tylko kilka metrów od grobu postawił Rutherford, i nagrobek też, bez uzgadniania.
Wiesława napisał/a:

Tyle obrzydliwości, ile narobił ten facet to tylko gratulować jego obrońcom. .

Jakie obrzydliwości masz na uwadze, napisz niech wszyscy wiedzą-------
Wiesława napisał/a:

Szkoda, że nie potrafią obiektywnie podejść do sprawy (dla własnego dobra, dla ratowania swoich dusz), ale za to bardzo dobrze im wychodzi lżenie każdego spoza ich bajki.

Ratowanie mojej duszy, to zostaw mnie i o nią nie martw się oki
Moja dusza ma się dobrze DUSZA TO CZŁOWIEK, ISTOTA, a ja na nic jeżeli chodzi o zdrowie to nie narzekam. Napisałaś:----- za to bardzo dobrze im wychodzi lżenie każdego spoza ich bajki---- piszesz widzę o sobie Wiesławo w postach wszystko jest wystarczy przeczytać dla przypomnienia.
_________________
שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
 
     
małyfilozof 
Zasłużony


Potwierdzenie wizualne: 67
Pomógł: 23 razy
Dołączył: 07 Cze 2023
Posty: 933
Poziom: 27
HP: 502/1795
 28%
MP: 0/857
 0%
EXP: 16/83
 19%
Wysłany: 2024-01-27, 16:51   

Spojrzenie OBIEKTYWNE (z mojej strony)

'' Niekiedy przeciwnicy pastora Russella wspominają piramidę znajdującą się na cmentarzu w Rosemond jako rzecz dyskredytującą pastora Russella. W swoich oskarżeniach są dalecy od prawdy.

Otóż cmentarz znajduje się na północnych wzgórzach Pittsburgha. Piramida jest widoczna z drogi. Została ona postawiona w 1919 roku (trzy lata po śmierci pastora Russella) przez Watch Tower Society jako pamiątka po pracownikach Towarzystwa spoczywających na cmentarzu. Towarzystwo ma tam 275 kwater i piramida znajduje się w ich środku. Widocznym jest, że pastor Russell nie posiadał najmniejszej wiedzy o tym, że piramida zostanie postawiona, a dodatkowo jej budowniczowie wcale nie uważali, że budują nagrobek na mogile pastora. ''

http://pastor-russell.pl/images/pyr_1.jpg

Dla ciekawostki:

Pastor Charles Russell nie był Świadkiem Jehowy

https://www.pastorrussell...wiadkow-jehowy/
_________________
Przyjaźń łączy nas z tymi, z którymi znajdujemy wspólny język, ale prawdziwa przyjaźń to akceptacja tego, co nas różni.
Ostatnio zmieniony przez małyfilozof 2024-01-27, 17:04, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
BannerFans.com
BannerFans.com
BannerFans.com
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 14