Rowne szanse dla wszystkich? |
Autor |
Wiadomość |
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-05-27, 15:38 Rowne szanse dla wszystkich?
|
|
|
tak sie zastanawiam nad ta kwestia jakos to srednio wychodzi. Jeden sie rodzi w rodzinie chrzescijanskiej, inny nie, jeden umiera w glebokiej starosci, a inny w dwadzieszcza pare lat. A jeszcze w Pismie mamy jak to sprawiedliwi gina, a bezbozni zyja otoczeni kochajaca rodzina i w przepychu i takie podobne. Co tedy ze sprawiedliwoscia? Jak Bog patrzy gdy na przyklad gina ludzie zbiorowo... Ciezkie sprawy.. |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-06-13, 11:03
|
|
|
no i nie ma jak na to odpowiedziec... swiat jest taki jaki jest i mamy robic wszystko by wykorzystac nasze zycie ku dobremu. I miec nadzieje ze dobry i sprawiedliwy Bog wszystko wyrowna. |
|
|
|
|
Gedeon
Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 30 razy Dołączył: 14 Kwi 2013 Posty: 614
Poziom: 22
|
Wysłany: 2013-06-13, 13:33 Re: Rowne szanse dla wszystkich?
|
|
|
Axanna napisał/a: | Jak Bog patrzy gdy na przyklad gina ludzie zbiorowo... Ciezkie sprawy.. |
Patrzy podobnie, jak to zostało tutaj opisane:
"I Jehowa żałował, że uczynił ludzi na ziemi, i bolał w swym sercu" (Rodz. 6:6). |
|
|
|
|
ata333 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-06-13, 20:19 Re: Rowne szanse dla wszystkich?
|
|
|
Makarios napisał/a: | Axanna napisał/a: | Jak Bog patrzy gdy na przyklad gina ludzie zbiorowo... Ciezkie sprawy.. |
Patrzy podobnie, jak to zostało tutaj opisane:
"I Jehowa żałował, że uczynił ludzi na ziemi, i bolał w swym sercu" (Rodz. 6:6). |
ja tez mysle..ze Bogu jako stworcy zalezy na swym stworzeniu..
ale on DOBRO rozumie z perspektywy calosci swego stworzenia..
ja jak bylam nastolatka..wyobrazalam sobie..ze caly wszechswiat..jest organizmem Boga..a My jestesmy wiec jego cialem..
i musimy..aby to cialo bylo zdrowe..wspolpracowac ze soba..i w harmonii z calym wszechswiatem..jak to robia komorki ludzkiego organizmu..
z tym,,ze one sa tak zaprogramowane..a my mamy jednak wolna wole..
i daltego nam jest tak trudno ze soba wspoldzialac..
dlatego,,tez Jezus gdy przyszedl do ludzi objawic im swojego Ojca..tak duzo uwagi poswiecal..nauczaniu wzajemne uleglosci..pokory wzgledem drugiego czlowieka..poswiecenia ..i milosci..
mozna sie zastanawiac.. czy zlo..jest rzeczywiscie tylko efektem zwiedzenia...?
rzeczywiscie ciezki temat..
pozdrawiam..:) |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-06-13, 20:44 Re: Rowne szanse dla wszystkich?
|
|
|
Witaj serdecznie, Ato
ata333 napisał/a: | ja tez mysle..ze Bogu jako stworcy zalezy na swym stworzeniu..
ale on DOBRO rozumie z perspektywy calosci swego stworzenia..
ja jak bylam nastolatka..wyobrazalam sobie..ze caly wszechswiat..jest organizmem Boga..a My jestesmy wiec jego cialem..
i musimy..aby to cialo bylo zdrowe..wspolpracowac ze soba..i w harmonii z calym wszechswiatem..jak to robia komorki ludzkiego organizmu..
z tym,,ze one sa tak zaprogramowane..a my mamy jednak wolna wole..
i daltego nam jest tak trudno ze soba wspoldzialac..
dlatego,,tez Jezus gdy przyszedl do ludzi objawic im swojego Ojca..tak duzo uwagi poswiecal..nauczaniu wzajemne uleglosci..pokory wzgledem drugiego czlowieka..poswiecenia ..i milosci..
mozna sie zastanawiac.. czy zlo..jest rzeczywiscie tylko efektem zwiedzenia...?
rzeczywiscie ciezki temat..
pozdrawiam..:) |
gdyby wszyscy szczerym sercem darzyli do posluszenstwa Bogu Ojcu stawiajac to na piersze miejsce, to problem "wspolpracy w harmonii" o wiele by sie zmniejszyl, uwazam, nawet w wypadku rozbieznosci zdan w niektorych kwestiach (drugorzednych).
A juz nie mowie ze uczniostwo Chrystusowe zaklada bycie ze wszystkimi w pokoju i tak naprawde uczen Panski nie bedzie krzywdzil, ponizal, uciskal itp. innych, nawet jezeli w ogole maja inna wiare lub jej brak. Cale zlo wynika ze zlamiania Bozego Slowa, tak mysle, gdyz na poczatku wszystko bylo dobre jak czytamy w ks.Rodzaju. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13665
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-06-13, 21:22
|
|
|
Axanna napisał/a: | tak sie zastanawiam nad ta kwestia jakos to srednio wychodzi. Jeden sie rodzi w rodzinie chrzescijanskiej, inny nie, jeden umiera w glebokiej starosci, a inny w dwadzieszcza pare lat. A jeszcze w Pismie mamy jak to sprawiedliwi gina, a bezbozni zyja otoczeni kochajaca rodzina i w przepychu i takie podobne. Co tedy ze sprawiedliwoscia? Jak Bog patrzy gdy na przyklad gina ludzie zbiorowo... Ciezkie sprawy.. |
Zgadzam się,że na pierwszy rzut oka, wygląda, tak ja gdyby Boga w ogóle nie było.
Ponieważ na ziemi są ludzie wierzący i niewierzący, są chrześcijanie, muzułmanie i inni, więc logicznym jest,że dzieci rodzą się w różnych rodzinach i różnych religiach.
Jeżeli chodzi o umieranie w różnym wieku, to Bóg do Adama, powiedział, umierając umrzesz.i tak sie stało. My jako potomkowie Adama z chwila narodzenia jesteśmy już w procesie umierania i po woli umieramy.
Są różne przyczyny dla których umieramy w różnym wieku, rodzaj ludzki jest bardzo zdegradowany, ponadto często sa choroby genetyczne i maleńkie dzieci umierają.
Bóg dał wyrok musisz umrzeć i dla Boga nie ma różnicy kto kiedy umiera, wyrok jest wyrokiem.
I nie ma w tym żadnej niesprawiedliwości, ponieważ Bóg w swojej wielkiej miłości wszystkich ludzi z grobów obudzi, obojętnie w jakim wieku kto umarł. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
ata333 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-06-13, 22:22
|
|
|
nike napisał/a: |
Ponieważ na ziemi są ludzie wierzący i niewierzący, są chrześcijanie, muzułmanie i inni, więc logicznym jest,że dzieci rodzą się w różnych rodzinach i różnych religiach.
|
no tak to oczywiste..tylko mysle ze Axanna miala na mysli..to..iz np..komus urodzonemu jako muzulmanin..czy hindus..ciezko sie nawrocic na chrzescijanstwo..
tak wiec my jako urodzeni chrzescijanie..jestesmy w korzystniejszej od tamtych sytuacji..po prostu mielismy wiecej szczescia..(?)
jak by sie okazalo..ze jednak wyznawcy Allaha..sa religia pradziwa..(to oczywiscie tylko takie zalozenie)..to naprawde ilu z nas mialo by mozliwosc i chec sie nawrocic..
to taka jaskrawa niesprawiedliwosc..moim zdaniem..
bo jednym jednak latwiej niz drugim..
z drugiej strony dotyczy to tak naprawde kazdej dziedziny naszego zycia..
bo wezmy np..nalogi..
jednym bardzo trudno ze wzgledu na aspekty genetyczne i psychiczne sie z nich wyzwolic..
drugim nie sprawia to problemu..bo w nalogi nie wpadaja..
jak np..w alkoholizm..
choroba alkoholowa jak sie okazuje przekazywana jest dziedzicznie w genach..
tak wiec tez mozna by powiedziec niesprawiedliwosc..
dlatego dla mnie tak wazna jest kwestia nieosadzania..drugiego czlowieka..
i milosierdzie....ktorego nauczal Jezus..
seryjni mordercy maja ponoc specyficzny sklad chemiczny mozgu..(za duzo jakiegos pierwiastka..nie pamietam dokladnie..musialabym znalezc na ten temat odpowiednie artykuly)..
w kazdym razie..czlowiek to bardzo zlozony byt.. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13665
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-06-13, 22:55
|
|
|
ata333, Ja uważam,że w czasie kulminacyjnego punktu ucisku to wszystkie religie upadną. Bóg nie patrzy na szyld wyznaniowy, w Tysiącleciu po z martwych wzbudzeniu będzie jeden pasterz i jedna owczarnia. |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
ata333 [Usunięty]
Poziom: 97
|
Wysłany: 2013-06-14, 00:40
|
|
|
nike napisał/a: | ata333, Ja uważam,że w czasie kulminacyjnego punktu ucisku to wszystkie religie upadną. Bóg nie patrzy na szyld wyznaniowy, w Tysiącleciu po z martwych wzbudzeniu będzie jeden pasterz i jedna owczarnia. |
przyznam ,,ze podoba mi sie ta koncepcja.. |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-06-14, 15:49
|
|
|
koncepcja fajna tylko ja tego tak wyraznie nie widze w Biblii, mianowicie ze niewazne jest kim jestes i w co wierzysz, a taki wniosek sie nasuwa z postu nike, w razie pomylki przepraszam. Mi tam z calego serca chce sie wierzyc podobnie jak nike, ale jakos nie mam pewnosci, bo pisze jednak ze jedyna droga do Ojca przez Chrystusa, a nie ze mozesz sie byc muzulmaninem i sie nie martwic, bo i tak bedziesz wskrzeszony (choc to byloby fajne).
Inna sprawa to sprawiedliwosc, bo jezeli bezie zmartwychwzbudzony taki hitler na rowni ze spalonymi przez niego Zydowskimi dziecmi (na przyklad) to co to za sprawiedliwosc tedy,.. |
|
|
|
|
nike
Administrator
Potwierdzenie wizualne: 125
Pomogła: 1322 razy Dołączyła: 13 Sty 2013 Posty: 13665
Poziom: 71
|
Wysłany: 2013-06-14, 15:55
|
|
|
muzułmanin, nie jest winien,że jest muzułmaninem, w tysiącleciu kiedy wstaniemy, a szatan będzie związany i nie bedzie nas kusił, wtedy i muzułmanin uzna Jezusa |
_________________ שים לב במי אתה בוטח
patrz komu ufasz !
mile pozdrowionka nike.
|
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-06-14, 16:03
|
|
|
ale tak to mozna mowic ze katolik nie jest winien ze jest katolikiem, ateista nie winien ze ateista, bezboznik ze bezboznik itp. A poco te wezwania by sie upamietac itp.? Ze Bog wzywa wszystkich itp.? A moze po co Ofiara bo nikt nie jest winien?
(tylko bez urazy, bardzo prosze (na wsz. wypadek), tylko dyskutujemy ) |
|
|
|
|
Gedeon
Potwierdzenie wizualne: 1
Pomógł: 30 razy Dołączył: 14 Kwi 2013 Posty: 614
Poziom: 22
|
Wysłany: 2013-06-14, 16:08
|
|
|
nike napisał/a: | muzułmanin, nie jest winien,że jest muzułmaninem, | Myślę, ze jednak jest winien, bo dokonał takiego wyboru:
„Wchodźcie przez ciasną bramę; gdyż szeroka i przestronna jest droga prowadząca do zagłady i wielu jest tych, którzy nią wchodzą" (Mt. 7:13, 14).
Co o tym sądzisz, Nike? |
|
|
|
|
Krystian
VIP Chrystianin
Potwierdzenie wizualne: 1473
Pomógł: 795 razy Wiek: 51 Dołączył: 12 Kwi 2013 Posty: 6626
Poziom: 56
|
Wysłany: 2013-06-14, 17:19
|
|
|
Axanna napisał/a: | koncepcja fajna tylko ja tego tak wyraznie nie widze w Biblii, mianowicie ze niewazne jest kim jestes i w co wierzysz, a taki wniosek sie nasuwa z postu nike, w razie pomylki przepraszam. Mi tam z calego serca chce sie wierzyc podobnie jak nike, ale jakos nie mam pewnosci, bo pisze jednak ze jedyna droga do Ojca przez Chrystusa, a nie ze mozesz sie byc muzulmaninem i sie nie martwic, bo i tak bedziesz wskrzeszony (choc to byloby fajne).
Inna sprawa to sprawiedliwosc, bo jezeli bezie zmartwychwzbudzony taki hitler na rowni ze spalonymi przez niego Zydowskimi dziecmi (na przyklad) to co to za sprawiedliwosc tedy,.. |
słusznie
a kto twierdzi, że Hitler zmartwychwstanie? |
_________________ Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
Jana 3:16 |
|
|
|
|
Axanna
VIP
Pomógł: 115 razy Dołączył: 03 Lut 2013 Posty: 2861
Poziom: 42
|
Wysłany: 2013-06-14, 18:52
|
|
|
No ja tak rozumiem, ze nike tak twierdzi, ale w razie co przepraszam... |
|
|
|
|
|